All language subtitles for Call.the.Midwife.S06E07.1080p.BluRay.x264-YELLOWBiRD_pl

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:03,501 --> 00:00:07,881 ::PROJECT HAVEN:: ::prezentuje:: 2 00:00:12,177 --> 00:00:16,347 Z PAMIĘTNIKA POŁOŻNEJ sezon 6, odcinek 7 3 00:00:17,682 --> 00:00:21,853 Tłumaczenie: titi® 4 00:00:33,948 --> 00:00:37,285 Każdy dzień to nowe wymagania. 5 00:00:37,410 --> 00:00:38,661 Spełniamy je, gdy nam się uda, 6 00:00:38,745 --> 00:00:42,916 a gdy nie, radzimy sobie z wydarzeniami na bieżąco, 7 00:00:42,916 --> 00:00:48,963 walcząc z rozczarowaniem, opatrując w miarę możliwości rany. 8 00:00:58,264 --> 00:01:01,059 - Pomóc pani? - Dziękuję. 9 00:01:12,445 --> 00:01:15,657 Liczy się poczucie humoru i optymizm, 10 00:01:15,782 --> 00:01:21,621 ale nie ustalamy reguł życia i czasem odwaga i odporność 11 00:01:22,330 --> 00:01:24,749 liczy się najbardziej. 12 00:01:37,345 --> 00:01:38,596 Położna! 13 00:01:49,774 --> 00:01:52,152 Witam, moje panie, proszę. 14 00:01:53,111 --> 00:01:56,531 Siadajcie, zaraz przyjdę. Dzień dobry! 15 00:01:59,451 --> 00:02:02,912 Podręcznikowy rytm serca podręcznikowego dziecka. 16 00:02:02,996 --> 00:02:07,500 Nie wiem, czy podręcznikowo robi się fikołki o 3.00 w nocy. 17 00:02:07,500 --> 00:02:09,878 Ale z pewnością jest żywotne. 18 00:02:09,878 --> 00:02:13,965 Wielkość brzucha idealnie zgadza się z datami. 19 00:02:14,048 --> 00:02:16,968 Wciąż się modlę, żeby było zdrowe. 20 00:02:16,968 --> 00:02:20,305 Zaczęłam wierzyć, że moje modlitwy będą wysłuchane. 21 00:02:20,305 --> 00:02:24,476 Najważniejsze jest, żebyś się odprężyła 22 00:02:24,476 --> 00:02:27,729 i cieszyła ostatnimi tygodniami ciąży. 23 00:02:27,729 --> 00:02:31,775 Wiem, ale z odprężaniem się miewam problemy. 24 00:02:32,192 --> 00:02:35,236 Dostałaś może tę ulotkę? 25 00:02:36,070 --> 00:02:38,865 „Jak uspokoić się oddychając?”. 26 00:02:38,865 --> 00:02:42,327 Dostałam, ale nie czytałam. 27 00:02:42,410 --> 00:02:46,080 Jako oceniająca nauczycielka napisałabym „Słabiutko”. 28 00:02:49,834 --> 00:02:52,629 Witam, pani Mullucks. 29 00:02:52,629 --> 00:02:55,048 I nasza słodka Susan! 30 00:02:55,131 --> 00:02:59,427 - Mama mówi, że świetnie się rozwija. - Proszę ją pozdrowić. 31 00:02:59,427 --> 00:03:03,473 Muszę natychmiast widzieć się z dr. Turnerem. 32 00:03:03,473 --> 00:03:05,266 Oczywiście. 33 00:03:13,399 --> 00:03:17,862 Nie chcę jeszcze oddawać Susan do żłobka, ma tylko 18 miesięcy. 34 00:03:17,987 --> 00:03:22,450 Chciałam ją zapisać, poszłaby mając trzy lata, jak Belinda i Perry. 35 00:03:22,450 --> 00:03:24,744 A pani Bathgate odmówiła? 36 00:03:24,744 --> 00:03:28,498 Twierdzi, że nie przyjmuje „chorych dzieci”. 37 00:03:28,623 --> 00:03:31,543 Mówiła jej pani, że Susan nie jest chora? 38 00:03:31,626 --> 00:03:34,337 Odesłałam ją do pana. 39 00:03:34,462 --> 00:03:39,259 Szkoła będzie jej potrzebna. Talidomid nie uszkodził jej mózgu. 40 00:03:41,010 --> 00:03:44,139 Słyszałam, że jesteś. Jak tam Susan? 41 00:03:44,264 --> 00:03:46,224 Dobrze, jak zawsze. 42 00:03:46,224 --> 00:03:50,311 Szkoda, że reszta świata nie widzi tego tak jak my. 43 00:03:50,395 --> 00:03:54,774 - A pani dobrze się czuje? - Tak. 44 00:03:54,899 --> 00:03:57,610 Wolicie chłopca czy dziewczynkę? 45 00:03:57,694 --> 00:04:00,196 Obojętne. Mamy już parkę. 46 00:04:00,196 --> 00:04:03,116 To samo mówiłam przy Susan. 47 00:04:05,743 --> 00:04:08,663 Dziś po prostu nie mam jak. 48 00:04:08,663 --> 00:04:12,917 Muszę rodzić w tygodniu, między 9.00 a 16.00, 49 00:04:12,917 --> 00:04:15,754 gdy dzieci są w szkole, a Marcus w magazynie. 50 00:04:15,754 --> 00:04:21,050 Pani Antoine, wciąż może pani rodzić w szpitalu albo w naszej klinice. 51 00:04:21,176 --> 00:04:24,304 Będzie pani miała spokój i prywatność. 52 00:04:24,304 --> 00:04:29,100 Nie! Nie wytrzymam tych szeptów, spojrzeń 53 00:04:29,100 --> 00:04:31,269 czy konieczności tłumaczenia. 54 00:04:32,645 --> 00:04:34,314 To skurcz? 55 00:04:34,314 --> 00:04:37,108 Mam je całe popołudnie. 56 00:04:37,233 --> 00:04:42,113 Na razie bez obaw, to tylko skurcze Braxtona-Hicksa. 57 00:04:42,113 --> 00:04:45,158 Innymi słowy: fałszywy alarm. 58 00:04:47,035 --> 00:04:50,371 Mamo! Jerome znalazł ptasie gniazdo! 59 00:04:50,371 --> 00:04:53,708 Zastępowa! Przyszła pani urodzić nam dziecko? 60 00:04:53,708 --> 00:04:55,460 Dziś nie, Wesley. 61 00:04:55,460 --> 00:05:00,048 Ale jeśli przyniesiecie gniazdo na zbiórkę za tydzień, 62 00:05:00,173 --> 00:05:04,010 - jego zastęp dostanie punkty. - Super! 63 00:05:07,055 --> 00:05:10,183 Byłam w klasie z siostrą Carrie, June. 64 00:05:10,266 --> 00:05:14,771 Przyszła kiedyś zapłakana i nie chciała powiedzieć dlaczego. 65 00:05:14,854 --> 00:05:18,316 Mama mi powiedziała, że Carrie ma poślubić Murzyna. 66 00:05:18,399 --> 00:05:21,736 Nie wybieramy, w kim się zakochujemy. 67 00:05:21,736 --> 00:05:26,324 Dzieci na zbiórkach mówią ich chłopcom okropne rzeczy. 68 00:05:26,449 --> 00:05:29,369 Powtarzają tylko, co słyszą w domu, 69 00:05:29,452 --> 00:05:32,080 ale i tak z tym walczę. 70 00:05:32,080 --> 00:05:36,543 Może spróbujemy w czasie wolnym mówić na lżejsze tematy. 71 00:05:36,543 --> 00:05:40,296 Na przykład, po co siostra Franklin robi sobie manicure? 72 00:05:40,296 --> 00:05:45,093 Domyślam się, że ma go podziwiać pewien wyrywacz zębów. 73 00:05:45,093 --> 00:05:47,720 Idę jutro na obiad z Christopherem, 74 00:05:47,804 --> 00:05:51,474 a że mam dziś wolne, więc się przygotowuję. 75 00:05:51,558 --> 00:05:54,269 Musisz go zaprosić na podwieczorek. 76 00:05:54,394 --> 00:05:56,563 Może w Dzień Guya Fawkesa? 77 00:05:58,022 --> 00:06:01,276 Coś szczególnego jest w planie na ten dzień? 78 00:06:01,359 --> 00:06:04,070 Siostra Winifred upiekła piernik. 79 00:06:04,070 --> 00:06:06,906 Ale nie jest w kształcie człowieka! 80 00:06:08,032 --> 00:06:11,786 Tak, Mullucks. Dziękuję. 81 00:06:14,497 --> 00:06:17,208 - Co tam masz? - Fagot. 82 00:06:17,208 --> 00:06:19,294 Od kiedy grasz na fagocie? 83 00:06:19,294 --> 00:06:22,130 Będzie wspólna orkiestra z szkołą dla dziewcząt. 84 00:06:22,130 --> 00:06:24,924 Mieli miejsca tylko w sekcji dętej. 85 00:06:24,924 --> 00:06:27,844 Mało jest dobrych utworów na fagot. 86 00:06:27,969 --> 00:06:32,640 Nie, ale za to będę siedział koło Caroline Gillespie. 87 00:06:37,228 --> 00:06:39,731 Mamo, przepytasz mnie z francuskiego? 88 00:06:39,731 --> 00:06:41,608 Gdy położę Susan. 89 00:06:41,608 --> 00:06:45,695 Niedługo będziesz lepsza niż ja, te słówka są coraz trudniejsze. 