Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:35,327 --> 00:00:38,372
Cho膰 mia艂y艣my tylko
nieco ponad 20 lat
2
00:00:38,413 --> 00:00:39,456
i nie r贸偶ni艂y艣my si臋 od nastolatek,
3
00:00:39,498 --> 00:00:43,669
s艂u偶y艂y艣my kobietom na East Endzie,
gdy najbardziej potrzebowa艂y pomocy.
4
00:00:44,711 --> 00:00:46,755
W zamian za nasz膮 opiek臋
5
00:00:46,797 --> 00:00:50,884
dawa艂y nam najcenniejszy
z mo偶liwych podarunk贸w...
6
00:00:50,926 --> 00:00:53,011
swoje zaufanie.
7
00:00:53,053 --> 00:00:56,056
To dodawa艂o nam odwagi i si艂.
8
00:00:56,098 --> 00:00:59,268
Dlatego zwykle nie
w膮tpi艂y艣my same w siebie,
9
00:00:59,309 --> 00:01:01,395
bo nasze pacjentki w nas nie w膮tpi艂y.'
10
00:01:03,397 --> 00:01:05,524
Nie by艂y艣my jednak niepokonane.
11
00:01:05,566 --> 00:01:09,736
Czasem stawa艂y艣my przed wyzwaniami
i musia艂y艣my same podejmowa膰 decyzje.
12
00:01:13,866 --> 00:01:16,994
# I feel your touch
13
00:01:17,035 --> 00:01:20,080
# Your warm embrace
14
00:01:20,122 --> 00:01:27,337
# And I'm in heaven again
15
00:01:27,379 --> 00:01:32,634
# You are my special angel
16
00:01:32,676 --> 00:01:38,891
# Through eternity
17
00:01:38,932 --> 00:01:45,147
# I have my special angel
18
00:01:45,189 --> 00:01:53,488
# Here to watch over me... #
19
00:01:53,530 --> 00:01:56,575
Ludzie, czy my naprawd臋 to robimy?
20
00:01:56,617 --> 00:01:59,661
Ta艅czymy w szlafrokach?
Na to wygl膮da.
21
00:01:59,703 --> 00:02:00,787
Nie 偶artuj, Peter.
22
00:02:01,830 --> 00:02:03,916
A co, je艣li podj臋艂am
koszmarnie z艂膮 decyzj臋?
23
00:02:03,957 --> 00:02:07,002
A masz takie wra偶enie?
24
00:02:07,044 --> 00:02:11,131
Mam wra偶enie, jak gdyby trafi艂a mi si臋
jedna z tych rzadkich okazji,
25
00:02:11,173 --> 00:02:14,259
gdy 艣wiat jest olbrzymi,
a ja bardzo ma艂a.
26
00:02:14,301 --> 00:02:15,385
Jestem przy tobie.
27
00:02:16,428 --> 00:02:19,556
Mo偶esz zmieni膰 zdanie, Camilla.
Wiesz o tym, prawda?
28
00:02:41,453 --> 00:02:43,539
Ulica Burdett, siostro Miller.
29
00:02:43,580 --> 00:02:46,625
Dziecko pa艅stwa Kelly jest
ju偶 chyba w drodze.
30
00:02:46,667 --> 00:02:48,752
Skurcze zacz臋艂y si臋
trzy godziny temu.
31
00:02:48,794 --> 00:02:50,879
A, i dzie艅 dobry.
32
00:03:11,692 --> 00:03:12,734
Och!
33
00:03:20,033 --> 00:03:24,079
Przykro mi, 偶e jest tak wcze艣nie.
Mam nadziej臋, 偶e troch臋 si臋 siostra wyspa艂a.
34
00:03:26,331 --> 00:03:30,377
- O, prosz臋 pozwoli膰 mi pom贸c.
- Wszystko w porz膮dku, pani Cooke.
35
00:03:30,419 --> 00:03:33,547
A dzieci w Poplar raczej
ma艂o przejmuj膮 si臋 moim snem.
36
00:03:33,589 --> 00:03:36,717
- I tak by膰 powinno.
- Anio艂 z siostry. Woda ju偶 si臋 gotuje.
37
00:03:42,931 --> 00:03:47,144
Teraz przyj delikatnie, Renie.
Ostatni etap za艂atwmy bardzo powoli.
38
00:03:47,186 --> 00:03:49,146
Przyj, jeszcze tylko raz, dobrze?
39
00:03:49,188 --> 00:03:52,840
- Nie mog臋, nie dam ju偶 rady.
- Owszem, dasz.
40
00:03:52,973 --> 00:03:56,486
Czy nie powinna艣 by膰 gdzie艣 indziej,
mamo? Nie dam rady.
41
00:03:56,528 --> 00:03:58,614
Musisz, Renie.
42
00:03:59,656 --> 00:04:01,700
Wiem, 偶e to boli.
43
00:04:03,785 --> 00:04:04,870
Teraz tylko oddychaj.
44
00:04:07,956 --> 00:04:09,041
Tylko oddychaj.
45
00:04:09,082 --> 00:04:12,127
Pomy艣l o tych wszystkich ubrankach
dla dziecka w dolnej szufladzie.
46
00:04:12,169 --> 00:04:16,298
Kruszynka nie b臋dzie mog艂a ich nosi膰,
je艣li si臋 nie urodzi, prawda?
47
00:04:16,340 --> 00:04:18,425
W艂a艣nie tak. Dzielna dziewczyna.
48
00:04:18,467 --> 00:04:20,511
Teraz nie mo偶emy si臋 przecie偶 podda膰.
49
00:04:20,552 --> 00:04:23,597
Nie gdy wida膰 ju偶 g艂贸wk臋 dziecka.
50
00:04:26,767 --> 00:04:29,895
W艂a艣nie tak, o to w艂a艣nie chodzi.
51
00:04:30,979 --> 00:04:34,024
Jeszcze jeden raz, Renie...
52
00:04:34,066 --> 00:04:35,275
i dziecko przyjdzie na 艣wiat.
53
00:04:37,236 --> 00:04:39,238
Przyj leciutko.
54
00:04:48,664 --> 00:04:51,708
Masz synka, Irene.
55
00:04:51,750 --> 00:04:52,835
To ma艂y ch艂opiec, Renie.
56
00:05:01,218 --> 00:05:04,263
Prosz臋 o co艣 ciep艂ego
i czystego, Sheila.
57
00:05:16,775 --> 00:05:18,861
W ten sam zawin臋li艣my moj膮 Renie.
58
00:05:19,945 --> 00:05:21,029
A moja mama mnie.
59
00:05:47,097 --> 00:05:48,140
Dzi臋kuj臋.
60
00:05:50,142 --> 00:05:51,226
To ty wykona艂a艣 ca艂膮 ci臋偶k膮 robot臋, Renie.
61
00:05:51,268 --> 00:05:53,312
Cze艣膰!
62
00:06:07,951 --> 00:06:11,038
Siostro Noakes, czy rozumiesz,
jak wielki krok
63
00:06:11,079 --> 00:06:13,123
zamierzasz zrobi膰?
64
00:06:13,165 --> 00:06:15,167
Doskonale.
65
00:06:17,294 --> 00:06:19,338
I jestem absolutnie przera偶ona.
66
00:06:19,379 --> 00:06:23,550
Og贸lnie s膮dz臋, 偶e Pan wymaga od nas
tylko tyle, ile mo偶emy z siebie da膰.
67
00:06:25,636 --> 00:06:26,678
A co je艣li si臋 myli?
68
00:06:28,722 --> 00:06:30,891
W贸wczas wszyscy powinni艣my si臋 ba膰.
69
00:06:32,976 --> 00:06:36,063
Dobrze, id藕 i przeka偶
swoje nowiny pozosta艂ym.
70
00:07:01,088 --> 00:07:03,131
A to tw贸j tata.
71
00:07:03,173 --> 00:07:05,300
Czeka艂 na ciebie
od bardzo, bardzo dawna.
72
00:07:08,387 --> 00:07:11,473
Synek, Pat. Masz ma艂ego ch艂opczyka.
73
00:07:11,515 --> 00:07:15,644
A teraz zaczn膮 si臋 k艂opoty.
Zawodzenie i nieciekawe zapachy.
74
00:07:15,686 --> 00:07:16,937
I m贸wi臋 tu tylko o tobie, Pat.
75
00:07:18,814 --> 00:07:21,900
Mia艂em tu gdzie艣 co艣 srebrnego.
76
00:07:21,942 --> 00:07:26,071
- To musi by膰 co艣 srebrnego, prawda?
- Na szcz臋艣cie? Prosz臋, synu.
77
00:07:27,197 --> 00:07:29,241
Oddam ci, tato...
78
00:07:30,325 --> 00:07:33,370
gdy tylko r臋ka si臋 zagoi
i wr贸c臋 do pracy.
79
00:07:35,539 --> 00:07:37,583
Oby nigdy ci niczego nie brakowa艂o.
80
00:07:39,668 --> 00:07:42,754
Dzi臋kujemy, siostro, za bezpiecznie
sprowadzenie go na 艣wiat.
81
00:07:42,796 --> 00:07:45,883
Bardzo si臋 ju偶 do tego rwa艂,
panie Kelly.
82
00:07:45,924 --> 00:07:47,968
To prawdziwy ma艂y wojownik.
83
00:07:48,010 --> 00:07:51,054
Szybko - toast.
Zanim zrobi si臋 zbyt sentymentalny.
84
00:07:51,096 --> 00:07:54,266
Troch臋 emocji to nic z艂ego,
panie Kelly.
85
00:07:55,350 --> 00:07:59,396
- Siostry zdrowie.
- Syn. Mam syna.
86
00:07:59,438 --> 00:08:00,522
Za twojego syna.
87
00:08:00,564 --> 00:08:01,607
Gratulacje.
88
00:08:03,692 --> 00:08:05,694
Za pana syna.
89
00:08:10,991 --> 00:08:14,036
Je艣li mog艂aby艣 zajrze膰 do pani Danvers,
艂atwiej b臋dzie mi
90
00:08:14,077 --> 00:08:17,164
- obskoczy膰 budynek przy Bow Road.
- Oczywi艣cie. Dzi臋kuj臋.
91
00:08:17,206 --> 00:08:22,377
Bezpiecze艅stwo i sztuka
jazdy na rowerze. Nasze zuchy.
