Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:02:12,720 --> 00:02:17,000
O, tak! Aż robię się mokra!
2
00:04:58,400 --> 00:05:01,480
- Halo?
- Domino, nie obudziłam cię?
3
00:05:01,640 --> 00:05:04,240
- Co jest? Spać mi się chce.
- Czekaj.
4
00:05:04,400 --> 00:05:07,160
Będziemy bogaci,
ale tak na serio bogaci.
5
00:05:07,320 --> 00:05:11,160
- Tak sto tysięcy albo więcej.
- Co ty w ogóle pierdolisz do mnie?
6
00:05:11,400 --> 00:05:16,040
Widziałam, jak dwaj kurwy
utrupili parę małolatów.
7
00:05:16,240 --> 00:05:20,480
- Jaja sobie robisz o tej porze?
- Nie. Jestem świadkiem.
8
00:05:20,640 --> 00:05:24,800
- Jakim, świadkiem? Najebałaś się?
- Nie jestem najebana.
9
00:05:24,960 --> 00:05:27,280
Znowu chlałaś z jakimiś kutafonami?
10
00:05:27,440 --> 00:05:30,640
Czy ty w końcu zrozumiesz,
że tamto nic nie znaczyło?
11
00:05:30,800 --> 00:05:33,560
- Może dla ciebie, kurwa.
- Nie...
12
00:05:33,720 --> 00:05:36,760
Domino, nie kłamię.
Potrzebuję cię. Kocham cię.
13
00:05:36,920 --> 00:05:38,200
Mnie?
14
00:05:38,360 --> 00:05:41,320
Wrócisz z trasy, weźmiemy forsę
od tych typów
15
00:05:41,480 --> 00:05:44,800
- i zaczniemy wszystko od nowa.
- Teraz to się pierdol!
16
00:06:20,800 --> 00:06:22,200
Emil?
17
00:06:30,760 --> 00:06:33,560
Uciekłem dla ciebie, Ola.
18
00:06:34,200 --> 00:06:36,720
Uciekłem dla ciebie.
19
00:06:41,640 --> 00:06:45,240
- Nie ruszaj się.
- Uciekłem dla ciebie.
20
00:06:45,400 --> 00:06:48,880
- Emil, musisz stąd wyjść.
- Ale ja nic nie zrobię.
21
00:06:49,240 --> 00:06:54,000
- Chcesz, żebym miała problemy?
- Nie chę, mam tylko ciebie, Ola.
22
00:06:54,200 --> 00:06:57,520
Jak nie wyjdziesz,
to zadzwonię po policję.
23
00:06:57,760 --> 00:07:00,400
Powiedziałam ci, żebyś stąd
wyszedł.
24
00:07:00,600 --> 00:07:02,800
Powiedziałam, żebyś wyszedł.
25
00:07:03,120 --> 00:07:06,240
- Nie!
- Powiedziałam - wypierdalaj!
26
00:08:42,040 --> 00:08:44,240
Paula, sorry, spałem.
27
00:08:46,880 --> 00:08:49,800
Franek, co się dzieje?
Mów, kto krzyczy?
28
00:08:52,560 --> 00:08:55,320
Tata jedzie do ciebie, dobrze?
29
00:09:00,880 --> 00:09:02,880
Już jedzie tata, jedzie.
30
00:10:46,560 --> 00:10:49,960
- Gdzie jest ten gnój?
- Ciszej, położyłam Franka spać.
31
00:10:50,120 --> 00:10:51,320
Ciszej bądź.
32
00:10:51,560 --> 00:10:54,160
Krzysiek, uspokój się,
jesteśmy sami.
33
00:10:54,320 --> 00:10:58,320
Franek dzwonił. Bał się. Jakby
dotknął Franka, to bym go zajebał.
34
00:10:58,600 --> 00:11:01,320
Zamknij się. Dziecko położyłam
spać.
35
00:11:05,200 --> 00:11:07,760
A możesz mi powiedzieć,
co się stało?
