Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:36,875 --> 00:00:39,459
Co czyni człowieka wyjątkowym?
2
00:00:41,667 --> 00:00:43,209
Każdy chce być normalny.
3
00:00:43,292 --> 00:00:44,376
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
4
00:00:44,459 --> 00:00:46,583
Ale nikt nie chce być zwyczajny.
5
00:00:47,583 --> 00:00:49,292
Czym jest normalność?
6
00:00:49,376 --> 00:00:52,000
W social mediach widzimy ładne zdjęcia.
7
00:00:52,542 --> 00:00:57,459
Normalne przyjęcia, normalne rodziny,
normalne urocze dziewczynki.
8
00:00:57,959 --> 00:01:01,418
Ale pod skorupą
zawsze kryje się coś więcej.
9
00:01:02,917 --> 00:01:05,750
Lindy zwykle wydaje się normalna,
10
00:01:06,834 --> 00:01:11,251
ale głęboko w DNA skrywa dar.
11
00:01:11,334 --> 00:01:15,750
Niektórzy nazywają to schorzeniem lub,
co gorsza, zaburzeniem,
12
00:01:15,834 --> 00:01:18,875
które czeka uśpione.
13
00:01:18,959 --> 00:01:22,500
Nie można jej nazwać normalną.
14
00:01:23,792 --> 00:01:26,126
Kiedy ludzie robią coś złego,
15
00:01:26,667 --> 00:01:29,709
Lindy nie może się opanować.
16
00:01:29,792 --> 00:01:32,792
Może gdyby miała normalną,
kochającą rodzinę,
17
00:01:33,459 --> 00:01:36,126
byłaby wyjątkowa.
18
00:01:36,709 --> 00:01:41,583
Ale mamusia i tatuś
też mieli swoje demony.
19
00:01:42,542 --> 00:01:45,875
Może to przez tabletki mamusi,
po których była taka śpiąca,
20
00:01:46,459 --> 00:01:50,000
a może przez złość taty, kiedy pił.
21
00:01:50,625 --> 00:01:51,917
Nigdy się nie dowiemy.
22
00:01:53,376 --> 00:01:57,792
Ważne, że Lindy nigdy nie dostała miłości,
której potrzebowała.
23
00:01:58,709 --> 00:02:02,500
Zamiast tego jej złość narastała,
24
00:02:02,583 --> 00:02:06,167
a zaburzenie się pogłębiało.
25
00:02:08,334 --> 00:02:11,209
Wtedy rodzice poznali diagnozę.
26
00:02:12,084 --> 00:02:14,959
„Zaburzenie eksplozywne przerywane”.
27
00:02:15,042 --> 00:02:15,875
PRZEKAZANIE PRAW DO OPIEKI NAD LINDY LEWIS
28
00:02:15,959 --> 00:02:17,209
SZPITAL IM. KRÓLA EDMUNDA
CHISWICK, LONDYN
29
00:02:20,334 --> 00:02:22,834
Nie mogła żyć bezpiecznie
30
00:02:23,917 --> 00:02:27,126
i nikt wokół niej nie był bezpieczny.
31
00:02:28,459 --> 00:02:30,209
Żeby móc żyć,
32
00:02:30,292 --> 00:02:32,376
musiała żyć samotnie,
33
00:02:32,459 --> 00:02:35,667
odizolowana,
póki nie zostanie odkryty lek.
34
00:02:36,583 --> 00:02:40,542
Przez olbrzymią ilość kortyzolu,
jaki krążył w jej organizmie,
35
00:02:40,625 --> 00:02:43,834
Lindy była szybsza i silniejsza.
36
00:02:44,542 --> 00:02:49,709
Przez to stała się niezwykle atrakcyjna
dla pewnych osób.
37
00:02:53,042 --> 00:02:57,542
Ale była też skrajnie nieprzewidywalna.
38
00:03:02,917 --> 00:03:06,750
I o wiele bardziej przepełniona gniewem
niż normalni ludzie.
39
00:03:08,500 --> 00:03:10,583
Reagowała natychmiast.
40
00:03:10,667 --> 00:03:13,000
Kiedy ją sprowokowano, wybuchała.
41
00:03:14,959 --> 00:03:19,126
Nie potrafiąc tego kontrolować,
była bezużyteczna.
42
00:03:19,834 --> 00:03:22,583
Stała się
ludzkim królikiem doświadczalnym.
43
00:03:22,667 --> 00:03:25,500
Wyniki były niejednorodne.
44
00:03:29,167 --> 00:03:32,709
Uznano, że może w wojsku będzie mogła
45
00:03:32,792 --> 00:03:35,459
ukierunkować swoje niezwykłe umiejętności.
46
00:03:39,126 --> 00:03:40,376
Albo i nie.
47
00:03:57,834 --> 00:03:58,834
Dość!
48
00:04:03,583 --> 00:04:04,917
Zostaw go!
49
00:04:09,209 --> 00:04:11,542
Byli tacy uprzejmi i pomocni.
50
00:04:12,792 --> 00:04:14,625
Aż dziw, że jej nie pomogli.
51
00:04:15,251 --> 00:04:18,959
Oczywiście każda „terapia”
tylko pogarszała sprawę.
52
00:04:19,542 --> 00:04:22,792
Można pomyśleć,
że nauczyli się jej nie wkurzać.
53
00:04:26,126 --> 00:04:28,209
Ale przypominało to coraz bardziej
54
00:04:28,292 --> 00:04:31,667
zamykanie i wyrzucanie klucza.
55
00:04:32,750 --> 00:04:36,418
Lindy miała zostać sama na zawsze.
56
00:04:37,042 --> 00:04:42,084
Wtedy nastąpił przełom.
Szansa na normalność.
57
00:04:42,750 --> 00:04:46,500
Terapia była brutalna,
barbarzyńska, oburzająca
58
00:04:46,583 --> 00:04:49,459
i zaskakująco skuteczna.
59
00:04:50,583 --> 00:04:53,917
ZWARCIE
60
00:05:32,084 --> 00:05:35,042
Niewiarygodne, pięć minut już czekam.
61
00:05:35,126 --> 00:05:37,418
Tak ciężko znaleźć moje kluczyki?
62
00:05:37,500 --> 00:05:40,625
Przepraszam, proszę mi dać minutkę.
63
00:05:40,709 --> 00:05:42,834
Robisz tu za tępą idiotkę czy co?
64
00:05:42,917 --> 00:05:45,834
Przepraszam. Tu jest z milion kluczy.
65
00:05:45,917 --> 00:05:48,792
Jesteś za głupia
nawet na minimalną pensję.
66
00:05:48,875 --> 00:05:51,834
-To pański kluczyk?
-Tak.
67
00:05:51,917 --> 00:05:53,167
Przepraszam.
68
00:05:57,376 --> 00:05:58,334
To mój wóz.
69
00:05:58,418 --> 00:06:00,126
-O czymś zapomniałeś.
-O czym?
70
00:06:00,209 --> 00:06:01,167
O manierach.
71
00:06:04,875 --> 00:06:07,750
-To pański kluczyk?
-Tak.
72
00:06:12,084 --> 00:06:13,334
Ty...
73
00:06:16,542 --> 00:06:17,792
Napiwku nie będzie.
74
00:06:35,459 --> 00:06:38,875
Justin? Cześć. Lindy.
75
00:06:38,959 --> 00:06:39,959
Cześć.
76
00:06:42,042 --> 00:06:43,000
Nie zostanę.
77
00:06:43,084 --> 00:06:46,459
Miałam ochotę na randkę,
ale nie jestem w nastroju.
78
00:06:46,542 --> 00:06:48,917
Nie chciałam cię wystawić,
79
00:06:49,000 --> 00:06:51,042
-bo nie jestem aż taką suką.
-Jasne.
80
00:06:51,126 --> 00:06:54,084
Nie jest to moja najgorsza randka.
81
00:06:54,792 --> 00:06:56,292
Głupio mi. Wybacz.
82
00:06:56,376 --> 00:07:00,000
Opryszczka.
Opryszczka, chlamydia i kurzajki.
83
00:07:01,418 --> 00:07:03,709
-No?
-Dziewczyna wymieniała
84
00:07:03,792 --> 00:07:06,334
wszystkie choroby weneryczne,
jakie przeszła.
85
00:07:07,334 --> 00:07:08,334
Bez zapowiedzi.
86
00:07:09,583 --> 00:07:11,792
Jak to kurzajki, co?
87
00:07:11,875 --> 00:07:14,126
Ty nie miałaś nieudanych randek?
88
00:07:15,459 --> 00:07:18,167
Ja? Rzadko randkuję.
89
00:07:18,834 --> 00:07:21,542
Zawsze wychodzisz przed randką?
90
00:07:25,126 --> 00:07:27,251
Zwykle się nie zjawiam.
91
00:07:27,334 --> 00:07:28,750
Dlaczego?
92
00:07:31,334 --> 00:07:32,167
Gardzę ludźmi.
93
00:07:32,959 --> 00:07:33,959
Jakimi?
94
00:07:34,959 --> 00:07:38,583
Nie wiem. Takimi,
którzy mówią z pełnymi ustami,
95
00:07:38,667 --> 00:07:43,000
żują za głośno, nucą.
96
00:07:43,084 --> 00:07:45,292
Facetami w dżinsach i klapkach.
97
00:07:45,376 --> 00:07:48,042
-Ludźmi chodzących za wolno.
-Jasne.
98
00:07:48,126 --> 00:07:51,418
-Albo życzącymi miłego dnia.
-Mogę nie chcieć miłego dnia.
99
00:07:51,500 --> 00:07:54,209
-Albo gadającymi w windach?
-Tak.
100
00:07:54,292 --> 00:07:57,459
Pierdzący w windach są gorsi.
101
00:07:58,042 --> 00:07:59,292
Pierdzisz w windach?
102
00:08:00,709 --> 00:08:03,376
-A ty w ogóle?
-Nie, jestem z Anglii.
103
00:08:03,459 --> 00:08:07,209
-Są państwo gotowi?
-Nie zostaję, więc nie wiem.
104
00:08:07,917 --> 00:08:11,459
Jeśli pani wychodzi,
musi pan zwolnić stolik.
105
00:08:11,959 --> 00:08:13,917
-Rozumiem.
-Natychmiast.
106
00:08:17,875 --> 00:08:19,209
Dobrze.
107
00:08:19,292 --> 00:08:20,583
To...
108
00:08:21,500 --> 00:08:23,500
Poproszę kurczaka.
109
00:08:24,583 --> 00:08:27,000
Rybę. Bez orzeszków piniowych.
110
00:08:27,084 --> 00:08:28,542
Nie zmieniamy dań.
111
00:08:28,625 --> 00:08:30,251
Jestem alergikiem.
112
00:08:31,583 --> 00:08:32,792
Takie zasady lokalu.
113
00:08:35,376 --> 00:08:38,418
-No to makaron.
-Z sosem orzechowym.
114
00:08:39,084 --> 00:08:41,834
-A schabowy?
-Panierka pistacjowa.
115
00:08:41,917 --> 00:08:45,875
-Może mi pani coś zasugerować?
-Nie tym tonem.
116
00:08:45,959 --> 00:08:47,376
-Mówię normalnie.
-Nie.
117
00:08:47,459 --> 00:08:51,418
Nie pozwala mi pani zaimponować znajomej.
Zawstydza mnie pani.
118
00:08:51,500 --> 00:08:52,917
Może kurczak?
119
00:08:58,459 --> 00:08:59,376
Oczywiście.
120
00:08:59,459 --> 00:09:00,917
Dziękuję.
121
00:09:01,000 --> 00:09:03,625
-W razie czego proszę wołać.
-Dziękuję.
122
00:09:05,750 --> 00:09:09,209
Jeśli chciałaś ją zadźgać,
to nie mam nic przeciwko.
123
00:09:12,875 --> 00:09:14,542
-Muszę siku.
