All language subtitles for Black.Venus.1983.DUBBED.1080p.BluRay.x265-RARBG

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian Download
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional) Download
co Corsican
hr Croatian
da Danish
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian Download
pl Polish Download
pt-BR Portuguese (Brazil) Download
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese Download
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:23,800 --> 00:00:27,900 Nazywam si� Jacques Collini, i mieszkam w Pary�u. 2 00:00:28,100 --> 00:00:32,000 Nie jestem artyst�, ale znawc� sztuki. 3 00:00:32,200 --> 00:00:37,900 Kolekcjonuj� pi�kne przedmioty, tkaniny lub kamienie. Czasami cia�a. 4 00:00:38,100 --> 00:00:44,700 Ten ostatni temat zaprowadzi� mnie wiczorem do drzwi Madame Lili. 5 00:00:46,400 --> 00:00:50,900 Czerwone �wiat�o wewn�trz. Potwierdzi�o jej parysk� s�aw�. 6 00:00:51,100 --> 00:00:54,600 Dom Madame Lilli to �wiatowej klasy burdel. 7 00:00:57,600 --> 00:01:01,100 Przyj�to mnie jak starego przyjaciela. 8 00:01:01,300 --> 00:01:04,700 Min�y miesi�ce, odk�d si� nie widzieli�my. 9 00:01:04,900 --> 00:01:12,200 Odpoczywa�em w swym domu w Hiszpanii. - My W�grzy nie doceniamy s�o�ca. 10 00:01:12,400 --> 00:01:16,900 A praca zmusi�a mnie do pobytu w Pary�u nawet zim�. 11 00:01:17,100 --> 00:01:23,900 Mamy nowe twa�e. Ale w tej chwili wi�kszo�� z nich jest zaj�ta. 12 00:01:24,100 --> 00:01:29,700 Ale by� mo�e m�g�bym rzuci� okiem na te pi�kno�ci. 13 00:01:29,900 --> 00:01:33,800 MonsieurJacques to by�aby niedyskrecja. 14 00:01:34,000 --> 00:01:39,800 Daj spok�j, Lili. Wiem, �e w pokojach s� weneckie lustra. 15 00:01:40,100 --> 00:01:47,100 Mo�e podzielisz si� ze mn� przyjemno�ci�? - Tu za przyjemno�� si� p�aci. 16 00:01:47,300 --> 00:01:51,200 Czy kiedy� nie zap�aci�em? - Nie. 17 00:01:51,400 --> 00:01:55,500 A mog� liczy� twoj� dyskrecj�? - Oczywi�cie! 18 00:01:55,700 --> 00:01:59,200 Czy kiedy� ci� zawiod�em? 19 00:01:59,400 --> 00:02:02,100 Prosz� ze mn�. 20 00:02:04,400 --> 00:02:09,000 Jeste�my dumni z naszych pracownic. 21 00:02:09,300 --> 00:02:12,500 Ta jest z Hiszpani. 22 00:02:53,500 --> 00:02:57,100 Ich za to, ��czy mi�o�� do morza... 23 00:03:57,300 --> 00:04:00,500 Ka�dy m�czyzna w tym domu jest traktowany jak kr�l. 24 00:04:00,700 --> 00:04:07,100 Ten tutaj dos�ownie siedzi na tronie korzystaj�c za swoich poddanych. 25 00:05:12,000 --> 00:05:14,200 Zabawne! 26 00:05:41,100 --> 00:05:45,200 Typowa plantacja z po�udniowych stan�w Ameryki. 27 00:06:05,500 --> 00:06:09,500 Pozna�em t� dziewczyn�, cho� nie widzia�em jej prawie rok. 28 00:06:09,700 --> 00:06:14,300 Nie mo�na takiej zapomnie�. 29 00:06:24,500 --> 00:06:30,800 Pierwszy raz spotka�em j� wiosn�. 30 00:06:48,800 --> 00:06:55,600 M�ody rze�biarz, kt�rego tw�rczo�� podziwia�em, towarzyszy� mi wtedy. 31 00:06:55,800 --> 00:06:58,800 Zobaczyli�my j� gdy ta�czy�a. 32 00:07:02,800 --> 00:07:06,300 Co to za dziewczyna? 33 00:07:07,500 --> 00:07:13,000 Na imi� ma Venus. Niewiele o niej wiem. 34 00:07:13,200 --> 00:07:17,900 My�la�em, �e jest z tob�. Spos�b, w jaki ta�czy. 35 00:07:18,100 --> 00:07:25,500 Ta�czy tak co wiecz�r. Spotka�em j� dzisiaj. 36 00:07:25,700 --> 00:07:32,100 Pochodzi z Martyniki. Jest w Pary�u od kilku tygodni. 37 00:07:32,300 --> 00:07:38,300 Chcia�bym j� pozna�. - Niebezpieczne! Bardzo niebezpieczne. 38 00:07:38,500 --> 00:07:44,600 Ona szuka bogatego kolekcjonera. Nie biednego artysty. 39 00:08:27,900 --> 00:08:33,100 W�a�nie rozmawiali�my o tobie, moja droga. - Mia�am tak� nadziej�. 40 00:08:33,300 --> 00:08:39,400 Chc� ci przedstawi� mojego dobrego przyjaciela, Armand Lacroix... 41 00:08:39,600 --> 00:08:44,000 Jeden z najlepszych artyst�w Pary�a. 42 00:08:44,200 --> 00:08:47,500 Wi�kszo�� krytyk�w nie podziela twej opini. 43 00:08:47,700 --> 00:08:54,100 Daj im czas. W ko�cu poznaj� si� na prawdziwej sztuce. 44 00:08:56,000 --> 00:08:58,600 Podziwia�em ci� z daleka. 45 00:08:58,800 --> 00:09:03,600 Pi�knie powiedziane. - Natchn�o mnie to tw�rczo. 46 00:09:03,800 --> 00:09:10,200 Tacy s� w�a�nie arty�ci. Czy tak�e ta�czysz? 47 00:09:16,100 --> 00:09:19,100 Za now� przyja��. 48 00:10:02,300 --> 00:10:08,800 Kiedy ich pozna�em, zam poczu�em si� jak outsider. 