36
00:11:11,360 --> 00:11:13,640
Sprawdziłam telefon Marcina.
37
00:11:13,880 --> 00:11:17,560
I znalazłam tam taką konwersację
po niemiecku z jakąś nastolatką.
38
00:11:18,040 --> 00:11:22,240
Ja nie szprecham, to poprosiłam
sąsiadkę, żeby sprawdziła.
39
00:11:23,800 --> 00:11:26,920
I co? No i okazało się, że Marcin...
40
00:11:28,000 --> 00:11:30,880
...puka jakąś gówniarę z Ahlbeck.
41
00:11:31,560 --> 00:11:33,360
Brawo ja.
42
00:11:34,400 --> 00:11:36,680
Przyłapałam gnoja.
43
00:11:37,160 --> 00:11:40,440
Trochę może mnie poniosło,
bo Franek się zdenerwował.
44
00:11:41,720 --> 00:11:45,880
Ale wzięłam rzeczy Marcinka
i wyjebałam przez okno.
45
00:11:46,960 --> 00:11:48,360
No.
46
00:11:48,800 --> 00:11:52,320
Tyle tej historii. Możesz iść
do domu. Wszystko jest okej.
47
00:11:57,360 --> 00:12:00,480
Zostanę na dole w aucie.
Prześpię się.
48
00:12:01,000 --> 00:12:02,720
Nie, poczekaj, to...
49
00:12:03,240 --> 00:12:06,000
Możesz się tutaj przekimać,
jak chcesz.
50
00:12:31,400 --> 00:12:33,520
- Cześć!
- Cześć.
51
00:12:34,560 --> 00:12:37,360
Firma nie padnie, jak pójdziesz
na chorobowe.
52
00:12:41,200 --> 00:12:43,200
Znaleźli go koło klifu.
53
00:12:44,560 --> 00:12:46,560
Dzwoniłeś do Wejmanów?
54
00:12:48,200 --> 00:12:50,800
Miałem zamiar,
jak skończę papierologię.
55
00:13:02,320 --> 00:13:04,320
Cześć. Co się stało?
56
00:13:07,160 --> 00:13:08,440
A dlaczego?
57
00:13:09,400 --> 00:13:11,080
Powiedz mi.
58
00:13:13,360 --> 00:13:14,840
Dobrze.
59
00:13:23,920 --> 00:13:26,200
Mamy przyjechać na komendę.
60
00:13:29,760 --> 00:13:31,960
Nie chcą powiedzieć dlaczego.
61
00:13:46,800 --> 00:13:50,400
A propos, twój koleżka psycholog
znowu zabłysnął.
62
00:13:51,440 --> 00:13:55,080
W nocy wpadł na izbę przyjęć
z nieprzytomną dziewczyną na rękach.
63
00:13:55,240 --> 00:13:58,120
Że niby jeździł, szukał córki
i po prostu ją znalazł.
64
00:13:58,760 --> 00:14:03,000
Dwa tygodnie temu dziewczę uciekło
z placówki wychowawczej w Gorzowie.
65
00:14:03,160 --> 00:14:07,360
Obdukcja mówi, że była wiązana
i wielokrotnie gwałcona.
66
00:14:07,520 --> 00:14:11,040
Chcesz mu powiedzieć,
żeby przestał szukać córki? Proszę.
67
00:14:11,640 --> 00:14:14,680
Jeszcze nie zrobił żadnej szkody,
ale w końcu zrobi.
68
00:14:15,240 --> 00:14:18,400
Idź lepiej zawołaj strażnika,
bo już czeka.
69
00:14:19,400 --> 00:14:20,880
Tak jest.
70
00:14:28,560 --> 00:14:31,240
Czekaj. Żółw!
71
00:14:32,480 --> 00:14:35,440
Masz. Leć, dziewczyny
na ciebie czekają.
72
00:14:59,240 --> 00:15:01,640
Dzień dobry, mówi Krzysztof Ryszka.
73
00:15:01,800 --> 00:15:05,240
Pani dzwoniła w sprawie
kupna działki i domu.