-Dobrze.
124
00:09:14,625 --> 00:09:15,667
Zaraz wracam.
125
00:09:23,709 --> 00:09:26,500
Facet przyznał się żonie do romansu.
126
00:09:26,583 --> 00:09:30,000
Proteza jakiejś babci utknęła w steku.
127
00:09:30,084 --> 00:09:32,959
Żałuj, że nie widziałeś parki
na pierwszej randce.
128
00:09:33,625 --> 00:09:37,500
Postawiłam się gościowi,
a on się prawie poryczał.
129
00:09:37,583 --> 00:09:40,292
A laska patrzyła, jak się wije.
130
00:09:40,750 --> 00:09:42,542
Co za obciach.
131
00:09:43,750 --> 00:09:45,750
Uwielbiam jaja z klientów.
132
00:09:45,834 --> 00:09:47,709
Jak prywatny pokaz zjebów.
133
00:09:48,875 --> 00:09:52,750
Facet miał alergię na wszystko w menu.
134
00:09:54,084 --> 00:09:55,959
Żałosne.
135
00:09:57,167 --> 00:09:58,292
No wiem.
136
00:09:59,292 --> 00:10:00,542
Nawet mi...
137
00:10:11,625 --> 00:10:12,959
Oddzwoni.
138
00:10:18,542 --> 00:10:19,667
Kurwa mać.
139
00:11:26,667 --> 00:11:28,792
Ale laska...
140
00:11:30,750 --> 00:11:31,792
Kurwa.
141
00:11:39,292 --> 00:11:40,418
To nie działa.
142
00:11:41,750 --> 00:11:43,334
Dobra. Napraw.
143
00:11:44,625 --> 00:11:47,542
-Wykształciłaś tolerancję.
-Nie.
144
00:11:47,625 --> 00:11:49,875
To najnowocześniejsza,
innowacyjna terapia.
145
00:11:49,959 --> 00:11:52,625
Na pewno po śmierci dostaniesz Nobla.
146
00:11:53,418 --> 00:11:55,583
-Grozisz mi?
-Wymyślisz coś?
147
00:11:57,334 --> 00:11:58,292
-No dobra.
-Super.
148
00:12:00,959 --> 00:12:01,917
Proszę.
149
00:12:04,042 --> 00:12:06,251
Emocje muszą w tobie szaleć,
150
00:12:06,334 --> 00:12:08,334
skoro przezwyciężasz system.
151
00:12:08,418 --> 00:12:10,959
Mam nadzwyczajnie wysoki poziom kortyzolu,
152
00:12:11,042 --> 00:12:13,500
więc szaleją cały czas.
153
00:12:13,583 --> 00:12:17,917
Nie możesz ciągle zasłaniać się biochemią.
154
00:12:19,792 --> 00:12:22,583
Czyli randka nie wypaliła?
155
00:12:22,667 --> 00:12:26,251
Zważywszy, że miała na celu sprawdzenie,
156
00:12:26,334 --> 00:12:28,792
czy sobie poradzę w sytuacji towarzyskiej
157
00:12:28,875 --> 00:12:31,251
bez pobicia kogoś, to owszem.
158
00:12:31,334 --> 00:12:33,084
Nie wypaliła.
159
00:12:33,167 --> 00:12:34,542
Mocno go pobiłaś?
160
00:12:35,376 --> 00:12:36,750
Jego nie.
161
00:12:38,459 --> 00:12:40,875
-A kogo?
-Kelnerkę.
162
00:12:40,959 --> 00:12:43,459
Nieważne. Nie udało się.
163
00:12:43,542 --> 00:12:47,167
Lindy, mówiłem, że to nie lekarstwo.
164
00:12:47,834 --> 00:12:49,875
Jeśli masz robić postępy,
165
00:12:49,959 --> 00:12:52,542
musisz się pogodzić z przeszłością.
166
00:12:52,625 --> 00:12:55,209
-Znasz moją przeszłość.
-Jest różnica
167
00:12:55,292 --> 00:12:58,709
między mówieniem o niej
a jej przepracowaniem.
168
00:13:16,000 --> 00:13:17,000
Uduszenie?
169
00:13:18,000 --> 00:13:19,000
Tętnica szyjna.
170
00:13:19,959 --> 00:13:21,625
Klasa. Proszę.
171
00:13:23,542 --> 00:13:24,917
Podkręciłem napięcie,
172
00:13:25,000 --> 00:13:28,792
ale ciało ma swoje granice.
173
00:13:28,875 --> 00:13:31,834
Masz mnie gdzieś. Eksperymentujesz.
174
00:13:31,917 --> 00:13:35,084
Ryzykowałbym życiem,
gdybym miał cię gdzieś?
175
00:13:35,167 --> 00:13:37,500
Przyznaj, że facet wpadł ci w oko.
176
00:13:37,583 --> 00:13:39,126
Nie wpadł.
177
00:13:39,209 --> 00:13:40,167
No dobra.
178
00:13:40,667 --> 00:13:41,834
Nieważne.
179
00:13:41,917 --> 00:13:45,209
Wczorajszy wieczór dowodzi,
że ekspozycja nie działa.
180
00:13:45,292 --> 00:13:47,209
Co mam zrobić?
181
00:13:47,917 --> 00:13:50,292
Przystawić ci pijawki?
182
00:13:50,376 --> 00:13:53,418
Wywiercić dziurę i uwolnić demony?
183
00:13:53,500 --> 00:13:56,084
Mam ci kazać pić własny mocz?
184
00:13:56,167 --> 00:13:57,875
-Próbowałam.
-Ohyda.
185
00:13:57,959 --> 00:14:00,542
Musisz po prostu w końcu przyznać,
186
00:14:00,625 --> 00:14:05,542
że twoje problemy rozwiąże bliska relacja.
187
00:14:05,625 --> 00:14:08,334
Penis mnie nie ocali, Freudzie.
188
00:14:08,418 --> 00:14:09,583
Próbowałam.
189
00:14:09,667 --> 00:14:12,418
Polubiłaś go, stwórz z nim jakąś relację.
190
00:14:12,500 --> 00:14:13,917
Odwal się.
191
00:14:14,000 --> 00:14:16,834
-Mówię o miłości.
-Nie chcę chłopaka.
192
00:14:16,917 --> 00:14:19,292
Prędzej czy później wybiję mu zęby.
193
00:14:19,376 --> 00:14:21,875
A może nie. Czemu zostawiasz kogoś,
194
00:14:21,959 --> 00:14:23,792
przy kim coś poczułaś?
195
00:14:24,334 --> 00:14:27,126
Zostawię ciebie, bo mnie wnerwiasz.
196
00:14:27,209 --> 00:14:28,209
Dziękuję.
197
00:14:28,292 --> 00:14:30,334
-Wizyta za tydzień!
-Super.
198
00:14:39,418 --> 00:14:42,834
ŻYCIE TO SERIA POŁĄCZEŃ - ZADZWOŃ
NIELIMITOWANE MINUTY I DANE
199
00:14:45,583 --> 00:14:46,709
BĄDŹ SWOIM WŁASNYM SZEFEM
200
00:14:51,542 --> 00:14:53,042
Ale dobre.
201
00:14:53,126 --> 00:14:55,000
-Dzięki.
-Nieźle, co?
202
00:14:55,084 --> 00:14:57,625
-Rany.
-I żadnych kiepskich kelnerek.
203
00:14:58,834 --> 00:15:01,000
-Fakt.
-Dzięki za telefon.
204
00:15:01,084 --> 00:15:04,167
Straciłbym drugą szansę
na rozczarowanie ślicznotki.
205
00:15:04,251 --> 00:15:05,875
Jak chcesz to zrobić?
206
00:15:06,750 --> 00:15:07,917
Nie wiem.
207
00:15:08,418 --> 00:15:11,167
A lubisz lamerskich księgowych?
208
00:15:11,251 --> 00:15:13,334
Zależy. Dla kogo pracujesz?
209
00:15:13,418 --> 00:15:16,500
Dla prywaciarza, Barry'ego.
210
00:15:16,583 --> 00:15:17,709
A ty?
211
00:15:18,292 --> 00:15:19,750
Pracowałam w ochronie.
212
00:15:20,542 --> 00:15:23,875
Czyli temat kajdanek jest ci bliski.
213
00:15:24,418 --> 00:15:28,126
Mniej sado-maso,
bardziej bramka w barze.
214
00:15:29,583 --> 00:15:32,334
-Bramka?
-A co?
215
00:15:32,418 --> 00:15:36,292
-Ważysz z 50 kilo.
-Nie chodzi o rozmiar.
216
00:15:36,376 --> 00:15:37,459
A o co?
217
00:15:37,542 --> 00:15:42,709
Szybkość, wytrzymałość, brak lęku.
218
00:15:42,792 --> 00:15:44,542
A co się stało?
219
00:15:50,750 --> 00:15:53,209
Szukam innej pracy.
220
00:15:53,292 --> 00:15:56,084
-Zwolnili cię.
-Nie z mojej winy.
221
00:15:56,167 --> 00:15:58,709
Właściwie to z mojej.
222
00:15:58,792 --> 00:15:59,959
Nie przykładałam się.
223
00:16:01,126 --> 00:16:02,167
Nie?
224
00:16:03,418 --> 00:16:04,667
A co wolisz?
225
00:16:06,459 --> 00:16:07,792
Lubię fotografować.
226
00:16:08,292 --> 00:16:10,167
Co fotografujesz?
227
00:16:10,792 --> 00:16:12,500
Głównie nagich księgowych.
228
00:16:14,334 --> 00:16:16,875
Ludzi żyjących swoim życiem.
229
00:16:16,959 --> 00:16:20,542
Czasem robię zdjęcia telefonem dla zabawy.
230
00:16:20,625 --> 00:16:22,126
Trochę jak podglądaczka.
231
00:16:22,209 --> 00:16:24,084
Nieustannie się masturbuję.
232
00:16:25,126 --> 00:16:29,292
Sory, zanudzam cię.
233
00:16:30,042 --> 00:16:32,667
Dzięki, że przepraszasz,
rzeczywiście się nudzę.
234
00:16:33,917 --> 00:16:35,667
Nic na to nie poradzę.
235
00:16:35,750 --> 00:16:38,292
-Coś jednak mógłbyś zrobić.
-Co?
236
00:16:49,875 --> 00:16:51,167
Może to jednak błąd.
237
00:16:52,251 --> 00:16:54,667
Ostrzegam, jestem kiepska w randkowaniu.
238
00:16:56,292 --> 00:16:57,418
Jak bardzo?
239
00:17:06,750 --> 00:17:07,959
Bardzo.
240
00:17:08,917 --> 00:17:10,292
Nie boję się ciebie.
241
00:17:11,583 --> 00:17:12,875
Może powinieneś.
242
00:17:43,000 --> 00:17:44,542
Zaczekaj...
243
00:17:48,292 --> 00:17:49,334
To...
244
00:17:49,959 --> 00:17:51,209
No...
245
00:17:52,875 --> 00:17:54,500
-To...
-Czy to...
246
00:17:55,542 --> 00:17:57,126
Jakiś fetysz?
247
00:17:57,209 --> 00:17:59,209
Nie.
248
00:18:00,875 --> 00:18:02,126
Dobra.
249
00:18:06,625 --> 00:18:08,251
Posłuchaj, Justin.
250
00:18:16,959 --> 00:18:22,709
To nic takiego.
251
00:18:46,000 --> 00:18:47,167
Już dobrze.
252
00:19:28,583 --> 00:19:29,625
Miły poranek.
253
00:19:30,459 --> 00:19:31,667
Raczej popołudnie.
254
00:19:31,750 --> 00:19:34,418
Tak słodko spałaś, że cię nie budziłem.
255
00:19:34,500 --> 00:19:36,334
Rzadko ktoś tak o mnie mówi.
256
00:19:37,000 --> 00:19:40,167
Jesteś słodka, jak opuszczasz gardę.