90 00:06:48,823 --> 00:06:50,366 Jedz. 91 00:06:50,366 --> 00:06:52,243 Perry znów karmi Susan! 92 00:06:52,243 --> 00:06:55,997 Perry, wiesz, że ma jeść sama! 93 00:06:55,997 --> 00:06:59,334 Dłużej jej to zajmie, ale musi się nauczyć. 94 00:06:59,334 --> 00:07:01,753 Obiad jej prawie wystygł. 95 00:07:14,891 --> 00:07:19,896 I tak w styczniu skierujemy ją na dopasowanie protez, 96 00:07:19,896 --> 00:07:24,484 ale dziś z nimi rozmawiałem i chętnie przyjmą ją wcześniej. 97 00:07:24,484 --> 00:07:27,695 Mogliby już teraz dać jej protezy? 98 00:07:27,695 --> 00:07:31,241 W Roehampton jest wiele dzieci po talidomidzie 99 00:07:31,241 --> 00:07:33,743 i są niewiele starsze od Susan. 100 00:07:33,743 --> 00:07:37,705 Chcę, żeby miała to, co reszta moich dzieci. 101 00:07:37,831 --> 00:07:40,834 Co powinno mieć każde dziecko. 102 00:07:40,959 --> 00:07:43,878 Proszę im przekazać, że się zgadzam. 103 00:07:43,878 --> 00:07:47,424 Berniemu wytłumaczę to, gdy wróci. 104 00:07:49,926 --> 00:07:53,763 Skoro sztuczny jedwab lepi się do rajstop, 105 00:07:53,763 --> 00:07:58,768 a w kremplinie wyglądam jak bibliotekarka - dzięki, Valerie - 106 00:07:58,768 --> 00:08:02,856 to mam tylko tę niebieską z lurexu, która jest w pralni. 107 00:08:02,856 --> 00:08:06,192 Nie zakłada się takiego stroju na kolację w ciągu tygodnia. 108 00:08:06,192 --> 00:08:08,361 Wyglądałabyś wyzywająco. 109 00:08:08,361 --> 00:08:10,864 Albo jakbyś chciała dopasować się do jego auta. 110 00:08:10,864 --> 00:08:13,700 Jego auto nie jest niebieskie, 111 00:08:13,700 --> 00:08:18,288 tylko w kolorze porcelany z kremowymi akcentami. 112 00:08:20,874 --> 00:08:24,419 Rano idę kupić nowe ciuchy. 113 00:08:26,921 --> 00:08:30,383 Nie chcę, żeby Susan szła ani do szpitala, 114 00:08:30,467 --> 00:08:32,761 ani nigdzie, gdzie będą ją wytykać palcami. 115 00:08:32,886 --> 00:08:38,308 Musimy myśleć o przyszłości. Na razie jeszcze było łatwo. 116 00:08:38,391 --> 00:08:43,521 - To jest dla ciebie łatwo? - Nie dla nas, ale dla Susan. 117 00:08:43,605 --> 00:08:47,066 - Co, gdy będzie szła do szkoły? - Wcale nie musi. 118 00:08:47,150 --> 00:08:49,569 Nie musi nigdzie iść bez nas. 119 00:08:49,652 --> 00:08:53,198 Trzeba łapać każdą pojawiającą się szansę. 120 00:08:55,909 --> 00:08:59,245 Zamkniemy klinikę pół godziny wcześniej, 121 00:08:59,245 --> 00:09:01,247 mamy tylko kilka pacjentek. 122 00:09:01,331 --> 00:09:05,293 Wizyty zmieścisz między 11.00 a 12.30, 123 00:09:05,418 --> 00:09:08,755 a potem zawieziesz ich do Roehampton. 124 00:09:09,047 --> 00:09:12,592 Sama mówiłaś, że mam inne obowiązki 125 00:09:12,592 --> 00:09:14,385 i nie mogę się tak angażować. 126 00:09:14,469 --> 00:09:19,599 Gdy Susan się urodziła, siedziałeś przy niej całą noc, myśląc, że umrze. 127 00:09:19,682 --> 00:09:24,687 Tuliłeś ją w ramionach - i przeżyła. Wtedy już się zaangażowałeś. 128 00:09:24,687 --> 00:09:27,107 Zaangażowałem się wcześniej. 129 00:09:28,441 --> 00:09:33,780 Przepisując lek, który to dziecko pozbawił wszystkich kończyn. 130 00:09:34,906 --> 00:09:38,451 Nauka powinna pomagać, nie szkodzić. 131 00:09:43,665 --> 00:09:46,918 Przepytasz mnie z kodeksu drogowego? 132 00:09:47,001 --> 00:09:48,253 Super! 133 00:09:49,295 --> 00:09:54,300 Śpiewając „Pan moim pasterzem”, myślałam jedynie o parkowaniu tyłem! 134 00:09:55,260 --> 00:09:59,514 Tej małej pani Sengupcie odeszły wody o 4 rano. 135 00:10:00,557 --> 00:10:04,853 Teoria to dobra i ważna rzecz, ale ostatnio zawsze, 136 00:10:04,853 --> 00:10:09,315 gdy chcę z tobą pojeździć, wykręcasz się i odmawiasz. 137 00:10:09,315 --> 00:10:11,401 Jeszcze nie zdałam testów. 138 00:10:11,401 --> 00:10:14,529 Guzdrając się, tylko sobie utrudniasz. 139 00:10:14,529 --> 00:10:18,825 Ja też idę do roboty. Carrie Antoine zaczęła rodzić. 140 00:10:18,908 --> 00:10:22,036 Lubię tych Antoine'ów. 141 00:10:22,871 --> 00:10:24,664 Zamienimy się? 142 00:10:33,840 --> 00:10:35,508 To ja, położna! 143 00:10:35,592 --> 00:10:37,677 Proszę wejść. 144 00:10:37,802 --> 00:10:41,556 Wynurz twarz z tej kołdry, dziewczę! 145 00:10:41,639 --> 00:10:44,684 Trochę powietrza dobrze ci zrobi. 146 00:10:44,684 --> 00:10:47,061 To przez ten zapach grzanek. 147 00:10:47,187 --> 00:10:49,773 Dajesz na nie tyle zakichanego keczupu. 148 00:10:49,773 --> 00:10:54,152 Niech pan już idzie, wózek widłowy sam nie pojedzie. 149 00:10:54,152 --> 00:10:56,029 Nie mogę zostać? 150 00:10:56,029 --> 00:10:59,783 Gdyby trzeba było coś załatwić albo… potrzymać ją za rękę. 151 00:10:59,908 --> 00:11:03,453 Wezwę pana, gdy pojawi się potrzeba. 152 00:11:07,415 --> 00:11:10,335 Jak wtedy, gdy wypływam w morze, 153 00:11:10,418 --> 00:11:15,215 będę tuż obok. Jeden oddech, jedną myśl stąd. 154 00:11:16,674 --> 00:11:20,637 Moja dzielna dziewczynka. 155 00:11:32,524 --> 00:11:33,775 Dziękuję. 156 00:11:40,573 --> 00:11:43,785 No to jedziemy! 157 00:11:54,212 --> 00:11:58,508 Dobrze, Carrie, jeszcze raz. 158 00:12:00,260 --> 00:12:02,262 Zepsuł się. 159 00:12:04,764 --> 00:12:09,853 Tylko skończył się gaz. Ale mamy go pod dostatkiem. 160 00:12:09,978 --> 00:12:13,731 Poproszę sąsiadów, żeby zadzwonili do Nonnatusa. 161 00:12:16,025 --> 00:12:17,360 „Najdroższa, 162 00:12:17,485 --> 00:12:21,656 strasznie przepraszam, coś mi wyskoczyło, nici z wieczoru. 163 00:12:21,656 --> 00:12:26,453 Spotkajmy się tam w czwartek, najlepszego, Christopher”. 164 00:12:26,536 --> 00:12:28,746 Trzeci raz już mi to robi! 165 00:12:28,830 --> 00:12:33,126 - Dostarczono osobiście? - Znalazłam to na progu. 166 00:12:33,126 --> 00:12:35,295 Ten ktoś pewnie uciekł. 167 00:12:36,337 --> 00:12:41,885 Co to ma być to „najlepszego”? Najlepsze życzenia? 168 00:12:41,885 --> 00:12:45,430 Najlepsze wyjście? Najlepiej unikać? 169 00:12:45,930 --> 00:12:50,226 Może to rzeczony pan, dzwoni przeprosić. 170 00:12:50,310 --> 00:12:53,229 Będzie musiał! 171 00:12:53,354 --> 00:12:56,274 Zaczął od „Najdroższa”. 172 00:12:56,274 --> 00:12:59,694 Mężczyźni tak nie mówią, nie mając poważnych zamiarów. 173 00:12:59,819 --> 00:13:03,239 Poważne zamiary to ja miałam z tą fryzurą. 174 00:13:03,364 --> 00:13:06,576 Nie po to kupiłam lakier i kręciłam włosy na wałki, 175 00:13:06,701 --> 00:13:09,287 żeby wieczorem szydełkować z zakonnicami. 176 00:13:09,287 --> 00:13:14,084 Siostra Crane potrzebuje gazu i pomocy przy pani Antoine. Jadę. 177 00:13:22,967 --> 00:13:25,553 Przepraszam, konserwacja. 178 00:13:25,678 --> 00:13:27,847 Dziesięć minut, dobrze? 