49 00:10:09,000 --> 00:10:12,700 Nie spodoba�o mi si� to. 50 00:10:22,800 --> 00:10:26,900 Ta�czyli prawie do bia�ego rana. 51 00:10:38,400 --> 00:10:43,600 Wyobra�a�em sobie jak wracaj� razem pustymi ulicami Pary�a - 52 00:10:43,800 --> 00:10:48,800 do tej rudery, kt�r� Armand nazywa swoj� pracowni�. 53 00:11:23,400 --> 00:11:28,100 Wi�c tutaj mieszkasz? - I pracuj�. 54 00:11:28,300 --> 00:11:32,300 I sprowadzasz tu modelki? - Tak. Czasami. 55 00:11:32,500 --> 00:11:37,300 Pewnie chcia�by� mnie namalowa�. - Nie. 56 00:11:37,500 --> 00:11:41,400 Ale je�li mog�, Chcia�bym zrobi� rze�b�. 57 00:11:41,600 --> 00:11:47,200 Brzmi ekscytuj�co. Podoba mi si�! Jak powinnam pozowa�? 58 00:11:49,800 --> 00:11:56,200 Nie �artuj�. By�aby� wspania�a, ale... 59 00:11:56,400 --> 00:12:00,600 Venus powinna by� naga. 60 00:12:00,800 --> 00:12:05,200 Sama zacz�a�. - Odwr�� si�. 61 00:12:15,100 --> 00:12:19,200 Teraz mo�esz patrze�. Tak jest dobrze? 62 00:12:21,500 --> 00:12:25,300 Zapar�o midech. - D�ugo to zajmie? 63 00:12:25,500 --> 00:12:30,000 Chwileczk�... - Mog� zobaczy�? 64 00:12:35,000 --> 00:12:37,000 Czy to wszystko? 65 00:12:37,300 --> 00:12:43,300 To wystarczy, by zapami�ta� jak wygl�dasz, s�o�ce wschodzi. 66 00:12:47,900 --> 00:12:54,500 Obiecaj mi, �e b�dziesz mi pozowa� Wenus. - Nie teraz. Jestem g�odna! 67 00:12:54,700 --> 00:13:00,700 Przepraszam. Obieca�am ci �niadanie. Ale nie mam nic do jedzenia. 68 00:13:00,900 --> 00:13:04,800 Chcesz mnie zag�odzi�? 69 00:13:06,100 --> 00:13:09,000 Chwileczk�. Zaraz wracam. 70 00:13:48,000 --> 00:13:50,000 Venus, wr�ci�em. 71 00:19:46,800 --> 00:19:51,600 Czy to mieszkanie Monsieur Armanda? - Tak, ale nie ma go. 72 00:19:51,800 --> 00:19:54,000 A gdzie jest? 73 00:19:54,200 --> 00:20:00,200 Nie wiem, ale z pewno�ci� szybko wr�ci. Mam mu co� przekaza�? 74 00:20:00,400 --> 00:20:06,200 Powiedz mu, �e pan Lambert ju� wystarczaj�co d�ugo czeka. 75 00:20:06,500 --> 00:20:08,800 Zalega z czynszem 6 tygodni. 76 00:20:10,400 --> 00:20:16,000 Narazie wezm� sobie to. - To nie nale�y do ciebie! 77 00:20:16,300 --> 00:20:22,300 S�uchaj tutaj wszystko nale�y do mnie. 78 00:20:24,100 --> 00:20:31,900 Je�li nie chcesz da� mi kopii, zadowol� si� orygina�em. 79 00:20:32,100 --> 00:20:37,900 To mi wyr�wna d�ug. 80 00:20:57,200 --> 00:20:59,300 Ty sukinsynu! 81 00:21:06,200 --> 00:21:13,300 Zalegasz z czynszem! - To ci nie daje prawa by to robi�! 82 00:21:13,500 --> 00:21:18,200 Wr�c� jutro z komornikiem. 83 00:21:18,400 --> 00:21:25,100 A je�li masz zamiar uciec i zabra� co� ze sob�. 84 00:21:25,300 --> 00:21:31,000 Wy�l� za tob� list go�czy. 85 00:21:31,200 --> 00:21:33,800 Do zobaczenia jutro! 86 00:21:35,500 --> 00:21:40,500 Dzi�ki Bogu, �e wr�ci�e�. To by�o straszne. 87 00:21:40,700 --> 00:21:43,600 Juz w porz�dku. Nie my�l o tym wi�cej. 88 00:21:43,800 --> 00:21:51,500 Ale co chcesz zrobi�? Nie mamy pieni�dzy. 89 00:21:51,700 --> 00:21:55,400 Mo�e spr�buj� co� sprzeda�. 90 00:21:55,600 --> 00:21:58,200 Albo po�yczy�. 91 00:21:58,400 --> 00:22:04,400 Mam pomys�. Kiedy przyjecha�am do Pary�a, Spotka�am krawcow�. 92 00:22:04,600 --> 00:22:08,500 Kupi�am tam ubranie. 93 00:22:08,700 --> 00:22:14,600 M�wi�a mi, �e gdy b�d� szuka� pracy to mnie zatrudni jako modelk�. 94 00:22:14,800 --> 00:22:18,800 Nonsens Venus. Nie b�dziesz nas utrzymywa�. 95 00:22:20,500 --> 00:22:23,300 Kochanie, uwielbiam �adne ubrania. 96 00:22:23,600 --> 00:22:30,100 Je�li ju� mam zarabia� na �ycie, to nie znam lepszego sposobu. 97 00:22:43,900 --> 00:22:51,700 Poprosz� o tygodniowe wynagrodzenie z g�ry. To z pewno�ci� wystarczy na pokrycie d�ugu. 98 00:23:01,000 --> 00:23:03,800 Wr�c� wieczorem. 99 00:23:40,500 --> 00:23:45,800 Kim jest ta m�oda dama? - To moja nowa modelka - Venus. 100 00:23:46,100 --> 00:23:48,700 Venus! 101 00:23:48,900 --> 00:23:51,600 Jak trafnie. 102 00:23:51,800 --> 00:23:56,000 Wspania�a. - Nie mo�emy si� skupi� na ubraniu? 103 00:23:56,200 --> 00:24:02,300 Oczywi�cie, moja droga. Ale nie mog� ignorowa� modelki. 104 00:24:02,500 --> 00:24:07,300 Venus, mo�esz si� przebra�. - Tak, prosz� pani. 105 00:24:14,900 --> 00:24:21,300 Musz� z tob� porozmawia�, kiedy przyjdzie zap�aci� rachunek. 106 00:24:21,600 --> 00:24:25,100 My�la�em, �e sprzedajesz ubrania madame. 