257
00:19:40,917 --> 00:19:42,209
Dziwne mieszkanie.
258
00:19:43,709 --> 00:19:45,292
W pozytywnym sensie.
259
00:19:46,084 --> 00:19:48,334
Czemu masz plastikowe naczynia?
260
00:19:48,418 --> 00:19:52,000
-Dopiero się wprowadziłaś?
-Nienawidzę zmywać.
261
00:19:53,667 --> 00:19:56,709
Oprócz najdroższych drożdżówek świata
262
00:19:56,792 --> 00:19:58,542
kupiłem ci coś jeszcze.
263
00:19:59,251 --> 00:20:01,959
Rany. Jestem aż tak dobra w łóżku?
264
00:20:02,042 --> 00:20:03,084
No.
265
00:20:11,418 --> 00:20:12,834
Boże.
266
00:20:15,126 --> 00:20:16,583
To zbyt wiele.
267
00:20:17,167 --> 00:20:18,126
Wcale nie.
268
00:20:19,959 --> 00:20:20,917
O rany.
269
00:20:21,750 --> 00:20:24,167
-Podoba ci się?
-I to jak. Dziękuję.
270
00:20:27,500 --> 00:20:31,542
A zeszła noc... Ja tak nie robię.
271
00:20:32,334 --> 00:20:34,042
-Nie?
-Nigdy.
272
00:20:34,126 --> 00:20:36,583
Cieszę się, że tym razem zrobiłaś.
273
00:20:37,418 --> 00:20:39,917
Ciągle zaskakujesz.
274
00:20:40,542 --> 00:20:43,167
Najmniej całą tą sytuacją.
275
00:20:43,251 --> 00:20:46,542
Powiesz mi coś o tym,
skoro trochę lepiej się znamy?
276
00:20:46,625 --> 00:20:47,709
Tak.
277
00:20:50,126 --> 00:20:52,750
Nie musisz, wybacz.
278
00:20:52,834 --> 00:20:54,251
Powiem.
279
00:20:54,875 --> 00:20:58,625
To nowa terapia.
280
00:20:58,709 --> 00:21:00,792
-Ale mi tu nie umrzesz?
-Nie.
281
00:21:00,875 --> 00:21:02,209
Takie mam szczęście.
282
00:21:02,292 --> 00:21:05,418
Poznaję cudowną kobietę,
której zostało pół roku życia.
283
00:21:05,500 --> 00:21:10,834
Nie. Mam problem z impulsywnością.
284
00:21:10,917 --> 00:21:13,583
Ten sprzęt pomaga mi się kontrolować.
285
00:21:13,667 --> 00:21:15,625
-Jak zespół Tourette'a?
-Nie.
286
00:21:16,875 --> 00:21:20,209
Nieco intensywniej.
287
00:21:20,292 --> 00:21:25,792
A próbowałaś jakiejś medytacji?
288
00:21:25,875 --> 00:21:27,000
W pewnym sensie.
289
00:21:30,750 --> 00:21:31,917
Jogi.
290
00:21:33,459 --> 00:21:34,418
Leków.
291
00:21:35,875 --> 00:21:37,500
Sportów ekstremalnych.
292
00:21:41,459 --> 00:21:45,376
Masy rzeczy.
Nabyłam mnóstwo zbędnych umiejętności,
293
00:21:45,459 --> 00:21:50,126
ale dopiero to mi pomaga.
294
00:21:51,126 --> 00:21:53,251
Wszystko z tobą w porządku.
295
00:22:03,667 --> 00:22:05,209
Nie, muszę iść do pracy.
296
00:22:05,292 --> 00:22:07,750
-Nie weźmiesz L4?
-Jestem spóźniony. Nie mogę.
297
00:22:07,834 --> 00:22:10,042
-Barry by mi uciął jaja.
-No dobra.
298
00:22:10,126 --> 00:22:13,167
Jaja były spoko, niech zostaną.
299
00:22:13,251 --> 00:22:15,917
Może powiesz,
że coś ci wypadło u innego klienta?
300
00:22:16,000 --> 00:22:19,959
Mam jednego, który płaci mi za wyłączność.
301
00:22:20,917 --> 00:22:22,167
-Dobrze?
-Dobrze.
302
00:22:22,251 --> 00:22:25,251
Wieczorem u mnie. Coś ugotuję.
303
00:22:25,959 --> 00:22:28,667
Jestem halibutowym ninja.
304
00:22:33,583 --> 00:22:35,251
Tak!
305
00:22:42,834 --> 00:22:43,834
Taxi!
306
00:22:45,292 --> 00:22:47,459
Taksówka!
307
00:22:58,084 --> 00:22:59,459
-Boże!
-Wszystko gra!
308
00:22:59,542 --> 00:23:01,792
-Co?
-W porządku, spokojnie.
309
00:23:01,875 --> 00:23:04,000
-Jesteś za wcześnie.
-Bo się cieszyłam.
310
00:23:04,084 --> 00:23:06,625
-Dlaczego?
-Jesteś geniuszem.
311
00:23:06,709 --> 00:23:09,251
Odważnym i wspaniałym.
312
00:23:09,334 --> 00:23:10,376
Jestem zdrowa.
313
00:23:10,459 --> 00:23:12,000
Znów się z nim widziałaś?
314
00:23:12,084 --> 00:23:13,376
I miałam impuls.
315
00:23:13,459 --> 00:23:16,917
Ale nie połamałam mu nóg,
nie biłam, nie pieprznęłam...
316
00:23:17,000 --> 00:23:20,583
Było pieprzenie, ale
takie bardziej romantyczne
317
00:23:20,667 --> 00:23:23,334
i sprośne.
318
00:23:23,418 --> 00:23:24,292
Robimy postępy.
319
00:23:25,959 --> 00:23:27,917
-Bardzo dobrze.
-„Bardzo dobrze”?
320
00:23:28,583 --> 00:23:29,959
Genialnie!
321
00:23:30,042 --> 00:23:31,542
Zdjęłam kamizelkę.
322
00:23:31,625 --> 00:23:33,583
-Rety.
-Jeszcze parę tygodni
323
00:23:33,667 --> 00:23:35,292
i nie będę tego potrzebować.
324
00:23:35,376 --> 00:23:37,750
Wspaniale, ale to raczej chwilowa euforia.
325
00:23:37,834 --> 00:23:39,625
Ciągle o nim myślę.
326
00:23:39,709 --> 00:23:42,209
Jego dłoniach, twarzy, zapachu włosów...
327
00:23:42,292 --> 00:23:43,625
-Jasne.
-No a penis?
328
00:23:43,709 --> 00:23:45,709
Prawie do ciebie dzwoniłam w trakcie.
329
00:23:45,792 --> 00:23:49,667
Powiększył się dziesięciokrotnie,
jak parasol.
330
00:23:49,750 --> 00:23:51,500
-Wiedziałam, że takie są.
-No.
331
00:23:51,583 --> 00:23:54,126
Ale nie widziałam go w akcji. Niesamowity.
332
00:23:54,209 --> 00:23:55,917
No. Rany.
333
00:23:56,959 --> 00:23:58,500
Nie wiedziałem, że takie są.
334
00:23:58,583 --> 00:24:01,000
-Dziś mi robi kolację.
-No co ty?
335
00:24:01,084 --> 00:24:02,334
Rybę.
336
00:24:02,418 --> 00:24:04,709
Ty nie lubisz ryb.
337
00:24:04,792 --> 00:24:07,542
-Ludzie się zmieniają. Na przykład ja.
-Owszem.
338
00:24:07,625 --> 00:24:11,084
Może usiądziemy i o tym pogadamy?
339
00:24:11,167 --> 00:24:14,167
Nudy. Nie, chcę świętować.
340
00:24:14,251 --> 00:24:17,750
-Napijemy się?
-Jest dziesiąta.
341
00:24:17,834 --> 00:24:19,376
Kiepski z ciebie kumpel.
342
00:24:19,459 --> 00:24:21,917
Nie jestem twoim kumplem,
tylko psychiatrą.
343
00:24:23,209 --> 00:24:26,542
Wreszcie chcę rozmawiać o fiutach,
powinieneś się ślinić.
344
00:24:26,625 --> 00:24:27,792
Fuj, nie.
345
00:24:27,875 --> 00:24:30,459
-Usiądź.
-Nie potrzebuję sesji.
346
00:24:30,542 --> 00:24:32,292
Potrzebujesz, bo jesteś chora.
347
00:24:32,376 --> 00:24:34,834
Niepokoję się i martwię o ciebie.
348
00:24:34,917 --> 00:24:36,418
-Nie bój się.
-Boję się.
349
00:24:36,500 --> 00:24:39,167
-Kocham cię.
-Ja ciebie też.
350
00:24:39,251 --> 00:24:41,209
-Ja ciebie bardziej!
-O rety.
351
00:25:18,251 --> 00:25:20,292
KOLACJA AKTUALNA? - JASNE
352
00:25:31,251 --> 00:25:32,209
Halo?
353
00:25:32,292 --> 00:25:33,500
Justin?
354
00:25:33,583 --> 00:25:37,418
Nie, detektyw Vicars. Wydział zabójstw.
355
00:25:38,126 --> 00:25:40,959
KOMISARIAT
356
00:25:43,334 --> 00:25:45,000
Skąd wiecie, że to zabójstwo?
357
00:25:45,084 --> 00:25:48,792
Ciało znaleziono w śmietniku
z dwiema ranami postrzałowymi głowy.
358
00:25:54,000 --> 00:25:55,667
Długo byliście razem?
359
00:25:56,251 --> 00:25:58,792
Dziś miała być nasza trzecia randka.
360
00:25:58,875 --> 00:26:01,959
Miał mi zrobić kolację.
361
00:26:04,251 --> 00:26:06,418
-Rybę.
-Łososia?
362
00:26:07,542 --> 00:26:08,709
Halibuta.
363
00:26:10,167 --> 00:26:12,418
Zna pani jego znajomych, krewnych?
364
00:26:12,500 --> 00:26:15,376
Wiem tylko, że jest księgowym.
365
00:26:15,459 --> 00:26:17,875
Był księgowym.
366
00:26:18,959 --> 00:26:22,376
Miał tylko jednego klienta.
O imieniu Barry.
367
00:26:22,459 --> 00:26:23,959
Znajdziemy sprawcę.
368
00:26:24,042 --> 00:26:27,126
Nie dawaj złudnej nadziei.
Statystycznie szanse są marne.
369
00:26:27,209 --> 00:26:29,917
Nie daję. Zapewniam ją,
że damy z siebie wszystko.
370
00:26:30,000 --> 00:26:32,667
-Niektórzy wolą szczerość.
-Inni współczucie.
371
00:26:32,750 --> 00:26:34,709
-Mogę go zobaczyć?
-Nie.
372
00:26:34,792 --> 00:26:37,000
-Tylko krewni mogą.
-Mogę z nimi pomówić?
373
00:26:37,084 --> 00:26:40,376
-Nikogo nie znaleźliśmy.
-To komu to przeszkadza?
374
00:26:40,459 --> 00:26:43,500
-Takie mamy zasady.
-Ona uwielbia zasady.
375
00:26:43,583 --> 00:26:46,251
Naprawdę bardzo nam przykro.
376
00:27:00,834 --> 00:27:04,000
Pani facet uwikłał się
w jakieś szemrane interesy.
377
00:27:04,583 --> 00:27:06,209
Miała pani szczęście.
378
00:27:07,209 --> 00:27:10,418
Proszę dzwonić,
gdyby coś się pani przypomniało.
379
00:27:11,500 --> 00:27:12,542
Dziękuję.
380
00:27:18,167 --> 00:27:19,917
Co to miało być?
381
00:27:20,000 --> 00:27:24,000
Była smutna. Chciałem ją pocieszyć.
382
00:27:24,084 --> 00:27:25,709
Jest raczej wściekła.
