All language subtitles for Bunt

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:15,100 --> 00:01:20,300 BUNT 2 00:04:13,924 --> 00:04:17,524 Zapraszam na spacer po mieście. Jesteśmy przy skrzyżowaniu Mein i 4. 3 00:04:17,648 --> 00:04:20,048 Parę godzin temu ulice tętniły życiem. 4 00:04:20,200 --> 00:04:22,900 Dzieci na rowerach, urzędnicy biegnący na lunch, 5 00:04:22,924 --> 00:04:26,224 ludzie robiący ostatnie zakupy gwiazdkowe. 6 00:04:26,648 --> 00:04:28,448 Potem rozległy się strzały. 7 00:04:28,672 --> 00:04:32,672 Kiedy dym się rozwiał, na ziemi leżało troje zabitych nastolatków, 8 00:04:33,096 --> 00:04:37,196 niewinnych przechodniów, których policja wzięła za członków gangu. 9 00:04:37,720 --> 00:04:40,920 W ciągu paru chwil oburzenie przemieniło się we wściekłość i bunt. 10 00:04:40,944 --> 00:04:42,944 A oto efekty. 11 00:04:44,068 --> 00:04:48,268 Jestem Harry Johansen, mówię do państwa ze strefy wojny. 12 00:04:48,892 --> 00:04:51,992 Wieniec i świeczki, które widzicie państwo tuż za mną, 13 00:04:52,016 --> 00:04:53,616 nie są świąteczną dekoracją, 14 00:04:53,640 --> 00:04:56,540 ale upamiętniają miejsce, w którym zabito te dzieciaki. 15 00:04:56,640 --> 00:05:00,840 Ofiary wydarzeń, które zaczęto już nazywać zamieszkami wigilijnej nocy. 16 00:05:01,104 --> 00:05:05,404 ple, ple, ple. 17 00:05:07,564 --> 00:05:10,864 Policja jest zajęta tłumieniem pożarów, które ogarnęły całe miasto. 18 00:05:21,600 --> 00:05:23,500 Boję się, Ann. 19 00:05:24,524 --> 00:05:26,524 Wszystko będzie dobrze. 20 00:05:28,948 --> 00:05:30,548 Ludzie oszaleli. 21 00:05:32,600 --> 00:05:35,500 Jesteśmy blisko domu, zaraz będziemy na miejscu. 22 00:05:37,024 --> 00:05:39,624 Gdy wyjedziemy z tego korka, mógłbyś poszukać krótszej drogi do domu? 23 00:05:39,648 --> 00:05:42,548 Postaram się, ale przez te zamieszki miasto zupełnie oszalało. 24 00:05:55,172 --> 00:05:58,072 Gęba na kłódkę, suki, bo pozabijam! 25 00:05:58,096 --> 00:05:59,896 - Czego pan od nas chce? - Zamknij się. 26 00:05:59,920 --> 00:06:02,120 Ja tu jestem od zadawania pytań! 27 00:07:22,544 --> 00:07:24,644 Chcę obejrzeć kreskówki. 28 00:07:24,768 --> 00:07:26,968 Będziemy oglądać koszykówkę. Popatrzysz później. 29 00:07:27,368 --> 00:07:29,068 Oba programy są w tym samym czasie, głupku. 30 00:07:29,092 --> 00:07:32,492 - Nie jestem głupkiem, ty jesteś głupia. - Nie zrobię ci kanapek. 31 00:07:32,616 --> 00:07:34,516 Nie szkodzi, zjem pizzę. 32 00:07:40,800 --> 00:07:42,200 To proste jak drut. 33 00:07:42,224 --> 00:07:44,824 Mama powiedziała, żebyśmy nie gotowali, gdy nie ma jej w domu. 34 00:07:44,848 --> 00:07:47,448 Miliardy razy widziałem jak mam to robi. 35 00:07:47,672 --> 00:07:49,672 Proszę, zrobię ci kanapkę z szynką. 36 00:07:49,696 --> 00:07:51,396 Chcę pizzę. 37 00:07:51,420 --> 00:07:53,420 Dobra, idę do swojego pokoju. 38 00:07:53,844 --> 00:07:56,344 Dobra, zrobię sobie pizzę i obejrzę mecz. 39 00:09:15,168 --> 00:09:16,768 - Wyłącz to. - Ok. 40 00:09:17,592 --> 00:09:19,592 Mówiłam, żebyś nie ruszał pizzy. 41 00:09:24,816 --> 00:09:26,416 Johnny, Sue, jesteście tam? 42 00:09:27,840 --> 00:09:30,540 Pomóż nam, Shane, wyciągnij nas stąd. 43 00:09:31,264 --> 00:09:33,464 - Nic wam nie jest? - Pełno tu dymu. 44 00:09:33,488 --> 00:09:36,488 - Otwórzcie drzwi. - Nie możemy, zamek się zaciął. 45 00:09:36,512 --> 00:09:41,512 - Zabierz nas stąd. - Cofnijcie się, zaraz wyłamię drzwi. 46 00:09:48,636 --> 00:09:50,136 Szybciej, uciekajcie stąd. 47 00:10:05,060 --> 00:10:06,660 Zjadajcie, dzieciaki. 48 00:10:09,684 --> 00:10:13,384 Które z was wpadło na pomysł, żeby pobawić się w mamusię? 49 00:10:13,508 --> 00:10:14,508 On. 50 00:10:15,432 --> 00:10:19,432 Zapomniałeś, że przedtem trzeba ją wyjąć z pudełka. 51 00:10:22,200 --> 00:10:25,800 Nie przejmuj się, nie ma nic gorszego niż spalona pizza. 52 00:10:25,824 --> 00:10:26,824 Głupek. 53 00:10:34,848 --> 00:10:37,648 - A właściwie gdzie jest wasza mama? - Jeszcze nie przyszła z pracy. 54 00:10:37,672 --> 00:10:40,672 Miała być w domu 2 godziny temu. Nie wiem co się stało. 55 00:10:41,600 --> 00:10:44,500 Całe miasto było zablokowane przez korki, na pewno zaraz będzie. 56 00:10:45,424 --> 00:10:48,124 - Tym się je? - Tak, to proste. 57 00:10:48,548 --> 00:10:52,448 Trzymaj je między palcami jednej ręki. Górnego używaj do przytrzymywania. 58 00:10:53,472 --> 00:10:55,472 - Udało się. - Brawo, Johnny. 59 00:11:03,396 --> 00:11:05,396 Shane, byłeś kiedyś w wojsku? 60 00:11:05,920 --> 00:11:07,320 Tak, ale nie w tym kraju. 61 00:11:07,344 --> 00:11:11,444 - Bomba. Zabijałeś ludzi? - Nie powinieneś pytać. 62 00:11:11,668 --> 00:11:13,368 Wciąż zapomina o manierach. 63 00:11:15,292 --> 00:11:18,592 - Dlaczego tu przyjechałeś? - Jest niegrzeczny. 64 00:11:18,716 --> 00:11:20,416 Nic się nie stało. 65 00:11:20,540 --> 00:11:22,540 Przyjechałem, żeby pomóc w szkoleniu amerykańskich żołnierzy, 66 00:11:22,564 --> 00:11:24,564 Aby mogli chronić swoje rodziny. 67 00:11:25,588 --> 00:11:28,288 Dobra, dzieciaki, koniec z rozmowami. Zjadajcie kolację. 68 00:11:33,012 --> 00:11:35,012 Talerze mają być puste, dobrze? 69 00:11:38,636 --> 00:11:41,036 - Cześć, Shane, mówi Williams. - Co słychać? 70 00:11:41,460 --> 00:11:43,960 Masz ochotę na bilard i parę piw? 71 00:11:43,984 --> 00:11:47,484 Może później. W tej chwili bawię się w niańkę. 72 00:11:47,808 --> 00:11:49,408 W niańkę? 73 00:11:49,432 --> 00:11:52,332 Dzieciaki mojej sąsiadki zabawiały się zapałkami. 74 00:11:53,356 --> 00:11:56,156 Mówi Harry Johansen ze strefy wojny. 75 00:11:56,480 --> 00:11:59,980 Zamieszki ucichły, ale podobne obrazki możemy spotkać w całym mieście. 76 00:12:00,400 --> 00:12:06,700 Popatrzmy na kadry nakręcone nieco wcześniej. 77 00:12:07,424 --> 00:12:11,124 To jest magazyn ze sprzętem elektronicznym, niedawno kupowałem tam swój magnetowid. 