107 00:24:25,300 --> 00:24:30,700 Nale�y pami�ta�, �e Madame Saint-Jean go�ci nas u siebie. 108 00:24:30,900 --> 00:24:36,300 Jak d�ugo trzeba czeka� na nowe kolekcje? 109 00:25:47,000 --> 00:25:50,300 Kochanie, tak mi przykro... - Jest bardzo p�no! 110 00:25:50,600 --> 00:25:56,600 Madame Saint-Jean zatrzyma�a mnie d�u�ej, ale mam tygodniow� p�ac� z g�ry! 111 00:26:05,900 --> 00:26:13,200 Tu jest conajmniej sto frank�w! - To uspokoi w�a�ciciela na jaki� czas. 112 00:26:13,400 --> 00:26:19,600 I tyle dostajesz za tydzie� pracy? - To by�a zap�ata za dodatkowe us�ugi. 113 00:26:21,500 --> 00:26:24,500 Jakie us�ugi? 114 00:26:24,700 --> 00:26:31,800 To by� sta�y klient. A madame powiedzia�a, �e jest nieszkodliwy i bardzo... 115 00:26:33,100 --> 00:26:37,500 Nie zrobi�am nic z�ego! - Przyj�a� pieni�dze! 116 00:26:37,700 --> 00:26:42,100 Tak. I mam zamiar da� je w�a�cicielowi rano. 117 00:26:42,300 --> 00:26:47,900 Kupi�am jedzenie dla nas ale pewnie nic nie prze�kniesz. 118 00:26:49,500 --> 00:26:55,000 Armand, nie b�d� taki. Kocham ci�. 119 00:28:12,300 --> 00:28:15,400 Kelner, wino! Du�o wina! 120 00:28:15,700 --> 00:28:17,500 Czerwonego. 121 00:28:34,100 --> 00:28:36,800 Armand... 122 00:28:38,300 --> 00:28:42,500 Nie widzia�em ci� od tygodni. 123 00:28:42,700 --> 00:28:48,400 Stary dobry Jacques... Witaj. 124 00:28:48,600 --> 00:28:54,200 Stary dobry Jacques. Jeszcze jedn� szklank�. 125 00:29:03,700 --> 00:29:10,700 Przepraszam �e nie czekam ale jestem spragniony. 126 00:29:10,900 --> 00:29:13,500 Jestem pijany. 127 00:29:13,800 --> 00:29:19,600 A jestem, i to wszystko twoja wina. 128 00:29:19,800 --> 00:29:24,600 Ty przedstawi�e� mnie Venus. 129 00:29:24,800 --> 00:29:30,700 Co si� sta�o? Zostawi�a ci�? - Nie. 130 00:29:30,900 --> 00:29:36,100 Utrzymuje mnie. - Ale ona nie ma pieni�dzy. 131 00:29:38,700 --> 00:29:45,200 Za to wie, jak je zdoby�, i nie mog� nic z tym zrobi�. 132 00:29:51,300 --> 00:29:58,000 Pochodzi z ciep�ych kraj�w. Jest jak egzotyczny ptak. 133 00:29:58,300 --> 00:30:03,800 Lata z ga��zi na ga��� ku rado�ci ka�dego kto j� zobaczy. 134 00:30:04,100 --> 00:30:08,400 Dok�adnie. W�a�nie tak robi. 135 00:30:08,600 --> 00:30:13,000 Czy ty na pewno j� rozumiesz, Armand? 136 00:30:14,600 --> 00:30:19,300 Wi�cej wina by zapomnie� o egzotycznych ptakach! 137 00:30:31,400 --> 00:30:36,100 To zaszczyt, go�ci� ci� tu. 138 00:30:38,100 --> 00:30:42,700 Przyjaciele powiedzieli mi, �e w Pary�u dostan� najwymy�lniejsze kostiumy. 139 00:30:42,900 --> 00:30:46,800 Szukam czego� egzotycznego i oryginalnego. 140 00:30:47,000 --> 00:30:51,100 Mam dok�adnie to, czego szukasz. 141 00:31:18,100 --> 00:31:23,300 Venus, przedstawiam ci madame Laudy. 142 00:31:23,600 --> 00:31:29,000 To jedna z naszych najlepszych klientek i moja osobista przyjaci�ka. 143 00:31:30,300 --> 00:31:34,100 Jeste� tu nowa? - Tak, prosz� pani. 144 00:31:34,300 --> 00:31:39,200 Gdzie mieszkasz? - W dzielnicy Montmartre. 145 00:31:39,500 --> 00:31:44,900 Ze swoim ch�opakiem. - Jeste� z nim szcz�liwa? 146 00:31:46,000 --> 00:31:51,900 Tak, jestem. - Daj mi zna�, gdy to si� zmieni. 147 00:31:52,100 --> 00:31:56,700 M�j m�� cz�sto podr�uje nie ma go miesi�c. 148 00:31:56,900 --> 00:32:02,000 Mam du�y dom, i cz�sto jestem bardzo samotny. 149 00:32:02,300 --> 00:32:07,100 Chcia�bym zatrudni� s�u��c�. 150 00:32:07,300 --> 00:32:11,800 Mog� by� bardzo hojna. - Dzi�kuj� madame. 151 00:32:20,400 --> 00:32:24,500 Jest absolutnie boska. 152 00:32:26,000 --> 00:32:30,800 Jest urocza. Mo�emy kontynuowa�? 153 00:32:31,000 --> 00:32:38,100 M�wi�am, �e szukam czego� bardzo egzotycznego i oryginalnego, i my�l�, �e to znalaz�am. 154 00:33:08,600 --> 00:33:13,500 M�j egzotyczny ptak wr�ci� do domu? 155 00:33:13,700 --> 00:33:17,500 Musia�am zosta� w pracy. 156 00:33:29,400 --> 00:33:33,600 Kto to by� tym razem? 157 00:33:33,800 --> 00:33:37,600 Bogaty klient, wymagaj�cy specjalnych us�ug? 158 00:33:37,800 --> 00:33:44,900 Je�li dalej b�dziesz tak pi�, to stan� si� tak� kobiet� za jak� mnie masz. 159 00:33:45,100 --> 00:33:49,900 Jakiego rodzaju m�czyzn� si� sta�em z twojego powodu? 160 00:33:50,100 --> 00:33:53,600 Nie mog� ju� nawet pracowa�. 161 00:33:53,900 --> 00:33:59,500 Jedynie pi� by nie my�le� o tobie! 