Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,800 --> 00:00:05,160
Nie znam go.
Nie wiem, co czuje. Co go denerwuje.
2
00:00:05,320 --> 00:00:07,600
Uczucie zniknęło.
3
00:00:08,960 --> 00:00:10,160
Kochasz go?
4
00:00:10,320 --> 00:00:11,680
Mam go dość.
5
00:00:11,840 --> 00:00:14,320
Jürgen!
6
00:00:14,520 --> 00:00:16,680
Mam taśmę.
7
00:00:16,840 --> 00:00:21,320
Wyrzucił mnie!
Gdzie taśma? Gdzie ją masz?
8
00:00:26,520 --> 00:00:30,760
W tym kraju nic się nie zmieni.
Chodźcie!
9
00:00:30,920 --> 00:00:32,920
Monika pisze piosenkę na Grad Prix.
10
00:00:34,200 --> 00:00:35,960
To moja piosenka. Napisałam ją.
11
00:00:36,160 --> 00:00:40,080
- Czego pani chce?
- Jest wolne miejsce. Chcę wystąpić.
12
00:00:40,240 --> 00:00:43,520
Zaśpiewasz sama. Lecę do Londynu.
13
00:00:44,400 --> 00:00:47,000
Dlaczego nikt mi nie powiedział,
że tak może być?
14
00:00:47,160 --> 00:00:49,960
- Co z twoim mężem?
- Kocha mężczyzn, nie kobiety.
15
00:00:50,120 --> 00:00:54,640
Hans Liebknecht z Berlina Wschodniego.
Znajdzie pan informacje na jego temat?
16
00:00:54,800 --> 00:00:56,640
- Jesteś osamotniona?
- Fritz...
17
00:00:56,800 --> 00:00:59,760
Nie igraj ze mną.
18
00:00:59,920 --> 00:01:03,640
Kocham Evę. Mam tylko ją.
19
00:01:03,840 --> 00:01:08,680
Z dumą wypowiadam te słowa:
Ich bin ein Berliner.
20
00:01:33,920 --> 00:01:38,640
Joachimie! Joachimie!
21
00:01:42,080 --> 00:01:43,680
Joachimie!
22
00:02:09,640 --> 00:02:11,520
Joachimie!
23
00:02:12,480 --> 00:02:15,360
Pomocy!
24
00:02:16,160 --> 00:02:17,640
Joachimie!
25
00:02:27,800 --> 00:02:32,680
KU'DAMM 63
26
00:02:42,000 --> 00:02:46,960
Ma trzypunktowe pasy bezpieczeństwa.
Chronią cały korpus.
27
00:02:47,640 --> 00:02:49,280
Ma też hamulce tarczowe.
28
00:02:50,920 --> 00:02:52,560
Pewnie sporo kosztował?
29
00:02:59,920 --> 00:03:02,040
Lubisz swój sportowy wóz?
30
00:03:02,880 --> 00:03:05,840
Stoi w warsztacie.
31
00:03:26,480 --> 00:03:29,520
Umówię cię do lekarza. Jutro.
32
00:03:29,680 --> 00:03:33,000
- Dobrze.
- W klinice. Dziękuję.
33
00:03:46,160 --> 00:03:50,600
Z radością witam państwa
34
00:03:51,280 --> 00:03:54,800
na dorocznym balu
otwierającym jesienny sezon.
35
00:03:56,000 --> 00:04:00,280
Ostatnie tygodnie
były dla naszej rodziny niełatwe.
36
00:04:01,000 --> 00:04:04,080
Wydarzył się wypadek
podczas kąpieli w morzu.
37
00:04:04,240 --> 00:04:07,840
Ale wszystko, co złe,
kiedyś się skończy.
38
00:04:08,000 --> 00:04:10,400
Życie toczy się dalej.
39
00:04:37,240 --> 00:04:41,800
Powinnam była zostać.
Wszystko zepsuję.
40
00:05:58,640 --> 00:06:00,040
Chodź.
41
00:06:13,640 --> 00:06:15,280
Pomogę ci.
42
00:06:18,800 --> 00:06:20,680
Umyj zęby, dobrze?
43
00:06:23,560 --> 00:06:26,080
Mama będzie spać na podłodze?
44
00:06:29,120 --> 00:06:30,600
Możliwe.
45
00:06:31,840 --> 00:06:37,200
Czasami, gdy człowiek jest smutny,
nie daje rady dojść do łóżka.
46
00:06:38,520 --> 00:06:40,920
Myj zęby. Szybko!
47
00:07:02,160 --> 00:07:03,640
Nie dotykaj.
48
00:07:04,560 --> 00:07:06,040
Posprzątam.
49
00:07:07,600 --> 00:07:09,560
Nie baw się w służącą!
50
00:07:10,760 --> 00:07:13,240
Byłem w Londynie.
Zadzwonił do mnie Richie.
51
00:07:13,960 --> 00:07:17,560
Znów mieszkam w klubie. Zbiło się.
52
00:07:18,160 --> 00:07:20,840
- Zostaw!
- Nie zabiorę.
53
00:07:21,000 --> 00:07:23,520
- Dlaczego nie jesteś w Londynie?
- Moniko.
54
00:07:40,800 --> 00:07:42,640
Czasami nie ma odpowiedzi.
55
00:07:43,960 --> 00:07:46,040
Nie!
56
00:07:46,200 --> 00:07:47,960
Przestań!
57
00:07:48,120 --> 00:07:49,120
(...)
58
00:07:49,800 --> 00:07:50,800
Moniko! (...)
59
00:08:26,760 --> 00:08:28,040
On chciał...
60
00:08:32,440 --> 00:08:36,280
- Co tu robisz?
- Bolą cię uszy?
61
00:08:36,960 --> 00:08:40,280
Ale z ciebie nocny marek!
Lecimy do łóżka!
62
00:08:43,480 --> 00:08:45,120
Do łóżka!
63
00:09:33,560 --> 00:09:35,120
Będziemy się kochać?
64
00:09:40,240 --> 00:09:41,880
Przecież się kochamy.
65
00:09:43,640 --> 00:09:45,120
Czyżby?
66
00:09:49,360 --> 00:09:50,840
Codziennie.
67
00:09:57,600 --> 00:10:01,080
Wziąłem tabletkę na sen.
68
00:10:02,240 --> 00:10:04,920
- Kiedy?
- Przed chwilą.
69
00:10:06,960 --> 00:10:10,320
Dobrze. Mamy 20 minut.
70
00:10:17,040 --> 00:10:18,680
Moniko?
71
00:10:23,400 --> 00:10:25,040
Możemy to przełożyć?
72
00:11:06,160 --> 00:11:10,480
Pisałem do niej. List do mnie wrócił.
73
00:11:11,400 --> 00:11:13,040
Nieotwarty.
74
00:11:14,600 --> 00:11:16,000
Dziwi cię to?
75
00:11:17,360 --> 00:11:20,640
To moja córka. Chcę wiedzieć, co u niej.
76
00:11:20,800 --> 00:11:22,640
Zgodnie z okolicznościami.
77
00:11:24,840 --> 00:11:29,200
Co się stało? Utopił się w morzu?
Przecież to niemożliwe.
78
00:11:29,360 --> 00:11:31,800
Nie każdy dobrze pływa.
79
00:11:32,440 --> 00:11:35,640
- Ona musi sobie to ułożyć.
- Jest w żałobie.
80
00:11:37,920 --> 00:11:39,560
Rozmawiasz z nią o tym?
81
00:11:40,160 --> 00:11:43,560
Uczysz mnie, jak wychowywać córki?
82
00:11:45,600 --> 00:11:49,000
- Musisz...
- Wiem, co muszę, a czego nie.
83
00:11:49,160 --> 00:11:50,960
To moje córki.
84
00:11:51,120 --> 00:11:52,760
Wiem, czego im trzeba.
85
00:11:54,600 --> 00:11:55,840
Proszę cię.
86
00:11:57,920 --> 00:12:01,920
Jakie lubisz jajka? Z marmoladą?
87
00:12:02,080 --> 00:12:03,800
Jestem misiem!
88
00:12:03,960 --> 00:12:06,680
Nałożę ci marmolady.
89
00:12:09,120 --> 00:12:10,440
Pycha.
90
00:12:15,160 --> 00:12:16,800
Dzień dobry.
91
00:12:23,160 --> 00:12:25,040
Też dostaniesz.
92
00:12:32,160 --> 00:12:36,040
Dorli, spakuj tornister, dobrze?
93
00:13:04,320 --> 00:13:06,200
Weźmiesz Dorli do siebie?
94
00:13:08,360 --> 00:13:10,320
Chyba się mnie boi.
95
00:13:23,720 --> 00:13:26,120
Myślałam o naszej przyszłości.
96
00:13:27,840 --> 00:13:30,040
Chcesz otworzyć galerię?
97
00:13:30,760 --> 00:13:34,120
- Nie musisz prowadzić kliniki.
- Dzień dobry, profesorze.
98
00:13:34,320 --> 00:13:36,240
Dopiero dostałem propozycję.
99
00:13:36,400 --> 00:13:39,160
Jesteś jeszcze młody.
100
00:13:40,840 --> 00:13:43,160
Co tym razem wymyśliłaś?
101
00:13:44,520 --> 00:13:48,000
Może otworzylibyśmy
na Kurfürstendammie gabinet?
102
00:13:48,880 --> 00:13:54,040
Miałbyś pokój z widokiem na Ku'damm.
Ja pracowałabym w recepcji.
103
00:13:55,000 --> 00:13:56,680
Bardzo stylowej.
104
00:13:56,840 --> 00:13:59,280
Byłoby nam wspaniale.
105
00:14:00,520 --> 00:14:03,480
Pracowalibyśmy razem. Zbliżylibyśmy się.
106
00:14:04,240 --> 00:14:08,520
- Tak.
- Dobrze. Zacznijmy od nowa.
107
00:14:11,440 --> 00:14:13,520
Przemyślę twoją propozycję.
108
00:14:16,160 --> 00:14:19,720
Cieszy się pani,
że Eva wróciła do profesora?
109
00:14:21,760 --> 00:14:25,280
Gdy przewracam się na lewy bok,
budzę się z bólu.
110
00:14:25,440 --> 00:14:28,960
- Jürgen bardzo to przeżył.
- Gdy przewracam się na lewo...
111
00:14:29,120 --> 00:14:33,240
Niełatwo mu spełniać
wymagania młodej kobiety.
112
00:14:33,400 --> 00:14:37,160
Biedny. Boli mnie,
gdy przewracam się na lewy bok.
113
00:14:37,320 --> 00:14:40,520
Proszę więc tego nie robić,
pani Schöllack.
