All language subtitles for Call.the.Midwife.S06E06.1080p.BluRay.x264-YELLOWBiRD_pl

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:03,201 --> 00:00:07,581 ::PROJECT HAVEN:: ::prezentuje:: 2 00:00:11,877 --> 00:00:16,047 Z PAMIĘTNIKA POŁOŻNEJ sezon 6, odcinek 6 3 00:00:17,382 --> 00:00:21,553 Tłumaczenie: titi® 4 00:00:36,359 --> 00:00:40,030 Nikt nie wie, gdzie jest siedlisko duszy. 5 00:00:40,113 --> 00:00:42,741 Czy zamieszkuje serce? 6 00:00:42,741 --> 00:00:45,118 Może mózg? 7 00:00:45,118 --> 00:00:48,038 Gdzie w ciele skrywa się duch? 8 00:00:48,580 --> 00:00:54,085 Jak jest odziany? I jak można go chronić? 9 00:00:56,713 --> 00:01:01,384 Wystawiona na światło dusza zdaje się tak wrażliwa… 10 00:01:02,010 --> 00:01:05,138 zbyt narażona na kontrolę, 11 00:01:05,138 --> 00:01:07,432 zbyt delikatna, by żyć. 12 00:01:08,183 --> 00:01:11,102 Nie sprzeciwiasz się już leczeniu. 13 00:01:11,186 --> 00:01:13,688 Za bardzo jestem zmęczona. 14 00:01:30,497 --> 00:01:32,040 Siostro. 15 00:01:35,377 --> 00:01:38,713 Dogadaliśmy się, że z tym już koniec. 16 00:01:39,673 --> 00:01:41,424 Chodźmy. 17 00:01:43,093 --> 00:01:44,970 Biorę siostrę do domu. 18 00:02:35,645 --> 00:02:37,105 Mów po angielsku. 19 00:02:37,105 --> 00:02:39,941 - Poczta. - Dobrze. 20 00:02:41,276 --> 00:02:43,361 Poczta? 21 00:02:50,452 --> 00:02:52,746 Proszę, pozwól mi zostać. 22 00:02:52,746 --> 00:02:55,999 Nie muszę wracać. Zostańmy razem w Anglii. 23 00:03:01,296 --> 00:03:05,675 Czas wracać do Somalilandu, do domu. Dla dobra dziecka. 24 00:03:17,145 --> 00:03:19,022 Dziecko? 25 00:03:19,648 --> 00:03:21,441 Sprowadzę pomoc. 26 00:03:23,610 --> 00:03:25,904 BLOKADA KUBY 27 00:03:26,321 --> 00:03:28,198 Dziękuję. 28 00:03:28,198 --> 00:03:32,702 Tato, nie podoba mi się ta rosyjsko-amerykańska awantura. 29 00:03:32,702 --> 00:03:34,246 Mnie też nie, synku. 30 00:03:34,246 --> 00:03:35,705 Niosę jajka na boczku! 31 00:03:35,705 --> 00:03:40,085 Tylko nie przy mamie. Ma dość zmartwień. 32 00:03:41,336 --> 00:03:44,172 Dzięki! Wygląda smakowicie. 33 00:03:44,256 --> 00:03:47,801 - Z keczupem byłoby lepsze. - Już go spakowaliśmy. 34 00:03:47,801 --> 00:03:52,180 - Jeszcze 10 dni do przeprowadzki. - A ile zostało do zrobienia! 35 00:03:52,180 --> 00:03:54,474 Znalazłam dla was po pudle, 36 00:03:54,474 --> 00:03:58,645 przejrzyjcie swoje rzeczy i wywalcie, czego nie używacie. 37 00:03:58,645 --> 00:04:02,607 Swoje i Angeli pudło już spakowałam. 38 00:04:02,607 --> 00:04:07,946 Czemu ja i tato mamy wielkie pudła, a ty z Angelą - jedno małe? 39 00:04:07,946 --> 00:04:11,491 Bo my dwie nie mamy nawyku zbieractwa. 40 00:04:17,414 --> 00:04:20,333 Cześć, Fred. Zguba się znalazła? 41 00:04:20,333 --> 00:04:22,544 Nie pytaj, gdzie. 42 00:04:22,836 --> 00:04:25,964 - Nic jej nie jest? - Zmarzła troszkę. 43 00:04:26,089 --> 00:04:29,509 Ogrzejesz się przy herbacie i cieście. 44 00:04:31,178 --> 00:04:33,805 Nie jestem Marią Antoniną. 45 00:04:34,931 --> 00:04:39,311 Nie będę jeść ciasta, gdy moja siostra gnije w wariatkowie. 46 00:04:40,770 --> 00:04:45,692 W ogóle nie będę jeść, póki nie będę pewna, że jest bezpieczna. 47 00:04:54,451 --> 00:04:57,871 Te bóle na pewno nie były skurczami. 48 00:04:57,871 --> 00:05:00,165 Chyba że takimi próbnymi. 49 00:05:00,165 --> 00:05:03,001 - Od tego czasu nic nie było? - Nie. 50 00:05:03,001 --> 00:05:08,089 Znów dobrze się czuję, choć nie tak, żeby wsiąść na statek. 51 00:05:08,215 --> 00:05:09,883 Kto mówi o statku? 52 00:05:09,883 --> 00:05:13,929 Żona za dwa tygodnie odpływa, żeby urodzić w Somalilandzie. 53 00:05:14,054 --> 00:05:16,765 A szybki ten statek? 54 00:05:16,848 --> 00:05:19,351 Niby to dopiero siódmy miesiąc, pani Farah, 55 00:05:19,351 --> 00:05:22,687 ale mi wygląda na dziewiąty. 56 00:05:22,687 --> 00:05:24,981 Lada dzień może pani rodzić. 57 00:05:24,981 --> 00:05:27,692 Ale ja jutro wypływam w rejs! 58 00:05:27,692 --> 00:05:31,238 - Żona tu nikogo nie zna! - Będzie dobrze. 59 00:05:31,363 --> 00:05:35,116 Mam dobrych sąsiadów i swoją siostrą Dekę. 60 00:05:35,200 --> 00:05:37,077 Teraz masz też nas. 61 00:05:37,077 --> 00:05:41,665 Chodź dziś ze mną do poradni, przebadamy cię i założymy kartę. 62 00:05:41,998 --> 00:05:46,378 Proszę się nie martwić, żona jest w dobrych rękach. 63 00:05:49,798 --> 00:05:54,928 Jako naród powinniśmy traktować każdy pocisk jądrowy, 64 00:05:55,011 --> 00:05:59,182 wymierzony z Kuby w kierunku któregokolwiek państwa zachodniego, 65 00:05:59,182 --> 00:06:03,770 jako atak Związku Radzieckiego na Stany Zjednoczone, 66 00:06:03,770 --> 00:06:06,481 wymagający natychmiastowego odwetu… 67 00:06:06,481 --> 00:06:09,109 Dziękuję serdecznie, już wystarczy. 68 00:06:09,192 --> 00:06:13,572 Nie wyłączaj prezydenta Kennedy'ego! To przyszłość wolnego świata! 69 00:06:13,572 --> 00:06:18,785 Gdy naprawdę się o nią troszczył, nie robiłby tak niebezpiecznych uwag. 70 00:06:18,785 --> 00:06:22,956 Jeśli zmierzamy w przepaść, musimy być przygotowani. 71 00:06:22,956 --> 00:06:24,624 Tu jesteś! 72 00:06:24,624 --> 00:06:29,004 Jakiś pan do ciebie dzwoni, niejaki Christopher Dockerill. 73 00:06:29,754 --> 00:06:32,757 Teraz nie mogę z nim rozmawiać. 74 00:06:32,757 --> 00:06:34,009 A dlaczego? 75 00:06:34,134 --> 00:06:39,556 Spisuję zawartość szafek, przygotowując nas na koniec świata. 76 00:06:39,556 --> 00:06:42,476 Powiem, że jesteś nieosiągalna. 77 00:06:59,451 --> 00:07:01,745 Źle mnie pan zawiózł. 78 00:07:01,745 --> 00:07:05,916 Spokojnie. Po elektrowstrząsach każdy niewyraźnie się czuje. 79 00:07:06,041 --> 00:07:07,584 Przedtem leżałam sama. 80 00:07:07,709 --> 00:07:10,003 Lekarz przeniósł cię na ogólny. 81 00:07:10,086 --> 00:07:13,340 Koniec elektrowstrząsów, wracasz do zdrowia! 82 00:07:13,423 --> 00:07:15,926 Wypiszą mnie do domu?! 83 00:07:15,926 --> 00:07:17,594 Powolutku. 84 00:07:17,719 --> 00:07:21,473 Najpierw wyśpisz się z tego otumanienia, 85 00:07:21,473 --> 00:07:24,059 a potem wykąpiesz. 86 00:07:40,033 --> 00:07:43,995 Przepraszam za spóźnienie. Przyprowadziłam panią Farah. 87 00:07:44,079 --> 00:07:46,790 Lada dzień urodzi, ale nie była w poradni. 