162 00:34:07,900 --> 00:34:12,200 Bo�e, nie! - Szkoda, �e brak mi odwagi. 163 00:34:13,900 --> 00:34:21,800 Chcesz bym odesz�a? - Je�li tego nie zrobisz, zabij� ciebie... 164 00:34:22,000 --> 00:34:25,000 albo siebie. 165 00:35:51,800 --> 00:35:56,200 Przepraszam, m�oda kobieta chce si� z pani� widzie�. - O tej porze? 166 00:35:56,500 --> 00:36:01,400 Powiedzia�a jak ma na imi�? - Tak, Venus. 167 00:36:01,600 --> 00:36:07,200 Przyprowad� j� na g�r�. A potem mo�esz i�� spa�. 168 00:36:14,300 --> 00:36:20,700 Dobry wiecz�r. - Co za mi�a niespodzianka! 169 00:36:20,900 --> 00:36:26,700 Zaprasza�a mnie pani, gdybym by�a nieszcz�liwa. I teraz jestem. 170 00:36:27,000 --> 00:36:30,300 Biedactwo. 171 00:36:32,400 --> 00:36:39,300 Nie wzi�am swoich ubra�. - Nie szkodzi, mam ich wystarczaj�co! 172 00:36:49,000 --> 00:36:56,300 Pi�kne! - Jak ci si� znudz�, kupimy wi�cej. 173 00:37:10,900 --> 00:37:14,700 Czemu jest pani taka mi�a? 174 00:37:14,900 --> 00:37:18,900 Pi�kna Venus... Nie rozumiesz? 175 00:37:19,200 --> 00:37:21,400 Jestem w tobie zakochana. 176 00:37:21,700 --> 00:37:29,000 Powiedzmy �e pani� lubi� ale nie kocham... 177 00:37:29,300 --> 00:37:33,900 Potrzeba ci czasu. 178 00:37:34,200 --> 00:37:41,300 Gdybym tu zosta�a i dotrzyma�a pani towarzystwa... 179 00:37:41,500 --> 00:37:45,900 gdzie b�d� spa�a? - W sypialni mego m�a. 180 00:37:46,100 --> 00:37:51,200 Jest zawsze w podr�y. - Dobrze. Zgadzam si�. 181 00:37:51,400 --> 00:37:55,200 Madame, jestem pani bardzo wdzi�czna. 182 00:37:55,400 --> 00:37:59,200 Venus, kochanie, m�w mi Marie. 183 00:38:13,200 --> 00:38:15,600 Dobranoc, mad... 184 00:38:15,900 --> 00:38:19,500 Dobranoc, Marie. - Dobranoc, Venus. 185 00:42:13,700 --> 00:42:15,700 Madame! 186 00:42:16,000 --> 00:42:19,900 Pan wr�ci�! - Och, nie! 187 00:42:20,200 --> 00:42:24,300 Jed� dalej do Madame Saint-Jean. Zosta� tam. 188 00:42:24,500 --> 00:42:30,500 Spotkamy si� p�zniej b�dziesz jednym z go�ci. 189 00:42:33,300 --> 00:42:35,300 Do zobaczenia. 190 00:42:47,600 --> 00:42:50,200 Pani p�aszcz. 191 00:43:24,300 --> 00:43:29,700 Ciesz� si� �e przyszli�cie. Porozmawiamy p�niej. 192 00:43:29,900 --> 00:43:31,700 Dobry wiecz�r. 193 00:43:32,000 --> 00:43:35,300 Tu jeste�! My�la�em, �e ci� zgubi�em. 194 00:43:35,500 --> 00:43:41,500 Pozw�l, �e przedstawi� ci moich przyjaci�. Wygl�dasz cudownie... 195 00:43:45,100 --> 00:43:50,300 Chcia�bym przedstawi� ci� gospodarzowi. 196 00:43:54,100 --> 00:43:56,800 Niedawno wr�ci� do domu. 197 00:43:58,700 --> 00:44:05,800 Co za niespodzianka spotka� si� dzisiaj. - Tak, to niespodzianka dla nas wszystkich. 198 00:44:06,000 --> 00:44:09,900 Znasz Venus oczywi�cie? - Czemu to ma by� oczywiste? 199 00:44:10,100 --> 00:44:16,700 Bo jest dobr� przyjaci�k� twojej �ony. Prawie nieroz��czn�. 200 00:44:18,300 --> 00:44:20,900 Spotkamy si� p�niej... 201 00:44:22,100 --> 00:44:27,300 S�ysza�em wiele o tobie. - B�d�c w podr�y. 202 00:44:27,600 --> 00:44:33,100 S�u��cy du�o m�wi�. - Rozumiem. 203 00:44:33,300 --> 00:44:40,100 Jeste� pi�kniejsza, ni� si� spodziewa�em. A jestem ekspertem. Kolekcjonerem. 204 00:44:40,300 --> 00:44:46,300 Chcia�bym pokaza� ci moje zbiory Je�li ci� to interesuje. 205 00:44:49,400 --> 00:44:50,200 Zgoda. 206 00:45:16,300 --> 00:45:21,800 W ko�cu sami. - Marie pewnie si� zastanawia, gdzie jestem. 207 00:45:22,100 --> 00:45:26,600 Marie jest moj� �on�, a ja jestem panem tego domu. 208 00:45:26,800 --> 00:45:32,000 A ja jestem tylko go�ciem. - Go��, kt�ry tu mieszka�. 209 00:45:32,300 --> 00:45:38,400 Wiem o wszystkim. Moja �ona i ja mamy cywilizowane stosunki. 210 00:45:38,600 --> 00:45:44,100 Moi przyjaciele s� jej przyjaci�mi i wzajemnie. 211 00:45:44,300 --> 00:45:46,300 Pierre... 212 00:45:46,600 --> 00:45:51,300 Witaj, moja droga. My�la�em, �e �pisz po tylu emocjach. 213 00:45:51,600 --> 00:45:55,700 Ale nie martw si�. Wszyscy jeste�my bardzo dobrymi przyjaci�mi. 214 00:45:56,000 --> 00:45:59,100 Albo wkr�tce b�dziemy. 215 00:45:59,300 --> 00:46:04,000 Venus, to jest Louise. - Witaj, Louise. 216 00:46:04,200 --> 00:46:11,000 Louise jest m�od� dziewczyn�. Niedo�wiadczon�, ale jest jeszcze m�oda. 217 00:46:14,000 --> 00:46:19,900 Pi�kna suknia. Ale lepiej wygl�dasz bez niej. 218 00:46:20,200 --> 00:46:27,700 I w�a�nie dlatego, mog� robi� co chc�. 