179 00:13:27,847 --> 00:13:30,350 Nie bardzo, ale to nic. 180 00:13:30,350 --> 00:13:34,729 Z przyjemnością sobie potruchtam. Pa! 181 00:13:35,688 --> 00:13:38,900 DOPASOWYWANIE PROTEZ 182 00:13:43,071 --> 00:13:48,701 To jedna z najlepszych placówek zajmujących się protezami. 183 00:13:48,827 --> 00:13:52,789 Była najlepsza już od I wojny światowej. 184 00:13:54,541 --> 00:13:56,543 Słyszałeś, Bernie? 185 00:14:01,131 --> 00:14:06,344 Pilot Douglas Bader był ich pacjentem w czasie II wojny. 186 00:14:06,344 --> 00:14:10,598 - Widzieliście „Dosięgnąć nieba”? - Tak, świetny film! 187 00:14:11,558 --> 00:14:13,726 Philip! 188 00:14:13,726 --> 00:14:17,397 Mam ci nałożyć lejce jak konikowi? 189 00:14:17,397 --> 00:14:20,316 Przepraszam, źrebak zerwał się z lonży. 190 00:14:20,316 --> 00:14:25,113 - Miło popatrzyć, jak biega. - Prawda? Byle za nim nadążyć. 191 00:14:26,865 --> 00:14:29,993 O, kolejna mała do naszej bandy! 192 00:14:29,993 --> 00:14:33,746 Są tu i dzieci z innymi dolegliwościami, ale… 193 00:14:33,746 --> 00:14:38,752 ja już umiem poznać. Powodzenia! 194 00:14:38,752 --> 00:14:41,171 Chodźmy, kochanie. 195 00:14:41,254 --> 00:14:45,008 Witam! Pewnie państwo Mullucksowie? 196 00:14:45,133 --> 00:14:47,635 A to zapewne Susan. 197 00:14:47,635 --> 00:14:52,724 Dzieci właśnie raczą się sokiem i ciastkami, dołączycie? 198 00:15:03,359 --> 00:15:06,070 Mówiłaś, że ktoś doniesie gaz. 199 00:15:06,070 --> 00:15:11,075 Jeszcze kilka razy przyj i już nie będzie potrzebny. 200 00:15:11,075 --> 00:15:15,038 Do tego czasu będziesz miała malucha ze strzechą czarnych loków. 201 00:15:15,038 --> 00:15:16,498 Naprawdę widać główkę? 202 00:15:16,623 --> 00:15:22,337 Widać ją bardzo dobrze. Zaraz będzie po wszystkim. 203 00:15:22,337 --> 00:15:27,675 Na włosy moich dzieci mówią „kudłate”, ale dla mnie są piękne. 204 00:15:27,675 --> 00:15:30,261 Super wyglądają pod zuchowską czapką. 205 00:15:31,930 --> 00:15:34,140 Wiesz, co robić. 206 00:15:34,224 --> 00:15:37,977 Zamknij usta i przyciśnij podbródek do piersi. 207 00:15:45,068 --> 00:15:48,613 Dalej, dasz radę! 208 00:15:48,738 --> 00:15:50,406 Jeszcze! 209 00:15:51,950 --> 00:15:53,409 Z drogi! 210 00:16:01,960 --> 00:16:05,213 - Wyszło? - Z całą pewnością! 211 00:16:06,256 --> 00:16:07,122 Przepraszam! 212 00:16:07,154 --> 00:16:10,301 Gdzie siostra była? Matka miała bóle! 213 00:16:17,600 --> 00:16:19,477 Mamy nowe dziecko! 214 00:16:19,602 --> 00:16:23,857 Jak myślicie, to chłopak dla nas, czy dziewuszka dla mamy? 215 00:16:23,982 --> 00:16:27,610 Mnie tam obojętne. Mogę zagrać na trąbce? 216 00:16:27,735 --> 00:16:32,615 Zdziwilibyście się, jak szybko dzieci przyzwyczajają się do protez. 217 00:16:32,949 --> 00:16:36,161 Mały, dla którego są te, idzie jak burza. 218 00:16:36,161 --> 00:16:41,499 W zeszłym tygodniu bawił się autkami przy pomocy protez rąk. 219 00:16:41,499 --> 00:16:44,419 Na tych nogach rzeczywiście chodzą? 220 00:16:44,419 --> 00:16:48,465 To znaczy, mogą nimi poruszać, 221 00:16:48,590 --> 00:16:52,218 czy tylko na nich siedzą? 222 00:16:52,218 --> 00:16:55,346 Te dzieci nie mają stawów biodrowych i ramiennych, 223 00:16:55,346 --> 00:16:57,766 więc każdą protezę dopasowujemy indywidualnie. 224 00:16:57,766 --> 00:17:01,519 Zrobimy gipsowy odlew ciała Susan. 225 00:17:01,603 --> 00:17:04,939 Ted, przedstawisz Glyna rodzinie Susan? 226 00:17:06,816 --> 00:17:10,987 O rany, ależ z ciebie przystojniak! 227 00:17:10,987 --> 00:17:14,741 Mam nadzieję, że pójdziesz w nich do ogrodu. 228 00:17:14,741 --> 00:17:19,245 Na początek damy Susan krótkie nóżki - jak Glynowi. 229 00:17:19,245 --> 00:17:20,997 Mówimy na nie „bieguny”. 230 00:17:20,997 --> 00:17:24,334 Dzieci uczą się na nich utrzymywać równowagę. 231 00:17:33,927 --> 00:17:37,889 Sto lat, sto lat 232 00:17:37,889 --> 00:17:40,391 nasz mały braciszku! 233 00:17:46,856 --> 00:17:51,569 Może kieliszek czegoś mocniejszego w ramach pępkowego? 234 00:17:51,569 --> 00:17:57,283 Marcus! Będzie czas na otworzenie twojego rumu, ale nie teraz i nie tu! 235 00:17:57,283 --> 00:18:02,497 Kto mówi o rumie? Mam butelkę sherry na takie okazje. 236 00:18:02,497 --> 00:18:05,625 Dzięki, ale wystarczy herbata. 237 00:18:05,625 --> 00:18:08,878 „Szklanka, która pocieszy, ale nie upoi”. 238 00:18:08,878 --> 00:18:11,464 Niech będzie herbata… 239 00:18:11,589 --> 00:18:15,760 a obok kielonek sherry, tylko do powąchania. 240 00:18:15,760 --> 00:18:18,888 Lećcie, chłopaki, wyszalejcie się. 241 00:18:18,888 --> 00:18:23,768 Ale tylko na plac zabaw, słyszycie? I nigdzie indziej! 242 00:18:23,768 --> 00:18:25,645 I trzymajcie się razem! 243 00:18:28,481 --> 00:18:32,026 Biedna pani Antoine cierpiała niepotrzebnie. 244 00:18:32,026 --> 00:18:34,946 Gdybyś widziała poród bez wspomagania, 245 00:18:35,029 --> 00:18:40,034 pojęłabyś różnicę i na pewno byś zdążyła! 246 00:18:40,034 --> 00:18:42,662 Na rowerze byłabym w 10 minut. 247 00:18:42,745 --> 00:18:46,416 A w pięć, gdybyś siadła za kierownicą. 248 00:18:46,499 --> 00:18:50,170 Im szybciej zdasz egzamin, tym lepiej. 249 00:18:51,296 --> 00:18:55,884 Siadaj za kółko i wprawiaj się w jeździe! 250 00:19:06,936 --> 00:19:09,355 Rhoda pyta, czy wszystko w porządku. 251 00:19:09,439 --> 00:19:13,818 W porządku? Po tym, co widziałem? 252 00:19:14,569 --> 00:19:18,198 To ustrojstwo strasznie wygląda, przyznaję. 253 00:19:18,198 --> 00:19:21,117 Nie ustrojstwo, ale one. 254 00:19:21,743 --> 00:19:24,579 - Inne dzieci? - Tak. 255 00:19:24,662 --> 00:19:27,916 Ci mali chłopcy, jeden z pustym rękawem, 256 00:19:27,999 --> 00:19:33,630 drugi wlokący drewnianą stopę, jeśli można toto tak nazwać. 257 00:19:33,630 --> 00:19:38,760 Słabo mi, gdy na nich patrzę, a są w lepszym stanie niż Susan. 258 00:19:40,011 --> 00:19:43,640 Czy tak się czują inni, gdy ją widzą? 259 00:19:54,067 --> 00:19:56,486 Może wciśnij sprzęgło. 260 00:19:57,320 --> 00:19:59,280 To pedał gazu! 261 00:20:01,282 --> 00:20:05,537 - Pamiętaj: lusterko - sygnał - manewr. - Znów najpierw zasygnalizowałam? 262 00:20:08,248 --> 00:20:09,707 Wyluzuj! 263 00:20:21,719 --> 00:20:26,307 Siostro, jasna choroba, ile już miesięcy się uczysz? 264 00:20:29,519 --> 00:20:31,521 Dość, wysiadka. 265 00:20:31,604 --> 00:20:34,941 Bo zaraz nam będzie potrzebny gaz. 266 00:20:37,235 --> 00:20:40,697 Tak, zauważyłyśmy pana! 267 00:20:43,908 --> 00:20:45,785 Zjeżdżajcie z drogi! 268 00:20:58,840 --> 00:21:03,094 Pomijając resztę, kierowca wykazuje się rozsądkiem i spokojem, 269 00:21:03,219 --> 00:21:05,096 a siostrze brakuje obydwu. 270 00:21:21,446 --> 00:21:23,114 Lenny! 271 00:21:23,239 --> 00:21:25,116 Słyszysz mnie? 272 00:21:29,162 --> 00:21:31,664 Lenny? 