88 00:07:46,790 --> 00:07:50,544 Rozumiem. Spróbujemy przyjąć panią poza kolejką. 89 00:07:50,669 --> 00:07:54,089 Pierwsza wizyta zawsze dłużej trwa. 90 00:07:54,089 --> 00:07:57,551 - Drugi gabinet jest wolny. - Nie jest. Opuchlizna kostek. 91 00:07:57,551 --> 00:08:01,805 - Poprosiłam doktora o konsultację. - No to jedynka. 92 00:08:01,930 --> 00:08:04,015 Zbiórka na wyprzedaż? 93 00:08:04,015 --> 00:08:07,435 Robię porządki przed przeprowadzką. 94 00:08:07,435 --> 00:08:11,189 - Może coś przyda się w poczekalni. - Powiadasz? 95 00:08:11,189 --> 00:08:15,360 Dr Turner wyczyści ją w wolnej chwili. 96 00:08:15,485 --> 00:08:19,322 Ale przy starych czasopismach pacjentki się trochę rozerwą. 97 00:08:19,447 --> 00:08:21,616 Jest tam sporo artykułów o modzie. 98 00:08:21,741 --> 00:08:26,204 Nigdy nie potrzebowałam wskazówek co do tego, jak się nosić. 99 00:08:26,204 --> 00:08:28,498 Na razie nikt się nie skarżył. 100 00:08:30,584 --> 00:08:34,880 Natknęłam się na marynarzy z Somalilandu, ale nie na ich żony. 101 00:08:34,963 --> 00:08:39,885 Wolą zostać w Afryce, ale mój mąż jest zbyt przystojny. 102 00:08:39,885 --> 00:08:44,139 - Przyniosłam kartę pani Farah. - Świetnie, dziękuję. 103 00:08:44,139 --> 00:08:48,310 Teraz muszę panią zbadać. 104 00:08:49,144 --> 00:08:54,065 Będę bardzo delikatna, ale proszę się rozluźnić. 105 00:08:54,065 --> 00:08:56,234 Łatwo jej mówić, prawda? 106 00:08:57,694 --> 00:08:59,362 To pierwsze pani dziecko? 107 00:08:59,362 --> 00:09:02,282 Tak, jestem zamężna od roku. 108 00:09:08,747 --> 00:09:11,041 Pomóc w czymś? 109 00:09:22,844 --> 00:09:25,847 Jeśli wolno zapytać - 110 00:09:25,847 --> 00:09:29,518 miała pani tam na dole jakąś… operację? 111 00:09:29,601 --> 00:09:31,686 Tylko tę zwykłą. 112 00:09:32,312 --> 00:09:34,189 Zwykłą? 113 00:09:34,189 --> 00:09:36,191 Gdy byłam dzieckiem. 114 00:09:36,900 --> 00:09:39,611 Przecież nam wszystkim się to robi. 115 00:09:40,445 --> 00:09:42,739 Coś nie w porządku? 116 00:09:48,161 --> 00:09:52,541 - Ma tylko bliznę przez całą długość. - Na pewno? 117 00:09:52,541 --> 00:09:56,294 Genitalia pani Farah są takie jak u tej lalki. 118 00:09:56,294 --> 00:09:59,422 Jakby ją… zamknięto. 119 00:09:59,548 --> 00:10:04,136 Ale jak zaszła w ciążę? Jak oddaje mocz, menstruuje? 120 00:10:04,219 --> 00:10:07,889 Ten, kto ją zszył, zostawił małą dziurkę. 121 00:10:07,889 --> 00:10:10,183 Najdziwniejsze jest, 122 00:10:10,267 --> 00:10:13,728 że chyba uważa taki „zabieg” za normalny. 123 00:10:13,812 --> 00:10:16,940 Nie widzę dla tego medycznego uzasadnienia. 124 00:10:16,940 --> 00:10:20,694 - Skierujemy ją do św. Cuthberta. - Zdecydowanie. 125 00:10:20,694 --> 00:10:24,030 Przy jej anatomii nie wiem, jak się tam znalazło dziecko, 126 00:10:24,156 --> 00:10:26,741 a tym bardziej, jak się wydostanie. 127 00:10:32,581 --> 00:10:34,458 Dziękuję. 128 00:10:39,880 --> 00:10:42,591 To nie moje ubrania. 129 00:10:42,591 --> 00:10:45,510 Noszę habit, czepek i welon. 130 00:10:45,635 --> 00:10:48,555 - O co znów chodzi? - Chcę własne ubranie. 131 00:10:48,638 --> 00:10:54,060 To dla mnie symbol szukania Boga całym jestestwem, to moje ja! 132 00:10:54,060 --> 00:10:55,520 Chodźmy. 133 00:10:59,816 --> 00:11:03,236 Dość podejrzany jest mężczyzna na naszym progu, 134 00:11:03,236 --> 00:11:06,781 inny niż roztrzęsiony mąż przyszłej matki. 135 00:11:06,907 --> 00:11:08,992 Przychodzę do siostry Franklin. 136 00:11:09,075 --> 00:11:14,289 Byliśmy niedawno na kolacji i miałem nadzieję na powtórkę. 137 00:11:14,414 --> 00:11:17,626 Nie widzę żadnych referencji. 138 00:11:17,751 --> 00:11:21,171 Jak mam zaufać szczerości pańskich intencji? 139 00:11:21,171 --> 00:11:23,882 Poznaliśmy się w pracy w poradni. 140 00:11:23,882 --> 00:11:25,759 Jestem dentystą u św. Cuthberta. 141 00:11:25,759 --> 00:11:28,887 Łata pan rtęcią zęby pacjentów? 142 00:11:30,055 --> 00:11:32,849 Używam amalgamatu dentystycznego. 143 00:11:32,849 --> 00:11:36,812 To właściwie stop srebra, miedzi i rtęci. 144 00:11:36,812 --> 00:11:39,314 Ludzie przez to popadają w obłęd! 145 00:11:39,314 --> 00:11:43,610 Zakłady dla obłąkanych są pełne ofiar pańskiej trucizny! 146 00:11:43,693 --> 00:11:47,239 Dzień dobry, panie Dockerill. Jak miło! 147 00:11:47,239 --> 00:11:52,035 - Czym możemy służyć? - Ma zamiary wobec siostry Franklin! 148 00:11:52,869 --> 00:11:54,454 Bardzo się cieszę. 149 00:11:54,538 --> 00:11:56,748 Ale niestety jej nie ma. 150 00:11:57,999 --> 00:12:01,336 Przejście, siostro! Wpuśćmy tego młodzieńca. 151 00:12:01,336 --> 00:12:04,131 A kwiatki włożymy do wody. 152 00:12:13,515 --> 00:12:17,394 - Przetrząsnęłam całą pralnię. - Dziękuję! 153 00:12:17,894 --> 00:12:20,397 Kochałam to ubranie. 154 00:12:20,397 --> 00:12:24,276 Zaprzyjaźniłam się z nim, gdy tylko je założyłam. 155 00:12:24,276 --> 00:12:28,446 A w czasie choroby czułam się obca sama sobie. 156 00:12:28,530 --> 00:12:32,492 Choć się ich trzymałam, nie przynosiły mi ulgi. 157 00:12:33,535 --> 00:12:36,037 Teraz powinno być inaczej. 158 00:12:36,872 --> 00:12:39,791 Nie chciałam sprawiać kłopotu. 159 00:12:39,791 --> 00:12:44,796 Ale w chorobie czułam deficyt swego oddania Bogu, 160 00:12:44,796 --> 00:12:49,593 więc gdy zdrowieję, chcę wszystko robić, jak należy. 161 00:12:50,760 --> 00:12:53,889 Czemu ta kobieta tak siedzi? 162 00:12:53,889 --> 00:12:56,266 Czeka, aż syn po nią przyjedzie. 163 00:12:56,266 --> 00:12:59,811 Nie pamięta, że nigdy się nie pojawia. 164 00:12:59,811 --> 00:13:02,105 Lobotomia tak działa. 165 00:13:02,105 --> 00:13:06,693 Wywiercają chorobę z mózgu, ale czasem niewiele zostaje. 166 00:13:06,693 --> 00:13:08,695 Będę się za nią modlić. 167 00:13:14,743 --> 00:13:17,120 Jak poród pani Nolan? 168 00:13:17,120 --> 00:13:18,371 Bez komplikacji. 169 00:13:18,371 --> 00:13:22,542 Kolejny niemały chłopiec. 4,2 kilograma! 170 00:13:22,667 --> 00:13:25,253 Umie kobiecina wyhodować okazy. 171 00:13:26,004 --> 00:13:28,507 Właśnie, miałaś gościa. 172 00:13:28,507 --> 00:13:32,761 To ten uroczy dentysta. I przyniósł bukiet kwiatów. 173 00:13:32,761 --> 00:13:38,517 Siostra Monica Joan dyskutowała z nim o wadach i zaletach plomb z rtęcią. 