78 00:12:11,200 --> 00:12:13,600 W ciągu paru sekund złodzieje rozgrabili towar 79 00:12:13,624 --> 00:12:17,324 i spalili wszystko przy pomocy koktajli Mołotowa. 80 00:12:18,748 --> 00:12:20,248 Cześć, stary, jak leci? 81 00:12:21,272 --> 00:12:24,172 Zaraz pogadamy. Chcę to zobaczyć. 82 00:12:24,896 --> 00:12:26,696 Tysiące ludzi straciło miejsca pracy, 83 00:12:26,720 --> 00:12:32,520 porządnych obywateli, którzy muszą utrzymywać swoje rodziny. 84 00:12:33,044 --> 00:12:37,644 Szaleństwo ogarnęło całe miasto, słynące dotąd z wyrozumiałości. 85 00:12:37,868 --> 00:12:41,368 Pozostańcie w domach. Upewnijcie się, gdzie teraz przebywają wasze dzieci. 86 00:12:41,392 --> 00:12:44,492 I przede wszystkim zachowajcie spokój. 87 00:12:49,840 --> 00:12:51,040 To oburzające. 88 00:12:51,064 --> 00:12:53,964 Myślą, że załatwią cokolwiek, zachowując się w ten sposób? 89 00:12:54,188 --> 00:12:55,988 Chodź, zagramy w bilard. 90 00:12:56,012 --> 00:12:57,912 Wspaniałe święta. 91 00:12:58,636 --> 00:13:00,136 Wstawaj, stary. 92 00:13:00,760 --> 00:13:03,560 - Jezu, patrz co zrobiłeś! - Strasznie mi przykro. 93 00:13:03,584 --> 00:13:07,184 - Dlaczego nie patrzysz, gdzie leziesz? - Przepraszam. 94 00:13:07,508 --> 00:13:10,408 - Dobra, stawiam kolejkę, w porządku? - Nie chcemy twoich drinków. 95 00:13:10,432 --> 00:13:13,932 Dlaczego nie jesteś na ulicy, paląc i grabią z resztą swoich braci? 96 00:13:15,156 --> 00:13:16,556 O co ci chodzi, stary? 97 00:13:17,480 --> 00:13:23,180 W każdy wtorek o 6. ja i moi kumple chodzimy pograć w bejsbol. 98 00:13:23,204 --> 00:13:26,204 To rytuał, który przetrwał 13 lat i trzy małżeństwa. 99 00:13:26,228 --> 00:13:29,428 A dziś wieczorem nie możemy pograć, 100 00:13:29,652 --> 00:13:33,252 ponieważ czarnuchy i żółtki palą miasto. 101 00:13:33,300 --> 00:13:36,600 Posłuchaj, uspokój się, nie szukamy kłopotów. 102 00:13:37,624 --> 00:13:39,724 Wiem, że przez te zamieszki wszyscy są trochę poddenerwowani. 103 00:13:39,748 --> 00:13:41,948 Ale wypijmy po parę drinków i zapomnijmy o sprawie, dobra? 104 00:13:41,972 --> 00:13:44,072 Dziwnie gadasz. Skąd jesteś? 105 00:13:45,500 --> 00:13:48,300 - Z Anglii. Dlaczego? - Wspaniały kraj. 106 00:13:48,724 --> 00:13:50,824 Odbębniałem tam część służby w marines. 107 00:13:53,748 --> 00:13:55,648 Czy Anglicy potrafią pieprzyć? 108 00:13:56,272 --> 00:13:58,672 Widzisz, Angielki nigdy nie mają dość. 109 00:13:58,796 --> 00:14:01,796 Pomyślałem więc, że albo Anglicy nie wiedzą jak to robić, 110 00:14:02,500 --> 00:14:05,200 albo wszyscy są ciotami, co jest bardzo możliwe. 111 00:14:10,148 --> 00:14:11,548 Chodźmy stąd. 112 00:14:14,648 --> 00:14:17,948 Dokąd? Wracacie do domu, żeby pobaraszkować? 113 00:14:18,972 --> 00:14:21,172 Dobra, stary, starczy. Przebrali miarkę. 114 00:14:21,196 --> 00:14:24,196 Zaczekaj, Williams, zamknijmy tę budę. 115 00:16:15,020 --> 00:16:17,720 Jeśli skończyłeś się bawić z tymi typami, zmieńmy lokal. 116 00:16:17,744 --> 00:16:20,444 Nazywasz to zabawą? Ty też nie byłeś najgorszy. 117 00:17:02,168 --> 00:17:04,168 To musi być tutaj. 118 00:17:06,492 --> 00:17:08,592 Major Alcott, major Williams, 119 00:17:08,616 --> 00:17:12,016 mam eskortować panów do ambasady brytyjskiej. 120 00:17:12,240 --> 00:17:13,740 Natychmiast. Idziemy. 121 00:17:14,264 --> 00:17:15,864 Ładne święta. 122 00:17:16,588 --> 00:17:18,688 Skopaliśmy parę tyłków, co? 123 00:17:19,900 --> 00:17:21,600 Siadajcie wygodnie. 124 00:17:21,624 --> 00:17:23,424 Ratunku, pomóżcie nam. 125 00:17:24,148 --> 00:17:25,848 Ruszaj. 126 00:18:16,372 --> 00:18:18,472 Pan Alcott, miło znów pana widzieć. 127 00:18:18,596 --> 00:18:20,496 Arturze, cieszę się, że znów cię widzę. 128 00:18:21,120 --> 00:18:23,420 - To jest major Williams. - Bardzo mi miło. 129 00:18:24,244 --> 00:18:28,144 - Skąd ten pośpiech? - Czekają na panów w bibliotece. 130 00:18:36,300 --> 00:18:39,400 Shane, dziękuję, że zechciałeś przyjść. 131 00:18:39,424 --> 00:18:41,124 Witam, panie ambasadorze, jak się pan miewa? 132 00:18:41,148 --> 00:18:44,148 Dziękuję. Świetnie wyglądasz. Chcę ci kogoś przedstawić. 133 00:18:45,672 --> 00:18:49,372 Agent specjalny Devaney, to jest Shane Alcott. 134 00:18:50,300 --> 00:18:53,100 - Majorze Alcott. - Oczywiście zna pan majora Williamsa. 135 00:18:53,624 --> 00:18:56,424 - Majorze. - Proszę, siadajcie. 136 00:19:04,600 --> 00:19:07,300 Powodem, dla którego prosiłem was o przybycie jest Anna Lisa. 137 00:19:08,500 --> 00:19:10,600 - Co się stało? - Chyba została... 138 00:19:12,924 --> 00:19:15,724 Wracała z sesji zdjęciowej ze swoją przyjaciółką Amy. 139 00:19:16,248 --> 00:19:18,048 Potem wybuchły te cholerne zamieszki. 140 00:19:18,072 --> 00:19:19,972 Nie odzywała się wiele godzin, 141 00:19:21,496 --> 00:19:24,396 a potem policja znalazła jej kierowcę z kulą w głowie. 142 00:19:25,120 --> 00:19:27,120 Obawiałem się, że została zabita. 143 00:19:31,644 --> 00:19:33,644 A potem otrzymałem... 144 00:19:35,468 --> 00:19:37,868 Pan ambasador otrzymał kasetę z żądaniem okupu. 145 00:19:38,592 --> 00:19:40,992 - To znaczy, że została porwana? - Obawiam się, że tak. 146 00:19:43,716 --> 00:19:47,716 Panie ambasadorze, zapewne zaczął pan zamartwiać się o córkę. 147 00:19:48,540 --> 00:19:50,540 Pragnę pana uspokoić. 148 00:19:51,764 --> 00:19:53,764 Te suki są w naszych rękach. 149 00:19:54,188 --> 00:19:57,788 Zgadza się. A oto moje żądania: 150 00:19:59,612 --> 00:20:03,312 Niech jeden sukinsyn, tylko jeden... 151 00:20:03,936 --> 00:20:07,536 przyniesie 2 miliony $ do kościoła przy 8 i Central. 152 00:20:07,860 --> 00:20:10,060 Żadnej broni, żadnych glin, 153 00:20:10,284 --> 00:20:12,984 żadnych fedziów i tym podobnych pierdół. 