All language subtitles for Invincible.2021.S01E04-NTb

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian Download
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:05,041 --> 00:00:09,958 Program zawiera efekty stroboskopowe 2 00:00:10,041 --> 00:00:14,958 mogące wywoływać ataki epileptyczne. 3 00:00:15,083 --> 00:00:16,958 POPRZEDNIO 4 00:00:18,666 --> 00:00:20,208 Najwyższy czas. 5 00:00:20,291 --> 00:00:21,750 Spróbuj bardziej tak. 6 00:00:23,458 --> 00:00:26,250 -Może posunąłeś się za daleko? -Podważasz moje metody? 7 00:00:30,500 --> 00:00:32,583 Nie było tam nikogo innego. 8 00:00:32,666 --> 00:00:34,041 Jedynie Omni-Man. 9 00:00:34,125 --> 00:00:36,458 Nie spuszczajcie oczu z Graysonów. 10 00:00:36,541 --> 00:00:39,375 Zbliżają się egzaminy. Może pouczymy się razem? 11 00:00:39,458 --> 00:00:40,583 Dla mnie mega. 12 00:00:40,708 --> 00:00:41,833 NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIĘCI 13 00:00:41,916 --> 00:00:43,500 Dziś żegnamy tytanów. 14 00:00:43,583 --> 00:00:47,541 Mam przyjemność przedstawić nowych Strażników Globu. 15 00:00:49,750 --> 00:00:52,333 Wyraźnie ktoś nam sprzyja. 16 00:00:52,416 --> 00:00:54,250 Powiedziałbym, że będę tęsknił, 17 00:00:54,333 --> 00:00:56,208 ale zawsze mogę zrobić kolejnego. 18 00:00:56,291 --> 00:00:58,250 Co robisz w moim domu? 19 00:00:58,333 --> 00:01:00,666 Szukam tropu, odpowiedzi. 20 00:01:00,750 --> 00:01:02,625 Debbie? Nic ci nie jest? 21 00:01:02,708 --> 00:01:03,958 Wszystko w porządku. 22 00:01:44,416 --> 00:01:47,125 Twoi ludzie są zbyt powolni. 23 00:01:47,208 --> 00:01:49,583 Pustynia nie zna litości, Zaeim. 24 00:01:51,958 --> 00:01:53,916 To, co skrywa, jest paskudniejsze. 25 00:01:58,250 --> 00:02:00,250 Sunąć się! Z drogi! 26 00:02:28,791 --> 00:02:33,166 Mistrzu, wkrótce znów pokażesz światu, 27 00:02:33,250 --> 00:02:35,708 co znaczy prawdziwe cierpienie. 28 00:02:50,666 --> 00:02:51,916 Boże! 29 00:02:52,333 --> 00:02:54,041 Pomocy! 30 00:02:54,125 --> 00:02:57,458 Boże drogi, on wskrzesza Ka-Hora. 31 00:03:11,875 --> 00:03:13,541 Wzbij się. 32 00:03:14,625 --> 00:03:16,333 Mącisz piasek. 33 00:03:20,250 --> 00:03:21,291 Przepraszam. 34 00:03:23,916 --> 00:03:25,000 Szybciej. 35 00:03:25,083 --> 00:03:28,458 Jeśli chcesz szybkości i wytrzymałości, musisz się skupić. 36 00:03:28,541 --> 00:03:30,958 Że też nadal muszę ćwiczyć. 37 00:03:31,041 --> 00:03:33,541 Myślałeś, że bycie Viltrumitą jest łatwe? 38 00:03:36,041 --> 00:03:37,250 Szpaner. 39 00:03:47,875 --> 00:03:51,208 -No dobrze. Zróbmy sobie przerwę. -To rozumiem. 40 00:03:51,291 --> 00:03:54,500 Ostatni na Mount Everest przez tydzień zmywa naczynia! 41 00:03:55,833 --> 00:03:56,875 Super! 42 00:03:57,833 --> 00:04:00,250 Chwila, a gdzie jest Mount Everest? 43 00:04:00,333 --> 00:04:01,666 To ta wysoka góra. 44 00:04:21,291 --> 00:04:23,500 Oddychaj głęboko. 45 00:04:23,583 --> 00:04:25,000 Powietrze jest tu rzadkie. 46 00:04:25,791 --> 00:04:26,916 Co ty nie powiesz. 47 00:04:29,333 --> 00:04:30,416 Co, do chuja? 48 00:04:30,500 --> 00:04:32,833 Przepraszam. Spokojnie. Jestem... 49 00:04:32,916 --> 00:04:36,416 NIEZWYCIĘŻONY 50 00:04:39,041 --> 00:04:42,166 Czasem zapominam, jaka ta planeta jest piękna. 51 00:04:42,833 --> 00:04:45,541 Niestety ludzkość z determinacją ją niszczy. 52 00:04:46,000 --> 00:04:48,000 Na szczęście mają nas, prawda? 53 00:04:49,166 --> 00:04:50,541 Chyba tak. 54 00:04:51,041 --> 00:04:53,000 Na Viltrum jest inaczej? 55 00:04:53,500 --> 00:04:54,916 Kompletnie. 56 00:04:55,000 --> 00:04:57,333 Zakończyliśmy wojny w całym wszechświecie, 57 00:04:57,416 --> 00:05:00,208 przynieśliśmy pokój tysiącom galaktyk, 58 00:05:00,791 --> 00:05:04,291 podnieśliśmy obce rasy z błota i przynieśliśmy im postęp. 59 00:05:04,375 --> 00:05:06,000 Po to jestem na Ziemi. 60 00:05:06,083 --> 00:05:07,500 Dlatego ty tu jesteś. 61 00:05:07,583 --> 00:05:11,250 Nie do wiary, że zostawiłeś wszystko, by pomóc obcej planecie. 62 00:05:11,333 --> 00:05:14,041 -Należałem do... -Komitetu ds. Poprawy Świata? 63 00:05:14,125 --> 00:05:17,000 Wiem. Ale to wciąż nie jest powód. 64 00:05:19,291 --> 00:05:22,666 Gdy zmarli twoi dziadkowie, 65 00:05:23,333 --> 00:05:25,958 długo nie umiałem się odnaleźć. 66 00:05:26,750 --> 00:05:28,708 Miałem tylko ich. 67 00:05:29,833 --> 00:05:33,833 Wyprawa tutaj była obietnicą zbudowania czegoś nowego. 68 00:05:33,916 --> 00:05:35,416 Z mamą? 69 00:05:36,833 --> 00:05:38,916 Tak, twoja mama wszystko zmieniła. 70 00:05:39,000 --> 00:05:41,666 Dzięki niej to miejsce z pracy stało się domem. 71 00:05:42,375 --> 00:05:45,250 Potem urodziłeś się ty i znów wszystko zmieniłeś. 72 00:05:45,750 --> 00:05:47,375 Nie wiem, czy dałbym radę. 73 00:05:47,458 --> 00:05:49,583 -Co takiego? -Wszystko porzucić. 74 00:05:49,666 --> 00:05:53,041 Strzeżenie wszechświata 75 00:05:53,125 --> 00:05:57,625 i podtrzymywanie naszych tradycji wymagają poświęceń. 