219 00:46:27,900 --> 00:46:33,000 Nie, Pierre. Nie znowu. - Czemu nie? Venus, do��cz do nas. 220 00:46:33,300 --> 00:46:37,800 Nie zap�aci�e�. - A tak. 221 00:46:38,100 --> 00:46:44,000 Zastanawiam si� ile bra�a� od mojej �ony? - Co mam zrobi�? 222 00:46:44,200 --> 00:46:48,200 Teraz lepiej. Najpierw, zdejmij sukni�. 223 00:46:48,400 --> 00:46:54,400 Napewno nale�y do mnie, i szkoda by�oby j� zapsu�. 224 00:46:54,600 --> 00:46:59,400 Jeste� gorszy ni� sobie wyobra�a�am. 225 00:47:07,100 --> 00:47:12,900 Urocza! Moja �ona zawsze mia�a �wietny gust. 226 00:47:13,100 --> 00:47:18,800 Teraz moje drogie zostawiam was, b�dziecie mog�y si� pozna�. 227 00:47:19,000 --> 00:47:22,100 Ale wr�c� niebawem. 228 00:47:25,200 --> 00:47:32,900 Niekt�rzy moi przyjaciele lubi� si� bawi�. Tak jak wy. 229 00:47:58,200 --> 00:48:02,200 Co za dra�! Jak d�ugo go znasz? 230 00:48:02,400 --> 00:48:08,700 Spotka�am go wczoraj w sklepie, gdzie pracuj�. Zjedli�my lunch, zrobili�my zakupy... 231 00:48:08,900 --> 00:48:16,900 Jakie� �adne stroje? - Tak. Potem przyjechali�my tutaj. 232 00:48:17,100 --> 00:48:22,200 Obje jeste�my w pu�apce. Jestem wi�niem jego �ony. 233 00:48:22,400 --> 00:48:28,200 Jaka ona jest? - Hojna, ale bardzo wymagaj�ca. 234 00:48:28,500 --> 00:48:33,700 Co, jak mnie tu znajdzie? - Pozw�l mi patrze� na ciebie. 235 00:48:33,900 --> 00:48:41,400 Nie wstyd� si�. Pierre ma racj�... Klient musi obejrze� towar. 236 00:48:41,700 --> 00:48:48,000 I co o mnie myslisz? - Prawdziwa wiejska dziewczyna... 237 00:48:48,200 --> 00:48:52,600 Lubi� wiejskie dziewcz�ta. - Tylko dziewcz�ta? 238 00:48:52,800 --> 00:48:57,500 Dziewcz�ta i ch�opc�w. 239 00:48:57,800 --> 00:49:01,400 I ch�opc�w z dziewcz�tami. - Razem? 240 00:49:01,600 --> 00:49:05,700 Dlaczego nie? To mo�e by� interesuj�ce. 241 00:49:05,900 --> 00:49:12,500 Jestem bardzo niedo�wiadczona. - Uczenie ci� to b�dzie przyjemno��. 242 00:49:12,800 --> 00:49:15,900 Lubi� ci�. Jeste� taka szczera. 243 00:49:16,100 --> 00:49:22,000 Nazywano mnie r�nie ale nigdy tak. 244 00:49:22,200 --> 00:49:25,500 Ile masz lat? - 17. 245 00:49:25,800 --> 00:49:31,700 Jeste� taka niewinna? - Wychowa�am si� na wsi. 246 00:49:31,900 --> 00:49:38,900 Przyjecha�am do Pary�a w zesz�ym miesi�cu. Wszystko jest tu niesamowite, ale i drogie. 247 00:49:39,100 --> 00:49:44,900 Niewa�ne, chc� tego wszystkiego i zdob�d� to. - Trzeba s�ono p�aci�. 248 00:49:45,100 --> 00:49:51,600 Je�li b�dzie trzeba, zrobi� to. Nauczysz mnie? 249 00:51:40,900 --> 00:51:44,300 Nie r�bcie ha�asu... 250 00:51:58,500 --> 00:52:03,700 Nie przestawajcie! - W�a�nie Venus. Kontynuujcie! 251 00:52:03,900 --> 00:52:09,000 To takie podniecaj�ce. - Ale, Marie. Pierre powiedzia�... 252 00:52:09,200 --> 00:52:15,000 Nie przepraszaj, moja droga. Ta dziewczyna jest taka s�odka. 253 00:52:15,200 --> 00:52:20,100 Pierre, mam nadziej�, �e nie jeste� egoist�. - Mam �wietny pomys�! 254 00:52:20,300 --> 00:52:26,900 Kto nast�pny zadowoli Louise? Mo�e ty, m�j s�ugo. 255 00:52:27,100 --> 00:52:32,400 Przekonajmy si� czy jest apetyczna. 256 00:52:36,200 --> 00:52:41,300 Daj spok�j, Wenus. Chyba ci� to nie szokuje. 257 00:52:41,500 --> 00:52:45,000 W�a�nie �e tak... wchodz�. Zatrzymaj swoj� sukienk�! 258 00:52:45,100 --> 00:52:50,400 Kto nast�pny? Jeden na raz. No mo�e dw�ch. 259 00:52:50,600 --> 00:52:52,700 Dalej! Dalej! 260 00:53:12,700 --> 00:53:17,200 Gdzie jest Wenus? - Odesz�a. To twoja wina! 261 00:53:21,100 --> 00:53:24,100 Ty za to odpowiadasz! 262 00:53:55,400 --> 00:53:58,500 Armand... 263 00:54:04,400 --> 00:54:09,100 Wi�c tu pracuje geniusz? 264 00:54:18,200 --> 00:54:21,600 Niezbyt wygodnie... 265 00:54:21,800 --> 00:54:26,200 Nie mia�em wiadomo�ci od ciebie. Przyszed�em sprawdzi� czy jeszcze �yjesz. 266 00:54:26,300 --> 00:54:33,600 Pracuj�, dzie� i noc. Musia�em cos sko�czy�. 267 00:54:33,800 --> 00:54:38,600 Nie wygl�dasz by� wiele jad�... czy pi�. 268 00:54:38,800 --> 00:54:42,200 Przesta�em pi�, gdy Venus odesz�a. 269 00:54:42,400 --> 00:54:46,600 Gdzie ona teraz jest? - Nie wiem. 270 00:54:46,800 --> 00:54:52,300 Ale je�li o mnie chodzi, to wci�� tutaj. 271 00:54:52,500 --> 00:54:55,200 Co masz na my�li? 272 00:55:15,900 --> 00:55:19,000 Niewiarygodny! 