74
00:15:06,360 --> 00:15:10,480
Wracam się po telefon
i idę prosto na taksówkę.
75
00:15:13,480 --> 00:15:16,120
To będzie Piotruś Ryszka.
76
00:15:16,280 --> 00:15:18,760
- To będzie Krzysiek.
- A dziewczyna?
77
00:15:21,000 --> 00:15:25,160
A dziewczyna to jest...
On ją wyrwał na parkiecie.
78
00:15:25,760 --> 00:15:29,720
Przyszła do nas później do stolika,
ale nie pamiętam jak miała na imię.
79
00:15:30,080 --> 00:15:32,640
Jednym uchem wleciało,
drugim wyleciało.
80
00:15:37,480 --> 00:15:39,880
Nie wiedziałem, że Ariel tam był.
81
00:15:40,480 --> 00:15:42,640
A tę dziewczynę pan rozpoznaje?
82
00:15:45,080 --> 00:15:49,320
Osobiście nigdy jej nie poznałem,
ale... to córka Rafała Wejmana.
83
00:15:49,800 --> 00:15:52,680
Oni też byli z wami przy stoliku?
84
00:15:53,000 --> 00:15:56,440
Nie, przy stoliku siedzieli
tylko strażnicy...
85
00:15:57,160 --> 00:15:59,400
i kilka przygodnych lasek.
86
00:15:59,720 --> 00:16:03,960
Widział pan, jak Piotr lub Krzysiek
rozmawiają z Arielem lub Gabrysią?
87
00:16:05,640 --> 00:16:10,160
To dziwne. Niby się nie spotkali,
a wychodzili, jakby byli razem.
88
00:16:11,600 --> 00:16:14,960
Ja naprawdę chciałbym pomóc,
ale to były urodziny kolegi.
89
00:16:15,280 --> 00:16:18,080
Była ostra impreza
i byliśmy strasznie pijani.
90
00:16:18,480 --> 00:16:21,320
Na pewno oni z nami nie pili.
91
00:16:51,760 --> 00:16:53,800
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
92
00:16:54,600 --> 00:16:56,200
Rafał!
93
00:16:56,360 --> 00:16:58,320
Dzień dobry, panie Rafale.
94
00:16:58,480 --> 00:17:01,920
Rafał, zostaw to. Ktoś posprząta.
Chodź, proszę.
95
00:17:14,600 --> 00:17:16,880
Jarek, możesz przestać na chwilę?
96
00:17:25,480 --> 00:17:27,440
Potrzebujemy potwierdzenia,
97
00:17:27,600 --> 00:17:31,600
czy to jest obuwie, które Gabrysia
miała na sobie wtedy w nocy?
98
00:17:52,000 --> 00:17:55,960
Słuchajcie, zrobimy wszystko,
co w naszej mocy,
99
00:17:56,120 --> 00:17:58,280
żeby znaleźć ciało jak najszybciej.
100
00:17:58,520 --> 00:18:03,080
Problem polega na tym, że nie wiemy,
jak daleko odpływ mógł je zabrać.
101
00:18:03,560 --> 00:18:06,160
Zebraliśmy więcej ludzi i sprzętu.
102
00:18:06,800 --> 00:18:10,000
Skontaktowaliśmy się
z Landespolizei w Meklemburgii.
103
00:18:13,160 --> 00:18:14,760
Bardzo mi przykro.
104
00:18:23,600 --> 00:18:25,400
Łazienka wolna.
105
00:18:26,960 --> 00:18:29,160
Piotruś, nie mamy za dużo czasu.
106
00:18:29,480 --> 00:18:33,000
Musimy jeszcze wstąpić
do mamy do szpitala.
107
00:18:35,360 --> 00:18:37,880
Jeszcze trzeba będzie zahaczyć
o bank.
108
00:18:38,040 --> 00:18:40,360
Będziesz dzielna tak jak mama.
109
00:18:46,240 --> 00:18:48,360
A wystarczy nam krzeseł?
110
00:18:49,880 --> 00:18:52,000
Jeszcze raz?