92
00:08:22,419 --> 00:08:26,548
- Fred, czy mo偶emy porozmawia膰 o tym p贸藕niej?
- Siostro Noakes, w艂a艣nie siostry potrzebuj臋.
93
00:08:26,590 --> 00:08:28,634
Musimy zmieni膰 opatrunek
pana Campbella.
94
00:08:28,675 --> 00:08:30,511
Siostro Evangelino, gdyby mog艂a siostra...
95
00:08:30,552 --> 00:08:32,638
Obawiam si臋, 偶e nie mog臋 i艣膰
do pana Campbella.
96
00:08:32,846 --> 00:08:35,224
Ani 偶adnego z moich pacjent贸w.
97
00:08:35,349 --> 00:08:38,519
Co to za gadanie?
Nie mo偶e siostra i艣膰 do pacjent贸w?!
98
00:08:39,102 --> 00:08:41,230
Sama nie wiem, od czego zacz膮膰.
99
00:08:43,232 --> 00:08:46,777
C贸偶, b臋d臋 w poci膮gu do Manchesteru...
100
00:08:47,194 --> 00:08:49,363
w kt贸rym rozpoczn臋 moj膮
prac臋 jako misjonarka.
101
00:08:50,614 --> 00:08:53,659
- Misjonarka?
- W Manchesterze mam szkolenie.
102
00:08:53,700 --> 00:08:55,744
A m贸j cel to...
103
00:08:56,453 --> 00:08:59,623
- Sierra Leone w Afryce.
- W Afryce?!
104
00:08:59,957 --> 00:09:03,085
Wszystko dzieje si臋 strasznie szybko.
To po prostu niesamowite.
105
00:09:03,126 --> 00:09:05,462
Wys艂a艂am list nieca艂y
miesi膮c temu.
106
00:09:05,587 --> 00:09:06,672
Oboje z Peterem
strasznie panikujemy.
107
00:09:07,256 --> 00:09:10,342
Nie mamy praktycznie nic z lnu.
Roztopimy si臋.
108
00:09:15,180 --> 00:09:16,515
My艣la艂am, 偶e jeste艣 tu szcz臋艣liwa.
109
00:09:16,598 --> 00:09:18,392
Czemu nam nie powiedzia艂a艣?
110
00:09:18,600 --> 00:09:22,437
Przychodz膮 i odchodz膮.
Takie s膮 dzi艣 m艂ode dziewcz臋ta.
111
00:09:23,939 --> 00:09:27,067
Naprawd臋, to by艂a najtrudniejsza
decyzja, jak膮 kiedykolwiek podj臋艂am.
112
00:09:27,109 --> 00:09:30,195
Ale czuje, 偶e to co艣,
co musz臋 zrobi膰.
113
00:09:30,237 --> 00:09:32,281
Wydaje mi si臋, 偶e B贸g chce, 偶ebym tam by艂a.
114
00:09:32,322 --> 00:09:36,410
I musz臋 zrobi膰 to teraz,
zanim pojawi si臋 tupot ma艂ych st贸pek.
115
00:09:36,451 --> 00:09:39,580
Cho膰 je艣li dzieci odziedzicz膮 moje geny,
b臋d膮 to raczej wi臋ksze st贸pki.
116
00:09:42,666 --> 00:09:46,128
Jedynym powodem, dla kt贸rego o艣mieli艂am
si臋 tam jecha膰, jeste艣cie wy.
117
00:09:47,129 --> 00:09:49,965
Pokaza艂y艣cie mi,
偶e mog臋 zaoferowa膰 co艣 艣wiatu.
118
00:09:50,674 --> 00:09:52,759
A za sze艣膰 miesi臋cy wr贸c臋
do t艂uczenia pipet
119
00:09:52,801 --> 00:09:54,344
i rozbijania wszystkiego wok贸艂.
120
00:09:54,386 --> 00:09:56,221
B臋dziecie si臋 modli膰,
偶ebym wr贸ci艂a do Afryki.
121
00:09:56,305 --> 00:10:00,392
Ale sze艣膰 miesi臋cy to szmat czasu.
Wszystko mo偶e si臋 zdarzy膰.
122
00:10:00,434 --> 00:10:03,520
Ja mog臋 zacz膮膰 nosi膰 okulary.
Jenny mo偶e znale藕膰 ch艂opaka.
123
00:10:03,562 --> 00:10:05,606
No dobrze, prawie wszystko.
124
00:10:05,647 --> 00:10:11,820
Afryka, doprawdy! B贸g ma mn贸stwo pracy
dla siostry tu, w Poplar.
125
00:10:11,862 --> 00:10:13,989
Zaczynaj膮c od zaka偶enia
nogi pana Campbella.
126
00:10:20,245 --> 00:10:22,289
M贸wi tak, bo b臋dzie za tob膮 t臋skni膰.
127
00:10:23,415 --> 00:10:25,459
Wszyscy b臋dziemy.
128
00:10:25,501 --> 00:10:27,544
Dzi臋kuj臋.
129
00:10:30,631 --> 00:10:32,716
C贸偶, zajm臋 si臋 zuchami za siostr臋.
130
00:10:32,758 --> 00:10:34,801
Tylko do jej powrotu.
131
00:10:34,843 --> 00:10:36,887
Jak ja sobie bez was poradz臋?
132
00:10:36,929 --> 00:10:40,057
Nigdy nie by艂am szcz臋艣liwsza
ni偶 tutaj.
133
00:10:40,098 --> 00:10:44,186
Jej, zanim was pozna艂am, nie
umia艂am nawet je藕dzi膰 na rowerze.
134
00:10:44,228 --> 00:10:48,357
- W Afryce bez roweru daleko nie zajedziesz.
- No w艂a艣nie.
135
00:10:48,398 --> 00:10:50,442
A wszystko to zawdzi臋czasz nam.
136
00:10:50,484 --> 00:10:54,696
- Mam nadziej臋, 偶e wspomnia艂a艣 o tym
temu na g贸rze.
- Oczywi艣cie.
137
00:11:00,911 --> 00:11:04,039
Czy mo偶e siostra zap艂aci膰 taks贸wkarzowi?
138
00:11:04,081 --> 00:11:08,168
Z Richmond? Znowu?
Czy mo偶e pan tu poczeka膰?
139
00:11:08,210 --> 00:11:10,295
Zaraz panu zap艂ac臋. Siostro!
140
00:11:10,337 --> 00:11:14,383
Cieszymy si臋 wszyscy, 偶e cz臋艣ciej
odwiedza siostra swojego siostrze艅ca,
141
00:11:14,424 --> 00:11:18,554
ale czy zawsze musi siostra
je藕dzi膰 taks贸wk膮?
142
00:11:18,595 --> 00:11:20,681
Jak siostra wie, nie mamy
zbyt du偶ych 艣rodk贸w.
143
00:11:20,722 --> 00:11:23,809
Nie s艂ysza艂a siostra o strajku omnibus贸w?
144
00:11:23,851 --> 00:11:27,980
艢ci膮gn臋艂abym na siebie gniew niebios,
gdybym korzysta艂a z komunikacji publicznej
145
00:11:28,021 --> 00:11:29,064
w takim okresie.
146
00:11:29,106 --> 00:11:33,151
A poza tym, niezale偶nie do przebrania,
147
00:11:33,193 --> 00:11:36,321
w prawie ka偶dej uliczce
kryj膮 si臋 dzi艣 wilki.
148
00:11:36,363 --> 00:11:40,492
Musimy wi臋c modli膰 si臋 o ugod臋
ze zwi膮zkami zawodowymi.
149
00:11:40,534 --> 00:11:42,619
Albo o cud.
150
00:11:49,960 --> 00:11:51,962
Witaj, nieznajomy.
151
00:11:52,004 --> 00:11:54,089
Ludzie, Jenny!
152
00:11:54,131 --> 00:11:56,216
Co tu robisz?
153
00:11:57,259 --> 00:12:00,304
Je艣li nie spieszysz si臋 wyj膮tkowo,
154
00:12:00,345 --> 00:12:02,431
opowiem ci przy fili偶ance
najznakomitszej herbaty.
155
00:12:03,515 --> 00:12:06,602
To 22 pi臋tra
156
00:12:06,643 --> 00:12:08,645
w Newham.
157
00:12:08,687 --> 00:12:10,731
To ca艂kiem wyj膮tkowy projekt.
158
00:12:10,772 --> 00:12:13,901
Lepsze mieszkania, nowoczesne instalacje
dla nowoczesnych ludzi.
159
00:12:13,942 --> 00:12:18,030
I stosujemy now膮 technologi臋.
Budownictwo wielkop艂ytowe.
160
00:12:18,071 --> 00:12:20,199
To znaczy, 偶e mo偶emy odla膰 du偶e,
prefabrykowane...
161
00:12:23,243 --> 00:12:24,286
Przepraszam.
162
00:12:25,412 --> 00:12:28,498
Nie widzia艂em ci臋 od sze艣ciu miesi臋cy
i gadam o betonie.
163
00:12:28,540 --> 00:12:30,584
Ale偶 nie, to m贸j ulubiony temat.
164
00:12:30,626 --> 00:12:33,712
Na pewno wiesz wi臋cej.
M贸w dalej, prosz臋.
165
00:12:37,925 --> 00:12:42,054
Serio, Jimmy, cudownie jest
widzie膰 ci臋 tak o偶ywionego.
166
00:12:42,095 --> 00:12:44,139
Nawet je艣li chodzi o beton.
167
00:12:46,225 --> 00:12:49,269
Czy to oznacza, 偶e b臋dziesz
teraz pracowa艂 w tych okolicach?
168
00:12:49,311 --> 00:12:50,354
Przynajmniej przez jaki艣 czas?
169
00:12:50,395 --> 00:12:54,608
Tu mamy firm臋. Ja wpadam i wypadam.
Mam mn贸stwo wizyt na budowie.
170
00:12:57,694 --> 00:12:59,821
Mo偶e spotkamy si臋
jeszcze przypadkiem.
171
00:13:01,823 --> 00:13:02,908
Z przyjemno艣ci膮.
172
00:13:04,993 --> 00:13:07,079
Naprawd臋 艣wietnie by艂o
ciebie zobaczy膰, Jimmy.
