Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:13,000 --> 00:00:59,000
Telewizja Czechosłowacka w Bratysławie
2
00:01:06,000 --> 00:01:53,000
i Słowacki Instytut Filmowy przedstawiają
3
00:02:02,000 --> 00:03:41,000
rekonstrukcję filmu "Janosik 21"
4
00:03:48,000 --> 00:04:34,000
dramaturg:
5
00:04:42,000 --> 00:05:28,000
montaż:
6
00:05:36,000 --> 00:06:22,000
dźwięk:
7
00:06:30,000 --> 00:07:19,000
współpraca muzyczna:
8
00:07:29,000 --> 00:08:16,000
współpraca muzyczna:
9
00:08:24,000 --> 00:09:40,000
reżyser rekonstrukcji:
10
00:09:48,000 --> 00:10:48,000
Niemy film "Janosik" nakręcono
w dwóch wersjach.
11
00:10:48,000 --> 00:11:48,000
Pierwszą wyświetlano w Czechosłowacji,
a drugą - w Stanach Zjednoczonych.
12
00:11:56,000 --> 00:12:45,000
Ową rekonstrukcję przeprowadzono na
podstawie drugiej wersji reprodukcji filmu,
13
00:12:46,000 --> 00:13:33,000
którą w 1970 roku John Závodny, podarował
Słowackiemu Instytutowi Filmowemu.
14
00:13:40,000 --> 00:14:35,000
Telewizja Czechosłowacka w Bratysławie
Główna redakcja programów filmowych
1975 rok
15
00:14:56,000 --> 00:15:42,000
TATRA FILM CORP.
przedstawia
16
00:15:42,000 --> 00:17:30,000
Janosik
17
00:17:30,000 --> 00:18:23,000
opracowanie:
18
00:18:23,000 --> 00:19:15,000
dyrektor gry filmowej:
19
00:19:15,000 --> 00:20:08,000
dyrektor artystyczny:
20
00:20:08,000 --> 00:20:59,000
zdjęcia:
21
00:20:59,000 --> 00:21:58,000
architekt:
22
00:21:58,000 --> 00:22:51,000
wyprawa:
23
00:22:51,000 --> 00:24:26,000
w rolach głównych występują:
24
00:39:37,000 --> 00:40:20,000
Daj Boże... dobry dzień! Baco!
25
00:40:34,000 --> 00:41:27,000
Daj Boże, daj ...
Witaj i od pocznij!
26
00:44:26,000 --> 00:45:18,000
Na miłość boską, ale wyrosłeś,
jak Janosik!
27
00:46:13,000 --> 00:46:58,000
Co? Co, Baco? Jako kto?
28
00:47:40,000 --> 00:48:33,000
Jak Boga kocham! Jak Janosik,
co tu kiedyś mieszkał ...!
29
00:49:15,000 --> 00:51:21,000
Jurko Janosik nie przeczuwał,
co go w domu czeka,
gdy po dwóch latach nauki
i cierpienia wracał do domu
odwiedzić swoich postarzałych
rodziców.
30
00:54:07,000 --> 00:54:51,000
Chleba mało! Roboty dużo!
31
00:57:16,000 --> 00:57:45,000
Pochwalony ...!
32
00:58:34,000 --> 00:59:39,000
Z męczyła mnie długa podróż.
Mogę prosić o trochę wody!?
33
01:01:28,000 --> 01:02:12,000
Proszę, na zd rowie!
34
01:04:10,000 --> 01:05:14,000
A, przecież to jest Anka
od sąsiadów. Tak - Ania !!!
35
01:15:28,000 --> 01:16:22,000
Piszta. Pański rozum.
36
01:23:27,000 --> 01:24:24,000
Było to tylko przed
dwoma laty!
37
01:26:13,000 --> 01:27:08,000
Nie tak szybko - buziak pali -
wąsy ci się spalą!
38
01:28:14,000 --> 01:28:56,000
Ale nie odchodż jeszcze!
39
01:29:29,000 --> 01:30:09,000
Aha, tylko przez chustkę!
40
01:35:27,000 --> 01:36:06,000
Znajome domki.
41
01:40:26,000 --> 01:41:08,000
Przyjaciel i obrońca Janosika.