174 00:13:38,517 --> 00:13:42,145 Raczej: ona dyskutowała, on wyglądał na przestraszonego. 175 00:13:42,562 --> 00:13:46,942 Wybawiłam go z opresji i miło sobie porozmawialiśmy. 176 00:13:47,067 --> 00:13:51,238 Przy okazji zdradził mi, że kilka razy go odtrąciłaś. 177 00:13:51,238 --> 00:13:53,615 Kobieta nie powinna być zbyt chętna, 178 00:13:53,615 --> 00:13:57,160 zwłaszcza gdy on jeździ sportowym wozem. 179 00:13:57,160 --> 00:13:59,579 Czym innym jest być zbyt chętną, 180 00:13:59,663 --> 00:14:03,625 a czym innym - samej się sabotować. 181 00:14:03,834 --> 00:14:05,710 Phyllis! 182 00:14:05,836 --> 00:14:09,047 Tyle czasu chciałam z kimś być, 183 00:14:09,172 --> 00:14:13,218 a gdy już mam okazję, nie wiem, czy starczy mi odwagi. 184 00:14:13,218 --> 00:14:18,223 Na niepowodzenie się nie umiera, ale na wahanie można. 185 00:14:18,223 --> 00:14:21,059 Daj sobie szansę. 186 00:14:22,102 --> 00:14:24,479 I jemu. 187 00:14:24,479 --> 00:14:26,481 Kwiaty dałam do spiżarki. 188 00:14:26,481 --> 00:14:30,735 Mężczyzna żałośnie wygląda, odchodząc z wiązanką. 189 00:14:40,954 --> 00:14:43,165 Wracaj do łóżka, siostro. 190 00:14:43,790 --> 00:14:47,002 Muszę odmawiać modlitwy o stałych godzinach. 191 00:14:47,002 --> 00:14:48,587 Jutrznia jest po przebudzeniu. 192 00:14:48,587 --> 00:14:53,383 A ja muszę was trzymać w łóżkach od zebrania protez i opróżnienia toalet. 193 00:14:53,467 --> 00:14:55,677 Dzięki. Pomódl się za mnie. 194 00:14:55,760 --> 00:15:00,682 - Ktoś zabrał moją Biblię! - Trzeba pilnować swoich rzeczy. 195 00:15:00,682 --> 00:15:03,894 Muszę ją czytać przed ślubami wieczystymi! 196 00:15:04,019 --> 00:15:07,147 Nie ma, to nie ma. Kładź się. 197 00:15:22,454 --> 00:15:26,541 Siostra Franklin - pani Dempsey i pani Brackman. 198 00:15:26,541 --> 00:15:30,295 - Siostra Gilbert - pani Davies i… - Przepraszam! 199 00:15:30,295 --> 00:15:35,592 Mówiłem z dr. Kenleyem, przyjmie panią Farah jutro o 11.00. 200 00:15:35,592 --> 00:15:38,303 Przekażecie jej, że ma wizytę? 201 00:15:38,845 --> 00:15:43,225 Mógłby jej ktoś towarzyszyć na wszelki wypadek? 202 00:15:43,308 --> 00:15:45,936 - Ja pójdę. - Dzięki. 203 00:15:45,936 --> 00:15:49,689 Dr Kenley wie, co mogło się jej przytrafić? 204 00:15:49,689 --> 00:15:54,569 Uważa, że to tzw. obrzezanie faraońskie, 205 00:15:54,569 --> 00:15:58,865 które obejmuje między innymi usunięcie łechtaczki. 206 00:15:59,074 --> 00:16:03,453 To ponoć powszechna praktyka w części Afryki i na Bliskim Wschodzie. 207 00:16:04,496 --> 00:16:08,333 Czemu nie spotkałyśmy się z tym u żadnej muzułmanki? 208 00:16:08,458 --> 00:16:11,044 Pacjentki z Bangladeszu tego nie miały. 209 00:16:11,044 --> 00:16:13,338 Też o to zapytałem. 210 00:16:13,338 --> 00:16:16,049 Ponoć to obyczaj starszy od islamu, 211 00:16:16,049 --> 00:16:19,803 a jego występowanie zależy od regionu. 212 00:16:19,803 --> 00:16:21,888 Zostawiam was z tym. 213 00:16:24,307 --> 00:16:27,102 Słabo mi na samą myśl o tym. 214 00:16:27,227 --> 00:16:30,438 Jak można usunąć komuś narządy płciowe?! 215 00:16:30,564 --> 00:16:35,152 Jeszcze niedawno usuwano je i w tym kraju. 216 00:16:35,152 --> 00:16:39,114 „Leczono” tak wszelkie niedomagania, 217 00:16:39,114 --> 00:16:41,908 głównie kobiecej psychiki. 218 00:16:44,744 --> 00:16:47,747 Opróżni ktoś autoklaw? 219 00:16:51,501 --> 00:16:54,212 Dobre wieści w porannej poczcie! 220 00:16:54,212 --> 00:16:58,592 Siostrę Mary Cynthię przeniesiono na ogólny, więc możemy ją odwiedzić. 221 00:17:01,428 --> 00:17:04,848 To podstęp, żebym przerwała post? 222 00:17:04,848 --> 00:17:06,308 Sama zobacz. 223 00:17:06,433 --> 00:17:09,144 To od siostry z Linchmere. 224 00:17:22,157 --> 00:17:24,993 Jak idą przygotowania do narodzin? 225 00:17:25,076 --> 00:17:29,039 Dostałam pieluszki od sąsiadki. 226 00:17:29,039 --> 00:17:32,584 A Looyaan mówi, że przywiezie rzeczy z rejsu. 227 00:17:32,709 --> 00:17:36,546 Mamy pełną szafkę darów w Nonnatusie. 228 00:17:36,546 --> 00:17:39,049 Coś się tymczasem znajdzie. 229 00:17:39,049 --> 00:17:43,553 Grunt, żeby maluch został w środku, póki nie zbada cię dr Kenley. 230 00:17:45,305 --> 00:17:48,225 Halo! Uciekaj stamtąd! 231 00:17:48,350 --> 00:17:49,893 Ale ja umyłam ręce. 232 00:17:50,018 --> 00:17:52,813 - Do szkoły! - Zostanę pielęgniarką. 233 00:17:53,855 --> 00:17:55,315 No idź! 234 00:17:58,652 --> 00:18:01,571 Będzie z niej świetna pielęgniarka. 235 00:18:03,031 --> 00:18:06,910 To normalne, że trzeba iść do szpitala? 236 00:18:08,370 --> 00:18:11,498 Każdy przypadek jest inny. Będę przy tobie. 237 00:18:11,581 --> 00:18:14,501 Ale ja jestem bardziej „inna”? 238 00:18:16,378 --> 00:18:20,757 W kwestii porodu każda kobieta jest zupełnie inna. 239 00:18:20,757 --> 00:18:24,845 Nie czegoś takiego jak norma. 240 00:18:24,845 --> 00:18:28,598 Mówię sensownie, czy słońce mi przygrzało? 241 00:18:28,682 --> 00:18:31,935 W październiku tu nie ma słońca. 242 00:18:32,018 --> 00:18:35,480 No widzisz. Więc mówi sensownie. 243 00:18:42,028 --> 00:18:47,033 - Czy ten kryzys kubański się skończy? - Chyba jeszcze długo nie. 244 00:18:47,159 --> 00:18:50,078 - Jestem! - Już się martwiłam. 245 00:18:50,162 --> 00:18:55,292 Przeszedłem się koło nowego domu. Tuż obok mieszka Susan Parkin. 246 00:18:55,292 --> 00:18:59,963 - Nie wspominałeś o niej. - Chodzi ze mną na kółko chemiczne. 247 00:18:59,963 --> 00:19:05,302 - Będziecie razem jeździć do szkoły. - Co może mieć różne skutki. 248 00:19:05,302 --> 00:19:09,973 Nie no, o kimkolwiek wspomnę, wy zaraz coś podejrzewacie. 249 00:19:18,106 --> 00:19:20,400 To ten oddział, siostro. 250 00:19:24,070 --> 00:19:25,822 Przyszłyście! 251 00:19:26,573 --> 00:19:28,742 To ty…! 252 00:19:28,742 --> 00:19:33,538 Już nie utracona, lecz stojąca przed nami, 253 00:19:34,080 --> 00:19:37,501 doskonała i bez uszczerbku. 254 00:19:37,626 --> 00:19:39,920 Wciąż w jednym kawałku. 255 00:19:39,920 --> 00:19:42,297 Żebyśmy cię wcześniej znalazły! 256 00:19:42,297 --> 00:19:45,008 Wybacz, za słabo szukałam. 257 00:19:45,425 --> 00:19:51,264 Zrekompensujemy ci każdy tydzień, spędzony z dala od nas, 258 00:19:51,264 --> 00:19:54,518 każdy dzień, gdy brakowało ci miłości. 