383
00:27:25,792 --> 00:27:27,000
Nie sądzę.
384
00:27:28,000 --> 00:27:29,292
Dlatego ją polubiłeś.
385
00:27:29,376 --> 00:27:32,042
Lubisz ostre babki.
386
00:27:32,126 --> 00:27:33,583
Są lepsze w łóżku.
387
00:27:33,667 --> 00:27:36,418
Aż ci wybuchną w ten głupi ryj.
388
00:27:37,084 --> 00:27:39,834
„Jestem silnym policjantem.
389
00:27:40,500 --> 00:27:44,167
„Niech cię utulę
i pocieszę tę smutną waginę”.
390
00:27:45,500 --> 00:27:47,334
Pocieszyłbym tę waginę.
391
00:28:14,251 --> 00:28:18,167
To nic takiego.
392
00:28:45,583 --> 00:28:47,500
Pomógł mi wyzdrowieć i nie żyje!
393
00:28:48,959 --> 00:28:51,292
-To nie działa.
-Dam ci coś na uspokojenie.
394
00:28:51,376 --> 00:28:55,126
Przestań się razić, Lindy.
395
00:29:04,292 --> 00:29:05,667
Nie boję się ciebie.
396
00:29:20,959 --> 00:29:22,167
Lindy?
397
00:29:23,750 --> 00:29:24,750
Lindy?
398
00:29:27,167 --> 00:29:28,292
Lindy?
399
00:29:30,709 --> 00:29:32,000
Gdzie to jest?
400
00:29:32,084 --> 00:29:33,167
W twojej dłoni.
401
00:29:37,334 --> 00:29:38,625
Jak się czujesz?
402
00:29:41,209 --> 00:29:43,709
Chciałabym zgnieść ci czaszkę
gołymi rękami.
403
00:29:46,084 --> 00:29:47,583
Przykro mi.
404
00:29:49,500 --> 00:29:51,459
Zachowywali się, jakby nigdy nic.
405
00:29:52,625 --> 00:29:53,917
-Kto?
-Policjanci.
406
00:29:54,000 --> 00:29:56,376
Skup się na sobie.
407
00:29:56,459 --> 00:29:59,792
Uważają, że to sprawka jego szefa.
408
00:29:59,875 --> 00:30:01,792
Normalne,
409
00:30:01,875 --> 00:30:04,126
miał jednego klienta. Dziwne.
410
00:30:05,126 --> 00:30:07,959
-Na pewno znajdą winnych.
-Walić ich.
411
00:30:08,042 --> 00:30:10,376
Muszę znaleźć sprawcę.
412
00:30:10,459 --> 00:30:12,376
Porozmawiam z szefem Justina.
413
00:30:12,459 --> 00:30:16,084
-Weź głęboki wdech.
-A może skręcę ci kark?
414
00:30:16,167 --> 00:30:18,542
Znajdę tych skurwieli.
415
00:30:18,625 --> 00:30:22,542
Jeśli pójdziesz tą ścieżką,
nie wyzdrowiejesz.
416
00:30:23,834 --> 00:30:25,834
-Kurwa mać!
-Zabijesz kogoś.
417
00:30:25,917 --> 00:30:28,500
-Żebyś wiedział.
-Coś ci powiem.
418
00:30:28,583 --> 00:30:31,792
Jedni płaczą, inni piją,
inni piszą kiczowate wiersze.
419
00:30:31,875 --> 00:30:33,334
Ja krzywdzę ludzi.
420
00:30:33,418 --> 00:30:35,084
Mogę zrobić z tego użytek.
421
00:30:56,959 --> 00:30:57,834
Vicars.
422
00:30:57,917 --> 00:30:59,167
Dzień dobry, detektywie.
423
00:30:59,959 --> 00:31:01,292
Musimy porozmawiać.
424
00:31:01,376 --> 00:31:04,376
Chyba wiem coś więcej, ale się boję.
425
00:31:05,126 --> 00:31:07,084
Przyjedzie pan do mnie?
426
00:31:07,959 --> 00:31:09,709
Niedługo będę.
427
00:33:07,042 --> 00:33:08,042
Halo?
428
00:33:09,000 --> 00:33:11,209
Lindy, mówi detektyw Vicars.
429
00:33:12,667 --> 00:33:14,334
-Lindy?
-Dobry wieczór.
430
00:33:15,459 --> 00:33:18,209
-Jesteś zły?
-Dlaczego kradniesz dowody?
431
00:33:18,292 --> 00:33:21,709
-Chcę się dowiedzieć, co zaszło.
-To moja praca.
432
00:33:23,000 --> 00:33:24,500
I jak ci idzie?
433
00:33:24,583 --> 00:33:25,834
Ciebie znalazłem.
434
00:33:25,917 --> 00:33:28,000
-Proszę?
-Moja partnerka chce
435
00:33:28,084 --> 00:33:31,834
z tobą pomówić. Utrudnianie śledztwa,
kradzież i parę innych spraw.
436
00:33:31,917 --> 00:33:33,792
Jest strasznie skrupulatna.
437
00:33:33,875 --> 00:33:36,583
Chciałem dać ci szansę się wytłumaczyć,
438
00:33:36,667 --> 00:33:40,418
wyjaśnić to nieporozumienie.
Wiesz, bez więzienia.
439
00:33:40,500 --> 00:33:42,834
-Ona już jedzie.
-Kurwa mać.
440
00:33:42,917 --> 00:33:44,583
-Gdzie jesteś?
-Przed domem.
441
00:33:44,667 --> 00:33:46,792
-Nie zastrzeli mnie, co?
-Nie.
442
00:33:46,875 --> 00:33:48,292
-Stój!
-Kurwa.
443
00:33:49,709 --> 00:33:51,042
Sam nie wiem.
444
00:33:51,126 --> 00:33:55,042
Ręce na głowę. Skuję cię
445
00:33:55,126 --> 00:33:57,959
i zabiorę cię na komisariat.
Zostaniesz zatrzymana.
446
00:33:58,042 --> 00:34:00,459
-A jeśli mam inne plany?
-Zastrzelę cię.
447
00:34:00,542 --> 00:34:02,709
Zmarnuję czas na pisanie raportu,
448
00:34:02,792 --> 00:34:05,209
zamiast szukać zabójcy twojego faceta.
449
00:34:05,292 --> 00:34:06,750
Nie był moim facetem.
450
00:34:06,834 --> 00:34:09,000
-Nie chciał związku?
-To był początek.
451
00:34:09,084 --> 00:34:11,334
Randki w mieście i tak są trudne.
452
00:34:11,418 --> 00:34:14,126
Znajdujesz fajnego gościa i bum.
453
00:34:14,209 --> 00:34:15,709
Dwie kule w łeb.
454
00:34:15,792 --> 00:34:17,126
Walnięta ta partnerka.
455
00:34:17,209 --> 00:34:18,667
Cześć, Nevin.
456
00:34:18,750 --> 00:34:22,000
Jaja sobie robisz?
457
00:34:23,126 --> 00:34:24,709
Dawaj ten telefon.
458
00:34:34,625 --> 00:34:38,251
Nie mów, że zadzwoniłeś do podejrzanej.
459
00:34:40,750 --> 00:34:42,625
Wybacz, mam zły dzień.
460
00:34:42,709 --> 00:34:44,376
-Stój!
-Nie zabiłam go!
461
00:34:44,459 --> 00:34:45,583
Ty suko.
462
00:34:55,376 --> 00:34:57,459
-Halo?
-Cześć, detektywie.
463
00:34:57,542 --> 00:35:00,042
Wszystko gra? Nevin jest cała?
464
00:35:00,875 --> 00:35:03,625
-Jestem trochę zajęta.
-Czym?
465
00:35:06,167 --> 00:35:08,000
Przypominam sobie jazdę manualem.
466
00:35:08,750 --> 00:35:09,917
Co...
467
00:35:13,084 --> 00:35:15,376
Tępy kretyn!
468
00:35:16,418 --> 00:35:18,709
Cholera, znam ten dźwięk.
469
00:35:18,792 --> 00:35:20,709
To McLaren 600LT Spider.
470
00:35:20,792 --> 00:35:22,167
To samochód.
471
00:35:25,376 --> 00:35:26,334
Szybki.
472
00:35:26,418 --> 00:35:29,084
Dalej rozmawiasz z tą walniętą ścierą?
473
00:35:34,292 --> 00:35:36,042
Chrzanić to. Jedź!
474
00:35:40,418 --> 00:35:42,000
Prawko w chipsach znalazłeś?
475
00:35:42,084 --> 00:35:44,500
-Starasz się w ogóle?
-Mam gaz w podłogę.
476
00:35:44,583 --> 00:35:46,959
Ciężko się skupić, jak się kłócicie.
477
00:35:57,334 --> 00:35:58,667
Cholera.
478
00:36:01,292 --> 00:36:02,167
Dawaj.
479
00:36:02,251 --> 00:36:04,667
Zaczynam ogarniać te biegi.
480
00:36:05,084 --> 00:36:06,500
Cholera!
481
00:36:19,000 --> 00:36:20,000
Szlag.
482
00:36:22,292 --> 00:36:25,334
Nie rozłączaj się. Chcę ci pomóc.
483
00:36:25,418 --> 00:36:26,376
Dobra.
484
00:36:27,209 --> 00:36:29,792
Muszę się skupić. Fajnie się gadało.
485
00:36:29,875 --> 00:36:33,917
Zaczekaj! Jak się rozłączysz,
zostaniesz sama.
486
00:36:34,625 --> 00:36:35,500
Nic nowego.
487
00:36:39,500 --> 00:36:41,000
Cholera!
488
00:36:46,875 --> 00:36:49,500
Chcę ci pomóc, zanim kogoś zabijesz.
489
00:36:49,583 --> 00:36:52,376
Jeśli sądzicie, że zabiłam Justina,
490
00:36:52,459 --> 00:36:53,959
to jesteście do dupy.
491
00:36:54,042 --> 00:36:56,167
-Nie sądzimy.
-Mów za siebie.
492
00:37:03,459 --> 00:37:04,667
Cholera!
493
00:37:06,625 --> 00:37:07,834
Tak!
494
00:37:43,167 --> 00:37:45,418
Nie zrobię tego.
495
00:37:45,500 --> 00:37:47,709
-Nie tchórz mi teraz.
-No dobra!
496
00:38:27,459 --> 00:38:30,000
Jeśli nie ustalisz przyczyny epidemii,
497
00:38:30,084 --> 00:38:32,917
nawet nie wiesz,
ilu zombie będziesz musiał zabić.
498
00:38:33,000 --> 00:38:35,084
Miecz świetlny załatwiłby sprawę.
499
00:38:35,167 --> 00:38:37,709
Podaj prawdziwy przykład.
500
00:38:37,792 --> 00:38:39,667
Apokalipsa zombie.
501
00:38:39,750 --> 00:38:43,418
No i nie naładujesz
ogniw diatumowych miecza,
502
00:38:43,500 --> 00:38:44,625
jeśli się wyczerpią.
503
00:38:44,709 --> 00:38:48,292
One się nie wyczerpują,
tylko przetwarzają energię ponownie.
504
00:38:51,334 --> 00:38:53,000
Kto tu rządzi?
505
00:38:53,542 --> 00:38:55,709
Ja jestem kierownikiem.
506
00:38:55,792 --> 00:38:58,084
Czyli z tobą nie chcę gadać.
507
00:38:58,167 --> 00:39:00,500
Szukam kogoś, kto ogarnia temat.
508
00:39:00,583 --> 00:39:02,292
Kto tu jest największym nerdem?
509
00:39:03,418 --> 00:39:04,667
-Andy.
-Andy.
510
00:39:04,750 --> 00:39:05,625
Andy.
511
00:39:16,583 --> 00:39:18,959
Zapomniałaś hasła czy co?