273 00:21:31,664 --> 00:21:33,750 Wezwijcie karetkę! 274 00:21:52,936 --> 00:21:54,604 Uciekajmy! 275 00:21:54,604 --> 00:21:57,023 Wezwałam karetkę. 276 00:22:01,694 --> 00:22:04,197 Siostro, co się stało? 277 00:22:04,197 --> 00:22:08,910 - Samochód potrącił dziecko. - A gdzie kierowca? 278 00:22:10,787 --> 00:22:12,455 To ja. 279 00:22:15,375 --> 00:22:20,463 To normalne, że przy pierwszej wizycie rodzice czują się przytłoczeni. 280 00:22:20,463 --> 00:22:21,923 Ile ich jest? 281 00:22:22,048 --> 00:22:23,716 Ilu mamy pacjentów? 282 00:22:23,716 --> 00:22:28,596 Ile dzieci… zdeformowanych przez te pigułki? 283 00:22:28,721 --> 00:22:32,350 Na świecie prawdopodobnie tysiące. 284 00:22:32,475 --> 00:22:37,147 W Wielkiej Brytanii zidentyfikowano ponad 300. 285 00:22:39,149 --> 00:22:41,526 Ile z nich jest jak Susan? 286 00:22:41,526 --> 00:22:46,948 Na razie wiemy o 30. dzieciach bez wszystkich czterech kończyn. 287 00:22:46,948 --> 00:22:51,035 Większość matek zażywała Distaval lub inne leki zawierające talidomid 288 00:22:51,119 --> 00:22:53,329 we wczesnej ciąży. 289 00:22:53,329 --> 00:22:56,124 Ale czemu gazety o tym nie piszą? 290 00:22:56,249 --> 00:23:00,712 Myślę, że dlatego, że wolimy skupić się na tym, 291 00:23:00,712 --> 00:23:03,840 co najlepsze dla Susan i ciebie. 292 00:23:05,091 --> 00:23:11,055 Już jutro możemy przyjąć Susan na oddział, jeśli chcecie. 293 00:23:11,055 --> 00:23:13,141 Jutro? 294 00:23:18,229 --> 00:23:21,274 Ma pani przy sobie kluczyki? 295 00:23:22,400 --> 00:23:25,236 Posterunkowy zabrał je z miejsca zdarzenia. 296 00:23:26,571 --> 00:23:29,073 Muszę panią przesłuchać 297 00:23:29,073 --> 00:23:32,744 i ocenić, czy to przypadek dla sądu pokoju. 298 00:23:32,827 --> 00:23:34,704 Sąd pokoju?! 299 00:23:36,164 --> 00:23:40,126 Proszę usiąść. Spróbuję zorganizować dla pani herbatę. 300 00:23:52,222 --> 00:23:56,309 Sierżancie! Samochód potrącił mojego syna! 301 00:23:56,309 --> 00:23:59,854 Karetka odjechała, nim przybiegłem, i nikt nie wie, do jakiego szpitala! 302 00:23:59,854 --> 00:24:03,066 - Panie Antoine… - To pani?! 303 00:24:03,066 --> 00:24:05,151 Weźcie panią do pokoju obok. 304 00:24:05,151 --> 00:24:07,862 To przez sherry, co ją pani piła? 305 00:24:07,862 --> 00:24:12,992 - Nie piłam, panie Antoine! - Nalałem kieliszek i pani przyjęła! 306 00:24:12,992 --> 00:24:16,121 Pobierzcie próbkę moczu od siostry. 307 00:24:16,121 --> 00:24:19,249 Ustalimy, czy była pani pod wpływem alkoholu. 308 00:24:19,249 --> 00:24:22,252 Przepraszam, musimy to wiedzieć. 309 00:24:48,319 --> 00:24:50,196 To przeze mnie! 310 00:24:51,656 --> 00:24:55,827 Nie siedziałaś za kierownicą, więc to nie twoja wina. 311 00:24:55,827 --> 00:24:59,581 W jakim stanie był Lenny, gdy wkładano go do karetki? 312 00:24:59,581 --> 00:25:02,292 Ledwo przytomny. 313 00:25:06,379 --> 00:25:09,382 A co z naszą koleżanką? 314 00:25:09,507 --> 00:25:11,885 Dziękuję za telefon, sierżancie. 315 00:25:13,553 --> 00:25:18,475 Moja dłoń nie żałowała cukru. 316 00:25:35,658 --> 00:25:39,412 Przestań, Patrick! Usłyszy cię. 317 00:25:39,537 --> 00:25:41,706 W tej kakofonii - wątpię. 318 00:25:43,583 --> 00:25:48,379 Oby ta Caroline Gillespie naprawdę była ósmym cudem świata. 319 00:25:49,422 --> 00:25:52,550 Lubię, gdy się śmiejesz po ciężkim dniu. 320 00:25:52,550 --> 00:25:55,470 Inni mieli cięższy. 321 00:25:55,595 --> 00:26:00,391 I będzie tak przez wiele miesięcy, lat i dziesięcioleci. 322 00:26:02,060 --> 00:26:04,437 Obserwuję Mullucków 323 00:26:04,437 --> 00:26:08,608 i chciałbym móc wypisać receptę 324 00:26:08,608 --> 00:26:12,153 na naprawiającą wszystko pigułkę. 325 00:26:12,278 --> 00:26:17,700 A potem dociera do mnie, że od tego się właśnie zaczęło. 326 00:26:27,377 --> 00:26:30,213 Niestety muszę zgłosić wypadek 327 00:26:30,213 --> 00:26:33,550 do Izby Pielęgniarskiej i Związku Położnych. 328 00:26:33,550 --> 00:26:36,344 Uważam też, że dla własnego dobra 329 00:26:36,344 --> 00:26:41,141 siostra Crane powinna zostać zawieszona do czasu wyjaśnienia sprawy. 330 00:26:41,141 --> 00:26:44,894 - Do wyjaśnienia? - Policja prowadzi śledztwo, 331 00:26:44,894 --> 00:26:48,440 a samochód skonfiskowano do odwołania. 332 00:26:50,442 --> 00:26:53,987 Nie puszczę jej nigdzie! Musi być przy nas! 333 00:26:54,070 --> 00:26:56,573 To tylko tydzień. 334 00:26:56,698 --> 00:27:00,326 Wtedy w szpitalu, gdy się tak pociła, była dłużej! 335 00:27:00,326 --> 00:27:05,540 W domu z nami, z Belindą i Perrym, jest normalna. 336 00:27:05,540 --> 00:27:09,711 Tam będzie dziwadłem, które trzeba naprawić! 337 00:27:09,711 --> 00:27:15,049 Jeśli nie pozwolimy jej „naprawić”, nie będzie miała żadnego życia! 338 00:27:15,049 --> 00:27:19,012 Mogłaś o tym pomyśleć, nim zaczęłaś brać te prochy! 339 00:27:37,447 --> 00:27:39,240 Phyllis? 340 00:27:39,949 --> 00:27:44,120 Mogę coś zrobić, żebyś lepiej się poczuła? 341 00:27:48,708 --> 00:27:53,713 - Nie chce mi się rozmawiać. - Jasne. 342 00:27:57,175 --> 00:27:58,510 Uczeszesz mnie, mamo? 343 00:27:58,510 --> 00:28:02,597 Ale szybko, Susan jest jeszcze w łóżeczku. Warkocze czy kitki? 344 00:28:02,680 --> 00:28:06,643 - Warkocze. - Czemu ubranka Susan leżą na stole? 345 00:28:06,768 --> 00:28:09,479 Zabieram je do przeróbki. 346 00:28:33,670 --> 00:28:35,422 Oddział dziecięcy. 347 00:28:40,427 --> 00:28:43,138 Phyllis? Śniadanie na stole. 348 00:28:43,138 --> 00:28:47,934 Są śledzie, ale siostra Winifred ugotowała ci jajko. 349 00:28:47,934 --> 00:28:54,107 Przekaż jej, że to bardzo miłe, ale jestem zajęta zamówieniem. 350 00:28:56,693 --> 00:28:59,737 Wiadomo coś o małym? 351 00:29:00,989 --> 00:29:06,077 Siostra Julienne dodzwoniła się na dziecięcy. 352 00:29:06,202 --> 00:29:10,248 Ma wstrząśnienie mózgu i złamaną kość udową. 353 00:29:19,632 --> 00:29:25,889 Według karty ważyłeś aż 4 kilo i 35 deka. 354 00:29:26,097 --> 00:29:28,725 Krzepki z ciebie chłopaczek! 355 00:29:29,642 --> 00:29:33,313 To najcięższe z twoich dzieci? 356 00:29:33,396 --> 00:29:38,526 Lenny ważył ponad cztery i pół. Pierwszy i najgorszy. 357 00:29:38,526 --> 00:29:41,529 Żaden nie dał mi się tak we znaki. 358 00:29:41,654 --> 00:29:46,326 Gdybym mogła go zobaczyć! Iść do szpitala 359 00:29:46,326 --> 00:29:49,454 i zanieść mu królika, którego ma od urodzenia. 360 00:29:49,579 --> 00:29:52,499 Udaje, że już się nim nie bawi, ale to nieprawda. 361 00:29:52,582 --> 00:29:58,755 Nie minęła nawet doba od porodu i ciśnienie masz wciąż niestabilne. 362 00:29:59,047 --> 00:30:03,760 Lepiej odpoczywaj w domu i nabieraj sił. 363 00:30:06,346 --> 00:30:08,848 Myślałam, że będzie dziewczynka. 