42
01:43:49,000 --> 01:44:54,000
Nie widziałem jeszcze tatusia
i mamusię, jak się czują?
Są zdrowi?
43
01:50:13,000 --> 01:50:56,000
Drogi ojcze, a gdzie mamusia?
44
01:52:59,000 --> 01:53:42,000
Mamusia moja, mamusia droga!
45
02:03:38,000 --> 02:04:21,000
Stary Janosik znów nie był
w robocie!
46
02:17:18,000 --> 02:17:50,000
Zmarła mi żona!
47
02:18:50,000 --> 02:19:36,000
Nie wyskoczyłaby ci z trumny,
kdybyś był w robocie!
48
02:20:17,000 --> 02:20:58,000
Piędziesiąt batów!!!
49
02:25:10,000 --> 02:25:56,000
Leć po Janosika, ojca mu biją!
50
02:36:28,000 --> 02:37:10,000
A wy macie sumienie, wy, wy...!
51
02:38:43,000 --> 02:39:35,000
Dobrze, że mnich jest tutaj,
zaoszczędzi się na pogrzebie!
52
02:42:27,000 --> 02:43:14,000
I zbili go tak,
że też umarł tegoż dnia.
53
02:44:44,000 --> 02:45:23,000
Na wsi.
54
02:50:33,000 --> 02:51:06,000
Na pańskie!!!
55
02:53:36,000 --> 02:54:07,000
Na pańskie!!!
56
02:56:34,000 --> 02:57:27,000
Przemyśl to sobie,
posłuchaj mnie i nigdy
więcej nie musisz na pańskie!
57
03:01:49,000 --> 03:02:40,000
Ścigany pańskimi hajdukami
ukrył się Janosik do jaskini.
58
03:07:04,000 --> 03:08:10,000
Mamo moja, mamo,
za dwoma górami
już mnie główka boli
jak płaczę za wami.
59
03:15:52,000 --> 03:16:24,000
Niech będzie pochwalony!
60
03:16:58,000 --> 03:17:30,000
Dziękuje ci, Aniu!
61
03:18:06,000 --> 03:18:40,000
Nie! Nie idź!
62
03:21:06,000 --> 03:22:40,000
A ja już myślałem,
że nie ma nikogo,
kto by się grobami
moich rodziców opiekował.
Ty przecież -
63
03:24:32,000 --> 03:26:29,000
Aniu , ty aniele...!
Nie Aniu, księdzem już nie będę.
To przeklęte państwo
uniemożliwia mi drogę.
64
03:28:37,000 --> 03:29:30,000
Teraz mi nie uciekniesz!
65
03:30:09,000 --> 03:31:01,000
Złapiemy go i dostaniemy
nagrodę sto dukatów!
66
03:46:31,000 --> 03:47:02,000
Świadek nieproszony!
67
03:54:32,000 --> 03:55:27,000
Hej, przysięgam,
potraficie się bić,
wielebny ojcze!
68
03:55:42,000 --> 03:56:31,000
Nie jestem jeszcze księdzem
i chyba nie będę.
69
03:56:59,000 --> 03:57:50,000
Ten pies i Szandor
wszysztkiego mnie pozbawili
i jak zwierzę wypędzili!
70
03:58:58,000 --> 03:59:45,000
Czy to ty,
Janośik z Terchowej?
71
04:00:10,000 --> 04:00:50,000
Tak, to ty? Witaj!
72
04:01:03,000 --> 04:01:53,000
Jestem Hrajnoha,
kapitan zbójników.
73
04:06:09,000 --> 04:07:00,000
I na tego
byśmy zapomnieli.
74
04:09:25,000 --> 04:09:53,000
Kara.
75
04:24:52,000 --> 04:26:31,000
Na wierchu gaj, w dolinie gaj,
na wierchu w gaju chodnik,
hej, mój ojciec był dobry,
hej, ja muszę być zbójnik.
76
04:27:57,000 --> 04:29:12,000
Chłopcy! Tu - Janosik - nowy
nasz towarzysz, niech zostanie
naszym kapitanem!
77
04:29:38,000 --> 04:30:42,000
Niech żyje Janosik!!!
