Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:46,300 --> 00:00:48,888
- Wi�c co my�lisz?
- Nie chcesz wiedzie�.
2
00:00:50,100 --> 00:00:53,800
- Kt�re?
- Najlepsze jakie mamay.
3
00:00:54,100 --> 00:00:56,040
Bo nigdy nie wiadomo.
4
00:01:03,800 --> 00:01:07,800
S�oneczko, wejd� do nas.
5
00:01:08,800 --> 00:01:12,300
Zobacz, jest u nas c�rka
jednego z koleg�w ojca.
6
00:01:12,700 --> 00:01:15,340
i w�a�nie sko�czy�a Oxford.
7
00:01:15,400 --> 00:01:19,560
- Nie mog�a� powiedzie� mi o tym?
- To wypad�o w ostatniej chwili.
8
00:01:19,800 --> 00:01:23,300
- To tak samo jak i miesi�c temu.
- B�d� mi�y.
9
00:01:23,800 --> 00:01:25,880
W ko�cu zdecydowa�e� si� pokaza�.
10
00:01:26,800 --> 00:01:28,800
- Martin, przedstaw ich sobie.
11
00:01:29,800 --> 00:01:34,520
- Jasne, to jest m�j syn Nelson...
- Celesta Witz.
12
00:01:35,800 --> 00:01:41,360
- Mi�o ci� pozna� Celesta.
- Ca�a przyjemno�� po mojej stronie.
13
00:01:43,800 --> 00:01:49,320
Podano obiad. Mo�emy przej��
do jadalni? Chod�my je��.
14
00:01:50,800 --> 00:01:53,680
Ten obiad to b�dzie piek�o.
15
00:02:31,440 --> 00:02:35,800
Oy Vey! My son is gay!
16
00:03:25,120 --> 00:03:29,920
Kochanie, co wiesz o tej dziewczynie?
17
00:03:30,800 --> 00:03:35,800
Celeste to dobra partia, ma wspania�ych rodzic�w,
s� cz�onkami prywatnego klubu, przekazuj� datki do Senegalu
18
00:03:36,300 --> 00:03:37,800
S� obrzydliwi, ale bogaci.
19
00:03:38,300 --> 00:03:41,800
Pomijaj�c t� obrzydliw� cz�� bogactwa
to my�l�, �e ona nie pasuje do Nelsona.
20
00:03:42,300 --> 00:03:43,800
- Tak my�lisz?
- Tak.
21
00:03:44,300 --> 00:03:47,800
- To po co j� zaprasza�a�?
- Jak to ja? Ty to zasugerowa�e�!
22
00:03:48,640 --> 00:03:51,800
- Jak tylko dowiedzia�a� si�, �e
ich c�rka sko�czy�a szko�� m�wi�a� o tym.
23
00:03:52,200 --> 00:03:55,600
Tato, po co zaprosi�e�
t� dziewczyn�?
24
00:03:55,800 --> 00:03:58,800
Ja? To ona. Ja si� nie martwi�
o ciebie.
25
00:03:59,800 --> 00:04:05,800
- Powinni�cie wiedzie�, �e jest kto�
w moim �yciu. - Tak?
26
00:04:09,800 --> 00:04:11,800
- Kim ona jest?
27
00:04:12,360 --> 00:04:16,720
- Mia�em zamiar wam powiedzie�.
- Na co czeka�e�? Na Mesjasza?
28
00:04:17,000 --> 00:04:21,920
- To co� powa�nego?
- Tak, mo�na tak powiedzie�.
29
00:04:22,800 --> 00:04:26,800
Jestem taka szcz�liwa. Mazel tov.
30
00:04:27,600 --> 00:04:32,300
- Kiedy j� poznamy?
- Kochanie, wyluzuj, to nie potop.
31
00:04:32,800 --> 00:04:41,960
- Racja. Powiem, jak b�d� gotowy.
- Ale mog� chyba by� szcz�liwa.
32
00:04:48,800 --> 00:04:52,040
Agelo, Cybill, przepraszam
za sp�nienie.
33
00:04:52,800 --> 00:04:55,800
- Jak wygl�dam?
- Seksownie i bosko.
34
00:04:56,300 --> 00:05:01,000
- A ja?
- Oboje tworzycie pi�kn� par�.
35
00:05:01,800 --> 00:05:03,800
- Bilety.
- Idziemy.
36
00:05:04,300 --> 00:05:06,800
Shirley, zostaw go samego.
Nie musisz mu ju� szuka� kobiety.
37
00:05:07,800 --> 00:05:11,800
Tylko si� troszcz�. Ilu jeszcze
mog� mie� syn�w w �yciu?
38
00:05:13,020 --> 00:05:14,100
Ze mn� ju� �adnego.
39
00:05:14,300 --> 00:05:19,300
Zastanawiam si� z kim jest. M�j syn jest
tam teraz pozostawiony sam sobie.
40
00:05:19,800 --> 00:05:24,200
To m�ody pewny siebie m�czyzna.
41
00:05:24,800 --> 00:05:28,800
Ale kim ona jest? Nic nie wiemy o niej.
Mo�e by� np. w moim wieku.
42
00:05:29,300 --> 00:05:33,760
- Nie b�d� �mieszna.
- W dzisiejszysz czasach m�odzi ch�opcy s� z...
43
00:05:34,800 --> 00:05:38,520
Czy jest �yd�wk�? Nawet nie wiemy
czy jest �ydowk�.
44
00:05:38,800 --> 00:05:41,800
Jak mog�am nie zapyta�, czy jest
�yd�wk�? Jak mog�am tego nie zrobi�?
45
00:05:45,800 --> 00:05:49,960
A jak jest czarna? Wszystko czego potrzebuj�
to jaka� 'schwartz' w mojej rodzinie.
46
00:06:22,800 --> 00:06:26,800
- Kim pan jest?
- Angelo Ferraro?Z kim mam przyjemno��?
47
00:06:27,300 --> 00:06:30,320
Nazywam si� Hirsch. Jestem matk� Nelsona.
Co, chesz obejrze� m�j dow�d?
48
00:06:31,320 --> 00:06:38,520
- Co, chcesz obejrze� m�j dow�d?
- Przepraszam. Wejd�. - Dzi�kuj�.
49
00:06:40,800 --> 00:06:46,800
- My�la�am, �e Nelson b�dzie teraz w domu.
- Wyszed� gdzie�.
50
00:06:47,800 --> 00:06:49,400
Chyba poszed� do biura.
51
00:06:51,800 --> 00:06:59,720
- Poznali�my si� ju�? - Jestem dekoratorem Nelsona.
Chcia�em da� mu kilka wskaz�wek, ale nie chce mnie s�ucha�.
52
00:07:00,800 --> 00:07:04,480
Nigdy nie s�dzi�am, �e to mieszkanie
mo�e tak pi�knie wygl�da�.
53
00:07:04,880 --> 00:07:11,040
- Tak pani uwa�a? - Pomy�la�am, �e
m�g�by� wpa�� do mnie i da� mi troch� porad.
54
00:07:11,800 --> 00:07:15,240
- By�bym zaszczycony.
- Bardzo bym si� ucieszy�a.
55
00:07:19,800 --> 00:07:24,000
- Cybill, to jest Pani Hirsch, mama Nelsona.
56
00:07:24,800 --> 00:07:30,800
- Jestem Cyibill Williams.Mi�o pani� pozna�.