114
00:14:43,280 --> 00:14:47,960
Uczę tańca. Moja praca polega na tym,
że czasami się obracam.
115
00:14:48,120 --> 00:14:51,200
Każda praca kiedyś się kończy.
116
00:14:51,760 --> 00:14:55,400
Proszę iść o parku, obserwować ptaki.
Moja teściowa to robi.
117
00:14:55,560 --> 00:14:58,360
- Przepiszę coś pani.
- Karmę dla ptaków?
118
00:14:58,520 --> 00:15:01,200
Ostrzegam panią.
Niech nie obraca się pani
119
00:15:01,360 --> 00:15:03,680
bez powodu na lewą stronę.
120
00:15:04,720 --> 00:15:07,520
Wszystko ma swój koniec.
121
00:15:14,360 --> 00:15:19,080
Głowa do góry! Pięknie.
122
00:15:22,400 --> 00:15:28,120
Proszę nie kokietować. Postawa!
123
00:15:32,160 --> 00:15:35,520
W Galancie uczymy nie tylko tańca.
124
00:15:36,200 --> 00:15:39,760
Nie. Uczymy też życia.
125
00:15:43,960 --> 00:15:46,800
- Do widzenia.
- Do następnego tygodnia.
126
00:15:46,960 --> 00:15:48,280
Do widzenia.
127
00:15:48,440 --> 00:15:51,320
Cieszę się, że znów
prowadzi pani szkołę.
128
00:15:51,480 --> 00:15:53,280
Ludzie są nieobyczajni.
129
00:15:53,440 --> 00:15:55,480
- Racja.
- Nawet tutaj.
130
00:15:55,640 --> 00:15:59,280
- To znaczy?
- Tango budzi w kobietach diabła.
131
00:16:01,280 --> 00:16:02,920
Do widzenia.
132
00:16:20,880 --> 00:16:23,920
Proszę poczekać. Ramię należy...
133
00:16:24,080 --> 00:16:27,040
Można? Señora von Boost?
134
00:16:32,760 --> 00:16:35,000
Postawa! Postawa!
135
00:16:35,640 --> 00:16:38,240
5, 6, 7, 8...
136
00:16:55,160 --> 00:16:57,080
Wpadła mu w ramiona!
137
00:16:57,240 --> 00:16:59,120
Zdarza się!
138
00:17:05,600 --> 00:17:06,920
Ręce do góry!
139
00:17:15,560 --> 00:17:16,960
Wszystko twoje?
140
00:17:17,120 --> 00:17:18,640
Jak nazywa się klub?
141
00:17:18,800 --> 00:17:21,320
- Big Freddy.
- Właśnie.
142
00:17:21,480 --> 00:17:24,640
Nie będę do ciebie mówić "tato Freddy".
143
00:17:24,800 --> 00:17:27,160
Mogę mówić "tato"?
144
00:17:30,640 --> 00:17:32,280
Dzień dobry.
145
00:17:32,880 --> 00:17:35,960
Jestem tata. Po prostu.
146
00:17:36,120 --> 00:17:40,360
- Dorli. Po prostu.
- Miło panią poznać.
147
00:17:40,520 --> 00:17:43,320
- Pana też.
- Zrobimy lekcje.
148
00:17:50,920 --> 00:17:52,560
Rakieta startuje...
149
00:17:58,320 --> 00:18:00,960
Najpierw zrobię ci Shirley Temple.
150
00:18:03,680 --> 00:18:05,160
To koktajl.
151
00:18:20,800 --> 00:18:22,160
Poroniłam.
152
00:18:22,320 --> 00:18:23,880
To moja wina.
153
00:18:35,600 --> 00:18:37,680
Czasami nie ma odpowiedzi.
154
00:18:37,840 --> 00:18:42,880
Moniko? Dziękuję.
155
00:18:57,360 --> 00:19:03,320
Pani Franck? Mówi Klatt.
Chodzi o pani występ...
156
00:19:19,320 --> 00:19:21,640
Dogadujesz się z panem Cortezem.
157
00:19:23,920 --> 00:19:25,560
Jest lubiany.
158
00:19:27,320 --> 00:19:31,680
Jest naszym pracownikiem.
Lepiej, byś trzymała go na dystans.
159
00:19:36,680 --> 00:19:39,440
Fritz Assmann
też był naszym pracownikiem.
160
00:19:40,400 --> 00:19:43,280
Chyba nie chcesz ich porównywać.
161
00:19:44,680 --> 00:19:46,320
Co za różnica?
162
00:19:48,800 --> 00:19:52,600
Byłam dyskretna.
Niepotrzebnie ci o tym mówię.
163
00:19:53,960 --> 00:19:59,680
Proszę, byś jak najprędzej
zakończyła swój mały romansik.
164
00:19:59,840 --> 00:20:01,400
- Mamo...
- Helgo.
165
00:20:03,360 --> 00:20:05,000
To moje życie.
166
00:20:46,760 --> 00:20:48,640
Na pewno tego chcesz?
167
00:20:53,440 --> 00:20:55,520
Co się dzieje?
168
00:20:57,400 --> 00:20:59,480
Skąd mam mieć pewność?
169
00:21:00,800 --> 00:21:05,880
Przecież umiesz udawać podniecenie.
170
00:21:07,240 --> 00:21:10,480
Musisz? Załatwiliśmy to.
171
00:21:13,200 --> 00:21:15,320
Masz rację. Wybacz.
172
00:21:15,480 --> 00:21:18,760
- Załatwiliśmy to.
- To przeszłość.
173
00:21:30,720 --> 00:21:33,560
Wybacz, dziś nie dam rady. Idę spać.
174
00:21:35,160 --> 00:21:36,960
Jestem zmęczony.
175
00:21:37,120 --> 00:21:40,760
- Tak. Oczywiście.
- Dobrej nocy.
176
00:22:12,000 --> 00:22:13,080
Dzień dobry.
177
00:22:13,240 --> 00:22:15,880
Panie Armando, na słówko.
178
00:22:16,040 --> 00:22:17,680
Tak, señora.
179
00:22:28,760 --> 00:22:33,000
Proszę zakończyć romans z moją córką.
180
00:22:33,720 --> 00:22:36,680
- Tańczymy razem.
- Proszę nie robić ze mnie idiotki.
181
00:22:40,800 --> 00:22:43,000
- Helga jest nieszczęśliwa.
- Jest żoną.
182
00:22:43,160 --> 00:22:44,640
Homoseksualisty.
183
00:22:47,560 --> 00:22:51,600
To przyzwoita kobieta.
Jest żoną i matką.
184
00:22:53,320 --> 00:22:55,040
Ożenię się z nią.
185
00:22:56,840 --> 00:23:00,240
- Nie ożeni się z Argentyńczykiem.
- Jestem Włochem.
186
00:23:00,400 --> 00:23:03,840
Co za różnica?
Moje córki nie wyjdą za cudzoziemców!
187
00:23:04,000 --> 00:23:07,240
- Bo pani tego nie chce.
- Nie! Helga tego nie zrobi.
188
00:23:07,400 --> 00:23:09,800
Tylko krowa nie zmienia poglądów.
189
00:23:09,960 --> 00:23:12,040
Dlaczego miałaby pana poślubić,
190
00:23:12,200 --> 00:23:14,240
- panie Cortango?
- Cortese.
191
00:23:16,800 --> 00:23:21,800
Oto pańskie wypowiedzenie.
Arrivederci, panie Cortango.
192
00:23:32,040 --> 00:23:33,680
Pani Franck!
193
00:23:35,520 --> 00:23:37,760
Nie odpowiada pani na nasze listy.
194
00:23:39,680 --> 00:23:43,680
W piątek odbędzie się zebranie
zarządu firmy. Niech pani przyjdzie.
195
00:23:44,480 --> 00:23:48,120
Jako jedyna spadkobierczyni męża,
ma pani największe udziały.
196
00:23:48,280 --> 00:23:51,680
Trzeba podjąć decyzje,
których nie może podjąć pani mąż.
197
00:23:53,520 --> 00:23:55,680
Nie mógł podjąć.
198
00:23:57,040 --> 00:23:59,480
Niech pani to zrobi. Dla niego.
199
00:24:01,320 --> 00:24:05,600
Niby jak? Nie znam się na tym.
200
00:24:06,800 --> 00:24:11,160
To najnowsze dokumenty.
Proszę je przejrzeć.
201
00:24:34,560 --> 00:24:35,840
Mamo?
202
00:24:36,000 --> 00:24:40,920
Helgo, przekaż grupie
tańców latynoamerykańskich,
203
00:24:41,080 --> 00:24:43,560
że zajęcia są odwołane.
204
00:24:47,040 --> 00:24:49,280
Aż znajdziemy zastępstwo dla Armanda.
205
00:24:50,160 --> 00:24:51,480
Co?
206
00:24:54,160 --> 00:24:55,920
Zwolniłam go.
207
00:24:58,560 --> 00:25:02,720
Myślałaś,
że nie poniesiesz konsekwencji?
208
00:25:05,160 --> 00:25:09,120
Nie patrz tak na mnie.
Nie mogłaś się opanować.
209
00:25:50,080 --> 00:25:51,840
Wyleciał.
210
00:25:53,680 --> 00:25:57,800
Zapłacił za cały miesiąc i...
uciekł.
211
00:25:57,960 --> 00:26:00,040
Jakby go gonił diabeł.
212
00:26:00,920 --> 00:26:04,720
Czy... zostawił adres?
213
00:26:04,880 --> 00:26:09,160
Nie, kochana. Zapłacił i poszedł.
214
00:26:09,320 --> 00:26:11,880
W tym miesiącu zarobię dwa razy więcej.
215
00:26:12,760 --> 00:26:17,880
Czy... zostawił coś dla mnie? Dla Helgi.
216
00:26:18,680 --> 00:26:20,280
Wiadomość?
217
00:27:29,600 --> 00:27:32,520
Robimy krok w przód
218
00:27:34,160 --> 00:27:36,520
i dwa w tył,
219
00:27:37,520 --> 00:27:41,040
Szukając
220
00:27:42,360 --> 00:27:44,600
szczęścia.
221
00:27:46,760 --> 00:27:49,520
Miłość
222
00:27:50,560 --> 00:27:53,000
kłamstwem jest.
223
00:27:54,760 --> 00:27:57,880
Każdy tańczy sam.
224
00:27:59,440 --> 00:28:01,040
Już wiem!
225
00:28:06,600 --> 00:28:09,120
Walter Ulbricht sprowadził do Berlina
226
00:28:09,280 --> 00:28:12,560
pułksaksońskich snajperów
z patrolu granicznego.
227
00:28:13,080 --> 00:28:16,840
Teraz pełnią oni wartę
przy Bramie Brandenburskiej.