173
00:13:14,419 --> 00:13:16,463
Oh, siostro.
174
00:13:16,505 --> 00:13:19,550
- Czy chce siostra fili偶ank臋 herbaty?
- Dzi臋kuj臋, pani Cooke,
175
00:13:19,591 --> 00:13:22,678
- ale to tylko szybka kontrola.
- Wiem, 偶e jestem troch臋 stronnicza,
176
00:13:22,719 --> 00:13:26,890
ale wed艂ug mnie jest idealny.
177
00:13:31,556 --> 00:13:35,643
Dzie艅 dobry, pani Kelly.
Wizyta po艂o偶nej.
178
00:13:37,191 --> 00:13:40,876
Prosz臋 odpoczywa膰. Mama
przyniesie herbat臋.
179
00:13:42,936 --> 00:13:47,107
Bo偶e, by艂 wart tego b贸lu,
siostro. Ani razu nie zap艂aka艂.
180
00:13:48,121 --> 00:13:52,250
Musz臋 go mie膰 w zasi臋gu r臋ki, siostro.
Mam po prostu tak膮 potrzeb臋.
181
00:13:52,958 --> 00:13:55,043
Co si臋 dzieje, siostro?
182
00:13:55,085 --> 00:13:57,087
Siostro?!
183
00:13:57,129 --> 00:13:59,173
Co si臋 dzieje?
184
00:13:59,214 --> 00:14:03,302
- Nie oddycha.
- Co? Co siostra m贸wi?
185
00:14:03,343 --> 00:14:05,470
- Co si臋 dzieje?
- Prosz臋 zadzwoni膰 po doktora Turnera. Chodzi o dziecko.
186
00:14:05,512 --> 00:14:08,515
- O Bo偶e.
- Mamo! Mamo!
187
00:14:08,557 --> 00:14:11,727
Szybko, pani Cooke.
I niech nikt tu nie wchodzi. Nikt.
188
00:14:11,768 --> 00:14:13,770
Na Boga, prosz臋 co艣 zrobi膰.
189
00:14:13,812 --> 00:14:16,899
- Pani Kelly, prosz臋 wr贸ci膰 do 艂贸偶ka.
- Prosz臋, Bo偶e...
190
00:14:16,940 --> 00:14:20,027
Prosz臋, Bo偶e, moje dziecko... Nie.
191
00:14:33,582 --> 00:14:34,625
# Teddy bear
192
00:14:34,666 --> 00:14:36,668
# Touch the ground
193
00:14:36,710 --> 00:14:37,753
# Teddy bear... #
194
00:14:37,794 --> 00:14:38,837
Przepraszam.
195
00:14:39,922 --> 00:14:40,964
Z drogi!
196
00:15:01,818 --> 00:15:03,820
Nie 偶yje.
197
00:16:11,638 --> 00:16:13,640
Czy mo偶ecie mu pom贸c?
198
00:16:13,682 --> 00:16:16,810
Zrobimy wszystko, co w naszej mocy.
Teraz ch艂opcem zajmie si臋 doktor Turner.
199
00:16:16,852 --> 00:16:19,980
- Czy pan Kelly ju偶 wie?
- Tak.
200
00:16:20,022 --> 00:16:22,024
To tu na g贸rze, doktorze.
201
00:16:42,961 --> 00:16:45,005
Pani Kelly, tak mi przykro.
202
00:16:47,090 --> 00:16:50,219
To nie ma sensu, doktorze.
By艂 zdr贸w jak ryba.
203
00:16:51,303 --> 00:16:53,347
Jak m贸g艂 umrze膰?
204
00:16:53,388 --> 00:16:56,475
Nie umiem pani odpowiedzie膰,
pani Cooke. Jeszcze nie.
205
00:16:56,517 --> 00:16:59,561
Siostro, by艂a siostra przy porodzie...
206
00:16:59,603 --> 00:17:02,689
Mia艂 przecie偶 w sobie mn贸stwo 偶ycia!
207
00:17:03,815 --> 00:17:06,902
Pani synek umar艂 nagle,
208
00:17:06,944 --> 00:17:08,987
dlatego musi odby膰 si臋 dochodzenie.
209
00:17:10,072 --> 00:17:13,116
Niestety oznacza to r贸wnie偶 sekcj臋 zw艂ok.
210
00:17:15,244 --> 00:17:17,579
Wszystko b臋dzie przeprowadzone
z najwi臋ksz膮 ostro偶no艣ci膮.
211
00:17:19,456 --> 00:17:20,499
Chc臋 go potrzyma膰.
212
00:17:22,543 --> 00:17:26,713
- Pani Kelly... On nie 偶yje.
- Prosz臋. Musz臋 go potrzyma膰.
213
00:17:27,756 --> 00:17:28,799
Renie?
214
00:17:30,884 --> 00:17:33,011
Jakie imi臋 wybrali艣cie
dla swojego synka?
215
00:17:35,055 --> 00:17:36,098
Thomas.
216
00:17:39,184 --> 00:17:41,270
Chcieli艣my nazwa膰 go Thomas.
217
00:17:44,398 --> 00:17:46,692
Czy mog臋 wypowiedzie膰 s艂owa
bogos艂awie艅stwa dla Thomasa?
218
00:18:03,166 --> 00:18:06,295
Ja jestem zmartwychwstaniem
i 偶yciem, m贸wi Pan.
219
00:18:08,422 --> 00:18:13,635
Kto we mnie wierzy, cho膰by
i umar艂, 偶y膰 b臋dzie.
220
00:18:15,679 --> 00:18:19,892
Ka偶dy, kto 偶yje i wierzy we mnie,
nie umrze na wieki.
221
00:18:23,020 --> 00:18:25,063
Amen.
222
00:18:25,105 --> 00:18:26,190
Amen.
223
00:20:07,291 --> 00:20:09,376
Nie potrafi艂am go uratowa膰.
224
00:20:09,418 --> 00:20:12,421
Pr贸bowa艂am...
225
00:20:12,462 --> 00:20:14,506
Pr贸bowa艂am tak mocno.
226
00:20:14,548 --> 00:20:15,632
Nie mamy co do tego w膮tpliwo艣ci.
227
00:20:15,674 --> 00:20:17,676
By艂o za p贸藕no.
228
00:20:17,718 --> 00:20:20,846
Zrobi艂a艣 wszystko, co mog艂a艣,
wszystko, co ka偶da z nas mog艂aby zrobi膰.
229
00:20:22,931 --> 00:20:27,102
Jestem sp贸藕niona. Omin臋艂am trzy
wizyty domowe. Musz臋 jecha膰.
230
00:20:27,144 --> 00:20:30,189
Nie 偶artuj.
Zajmiemy si臋 twoimi wizytami.
231
00:20:30,230 --> 00:20:34,318
Gor膮ca czekolada. Aspiryna. 艁贸偶ko.
232
00:20:34,359 --> 00:20:35,485
Bez gadania.
233
00:20:52,169 --> 00:20:56,215
To wszystkie notatki
siostry Miller.
234
00:20:56,256 --> 00:20:59,343
Zapraszamy te偶 doktora
na kolacj臋.
235
00:20:59,384 --> 00:21:03,555
Dzi臋kuj臋. Chc臋 spr贸bowa膰
troch臋 wyprzedzi膰 dochodzenie.
236
00:21:03,597 --> 00:21:06,725
Czy mog臋 panu przynie艣膰
co艣 jeszcze, doktorze Turner?
237
00:21:06,767 --> 00:21:09,811
Mo偶e troch臋 wiary siostry?
238
00:21:09,853 --> 00:21:11,980
W艂a艣nie w takich chwilach
chcia艂bym j膮 mie膰.
239
00:21:14,024 --> 00:21:17,110
W艂a艣nie w takich chwilach chcia艂abym,
偶eby to robi艂o jak膮艣 r贸偶nic臋.
240
00:21:20,155 --> 00:21:22,282
Przepraszam, pozwol臋 panu
pracowa膰.
241
00:21:22,366 --> 00:21:25,118
Nie, prosz臋. Niech siostra zostanie.
242
00:21:25,285 --> 00:21:26,787
Prosz臋 wypi膰 ze mn膮 herbat臋.
243
00:21:27,371 --> 00:21:30,165
Czekaj膮 na mnie w jadalni.
244
00:22:06,201 --> 00:22:09,204
W Afryce nie ma zuch贸w.
245
00:22:09,246 --> 00:22:11,290
Nie, chyba nie.
246
00:22:11,331 --> 00:22:14,418
Pojecha艂a do Manchesteru.
Szkolenie misjonarzy.
247
00:22:14,459 --> 00:22:16,587
Wiem. Zawioz艂em j膮 na stacj臋.
248
00:22:16,628 --> 00:22:18,630
Czyli to by by艂o na tyle.
249
00:22:18,672 --> 00:22:19,756
Dobranoc, Wiedniu.
250
00:22:20,799 --> 00:22:22,801
Dzie艅 dobry, Afryko.
251
00:22:24,928 --> 00:22:25,971
Mo偶emy tam nie dotrze膰.
252
00:22:26,013 --> 00:22:28,015
Do Afryki.
253
00:22:29,057 --> 00:22:31,143
Mog臋 przej艣膰 do
policji Sierra Leone
254
00:22:31,185 --> 00:22:33,228
ze wzgl臋du na moje do艣wiadczenie
posterunkowego.
255
00:22:33,270 --> 00:22:35,314
W czym wi臋c problem? Zgubiony paszport?
256
00:22:35,355 --> 00:22:38,442
W艂a艣nie si臋 dowiedzia艂em, 偶e
musz臋 zda膰 egzamin sprawno艣ciowy.
257
00:22:38,483 --> 00:22:40,569
Nigdy nie unika艂em s艂odko艣ci.
258
00:22:40,611 --> 00:22:43,655
呕ycie ma艂偶e艅skie tylko
mnie do nich przyzwyczai艂o.
259
00:22:43,697 --> 00:22:46,783
Dostaj臋 zadyszki, gdy wchodz臋
po schodach. Mog臋 nie zda膰.
260
00:22:47,868 --> 00:22:48,911
I dobrze.
261
00:22:48,952 --> 00:22:50,913
Wtedy oboje tu zostaniecie.
262
00:22:50,954 --> 00:22:53,081
Camilla my艣li, 偶e ju偶 mnie przyj臋li.