Wiele o pani s�ysza�am. - Jestem tego pewna.
57
00:07:31,800 --> 00:07:36,360
Jestem s�siadk� i tw�j syn pozwala mi
korzysta� ze swojego jacuzzi.
58
00:07:36,800 --> 00:07:39,400
- O, na pewno. Jacuzzi?
59
00:07:39,800 --> 00:07:43,600
Cybill, mo�emy zamieni� s��wko?
Prywatnie.
60
00:07:44,800 --> 00:07:49,280
Tak. To mo�e ja p�jd� kupi�
par� �wiec do mieszkania.
61
00:07:52,800 --> 00:07:56,760
Cybill, chcia�abym z tob� porozmawia�.
62
00:08:08,560 --> 00:08:12,840
- Pochodz� z Kalifornii i musz� tego u�ywa�
przy tej pogodzie w Nowym Jorku. - Tak, rozumiem.
63
00:08:17,800 --> 00:08:23,800
- Co� nie tak?
- Nie, nie... Wszystko ze mn� porz�dku.
64
00:08:24,320 --> 00:08:26,880
I z tob� wszystko te� w porz�dku.
I dzi�kuj� za wszystko.
65
00:08:27,800 --> 00:08:32,840
- Dzi�ki. My�la�am, �e mo�e chcesz...
...no wiesz.
66
00:08:33,800 --> 00:08:38,960
Co? Nie jestem taka. Nie musisz si�
obawia� o to przy mnie.
67
00:08:39,700 --> 00:08:41,600
Nie przeszkadza�oby mi to.
68
00:08:42,360 --> 00:08:45,160
Czy gdzie� nie widzia�am ju� ciebie wcze�niej?
69
00:08:45,800 --> 00:08:50,800
Pewnie. By�am dziewczyn� miesi�ca
w Playman.
70
00:08:51,300 --> 00:08:57,480
- Czy to jaki� problem, pani Hirsch?
- Nie, nie...To bardzo interesuj�ce.
71
00:08:57,880 --> 00:09:03,520
- Chce Pani do��czy�? Jest miejsce dla dwojga.
- Nie.
72
00:09:03,800 --> 00:09:08,040
- Nelson si� mie�ci.
- Jestem bardzo czysta.
73
00:09:09,040 --> 00:09:14,120
Ale dzi�kuj�, �e jeste� tak uprzejma,
�e mi zaproponowa�a�. Mo�e innym razem.
74
00:09:14,800 --> 00:09:21,800
- Ty i Nelson tak cz�sto razem w jacuzzi.
- Ci�gle. Kachamy to.
75
00:09:22,800 --> 00:09:31,240
Ale lubimy wsp�lnie nie tylko jacuzzi. Chodzimy razem
do teatru, do klub�w. Lubimy...No wiesz, rozerwa� si�.
76
00:09:31,800 --> 00:09:37,280
Nelson zajmuje si� te� moimi finansami
bo w og�le nie znam si� na pieni�dzach.
77
00:09:37,800 --> 00:09:46,400
B�baleku, jestem taka szcz�liwa, �e jeste�cie
tak blisko, wi�c ciesz si� jacuzzi.
78
00:09:51,800 --> 00:09:57,800
- Cybill.. - Tak, Pani Hirsch?
- Nie. M�w do mnie Shirley.
79
00:09:58,300 --> 00:10:01,520
Cybill. Chcia�abym wiedzie� co my�lisz
o moim synu.
80
00:10:04,800 --> 00:10:14,300
Nelson jest cudown�, troskliw�, wspania��
osob�. Jest taki s�odki. Mamy wiele zabawy.
81
00:10:14,800 --> 00:10:19,720
Jest bardzo, bardzo... wiesz, wyj�tkowy.
82
00:10:23,120 --> 00:10:30,600
- Tak przy okazji, jaki collage m�wi�a�, �e sko�czy�a�?
- Nie m�wi�am, ale je�li to ci� interesuje...
83
00:10:30,800 --> 00:10:40,600
...to by�a prywatna plac�wka. - O, prywatna?
- Bardzo, bardzo prywatna.
84
00:10:45,800 --> 00:10:52,720
Cybill? Czy to �ydowskie imi�? Nie s�dz�.
85
00:11:18,800 --> 00:11:24,320
- Shirley. Co ty...
- To jest kochanie dziewczyna Nelsona.
86
00:11:24,800 --> 00:11:31,800
- Co? Chod� tam.
- Ok.
87
00:11:38,800 --> 00:11:46,880
- �artujesz? Nalson spotyka si� z dziewczyn� z rozk�ad�wki?
- Nie, ona jest rozk�ad�wk� miesi�ca.
88
00:11:48,720 --> 00:11:51,040
I jak si� spodziewa�am ona jest 'schikse'
89
00:11:51,800 --> 00:11:54,200
A kogo to obchodzi?
90
00:11:54,800 --> 00:12:00,240
- Sk�d wiesz, �e nie jest �yd�wk�?
- Bo wracam z jego mieszkania. Pozna�am j� tam.
91
00:12:00,800 --> 00:12:03,800
Martin, schowaj z powrotem j�zyk do ust.
92
00:12:04,220 --> 00:12:07,800
Posz�a� do jego domu, �eby si� wtr�ca� w jego �ycie, tak?
Nie powinna� tego robi� Shirley.
93
00:12:08,240 --> 00:12:11,200
Nie b�d� �mieszny. Matki si� wtr�caj�.
Ja jestem matk�, wi�c mam prawo si� wtr�ca�.
94
00:12:11,800 --> 00:12:16,300
- Nelson ma 25 lat, jest doros�ym m�czyzn�
- Ale ja wci�� jestem jego matk�.
95
00:12:16,800 --> 00:12:19,920
- Ale nie masz prawa go szpiegowa�.
- Nie m�w mi, do czego mam prawo.
96
00:12:20,800 --> 00:12:25,200
Sp�jrz na ni�. Po prostu sp�jrz na ni�.
97
00:12:25,800 --> 00:12:30,320
- Nie mo�esz przesta� patrze�.
- Jestem tylko dumny ze swojego syna.
98
00:12:31,800 --> 00:12:34,280
- Dzie� dobry Shirley
- Dzie� dobry wujku Mojsze.
99
00:12:34,800 --> 00:12:39,720
- Idziesz do �azienki? - Nie.
- Daj. To moja gazeta wujku Mojsze.
100
00:12:39,800 --> 00:12:44,800
- Twoja? - Dobrze.
Zabierz j� do domu i nie dawaj mu
101
00:12:44,940 --> 00:12:47,600
je�li chcesz by tw�j m�� zapracowa� na to,
by pasowa� do reszty naszej rodziny.
102
00:12:47,800 --> 00:12:52,600
My�la�am, �e jeste�my po to bogaci by Martin nie
musia� tak ci�ko pracowa� i m�g�by� mu odpu�ci�.
103
00:12:52,840 --> 00:13:01,760
Nie jeste�my tak bogaci, �eby traci� czas na takie �mieci
w czasie godzin pracy. Sko�czy�e� ju� to, za co ci p�ac�?
104
00:13:02,000 --> 00:13:07,040
Wyjd� i zobacz, �e ju�
prawie wszystko sko�czone.