228
00:28:17,000 --> 00:28:20,960
Co ci mężczyźni wiedzą o zachodzie?
Gdy nie pełnią warty...
229
00:28:32,160 --> 00:28:37,040
Pytałeś, czy moglibyśmy żyć we troje.
230
00:28:37,920 --> 00:28:40,640
- Ja, Hans i ty.
- Nie rozmawiajmy o tym.
231
00:28:41,360 --> 00:28:43,280
- Zraniło mnie to.
- Nie chcę.
232
00:28:43,440 --> 00:28:46,520
Nie wiedziałam, co robić. Byłam zła,
233
00:28:47,320 --> 00:28:51,520
- że to proponujesz.
- To przeszłość.
234
00:28:54,120 --> 00:28:57,640
Mamy dziecko.
Tworzymy szczęśliwą rodzinę.
235
00:28:58,880 --> 00:29:01,640
Myślimy o przyszłości.
Jeśli znajdziesz mężczyznę,
236
00:29:01,800 --> 00:29:03,800
- który da ci...
- Byłam zrozpaczona.
237
00:29:05,280 --> 00:29:07,920
Chciałam cię mieć.
238
00:29:09,880 --> 00:29:15,840
Miałam nadzieję, że wszystko się ułoży,
239
00:29:20,280 --> 00:29:22,080
gdy Hans zniknie.
240
00:29:26,360 --> 00:29:28,000
Nie mógł przyjść.
241
00:29:32,680 --> 00:29:34,840
Doniosłam na niego Stasi.
242
00:29:37,120 --> 00:29:39,560
Widzieli, że chce uciec z NRD.
243
00:29:44,080 --> 00:29:45,720
Możesz mnie nienawidzić.
244
00:29:48,320 --> 00:29:50,960
To była jedyna możliwość,
bym była szczęśliwa.
245
00:29:51,120 --> 00:29:53,640
Wolałabym,
żebyś był ze mną, nieszczęśliwy.
246
00:29:54,800 --> 00:29:59,080
Bałam się i nie chciałam być sama.
247
00:30:01,600 --> 00:30:06,680
Przede wszystkim nie chciałam,
by ludzie widzieli, jacy jesteśmy.
248
00:31:04,640 --> 00:31:07,320
Słuchaj. Masz cztery piwa.
249
00:31:07,480 --> 00:31:12,360
Zabierasz dwa i dokładasz trzy.
250
00:31:12,520 --> 00:31:13,960
Ile piw masz?
251
00:31:15,840 --> 00:31:18,000
- Pięć
- Dobrze.
252
00:31:18,160 --> 00:31:19,800
Ile to potrwa?
253
00:31:20,760 --> 00:31:24,400
- Nie chcę spać.
- Nie musisz.
254
00:31:24,560 --> 00:31:29,000
Knajpiane zaplecze
ma robić za pokój dziecięcy?
255
00:31:29,200 --> 00:31:30,640
Szukam domu.
256
00:31:30,800 --> 00:31:33,480
To nie miejsce dla dziecka.
257
00:31:33,640 --> 00:31:36,480
Jest super, tato.
258
00:31:37,680 --> 00:31:39,800
- Dobranoc.
- Dobranoc.
259
00:31:42,200 --> 00:31:44,680
Zrobisz mi Shirley Temple?
260
00:31:47,000 --> 00:31:49,000
Pewnie.
261
00:31:55,880 --> 00:31:57,560
Czego potrzebujemy?
262
00:31:57,720 --> 00:31:59,440
- Lodu!
- Dawaj.
263
00:32:01,240 --> 00:32:03,880
Ginger Ale i lemoniada.
264
00:32:07,400 --> 00:32:09,920
I grenadyna. Pusta butelka.
265
00:32:11,080 --> 00:32:15,560
Przyniosę nową. Poszukaj długiej,
srebrnej łyżeczki. Zaraz wracam.
266
00:32:31,360 --> 00:32:33,920
- Już jestem.
- Ręce do góry!
267
00:32:36,720 --> 00:32:39,200
Dorli! Nie wolno!
268
00:32:42,240 --> 00:32:45,760
Zrobiłaś sobie krzywdę? Cholera.
269
00:33:12,520 --> 00:33:15,640
Stwierdziliśmy, że tu będzie jej lepiej.
270
00:33:17,400 --> 00:33:19,280
Nie podobało ci się u wujka?
271
00:33:19,440 --> 00:33:23,520
Piłam Shirley Temple
i strzelałam do taty.
272
00:33:25,400 --> 00:33:26,880
Nie trafiła.
273
00:33:29,720 --> 00:33:31,520
Jak na Dzikim Zachodzie.
274
00:33:34,040 --> 00:33:37,800
Będzie lepiej,
gdy ja zaplanuję dzień Dorli.
275
00:33:37,960 --> 00:33:41,480
Nie. Tata odprowadza
mnie do szkoły, potem robimy lekcje
276
00:33:41,640 --> 00:33:46,520
i idziemy do ciebie,
zanim pójdzie do klubu.
277
00:33:50,280 --> 00:33:51,680
Niech będzie.
278
00:33:53,160 --> 00:33:56,400
- Do jutra, tato.
- Do jutra, kochanie.
279
00:34:02,560 --> 00:34:05,520
Monika i ja jesteśmy rodzicami Dorli.
280
00:34:07,080 --> 00:34:11,440
Freddy, jak u Moniki?
281
00:34:15,480 --> 00:34:16,760
Jakoś.
282
00:34:19,240 --> 00:34:20,880
Ciągle rozpacza.
283
00:34:22,480 --> 00:34:24,400
Jakoś sobie poradzimy.
284
00:34:57,600 --> 00:34:59,760
Produkcja broni strategicznej
285
00:34:59,920 --> 00:35:04,880
wymagałaby reorganizacji firmy,
na co w tym momencie nas nie stać.
286
00:35:05,040 --> 00:35:07,960
Chyba, że wesprze nas rząd.
287
00:35:08,120 --> 00:35:12,000
Niech pani zrozumie, nowa technologia
wymagałaby zupełnie nowej...
288
00:35:12,160 --> 00:35:15,400
- Przeczytałam i zrozumiałam.
- Firmę trzeba przenieść
289
00:35:15,560 --> 00:35:18,800
- do Niemiec Zachodnich.
- To berlińskie przedsiębiorstwo.
290
00:35:18,960 --> 00:35:22,280
Pani mąż stworzył czteropunktowy plan...
291
00:35:22,440 --> 00:35:25,120
Zabrakło dwóch punktów.
292
00:35:25,280 --> 00:35:27,640
- Miał wizję!
- Urojenie!
293
00:35:27,800 --> 00:35:29,240
Panowie!
294
00:35:29,400 --> 00:35:33,600
- Zgadzałem się z nim.
- Stracił kontakt z rzeczywistością.
295
00:35:33,760 --> 00:35:35,960
- Wcale nie.
- Czyżby?
296
00:35:36,120 --> 00:35:41,280
Spędzał całe noce na przemyśleniach,
a gdy wreszcie miał pokazać siłę i...
297
00:35:41,440 --> 00:35:43,240
Mąż był silny!
298
00:35:43,880 --> 00:35:45,360
Miał depresję.
299
00:35:46,560 --> 00:35:49,200
Proszę się zamknąć!
300
00:35:58,640 --> 00:36:00,760
Popełnił samobójstwo.
301
00:36:01,680 --> 00:36:03,320
Prawda, pani Franck?
302
00:36:18,160 --> 00:36:20,320
Wiedziałam, że jest mu źle.
303
00:36:21,800 --> 00:36:23,640
Był smutny.
304
00:36:25,920 --> 00:36:28,360
Miałam nadzieję, że to minie.
305
00:36:28,520 --> 00:36:33,720
Mnie zawsze mija.
Myślałam, że chce być sam.
306
00:36:37,000 --> 00:36:41,000
Nie spodziewaliśmy się,
że mój brat to zrobi. Był taki wesoły.
307
00:36:41,520 --> 00:36:47,360
Nagle znikł.
I nie dało się już z nim porozmawiać.
308
00:36:55,640 --> 00:36:57,760
Gdybym nie była taka ślepa,
309
00:37:00,760 --> 00:37:04,520
mogłabym zadać mu właściwe pytanie.
310
00:37:05,600 --> 00:37:07,320
Mogłabym mu pomóc.
311
00:37:07,480 --> 00:37:10,680
Też nie mogłem przemówić
do pana Francka.
312
00:37:11,400 --> 00:37:13,560
Powinienem był się domyślić.
313
00:37:13,760 --> 00:37:15,680
Potrzebował pomocy lekarza.
314
00:37:17,080 --> 00:37:19,320
Dlaczego mi pan nie powiedział?
315
00:37:19,920 --> 00:37:21,800
O tym się nie mówi.
316
00:37:33,000 --> 00:37:36,240
- Ten mężczyzna jest ważny?
- Nie.
317
00:37:36,400 --> 00:37:40,600
Ale mógł zostać oskarżony
o próbę ucieczki z NRD.
318
00:37:41,320 --> 00:37:43,160
- Komuniści.
- Co za wstyd.
319
00:37:43,320 --> 00:37:44,480
Tak.
320
00:37:45,600 --> 00:37:47,520
Może się pan czegoś dowiedzieć?
321
00:37:47,680 --> 00:37:50,280
Mam kontakt
do prawnika z Berlina Wschodniego.
322
00:37:50,440 --> 00:37:52,800
Pomagał Amerykanom
przy wymianach agentów.
323
00:37:52,960 --> 00:37:56,200
Zobaczę, co da się zrobić. Zadzwonię.
324
00:38:02,720 --> 00:38:05,720
Ich referencje są bez zarzutu.
325
00:38:05,880 --> 00:38:09,400
Wybieraj, Helgusiu. Kogo zatrudnimy?
326
00:38:09,560 --> 00:38:13,240
Pana Helmuta z Kolonii
czy pana Mayrhofera z Wiednia?
327
00:38:13,400 --> 00:38:15,120
Kolejny cudzoziemiec?
328
00:38:15,280 --> 00:38:17,680
Austria to nie zagranica.
329
00:38:17,840 --> 00:38:20,880
Zapomniałaś, jacy są Austriacy?
330
00:38:21,600 --> 00:38:24,880
Weźmiemy pana Kulanke z Neuköllna.
331
00:38:25,080 --> 00:38:26,840
Nic mnie to nie obchodzi.
332
00:38:27,040 --> 00:38:29,600
Nie chodzi o ciebie.
333
00:38:29,760 --> 00:38:32,320
Nawet nie o mnie. Chodzi o Galanta.
334
00:38:36,720 --> 00:38:40,280
Panowie, przejrzałyśmy wasze referencje.