154 00:20:13,808 --> 00:20:16,108 I ani jednej cholernej minuty spóźnienia, 155 00:20:16,332 --> 00:20:18,632 bo osobiście doręczę ci przesyłkę. 156 00:20:20,732 --> 00:20:23,232 Jedną martwą sukę. 157 00:20:24,456 --> 00:20:26,456 Czy wyrażam się jasno? 158 00:20:27,480 --> 00:20:29,880 Mamy 3 godziny i 42 minuty. 159 00:20:30,804 --> 00:20:34,604 Porywacz to Leon Hiu, znany policji jako Shyboy. 160 00:20:35,128 --> 00:20:38,928 Jest przywódcą gangu Typy z Trzeciej Ulicy. 161 00:20:38,952 --> 00:20:42,052 Z tego co wiemy, porwanie było zupełnie przypadkowe. 162 00:20:43,076 --> 00:20:46,076 Wewnątrz tego koła jest ziemia niczyja. 163 00:20:46,400 --> 00:20:49,300 Nikt nie może tam wejść ani wyjść. 164 00:20:49,424 --> 00:20:52,424 Miejsce wymiany jest dokładnie w środku tego koła. 165 00:20:53,348 --> 00:20:56,148 Jedynymi, na których można się tam natknąć, 166 00:20:56,172 --> 00:20:58,848 to uzbrojeni szabrownicy, członkowie gangów 167 00:20:58,872 --> 00:21:01,772 i przerażeni właściciela sklepów. 168 00:21:03,196 --> 00:21:05,496 Shane, znam twoje kwalifikacje. 169 00:21:08,020 --> 00:21:11,020 Jesteś bez wątpienia jednym z najlepszych komandosów świata. 170 00:21:11,044 --> 00:21:12,744 Ale w tej sytuacji... 171 00:21:13,168 --> 00:21:15,168 oni mają ogromną przewagę. 172 00:21:15,892 --> 00:21:17,492 Zdążymy jeszcze zebrać jednostkę. 173 00:21:17,516 --> 00:21:19,692 Nie. Nie będę narażał życia córki. 174 00:21:19,716 --> 00:21:21,616 Prosili o jednego człowieka, 175 00:21:21,940 --> 00:21:23,516 więc dostaną jednego. 176 00:21:23,540 --> 00:21:24,940 To samobójstwo. 177 00:21:25,164 --> 00:21:28,164 Nie ma mowy, Shane, w żadnym razie. 178 00:21:38,288 --> 00:21:40,488 Dwa miliony z funduszy ambasady, nie zgub ich. 179 00:21:40,512 --> 00:21:44,312 Carson zawiezie was na lotnisko. Major Williams poleci z tobą 180 00:21:44,336 --> 00:21:47,836 i wyrzuci cię 6 przecznic od miejsca spotkania, żeby ich nie wystraszyć. 181 00:21:47,860 --> 00:21:48,660 Wiesz co masz robić. 182 00:21:48,684 --> 00:21:52,884 Zostały ci 2 godziny. Musisz wyciągnąć dziewczynę i wrócić do punktu zrzutu. 183 00:21:53,308 --> 00:21:54,808 Powodzenia. 184 00:22:12,632 --> 00:22:14,432 Popatrz, Shane 185 00:22:14,556 --> 00:22:16,056 Mam fatalne przeczucie. 186 00:22:16,080 --> 00:22:17,780 Jesteś pewien, że chcesz to zrobić? 187 00:22:17,804 --> 00:22:20,504 Dlaczego nigdy nie wspominałeś mi o tej Annie Lisie? 188 00:22:20,600 --> 00:22:22,300 Słuchasz mnie, stary? 189 00:22:36,324 --> 00:22:39,124 Pośpieszcie się, moje panie, szybciutko. 190 00:22:39,648 --> 00:22:43,248 Czekaj Anna Lisa, co to za paproszek? 191 00:22:43,272 --> 00:22:44,172 O co chodzi? 192 00:22:44,296 --> 00:22:46,896 Cały żakiet jest pokryty tymi pyłkami. 193 00:22:47,720 --> 00:22:50,920 To przez ten pośpiech. Zupełnie jakbyś tarzała się po dywanie. 194 00:22:53,544 --> 00:22:55,444 - Już dobrze? - Bardzo niedobrze. 195 00:22:55,468 --> 00:22:59,568 - Skąd wzięłaś te buty? - Sam je dobrałeś do tego kompletu. 196 00:23:00,192 --> 00:23:02,192 No trudno, biegnij już. 197 00:23:04,516 --> 00:23:06,916 Shane, nie wiedziałam, że wróciłeś. 198 00:23:07,940 --> 00:23:09,340 Na wybiegu wyglądałaś cudownie. 199 00:23:09,364 --> 00:23:11,564 Cieszę się, że podoba ci się nasz pokaz. 200 00:23:11,588 --> 00:23:12,464 Muszę uciekać. 201 00:23:12,488 --> 00:23:13,988 Zaczekaj. 202 00:23:18,112 --> 00:23:19,312 Co się stało? 203 00:23:22,936 --> 00:23:24,536 Dostałem nowe rozkazy. 204 00:23:26,260 --> 00:23:28,260 Posyłają mnie na akcję. 205 00:23:29,984 --> 00:23:31,584 Dokąd? 206 00:23:33,008 --> 00:23:34,708 Wiesz, że nie mogę ci powiedzieć. 207 00:23:34,832 --> 00:23:37,132 Zadzwonisz do mnie, czy to też zabronione? 208 00:23:37,556 --> 00:23:38,956 Jasne, że zadzwonię. 209 00:23:39,480 --> 00:23:40,980 Przy pierwszej okazji. 210 00:23:43,504 --> 00:23:45,704 Rusz się Anna Lisa, zaraz wychodzisz. Proszę cię. 211 00:23:46,328 --> 00:23:48,428 - Muszę już iść. - Zaczekaj. 212 00:23:50,252 --> 00:23:51,752 Co znowu? 213 00:23:54,276 --> 00:23:56,276 Chcę, żebyś wyszła za mnie. 214 00:23:57,400 --> 00:23:59,200 Wiem, że nie jest łatwo... 215 00:23:59,424 --> 00:24:01,424 ale chcę, żebyś zaczekała na mnie. 216 00:24:09,348 --> 00:24:11,348 Zostaniesz tu jeszcze? Kończę za godzinę. 217 00:24:12,572 --> 00:24:13,972 Nie mogę. 218 00:24:14,496 --> 00:24:16,496 Wylatuję za pół godziny. 219 00:24:17,820 --> 00:24:19,420 Do zobaczenia, Shane. 220 00:24:20,644 --> 00:24:22,644 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 221 00:24:26,168 --> 00:24:27,368 Do widzenia. 222 00:24:28,192 --> 00:24:29,892 Weź to, trzymaj. 223 00:24:30,916 --> 00:24:33,216 Nie ma mowy. Powiedział: żadnej broni. 224 00:24:33,340 --> 00:24:36,140 Schowasz go przy kostce u nogi, nie zobaczą. 225 00:24:36,964 --> 00:24:38,364 Nie ma mowy. 226 00:24:38,688 --> 00:24:41,388 Przestań się wygłupiać. Weź broń. No bierz. 227 00:24:41,412 --> 00:24:43,812 - Nie mogę ryzykować. - Przyda ci się. 228 00:24:44,636 --> 00:24:47,236 - Jesteś jasnowidzem? - Weź ją, stary. 229 00:24:52,160 --> 00:24:55,860 Co ja z tym zrobię? Równie dobrze mógłbym wziąć procę. 230 00:24:56,484 --> 00:24:59,284 Musiałbym trafić faceta 6 razy, zanim cokolwiek poczuje. 231 00:25:01,908 --> 00:25:03,108 No dobra. 232 00:25:09,432 --> 00:25:11,432 Red Lider do Army II, jak mnie słyszysz? 233 00:25:11,456 --> 00:25:13,456 Słyszę cię, Red Lider, odbiór. 234 00:25:13,480 --> 00:25:18,180 Zbliżam się do miejsca zrzutu. Czy jest bezpiecznie? Potwierdź. 235 00:25:18,304 --> 00:25:21,904 Miejsce zrzutu czyste, uważajcie na ogień z ziemi, odbiór. 236 00:25:22,328 --> 00:25:24,828 Zrozumiałem, Army II. Red Lider, bez odbioru. 237 00:25:26,552 --> 00:25:27,852 To tutaj. 238 00:25:29,176 --> 00:25:30,876 Nie jestem przekonany, stary. 