105
00:13:08,080 --> 00:13:10,480
Nie wiem dlaczego wci��
pracuj� dla tego cz�owieka.
106
00:13:10,800 --> 00:13:13,200
Nie b�d� 'schmegegy'
Jeste� jedyn� rodzin� jak� ma.
107
00:13:13,540 --> 00:13:18,760
Ma mas� pieni�dzy, a pewnego dnia
odziedziczysz ca�y ten interes.
108
00:13:19,320 --> 00:13:21,460
Pewnego dnia? Tak my�lisz?
My�l�, �e nie zamierza jeszcze umiera�.
109
00:13:21,800 --> 00:13:24,360
- Ka�dy kiedy� umiera.
- Nie on.
110
00:13:24,800 --> 00:13:28,480
- On ma 80 lat.
- Dla niego to wiek �redni.
111
00:13:31,480 --> 00:13:35,800
- My�l�, �e j� lubi�.- Tak?
- Wygl�da na mi�� dziewczyn�. - �wietnie.
112
00:13:35,920 --> 00:13:40,880
- Poza tym, jak j� wyja�nimy jemu.
- Po co? Jakie to ma znaczenie?
113
00:13:41,280 --> 00:13:47,540
Je�li wujek Mojsze dowie si�, �e tw�j syn �eni si�
z 'schiks�' z rozk�ad�wki miesi�ca w Playmanie
114
00:13:47,800 --> 00:13:52,320
wynajmie prawnika
i zmieni testament.
115
00:13:52,800 --> 00:13:54,600
Co mam wed�ug ciebie zrobi� Shirley?
116
00:13:54,800 --> 00:13:58,920
Jak zwykle. R�b to co wychodzi ci najlepiej.
Nic nie r�b.
117
00:14:00,960 --> 00:14:08,520
- Martin. Przychodz� tu sami prawdziwi m�czy�ni.
- Ja tu przychodz� z prawdziw� nadwag�.
118
00:14:30,800 --> 00:14:37,120
Nie powiniene� si� niczym martwi�.
Tw�j ojciec mia� 103 lata i wci�� si� pieprzy�.
119
00:14:37,300 --> 00:14:41,800
Masz obsesj� na tym punkcie, a wujek
Mojsze ma tylko 80 lat.
120
00:14:42,100 --> 00:14:44,500
Wujek Mojsze ju� si� nie pieprzy?
Lubisz to s�owo, co?
121
00:14:44,800 --> 00:14:50,920
Kobiety jednak bardziej od tego
wol� d�wi�k pieni�dzy.
122
00:14:51,200 --> 00:14:57,080
- Za pieni�dze mo�esz kupi� wszystko.
- Nie kupisz mi�o�ci. - Widocznie za ma�o zap�aci�e�.
123
00:14:57,180 --> 00:15:02,440
- M�wi� o prawdziwej mi�o�ci Max.
- Ja uwa�am, �e kupi� mo�na wszystko.
124
00:15:02,880 --> 00:15:06,540
- Uwa�asz, �e kupi�em twoj� siostr�?
- �artujesz? Ona jest wyj�tkowa.
125
00:15:08,800 --> 00:15:14,920
- Jak tam m�j siostrzeniec? Wci�� pracuje w nieruchomo�ciach?
- Tak, ma si� dobrze. Dzi�ki.
126
00:15:15,960 --> 00:15:21,360
- Pieprzy si�?
- Tak. Jestem pewien, �e tak.
127
00:15:21,800 --> 00:15:23,800
Jaki ojciec taki syn.
128
00:15:25,720 --> 00:15:31,480
Du�o my�la�em i my�l�, �e czas
by ci powiedzie� o moim �yciu.
129
00:15:31,800 --> 00:15:34,200
Tak, tak, kochanie.
Wiem ju� wszystko o niej.
130
00:15:34,500 --> 00:15:41,520
Co? Nie, nie, mamo, pos�uchaj.
Nie ma �adnej "jej" w moim �yciu.
131
00:15:41,800 --> 00:15:46,800
Martin, gdzie jest m�j
superwyg�adzaj�cy krem na dzie�?
132
00:15:47,100 --> 00:15:53,040
Niewiarygodne. Tw�j ojciec u�ywa moich krem�w.
My�li, �e b�dzie wygl�da� przez to m�odziej.
133
00:15:53,800 --> 00:15:57,520
Wszyscy m�czy�ni s� tacy g�upi.
Wiesz przecie�, �e dzia�aj� tylko na kobiety.
134
00:15:57,800 --> 00:15:59,960
Na czym sko�czyli�my? A, tak...
135
00:16:00,200 --> 00:16:07,200
Ostrzegam ci�, �e zaczynam pe�n� par�
kampani� przedstawienia jej ca�ej rodzinie.
136
00:16:07,500 --> 00:16:09,760
No mo�e nie ca�ej.
137
00:16:09,920 --> 00:16:14,320
Wiesz co? M�g�by� zabra� j� na �lub
kuzyna jutro.
138
00:16:14,800 --> 00:16:16,800
- Mamo...
- Mo�e lepiej nie.
139
00:16:17,440 --> 00:16:24,200
Jest mi trudno ci to powiedzie�
a ty mi tego nie u�atwiasz
140
00:16:24,840 --> 00:16:29,400
Gdzie jest moja szczotka do w�os�w?
O! Tu jest.
141
00:16:29,800 --> 00:16:34,120
Zn�w u�ywa�a� mojej szczotki.
W�osy na niej nie s� moje.
142
00:16:34,800 --> 00:16:43,640
- Mamo, prosz�. Pos�uchaj mnie.- Nie masz poj�cia
jaki poziom IQ panuje w tym domu.
143
00:16:43,880 --> 00:16:46,840
- W porz�dku. M�w dalej.
- Mamo, jestem... gejem.
144
00:16:47,200 --> 00:16:52,800
Aj waj, zn�w twoja matka
jest torturowana. Gdzie jest m�j p�dzelek?
145
00:16:53,820 --> 00:16:58,800
Kochanie, jestem sp�niona i rozhisteryzowana.
Porozmawiamy o tym jutro, ok?
146
00:16:59,100 --> 00:17:09,520
Przesy�am u�ciski i ca�uski...
Kocham, kocham, kocham... Pa.
147
00:17:27,800 --> 00:17:30,800
- W czym problem?
- Moja matka to problem.
148
00:17:35,800 --> 00:17:39,360
Stara�em si� jej powiedzie� dzi� o nas.
149
00:17:40,120 --> 00:17:44,560
I?
By�a zbyt zaj�ta �eby wys�ucha�.
150
00:17:44,800 --> 00:17:47,200
To nie koniec �wiata.
151
00:17:48,500 --> 00:17:50,880
Kiedy w ko�cu jej powiem ona
zacznie tak krzycze�, �e sko�czy si� �wiat.
152
00:17:51,360 --> 00:17:55,120
Hej, wyluzuj. To nic wielkiego.
153
00:17:56,120 --> 00:18:06,840
Jest co� jeszcze. chce przedstawi� Cybill
ca�ej rodzinie Hirsch�w. Jutro na �lubie.
154
00:18:07,920 --> 00:18:13,300
- Zaczekaj, nie zabierzesz mnie na �lub?
- Nie powiedzia�em tego.
155
00:18:13,800 --> 00:18:17,080
Um�wili�my si�, �e powiesz rodzinie
przed moimi urodzinami.