259 00:19:54,601 --> 00:19:58,063 Nigdy nie brakowało jej miłości. 260 00:19:58,063 --> 00:20:02,317 Bo Bóg jest miłością, a on jest wszędzie. 261 00:20:07,447 --> 00:20:10,450 Spróbujemy załatwić ci wypis, 262 00:20:10,450 --> 00:20:16,081 ale jeśli do tego czasu możemy ci pomóc, to powiedz. 263 00:20:16,081 --> 00:20:20,252 Tylu tu pacjentów, a tak mało pielęgniarek. 264 00:20:22,129 --> 00:20:23,797 Mów. 265 00:20:24,631 --> 00:20:29,845 W tym strasznym zgiełku i chaosie ktoś zabrał moją Biblię, 266 00:20:29,970 --> 00:20:32,139 nawet nie wiem kiedy. 267 00:20:32,264 --> 00:20:35,684 Cóż za… karygodny czyn! 268 00:20:35,684 --> 00:20:40,063 Gdy wstąpiłam do zakonu, cisza była dla mnie tak nieznośna, 269 00:20:40,188 --> 00:20:43,400 że nie sądziłam, że za nią zatęsknię. 270 00:20:48,321 --> 00:20:50,198 Lewa burta! 271 00:20:52,159 --> 00:20:53,952 Prawa burta! 272 00:20:54,035 --> 00:20:55,912 Do peryskopu! 273 00:20:57,706 --> 00:20:59,458 Bocianie gniazdo! 274 00:20:59,458 --> 00:21:04,171 Wpadanie na statek moich zuchów bez ostrzeżenia? Niedoczekanie! 275 00:21:05,297 --> 00:21:08,216 Mamy tu spotkanie Obrony Cywilnej! 276 00:21:08,216 --> 00:21:12,387 W zuchach chłopcy uczą się przez zabawę 277 00:21:12,387 --> 00:21:16,475 i nie potrzebują waszego straszenia plakatami 278 00:21:16,475 --> 00:21:20,312 o groźbie zimy nuklearnej. Zrozumiano? 279 00:21:20,312 --> 00:21:22,397 Zastęp, uwaga! 280 00:21:22,397 --> 00:21:25,233 Lepiej poczekajmy na dworze. 281 00:21:26,568 --> 00:21:28,361 Terry! 282 00:21:31,781 --> 00:21:36,578 Linchmere to nie miejsce dla siostry Mary Cynthii. 283 00:21:36,703 --> 00:21:39,414 Musimy ją stamtąd wypisać. 284 00:21:39,414 --> 00:21:44,085 Jej nakaz leczenia i tak się kończy za 28 dni. 285 00:21:44,085 --> 00:21:48,590 Choć depresja reaktywna ma na dłuższą metę dobre prognozy, 286 00:21:48,673 --> 00:21:53,261 do pełnego zdrowia jeszcze daleko. Nadal potrzebuje opieki. 287 00:21:53,386 --> 00:21:57,224 Którą może otrzymać w Nonnatusie. 288 00:21:57,224 --> 00:22:00,143 Może zadzwonię do szpitala? 289 00:22:00,352 --> 00:22:05,065 Pomówiłbym z jej psychiatrą jako lekarz rodzinny. 290 00:22:05,148 --> 00:22:09,319 Zwrócę się do pana, jeśli będę potrzebować pomocy, 291 00:22:09,319 --> 00:22:13,198 ale tu, ile tylko mogę, chcę zrobić sama. 292 00:22:13,490 --> 00:22:17,786 Po części, by pokazać jej, jak bardzo ją cenimy, 293 00:22:17,869 --> 00:22:20,163 i też, by się zrehabilitować. 294 00:22:21,540 --> 00:22:25,710 Zwalniamy sprzęgło i płynnie odjeżdżamy. 295 00:22:26,002 --> 00:22:28,088 To nie jest sprzęgło. 296 00:22:29,131 --> 00:22:31,967 Zapamiętałam GHS - gaz, hamulec i sprzęgło! 297 00:22:32,050 --> 00:22:34,553 Tak, w odwrotnej kolejności. 298 00:22:34,678 --> 00:22:38,306 Czemu prowadzenie auta jest takie skomplikowane?! 299 00:22:38,431 --> 00:22:40,725 Spróbujmy je uprościć. 300 00:22:40,725 --> 00:22:42,185 Zatrzymywanie awaryjne. 301 00:22:42,269 --> 00:22:46,356 Będziesz jechać, a ja znienacka krzyknę: STÓJ! 302 00:22:46,439 --> 00:22:49,568 Musisz zatrzymać się szybko, ale bezpiecznie. 303 00:22:49,693 --> 00:22:51,444 O rany! 304 00:22:53,864 --> 00:22:55,740 Znalazłyście coś odpowiedniego? 305 00:22:55,824 --> 00:23:00,620 Wystarczy dla małego Faraha, aż założy szkolny mundurek. 306 00:23:03,540 --> 00:23:06,251 - O nic nie pytam. - Lepiej nie. 307 00:23:09,713 --> 00:23:12,090 Dziwne, że nie usiadła obok ciebie. 308 00:23:12,215 --> 00:23:17,304 Czuję się pewniej, gdy nie analizuje każdego mojego ruchu. 309 00:23:17,304 --> 00:23:20,223 - Patrz, jak płynę! - STÓJ! 310 00:23:30,984 --> 00:23:33,695 Tkanka bliznowa jest nierozciągliwa. 311 00:23:33,695 --> 00:23:37,949 Trzeba poszerzyć ujście przez nacięcie 312 00:23:37,949 --> 00:23:40,994 i zapobiec uszkodzeniu przepony miednicy. 313 00:23:40,994 --> 00:23:45,457 Czy cierpiała pani na zakażenia układu moczowego 314 00:23:45,457 --> 00:23:48,502 albo popuszcza pani cuchnący mocz? 315 00:23:51,505 --> 00:23:53,715 Zasięgnę jeszcze opinii kolegi, 316 00:23:53,799 --> 00:23:57,761 ale poród koniecznie szpitalny z nacięciem krocza. 317 00:23:57,886 --> 00:24:01,848 Pani Farah musi zjawić się w szpitalu, gdy zacznie się poród. 318 00:24:01,848 --> 00:24:06,102 - Dopilnuję tego. - Dziękuję. Do widzenia pani. 319 00:24:09,648 --> 00:24:11,107 Świetnie ci poszło. 320 00:24:12,484 --> 00:24:15,695 Zabiłabym za herbatę i biszkopta. 321 00:24:15,695 --> 00:24:20,283 Zostawię cię tu i zobaczę, co się da załatwić. 322 00:25:06,371 --> 00:25:08,999 Będzie jej tu dobrze. 323 00:25:12,627 --> 00:25:16,089 Proszę, lepiej się poczujesz po… 324 00:25:34,733 --> 00:25:36,818 Nigdy nie przychodzą. 325 00:25:41,948 --> 00:25:45,577 Mamy gościa! Jedna z pań idzie do domu. 326 00:25:49,456 --> 00:25:51,333 Tędy proszę, siostro. 327 00:25:52,459 --> 00:25:55,170 Pani Archibald, to moja Biblia! 328 00:25:58,840 --> 00:26:03,094 Proszę ją zatrzymać. Niech będzie pani pociechą. 329 00:26:22,280 --> 00:26:24,491 Pani Farah, jest pani tam? 330 00:26:25,826 --> 00:26:27,410 Pani Farah? 331 00:27:06,491 --> 00:27:09,119 Za kilka dni, gdy będziesz na siłach, 332 00:27:09,202 --> 00:27:13,290 możesz dołączyć do naszych modlitw lub do posiłków. 333 00:27:13,290 --> 00:27:18,170 Ale na razie musisz odpoczywać i krzepić ducha. 334 00:27:18,170 --> 00:27:21,715 Czuję się już pokrzepiona przez samą tu obecność. 335 00:27:26,511 --> 00:27:32,267 Stare już te rzeczy, załatwię ci nowe. 336 00:27:59,878 --> 00:28:01,463 Deka, wszystko w porządku? 337 00:28:01,463 --> 00:28:04,591 Nadifa kazała mi wyjść, chce mieć spokój. 338 00:28:04,591 --> 00:28:06,051 Mam dla ciebie zadanie. 339 00:28:06,134 --> 00:28:09,679 Mamy rzeczy dla dziecka, zaniesiesz siostrze? 340 00:28:09,805 --> 00:28:11,765 A dasz mi zajrzeć do torby? 341 00:28:11,765 --> 00:28:14,392 Próbuj dalej! Chodźmy. 342 00:28:17,604 --> 00:28:21,691 To bardzo wytworne mydło. Jesteś pewna? 343 00:28:21,691 --> 00:28:26,571 Siostrze Mary Cynthii z pewnością starczyłoby coś prostszego. 344 00:28:26,696 --> 00:28:28,240 Chcę jej je dać. 345 00:28:28,240 --> 00:28:31,576 W Linchmere pewnie miała tylko szare mydło. 