111
00:18:52,760 --> 00:18:56,240
Pytam, czy wystarczy nam krzeseł.
Na stypę.
112
00:18:57,000 --> 00:18:59,440
Żeby połowa rodziny potem
nie stała.
113
00:18:59,640 --> 00:19:02,440
To mam zapieprzać po krzesła
czy się zbierać?
114
00:19:03,200 --> 00:19:05,800
Krzeseł mamy jak w Sejmie.
115
00:19:17,560 --> 00:19:19,720
Panie dowódco, Ryszka mówi.
116
00:19:19,880 --> 00:19:23,400
Przepraszam, ale nie za bardzo
rozumiem tego SMS-a.
117
00:19:25,240 --> 00:19:28,560
Nikt do mnie nie dzwonił,
z nikim nie rozmawiałem.
118
00:19:29,480 --> 00:19:33,160
Ale gdyby Krzysiek to wiedział,
to by mi powiedział, prawda?
119
00:19:33,320 --> 00:19:34,720
Halo?
120
00:19:37,200 --> 00:19:38,600
Halo?
121
00:20:34,040 --> 00:20:35,800
Wyjazd, Misiek!
122
00:20:44,760 --> 00:20:47,600
Nie wiedzą, jak daleko
morze mogło ją zabrać.
123
00:20:47,840 --> 00:20:50,880
Są w kontakcie ze służbami
z Meklemburgii.
124
00:20:51,600 --> 00:20:53,880
Tam też szukają.
125
00:20:57,040 --> 00:20:59,640
Powiedzieli, że teraz to już...
126
00:21:01,000 --> 00:21:03,920
...to już potrwa tylko kilka dni.
127
00:21:05,240 --> 00:21:07,840
W każdej chwili mogą zadzwonić.
128
00:21:27,000 --> 00:21:28,480
Chodź tu, Misiek!
129
00:21:28,760 --> 00:21:30,040
Misiek!
130
00:21:34,480 --> 00:21:35,840
Tato!
131
00:21:36,440 --> 00:21:37,960
Chodź do domu.
132
00:21:40,720 --> 00:21:42,320
Chodź do nas.
133
00:21:43,360 --> 00:21:44,640
Tato!
134
00:22:16,480 --> 00:22:18,320
Tato? Poczekaj!
135
00:22:19,440 --> 00:22:21,240
Tato, poczekaj...
136
00:22:25,600 --> 00:22:27,800
Błagam cię, nie ignoruj mnie.
137
00:22:33,760 --> 00:22:35,880
Ja dzień w dzień
138
00:22:36,200 --> 00:22:38,200
sobie powtarzam,
139
00:22:39,440 --> 00:22:43,440
że to nie była moja wina,
że to była decyzja Gabi,
140
00:22:43,600 --> 00:22:45,960
że nie miałam na nią wpływu.
141
00:22:49,680 --> 00:22:52,680
Wiedziałam, że ona się w nim
zakochała...
142
00:22:52,960 --> 00:22:55,240
...i że się spotykają.
143
00:22:56,240 --> 00:22:58,480
Byłam okrutna, tato!
144
00:22:59,360 --> 00:23:01,600
Ja byłam podła.
145
00:23:05,480 --> 00:23:07,080
Cicho, cicho.
146
00:23:07,840 --> 00:23:10,240
Ćśś... Cicho.
147
00:23:29,600 --> 00:23:32,160
- Weź może gumę, co?
- A po co?
148
00:24:58,040 --> 00:24:59,440
Halo?
149
00:25:00,760 --> 00:25:02,600
A gdzie państwo jesteście?
150
00:25:03,560 --> 00:25:06,440
Proszę cofnąć.
Już otwieram bramę.
151
00:25:23,080 --> 00:25:25,040
Przyjechał jakiś strażnik.
152
00:25:25,200 --> 00:25:28,920
Mówi, że musi z tobą pilnie
porozmawiać. Czeka na ulicy.
153
00:25:37,800 --> 00:25:42,000
Dzień dobry, panie Rafale.