156
00:18:17,360 --> 00:18:22,880
Wiem, ale mo�e powinni�my
zwolni� i zrobi� to troch� inaczej.
157
00:18:24,100 --> 00:18:28,080
Nie uwa�asz, �e najpierw powinno si�
powiedzie� rodzicom, �e jest si� gejem.
158
00:18:28,800 --> 00:18:36,560
A kiedy b�d� gotowi, �eby to zaakceptowa�,
w pe�ni zaakceptowa�, powiemy im o nas.
159
00:18:38,800 --> 00:18:42,400
Wiesz, �e te� potrafi� by� suk�?
Zabierz Cybill.
160
00:18:49,440 --> 00:18:52,160
To za wcze�nie.
A ja nie jestem jeszcze gotowy.
161
00:18:53,200 --> 00:18:57,640
Czasem mam wra�enie, �e ju�
ca�y �wiat jest bardziej gotowy.
162
00:19:22,680 --> 00:19:27,760
Nied�ugo twoje urodziny.
Co b�dziemy robi�?
163
00:19:28,800 --> 00:19:32,400
Pami�ta�e�.
164
00:19:38,800 --> 00:19:45,080
Chc� i�� na wykwintne �niadanie,
a potem jeszcze raz na obiad.
165
00:19:45,800 --> 00:19:53,880
A potem chc� i�� do klubu. Chc� ta�czy�
z tob� a potem zabierzesz mnie do domu.
166
00:19:54,800 --> 00:20:01,680
Albo... Zostaniemy tu.
B�dzie mi�o, ciep�o i intymnie.
167
00:20:02,800 --> 00:20:05,600
W moim mieszkaniu?
168
00:20:05,800 --> 00:20:11,560
Racja. W moim mieszkaniu, �eby
nikt nie m�g� nas zobaczy�. To wspania�e Nelson.
169
00:20:13,280 --> 00:20:15,960
Nie to mia�em na my�li.
170
00:20:26,800 --> 00:20:34,480
Wyjd� Romeo.
Udusisz si� jak tam zostaniesz.
171
00:20:41,480 --> 00:20:45,800
Poza tym je�li nie wyjdziesz
nie b�dziesz m�g� tam wchodzi�. Nie pozwol� ci.
172
00:21:00,040 --> 00:21:05,520
To nie jest ju� �mieszne. Otw�rz te drzwi.
Natychmiast.
173
00:21:34,800 --> 00:21:40,640
Ok, ok... Mo�esz i�� ze mn�.
174
00:21:40,800 --> 00:21:47,400
Jutro....
Na �lub.
175
00:21:50,800 --> 00:21:53,800
O m�j bo�e,
w co ja si� ubior�?
176
00:22:18,800 --> 00:22:23,360
- Martin, chod� na chwil�. - Co?
- Poka� mi si�.
177
00:22:23,800 --> 00:22:29,240
Nie mo�esz za�o�y� tej koszuli.
By�e� w niej tydzie� temu na pogrzebie.
178
00:22:30,800 --> 00:22:37,360
- �lub czy pogrzeb, co za r�nica?
- Co m�wi�e�? - Nic, zmieniam koszul�.
179
00:22:46,120 --> 00:22:52,360
- Cokolwiek to jest nie mo�e zaczeka� do �lubu?
- Mamo, przyprowadz� kogo� wyj�tkowego dla mnie na �lub.
180
00:22:52,800 --> 00:22:55,800
Jestem taka podekscytowana.
Jestem pewna, �e ka�dy ch�tnie j� pozna.
181
00:22:56,000 --> 00:23:00,440
Mam nadziej�, �e wszyscy pomy�l�, ze jest �yd�wk�.
W ko�cu przyjdzie na �ydowski �lub. Jak my�lisz?
182
00:23:00,800 --> 00:23:06,400
- Mamo, nie rozumiesz...
- Nie sp�nij si�. Kocham ci�...
183
00:23:08,800 --> 00:23:14,200
Hej. Podobam ci si� w czerwonym?
Nie, nie... Ty kochasz mnie w czerwieni.
184
00:23:16,240 --> 00:23:20,360
Zawsze wszystkich pop�dzasz
i jak zwykle musimy na ciebie czeka�.
185
00:23:20,720 --> 00:23:24,800
- Zatrzymaj konie. Ju� id�.
- Nienawidz� �lub�w.
186
00:23:25,880 --> 00:23:33,560
Co ty za�o�y�a�? Kupi�am ci tyle �adnych
ubra� a ty nigdy ich nie za�o�y�a�.
187
00:23:40,200 --> 00:23:43,800
Zabiera j� ze sob� i chce j�
przedstawi� ca�ej rodzinie.
188
00:23:44,300 --> 00:23:51,600
To znaczy, �e my�li o niej powa�nie, a je�li
on tak my�li to my te� musimy my�le� powa�nie o niej.
189
00:23:51,800 --> 00:23:58,080
Trzeba m�wi� o tym otwarcie. Nadszed� chyba czas
�eby og�osi� zar�czyny.
190
00:23:58,480 --> 00:24:02,440
To jest m�j syn a to jego narzeczona.
191
00:24:02,680 --> 00:24:10,560
Nie, nie jest �yd�wk�.
Tak, by�a na ok�adce magazynu Playman.
192
00:24:10,800 --> 00:24:15,880
Nie, nie na rozk�ad�wce, ale
na rozk�ad�wce roku.
193
00:24:16,800 --> 00:24:25,800
Moja bratowa Sofie padnie,
wujek Mojsze dostanie ataku sercu
194
00:24:26,000 --> 00:24:28,360
A ciebie w przysz�ym tygodniu
zwolni z firmy.
195
00:24:28,680 --> 00:24:34,760
Pytaniem jest, czy jeste�my zadowoleni.
Odpowied�: je�li Nelson jest szcz�liwy to i my te�.
196
00:24:53,200 --> 00:24:56,760
- Gdzie jest Nelson?
- Bedzie lada moment. Witaj Max.
197
00:24:57,360 --> 00:25:00,800
- Wi�c?
- Wkr�tce, wkr�tce b�dzie.
198
00:25:01,060 --> 00:25:04,840
- Shirley, wygl�dasz cudownie.
Kocham taki styl. - Dzi�kuj� Max.
199
00:25:06,000 --> 00:25:10,920
- Powieniene� kupi� Sofie now� sukienk�.
- Kupi� mi. W�a�nie t�. - Przepraszam...
200
00:25:11,800 --> 00:25:15,600
Max, Sofie, chc� was przygotowa�,
poniewa� Nelson nie przyjdzie sam.
201
00:25:15,800 --> 00:25:21,600
Przyjdzie z kim� bardzo, bardzo wyj�tkowym.
202
00:25:22,040 --> 00:25:30,720
- Mazel tov. Kim jest ta szcz�ciara?
-Oboje s�. Mam nadziej�, �e wzi��e� rano cyfr�wk�.
203
00:25:30,920 --> 00:25:34,320
- Nic nie m�wi�a�, �e si� z kim� spotyka.
- Nie wiedzia�am.
204
00:25:34,460 --> 00:25:36,960
- To sk�d wiesz?
- Nie wiedzia�am, ok? Teraz wiem.
205
00:25:37,480 --> 00:25:42,440
A teraz wiesz i ty. A jak ty wiesz
to wiedz� ju� wszyscy.