364 00:30:09,390 --> 00:30:10,725 Wiesz dlaczego? 365 00:30:12,185 --> 00:30:15,855 Nie wyobrażałam sobie czwórki chłopaków. 366 00:30:15,939 --> 00:30:20,652 Jakbym przeczuwała, że sądzona mi trójka. 367 00:30:22,403 --> 00:30:28,243 A jeśli Lenny nie wydobrzeje, będzie tak, jak było przedtem. 368 00:30:29,619 --> 00:30:33,373 Trzech chłopaków, nie czterech. 369 00:30:33,373 --> 00:30:35,667 Nie będzie czterech. 370 00:30:38,169 --> 00:30:40,547 Musi mieć swojego królika. 371 00:30:42,966 --> 00:30:44,092 Dzień dobry! 372 00:30:44,217 --> 00:30:47,637 Ten wasz przemiły lekarz dzwonił, że już jedziecie. 373 00:30:47,637 --> 00:30:49,305 Może pomogę? 374 00:30:50,348 --> 00:30:52,434 Cześć, Susan. 375 00:30:57,439 --> 00:31:00,900 A gdy będzie już miała rączki, 376 00:31:00,900 --> 00:31:05,488 będę mogła jej zakładać zwykły sweterek czy bluzę? 377 00:31:05,488 --> 00:31:10,910 Robię wszystko bez rękawów, ale może czas coś wydziergać? 378 00:31:10,994 --> 00:31:13,496 Rozmiar musi być nieco większy. 379 00:31:13,621 --> 00:31:16,416 Możemy ją zmierzyć z założonymi protezami. 380 00:31:16,416 --> 00:31:19,127 Może pani podpisać? 381 00:31:20,295 --> 00:31:25,091 Pożegnajcie się teraz i zabiorę małą na oddział. 382 00:31:36,227 --> 00:31:39,773 Przepraszam, Susan. Tak strasznie mi przykro. 383 00:32:13,973 --> 00:32:18,269 To był szal z czystego jedwabiu z ręcznie podwijanymi brzegami. 384 00:32:18,269 --> 00:32:20,855 Nie Hermes, ale bardzo podobny. 385 00:32:20,980 --> 00:32:23,358 I wręcz ociekał L'Heure Bleu od Guerlain. 386 00:32:23,358 --> 00:32:25,568 L'Heure Bleu? To źle? 387 00:32:25,568 --> 00:32:28,988 Powiem tylko, że to nie perfumy starej ciotki. 388 00:32:28,988 --> 00:32:32,325 Sprawdziłaś plamy krwi i śliny? 389 00:32:32,450 --> 00:32:35,453 Może podwiózł pacjentkę po wyrwaniu zęba? 390 00:32:35,453 --> 00:32:39,958 To wcale nie jest śmieszne! Christopher najwyraźniej kogoś ma. 391 00:32:39,958 --> 00:32:44,212 Siostro Crane, dzwonił sierżant Noakes. 392 00:32:44,212 --> 00:32:47,549 Masz przyjść na komisariat z dokumentami. 393 00:32:47,549 --> 00:32:50,260 Powiedziałam, że przyjdę z tobą. 394 00:32:50,260 --> 00:32:53,388 Chce też mówić z siostrą Winifred. 395 00:32:53,388 --> 00:32:55,181 Dziękuję. 396 00:32:59,561 --> 00:33:04,566 Siostro Franklin, zaniosłaś Lenny'emu tego królika? 397 00:33:04,649 --> 00:33:06,734 Tak, zaniosłam. 398 00:33:12,157 --> 00:33:16,035 Zdała pani testy na prawo jazdy w 1935 roku? 399 00:33:16,119 --> 00:33:19,038 Gdy tylko stały się obowiązkowe. 400 00:33:19,164 --> 00:33:25,086 Jeździłam już dwa lata, ale lubię, by wszystko było, jak należy. 401 00:33:25,211 --> 00:33:27,505 Była pani samoukiem? 402 00:33:28,631 --> 00:33:31,551 Wtedy to było normalne. 403 00:33:33,011 --> 00:33:36,347 Ubezpieczenie ma pani w porządku. 404 00:33:36,347 --> 00:33:38,433 Siostra Crane zapewnia, 405 00:33:38,433 --> 00:33:42,729 że przez 30 lat jazdy ani sama nie domagała się odszkodowania, 406 00:33:42,729 --> 00:33:44,682 ani nikt nie wnosił o nie z jej winy. 407 00:33:44,683 --> 00:33:46,775 Rozumiem, 408 00:33:46,775 --> 00:33:49,903 ale i tak musimy odtworzyć wczorajsze wydarzenia. 409 00:33:50,028 --> 00:33:52,113 I niewykluczone, że pani Crane 410 00:33:52,113 --> 00:33:56,367 odpowie za brawurową lub nieostrożną jazdę. 411 00:33:56,367 --> 00:33:59,913 Jestem członkinią Związku Zaawansowanych Kierowców… 412 00:33:59,913 --> 00:34:01,998 Zmierzmy się z faktami. 413 00:34:04,209 --> 00:34:06,795 Czemu nie dałaś się nam pożegnać? 414 00:34:06,795 --> 00:34:11,800 - Nie możemy jej odwiedzać? - Dzieciom wolno tylko w weekendy. 415 00:34:11,800 --> 00:34:14,094 Wiecie, ile tam mają roboty? 416 00:34:14,094 --> 00:34:17,764 Szwendające się rodzeństwo tylko przeszkadza. 417 00:34:17,847 --> 00:34:19,516 Płakała? 418 00:34:20,767 --> 00:34:24,729 - Płakała, gdy ją zostawiłaś? - To dla jej dobra! 419 00:34:24,854 --> 00:34:28,399 Żeby mogła żyć normalnie jak wy! 420 00:34:29,317 --> 00:34:32,445 Tata cię zabije, gdy wróci. 421 00:34:39,536 --> 00:34:43,498 Testy wykazały, że nic nie piła. 422 00:34:43,498 --> 00:34:47,669 Często proponują nam alkohol, ale mamy nakazane odmawiać. 423 00:34:47,794 --> 00:34:51,548 Ale jestem pewna, że Lenny wybiegł przed auto. 424 00:34:51,631 --> 00:34:54,968 - Zeznam to w sądzie. - To może być konieczne. 425 00:34:54,968 --> 00:34:59,556 Jego bracia, Wesley i Jerome, chyba widzieli wypadek. 426 00:34:59,556 --> 00:35:01,975 Nie zarejestrowano ich obecności. 427 00:35:02,058 --> 00:35:06,020 Pewnie uciekli i chyba wiem dlaczego. 428 00:35:06,563 --> 00:35:11,985 Ona jest nasza! Mówiliśmy tak, od kiedy przynieśliśmy ją do domu. 429 00:35:12,068 --> 00:35:15,405 Więc nie możesz z nią robić, co zechcesz. 430 00:35:15,405 --> 00:35:17,282 Wiesz, co znaczy „nasza”? 431 00:35:17,282 --> 00:35:20,410 Że to ja drę pończochy, 432 00:35:20,535 --> 00:35:23,538 ucząc ją wlec się na pupie po podłodze. 433 00:35:23,538 --> 00:35:28,752 Że to ja ją zabezpieczam, żeby nie spadła z nocnika, 434 00:35:28,752 --> 00:35:33,757 myślę, jak założy majtki, pokona schody czy utrzyma ołówek! 435 00:35:33,757 --> 00:35:35,633 Da radę. Damy radę. 436 00:35:35,759 --> 00:35:40,555 Ty najczęściej „dajesz radę” w portowej knajpie. 437 00:35:40,555 --> 00:35:45,226 - Ale i tak ją kocham. - To za mało, musimy o nią walczyć! 438 00:35:45,226 --> 00:35:49,105 Nie wiem jak ani właściwie z kim. 439 00:35:49,189 --> 00:35:52,442 - Zostawiłam tu matmę. - Weź ją do pokoju. 440 00:35:52,442 --> 00:35:57,113 Nie, możesz tu odrabiać lekcje. Na której to stronie? 441 00:36:00,241 --> 00:36:05,663 Chłopcy, czasem coś się nam każe, a my tego nie robimy. 442 00:36:05,663 --> 00:36:08,917 Albo zakaże - a my to robimy. 443 00:36:09,000 --> 00:36:14,005 I gdy coś się stanie, siedzimy cicho, żeby nie wpaść. 444 00:36:14,631 --> 00:36:16,841 I wydaje mi się… 445 00:36:16,925 --> 00:36:22,055 choć nie mam pewności, że mogło tak być i z wami. 446 00:36:22,138 --> 00:36:26,309 Może mama wam powiedziała, że macie zostać na placu zabaw? 447 00:36:26,434 --> 00:36:28,394 Co dzień im to mówię. 448 00:36:28,394 --> 00:36:32,982 Tylko tam wolno im się bawić i mają trzymać się razem. 449 00:36:32,982 --> 00:36:35,276 Nie posłuchaliście mamy? 450 00:36:35,401 --> 00:36:40,615 Widzieliście wypadek i uciekliście, żeby was nie ukarano? 451 00:36:40,907 --> 00:36:43,409 Bo on wybiegł i nie popatrzył. 452 00:36:43,535 --> 00:36:47,163 Czemu nie byliście na placyku, Wesley? 