76 00:05:57,708 --> 00:05:59,583 Tego właśnie próbuję cię nauczyć. 77 00:06:00,166 --> 00:06:01,583 Pewnie. Rozumiem. 78 00:06:02,708 --> 00:06:03,875 Dobrze. 79 00:06:03,958 --> 00:06:05,166 Jeszcze rundkę? 80 00:06:05,250 --> 00:06:07,666 Ostatni w domu przez miesiąc wynosi śmieci. 81 00:06:14,083 --> 00:06:15,291 O raju. 82 00:06:17,291 --> 00:06:20,041 To kłamstwa. GAO to żmije. 83 00:06:20,125 --> 00:06:22,666 My ich nic nie obchodzimy. Ani mój biedny Josef. 84 00:06:22,750 --> 00:06:24,625 -Olga... -Żadna „Olga”. 85 00:06:24,708 --> 00:06:27,541 Jestem Rosjanką, moja droga. Wiem, jak działają rządy. 86 00:06:27,625 --> 00:06:30,833 -A twój nie jest inny. -Cecil szuka zabójcy. 87 00:06:31,416 --> 00:06:33,333 Jakoś nikogo nie wsadzono. 88 00:06:33,416 --> 00:06:34,750 Wiadomości milczą. 89 00:06:34,833 --> 00:06:37,416 Znają sprawcę i mają to gdzieś. 90 00:06:37,500 --> 00:06:39,166 -Dlaczego? -Nie wiem. 91 00:06:39,250 --> 00:06:41,291 Ale wiem, kiedy ludzie kłamią, 92 00:06:41,375 --> 00:06:43,458 a w tej sprawie nie mówią prawdy. 93 00:06:43,541 --> 00:06:46,958 Dlatego wracam do rodziny w Moskwie. 94 00:06:47,041 --> 00:06:48,708 Pomóż mi sprzedać dom. 95 00:06:50,708 --> 00:06:52,250 Oczywiście. 96 00:06:54,125 --> 00:06:57,333 Czy Josef kiedykolwiek cię okłamał? 97 00:06:57,875 --> 00:06:59,791 Jasne. Wszyscy bohaterowie kłamią. 98 00:07:00,458 --> 00:07:03,041 Ale ja głupio uwierzyłam mu tylko raz, 99 00:07:03,125 --> 00:07:06,416 gdy powiedział, że wszystko będzie dobrze. 100 00:07:25,625 --> 00:07:27,208 DEBBIE GRAYSON – HASŁO – ZALOGUJ SIĘ 101 00:07:38,250 --> 00:07:39,125 TRYB INCOGNITO 102 00:07:40,916 --> 00:07:43,000 SZUKAJ: DAMIEN DARKBLOOD 103 00:07:48,500 --> 00:07:50,333 DAMIEN DARKBLOOD: ŚWIR Z ZAŚWIATÓW 104 00:07:50,416 --> 00:07:52,250 DEMON DEZERTER PRZEGRAŁ DUSZĘ 105 00:07:54,666 --> 00:07:56,458 DARKBLOOD ZREHABILITOWANY 106 00:07:56,541 --> 00:07:59,083 POTRZEBA BYŁO DEMONA, BY NAŚWIETLIĆ SPRAWĘ 107 00:08:07,208 --> 00:08:10,166 Super będzie miesiąc nie wynosić śmieci. 108 00:08:10,250 --> 00:08:12,125 Dobra. Przestań się wozić. 109 00:08:12,208 --> 00:08:17,125 Cały dzień uczyłem syna, jak latać z prędkością ponaddźwiękową, 110 00:08:17,208 --> 00:08:20,500 a wystarczyło zmotywować go spóźnieniem na gorącą randkę. 111 00:08:20,583 --> 00:08:23,166 Jaką randkę? Chcę wiedzieć wszystko. 112 00:08:23,250 --> 00:08:25,500 Tylko spędzamy z Amber wspólnie czas. 113 00:08:25,583 --> 00:08:29,416 Postaraj się nie zawrócić tej dziewczynie zbytnio w głowie. 114 00:08:29,500 --> 00:08:31,500 Zgadnij, dokąd idą. „Wychodzą”. 115 00:08:32,125 --> 00:08:35,583 Każda kobieta poleci na taki romantyczny plan. 116 00:08:35,666 --> 00:08:38,583 Nie wiem, co robimy. Ona wszytko zorganizowała. 117 00:08:38,666 --> 00:08:40,750 Rzutka dziewczyna. To mi się podoba. 118 00:08:40,833 --> 00:08:44,125 Skończyliście? Bo muszę zmyć z siebie sześć stref czasowych. 119 00:08:45,250 --> 00:08:47,541 Może my też „wyjdziemy”? 120 00:08:47,625 --> 00:08:49,958 Nie damy się przebić nastolatkom. 121 00:08:50,541 --> 00:08:52,708 Olga chce, bym sprzedała jej dom. 122 00:08:52,791 --> 00:08:55,750 Biedaczka ledwo się trzyma. 123 00:08:55,833 --> 00:08:58,541 Myśli, że te morderstwa to spisek. 124 00:08:58,625 --> 00:09:01,000 -Musi przestać pić. -Nolan. 125 00:09:01,083 --> 00:09:04,125 No co? Pamiętasz imprezę świąteczną w zeszłym roku. 126 00:09:04,208 --> 00:09:05,708 Kompletnie się zalała. 127 00:09:12,583 --> 00:09:15,000 To wszystkie najlepsze desery w jednym. 128 00:09:15,083 --> 00:09:18,541 Co nie? Latem opychałam się nimi na Filipinach. 129 00:09:18,625 --> 00:09:21,041 -Co tam robiłaś? -Pomagałam budować szkoły 130 00:09:21,125 --> 00:09:23,333 na jednym z wolontariatów. 131 00:09:23,416 --> 00:09:25,250 Rany. I jak było? 132 00:09:25,333 --> 00:09:27,250 Świetne uczucie. 133 00:09:27,333 --> 00:09:29,958 Zdałam sobie sprawę, że żyjemy pod kloszem, 134 00:09:30,041 --> 00:09:32,458 całkiem odizolowani od prawdziwego świata. 135 00:09:32,541 --> 00:09:34,583 A ty? Zwiedziłeś trochę świata? 136 00:09:35,791 --> 00:09:38,166 Byłem na Mount Everest. 137 00:09:38,250 --> 00:09:39,625 Co? Żartujesz. 138 00:09:39,708 --> 00:09:43,000 Nie. Byłem razem z ojcem. Zacieśnialiśmy więź. 139 00:09:43,083 --> 00:09:44,541 Niewiarygodne. 140 00:09:44,625 --> 00:09:47,333 I jak było w Nepalu? Czy jechaliście przez Chiny? 141 00:09:48,833 --> 00:09:51,916 Rety! Fajowskie pudełka. 142 00:09:52,000 --> 00:09:53,791 To skrzynia baul. 143 00:09:53,875 --> 00:09:55,666 B-A-U-L. 144 00:09:56,458 --> 00:10:00,125 Chciałam taką przywieźć, ale średnio mieszczą się w plecaku. 145 00:10:00,208 --> 00:10:01,625 Może to twój szczęśliwy... 146 00:10:03,583 --> 00:10:06,416 Rany, zobacz, jakie fajne! 147 00:10:07,250 --> 00:10:08,958 Służy do separowania ryżu. 148 00:10:09,625 --> 00:10:11,541 I jest adekwatnie wycenione. 