206
00:25:43,760 --> 00:25:47,360
- Ma na imi� Cybill.
- Cybill? To 'schikse'.
207
00:25:47,640 --> 00:25:50,520
- Sk�d wiesz?
- Po imieniu widz�, �e to 'schikse'.
208
00:25:50,660 --> 00:25:55,640
- Jest na ok�adce Playmana.
- Nie? - Tak.
209
00:25:55,780 --> 00:25:59,480
Jest dziewczyn� dekady.
210
00:26:01,560 --> 00:26:03,280
- A z czego si� utrzymuje?
- Nie jestem pewna.
211
00:26:03,360 --> 00:26:09,240
- Nelson z dziewczyn� z rozk�ad�wki? Jak j� znalaz�?
- Nie wiem, ale si� ciesz�, �e j� znalaz�.
212
00:26:09,480 --> 00:26:18,560
- Co to jest dziewczyna z rozk�ad�wki?
- Kto�, kim ty nigdy nie b�dziesz. - Chod� Max...
213
00:26:21,800 --> 00:26:29,840
Max, dlaczego nie kupisz Sofie nowej sukienki.Nie macie dzieci,
wi�c co chcecie zrobi� z pieni�dzmi? Zabra� ze sob�? Kup �onie sukienk�.
214
00:26:30,720 --> 00:26:38,280
- Max, zauwa�y�e�, �e nie jest �yd�wk�? - Sk�d wiesz?
- Jak Cybill mo�e by� �yd�wk�? To nie brzmi �ydowsko dla mnie.
215
00:26:38,600 --> 00:26:41,120
- Kto nie jest �ydem?
- O! Wujek Mojsze.
216
00:26:41,560 --> 00:26:44,560
- Kto nie jest �ydem?
- Prezydent.
217
00:26:44,800 --> 00:26:48,760
- Jest ju� tu Nelson?
- Nie ma go jeszcze.
218
00:26:48,960 --> 00:26:51,080
- W czym masz problem?
219
00:26:51,300 --> 00:26:54,080
Wujek Mojsze. Zawsze wygl�da
jakby by�o Jom Kippur.
220
00:26:54,600 --> 00:27:01,880
Sp�jrz na moj� kochan� bratow�. W�a�nie
opowiada o Nelsonie ca�emu zgromadzeniu.
221
00:27:02,800 --> 00:27:06,360
O, ju� jest. Z kim przyszed�?
222
00:27:06,800 --> 00:27:10,800
- To jego malarz i dekorator wn�trz.
- Co on tu robi?
223
00:27:11,000 --> 00:27:14,680
Sk�d mam wiedzie�? Ja go nie zaprasza�am.
224
00:27:14,800 --> 00:27:17,800
W ko�cu.
225
00:27:20,840 --> 00:27:24,640
- Witam Pani Hirsch.
- Witam.
226
00:27:24,800 --> 00:27:31,960
- Tato, poznaj Angelo. - Matka mi powiedzia�a. Dekorator...
- Mi�o mi pana pozna�. - Mi r�wnie�.
227
00:27:33,800 --> 00:27:38,200
To jest Andrea, siostra Nelsona.
228
00:27:38,560 --> 00:27:45,280
- My�la�am, �e przyjdziesz z rozk�ad�wk�.
- Nie, m�wi�em ci, �e przyjd� z kim� wyj�tkowym.
229
00:27:45,360 --> 00:27:49,400
Ona jest wyj�tkowa, ale
nie tak bardzo wyj�tkowa.
230
00:27:49,800 --> 00:27:56,800
- Ale ona przyjdzie? Czekamy na ni�.
- Na kogo? - Cybill.
231
00:27:57,000 --> 00:28:00,040
Nie mog�a przyj��.
232
00:28:06,120 --> 00:28:13,480
- Zanim wejdziesz musisz za�o�y�.
- W�a�ciwie to przynios�em swoj�.
233
00:28:13,700 --> 00:28:16,400
- Sk�d tak� masz? - Sam zrobi�em.
- Wow. Ty to zrobi�e�?
234
00:28:16,740 --> 00:28:20,360
- Podoba si� panu?
- Tak. Nigdy takiej nie widzia�em.
235
00:28:20,600 --> 00:28:25,680
- Jest w porz�dku?
- Dobrze le�y na g�owie. Jest idealnie.
236
00:29:42,820 --> 00:29:45,320
Mamo, jestem gejem.
237
00:29:49,360 --> 00:29:52,200
Matko, jestem gejem.
238
00:29:54,240 --> 00:29:56,160
Jestem gejem.
239
00:30:12,200 --> 00:30:13,960
- Martin.
- Przepraszam.
240
00:30:14,100 --> 00:30:18,240
- Twoj syn chce ci co� powiedzie�.
- Co?
241
00:30:21,800 --> 00:30:25,720
- Tato, jestem gejem.
- W porz�dku.
242
00:30:29,240 --> 00:30:34,080
- Tw�j syn jest homoseksualist�.
- Co powiedzia�a�?
243
00:30:34,520 --> 00:30:37,560
- Powiedzia�a, �e jest gejem tato.
- Andrea, ciszej prosz�.
244
00:30:37,800 --> 00:30:42,640
Rabin jest gejem?
To ja nie jestem �ydem.
245
00:30:42,800 --> 00:30:45,520
Rabin jest gejem?
246
00:30:49,800 --> 00:30:55,800
- Martin, Nelson powiedzia�, �e jest gejem.
- Co? - Jest gejem. Tw�j syn.
247
00:30:56,160 --> 00:30:59,800
- O czym ty m�wisz?
- M�wi�, �e jest homoseksualist�, gejem.
248
00:31:54,800 --> 00:31:58,960
Martin, jeste� pijany.
249
00:31:59,160 --> 00:32:01,480
Nalej i mi troch�.
250
00:32:06,680 --> 00:32:08,360
Wi�cej.
251
00:32:12,800 --> 00:32:16,520
- Nie wiedzia�em czego�, co jest takie oczywiste.
- Wiem, racja.
252
00:32:17,560 --> 00:32:25,280
Po tym ch�opaku, Angelo, dekoratorze, od razu zauwa�y�em,
ale po Nelsonie nie zauwa�y�em niczego.
253
00:32:25,360 --> 00:32:31,560
C�, on jest taki wra�liwy.
254
00:32:31,800 --> 00:32:35,680
Przynajmniej nie po�lubi dziewczyny
z pornograficznej gazety.
255
00:32:35,800 --> 00:32:37,880
Nie musisz si� ju� tym martwi�.
Jeste� teraz zadowolona?
256
00:32:38,000 --> 00:32:45,160
Zadowolona? Czy wygl�dam na zadowolon�?
Nie. Nie jestem zadowolona.
257
00:32:51,200 --> 00:32:53,200
Dobra, wystarczy ju�.
258
00:32:54,240 --> 00:32:56,800
- Nie b�d� o tym rozmawia�.
- Co ty robisz?
259
00:33:10,800 --> 00:33:15,280
- Wiesz, �e jeste� stukni�ty?
- Wiem.
260
00:33:18,800 --> 00:33:25,600
Kochanie. Futbol mnie uszcz�liwia.
261
00:33:29,000 --> 00:33:39,320
Zgodnie z badaniami uniwersytetu prezydenckiego
43% m�odzie�y jest gejami, lesbijkami, biseksualistami
262
00:33:39,540 --> 00:33:41,200
lub te� kwestionuje
swoj� orientacj� seksualn�.
