All language subtitles for Call.the.Midwife.S03E02.1080p.BluRay.x264-YELLOWBiRD_pl

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,684 --> 00:00:08,065 ..:Project Haven:.. ..:Prezentuje:.. 2 00:00:12,402 --> 00:00:16,823 Z PAMI臉TNIKA PO艁O呕NEJ sezon III, odcinek 2 3 00:00:16,865 --> 00:00:20,619 Przek艂ad: titi 4 00:00:38,053 --> 00:00:43,058 Nasz膮 prac膮 by艂y narodziny, pierwotna funkcja 偶ycia kobiety, 5 00:00:43,100 --> 00:00:46,353 moment nap臋dzany instynktem i obawami. 6 00:00:46,395 --> 00:00:49,940 Bywa, 偶e najbardziej boimy si臋 zaufa膰 swemu instynktowi. 7 00:00:49,981 --> 00:00:55,612 Gdy dzia艂ania s膮 wy艂膮cznie nasze, musimy ponie艣膰 ich konsekwencje. 8 00:00:55,654 --> 00:00:57,114 Dzie艅 dobry, Cyril. 9 00:00:57,155 --> 00:00:59,282 Doris lada dzie艅 urodzi. 10 00:00:59,991 --> 00:01:02,327 Got贸w na powr贸t bezsennych nocy? 11 00:01:02,369 --> 00:01:04,538 Pewnie my艣la艂e艣, 偶e macie je z g艂owy. 12 00:01:04,579 --> 00:01:06,164 C贸偶 mog臋 powiedzie膰? 13 00:01:09,376 --> 00:01:13,839 Rusza膰 si臋, ch艂opaki! Przy艂贸偶cie si臋! O 9.00 mamy nast臋pny 艂adunek! 14 00:01:18,093 --> 00:01:21,179 Nawywija艂y艣my albo by艂y艣my 艣wietne. 15 00:01:21,221 --> 00:01:24,975 Pewnie s膮 skargi na tw膮 now膮 fryzur臋. Zbyt 艣mia艂a! 16 00:01:25,016 --> 00:01:27,978 To na wz贸r Jean Seberg z "Myszy, kt贸ra rykn臋艂a". 17 00:01:28,020 --> 00:01:31,481 Albo za g艂o艣no s艂ucha艂y艣my p艂yt i siostra Evangelina jest z艂a. 18 00:01:31,523 --> 00:01:33,150 Jazzu nigdy do艣膰! 19 00:01:36,737 --> 00:01:37,821 Prosz臋! 20 00:01:40,282 --> 00:01:42,951 Ostatnio mia艂y艣my mas臋 zmian: 21 00:01:42,993 --> 00:01:46,788 przeprowadzka, nowa poradnia ci膮偶owa. 22 00:01:46,830 --> 00:01:51,043 Kr贸lewska wizyta nas poniek膮d zareklamowa艂a i mamy teraz du偶o wi臋cej pracy. 23 00:01:52,002 --> 00:01:56,631 Potrzebny nam przyw贸dca, 偶eby opanowa膰 dni, gdy jest poradnia. 24 00:01:56,673 --> 00:01:59,718 Powinna to by膰 jedna z was. 25 00:02:00,343 --> 00:02:03,972 Wszystkie macie nieocenione przymioty. 26 00:02:04,014 --> 00:02:08,268 Siostro Franklin, jako po艂o偶na z najd艂u偶szym sta偶em... 27 00:02:08,310 --> 00:02:09,853 B臋dzie mi strasznie mi艂o... 28 00:02:09,895 --> 00:02:13,648 ...jeste艣 opok膮 dla szerszej spo艂eczno艣ci 29 00:02:13,690 --> 00:02:16,318 i chc臋, 偶eby tak by艂o nadal. 30 00:02:16,985 --> 00:02:21,615 Siostro Miller, pracuj nadal nad programem dla matek, 31 00:02:21,656 --> 00:02:23,408 masz w tym kierunku wielkie zdolno艣ci. 32 00:02:23,450 --> 00:02:25,494 Oczywi艣cie, siostro Julienne. 33 00:02:25,535 --> 00:02:27,913 Siostro Lee, wykaza艂a艣 si臋 34 00:02:27,954 --> 00:02:31,917 odwag膮, inicjatyw膮 i zorganizowaniem w trakcie przeprowadzki. 35 00:02:31,958 --> 00:02:35,921 Chcia艂abym, 偶eby艣 ty by艂a siostr膮 prze艂o偶on膮 w dni poradni. 36 00:02:35,962 --> 00:02:37,506 Nie wiem, co powiedzie膰. 37 00:02:37,547 --> 00:02:40,759 呕e mo偶esz zacz膮膰 ju偶 dzi艣 po po艂udniu? 38 00:02:57,067 --> 00:03:01,071 呕eby mnie cho膰 wzi臋艂a pod uwag臋, tylko tyle. 39 00:03:01,113 --> 00:03:04,282 "Opoka dla szerszej spo艂eczno艣ci"! 40 00:03:05,117 --> 00:03:08,036 Kim ja jestem, publicznym wodopojem? 41 00:03:08,078 --> 00:03:10,789 Albo latarni膮. Absolutnie niezb臋dn膮. 42 00:03:12,040 --> 00:03:15,335 No prosz臋, siostra Lee! 43 00:03:16,253 --> 00:03:18,130 A nie siostra prze艂o偶ona? 44 00:03:18,171 --> 00:03:20,215 Siostra w zupe艂no艣ci wystarczy. 45 00:03:20,257 --> 00:03:23,510 - Du偶o dzi艣 pacjentek? - Idziemy pe艂n膮 par膮. 46 00:03:36,648 --> 00:03:38,817 Dzie艅 dobry paniom. Wejd藕cie, prosz臋. 47 00:03:38,859 --> 00:03:40,819 艁adny czepek, siostro! 48 00:03:43,739 --> 00:03:45,032 Dzie艅 dobry. 49 00:03:49,369 --> 00:03:52,539 Dr Turner pani膮 prosi, pani Aston. 50 00:03:52,581 --> 00:03:54,332 Tamta kabina. 51 00:04:01,131 --> 00:04:02,591 Uwa偶aj se! 52 00:04:03,884 --> 00:04:06,678 Ko艅czy si臋 jodyna, mo偶esz uzupe艂ni膰? 53 00:04:06,720 --> 00:04:09,556 I trzeba zrobi膰 spis zawarto艣ci szafek. 54 00:04:09,598 --> 00:04:12,517 Musimy zawsze wiedzie膰, co mamy. 55 00:04:12,559 --> 00:04:15,812 Wszystko b臋dzie chodzi膰 jak w szwajcarskim zegarku. 56 00:04:18,106 --> 00:04:20,817 Wola艂am ten nieco rozregulowany. 57 00:04:21,526 --> 00:04:24,363 Pani Short, po艂o偶na pani膮 prosi. 58 00:04:35,123 --> 00:04:36,750 Jak sypiasz? 59 00:04:38,502 --> 00:04:40,796 Thomas m贸wi, ze kr臋c臋 si臋 jak fryga, 60 00:04:40,837 --> 00:04:45,967 ale to dlatego, 偶e tyle jest do zrobienia, tyle trzeba przygotowa膰! 61 00:04:46,468 --> 00:04:48,720 Zaraz rodz臋, a nie mamy nawet nocnika. 62 00:04:48,762 --> 00:04:51,598 Nocnik nie tak pr臋dko b臋dzie konieczny. 63 00:04:51,640 --> 00:04:55,227 Wci膮偶 mu m贸wi臋: "samo si臋 nie wyczaruje!". 64 00:04:56,019 --> 00:04:59,856 Jeste艣my tylko my dwoje. 65 00:05:00,816 --> 00:05:04,403 M贸wi臋 mu to, ale nie wida膰, 偶eby si臋 przejmowa艂. 66 00:05:04,444 --> 00:05:08,115 Pewnie my艣li, 偶e b臋dziesz 艣wietn膮 matk膮. 67 00:05:08,782 --> 00:05:11,743 Mama mawia艂a, 偶e mam wrodzony talent. 68 00:05:11,785 --> 00:05:13,745 Ale jak to mo偶liwe? 69 00:05:15,247 --> 00:05:19,376 Co艣 tak istotnego, co艣, czego wcze艣niej nie robi艂a艣? 70 00:05:19,418 --> 00:05:23,547 Twoja matka zna ci臋 najlepiej; zaufaj jej. 71 00:05:24,756 --> 00:05:27,134 Sp贸jrz w g贸r臋... 72 00:05:30,637 --> 00:05:35,225 M贸wi si臋, 偶e gdy patrzysz w g贸r臋, to si臋 nie rozp艂aczesz. 73 00:05:37,769 --> 00:05:41,606 Mama umar艂a pi臋膰 miesi臋cy temu. 74 00:05:42,315 --> 00:05:44,276 A dla mnie jakby to by艂o wczoraj. 75 00:05:46,153 --> 00:05:50,532 M贸wi艂a, 偶e b臋dzie przy mnie. 76 00:05:51,491 --> 00:05:53,118 呕e mi pomo偶e. 77 00:05:56,038 --> 00:05:57,122 Ale nie ma jej. 78 00:05:59,041 --> 00:06:01,877 A ja mam kompletny m臋tlik w g艂owie. 79 00:06:01,918 --> 00:06:06,006 Masz teraz nas. Zajmiemy si臋 tob膮. 80 00:06:11,511 --> 00:06:14,765 Trzeba uwa偶a膰 na anemi臋, pani Aston. 81 00:06:14,806 --> 00:06:16,975 Musi pani troch臋 przystopowa膰. 82 00:06:17,017 --> 00:06:18,727 To ju偶 nied艂ugo. 83 00:06:18,769 --> 00:06:21,396 Dzi臋ki fryzjerstwu nie zwariowa艂am. 84 00:06:22,439 --> 00:06:24,232 Nie mog臋 straci膰 sta艂ej klienteli. 85 00:06:24,274 --> 00:06:27,027 Budowa艂am j膮 latami. 86 00:06:27,069 --> 00:06:29,529 M臋偶czy藕ni nie chodz膮 do fryzjerek. 87 00:06:29,571 --> 00:06:32,866 Kobiety te偶 nie ufa艂y fryzjerom do czasu Vidala Sassoona. 88 00:06:32,908 --> 00:06:36,953 Przez kilka miesi臋cy b臋dzie pani karmi膰 i nie b臋dzie mog艂a pracowa膰. 89 00:06:36,995 --> 00:06:39,414 No wi臋c p贸ki co... 90 00:06:43,168 --> 00:06:46,296 Chyba sobie nie zdaje sprawy, 偶e b臋dzie mie膰 dziecko. 91 00:06:46,338 --> 00:06:50,884 Zadowolenie z siebie nie jest z艂e. To jej czwarte dziecko. 92 00:06:50,926 --> 00:06:55,097 - Ale sprawd藕my, czy dom jest przygotowany. - Oczywi艣cie, doktorze. 93 00:07:01,687 --> 00:07:06,191 Mam szafki w domu, w kt贸rych trzeba pouk艂ada膰, bez inwentaryzacji. 94 00:07:06,233 --> 00:07:11,988 - Wolonariusze bed膮 nakarmieni i napojeni. - Je艣li s膮 na Riwierze, ju偶 tam lec臋. 95 00:07:15,575 --> 00:07:17,577 To dziwne, prawda? 96 00:07:17,619 --> 00:07:22,290 Jeste艣my takie zorganizowane w pracy, a tak chaotyczne w 偶yciu. 97 00:07:23,959 --> 00:07:28,004 Znalaz艂am dzi艣 butki Freddiego w spi偶arce. 