273 00:55:19,200 --> 00:55:24,200 Najlepsze twe dzie�o! Chc� go kupi�. Podaj cen�. 274 00:55:24,400 --> 00:55:30,400 Nie jest na sprzeda�. - Nie wyg�upiaj si�. Jeste� sp�ukany. 275 00:55:30,600 --> 00:55:33,500 To nie ma znaczenia. 276 00:55:33,700 --> 00:55:38,200 Venus mnie wi�cej nie zostawi. 277 00:55:38,400 --> 00:55:40,900 C�... 278 00:55:41,100 --> 00:55:48,500 Je�li Venus nie mo�e st�d odej��, sprowadz� tu swych przyjac�, by mogli j� zobaczy�. 279 00:55:48,700 --> 00:55:53,100 Mo�e to sprawi, �e zmienisz zdanie. 280 00:55:53,400 --> 00:55:59,300 Armand, przyjacielu... pracowa�e� zbyt ci�ko. 281 00:55:59,500 --> 00:56:02,600 Potrzebujesz rozrywki. 282 00:56:02,800 --> 00:56:06,700 U��dz� przyj�cie tu w twojej pracowni. 283 00:56:06,900 --> 00:56:14,900 Zajm� si� wszystkim. Jedzenie, wino, a nawet dziewczyny. 284 00:56:15,100 --> 00:56:21,000 Mo�esz zaprosi� swoich przejac�. - Ja nie mam przyjaci�. 285 00:56:21,200 --> 00:56:26,600 Po tym wszystkim! Ona wci�� tu jest. "Czarna Wenus". 286 00:56:52,000 --> 00:56:56,800 Czemu do nas nie do��czysz, Armand! 287 00:56:57,000 --> 00:57:01,300 A rozumiem! Ona patrzy! 288 00:57:02,900 --> 00:57:06,200 Niech b�dzie zazdrosna. 289 00:57:09,100 --> 00:57:15,200 No moje panie! Armand to podobno wielki kochanek. 290 00:57:15,400 --> 00:57:18,300 Przekonajcie si�! 291 00:57:32,700 --> 00:57:37,100 Zostawcie mnie w spokoju! - Nie s�uchajcie go. Rozbierzcie si�! 292 00:57:39,600 --> 00:57:42,100 Zostawcie mnie! 293 00:58:37,600 --> 00:58:41,400 Robi si� p�no. Tu jest nudno. 294 00:58:41,600 --> 00:58:45,000 Chod�my do mnie! 295 00:59:04,400 --> 00:59:09,000 Przykro mi, �e przyj�cie si� nie uda�o. 296 00:59:09,200 --> 00:59:15,700 Nic nie szkodzi. Mo�e to nie by� dobry pomys�. Musz� i��. 297 00:59:15,900 --> 00:59:23,200 Ale pami�taj... Je�li zmienisz zdanie, daj mi zna�. 298 00:59:23,400 --> 00:59:28,200 Dobrze si� zaopiekuj� tym arcydzie�em. 299 00:59:28,400 --> 00:59:33,400 M�wi�em ci, �e to nie jest na sprzeda�. - Wiem. 300 00:59:33,600 --> 00:59:39,600 Ale w ko�cu... b�dziesz musia� je��, aby prze�y�. 301 00:59:39,800 --> 00:59:44,800 Dobranoc. I dzi�kuj� za przyj�cie. - Prosz�. 302 00:59:49,100 --> 00:59:52,800 Zostawiam ci�... z twoj� przyjaci�k�. 303 01:02:45,600 --> 01:02:48,300 St�j! 304 01:02:49,200 --> 01:02:52,200 Louise! 305 01:02:52,400 --> 01:02:55,200 Louise! - Venus! 306 01:02:55,400 --> 01:02:59,400 Ciesz� si�, co u ciebie? - Pierre mnie wyrzuci�. 307 01:02:59,700 --> 01:03:03,500 Postanowi�am spr�bowa� nowej pracy. 308 01:03:03,700 --> 01:03:07,000 I jak ci leci? - Nie narzekam. 309 01:03:07,200 --> 01:03:12,200 Ja pracuj� u krawcowej. 310 01:03:12,400 --> 01:03:17,900 Mo�esz zarobi� du�o pieni�dzy. - W jaki spos�b? 311 01:03:18,100 --> 01:03:22,900 Dom przyjemno�ci najwy�szej klasy. - Nie wiem, czy chc� si� sprzedawa�. 312 01:03:23,100 --> 01:03:28,800 A ja chc�. Chodzi tylko o cen�. 313 01:03:29,000 --> 01:03:33,000 Jeste�my razem, pami�tasz? - Nie wiem... 314 01:03:33,200 --> 01:03:38,700 Dlaczego? Zakocha�a� si�? W kim? - W kim� kogo spotka�am przed tob�. 315 01:03:38,900 --> 01:03:44,300 Op�aca czynsz? - Nie widzia�am go od miesi�cy. 316 01:03:44,500 --> 01:03:50,200 Do diab�a z nim! Ze wszystkimi! Niech dranie p�ac�. 317 01:03:50,400 --> 01:03:54,000 Dobra. Zmusimy ich by p�acili! 318 01:04:33,300 --> 01:04:38,800 Teraz pozw�lcie panowie, �e przedstawi� nasz� kart� da�... 319 01:04:39,000 --> 01:04:44,100 Na pocz�tek, pyszna przek�ska a p�nocy: Ingrid ze Szwecji. 320 01:05:28,800 --> 01:05:34,300 Kolejna jest z Anglii, kt�ra zapewne nie jest wam obca... 321 01:05:34,500 --> 01:05:38,600 Ale na pewno ucieszy was �wie�a Rose. 322 01:06:30,600 --> 01:06:38,600 A teraz francuska dziewczyna, kt�ra spe�nia wszelkie �yczenia. 323 01:07:40,100 --> 01:07:44,900 Nie widzia�em smaczniejszej listy da�. 324 01:07:49,400 --> 01:07:55,400 I na koniec deser z karaibskich tropikalnych owoc�w. 325 01:07:55,500 --> 01:08:01,000 Jest tu nowa, ale ju� barzo popularna. Niczym senna zjawa, panowie przedstawiam wam... 326 01:08:01,100 --> 01:08:04,500 Venus. 327 01:09:11,900 --> 01:09:14,800 Ile mam za to zap�aci�? 328 01:09:37,600 --> 01:09:41,300 Czy mog� mie� przyjemno�c? 329 01:09:45,700 --> 01:09:51,800 Panowie wybrali t� sam� delikatno��. - Mam dyplomatyczny przywilej. 