346 00:28:31,576 --> 00:28:34,287 Wybacz, że nie możesz dać jej sama, 347 00:28:34,287 --> 00:28:38,667 ale musi mieć zupełny spokój. Pozdrowić ją od ciebie? 348 00:28:38,667 --> 00:28:42,546 Oczywiście, ale raczej ucałować. 349 00:28:50,137 --> 00:28:52,556 To straszny okres. 350 00:28:58,270 --> 00:29:00,772 Czemu mamy zamalowywać okna? 351 00:29:00,772 --> 00:29:05,902 Biała farba odbija ciepło fali uderzeniowej. 352 00:29:05,902 --> 00:29:09,114 Oczywiście trzeba je pomalować z zewnątrz. 353 00:29:09,239 --> 00:29:12,451 Kennedy naprawi sytuację, nim do tego dojdzie. 354 00:29:12,576 --> 00:29:15,078 Umiałby oczarować każdego ptaszka. 355 00:29:15,996 --> 00:29:21,543 Niestety Chruszczow to nie ptaszek, a niedźwiedź. 356 00:29:21,960 --> 00:29:25,172 A niedźwiedzie niechętnie ustępują. 357 00:29:25,172 --> 00:29:27,048 Serio powinnyśmy się martwić? 358 00:29:27,174 --> 00:29:29,468 Jest powód do niepokoju. 359 00:29:29,468 --> 00:29:31,636 Nie wygląda to dobrze. 360 00:29:32,262 --> 00:29:36,016 To zbyt straszna myśl, więc odmawiam o tym myśleć. 361 00:29:36,016 --> 00:29:38,101 Idę sprawdzić, co z panią Greene. 362 00:29:38,226 --> 00:29:40,604 Pamiętaj i przekaż innym. 363 00:29:40,729 --> 00:29:43,940 Gdy powiesz jednej kobiecie, by zamalowała okna, 364 00:29:43,940 --> 00:29:47,277 ona powie pięciu psiapsiółkom i nim się obejrzysz, 365 00:29:47,402 --> 00:29:51,448 Poplar będzie gotowe na wojnę jądrową. 366 00:29:56,453 --> 00:30:01,458 To jest palnik Bunsena, podstawowy sprzęt do badań moczu. 367 00:30:01,583 --> 00:30:03,543 Na co się bada mocz? 368 00:30:03,543 --> 00:30:07,088 - Obecność białka? - Szybko się uczysz. 369 00:30:07,088 --> 00:30:09,591 Ponoć mamy nową położną? 370 00:30:09,591 --> 00:30:13,053 Wybrałyśmy ciuszki dla dziecka pani Farah. 371 00:30:13,136 --> 00:30:15,972 No to bierz je, odprowadzę cię do domu. 372 00:30:17,516 --> 00:30:20,227 Nie przeszkadzała, mam nadzieję? 373 00:30:20,352 --> 00:30:23,897 Polubiłam ją. W jej wieku byłam podobna. 374 00:30:23,980 --> 00:30:27,317 Paliłam się do wiedzy medycznej. 375 00:30:27,317 --> 00:30:30,570 Moim konikiem były choroby weneryczne. 376 00:30:30,570 --> 00:30:33,698 Dobrze wiedzieć. Gotowa? 377 00:30:46,920 --> 00:30:50,257 Pokażemy twojej siostrze, co mamy dla dziecka. 378 00:30:50,257 --> 00:30:51,716 Nadifa? 379 00:30:53,176 --> 00:30:55,804 O nie! 380 00:30:55,804 --> 00:31:00,475 Tylko nie przyj! Nie wolno ci! 381 00:31:00,475 --> 00:31:02,477 Daj się zbadać. 382 00:31:06,523 --> 00:31:09,151 Mówi coś o nożu. 383 00:31:09,151 --> 00:31:11,945 Niech sąsiedzi wezwą karetkę. 384 00:31:13,947 --> 00:31:17,576 Muszę zobaczyć, co się dzieje. 385 00:31:17,576 --> 00:31:19,453 Rozsuń nogi. 386 00:31:25,917 --> 00:31:30,213 Wiem, że wydaje ci się to realne, ale to tylko wspomnienie. 387 00:31:31,131 --> 00:31:33,842 Rozejrzyj się, jesteś w Londynie. 388 00:31:33,967 --> 00:31:38,555 Dorosłaś, masz cudownego męża i będziesz mieć cudowne dziecko. 389 00:31:39,473 --> 00:31:42,934 Spójrz na mnie! 390 00:31:44,060 --> 00:31:45,437 Pomogę ci. 391 00:31:48,982 --> 00:31:50,650 Bez noża. 392 00:31:56,072 --> 00:31:58,033 Bez noża. 393 00:32:00,744 --> 00:32:05,874 Wasza sąsiadka zajmie się tobą, więc nie będziesz sama. 394 00:32:11,379 --> 00:32:16,593 Musimy powstrzymać jeszcze dziecko. Płytko oddychaj. 395 00:32:18,470 --> 00:32:21,723 Bardzo dobrze. Tak trzymać! 396 00:32:24,309 --> 00:32:26,102 O nie… 397 00:32:32,150 --> 00:32:34,236 Zatrzymaj się natychmiast! 398 00:32:35,695 --> 00:32:39,241 Świetnie ci idzie, ale powiem ci prawdę. 399 00:32:39,241 --> 00:32:42,035 Dyszenie już nie zatrzyma porodu. 400 00:32:42,160 --> 00:32:45,080 Nie przyj przy tym skurczu. 401 00:32:48,291 --> 00:32:49,960 Skup się na dyszeniu. 402 00:32:51,336 --> 00:32:54,339 Odpocznij przed kolejnym skurczem. 403 00:32:58,218 --> 00:33:02,597 Przy kolejnym, gdy dam znak - przyj, 404 00:33:02,597 --> 00:33:06,768 a ja pomogę dziecku się urodzić, ale bez noża. Tak? 405 00:33:06,852 --> 00:33:07,894 Tak! 406 00:33:08,019 --> 00:33:12,691 Dziecko nie ma jak się wydostać, muszę otworzyć cię nożyczkami. 407 00:33:12,691 --> 00:33:14,776 Skup się, Nadifa. 408 00:33:17,821 --> 00:33:19,281 Zbliża się skurcz? 409 00:33:19,781 --> 00:33:22,617 Dobra. To teraz dyszymy. 410 00:33:30,417 --> 00:33:32,502 Przyj delikatnie… 411 00:33:35,630 --> 00:33:38,550 Najgorsze za nami. 412 00:33:40,010 --> 00:33:41,887 Znowu przyj… 413 00:33:44,097 --> 00:33:45,974 I mamy główkę! 414 00:33:48,685 --> 00:33:50,770 Już prawie koniec. 415 00:34:03,700 --> 00:34:05,660 Śliczne dzieciątko. 416 00:34:12,667 --> 00:34:14,836 Masz córeczkę. 417 00:34:27,057 --> 00:34:29,017 Jedziemy! 418 00:34:41,238 --> 00:34:43,824 Pragnęłam tego dziecka. 419 00:34:45,200 --> 00:34:47,786 I wymodliłam je… 420 00:34:50,205 --> 00:34:53,416 a teraz nie wiem, czy to dobrze, 421 00:34:53,416 --> 00:34:57,379 bo na jaki świat to dziecko sprowadzamy? 422 00:34:58,630 --> 00:35:01,341 Co będzie z Timothym i Angelą? 423 00:35:02,801 --> 00:35:08,974 Prezydent Kennedy ma syna i córkę - tak jak my. 424 00:35:10,517 --> 00:35:14,896 I z tego, co słyszałem, jego żona też jest w ciąży. 425 00:35:14,896 --> 00:35:20,318 Miejmy nadzieję, że myśli jak polityk, ale i jak ojciec. 426 00:35:23,029 --> 00:35:25,115 Musimy mieć nadzieję. 427 00:35:26,783 --> 00:35:29,411 A w tym mamy już wprawę. 428 00:35:36,084 --> 00:35:38,670 To pani Farah, poddana obrzezaniu. 429 00:35:38,795 --> 00:35:41,715 Epizjotomia była planowana, ale zaczął się poród, 430 00:35:41,715 --> 00:35:44,009 więc zrobiłam to sama w karetce. 431 00:35:44,092 --> 00:35:47,429 - Ma poważne rozdarcie. - Dziękuję. 432 00:35:49,097 --> 00:35:52,017 Valerie, co się stało?! 433 00:35:52,142 --> 00:35:56,396 - Rodziła sama, wiele godzin. - Bardzo ciężki poród? 434 00:35:56,396 --> 00:35:59,107 Dziecko ją dosłownie rozdarło. 435 00:36:00,567 --> 00:36:03,278 Chodź, umyjesz się. 436 00:36:14,664 --> 00:36:18,293 Chyba czas już zamknąć książki. 437 00:36:18,293 --> 00:36:21,213 Muszę się jeszcze pouczyć. 