98 00:07:28,046 --> 00:07:33,260 Nied艂ugo zaczn臋 u偶ywa膰 policyjnego he艂mu Petera jako w臋glarki. 99 00:07:33,301 --> 00:07:36,263 Je艣li potrzebujesz pomocy, to powiedz. 100 00:07:36,304 --> 00:07:39,891 - Przynajmniej oliwki mamy w nadmiarze. - Chummy! 101 00:07:40,976 --> 00:07:45,147 - Powinnam umie膰 sobie radzi膰. - Radzisz sobie! 102 00:07:45,188 --> 00:07:49,026 Poza tym obieca艂a艣 straw臋 i napoje dla wolontariuszki. 103 00:07:49,067 --> 00:07:51,153 Zrobi臋 to wy艂膮cznie dla ciastek. 104 00:08:00,954 --> 00:08:04,624 Kontroluje mnie pani czy co? Widzia艂y艣my si臋 dzi艣 rano. 105 00:08:04,666 --> 00:08:08,128 Przepraszam, mog艂am pani da膰 pakiet porodowy. 106 00:08:08,170 --> 00:08:11,715 Wa偶ne, 偶eby by艂 w czystym, suchym miejscu i pod r臋k膮. 107 00:08:11,757 --> 00:08:14,176 Mog臋 go zanie艣膰 do sypialni? 108 00:08:15,469 --> 00:08:18,972 - Wci膮偶 艣wiruj膮! - Nic nie szkodzi. 109 00:08:22,184 --> 00:08:24,561 Ch艂opcy, zostawcie rower siostry! 110 00:08:31,526 --> 00:08:36,531 W Nonnatusie mamy troch臋 rzeczy przydatnych dla dziecka, 111 00:08:36,573 --> 00:08:38,867 je艣li czego艣 pani potrzebuje. 112 00:08:38,909 --> 00:08:41,036 Mo偶e w贸zka albo 艂贸偶eczka? 113 00:08:41,078 --> 00:08:42,913 Dzi臋ki, nie trzeba. 114 00:08:42,954 --> 00:08:45,082 Nie zosta艂o du偶o czasu. 115 00:08:45,123 --> 00:08:48,126 - Musi si臋 pani przygotowa膰 na dziecko. - M贸wi臋, 偶e nie trzeba! 116 00:08:48,168 --> 00:08:53,006 - Je艣li co艣 mog臋... - Chc臋 pann臋 Franklin, dobrze si臋 dogadujemy. 117 00:08:53,715 --> 00:08:58,845 My艣la艂am, 偶e ka偶da z nas b臋dzie pomocna. Wszystkie chcemy dobra pacjentek. 118 00:09:00,138 --> 00:09:02,349 Farbowa艂am jej w艂osy po raz pierwszy. 119 00:09:02,391 --> 00:09:04,601 Pannie Franklin znaczy si臋. 120 00:09:04,643 --> 00:09:08,939 - Z szarej myszki zrobi艂am Jean Harlow. - Przysi臋ga艂a, 偶e jest naturaln膮 blondynk膮. 121 00:09:08,980 --> 00:09:11,775 - Taka jestem dobra. - Pi臋knie j膮 pani uczesa艂a. 122 00:09:11,817 --> 00:09:16,738 Prosz臋 si臋 o mnie nie martwi膰. Mam ju偶 tr贸jk臋, nie potrzebuj臋 opieki. 123 00:09:35,924 --> 00:09:38,176 Ale si臋 stroisz na prelekcj臋. 124 00:09:38,218 --> 00:09:39,886 Nigdy nie wiadomo, kogo spotkasz. 125 00:09:39,928 --> 00:09:44,725 Zakurzonych belfr贸w i po艂o偶ne, jak my. To wyk艂ad o porodzie. 126 00:09:44,766 --> 00:09:46,977 Ju偶 na ciebie nie liczy艂y艣my! 127 00:09:47,019 --> 00:09:49,438 Jeszcze zd膮偶ymy, jak si臋 po艣pieszymy. 128 00:09:49,479 --> 00:09:53,483 Odmieniaj膮ca moc jedwabiu: zupe艂nie inna w p贸艂 chwili. 129 00:09:53,525 --> 00:09:57,863 - Podzi臋kujesz mi p贸藕niej, szampanem. - Zdejmuj czepek, siostro Lee. 130 00:09:57,904 --> 00:09:59,698 I zak艂adaj buty na obcasach. 131 00:10:00,449 --> 00:10:02,993 Mia艂am zobaczy膰 si臋 z Alekiem. 132 00:10:03,535 --> 00:10:05,495 Powiesz, 偶e to przez nas. 133 00:10:08,373 --> 00:10:13,336 Przepraszam. Chcia艂 uczci膰 m贸j awans i zwolni艂 si臋 nawet z pracy. 134 00:10:13,378 --> 00:10:16,465 To nic. Du偶o nas idzie. 135 00:10:19,092 --> 00:10:20,844 Przecie偶 mi po偶yczy艂a艣! 136 00:10:20,886 --> 00:10:26,058 呕eby艣 wygl膮da艂a jako艣 na wyk艂adzie, a nie w艂贸czy艂a w nim po norach rozpusty. 137 00:10:26,099 --> 00:10:29,895 W膮tpi臋, 偶eby porto z lemoniad膮 w Hand&Shears by艂o powodem do niepokoju. 138 00:10:29,936 --> 00:10:32,439 Poza tym pasuje mi do szminki. 139 00:10:35,901 --> 00:10:39,363 Baw si臋 dobrze. Do zobaczenia. 140 00:10:42,532 --> 00:10:45,869 Mam nadziej臋, 偶e nie b臋d臋 mia艂 brata, bo oni si臋 tylko bij膮. 141 00:10:45,911 --> 00:10:47,621 Nie wier膰 si臋, Larry. 142 00:10:47,662 --> 00:10:50,040 Ale je艣li to siostra... 143 00:10:50,082 --> 00:10:53,293 dziewczyny nie lubi膮 drops贸w, wi臋c wszystkie b臋d膮 dla mnie. 144 00:10:53,335 --> 00:10:56,046 A George Hewitt m贸wi, 偶e pachn膮 myd艂em. 145 00:10:56,088 --> 00:10:57,923 Nie jeste艣 jeszcze zm臋czony? 146 00:10:57,964 --> 00:11:02,803 B膮d藕 siostr膮, prosz臋! 147 00:11:02,844 --> 00:11:04,554 Ju偶 starczy, Larry. 148 00:11:05,597 --> 00:11:08,350 Nie skaka膰 po 艂贸偶ku, ch艂opaki! 149 00:11:08,392 --> 00:11:11,186 Patrzcie, co tata wam przyni贸s艂. 150 00:11:11,228 --> 00:11:14,940 Macie, id藕cie si臋 pobawi膰 na dw贸r. 151 00:11:14,981 --> 00:11:19,319 Zajmijcie si臋 ma艂ym. My艣la艂em, 偶e strzy偶esz za miesi膮c. 152 00:11:19,361 --> 00:11:21,488 To ilu dzi艣 by艂o? 153 00:11:21,530 --> 00:11:24,282 Pi臋膰 strzy偶e艅 i jedno golenie. 154 00:11:24,324 --> 00:11:26,993 呕adna inna panna nie strzy偶e facet贸w. 155 00:11:27,035 --> 00:11:29,830 Robisz ze mnie po艣miewisko w dokach. 156 00:11:31,498 --> 00:11:32,874 Siadaj no. 157 00:11:35,794 --> 00:11:36,878 Gadaj. 158 00:11:38,296 --> 00:11:40,006 O czym? 159 00:11:40,048 --> 00:11:41,925 Nie wiem. O dupie maryni. 160 00:11:41,967 --> 00:11:44,136 Nie umiem tak rozmawia膰, Cyril! 161 00:11:44,177 --> 00:11:46,138 To o czym z nimi dzi艣 gada艂a艣? 162 00:11:46,179 --> 00:11:48,598 O niczym. O... 163 00:11:48,640 --> 00:11:49,975 ...dupie maryni. 164 00:11:53,895 --> 00:11:55,063 UWALNIAJ膭C MATKI OD STRACHU 165 00:11:55,188 --> 00:12:01,028 W regionach tych niesamowite jest, 偶e b贸l przy porodzie nie wyst臋puje, 166 00:12:01,069 --> 00:12:05,198 przede wszystkim dlatego, 偶e kobieta si臋 go nie spodziewa. 167 00:12:05,240 --> 00:12:08,326 Rodz膮 bez strachu. 168 00:12:10,787 --> 00:12:16,043 W por贸wnaniu do tego nasze do艣wiadczenie porodu, 169 00:12:16,084 --> 00:12:18,837 chwili bolesnej i pe艂nej strachu, 170 00:12:18,920 --> 00:12:23,884 gdy instynkt macierzy艅ski przy膰miewa patriarchalna - cho膰 w dobrej wierze - medycyna, 171 00:12:23,925 --> 00:12:27,804 zbyt mocno oparta na technice i lekach przeciwb贸lowych. 172 00:12:29,222 --> 00:12:32,100 Powie mu kto艣, 偶eby si臋 uciszy艂? 173 00:12:32,142 --> 00:12:35,937 Nie spos贸b si臋 skupi膰. Kto to jest? 174 00:12:35,979 --> 00:12:37,397 To dr Latham. 175 00:12:37,439 --> 00:12:42,986 Kontynuuje prac臋 Grantly Dick-Reada, chc膮c sprawi膰, by por贸d nie by艂 przera偶aj膮cy. 176 00:12:43,028 --> 00:12:44,696 ...zaciskanie si臋 mi臋艣ni macicy... 177 00:12:44,738 --> 00:12:48,116 艁apa膰 go! Zanim si臋 schowa! 178 00:12:49,576 --> 00:12:53,372 Napi臋cie bezpo艣rednio wp艂ywa na por贸d, 179 00:12:53,413 --> 00:12:56,833 b臋d膮c przyczyn膮 b贸lu i traumy zar贸wno dla matki, jak dziecka 180 00:12:56,875 --> 00:12:59,378 i naruszaj膮c ich p贸藕niejsz膮 wi臋藕. 181 00:12:59,419 --> 00:13:01,797 Od艂贸偶my rob贸tk臋 na czas wyk艂adu! 182 00:13:01,838 --> 00:13:05,509 Cierpienie kobiety nie jest ograniczone jedynie do porodu! 183 00:13:05,550 --> 00:13:08,220 Oby艣 i na to mia艂 pan lekarstwo. 184 00:13:08,261 --> 00:13:10,889 Na ko艅cu b臋dzie czas na pytania. 185 00:13:10,931 --> 00:13:13,433 Wola艂abym cytrynowe ciasteczko. 186 00:13:25,153 --> 00:13:26,780 Inaczej wygl膮dasz. 187 00:13:28,448 --> 00:13:31,368 Bardziej apodyktyczna, w艂adcza. 188 00:13:31,410 --> 00:13:36,039 I jak zaw艂adn臋艂a艣 tymi frytkami! Zupe艂nie, jakby艣 ci臋 awansowano. 189 00:13:36,081 --> 00:13:40,627 Oczekuj臋 przynajmniej ta艅c贸w do p贸艂nocy i powozu, kt贸ry odwiezie mnie do domu. 190 00:13:40,669 --> 00:13:42,671 Przykro mi, 偶e ci臋 zawiod臋. 191 00:13:42,713 --> 00:13:46,007 Musz臋 tylko pozby膰 si臋 Billa i Bena rozbrojeniowc贸w. 