149 00:10:13,041 --> 00:10:14,041 Dzięki. 150 00:10:14,125 --> 00:10:16,583 Teraz możesz całymi dniami separować ryż. 151 00:10:16,666 --> 00:10:18,750 A od czego go się separuje? 152 00:10:23,958 --> 00:10:26,333 Byłem ciekaw, czy przyjdziesz. 153 00:10:27,000 --> 00:10:29,125 Byłeś w moim domu. 154 00:10:29,208 --> 00:10:31,208 Przestraszyłeś moją żonę. 155 00:10:32,166 --> 00:10:34,041 Zamordowałeś siedem osób. 156 00:10:34,125 --> 00:10:35,458 Może to byłeś ty. 157 00:10:35,541 --> 00:10:38,916 Może przyszedłeś dokończyć to, co zacząłeś ze Strażnikami. 158 00:10:39,000 --> 00:10:40,583 W końcu jesteś demonem. 159 00:10:42,166 --> 00:10:45,208 A demony potrafią rozpoznać zło. 160 00:10:45,291 --> 00:10:49,666 Jeśli znów zagrozisz mojej rodzinie gównianymi teoriami spiskowymi... 161 00:10:49,750 --> 00:10:51,250 Zabijesz mnie? 162 00:10:52,000 --> 00:10:55,916 Nie będę musiał. Jak myślisz, komu uwierzą? Mnie czy tobie? 163 00:11:01,375 --> 00:11:03,208 Nie poddam się, Nolan. 164 00:11:03,291 --> 00:11:04,833 Prawda wyjdzie na jaw. 165 00:11:04,916 --> 00:11:07,291 Żona już cię podejrzewa. 166 00:11:07,375 --> 00:11:10,875 Twój syn wkrótce też będzie. 167 00:11:12,791 --> 00:11:14,458 Pierdol się, Darkblood. 168 00:11:27,500 --> 00:11:28,750 Może być. 169 00:12:18,041 --> 00:12:19,250 Mam cię. 170 00:12:41,125 --> 00:12:42,875 Witaj, bracie. 171 00:12:44,000 --> 00:12:45,625 Musisz być głodny. 172 00:12:55,708 --> 00:12:57,416 Do zobaczenia wkrótce. 173 00:13:00,416 --> 00:13:01,541 Blacharzu! 174 00:13:03,166 --> 00:13:06,041 -Drzemałeś? -Defragmentowałem się. 175 00:13:06,125 --> 00:13:08,625 To przestań. Nie chcesz tego przegapić. 176 00:13:08,708 --> 00:13:11,791 Witaj na naszym nowym kwadracie. 177 00:13:14,041 --> 00:13:15,541 Nie wierzę, że tu jestem. 178 00:13:23,375 --> 00:13:25,083 Dobrze znów być w domu. 179 00:13:25,166 --> 00:13:27,750 Jeśli kolejny raz usłyszę o tym, 180 00:13:27,833 --> 00:13:31,166 że jesteś oryginalnym członkiem Strażników Globu... 181 00:13:31,250 --> 00:13:32,791 To co konkretnie zrobisz? 182 00:13:32,875 --> 00:13:35,291 Nie wiem. Pewnie coś wysadzę. 183 00:13:35,708 --> 00:13:37,291 Możliwe, że twoje jaja. 184 00:13:38,250 --> 00:13:40,000 Czy to dziwne, że się denerwuję? 185 00:13:40,083 --> 00:13:41,791 Nie. Też tak mam. 186 00:13:42,291 --> 00:13:44,916 Podnieście szczęki. Nie jesteście turystami. 187 00:13:45,000 --> 00:13:47,458 To nie jest święte miejsce. To wasza praca. 188 00:13:47,541 --> 00:13:50,250 Jak się nie ogarniecie, umrą kolejne osoby. 189 00:13:50,333 --> 00:13:51,708 Hej, Cecilu? 190 00:13:52,750 --> 00:13:54,208 Daliście plamę. 191 00:14:01,416 --> 00:14:03,291 Zostawiłem to na pamiątkę. 192 00:14:03,375 --> 00:14:06,541 Dorównajcie poprzednim bohaterom, 193 00:14:06,625 --> 00:14:07,958 a plama zniknie. 194 00:14:08,458 --> 00:14:11,791 Do tego czasu gapcie się na nią, gdy tylko was poniesie pycha. 195 00:14:11,875 --> 00:14:14,875 Jest tu Omni-Man. Chce się z panem widzieć. 196 00:14:14,958 --> 00:14:17,000 Rozgośćcie się. Pogadamy później. 197 00:14:20,875 --> 00:14:22,875 -Między nami spoko? -Co? 198 00:14:23,583 --> 00:14:26,125 Po tym, jak wybiłaś mi trzy zęby 199 00:14:26,208 --> 00:14:30,333 i zaserwowałaś mi wstrząśnienie mózgu przed wszystkimi superbohaterami? 200 00:14:30,416 --> 00:14:32,125 Prosiłeś się o to. 201 00:14:32,208 --> 00:14:34,000 Chyba masz rację. 202 00:14:34,083 --> 00:14:38,000 Ale wiesz co? Ci superbohaterowie to i tak same dupki. 203 00:14:38,083 --> 00:14:39,708 Przeogromne dupki, co nie? 204 00:14:39,791 --> 00:14:42,791 No jasne. Brudne, śmierdzące dupki. 205 00:14:42,875 --> 00:14:44,083 Dobra, styka. 206 00:14:46,916 --> 00:14:51,083 Nie mieszaj życia zawodowego i prywatnego. 207 00:14:51,166 --> 00:14:54,458 Swym zachowaniem zraziłeś Atom Eve. 208 00:14:54,541 --> 00:14:56,291 Nie zrób tego z Monster Girl. 209 00:14:56,375 --> 00:14:57,500 Wiesz co? 210 00:14:57,583 --> 00:15:00,625 Wróć do mnie, jak wyhodujesz sobie jaja. 211 00:15:00,708 --> 00:15:03,791 To nie porady matrymonialne, Rex. To rozkaz. 212 00:15:03,875 --> 00:15:06,833 Oszalałeś? Ona wygląda na 14 lat! 213 00:15:06,916 --> 00:15:10,875 Poza tym skoro jestem Strażnikiem, mogę przelecieć, kogo zechcę. 214 00:15:10,958 --> 00:15:13,291 Dobrze. Cieszę się, że się rozumiemy. 215 00:15:14,291 --> 00:15:15,208 Co jest? 216 00:15:16,416 --> 00:15:18,791 Wybacz. Użyłem zbyt dużej siły. 217 00:15:18,875 --> 00:15:20,625 Zapomniałem, że ludzie są wrażliwi. 218 00:15:30,708 --> 00:15:32,666 Pracowałaś całą noc. 219 00:15:32,750 --> 00:15:34,875 I kto to mówi. Gdzie byłeś? 220 00:15:35,166 --> 00:15:37,416 Jak zwykle dałem komuś nauczkę. 221 00:15:37,500 --> 00:15:39,791 Może pójdziemy do łóżka? 222 00:15:39,875 --> 00:15:42,416 -Nolan... -Dobra. Co się dzieje? 223 00:15:44,125 --> 00:15:46,416 Nic. Sprawy w pracy. 224 00:15:47,416 --> 00:15:50,125 Twoim mężem jest najpotężniejszy człowiek na Ziemi. 