438 00:36:21,213 --> 00:36:24,049 Pojmuję jeden element doktryny, 439 00:36:24,049 --> 00:36:27,052 trafiam na kontrargument i znów się gubię. 440 00:36:27,177 --> 00:36:29,679 Jest coś takiego jak nadmierne oczytanie, 441 00:36:29,679 --> 00:36:33,225 zwłaszcza przy bardziej zaawansowanej teologii. 442 00:36:33,308 --> 00:36:37,813 - Nie, mam jeszcze dużo pracy! - Dokończysz ją jutro, wypoczęta. 443 00:36:40,398 --> 00:36:45,403 Pamiętaj, że w ślubach wieczystych nie chodzi o zawartość książek, 444 00:36:45,403 --> 00:36:47,280 ale o zawartość serca. 445 00:36:47,280 --> 00:36:49,783 O umiłowanie Boga i jego wzajemność. 446 00:36:49,908 --> 00:36:54,287 Bez tego twoja nauka nie ma żadnej wartości. 447 00:36:54,287 --> 00:36:59,584 Bóg mnie kocha i to jego wola, więc czemu mi to tak utrudnia? 448 00:37:00,127 --> 00:37:02,087 Musisz się przespać. 449 00:37:02,504 --> 00:37:04,297 Śpij. 450 00:37:05,132 --> 00:37:08,468 Rano wszystko wyda ci się prostsze. 451 00:37:41,835 --> 00:37:45,046 Widzę, że ktoś się dużo lepiej czuje. 452 00:37:45,046 --> 00:37:46,923 Faduma na pewno. 453 00:37:46,923 --> 00:37:49,759 Mnie to jeszcze trochę zajmie. 454 00:37:49,843 --> 00:37:52,762 Tak, ale bądź cierpliwa. 455 00:37:53,096 --> 00:37:54,764 Dziękuję. 456 00:37:54,764 --> 00:37:59,352 Nie ma za co. Robiłam tylko to, co umiem. 457 00:37:59,853 --> 00:38:05,066 Kiedy mnie wtedy cięto, związano mi nogi do czasu zagojenia. 458 00:38:07,152 --> 00:38:09,779 Byłam tylko dzieckiem, 459 00:38:09,863 --> 00:38:12,699 może już za dużym, gdy mi to robili. 460 00:38:12,782 --> 00:38:16,745 Starsza siostra była wtedy zupełnie mała 461 00:38:17,162 --> 00:38:19,247 i niczego nie pamięta. 462 00:38:20,415 --> 00:38:23,335 Tak jest chyba lepiej. 463 00:38:23,627 --> 00:38:29,883 To coś innego. Doktor Kenley nic ci nie wyciął, tylko naprawił. 464 00:38:29,883 --> 00:38:34,596 - I nikt ci tu nie zwiąże nóg. - Naprawił mnie? 465 00:38:34,679 --> 00:38:37,808 Miałaś rozdarcia po porodzie. 466 00:38:37,808 --> 00:38:39,893 Ale co on zrobił? 467 00:38:39,893 --> 00:38:41,978 Jak mnie zaszył? 468 00:38:41,978 --> 00:38:44,606 - Nie wiem. - To mężczyzna! 469 00:38:45,524 --> 00:38:48,443 Skąd ma wiedzieć, jak mam być zszyta?! 470 00:38:48,443 --> 00:38:52,113 Popytam i czegoś się dowiem. 471 00:39:15,262 --> 00:39:19,099 Taca z jedzeniem leży zapomniana w twoim pokoju. 472 00:39:20,267 --> 00:39:25,355 Szczury podziękują ci za gest, ale twoje zdrowie nie. 473 00:39:29,109 --> 00:39:31,319 Tak bardzo się starałam. 474 00:39:33,280 --> 00:39:36,825 Ale jakbym miała w głowie mgłę; nie mogę się uczyć. 475 00:39:39,119 --> 00:39:41,329 Nawet modlić się nie mogę. 476 00:39:44,541 --> 00:39:46,209 Jakbym krzyczała szeptem, 477 00:39:46,209 --> 00:39:49,754 nie wiem, czy Bóg mnie słyszy - ja jego na pewno nie. 478 00:39:49,754 --> 00:39:51,965 Zakłócenia radiowe! 479 00:39:51,965 --> 00:39:53,633 Niedługo się uspokoją. 480 00:39:53,717 --> 00:39:59,347 Nie, taki stan trwa od miesięcy, od kiedy zachorowałam. 481 00:39:59,973 --> 00:40:03,101 W szpitalu tylko szukałam wymówek. 482 00:40:03,101 --> 00:40:08,440 Nie mogłam się modlić przez brak Biblii, kaplicy czy ciszy. 483 00:40:08,648 --> 00:40:12,694 A tutaj to wszystko mam. 484 00:40:14,571 --> 00:40:16,573 I dalej nic. 485 00:40:19,785 --> 00:40:24,289 To nic złego, zgubić się we mgle na morzu. 486 00:40:25,624 --> 00:40:31,171 Gdy znów ujrzysz ląd, powitasz go z zapałem 487 00:40:31,171 --> 00:40:35,842 nie danym tym, który znają jedynie bezpieczeństwo brzegu. 488 00:40:43,892 --> 00:40:47,020 To jej ciała, one je zna. 489 00:40:47,103 --> 00:40:51,274 - Zapewne chciał tego jej mąż. - A co z jej życzeniem? 490 00:40:51,399 --> 00:40:56,488 Wiem tylko, że dr Kenley powiedział, że nie odwróci zabiegu, 491 00:40:56,613 --> 00:40:59,324 który w ogóle nie powinien mieć miejsca. 492 00:40:59,407 --> 00:41:01,701 I nikt jej tego nie powiedział? 493 00:41:03,161 --> 00:41:04,621 Jeszcze nie. 494 00:41:04,621 --> 00:41:06,623 Siostro Busby! 495 00:41:20,679 --> 00:41:24,432 Idę na spotkanie OC. Coś nowego? 496 00:41:24,432 --> 00:41:26,101 Bez głosu trudno powiedzieć, 497 00:41:26,101 --> 00:41:30,689 ale chyba, jeśli ZSRR nie przyjmie warunków Kennedy'ego, to… 498 00:41:30,689 --> 00:41:33,525 mamy pozamiatane! 499 00:41:33,525 --> 00:41:36,236 To nie czas na żarty, Barbaro. 500 00:41:36,319 --> 00:41:41,241 Przepraszam, głupio wyszło. Staram się udawać odważną. 501 00:41:42,993 --> 00:41:46,455 To nic złego w takiej sytuacji. 502 00:41:49,249 --> 00:41:52,919 - Dokąd idziesz? - Zadzwonić. 503 00:42:01,887 --> 00:42:06,057 ŚWIAT NA KRAWĘDZI WOJNY JĄDROWEJ 504 00:42:08,977 --> 00:42:11,897 Proponuję spędzić wieczór w kaplicy, 505 00:42:11,897 --> 00:42:16,151 modląc się o pokojowe rozwiązanie konfliktu. 506 00:42:29,706 --> 00:42:32,542 Poproszę z Christopherem Dockerillem. 507 00:42:33,877 --> 00:42:37,214 Cześć, mówi Trixie. 508 00:42:37,214 --> 00:42:39,716 Nie chcę być natrętna, 509 00:42:39,841 --> 00:42:43,386 ale niespodziewanie mam wolny wieczór. 510 00:42:43,470 --> 00:42:46,723 …dla większych rakietowych pocisków balistycznych. 511 00:42:46,807 --> 00:42:52,437 Mogą dosięgnąć każde większe miasto od Zatoki Hudsona po Limę w Peru… 512 00:43:16,753 --> 00:43:20,924 …przekształcenie Kuby w znaczącą bazę strategiczną, 513 00:43:20,924 --> 00:43:25,595 zasadniczo poprawiającą potencjał nuklearny Rosji. 514 00:43:45,323 --> 00:43:49,494 Strach myśleć, że to wszystko jutro może zniknąć. 515 00:43:49,494 --> 00:43:53,248 Zdawałoby się, że świat już zmądrzał. 516 00:43:53,331 --> 00:43:56,460 W tym stuleciu były już dwie wojny. 517 00:43:56,460 --> 00:43:57,836 Więcej. 518 00:43:58,670 --> 00:44:03,258 Dzięki zasadniczej służbie wojskowej walczyłem w Korei. 519 00:44:03,258 --> 00:44:06,887 Mój tato nigdy nie otrząsnął się z obrazów wojny. 520 00:44:07,012 --> 00:44:10,223 Całe życie miał straszną nerwicę frontową. 521 00:44:10,223 --> 00:44:13,143 Wojna jest straszna, gdy w niej walczysz, 522 00:44:13,143 --> 00:44:16,480 a gdy jeszcze prześladuje cię we wspomnieniach… 523 00:44:16,605 --> 00:44:20,233 - Wybacz. To makabrycznie brzmi. - Nie szkodzi. 