239 00:25:31,800 --> 00:25:33,800 Poradzę sobie, po prostu wysadź mnie. 240 00:25:49,824 --> 00:25:52,724 Żałuję, że nie idę z tobą, jak za dawnych czasów. 241 00:25:52,948 --> 00:25:55,448 - Wiem. - Ona musi być kimś wyjątkowym. 242 00:25:55,772 --> 00:25:57,472 Jest wyjątkowa. 243 00:25:58,496 --> 00:26:00,496 Nie zapomnij po nas wrócić, dobra? 244 00:26:00,720 --> 00:26:02,520 Będę czekał. 245 00:26:03,644 --> 00:26:05,644 Powodzenia, stary. Uważaj na siebie. 246 00:26:57,768 --> 00:27:00,568 Hej, białasie, czego tu szukasz? 247 00:27:00,592 --> 00:27:02,792 Nie wiesz, że w tej okolicy można nieźle oberwać? 248 00:27:03,316 --> 00:27:05,516 Masz coś dla mnie i moich kumpli? 249 00:27:05,640 --> 00:27:06,740 Wiem, że masz. 250 00:27:15,340 --> 00:27:17,340 Wypieprzaj stąd, gnoju. 251 00:27:18,564 --> 00:27:20,564 Pedał, chrzaniony albinos. 252 00:28:01,388 --> 00:28:03,388 Co masz w tej walizce, sukinsynu? 253 00:28:04,512 --> 00:28:06,012 Mówię do ciebie! 254 00:28:06,536 --> 00:28:08,036 Co tam masz? 255 00:28:09,360 --> 00:28:10,860 Oddaj mi ją. 256 00:28:12,584 --> 00:28:14,584 Masz tam coś cennego? 257 00:28:15,308 --> 00:28:16,608 Podejdź bliżej. 258 00:28:18,232 --> 00:28:20,232 Zaraz ci pokażę. 259 00:28:32,956 --> 00:28:34,456 Załatwcie go! 260 00:28:44,280 --> 00:28:46,380 Chcesz się zabawić, białasku? 261 00:32:20,204 --> 00:32:23,204 Musisz mieć cholernie dobry powód, żeby tu przyłazić. 262 00:32:23,728 --> 00:32:26,128 Zacznij modlić się do swojego boga, 263 00:32:26,852 --> 00:32:29,352 bo twoje żałosne dupsko należy do mnie. 264 00:32:34,376 --> 00:32:36,376 Nazywaj mnie święty Mikołaj. 265 00:32:37,900 --> 00:32:40,300 Wesołych świąt, sukinsynu. 266 00:33:20,724 --> 00:33:25,424 Czy życie nie jest zabawne? 267 00:33:30,448 --> 00:33:32,648 Moja mama chciała, żebym był kaznodzieją. 268 00:33:32,672 --> 00:33:34,372 Mówiła 269 00:33:34,396 --> 00:33:38,596 "pamiętaj, pan zawsze będzie czuwał nad tobą". 270 00:33:39,296 --> 00:33:42,496 Problem w tym, że kaznodzieja gówno zarabia. 271 00:33:44,520 --> 00:33:46,320 A Bóg... 272 00:33:47,544 --> 00:33:50,044 uczy cię cierpliwości. 273 00:33:53,268 --> 00:33:55,568 Ale nie podaruje ci Mercedesa. 274 00:34:07,392 --> 00:34:09,192 Masz moją pieprzoną forsę? 275 00:34:09,216 --> 00:34:10,816 Mam przy sobie połowę. 276 00:34:12,640 --> 00:34:14,840 Resztę dostaniesz, kiedy wyjdę stąd z dziewczynami. 277 00:34:14,864 --> 00:34:16,264 Nie głupie. 278 00:34:16,488 --> 00:34:20,488 Pewnie myślałeś, że rozwalimy cię, jak tylko staniesz w progu. 279 00:34:20,512 --> 00:34:22,512 Przeszło mi to przez głowę. 280 00:34:23,736 --> 00:34:26,036 Wiedziałem, że nie przyślą mi idioty. 281 00:34:26,460 --> 00:34:28,060 Powiedziałem do Blaze'a: 282 00:34:28,084 --> 00:34:32,284 "ten, który zgodzi się wejść na teren łowów, nie przyjdzie bez zabezpieczenia". 283 00:34:32,308 --> 00:34:33,808 Nie. 284 00:34:34,632 --> 00:34:39,532 Wiedziałem, że znajdziesz sposób, żeby chronić swoje białe dupsko. 285 00:34:40,132 --> 00:34:41,632 Gdzie są dziewczyny? 286 00:34:44,856 --> 00:34:46,456 Załatwmy interes. 287 00:34:48,780 --> 00:34:50,580 Dopiero, gdy zobaczę dziewczyny. 288 00:34:53,704 --> 00:34:55,104 Nie ufasz mi? 289 00:35:02,628 --> 00:35:04,028 Wprowadzić! 290 00:35:08,352 --> 00:35:10,852 Uspokój się, suko. 291 00:35:11,376 --> 00:35:12,376 Siadaj. 292 00:35:16,100 --> 00:35:17,500 Shane? 293 00:35:21,924 --> 00:35:23,924 Proszę, proszę... 294 00:35:24,548 --> 00:35:27,448 Zamiast posłańca, mamy tu kochasia. 295 00:35:29,372 --> 00:35:30,972 Wspaniale. 296 00:35:31,696 --> 00:35:34,896 A ja przez cały czas miałem ją za drobną dziwkę. 297 00:35:38,320 --> 00:35:39,820 Czekaj, czekaj... 298 00:35:39,944 --> 00:35:41,944 Znasz też tę drugą? 299 00:35:45,468 --> 00:35:46,468 Nie. 300 00:35:48,292 --> 00:35:50,692 Więc nie zależy ci na niej, prawda? 301 00:35:50,816 --> 00:35:53,216 - Nie! - Uspokój się! 302 00:36:00,364 --> 00:36:05,164 Powiedz mi, gdzie jest reszta forsy, zanim rozwalę ci czaszkę i wezmę się za twoją dziwkę. 303 00:36:05,588 --> 00:36:08,988 Dostaniesz forsę, jak już będziemy bezpieczni. 304 00:36:17,012 --> 00:36:18,612 Załatw tego gnoja. 305 00:36:18,736 --> 00:36:19,936 Załatw go. 306 00:36:59,860 --> 00:37:01,860 - Co robisz? - Uciekaj! 307 00:37:22,784 --> 00:37:23,884 Przesuń się. 308 00:37:53,908 --> 00:37:56,108 - Pomóż mi, Shane. - Mam cię, kotku, uciekajmy stąd. 309 00:37:56,732 --> 00:37:58,232 Załatwmy tego sukinsyna. 310 00:38:20,156 --> 00:38:22,256 Mówi do państwa Kathy Austin, wiadomości na żywo. 311 00:38:22,280 --> 00:38:24,680 Stoję przed ambasadą brytyjską. 312 00:38:24,804 --> 00:38:33,404 Córka ambasadora Graya, Anna Lisa Gray, została dziś porwana. 313 00:38:33,700 --> 00:38:38,800 Agenci FBI są w ambasadzie i prowadzą zamkniętą naradę. 314 00:38:39,124 --> 00:38:42,524 Oddziały federalne otoczyły strefę rozruchów barykadami, 315 00:38:42,548 --> 00:38:44,848 by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu. 316 00:38:45,172 --> 00:38:49,972 Za kordonem wojska, znajduje się ekipa naszej stacji Action 9. 317 00:38:50,296 --> 00:38:54,196 Dowiedziałem się, że helikopter został zestrzelony, 318 00:38:54,320 --> 00:38:56,820 kiedy szykował się do lądowania. 319 00:38:57,144 --> 00:38:59,544 Nie wiemy, czy załodze udało się przeżyć. 320 00:39:00,368 --> 00:39:02,668 Pozostaniemy z wami tak długo jak się da. 321 00:39:02,692 --> 00:39:07,192 Ale uwierzcie mi, tegoroczny wieczór wigilijny może być bardzo, bardzo długi. 322 00:39:18,816 --> 00:39:20,216 O co chodzi, majorze? 323 00:39:21,140 --> 00:39:23,540 - Nalać ci jednego? - Gdzie jest mój helikopter? 324 00:39:23,564 --> 00:39:25,264 Zostaliśmy uziemieni, 325 00:39:25,288 --> 00:39:27,488 kiedy zestrzelono helikopter ekipy telewizyjnej. 326 00:39:27,512 --> 00:39:28,912 Niemożliwe. 