453 00:36:47,288 --> 00:36:50,834 Nie jeżdżą tam auta, jest zamknięty! 454 00:36:50,834 --> 00:36:52,710 Dzieci nas przezywają. 455 00:36:52,794 --> 00:36:56,339 Ale mówiłem wam, że wtedy macie sobie iść! 456 00:36:56,339 --> 00:37:01,678 To właśnie zrobili, Marcus, i dlatego znaleźli się na drodze. 457 00:37:04,681 --> 00:37:09,269 - Nie chcę oskarżać pani Crane! - W tej sytuacji nie ma za co. 458 00:37:09,394 --> 00:37:12,814 To dobrze. Proszę jej to przekazać. 459 00:37:14,274 --> 00:37:16,568 To porządna kobieta. 460 00:37:27,620 --> 00:37:31,791 - Mogę się dosiąść? - Oczywiście. 461 00:37:32,000 --> 00:37:33,585 Choć nie jest tak ciepło, 462 00:37:33,585 --> 00:37:38,465 jak twierdziła Barbara, nalegając, bym się przewietrzyła. 463 00:37:38,465 --> 00:37:41,593 Po prostu się o panią martwi. 464 00:37:41,593 --> 00:37:46,598 W tej sytuacji martwić się należy innymi. 465 00:37:46,598 --> 00:37:49,434 Biedni ci mali Antoine'owie. 466 00:37:49,434 --> 00:37:54,939 Muszą uciekać przed dziećmi, bo te ich przezywają. 467 00:37:54,939 --> 00:37:58,067 Lenny Antoine elegancko dochodzi do siebie. 468 00:37:58,193 --> 00:38:02,447 Byłem dziś u jego rodziny i mówili, że w tym tygodniu go wypiszą. 469 00:38:02,447 --> 00:38:06,534 Będzie miał nogę w gipsie i kule, 470 00:38:06,534 --> 00:38:11,331 co zazwyczaj jest dla dzieciaków fascynującym przeżyciem. 471 00:38:11,414 --> 00:38:14,250 Nie doszukujmy się w tym jasnych stron. 472 00:38:14,334 --> 00:38:19,547 Czy nieuważnie biegł, czy nie, mój błąd mógł go zabić. 473 00:38:19,672 --> 00:38:25,178 Ustawiałaś lusterko wsteczne jak każdy odpowiedzialny kierowca. 474 00:38:26,137 --> 00:38:31,017 Pastorze, na większość spraw patrzymy z innych stanowisk. 475 00:38:32,185 --> 00:38:34,479 Pan lubi mięso, 476 00:38:34,479 --> 00:38:40,527 a nasze rozumienie Boga, delikatnie mówiąc, nieco się różni. 477 00:38:41,236 --> 00:38:44,906 Ale oboje kierujemy się powołaniem, 478 00:38:44,989 --> 00:38:50,537 którego podstawą jest likwidowanie bólu. 479 00:38:50,620 --> 00:38:52,413 W pełni się zgadzam. 480 00:38:52,497 --> 00:38:57,293 Więc gdy wyrządzamy komuś krzywdę, 481 00:38:57,419 --> 00:38:59,379 nawet nieumyślnie, 482 00:38:59,379 --> 00:39:04,509 czyż nie wątpimy wtedy we wszystko, w co w życiu wierzyliśmy? 483 00:39:06,386 --> 00:39:10,765 - Muszę się za to pomodlić. - No właśnie, pastorze. 484 00:39:12,851 --> 00:39:18,982 Pan, człowiek wierzący, prosi o radę najwyższego. 485 00:39:19,315 --> 00:39:25,447 Ja, kobieta racjonalna, mogę tylko pytać sama siebie. 486 00:39:31,494 --> 00:39:33,705 Nie mogę do niej trafić. 487 00:39:33,788 --> 00:39:37,250 Takie pocieszanie czasem wręcz przeszkadza. 488 00:39:37,333 --> 00:39:40,462 - Koniec? - Wyglądasz bezbłędnie. 489 00:39:40,462 --> 00:39:43,298 Tylko nie zbliżaj się do ognia. 490 00:39:43,381 --> 00:39:47,469 Jeśli do godziny nie wrócę, bierzcie to za dobry znak. 491 00:39:49,012 --> 00:39:52,974 - Dokąd się wybiera? - Lepiej nie pytać. 492 00:39:53,600 --> 00:39:57,896 Myślałem, że świeże powietrze zaostrzy nam apetyt przed obiadem. 493 00:39:57,979 --> 00:40:02,776 Wzięłam z sobą ciastko na wypadek, gdybyś się nie pojawił. 494 00:40:02,901 --> 00:40:07,781 Przepraszam cię za poprzedni wieczór. Coś mi… 495 00:40:07,781 --> 00:40:13,620 …„wypadło”, jak to określiłeś i wczoraj, i dwa razy przedtem. 496 00:40:13,620 --> 00:40:16,748 Myślisz, że spotykam się z kimś innym? 497 00:40:16,748 --> 00:40:21,044 Szczere pytanie - więc szczerze odpowiem. Tak. 498 00:40:31,888 --> 00:40:33,640 A więc… 499 00:40:35,308 --> 00:40:36,976 spotykam się. 500 00:40:36,976 --> 00:40:41,773 Jak ty jest blondynką, jak ty jest słodka, zabawna 501 00:40:41,898 --> 00:40:43,858 i uwielbiam ją, 502 00:40:43,983 --> 00:40:48,238 ale ma sześć lat i jest moją córką. 503 00:40:48,363 --> 00:40:50,240 Masz córkę? 504 00:40:50,448 --> 00:40:52,117 Jestem rozwiedziony. 505 00:40:53,576 --> 00:40:55,036 Rozumiem. 506 00:40:55,745 --> 00:41:00,750 Młodo się ożeniłem. To nie miało szans i rozpadło się, 507 00:41:00,750 --> 00:41:04,504 ale rozwiodłem się z żoną, nie z dzieckiem. 508 00:41:05,964 --> 00:41:08,675 Czemu nic mi nie powiedziałeś? 509 00:41:08,675 --> 00:41:11,719 Bo bałem się, co pomyślisz. 510 00:41:11,803 --> 00:41:18,059 I nie wiedziałem, czy zbliżymy się na tyle, żeby to było istotne. 511 00:41:18,476 --> 00:41:22,439 - A teraz jest istotne? - O tak. 512 00:41:26,734 --> 00:41:31,614 Pójdziemy na drinka, zamiast siedzieć na wietrze? 513 00:41:34,868 --> 00:41:38,830 Wiatr jest w tej chwili najmniejszym z moich zmartwień. 514 00:41:38,830 --> 00:41:42,584 Choć właściwie przez niego wilgotnieją mi oczy. 515 00:42:33,760 --> 00:42:37,430 Proszę bardzo. Wszystko jest, jak było. 516 00:42:48,358 --> 00:42:50,235 Dzwonił pan Clarke. 517 00:42:50,360 --> 00:42:54,614 Bliźniaki pchają się na świat, więc pojedziemy tam we dwie. 518 00:42:54,614 --> 00:42:58,076 - A ty zostajesz na dyżurze. - Dobrze. 519 00:43:01,412 --> 00:43:04,415 Może posiedziałabyś z siostrą Monicą Joan? 520 00:43:04,541 --> 00:43:09,003 Pruje te stare swetry z darów, żeby zrobić rękawiczki dla biednych, 521 00:43:09,003 --> 00:43:10,797 i kiepsko jej idzie. 522 00:43:24,436 --> 00:43:26,020 Mogę się przysiąść? 523 00:43:27,063 --> 00:43:28,815 Pewnie, że tak. 524 00:43:30,275 --> 00:43:32,569 Spotkałyśmy się parę dni temu. 525 00:43:32,569 --> 00:43:37,073 Mój syn Philip gnał korytarzem i o mało na was nie wpadł. 526 00:43:37,157 --> 00:43:40,618 Pamiętam, mały chłopczyk… 527 00:43:40,618 --> 00:43:45,081 …bez rączek, tak. I zupełnie tym niespeszony. 528 00:43:45,707 --> 00:43:47,167 Jak na razie. 529 00:43:48,001 --> 00:43:52,380 Co rano robię sobie kawę w zaparzaczu. 530 00:43:52,380 --> 00:43:55,925 Tu mają tylko herbatę, a kawa mi dobrze robi. 531 00:43:55,925 --> 00:43:57,719 Napijesz się? 532 00:43:57,802 --> 00:43:59,387 Nie odmówię. 533 00:44:00,930 --> 00:44:02,599 Zawsze, gdy nalewam… 534 00:44:04,392 --> 00:44:06,770 jestem dumna, że to nie gin. 535 00:44:12,609 --> 00:44:16,780 A tak w ogóle wasza córeczka jest przeurocza! 536 00:44:18,031 --> 00:44:21,075 Mogę spytać, czy brałaś Distaval? 537 00:44:25,747 --> 00:44:29,417 Nie pamiętam samego łykania pigułek, 538 00:44:30,335 --> 00:44:33,880 ale co dzień widzę dowód na to, że je brałam. 539 00:44:35,548 --> 00:44:39,844 - Jestem Lydia. - A ja Rhoda. 540 00:44:45,141 --> 00:44:49,729 Wolałabym obracać kierat w przytułku 541 00:44:49,854 --> 00:44:51,606 albo drzeć pakuły… 542 00:44:53,399 --> 00:44:57,987 niż spędzić przy tym zajęciu jeszcze choć godzinę. 