78
04:31:50,000 --> 04:34:15,000
Przyjaciele! Miałem być księdzem
a szatan pokrzyżował mi plany.
Czy chcecie, abym był waszym
kapitanem? Więc zgadzam się.
79
04:34:15,000 --> 04:36:11,000
Obiecuję wam, że będę
waszym sprawiedliwym wodzem!
I tak jak dotychczas
będziemy dalej bronić poddanych!
80
04:36:48,000 --> 04:38:52,000
Będziemy ich wspomagać
pieniędzmi i inaczej.
Nasza wola - nasza siła.
Wszystkie nasze działania
niech służą dla dobra ludu!
81
04:38:52,000 --> 04:41:37,000
Panowie biorą nam wszystko -
majątki, wolność, życie -
tych nie będziemy oszczędzać!
Ale mordować nie będziemy,
pamiętajcie! Śmierć nikogo
nie naprawi.
82
04:41:59,000 --> 04:43:07,000
Niech żyje Janosik!
Niech żyje nasz kapitan!
83
04:57:51,000 --> 04:59:10,000
Ściany kasztela grofa Szandora
były niemymi świadkami
hulaszczego szlacheckiego życia.
84
05:00:22,000 --> 05:01:23,000
Nie jest szlachcic jako szlachcic,
ten węgierski, to jest szlachcic!
85
05:09:53,000 --> 05:10:44,000
Na sąsiednim państwie.
Idą goście.
86
05:25:36,000 --> 05:26:28,000
Jego wielmożność -
pan baron Revay!
87
05:30:24,000 --> 05:31:07,000
O, jakie przyjemne zaskoczenie!
88
05:31:50,000 --> 05:32:50,000
No, wielmożny, żeby cię...,
czy kiedyś swój dług spłacisz?
89
05:33:15,000 --> 05:34:22,000
Ale, dlaczego by nie!
Tak, tak, prawie sprawdzałem
kasę.
90
05:39:03,000 --> 05:40:18,000
Ile razy ciebie będę
upominać o tych 5.000 złotych?
Zrujnuję ciebię!
91
05:42:40,000 --> 05:43:23,000
To jest jeszcze z tego starego?
92
05:48:02,000 --> 05:49:05,000
Ale, to jest winko!
I więc, czy mi beczkę sprzedasz?
93
05:49:31,000 --> 05:50:25,000
Jakże sprzedać!
Daruję tobię, panie!
94
05:52:14,000 --> 05:53:10,000
Ale, po co taka szkoda,
ja ją sobie kupię!
95
05:53:54,000 --> 05:55:35,000
Wierz mi, panie,
na szlachecką cześć,
gdyby był urodzaj w stodołach,
zaraz bym dług wrócił, a tak,
skąd wziąć?
96
05:57:38,000 --> 05:58:51,000
No i co chłopi?
Czy twoi chłopi twój dług
nie mogliby zapłacic?
97
05:59:06,000 --> 05:59:43,000
Jak to mam rozumieć?
98
06:00:00,000 --> 06:02:37,000
Jak? Przecież całkiem prosto!
Niech każdy chłop zapłaci
50 turaków na głowę!
Kto nie ma, niech da zboże.
Kupi to żyd, i pien iądze ma pan
w garści !
99
06:03:58,000 --> 06:05:04,000
Tak, panie bracie,
rozkaż mojemu woźnicy,
że nie będzie zaprzęgać,
dopiero jutro!
100
06:06:10,000 --> 06:09:14,000
Podaje się do wiadomości,
że szlachetny pan i wasz właściciel
grof Szandor rozkazuje
poddanym swoim, żeby dzisiaj
każdy oddał 50 turaków!
Kto nie ma pieniędzy, odda
daninę w zbożu. Kto się sprzeciwi
będzie wychłostany i dany w dyby.
101
06:10:13,000 --> 06:11:49,000
Wróćże mi te garnki!
Trzeba złożyć daninę,
a ja nie mam.
Nie mogłabym ci zapłacic
za pracę!
102
06:11:58,000 --> 06:12:45,000
Ale co, naprawię za darmo!
103
06:15:01,000 --> 06:15:42,000
Za chwilę.
104
06:25:01,000 --> 06:25:42,000
Dobra taniocha.