Widziałem pana na komisariacie,
154
00:25:42,160 --> 00:25:44,600
składałem zeznania.
Mijaliśmy się.
155
00:25:44,920 --> 00:25:47,480
Koledzy kazali mi nie mówić,
co widziałem,
156
00:25:47,760 --> 00:25:51,080
ale ci śledczy pokazali mi
nagranie z piątku.
157
00:25:51,240 --> 00:25:54,200
- Jakie nagranie?
- Monitoring z dyskoteki.
158
00:25:54,680 --> 00:25:57,720
Słyszałem, że pan wyciągnął
od tego Emila Knapika,
159
00:25:57,880 --> 00:26:01,360
że to on zamordował tę kucharkę.
I teraz chodzi o to,
160
00:26:01,520 --> 00:26:04,200
że... ona była z nami na imprezie.
161
00:26:05,080 --> 00:26:08,000
Najpierw Ariel, potem Majdzikowa...
162
00:26:08,560 --> 00:26:12,400
Policja nas przesłuchuje,
Artur Zawisza każe nic nie mówić.
163
00:26:12,560 --> 00:26:16,920
To jest pojebane. Policja nie wie,
że Ola Majdzik z nami piła.
164
00:26:23,080 --> 00:26:26,600
Nie miałem pojęcia, że pańska
córka była z nami na imprezie.
165
00:26:27,200 --> 00:26:29,600
- Kazali nam...
- Ty ją widziałeś?
166
00:26:34,840 --> 00:26:37,360
Gabrysia wychodziła z nimi
z dyskoteki?
167
00:26:37,520 --> 00:26:39,960
- Za nimi.
- Z Piotrkiem, Krzyśkiem i Olką?
168
00:26:40,120 --> 00:26:41,440
Tak.
169
00:26:56,440 --> 00:26:57,840
Tato?
170
00:26:58,400 --> 00:26:59,800
Tato!
171
00:27:00,040 --> 00:27:03,480
Córcia, nic się nie stało,
zaraz wrócę. Zamknij bramę.
172
00:27:57,720 --> 00:27:59,720
Dzień dobry. Jest Danka?
173
00:27:59,960 --> 00:28:02,440
Chora. Będzie na drugi tydzień.
174
00:28:07,200 --> 00:28:09,160
Macie monitoring z dyskoteki.
175
00:28:09,320 --> 00:28:12,720
Gabi i Ariel wychodzą razem
z Piotrkiem i Krzyśkiem Ryszkami.
176
00:28:12,880 --> 00:28:14,480
Jarek!
177
00:28:14,760 --> 00:28:18,560
Wszyscy strażnicy zeznają to samo.
Bawili się razem,
178
00:28:18,720 --> 00:28:21,920
a nikt nie wie, kim jest dziewczyna,
która była z Ryszkami.
179
00:28:22,080 --> 00:28:25,440
Nie jesteśmy kolegami,
żeby mi pan mówił po imieniu.
180
00:28:25,800 --> 00:28:30,360
Ale wszyscy strażnicy wiedzą,
że to była Aleksandra Majdzik.
181
00:28:30,840 --> 00:28:32,840
Czyli że co?
182
00:28:33,080 --> 00:28:35,920
Oni teraz mają jakąś zmowę
milczenia?
183
00:28:36,080 --> 00:28:38,520
To jest dla ciebie za mało?
184
00:28:42,240 --> 00:28:44,480
Hipoteza operacyjna jest taka,
185
00:28:44,760 --> 00:28:48,560
że pana córka zabiła chłopaka,
a potem prawdopodobnie utonęła.
186
00:28:48,800 --> 00:28:51,960
- To nie jest moja jedyna sprawa.
- Proszę!
187
00:28:52,760 --> 00:28:54,760
Ja muszę zobaczyć to nagranie.
188
00:28:55,000 --> 00:28:57,480
To jest ostatnie nagranie
mojej córki.
189
00:28:58,240 --> 00:29:00,960
Chcę ją tylko zobaczyć. Nic więcej.