512
00:39:19,042 --> 00:39:23,459
Nie. Mój facet został zamordowany,
zwinęłam jego telefon glinom
513
00:39:23,542 --> 00:39:26,959
i muszę znaleźć jego zabójców
przed policją, żeby ich zabić.
514
00:39:28,000 --> 00:39:28,834
Super.
515
00:39:34,209 --> 00:39:36,042
Mamy dostęp.
516
00:39:36,126 --> 00:39:37,167
Dobra jesteś.
517
00:39:37,251 --> 00:39:38,709
Wiadomo.
518
00:39:38,792 --> 00:39:40,542
Nic tu nie ma. Żadnej historii.
519
00:39:40,625 --> 00:39:43,376
Telefon na kartę.
Twój facet to diler czy co?
520
00:39:43,459 --> 00:39:44,792
Nie, księgowy.
521
00:39:44,875 --> 00:39:48,126
Nie był jeszcze moim...
522
00:39:48,209 --> 00:39:50,542
Jasne, czaję.
523
00:39:50,625 --> 00:39:53,209
-Ja nie.
-Co tam pierdzisz?
524
00:39:53,292 --> 00:39:54,459
Przepraszam.
525
00:39:56,209 --> 00:39:59,709
Ostatnie siedem połączeń
miał z opuszczonego budynku w centrum.
526
00:40:00,209 --> 00:40:02,126
-Podejrzane.
-Czyli?
527
00:40:02,209 --> 00:40:04,126
Nie wiem. Sprawdźmy właściciela.
528
00:40:07,209 --> 00:40:09,000
Barry Kasparzki.
529
00:40:09,709 --> 00:40:13,167
Poszukiwany przez FBI handlarz bronią.
530
00:40:13,875 --> 00:40:14,917
Jasna cholera.
531
00:40:15,000 --> 00:40:16,459
Mamy go.
532
00:40:17,667 --> 00:40:20,334
-Ile się należy?
-I tak cię nie stać.
533
00:40:20,418 --> 00:40:21,583
Dzięki.
534
00:41:26,667 --> 00:41:28,750
Chłopaki!
535
00:41:29,459 --> 00:41:32,126
Przecież jakoś można się dogadać.
536
00:41:32,209 --> 00:41:34,126
-Forsa.
-No.
537
00:41:34,209 --> 00:41:35,459
Nie lubisz zakładów?
538
00:41:37,334 --> 00:41:40,000
Za późno, żeby stawiać na tego drugiego.
539
00:41:40,084 --> 00:41:42,292
Krwawisz i opuszczasz lewą.
540
00:41:42,376 --> 00:41:43,542
O co chodzi?
541
00:41:44,542 --> 00:41:46,917
Barry, tak? Tak sądzę.
542
00:41:47,000 --> 00:41:49,542
Wyglądasz tu na ważniaka.
543
00:41:49,625 --> 00:41:50,583
Czego chcesz?
544
00:41:50,667 --> 00:41:55,000
Połączeń z twoim księgowym.
545
00:41:55,875 --> 00:41:56,917
Zabiłeś go?
546
00:41:57,000 --> 00:41:59,583
A ty co? Pies czy FBI?
547
00:41:59,667 --> 00:42:01,084
Dziewczyna.
548
00:42:01,625 --> 00:42:03,334
Znaczy, wiesz.
549
00:42:03,418 --> 00:42:06,500
Za nami dwie randki, ale dobrze rokował.
550
00:42:06,583 --> 00:42:08,959
-Trzymałam kciuki.
-Nie zabiłem go.
551
00:42:09,042 --> 00:42:10,750
-Ale wiesz, kto zabił.
-Może.
552
00:42:10,834 --> 00:42:12,000
Super.
553
00:42:12,084 --> 00:42:14,376
Oszczędzisz mi masy kłopotów.
554
00:42:14,459 --> 00:42:17,500
-Kochany jesteś.
-Nie mówiłem, że ci powiem.
555
00:42:18,084 --> 00:42:20,917
Czyli mam przejść przez całe
miażdżenie twarzy
556
00:42:21,000 --> 00:42:22,418
i łamanie kości?
557
00:42:23,792 --> 00:42:26,500
Dobra, posłuchaj.
558
00:42:26,583 --> 00:42:30,583
Powiesz mi, jak pokonam
twoich trzech najlepszych ludzi?
559
00:42:30,667 --> 00:42:31,917
Brzmi ciekawie.
560
00:42:32,542 --> 00:42:35,167
Ty, ty i ty.
561
00:42:35,917 --> 00:42:37,376
Ale nie po kolei.
562
00:42:38,084 --> 00:42:39,500
Jednocześnie.
563
00:42:39,583 --> 00:42:41,583
Lubię wyzwania.
564
00:42:43,834 --> 00:42:45,667
Jakie są zasady?
565
00:42:45,750 --> 00:42:47,084
Nie ma zasad.
566
00:42:51,167 --> 00:42:52,376
No dobra.
567
00:43:41,376 --> 00:43:42,376
Fart.
568
00:43:48,500 --> 00:43:50,000
Wystarczy!
569
00:43:50,084 --> 00:43:51,376
Koniec walki.
570
00:43:53,500 --> 00:43:54,709
Wszyscy wynocha.
571
00:43:54,792 --> 00:43:58,167
Gdyby miał większe jabłko Adama,
nawet by mi się podobało.
572
00:44:13,084 --> 00:44:16,583
Nie masz nic przeciwko?
Trochę się zmachałam.
573
00:44:19,292 --> 00:44:22,625
Potrzebowałam tego. To kto zabił Justina?
574
00:44:25,500 --> 00:44:26,959
Tamci ludzie
575
00:44:27,667 --> 00:44:31,792
pracują dla mnie, szanują
i podziwiają mnie.
576
00:44:32,542 --> 00:44:36,251
Wiedzą, że jestem słowny.
577
00:44:37,000 --> 00:44:41,875
A takie sprawy są prywatne.
578
00:44:41,959 --> 00:44:43,418
Bo prawda jest taka,
579
00:44:43,500 --> 00:44:47,917
że wszystko zawdzięczam jednemu.
580
00:44:48,917 --> 00:44:53,126
Temu, że nigdy nie byłem słowny.
581
00:44:56,042 --> 00:45:00,126
Wybacz, ale nie chcę pobrudzić garnituru.
582
00:45:00,834 --> 00:45:05,667
Czemu starzy, obleśni faceci
nigdy nie doceniają kobiet?
583
00:45:12,167 --> 00:45:13,625
Ciekawy odcień jaj.
584
00:45:14,251 --> 00:45:16,875
Jak go nazwiemy?
Krwistowołowy? Marchewkowy?
585
00:45:16,959 --> 00:45:19,625
Typowa baba, od razu ją ciągnie do jaj.
586
00:45:19,709 --> 00:45:21,209
Tylko, jeśli mi się spieszy.
587
00:45:21,292 --> 00:45:23,792
Chociaż ewolucja wam poskąpiła,
588
00:45:23,875 --> 00:45:25,376
umieszczając wyłącznik
589
00:45:25,459 --> 00:45:28,376
w dostępnym dla drapieżników worku.
590
00:45:28,459 --> 00:45:29,917
Kto go zabił?
591
00:45:30,459 --> 00:45:32,042
-Nie wiem.
-Nie wydurniaj się.
592
00:45:32,709 --> 00:45:34,167
Gareth Fizel!
593
00:45:34,251 --> 00:45:35,583
Gareth Fizel?
594
00:45:35,667 --> 00:45:38,959
-Mój szef.
-Dlaczego miałby zabić księgowego?
595
00:45:39,042 --> 00:45:40,834
Może namieszał w księgach.
596
00:45:40,917 --> 00:45:45,209
Fizela nawet rząd zostawia w spokoju.
597
00:45:45,292 --> 00:45:46,959
Jesteś aż tak głupia?
598
00:45:47,709 --> 00:45:50,126
Dokładnie tak.
599
00:46:02,126 --> 00:46:03,084
Dobrze się bawisz?
600
00:46:04,750 --> 00:46:06,334
Mamy jej dane.
601
00:46:06,418 --> 00:46:07,792
Twoja panienka
602
00:46:07,875 --> 00:46:11,209
słynie z przemocy, napadów i zastraszania.
603
00:46:12,042 --> 00:46:15,000
Historię zatrudnienia też ma ciekawą.
I utajnioną.
604
00:46:15,084 --> 00:46:18,542
Ma niezłe umiejętności
i problemy ze złością. Słabe połączenie.
605
00:46:18,625 --> 00:46:21,792
Nie strzeliłaby swojemu facetowi w łeb.
606
00:46:21,875 --> 00:46:23,667
Oby, bo będziesz następny.
607
00:46:25,251 --> 00:46:27,792
Łatwo się wścieka,
ale to nie znaczy, że zabija.
608
00:46:27,875 --> 00:46:30,042
Tak się kończy nieprzestrzeganie zasad.
609
00:46:30,126 --> 00:46:32,792
Czasem rozsądek wygrywa z zasadami.
610
00:46:32,875 --> 00:46:34,167
Nie.
611
00:46:34,251 --> 00:46:37,000
Mnie odpowiada, że jestem tu górą.
612
00:46:39,126 --> 00:46:41,167
Co mam jeść?
613
00:46:41,251 --> 00:46:44,418
Może coś zgarnę
od postrzelonego z sali obok.
614
00:46:45,625 --> 00:46:48,334
Zawsze troskliwa. Dzięki.
615
00:46:50,209 --> 00:46:51,251
RAPORT O PODEJRZANEJ LINDY LEWIS
616
00:46:51,334 --> 00:46:54,625
OJCIEC: PETER LEWIS - NIE ŻYJE
MATKA: PAMELA LEWIS - NIE ŻYJE
617
00:46:54,709 --> 00:46:57,000
Uczulony na lateks? Słabo.
618
00:46:57,542 --> 00:47:01,042
Rany, ile moczu. Nieźle.
619
00:47:01,126 --> 00:47:02,334
Nie wstawaj.
620
00:47:02,418 --> 00:47:06,667
Ucieknę, a ty się ośmieszysz,
próbując mnie złapać.
621
00:47:06,750 --> 00:47:10,583
Proszę. Kupiłam bukiet,
ale dałam go babce w windzie.
622
00:47:10,667 --> 00:47:13,376
Zdiagnozowali u niej coś strasznego,
623
00:47:13,459 --> 00:47:15,709
poryczała się. Niezręczna sytuacja.
624
00:47:15,792 --> 00:47:19,376
Dobrze, że jesteś cały.
Dzięki za ostrzeżenie.
625
00:47:19,459 --> 00:47:22,418
Chciałem, żebyś mogła postąpić właściwie.
626
00:47:22,500 --> 00:47:24,625
Dzięki.
627
00:47:25,709 --> 00:47:28,834
-Wiem, kto zabił Justina.
-Kto?
628
00:47:28,917 --> 00:47:30,167
Gareth Fizel.
629
00:47:31,875 --> 00:47:33,251
Masz dowody?
630
00:47:33,334 --> 00:47:36,625
To nie jest ktoś,
kto się przejmuje dowodami.
631
00:47:37,209 --> 00:47:39,042
Co o nim wiesz?
632
00:47:39,126 --> 00:47:42,625
Miliarder i samotnik,
masa nielegalnych przedsięwzięć.
633
00:47:42,709 --> 00:47:44,292
Nietykalny.
634
00:47:44,376 --> 00:47:46,418
Już ja go tknę. I to mocno.
635
00:47:46,500 --> 00:47:49,167
I wielokrotnie.
I wcale mu się to nie spodoba.
636
00:47:49,834 --> 00:47:52,542
-Gdzie go znajdę?
-Dlaczego to robisz?
637
00:47:53,292 --> 00:47:56,084
Justin jest wart narażania życia?
638
00:47:56,750 --> 00:47:58,292
W sumie dopiero zaczynaliśmy
639
00:47:58,376 --> 00:48:00,917
i nie mam pojęcia, w czym się babrał.