543 00:44:58,905 --> 00:45:02,575 Wielu siostrze podziękuje, gdy nadejdzie zima. 544 00:45:13,503 --> 00:45:16,548 Jeśli nie udasz się do telefonu, 545 00:45:16,631 --> 00:45:21,010 będę się czuła zmuszona odebrać sama. 546 00:45:21,136 --> 00:45:26,975 A słowa: „Dom Nonnatusa, nie mówi położna” 547 00:45:27,058 --> 00:45:31,020 raczej nie uspokoją dzwoniącego. 548 00:45:32,814 --> 00:45:37,277 Słyszałaś już: „Mnie też je przepisano, ale wyrzuciłam”? 549 00:45:37,277 --> 00:45:39,988 Tak! Ale kto by tak robił? 550 00:45:40,113 --> 00:45:43,116 Wtedy nie wiedziano, że te leki okaleczą dziecko. 551 00:45:43,241 --> 00:45:47,912 Dostałam je w leku na kaszel, nie wiedząc, że jestem w ciąży. 552 00:45:47,912 --> 00:45:53,877 Po ósmym tygodniu ciąży nie może już zaszkodzić, wiesz? 553 00:45:53,960 --> 00:45:55,754 Nie wiedziałam. 554 00:45:55,754 --> 00:45:59,924 W tym zakichanym klubie wciąż się czegoś dowiadujesz. 555 00:46:00,341 --> 00:46:03,678 Lek zarejestrowano w Niemczech w 1956 r., 556 00:46:03,678 --> 00:46:07,515 a pierwsze kalekie dziecko urodziło się w 1957. 557 00:46:07,515 --> 00:46:10,018 Ale Susan jest z 1961 r.! 558 00:46:10,143 --> 00:46:13,271 Philip urodził się jesienią w 1959. 559 00:46:13,271 --> 00:46:16,065 W dzień zaręczyn księżniczki Małgorzaty. 560 00:46:16,065 --> 00:46:19,527 Wkurza mnie to, gdy sobie przypomnę. 561 00:46:19,527 --> 00:46:25,575 Rodziły się dzieci bez rąk, nóg, podniebień czy oczu, 562 00:46:25,658 --> 00:46:28,369 a to tylko te, które przeżyły. 563 00:46:28,369 --> 00:46:32,123 Nie mówiono o tym. Niczego nie zrobiono. 564 00:46:32,248 --> 00:46:34,125 Nawet teraz są głosy, 565 00:46:34,209 --> 00:46:38,088 że to niczyja wina i żeby ich nie pokazywać ludziom. 566 00:46:38,088 --> 00:46:41,424 Ale dlaczego to się w ogóle stało? 567 00:46:41,424 --> 00:46:46,221 Co rano zadaję sobie to pytanie, gdy tylko otworzę oczy. 568 00:46:57,357 --> 00:47:00,276 Nie ma co zwlekać. 569 00:47:00,401 --> 00:47:02,570 Pani Downley czeka. 570 00:47:07,075 --> 00:47:10,703 - I nie mieszka blisko. - Ano nie. 571 00:47:13,331 --> 00:47:18,002 Domyślam się, że nie znasz drogi. 572 00:47:18,128 --> 00:47:22,173 Ja wręcz przeciwnie, znam ją doskonale, 573 00:47:22,173 --> 00:47:26,970 więc będę ci towarzyszyć i poprowadzę cię. 574 00:47:35,103 --> 00:47:38,982 Siostro, przyszła matka czeka. 575 00:48:06,509 --> 00:48:08,470 Cześć, Bernie. 576 00:48:10,138 --> 00:48:13,057 - Tylko małe piwko. - Nie szkodzi. 577 00:48:14,934 --> 00:48:18,688 - Chodzi o coś innego? Nie o… - Susan? 578 00:48:19,731 --> 00:48:23,276 Wszystko będzie kręcić się wokół Susan. 579 00:48:24,944 --> 00:48:27,030 Tak po prostu jest. 580 00:48:28,406 --> 00:48:32,660 Jakbyśmy przenieśli się za granicę i nie dostali mapy. 581 00:48:32,786 --> 00:48:35,580 Musimy trzymać się razem… 582 00:48:37,373 --> 00:48:40,085 inaczej się zgubimy. 583 00:48:43,922 --> 00:48:45,799 Przepraszam. 584 00:48:49,052 --> 00:48:51,554 Przepraszam, Rhoda. 585 00:48:51,638 --> 00:48:54,974 Wprowadzam nową zasadę. 586 00:48:54,974 --> 00:48:59,979 Będziemy się jej trzymać. Spójrz na mnie. 587 00:49:01,981 --> 00:49:07,195 W naszej rodzinie nie będziemy już przepraszać. 588 00:49:07,278 --> 00:49:11,366 Ani siebie samych, ani siebie nawzajem. 589 00:49:11,449 --> 00:49:15,745 Ani naszej przepięknej, słodkiej córeczki, 590 00:49:15,829 --> 00:49:19,082 bo to nie jest nasza wina. 591 00:49:19,374 --> 00:49:22,210 Inni ludzie wyprodukowali ten lek. 592 00:49:22,293 --> 00:49:25,422 Inni go sprzedawali. 593 00:49:25,547 --> 00:49:30,635 Nie powiem kto, bo teraz to nie jest ważne. 594 00:49:32,637 --> 00:49:34,514 My jesteśmy ważni. 595 00:49:44,190 --> 00:49:48,570 Za niedługą chwilę wrócisz do łóżka, 596 00:49:48,570 --> 00:49:52,740 a twój materac będzie wdzięczny za naszą troskę. 597 00:49:52,866 --> 00:49:56,619 Wtedy pluskwy wgryzą się w coś innego. 598 00:49:56,619 --> 00:49:58,288 Chodź, 599 00:49:58,371 --> 00:50:02,959 oprzesz się wygodnie o poduszki. 600 00:50:05,795 --> 00:50:09,007 Siostro, pacjentka już czeka. 601 00:50:13,595 --> 00:50:17,974 Położnej jest wygodniej, gdy leżysz na lewym boku. 602 00:50:17,974 --> 00:50:21,644 Nie upieramy się już przy pozycji lewobocznej. 603 00:50:21,728 --> 00:50:25,398 - Czasy się zmieniły. - Mnie się tam nie wydaje. 604 00:50:25,398 --> 00:50:30,487 Rodziłam dziesięć lat temu i boli dokładnie tak samo! 605 00:50:30,612 --> 00:50:35,492 No, już dobrze. Teraz musisz wykrzesać odwagę. 606 00:50:35,492 --> 00:50:37,577 Nie mam zasranej odwagi! 607 00:50:37,577 --> 00:50:41,331 I znowu nie mam porządnego chłopa. 608 00:50:42,499 --> 00:50:46,753 I nie mam pojęcia, jak wychowam to dziecko! 609 00:50:51,466 --> 00:50:56,346 Według moich notatek nazywasz się Vera? 610 00:50:56,346 --> 00:51:00,100 Vero, kiedy ostatnio jadłaś? 611 00:51:00,100 --> 00:51:03,645 Wczoraj rano, koło 7. 612 00:51:03,770 --> 00:51:08,024 To najpierw coś z tym zrobimy, a reszta będzie już z górki. 613 00:51:17,325 --> 00:51:22,539 To do ciebie niepodobne, pocieszać się tuczącym daniem. 614 00:51:22,539 --> 00:51:26,793 Rondelek budyniu to nie zbrodnia żywieniowa. 615 00:51:26,793 --> 00:51:31,381 Poza tym wyleję go na banana, który ma witaminę C. 616 00:51:40,056 --> 00:51:43,810 Mogę przymknąć oko na to, że miał żonę, 617 00:51:43,810 --> 00:51:46,396 przeżyję nawet to, że ma dziecko. 618 00:51:46,521 --> 00:51:51,109 Ale kompletnie rozwala mnie to, że oba fakty przede mną zataił. 619 00:51:51,192 --> 00:51:54,028 Może bał się twojej reakcji? 620 00:51:54,112 --> 00:51:57,449 Złości mnie jego dwulicowość. 621 00:51:57,574 --> 00:52:01,828 Ludzie mający tajemnice najczęściej czegoś się boją. 622 00:52:01,828 --> 00:52:07,375 Obawiają się wyśmiania, odrzucenia, kary… 623 00:52:08,293 --> 00:52:10,587 A nawet oskarżenia. 624 00:52:12,046 --> 00:52:15,508 Zapewniam cię: nikt tego nie robi dla draki. 625 00:52:18,011 --> 00:52:20,180 Ty nie masz żadnych tajemnic? 626 00:52:21,222 --> 00:52:23,099 Nie powiem, to tajemnica. 627 00:52:28,521 --> 00:52:32,692 Przy tym skurczu urodziła się główka. 628 00:52:32,692 --> 00:52:35,403 Wysiłek nagrodzony. 629 00:52:35,403 --> 00:52:40,408 Pępowina okręciła się wokół szyjki, ale nic się nie martw. 630 00:52:43,036 --> 00:52:45,622 Przyj, gdy będziesz gotowa. 631 00:52:51,461 --> 00:52:56,466 Masz córeczkę i spisałaś się na medal. 632 00:52:56,466 --> 00:52:58,760 Nie ja, a siostra. 633 00:53:06,893 --> 00:53:10,021 - Susan! - Tęskniłaś za nami? 634 00:53:20,031 --> 00:53:24,327 Susan, patrz, jak Perry obstukuje wiaderko. 