335
00:38:40,440 --> 00:38:42,880
Niezła ta buda. Chętnie tu popracuję.
336
00:38:43,040 --> 00:38:45,720
Ja też. Macie tu knajpę?
337
00:38:45,880 --> 00:38:48,720
Dajecie piwo z kija,
czy tylko w butelkach?
338
00:38:50,120 --> 00:38:53,040
Panie Mayrhofer. Można?
339
00:38:53,640 --> 00:38:57,480
Pozwoli panienka, że ucałuję w dłoń.
340
00:39:07,680 --> 00:39:11,280
- Zna się na walcach jak na sznyclach.
- Co to ma być?
341
00:39:11,840 --> 00:39:13,640
Helgo, uśmiech!
342
00:39:18,160 --> 00:39:22,520
Uwierz, tak będzie lepiej.
Galant to rodzinny biznes.
343
00:39:22,680 --> 00:39:25,280
Nie popełnię błędu,
który popełniają wszyscy.
344
00:39:25,440 --> 00:39:31,120
Chciałam, byś przejęła moją szkołę,
ale skoro jesteś tak dziecinna...
345
00:39:31,280 --> 00:39:36,400
Bierz, kogo chcesz. Wszyscy są nudni.
346
00:39:54,360 --> 00:39:55,760
Panie Alleges.
347
00:39:58,920 --> 00:40:01,160
Znalazłem Hansa Liebnkechta.
348
00:40:02,040 --> 00:40:06,200
Skazano go na dwa lata więzienia.
Odsiedział swoje.
349
00:40:09,000 --> 00:40:10,640
Jest prawnikiem?
350
00:40:10,800 --> 00:40:14,680
Ale pan naiwny.
"Produkuje", jak to oni mówią.
351
00:40:15,920 --> 00:40:19,640
- W fabryce?
- W zakładzie chemicznym, na Treptow.
352
00:40:27,280 --> 00:40:29,280
Niech pan powie,
353
00:40:31,000 --> 00:40:33,760
jak mogę dostać
wizę do Berlina Wschodniego?
354
00:41:03,880 --> 00:41:06,080
Będziemy w jednym pokoju?
355
00:41:08,080 --> 00:41:14,080
Był tak wesoły. Nagle znikł.
I nie dało się już z nim porozmawiać.
356
00:41:24,840 --> 00:41:28,080
- Byliśmy we troje.
- To znaczy?
357
00:41:28,760 --> 00:41:30,680
W naszą noc poślubną.
358
00:41:34,000 --> 00:41:37,280
Gdy Freddy się obudził,
myślał, że jesteś jego żoną.
359
00:41:49,000 --> 00:41:50,360
To był błąd.
360
00:41:55,040 --> 00:41:59,320
- Nasze małżeństwo?
- Nie. Dla mnie nie.
361
00:42:00,120 --> 00:42:02,840
To była jedyna słuszna rzecz.
362
00:42:29,320 --> 00:42:33,560
Byliśmy bezpieczni, choć w chaosie.
363
00:42:38,320 --> 00:42:39,520
Byliśmy
364
00:42:40,800 --> 00:42:44,360
spokojni pośród burzy.
365
00:42:46,840 --> 00:42:49,600
Ręka w rękę.
366
00:43:02,760 --> 00:43:05,960
"Hops wszedł do lasu."
367
00:43:06,640 --> 00:43:11,920
"Na liściach i grzybach siedziały
robaczki świętojańskie,"
368
00:43:12,440 --> 00:43:15,960
"które świeciły niczym lampki."
369
00:43:47,800 --> 00:43:50,160
To moja ulubiona książka.
370
00:43:50,320 --> 00:43:54,120
Można się z niej wiele dowiedzieć
na temat zwierząt.
371
00:43:56,200 --> 00:43:58,840
Dobrze, że kocur miał wielu przyjaciół.
372
00:44:00,040 --> 00:44:02,680
Których najbardziej polubiłaś?
373
00:44:02,840 --> 00:44:04,480
Lisa i gęś.
374
00:44:04,640 --> 00:44:06,440
Też ich najbardziej lubię.
375
00:44:07,160 --> 00:44:10,240
- Wujek Fritz to twój przyjaciel?
- Tak.
376
00:44:10,760 --> 00:44:13,080
Ale do niedzieli będzie
to nasza tajemnica.
377
00:44:13,240 --> 00:44:14,920
Dobrze.
378
00:44:39,160 --> 00:44:43,000
Wczoraj pomylili towary.
Dziś brakuje połowy.
379
00:44:43,520 --> 00:44:48,320
Cholerny dostawca.
Ludzie wychleją to w pół godziny.
380
00:44:51,920 --> 00:44:54,520
Freddy, kiedy wrócisz do Londynu?
381
00:44:56,080 --> 00:44:57,400
Za tydzień.
382
00:44:58,360 --> 00:45:00,400
Będziemy cię mogli odwiedzić?
383
00:45:02,080 --> 00:45:05,040
Gotowy? Chcę iść.
384
00:45:05,200 --> 00:45:07,040
Chodź. Do jutra.
385
00:45:07,880 --> 00:45:10,120
- Cześć, Moniko.
- Dobry wieczór.
386
00:45:14,840 --> 00:45:16,240
Freddy.
387
00:45:17,640 --> 00:45:19,040
Moniko.
388
00:45:28,480 --> 00:45:31,920
Chciałam cię przeprosić
za to, co powiedziałam.
389
00:45:38,000 --> 00:45:40,680
Gdy człowiekowi jest smutno,
mówi różne rzeczy.
390
00:45:42,480 --> 00:45:46,440
Zostaniesz? Ze mną, w Berlinie?
391
00:46:48,960 --> 00:46:52,920
Co ty tu robisz?
Nie wolno ci tu być. Ryzykujesz.
392
00:46:53,840 --> 00:46:56,200
- Ja też.
- Moja żona na ciebie doniosła.
393
00:46:56,360 --> 00:47:00,480
Myślałem, że mnie nie chcesz.
Powiedziała mi wszystko. Znalazłem cię.
394
00:47:02,160 --> 00:47:04,600
Odejdź! Odejdź!
395
00:47:26,120 --> 00:47:27,880
Chodź.
396
00:47:34,560 --> 00:47:37,920
Dwa lata w Hohenschönhausen Przykro mi.
397
00:47:38,840 --> 00:47:40,640
Szukałeś mnie?
398
00:47:43,240 --> 00:47:46,640
Żyłeś jak dawniej. Byłeś mężem.
399
00:47:47,840 --> 00:47:49,040
I ojcem.
400
00:47:49,200 --> 00:47:54,240
Straciłem dwa lata. Nie jestem już
prawnikiem. Pracuję w zakładzie.
401
00:47:55,680 --> 00:47:59,680
Wiesz, co to znaczy? Pewnie, że nie.
402
00:48:00,200 --> 00:48:03,360
- Załatwię coś.
- To znaczy?
403
00:48:03,520 --> 00:48:06,760
Może da się ciebie
wyciągnąć cię z NRD...
404
00:48:06,920 --> 00:48:08,640
Wykupić mnie za dewizy?
405
00:48:09,360 --> 00:48:11,760
- Tak.
- Wybawiciel z Zachodu.
406
00:48:13,040 --> 00:48:17,800
To zbrodniczy system.
Nie cofnę tego, co zrobiła Helga.
407
00:48:17,960 --> 00:48:20,560
Ale to system wtrącił cię do więzienia.
408
00:48:20,720 --> 00:48:23,960
- Co ty mówisz?
- To prawda! System jest opresyjny!
409
00:48:27,160 --> 00:48:31,120
Słuchaj. Traktują mnie jak złoczyńcę,
bo chciałem opuścić kraj.
410
00:48:31,280 --> 00:48:32,880
Ale socjalizm to przyszłość.
411
00:48:33,040 --> 00:48:35,960
Socjalizm o ludzkiej twarzy
potrzebuje dobrych ludzi,
412
00:48:36,120 --> 00:48:40,040
którzy będą o niego walczyć. Nie
zostawię mojego kraju na pastwę Stasi.
413
00:48:43,600 --> 00:48:48,080
Jestem socjalistą. Nadal!
414
00:48:49,480 --> 00:48:51,880
Nie opuszczę tego kraju.
415
00:48:54,600 --> 00:48:56,520
Miło cię było zobaczyć.
416
00:49:02,280 --> 00:49:03,920
Kocham cię.
417
00:49:17,880 --> 00:49:19,280
Wszystkiego dobrego.
418
00:49:20,640 --> 00:49:22,640
- A ty?
- Czego chcesz?
419
00:49:23,880 --> 00:49:26,600
Powiedz,
że mnie nie kochasz. Ani trochę.
420
00:49:27,560 --> 00:49:29,640
Powiedz, że mnie zapomniałeś.
421
00:49:29,800 --> 00:49:33,560
Że nie myślałeś o mnie
każdego dnia. Tak jak ja o tobie.
422
00:49:35,680 --> 00:49:37,240
Powiedz.
423
00:50:07,520 --> 00:50:09,920
Może kiedyś zezwolą na odwiedziny.
424
00:50:14,720 --> 00:50:16,400
Byłbym mile widziany?
425
00:50:21,000 --> 00:50:22,320
Zawsze.
426
00:50:41,600 --> 00:50:43,760
Coś wisi w powietrzu.
427
00:50:43,920 --> 00:50:48,120
Za kilka dni odbędą się
przesłuchania przed Grand Prix.
428
00:50:48,280 --> 00:50:50,560
Na miejsce
zdyskwalifikowanej piosenkarki
429
00:50:50,720 --> 00:50:53,320
wskoczyła młoda artystka,
Monika Schöllack.
430
00:50:53,480 --> 00:50:56,040
Niedawno
straciła w wypadku swojego męża,
431
00:50:56,200 --> 00:50:59,040
berlińskiego przedsiębiorcę,
Joachima Francka.
432
00:50:59,200 --> 00:51:04,840
Jesteśmy ciekawi, co zaśpiewa artystka.
To będzie niespodzianka.
433
00:51:30,560 --> 00:51:32,640
Wiem, co czujesz.
434
00:51:32,800 --> 00:51:35,080
- Jeśli czegoś ci potrzeba...
- Nie.
435
00:51:35,240 --> 00:51:39,520
- Co jemy?
- Pieczeń wołową z rodzynkami.
436
00:51:39,680 --> 00:51:40,760
Wspaniale.
437
00:51:40,920 --> 00:51:43,720
- Dorli?
- Mama!
438
00:51:46,480 --> 00:51:48,520
Witaj, kochanie.
439
00:51:49,360 --> 00:51:51,720
Nareszcie zawitał tu uśmiech.