640
00:48:01,000 --> 00:48:03,209
Ale był w porządku.
641
00:48:03,709 --> 00:48:06,709
-Nie zasłużył na taką śmierć.
-Nikt nie zasłużył.
642
00:48:06,792 --> 00:48:07,917
No nie, ale...
643
00:48:08,000 --> 00:48:11,917
Przy większości ludzi chcę
uciec z wrzaskiem albo połamać im palce.
644
00:48:12,000 --> 00:48:15,000
A on był... miły.
645
00:48:15,084 --> 00:48:16,500
Naprawdę miły.
646
00:48:17,084 --> 00:48:18,959
Miłych gości jest sporo.
647
00:48:19,042 --> 00:48:21,667
Ale wszyscy się mnie boją.
648
00:48:22,292 --> 00:48:24,000
A on chciał mi ugotować rybę.
649
00:48:27,917 --> 00:48:29,667
Imperion Tower w centrum.
650
00:48:30,500 --> 00:48:33,251
-Dzięki.
-Nie pozwolę ci tam pójść.
651
00:48:33,334 --> 00:48:35,625
Raczej mnie nie powstrzymasz.
652
00:48:35,709 --> 00:48:37,209
Ja to zrobię.
653
00:48:44,000 --> 00:48:45,167
Jasny...
654
00:48:49,251 --> 00:48:50,583
Wracaj tu, już.
655
00:49:09,459 --> 00:49:10,459
Stój!
656
00:49:13,334 --> 00:49:14,292
Przepraszam.
657
00:49:15,209 --> 00:49:16,583
Wracaj tu, suko jedna!
658
00:49:30,500 --> 00:49:31,500
Dzieńdoberek!
659
00:50:44,583 --> 00:50:45,709
Kurwa mać.
660
00:50:51,500 --> 00:50:52,542
Przestań.
661
00:50:55,251 --> 00:50:56,292
Nie ruszaj się!
662
00:50:57,000 --> 00:51:00,376
Nie oddychaj, spróbuj chociaż pierdnąć.
663
00:51:00,459 --> 00:51:02,750
Nie zrobisz tu rozróby.
664
00:51:02,834 --> 00:51:03,875
Zastrzelę cię.
665
00:51:04,542 --> 00:51:06,625
-Odłóż broń.
-Po co?
666
00:51:06,709 --> 00:51:09,959
-Żebyś była gotowa.
-Na co?
667
00:51:10,709 --> 00:51:11,917
Na to.
668
00:51:12,834 --> 00:51:14,334
Łap!
669
00:51:17,251 --> 00:51:18,459
Nie ruszaj się.
670
00:51:18,542 --> 00:51:21,084
Nie rób tego.
671
00:51:22,292 --> 00:51:24,042
-Poważnie?
-Ufam ci.
672
00:52:17,334 --> 00:52:18,583
W czym mogę pomóc?
673
00:52:18,667 --> 00:52:20,000
Gareth Fizel.
674
00:52:21,084 --> 00:52:23,251
Nie ma tu nikogo takiego.
675
00:52:23,334 --> 00:52:27,251
Będziesz mniej cierpiał,
jeśli wskażesz mi kierunek.
676
00:52:27,334 --> 00:52:28,292
Dobry wieczór.
677
00:52:30,251 --> 00:52:31,792
Mogę jakoś pomóc?
678
00:52:31,875 --> 00:52:37,000
Panie Delacroix,
ta kobieta szuka niejakiego pana Fizela.
679
00:52:37,084 --> 00:52:39,167
Groziła mi.
680
00:52:40,334 --> 00:52:41,709
Zwalniam cię.
681
00:52:42,750 --> 00:52:44,334
-Za co?
-Za ton.
682
00:52:44,418 --> 00:52:47,875
Proszę tędy.
683
00:52:52,875 --> 00:52:55,251
Nieźle mu pokazałeś.
684
00:53:18,334 --> 00:53:21,834
Dziwne. Sądziłam,
że pan szycha będzie na górze.
685
00:53:23,583 --> 00:53:24,500
Bo jest.
686
00:53:34,834 --> 00:53:37,500
Celny cios w splot ramienny.
687
00:53:37,583 --> 00:53:38,542
Nieźle.
688
00:53:42,292 --> 00:53:46,500
Albo jesteś z ochrony,
albo to nieźle pojebana randka.
689
00:53:47,167 --> 00:53:48,418
Szef ochrony. A ty?
690
00:53:48,500 --> 00:53:52,042
Ja się zaraz zsikam.
Wypiłam po drodze cztery red bulle.
691
00:53:52,126 --> 00:53:54,625
Na to jest ta kratka ściekowa?
692
00:53:55,459 --> 00:53:57,000
Po co ci to?
693
00:53:57,583 --> 00:54:00,376
Lepiej ich nie ściągać. Są mi potrzebne.
694
00:54:00,459 --> 00:54:01,709
Po co?
695
00:54:02,209 --> 00:54:03,209
Kłopoty z sercem.
696
00:54:03,750 --> 00:54:05,418
Teraz są moje.
697
00:54:05,917 --> 00:54:08,667
-Czego tu szukasz?
-Twojego szefa.
698
00:54:08,750 --> 00:54:10,000
W sprawie?
699
00:54:10,084 --> 00:54:11,334
Zabił Justina.
700
00:54:11,418 --> 00:54:13,418
-Jakiego?
-Swojego księgowego.
701
00:54:14,209 --> 00:54:16,418
Po co miałby go zabić?
702
00:54:16,500 --> 00:54:18,917
No nie wiem. Zwyczajny księgowy,
703
00:54:19,000 --> 00:54:21,750
który rozlicza handlarza bronią,
704
00:54:21,834 --> 00:54:24,292
nagle ginie i ląduje na śmietniku.
705
00:54:24,376 --> 00:54:27,042
Musiał mieć jakieś informacje.
706
00:54:27,126 --> 00:54:28,667
Motyw jest.
707
00:54:29,418 --> 00:54:31,376
No i Barry mi powiedział.
708
00:54:32,167 --> 00:54:34,251
Jesteś krewną ofiary?
709
00:54:34,334 --> 00:54:36,459
Nie. Byłam...
710
00:54:37,334 --> 00:54:39,583
-Byliśmy...
-Rozumiem.
711
00:54:39,667 --> 00:54:41,167
-Czyżby?
-Nie.
712
00:54:41,251 --> 00:54:42,625
Ani nie zamierzam rozumieć.
713
00:54:43,376 --> 00:54:47,583
Pozwolę ci opuścić budynek po dobroci.
714
00:54:48,709 --> 00:54:50,209
A jeśli tego nie zrobię?
715
00:54:50,292 --> 00:54:53,084
Dowiesz się, po co jest ta kratka.
716
00:54:53,750 --> 00:54:56,376
A to sobie zatrzymam.
717
00:55:25,418 --> 00:55:26,875
Moja kamizelka ratunkowa.
718
00:55:30,042 --> 00:55:31,709
Potrzebuję jej.
719
00:56:19,292 --> 00:56:21,292
Przepraszam za kłopot.
720
00:56:21,376 --> 00:56:23,209
Mieliśmy gościa. Kobietę.
721
00:56:24,500 --> 00:56:26,042
Dość specyficzną.
722
00:56:28,042 --> 00:56:29,792
Muszę wysiąść.
723
00:56:31,834 --> 00:56:33,625
Wypuści mnie pan?
724
00:56:34,209 --> 00:56:38,042
Nie chcę się spoufalać,
ale muszę zawieźć panią do domu.
725
00:56:38,126 --> 00:56:40,084
Otwórz drzwi i mnie wypuść!
726
00:56:40,959 --> 00:56:42,917
Pytała o księgowego.
727
00:56:45,209 --> 00:56:46,750
Czy to problem?
728
00:56:47,917 --> 00:56:49,500
Wypuść mnie!
729
00:56:49,583 --> 00:56:52,084
-Panienko.
-Wypuść mnie!
730
00:56:52,167 --> 00:56:55,167
Nie wiedziałem, kto wie, że tu przyszła,
731
00:56:55,251 --> 00:56:56,875
więc ją wypuściłem.
732
00:56:58,084 --> 00:57:01,959
Ale postanowiłeś mnie powiadomić.
733
00:57:12,625 --> 00:57:15,000
Przepraszam.
734
00:57:22,167 --> 00:57:25,126
Bo to nieoczekiwana zmienna.
735
00:57:25,209 --> 00:57:30,667
Wiesz, że nie lubię
nieoczekiwanych zmiennych.
736
00:57:30,750 --> 00:57:31,959
Zajmij się nią.
737
00:57:42,834 --> 00:57:44,084
Pomóż mi.
738
00:57:44,167 --> 00:57:45,500
Kurwa mać.
739
00:57:46,084 --> 00:57:47,583
Co ty tu robisz?
740
00:57:48,251 --> 00:57:50,042
Zabrali mi urządzenie.
741
00:57:50,126 --> 00:57:52,500
Masz drugie? Potrzebuję go.
742
00:57:55,625 --> 00:57:57,334
Co się stało z lampą?
743
00:57:57,418 --> 00:58:01,334
Uznałam, że jak będzie źle,
to ugryzę kabel.
744
00:58:02,334 --> 00:58:03,500
Nie rób tego.
745
00:58:11,334 --> 00:58:12,500
Przepraszam.
746
00:58:13,251 --> 00:58:14,459
Dzięki.
747
00:58:15,209 --> 00:58:17,459
Znasz taki film, Żółte psisko?
748
00:58:17,542 --> 00:58:18,875
Tak. Klasyk.
749
00:58:18,959 --> 00:58:21,167
Nie widziałam go,
ale wiem, jak się kończy.
750
00:58:21,251 --> 00:58:25,834
Gdybym czegoś próbowała... zabij mnie.
751
00:58:32,084 --> 00:58:35,334
Jak zrobię sprzęt,
odpuścisz temu gościowi?
752
00:58:37,625 --> 00:58:39,917
Nie, ale obiecuję,
753
00:58:40,000 --> 00:58:42,917
że po drodze skrzywdzę mniej ludzi.
754
00:58:45,251 --> 00:58:46,209
Dobrze.
755
00:58:50,042 --> 00:58:52,084
Zjesz chińszczyznę?
756
00:58:53,000 --> 00:58:56,126
Mam kurczaka kung pao
i coś słodko-kwaśnego.
757
00:58:56,209 --> 00:58:59,126
Jeszcze jakieś sajgonki.
758
00:58:59,209 --> 00:59:00,583
Zjedz coś.
759
00:59:00,667 --> 00:59:04,209
Tylko zostaw ryż z krewetkami.
760
00:59:08,875 --> 00:59:10,126
Pójdę po kamizelkę.
761
01:00:29,167 --> 01:00:30,084
OPÓŹNIENIE
762
01:00:42,875 --> 01:00:44,750
Chryste, co ty robisz?
763
01:00:45,418 --> 01:00:47,875
Chowam się przed gliniarzami, a ty?
764
01:00:47,959 --> 01:00:50,583
Przesiadywanie przed moim domem
to gra wstępna?
765
01:00:50,667 --> 01:00:53,209
-Nosisz moją bieliznę?
-Pracuję.
766
01:00:53,959 --> 01:00:56,792
Kolejny baron narkotykowy schwytany.
767
01:00:56,875 --> 01:01:00,418
Kazali mu iść do domu,
bo wypuścił klasowe zwierzątko.
768
01:01:01,292 --> 01:01:02,625
-Chomika?
-Królika.
769
01:01:02,709 --> 01:01:04,251
Posłuchaj.
770
01:01:04,334 --> 01:01:06,709
W szpitalu są groźni goście.
771
01:01:06,792 --> 01:01:10,583
Szukali świruski, opis pasował do ciebie.
772
01:01:10,667 --> 01:01:15,000
No co ty, biednej, małej mnie?
Jak mogłeś tak pomyśleć?
