All language subtitles for OFFICER Episode 4 POLISH TV SERIES Subtitles HD

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:32,360 --> 00:01:37,275 - Postrzelony funkcjonariusz! - Czy jest już karetka? 2 00:01:37,360 --> 00:01:40,432 Jedzie. Mutant ucieka! Przeszedł! 3 00:01:44,240 --> 00:01:46,390 Stój, bo strzelam! 4 00:02:25,360 --> 00:02:27,430 Ubezpieczam! 5 00:02:48,280 --> 00:02:51,317 Stój, policja! Rzuć broń! 6 00:02:53,480 --> 00:02:56,438 Na ścianę! Nogi szeroko! 7 00:03:10,440 --> 00:03:16,310 Wzorowa robota, panowie. Dwóch oficerów CBŚ poległo w akcji. 8 00:03:17,440 --> 00:03:20,318 Dwa piwa, frajerzy. 9 00:03:22,400 --> 00:03:26,234 Słyszeliście dźwięk klucza w zamku? 10 00:03:26,320 --> 00:03:32,316 Nie? To znaczy, że ktoś go musiał wpuścić. Na przykład narzeczona. 11 00:03:35,800 --> 00:03:38,792 Zginęliście. 12 00:03:53,560 --> 00:03:59,396 Znów się spotykamy, chociaż podobno oboje tego nie chcemy. 13 00:03:59,480 --> 00:04:04,349 - Znów przypadek? - Oczywiście. Wspólne ćwiczenia. 14 00:04:04,440 --> 00:04:10,356 Teraz wiemy, dlaczego zarabiacie więcej od nas. Was łatwiej zabić. 15 00:04:10,440 --> 00:04:15,230 - Znam go? - Ale się zrobiłeś dociekliwy. 16 00:04:20,440 --> 00:04:23,352 Z kim teraz jesteś? 17 00:04:25,360 --> 00:04:29,433 Mistrzu, stawiasz piwo. Szefowo, jedziemy? 18 00:04:29,520 --> 00:04:31,476 Za chwilę. 19 00:04:32,360 --> 00:04:36,239 Prosiłam cię, żebyś o mnie zapomniał. 20 00:04:36,560 --> 00:04:39,279 Próbuję. 21 00:04:57,400 --> 00:05:02,269 Dlaczego my to robimy? Zabójstwa są w stołecznej. 22 00:05:04,480 --> 00:05:07,358 Znasz go? 23 00:05:08,560 --> 00:05:12,314 - Nie. Pierwszy raz go widzę. - A ty? 24 00:05:15,280 --> 00:05:19,353 - Też nie. - Niech im pan powie, jak to się stało. 25 00:05:19,440 --> 00:05:25,390 - Wszystko jest w papierach. - Miła atmosfera, sympatyczni ludzie. 26 00:05:25,480 --> 00:05:31,316 Wbili sztylet prosto w nerkę. W biały dzień, przy ludziach. 27 00:05:32,280 --> 00:05:37,229 - Cicho, dyskretnie, bez krwi. - Tak zabija zawodowiec. 28 00:05:37,360 --> 00:05:43,390 Z raportu patologa wynika, że zabójca nie zrobił tego pierwszy raz. 29 00:05:43,480 --> 00:05:49,271 - Raczej 30-ty albo 40-ty. - Więc gdzie on zabijał wcześniej? 30 00:05:49,400 --> 00:05:54,349 Kilkuletnia blizna po ranie postrzałowej, wlotowa. 31 00:05:54,480 --> 00:05:57,438 - MAG? - M.A.G. 32 00:05:59,440 --> 00:06:02,352 - ldziemy? - Tak. 33 00:06:07,440 --> 00:06:09,396 Dziękuję. 34 00:06:13,520 --> 00:06:18,355 - Można? - Zrób tak, jak mówisz. Tylko ostrożnie. 35 00:06:18,480 --> 00:06:24,476 Dwie rzeczy nie pasują do obrazu wzorowego męża i przyszłego ojca. 36 00:06:25,280 --> 00:06:31,276 - Żona denata jest w 7. miesiącu ciąży. - Gumki mu nie były potrzebne. 37 00:06:31,400 --> 00:06:36,315 - Chyba że miał kogoś na boku. - Po drugie - ten banknot. 38 00:06:36,400 --> 00:06:40,313 - Fałszywy? - Taki sam, jak ten od Topora. 39 00:06:40,400 --> 00:06:46,270 Na dodatek ten banknot był badany w policyjnym laboratorium. 40 00:06:46,400 --> 00:06:50,313 - Nie rozumiem. - To badanie zostawia ślady. 