440
00:51:51,880 --> 00:51:55,720
Helgusiu, byłoby miło,
gdybym mogła zająć się Friederike.
441
00:51:55,880 --> 00:51:59,320
Miałabyś więcej czasu
dla swojego męża.
442
00:52:02,880 --> 00:52:04,960
- Witaj, mamo.
- Witaj.
443
00:52:06,960 --> 00:52:08,440
Dorli!
444
00:52:13,360 --> 00:52:14,840
Mama ma dobry humor.
445
00:52:15,000 --> 00:52:19,480
Jak zwykle, gdy jest
po jej myśli. Nieważne.
446
00:52:21,240 --> 00:52:22,720
Już lepiej?
447
00:52:24,280 --> 00:52:26,040
Wezmę Dorli do siebie.
448
00:52:28,400 --> 00:52:30,040
Dobrze.
449
00:52:32,880 --> 00:52:37,040
Wygrasz Grand Prix,
a potem wszyscy polecimy do Kopenhagi!
450
00:52:37,200 --> 00:52:39,600
Najpierw przesłuchania.
451
00:52:41,960 --> 00:52:43,800
Miło, że przyszłyście.
452
00:52:43,960 --> 00:52:46,440
- Śpiewam inną piosenkę.
- Ekscytujące!
453
00:52:46,600 --> 00:52:49,240
- Tak się cieszę.
- Kopenhaga!
454
00:52:50,320 --> 00:52:52,560
Szkoda, ze nie ma Evi.
455
00:52:53,920 --> 00:52:55,560
Otworzę.
456
00:52:57,760 --> 00:53:00,640
- Kto to?
- Nie biegaj!
457
00:53:02,560 --> 00:53:08,360
- Zaprosiłaś kogoś?
- Tak. Nie "kogoś". Chciałam...
458
00:53:08,520 --> 00:53:12,280
Czasami życie nas zaskakuje...
459
00:53:12,480 --> 00:53:15,960
- Przyszła tajemnica babci.
- Tak?
460
00:53:18,320 --> 00:53:20,200
Witaj, Fritz.
461
00:53:23,760 --> 00:53:26,840
- Witaj, Catherino.
- Dziękuję.
462
00:53:29,440 --> 00:53:32,280
- Dzień dobry, panie Assmann.
- Dzień dobry.
463
00:53:33,960 --> 00:53:38,760
- Fritz. Usiądź. Proszę.
- Chętnie.
464
00:53:41,200 --> 00:53:44,400
Wujku Fritzu, zagramy znowu w Mau Mau?
465
00:53:44,560 --> 00:53:46,280
Później.
466
00:53:46,440 --> 00:53:48,280
"Wujku Fritzu"?
467
00:53:49,120 --> 00:53:51,120
Piękne kwiaty. Dziękuję.
468
00:53:53,560 --> 00:53:57,320
Kochanie, pójdziesz się pobawić?
469
00:53:57,960 --> 00:54:00,520
- Przyjdziesz?
- Obiecuję.
470
00:54:05,480 --> 00:54:09,520
Poznałaś ze sobą Dorli i Pana Assmanna,
nie pytając mnie o zgodę?
471
00:54:09,680 --> 00:54:12,040
Nie było sensu pytać.
472
00:54:12,200 --> 00:54:15,520
Zepsuł się telewizor. Fritz go naprawił.
473
00:54:15,680 --> 00:54:20,280
Powiedziałaś jej, że to jej dziadek?
474
00:54:20,440 --> 00:54:22,440
Nie. W to się nie mieszam.
475
00:54:23,040 --> 00:54:26,560
Dlaczego nie wezwałaś
jakiegokolwiek specjalisty?
476
00:54:26,760 --> 00:54:29,960
Spotkaliśmy się przypadkowo w klinice.
477
00:54:30,800 --> 00:54:33,880
- Widywaliśmy się i spacerowaliśmy.
- Rozumiem.
478
00:54:34,840 --> 00:54:39,360
I rozmawialiście
o swoich chwalebnych czynach?
479
00:54:40,800 --> 00:54:43,600
Trzeba brać życie takim, jakie jest.
480
00:54:44,360 --> 00:54:45,680
Miłość również.
481
00:54:45,840 --> 00:54:50,280
Każdy ma prawo być szczęśliwym.
482
00:54:53,880 --> 00:54:57,680
Tak, mamo. Prawda?
483
00:54:57,840 --> 00:55:01,520
Każdy ma prawo być szczęśliwym.
484
00:55:02,320 --> 00:55:04,120
Za miłość.
485
00:55:05,400 --> 00:55:06,880
Za miłość.
486
00:55:09,920 --> 00:55:11,840
Jesteś niemożliwa.
487
00:55:12,520 --> 00:55:16,240
Jak zawsze masz podwójne standardy.
488
00:55:16,400 --> 00:55:20,360
Twój nauczyciel tańca może tu być.
Ale Armanda odesłałaś.
489
00:55:27,800 --> 00:55:31,200
Kochałam go. A on mnie.
490
00:55:32,840 --> 00:55:35,160
Tak ci się wydaje.
491
00:55:36,080 --> 00:55:39,320
Dlaczego wybrał pieniądze, a nie ciebie?
492
00:55:43,040 --> 00:55:44,880
To prawda?
493
00:55:49,360 --> 00:55:51,480
Helgo, nie bądź naiwna.
494
00:55:52,400 --> 00:55:57,880
Argentyński nauczyciel tańca
to to samo, co prostytutka.
495
00:55:58,800 --> 00:56:00,560
- Co?
- Pobawiłaś się,
496
00:56:00,720 --> 00:56:05,000
było ci przyjemnie. Wystarczy.
Pozwól, że zmienimy temat.
497
00:56:05,160 --> 00:56:10,080
Kilka lat! Zdradzałaś
z nim tatę przez kilka lat!
498
00:56:10,240 --> 00:56:12,680
Masz nawet z nim dziecko!
499
00:56:14,000 --> 00:56:17,720
Nie masz prawa nas oceniać.
500
00:56:17,880 --> 00:56:20,440
Jesteś burdelmamą!
501
00:56:20,600 --> 00:56:23,200
- Megadziwką!
- Helgo!
502
00:56:28,320 --> 00:56:29,680
Helgo?
503
00:56:32,560 --> 00:56:34,880
- Co to jest "megadziwka"?
- Dorli!
504
00:56:37,320 --> 00:56:40,200
- "Megadziwka"? Tak powiedziałaś?
- Tak.
505
00:56:40,360 --> 00:56:41,960
Do mamy?
506
00:56:43,400 --> 00:56:45,320
Że też mnie tam nie było!
507
00:56:45,480 --> 00:56:48,520
Gdy się kochaliśmy,
pierwszy raz coś poczułam.
508
00:56:48,680 --> 00:56:50,360
Naprawdę coś poczułam.
509
00:56:51,320 --> 00:56:55,960
Wy wiecie jak to jest.
Ale dla mnie to nowość. Z Wolfgangiem...
510
00:56:59,000 --> 00:57:01,800
Nasze dziecko
nie jest owocem namiętności.
511
00:57:03,640 --> 00:57:05,440
Powiedziałam,
512
00:57:06,480 --> 00:57:09,800
- że doniosłam Stasi na jego faceta.
- Co?
513
00:57:17,320 --> 00:57:18,480
Tak.
514
00:57:20,680 --> 00:57:26,440
Nienawidzi mnie. Słusznie.
Wszyscy mnie nienawidzą.
515
00:57:28,400 --> 00:57:32,120
Chciałam odebrać ci Dorli.
Ty też mnie pewnie nienawidzisz.
516
00:57:32,280 --> 00:57:35,960
- Wcale nie.
- Umrę w samotności.
517
00:57:37,160 --> 00:57:39,640
Nie. Wcale nie.
518
00:57:40,400 --> 00:57:44,400
Helgo, spójrz na mnie.
Otworzymy własną szkołę tańca.
519
00:57:45,600 --> 00:57:48,440
Dobra? Wypijmy za to.
520
00:57:49,760 --> 00:57:55,400
- Zatrudnimy samych Argentyńczyków!
- Tak!
521
00:57:55,560 --> 00:57:59,200
Ze wszystkimi będę się kochać. Naraz.
522
00:57:59,360 --> 00:58:01,520
Będziemy mieszkać razem.
523
00:58:01,680 --> 00:58:03,840
- Bez mężczyzn.
- Bez mężczyzn.
524
00:58:05,160 --> 00:58:06,400
Zdrowie.
525
00:58:11,800 --> 00:58:15,960
Co to ma być? Nie ma mowy.
526
00:58:16,120 --> 00:58:19,400
- Za mało wypiłaś.
- Umowa!
527
00:58:19,560 --> 00:58:21,720
Musisz z nami się napić.
528
00:58:22,440 --> 00:58:25,880
- Nika!
- Jestem w ciąży.
529
00:58:28,920 --> 00:58:30,320
Nie.
530
00:58:31,920 --> 00:58:33,800
Z Freddym?
531
00:58:33,960 --> 00:58:36,400
Z Joachimem. Nad morzem.
532
00:58:37,400 --> 00:58:39,040
Wspaniale.
533
00:58:42,280 --> 00:58:43,600
Boże!
534
00:58:47,760 --> 00:58:49,360
Cieszysz się?
535
00:59:08,160 --> 00:59:13,880
Göschenen - Airolo. W takich chwilach
myślę o tunelu Świętego Gotarda.
536
00:59:14,040 --> 00:59:16,120
Wjeżdżasz do tunelu w Göschenen,
537
00:59:16,280 --> 00:59:21,880
a po drugiej stronie
czeka na ciebie piękne słońce.
538
00:59:24,200 --> 00:59:26,440
Nie mam ochoty myśleć o tunelu.
539
00:59:28,160 --> 00:59:29,800
"Megadziwka".
540
00:59:32,400 --> 00:59:34,400
Byłabyś bezcenna.
541
00:59:34,560 --> 00:59:37,360
Możesz nie robić sobie ze mnie żartów?
542
00:59:37,520 --> 00:59:42,040
- Proszę. To dopiero początek.
- Catherino.
543
00:59:44,240 --> 00:59:47,760
Jako nauczyciel tańca
poznałem w życiu wiele kobiet.
544
00:59:49,280 --> 00:59:54,360
Wszystkie wspomnienia wyblakły.
545
00:59:56,240 --> 00:59:58,520
Ale nie te o tobie.
546
01:00:00,080 --> 01:00:03,680
- Jesteś wyjątkowa.
- Fritz.
547
01:00:11,440 --> 01:00:16,680
Powinnaś przestać mieszać się
w życie swoich córek.
548
01:00:23,720 --> 01:00:25,760
Zaczyna się.