330 01:09:52,000 --> 01:09:55,300 Jako Minister, moja pozycja jest najwy�sza. 331 01:09:55,500 --> 01:09:59,700 Obaj panowie macie racj�. 332 01:09:59,900 --> 01:10:04,600 Venus zatem zadowoli was obu. - ��dam pierwsze�stwa. 333 01:10:04,800 --> 01:10:08,000 Nie zgadzam si�. Dla mnie to kwestia dumy narodowej. 334 01:10:08,200 --> 01:10:15,500 Mo�e unikniemy wojny. Og�lnie rzecz bior�c, kobieta musi tu pom�c. 335 01:10:15,700 --> 01:10:19,600 Venus, zaspokoisz obu pan�w. - Jednocze�nie? 336 01:10:19,800 --> 01:10:24,600 Tak, jednocze�nie. Chyba nie chcesz by� przyczyn� wojny? 337 01:10:24,800 --> 01:10:30,000 Zaprowad� pan�w do pokoju 10 i podaj butelk� szampana. 338 01:12:41,200 --> 01:12:45,800 Nadal �ywy? - Tak. 339 01:12:46,000 --> 01:12:50,200 Je�li mo�na to nazwa� �yciem. - To jest ostatnie ostrze�enie. 340 01:12:50,400 --> 01:12:54,700 Jutro pieni�dze, albo wynocha! 341 01:12:55,800 --> 01:13:02,500 Rze�ba zostaje. Od teraz nale�y do mnie. 342 01:13:02,700 --> 01:13:07,000 A gdzie modelka? - Nie wiem. 343 01:13:07,200 --> 01:13:10,300 Ma�a kurewka... 344 01:13:10,500 --> 01:13:13,900 Wr�c� jutro. 345 01:13:32,200 --> 01:13:37,000 Interesuje ci� ta dziewczyna? - Jak d�ugo ona tu jest? 346 01:13:37,200 --> 01:13:40,800 Kilka miesi�cy. Przysz�a na jesieni. 347 01:13:41,000 --> 01:13:45,300 Chcia�bym z ni� porozmawia�. - B�dzie chyba zbyt zm�czona. 348 01:13:47,600 --> 01:13:52,200 Nalegam. Chc� z ni� porozmawia�. 349 01:13:52,400 --> 01:13:57,100 Dobrze. Zobacz� co da si� zrobi�. Prosz� zaczeka� w salonie. 350 01:13:57,300 --> 01:14:00,000 Dzi�kuj� bardzo, Lili. 351 01:14:04,800 --> 01:14:10,400 Czego chcesz? - Tylko porozmawia�. 352 01:14:10,500 --> 01:14:14,900 S�ysza�a� o Armandzie? - A powinnam, nie obchodzi go gdzie jestem. 353 01:14:15,000 --> 01:14:19,800 On nie zapomnia� o tobie. Uko�czy� rzezb�. 354 01:14:20,000 --> 01:14:24,400 Idealne podobie�stwo. Tylko ona mu zosta�a. 355 01:14:24,600 --> 01:14:28,100 Nic mu nie jest? - Nie widzia�em go ostatnio. 356 01:14:28,300 --> 01:14:33,100 Ale gdy go widzia�em wygl�da� na g�odnego. 357 01:14:33,300 --> 01:14:37,100 Chcia�em kupi� rze�b�, ale nie chcia� sprzeda�. 358 01:14:37,300 --> 01:14:43,600 Daj mu pieni�dze. Pom�z mu. On nie mo�e umrze�. 359 01:14:43,800 --> 01:14:47,900 A co z rze�b�? - We� j�. Przynosi mu tylko cierpianie. 360 01:14:48,200 --> 01:14:52,600 A ty? - Nic mi nie jest. 361 01:14:57,900 --> 01:15:04,600 Nie mo�esz by� tutaj szcz�liwa. - Takie �ycie wybra�am. 362 01:15:04,800 --> 01:15:10,300 Obiecaj pom�c Armandowi. - Zrobi� co b�d� m�g�. 363 01:15:33,100 --> 01:15:37,900 Kim by� ten cz�owiek? - Kto� z mojej przesz�o�ci. 364 01:15:38,100 --> 01:15:44,600 Kocha�a� go? - Nie. Ale opowiedzia� mi o nim. 365 01:15:46,900 --> 01:15:51,100 Z�e wie�ci? - Bardzo z�e. 366 01:15:51,300 --> 01:15:56,500 Jest bardzo chory. Mo�e umrze�! 367 01:15:56,700 --> 01:16:02,500 Oh, Louise. Jeste� moj� jedynyn� przyjaci�k�. 368 01:16:02,700 --> 01:16:09,800 Nigdy mnie nie zostawiaj. - Obiecaj mi to samo. 369 01:16:10,000 --> 01:16:13,900 Tak, obiecuj�! 370 01:16:30,000 --> 01:16:34,400 Jacques, co ty tu robisz? 371 01:16:34,600 --> 01:16:39,000 Venus prosi�a mnie bym si� toba zaj��. 372 01:16:39,200 --> 01:16:43,100 Gdzie ona jest? - Nie mog� ci powiedzie�. 373 01:16:43,300 --> 01:16:46,700 Poprosi�a mnie o pomoc. 374 01:16:48,500 --> 01:16:51,900 Zabior� rzezb�. - Nie! 375 01:16:52,100 --> 01:16:59,000 Sprowadz� lekarza i nowy piec. Przujdzie piel�gniarka z jedzeniem. 376 01:16:59,200 --> 01:17:04,000 Wiesz dobrze, �e nie mog� za to zap�aci�. 377 01:17:07,500 --> 01:17:13,800 Oto 5 000 frank�w. Wystarczy ci na pi��, sze�� miesi�cy. 378 01:17:16,400 --> 01:17:20,100 Nie! Nie chc� niczego! 379 01:17:20,300 --> 01:17:22,400 Chc� tylko... 380 01:17:56,300 --> 01:18:00,800 W ko�cu, rze�ba by�a moja. 381 01:18:02,700 --> 01:18:08,900 Ale mimo �e powinienem by� szcz�liwy, by�em pe�en obaw. 382 01:18:10,400 --> 01:18:16,500 Nawet stoj�c w mojej bibliotece Mia�em z�e przeczycia. 383 01:18:24,400 --> 01:18:28,900 W ko�cu zdecydowa�em si� wyjecha� do Hiszpanii. 384 01:18:33,100 --> 01:18:39,000 Ale wci�� czego� brakowa�o, by moja kolekcja by�a kompletna. 