41 00:06:53,320 --> 00:06:57,393 Najpierw był u nas, a potem wypłynął na miasto? 42 00:06:57,480 --> 00:07:00,358 - Tak po prostu? - Tak. 43 00:07:00,440 --> 00:07:05,355 To my przygotowaliśmy kontrolowany zakup eurówek. 44 00:07:05,480 --> 00:07:11,396 - Chyba nas pan nie podejrzewa? - Dlaczego nie? 45 00:07:15,280 --> 00:07:21,276 Tyle się słyszy o powiązaniach policji ze światem przestępczym. 46 00:07:51,360 --> 00:07:54,318 Nie potrzebuje pani pomocy? 47 00:07:56,320 --> 00:08:00,393 Muszę sprzedać ten dom. Nie chcę tu mieszkać. 48 00:08:00,480 --> 00:08:05,235 Rodzice Darka chcą zamieszkać ze mną i z małym. 49 00:08:05,360 --> 00:08:08,352 - Może to dobry układ? - Niedobry. 50 00:08:11,440 --> 00:08:15,513 Znajomych to mieliśmy głównie z mojej strony. 51 00:08:16,320 --> 00:08:22,236 Od Darka to może tylko ci, którzy wtedy tym Jeepem przyjechali. 52 00:08:22,320 --> 00:08:27,314 Ale ja ich nie widziałam. Nawet nie wiem, ilu ich było. 53 00:08:30,360 --> 00:08:34,433 Darek powiedział mi, że to znajomi z Francji. 54 00:08:35,400 --> 00:08:40,474 - Nie ucieszyła go ta wizyta. - Co pani mąż budował we Francji? 55 00:08:40,560 --> 00:08:47,238 - Normalnie, domy ludziom, remonty. - Pewnie przydał się wam tutaj? 56 00:08:47,360 --> 00:08:51,239 Nie. Budował głównie teść i szwagier. 57 00:08:51,360 --> 00:08:55,433 Darek mówił, że to jest inna technologia. 58 00:08:57,280 --> 00:08:59,430 lnna technologia? 59 00:09:06,320 --> 00:09:13,317 Kolejność jest taka: Merkury, Wenus, Ziemia. Ziemia jest trzecia od Słońca. 60 00:09:13,440 --> 00:09:18,434 Umiesz to, synku. Gdy wrócę, to ci jeszcze pomogę. Cześć. 61 00:09:24,560 --> 00:09:30,430 Zawołaj Topora. Tylko szybko, bo żona kolegi czeka z obiadem. 62 00:09:30,520 --> 00:09:34,433 Tak bez dzień dobry? Więcej kultury. 63 00:09:34,520 --> 00:09:38,433 ldziesz po szefa i przynieś coś do picia. 64 00:09:45,360 --> 00:09:47,510 Widzisz tego tam? 65 00:09:48,360 --> 00:09:51,238 To brat Kruszona. 66 00:09:52,480 --> 00:09:57,429 - Pracuje dla nas? - Nie. Kruszon nie chce go werbować. 67 00:09:57,520 --> 00:10:03,356 - Więc my go zwerbujemy. - ldzie zwerbowany. Tylko nie wstawaj. 68 00:10:05,360 --> 00:10:10,354 Witamy. Czego się pan napije? Wszystko na koszt fi rmy. 69 00:10:12,400 --> 00:10:12,960 Pani mąż miał ranę postrzałową na piersi. To też z budowy? 70 00:10:12,960 --> 00:10:17,520 Pani mąż miał ranę postrzałową na piersi. To też z budowy? 71 00:10:17,520 --> 00:10:24,358 Powiedział, że spadł z dachu i nabił się na gwóźdź. Przeszedł na wylot. 72 00:10:26,280 --> 00:10:29,238 - A tatuaż? - Jaki tatuaż? 73 00:10:30,320 --> 00:10:35,314 - Miał go tutaj. Nie zauważyła pani? - Oczywiście, miał. 74 00:10:35,400 --> 00:10:39,473 - Litery M.A.G. Coś to pani mówi? - Śmiał się z tego. 75 00:10:40,280 --> 00:10:45,434 We Francji miał dziewczynę i byli razem na święcie tatuażu. 76 00:10:45,520 --> 00:10:53,234 Kazał to sobie zrobić dla niej. Miała imiona Madeleine Genevieve. 77 00:10:55,520 --> 00:10:58,432 A były inne dziewczyny? 78 00:11:01,400 --> 00:11:07,236 Miał taką brzydulę. Pokazywał mi ją kiedyś w supermarkecie. 