549
01:00:25,920 --> 01:00:28,480
Na czerwonym dywanie
550
01:00:28,640 --> 01:00:32,560
pojawiają się znane persony
ze świata sztuki i polityki.
551
01:00:33,320 --> 01:00:35,080
Fritz?
552
01:00:39,680 --> 01:00:41,560
Widzę też człowieka,
553
01:00:41,720 --> 01:00:44,320
który zastrzelił siostrę
Winnetou, Nszo-czi.
554
01:00:44,480 --> 01:00:47,000
Oto Mario Adorf. Proszę wybaczyć żarcik.
555
01:00:53,200 --> 01:00:56,800
Zebraliśmy się, aby wybrać piosenkę,
która będzie reprezentować
556
01:00:56,960 --> 01:01:00,080
Niemcy w Kopenhadze,
na Grand Prix de la Chanson.
557
01:01:00,280 --> 01:01:03,560
Możecie obejrzeć początek,
ale potem idźcie spać.
558
01:01:05,880 --> 01:01:08,560
Chodź, Wolfgangu. Spóźnimy się.
559
01:01:12,920 --> 01:01:18,880
Chciałabym siedzieć z przodu.
Miejsca nie są numerowane.
560
01:01:24,080 --> 01:01:25,640
Nie ma innego wyjścia.
561
01:01:36,840 --> 01:01:38,600
Masz mieszkanie?
562
01:01:42,000 --> 01:01:46,240
Odchodzę. Do Hansa.
563
01:01:50,880 --> 01:01:52,520
Jest na Zachodzie?
564
01:02:05,280 --> 01:02:07,520
Przekaż Friederike, że ją kocham.
565
01:02:09,120 --> 01:02:11,280
Nie powiesz jej sam?
566
01:02:18,160 --> 01:02:20,000
Mur nie będzie stać wiecznie.
567
01:03:09,360 --> 01:03:13,760
Rozumiem.
Miałem nadzieję na polepszenie.
568
01:03:13,920 --> 01:03:17,880
Oczywiście. Sam się tym zajmę.
569
01:03:18,040 --> 01:03:21,000
Już jadę. Do usłyszenia.
570
01:03:22,680 --> 01:03:25,160
- Klinika.
- Czego chcieli?
571
01:03:25,320 --> 01:03:30,960
Chodzi o pacjenta, który ma urojenia.
Myśli, że wszyscy to diabły.
572
01:03:31,120 --> 01:03:33,760
Z wyjątkiem mnie. Obawiam się...
573
01:03:33,920 --> 01:03:37,960
- Spóźnimy się.
- Muszę zająć się pacjentem.
574
01:03:38,120 --> 01:03:41,480
- Przykro mi.
- Powiedz ordynatorowi, żeby...
575
01:03:42,000 --> 01:03:43,640
Nie mogę. Przykro mi.
576
01:03:47,040 --> 01:03:50,960
- Co powiedzieć rodzinie?
- Tym razem prawdę.
577
01:03:52,280 --> 01:03:56,800
Pozdrów wszystkich.
Trzymam kciuki za Monikę.
578
01:04:05,960 --> 01:04:10,480
Dobry wieczór! Witam państwa,
Hans-Weren Kock z Berliner Welle.
579
01:04:10,640 --> 01:04:16,440
Nadajemy na żywo z Berlina Zachodniego.
Wysłuchamy dziś piosenek...
580
01:04:18,680 --> 01:04:23,880
Jury wybierze artystę,
który poleci do Kopenhagi.
581
01:04:24,040 --> 01:04:28,080
Oddaję głos
Renate Hubich i Eddzie Schönherr.
582
01:04:28,240 --> 01:04:29,880
Ekscytujące!
583
01:04:30,880 --> 01:04:32,240
Widzisz te żyrandole?
584
01:04:32,400 --> 01:04:36,600
Willy Brandt!
Wygląda jak gwiazda Hollywoodu.
585
01:04:37,320 --> 01:04:39,800
Nieźle, jak na socjaldemokratę, prawda?
586
01:04:41,040 --> 01:04:44,840
To nasz stolik. Dziękuję.
587
01:04:45,560 --> 01:04:47,200
Gdzie dziewczynki?
588
01:04:48,000 --> 01:04:52,240
Nie wiem. Idzie Eva.
589
01:04:56,120 --> 01:04:57,920
Wybaczcie. Fritz.
590
01:04:58,080 --> 01:05:00,480
- Evi.
- Dziękuję.
591
01:05:01,240 --> 01:05:03,200
Zaraz zaczynamy.
592
01:05:10,360 --> 01:05:12,800
- Przepraszam. Witaj, Fritz.
- Witaj.
593
01:05:12,960 --> 01:05:15,320
- Helgusiu.
- Cześć.
594
01:05:16,640 --> 01:05:19,560
Piękny kostium, Evusiu, nowy?
595
01:05:20,280 --> 01:05:23,320
Świetnie wyglądasz, Helguniu.
596
01:05:24,280 --> 01:05:25,760
Gdzie Jürgen?
597
01:05:27,760 --> 01:05:30,360
W klinice. Kazał was pozdrowić.
598
01:05:32,280 --> 01:05:34,080
Jak zwykle.
599
01:05:35,240 --> 01:05:37,200
Bardzo dziękuję.
600
01:05:37,360 --> 01:05:40,960
Panie i panowie, dobry wieczór.
601
01:05:41,120 --> 01:05:44,440
Witam wszystkich
na krajowych eliminacjach
602
01:05:44,600 --> 01:05:47,720
przed Grand Prix de la Eurovision.
603
01:06:21,520 --> 01:06:23,680
Dziękujemy! To była Nova Nova!
604
01:06:24,200 --> 01:06:26,320
Panie i panowie.
605
01:06:26,480 --> 01:06:31,200
Zaraz swoją własną piosenkę
606
01:06:31,360 --> 01:06:35,240
wykona wspaniała Hannelore Lay!
607
01:06:47,960 --> 01:06:51,000
Nie jestem taka jak wszyscy.
608
01:06:51,600 --> 01:06:54,560
Zawsze idę pod prąd.
609
01:06:55,160 --> 01:06:56,800
Nie jesteście mi bliscy.
610
01:06:56,960 --> 01:06:59,520
Mam tylko siebie.
611
01:07:02,200 --> 01:07:05,400
Inni się wspierają, lecz
612
01:07:05,960 --> 01:07:08,960
mnie samotność zżera, wiesz?
613
01:07:09,520 --> 01:07:11,280
Nikt nie pokochał mnie,
614
01:07:11,440 --> 01:07:13,480
boleć nie przestało, nie.
615
01:07:15,760 --> 01:07:19,000
Lecz gdy w lustro patrzę...
616
01:07:21,800 --> 01:07:24,440
Zagramy na nosie tej złodziejce?
617
01:07:25,320 --> 01:07:27,760
- Gotowy?
- Jak nigdy.
618
01:07:27,920 --> 01:07:29,400
Freddy...
619
01:07:31,000 --> 01:07:36,840
Gdy słucham tego szlagieru,
to aż serce drży.
620
01:07:37,000 --> 01:07:38,400
Jesteście następni.
621
01:07:39,000 --> 01:07:40,760
W końcu to szlagier.
622
01:07:40,920 --> 01:07:42,400
Na scenę!
623
01:07:42,560 --> 01:07:44,000
Dobra.
624
01:07:44,400 --> 01:07:48,040
Dumną, która nie boi się.
625
01:07:48,200 --> 01:07:53,440
Wie, jak odnaleźć drogę.
626
01:07:54,280 --> 01:08:00,240
Widzę silną kobietę.
627
01:08:07,560 --> 01:08:09,040
Co za baba.
628
01:08:10,600 --> 01:08:15,320
To była Hannelore Lay! Panie i panowie!
629
01:08:15,480 --> 01:08:19,080
Wielkie brawa dla Moniki Schöllack,
630
01:08:19,240 --> 01:08:24,400
autorki muzyki i tekstu.
Akompaniament - Alfred Donath.
631
01:08:31,920 --> 01:08:33,400
Kocham cię.
632
01:08:46,400 --> 01:08:47,720
Zaczyna się.
633
01:08:58,640 --> 01:09:01,800
Byliśmy bezpieczni pośród chaosu.
634
01:09:02,480 --> 01:09:06,160
Spokojni pośród burzy.
635
01:09:08,240 --> 01:09:11,560
Niczego nie baliśmy się.
636
01:09:12,320 --> 01:09:16,280
Twoje serce biło jak me.
637
01:09:18,440 --> 01:09:20,960
Byliśmy sobie bliscy, ale i dalecy.
638
01:09:22,280 --> 01:09:26,120
Ufać sobie uczyliśmy się.
639
01:09:27,840 --> 01:09:31,160
Przy tobie sobą mogłam być.
640
01:09:32,040 --> 01:09:35,840
Spędzaliśmy razem cały czas.
641
01:09:36,000 --> 01:09:38,680
Wierzyłam w nas.
642
01:09:40,520 --> 01:09:43,560
Gdy los połączył nas,
643
01:09:45,480 --> 01:09:48,480
miłość nasza zapłonęła wnet.
644
01:09:50,600 --> 01:09:53,720
Wiedziałam, że nie stracę cię.
645
01:09:55,480 --> 01:09:58,160
Już nigdy nie opuszczę cię.
646
01:10:02,760 --> 01:10:05,280
Bałam się, że zapomnę cię,
647
01:10:06,440 --> 01:10:10,480
twego dobra i obecności twej.
648
01:10:11,960 --> 01:10:15,520
Może wypaliliśmy się,
649
01:10:16,320 --> 01:10:20,400
lecz chłód nas nie zranił, nie.
650
01:10:22,480 --> 01:10:25,400
Gdy nasze szczęście opuści nas,
651
01:10:27,440 --> 01:10:30,880
miłość nasza wygra i tak.
652
01:10:32,480 --> 01:10:35,600
Nadzieja w górze lśni.
653
01:10:36,160 --> 01:10:38,280
Spotkamy się.
654
01:10:38,440 --> 01:10:41,080
Spotkamy się.
655
01:10:42,240 --> 01:10:45,120
Gdy życie skończy me się,
656
01:10:47,160 --> 01:10:50,560
nasze drogi skrzyżują się.
657
01:10:51,960 --> 01:10:55,040
Już nigdy nie opuszczę cię.
658
01:10:57,160 --> 01:11:00,520
Nigdy nie opuścimy cię.
659
01:11:43,240 --> 01:11:45,680
Co za ballada.
660
01:11:52,680 --> 01:11:54,320
Chodź.
661
01:11:54,480 --> 01:11:57,920
Czekamy na werdykt jury.
662
01:11:59,960 --> 01:12:01,280
Brawo!