192 00:13:46,049 --> 00:13:47,467 Do艂膮czamy do marszu. 193 00:13:47,509 --> 00:13:48,802 Jakiego marszu? 194 00:13:48,844 --> 00:13:50,262 Alec, ten wiecz贸r jest nasz! 195 00:13:50,303 --> 00:13:51,638 Dziesi臋膰 minut, obiecuj臋. 196 00:13:51,680 --> 00:13:53,306 Przeszed艂em p贸艂 Londynu. 197 00:13:53,348 --> 00:13:56,059 - Zabi艂bym za piwo! - I skwarki. 198 00:13:56,101 --> 00:14:00,272 Studentci! Jenny, przedstawiam ci Billa Corbina i Bena Mylesa, 199 00:14:00,313 --> 00:14:03,859 dw贸ch m艂odzie艅c贸w, kt贸rzy chc膮 zmieni膰 艣wiat nie kupuj膮c nawet piwa. 200 00:14:03,900 --> 00:14:06,820 Chyba wspomina艂em wam o tej pani? 201 00:14:06,862 --> 00:14:08,447 Tylko ka偶dego dnia. 202 00:14:13,243 --> 00:14:16,621 - Wi臋c co to za marsz? - Kampania na rzecz rozbrojenia nuklearnego. 203 00:14:16,663 --> 00:14:20,834 - Chcemy zakazania bomby. - Ju偶 si臋 nam ko艅cz膮, ale we藕, prosz臋. 204 00:14:20,876 --> 00:14:23,420 Nie chc臋 was tego pozbawia膰. 205 00:14:26,965 --> 00:14:31,511 Doktorze Latham, mam bardzo wystraszon膮 pierwor贸dk臋. 206 00:14:31,553 --> 00:14:33,972 Niedawno sama straci艂a matk臋. 207 00:14:34,014 --> 00:14:37,059 Nie wyobra偶a sobie porodu bez niej. 208 00:14:37,100 --> 00:14:39,186 Wiem, co pani膮 niepokoi. 209 00:14:39,227 --> 00:14:42,731 Kryzys zaufania w chwili tak owianej mitem, 210 00:14:42,773 --> 00:14:46,109 szczeg贸lnie w matriarchalnej spo艂eczno艣ci East Endu. 211 00:14:46,151 --> 00:14:47,778 Nasza przeszkadzajka! 212 00:14:47,819 --> 00:14:51,073 To nie by艂o przeszkadzanie, chyba 偶e艣 pan pijany. 213 00:14:51,114 --> 00:14:53,450 Ale偶 tupet ma ten plagiator! 214 00:14:53,492 --> 00:14:54,576 Ciateczko cytrynowe? 215 00:14:54,618 --> 00:14:55,660 Nie rozumiem. 216 00:14:55,702 --> 00:15:00,207 "Ogarnia nas szale艅stwo i majaczenie, a strach i przera偶enie nas dr臋czy. 217 00:15:00,248 --> 00:15:03,585 Wszystkie te m臋ki m贸zg nam zsy艂a". 218 00:15:03,627 --> 00:15:05,128 Hipokrates. 219 00:15:05,170 --> 00:15:07,589 Dwa i p贸艂 tysi膮ca lat przed panem... 220 00:15:09,383 --> 00:15:10,884 ...mniej wi臋cej. 221 00:15:13,136 --> 00:15:18,767 Prowadzimy trening dla matek w naszej poradni ci膮偶owej. 222 00:15:18,809 --> 00:15:22,521 Poprowadzi艂by pan dyskusj臋 o strachu przed porodem? 223 00:15:22,562 --> 00:15:23,855 B臋d臋 zaszczycony. 224 00:15:23,897 --> 00:15:25,607 East End mnie fascynuje. 225 00:15:25,649 --> 00:15:29,236 Istnieje poza 艣wiatem zewn臋trznym, poniek膮d zakonserwowany. 226 00:15:29,277 --> 00:15:31,029 To nazywa si臋 ub贸stwo. 227 00:15:32,406 --> 00:15:35,826 Tylko pozb膮d藕cie si臋 wszystkiego. Do zobaczenia. 228 00:15:38,912 --> 00:15:41,665 Ch艂opaki nie maj膮 dok膮d p贸j艣膰. 229 00:15:41,707 --> 00:15:44,710 Maj膮 jedno 艂贸偶ko na dziesi臋ciu na Whitechapel 230 00:15:44,751 --> 00:15:48,922 i pewien jestem, 偶e na kolacj臋 jedz膮 chleb 艣wi艣ni臋ty kaczkom. 231 00:15:48,964 --> 00:15:51,508 Chyba planuj膮 wpa艣膰 do mnie. 232 00:15:51,550 --> 00:15:54,553 Jestem pewna, 偶e broni艂e艣 si臋 jak lew. 233 00:15:55,887 --> 00:15:57,556 Jestem zm臋czona. 234 00:15:59,182 --> 00:16:03,395 Twoi przyjaciele s膮 przemili, ale zrezygnowa艂am z wyj艣cia z kole偶ankami, 235 00:16:03,437 --> 00:16:07,441 bo chcia艂am sp臋dzi膰 czas z tob膮. 236 00:16:08,984 --> 00:16:13,488 Przed paroma miesi膮cami organizowa艂em po nocach ten marsz. 237 00:16:13,530 --> 00:16:16,783 Buduj臋 domy, nie chc臋 widzie膰 ich ruin. 238 00:16:16,825 --> 00:16:19,995 I teraz powinno mi zale偶e膰. 239 00:16:20,996 --> 00:16:25,000 A prawda jest taka, 偶e wszystko to nieistotne. 240 00:16:25,625 --> 00:16:27,627 Tylko ty jeste艣 dla mnie wa偶na. 241 00:16:27,669 --> 00:16:30,630 - To niezno艣ne. - Przesta艅 gada膰. 242 00:16:35,635 --> 00:16:38,555 Gdzie m贸j pow贸z i bia艂e konie? 243 00:16:38,597 --> 00:16:41,975 Mia艂em alternatywny plan - jednoro偶ce. 244 00:16:42,017 --> 00:16:45,520 - Ale te偶 okaza艂y si臋 niesolidne. - Jak to mityczne stworzenia. 245 00:16:45,562 --> 00:16:46,813 Naprawd臋? 246 00:16:54,404 --> 00:16:56,740 Uwa偶ajcie na siebie. 247 00:16:56,782 --> 00:16:58,408 No, le膰cie ju偶. 248 00:16:58,450 --> 00:17:00,243 Pa, mamusiu. 249 00:17:30,482 --> 00:17:32,984 MACIERZY艃STWO Jak zrelaksowa膰 si臋 przed porodem 250 00:17:33,068 --> 00:17:36,279 Dr Latham nazywa to "naturalnym 艣rodkiem przeciwb贸lowym". 251 00:17:36,321 --> 00:17:40,242 Oddech mo偶e wyciszy膰 emocje i przeprowadzi膰 przez por贸d. 252 00:17:40,283 --> 00:17:42,160 - Cze艣膰! - Dzie艅 dobry. 253 00:17:42,202 --> 00:17:44,913 Szpital Londy艅ski przys艂a艂 wyniki. 254 00:17:44,955 --> 00:17:48,417 Dr Turner je widzia艂 i poprosi艂, 偶eby艣 przekaza艂a pani Aston dobre wie艣ci. 255 00:17:48,458 --> 00:17:49,835 Pewnie. Dzi臋kuj臋. 256 00:17:51,169 --> 00:17:55,090 Siostra Winifreda przejmie twoich pacjent贸w na czas wizyty dra Lathama. 257 00:17:55,132 --> 00:17:56,967 Jak tam przygotowania? 258 00:17:57,008 --> 00:18:00,554 Potrzebne s膮 r贸偶ne rzeczy do wyk艂adu, Fred je za艂atwia. 259 00:18:00,595 --> 00:18:04,349 Mam nadziej臋, 偶e wszyscy b臋d膮 r贸wnie oczarowani, co ja. 260 00:18:04,391 --> 00:18:06,768 Wcisn膮艂 nas przed wyjazdem do Pary偶a. 261 00:18:06,810 --> 00:18:08,645 A potem leci do Ameryki. 262 00:18:08,687 --> 00:18:12,649 Nowy Jork, Pary偶, Poplar. Niezupe艂nie naturalna kolejno艣膰. 263 00:18:12,691 --> 00:18:15,068 Powiemy o tym wszystkim pacjentkom. 264 00:18:15,110 --> 00:18:17,154 Doris Aston jest pierwsza na li艣cie. 265 00:18:17,195 --> 00:18:20,699 - Wydaje mi si臋 bardzo nerwowa. - By艂aby swobodniejsza, 266 00:18:20,741 --> 00:18:23,577 - ale jej m膮偶 to straszny tyran. - Tyran? 267 00:18:23,618 --> 00:18:27,497 Jest zazdrosny o spojrzenie byle faceta. W艣cieka si臋, 偶e pracuje. 268 00:18:27,539 --> 00:18:32,419 Nie powinnam o tym m贸wi膰, ale Peter mia艂 z nim kilka star膰. 269 00:18:32,461 --> 00:18:35,464 Jest bez w膮tpienia porywczym go艣ciem. 270 00:18:35,505 --> 00:18:39,051 Mog艂a艣 powiedzie膰! To by t艂umaczy艂o jej dystans. 271 00:18:39,092 --> 00:18:42,345 Nie pomy艣la艂a艣, 偶eby spyta膰. Poch艂on臋艂o ci臋 rz膮dzenie. 272 00:18:42,387 --> 00:18:45,599 Nazywasz moj膮 prac臋 rz膮dzeniem si臋? 273 00:18:45,640 --> 00:18:47,392 A nie jest tak? 274 00:18:50,854 --> 00:18:53,190 Mo偶e niech wszyscy si臋 zapisz膮. 275 00:19:08,205 --> 00:19:09,790 Pani Aston? 276 00:19:15,754 --> 00:19:18,924 Tu pani jest! 277 00:19:18,965 --> 00:19:24,221 Dobre wie艣ci - opanowali艣my anemi臋 i morfologia jest w normie. 278 00:19:24,262 --> 00:19:26,765 Przepraszam, 艣piesz臋 si臋 do klient贸w. 279 00:19:26,807 --> 00:19:27,849 Pomog臋 pani. 280 00:19:27,891 --> 00:19:31,311 - Co pani tam ma, zlew? - Prosz臋 da膰 mi spok贸j! 281 00:19:31,353 --> 00:19:35,816 - Doris, co si臋 dzieje? - Wyje偶d偶am na troch臋 do Brighton. 282 00:19:35,857 --> 00:19:37,567 Co ty robisz? 283 00:19:38,777 --> 00:19:40,404 Mia艂am nim jecha膰! 284 00:19:41,071 --> 00:19:45,283 Musz臋! Nie rozumiesz, on mnie wyko艅czy! 285 00:19:45,325 --> 00:19:48,328 - Co艣 si臋 sta艂o? - Nie mog臋 tu urodzi膰. 286 00:19:48,370 --> 00:19:50,205 Przyjd藕 do domu matki. 287 00:19:51,415 --> 00:19:53,291 To nie jego dziecko. 288 00:19:55,627 --> 00:19:58,922 Nie powinnam tu by膰. To mi艂o z waszej strony, ale... 289 00:19:58,964 --> 00:20:02,843 - Chcemy pani pom贸c. - Nie mo偶ecie. 