79 00:11:07,360 --> 00:11:12,388 W okularach. Taka dziewczyna po technikum chemicznym. 80 00:11:12,480 --> 00:11:19,318 Żadnych przyjaciółek? Rano szedł do pracy, wracał. Nie pił, nie palił. 81 00:11:19,400 --> 00:11:22,278 Tak, dokładnie. 82 00:11:30,520 --> 00:11:38,234 Tę swoją byłą dziewczynę nazywał Żaba. Miała chyba nazwisko Żabińska. 83 00:11:42,360 --> 00:11:47,275 l chyba pracowała w policji. W jakimś laboratorium. 84 00:11:47,400 --> 00:11:50,312 - Gdzie? - Mówię, że w policji. 85 00:11:51,440 --> 00:11:54,318 Dziękuję bardzo. 86 00:12:05,400 --> 00:12:11,475 - Francuzi mają dzisiaj dzwonić. Czekam. - Mów, komu dawałeś te eurówki. 87 00:12:12,520 --> 00:12:16,274 Ja? Nikomu. Wypłynęło coś? 88 00:12:21,520 --> 00:12:24,318 Znasz go? 89 00:12:26,280 --> 00:12:30,353 Nie. Chyba nie. Gdyby otworzył oczy... 90 00:12:31,520 --> 00:12:36,435 Już nie otworzy. To jakiś kumpel twojego jedynaka. 91 00:12:38,480 --> 00:12:41,472 Szefie, od Rechetina. 92 00:12:43,440 --> 00:12:46,352 Tak, słucham? 93 00:12:47,400 --> 00:12:50,312 Dobrze, w sobotę u mnie. 94 00:12:52,360 --> 00:12:57,434 Za złotówkę się nie zgodzą. Chcą dać 92 grosze za 1 euro. 95 00:13:02,360 --> 00:13:04,351 9 5? 96 00:13:06,400 --> 00:13:09,278 Spróbuję ich przekonać. 97 00:13:11,320 --> 00:13:13,356 9 5. 98 00:13:14,520 --> 00:13:18,308 To jest prymitywna przemalówka. 99 00:13:18,400 --> 00:13:24,475 Na bezwartościowym obrazie z epoki maluje się obraz znanego mistrza. 100 00:13:25,280 --> 00:13:29,478 Na przykład Makowskiego za pół miliona złotych. 101 00:13:29,560 --> 00:13:33,348 Ale pan ma jakąś pilną ekspertyzę. 102 00:13:33,440 --> 00:13:37,228 Tak, jeśli mogłaby pani spojrzeć. 103 00:13:44,400 --> 00:13:47,358 Już pani robiła ten banknot. 104 00:13:50,280 --> 00:13:52,430 Darek nie żyje. 105 00:14:24,560 --> 00:14:27,472 Trudno. Ryś, idziemy razem. 106 00:14:29,360 --> 00:14:31,476 Czołem, synkowie. 107 00:14:34,440 --> 00:14:40,310 Nadkomisarz Ryś, komisarz Pasek, podkomisarz Kruszyński. 108 00:14:40,400 --> 00:14:43,358 Specjalna Grupa Pościgowa. 109 00:14:43,480 --> 00:14:49,350 Komisarz Wiesław Nowak, komisarz Herman-Faber, śląski CBŚ. 110 00:14:50,560 --> 00:14:55,475 - Oni przeprowadzą transakcję. - To jest nasza akcja. 111 00:14:56,320 --> 00:15:00,393 - Nie ufasz mi? - Od początku prowadzimy tę sprawę. 112 00:15:00,480 --> 00:15:05,270 - Co mają do tego Katowice? - Jesteśmy z Zabrza. 113 00:15:05,360 --> 00:15:08,352 Zaraz ci wytłumaczę. 114 00:15:11,440 --> 00:15:16,230 - Który z was zna francuski? Może ty? - Nie. 115 00:15:21,280 --> 00:15:25,353 Więc jak zamierzacie poznać się z żabojadami? 116 00:15:26,280 --> 00:15:29,317 Jak przenikniecie do struktur? 117 00:15:29,440 --> 00:15:32,432 Jak zrozumiecie, o czym mówią? 118 00:15:38,400 --> 00:15:41,278 Zapoznajcie ich ze sprawą. 119 00:16:05,400 --> 00:16:10,394 Ośmiornice, półmisek ślimaków. lle tu kosztuje woda? 120 00:16:11,320 --> 00:16:14,232 - 1 2. - 1 2 zł za wodę? 121 00:16:15,440 --> 00:16:18,238 Chcesz trochę? 122 00:16:18,360 --> 00:16:23,480 Śmiało. Przepraszam, mogę prosić jeszcze jedną szklankę? 