663
01:12:03,320 --> 01:12:04,640
Brawo!
664
01:12:12,800 --> 01:12:15,160
- Mademoiselle.
- Dziękuję.
665
01:12:21,000 --> 01:12:22,720
Pani Nova! Prosimy!
666
01:12:22,880 --> 01:12:27,000
Bezczelni! Nie mają pojęcia o muzyce.
667
01:12:27,160 --> 01:12:30,400
Nie wiedzą, co chwyta za serce.
Na pewno nie Nova Nova
668
01:12:30,560 --> 01:12:34,760
i jej "Jak piękne piękno jest".
Co w tym pięknego?
669
01:12:38,960 --> 01:12:41,320
Mogłaś po prostu gorzej śpiewać.
670
01:12:42,360 --> 01:12:46,160
Jak Nova Nova. Wygralibyśmy.
671
01:12:53,000 --> 01:12:55,240
Tak miało być.
672
01:12:57,520 --> 01:13:01,800
"Jak piękne piękno jest". Serio?
673
01:13:06,040 --> 01:13:11,120
Cóż. Ukradłam ci piosenkę
i nie wygrałam.
674
01:13:25,040 --> 01:13:29,360
Wszystko przed tobą. Oby tak dalej.
675
01:13:44,800 --> 01:13:48,320
Moniko! Moniko!
676
01:13:53,120 --> 01:13:59,040
Moniko. Byłaś wspaniała. Wspaniała.
677
01:14:02,600 --> 01:14:04,360
Czekamy w foyer.
678
01:14:05,440 --> 01:14:07,080
Chwila.
679
01:14:12,320 --> 01:14:14,800
Jeśli chcesz być w naszym życiu,
680
01:14:14,960 --> 01:14:18,720
w życiu Dorli, to pod jednym warunkiem.
681
01:14:19,280 --> 01:14:22,320
Masz być zupełnie szczery.
682
01:14:22,480 --> 01:14:25,640
Żadnych kłamstw, udawania bohatera.
683
01:14:26,760 --> 01:14:29,840
Jeśli Dorli zacznie pytać o przeszłość,
684
01:14:30,960 --> 01:14:33,040
powiesz jej prawdę.
685
01:14:36,280 --> 01:14:38,680
- Rozumiem.
- Dobrze.
686
01:14:43,000 --> 01:14:45,960
- Jestem z ciebie dumny.
- Szukałyśmy cię!
687
01:14:46,880 --> 01:14:49,280
Ryczałam jak bóbr!
688
01:14:49,440 --> 01:14:51,640
Byłaś wspaniała.
689
01:15:05,680 --> 01:15:09,560
- Muszę się napić.
- Nie. Dwie wódki! Nie słuchaj jej!
690
01:15:20,160 --> 01:15:22,920
Alfredzie Donacie!
Wciąż mnie zaskakujesz!
691
01:15:23,080 --> 01:15:25,400
- Mógł być teraz w Londynie.
- Eva!
692
01:15:25,560 --> 01:15:27,720
- Wrócił dla ciebie.
- Wiem!
693
01:15:27,880 --> 01:15:30,160
Powaliło go, czy co?
694
01:15:30,320 --> 01:15:32,960
W sumie jesteś urocza.
695
01:15:33,160 --> 01:15:37,080
Freddy, zdeklaruj się!
Zostajesz czy nie?
696
01:15:37,240 --> 01:15:40,280
Mam zostać
i dalej grać z tą ofiarą?
697
01:16:17,680 --> 01:16:22,000
Może będzie prościej,
jeśli sprzedam klub.
698
01:16:23,680 --> 01:16:25,080
Komu?
699
01:16:26,400 --> 01:16:28,160
- Tobie?
- Czemu nie?
700
01:16:28,320 --> 01:16:30,680
Prowadzenie knajpy nie może być trudne.
701
01:16:32,600 --> 01:16:35,200
- Idziesz?
- Jestem z ciebie dumna.
702
01:16:35,360 --> 01:16:36,600
Wracam do domu.
703
01:16:42,640 --> 01:16:44,120
Wskakuj.
704
01:17:05,160 --> 01:17:06,160
Nie śpisz?
705
01:17:06,320 --> 01:17:08,320
Dobry wieczór, Evo.
706
01:17:11,160 --> 01:17:12,800
Monika nie wygrała.
707
01:17:14,360 --> 01:17:17,880
Ale wieczór się udał.
Byliśmy w klubie Freddy'ego.
708
01:17:18,520 --> 01:17:20,320
Musiało być miło.
709
01:17:20,840 --> 01:17:23,400
Tak. Tańczyłam.
710
01:17:33,240 --> 01:17:38,000
Tańczyłam. Z młodymi mężczyznami.
711
01:17:43,080 --> 01:17:44,720
A potem
712
01:17:49,600 --> 01:17:51,680
się z nimi kochałam.
713
01:17:55,480 --> 01:17:58,840
Jak to ja, bo jestem...
714
01:18:00,240 --> 01:18:02,320
- przecież...
- Jesteś pijana.
715
01:18:02,480 --> 01:18:07,120
Jestem kim? Lubisz tę zabawę.
716
01:18:08,720 --> 01:18:12,160
- Nudzi mnie.
- Ciekawe. Co dalej?
717
01:18:12,360 --> 01:18:14,520
- Porozmawiamy jutro.
- Jürgen, mów!
718
01:18:14,680 --> 01:18:16,400
- Jutro.
- Co dalej?
719
01:18:16,560 --> 01:18:20,160
- Dobranoc.
- Powiedz, Jürgen. Słucham.
720
01:18:20,320 --> 01:18:23,840
Jürgen? Nie!
721
01:18:24,440 --> 01:18:29,440
Jürgen!
Zostawisz mnie samą?
722
01:18:30,320 --> 01:18:31,920
Jürgen!
723
01:18:42,080 --> 01:18:43,480
A Friederike?
724
01:18:45,760 --> 01:18:50,240
Nie zrozumie. Jest za mała.
Pewnie o nim zapomni.
725
01:18:50,400 --> 01:18:54,040
Powinnam zrobić to samo.
Może to nie taki trudne.
726
01:18:55,800 --> 01:18:57,600
Wolfgang to twój mąż?
727
01:19:00,440 --> 01:19:04,760
Tak. Wiesz, co jest zabawne?
Pojechał do NRD.
728
01:19:04,920 --> 01:19:09,640
Większość ludzi ryzykuje życie,
729
01:19:09,800 --> 01:19:12,320
by uciec stamtąd na zachód.
730
01:19:12,480 --> 01:19:16,400
Ale mój mąż
wyjechał z zachodu na wschód.
731
01:19:18,720 --> 01:19:21,400
Może to dlatego, że jest gejem?
732
01:19:22,800 --> 01:19:24,200
Jest.
733
01:19:25,720 --> 01:19:28,480
Moniko? Eva.
734
01:19:34,360 --> 01:19:35,800
Co?
735
01:19:46,160 --> 01:19:49,440
Proszę się odsunąć i zrobić przejście.
736
01:19:54,640 --> 01:19:57,520
Eva! Eva!
737
01:19:59,320 --> 01:20:01,400
- Co się stało?
- Nie żyje.
738
01:20:02,400 --> 01:20:05,440
- Dokąd zabieracie moją siostrę?
- Zachować spokój!
739
01:20:06,000 --> 01:20:07,520
Eva!
740
01:20:14,560 --> 01:20:16,840
Nie, nie. Dzieci...
741
01:20:17,000 --> 01:20:20,840
To niemożliwe.
Dlaczego do niego wróciła?
742
01:20:21,000 --> 01:20:22,640
Nikt się mnie nie słucha.
743
01:20:23,160 --> 01:20:25,720
- Co wy wyczyniacie?
- Nic.
744
01:20:25,880 --> 01:20:28,960
- Eva potrzebuje prawnika.
- Tak.
745
01:20:29,600 --> 01:20:32,640
Co na to Wolfgang? Gdzie on jest?
746
01:20:32,800 --> 01:20:36,360
Musi porozmawiać z prokuratorem.
Trzeba to załatwić.
747
01:20:38,720 --> 01:20:41,120
- Wolfganga nie ma.
- Jak to?
748
01:20:44,280 --> 01:20:48,160
Zostawił mnie.
Jest w Berlinie Wschodnim.
749
01:20:55,000 --> 01:20:56,520
Niemożliwe.
750
01:20:59,640 --> 01:21:03,400
Dajcie mi leki. Duszę się.
751
01:21:07,840 --> 01:21:11,240
Załatwimy Evie prawnika. Daj taśmę.
752
01:21:11,400 --> 01:21:13,000
- Jaką?
- Z magnetofonu.
753
01:21:13,160 --> 01:21:16,240
Jürgen ją bił. Udowodnimy to.
754
01:21:16,400 --> 01:21:20,080
Dlaczego do niego wróciła?
Mogła mieszkać tutaj.
755
01:21:20,240 --> 01:21:23,400
Miała swój pokój. Nic nie rozumiem.
756
01:21:23,920 --> 01:21:28,280
- Trzeba było znaleźć jej nowego męża.
- Taśma.
757
01:21:28,440 --> 01:21:30,960
Wolfgang jest w NRD?
758
01:21:33,240 --> 01:21:34,840
Pojechał do ukochanego.
759
01:21:35,000 --> 01:21:37,920
Gdzie popełniłam błąd?
760
01:21:38,080 --> 01:21:43,120
Mamo. Nie chodzi o ciebie.
Eva jest w więzieniu. Taśma!
761
01:21:43,280 --> 01:21:46,880
Dajcie mi wreszcie spokój!
762
01:21:57,560 --> 01:21:59,200
Nie!
763
01:22:04,040 --> 01:22:06,160
Zostawisz mnie samą?
764
01:22:08,760 --> 01:22:10,240
Uciekaj.
765
01:22:10,400 --> 01:22:11,480
Jürgen!
766
01:22:32,360 --> 01:22:33,760
To nie twoja wina.
767
01:22:36,960 --> 01:22:38,600
Matka zawsze jest winna.
768
01:23:39,960 --> 01:23:42,440
Tym razem mnie nie spławisz.
769
01:23:43,080 --> 01:23:46,240
Sto marek! Dla ciebie wystarczy. Wyjdź!
770
01:23:46,880 --> 01:23:49,200
Jürgen, boli!
771
01:23:49,360 --> 01:23:53,520
Mam do tego pełne prawo. Jako twój mąż!
772
01:23:53,680 --> 01:23:55,000
Jürgen!
773
01:24:04,600 --> 01:24:07,760
Jest pani znaną właścicielką galerii.
774
01:24:08,400 --> 01:24:11,360
- Kocham sztukę.
- Ja również.