Oboje tak my艣leli艣my.
263
00:22:53,123 --> 00:22:56,210
Mamy ju偶 ustalone plany.
To z艂amie jej serce.
264
00:23:00,422 --> 00:23:03,425
C贸偶, nikt z nas nie chcia艂by
tego widzie膰.
265
00:23:03,467 --> 00:23:06,637
Potrzebuj臋 pomocy, Fred. Nie mog臋
obla膰 tego testu fizycznego.
266
00:23:07,721 --> 00:23:10,724
Uwaga z ty艂u.
Przej艣cie dla policjanta.
267
00:23:10,766 --> 00:23:12,893
Dalej. Dalej.
268
00:23:12,935 --> 00:23:14,895
Ruszaj si臋!
269
00:23:14,937 --> 00:23:15,979
Ruszaj si臋!
270
00:23:16,021 --> 00:23:18,065
To cudowny 艣rodek na wszystkie
galaretowate cz臋艣ci cia艂a.
271
00:23:18,106 --> 00:23:21,235
# Looks like it's going to hail
272
00:23:21,276 --> 00:23:23,278
# You'd better come inside
273
00:23:23,320 --> 00:23:26,448
# Let me teach you how
To jive and wail... #
274
00:23:26,490 --> 00:23:29,535
Przej艣cie dla oficera Noakesa.
Rozsu艅cie si臋.
275
00:23:29,576 --> 00:23:31,620
# Jump, jive and then you wail
276
00:23:31,662 --> 00:23:33,705
# You gotta jump, jive
And then you wail
277
00:23:33,747 --> 00:23:35,832
# You gotta jump, jive
And then you wail
278
00:23:35,874 --> 00:23:38,961
# You gotta jump, jive
And then you wail... #
279
00:23:41,046 --> 00:23:43,131
Dalej. Prosz臋 sobie wyobrazi膰,
偶e to grupa przest臋pc贸w,
280
00:23:43,173 --> 00:23:48,303
a pan eskportuje ich do wi臋zienia.
W艂a艣nie tak. Kolana w g贸r臋.
281
00:24:04,987 --> 00:24:09,199
Posterunkowy Noakes. Tak jak uzgodnili艣my,
chcemy zobaczy膰 si臋 z siostr膮 Miller.
282
00:24:09,241 --> 00:24:13,370
Oczywi艣cie. Chcia艂abym, 偶eby
okoliczno艣ci by艂y inne.
283
00:24:17,583 --> 00:24:19,626
Prosz臋 dalej.
284
00:24:19,668 --> 00:24:22,713
M贸wi siostra, 偶e podczas porodu
nic jej nie niepokoi艂o
285
00:24:22,754 --> 00:24:25,883
- ani nie wydawa艂o si臋 nietypowe?
- Nie. Zupe艂nie nic.
286
00:24:32,139 --> 00:24:36,268
I jest siostra pewna, 偶e dostrzeg艂aby
ka偶de odst臋pstwo od normy?
287
00:24:37,352 --> 00:24:39,354
Z rejestru wynika,
288
00:24:39,396 --> 00:24:42,524
偶e wr贸ci艂a siostra bardzo p贸藕no dzie艅
przed narodzinami dziecka pa艅stwa Kelly.
289
00:24:42,566 --> 00:24:45,652
To prawda.
Musia艂am przyj膮膰 nag艂y por贸d.
290
00:24:45,694 --> 00:24:48,864
A jednak ju偶 po kilku godzinach
by艂a siostra u pani Kelly.
291
00:24:50,866 --> 00:24:52,951
Chyba pana nie rozumiem.
292
00:24:52,993 --> 00:24:54,995
Wszyscy przecie偶 bywamy zm臋czeni.
293
00:24:55,037 --> 00:24:58,123
Sam wiem, 偶e po d艂ugim dy偶urze
rano...
294
00:24:58,165 --> 00:25:01,293
- nie mam zbyt wiele energii.
- Peter...
295
00:25:01,335 --> 00:25:05,422
Posterunkowy Noakes, jeste艣my
przyzwyczajone do d艂ugich dni pracy,
296
00:25:05,464 --> 00:25:06,548
jak sam pan wie.
297
00:25:17,017 --> 00:25:21,063
Jeszcze raz prosz臋 o wybaczenie
charakteru tych pyta艅,
298
00:25:21,104 --> 00:25:22,606
ale czy cz臋sto pije siostra w pracy?
299
00:25:26,360 --> 00:25:28,445
Pan Kelly wspomnia艂, 偶e wypi艂a siostra...
300
00:25:28,487 --> 00:25:32,616
- To by艂a prawdopodobnie whisky.
- Toast za zdrowie dziecka, to wszystko.
301
00:25:32,658 --> 00:25:35,702
Ma艂y Thomas by艂 ju偶 wtedy na 艣wiecie.
302
00:25:35,744 --> 00:25:38,872
Posterunkowy Noakes,
czy jestem o co艣 oskar偶ona?
303
00:25:40,999 --> 00:25:44,086
Zrobi艂am wszystko, co w mojej mocy.
304
00:25:48,257 --> 00:25:51,343
Rozumie siostra, 偶e musimy
zada膰 te pytania?
305
00:25:54,555 --> 00:25:57,641
Mam wra偶enie, 偶e wszystko
si臋 zmieni艂o.
306
00:25:57,683 --> 00:25:59,685
Ta okropna sprawa z Cynthi膮,
307
00:25:59,726 --> 00:26:03,814
Chummy w Manchesterze
na naukach pozycji misjonarskich.
308
00:26:03,856 --> 00:26:04,898
Trixie!
309
00:26:04,940 --> 00:26:08,110
Mam nadziej臋, 偶e ty nie
zamierzasz nic zmienia膰.
310
00:26:11,434 --> 00:26:13,520
O Bo偶e. Jenny Lee?
311
00:26:14,324 --> 00:26:15,367
Co?
312
00:26:15,409 --> 00:26:18,453
Co艣 si臋 wydarzy艂o, a ty
nawet o tym nie pisn臋艂a艣.
313
00:26:18,495 --> 00:26:19,538
Nic si臋 nie dzieje.
314
00:26:19,580 --> 00:26:23,709
Jeste艣 okropn膮 kumpel膮 i jeszcze gorszym
k艂amc膮. Wydu艣 to z siebie.
315
00:26:25,836 --> 00:26:28,881
Wpad艂am dzi艣 tylko na Jimmy'ego.
316
00:26:28,922 --> 00:26:30,924
- Nie.
- Nie ekscytuj si臋.
317
00:26:30,966 --> 00:26:34,136
Jak si臋 miewa ten biedny ch艂opiec...
wci膮偶 ma z艂amane serce?
318
00:26:36,180 --> 00:26:38,265
W艂a艣nie o to chodzi.
319
00:26:38,307 --> 00:26:41,351
Nie jest ju偶 ch艂opcem, jest...
320
00:26:41,393 --> 00:26:43,478
wydoro艣la艂.
321
00:26:43,520 --> 00:26:45,647
Doprawdy?
322
00:26:51,862 --> 00:26:53,906
Co si臋 sta艂o?
323
00:26:55,032 --> 00:26:57,117
Uwa偶aj膮, 偶e to moja wina.
324
00:27:34,613 --> 00:27:37,699
Siostra Miller.
325
00:27:37,741 --> 00:27:39,826
Nonnatus House, po艂o偶na przy telefonie.
326
00:27:54,424 --> 00:27:55,467
Zarezerwowa艂em nasz sta艂y stolik.
327
00:27:55,509 --> 00:27:58,595
Mam nadziej臋, 偶e ma widok na morze.
Mam obecnie wyj膮tkowe wymagania.
328
00:27:58,637 --> 00:27:59,680
Obecnie!
329
00:28:07,938 --> 00:28:12,067
Jestem pewna, 偶e taka mucha
przyci膮ga mn贸stwo uwagi.
330
00:28:12,109 --> 00:28:14,236
Gentleman nigdy nie
m贸wi o takich rzeczach.
331
00:28:14,278 --> 00:28:17,281
Ooo, dawaj.
332
00:28:17,322 --> 00:28:19,366
Ech, to w sumie nic takiego.
333
00:28:19,408 --> 00:28:21,493
Ani przez chwil臋 nie my艣la艂am,
偶e sam zrobi艂e艣
334
00:28:21,535 --> 00:28:23,579
herbat臋 i kanapki.
335
00:28:23,620 --> 00:28:25,706
No dobrze, skoro ju偶 pytasz,
jest taka dziewczyna...
336
00:28:25,747 --> 00:28:28,792
To nic powa偶nego,
po prostu dziewczyna z biura w City.
337
00:28:28,834 --> 00:28:32,921
Nie, uwa偶am, 偶e to 艣wietnie,
powiniene艣 mie膰 troch臋 przyjemno艣ci.
338
00:28:32,963 --> 00:28:35,048
Zawsze jeste艣 taka hojna, prawda?
339
00:28:35,090 --> 00:28:37,134
My艣lisz o mnie.
340
00:28:40,262 --> 00:28:43,432
Jeste艣 moim przyjacielem,
czemu nie mam 偶yczy膰 ci szcz臋艣cia?
341
00:28:45,517 --> 00:28:48,645
A co u ciebie?
Dalej 艂amiesz serca?
342
00:28:48,687 --> 00:28:50,647
Przepraszam, nie chcia艂em...
343
00:28:50,689 --> 00:28:52,816
Nie, jestem po prostu na
to wszystko zbyt zaj臋ta...
344
00:28:52,858 --> 00:28:54,943
Mamy w艂a艣nie baby boom.
345
00:28:59,031 --> 00:29:01,116
Nie pracuj zbyt ci臋偶ko, Jenny.
346
00:29:01,158 --> 00:29:04,244
Jak to m贸wi膮:
"Praca nie odwzajemni ci si臋 mi艂o艣ci膮".
347
00:29:07,456 --> 00:29:11,585
Siostra Monica Joan?
Obawiam si臋, 偶e to musi si臋 sko艅czy膰.
348
00:29:11,627 --> 00:29:14,755
Taks贸wki tam i z powrotem, nie mo偶emy
sobie na nie po prostu pozwoli膰.