773
01:01:15,084 --> 01:01:16,625
Skończ pierdolić.
774
01:01:17,667 --> 01:01:20,167
Na to będzie czas. Popilnuj tego.
775
01:01:20,251 --> 01:01:23,459
-Nie będę niszczył dowodów!
-Nie proszę o to.
776
01:01:23,542 --> 01:01:27,084
Jeszcze możesz oddać się w ręce policji.
777
01:01:27,167 --> 01:01:29,251
Zrobię to, ale nie teraz.
778
01:01:30,625 --> 01:01:31,917
Posłuchaj.
779
01:01:32,000 --> 01:01:34,376
Fizel to nie jest jakiś uliczny gangus.
780
01:01:34,459 --> 01:01:37,167
Znajdzie cię i zabije.
781
01:01:37,251 --> 01:01:39,126
Już próbował.
782
01:01:39,209 --> 01:01:41,834
-Ktoś był w moim mieszkaniu.
-Dość.
783
01:01:42,418 --> 01:01:44,667
-Koniec tego dobrego.
-Nie.
784
01:01:44,750 --> 01:01:48,583
Kiepski pomysł. Mam takie schorzenie.
785
01:01:48,667 --> 01:01:51,709
Wybucham. Nie kontroluję tego
i krzywdzę ludzi.
786
01:01:51,792 --> 01:01:54,292
Noszę sprzęt, który mnie razi prądem,
787
01:01:54,376 --> 01:01:56,042
żeby powstrzymać ataki.
788
01:01:56,126 --> 01:01:59,917
Nie chcę skrzywdzić ani ciebie,
ani nikogo innego.
789
01:02:00,500 --> 01:02:02,000
Nie skrzywdziłabyś mnie.
790
01:02:02,084 --> 01:02:03,583
-Nie?
-Nie.
791
01:02:04,500 --> 01:02:06,500
A zostawiłbyś mnie z nim?
792
01:02:07,792 --> 01:02:09,583
-No.
-Gówno prawda.
793
01:02:10,292 --> 01:02:12,709
-Jego też byś nie skrzywdziła.
-Pewny jesteś?
794
01:02:14,750 --> 01:02:16,376
Jakie to uczucie?
795
01:02:23,418 --> 01:02:24,418
Śmiało.
796
01:02:28,459 --> 01:02:29,792
-Co ty...
-Tutaj.
797
01:02:40,126 --> 01:02:41,667
Wiesz, co mi to mówi?
798
01:02:41,750 --> 01:02:43,834
Jestem bardziej walnięta, niż myślałeś.
799
01:02:43,917 --> 01:02:47,334
Nie. Że wolisz krzywdzić siebie
niż innych.
800
01:02:48,542 --> 01:02:51,376
Według Nevin traktuję cię inaczej,
bo jesteś kobietą.
801
01:02:51,459 --> 01:02:54,167
Daję ci fory.
802
01:02:54,251 --> 01:02:55,459
Ma rację?
803
01:02:55,542 --> 01:02:58,000
Traktuję cię inaczej, bo jesteś inna.
804
01:03:07,209 --> 01:03:09,418
-Teraz nikt mnie nie szuka.
-Lindy!
805
01:03:14,376 --> 01:03:16,583
Co się dzieje? Tato?
806
01:03:30,750 --> 01:03:34,126
-Lindy, posłuchaj.
-Jestem zajęta.
807
01:03:34,209 --> 01:03:36,376
Dość już tych gierek.
808
01:03:36,459 --> 01:03:39,959
Przestań szukać zabójcy Justina,
bo coś ci się stanie.
809
01:03:40,042 --> 01:03:43,084
Wiem, co potrafisz. Czytałem twoje akta.
810
01:03:43,167 --> 01:03:45,583
Skończyłeś już z wałkowaniem moich danych?
811
01:03:45,667 --> 01:03:48,667
Zrobię to, co muszę.
812
01:03:49,625 --> 01:03:51,418
Nie chcę, żebyś zginęła.
813
01:03:51,500 --> 01:03:53,959
-Daj nam robić swoje.
-I co?
814
01:03:54,834 --> 01:03:57,500
Aresztujecie Fizela?
815
01:03:58,959 --> 01:04:00,334
Tak myślałam.
816
01:04:34,251 --> 01:04:35,251
Kurwa!
817
01:04:40,084 --> 01:04:41,500
Dobrze, że cię widzę.
818
01:05:06,042 --> 01:05:07,376
Lubisz homara?
819
01:05:09,834 --> 01:05:13,376
Uważam, że jest przereklamowany
i za drogi.
820
01:05:15,000 --> 01:05:16,917
Mało kto wie,
821
01:05:17,000 --> 01:05:22,875
że homary należą
do tego samego typu co karaluchy.
822
01:05:25,750 --> 01:05:29,418
To stawonogi z segmentacją ciała.
823
01:05:30,042 --> 01:05:34,500
Mają oczy złożone
i człony połączone stawami.
824
01:05:34,583 --> 01:05:36,750
Ich mięso smakuje tak samo.
825
01:05:37,625 --> 01:05:39,625
Homary trzeba gotować żywcem.
826
01:05:40,750 --> 01:05:42,376
Karaluchy trzeba otruć.
827
01:05:42,959 --> 01:05:45,792
Rany, ohyda. I nuda.
828
01:05:45,875 --> 01:05:47,500
Co za połączenie.
829
01:05:48,126 --> 01:05:50,167
Co to ma ze mną wspólnego?
830
01:05:51,084 --> 01:05:53,000
Stanowisz dziwny gatunek.
831
01:05:56,251 --> 01:06:00,792
Nie wiem, jak cię zaklasyfikować.
832
01:06:00,875 --> 01:06:02,000
Ja też nie.
833
01:06:02,084 --> 01:06:05,000
Staram się to odkryć z pomocą terapeuty.
834
01:06:06,209 --> 01:06:08,334
Rozumiem, że chcesz mnie zabić.
835
01:06:09,792 --> 01:06:11,583
Chodzi o księgowego?
836
01:06:12,834 --> 01:06:14,625
Twojego chłopaka?
837
01:06:15,792 --> 01:06:19,542
Oficjalnie nie byliśmy parą,
ale był... wyjątkowy.
838
01:06:20,292 --> 01:06:21,792
Zabiłem sporo ludzi.
839
01:06:23,167 --> 01:06:25,959
Księgowi też mogli się trafić.
840
01:06:30,376 --> 01:06:32,209
Wybacz, jeśli padło na twojego.
841
01:06:32,292 --> 01:06:35,209
Jebię twoje przeprosiny, fiucie!
842
01:06:36,126 --> 01:06:37,418
Nieładnie.
843
01:06:40,875 --> 01:06:45,209
Jesteś zdecydowanie rzadkim gatunkiem.
844
01:06:46,542 --> 01:06:48,917
Cieszę się, że miałem okazję
845
01:06:49,000 --> 01:06:53,750
dobrze ci się przyjrzeć.
846
01:06:55,292 --> 01:06:56,376
Dobra, ale możemy...
847
01:07:03,959 --> 01:07:07,418
...tym razem bez walenia po głowie?
848
01:07:07,500 --> 01:07:08,625
Kurwa.
849
01:07:10,917 --> 01:07:12,084
Kurwa mać.
850
01:07:15,084 --> 01:07:17,792
-Cholera.
-Żebyś wiedziała.
851
01:07:18,875 --> 01:07:22,750
Mam wrażenie, że deseru po tym nie będzie.
852
01:07:22,834 --> 01:07:24,126
Dla ciebie nie.
853
01:07:25,209 --> 01:07:26,625
Zaczekaj.
854
01:07:27,209 --> 01:07:30,418
Justin... Ty strzelałeś?
855
01:07:31,709 --> 01:07:32,834
Nie.
856
01:07:33,792 --> 01:07:35,000
Choć żałuję.
857
01:07:38,042 --> 01:07:40,834
-Chwilę to potrwa, odpręż się.
-Kurwa!
858
01:07:40,917 --> 01:07:44,625
-Miłej przejażdżki.
-Co mi robisz?
859
01:07:45,459 --> 01:07:48,667
Wykrwawienie, mówi ci to coś?
860
01:07:48,750 --> 01:07:51,251
Opróżnienie ciała z krwi.
861
01:08:49,167 --> 01:08:50,542
Mam kilka pytań.
862
01:08:52,126 --> 01:08:53,500
Jak dotrzeć do Fizela?
863
01:09:10,917 --> 01:09:13,167
A ty dokąd?
864
01:10:32,542 --> 01:10:33,625
PRZYZNANO DOSTĘP
865
01:10:37,875 --> 01:10:39,959
Szykuj się na śmierć, chory zjebie.
866
01:10:59,834 --> 01:11:01,209
Justin.
867
01:11:01,292 --> 01:11:03,418
Brawo. Świetna robota.
868
01:11:05,334 --> 01:11:08,583
Lindy, do końca nie sądziłem,
869
01:11:08,667 --> 01:11:10,625
że dasz radę.
870
01:11:10,709 --> 01:11:14,834
Dlatego wybacz,
ale sam zająłem się Fizelem.
871
01:11:17,459 --> 01:11:20,000
Czym się upaprałaś? Masz okres?
872
01:11:21,376 --> 01:11:22,459
Ale ty...
873
01:11:23,583 --> 01:11:25,292
Widziałam cię. Jak...
874
01:11:26,000 --> 01:11:27,334
Facet w trumnie?
875
01:11:29,000 --> 01:11:30,834
Jakiś menel.
876
01:11:30,917 --> 01:11:32,167
Chryste.
877
01:11:33,917 --> 01:11:35,542
Zapłaciłem koronerowi.
878
01:11:36,500 --> 01:11:39,376
-Dlaczego?
-Musiałem się pozbyć Fizela.
879
01:11:39,459 --> 01:11:41,667
Ale CIA nie może działać w USA.
880
01:11:42,750 --> 01:11:46,251
Nawet rząd nie byłby
na tyle głupi, żeby go ścigać.
881
01:11:46,334 --> 01:11:47,583
Właśnie.
882
01:11:47,667 --> 01:11:49,500
Potrzebowałem kogoś z zewnątrz.
883
01:11:49,583 --> 01:11:52,459
Kogoś, kto odwróci ode mnie uwagę.
884
01:11:52,542 --> 01:11:54,792
Kogoś, kogo ze mną nie powiążą.
885
01:11:54,875 --> 01:11:57,667
Więc wybrałeś mnie? Dlaczego?
886
01:11:59,084 --> 01:12:01,750
Polecił mi cię doktor Munchin.
887
01:12:01,834 --> 01:12:04,917
Jak myślisz, kto sponsoruje
jego walnięte eksperymenty?
888
01:12:05,000 --> 01:12:08,084
Wiedziałem, że jesteś wyjątkowa.
889
01:12:08,750 --> 01:12:11,709
Mój mały piesek kamikadze.
890
01:12:11,792 --> 01:12:13,542
O czym ty mówisz?
891
01:12:14,126 --> 01:12:18,792
Podczas drugiej wojny
przywiązywali do psów bomby
892
01:12:18,875 --> 01:12:21,917
i szkolili je tak,
żeby podbiegały do czołgów.
893
01:12:22,000 --> 01:12:24,459
Psiaki myślały, że dostaną smakołyk,
894
01:12:24,542 --> 01:12:27,251
ale zmieniały się w psią papkę.
895
01:12:27,334 --> 01:12:30,917
Musiałem tylko znaleźć smakołyk,
896
01:12:31,000 --> 01:12:33,418
który zaprowadzi cię do Fizela.
897
01:12:33,500 --> 01:12:35,834
Gdyby ci się nie udało albo byś zginęła,
898
01:12:35,917 --> 01:12:39,251
ja niczego bym nie stracił.
Idealnie się nadawałaś.
899
01:12:39,959 --> 01:12:43,418
-Gdzie się podział mój wóz?