290 00:20:02,884 --> 00:20:07,514 Sk膮d ma pani pewno艣膰, 偶e to nie m膮偶 jest ojcem dziecka? 291 00:20:07,556 --> 00:20:09,599 Wiem. 292 00:20:09,641 --> 00:20:11,184 Robimy to bardzo rzadko. 293 00:20:11,226 --> 00:20:14,563 A poza tym... u偶ywamy gumy. 294 00:20:14,604 --> 00:20:17,858 Powiedzia艂am mu, 偶e by艂a dziurawa. Wiem, 偶e to nie艂adnie. 295 00:20:17,899 --> 00:20:20,902 Co chcia艂a pani zrobi膰 w Brighton? 296 00:20:20,944 --> 00:20:22,612 Zostawi膰 dziecko. 297 00:20:23,864 --> 00:20:28,243 Gdzie艣 u dobrych ludzi, kt贸rzy dadz膮 mu to, czego ja nie mog臋. 298 00:20:28,285 --> 00:20:30,746 Zabi艂by mnie, gdybym posz艂a z innym. 299 00:20:30,787 --> 00:20:35,542 Prosz臋 wybaczy膰, ale je艣li mu pani nie powie, sk膮d b臋dzie wiedzia艂? 300 00:20:35,584 --> 00:20:39,671 - Nie on jeden wychowywa艂by cudze dziecko. - To nie takie proste. 301 00:20:39,713 --> 00:20:44,217 Nie przecz臋, ale na d艂u偶sz膮 met臋 mo偶e zaoszcz臋dzi膰 du偶o cierpienia. 302 00:20:44,718 --> 00:20:47,596 Czemu m膮偶 nie mia艂by kocha膰 dziecka... 303 00:20:47,637 --> 00:20:49,473 Ono b臋dzie kolorowe. 304 00:20:52,809 --> 00:20:54,519 Nie ukryj臋 tego. 305 00:20:55,270 --> 00:20:57,522 On go nigdy nie pokocha. 306 00:20:57,564 --> 00:20:59,191 Rozumiecie teraz? 307 00:20:59,983 --> 00:21:02,235 A ojciec? Mo偶esz z nim porozmawia膰? 308 00:21:02,277 --> 00:21:04,946 To nie by艂a 偶adna love story, siostro. 309 00:21:04,988 --> 00:21:07,741 Co wy sobie o mnie musicie my艣le膰! 310 00:21:08,825 --> 00:21:12,579 M贸j m膮偶 nigdy nie mo偶e zobaczy膰 tego dziecka. 311 00:21:12,954 --> 00:21:14,664 Nie mog臋 go wychowywa膰. 312 00:21:15,540 --> 00:21:18,752 Znajdziemy ci schronienie na czas porodu, 313 00:21:19,336 --> 00:21:24,174 a je艣li zdecydujesz si臋 na adopcj臋, mo偶emy z tym te偶 pom贸c. 314 00:21:24,216 --> 00:21:27,135 Ale musisz by膰 pewna tej decyzji. 315 00:21:28,345 --> 00:21:30,263 Prowadz臋 podw贸jne 偶ycie. 316 00:21:31,390 --> 00:21:35,435 Jedno z moj膮 rodzin膮 i drugie, z... 317 00:21:43,068 --> 00:21:45,946 Zn贸w nie zd膮偶y艂am na ciep艂膮 wod臋. 318 00:21:47,072 --> 00:21:49,866 Lodowata jest 艣wietna na cer臋. 319 00:21:49,908 --> 00:21:52,661 Chcia艂am wymoczy膰 si臋 w wannie. 320 00:21:52,703 --> 00:21:54,538 Co za dzie艅! 321 00:21:57,416 --> 00:21:58,709 Trixie? 322 00:21:59,793 --> 00:22:02,504 Straszny problem z t膮 wod膮, prawda? 323 00:22:03,630 --> 00:22:07,092 Nie, mam na my艣li ci臋偶ki dzie艅. 324 00:22:09,177 --> 00:22:11,596 Pr贸buj臋 z tob膮 rozmawia膰! 325 00:22:12,931 --> 00:22:15,934 Wybacz, jestem zaczytana. 326 00:22:15,976 --> 00:22:21,231 C贸偶, z wielk膮 odpowiedzialno艣ci膮 idzie w parze wielkie po艣wi臋cenie. 327 00:22:21,273 --> 00:22:23,900 D藕wigasz to na barkach i w og贸le. 328 00:22:29,322 --> 00:22:31,408 Ten zapach przypomina mi dom. 329 00:22:31,450 --> 00:22:33,869 Moja matka z pasj膮 hodowa艂a r贸偶e. 330 00:22:33,910 --> 00:22:37,748 Czemu Anglikom tak dobrze wychodzi z ro艣linami, 331 00:22:37,789 --> 00:22:40,459 a tak kiepsko z lud藕mi? 332 00:22:40,500 --> 00:22:43,003 To ostre s艂owa, siostro. 333 00:22:43,045 --> 00:22:45,630 Szczeg贸lnie, 偶e to R贸偶a Pokoju. 334 00:22:45,672 --> 00:22:50,844 Mama m贸wi艂a mi, 偶e w dniu, gdy j膮 tak nazwano, upad艂 Berlin. 335 00:22:51,636 --> 00:22:53,722 "Najwspanialsza r贸偶a naszych czas贸w 336 00:22:53,764 --> 00:22:58,602 musi nosi膰 nazw臋 tego, co najwspanialsze dla 艣wiata - pokoju". 337 00:22:59,227 --> 00:23:03,440 A jednak wisi nad nami najwi臋ksze zagro偶enie: 338 00:23:03,482 --> 00:23:05,650 demon atomowy! 339 00:23:05,692 --> 00:23:11,531 "A powsta艂 grad i ogie艅 pomieszane z krwi膮, 340 00:23:12,741 --> 00:23:15,744 i spad艂y na ziemi臋. 341 00:23:15,786 --> 00:23:19,414 I sp艂on臋艂a trzecia cz臋艣膰 drzew". 342 00:23:20,749 --> 00:23:23,668 Zawsze tylko przegl膮da艂am Apokalips臋. 343 00:23:25,420 --> 00:23:27,089 Wydawa艂a mi si臋 do艣膰 ponura. 344 00:23:27,714 --> 00:23:31,510 Chcia艂am tylko, 偶eby艣my zbli偶y艂y si臋 do natury. 345 00:23:31,551 --> 00:23:33,095 Tak si臋 sta艂o. 346 00:23:35,555 --> 00:23:38,058 I bardzo nam to potrzebne. 347 00:23:41,561 --> 00:23:45,065 Zdoby艂am ile mog艂am ze skrzynki na datki w Nonnatusie. 348 00:23:45,107 --> 00:23:50,112 - Mam akcesoria dla dr Lathama. - 艢wietnie. 349 00:23:50,153 --> 00:23:53,281 - Co wy z tym w og贸le robicie? - Sztuka relaksacji. 350 00:23:53,323 --> 00:23:55,409 To nie dla nieu艣wiadomionych facet贸w. 351 00:23:55,450 --> 00:23:57,369 W艂a艣ciwie: w og贸le nie dla facet贸w. 352 00:23:57,411 --> 00:24:00,330 Nie s艂uchaj jej. Dzi臋kuj臋. 353 00:24:01,415 --> 00:24:03,125 Jakie urocze! 354 00:24:03,166 --> 00:24:07,462 Mo偶e zacz膮膰 rob贸tki na warsztatach? To si臋 nigdy nie znudzi. 355 00:24:08,839 --> 00:24:11,299 Po namy艣le: komu艣 si臋 chyba znudzi艂y. 356 00:24:12,134 --> 00:24:15,387 Ten kole艣 chyba nie jest jeszcze got贸w. 357 00:24:25,939 --> 00:24:32,112 Musz臋 przyzna膰, 偶e ca艂a ta heca z relaksacj膮 to strza艂 w dziesi膮tk臋. 358 00:24:35,657 --> 00:24:37,492 Co ona sobie o mnie pomy艣li? 359 00:24:37,534 --> 00:24:41,955 Spokojnie. Panna Ellaby jako pracownica socjalna ma za zadanie 360 00:24:41,997 --> 00:24:46,668 umie艣ci膰 dziecko w rodzinie, kt贸ra zapewni mu odpowiednie 偶ycie. 361 00:24:47,627 --> 00:24:51,173 Panno Ellaby, to s膮 siostra Lee i pani Aston. 362 00:24:53,508 --> 00:24:57,596 Na pierwszy rzut oka nie mamy du偶o czasu. 363 00:24:58,555 --> 00:25:00,974 Anglika艅skie Towarzystwo ds. Niemowl膮t 364 00:25:01,016 --> 00:25:05,145 zaleca sze艣ciotygodniowy pobyt w Domu Matki i Dziecka. 365 00:25:05,187 --> 00:25:07,731 Ale rozumiem, 偶e to niemo偶liwe? 366 00:25:07,773 --> 00:25:11,610 Pani Aston musi jak najszybciej wr贸ci膰 do rodziny. 367 00:25:11,651 --> 00:25:15,697 Jest pani 艣wiadoma, 偶e trudniej jest znale藕膰 rodzin臋 dla dzieci innej rasy? 368 00:25:15,739 --> 00:25:19,493 Odbierzemy je z wiejskiej izby chorych w Burnham-on-Crouch, 369 00:25:19,534 --> 00:25:21,870 gdzie uda艂o si臋 umie艣ci膰 pani膮 Aston. 370 00:25:21,912 --> 00:25:24,498 Gdzie oni zabieraj膮 dziecko? 371 00:25:24,539 --> 00:25:27,000 W jaki spos贸b to przygotowujecie? 372 00:25:27,042 --> 00:25:31,296 Dziecko jest w rodzinie zast臋pczej, a偶 znajdziemy mu odpowiednich rodzic贸w. 373 00:25:31,338 --> 00:25:36,551 To zawsze podnosi na duchu: ludzie przygarniaj膮cy porzucone dziecko. 374 00:25:36,593 --> 00:25:38,970 Nie porzucam swego dziecka! 375 00:25:39,012 --> 00:25:40,722 Nie mam wyboru, prosz臋 pani. 376 00:25:40,764 --> 00:25:45,686 To chyba kwestia konsekwencji? Znacznie mniej przyjemnych, 377 00:25:45,727 --> 00:25:47,604 ni偶 czyny, kt贸re do艅 prowadzi艂y. 378 00:25:47,646 --> 00:25:51,149 Trzeba by膰 wi臋c wdzi臋cznym, 偶e my ich nie ponosimy 379 00:25:51,191 --> 00:25:54,820 i wsp贸艂czu膰 tym, kt贸rych dotkn臋艂y. 380 00:25:56,029 --> 00:25:58,156 Zajmujemy si臋 ca艂ym Poplar, 381 00:25:58,198 --> 00:26:01,576 a dzi臋ki nowej klinice obejmiemy opiek膮 wi臋cej kobiet. 382 00:26:01,618 --> 00:26:06,081 Taka powinna by膰 s艂u偶ba zdrowia! Dobrzy ludzie robi膮cy dobr膮 robot臋. 383 00:26:06,665 --> 00:26:09,334 Pani Short? To jest dr Latham. 384 00:26:09,418 --> 00:26:13,422 Wspomina艂am panu o pani Short, gdy si臋 poznali艣my. 