225 00:15:50,208 --> 00:15:52,166 Nie powinnaś pracować. 226 00:15:53,250 --> 00:15:56,166 -Ty tak na poważnie? -No co? 227 00:15:56,250 --> 00:15:58,416 Nie jestem jedynie twoją żoną. 228 00:15:58,500 --> 00:16:00,125 Dlatego zajmuję się pracą. 229 00:16:00,208 --> 00:16:01,833 Lubię pracować. 230 00:16:01,916 --> 00:16:03,583 I kocham to w tobie. 231 00:16:03,666 --> 00:16:05,750 Przestań pieprzyć. 232 00:16:05,833 --> 00:16:08,083 Nie waż się mnie uciszać! 233 00:16:14,500 --> 00:16:15,416 Nolan! 234 00:16:16,083 --> 00:16:17,166 No... 235 00:16:22,666 --> 00:16:23,750 Przepraszam. 236 00:16:24,458 --> 00:16:26,875 Miałem teleportować się na ganek, 237 00:16:26,958 --> 00:16:29,541 ale są małe problemy z precyzją. 238 00:16:29,625 --> 00:16:31,541 Omal cię nie zabiłem. 239 00:16:31,625 --> 00:16:34,958 Dało się zauważyć. Nieźle się na mnie rzuciłeś. 240 00:16:35,041 --> 00:16:37,500 Jestem trochę nerwowy. Pewnie to rozumiesz. 241 00:16:37,583 --> 00:16:39,250 Co tu robisz, Cecilu? 242 00:16:40,458 --> 00:16:42,208 To była najlepsza noc w moim życiu. 243 00:16:42,291 --> 00:16:44,166 Jeszcze tego nie zbadano, 244 00:16:44,250 --> 00:16:46,958 ale zaryzykuję stwierdzenie, że... 245 00:16:47,708 --> 00:16:48,708 Przesadzam? 246 00:16:49,750 --> 00:16:50,791 Tak. 247 00:16:50,916 --> 00:16:52,125 Ale to mi się podoba. 248 00:16:52,833 --> 00:16:57,375 Pewnie na zaplanowanej przez ciebie randce też będzie tak fajnie. 249 00:16:57,958 --> 00:17:02,000 To brzmi jak zobowiązanie do drugiej randki. 250 00:17:12,333 --> 00:17:13,916 Dobranoc, Marku Grayson. 251 00:17:22,458 --> 00:17:23,541 Czad! 252 00:17:33,458 --> 00:17:34,666 Hej! 253 00:17:35,208 --> 00:17:36,625 O co chodzi? 254 00:17:36,708 --> 00:17:39,375 NASA wysyła pierwszą misję załogową na Marsa. 255 00:17:39,458 --> 00:17:41,208 Tak, widziałem. Fajna sprawa. 256 00:17:41,291 --> 00:17:43,500 Twój ojciec musi czuwać nad tą misją 257 00:17:43,583 --> 00:17:46,291 i jej bezpieczeństwem. Tyle że się nie zgadza. 258 00:17:46,375 --> 00:17:48,875 Bo trenuję syna, Cecilu. 259 00:17:48,958 --> 00:17:51,708 Skoro nie ma Strażników, Ziemia mnie potrzebuje. 260 00:17:51,791 --> 00:17:55,208 Mógłbym pomyśleć, że chcesz się mnie pozbyć. 261 00:17:55,291 --> 00:17:58,875 To z powodu masakry Strażników chcę, byś wziął udział w tej misji. 262 00:17:58,958 --> 00:18:00,791 Tej planecie przyda się sukces. 263 00:18:00,875 --> 00:18:02,625 Ludzie będą mieli Marsa gdzieś, 264 00:18:02,708 --> 00:18:05,250 jak zostaną zaatakowani, a mnie zabraknie. 265 00:18:05,333 --> 00:18:09,708 Nie będą, jeśli pierwsza czwórka na Marsie nie wróci stamtąd żywa. 266 00:18:09,791 --> 00:18:14,416 Moim priorytetem są moja rodzina i ta planeta. Kropka. 267 00:18:14,500 --> 00:18:16,958 Rozumiem, że powinienem się zgłosić? 268 00:18:17,041 --> 00:18:20,541 Tak było, kiedy ostatnio chciałeś wysłać ojca w kosmos. 269 00:18:20,625 --> 00:18:23,791 Tylko na Księżyc. To żaden kosmos. 270 00:18:23,875 --> 00:18:26,708 Mówiłeś mi o obowiązkach. To przecież do nich należy. 271 00:18:26,791 --> 00:18:30,666 Odpowiadasz za znacznie więcej niż czworo astronautów. 272 00:18:30,750 --> 00:18:33,041 A Cecil prosił mnie, nie ciebie. 273 00:18:33,125 --> 00:18:35,916 Jeśli chce lecieć, zrobi ludzkości przysługę. 274 00:18:36,000 --> 00:18:37,750 Debbie, wesprzyj mnie. 275 00:18:37,833 --> 00:18:39,666 Nie chcę, by opuszczał szkołę. 276 00:18:39,750 --> 00:18:42,791 Ale dla ratowania ludzi można zrobić wyjątek. 277 00:18:42,875 --> 00:18:46,375 Ile zajęć opuszczę? Mogę śmignąć na Marsa i wrócić jutro. 278 00:18:46,458 --> 00:18:49,083 I dlatego, że nie wiesz, jak daleko jest Mars, 279 00:18:49,166 --> 00:18:51,750 nie powinieneś opuszczać zajęć. 280 00:18:51,833 --> 00:18:53,333 To dwutygodniowa misja. 281 00:18:53,416 --> 00:18:56,000 Dwa tygodnie? Tata ma rację. Nie jestem gotowy. 282 00:18:56,083 --> 00:18:57,750 Układa mi się z Amber. 283 00:18:57,833 --> 00:19:02,333 Skarbie, ludzie będą mówić ci, jak używać swych mocy, 284 00:19:02,416 --> 00:19:04,791 ale to ty o tym decydujesz. 285 00:19:04,875 --> 00:19:08,000 Sam postanowisz, jakim będziesz bohaterem. 286 00:19:15,291 --> 00:19:16,375 Zrobię to. 287 00:19:16,458 --> 00:19:18,083 Spakuj kanapki, młody. 288 00:19:18,166 --> 00:19:19,583 Jutro wyruszasz. 289 00:19:21,458 --> 00:19:25,333 Chcieliśmy wysłać Nolana, by móc zbadać sprawę morderstw 290 00:19:25,416 --> 00:19:27,083 bez wzbudzania jego podejrzeń. 291 00:19:27,166 --> 00:19:29,250 A co da nam wysłanie Marka? 292 00:19:29,333 --> 00:19:31,458 Przekonamy się, co dzieciak potrafi. 293 00:19:31,541 --> 00:19:34,125 Co ważniejsze, czy ma dobre serce. 294 00:19:34,208 --> 00:19:35,333 A jeśli go nie ma? 295 00:19:35,833 --> 00:19:39,083 Nie wszystkie koszmary naraz. 296 00:19:43,250 --> 00:19:45,250 Nie chcę okłamywać Amber, 297 00:19:45,333 --> 00:19:48,166 ale nie mogę też powiedzieć jej prawdy. 