349
00:29:19,885 --> 00:29:24,056
Dzi臋kuj臋, dobry cz艂owieku. Jak pan s艂ysza艂,
nie potrzebuj臋 ju偶 pana.
350
00:29:24,097 --> 00:29:26,099
Siostro, nie m贸wi艂am,
偶e ju偶 w tej chwili.
351
00:29:26,141 --> 00:29:28,435
Prosz臋 siostr臋 po prostu
o przeanalizowanie jej potrzeb.
352
00:29:30,395 --> 00:29:33,440
Tak jak 艣wi膮tynia w Tebach...
353
00:29:33,482 --> 00:29:35,526
popadam w ruin臋,
354
00:29:35,567 --> 00:29:38,695
a moje potrzeby podlegaj膮 analizie
z ka偶dym mijaj膮cym rokiem.
355
00:29:39,780 --> 00:29:42,866
Czasy, gdy by艂am u偶yteczna,
356
00:29:42,908 --> 00:29:46,995
czasy, gdy by艂am wa偶na...
357
00:29:50,165 --> 00:29:52,251
one r贸wnie偶 min臋艂y.
358
00:29:55,921 --> 00:29:58,006
Jak tam 艣niadanie nad Sekwan膮?
359
00:29:58,215 --> 00:30:00,592
Termos herbaty i kanapka
z serem... Maurice Chevalier
360
00:30:00,634 --> 00:30:02,636
nie ma raczej powod贸w do obaw.
361
00:30:02,678 --> 00:30:04,763
Kanapka z serem? Jak romantycznie.
362
00:30:04,805 --> 00:30:08,851
D艂ugo jeszcze, siostro? Oh,
i potrzebuj臋 tej butelki z powrotem...
363
00:30:08,892 --> 00:30:10,936
mleczarz mnie udusi,
je艣li zgubi臋 kolejn膮.
364
00:30:10,978 --> 00:30:13,063
Przyjmiemy pani膮 najszybciej,
jak to mo偶liwe, pani Payne.
365
00:30:13,105 --> 00:30:15,190
Pani Jeffries?
366
00:30:16,692 --> 00:30:17,776
Pani Payne?
367
00:30:18,068 --> 00:30:21,405
Jestem gotowa, 偶eby pani膮 przyj膮膰,
zapraszam.
368
00:30:22,114 --> 00:30:26,660
W sumie, kochana, to musz臋 do toalety.
Niech siostra kontynuuje.
369
00:30:26,702 --> 00:30:28,704
Nie ma problemu, poczekam.
370
00:30:28,745 --> 00:30:30,831
O nie, nie, nie, kontynuuj, z艂ociutka.
371
00:30:30,873 --> 00:30:32,916
P贸jd臋 do nast臋pnej siostry.
372
00:30:32,958 --> 00:30:36,003
Nie ma co ryzykowa膰, nie z ni膮!
373
00:30:38,130 --> 00:30:42,259
Tak, jak by nie by艂o,
bezpiecze艅stwo przede wszystkim.
374
00:30:42,301 --> 00:30:45,345
Wiesz, o kim m贸wi臋. O tamtej.
375
00:30:45,387 --> 00:30:50,642
49, 50. Post臋p, stary,
post臋p jak nic.
376
00:30:50,684 --> 00:30:53,729
Chyba w kierunku wczesnej 艣mierci.
377
00:30:54,855 --> 00:30:58,901
My艣la艂am, 偶e zn贸w mamy tu szczury.
378
00:30:58,942 --> 00:31:01,069
Co tu robicie?
379
00:31:01,111 --> 00:31:03,197
Para g艂upk贸w.
380
00:31:06,325 --> 00:31:08,327
Misja "Misjonarz".
381
00:31:09,453 --> 00:31:11,496
Wchodzi w to siostra, czy nie?
382
00:31:11,538 --> 00:31:14,625
Bo je艣li nie, to wie siostra
zbyt wiele...
383
00:31:14,666 --> 00:31:17,753
i to stawia nas wszystkich
w trudnej sytuacji.
384
00:31:25,093 --> 00:31:29,139
Jak na kobiet臋 w habicie
jest siostra bezlitosna.
385
00:31:29,181 --> 00:31:33,352
Za to potrafi臋 dochowa膰 tajemnicy. Je艣li
od niego zale偶膮 marzenia siostry Noakes,
386
00:31:33,393 --> 00:31:36,438
b臋dzie potrzebowa艂 wszelkiej
naszej pomocy.
387
00:31:36,480 --> 00:31:39,566
Ogrodnictwo to najlepsze
mo偶liwe 膰wiczenie.
388
00:31:39,608 --> 00:31:40,692
Dbaj o jego motywacj臋.
389
00:31:40,734 --> 00:31:43,862
A jak sko艅czycie,
mamy 艣cie偶k臋 do wyplewienia.
390
00:31:53,163 --> 00:31:55,249
Obawiam si臋, 偶e klinika
jest ju偶 zamkni臋ta.
391
00:31:55,290 --> 00:31:57,376
Przysz艂abym wcze艣niej,
ale, ehm, pan Woodrow,
392
00:31:57,417 --> 00:32:01,463
m贸j pracodawca, mia艂 wa偶ny raport.
Pisz臋 dla niego na maszynie
393
00:32:01,505 --> 00:32:04,633
i nie mog艂am po prostu wyj艣膰. A jutro
mamy spotkanie zarz膮du...
394
00:32:04,675 --> 00:32:07,719
Pisz臋 na nim sprawozdania, wi臋c
jutro te偶 nie dam rady,
395
00:32:07,761 --> 00:32:10,013
a pi膮tki to zawsze nasze najgorsze dni,
gdy ludzie chc膮
396
00:32:10,055 --> 00:32:14,434
za艂atwi膰 wszystko przed weekendem,
szcz臋艣ciarze...
397
00:32:15,102 --> 00:32:18,188
Francine Spencer. Jak si臋 panie maj膮?
398
00:32:22,442 --> 00:32:24,486
Ja sko艅cz臋 tutaj, a ty id藕 do domu.
399
00:32:27,573 --> 00:32:29,700
Poprosz臋 tutaj, pani Spencer.
400
00:32:39,042 --> 00:32:42,171
Pomy艣la艂am, 偶e zechce siostra napi膰
si臋 herbaty... Zrobi艂am czajniczek.
401
00:32:42,212 --> 00:32:45,299
C贸偶, nie jest to mo偶e kuszenie Ewy,
402
00:32:45,340 --> 00:32:48,427
ale chyba powinnam by膰 wdzi臋czna.
403
00:32:48,468 --> 00:32:50,596
Przyjrza艂am si臋 naszym rachunkom.
404
00:32:53,682 --> 00:32:55,726
Czy musimy przej艣膰 na chleb i wod臋?
405
00:32:55,767 --> 00:32:57,769
Wr臋cz przeciwnie.
406
00:32:57,811 --> 00:33:00,939
Uda艂o mi si臋 wygospodarowa膰 ma艂膮 nadwy偶k臋
i powinno to akurat wystarczy膰
407
00:33:00,981 --> 00:33:04,067
na taks贸wk臋 do Richmond
i z powrotem...
408
00:33:04,109 --> 00:33:07,237
do czasu zako艅czenia strajku autobus贸w.
409
00:33:11,408 --> 00:33:15,537
B臋d臋 musia艂a sprawdzi膰 w kalendarzu
410
00:33:15,579 --> 00:33:17,581
i w uk艂adzie gwiazd...
411
00:33:17,623 --> 00:33:21,752
miejmy nadziej臋, 偶e nadarzy si臋
jakie艣 sprzyjaj膮ce ustawienie.
412
00:33:21,793 --> 00:33:25,964
Hmm, gdy tylko niebiosa lub londy艅skie
taks贸wki b臋d膮 siostrze sprzyja膰,
413
00:33:26,006 --> 00:33:28,050
mamy na nie 艣rodki.
414
00:33:29,134 --> 00:33:31,136
To niesprawiedliwe z naszej strony,
415
00:33:31,178 --> 00:33:34,348
pozbawia膰 rodzin臋 siostry jej towarzystwa
przez kilka funt贸w.
416
00:33:34,389 --> 00:33:37,476
Na pewno potrzebuj膮 siostry
tak samo jak my.
417
00:33:45,817 --> 00:33:47,861
Czy mo偶e pani dalej pracowa膰?
418
00:33:47,903 --> 00:33:50,989
Pan Woodrow jeszcze nie wie.
My艣li, 偶e przyty艂am...
419
00:33:51,031 --> 00:33:53,158
przypisuje to herbatnikom.
420
00:33:55,160 --> 00:33:57,871
Obawiam si臋, 偶e b臋dzie pani musia艂a
mu wkr贸tce powiedzie膰.
421
00:33:57,955 --> 00:34:01,124
Nawet ja nie mog艂abym zje艣膰
tylu herbatnik贸w.
422
00:34:02,501 --> 00:34:06,672
Choroby w dzieci艅stwie? B艂onica?
Reumatyzm?
423
00:34:06,713 --> 00:34:10,801
Mia艂am wszystko. Moja mama m贸wi, 偶e
trafi艂o mi si臋 wszystko opr贸cz diament贸w.
424
00:34:11,885 --> 00:34:15,973
Czy w rodzinie pani lub pani m臋偶a
wyst臋powa艂a cukrzyca?
425
00:34:16,014 --> 00:34:18,183
Nie wedle mojej wiedzy, siostro.
426
00:34:24,439 --> 00:34:27,568
To jedyny grzech, kt贸ry wida膰,
prawda?
427
00:34:30,654 --> 00:34:33,740
Czy b臋dzie pani 艂atwiej, je艣li b臋dziemy
umawia膰 si臋 na koniec pracy kliniki?
428
00:34:33,782 --> 00:34:35,826
Wtedy jest troch臋 spokojniej.
429
00:34:35,868 --> 00:34:39,997
O偶eni si臋 ze mn膮. Po prostu jeszcze
nie wie. O tym.
430
00:34:40,038 --> 00:34:43,083
Zrobimy wszystko strasznie
porz膮dnie. Wesele.
431
00:34:43,125 --> 00:34:46,253
B臋d臋 mia艂a sukienk臋...
Bardzo podoba mi si臋 ta Grace Kelly...
432
00:34:46,295 --> 00:34:48,380
i kupimy dom na wsi.