385 00:26:13,463 --> 00:26:16,007 Dzi艣 nie bardzo mam czas. 386 00:26:16,049 --> 00:26:18,760 Jeszcze przyjd臋. Nast臋pnym razem. 387 00:26:18,802 --> 00:26:22,264 Wiele mo偶emy pani zawdzi臋cza膰. Zaczniemy? 388 00:26:22,347 --> 00:26:25,183 - Koce i poduszki? - Mog艂am wzi膮膰 pi偶am臋. 389 00:26:25,225 --> 00:26:27,436 Mog艂am przyprowadzi膰 starego! 390 00:26:27,477 --> 00:26:29,479 Dzie艅 dobry paniom. 391 00:26:29,521 --> 00:26:33,191 Dobrze, 偶e tak du偶o was przysz艂o. 392 00:26:33,984 --> 00:26:37,529 Przyjemnie mi powita膰 doktora Lathama. 393 00:26:39,406 --> 00:26:41,283 Dzi臋kuj臋. 394 00:26:41,324 --> 00:26:42,409 Bardzo mi mi艂o. 395 00:26:44,286 --> 00:26:49,708 Pragn臋 pokaza膰, jak nasze uczucia 艣ci艣le wi膮偶膮 si臋 ze zdrowiem fizycznym. 396 00:26:49,958 --> 00:26:52,544 Spokojny umys艂 to spokojne cia艂o, 397 00:26:52,586 --> 00:26:54,296 a tym samym - spokojny por贸d. 398 00:26:55,964 --> 00:26:59,051 Narodziny to wielkie tabu. 399 00:26:59,134 --> 00:27:03,013 Ale chcia艂bym pozna膰 wasze do艣wiadczenia i obawy. 400 00:27:03,055 --> 00:27:07,351 To, co naprawd臋 kobiety my艣l膮 i czuj膮 to podstawa mojej pracy. 401 00:27:07,392 --> 00:27:11,188 To jest wasze cia艂o. 402 00:27:12,898 --> 00:27:16,318 To, co si臋 w nim dzieje, to nie cud. To medycyna. 403 00:27:16,985 --> 00:27:20,697 Gdy zdj膮膰 otoczk臋 tajemnicy, zniknie te偶 strach. 404 00:27:21,239 --> 00:27:23,533 Co pani powie m臋偶owi? 405 00:27:25,494 --> 00:27:26,703 呕e 藕le si臋 czuj臋, 406 00:27:28,997 --> 00:27:33,460 偶e mam anemi臋 i musz臋 i艣膰 gdzie艣, gdzie si臋 mn膮 zajm膮. 407 00:27:36,046 --> 00:27:39,841 A gdy wr贸ci pani do domu bez dziecka? 408 00:27:42,386 --> 00:27:44,012 Powiem, 偶e umar艂o. 409 00:27:47,432 --> 00:27:50,227 Jak to, 偶e ju偶 tak bardzo to boli? 410 00:28:05,325 --> 00:28:09,496 Przy moim pierwszym to by艂 szok. Nikt nam niczego nie m贸wi, no nie? 411 00:28:09,538 --> 00:28:10,956 Ka偶de cia艂o jest inne. 412 00:28:10,997 --> 00:28:13,500 Mia艂am por贸d kleszczowy. To by艂 szok. 413 00:28:14,584 --> 00:28:17,295 Rozlu藕niaj膮c si臋, mniej by艣 si臋 ba艂a. 414 00:28:17,337 --> 00:28:20,465 Tlen nap艂ywa do mi臋艣ni pomagaj膮c im si臋 rozci膮ga膰. 415 00:28:20,507 --> 00:28:25,429 Zobaczy艂am kleszcze i nie wierzy艂am, 偶e maj膮 mi si臋 zmie艣ci膰 w 艣rodku! 416 00:28:26,430 --> 00:28:30,183 Taka reakcja, ten dreszcz: to dzieje si臋 z szyjk膮 macicy. 417 00:28:30,225 --> 00:28:32,769 Spina si臋, zatrzymuj膮c dziecko, 418 00:28:32,811 --> 00:28:36,523 obawiaj膮c si臋 wyda膰 je 艣wiatu, kt贸ry nie wydaje si臋 bezpieczny. 419 00:28:36,565 --> 00:28:39,651 Dzia艂a tu silny instynkt. 420 00:28:39,693 --> 00:28:44,531 A my nie pozwalamy mu si臋 rozwin膮膰 ani te偶 nie zast臋pujemy go wiedz膮. 421 00:28:44,573 --> 00:28:46,950 A wiedza to si艂a, moje panie. 422 00:28:49,119 --> 00:28:50,871 Co to s膮 kleszcze? 423 00:28:50,912 --> 00:28:53,040 Dowiesz si臋, gdy b臋d膮 potrzebne. 424 00:28:53,081 --> 00:28:56,918 Wiesz, co to 艣redniowieczne tortury? To prawie to samo. 425 00:28:56,960 --> 00:29:01,673 Wi臋kszo艣膰 porod贸w przebiega normalnie. Nieliczne wymagaj膮 kleszczy. 426 00:29:01,715 --> 00:29:06,053 Mama m贸wi艂a, 偶e urodzi膰 mnie to by艂o jak kichn膮膰. 427 00:29:08,013 --> 00:29:13,268 Twoja mama pozwoli艂a dzia艂a膰 Naturze. Pami臋taj o tym, gdy przyjdzie tw贸j czas. 428 00:29:14,102 --> 00:29:16,146 Przerwa na herbatk臋? 429 00:29:23,236 --> 00:29:27,115 Doris oddaje dziecko do adopcji. Czemu mi nie m贸wi艂a艣? 430 00:29:27,157 --> 00:29:28,533 Nie by艂o czasu! 431 00:29:28,575 --> 00:29:34,122 Mia艂a艣 czas powiedzie膰 siostrze Julienne i powiadomi膰 agencj臋. Kobieta w艂a艣nie wysz艂a. 432 00:29:34,164 --> 00:29:39,878 Zbyt ci臋偶ko jest d藕wiga膰 to samemu! Jeste艣my przyjaci贸艂kami. 433 00:29:39,961 --> 00:29:43,090 - Kiedy艣 si臋 mi zwierza艂a艣. - Chcia艂am, 434 00:29:43,131 --> 00:29:46,843 ale masz bzika na punkcie tego zakichanego awansu! 435 00:29:48,929 --> 00:29:52,349 Doris musi odda膰 dziecko, bo b臋dzie czarne. 436 00:29:53,183 --> 00:29:56,770 Mog艂am ci pom贸c. Przechodzi艂am to z Tedem i Winnie Lawsonami. 437 00:29:56,812 --> 00:30:00,023 Naprawd臋 przyr贸wnujesz Teda do Cyrila Astona? 438 00:30:00,691 --> 00:30:03,068 Nasze uczucia nie s膮 tu wa偶ne. 439 00:30:09,533 --> 00:30:11,827 Nazywa si臋 R贸偶a Pokoju... 440 00:30:14,871 --> 00:30:20,585 ...cho膰 nie wydaje si臋, by w pe艂ni wykorzysta艂a swe w艂asno艣ci. 441 00:30:28,677 --> 00:30:31,638 Wspomnia艂a艣, 偶e czyta艂a艣 moj膮 ksi膮偶k臋? 442 00:30:31,680 --> 00:30:33,724 Znam j膮 chyba na pami臋膰. 443 00:30:33,765 --> 00:30:37,811 To dobrze, bo poprowadzisz zaj臋cia z relaksacji. 444 00:30:38,437 --> 00:30:40,897 Ale偶 one przysz艂y zobaczy膰 pana! 445 00:30:40,939 --> 00:30:44,609 Bo je przekona艂a艣. Bo ci ufaj膮. 446 00:30:44,651 --> 00:30:46,486 To nie 偶adna magia. 447 00:30:46,528 --> 00:30:50,532 Wci膮偶 mowa tu o instynkcie, wi臋c mu zaufaj. 448 00:30:55,787 --> 00:31:00,250 Je艣li siedzicie wygodnie, to mo偶emy zaczyna膰. 449 00:31:01,084 --> 00:31:02,502 K艂adziemy si臋 na plecach. 450 00:31:03,962 --> 00:31:07,090 R臋ce delikatnie sk艂adamy na brzuchu. 451 00:31:07,758 --> 00:31:09,843 Zamykamy oczy. 452 00:31:09,885 --> 00:31:13,472 Rozlu藕niamy mie艣nie twarzy i g艂臋boko oddychamy, 453 00:31:13,513 --> 00:31:17,559 wype艂niaj膮c ca艂e p艂uca. Czujemy unoszenie si臋 klatki piersiowej... 454 00:31:17,601 --> 00:31:19,644 Raczej nie w tym gorsecie! 455 00:31:19,686 --> 00:31:21,813 Zapominamy o zmartwieniach. 456 00:31:21,855 --> 00:31:25,734 O sprz膮taniu, jutrzejszym obiedzie i zmywaniu. 457 00:31:25,776 --> 00:31:27,736 Nie robimy tu zakup贸w, 458 00:31:27,819 --> 00:31:32,741 tylko oddychamy i rozlu藕niamy ka偶dy mi臋sie艅, 459 00:31:32,783 --> 00:31:34,826 mi臋艣nie twarzy i karku. 460 00:31:35,410 --> 00:31:38,705 Rozlu藕nij ramiona przy wydechu. 461 00:31:38,747 --> 00:31:42,376 Zauwa偶, 偶e 偶ebra przemieszczaj膮 si臋, gdy wypuszczasz powietrze. 462 00:31:43,877 --> 00:31:44,961 Wdech... 463 00:31:46,296 --> 00:31:47,381 ...i wydech. 464 00:31:57,307 --> 00:31:58,433 Spodziewamy si臋 kogo艣? 465 00:32:00,686 --> 00:32:04,147 Jutro musz臋 na troch臋 wyjecha膰 466 00:32:04,189 --> 00:32:07,776 do specjalnego szpitala, z powodu anemii. 467 00:32:07,818 --> 00:32:10,278 O czym ty gadasz? Co ci jest? 468 00:32:10,320 --> 00:32:13,448 M贸wi臋 ci. Anemia pogarsza m贸j stan. 469 00:32:14,032 --> 00:32:16,868 Jak to, 偶e wcze艣niej nic nie m贸wi艂a艣? 470 00:32:16,910 --> 00:32:18,954 Nie chcia艂am ci臋 martwi膰. 471 00:32:18,995 --> 00:32:20,622 Dok膮d jedziesz? 472 00:32:20,664 --> 00:32:23,625 Na wie艣, jak si臋 jedzie na Essex. 473 00:32:23,667 --> 00:32:25,419 艢wie偶e powietrze i takie tam. 474 00:32:25,460 --> 00:32:29,256 - Nie mog臋 wzi膮膰 wolnego. Co z dzie膰mi? - Zrobi艂am wam potrawk臋. 475 00:32:29,297 --> 00:32:33,343 - Mama tu b臋dzie. - To ju偶 wisienka na torcie! 476 00:32:33,385 --> 00:32:35,345 To nie potrwa d艂ugo, Cyril. 477 00:32:35,387 --> 00:32:37,264 I polepszy mi si臋. 478 00:32:37,305 --> 00:32:39,224 Chyba o to chodzi, nie? 479 00:32:42,310 --> 00:32:45,897 Do widzenia. Dzi臋kujemy, 偶e przysz艂y艣cie. 480 00:32:48,233 --> 00:32:50,819 Spr贸buj codziennie 膰wiczy膰. 481 00:32:50,861 --> 00:32:54,823 B臋dziesz lepiej spa艂a i przywykniesz do tej rutyny. 