190
00:29:01,200 --> 00:29:03,200
Bardzo pana proszę.
191
00:29:04,760 --> 00:29:06,160
Proszę.
192
00:29:08,320 --> 00:29:10,320
Ja przepisów nie łamię.
193
00:29:11,840 --> 00:29:14,600
Chce się pan się teraz
szarpać tutaj?
194
00:29:28,200 --> 00:29:31,400
Cześć, Danka. Tu Rafał.
Zadzwoń do mnie pilnie.
195
00:29:45,640 --> 00:29:48,040
Mamy coś, żeby okryć mu szyję?
196
00:29:48,320 --> 00:29:50,600
Mamo, nikt nie zobaczy.
197
00:29:57,360 --> 00:29:59,560
Dlaczego się nie pożegnasz?
198
00:30:01,200 --> 00:30:04,640
To jest ostatni moment.
Będziesz żałować.
199
00:30:18,560 --> 00:30:20,320
Krzysiek.
200
00:30:33,600 --> 00:30:35,720
Nie mogę. Przepraszam.
201
00:30:43,880 --> 00:30:46,640
Przepraszam, za pęć minut
powinniśmy zaczynać.
202
00:30:46,880 --> 00:30:50,360
Czy rodzina chciałaby
wziąć udział w kremacji?
203
00:30:52,560 --> 00:30:56,720
Oczywiście nie ma takiego obowiązku.
To zależy od państwa życzenia.
204
00:30:59,480 --> 00:31:01,000
Dziękuję.
205
00:31:15,360 --> 00:31:16,960
Oj, Boże.
206
00:31:20,320 --> 00:31:24,560
Musisz się ogarnąć, Krzysiu.
Słyszysz?
207
00:31:29,640 --> 00:31:31,760
Dzisiaj sprzedaliśmy dom.
208
00:31:32,240 --> 00:31:33,560
Trzysta koła.
209
00:31:33,720 --> 00:31:36,480
Mają środki. Chcą jak najszybciej
załatwić papiery.
210
00:31:36,640 --> 00:31:38,760
Notariusz po niedzieli.
211
00:31:38,920 --> 00:31:41,760
Widzisz? Mówiłem,
że wszystko się uda?
212
00:31:43,480 --> 00:31:45,960
Policja teraz przesłuchuje
chłopaków.
213
00:31:46,480 --> 00:31:49,480
Puszczają im jakieś materiały
z dyskoteki.
214
00:31:49,760 --> 00:31:53,440
Artur wie, że Olka była z nami,
ale powiedział im, co mają mówić.
215
00:31:53,720 --> 00:31:57,360
Tak jak ci mówiłem:
wszystko będzie dobrze.
216
00:31:57,640 --> 00:32:02,400
Tylko nie można pękać, Krzysiek.
Znajdą trupa i będzie po wszystkim.
217
00:32:02,560 --> 00:32:05,880
- Jak ty to robisz? Jak?
- Daj spokój. Chodź tu.
218
00:32:07,880 --> 00:32:09,200
Dzień dobry!
219
00:32:11,160 --> 00:32:13,160
- Hej.
- Cześć.
220
00:32:20,880 --> 00:32:23,000
Co ty, kurwa, robisz?
221
00:32:24,360 --> 00:32:26,360
Co ty robisz?
222
00:32:31,400 --> 00:32:33,200
Uspokój się, kurwa.
223
00:32:34,440 --> 00:32:36,160
Uspokój się, Krzysiu.
224
00:32:36,400 --> 00:32:40,440
Nie możemy sobie skakać, kurwa,
do gardeł jak psy.
225
00:32:41,160 --> 00:32:43,400
Wszystko będzie dobrze, Krzysiu.
226
00:32:45,200 --> 00:32:48,360
Pieniążki wpłyną na konto
i zobaczysz, że było warto.
227
00:32:48,520 --> 00:32:51,560
Co? Było warto? Co?
228
00:32:51,720 --> 00:32:54,040
Kurwa, wiesz, o czym mówię.