263
00:33:41,560 --> 00:33:46,840
Katolicki biskup zach�ca do tego, by okaza�
homoseksualnym dzieciom swoj� mi�o��, poniewa�
264
00:33:47,100 --> 00:33:53,200
orientacja homoseksualna jest rzecz�
wrodzon�, a nie czym� co mo�na wybra�.
265
00:33:53,800 --> 00:33:55,800
Katolicki biskup co� takiego powiedzia�?
266
00:33:56,000 --> 00:34:01,800
Jest szeroko znanaym faktem, �e homoseksualizm staje si�
coraz bardziej popularny w kraju. Wi�cej w reporta�u.
267
00:34:02,800 --> 00:34:11,800
Jeste�my w terenie kampusu collegu, gdzie coraz wi�cej
os�b eksperymentuje z gejowskim stylem �ycia
268
00:34:12,100 --> 00:34:15,000
Zmieni�e� imi� z John na Jane.
Mo�esz nam powiedzie� dlaczego.
269
00:34:15,800 --> 00:34:18,800
�y�em w k�amstwie. Daj� wyraz
temu kim na prawd� jestem.
270
00:34:19,040 --> 00:34:22,800
Zmiana imienia z John na Jane
sprawia, �e jestem bardziej kompletny.
271
00:34:23,300 --> 00:34:26,560
Co powiesz o kontrowersjach
towarzysz�cych twojej decyzji.
272
00:34:26,800 --> 00:34:31,800
Nie czuj� �adnych negatywnych reakcji.
Chodzi o wolno��. Wolno�� do wybor�w, kt�re daj� szcz��ie.
273
00:34:32,000 --> 00:34:40,360
Dzi�kuj� Jane. Gejostwo po tym jak by�o ok
staje si� by� teraz cool.
274
00:34:42,800 --> 00:34:45,280
Cholera, co sta�o si� ze �wiatem?
275
00:34:45,800 --> 00:34:51,240
�wiat nie zmienia si� przez noc Martin.
Po prostu nie przyk�adali�my do tego uwagi.
276
00:34:53,800 --> 00:34:57,160
Nie pojmuj� tego. Dlaczego tak si� sta�o?
Jak? Dlaczego? My�lisz, �e to przeze mnie?
277
00:34:57,800 --> 00:34:58,880
- Nie s�dz� tak.
- Ja te� nie.
278
00:34:58,920 --> 00:35:03,160
Jak by�em dzieciakiem mog�em przelecie�
ka�d� dziewczyn�. Nawet sam� sp�dnic�.
279
00:35:04,800 --> 00:35:07,120
- Mo�e to przez ksi��ki?
- Ksi��ki? Jakie ksi��ki?
280
00:35:07,800 --> 00:35:13,080
Te o staniu na g�owie, uprawianiu
seksu do g�ry nogami, 'sumo co� tam'
281
00:35:13,300 --> 00:35:18,320
- Kamasutra. - A to tylko jedna pozycja.
My pr�bowali�my przecie� ich wszystkich.
282
00:35:18,640 --> 00:35:21,360
Zostawi�em otwarte drzwi,
wszed� i zobaczy� nas wtedy.
283
00:35:22,800 --> 00:35:28,200
- My�lisz, �e to go wystraszy�o?
- Mnie to wystraszy�o.
284
00:35:28,800 --> 00:35:32,200
- Co si� sta�o z naszym ch�opcem?
- Te� nie wiem.
285
00:35:32,800 --> 00:35:35,360
- To przez ciebie.
- Przeze mnie?
286
00:35:35,500 --> 00:35:37,800
- Tak, przez ciebie.
- Co masz na my�li m�wi�c o mnie?
287
00:35:38,000 --> 00:35:40,800
- Przez twoj� stron� rodziny.
- Moj� stron� rodziny? Prosz�.
288
00:35:41,000 --> 00:35:45,440
Nie b�d� �mieszny. Mama i babcia
mia�y 11 dzieci. Kto� musia� je zrobi�.
289
00:35:45,800 --> 00:35:50,400
Faceci w twojej rodzinie s� tacy
troch� bez wyrazu, nijacy.
290
00:35:50,780 --> 00:35:55,480
Nie s� bez wyrazu. To powa�ni
biznesmeni z du�ymi rodzinami.
291
00:35:55,800 --> 00:35:59,800
- Naprawd�? Po�owa facet�w z twojej rodziny jest bez kasy...
- Co?
292
00:36:00,000 --> 00:36:03,800
- A druga po�owa jest bezp�odna.
- Bezp�odna? - Jak tw�j brat Max.
293
00:36:04,000 --> 00:36:07,960
Nie id� w tym kierunku. Przekraczasz granic�.
Dok�adnie.
294
00:36:08,280 --> 00:36:12,680
- M�j brat Max jest cudownym m�czyzn�.
- A jest zdolny sp�odzi� dziecko?
295
00:36:12,800 --> 00:36:18,000
- Racja, ale wci�� j�st m�skim facetem.
- I ten m�ski facet sp�dza p� �ycia w klubie dla m�czyzn.
296
00:36:18,300 --> 00:36:20,800
- To tak jak ty.
- Ale ja z innego powodu.
297
00:36:20,920 --> 00:36:24,620
Tw�j brat Eddy ma 47 lat
i wci�� nie jest �onaty.
298
00:36:24,800 --> 00:36:27,800
- Ma dopiero 45 lat.
- Ma 47 lat. - No dobrze.
299
00:36:28,000 --> 00:36:34,740
A co powiesz o twoim kuzynie Simonie?
Ma 42 lata, nie by� �onaty i mieszka w San Francisco.
300
00:36:34,800 --> 00:36:37,320
A do tego jest aktorem.
301
00:36:37,600 --> 00:36:39,800
Sp�jrz na swoj� rodzin�
i nie m�w w taki spos�b o mojej rodzinie.
302
00:36:40,080 --> 00:36:42,800
M�j ojciec by� w stanie unie�� 140 kg.
303
00:36:42,920 --> 00:36:46,800
Musia�, bo 140 kg wa�y�a
dupa jego �ony.
304
00:36:47,880 --> 00:36:50,360
Zostaw mnie sam�.
305
00:36:51,300 --> 00:36:55,360
Powiem ci co� o m�czyznach w mojej rodzinie.
306
00:36:55,800 --> 00:37:02,520
- M�j ojciec pieprzy� si� a� do �mierci.
- Jak mog�abym zapomnie� o tej 20 letniej sekretarce.
307
00:37:02,720 --> 00:37:04,720
Jak i o tym 'schmocku' Barrym Offer,
kt�ry by� gejem.
308
00:37:04,800 --> 00:37:09,400
A wujek Mojsze ma 80 lat i jest
najwi�kszym kobieciarzem na calym Brooklinie.
309
00:37:09,600 --> 00:37:12,840
Tak? Chcia�abym �eby� ty by� chocia�
troch� podobny do wujka Mojsze.
310
00:37:14,380 --> 00:37:23,640
- Co? - Nie chc� urazi� twoich uczu� Martin,
ale przez ostatnie miesi�ce...nic.
311
00:37:25,280 --> 00:37:30,800
Uwa�asz, �e brakuje mi po��dania.