298 00:19:48,250 --> 00:19:51,333 Dlatego chodzenie ze zwykłymi ludźmi daje nam w kość. 299 00:19:51,416 --> 00:19:54,000 Prawda, ale z Rexem też ci nie wypaliło. 300 00:19:55,666 --> 00:19:57,166 Zmienię temat. 301 00:19:57,250 --> 00:20:00,208 Bardzo chciałbym pomóc ci w wyjątkowym kryzysie, 302 00:20:00,291 --> 00:20:02,541 ale muszę ogarnąć własny bałagan. 303 00:20:04,458 --> 00:20:05,875 Umówimy się. 304 00:20:05,958 --> 00:20:09,333 Pomożesz mi z Amber, a ja tobie z Rexem. 305 00:20:09,416 --> 00:20:12,125 Chodzi o wszystko, nie tylko o Rexa. 306 00:20:12,208 --> 00:20:15,708 Chodzi o rodziców, o szkołę, uczelnię i... 307 00:20:15,791 --> 00:20:19,000 Nie wiem, czy chcę być superbohaterką. 308 00:20:19,083 --> 00:20:21,000 A co miałabyś robić? 309 00:20:21,666 --> 00:20:23,750 Rzecz w tym, że nie wiem. 310 00:20:25,291 --> 00:20:29,583 Zawsze możesz na mnie liczyć, jeśli chcesz pogadać. 311 00:20:30,708 --> 00:20:32,375 Jak wrócę z Marsa. 312 00:20:33,041 --> 00:20:34,083 Dzięki. 313 00:20:37,750 --> 00:20:41,500 Jeśli zdradzisz komuś tajną tożsamość, nie będzie powrotu. 314 00:20:41,583 --> 00:20:44,083 Jeśli masz powiedzieć Amber o sobie, 315 00:20:44,166 --> 00:20:46,000 lepiej bądź jej pewien. 316 00:20:46,458 --> 00:20:48,375 Myślisz o niej na poważnie? 317 00:20:49,666 --> 00:20:51,458 Pogoda się utrzymuje 318 00:20:51,541 --> 00:20:53,916 i poinformowano nas, że wszystko jest gotowe. 319 00:20:54,000 --> 00:20:58,666 Od startu misji na Marsa dzielą nas ostatnie minuty. 320 00:21:02,041 --> 00:21:03,250 Mark? 321 00:21:03,333 --> 00:21:06,625 Pomyślałem, że nie masz gdzie trzymać separatora ryżu, 322 00:21:06,708 --> 00:21:10,250 a że znalazłem pod kanapą drobne... 323 00:21:11,000 --> 00:21:13,958 Ale jesteś miły. Dziękuję. 324 00:21:14,750 --> 00:21:18,083 -Wejdź. -Posłuchaj, Amber. 325 00:21:18,166 --> 00:21:20,583 Jestem... 326 00:21:20,666 --> 00:21:22,791 -Co takiego? -Wolontariuszem. 327 00:21:22,875 --> 00:21:27,416 Jak ty. Wyjeżdżam na dwa tygodnie pomagać innym. 328 00:21:27,500 --> 00:21:29,208 -Co? -Naprawdę daleko. 329 00:21:29,291 --> 00:21:30,750 Świetnie. Kiedy? 330 00:21:33,250 --> 00:21:35,166 Do startu mniej niż 60 sekund. 331 00:21:36,875 --> 00:21:37,750 Lada chwila. 332 00:21:37,833 --> 00:21:39,500 -Poważnie? -Mniej więcej. 333 00:21:39,583 --> 00:21:40,750 Dokąd jedziesz? 334 00:21:40,833 --> 00:21:42,875 Na wygwizdowo. 335 00:21:42,958 --> 00:21:45,250 Mało kto tam jeździ. 336 00:21:45,333 --> 00:21:48,000 -Nie ma budynków. -Nie wiesz, gdzie jedziesz? 337 00:21:48,083 --> 00:21:49,416 To na ostatnią chwilę. 338 00:21:49,500 --> 00:21:51,375 Silniki przygotowane do startu. 339 00:21:51,458 --> 00:21:54,375 Jesteś niesamowita i sprawiasz, że chcę być lepszy, 340 00:21:54,458 --> 00:21:56,708 więc może wyjdę na desperata, 341 00:21:56,791 --> 00:21:59,250 ale proszę, poczekaj na mnie. 342 00:21:59,333 --> 00:22:03,166 Zasłużyłeś sobie na te dwa tygodnie cierpliwości. 343 00:22:03,750 --> 00:22:07,000 Dziesięć, dziewięć, osiem, 344 00:22:07,083 --> 00:22:08,416 -siedem... -Może trzy. 345 00:22:08,500 --> 00:22:11,416 ...sześć, pięć, cztery, trzy, 346 00:22:11,500 --> 00:22:13,375 -dwa, jeden. -Przywiozę ci coś! 347 00:22:13,458 --> 00:22:15,875 Misja na Marsa wystartowała. 348 00:22:15,958 --> 00:22:18,375 Międzynarodowe badania Czerwonej Planety 349 00:22:18,458 --> 00:22:22,375 są niewyobrażalnie ważne dla pogłębienia naszej wiedzy. 350 00:22:40,875 --> 00:22:42,208 Fajnie. 351 00:22:43,375 --> 00:22:45,083 Mało brakowało. 352 00:22:45,166 --> 00:22:46,166 Przecież tu jestem. 353 00:22:46,250 --> 00:22:47,750 Zgadza się. 354 00:22:48,250 --> 00:22:52,291 Po pierwsze nie pokazuj się, chyba że coś pójdzie nie tak. 355 00:22:52,375 --> 00:22:55,208 To ma być sukces ludzkich lotów kosmicznych. 356 00:22:55,291 --> 00:22:56,375 Jestem duchem. 357 00:22:56,458 --> 00:22:59,458 Po drugie celem twojej misji są Marsjanie. 358 00:22:59,541 --> 00:23:00,916 Marsjanie istnieją? 359 00:23:01,000 --> 00:23:03,541 A skąd jest Marsjanin? Z Jowisza? 360 00:23:03,625 --> 00:23:05,291 Nigdy o tym nie myślałem. 361 00:23:05,375 --> 00:23:06,958 Niewiele o nich wiemy. 362 00:23:07,041 --> 00:23:09,458 Żyją pod ziemią i pilnują swojego nosa. 363 00:23:09,541 --> 00:23:12,375 Nie powinieneś mieć kłopotów, ale bądź czujny. 364 00:23:12,875 --> 00:23:15,291 Marsjanie. Mogłeś o nich wspomnieć. 365 00:23:15,375 --> 00:23:16,875 Sednem twej wyprawy 366 00:23:16,958 --> 00:23:19,208 jest bezpieczny powrót astronautów. 367 00:23:20,458 --> 00:23:22,458 Ludzkość na ciebie liczy. 368 00:23:47,791 --> 00:23:49,708 Mark marnuje czas. 369 00:23:49,791 --> 00:23:52,166 To była jego decyzja. Jestem z niego dumna. 370 00:23:52,250 --> 00:23:54,083 Czy nie po to są supermoce? 371 00:23:54,166 --> 00:23:56,416 On nie rozumie swoich obowiązków. 