524 00:44:20,358 --> 00:44:25,238 Nie! Skoro świat ma rozpaść się na kawałki, trzeba się bawić. 525 00:44:25,238 --> 00:44:28,909 Londyn otwiera się przed tobą, wybieraj, co robimy. 526 00:44:28,909 --> 00:44:31,411 Jemy, tańczymy, pijemy…? 527 00:44:32,746 --> 00:44:37,125 Mnie się całkiem dobrze siedzi tutaj z tobą. 528 00:44:38,084 --> 00:44:43,381 Nie musimy robić nic więcej i zobaczymy, co z tego wyniknie. 529 00:44:48,804 --> 00:44:52,891 A jeśli wyniknie… to? 530 00:45:22,170 --> 00:45:25,507 Czy elektrowstrząsy w ogóle pomogły? 531 00:45:26,341 --> 00:45:29,052 Były… oczyszczające. 532 00:45:31,054 --> 00:45:33,640 Przez moment widziałam jaśniej. 533 00:45:34,683 --> 00:45:38,019 Myślałam, że tu dojdę zupełnie do siebie, ale nie. 534 00:45:38,145 --> 00:45:42,315 - Zawiodłam i w Linchmere, i tutaj. - Wcale nie zawiodłaś! 535 00:45:43,024 --> 00:45:48,363 Robisz postępy samym stawianiem kroku za krokiem, 536 00:45:50,657 --> 00:45:56,163 tym, że wciąż idziesz po tej strasznej, kamienistej, samotnej drodze. 537 00:45:56,163 --> 00:46:00,125 - Rzeczywiście jest samotna. - Wiem. 538 00:46:02,002 --> 00:46:05,672 Kiedyś byłem równie samotny, jak ty teraz. 539 00:46:09,301 --> 00:46:13,889 To było po wojnie… i z powodu wojny. 540 00:46:15,891 --> 00:46:21,104 Ale zostałem wysłany tam, gdzie byłem otoczony ludźmi. 541 00:46:22,147 --> 00:46:24,941 Potem było już tylko lepiej. 542 00:46:24,941 --> 00:46:28,069 Nie mogę sobie tego teraz wyobrazić. 543 00:46:29,112 --> 00:46:31,323 Choć strasznie tego chcę. 544 00:46:32,157 --> 00:46:36,536 Chcieć czegoś, czego sobie nie wyobrażam, to nielogiczne! 545 00:46:36,620 --> 00:46:39,122 Nie mieści mi się to w głowie. 546 00:46:39,122 --> 00:46:41,416 Spróbuję ci jakoś pomóc. 547 00:47:06,650 --> 00:47:08,860 Chciałam przyjść do ciebie, 548 00:47:08,944 --> 00:47:11,154 porozmawiać, 549 00:47:11,238 --> 00:47:13,865 upewnić się, że nic ci nie jest, 550 00:47:13,949 --> 00:47:16,660 ale nie mogłam, tak się sprawy miały. 551 00:47:16,785 --> 00:47:19,788 Nie wiem, jak mają się teraz. 552 00:47:21,790 --> 00:47:27,712 Więc powiem tylko jedno, i możesz to odrzucić jako banał, 553 00:47:27,712 --> 00:47:33,260 ale wiem, że gdy znajdziesz odwagę, by przetrwać najsmutniejszy dzień, 554 00:47:33,260 --> 00:47:36,263 to w końcu pogoda się zmieni. 555 00:47:36,263 --> 00:47:41,393 Byle, gdy wyjdzie słońce, nie mieć na sobie kaloszy i peleryny. 556 00:47:42,018 --> 00:47:47,315 Bo nie ma nic gorszego niż strój niepasujący do okazji. 557 00:47:51,194 --> 00:47:56,283 Dziękuję za mydełko i wiadomość z nim przekazaną. 558 00:48:10,881 --> 00:48:14,217 Znakomicie. Pięknie się goisz. 559 00:48:14,342 --> 00:48:16,428 Już mnie nie naprawią. 560 00:48:16,511 --> 00:48:18,180 To znaczy? 561 00:48:20,599 --> 00:48:23,393 Deka, weź dziecko obok. 562 00:48:29,357 --> 00:48:32,694 Ten chirurg wszystko popsuł. 563 00:48:32,694 --> 00:48:36,031 Muszę być zaszyta, żeby mąż był zadowolony. 564 00:48:38,617 --> 00:48:43,830 Do tych uszkodzeń by nie doszło, gdyby nie obrzezanie. 565 00:48:43,830 --> 00:48:48,126 Ono to spowodowało, nie doktor Kenley albo ja. 566 00:48:48,418 --> 00:48:52,088 Możemy ci pomóc na wiele sposobów. 567 00:48:52,172 --> 00:48:55,717 Za jakiś czas poczujesz się… normalnie. 568 00:48:57,302 --> 00:49:01,264 Nic już nigdy nie będzie normalne. 569 00:49:05,644 --> 00:49:08,855 Auto Spencera jest pełne po brzegi. 570 00:49:08,855 --> 00:49:11,900 Kolejne pudło?! Skąd? 571 00:49:11,983 --> 00:49:14,277 Z szafki na poddaszu. 572 00:49:15,320 --> 00:49:17,405 Dziecięce rzeczy Angeli. 573 00:49:18,031 --> 00:49:21,159 Wanienka, łóżeczko… 574 00:49:21,159 --> 00:49:26,164 Miałeś to oddać, gdy myślałam, że nie będzie nas więcej. 575 00:49:26,790 --> 00:49:29,000 Może nie straciłem nadziei. 576 00:49:29,084 --> 00:49:32,129 Jak na to, że Rosjanie ustąpią. 577 00:49:34,923 --> 00:49:37,968 Sprawdziłem resztę pokoi, są puste. 578 00:49:37,968 --> 00:49:41,721 - Nic nie zostawiliśmy. - Dziękuję. 579 00:49:41,721 --> 00:49:44,933 Powiem Spencerowi o kolejnym pudle. 580 00:49:51,815 --> 00:49:55,152 - Masa wspomnień. - O tak. 581 00:49:55,986 --> 00:50:00,365 Nie są przypisane do domu, są nasze. 582 00:50:01,116 --> 00:50:02,659 I z nami pójdą. 583 00:50:20,093 --> 00:50:24,890 Balansowanie na krawędzi wojny jądrowej zaostrza apetyt. 584 00:50:24,890 --> 00:50:26,349 Ja tam wsuwam, ile mogę. 585 00:50:26,349 --> 00:50:31,563 Jeśli Chruszczow postawi na swoim, warzywa będą jedynie z puszki. 586 00:50:31,810 --> 00:50:33,598 - Pani Whitten. - Pośladkowy? 587 00:50:33,599 --> 00:50:35,317 Nie, dziecko się obróciło. 588 00:50:35,400 --> 00:50:38,028 Nie opowiedziałaś nam o randce. 589 00:50:38,028 --> 00:50:41,865 Damy o tym nie mówią. Ale skoro pytasz… 590 00:50:41,990 --> 00:50:47,204 Myślałam, że i tak zginiemy, więc pozwoliłam się pocałować. 591 00:50:48,663 --> 00:50:49,998 Dobry wieczór. 592 00:50:50,052 --> 00:50:50,841 Pan Buckle! 593 00:50:50,842 --> 00:50:53,877 - Jakieś wieści z Kuby? - Te najlepsze! 594 00:50:53,960 --> 00:50:58,833 Rosjanie przyjęli warunki USA, Kennedy wycofał okręty. 595 00:50:58,965 --> 00:51:02,010 - Czyli po wszystkim? - Tak! 596 00:51:05,222 --> 00:51:07,307 Dożyjemy jutra! 597 00:51:07,432 --> 00:51:10,977 Mówią o tym w radio? Muszę to sama usłyszeć! 598 00:51:11,061 --> 00:51:13,271 Co za ulga! Tak się cieszę. 599 00:51:13,271 --> 00:51:17,651 - Nadal zadowolona z pocałunku? - I wilk syty, i owca cała. 600 00:51:17,943 --> 00:51:22,322 - Nie modliłyśmy się na próżno. - Zdecydowanie nie. 601 00:51:22,322 --> 00:51:26,618 A skoro znikło widmo wojny, wracamy do nauki jazdy. 602 00:51:34,209 --> 00:51:36,920 I co? Skąd to opóźnienie? 603 00:51:37,045 --> 00:51:40,465 Spencer źle przeczytał adres, który mu napisałaś, 604 00:51:40,590 --> 00:51:44,845 i nasze dobra doczesne pojechały do Kentu. 605 00:51:44,845 --> 00:51:47,973 A ponoć to lekarze bazgrzą. 606 00:51:47,973 --> 00:51:53,311 - Czuję się jak idiotka! - No to dobrze się dobraliśmy. 607 00:51:53,395 --> 00:51:59,359 Z budki zadzwoniłem też do elektrowni spytać, czemu nas nie podłączyli. 