Nie uwa�am tak, ale zachowujesz si� jak emeryt.
312
00:37:30,960 --> 00:37:38,400
- Emeryt? Potrzymaj to. - Co robisz?
- Poka�� jacy s� m�czy�ni w mojej rodzinie.
313
00:37:40,800 --> 00:37:42,800
- Co to jest?
314
00:37:46,800 --> 00:37:52,960
Tak wygl�da moja strona rodziny.
A ty �aduj swoj ty�ek na g�r�.
315
00:37:53,300 --> 00:37:57,320
- Powinnam zadzwoni� na 112?
- R�b co chcesz. I tak ci nic to nie pomo�e.
316
00:38:04,800 --> 00:38:10,120
Gdybym wiedzia�a, �e tak b�dzie
to chcia�abym, �e Nelson ujawni� si� wcze�niej.
317
00:39:04,800 --> 00:39:09,200
- Dzie� dobry Panie Hirsch.
- Dzie� dobry.
318
00:39:20,240 --> 00:39:23,600
- Bardzo kolorowa.
- Ciesz� si�, �e si� panu podoba.
319
00:39:23,800 --> 00:39:25,900
Nie powiedzia�em, �e mi si� podoba
tylko �e jest kolorowa.
320
00:39:26,600 --> 00:39:33,800
-
- Straszne.
321
00:40:24,800 --> 00:40:28,280
- Dlaczego musz� to zrobi�?
- Bo jeste� homofobem.
322
00:40:28,400 --> 00:40:32,680
- Bo nie lubi� wzorzystych koszul?
- Przesta� kochanie. Zapomnij o tym m�czy�nie.
323
00:40:32,800 --> 00:40:38,400
Musisz wej��, �eby spojrze� prosto
w twarz strachowi. Inaczej go nie pokonasz.
324
00:40:41,800 --> 00:40:46,320
- Je�li nie wyjd� za kilka minut
wezwij policj�. - Obiecuj�
325
00:41:04,800 --> 00:41:10,320
- Gentelmann na ko�cu przesy�a ci drinka.
- Nie chc� by� mu nic winien.
326
00:41:21,160 --> 00:41:24,820
- Mieszkam niedaleko st�d.
- Co? Przepraszam.
327
00:41:25,100 --> 00:41:27,840
Je�li oczekujesz pier�cionka zar�czynowego
to nie jestem tym typem faceta.
328
00:41:28,220 --> 00:41:34,900
- Ale je�li chesz uprawia� najlepszy seks w swoim �yciu...
- Nie. Bez urazy, ale nie jestem taki jak ty.
329
00:41:35,100 --> 00:41:39,700
To dobrze. Przeciwie�stwa si� przyci�gaj�.
A ja lubi� starszych m�czyzn.
330
00:41:39,840 --> 00:41:43,040
- A ja nie lubi� �adnych.
- Jeste� wra�liwy.
331
00:41:43,280 --> 00:41:50,320
Nie jestem tu dla.. Przyszed�em tu
w celach badawczych.
332
00:41:50,800 --> 00:41:56,000
Przepraszam profesorze. Kiedy zbierzesz
do�wiadczenia wr�c� sprawdzi� je na tobie.
333
00:41:56,800 --> 00:41:59,680
B�d� czeka�.
334
00:42:05,800 --> 00:42:12,320
- O jezu chryste! Przepraszam.
- Kiedy� by�o du�o lepiej, gdy zaloty by�y niemodne.
335
00:42:12,600 --> 00:42:15,240
By�o dos�ownie jak w fast foodzie.
336
00:42:17,240 --> 00:42:27,480
Nazywam si� Skipp. Nie pytaj sk�d jestem
i nie b�d� pewnym niczego, nawet mnie. A ty jak masz na imi�?
337
00:42:27,800 --> 00:42:32,360
- Jestem Martin. Pos�uchaj...- Mog� m�wi� Marty?
- Mo�esz nazywa� mnie jak chcesz, Skippy.
338
00:42:32,800 --> 00:42:39,040
- Naprawd� nie jestem...- Nie mia�bym nic
przeciwko by� podstaw� twoich bada�.
339
00:44:48,080 --> 00:44:53,160
- Odje�d�aj, szybko. -Kochanie, o co chodzi?
- Nawet nie pytaj tylko jed�...
340
00:44:53,800 --> 00:44:57,080
- Ok, ok, spokojnie.
- Przez t� muzyk� ca�y �wiat b�dzie gejowski.
341
00:44:57,200 --> 00:45:01,860
- Co tam si� sta�o?
- Shirley, widzia�em Maxa w �rodku.
342
00:45:02,180 --> 00:45:04,040
- Widzia�e� Maxa w �rodku?
- Dw�ch go�ci przystawia�o si� do mnie.
343
00:45:04,380 --> 00:45:09,940
- Zaczekaj chwil� i wr�� do cz�ci z Maxem.
- Widzia�em Maxa. By� tam.
344
00:45:10,120 --> 00:45:12,240
- Max, m�j brat? - Tak.
- Jest �onaty od 20 lat.
345
00:45:12,600 --> 00:45:14,480
Masa �onatych facet�w przychodzi do baru, Shirley.
Nazywaj� ich AC/DC.
346
00:45:14,800 --> 00:45:18,920
- Max AC/DC? Nie b�d� �mieszny.
- Widzia�em te� Noodlemana.
347
00:45:19,280 --> 00:45:24,240
- Noodlemana? Noodlemana z biura?
- W sukience. I widzia� mnie.
348
00:45:24,800 --> 00:45:31,520
- Wszyscy tam byli? A co z Nelsonem i dekoratorem?
- Nie. Nelson nie jest jak ci faceci. Jest zupe�nie inny.
349
00:45:31,800 --> 00:45:37,480
Nelson prawdopodobnie nie rozumie kobiet
albo nie znalaz� kobiety, kt�ra rozumie jego.
350
00:45:37,800 --> 00:45:42,200
Kobiety nie rozumiej� zupe�nie m�czyzn
i dlatego pewnie tak cz�sto im si� zdarza.
351
00:45:42,440 --> 00:45:43,800
To nie ma jak dla mnie �adnego sensu.
352
00:45:43,900 --> 00:45:48,120
Dlaczego wi�c tylu gej�w kt�rych widzialem
tutaj by�o totalnie walni�tych?
353
00:45:48,320 --> 00:45:50,800
Z powodu... nie wiem... z powodu
tego jak s� traktowani przez kobiety
354
00:45:51,080 --> 00:45:54,240
Co? To najbardziej g�upia
rzecz jak� kiedykolwiek powiedzia�e�.
355
00:45:54,800 --> 00:45:57,940
Jestem przez to bardzo, bardzo smutna
i wkurzona.
356
00:45:58,300 --> 00:46:01,560
- Mo�e powinienem wypi� drinka ze Skippym.
- Mo�e powiniene�.
357
00:46:01,800 --> 00:46:04,440
- Kto to jest Skippy?
- Facet, kt�ry mnie chcia�.
358
00:46:04,640 --> 00:46:07,520
Sama mi kaza�a� tam i�� pokywa�
strach, tak?
359
00:46:07,800 --> 00:46:09,800
- Wi�c tak zrobi�em. I zgadnij co si� sta�o?
- Co si� sta�o?
360
00:46:10,000 --> 00:46:11,420
- To by�o ca�kiem podniecaj�ce.