105
06:36:12,000 --> 06:36:40,000
Zapłacil?
106
06:37:45,000 --> 06:38:56,000
Po daninę przyjdę sam
dzisiaj pod wieczór.
107
06:53:37,000 --> 06:54:25,000
Ta twoja rada doskonale
się sprawdziła.
108
06:55:35,000 --> 06:56:42,000
I my jesteśmy już kwita.
Z mojej rady korzystaj
i następnym razem!
109
07:07:03,000 --> 07:07:54,000
Towarzysze! Ja muszę do wsi.
110
07:08:10,000 --> 07:09:14,000
A ty Hrajnoha,
zabierz pod opiekę barona Revaya!
111
07:17:32,000 --> 07:18:14,000
Dla poddanej nawet w niedziele
nie ma odpoczynku.
112
07:19:32,000 --> 07:20:20,000
Kiedy szlachcic dotrzyma
swojego słowa.
113
07:24:08,000 --> 07:24:53,000
Córka nie ma tu nikogo, prawda?
114
07:25:18,000 --> 07:26:53,000
Już nie będziesz w tej budzie drzeć,
przyszedłem po ciebie,
pójdziesz do mnie, do kasztela.
115
07:27:52,000 --> 07:28:50,000
Musisz być mądra,
w kasztelu będzie ci dobrze.
116
07:29:48,000 --> 07:31:30,000
Ach, ty płocha sarenko,
nie bądź taka uparta.
A tego zbójnika z głowy
sobie wybijesz!
117
07:31:56,000 --> 07:32:35,000
A ten zbójnik tutaj!
118
07:34:17,000 --> 07:35:30,000
Tak, tu jest to gniazdo zbójnika, co?
Ale nam już nie uciekniesz!
119
07:35:39,000 --> 07:36:12,000
Ty tchórzu!
120
07:36:37,000 --> 07:37:31,000
No ale ten tchórz ci pokaże!!!
121
07:44:24,000 --> 07:45:14,000
Pod dachem ojcowskiego opiekuna.
122
07:53:00,000 --> 07:54:04,000
Ojcze, pomóż, uratuj Anię
przed Szandorem!
123
07:54:20,000 --> 07:55:04,000
Synu, na jakie drogi się wydałeś?
124
07:56:46,000 --> 07:58:10,000
Ach, ojcze, nie potępiaj,
przecież ty rozumiesz biedną duszę
katowanego ludu!
125
07:58:58,000 --> 07:59:30,000
O, zmiłowanie!
126
08:00:59,000 --> 08:01:38,000
Bądź ojcem mojej Ani!
127
08:16:09,000 --> 08:18:30,000
Opiekował się Janosik ubogimi
poddanymi, pomagał i m przy
pomocy terchowskiego księdza
i innych tajemn iczych przyjaciół.
128
08:20:08,000 --> 08:20:42,000
Wieczór na farze.
129
08:20:59,000 --> 08:22:53,000
Co wam zabrali hajducy Szandora,
to już się nie wróci.
Tu wszak za szkodę przysyła wam
Janosik po parę dukatów.
130
08:27:36,000 --> 08:28:21,000
Konferencja u żupana.
131
08:30:12,000 --> 08:33:02,000
No a czy węgierski szlachcic nie
jest już panem swojego chłopa?
Czy mamy to znosić, żeby ta
zbójnicka czeladż nam
rozkazywała, co mamy robić
a co nie?
132
08:40:50,000 --> 08:41:54,000
No a czy wiecie, co się stało
na ostatnim żupnym bału?
133
08:50:25,000 --> 08:51:05,000
Przed północą,...
134
08:53:59,000 --> 08:54:56,000
...kiedy wesołość dosięgła
wierzchołku...
135
08:58:44,000 --> 09:00:00,000
Bierzecie poddanym,
ja biorę wam.
I każdy wasz grzech
będzie ukarany!
136
09:01:08,000 --> 09:02:43,000
Kazałeś dobić mojego ojca!
Pozbawiłeś mnie wszystkiego!
Pamiętaj, nie unikniesz
mojej zemsty!
137
09:07:43,000 --> 09:08:39,000
No i to mamy cierpieć?
To nie jest w porządku!