123 00:16:30,480 --> 00:16:35,315 Ofiara siedzi tu, gdzie ty. Tamtych było dwóch. 124 00:16:35,400 --> 00:16:38,312 - Pewnie weszli osobno. - Tak. 125 00:16:40,280 --> 00:16:44,239 - Zmarnowany jesteś. - Mam nową dziewczynę. 126 00:16:45,520 --> 00:16:50,435 Jeden siedzi tu, gdzie ty. Gdzie się schował drugi? 127 00:16:53,400 --> 00:16:56,233 Muszą się widzieć. 128 00:16:57,280 --> 00:17:02,400 Albo winda, albo któryś sklep. Najlepiej piętro wyżej. 129 00:17:03,440 --> 00:17:07,479 - Wybrałbym sklep z odzieżą. - Dlaczego? 130 00:17:08,440 --> 00:17:14,231 W przebieralni można wziąć procha albo przeładować broń. 131 00:17:14,360 --> 00:17:17,432 Przełożyć nóż z kieszeni do rękawa. 132 00:17:21,520 --> 00:17:23,431 Dzięki. 133 00:17:26,400 --> 00:17:29,392 - l jak? - Świetnie. 134 00:17:30,440 --> 00:17:33,477 - lle to kosztuje? - 5499 zł. 135 00:17:35,400 --> 00:17:40,428 Myślałem, że mi się dziewiątki podwoiły. Ktoś to kupuje? 136 00:17:40,560 --> 00:17:43,438 To włoska skóra cielęca. 137 00:17:43,520 --> 00:17:49,470 Do każdego zakupu powyżej 3000 zł dodajemy saszetkę lub pasek. 138 00:17:50,360 --> 00:17:54,433 - Pięknie, ale czy ktoś to kupuje? - Nie narzekamy. 139 00:17:54,520 --> 00:18:00,470 - Jedni mają pieniądze, inni nie. - Ktoś u pani coś kupił 2 dni temu? 140 00:18:00,560 --> 00:18:04,314 Wysoki mężczyzna, około 1 3.30. 141 00:18:06,400 --> 00:18:11,474 - Była pani może wtedy w pracy? - Jak się pani domyśla, policja. 142 00:18:11,560 --> 00:18:16,236 Domyślam się. Wystarczy na pana spojrzeć. 143 00:18:16,400 --> 00:18:22,236 Był taki wysoki, łysy. Kupił podobną kurtkę, jak pan mierzył. 144 00:18:22,360 --> 00:18:27,309 Ma pani może jeszcze w kasie banknoty, którymi płacił? 145 00:18:27,400 --> 00:18:33,350 - O ile sobie przypominam, płacił kartą. - Dopiero teraz pani mówi? 146 00:18:33,440 --> 00:18:36,352 Nikt mnie o to nie pytał. 147 00:18:40,280 --> 00:18:42,430 Można zobaczyć wydruk? 148 00:18:49,400 --> 00:18:52,278 Jest. 1 3.46, dwa dni temu. 149 00:18:53,520 --> 00:18:56,398 Michał Matejewski. 150 00:18:57,360 --> 00:18:59,271 Mamy go. 151 00:19:11,560 --> 00:19:18,477 Do wszystkich: bez żadnych własnych pomysłów. Facet może być uzbrojony. 152 00:19:18,560 --> 00:19:24,317 - Nie wyłączyłem kuchenki! - Arek, spokój! 153 00:19:27,480 --> 00:19:29,516 Wyłączyłem. 154 00:19:38,280 --> 00:19:41,352 Potwierdzenie pozycji. Jedynka? 155 00:19:41,480 --> 00:19:44,358 Dwójka? Trójka? 156 00:20:03,280 --> 00:20:04,474 ldziesz. 157 00:20:22,440 --> 00:20:24,351 Nie drażnij go. 158 00:20:41,400 --> 00:20:43,470 DZWONEK DO DRZWl 159 00:20:46,560 --> 00:20:50,348 Przesyłka dla pana Matejewskiego. 160 00:21:12,440 --> 00:21:15,273 DZWONEK DO DRZWl 161 00:21:36,520 --> 00:21:41,435 - Przesyłka dla pana Matejewskiego. - Niech mi pan da. 162 00:21:41,560 --> 00:21:45,473 - Tu trzeba podpisać. - Umiem podpisać. 163 00:21:48,320 --> 00:21:50,515 Ale to jest do rąk własnych. 164 00:21:52,400 --> 00:21:55,358 Tato, to jest do rąk własnych. 165 00:22:00,320 --> 00:22:04,359 Pan Michał Matejewski? Przesyłka dla pana. 166 00:22:05,520 --> 00:22:09,479 - Co to jest? - Jeszcze trzeba pokwitować. 