372 00:23:56,500 --> 00:24:00,750 To siedemnastolatek. Dotąd nie miał obowiązków. 373 00:24:01,291 --> 00:24:04,291 Zmieniłeś się, odkąd Mark dostał moce. 374 00:24:04,375 --> 00:24:05,708 Próbuję go uczyć. 375 00:24:05,791 --> 00:24:09,000 Zamyślasz się, wszystko cię wkurza. Jesteś opryskliwy. 376 00:24:09,083 --> 00:24:10,750 Jestem pod dużą presją. 377 00:24:10,833 --> 00:24:14,000 Mówiłeś o domu, a nigdy tego nie robisz. 378 00:24:14,083 --> 00:24:16,166 Chcę, by Mark poznał swoich. 379 00:24:16,250 --> 00:24:18,041 Nawet ja ich nie znam. 380 00:24:18,125 --> 00:24:20,208 Nie spotkałam innego Viltrumity. 381 00:24:20,291 --> 00:24:23,083 -Mówiłem ci... -Opowiadałeś mi historie, 382 00:24:23,166 --> 00:24:24,541 ale to nie to samo. 383 00:24:24,625 --> 00:24:27,375 Coś przede mną ukrywasz. To boli. 384 00:24:27,458 --> 00:24:30,541 Przepraszam. Ja nie... 385 00:24:30,625 --> 00:24:31,458 Co takiego? 386 00:24:32,791 --> 00:24:34,958 Nie myślałem, że będę miał rodzinę, 387 00:24:35,708 --> 00:24:36,958 aż ty się pojawiłaś. 388 00:24:38,458 --> 00:24:42,708 Bardzo kocham ciebie i Marka. 389 00:24:43,916 --> 00:24:46,041 Ale gdy widzę, jak Mark używa mocy 390 00:24:46,125 --> 00:24:51,125 po tym, co stało się ze Strażnikami, boję się, że mogę wszystko stracić. 391 00:24:53,583 --> 00:24:54,666 Ja też. 392 00:24:55,541 --> 00:24:56,625 To co zrobimy? 393 00:24:58,333 --> 00:25:01,583 Mark wyjechał na dwa tygodnie... 394 00:25:01,666 --> 00:25:02,791 No i... 395 00:25:03,375 --> 00:25:05,250 Pamiętasz nasze pierwsze wakacje? 396 00:25:05,333 --> 00:25:06,750 Nolan, ja... 397 00:25:07,875 --> 00:25:09,875 Mam sprzedać dom Olgi. 398 00:25:09,958 --> 00:25:12,375 Jej dom poczeka na nasz powrót. 399 00:25:13,083 --> 00:25:16,625 Pytałaś, co zrobimy. Właśnie to. 400 00:25:37,875 --> 00:25:39,458 Cholerne kanapki na drogę. 401 00:25:46,333 --> 00:25:47,625 Skarbie? 402 00:25:47,708 --> 00:25:49,166 L'Osteria Donato. 403 00:25:49,250 --> 00:25:50,916 Nie wierzę, że wciąż tu jest. 404 00:25:51,000 --> 00:25:52,208 Bez szans na stolik. 405 00:25:52,291 --> 00:25:53,958 Zrobiłem rezerwację. 406 00:25:54,041 --> 00:25:56,458 Nigdy ich nie robisz. 407 00:26:29,541 --> 00:26:31,041 Jesteśmy na powierzchni. 408 00:26:31,583 --> 00:26:33,500 Wspaniały dzień na Marsie 409 00:26:33,583 --> 00:26:36,208 i wspaniałe osiągnięcie ludzkości. 410 00:26:36,291 --> 00:26:37,250 Dobra robota, Hank. 411 00:26:41,041 --> 00:26:42,375 Widzieliście to? 412 00:26:42,958 --> 00:26:43,791 Co takiego? 413 00:26:46,250 --> 00:26:47,250 Nieważne. 414 00:26:56,250 --> 00:26:58,583 Kiepskie kolory na tę misję. 415 00:27:26,750 --> 00:27:28,083 Szlag by to. 416 00:27:40,708 --> 00:27:42,958 Może mają ładowarkę w wahadłowcu. 417 00:27:45,791 --> 00:27:46,833 Co? 418 00:27:51,875 --> 00:27:53,458 Cholera! 419 00:27:59,875 --> 00:28:05,250 Tak skończył Juliusz Cezar, jeden z największych zdobywców na Ziemi. 420 00:28:05,333 --> 00:28:08,375 W podręcznikach nieźle sobie radzi. 421 00:28:08,458 --> 00:28:09,708 Chyba masz rację. 422 00:28:10,250 --> 00:28:12,041 Wracają wspomnienia. 423 00:28:13,083 --> 00:28:15,125 To było tylko kilka lat temu. 424 00:28:15,208 --> 00:28:17,791 Nasza pierwsza randka była 20 lat temu. 425 00:28:18,541 --> 00:28:21,041 Pamiętam, że wkrótce potem mnie rzuciłaś. 426 00:28:21,125 --> 00:28:23,333 Bo zachowywałeś się jak palant. 427 00:28:23,416 --> 00:28:24,666 Zabrałem cię do Rzymu. 428 00:28:24,750 --> 00:28:27,666 I spodziewałeś się przez to uwielbienia. 429 00:28:27,750 --> 00:28:30,416 Byłem tu nowy! Poprawiłem się. 430 00:28:30,500 --> 00:28:34,250 Poszliśmy na drugą randkę, bo w wiadomościach uratowałeś dzieciaki. 431 00:28:37,041 --> 00:28:38,041 Super, że jesteśmy. 432 00:28:38,916 --> 00:28:40,958 Ale nadal coś cię gnębi. 433 00:28:42,208 --> 00:28:43,375 A ciebie nie? 434 00:28:44,208 --> 00:28:48,500 Może to przez to, co spotkało Strażników, może przez Marka albo przez nas, 435 00:28:48,583 --> 00:28:51,083 ale czuję się, jakbym stała nad przepaścią, 436 00:28:51,166 --> 00:28:53,708 a jako jedyna z nas nie umiem latać. 437 00:28:55,541 --> 00:28:57,208 Nie powiedziałem ci prawdy. 438 00:28:57,291 --> 00:29:00,208 -O czym? -O morderstwach. 439 00:29:00,875 --> 00:29:01,708 Tak? 440 00:29:02,416 --> 00:29:07,041 Cecil myśli, że miałem coś wspólnego z zamordowaniem Strażników. 441 00:29:07,625 --> 00:29:09,291 Ale nie miałeś. 442 00:29:10,000 --> 00:29:12,416 Jako jedyny ocalałem i nie jestem człowiekiem. 443 00:29:12,833 --> 00:29:15,958 -A Cecil nigdy mnie nie lubił. -Musisz z nim pomówić. 444 00:29:16,041 --> 00:29:18,958 Próbowałem. Może zrobić się paskudnie. 445 00:29:19,041 --> 00:29:21,291 Boże! Co zrobimy? 446 00:29:21,375 --> 00:29:23,625 Trzymamy się razem jako rodzina. 447 00:29:23,708 --> 00:29:25,291 Ty, ja i Mark. 448 00:29:25,375 --> 00:29:26,958 Musisz mi jedynie zaufać. 449 00:29:31,541 --> 00:29:32,375 Nolan! 