327 00:39:29,212 --> 00:39:31,712 - A co z Shane'em? - Przykro mi. 328 00:39:31,836 --> 00:39:34,836 Przykro ci? Czy ambasador już wie? 329 00:39:36,860 --> 00:39:39,360 - Jeszcze mu nie powiedziałem. - Ty sukinsynu, 330 00:39:39,384 --> 00:39:40,684 wystawiłeś ich. 331 00:39:40,708 --> 00:39:43,908 Mnie też się to nie podoba, ale nic nie mogę zrobić. 332 00:39:44,132 --> 00:39:46,432 Mam związane ręce. 333 00:39:46,756 --> 00:39:48,756 Niedobrze mi się robi. 334 00:39:52,500 --> 00:39:53,800 Majorze... 335 00:39:54,824 --> 00:39:56,424 Proszę podejść. 336 00:39:57,848 --> 00:40:04,848 Majorze, gdyby ktoś przypadkiem trafił na kluczyki do helikoptera 24DA, 337 00:40:04,972 --> 00:40:07,572 nie musiałbym o tym wiedzieć. 338 00:40:07,920 --> 00:40:11,920 Gdyby jednak osoba ta została przyłapana 339 00:40:12,044 --> 00:40:14,044 na łamaniu rozkazu dowództwa, 340 00:40:15,900 --> 00:40:17,800 lepiej żeby mnie nie znała. 341 00:40:19,724 --> 00:40:21,324 Powodzenia, majorze. 342 00:40:23,148 --> 00:40:24,248 Dziękuję. 343 00:41:23,872 --> 00:41:25,672 Przykro mi z powodu twojej przyjaciółki. 344 00:41:38,796 --> 00:41:41,596 Cholera, ten sukinsyn nie mógł zniknąć! 345 00:41:43,020 --> 00:41:44,920 Muszą gdzieś tu być! 346 00:41:45,844 --> 00:41:47,844 A już my ich znajdziemy. 347 00:42:09,968 --> 00:42:15,168 Chcę żebyś wiedział, dlaczego zerwałam zaręczyny. 348 00:42:16,292 --> 00:42:17,992 Daj spokój, Liso. 349 00:42:18,016 --> 00:42:19,716 To już przeszłość. 350 00:42:20,840 --> 00:42:23,540 Nie mogłam znieść myśli o ciągłych rozłąkach. 351 00:42:24,464 --> 00:42:26,964 Wyjeżdżałeś na tak długo... 352 00:42:27,688 --> 00:42:29,588 Wciąż te tajemnice... 353 00:42:30,212 --> 00:42:32,612 Zdawało mi się, że podołam, ale nie mam dość sił, wybacz mi. 354 00:42:32,636 --> 00:42:36,936 Byłem gotów to rzucić. Zrobiłbym wszystko dla ciebie. 355 00:42:38,260 --> 00:42:39,760 Kochałem cię. 356 00:42:40,484 --> 00:42:44,584 Tak bardzo cię kochałem, wystarczyło jedno słowo. 357 00:42:48,208 --> 00:42:50,008 Byłam taka młoda... 358 00:42:50,432 --> 00:42:52,732 Myślałam, że nie mam wyboru. 359 00:42:54,556 --> 00:42:56,156 Miałaś wybór. 360 00:42:56,880 --> 00:42:58,680 Każdy może wybierać. 361 00:42:59,204 --> 00:43:01,204 Dlatego wybrałem, 362 00:43:01,728 --> 00:43:03,728 że przyjadę po ciebie. 363 00:43:19,728 --> 00:43:21,428 Kocham cię, Shane. 364 00:43:46,952 --> 00:43:49,152 Mamy 10 minut na dotarcie do śmigłowca. 365 00:44:22,326 --> 00:44:23,716 Dokąd pan się wybiera, majorze? 366 00:44:23,740 --> 00:44:26,540 Na pas startowy, chcę się przelecieć helikopterem. 367 00:44:26,624 --> 00:44:28,624 Jakiś problem, żołnierzu? 368 00:44:29,348 --> 00:44:31,448 Chciałbym zobaczyć pańskie zezwolenie, 369 00:44:31,472 --> 00:44:32,948 zarządzono zakaz lotów. 370 00:44:32,972 --> 00:44:35,572 - Komandor Louis powiedział... - Komandor powiedział? 371 00:44:35,596 --> 00:44:38,196 Kapralu, od jak dawna jesteś w wojsku? 372 00:44:38,420 --> 00:44:39,720 Od roku. 373 00:44:39,820 --> 00:44:41,620 Ja służę 15 lat. 374 00:44:41,744 --> 00:44:43,744 Co to oznacza twoim zdaniem? 375 00:44:43,844 --> 00:44:45,344 Że robi pan karierę. 376 00:44:45,468 --> 00:44:48,968 Myślisz, że ryzykowałbym wybierając się na przejażdżkę bez zezwolenia? 377 00:44:49,292 --> 00:44:50,692 Odpowiadaj. 378 00:44:50,816 --> 00:44:53,516 A może powinienem powiedzieć "szeregowy Cooper"? 379 00:44:54,040 --> 00:44:55,440 Nie, sir. 380 00:44:57,764 --> 00:44:59,564 Życzę miłego lotu, sir. 381 00:45:14,588 --> 00:45:15,688 Dzięki. 382 00:45:18,812 --> 00:45:21,112 Jakbym nie miał dość problemów. 383 00:45:23,936 --> 00:45:26,036 Niech Bóg ma cię w swojej opiece, Alcott. 384 00:45:46,360 --> 00:45:47,560 To on. 385 00:46:07,984 --> 00:46:11,284 Wystarczy dostać się na dach i znikamy. 386 00:46:13,708 --> 00:46:15,808 - Jesteś gotowa? - Tak. 387 00:46:17,232 --> 00:46:18,632 Ruszajmy. 388 00:46:20,456 --> 00:46:22,456 Ten gnojek ma nas za idiotów? 389 00:46:22,680 --> 00:46:23,980 Na pewno teraz jest na tym dachu. 390 00:46:24,004 --> 00:46:27,904 Pójdziesz od przodu, a ty sprawdź tył. Szybciej, załatwmy tego sukinsyna. 391 00:46:42,828 --> 00:46:44,028 Tędy. 392 00:47:04,952 --> 00:47:05,952 Pośpiesz się! 393 00:48:40,076 --> 00:48:41,576 Szybko, na górę. 394 00:49:00,900 --> 00:49:03,800 - Dobra, Williams, wynośmy się stąd. - Robi się, stary. 395 00:49:11,324 --> 00:49:12,624 W porządku, kochanie? 396 00:49:13,348 --> 00:49:14,448 Chyba tak. 397 00:49:36,172 --> 00:49:38,172 Czas spotkać się z diabłem, sukinsynu. 398 00:49:41,096 --> 00:49:43,696 - Co się dzieje? - Boże, zostaliśmy trafieni. 399 00:49:46,920 --> 00:49:48,620 Zrób coś. 400 00:49:48,644 --> 00:49:50,644 - Musimy lądować. - Straciłem kontrolę. 401 00:49:51,244 --> 00:49:52,844 Posadź nas. 402 00:49:53,868 --> 00:49:55,268 Staram się. 403 00:49:57,068 --> 00:49:58,868 Trzymaj się, Liso. 404 00:50:01,092 --> 00:50:02,492 To będzie ciężkie lądowanie. 405 00:50:10,416 --> 00:50:11,616 Trzymaj się! 406 00:50:22,840 --> 00:50:25,840 Już dobrze, idę po ciebie. 407 00:50:26,764 --> 00:50:28,764 - Mam cię. - Nie puszczaj jej, stary. 408 00:50:31,288 --> 00:50:33,688 Trzymaj ją, Williams. 409 00:50:36,612 --> 00:50:38,212 Przejdźcie na przód. 410 00:50:56,012 --> 00:50:57,512 Trzymaj się, stary. 411 00:51:06,836 --> 00:51:08,836 Pomóż mi. 412 00:51:19,060 --> 00:51:20,860 No chodź tu, mały, chodź. 413 00:51:22,984 --> 00:51:25,484 Daj sobie spokój, sukinsynu. Chodź do tatusia. 414 00:51:29,732 --> 00:51:30,732 Trzymaj się! 415 00:51:31,656 --> 00:51:33,456 Mam cię, skurczybyku! 416 00:51:37,180 --> 00:51:38,180 Nie. 417 00:52:02,604 --> 00:52:04,304 Mam cię, skurczybyku. 418 00:52:25,528 --> 00:52:27,728 Proszę, proszę, forsa jest moja. 419 00:52:28,752 --> 00:52:32,952 Powiedziałem, że to będzie łatwiejsze niż przelecieć towar w burdelu, mając pełen portfel. 