167 00:22:17,520 --> 00:22:20,398 To nie pisze. 168 00:22:20,480 --> 00:22:23,358 Policja! 169 00:22:24,560 --> 00:22:27,472 Na ziemię! Nie ruszać się! 170 00:22:47,280 --> 00:22:49,316 Zostaw go! 171 00:22:53,440 --> 00:22:56,318 Zostawcie mojego tatę! 172 00:22:57,400 --> 00:22:59,436 Puść go! 173 00:23:05,320 --> 00:23:07,436 Zostawcie go! 174 00:23:36,520 --> 00:23:40,433 Jeździ Jeepem, nie ma alibi, spał w domu. 175 00:23:40,520 --> 00:23:45,469 Widziałeś, ile tego miał w domu. Prawdziwy arsenał. 176 00:23:45,560 --> 00:23:49,439 - Może jest kolekcjonerem broni? - Może. 177 00:23:51,400 --> 00:23:54,358 Jak zwykle jesteśmy pierwsi. 178 00:23:56,280 --> 00:24:00,478 Słyszałeś kiedyś o elektronicznych pieniądzach? 179 00:24:01,280 --> 00:24:07,389 Proszę wprowadzić panów. Oczywiście, że słyszałem. Nawet używałem. 180 00:24:07,480 --> 00:24:12,270 Podobno można wyprowadzić duże sumy z banku. 181 00:24:12,360 --> 00:24:18,230 W tej chwili tylko 1 0 procent forsy w obiegu stanowi gotówka. 182 00:24:18,360 --> 00:24:21,477 Reszta to pieniądze elektroniczne. 183 00:24:22,280 --> 00:24:27,400 - Ale potem trzeba je jakoś wyprać. - Pranie to już łatwizna. 184 00:24:28,280 --> 00:24:31,477 Proszę wszystkich panów o krok w prawo. 185 00:24:34,480 --> 00:24:37,233 Dzień dobry. 186 00:24:40,400 --> 00:24:46,236 Oczywiście oni pani nie widzą. Proszę się dobrze przyjrzeć. 187 00:24:46,440 --> 00:24:49,318 Jedynka do przodu. 188 00:24:52,280 --> 00:24:55,397 l na miejsce. Dwójka krok do przodu. 189 00:24:58,400 --> 00:25:01,472 Na miejsce. Trójka, krok do przodu. 190 00:25:07,520 --> 00:25:11,433 Na miejsce. Czwórka, krok do przodu. 191 00:25:13,320 --> 00:25:15,470 Nie. To żaden z nich. 192 00:25:17,360 --> 00:25:19,430 Na miejsce. 193 00:25:21,280 --> 00:25:27,276 Jest pani pewna? Żaden z nich nie był tamtego dnia u pani w sklepie? 194 00:25:27,360 --> 00:25:32,354 Jeden jest trochę podobny. Chociaż nie jestem pewna. 195 00:25:35,360 --> 00:25:39,273 - Ale to chyba raczej nie on. - Który numer? 196 00:25:42,480 --> 00:25:46,359 To numer 5. Ale on jest tylko podobny. 197 00:25:47,280 --> 00:25:49,271 Piątka? 198 00:25:51,520 --> 00:25:55,354 To akurat policjant, proszę pani. 199 00:26:00,480 --> 00:26:03,472 Nie wiem, jak pana przepraszać. 200 00:26:04,280 --> 00:26:10,469 Musi pan spróbować sobie przypomnieć, jak skopiowano dane z pana karty. 201 00:26:11,280 --> 00:26:17,230 To by nam bardzo pomogło. Śledztwo dotyczy zawodowego zabójcy. 202 00:26:17,320 --> 00:26:23,475 Jeśli złapiemy tego, kto skopiował pana kartę, zbliżymy się do zabójcy. 203 00:26:27,440 --> 00:26:33,470 Nie mogę mówić w imieniu całej policji, ale bardzo pana przepraszam. 204 00:26:35,400 --> 00:26:38,392 Dlaczego miałbym wam pomagać? 205 00:26:39,320 --> 00:26:45,350 Ty i twoi kolesie poniżyliście mnie w oczach mojego syna i znajomej. 206 00:26:45,440 --> 00:26:52,278 Przeprosiny mnie nie interesują i proszę mnie do niczego nie mieszać. 207 00:26:53,320 --> 00:26:57,279 l jeszcze jedno: nie rozśmieszaj mnie. 208 00:27:09,320 --> 00:27:12,437 Cała przyjemność po mojej stronie. 