433
00:34:48,422 --> 00:34:50,465
M贸j facet o to zadba.
434
00:34:57,764 --> 00:35:00,851
Czy mog艂aby艣 zaj膮膰 si臋 pani膮 Lennon?
435
00:35:00,893 --> 00:35:04,980
Bez siostry Noakes jest nam
teraz trudno.
436
00:35:05,022 --> 00:35:07,149
Mam sporo na g艂owie.
437
00:35:07,191 --> 00:35:10,277
My艣la艂am, 偶e siostra Bernadette
jest na grafiku?
438
00:35:10,319 --> 00:35:12,362
Bardzo by to nam pomog艂o.
439
00:35:14,406 --> 00:35:15,490
Oczywi艣cie.
440
00:35:34,009 --> 00:35:36,303
Mo偶na by pomy艣le膰, 偶e po tylu
dzieciach wiemy, co robi膰.
441
00:35:36,386 --> 00:35:38,388
Dzi臋ki Bogu siostra przyjecha艂a.
442
00:35:43,685 --> 00:35:46,772
Jest na g贸rze,
a ja w razie czego na zewn膮trz.
443
00:36:13,841 --> 00:36:14,967
Dzie艅 dobry, April.
444
00:36:19,054 --> 00:36:22,182
Zbadam pani膮 i sprawdz臋,
jak wygl膮da sytuacja.
445
00:36:27,479 --> 00:36:32,609
Co by艣my zrobi艂y bez
si贸str z Nonnatus House?
446
00:36:56,633 --> 00:36:58,719
Rozwarcie ponad trzy czwarte.
447
00:37:00,804 --> 00:37:03,891
Ju偶 nied艂ugo, April.
448
00:37:03,932 --> 00:37:07,060
Skurcze mog膮 teraz nast臋powa膰
w bardzo kr贸tkich odst臋pach.
449
00:37:07,102 --> 00:37:12,232
M贸wi膮, 偶e to jedna z was m艂odych
zajmowa艂a si臋 dzieckiem pa艅stwa Kelly.
450
00:37:12,274 --> 00:37:15,360
To straszny szok.
451
00:37:15,402 --> 00:37:17,404
Przepraszam, April...
452
00:37:17,446 --> 00:37:18,530
Musz臋 wyj艣膰 na chwil臋.
453
00:37:18,572 --> 00:37:20,574
Gdzie siostra idzie?
454
00:37:20,616 --> 00:37:22,701
Nie ma si臋 czego ba膰.
455
00:37:28,999 --> 00:37:32,002
Ma prawie pe艂ne rozwarcie...
456
00:37:32,044 --> 00:37:35,172
b艂ony w艂a艣nie p臋k艂y,
skurcze s膮 cz臋ste...
457
00:37:35,214 --> 00:37:36,256
nied艂ugo urodzi.
458
00:37:36,298 --> 00:37:38,300
Pos艂uchaj...
459
00:37:38,342 --> 00:37:40,344
musisz tam wr贸ci膰.
460
00:37:40,385 --> 00:37:42,471
Musisz zaj膮膰 si臋 pani膮 Lennon.
461
00:37:42,513 --> 00:37:45,599
Wszystko, co widz臋, to jego ma艂a
niebieska g艂贸wka.
462
00:37:45,641 --> 00:37:46,683
Oh, Cynthia, pos艂uchaj...
463
00:37:46,725 --> 00:37:49,811
Ju偶 jad臋,
ale nie mo偶esz jej zostawi膰.
464
00:37:49,853 --> 00:37:51,897
Nie rozumiesz?
465
00:37:51,939 --> 00:37:54,983
Nie mog臋 tego zrobi膰
nast臋pnemu dziecku.
466
00:37:55,025 --> 00:37:56,068
Po prostu z ni膮 poczekaj.
467
00:37:56,109 --> 00:37:58,153
Nie mog臋.
468
00:37:58,195 --> 00:38:03,283
Nie mog臋 wr贸ci膰 i czeka膰 w miejscu,
w kt贸rym wszyscy my艣l膮,
469
00:38:03,325 --> 00:38:05,410
偶e ten ch艂opczyk umar艂
przeze mnie.
470
00:38:05,452 --> 00:38:06,495
Cynthia!
471
00:38:10,666 --> 00:38:12,751
Zostawi艂a pani膮 Lennon.
472
00:38:12,793 --> 00:38:15,295
Min臋艂o za ma艂o czasu.
Nie powinnam by艂a jej wysy艂a膰.
473
00:38:15,337 --> 00:38:18,465
Musisz jecha膰 do pani Lennon
i uspokoi膰 t臋 biedn膮 kobiet臋.
474
00:38:18,549 --> 00:38:20,175
To nie mo偶e wp艂yn膮膰 na jej por贸d.
475
00:38:20,259 --> 00:38:21,385
A co z Cynthi膮?
476
00:38:21,468 --> 00:38:24,012
Naszym priorytetem jest pacjent.
Po艣piesz si臋.
477
00:38:33,605 --> 00:38:34,690
Zwolnij!
478
00:39:04,887 --> 00:39:06,930
Ostro偶nie!
479
00:39:06,972 --> 00:39:08,056
Kto to by艂?
480
00:39:38,295 --> 00:39:40,297
Jak si臋 czuje pani Lennon?
481
00:39:40,339 --> 00:39:42,382
Jest szcz臋艣liw膮 mam膮 ma艂ej Dory.
482
00:39:42,424 --> 00:39:45,469
Cho膰 jest te偶 zdezorientowana
przez nat艂ok po艂o偶nych...
483
00:39:45,511 --> 00:39:47,596
Tak bym to nazwa艂a.
484
00:39:47,638 --> 00:39:51,767
Jedna czy sto, 偶adna matka nie b臋dzie
narzeka膰, je艣li zrobimy, co trzeba.
485
00:39:51,808 --> 00:39:52,851
A gdzie jest Cynthia?
486
00:39:52,893 --> 00:39:55,896
Zamierzam skr臋ci膰 jej kark.
487
00:39:55,938 --> 00:39:57,022
Nie jest z tob膮?
488
00:39:57,064 --> 00:39:59,024
Co?
489
00:39:59,066 --> 00:40:01,151
My艣la艂y艣my, 偶e poczeka艂a z tob膮.
490
00:40:01,193 --> 00:40:03,237
Nie wr贸ci艂a.
491
00:40:03,278 --> 00:40:05,906
Pan Lennon widzia艂, jak odje偶d偶a,
za艂o偶y艂am, 偶e wr贸ci艂a do domu.
492
00:40:10,577 --> 00:40:13,622
Mo偶e m贸g艂by pan poprosi膰
r贸wnie偶 policjant贸w w Stepney
493
00:40:13,664 --> 00:40:16,792
i Bow, 偶eby zwr贸cili na ni膮 uwag臋?
Dzi臋kuj臋.
494
00:40:16,834 --> 00:40:19,962
Id藕 do kliniki i mo偶e
sprawd藕 w ko艣ciele,
495
00:40:20,003 --> 00:40:23,048
by膰 mo偶e potrzebuje spokoju.
496
00:40:53,287 --> 00:40:55,372
- Przepraszam.
- Tak, z艂otko?
497
00:40:55,414 --> 00:40:57,499
Czy widzieli panowie...?
498
00:40:59,585 --> 00:41:00,669
T臋dy.
499
00:41:28,739 --> 00:41:30,824
Czy to miejsce jest wolne?
500
00:41:35,037 --> 00:41:37,080
Chod藕, idziemy do domu.
501
00:41:39,208 --> 00:41:40,417
Jak mog臋 kiedykolwiek wr贸ci膰?
502
00:41:42,294 --> 00:41:45,380
Narobi艂am takiego strasznego
ba艂aganu. Pani Lennon...
503
00:41:45,422 --> 00:41:48,592
Pani Lennon ma si臋 艣wietnie
i urodzi艂a zdrow膮 dziewczynk臋.
504
00:41:48,634 --> 00:41:50,677
Dzi臋ki Bogu.
505
00:42:01,063 --> 00:42:03,106
Co si臋 sta艂o?
506
00:42:03,148 --> 00:42:04,233
Spanikowa艂am.
507
00:42:04,274 --> 00:42:09,446
Nie wiedzia艂am, co zrobi膰. Nie mog艂am
wr贸ci膰, wi臋c jecha艂am dalej...
508
00:42:09,488 --> 00:42:14,660
ruch na ulicy by艂 straszny.
Nie mog艂am si臋 zatrzyma膰...
509
00:42:17,746 --> 00:42:19,831
Ale co si臋 sta艂o wcze艣niej...
510
00:42:19,873 --> 00:42:20,958
u pani Lennon?
511
00:42:25,128 --> 00:42:29,258
My艣la艂am, 偶e to stanie si臋 znowu,
偶e dziecko umrze.
512
00:42:29,299 --> 00:42:31,343
Straci艂a艣 zimn膮 krew?
513
00:42:34,513 --> 00:42:36,557
Z pani膮 Lemmon mog艂o sta膰
si臋 wszystko,
514
00:42:36,598 --> 00:42:40,686
bo ty obwiniasz si臋 o co艣,
co nie jest twoj膮 win膮.
515
00:42:40,727 --> 00:42:43,856
Nie wiemy, czy to moja wina,
nie przed sekcj膮 zw艂ok.
516
00:42:43,897 --> 00:42:47,025
Czyli do tego czasu b臋dziesz
zak艂ada膰, 偶e jeste艣 winna?
517
00:42:50,153 --> 00:42:54,241
Czy naprawd臋 my艣lisz, 偶e siostra Julienne
wys艂a艂aby ci臋 do pacjent贸w,
518
00:42:54,283 --> 00:42:56,326
gdyby mia艂a jakiekolwiek w膮tpliwo艣ci?
519
00:42:59,496 --> 00:43:01,540
Cynthia...
520
00:43:01,582 --> 00:43:04,668
wierzymy w ciebie.
521
00:43:04,710 --> 00:43:06,753
Czemu nie mo偶esz nam zaufa膰?
522
00:43:08,839 --> 00:43:12,050
Co mam zrobi膰, jak mam wr贸ci膰?
523
00:43:15,095 --> 00:43:19,308
B臋dziesz robi膰, co w twojej mocy,
i p贸jdziesz naprz贸d.