-Kim ty, kurwa, jesteś?
900
01:12:43,500 --> 01:12:44,875
Ja?
901
01:12:45,750 --> 01:12:49,334
Jedynym, który uniemożliwiał dziadowi
zabijanie niewinnych.
902
01:12:49,418 --> 01:12:51,917
Fizel był potrzebny,
ale stał się ciężarem.
903
01:12:52,000 --> 01:12:54,709
Każdy życzył mu śmierci,
ale nikt nie mógł go tknąć.
904
01:12:54,792 --> 01:13:00,209
Sądzisz, że ten zasrany masochista
by kiedykolwiek przestał?
905
01:13:02,625 --> 01:13:05,292
Już nie jesteś taki nietykalny,
przystojniaku?
906
01:13:07,251 --> 01:13:09,084
Ty cholerny gnoju.
907
01:13:10,167 --> 01:13:12,959
-Zajebię cię.
-Możesz próbować.
908
01:13:14,334 --> 01:13:16,792
Możemy się też pieprzyć.
909
01:13:26,084 --> 01:13:27,126
Kurwa mać!
910
01:13:29,459 --> 01:13:32,126
No co? Dobrze nam było.
911
01:13:33,334 --> 01:13:35,251
Zrobiłaś to dla mnie?
912
01:13:36,625 --> 01:13:38,709
Nieźle się zabujałaś.
913
01:13:41,209 --> 01:13:42,625
Co, kurwa?
914
01:13:42,709 --> 01:13:44,334
Za mocno?
915
01:13:44,418 --> 01:13:46,500
Wybacz, trochę to zmodyfikowałem.
916
01:13:50,418 --> 01:13:54,292
Wiesz co? To będzie piękna historia.
917
01:13:54,376 --> 01:13:57,625
„Zdesperowana, załamana księżniczka
918
01:13:58,418 --> 01:14:02,667
„mści się za śmierć ukochanego,
po czym odbiera sobie życie”.
919
01:14:04,667 --> 01:14:06,292
Skurwielu!
920
01:14:15,292 --> 01:14:18,167
Wiesz, co mnie bawi?
Myślałem, że będzie trudniej.
921
01:14:18,251 --> 01:14:21,418
Naprawdę, bo jesteś nieźle walnięta.
922
01:14:22,625 --> 01:14:26,542
W ciekawy sposób. Ale łatwo poszło.
923
01:14:30,376 --> 01:14:34,084
Okazuje się, że po prostu
brakowało ci kutasa.
924
01:14:59,126 --> 01:15:02,625
Wiesz co, chyba jednak mam okres.
925
01:15:03,542 --> 01:15:05,583
Na twoje nieszczęście.
926
01:15:08,792 --> 01:15:10,167
Co to, kurwa, jest?
927
01:15:10,834 --> 01:15:12,126
Prezent pożegnalny.
928
01:15:16,709 --> 01:15:18,000
Udław się chujem.
929
01:15:54,500 --> 01:15:56,167
-Przepraszam.
-Zdradziecka gnido.
930
01:15:56,251 --> 01:15:59,084
Nie wiedziałem, co chcą ci zrobić.
931
01:15:59,167 --> 01:16:02,251
Zakładam, że i Justin, i Fizel nie żyją?
932
01:16:02,334 --> 01:16:03,583
-Czyja kolej?
-Dobra.
933
01:16:03,667 --> 01:16:06,418
Czekaj. Uwolniliśmy cię.
934
01:16:06,500 --> 01:16:09,750
Nie sądziłam,
że to tak hardcorowa ekspozycja.
935
01:16:09,834 --> 01:16:13,625
Pokazałem ci, jaka jesteś wyjątkowa.
936
01:16:13,709 --> 01:16:16,000
Wystawiłeś mnie jak owieczkę na rzeź.
937
01:16:16,084 --> 01:16:17,542
Nie wiedziałem.
938
01:16:17,625 --> 01:16:21,500
Spójrz na siebie. Jesteś wyjątkowa.
939
01:16:22,000 --> 01:16:24,167
-Jestem dziwadłem. Zastrzelisz mnie?
-Co?
940
01:16:24,251 --> 01:16:25,625
Nie sądzę.
941
01:16:25,709 --> 01:16:27,750
-To po co ci gnat?
-Wybacz.
942
01:16:27,834 --> 01:16:30,167
Nie jesteś dziwna, tylko wspaniała.
943
01:16:30,251 --> 01:16:32,667
Teraz możemy naprawdę działać.
944
01:16:32,750 --> 01:16:35,459
Pomyśl, ile możemy osiągnąć.
945
01:16:35,542 --> 01:16:38,042
Oszalałeś? Zdradziłeś mnie!
946
01:16:38,667 --> 01:16:41,084
Pomogłem ci bardziej niż ktokolwiek.
947
01:16:41,167 --> 01:16:42,042
Pierdol się.
948
01:16:53,000 --> 01:16:54,376
-Nie ruszaj się.
-Rzuć broń.
949
01:16:54,459 --> 01:16:55,500
Czekaj!
950
01:16:55,583 --> 01:16:57,042
-Rzuć broń!
-Nie skończyłam.
951
01:16:57,126 --> 01:16:58,792
-Boli!
-Zaraz...
952
01:17:00,583 --> 01:17:04,334
-Postrzeliłeś mnie!
-Myślałem, że go zabijesz.
953
01:17:04,418 --> 01:17:07,625
-Pomagałam ci, kretynie.
-Nie nazywaj mnie tak.
954
01:17:07,709 --> 01:17:10,376
Jest pan aresztowany
za wykonywanie zawodu...
955
01:17:10,459 --> 01:17:13,167
Uciskaj ranę.
956
01:17:13,251 --> 01:17:15,209
Nie wsadzaj mi palca.
957
01:17:15,292 --> 01:17:16,418
Pomoże ktoś?
958
01:17:18,292 --> 01:17:19,750
A ochroniarze?
959
01:17:21,376 --> 01:17:22,459
Samoobrona.
960
01:17:23,334 --> 01:17:26,167
A kable od akumulatora?
961
01:17:27,459 --> 01:17:28,709
Też samoobrona.
962
01:17:28,792 --> 01:17:30,209
Samoobrona.
963
01:17:31,251 --> 01:17:32,750
A neonatologia?
964
01:17:32,834 --> 01:17:34,251
Pomyłka.
965
01:17:36,418 --> 01:17:38,667
Co z waszymi zasadami?
966
01:17:38,750 --> 01:17:40,625
Niektóre są ważniejsze od innych.
967
01:17:41,376 --> 01:17:43,292
Czyli nie pójdę siedzieć?
968
01:17:44,042 --> 01:17:45,418
Pójdziesz.
969
01:17:45,500 --> 01:17:49,000
Zaatakowałaś mnie i jeździłaś jak wariatka
970
01:17:49,084 --> 01:17:51,459
wozem kosztującym więcej,
niż zarabiam w rok.
971
01:17:51,542 --> 01:17:52,667
Pójdziesz siedzieć.
972
01:17:52,750 --> 01:17:55,500
Widzimy się przed szpitalem.
A potem w sądzie.
973
01:17:55,583 --> 01:17:57,542
Nie mogę się doczekać.
974
01:17:57,625 --> 01:17:59,292
Dzień jak co dzień.
975
01:18:06,418 --> 01:18:08,459
Zdjęli ci to w karetce.
976
01:18:10,625 --> 01:18:12,000
Co dalej?
977
01:18:12,084 --> 01:18:15,000
Nie wiem. Zacznę od początku.
978
01:18:15,084 --> 01:18:17,875
Bez randek w ciemno.
979
01:18:18,792 --> 01:18:20,459
Dobry pomysł.
980
01:18:20,542 --> 01:18:22,126
Dziwacy tylko czekają.
981
01:18:23,334 --> 01:18:26,334
Ale mili faceci też się trafiają.
982
01:18:28,042 --> 01:18:29,042
Tak.
983
01:18:35,583 --> 01:18:36,667
Proszę.
984
01:18:37,500 --> 01:18:38,625
Dziękuję.
985
01:18:39,334 --> 01:18:41,959
Nie znajdę tam zdjęć twojego odbytu?
986
01:18:42,042 --> 01:18:44,042
Odbytu? Nie.
987
01:18:46,500 --> 01:18:51,000
-Za kogo ty mnie masz?
-Za kogoś, kto strzela do kobiet.
988
01:18:51,084 --> 01:18:53,042
Przepraszam.
989
01:18:53,709 --> 01:18:55,875
Mogę ci to wynagrodzić.
990
01:18:56,834 --> 01:18:58,000
Co powiesz na kolację?
991
01:18:59,834 --> 01:19:01,709
Zastanowię się.
992
01:19:03,667 --> 01:19:04,959
Świetnie gotuję.
993
01:19:06,418 --> 01:19:09,583
-Jestem mistrzem halibuta.
-Wal się.
994
01:19:18,959 --> 01:19:20,542
Ma pani drobne?
995
01:19:22,709 --> 01:19:24,000
Może być aparat?
996
01:19:25,334 --> 01:19:26,334
Jasne.
997
01:20:56,126 --> 01:20:57,418
Wróciłaś.
998
01:20:59,251 --> 01:21:00,667
Mogę w czymś pomóc?
999
01:21:00,750 --> 01:21:04,042
Tak zajrzałam.
Z zewnątrz wygląda okropnie.
1000
01:21:04,126 --> 01:21:05,418
Kim jesteś?
1001
01:21:06,875 --> 01:21:09,334
Jakby wybuchła tu bomba.
1002
01:21:09,418 --> 01:21:11,167
Kocioł grzewczy świrował.
1003
01:21:13,500 --> 01:21:14,875
Dlaczego wróciłaś?
1004
01:21:16,167 --> 01:21:17,542
To moje mieszkanie.
1005
01:21:17,625 --> 01:21:21,167
Większość ludzi ucieka,
kiedy wali im się życie.
1006
01:21:22,583 --> 01:21:26,583
To miłe, że chcesz spróbować jeszcze raz.
1007
01:21:26,667 --> 01:21:29,542
Czy my się znamy? Śledzisz mnie?
1008
01:21:29,625 --> 01:21:31,625
-Tak.
-Czego chcesz?
1009
01:21:33,542 --> 01:21:36,459
Munchin miał rację, masz ikrę.
1010
01:21:36,542 --> 01:21:38,750
Dobrze sobie radzisz pod naszym skrzydłem.
1011
01:21:38,834 --> 01:21:42,209
Mam już dość psychoterapeutów,
1012
01:21:42,292 --> 01:21:45,126
CIA czy kim tam jesteś.
1013
01:21:45,834 --> 01:21:48,000
Rozumiem.
1014
01:21:48,709 --> 01:21:52,167
Latami kazano ci tłumić gniew.
1015
01:21:52,251 --> 01:21:55,834
Przepraszam za Justina.
Nie miał na to zgody.
1016
01:21:55,917 --> 01:21:57,959
Ale teraz...
1017
01:21:59,167 --> 01:22:04,542
już wiesz, co możesz osiągnąć,
kiedy zaakceptujesz gniew.
1018
01:22:04,625 --> 01:22:07,667
-Nie trzeba, dzięki.
-Na pewno?
1019
01:22:08,542 --> 01:22:09,750
Jak się czujesz?
1020
01:22:10,500 --> 01:22:11,709
Nie jesteś normalna.
1021
01:22:12,583 --> 01:22:15,500
Myślisz, że życie bez celu
da ci spełnienie?
1022
01:22:16,251 --> 01:22:20,667
Dzięki nam nauczysz się
wykorzystać i ukierunkować gniew.
1023
01:22:20,750 --> 01:22:25,167
Ludzie to najpotężniejsza,
niewykrywalna broń.
1024
01:25:09,500 --> 01:25:10,500
Ożeż w mordę.
1025
01:31:10,084 --> 01:31:12,084
Napisy: Konrad Szabowicz
70448
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.