209 00:27:22,400 --> 00:27:28,236 Chcę jedną trzecią. Pół miliona złotych za pół miliona euro. 210 00:27:28,320 --> 00:27:30,470 To niesprawiedliwe. 211 00:27:31,320 --> 00:27:36,394 - Beze mnie nie zarobisz nic. - Nie przeginaj, bo cię rozwalę. 212 00:27:37,480 --> 00:27:40,438 - Nie zrobisz tego. - Dlaczego? 213 00:27:41,520 --> 00:27:44,432 Juby, idź do kibla. 214 00:27:52,520 --> 00:27:54,476 Siadaj. 215 00:27:56,440 --> 00:27:58,431 Patrz. 216 00:28:03,440 --> 00:28:06,318 Ładna. Kto to? 217 00:28:07,360 --> 00:28:12,388 Jego też nie poznajesz? Para na zdjęciu to rodzeństwo. 218 00:28:12,480 --> 00:28:19,272 Malwina i Jacek Wielgoszowie. Sam mnie do niej doprowadziłeś. 219 00:28:21,280 --> 00:28:27,230 Masz koszmarne długi. Potrzebujesz kasy, więc się nie stawiaj. 220 00:28:28,560 --> 00:28:34,430 Zalegasz z czesnym za studia siostry. 40 procent dla mnie. 221 00:28:40,520 --> 00:28:45,275 - Zgoda. - Nikomu z naszych nic się nie stanie. 222 00:28:45,400 --> 00:28:48,233 - Obiecuję. - lnteres stoi. 223 00:28:54,360 --> 00:29:00,356 Kucharze i kelnerzy mają wolne w tę sobotę. Bądźcie przygotowani. 224 00:29:00,440 --> 00:29:05,355 Zadzwonię, gdy tylko przyjadą. Mam twój telefon. 225 00:29:11,280 --> 00:29:17,310 Wiesz, co się stanie z twoją siostrą, jeśli spadnie mi włos z głowy? 226 00:29:17,480 --> 00:29:21,393 Wiesz, co jej zrobią,zanim ją zakopią? 227 00:29:26,400 --> 00:29:31,349 Patryk... Nic ci nie zrobię. Jesteśmy wspólnikami. 228 00:29:32,400 --> 00:29:35,392 To się cieszę. l ty się też ciesz. 229 00:29:40,280 --> 00:29:43,477 Właściwie mogłem zażądać połowy. 230 00:29:47,320 --> 00:29:49,311 Cześć. 231 00:30:03,400 --> 00:30:07,393 Restauracja w dniu transakcji będzie zamknięta. 232 00:30:07,480 --> 00:30:13,476 Najlepszym miejscem do jej przeprowadzenia jest gabinet Topora. 233 00:30:13,560 --> 00:30:18,475 Tu zgarnęliśmy rezydenta Włochów z Kalabrii. 234 00:30:19,280 --> 00:30:23,398 Zaletą tego miejsca jest tylko jedno wyjście. 235 00:30:23,480 --> 00:30:29,396 W odwodzie pluton antyterrorystyczny i grupa wsparcia Aldony Ginko. 236 00:30:29,480 --> 00:30:32,392 Dlaczego ona? 237 00:30:33,280 --> 00:30:37,478 Przecież to ich teren. Zgłosiła się na ochotnika. 238 00:30:37,560 --> 00:30:41,439 Akcja zajmie około półtorej godziny. 239 00:30:42,440 --> 00:30:49,232 Dajemy im półtora miliona w używanych banknotach. Nie oznaczymy ich? 240 00:30:49,360 --> 00:30:54,480 Nie możemy tego zrobić ze względu na wasze bezpieczeństwo. 241 00:30:54,560 --> 00:30:59,350 Sprawdzą banknoty na najlepszych testerach. 242 00:30:59,440 --> 00:31:03,399 Akcję koordynuje podkomisarz Kruszyński. 243 00:31:20,280 --> 00:31:25,400 - Dahomej nie jedzie z nami? - Nie ma Dahomeja, Zidane. Umarł. 244 00:31:30,480 --> 00:31:34,359 - Jak to, umarł? Żartujesz? - Nie. Umarł. 245 00:31:35,280 --> 00:31:39,478 - ldziemy we trzech. - Umarł? Przecież nie chorował. 246 00:31:40,280 --> 00:31:43,431 - Miał jakiś wypadek? - W pewnym sensie. 247 00:31:43,520 --> 00:31:46,398 Zabiliśmy go. 248 00:31:53,520 --> 00:31:56,478 Trzeba było tak od razu mówić. 