420 00:52:33,176 --> 00:52:34,775 Tak powiedziałeś, 421 00:52:35,476 --> 00:52:38,976 ale zapomniałeś dodać, że przyślą tu pieprzonego żołnierzyka. 422 00:52:46,800 --> 00:52:51,700 Podzielimy się na drużyny i obstawimy ulice od jednego końca do drugiego. 423 00:52:51,824 --> 00:52:53,924 Używajcie kanału 6 na skanerach. 424 00:52:53,948 --> 00:52:55,648 Znajdźcie mi Shane'a Alcotta. 425 00:52:55,872 --> 00:52:59,272 Odbierzcie mu forsę i dziewczynę i zabijcie go. 426 00:52:59,396 --> 00:53:00,696 Cholera. 427 00:53:01,420 --> 00:53:03,020 O co chodzi? 428 00:53:03,844 --> 00:53:05,844 Nie wyglądają na członków gangu. 429 00:53:06,568 --> 00:53:07,768 Bo nie są. 430 00:53:08,492 --> 00:53:09,592 Co masz na myśli? 431 00:53:09,616 --> 00:53:13,516 Ten sukinsyn załatwił sześciu moich najlepszych ludzi. 432 00:53:14,040 --> 00:53:18,740 Przećwiczyłeś sobie podchody i tym podobne bzdety, 433 00:53:18,888 --> 00:53:22,388 ale zapomniałeś nas uprzedzić z kim będziemy mieli do czynienia. 434 00:53:22,512 --> 00:53:24,512 Połowa moich ludzi nie żyje. 435 00:53:25,236 --> 00:53:29,336 Moim zdaniem należy mi się każdy pieprzony cent z tej walizki. 436 00:53:30,036 --> 00:53:32,336 Nie pytałem cię o zdanie, prawda? 437 00:53:32,860 --> 00:53:34,560 Zleciłem ci super-robótkę. 438 00:53:34,600 --> 00:53:36,800 Miałeś odebrać mu forsę i przyprowadzić dziewczynę, 439 00:53:36,884 --> 00:53:38,884 a ty przychodzisz z pustymi rękami. 440 00:53:38,920 --> 00:53:40,920 Mówiłem, że nie można ufać tej rasie. 441 00:53:40,944 --> 00:53:43,207 - Co powiedziałeś? - Spokojnie. 442 00:53:43,432 --> 00:53:45,932 Nie dopuścimy do tego, by kolor skóry stanął teraz między nami. 443 00:53:45,956 --> 00:53:50,356 Człowiek to człowiek, zgadza się, Shyboy? 444 00:53:51,780 --> 00:53:54,180 Nawet wtedy, gdy popełnił fatalny błąd. 445 00:53:55,004 --> 00:53:56,704 Nie popełniłem błędu. 446 00:53:57,328 --> 00:54:00,428 Nie wiesz z kim masz do czynienia, białasie. 447 00:54:02,652 --> 00:54:05,752 To jest Bryan O'Flaherty, Zielony Orzeł. 448 00:54:06,376 --> 00:54:07,776 IRA? 449 00:54:09,700 --> 00:54:12,100 Tak, wreszcie zaczynam rozumieć. 450 00:54:13,224 --> 00:54:15,224 Twoje porwanie nie było przypadkowe. 451 00:54:15,848 --> 00:54:17,848 Wiedział, że przyjdę po ciebie. 452 00:54:19,172 --> 00:54:22,372 Chodźmy stąd, jeszcze chwila i zaroi się tu od nich. 453 00:54:22,996 --> 00:54:25,496 Chcesz bawić się w pieprzone gierki? 454 00:54:26,120 --> 00:54:29,920 Umawialiśmy się, że dostanę połowę szmalu za tę głupią dziwkę. 455 00:54:29,944 --> 00:54:31,844 Widzisz tu jakąś dziewczynę? 456 00:54:32,068 --> 00:54:35,368 Patricku, widzisz tu jakaś kobietę? 457 00:54:35,692 --> 00:54:37,392 Absolutnie żadnej. 458 00:54:38,016 --> 00:54:39,816 Nie przyszedłem, żebyś odesłał mnie z kwitkiem. 459 00:54:39,840 --> 00:54:42,440 Nie mam dziewczyny, straciłem połowę ludzi. 460 00:54:42,564 --> 00:54:44,064 Więc oto moja propozycja: 461 00:54:44,088 --> 00:54:47,688 Dasz mi połowę tego, co jesteś mi winien i przysięgam ci na Boga, 462 00:54:47,712 --> 00:54:50,212 przyprowadzę ci tę sukę na sznurku. 463 00:54:55,636 --> 00:54:58,136 Nie pozwólmy, by nasze przekonania stawały między nami. 464 00:54:58,160 --> 00:55:00,460 Jesteśmy bardziej podobni do siebie, niż może ci się wydawać. 465 00:55:00,484 --> 00:55:05,084 Wywodzisz się z narodu, którego synowie od wieków ginęli z rąk przybyszy z zewnątrz. 466 00:55:05,108 --> 00:55:07,308 Dobrze znam to uczucie. 467 00:55:07,332 --> 00:55:10,732 Twoimi wrogami są Amerykanie, moimi Brytyjczycy. 468 00:55:11,056 --> 00:55:13,656 Sugeruję, żebyśmy próbowali się polubić. 469 00:55:13,880 --> 00:55:17,880 Prosiłem tylko, żebyś pamiętał o mnie i kontrolował sytuację. 470 00:55:18,604 --> 00:55:21,604 I muszę ci wyznać, że mam cię gdzieś! 471 00:55:32,428 --> 00:55:34,028 Żałosna szmata. 472 00:55:34,552 --> 00:55:36,852 Panowie, bierzmy się do roboty. 473 00:56:07,560 --> 00:56:08,960 Widzisz coś? 474 00:56:12,584 --> 00:56:16,684 Ruszać się, muszą gdzieś tu być. 475 00:56:18,108 --> 00:56:20,708 7 przecznic stąd zaczyna się Weavy Avenue. 476 00:56:21,032 --> 00:56:25,332 Jest tam posterunek policji. Przy granicy terenu zamkniętego kończy się strefa zamieszek. 477 00:56:25,356 --> 00:56:27,356 Jeśli uda ci się tam dotrzeć, będziesz bezpieczna. 478 00:56:27,380 --> 00:56:29,880 Nie ruszę się stąd bez ciebie. 479 00:56:29,904 --> 00:56:32,104 - Musisz. - Nie. 480 00:56:37,028 --> 00:56:40,128 - Nie trać czasu. - Nie pójdę bez ciebie. 481 00:56:41,052 --> 00:56:42,652 Musisz, kochanie. 482 00:56:42,676 --> 00:56:44,376 Błagam, chodź ze mną. 483 00:56:44,700 --> 00:56:46,700 Muszę tu zostać i zając się nimi. 484 00:56:46,724 --> 00:56:47,724 Idź już. 485 00:56:54,148 --> 00:56:56,148 Trzeba sprawdzić parking. Za mną. 486 01:02:37,372 --> 01:02:38,572 W porządku? 487 01:02:39,296 --> 01:02:40,896 Strasznie mnie boli. 488 01:02:40,920 --> 01:02:42,620 Uda się nam? 489 01:02:43,444 --> 01:02:46,244 Trzeba się śpieszyć, chodźmy. 490 01:02:52,868 --> 01:02:55,168 Dokąd poszedł? Gdzie on jest?! 491 01:02:55,192 --> 01:02:57,492 - Nie wiem. - Jak to nie wiesz?! 492 01:02:57,716 --> 01:03:00,016 - Gdzie się wszyscy podziali? - Nie wiem. 493 01:03:00,240 --> 01:03:01,940 Co tu się dzieje? 494 01:03:02,164 --> 01:03:06,164 Jezu Chryste, oszalałeś, człowieku? 495 01:03:06,388 --> 01:03:08,788 Nie mam pojęcia, co się tu dzieje. 496 01:03:10,412 --> 01:03:12,312 Więc nie przydasz mi się. 497 01:03:13,736 --> 01:03:15,236 Niech to szlag! 498 01:03:44,000 --> 01:03:45,100 Chryste. 499 01:03:45,660 --> 01:03:47,160 To nie wygląda najlepiej. 500 01:03:47,384 --> 01:03:48,384 Chodź. 