229
00:32:54,480 --> 00:32:57,160
Co to za konflikt teraz jest?
230
00:32:57,480 --> 00:33:00,600
Może ci kreskę twoją pierdolnę,
to się lepiej poczujesz?
231
00:33:00,760 --> 00:33:03,640
- Zostaw mnie.
- Postawi cię na nogi? Krzysiu?
232
00:33:05,000 --> 00:33:07,320
Przepraszam, że musiałeś to zrobić.
233
00:33:07,640 --> 00:33:10,960
Ale musiałeś to zrobić, bracie.
Musiałeś.
234
00:33:11,560 --> 00:33:13,360
Bo albo my, albo oni.
235
00:33:13,600 --> 00:33:16,600
- Albo my, albo oni, kurwa.
- Mogę iść do domu?
236
00:33:17,960 --> 00:33:20,840
A myślisz, co ja mam,
jak wracam do domu?
237
00:33:21,400 --> 00:33:25,320
Co przechodzę, jak patrzę
w twarz kobiety, którą kocham?
238
00:33:25,560 --> 00:33:27,560
Której syna...
239
00:33:30,080 --> 00:33:33,720
Myślisz, że się nie boję,
że więcej Oliwki nie zobaczę?
240
00:33:34,440 --> 00:33:37,520
Myślisz, że sam będę czekał
na proces? Ni chuja!
241
00:33:37,680 --> 00:33:41,240
Jak mnie dojadą, kurwa, to co?
Szmata wokół szyi i do kraty.
242
00:33:41,400 --> 00:33:43,600
Myślisz, że będą strażnika ratować?
243
00:33:44,720 --> 00:33:47,320
Albo sobie żyły podetnę.
No bo co?
244
00:33:47,840 --> 00:33:50,080
I co? Zostawisz brata?
245
00:34:12,320 --> 00:34:13,800
Nie...
246
00:34:26,040 --> 00:34:29,120
- Gdzie Zawisza?
- Robi kipisz pod 220.
247
00:34:29,480 --> 00:34:31,320
Na miejsce!
248
00:34:34,840 --> 00:34:36,840
Poruczniku, można chwilę?
249
00:34:37,320 --> 00:34:39,600
Zostawisz nas?
250
00:34:45,840 --> 00:34:48,800
Powiedziałeś swoim chłopakom,
jak mają zeznawać.
251
00:34:48,960 --> 00:34:52,200
Czego mają nie mówić.
Nie do wszystkich to trafiło.
252
00:34:52,360 --> 00:34:54,400
Nie wiem, o czym ty pierdolisz.
253
00:34:54,560 --> 00:34:57,720
Wiem, że cię tam wtedy nie było.
Miałeś nocną zmianę.
254
00:34:57,960 --> 00:35:01,160
Tylko mi powiedz, co tam się stało.
Słyszysz?
255
00:35:03,560 --> 00:35:08,440
Nie podnoś ręki na funkcjonariusza.
Nigdy. Żadnego.
256
00:35:10,640 --> 00:35:12,360
Kończcie ten kipisz!
257
00:35:23,320 --> 00:35:25,000
- Michał!
- Co jest?
258
00:35:25,440 --> 00:35:28,760
- Co z tobą?
- Nic, przyprowadź mi Knapika.
259
00:35:28,920 --> 00:35:30,480
Tak jest.
260
00:35:32,640 --> 00:35:34,160
Proszę!
261
00:35:35,480 --> 00:35:38,400
O, Emil! Jak się trzymasz?
Chodź! Siadaj, proszę.
262
00:35:42,400 --> 00:35:44,680
Naprawdę ją kochałem, panie Rafale.
263
00:35:45,320 --> 00:35:48,520
I wierzyłem, że jak wyjdę,
to założymy rodzinę.
264
00:35:49,040 --> 00:35:52,560
Ten seks, to porno, to jedno, ale...
265
00:35:52,720 --> 00:35:56,760
Przepraszam, Emil. Popatrz.