482 00:32:54,865 --> 00:32:57,993 Bardzo bym sobie tego 偶yczy艂a. 483 00:33:01,538 --> 00:33:04,207 Twoje pacjentki s膮 w dobrych r臋kach. 484 00:33:04,249 --> 00:33:06,334 Strasznie dzi臋kuj臋, 偶e pan przyszed艂. 485 00:33:06,376 --> 00:33:10,505 Samo to, 偶e mnie zaprosi艂a艣 daje mi nadziej臋 na przysz艂o艣膰. 486 00:33:10,881 --> 00:33:13,216 B臋dziemy w kontakcie. 487 00:33:13,258 --> 00:33:16,762 Ch臋tnie zobacz臋, jak mierzysz si臋 ze 艣wiatem. 488 00:33:19,431 --> 00:33:21,892 Skoro sko艅czyli艣cie sapa膰 i dysze膰, 489 00:33:21,933 --> 00:33:27,314 mam nadziej臋, 偶e koce i poduszki wr贸c膮 do Nonnatusa w stanie, w jakim z niego wysz艂y. 490 00:33:27,773 --> 00:33:33,487 A jesli sugerujesz, 偶e kilka wdech贸w i niemy艣lenie o obiedzie starczy, by urodzi膰, 491 00:33:33,528 --> 00:33:37,240 to zwodzisz pacjentki na manowce. 492 00:33:57,344 --> 00:33:59,805 M贸wi艂em ci, 偶e to ca艂kiem proste. 493 00:33:59,846 --> 00:34:04,017 Pozwolisz? Wchodz臋 w stan kontemplacyjny. 494 00:34:07,312 --> 00:34:09,648 Paszportu, mam nadziej臋, ci nie trzeba? 495 00:35:03,368 --> 00:35:05,245 To do zobaczenia po wakacjach. 496 00:35:05,287 --> 00:35:06,913 To nie s膮 wakacje. 497 00:35:08,707 --> 00:35:11,126 Larry, kochanie, 498 00:35:12,294 --> 00:35:17,174 b膮d藕 du偶ym ch艂opcem i zaprowad藕 braci do szko艂y. 499 00:35:30,937 --> 00:35:32,105 Doris Aston rodzi. 500 00:35:32,147 --> 00:35:34,941 Nie ma czasu, by j膮 przewie藕膰 do Burnham-on-Crouch. 501 00:35:34,983 --> 00:35:38,612 To czwarte jej dziecko, por贸d mo偶e by膰 szybki. 502 00:35:38,653 --> 00:35:43,200 Przy艣piesz臋 plany z pann膮 Ellaby, a ty id藕 do Doris. 503 00:35:44,451 --> 00:35:49,539 Nie ma wi臋kszego b贸lu nad rozdzielenie matki z dzieckiem; musisz j膮 wesprze膰. 504 00:36:19,861 --> 00:36:23,365 Musicie mnie odwie藕膰. Nie mog臋 tu urodzi膰! 505 00:36:23,407 --> 00:36:27,953 Niestety musisz, nie ma czasu ci臋 przewie藕膰. Dziecko pcha si臋 na 艣wiat. 506 00:36:30,247 --> 00:36:33,709 Doris, sp贸jrz na mnie. Jestem tu, s艂yszysz? 507 00:36:36,795 --> 00:36:40,382 Bardzo dobrze. Przyj! 508 00:36:40,424 --> 00:36:42,050 Przyj. W艂a艣nie tak! 509 00:36:42,092 --> 00:36:44,094 Jeszcze, jeszcze... 510 00:36:44,136 --> 00:36:48,765 Jeszcze, Doris! Dzielna dziewczyna, 艣wietnie! 511 00:36:48,807 --> 00:36:51,935 A teraz zwalaniamy i dyszymy. 512 00:36:54,980 --> 00:36:59,443 Dobrze, kochanie. Powolutku, tak? 513 00:36:59,484 --> 00:37:01,528 Dzielna dziewczyna! 514 00:37:03,155 --> 00:37:05,282 G艂贸wka si臋 urodzi艂a. 515 00:37:05,657 --> 00:37:07,826 Chc臋 moje dziecko... 516 00:37:10,328 --> 00:37:12,497 艢wietnie ci idzie, Doris. 517 00:37:13,874 --> 00:37:16,168 Jeszcze jeden skurcz, przyj. 518 00:37:21,131 --> 00:37:25,010 Dobrze! W艂a艣nie tak. 519 00:37:33,685 --> 00:37:35,145 To dziewczynka. 520 00:37:59,336 --> 00:38:01,505 Moja c贸reczka! 521 00:38:05,342 --> 00:38:07,427 Ma bia艂e paznokietki. 522 00:38:15,060 --> 00:38:17,562 Zadzwoni臋 teraz do doktora Turnera. 523 00:38:18,939 --> 00:38:22,025 Masz ma艂e rozdarcie, musi ci臋 zszy膰. 524 00:38:23,151 --> 00:38:25,195 Kiedy przyjdzie tw贸j m膮偶? 525 00:38:25,237 --> 00:38:26,863 Dopiero wieczorem. 526 00:38:28,865 --> 00:38:32,285 Siostra Julienne rozmawia z pani膮 Ellaby. 527 00:38:33,537 --> 00:38:36,957 Trzeba przy艣pieszy膰 adopcj臋. 528 00:38:36,998 --> 00:38:40,377 - Rozumiesz, co to znaczy? - Tak. 529 00:38:41,712 --> 00:38:44,381 呕e mam czas, p贸ki nie przyjd膮. 530 00:38:50,721 --> 00:38:52,305 Siostro Miller? 531 00:38:52,347 --> 00:38:55,726 Pani Short zaczyna rodzi膰 i cytuj膮c jej m臋偶a: 532 00:38:55,767 --> 00:38:58,353 "Musi mie膰 siostr臋 Miller"! 533 00:38:58,395 --> 00:39:01,773 Bierz p艂aszcz i torb臋, spotkamy si臋 przy rowerach. 534 00:39:04,151 --> 00:39:06,153 Nigdy o tobie nie zapomn臋. 535 00:39:07,112 --> 00:39:08,405 Nigdy. 536 00:39:10,282 --> 00:39:12,451 Moja przepi臋kna dziewczynko. 537 00:39:14,494 --> 00:39:16,329 Pami臋taj o mnie. 538 00:39:19,082 --> 00:39:20,792 To pewnie dr Turner. 539 00:39:25,714 --> 00:39:27,340 Pan Aston...! 540 00:39:29,342 --> 00:39:30,427 Urodzi艂a艣? 541 00:39:30,469 --> 00:39:33,555 Co tu robisz? Mia艂o ci臋 nie by膰! 542 00:39:33,597 --> 00:39:36,433 Mia艂em przeczucie, musia艂em wr贸ci膰. 543 00:39:36,475 --> 00:39:38,226 Ba艂em si臋 o ciebie. 544 00:39:41,980 --> 00:39:44,274 Chcia艂am ci powiedzie膰, naprawd臋. 545 00:39:44,316 --> 00:39:46,985 - Chcia艂am powiedzie膰. - Powiedzie膰? Mnie? 546 00:39:48,695 --> 00:39:50,489 O czym ty gadasz? 547 00:39:50,530 --> 00:39:52,866 Cyril, nie zr贸b nic g艂upiego. 548 00:39:52,908 --> 00:39:55,827 - Prosz臋 wyj艣膰, panie Aston. - Co jest z wami?! 549 00:39:55,869 --> 00:39:59,081 Co艣 z nim nie tak? Poka偶 mi! 550 00:39:59,122 --> 00:40:02,501 Panie Aston, pa艅ska... 偶ona musi odpocz膮膰. 551 00:40:03,585 --> 00:40:07,047 To by艂o raz, tylko raz. 552 00:40:07,089 --> 00:40:11,551 Przysi臋gam, 偶e przed nim nigdy nie spojrza艂am na innego m臋偶czyzn臋. 553 00:40:22,020 --> 00:40:23,980 Prosz臋, wyjd藕my na zewn膮trz. 554 00:40:26,316 --> 00:40:27,859 Tu kurwo... 555 00:40:29,569 --> 00:40:31,905 - Moje dziecko! - Panie Aston, prosz臋! 556 00:40:31,947 --> 00:40:34,116 Posz艂a艣 z innym, ty suko! 557 00:40:34,157 --> 00:40:37,869 Przepraszam! Cyril, pr贸buj臋 to naprawi膰! 558 00:40:37,911 --> 00:40:39,788 Moja 偶ona... 559 00:40:41,164 --> 00:40:43,792 - ...z kolorowym b臋kartem! - Jest moja! 560 00:40:43,875 --> 00:40:46,837 - Moja na pewno nie! - W tej chwili j膮 zostaw! 561 00:40:46,878 --> 00:40:50,507 - Id藕 gdzie艣 i och艂o艅, s艂yszysz? - Och艂on膮膰?! 562 00:40:50,549 --> 00:40:54,469 Uspok贸j si臋! Bo inaczej wezw臋 policj臋! 563 00:40:54,511 --> 00:40:56,638 Lepiej, 偶eby艣 w to nie w膮tpi艂. 564 00:41:01,852 --> 00:41:03,311 Pozb膮d藕 si臋 tego... 565 00:41:04,604 --> 00:41:06,648 ...albo sam to zrobi臋, przysi臋gam. 566 00:41:30,881 --> 00:41:34,718 Tak szybko? Dopiero dochodzi do siebie po porodzie. 567 00:41:34,760 --> 00:41:38,388 A co, je艣li Aston wr贸ci wieczorem? 568 00:41:38,430 --> 00:41:40,599 Nie mo偶emy ryzykowa膰. 569 00:41:41,933 --> 00:41:44,186 Zajmiemy si臋 dzieckiem z Shelagh, 570 00:41:44,227 --> 00:41:47,939 dop贸ki panna Ellaby nie znajdzie rodziny zast臋pczej. 571 00:41:49,024 --> 00:41:50,776 Nie chc臋 jej zabiera膰 dziecka. 572 00:41:50,817 --> 00:41:52,402 Nikt tego nie chce. 573 00:41:54,071 --> 00:41:56,823 Ale musimy zapewni膰 jej bezpiecze艅stwo. 574 00:41:57,449 --> 00:41:59,493 A tu nie jest bezpieczna. 575 00:42:01,661 --> 00:42:04,790 Je艣li nie umiesz, to ja to zrobi臋. 576 00:42:18,011 --> 00:42:19,096 Doris. 577 00:42:26,937 --> 00:42:29,481 Strasznie mi przykro, ale ju偶 czas. 578 00:42:31,983 --> 00:42:33,068 Carole. 579 00:42:35,070 --> 00:42:37,572 Wygl膮da na Carole, prawda? 580 00:42:48,458 --> 00:42:50,460 Jest przepi臋kna. 581 00:42:55,549 --> 00:43:00,887 Doktor Turner z 偶on膮 zajm膮 si臋 dzi艣 Carole, 582 00:43:02,222 --> 00:43:04,975 dop贸ki panna Ellaby nie dogra adopcji. 583 00:43:15,402 --> 00:43:18,947 Musz臋 wzi膮膰 Carole w bezpieczne miejsce. 584 00:44:25,639 --> 00:44:27,307 Teraz najtrudniejsze, Nellie. 585 00:44:27,349 --> 00:44:29,309 Tylko ci臋 zbadam. 586 00:44:34,731 --> 00:44:36,441 Nie przyj, Nellie. 