450 00:29:32,458 --> 00:29:33,958 Ufasz mi, Debbie? 451 00:29:34,041 --> 00:29:36,041 Za tobą jest smok! 452 00:29:36,125 --> 00:29:38,291 Proszę. Ufasz mi? 453 00:29:39,291 --> 00:29:40,208 Ufam ci. 454 00:29:41,666 --> 00:29:45,208 Nie masz pojęcia, jak bardzo potrzebowałem to usłyszeć. 455 00:29:45,291 --> 00:29:47,500 Dobrze, a teraz zrób coś! 456 00:29:47,583 --> 00:29:50,791 Jestem na urlopie z moją piękną żoną. 457 00:29:50,875 --> 00:29:52,541 Cecil zrobi, za co mu płacą. 458 00:31:06,041 --> 00:31:07,333 Możesz wyjść. 459 00:31:08,416 --> 00:31:09,500 Nie ukrywam się. 460 00:31:10,250 --> 00:31:11,333 Cecil. 461 00:31:13,833 --> 00:31:15,750 Nolan ostrzegał nas przed tobą. 462 00:31:20,208 --> 00:31:23,166 „Nie będzie kłopotów. Marsjanie żyją pod ziemią”. 463 00:31:47,916 --> 00:31:49,125 Cholera! 464 00:31:50,458 --> 00:31:51,916 Nie! 465 00:32:01,166 --> 00:32:02,166 Jezu! 466 00:32:16,958 --> 00:32:18,375 Co jest? 467 00:32:36,875 --> 00:32:38,708 Nie ruszaj się, człowieku. 468 00:32:39,375 --> 00:32:42,833 Zaczekaj! Nie chcę nikomu zrobić krzywdy. 469 00:32:42,916 --> 00:32:45,166 Szukam jedynie... Cholera! 470 00:32:46,000 --> 00:32:48,041 Psy to trzyma się na smyczy! 471 00:32:48,125 --> 00:32:50,708 Bo to chyba jakieś marsjańskie psy? 472 00:32:50,791 --> 00:32:53,791 Nie działają na ciebie kałamarzyce? 473 00:32:53,875 --> 00:32:56,250 Nie, wręcz przeciwnie. 474 00:32:56,333 --> 00:32:58,000 Wciąż czuję ich smak. 475 00:32:58,583 --> 00:33:01,625 Tamci ludzie w bieli też tak mają? 476 00:33:01,708 --> 00:33:05,041 Astronauci? Poniekąd, ale niezupełnie. 477 00:33:05,125 --> 00:33:07,541 Wiesz, gdzie oni są? I mówisz po angielsku? 478 00:33:07,625 --> 00:33:10,041 Mówimy po marsjańsku. 479 00:33:23,583 --> 00:33:26,041 Witamy na Marsie, Ziemianinie. 480 00:33:26,541 --> 00:33:28,708 Dziękuję za gościnę, Marsjaninie. 481 00:33:28,791 --> 00:33:32,250 Panie Marsjaninie. Wasza Wysokość? 482 00:33:38,250 --> 00:33:40,208 Czego tu szukasz? 483 00:33:40,791 --> 00:33:42,041 Zabawna sprawa. 484 00:33:42,125 --> 00:33:46,375 Miałem chronić innych Ziemian na waszej ślicznej planecie, 485 00:33:46,458 --> 00:33:50,583 a jeśli coś im się stanie, to wyjdę na niezłego palanta. 486 00:33:51,291 --> 00:33:52,291 Hejka! 487 00:33:54,041 --> 00:33:56,750 -Nie wiemy, kto to jest. -To była tajna misja. 488 00:33:56,833 --> 00:33:58,041 To kiepsko ci poszła. 489 00:33:58,125 --> 00:34:00,791 Było trochę błędów, ale wszystko już jest cacy, 490 00:34:00,875 --> 00:34:04,666 więc za pozwoleniem, nie będziemy zawracali wam gitary. 491 00:34:04,750 --> 00:34:07,791 Może poskromicie swoje ośmiopsiaki? 492 00:34:07,875 --> 00:34:11,250 To przez kałamarzyce pojmałem twoich ludzi. 493 00:34:11,333 --> 00:34:15,833 To niszcząca świat rasa, która dewastuje wszystko na swej drodze 494 00:34:15,916 --> 00:34:18,916 w całym wszechświecie. Teraz spadła na naszą planetę. 495 00:34:19,750 --> 00:34:23,541 Same z siebie mają mierny umysł, 496 00:34:23,625 --> 00:34:25,458 ale przy odpowiednim gospodarzu 497 00:34:25,541 --> 00:34:28,208 jednoczą się i są niepokonane. 498 00:34:28,291 --> 00:34:32,458 Dzięki umiejętności zmiany kształtów potrafimy je odeprzeć, 499 00:34:32,541 --> 00:34:36,916 ale jeśli jedno z nich złączy się z kimś z waszych, 500 00:34:37,000 --> 00:34:41,250 powstaną zjednoczone i zrujnują Marsa. 501 00:34:41,333 --> 00:34:44,291 A wkrótce potem Ziemię. 502 00:34:48,291 --> 00:34:51,958 Powiedz mi, Ziemianinie, jak udaje ci się im oprzeć? 503 00:34:52,041 --> 00:34:54,166 Jestem po części Viltrumitą. Znasz nas? 504 00:34:54,791 --> 00:34:59,166 Jestem cesarzem Marsa! Oczywiście, że o was słyszałem. 505 00:34:59,958 --> 00:35:03,375 Zatem wiesz, że bardzo lubimy pomagać, 506 00:35:03,458 --> 00:35:06,333 i dlatego wysłano mnie, by ochraniać astronautów. 507 00:35:06,416 --> 00:35:09,833 Jeśli wolno, to skończymy badania i wrócimy sobie do domu. 508 00:35:09,916 --> 00:35:11,041 To niemożliwe! 509 00:35:11,125 --> 00:35:14,583 Na ludziach ma zostać wykonana natychmiastowa egzekucja. 510 00:35:14,666 --> 00:35:17,458 Inaczej mogą wejść w kontakt z kałamarzycą. 511 00:35:18,875 --> 00:35:19,958 Rozumiem. 512 00:35:24,541 --> 00:35:25,958 Gazu! 513 00:35:40,541 --> 00:35:41,791 Złapcie się za ręce! 514 00:35:52,458 --> 00:35:53,583 Szybko! 515 00:35:54,250 --> 00:35:55,875 -Płyn chłodzący? -Jest! 516 00:35:55,958 --> 00:35:57,416 -Poziom tlenu? -Jest! 517 00:35:57,500 --> 00:35:59,708 Termiczne... Jebać to! 518 00:36:02,375 --> 00:36:03,791 Do roboty. 519 00:36:37,000 --> 00:36:39,041 No spoko. Potrafię go podnieść? 520 00:36:39,125 --> 00:36:40,458 Chyba potrafię. 521 00:36:47,166 --> 00:36:48,083 Cholera! 522 00:36:48,958 --> 00:36:50,375 Nie! 523 00:36:53,250 --> 00:36:55,291 Dawajcie! 524 00:37:08,083 --> 00:37:09,541 Co złego, to nie ja. 525 00:37:10,125 --> 00:37:12,375 Wezmę sobie kamień, jeśli można. 