138
09:15:00,000 --> 09:16:29,000
Zaręczam wam panowie,
że oczyszczę waszą żupę od tej
zbójnickiej bandy.
Tu pan komisarz...
139
09:16:29,000 --> 09:17:15,000
...da do waszej dyspozycji wojsko.
140
09:18:32,000 --> 09:19:20,000
Pułapka nastawiona.
141
09:23:14,000 --> 09:23:58,000
I frajerka ukrywa się na farze?
142
09:29:54,000 --> 09:30:47,000
Gdzie zniknęła ta frajerka zbójnika?
143
09:33:03,000 --> 09:34:20,000
I ty, głupi starcze, rozdajesz
zbójnickie pienądze chłopom, ha?
Pan cię wyrzuci z fary!
144
09:34:32,000 --> 09:35:08,000
Pogodziłem się już ze wszystkim.
145
09:36:18,000 --> 09:37:06,000
A, starcze,
nie masz wina dla gościa?
146
09:38:46,000 --> 09:39:40,000
Hej, babko!
Nie zakochał się w tobie
jeszcze żaden zbójnik?
147
09:42:32,000 --> 09:43:24,000
Co was tu sprowadziło,
czym mogę służyć?
148
09:43:36,000 --> 09:44:13,000
Przyszedłem do spowiedzi!
149
09:44:36,000 --> 09:45:27,000
Ale teraz będę spowiadał
ja ciebie, głupcze!
150
09:46:40,000 --> 09:47:21,000
Czy zbójnik przychodzi tu często?
151
09:47:35,000 --> 09:48:02,000
Nie chodzi.
152
09:52:02,000 --> 09:52:45,000
Dlaczego nie przyprowadzisz
tą dziewczynę?
153
09:53:08,000 --> 09:53:28,000
Po co?
154
09:53:48,000 --> 09:54:40,000
Po co? Żeby powiedziała,
gdzie się ten zbójnik ukrywa.
155
09:55:14,000 --> 09:55:34,000
Nie wiem!
156
09:55:45,000 --> 09:56:40,000
I ty wiesz, gdzie się ukrywa!
Powiedz, stary głupcze!
157
09:59:40,000 --> 10:00:12,000
Ty nic nie wiesz? Ha! Nie wiesz?
158
10:06:19,000 --> 10:07:11,000
Janosik!
O Boże, ratuj się, żołnierze!
Uciekaj! Uciekaj!
159
10:18:20,000 --> 10:19:04,000
Bij ich , Miszo, bij!
Niech się buda trzęsie!
160
10:26:04,000 --> 10:26:44,000
W tym czasie na folwarku.
161
10:40:12,000 --> 10:41:13,000
Uwaga chłopcy!
Pistolety wyciąg nąć,
przygotować się i za mną!
162
10:41:40,000 --> 10:42:35,000
Nie, Janosiku, ciebie nie
możemy stracić!
Ja pójdę naprzód!
163
10:56:50,000 --> 10:57:40,000
W imieniu Jego Cesarskiej Mości,
poddaj się, Janosik!
164
11:06:53,000 --> 11:07:32,000
Wieczny spokój.
165
11:08:50,000 --> 11:10:12,000
- wyrok -
Ponieważ niżej oskarżony winien jest
i ze swoimi druhami już ukaranymi,
wielu ciężkich przestępstw, dopusciwszy się
podpaleń, grabieży i też morderstwa -
166
11:10:12,000 --> 11:11:38,000
orzeka się karę śmierci!
Aby ta kara różniła się dla przestrogi
wszystkim od kar innych, zasądza się
Janosika na tą karę:
167
11:11:38,000 --> 11:13:00,000
żywy za żebro na lewym boku na haku
będzie powieszony i po śmierci
poćwiartowany! Wyrok ten niech
będzie wykonany natychmiast.
168
11:13:13,000 --> 11:14:34,000
Tak skończył Janosik,
pierwszy bojownik za wolność
słowackiego ludu.
169
11:15:04,000 --> 11:15:39,000
Dziękujemy ci, baco.
Wszystkiego najlepszego!
170
11:16:13,000 --> 11:16:53,000
KONIEC
171
11:16:53,000 --> 11:17:23,000
>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<
>>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<<
14682
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.