635 00:53:24,410 --> 00:53:27,038 Starczy, możesz podnieść. 636 00:53:30,250 --> 00:53:31,918 Widzisz? To dla ciebie! 637 00:53:32,043 --> 00:53:37,257 Na waszym miejscu czerpałabym, ile wlezie. Protezy to niezły ubaw. 638 00:53:37,340 --> 00:53:39,217 Jak Philip sobie radzi? 639 00:53:39,342 --> 00:53:42,345 Wrzeszczy na sam ich widok. 640 00:53:42,345 --> 00:53:47,350 Co gorsze, psują się i zacinają w dziwacznych pozycjach. 641 00:53:47,350 --> 00:53:50,270 My się już nie możemy doczekać. 642 00:53:50,270 --> 00:53:55,483 Zabieram dziś Philipa do domu, ale pozostańmy w kontakcie. 643 00:53:55,483 --> 00:53:58,319 - Nie mamy telefonu. - Będziemy pisać. 644 00:53:58,403 --> 00:54:02,991 Będzie też spotkanie „talidomidowych rodziców”. 645 00:54:02,991 --> 00:54:08,830 Tylko sześciu - nie ma wielu chętnych i pewnie sala będzie okropna. 646 00:54:08,830 --> 00:54:12,083 Ale przyjdźcie. Oboje! 647 00:54:12,083 --> 00:54:15,420 Jeśli przyniesiesz tę swoją kawę. 648 00:54:23,845 --> 00:54:25,722 Dostałeś, widzę, mój liścik? 649 00:54:25,722 --> 00:54:29,058 Zaproszenie do zakonnic na święto Guya Fawkesa 650 00:54:29,058 --> 00:54:33,021 oznacza przebaczenie czy jeszcze gorsze kłopoty? 651 00:54:33,021 --> 00:54:38,777 Wybacz, jeśli brzmię nonszalancko, nie miałem takiego zamiaru. 652 00:54:38,777 --> 00:54:40,737 Wiem. 653 00:54:41,988 --> 00:54:45,533 Wydajesz się bardzo prostolinijny. 654 00:54:45,533 --> 00:54:50,747 Pochopnie wzięłam twoją ostrożność za nieuczciwość 655 00:54:50,872 --> 00:54:52,832 i to moja wina. 656 00:54:52,957 --> 00:54:55,126 Mogłem wcześniej ci powiedzieć. 657 00:54:56,169 --> 00:55:00,131 Zaufanie rozwija się w przyjaźni. 658 00:55:00,131 --> 00:55:03,676 To, że przyjaźń przerodziła się w coś innego 659 00:55:03,676 --> 00:55:07,222 nie znaczy, że zaufanie rozwinie się szybciej. 660 00:55:16,397 --> 00:55:20,777 Słyszałeś kiedyś o Anonimowych Alkoholikach? 661 00:55:20,777 --> 00:55:22,570 Tak. 662 00:55:23,279 --> 00:55:27,033 Należę do nich od dwóch lat. 663 00:55:27,158 --> 00:55:30,995 Nie mówiłam ci, bo bałam się, co pomyślisz. 664 00:55:33,915 --> 00:55:37,252 Jedyne, co myślę, to „Brawo!”. 665 00:55:37,252 --> 00:55:41,840 I nie będę już na randki przynosił szampana. 666 00:55:47,053 --> 00:55:48,930 Mogę cię pocałować, Trixie? 667 00:55:51,433 --> 00:55:55,937 Nie radziłabym łączyć warg akurat na tym progu, 668 00:55:55,937 --> 00:56:00,608 ale możesz potem napisać nasze inicjały sztucznymi ogniami. 669 00:56:04,571 --> 00:56:06,781 Czemu się szwendasz po korytarzu? 670 00:56:06,781 --> 00:56:10,410 Gdy masz wolne, ucz się do egzaminów. 671 00:56:10,410 --> 00:56:14,789 Znalazłam w „Timesie” nekrolog ojca Patsy. 672 00:56:15,540 --> 00:56:17,719 Zmarł w Hongkongu dwa tygodnie temu. 673 00:56:17,720 --> 00:56:19,750 A ona się nie odezwała? 674 00:56:20,258 --> 00:56:21,045 Nie. 675 00:56:22,505 --> 00:56:26,676 Na pewno napisze, gdy tylko będzie mogła. 676 00:56:28,261 --> 00:56:29,804 Mam nadzieję. 677 00:56:33,141 --> 00:56:35,018 Zbiórka! 678 00:56:36,186 --> 00:56:37,729 Siadajcie, chłopcy. 679 00:56:41,274 --> 00:56:44,611 Już wystarczy, dzięki, Abdul. 680 00:56:44,736 --> 00:56:48,364 Dziś po kolei wyjedziecie na środek 681 00:56:48,490 --> 00:56:52,243 i pokażecie innym skarby, które przynieśliście z domu. 682 00:56:52,243 --> 00:56:57,749 Poćwiczycie wystąpienia publiczne i nauczycie się wielu nowych rzeczy. 683 00:56:57,749 --> 00:57:03,797 A zaczniemy od Lenny'ego, Wesleya i Jerome'a Antoine'ów, 684 00:57:03,797 --> 00:57:07,342 którzy powiedzą nam coś bardzo ważnego. 685 00:57:09,552 --> 00:57:11,846 To nasz braciszek Delamare. 686 00:57:11,930 --> 00:57:15,892 Urodził się w zeszłym tygodniu i ma jasnobrązową skórę jak my, 687 00:57:16,017 --> 00:57:19,854 bo nasza mama pochodzi z Poplar, a tata z Jamajki. 688 00:57:19,979 --> 00:57:23,942 Wszyscy jesteśmy trochę podobni do każdego z rodziców. 689 00:57:24,025 --> 00:57:26,736 Można mieć niebieskie oczy po jednym 690 00:57:26,861 --> 00:57:29,864 i blond lub rude włosy po drugim. 691 00:57:29,864 --> 00:57:32,575 Delamare wygląda chyba jak my. 692 00:57:32,700 --> 00:57:35,411 Podejdźcie, jeśli chcecie. 693 00:57:35,411 --> 00:57:39,374 Może będziecie mieć farta i ściśnie was za palec. 694 00:57:44,170 --> 00:57:46,548 To nasz syn Philip. 695 00:57:47,382 --> 00:57:50,301 Urodził się bez rąk. 696 00:57:50,427 --> 00:57:53,972 Mimo to dobrze sobie radzi i umie jeść z pomocą stopy, 697 00:57:53,972 --> 00:57:55,932 co jest niezłą sztuczką. 698 00:57:57,517 --> 00:58:01,479 Ale ma trzy lata i nie mówi. 699 00:58:01,479 --> 00:58:04,607 Lekarze właśnie nam powiedzieli, że jest głuchy. 700 00:58:10,321 --> 00:58:12,824 To moja córeczka Katie. 701 00:58:15,660 --> 00:58:20,331 Brałam Distaval przeciw nudnościom, nim się w ogóle zaczęły. 702 00:58:20,457 --> 00:58:24,002 Tak wymiotowałam przy starszej dwójce, 703 00:58:24,002 --> 00:58:26,504 że chciałam temu zapobiec. 704 00:58:26,504 --> 00:58:32,343 Katie nie ma oczu i podniebienia. 705 00:58:32,343 --> 00:58:34,846 Gdy odwiedzam ją w ośrodku, 706 00:58:34,846 --> 00:58:40,059 głaszczę ją po rączkach i myślę, że mnie poznaje. 707 00:58:40,769 --> 00:58:43,480 Dłonie wyrastają jej z barków. 708 00:58:45,273 --> 00:58:48,276 Jej ojciec nigdy u niej nie był. 709 00:58:54,532 --> 00:58:56,618 To nasza mała Susan. 710 00:58:58,912 --> 00:59:01,831 18 miesięcy, a zachowuje się jak 18-latka. 711 00:59:03,082 --> 00:59:07,170 Jest bardzo mądra, nie przepuści żadnej okazji. 712 00:59:10,381 --> 00:59:13,510 Widzicie na zdjęciu, co wyrządził jej ten lek. 713 00:59:14,677 --> 00:59:18,640 Gorzej z nią, niż z niektórymi, ale jest nasza… 714 00:59:20,809 --> 00:59:24,687 - i zasługuje na lepsze życie. - Jak wszystkie nasze dzieci. 715 00:59:25,605 --> 00:59:27,690 Ale mają nas. 716 00:59:27,690 --> 00:59:32,070 Talidomidowi rodzice niczego nie oczekiwali, 717 00:59:32,070 --> 00:59:36,658 ale ponad pół wieku walczyli o sprawiedliwość. 718 00:59:36,783 --> 00:59:39,160 Walka wciąż trwa, 719 00:59:39,285 --> 00:59:41,871 szczególna poprzez godność, 720 00:59:41,871 --> 00:59:45,625 napędzana gniewem i miłością, 721 00:59:45,625 --> 00:59:48,461 bo dzieci trzeba kochać. 722 00:59:48,545 --> 00:59:53,133 Nie ma prawdziwszej ani prostszej prawdy o życiu. 723 01:00:00,538 --> 01:00:03,538 Tłumaczenie: titi® 724 01:00:03,539 --> 01:00:06,539 Synchro i drobne poprawki: Peterlin 725 01:00:06,540 --> 01:00:09,540 Project Haven facebook.com/ProHaven58701

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.