249 00:31:57,320 --> 00:32:00,392 Męczył się, jak żeście go robili? 250 00:32:00,520 --> 00:32:05,310 - Nawet nie zauważył, że umiera. - l to jest błąd. 251 00:32:05,440 --> 00:32:08,477 Jak ja bym go robił, to on by czuł. 252 00:32:09,480 --> 00:32:12,472 On by czuł, że idzie na złom. 253 00:32:22,360 --> 00:32:27,275 Tu byłem na koloniach w 1 98 5 roku. To ośrodek PKP. 254 00:32:30,480 --> 00:32:33,313 l jak go nie kochać? 255 00:32:41,480 --> 00:32:43,471 Spora. 256 00:32:46,400 --> 00:32:48,470 Do wiadra. 257 00:33:00,280 --> 00:33:02,316 Gratulacje. 258 00:33:26,360 --> 00:33:30,433 Panowie, szybciej. Nie zamierzamy tu nocować. 259 00:33:49,480 --> 00:33:52,358 Nie idź w sobotę do pracy. 260 00:33:53,520 --> 00:33:59,356 - Dlaczego? Coś się dzieje? - Nic się nie dzieje. Nie idź i już. 261 00:34:02,320 --> 00:34:06,359 Jeśli nie przyjdę na dyżur, to mnie zwolnią. 262 00:34:06,440 --> 00:34:10,399 l dobrze. To nie jest miejsce dla ciebie. 263 00:34:10,560 --> 00:34:17,318 Mam iść do twojej firmy? Żeby mnie ktoś zabił za 1 500 zł miesięcznie? 264 00:34:17,400 --> 00:34:22,428 A jeśli ktoś cię zabije za 2 500 zł to będziesz zadowolony? 265 00:34:25,360 --> 00:34:30,354 Rozchoruj się, złam rękę. Nie wiem, co, ale nie idź tam. 266 00:34:33,520 --> 00:34:36,478 Psiarnia odebrała ci rozum. 267 00:34:41,280 --> 00:34:46,434 Chodźcie, chłopaki! Jest rybka, jest browar. Jest gitara. 268 00:34:49,440 --> 00:34:51,317 Pamiętaj. 269 00:36:19,440 --> 00:36:23,479 Wariant z ewakuacją rannego jest niemożliwy. 270 00:36:24,280 --> 00:36:27,352 Kto da się trafić, kończy w rzece. 271 00:36:42,520 --> 00:36:45,398 DZWONEK DO DRZWl 272 00:36:54,400 --> 00:36:58,439 - Dzień dobry. Wpuści pan nas? - A macie nakaz? 273 00:37:00,280 --> 00:37:02,271 Nie. 274 00:37:07,360 --> 00:37:11,478 - Chodźmy. Mamy jeszcze dziś co robić. - Czekaj. 275 00:37:16,480 --> 00:37:20,439 - Czego chcecie? - Porozmawiać z pana synem. 276 00:37:26,280 --> 00:37:28,430 DRZWl OTWARTE 277 00:37:39,360 --> 00:37:42,238 - lle masz lat? - Osiem. 278 00:37:42,520 --> 00:37:45,398 Wyglądasz na 1 1 . 279 00:37:50,400 --> 00:37:53,472 - Wiesz, co to jest policja? - Pewnie. 280 00:38:00,520 --> 00:38:06,390 To są tacy panowie i panie, którzy ścigają złych ludzi. 281 00:38:09,480 --> 00:38:13,439 Czyli takich, którzy zrobili coś złego. 282 00:38:13,520 --> 00:38:18,435 Coś ukradli, czy zrobili krzywdę jakiemuś dziecku. 283 00:38:20,360 --> 00:38:23,238 Proszę mówić. 284 00:38:24,280 --> 00:38:27,431 l żeby ich ukarać, trzeba ich złapać. 285 00:38:27,520 --> 00:38:32,310 To trzeba zrobić szybko, bo inaczej uciekną. 286 00:38:34,280 --> 00:38:40,469 Ale w pośpiechu zdarzają się błędy. Jak w dyktandzie albo na gimnastyce. 287 00:38:41,400 --> 00:38:44,278 Można się grzmotnąć. 288 00:38:46,360 --> 00:38:48,271 Właśnie. 289 00:38:52,480 --> 00:38:58,430 Popełniliśmy taki błąd z twoim tatą. Twój tata to dobry człowiek. 290 00:39:01,480 --> 00:39:08,238 Dlatego chcemy ciebie i twojego tatę przeprosić za to, co się stało. 