526 00:37:12,458 --> 00:37:13,416 Tak? 527 00:37:16,166 --> 00:37:19,083 Od dziecka chciałem polecieć na Marsa. 528 00:37:20,833 --> 00:37:22,500 Teraz nigdy nie chcę tam wracać. 529 00:37:23,333 --> 00:37:24,750 Nigdy, przenigdy. 530 00:37:47,666 --> 00:37:49,541 Cały świat odetchnął z ulgą, 531 00:37:49,625 --> 00:37:52,291 gdy pierwsza wyprawa na obcą planetę 532 00:37:52,375 --> 00:37:54,958 wróciła ze wzorowo przeprowadzonej misji. 533 00:38:11,166 --> 00:38:13,833 Wcześnie wróciłeś. 534 00:38:17,958 --> 00:38:18,916 Rany. 535 00:38:22,708 --> 00:38:23,958 Jak było na Marsie? 536 00:38:26,125 --> 00:38:30,375 Najwyraźniej mniej ciekawie niż tutaj. 537 00:38:30,458 --> 00:38:33,166 Opowiesz nam wszystko przy kolacji. Skarbie? 538 00:38:33,250 --> 00:38:34,541 Będzie kurczak. 539 00:38:40,958 --> 00:38:41,791 Mark! 540 00:38:43,875 --> 00:38:47,416 -Na taką reakcję liczyłem. -To ty gdzieś wyjechałeś? 541 00:38:48,875 --> 00:38:50,000 I jak było? 542 00:38:50,583 --> 00:38:52,583 Głównie nudno. 543 00:38:52,666 --> 00:38:55,708 Obcowałem z przyrodą. Spotkałem króla. Niezły palant. 544 00:38:55,791 --> 00:38:58,000 Ale naprawdę pomogłem ludziom. 545 00:38:58,083 --> 00:39:00,416 Raczej nie byli wdzięczni, ale co tam. 546 00:39:01,416 --> 00:39:04,166 Dziwnie ogólnikowa ta opowieść. 547 00:39:04,250 --> 00:39:06,500 Zobacz. Coś ci przywiozłem. 548 00:39:08,333 --> 00:39:10,500 Zawsze taki chciałam. 549 00:39:10,583 --> 00:39:13,583 To... Jak to się nazywa? 550 00:39:13,666 --> 00:39:15,375 -To... -Skała. 551 00:39:15,458 --> 00:39:16,666 Skała? 552 00:39:17,333 --> 00:39:18,750 Nie jakaś tam zwykła. 553 00:39:18,833 --> 00:39:21,583 To... Ziemska skała. Z Ziemi. 554 00:39:22,916 --> 00:39:24,333 Robi wielkie wrażenie. 555 00:39:24,416 --> 00:39:28,750 Tylko nigdy nie pokazuj jej geologowi ani nikomu, kto się zna na skałach. 556 00:39:28,833 --> 00:39:30,625 Mogą ci opowiadać głupoty. 557 00:39:31,375 --> 00:39:32,750 No dziękuję. 558 00:39:32,833 --> 00:39:35,541 Za tę piękną ziemską skałę. 559 00:39:43,125 --> 00:39:45,958 Zgadnij, co Donald znalazł w twoim gabinecie. 560 00:39:46,666 --> 00:39:48,541 -Rozczarowanie? -Zaschłą krew. 561 00:39:48,625 --> 00:39:50,416 Pozwoli na sprawdzenie DNA. 562 00:39:52,125 --> 00:39:54,250 -Strażnicy. -Tak. 563 00:39:54,333 --> 00:39:57,166 Ktoś chce mnie wrobić. Nie zabiłem Strażników. 564 00:39:57,250 --> 00:39:58,916 Nie próbowałem zabić Nolana. 565 00:39:59,875 --> 00:40:00,916 Wiem. 566 00:40:02,291 --> 00:40:04,041 Ale i tak muszę to zrobić. 567 00:40:14,875 --> 00:40:16,750 -Dlaczego? -„Dlaczego”? 568 00:40:16,833 --> 00:40:20,250 Nie słuchałeś mnie, gdy mówiłem, że masz odpuścić. 569 00:40:21,083 --> 00:40:22,750 Nie pozbędziesz się mnie. 570 00:40:24,125 --> 00:40:27,125 Potrzebną do rytuału księgę zniszczyłem wieki temu. 571 00:40:27,208 --> 00:40:28,875 Demonius ex mortum? 572 00:40:29,583 --> 00:40:31,375 Moi ludzie ją odtworzyli. 573 00:40:31,458 --> 00:40:34,916 Użyli sztucznej inteligencji, by ustalić brakujące słowa. 574 00:40:35,000 --> 00:40:36,791 Technologia to jest coś. 575 00:40:41,750 --> 00:40:44,708 Nigdy nie myślałem, że to ty będziesz go chronić. 576 00:40:47,250 --> 00:40:49,541 Widzisz, taki jest problem z demonami. 577 00:40:49,625 --> 00:40:52,083 Widzicie tylko dobro i zło. Czerń i biel. 578 00:40:52,166 --> 00:40:54,833 Ja muszę widzieć szarość, aż nie pojmę, 579 00:40:54,916 --> 00:40:57,666 czemu Nolan zabił Strażników i jak go powstrzymać. 580 00:40:57,750 --> 00:41:00,541 Rzekłbym: „Do zobaczenia w piekle”, 581 00:41:00,625 --> 00:41:03,666 ale ciebie czeka gorsze miejsce. 582 00:41:35,500 --> 00:41:37,458 Teraz ci żal tego demona? 583 00:41:37,833 --> 00:41:40,000 Nie umarł, wrócił tylko do piekła. 584 00:41:40,416 --> 00:41:42,666 Czy to nie gorsze? 585 00:42:28,708 --> 00:42:31,041 To wspaniały dom. 586 00:42:31,125 --> 00:42:32,708 Dlaczego go sprzedają? 587 00:42:33,875 --> 00:42:35,958 Żona dostała pracę za granicą. 588 00:42:36,041 --> 00:42:39,125 Fajnie. Chyba go kupimy. 589 00:42:41,541 --> 00:42:43,041 Przygotuję papiery. 590 00:43:05,583 --> 00:43:08,708 Nareszcie zaczyna się faza pierwsza. 591 00:43:10,958 --> 00:43:14,458 Wiem. Jeszcze dwie sprzedaże i pobiję miesięczny rekord. 592 00:43:15,083 --> 00:43:16,750 Tylko ty możesz tego dokonać. 593 00:43:17,500 --> 00:43:19,166 No i rozmawiałeś z Cecilem? 594 00:43:19,250 --> 00:43:21,750 Tak. Wyobraź sobie, że mają nowe dowody 595 00:43:22,333 --> 00:43:24,333 i już mnie nie podejrzewają. 596 00:43:24,416 --> 00:43:25,750 Nawet mnie przeprosił. 597 00:43:25,833 --> 00:43:27,583 Cecil nigdy nie przeprasza. 598 00:43:27,666 --> 00:43:28,708 Wiem. 599 00:43:29,125 --> 00:43:31,416 Więc nie ma się czym martwić. 600 00:43:31,500 --> 00:43:33,125 Wszystko w porządku. 601 00:44:38,375 --> 00:44:40,375 Napisy: Marcin Jan Chojnowski 43698

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.