501 01:04:04,608 --> 01:04:06,608 Tatusiu, ktoś puka. 502 01:04:10,432 --> 01:04:11,932 Nie wyłączaj. 503 01:04:11,956 --> 01:04:13,556 Proszę otworzyć. 504 01:04:15,280 --> 01:04:17,480 - Jak mogę panu pomóc? - Proszę nas wpuścić, 505 01:04:17,604 --> 01:04:19,004 ona potrzebuje pomocy. 506 01:04:19,928 --> 01:04:21,628 Przykro mi, nie mogę wam pomóc. 507 01:04:21,852 --> 01:04:24,052 Daj spokój, człowieku, nie widzisz, że krwawi? 508 01:04:24,176 --> 01:04:26,776 To nie mój problem, koleś, ruszaj. 509 01:04:26,900 --> 01:04:29,200 Jeśli natychmiast nie otrzyma pomocy, umrze. 510 01:04:30,324 --> 01:04:32,624 Odejdź od drzwi. Nie szukam kłopotów. 511 01:04:37,748 --> 01:04:39,448 No ruszaj. 512 01:04:47,972 --> 01:04:51,372 - Tatusiu, chyba powinniśmy im pomóc. - Nie myśl za dużo, jasne? 513 01:04:51,996 --> 01:04:54,296 - Co się tu dzieje? - Nic się nie stało. 514 01:04:54,720 --> 01:04:58,120 Chwileczkę, słyszałam głosy. O co chodzi? 515 01:04:58,144 --> 01:05:01,444 Jakiś facet z dziewczyną, twierdzi, że jest ranna. 516 01:05:01,468 --> 01:05:03,068 To nie nasza sprawa. 517 01:05:03,092 --> 01:05:04,392 Ranna? Została postrzelona? 518 01:05:04,416 --> 01:05:06,192 Nie mam pojęcia. 519 01:05:06,216 --> 01:05:09,116 Powinna trafić do szpitala. My tu nie prowadzimy szpitala, jasne? 520 01:05:09,140 --> 01:05:11,640 Kochanie, tam jest ranna dziewczyna. 521 01:05:11,664 --> 01:05:13,764 Pójdę i rzucę okiem, dobrze? 522 01:05:13,788 --> 01:05:17,288 Słuchaj, nie potrzebujemy kłopotów, to ich problem. 523 01:05:17,312 --> 01:05:19,612 Zostaw to, rozumiesz? 524 01:05:19,636 --> 01:05:24,036 Chcę tylko zobaczyć o co chodzi, to wszystko. 525 01:05:24,160 --> 01:05:26,160 Dobra, idź jeśli chcesz. 526 01:05:35,384 --> 01:05:37,184 Błagam, pomóżcie nam, proszę nas wpuścić. 527 01:05:37,208 --> 01:05:39,208 Wynocha, idź gdzie indziej. 528 01:05:54,332 --> 01:05:56,032 Stosując się do żądań porywaczy, 529 01:05:56,056 --> 01:05:58,756 pan ambasador Gray wyznaczył oficera SAS, 530 01:05:58,780 --> 01:06:02,180 który przekaże okup i zadba o bezpieczny powrót jego córki. 531 01:06:05,304 --> 01:06:07,204 Proszę mi przynieść apteczkę pierwszej pomocy. 532 01:06:07,228 --> 01:06:08,928 Nie mamy apteczki. 533 01:06:09,052 --> 01:06:11,852 To proszę przynieść ręczniki, gorącą wodę i gazę. 534 01:06:11,876 --> 01:06:13,476 - Już niosę. - Szybko. 535 01:06:15,200 --> 01:06:16,200 Gdzie ja jestem? 536 01:06:16,224 --> 01:06:17,824 Już dobrze, kotku, jesteś bezpieczna. 537 01:06:17,848 --> 01:06:18,948 Odpręż się. 538 01:06:29,748 --> 01:06:31,748 Proszę, mógłbyś mi przynieść koc? 539 01:07:05,672 --> 01:07:07,272 To twoja żona? 540 01:07:09,896 --> 01:07:11,196 Nie. 541 01:07:11,820 --> 01:07:13,620 Ale prawie była. 542 01:07:15,744 --> 01:07:18,444 Nie widziałem takiego opatrunku od czasów Wietnamu. 543 01:07:20,268 --> 01:07:21,968 Dwoje białych w tej dzielnicy. 544 01:07:21,992 --> 01:07:25,192 Chyba nie jesteście tu dlatego, że pomyliliście zjazd z autostrady? 545 01:07:29,116 --> 01:07:32,716 Ona została porwana. Przysłano mnie po nią. 546 01:07:33,840 --> 01:07:35,640 Jesteś wojskowym? 547 01:07:37,164 --> 01:07:38,864 Special Air Service. 548 01:07:39,088 --> 01:07:41,288 SAS. Cholera. 549 01:07:43,012 --> 01:07:44,912 Nie mów nic więcej. 550 01:07:47,336 --> 01:07:49,336 Umiesz posługiwać się bronią. 551 01:07:49,860 --> 01:07:51,660 Naprawdę chciałeś nas zastrzelić? 552 01:07:52,284 --> 01:07:56,684 Nie trzyma się amunicji na wierzchu, kiedy w domu są dzieciaki. 553 01:07:57,308 --> 01:07:58,908 Jest nienaładowana. 554 01:08:04,732 --> 01:08:07,132 Prawie zapomniałem, że dziś jest wigilia. 555 01:08:10,156 --> 01:08:12,656 Dzieciaki spodziewały się wesołych świąt. 556 01:08:13,580 --> 01:08:16,380 Powiedziałem im, że Mikołaj nie zajrzy do tej dzielnicy, 557 01:08:16,404 --> 01:08:18,504 chyba że ma karabinek automatyczny. 558 01:08:22,904 --> 01:08:24,804 Gdzie teraz pracujesz? 559 01:08:25,028 --> 01:08:26,828 Łapię się każdego zajęcia. 560 01:08:27,152 --> 01:08:29,352 Ostatnie parę lat nie szło mi najlepiej. 561 01:08:29,876 --> 01:08:32,376 Przepracowałem 16 lat przy robotach drogowych, 562 01:08:32,700 --> 01:08:34,700 a potem zwolnili mnie. 563 01:08:42,824 --> 01:08:44,324 Muszą gdzieś tu być. 564 01:08:44,748 --> 01:08:46,548 Sprawdźcie każdy dom. 565 01:08:46,572 --> 01:08:49,272 Jeśli ktoś będzie stawiał opór, zastrzelcie go na miejscu. 566 01:08:49,396 --> 01:08:51,396 Wy tam. Wy tam. 567 01:08:51,620 --> 01:08:52,720 Ruszajmy. 568 01:09:02,844 --> 01:09:07,944 Dowiedzieliśmy się, że posłano helikopter wojskowy do strefy zamieszek. 569 01:09:07,968 --> 01:09:10,968 Wylądował na dachu, by zabrać zakładników. 570 01:09:11,092 --> 01:09:14,792 Jednak tuż po starcie awaria spowodowała, 571 01:09:14,816 --> 01:09:18,816 że pilot stracił kontrolę nad maszyną i rozbił się na pobliskim dachu. 572 01:09:19,064 --> 01:09:21,864 Przypuszczalnie wszyscy jego pasażerowie nie żyją. 573 01:09:24,264 --> 01:09:26,264 Słuchaj, muszę jeszcze coś załatwić. 574 01:09:28,088 --> 01:09:30,088 Mógłbym zostawić ją tu na parę godzin? 575 01:09:30,412 --> 01:09:32,912 Domyśliłem się, że nie czekasz tu na oklaski. 576 01:09:34,036 --> 01:09:36,036 Jasne, że możesz. No idź. 577 01:09:59,960 --> 01:10:01,960 Proszę, nie zostawiaj mnie. 578 01:10:03,384 --> 01:10:04,984 W porządku, kotku. 579 01:10:05,308 --> 01:10:07,908 - Wrócę po ciebie. - Nie odchodź. 580 01:11:13,256 --> 01:11:15,056 Patrick, odezwij się, odbiór. 581 01:11:16,080 --> 01:11:19,680 Znów jest w strefie zamieszek. Zabił paru naszych. 582 01:11:20,204 --> 01:11:23,104 Załatwię tego sukinsyna. Zabije go! 583 01:11:23,828 --> 01:11:26,028 Uważaj na plecy, jest bardzo przebiegły. 584 01:15:46,952 --> 01:15:49,352 Bryan, otoczyliśmy Alcotta. 