Powiedz, który odwoził Olę do domu?
266
00:35:56,920 --> 00:35:58,160
Nie wiem.
267
00:35:58,320 --> 00:36:00,480
Poznajesz? Który? Skup się!
268
00:36:00,640 --> 00:36:03,000
Nie wiem!
269
00:36:03,160 --> 00:36:07,040
- Chociaż co to był za samochód?
- Z tyłu była naklejka z psem.
270
00:36:11,880 --> 00:36:14,480
Ja wtedy okłamałem tych panów.
271
00:36:14,760 --> 00:36:19,080
Tego pana z inspektoratu
i pana prokuratora. Okłamałem ich.
272
00:36:19,360 --> 00:36:22,400
Ja wiem, kto sprzedał Chudemu
dopalacze.
273
00:36:22,560 --> 00:36:25,000
- Kto?
- On sprzedawał. On.
274
00:36:25,160 --> 00:36:27,400
Kto? Ten?
275
00:36:28,240 --> 00:36:33,120
Tylko ja nie chciałem donosić,
bo oni mi problemy by robili.
276
00:36:33,280 --> 00:36:34,960
Dobra, dzięki.
277
00:36:35,120 --> 00:36:38,080
Panie Rafale!
Bo Ola do kogoś dzwoniła.
278
00:36:38,400 --> 00:36:43,320
I prosiła go, żeby wrócił.
Ona go błagała, żeby wrócił.
279
00:36:43,560 --> 00:36:47,240
Mówiła mu, że go kocha,
a mi kazała wypierdalać.
280
00:36:47,480 --> 00:36:50,000
Mówiła, że dwaj kurwy
zabiły małolatów
281
00:36:50,240 --> 00:36:53,840
i że będzie bogata, bo dostanie
sto tysięcy za milczenie.
282
00:36:54,080 --> 00:36:56,080
Bo ona widziała.
283
00:36:56,360 --> 00:36:59,640
Oni ich zabili, panie Rafale.
284
00:37:22,520 --> 00:37:27,040
Słyszał, jak Majdzik mówi,
że dwaj kurwy zabiły małolatów.
285
00:37:27,200 --> 00:37:29,840
"Kurwy" czyli w grypserze
"strażnicy".
286
00:37:30,200 --> 00:37:34,440
Do tej pory Emil mówił prawdę.
Nawet o Krzyśku z dopalaczami.
287
00:37:35,320 --> 00:37:37,880
Obiecali jej pieniądze,
to muszą być oni.
288
00:37:38,040 --> 00:37:41,120
Mają zakład na sprzedaż.
Krzysiek pewnie znalazł kupca.
289
00:37:41,280 --> 00:37:43,600
- Możesz usiąść?
- Na co czekacie?
290
00:37:43,760 --> 00:37:45,720
Zamknij się. Posłuchaj mnie!
291
00:37:47,280 --> 00:37:51,120
- Wiemy, że Krzysiek handlował.
- To dlaczego go nie zatrzymałaś?
292
00:37:51,280 --> 00:37:54,320
W sprawie Gabi działamy tak szybko,
jak sie da.
293
00:37:54,480 --> 00:37:55,880
Gówno, nie szybko!
294
00:37:56,160 --> 00:38:01,160
Znaleźliśmy barkę, but, monitoring.
Działamy w tym kierunku.
295
00:38:01,320 --> 00:38:05,160
- Przesłuchamy Ryszków po pogrzebie.
- Trzeba to natychmiast zrobić!
296
00:38:05,400 --> 00:38:09,600
Chcesz się mścić? Czy chcesz,
żebyśmy postawili im zarzuty?
297
00:38:09,840 --> 00:38:11,840
Wiesz dobrze, że mam rację.
298
00:38:14,200 --> 00:38:15,720
Rafał.
299
00:38:17,040 --> 00:38:18,560
Rafał!
300
00:38:24,600 --> 00:38:29,000
Przecież wiesz, że to kwestia
godzin, zanim znajdziemy ciało Gabi.23404
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.