524
00:43:21,351 --> 00:43:23,520
Ze 艣wiadomo艣ci膮, 偶e wszyscy
ci kibicujemy.
525
00:43:26,607 --> 00:43:28,692
Bo ci臋 potrzebujemy, Cynthio Miller.
526
00:43:29,776 --> 00:43:31,820
Jako piel臋gniarki i przyjaci贸艂ki.
527
00:43:44,374 --> 00:43:47,419
Wszystko si臋 u艂o偶y, zobaczysz.
528
00:43:49,546 --> 00:43:52,674
B臋dziesz tylko musia艂a by膰 mi艂a
dla Freda, 偶eby naprawi艂 ci rower.
529
00:43:59,973 --> 00:44:03,060
No i jeszcze musisz ob艂askawi膰 Trixie...
530
00:44:03,101 --> 00:44:05,145
Poleca艂abym butelk臋 lekkiego alkoholu
531
00:44:05,187 --> 00:44:08,315
albo bilet na ta艅ce w przysz艂ym tygodniu?
532
00:44:23,914 --> 00:44:26,493
Camilla?
Mia艂a艣 wr贸ci膰 dopiero jutro.
533
00:44:26,494 --> 00:44:27,992
Nie by艂abym taka pewna.
534
00:44:30,212 --> 00:44:33,298
Co za niespodzianka.
535
00:44:38,512 --> 00:44:41,974
Peter? Znalaz艂am ten list
pod puszk膮 z ciastkami.
536
00:44:42,683 --> 00:44:45,686
Pisz膮, 偶e musisz zda膰 kompleksowy
egzamin sprawno艣ciowy,
537
00:44:45,811 --> 00:44:48,689
zanim przyjm膮 ci臋 do
Policji Kolonialnej.
538
00:44:48,856 --> 00:44:50,774
To list jeszcze
sprzed mojego wyjazdu.
539
00:44:50,899 --> 00:44:52,109
Dlaczego, u licha, mi nie powiedzia艂e艣?
540
00:44:52,150 --> 00:44:53,151
A co mia艂em ci powiedzie膰?
541
00:44:53,193 --> 00:44:55,195
"Od艂贸偶 wszystko na p贸藕niej,
542
00:44:55,237 --> 00:44:58,282
bo mog臋 by膰 za du偶ym pulpetem,
偶eby zda膰 egzamin"?
543
00:44:58,323 --> 00:44:59,408
Nie jeste艣 pulpetem.
544
00:44:59,449 --> 00:45:02,452
Robi臋 absolutnie wszystko,
偶eby zda膰,
545
00:45:02,494 --> 00:45:04,621
a przy tym ca艂y czas si臋 boj臋,
偶e ci臋 zawiod臋.
546
00:45:04,663 --> 00:45:08,792
Dlatego, c贸偶, nie bardzo chcia艂em
si臋 z tob膮 dzieli膰 t膮 wiadomo艣ci膮.
547
00:45:15,048 --> 00:45:18,010
By艂am straszn膮 egoistk膮.
548
00:45:19,261 --> 00:45:22,014
Afryka to moje marzenie.
549
00:45:23,348 --> 00:45:25,767
A tu ty, Peter,
550
00:45:26,476 --> 00:45:28,604
sam zmagasz si臋 z tymi
wszystkimi obawami.
551
00:45:29,688 --> 00:45:34,818
Mo偶e to, co wzi臋艂am za powo艂anie,
jest strasznym przypadkiem niedos艂uchu?
552
00:45:34,860 --> 00:45:38,030
Jak膮 b臋d臋 misjonark膮, skoro
jestem tak bezmy艣lna?
553
00:45:45,329 --> 00:45:48,415
Wed艂ug mnie jeste艣 wspania艂a.
554
00:45:48,457 --> 00:45:50,459
Poszed艂bym do tej Afryki pieszo,
gdybym musia艂,
555
00:45:50,501 --> 00:45:52,544
byle tylko by膰 z tob膮.
556
00:45:52,586 --> 00:45:54,713
Co ma by膰, to b臋dzie.
557
00:45:58,800 --> 00:45:59,927
Tak.
558
00:46:06,183 --> 00:46:10,312
W kopercie znajduj膮 si臋
wyniki sekcji zw艂ok.
559
00:46:10,354 --> 00:46:13,440
Pan i pani Kelly zostali ju偶
poinformowani.
560
00:46:16,610 --> 00:46:21,740
Zanim j膮 siostra otworzy... czy s膮dzi
siostra, 偶e zrobi艂a lub pomin臋艂a co艣,
561
00:46:21,782 --> 00:46:23,909
co mog艂o spowodowa膰 艣mier膰 Thomasa Kelly?
562
00:46:26,995 --> 00:46:30,123
Zaw贸d siostry wymaga oceniania sytuacji,
b艂yskawicznego podejmowania
563
00:46:30,165 --> 00:46:35,295
decyzji mog膮cych uratowa膰 - lub nie -
偶ycie matki i dziecka.
564
00:46:35,337 --> 00:46:39,550
Instynkt siostry jest bardzo wa偶ny.
565
00:46:41,552 --> 00:46:45,764
Zrobi艂am wszystko, co mog艂am
i co powinnam zrobi膰.
566
00:46:46,849 --> 00:46:49,935
Ja powiem siostrze tak:
567
00:46:49,977 --> 00:46:53,021
wed艂ug mnie jest siostra znakomit膮
po艂o偶n膮, siostro Miller.
568
00:47:13,959 --> 00:47:17,004
I nie jest siostra niczego winna.
569
00:47:17,045 --> 00:47:19,131
Ani siostra, ani pa艅stwo Kelly.
570
00:47:20,174 --> 00:47:22,217
Ani nawet los.
571
00:47:23,302 --> 00:47:25,387
To by艂a niedodma p艂uc...
572
00:47:25,429 --> 00:47:28,515
p艂uca dziecka nie osi膮gn臋艂y
pe艂nej obj臋to艣ci.
573
00:47:28,557 --> 00:47:31,685
Nie by艂o tu nic, co mog艂aby siostra
albo ktokolwiek inny zrobi膰.
574
00:47:47,284 --> 00:47:51,413
Przysz艂a siostra, z艂otko.
575
00:47:51,455 --> 00:47:53,582
Wstawi臋 wod臋 na herbat臋.
576
00:47:56,710 --> 00:47:58,754
Nie musia艂a siostra przychodzi膰...
577
00:47:58,795 --> 00:48:01,840
Siostra Evangelina do mnie wpada.
578
00:48:02,966 --> 00:48:07,095
Pozwoli pani... Niech pani odpocznie.
579
00:48:07,137 --> 00:48:10,265
Bardzo siostra mi艂a.
580
00:48:15,395 --> 00:48:17,481
Tak jakby to si臋 nigdy nie zdarzy艂o.
581
00:48:18,607 --> 00:48:22,694
M贸wi膮, 偶e co oczy nie widz膮,
to serce nie boli.
582
00:48:22,736 --> 00:48:23,820
To wielkie k艂amstwo.
583
00:48:26,907 --> 00:48:30,035
Ale wci膮偶 mam to...
584
00:48:33,205 --> 00:48:35,249
pachnie nim.
585
00:48:35,290 --> 00:48:38,335
Moim ch艂opcem.
586
00:48:50,848 --> 00:48:51,974
Teraz mam na nie miejsce.
587
00:49:27,426 --> 00:49:29,386
Dzie艅 dobry, siostro?
588
00:49:29,428 --> 00:49:31,471
Oh, dzie艅 dobry... idzie pani do pracy?
589
00:49:31,513 --> 00:49:33,599
Wola艂abym polecie膰 na ksi臋偶yc.
590
00:49:33,640 --> 00:49:37,147
Czuj臋 si臋, jakbym umia艂a lata膰.
Jeste艣my oficjalnie par膮.
591
00:49:37,853 --> 00:49:39,897
O, to 艣wietnie.
592
00:49:39,938 --> 00:49:43,984
Gratuluj臋, bardzo si臋 ciesz臋.
593
00:49:44,026 --> 00:49:47,154
James, to moja piel臋gniarka, pani Lee.
Siostro Lee...
594
00:49:47,196 --> 00:49:48,238
to m贸j James.
595
00:49:50,365 --> 00:49:52,367
Jak si臋 pan miewa?
596
00:49:52,409 --> 00:49:54,411
C贸偶, lepiej ju偶 chod藕my.
597
00:49:54,453 --> 00:49:56,538
Chod藕, James, nie chc臋 si臋
sp贸藕ni膰.
598
00:49:56,580 --> 00:49:57,623
James?
599
00:49:57,664 --> 00:49:59,666
Ju偶 id臋, kochanie.
600
00:50:18,519 --> 00:50:21,522
Nie maj膮 pieni臋dzy na pogrzeb.
601
00:50:21,563 --> 00:50:24,107
Musz膮 pochowa膰 ma艂ego Thomasa
w trumnie kobiety z s膮siedztwa,
602
00:50:24,233 --> 00:50:26,610
kt贸ra umar艂a ubieg艂ej nocy.
603
00:50:26,818 --> 00:50:28,820
Nie mog臋 tego znie艣膰.
604
00:50:28,862 --> 00:50:30,948
Istnieje pewien fundusz charytatywny.
605
00:50:30,989 --> 00:50:34,117
Mo偶emy znale藕膰 dla nich szczeg贸艂y
i pom贸c im z艂o偶y膰 wniosek.
606
00:50:34,159 --> 00:50:39,289
Siostro, pan Kelly jest na to zbyt dumny.
Uwa偶a艂by to za 偶ebranie.
607
00:50:39,331 --> 00:50:41,375
Pieni膮dze powinny przyj艣膰 od nas.
608
00:50:41,416 --> 00:50:43,418
Jeste艣my cz臋艣ci膮 ich spo艂eczno艣ci,
609
00:50:43,460 --> 00:50:44,545
trudno tu m贸wi膰 o dumie.
610
00:50:44,586 --> 00:50:47,714
Obawiam si臋, 偶e nie mamy
na to 艣rodk贸w.
611
00:50:48,757 --> 00:50:52,845
Wobec tego mo偶emy wykorzysta膰
m贸j fundusz taks贸wkowy na pogrzeb.
612
00:50:52,886 --> 00:50:54,930
Nalegam.