385 01:18:52,900 --> 01:18:55,000 Tak, prosz� pana? 386 01:18:56,200 --> 01:19:02,400 Jules, wyje�d�amy do Hiszpanii jutro rano. 387 01:19:02,600 --> 01:19:07,800 Rze�ba musi by� starannie zapakowana. Pojedzie z nami. 388 01:19:08,000 --> 01:19:11,800 Tak, prosz� pana. - Jules... 389 01:19:12,000 --> 01:19:17,800 By� mo�e m�oda kobieta b�dzie nam towarzyszy�. - Wszystko przygotuj�, sir. 390 01:19:34,800 --> 01:19:37,200 Prosz�... 391 01:20:51,700 --> 01:20:56,300 Podr� do Hiszpanii trwa�a kilka dni. 392 01:20:56,500 --> 01:21:01,700 Z dnia na dzie� powietrze stawa�o si� cieplejsze. 393 01:21:05,000 --> 01:21:09,400 Zostawili�my za sob� Pary�, zimno i �nieg. 394 01:21:09,600 --> 01:21:14,100 I przybyli�my w cieplejsze klimaty. 395 01:21:22,800 --> 01:21:29,100 S�uzba przygotowa�a dom w pobli�u pla�y. 396 01:21:29,300 --> 01:21:33,600 Gdzie Venus i Louise zapomnia�y o wszystkich troskach. 397 01:22:59,000 --> 01:23:04,900 Nigdy ni czyjesz si� tak jakby� patrzy�a na siebie? 398 01:23:05,100 --> 01:23:08,200 Nie m�w tak. Chod�! 399 01:26:11,800 --> 01:26:16,100 Jaka pi�kna noc! 400 01:26:16,300 --> 01:26:21,000 Paris wydaje si� by� tak daleko. - Dzi�ki Bogu. 401 01:26:21,200 --> 01:26:28,000 Pyta�em ci� ju� czy jestes szcz�liwa. Pytam ponownie. 402 01:26:28,200 --> 01:26:34,400 Po tym wszystkim co mnie spotka�o, szcz�cie to s�owo... 403 01:26:34,700 --> 01:26:40,000 zbyt trudne do zdefiniowania. Powiedzmy, �e jestem szcz�liwa - 404 01:26:40,200 --> 01:26:43,900 dzi�ki tobie, m�j drogi Jacques. 405 01:26:48,200 --> 01:26:51,300 Wspaniale jest by� tutaj. 406 01:26:51,500 --> 01:26:53,800 We tr�jk�... 407 01:26:54,000 --> 01:26:58,300 A mo�e powinienem powiedzie� czw�rk�? 408 01:28:18,800 --> 01:28:21,300 Nie, nie s�dz�. 409 01:28:31,600 --> 01:28:37,100 Wydaje mi si�, �e kto� nas �ledzi. - Niby kto? 410 01:28:37,300 --> 01:28:40,300 Nie wiem. Wyno�my si� st�d. 411 01:28:49,400 --> 01:28:53,000 Popatrz, tam! - Nic nie widz�. 412 01:28:53,200 --> 01:28:58,800 Tam by� m�czyzna. - Nowy adorator. Tylko niewidoczny. 413 01:29:21,700 --> 01:29:26,800 Dzisiaj kilka razy Venus my�la�a, �e kto� nas obserwuje. 414 01:29:27,000 --> 01:29:30,200 To tylko wyobra�nia. 415 01:29:30,500 --> 01:29:33,900 Jednak pom�wi� z Julesem. 416 01:29:34,100 --> 01:29:39,000 Mo�e potrzebujemy wi�cej stra�nik�w. 417 01:29:39,200 --> 01:29:45,300 Nie chc� by moje skarby czu�y si� zagro�one. 418 01:29:51,600 --> 01:29:54,100 Muzyka! Wi�cej muzyki! 419 01:29:58,600 --> 01:30:01,200 I wi�cej wina, Jules! 420 01:31:23,500 --> 01:31:29,300 To nie by�a moja wyobra�nia! Ty za nami szed�e�. 421 01:31:29,500 --> 01:31:34,100 Przyby�em po swoj� w�asno��. - Sprzeda�e� j� Jacquowi. 422 01:31:34,300 --> 01:31:39,300 Zabra� mi j�. By�em zbyt chory, by go powstrzyma�. 423 01:31:39,500 --> 01:31:44,000 Czy dlatego wr�ci�e�? - Pytasz czy wci�� ci� kocham? 424 01:31:44,300 --> 01:31:49,200 A kochasz? - Jeste� moim marzeniem. 425 01:31:49,400 --> 01:31:53,100 I koszmarem. 426 01:31:53,300 --> 01:31:58,900 By�a� moj� inspiracj�... i moj� zgub�. 427 01:31:59,100 --> 01:32:05,200 Nie chc� ci� wi�cej krzywdzi�. Ani ciebie, ani nikogo innego. 428 01:32:05,400 --> 01:32:09,400 Venus! Czy to on? - Tak. To Armand. 429 01:32:09,700 --> 01:32:15,200 Widz�, �e masz scz�cie do towarzystwa. 430 01:32:16,100 --> 01:32:22,700 P�jdziesz ze mn�? - My�la�em, �e chcesz tylko rze�b�. 431 01:32:26,600 --> 01:32:32,000 Chc� wszystko, co nale�y do mnie. - G�upcze. S�u�ba jest uzbrojona. 432 01:32:35,100 --> 01:32:40,900 I ja te�. - Kolekcjoner, broni�cy si� przed z�odziejem. 433 01:32:41,100 --> 01:32:45,300 Ale ciebie ni b�dzie mia�! 434 01:33:00,700 --> 01:33:06,900 Dlaczego? Dlaczego to zrobi�e�? - Dbaj o ni�. 435 01:33:15,300 --> 01:33:18,100 Armand! 436 01:33:19,500 --> 01:33:22,200 On nie �yje, Venus. 437 01:33:23,300 --> 01:33:26,400 Sprowad�cie lekarza! 438 01:33:30,400 --> 01:33:32,600 Nie ruszaj si�. 439 01:33:32,800 --> 01:33:35,400 Wszystko b�dzie dobrze. 440 01:33:37,300 --> 01:33:43,500 M�wi� co� o mnie zanim umar�? 441 01:33:45,500 --> 01:33:50,000 Tak. Powiedzia�: 442 01:33:50,300 --> 01:33:53,300 "Dbaj o ni�." 443 01:33:53,600 --> 01:34:00,700 Ale on my�la� �e nie �yj�. 444 01:34:03,100 --> 01:34:07,700 Mo�e mia� na my�li kogo� innego. 38401

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.