775
01:24:12,240 --> 01:24:14,160
Galerię opłacał mąż?
776
01:24:15,840 --> 01:24:17,000
My oboje.
777
01:24:17,840 --> 01:24:23,640
Nie zarabia pani. Była pani
pielęgniarką, potem wyszła za mąż.
778
01:24:23,800 --> 01:24:28,720
Żadnych dzieci, obowiązków. Tylko to.
779
01:24:29,400 --> 01:24:33,080
Można więc stwierdzić,
że profesor był bardzo hojny.
780
01:24:33,640 --> 01:24:37,120
Dlatego moja klientka
nie mogła życzyć mu śmierci.
781
01:24:37,280 --> 01:24:38,760
Ale.
782
01:24:40,560 --> 01:24:44,440
W tym roku odeszła pani od męża.
783
01:24:45,680 --> 01:24:48,800
- Tak.
- Wylądowała na ulicy
784
01:24:48,960 --> 01:24:51,480
i nie było jej stać na pokój.
785
01:24:53,520 --> 01:24:57,280
Czy to argument
przeciwko bezdomnej kobiecie?
786
01:24:57,440 --> 01:25:02,520
Wróciła pani do męża by go zabić.
787
01:25:08,160 --> 01:25:13,760
My chcieliśmy ocalić nasze małżeństwo.
788
01:25:15,080 --> 01:25:16,720
Jeszcze raz spróbować.
789
01:25:17,560 --> 01:25:21,240
Ale pewnego wieczoru
790
01:25:22,400 --> 01:25:26,440
wybuchła kłótnia.
791
01:25:27,280 --> 01:25:29,320
O co?
792
01:25:33,000 --> 01:25:35,000
O drobnostki.
793
01:25:36,120 --> 01:25:42,080
W trakcie kłótni o drobnostki
mąż spadł ze schodów i złamał kark?
794
01:25:43,560 --> 01:25:46,040
- Tak.
- Z powodu drobnostek?
795
01:25:47,960 --> 01:25:49,400
Upadł.
796
01:25:49,560 --> 01:25:51,200
Zepchnęła go pani.
797
01:25:56,680 --> 01:26:00,720
- Za bardzo się zbliżył.
- Mąż nie może zbliżać się do żony?
798
01:26:01,440 --> 01:26:02,880
Nie chciałam.
799
01:26:08,640 --> 01:26:10,240
Nie chciałam.
800
01:26:11,640 --> 01:26:16,040
Profesorowo Fassbender.
Czy zepchnęła pani męża ze schodów?
801
01:26:16,640 --> 01:26:20,800
Działała pani z zimną krwią?
Z wyrachowaniem? Chodziło o pieniądze?
802
01:26:21,720 --> 01:26:23,800
Chciała pani poślubić
803
01:26:24,400 --> 01:26:28,520
zamożnego, starszego mężczyznę
i odziedziczyć jego majątek?
804
01:26:42,560 --> 01:26:47,400
Zostawisz mnie samą? Jürgen!
805
01:26:49,320 --> 01:26:53,640
Rozumiem. To tylko zabawa. Tak?
806
01:26:55,520 --> 01:26:59,200
Evo! To przeszłość.
807
01:26:59,920 --> 01:27:03,560
Mam ciebie dość.
Nic mnie w tobie nie podnieca.
808
01:27:04,120 --> 01:27:06,880
Nie masz własnego zdania, jesteś nudna.
809
01:27:07,080 --> 01:27:09,680
Mam dość nawet twojej uroczej buźki.
810
01:27:13,960 --> 01:27:16,920
- Chcesz mnie torturować.
- Nie.
811
01:27:18,640 --> 01:27:20,880
Nigdy nie byłem bardziej szczery.
812
01:27:22,320 --> 01:27:26,320
Jesteś niczym. A ja mam po prostu dość.
813
01:27:29,880 --> 01:27:35,720
To twoja wina.
To przez ciebie taka jestem.
814
01:27:35,880 --> 01:27:39,360
Tak. A ja przez ciebie.
815
01:27:40,880 --> 01:27:43,240
Z nami koniec.
816
01:27:45,320 --> 01:27:48,040
Jutro kupię sobie psa. Odsuń się.
817
01:28:04,160 --> 01:28:06,520
Proszę odpowiadać na pytania.
818
01:28:16,320 --> 01:28:18,480
Moja siostra bała się męża.
819
01:28:20,520 --> 01:28:23,560
Ja odpowiem na pytania.
820
01:28:24,280 --> 01:28:27,960
- Kim pani jest?
- Matką.
821
01:28:32,280 --> 01:28:34,880
- Nie mieszkaj się.
- Muszę.
822
01:28:45,080 --> 01:28:48,960
Wysoki sądzie,
profesor Fassbender był agresywny.
823
01:28:51,240 --> 01:28:54,480
Od dawna zastraszał moją córkę.
824
01:28:54,640 --> 01:28:57,520
Bała się o swoje życie.
825
01:28:59,560 --> 01:29:02,240
Proszę uwierzyć. Dlatego się rozstali.
826
01:29:04,400 --> 01:29:08,960
Córka wynajęła mieszkanie
i przyjmowała mężczyzn, by zarobić.
827
01:29:09,560 --> 01:29:12,400
Profesor się o tym dowiedział
i ją znalazł.
828
01:29:12,920 --> 01:29:17,640
Oto nagranie z dnia,
w którym ją odwiedził.
829
01:29:20,040 --> 01:29:22,040
Gdy wysoki sąd odsłucha nagranie,
830
01:29:22,200 --> 01:29:25,240
dowie się, do czego był zdolny
profesor Fassbender.
831
01:29:26,480 --> 01:29:30,320
Córka przez trzy dni walczyła o życie.
832
01:29:31,040 --> 01:29:36,560
Wnoszę o przyjęcie nagrania
jako dowodu w sprawie.
833
01:29:36,720 --> 01:29:38,640
Dlaczego dopiero teraz?
834
01:29:38,800 --> 01:29:40,360
Nie zgadzam się.
835
01:29:40,520 --> 01:29:43,240
Proszę odsłuchać to nagranie.
836
01:29:46,000 --> 01:29:48,760
Niech pani usiądzie.
837
01:29:48,920 --> 01:29:50,640
- Nie usiądę.
- Pani Schöllack.
838
01:29:50,800 --> 01:29:54,640
Nie powinnam była do tego dopuścić.
To małżeństwo było błędem.
839
01:29:54,800 --> 01:29:57,720
Próbowałam dbać o moje córki.
840
01:29:57,880 --> 01:30:00,360
Ale nawet matki popełniają błędy.
841
01:30:00,520 --> 01:30:04,080
Kobiety nie miały wtedy łatwo.
Byłyśmy same.
842
01:30:04,240 --> 01:30:07,600
Biorę na siebie
całą odpowiedzialność. Proszę.
843
01:30:08,400 --> 01:30:09,720
Tak mi przykro.
844
01:30:10,520 --> 01:30:14,840
Evi, tak mi przykro.
845
01:30:18,040 --> 01:30:19,440
Mamo!
846
01:30:39,040 --> 01:30:41,880
- I jak?
- Śpi.
847
01:30:42,520 --> 01:30:43,760
Dobrze.
848
01:30:47,680 --> 01:30:49,600
Cholerny dzwoneczek.
849
01:30:54,080 --> 01:30:56,480
Mamo. Zasłabłaś.
850
01:30:58,240 --> 01:31:01,560
Oskarżoną panią profesorową
Evę Fassbender uznaje się winną
851
01:31:01,720 --> 01:31:05,040
spowodowania uszczerbku
na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym
852
01:31:05,200 --> 01:31:07,600
i skazuje na 3 lata
pozbawienia wolności.
853
01:31:07,760 --> 01:31:09,640
Za okoliczności łagodzące
854
01:31:09,800 --> 01:31:13,920
uznaje się okoliczności
wskazane przez oskarżoną
855
01:31:14,520 --> 01:31:17,600
jak i trudną sytuację życiową.
856
01:31:18,280 --> 01:31:21,640
Po przesłuchaniu
przedstawionej taśmy sąd uznał,
857
01:31:21,800 --> 01:31:24,200
że oskarżona obawiała się
858
01:31:24,360 --> 01:31:28,440
przemocy fizycznej ze strony męża.
859
01:31:29,560 --> 01:31:32,480
Mogła jednak
860
01:31:32,640 --> 01:31:37,120
zakończyć ten związek.
861
01:31:44,720 --> 01:31:50,080
Pani udziały zostaną przelane na konto
fundacji dla psychicznie chorych.
862
01:31:51,480 --> 01:31:56,080
- Dobrze.
- Franck Werke w Berlinie to przeszłość.
863
01:31:56,240 --> 01:31:59,800
- Powodzenia w Niemczech Zachodnich.
- Dziękuję.
864
01:32:01,560 --> 01:32:03,200
Ja dziękuję
865
01:32:11,480 --> 01:32:16,920
Rimini? Oszalałeś!
Jest tam coś, czego tu nie mamy?
866
01:32:17,080 --> 01:32:18,480
Słońce?
867
01:32:20,000 --> 01:32:21,560
Postawa, Catherino.
868
01:32:22,600 --> 01:32:25,680
Chcę wyjechać z miasta,
zanim się ściemni.
869
01:32:25,840 --> 01:32:29,800
- Oczywiście. Tak zrobimy.
- Pa, babciu!
870
01:33:29,400 --> 01:33:31,560
Lądujemy!
871
01:33:32,560 --> 01:33:34,640
Zmienisz nazwę knajpy?
872
01:33:35,400 --> 01:33:36,960
A jak?
873
01:33:38,120 --> 01:33:42,080
Mamo, weźmiesz ślub z tatą?
874
01:33:42,240 --> 01:33:46,800
Kochanie, nie wyjdę znów za mąż.
Jesteśmy właścicielkami klubu.
875
01:33:47,800 --> 01:33:50,200
Jak brzmi przepis na Shirley Temple?
876
01:33:50,720 --> 01:33:53,440
Gdy byłam młoda, bałam się.
877
01:33:53,600 --> 01:33:56,520
Ale dorosłam, to przeszłość jest!
878
01:33:56,680 --> 01:33:58,880
Nadszedł mój czas!
879
01:33:59,640 --> 01:34:01,560
Nadszedł mój czas!
880
01:34:02,640 --> 01:34:04,160
Głowa do góry,
881
01:34:04,320 --> 01:34:05,640
wypnijcie pierś!
882
01:34:05,800 --> 01:34:08,320
Nadszedł nasz czas!
883
01:34:08,840 --> 01:34:11,400
Nadszedł nasz czas!
884
01:34:52,440 --> 01:34:54,440
Tekst: Julia Kunikowska
63534
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.