585 01:15:49,576 --> 01:15:51,676 Jest u zbiegu Clinton i Gale. 586 01:15:52,200 --> 01:15:54,000 Pośpiesz się, mam zamiar go usmażyć. 587 01:15:54,024 --> 01:15:55,624 Dobra robota, braciszku. 588 01:15:55,748 --> 01:15:58,148 Spraw, żeby krzyczał umierając. 589 01:16:46,872 --> 01:16:49,272 Czas wracać do ziemi obiecanej, Alcott. 590 01:16:49,496 --> 01:16:51,696 Nie myślałeś, że jeszcze się zobaczymy, prawda? 591 01:16:51,720 --> 01:16:53,720 Nie powiem, żebym marzył o tym po nocach. 592 01:16:54,644 --> 01:16:56,644 Gdzie się podział twój brat? 593 01:16:57,468 --> 01:16:59,868 Jest w pobliżu. Przygląda się. 594 01:16:59,992 --> 01:17:01,692 Chce zobaczyć jak cię zabijam. 595 01:17:01,716 --> 01:17:04,216 Zawsze był tchórzem i wysługiwał się innymi. 596 01:17:04,340 --> 01:17:06,340 Uważaj co mówisz o moim bracie. 597 01:17:06,364 --> 01:17:07,564 Pytam po raz ostatni, 598 01:17:07,588 --> 01:17:10,088 gdzie jest dziewczyna i gdzie jest nasza forsa? 599 01:17:10,512 --> 01:17:13,312 Przez chwilę myślałem, że chodzi o politykę. 600 01:17:13,436 --> 01:17:15,836 Zapomnij o ideałach. 601 01:17:15,960 --> 01:17:19,360 Lepiej pomyśl o tym, że zostały ci 2 minuty życia. 602 01:17:20,484 --> 01:17:22,484 Wiem, że nie masz amunicji. 603 01:17:22,508 --> 01:17:25,008 Dlaczego nie wyjdziesz jak mężczyzna? 604 01:17:25,332 --> 01:17:27,932 A dlaczego nie przyjdziesz tu po mnie? 605 01:18:45,756 --> 01:18:48,456 Mamusiu, czy ta pani umrze tak jak babcia? 606 01:18:50,380 --> 01:18:51,780 Nie, kochanie. 607 01:18:52,404 --> 01:18:54,204 Nic jej nie będzie. 608 01:18:58,328 --> 01:19:00,328 No dobrze, młoda damo... 609 01:19:00,652 --> 01:19:04,252 Czas położyć się do łóżka. 610 01:19:05,076 --> 01:19:07,076 Ale ja chcę zaczekać na Mikołaja. 611 01:19:07,800 --> 01:19:12,500 No cóż, święty Mikołaj nie przychodzi do dzieci, które nie śpią. 612 01:19:12,524 --> 01:19:15,024 Zagląda do tych, które są już w łóżkach. 613 01:19:18,048 --> 01:19:21,648 - No dobrze. - Grzeczna dziewczynka. 614 01:19:24,872 --> 01:19:26,072 Daj buziaka. 615 01:19:37,796 --> 01:19:41,396 Patty, Jezu Chryste... 616 01:20:00,820 --> 01:20:02,820 Nie mogę uwierzyć, że odszedłeś. 617 01:20:18,644 --> 01:20:19,844 Shane... 618 01:20:20,368 --> 01:20:21,768 Alcott... 619 01:20:22,892 --> 01:20:25,392 Zamordowałeś mojego brata. 620 01:20:27,216 --> 01:20:30,516 Zabiję cię, ty angielski sukinsynu, przysięgam, że cię zabiję. 621 01:20:34,640 --> 01:20:36,240 Bryan O'Flaherty, 622 01:20:36,564 --> 01:20:38,364 Znany terrorysta. 623 01:20:38,788 --> 01:20:41,888 Od kiedy to IRA działa u wybrzeży Stanów Zjednoczonych? 624 01:20:42,212 --> 01:20:45,212 Co, IRA też ma dość twojej chorej ideologii? 625 01:20:45,536 --> 01:20:47,536 Zdradzasz wszystkich przyjaciół? 626 01:20:47,860 --> 01:20:51,660 W tej chwili martw się o siebie, Alcott. 627 01:20:52,384 --> 01:20:53,984 Niech zgadnę... 628 01:20:54,008 --> 01:20:59,808 IRA wykorzystała jeden z gangów, by porwać córkę ambasadora brytyjskiego. 629 01:20:59,832 --> 01:21:01,932 Zapłaciła im za pomoc, 630 01:21:02,456 --> 01:21:05,256 ale odebrała forsę jak tylko zostali zabici. 631 01:21:05,756 --> 01:21:07,056 Chcieliście zatrzymać dziewczynę, 632 01:21:07,080 --> 01:21:10,280 żeby wynegocjować uwolnienie więźniów politycznych. 633 01:21:11,080 --> 01:21:13,380 Powiedz, Bryan, trafiłem? 634 01:21:13,504 --> 01:21:16,004 Tak, ale nie jesteśmy w Dublinie, prawda? 635 01:21:16,428 --> 01:21:19,028 Oko za oko. 636 01:21:20,220 --> 01:21:21,920 Musisz zginąć. 637 01:21:24,144 --> 01:21:26,144 Pozwól, że ci to ułatwię. 638 01:21:26,468 --> 01:21:28,468 Spotkajmy się w połowie drogi. 639 01:21:29,792 --> 01:21:31,592 Chodź po mnie. 640 01:21:33,016 --> 01:21:34,916 Dokładnie tak uczynię. 641 01:21:38,140 --> 01:21:41,540 Zabiję go dla ciebie, Patty. Zrobię to bardzo powoli. 642 01:22:42,364 --> 01:22:43,464 Tam jest! 643 01:25:20,800 --> 01:25:22,800 Się masz, Shane. 644 01:25:40,624 --> 01:25:42,324 To za Patty'ego. 645 01:28:05,748 --> 01:28:10,448 Z każdą chwilą przybywa relacji o odwadze w obliczu tragedii. 646 01:28:11,272 --> 01:28:15,172 Obywatele miasta położyli kres fali kradzieży. 647 01:28:15,520 --> 01:28:17,520 Na ulice wraca spokój. 648 01:28:18,020 --> 01:28:20,820 Ludzie zadają sobie pytanie, 649 01:28:20,844 --> 01:28:23,044 jak mogło do tego dojść? 650 01:28:23,868 --> 01:28:28,268 Nauki tego pierwszego wieczoru wigilijnego 651 01:28:29,068 --> 01:28:32,168 są dziś równie aktualne, co przed wiekami. 652 01:28:33,492 --> 01:28:36,492 Że miecz winien wrócić do pochwy. 653 01:28:37,416 --> 01:28:39,616 Że dzieci powinny przeżyć swoich rodziców. 654 01:28:40,340 --> 01:28:43,840 Że ludzie są sobie braćmi. 655 01:28:45,064 --> 01:28:49,864 Że niczego nie osiągniemy stosując przemoc i gwałt. 656 01:28:50,840 --> 01:28:53,740 Kiedy dzień budzi się nad miastem, 657 01:28:54,864 --> 01:28:57,964 Wsłuchajmy się w słowa pieśni sprzed dwóch tysięcy lat. 658 01:28:57,988 --> 01:29:02,288 Pokój na Ziemi ludziom dobrej woli. 659 01:29:05,720 --> 01:29:07,212 Życzę wszystkim wesołych świąt. 660 01:29:07,236 --> 01:29:09,936 RODZINIE BAKERÓW OD ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA. 661 01:29:31,760 --> 01:29:33,960 Mamo, tatusiu, zobaczcie co znalazłam! 662 01:29:38,684 --> 01:29:40,484 Dzięki Bogu, że żyjesz. 663 01:29:41,808 --> 01:29:45,408 Ciekawe co powie twój ojciec, kiedy się dowie, że puściłem cię samą. 664 01:29:46,532 --> 01:29:47,908 Nigdy mi nie wybaczy. 665 01:29:47,932 --> 01:29:49,732 Nie musi o tym wiedzieć. 666 01:29:51,356 --> 01:29:52,856 Byłbym zapomniał... 667 01:29:53,180 --> 01:29:55,380 Wesołych świąt, Anno Liso. 668 01:29:55,904 --> 01:29:57,704 Wesołych świąt, Shane. 669 01:30:01,300 --> 01:30:03,800 Napisy: Bakops & Renus 51593

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.