587 00:44:37,526 --> 00:44:39,653 Co si臋 dzieje, siostro? 588 00:44:39,695 --> 00:44:43,031 Po艂o偶enie po艣ladkowe i rozwarcie tylko na dwa palce. 589 00:44:43,073 --> 00:44:47,119 Mam skurcz! Co艣 jest nie tak, nie? 590 00:44:47,160 --> 00:44:49,371 Dziecko jest odwr贸cone. 591 00:44:49,413 --> 00:44:53,208 Dlatego czujesz przymus parcia, bo naciska na odbyt. 592 00:44:53,250 --> 00:44:55,877 Ale nie wolno ci jeszcze prze膰. 593 00:44:55,919 --> 00:44:58,088 Co to znaczy? 594 00:44:58,130 --> 00:44:59,881 Tylko nie kleszcze! 595 00:44:59,923 --> 00:45:05,137 Obiecaj, siostro, prosz臋! Nie chc臋 偶adnej ingerencji! Obiecaj! 596 00:45:05,178 --> 00:45:09,182 - Zrobimy co si臋 da, 偶eby tego unikn膮膰. - Siostro... 597 00:45:10,934 --> 00:45:16,064 Nie obiecuj, czego nie mo偶esz dotrzyma膰. Tak to jest, gdy ma si臋 ma艂o wiedzy. 598 00:45:16,106 --> 00:45:19,443 Trzeba j膮 zawie藕膰 na porod贸wk臋. 599 00:45:19,484 --> 00:45:23,405 Chc臋, 偶eby tu by艂a mama! Obieca艂a, 偶e przy mnie b臋dzie. 600 00:45:23,447 --> 00:45:25,323 Nellie, my z tob膮 jeste艣my. 601 00:45:25,365 --> 00:45:29,953 Mo偶emy chyba spr贸bowa膰 pom贸c Nellie urodzi膰 tak, jak chce? 602 00:45:32,706 --> 00:45:36,418 Nie poradzi sobie bez setki Dolarganu. 603 00:45:36,460 --> 00:45:41,173 I je艣li wyczuj臋 cho膰 cie艅 ryzyka, dzwoni臋 po doktora Turnera! 604 00:45:43,633 --> 00:45:46,094 Zamknij oczy, Nellie. 605 00:45:46,136 --> 00:45:49,181 Zaci膮gn臋 zas艂ony, 偶eby by艂o spokojniej. 606 00:45:49,222 --> 00:45:54,394 We藕 g艂臋boki oddech i staraj si臋 czu膰, jak wszystko przez ciebie przep艂ywa. 607 00:45:54,436 --> 00:45:56,897 A teraz razem ze mn膮: 608 00:45:56,938 --> 00:45:58,857 wdech... 609 00:45:58,899 --> 00:46:00,817 ...i wydech. 610 00:46:00,859 --> 00:46:02,652 I wdech. 611 00:46:02,694 --> 00:46:04,780 I wydech. 艢wietnie. 612 00:46:06,198 --> 00:46:09,910 Niemo偶liwe, wiem, ale to wygl膮da jak u艣miech. 613 00:46:09,951 --> 00:46:12,079 Pewnie puszcza b膮czki. 614 00:46:15,707 --> 00:46:21,046 Ale to by艂 u艣miech. Do mnie. Zdecydowanie u艣miechn臋艂a si臋 do mnie. 615 00:46:21,088 --> 00:46:24,966 Trzyma艂am tyle dzieci, pomaga艂am im z pierwszym oddechem, 616 00:46:25,008 --> 00:46:27,386 podawa艂am matkom w obj臋cia. 617 00:46:27,427 --> 00:46:32,599 Chc臋, 偶eby nast臋pne, kt贸re b臋d臋 trzyma膰, by艂o nasze. Ju偶 nie chc臋 czeka膰. 618 00:46:35,060 --> 00:46:38,980 Oddajesz Cuthberta? Masz go, od kiedy si臋 narodzi艂e艣. 619 00:46:39,022 --> 00:46:42,317 Chc臋, 偶eby go mia艂a Carole. Ona si臋 nim zajmie. 620 00:46:43,568 --> 00:46:45,153 Jestem ju偶 dla niego za stary. 621 00:46:45,195 --> 00:46:47,197 Nic nie m贸wi艂em. 622 00:46:47,239 --> 00:46:48,949 Nie mog艂aby zosta膰? 623 00:46:48,990 --> 00:46:52,536 Jest rodzina, kt贸ra nie ma 偶adnych dzieci. 624 00:46:52,577 --> 00:46:54,830 Czekaj膮 na ni膮. 625 00:46:54,871 --> 00:46:57,874 Tyle wniesie do ich 偶ycia! 626 00:46:57,916 --> 00:46:59,543 A co z naszym 偶yciem? 627 00:46:59,584 --> 00:47:02,254 My sobie damy rad臋. 628 00:47:16,727 --> 00:47:19,938 Nie ma si艂y potrzebnej, by urodzi膰. 629 00:47:19,980 --> 00:47:25,652 Ju偶 siedem godzin, a ona nie ma pe艂nego rozwarcia. Co艣 jest nie tak! 630 00:47:25,777 --> 00:47:31,324 Jeszcze troch臋. Jej umys艂 si臋 rozlu藕ni艂 i cia艂o te偶 si臋 zaczyna uspokaja膰. 631 00:47:31,366 --> 00:47:35,495 - Nie zaryzykuj臋 偶yciem matki ani dziecka. - Ani ja. 632 00:47:38,999 --> 00:47:43,628 Rozlu藕niasz si臋, tlen nap艂ywa do twojej macicy. 633 00:47:43,670 --> 00:47:45,464 Dajcie偶 spok贸j! 634 00:47:45,505 --> 00:47:47,674 Zobacz臋, jak ci idzie. 635 00:47:54,973 --> 00:47:56,099 Pe艂ne rozwarcie. 636 00:47:57,601 --> 00:48:01,563 Musisz podnie艣膰 si臋 ze wgl臋du na po艂o偶enie dziecka 637 00:48:01,605 --> 00:48:04,024 i zacznij prze膰. 638 00:48:04,066 --> 00:48:05,108 M贸wi艂a艣, 偶eby nie. 639 00:48:05,150 --> 00:48:07,944 Teraz z ikr膮, dziewczyno! 640 00:48:07,986 --> 00:48:10,906 Pomo偶e ci, gdzie si臋 o co艣 zaprzesz. 641 00:48:10,947 --> 00:48:13,367 A tym czym艣 jestem ja. 642 00:48:14,076 --> 00:48:15,994 Dobra. Dawaj! 643 00:48:20,707 --> 00:48:23,460 Babcia m贸wi, 偶eby艣my nic nie m贸wili. 644 00:48:25,128 --> 00:48:27,297 Jest w niebie, mamusiu? 645 00:48:28,006 --> 00:48:30,967 Przytul mnie, Larry, prosz臋. 646 00:48:32,177 --> 00:48:36,014 Kiedy艣 b臋dziemy mie膰 siostr臋, prawda, mamo? 647 00:48:44,856 --> 00:48:48,235 Przy ka偶dym skurczu my艣l, 偶e twoja macica bierze oddech, 648 00:48:48,276 --> 00:48:51,238 przeprowadzaj膮c dziecko kana艂em rodnym. 649 00:48:51,947 --> 00:48:54,408 Ju偶 prawie, Nellie. 650 00:48:54,449 --> 00:48:56,159 Nie przestawaj! 651 00:48:56,201 --> 00:48:58,245 Dalej! 652 00:48:58,286 --> 00:49:01,790 Jeszcze troch臋 to potrwa i przegapi b贸le parte. 653 00:49:02,457 --> 00:49:07,045 Nellie? Co by ci kaza艂a robi膰 twoja mama? 654 00:49:17,848 --> 00:49:20,434 Dobrze! 655 00:49:20,475 --> 00:49:21,685 Przyj mocno! 656 00:49:23,395 --> 00:49:26,231 Teraz dyszymy, Nellie. 657 00:49:29,359 --> 00:49:31,945 - G艂贸wka si臋 urodzi艂a. - Ju偶 po艂owa roboty! 658 00:49:33,613 --> 00:49:36,950 Teraz jeszcze jeden, mocny skurcz. 659 00:49:53,341 --> 00:49:55,177 Ch艂opczyk. 660 00:50:01,767 --> 00:50:05,854 Od razu chcesz zobaczy膰 艣wiat, prawda, malutki? 661 00:50:07,731 --> 00:50:09,358 Bo jeste艣 odwa偶ny... 662 00:50:10,484 --> 00:50:12,694 ...jak twoja mama. 663 00:50:27,542 --> 00:50:29,127 Zrobi艂a艣 to, Nellie. 664 00:50:30,170 --> 00:50:31,797 Brawo. 665 00:50:38,136 --> 00:50:39,679 Dzi臋kuj臋. 666 00:50:40,722 --> 00:50:42,432 Za wszystko. 667 00:50:48,188 --> 00:50:49,898 Kocham ci臋, mamo. 668 00:50:58,782 --> 00:51:03,787 Nie s膮dzi艂am, 偶e to powiem, ale ciesz臋 si臋, 偶e mnie nie pos艂ucha艂a艣. 669 00:51:03,829 --> 00:51:06,623 Mo偶esz by膰 z siebie dumna. 670 00:51:06,665 --> 00:51:11,962 Zrobi艂a艣 to po swojemu, po nowemu, i mia艂a艣 racj臋. 671 00:51:12,337 --> 00:51:13,422 Dzi臋kuj臋. 672 00:51:15,632 --> 00:51:18,343 Dzi艣 b臋d臋 dobrze spa膰. 673 00:51:19,302 --> 00:51:21,221 Wdech... 674 00:51:21,263 --> 00:51:22,681 ...i wydech. 675 00:51:25,475 --> 00:51:27,269 I wdech... 676 00:51:31,148 --> 00:51:32,733 Czujesz jaki艣 b贸l? 677 00:51:42,659 --> 00:51:44,619 A teraz? 678 00:51:52,252 --> 00:51:54,337 Wszystko jest prawid艂owo, Doris. 679 00:51:58,216 --> 00:52:01,178 Przynios艂am ci troch臋 epsomitu, 680 00:52:01,219 --> 00:52:04,931 偶eby zablokowa膰 tworzenie mleka, gdy si臋 zacznie. 681 00:52:06,433 --> 00:52:09,895 Tylko mleko b臋dzie mi j膮 przypomina膰. 682 00:52:13,982 --> 00:52:15,984 Pomo偶esz mi? 683 00:52:16,026 --> 00:52:17,277 Oczywi艣cie. 684 00:52:21,782 --> 00:52:24,659 Jej nic mnie nie przypomina. 685 00:52:26,203 --> 00:52:30,707 Jestem jej matk膮, ale ona si臋 o tym nie dowie. 686 00:52:33,710 --> 00:52:35,670 Wi臋c napisa艂am list. 687 00:52:37,255 --> 00:52:39,174 Dasz go jej? 688 00:52:43,136 --> 00:52:46,890 Na jednym arkuszu papieru Doris zmie艣ci艂a mi艂o艣膰, 689 00:52:46,932 --> 00:52:49,518 kt贸ra mia艂a starczy膰 na ca艂e 偶ycie. 690 00:52:49,559 --> 00:52:52,646 To, czego nie zobaczy: pierwszy z膮bek, 691 00:52:52,688 --> 00:52:56,149 pierwszy dzie艅 szko艂y, rozmowy, kt贸rych nie b臋dzie, 692 00:52:56,191 --> 00:52:58,318 mi艂o艣膰, kt贸r膮 by si臋 dzieli艂y. 