613
00:50:58,141 --> 00:51:02,229
Ale co z siostry rodzin膮?
B臋dzie im brakowa艂o tych wizyt.
614
00:51:03,355 --> 00:51:06,358
Zorganizuj臋 odwiedziny
mojego siostrze艅ca
615
00:51:06,400 --> 00:51:09,486
i jego dzieci tutaj.
616
00:51:09,528 --> 00:51:13,740
Przy 艂adnej pogodzie mo偶emy
zje艣膰 lunch w ogrodzie.
617
00:51:13,782 --> 00:51:19,913
Dzieci lubi膮 chyba
ciastka i lemoniad臋...
618
00:51:19,955 --> 00:51:22,040
niech siostra zadba o ich spory zapas.
619
00:51:37,681 --> 00:51:40,767
Pora偶ka, stary?
620
00:51:40,809 --> 00:51:44,980
Zda艂em. Cholera, zda艂em.
621
00:51:45,022 --> 00:51:47,024
Kolejny przystanek: Afryka.
622
00:51:47,065 --> 00:51:48,150
Hej, to m贸j rower.
623
00:51:48,192 --> 00:51:51,236
Dalej Fred, nie zostawaj w tyle.
624
00:52:24,645 --> 00:52:25,729
Kochasz j膮?
625
00:52:27,773 --> 00:52:29,816
A czy to ma znaczenie?
626
00:52:30,943 --> 00:52:32,945
Dla Francine ma.
627
00:52:36,156 --> 00:52:38,200
To by艂a tylko zabawa.
628
00:52:38,242 --> 00:52:40,244
Jimmy.
629
00:52:41,370 --> 00:52:44,414
Zrobi臋 to, co nale偶y.
630
00:52:45,499 --> 00:52:47,501
Dla kogo?
631
00:52:47,543 --> 00:52:50,754
Bo Francine planuje wesele
i dom na wsi.
632
00:52:53,799 --> 00:52:56,927
Francine ma wiele plan贸w.
633
00:52:56,969 --> 00:52:59,096
Ja jestem jednym z nich.
634
00:52:59,179 --> 00:53:01,682
Na mi艂o艣膰 bosk膮,
Jimmy, b臋dziesz mia艂 dziecko.
635
00:53:01,765 --> 00:53:05,352
To zmieni twoje 偶ycie, wi臋c je艣li
nie jeste艣 pewien, musisz by膰 szczery.
636
00:53:07,437 --> 00:53:09,481
By艂em...
637
00:53:09,523 --> 00:53:12,609
sze艣膰 miesi臋cy temu,
gdy m贸wi艂em, 偶e ci臋 kocham.
638
00:53:26,123 --> 00:53:27,332
Zawsze mo偶esz na mnie liczy膰.
639
00:53:35,591 --> 00:53:37,676
Nie chc臋 przyjaci贸艂ki, Jenny.
640
00:53:41,847 --> 00:53:44,892
Szkoda, 偶e ci nie wystarcza艂em.
641
00:53:57,446 --> 00:54:01,575
# I will lift up mine
eyes unto the hills
642
00:54:03,660 --> 00:54:06,872
# From whence cometh my help
643
00:54:09,958 --> 00:54:14,171
# My help cometh even from the Lord
644
00:54:16,256 --> 00:54:20,344
# Who hath made heaven and earth... #
645
00:54:22,471 --> 00:54:26,642
# He will not suffer
thy foot to be moved
646
00:54:29,770 --> 00:54:35,943
# And he that keepeth thee
will not sleep
647
00:54:35,984 --> 00:54:42,282
# Behold, he that keepeth Israel
648
00:54:42,324 --> 00:54:47,496
# Shall neither slumber nor sleep
649
00:54:48,580 --> 00:54:53,794
# The Lord himself is thy keeper
650
00:54:55,838 --> 00:55:02,052
# The Lord is thy defence upon
thy right hand
651
00:55:02,094 --> 00:55:07,266
# So that the sun shall not burn
thee by day
652
00:55:09,434 --> 00:55:14,606
# Neither the moon by night... #
653
00:55:17,734 --> 00:55:20,821
Dbaj, 偶eby by艂o mu ciep艂o...
654
00:55:20,863 --> 00:55:24,992
i 偶eby by艂 bezpieczny...
655
00:55:25,033 --> 00:55:27,119
do dnia, gdy ja b臋d臋 mog艂a o to zadba膰.
656
00:55:29,246 --> 00:55:34,459
# The Lord shall preserve thy
going out and thy coming in.
657
00:55:38,630 --> 00:55:43,802
# From this time and for
evermore
658
00:55:45,888 --> 00:55:50,100
# Glory be to the Father
and to the Son... #
659
00:55:53,145 --> 00:55:55,230
Siostro Julienne?
660
00:55:55,272 --> 00:55:58,358
Czy nie wspomina艂am, 偶e
dzieci uwielbiaj膮 ciastka z kremem?
661
00:55:58,400 --> 00:56:02,487
Nie, chyba nie, ale p贸jd臋
zobaczy膰, co da si臋 zrobi膰.
662
00:56:02,529 --> 00:56:03,614
Jest siostra kochana.
663
00:56:03,655 --> 00:56:06,742
A jak偶e.
664
00:56:06,783 --> 00:56:11,997
# World without end. Amen. #
665
00:56:29,640 --> 00:56:31,725
Mo偶e wszyscy zapomnieli?
666
00:56:31,767 --> 00:56:32,851
To mo偶liwe.
667
00:56:46,365 --> 00:56:48,408
W sumie, po takim tygodniu...
668
00:56:48,450 --> 00:56:50,494
To prawda.
669
00:56:56,792 --> 00:56:57,876
Co to u licha jest?
670
00:56:59,962 --> 00:57:06,134
# Angel, angel, ooh, ooh, ooh, ooh
671
00:57:06,176 --> 00:57:11,348
# You are my special angel
672
00:57:11,390 --> 00:57:16,562
# Sent from up above
673
00:57:16,603 --> 00:57:21,775
# My grace smiled down on me
674
00:57:21,817 --> 00:57:27,990
# And sent an angel to love
675
00:57:28,031 --> 00:57:34,288
# You are my special angel
676
00:57:34,329 --> 00:57:38,458
# Right from paradise... #
677
00:57:39,585 --> 00:57:41,545
艢piewaj膮 nasz膮 piosenk臋.
678
00:57:41,587 --> 00:57:43,714
# ..that you're an angel
679
00:57:43,755 --> 00:57:48,927
# Heaven is in your eyes
680
00:57:48,969 --> 00:57:52,055
# The smile from your lips
681
00:57:52,097 --> 00:57:55,100
# Brings us summer sunshine
682
00:57:55,142 --> 00:57:59,354
# The tears from your eyes
bring the rain
683
00:58:00,439 --> 00:58:02,482
# I feel your touch
684
00:58:02,524 --> 00:58:05,569
# Your warm embrace
685
00:58:05,611 --> 00:58:10,866
# And I'm in heaven again... #
686
00:58:12,868 --> 00:58:18,040
# You are my special angel
687
00:58:18,081 --> 00:58:21,251
# Through eternity... #
688
00:58:31,720 --> 00:58:33,805
Nonnatus House. Po艂o偶na przy telefonie.
689
00:58:35,849 --> 00:58:39,978
Istnieje pewien wi臋kszy dar
ni偶 zaufanie innych.
690
00:58:40,020 --> 00:58:43,106
To zaufanie do samego siebie.
691
00:58:44,525 --> 00:58:47,861
To od nas wszystkich... Podobno drogi
nie s膮 tam zbyt dobre,
692
00:58:47,945 --> 00:58:50,447
wi臋c w razie problem贸w niech
siostra g艂o艣no nim zadzwoni...
693
00:58:50,489 --> 00:58:53,492
przysi臋gam, 偶e go us艂yszymy.
694
00:58:53,534 --> 00:58:54,701
Wr贸c臋, zanim si臋 obejrzycie.
695
00:58:55,661 --> 00:58:59,748
Nic, co powiem, nie dor贸wna temu,
co napisano tutaj.
696
00:58:59,790 --> 00:59:00,874
Dzi臋kuj臋.
697
00:59:03,001 --> 00:59:07,130
Nie zgadzam si臋.
Nie mo偶esz wyjecha膰.
698
00:59:07,172 --> 00:59:09,216
Co za stek bzdur.
699
00:59:09,258 --> 00:59:13,345
Oczywi艣cie, 偶e musi jecha膰.
Powo艂anie to powo艂anie, prawda?
700
00:59:14,263 --> 00:59:16,265
- Niech pan na ni膮 uwa偶a.
- B臋d臋 uwa偶a膰.
701
00:59:16,390 --> 00:59:17,516
- Bezpiecznej podr贸偶y.
- Dzi臋kuj臋.
702
00:59:17,516 --> 00:59:18,559
Powodzenia, Chummy.
703
00:59:18,725 --> 00:59:23,814
Niekt贸rzy nazywaj膮 to pewno艣ci膮
siebie, inni wiar膮.
704
00:59:24,481 --> 00:59:29,027
Czyni nas odwa偶nymi,
nazwa nie ma wi臋c znaczenia...
705
00:59:29,027 --> 00:59:32,072
bo to ona nas wyzwala,
706
00:59:32,114 --> 00:59:34,241
aby stawi膰 czo艂a 偶yciu.
707
00:59:47,421 --> 00:59:52,718
Chummy mia艂a do nas wr贸ci膰
przed ko艅cem roku.
708
00:59:53,010 --> 00:59:56,138
Pod膮偶y艂a za swoim marzeniem
pe艂na odwagi...
709
00:59:56,180 --> 00:59:59,224
bardzo j膮 kocha艂y艣my.
710
01:00:07,566 --> 01:00:09,693
呕egnaj!
711
01:00:10,736 --> 01:00:12,738
Bezpiecznej podr贸偶y!
712
01:00:12,779 --> 01:00:13,906
B臋dziemy t臋skni膰.
713
01:00:17,034 --> 01:00:19,119
Wr贸cimy.
714
01:00:24,333 --> 01:00:27,336
Subtitles by MemoryOnSmells
http://UKsubtitles.ru.
715
01:00:27,336 --> 01:00:30,339
Drobne poprawki: Peterlin56285
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.