608 00:51:59,442 --> 00:52:02,904 Okazało się, że podałem im złą datę. 609 00:52:02,988 --> 00:52:06,533 Do jutra do południa nie mamy prądu. 610 00:52:15,500 --> 00:52:19,045 Dr Turner polecił szpital koło Birminghamu 611 00:52:19,045 --> 00:52:22,174 o nazwie Northfield. 612 00:52:22,174 --> 00:52:25,719 To bardzo spokojny ośrodek terapeutyczny. 613 00:52:25,719 --> 00:52:28,221 Zupełnie inny niż Linchmere. 614 00:52:28,346 --> 00:52:31,766 - To ten, gdzie był on sam? - Przed laty. 615 00:52:33,768 --> 00:52:37,105 - Mam jeszcze jedną prośbę… - Mów śmiało. 616 00:52:37,189 --> 00:52:42,194 Proszę poprosić Matkę Generalną o mój strój postulantki. 617 00:52:42,194 --> 00:52:45,739 - Postulantki…? - Poprzednio w nim stąd wyjechałam 618 00:52:46,781 --> 00:52:49,284 i chcę wyjechać w nim znowu. 619 00:52:49,284 --> 00:52:53,580 Bo kiedyś dawno wiedziałam, 620 00:52:53,580 --> 00:52:56,583 kim jestem i dokąd zmierzam, 621 00:52:56,708 --> 00:52:59,503 i co jest na końcu drogi. 622 00:52:59,628 --> 00:53:02,631 Teraz nic już nie wiem, 623 00:53:05,050 --> 00:53:08,261 więc chcę wrócić do początków… 624 00:53:08,887 --> 00:53:14,518 kiedy wszystko było jasne i nic nie zdawało się niemożliwe. 625 00:53:17,020 --> 00:53:19,940 Dlatego muszę założyć strój postulantki. 626 00:53:20,065 --> 00:53:22,567 To bardzo rozsądne. 627 00:53:31,952 --> 00:53:33,912 O rany. 628 00:53:33,912 --> 00:53:38,083 Pasztecik wieprzowy i sernik waniliowy. 629 00:53:38,208 --> 00:53:40,168 Wiesz, co lubią dziewczyny. 630 00:53:40,168 --> 00:53:42,879 Postanowiłem trochę zaszaleć. 631 00:53:42,879 --> 00:53:47,467 Ale mam też coś, co bardziej ci zasmakuje. 632 00:53:48,844 --> 00:53:52,389 Trzeba jakoś uczcić ten nowy sojusz. 633 00:53:52,389 --> 00:53:56,226 - Kurcze! - Coś się stało? 634 00:53:57,060 --> 00:53:58,728 Ależ skąd. 635 00:53:58,728 --> 00:54:02,065 Tylko mam dziś dyżur i nie wolno nam pić. 636 00:54:02,190 --> 00:54:05,193 - Wybacz! Nie pomyślałem. - To nic. 637 00:54:05,193 --> 00:54:10,115 Potrzymam kieliszek w wytworny sposób i poudaję. 638 00:54:10,115 --> 00:54:13,243 Wyglądasz naprawdę uroczo. 639 00:54:14,161 --> 00:54:16,246 Zdrówko. 640 00:54:21,793 --> 00:54:25,422 Dobrze, że siostra Crane pożyczyła nam śpiwory skautów. 641 00:54:25,547 --> 00:54:28,884 W moim wciąż coś znajduję. To chyba pierścień na chustę. 642 00:54:28,967 --> 00:54:33,763 Farciarz! W moim jest tylko słaby zapaszek siuśków. 643 00:54:33,763 --> 00:54:37,017 Pamiętam nasze biwakowanie. Wakacje stulecia! 644 00:54:37,100 --> 00:54:41,188 Przestań! Cicho, bo zbudzimy Angelę. 645 00:54:41,188 --> 00:54:44,524 I tak się nam udało, no nie? 646 00:54:44,608 --> 00:54:47,110 Tak, to prawda. 647 00:54:55,660 --> 00:54:57,454 Gotowa? 648 00:56:11,778 --> 00:56:15,323 - Dziecko robi ogromne postępy. - Mama też. 649 00:56:16,366 --> 00:56:19,494 To było w koszu z darami w poradni, 650 00:56:19,619 --> 00:56:24,499 ale może przyda się Dece, skoro tak interesuje ją medycyna. 651 00:56:24,624 --> 00:56:28,044 Deki nie ma. Odpłynęła statkiem z opiekunką. 652 00:56:28,044 --> 00:56:30,130 Wróciła do Somalilandu? 653 00:56:30,130 --> 00:56:32,841 Nic nie mówiła o wyjeździe. 654 00:56:32,841 --> 00:56:36,511 Nie wiedziała, my też nie. Mama zadecydowała. 655 00:56:36,511 --> 00:56:40,140 Przysłała bilet i… był już czas. 656 00:56:42,642 --> 00:56:44,728 Ma być obrzezana! 657 00:56:49,024 --> 00:56:50,775 Jak mogłaś?! 658 00:56:51,943 --> 00:56:55,697 Jak mogłaś ją puścić? Sama mało przez to nie umarłaś! 659 00:56:55,697 --> 00:56:59,951 Jesteś okaleczona do końca życia; chcesz, by Dekę spotkało to samo? 660 00:57:00,076 --> 00:57:06,333 Żeby jakiś mężczyzna ją unieruchomił, obrzezał i zaszył?! 661 00:57:06,333 --> 00:57:09,753 Tego pani chce, pani Farah? 662 00:57:09,878 --> 00:57:13,632 Nie nazywam się Farah. 663 00:57:13,715 --> 00:57:17,177 W moim kraju kobieta nie przyjmuje nazwiska męża, 664 00:57:17,177 --> 00:57:21,431 należy tylko do siebie i nosi nazwisko rodowe. 665 00:57:22,182 --> 00:57:26,561 Nazywam się Nadifa Ghedi Jama. 666 00:57:26,561 --> 00:57:29,773 A mężczyzna nie śmiałby ciąć mnie czy moich sióstr, 667 00:57:29,898 --> 00:57:33,652 to kobieta trzyma nóż! 668 00:57:33,944 --> 00:57:37,697 To kobieta wezwała Dekę na obrzezanie! 669 00:57:37,697 --> 00:57:42,494 Jej własna matka, która ją kocha, chce, by była szanowana, 670 00:57:42,619 --> 00:57:44,913 czysta i znalazła dobrego męża. 671 00:57:44,913 --> 00:57:46,665 A żeby się tak stało… 672 00:57:49,584 --> 00:57:52,087 musi być obrzezana. 673 00:57:53,755 --> 00:57:57,509 Nie będzie się bała. Jest ode mnie odważniejsza. 674 00:58:12,649 --> 00:58:18,488 Dekę odwieziono do jej ojczyzny, gdzie czekała na nią rodzina, 675 00:58:18,572 --> 00:58:23,285 i obrzezano, jak wiele pokoleń kobiet przed nią. 676 00:58:26,913 --> 00:58:29,749 Do zobaczenia po wakacjach! 677 00:58:35,881 --> 00:58:37,466 Doktorze Turner! 678 00:58:37,466 --> 00:58:39,634 Liczyłem, że pani będzie. 679 00:58:39,634 --> 00:58:43,189 Jestem siostra Barrington, ale mówią na mnie Barry. 680 00:58:43,206 --> 00:58:46,418 A na ciebie jak mówić, gdy będziesz u nas? 681 00:58:46,933 --> 00:58:51,021 Jeśli wolno i jeśli mogę sobie wybrać… 682 00:58:52,147 --> 00:58:57,277 proszę mnie nazywać moim imieniem, czyli Cynthia. 683 00:59:02,073 --> 00:59:05,202 Tyle jest ukrytych ran, 684 00:59:05,202 --> 00:59:09,039 tyle rodzajów niewidocznych blizn. 685 00:59:10,290 --> 00:59:12,793 W swoim czasie Nadifa postanowiła 686 00:59:12,918 --> 00:59:17,088 nie poddawać córki obrzezaniu. 687 00:59:17,172 --> 00:59:19,883 Był to odważny krok i wymagał odwagi, 688 00:59:20,008 --> 00:59:22,177 jak każda nowa droga. 689 00:59:23,970 --> 00:59:27,599 Dusza, silniejsza, niż nam się wydaje, 690 00:59:27,599 --> 00:59:31,269 może przetrwać każde okaleczenie, 691 00:59:31,353 --> 00:59:36,566 a ślady po nim czynią ją doskonałą i pełną. 692 00:59:41,128 --> 00:59:44,128 Tłumaczenie: titi® 693 00:59:44,129 --> 00:59:47,129 Synchro i drobne poprawki: Peterlin 694 00:59:47,130 --> 00:59:50,130 Project Haven facebook.com/ProHaven55108

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.