693 00:53:00,821 --> 00:53:05,742 W Bogu pok艂ada艂a nadziej臋, 偶e Carole b臋dzie mia艂a dobre 偶ycie, 694 00:53:05,784 --> 00:53:11,039 przy dobrych ludziach, kt贸rzy dadz膮 jej c贸rce to, czego sama nie mog艂a. 695 00:53:11,581 --> 00:53:14,751 Ale przede wszystkim chcia艂a j膮 mie膰, 696 00:53:14,793 --> 00:53:17,170 bo cokolwiek czuli inni ludzie, 697 00:53:17,212 --> 00:53:19,881 nie r贸wna艂o si臋 z uczuciami Doris. 698 00:53:19,923 --> 00:53:22,592 Jej c贸rka pochodzi艂a od niej. 699 00:53:22,634 --> 00:53:26,805 By艂y i zawsze b臋d膮 cz臋艣ci膮 siebie. 700 00:53:28,140 --> 00:53:29,808 Jak si臋 czuje pani Aston? 701 00:53:30,642 --> 00:53:32,352 Niedobrze. 702 00:53:33,603 --> 00:53:35,856 Nie mog臋 si臋 od niej oderwa膰. 703 00:53:35,897 --> 00:53:38,734 Nie wiem, jak jej matka mog艂a. 704 00:53:39,317 --> 00:53:44,322 Pr贸bujemy, 偶eby to by艂o tak szybkie i bezbolesne, jak to mo偶liwe. 705 00:53:44,364 --> 00:53:47,993 Papiery, czyli zwyk艂e z艂o konieczne, 706 00:53:48,035 --> 00:53:51,496 a potem wszyscy wr贸cimy do swoich spraw. 707 00:53:53,081 --> 00:53:57,794 Mamy dobrych rodzic贸w, par臋 z Durham. 708 00:53:57,836 --> 00:54:00,380 On jest wyk艂adowc膮 na uniwersytecie. 709 00:54:01,131 --> 00:54:03,842 Dziecku niczego nie b臋dzie brakowa膰. 710 00:54:03,884 --> 00:54:05,761 Do widzenia, male艅ka. 711 00:54:07,179 --> 00:54:08,847 Niech B贸g ci臋 ma w opiece. 712 00:54:19,107 --> 00:54:23,862 Panno Ellaby, mam list od pani Aston do jej c贸rki, 713 00:54:23,904 --> 00:54:26,073 gdy b臋dzie na tyle du偶a, by to poj膮膰. 714 00:54:26,114 --> 00:54:29,785 Chce, 偶eby wiedzia艂a, 偶e to okoliczno艣ci, nie brak mi艂o艣ci. 715 00:54:29,826 --> 00:54:31,453 Przykro mi, siostro. 716 00:54:31,495 --> 00:54:35,374 W tym przypadku rodzice nie 偶ycz膮 sobie 偶adnego kontaktu. 717 00:54:50,847 --> 00:54:54,101 Schowamy ten list w bezpiecznym miejscu. 718 00:54:54,142 --> 00:54:58,438 Je艣li Carole b臋dzie kiedy艣 szuka膰 matki, archiwa powinny doprowadzi膰 j膮 do nas. 719 00:54:58,480 --> 00:55:03,610 Panna Ellaby rozmawia艂a z rodzicami, wi臋c Doris nie ma 偶adnej 艂膮czno艣ci z dzieckiem. 720 00:55:03,652 --> 00:55:07,572 Kiedy by艂am dzieckiem, pisali艣my do Miko艂aja. 721 00:55:07,614 --> 00:55:10,742 Pisa艂am, co wszystko bym chcia艂a, 722 00:55:10,784 --> 00:55:14,746 przewa偶nie by艂a to czekolada i ciastka. 723 00:55:15,205 --> 00:55:18,041 M贸j ojciec wysy艂a艂 list przez komin 724 00:55:18,083 --> 00:55:22,879 i o ile wiedzia艂am, ten trafia艂 do r膮k Miko艂aja. 725 00:55:22,921 --> 00:55:24,673 Chyba nie rozumiem. 726 00:55:24,715 --> 00:55:26,800 Z ca艂ym szacunkiem, siostro, 727 00:55:26,842 --> 00:55:30,679 nie mo偶esz por贸wnywa膰 tego listu z li艣cikami do Miko艂aja. 728 00:55:30,721 --> 00:55:35,350 My艣l臋, 偶e siostrze chodzi o to, 偶e czasem sam fakt napisania listu 729 00:55:35,392 --> 00:55:38,478 jest r贸wnie wa偶ny, co jego otrzymanie. 730 00:55:39,187 --> 00:55:43,567 Powiedz Doris, 偶e zaopiekujemy si臋 tym, co chcia艂a przekaza膰, 731 00:55:43,608 --> 00:55:48,321 a je艣li Carole b臋dzie chcia艂a pozna膰 te s艂owa, znajdzie nas. 732 00:55:54,494 --> 00:55:56,204 Wr贸ci艂e艣? 733 00:55:58,707 --> 00:56:00,417 Ju偶 tego nie ma? 734 00:56:02,127 --> 00:56:05,130 Jej. Nie "tego". 735 00:56:07,174 --> 00:56:10,635 To moja wina, Cyril. Ja ci臋 zdradzi艂am. 736 00:56:10,677 --> 00:56:14,181 Mo偶esz mnie nienawidzi膰, zrozumiem to. Ale nie jej wina. 737 00:56:20,645 --> 00:56:22,481 Kt贸rekolwiek z nich jest moje? 738 00:56:27,152 --> 00:56:28,779 Wiesz, 偶e tak. 739 00:56:36,328 --> 00:56:39,081 Umyjesz jeszcze raz? Jest od jajka. 740 00:56:40,582 --> 00:56:42,959 Wybacz. Zn贸w to robi臋, tak? 741 00:56:43,001 --> 00:56:45,921 Nie chc臋 by膰 despotk膮. Po prostu si臋 staram. 742 00:56:45,962 --> 00:56:50,842 艢wietnie ci idzie, Jenny. Nie umia艂abym zrobi膰 tego, co ty z Doris. 743 00:56:50,884 --> 00:56:52,469 Umia艂aby艣. 744 00:56:52,511 --> 00:56:53,762 Wszystkie by艣my umia艂y... 745 00:56:55,055 --> 00:56:57,391 ...bo to nie o nas chodzi. 746 00:56:57,432 --> 00:57:00,644 - Przede wszystkim o matk臋 i dziecko. - Zawsze. 747 00:57:00,686 --> 00:57:03,980 Ale nie przeceniaj si臋, siostro. 748 00:57:04,022 --> 00:57:06,983 Nawet gdy nosisz ten idiotyczny czepek. 749 00:57:07,025 --> 00:57:09,611 Przynajmniej nie udaj臋 naturalnej blondynki! 750 00:57:09,653 --> 00:57:14,116 To prawda, zapewniam ci臋. Mama m贸wi艂a, 偶e urodzi艂am si臋 w aureoli. 751 00:57:14,157 --> 00:57:17,911 Doris si臋 chyba pomyli艂o. Jest pewna, 偶e farbowa艂a ci w艂osy. 752 00:57:17,953 --> 00:57:19,538 Skandal! 753 00:57:38,098 --> 00:57:39,558 Zmieni艂a艣 zdanie? 754 00:57:40,559 --> 00:57:41,893 Chod藕 na pokojowy marsz. 755 00:57:41,935 --> 00:57:44,438 Moje pogl膮dy s膮, niestety, tylko moje. 756 00:57:44,563 --> 00:57:46,064 A co z twoim sercem? 757 00:57:46,106 --> 00:57:48,066 Nim mog臋 si臋 podzieli膰. 758 00:57:49,735 --> 00:57:51,653 Chyba ja powinienem dawa膰 ci kwiaty? 759 00:57:51,695 --> 00:57:53,780 Skoro ju偶 o tym wspomnia艂e艣... 760 00:57:54,573 --> 00:57:56,408 To R贸偶a Pokoju. 761 00:57:56,450 --> 00:57:58,744 M贸j wk艂ad w wasz poch贸d. 762 00:58:03,290 --> 00:58:05,876 Wiem, wiem. Masz prac臋. 763 00:58:05,917 --> 00:58:07,836 Moj膮 prac臋 i moje powo艂anie. 764 00:58:28,315 --> 00:58:31,276 Planujesz wr贸ci膰 do pracy? 765 00:58:35,072 --> 00:58:38,992 Doris, musisz przesta膰 si臋 kara膰. 766 00:58:39,034 --> 00:58:41,953 Masz tr贸jk臋 zale偶nych od siebie dzieci. 767 00:58:42,913 --> 00:58:45,207 Nie mo偶esz wci膮偶 si臋 chowa膰. 768 00:59:13,193 --> 00:59:15,612 Tylko do sklepu i z powrotem. 769 00:59:15,654 --> 00:59:18,782 - Nie jestem gotowa. - Nie b臋dziesz te偶 jutro ani pojutrze, 770 00:59:18,824 --> 00:59:23,078 ale to tw贸j dom, gdzie twe dzieci chodz膮 do szko艂y, gdzie masz przyjaci贸艂 771 00:59:23,120 --> 00:59:25,163 i gdzie b臋dziesz zn贸w pracowa膰. 772 00:59:26,623 --> 00:59:28,417 Kupimy cukierki, mamo? 773 00:59:43,765 --> 00:59:46,727 Jak si臋 miewasz, Doris? Dzie艅 dobry, siostro. 774 00:59:46,768 --> 00:59:49,312 Dobrze. Dzi臋ki, 偶e pytasz. 775 00:59:49,354 --> 00:59:54,693 I co, ch艂opiec czy dziewczynka? A gdzie w og贸le masz dziecko? 776 00:59:54,735 --> 00:59:55,861 Ja... 777 00:59:57,821 --> 01:00:01,783 - To by艂o... - Nawet nie p艂acze! Szcz臋艣ciara z ciebie. 778 01:00:01,825 --> 01:00:04,995 Pani Aston mia艂a do艣膰 trudny... 779 01:00:05,037 --> 01:00:06,496 Nie ma dziecka. 780 01:00:09,624 --> 01:00:11,043 Nie ma dziecka. 781 01:00:14,504 --> 01:00:15,922 Pani wybaczy. 782 01:00:20,677 --> 01:00:24,264 Pocz膮tek 偶ycia dawa艂 nam si艂臋 w jego przebiegu 783 01:00:24,306 --> 01:00:28,268 i akceptacj臋 dla konsekwencji naszych dzia艂a艅. 784 01:00:28,310 --> 01:00:32,606 W przejawach instynktu i odwagi znajdowa艂y艣my wolno艣膰 785 01:00:32,647 --> 01:00:34,399 i to czyni艂o nas dzielnymi. 786 01:00:34,441 --> 01:00:37,444 Wierzy艂y艣my, 偶e mo偶emy zmieni膰 艣wiat. 787 01:00:37,486 --> 01:00:41,406 I w pewien spos贸b zmieni艂y艣my go. 788 01:00:45,542 --> 01:00:48,542 T艂umaczenie: titi 789 01:00:48,543 --> 01:00:51,543 Synchro i drobne poprawki: Peterlin 790 01:00:51,544 --> 01:00:54,544 Project Haven www.facebook.com/ProHaven62744

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.