291 00:39:11,480 --> 00:39:15,519 Ty też przepraszasz, gdy zrobisz coś złego? 292 00:39:16,320 --> 00:39:18,470 - Tak. - Tak? 293 00:39:55,480 --> 00:39:58,358 Bocian wita wszystkich. 294 00:40:02,280 --> 00:40:04,430 Żuraw na pozycji. 295 00:40:05,360 --> 00:40:07,476 Wodnik, jestem. 296 00:40:13,520 --> 00:40:18,310 Warszawa, a nowiutkie latarnie już popsute. 297 00:40:31,440 --> 00:40:34,352 - Bonjour. - Dzień dobry. 298 00:40:35,480 --> 00:40:37,436 Bagażnik. 299 00:40:53,520 --> 00:40:56,398 Gospodarz zaprasza. 300 00:41:26,520 --> 00:41:29,353 Co my tu mamy? 301 00:41:32,480 --> 00:41:34,471 Spokojnie. 302 00:41:35,440 --> 00:41:40,230 To miejsce jest bezpieczniejsze niż Fort Knox. 303 00:41:42,320 --> 00:41:44,515 - W porządku. - Proszę bardzo. 304 00:42:19,280 --> 00:42:21,396 Topor wyjechał. 305 00:42:37,480 --> 00:42:43,271 Synku, teraz nie mogę rozmawiać. Nie czekaj, wrócę późno. 306 00:42:43,400 --> 00:42:46,472 Poproś mamę. Ona wam poczyta. 307 00:42:51,480 --> 00:42:53,436 Cześć. 308 00:42:57,440 --> 00:43:00,352 - Synek? - Starszy. 309 00:43:05,360 --> 00:43:09,273 Topor wystawił własnego syna na straży. 310 00:43:23,440 --> 00:43:25,476 Jak tu wysoko. 311 00:43:44,320 --> 00:43:49,394 - Patryk dzwoni do narzeczonej. - Albo i nie do narzeczonej. 312 00:44:09,320 --> 00:44:13,233 Cześć, braciszku. Gdzie ty jesteś? 313 00:44:16,440 --> 00:44:21,230 Zrobiłem, jak mi radziłeś. Leżę w łóżku. 314 00:44:26,480 --> 00:44:29,358 Nie, nie sam. 315 00:44:30,280 --> 00:44:32,475 Ale mam zwolnienie. 316 00:44:33,520 --> 00:44:36,432 Nie, Topor o nic nie pytał. 317 00:44:39,560 --> 00:44:41,437 Cześć. 318 00:44:42,440 --> 00:44:46,479 Mój brat się nie zjawi tutaj dzisiaj. l dobrze. 319 00:44:56,360 --> 00:44:58,476 Ale tu jest wysoko. 320 00:45:00,480 --> 00:45:03,358 Nie rób tego! 321 00:46:28,360 --> 00:46:30,237 Co jest? 322 00:46:36,400 --> 00:46:41,394 - Dzwoń do Kondei. Wchodzimy! - Rany boskie! Oni są od nas. 323 00:46:50,360 --> 00:46:54,433 Zabijają ludzi Topora. To nie jest policja. 324 00:46:57,280 --> 00:46:59,430 Na dół! 325 00:47:00,480 --> 00:47:05,270 - Żuraw do Jedynki, kto wkroczył? - Skaczemy! 326 00:47:33,360 --> 00:47:36,238 Jesteśmy dyplomatami. 327 00:47:52,480 --> 00:47:58,476 Jesteśmy oficerami policji. Przerwaliście kontrolowany zakup. 328 00:47:59,280 --> 00:48:02,397 Więc złóżcie zażalenie. Panu Bogu. 329 00:48:04,320 --> 00:48:06,311 Kruszon, uważaj! 330 00:49:02,280 --> 00:49:04,475 SYRENY POLlCYJNE 331 00:49:14,480 --> 00:49:17,392 Policja! Na ziemię! 332 00:49:30,520 --> 00:49:34,308 Żyje! Wezwij karetkę. 333 00:50:08,480 --> 00:50:11,358 Grand! A moja kasa? 334 00:50:11,440 --> 00:50:14,318 Moje 40 procent! 335 00:50:22,360 --> 00:50:25,352 Zostajesz! Nie idziesz dalej! 336 00:50:44,440 --> 00:50:47,318 Stój! Światła! 337 00:50:48,440 --> 00:50:51,273 Kondeja, zgaś światła! 338 00:51:49,480 --> 00:51:52,392 NADLATUJE ŚMlGŁOWlEC 339 00:52:05,360 --> 00:52:07,237 Kurwa! 340 00:54:51,800 --> 00:54:58,592 OPRACOWANlE NAPlSÓW DLA NlESŁYSZĄCYCH - TVP SA - OŚRODEK NOWE MEDlA25678

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.