- Co?
361
00:46:11,600 --> 00:46:19,500
By�o troch� zakazane i na sw�j spos�b poci�gaj�ce.
Niekomfortowe i dziwne, ale tak�e erotyczne.
362
00:46:19,800 --> 00:46:23,500
- Erotyczne? - W dziwny spos�b...
Mo�e jestem gejem?
363
00:46:23,800 --> 00:46:25,520
- Mo�e jeste�.
- Mo�e jestem.
364
00:46:25,800 --> 00:46:28,800
- Mo�e jeste�.
- Ca�y �wiat jest gejowski.
365
00:46:50,800 --> 00:46:51,920
Marty. Co ty wyprawiasz?
366
00:46:52,800 --> 00:46:57,800
- Wstawaj, przynosisz mi wstyd.
- Bo�e, pom� nam.
367
00:46:58,100 --> 00:47:01,800
- Co powinni�my zrobi�?
- Wiesz co? Mam do��. Id� do domu.
368
00:47:02,000 --> 00:47:04,920
Daj mi znak. Cokolwiek.
369
00:47:09,800 --> 00:47:14,240
- Dzi�ki ci bo�e.
- �ycie syna to dla ciebie jeden wielki �art.
370
00:47:18,800 --> 00:47:24,800
Troska, wsp�czucie. To wszystko dotyczy innych.
A ty potrafisz tylko robi� sobie z tego zabaw�.
371
00:47:25,100 --> 00:47:28,600
- Nie robi�, nie robi�...
- Nie umiesz temu stawi� czo�a.
372
00:47:28,800 --> 00:47:35,600
Wiesz co si� nam teraz przydarza? Gdyby� zapomnia�.
Wszystko, co przydarza si� dzieciom przydarza si� tobie.
373
00:47:35,880 --> 00:47:41,640
W porz�dku. Przydarza si� mi, przydarza si� tobie.
I co my�lisz mo�emy z tym robi�?
374
00:47:41,800 --> 00:47:47,460
Najpierw powinni�my dowiedzie� si�
kim nasz syn naprawd� jest.
375
00:47:47,800 --> 00:47:57,080
I jak wygl�da jego �ycie. Z kim si� przyja�ni.
Musimy wej�� w jego �wiat i spr�bowa� go zrozumie�.
376
00:47:57,400 --> 00:48:00,200
�eby�my zn�w mogli by� rodzin�.
377
00:48:00,400 --> 00:48:03,240
Wszed�em dzi� do jego �wiata
i wydaje mi si�, �e mam do�� na jaki� czas.
378
00:48:05,800 --> 00:48:11,520
Je�li nasz syn naprawd� jest gejem
b�dziemy musieli nauczy� si� �y� z tym.
379
00:48:12,800 --> 00:48:17,040
- Poniewa� jest naszym synem.
- Wiem.
380
00:48:43,800 --> 00:48:45,800
Nie wiedzia�em.
381
00:48:46,800 --> 00:48:50,800
- Co?
- �e jest pan ma�ym przebieg�ym diabe�kiem.
382
00:49:04,800 --> 00:49:12,100
Martin, chc� �eby� pozna� Edwina Burnsteina
sekretarza Narodowego Stowarzyszenia Gej�w.
383
00:49:12,300 --> 00:49:17,800
- Co? Jakiego stowarzyszenia?
- Narodowego Stowarzyszenia Gej�w.
384
00:49:20,640 --> 00:49:26,840
- To gejowska organizacja. Walczymy o prawa.
Drukujemy broszury. Publikujemy w gazetach.
385
00:49:31,800 --> 00:49:37,800
Jestem przyjacielem Edwina, Lance Smith, cz�onek
spo�eczno�ci i redaktor pisma "Gayzette"
386
00:49:43,800 --> 00:49:48,120
Mi�o. Mi�o was pozna�.
Jestem Martin Hirsch.
387
00:49:48,600 --> 00:49:51,280
Ca�a przyjemno�� po mojej stronie.
Mog� ci m�wi� Marty?
388
00:49:51,520 --> 00:49:53,360
Nie wiem. A ja ciebie
mog� nazywa� Lancy?
389
00:49:55,300 --> 00:49:59,040
To jest Margaret, kt�ra oczywi�cie
wiedzia�a, �e przyjdziecie.
390
00:50:00,320 --> 00:50:04,800
Wi�c wy dwaj jeste�cie...
391
00:50:05,320 --> 00:50:07,800
- Jest barzdo m�ody jak na redaktora...
- I jakie przystojny.
392
00:50:08,280 --> 00:50:10,420
- Dzi�kuj� bardzo.
- Ma tak� urocz� twarz.
393
00:50:10,760 --> 00:50:14,800
- Ma 32 lata.
- Co? - Wygl�da na 18 lat.
394
00:50:15,080 --> 00:50:19,440
- Gratulacje.
- Bo wygl�dasz bardzo...legalnie.
395
00:50:19,800 --> 00:50:23,800
- Wszystkiego najlepszego.
- Podoba mi si� to, dzi�kuje.
396
00:50:24,340 --> 00:50:29,920
Panowie przyszli tu by porozmawia� z nami
jak to jest by�...
397
00:50:30,240 --> 00:50:37,300
Ok. Rozumiem. Wi�c powiedzcie jak
to jest by�... Dalej, m�wcie jak to jest by�...
398
00:50:37,800 --> 00:50:40,360
Mo�esz to powiedzie�... Gejem.
399
00:50:40,600 --> 00:50:43,100
Tak. to jest to s�owo, kt�rego
desperacko poszukiwa�em.
400
00:50:43,840 --> 00:50:45,800
- Oni wiedz� o Nelsonie.
- O tak. Jestem pewien.
401
00:50:46,120 --> 00:50:48,800
- Wi�c, oboje wiecie, �e wasz syn jest gejem.
- Tak.
402
00:50:49,040 --> 00:50:51,100
- I by�o to pewnie dla was ma�� niespodziank�.
- Ma��.
403
00:50:51,200 --> 00:50:52,600
- Nieco zaskoczy�o to was.
- Poniek�d.
404
00:50:52,700 --> 00:50:56,000
- Pami�tam swoich rodzic�w, gdy im powiedzia�em
czuli si� chorzy... - Mog� sobie wyobrazi�.
405
00:50:56,100 --> 00:51:00,320
Dos�ownie chorzy. Jakby mieli umrze�.
406
00:51:00,800 --> 00:51:10,800
Pomy�leli�my, �e by�oby dobrym pomys�em wiedzie�,
czego si� spodziewa�. Jak to jest mi�dzy...Wiecie...
407
00:51:11,800 --> 00:51:17,800
Maragaret. Powiedz Andrei, �e dzi� nie chcemy �adnych dzieci.
Nie chcemy, by nam przeszkadzano.
408
00:51:18,120 --> 00:51:21,800
Wi�c, zr�bmy to tak jak chcecie. Dobrze. Chcecie wiedzie�
jak si� czujemy to wy��my karty na st�.
409
00:51:21,920 --> 00:51:27,800
Czujemy si� okropnie, czujemy si� zszokowani, rozczarowani.
Czujemy za�enowanie, kt�re trzymamy w sobie.
410
00:51:28,100 --> 00:51:33,120
- Ona jest przera�ona. To koszmar.
- Nie jestem przera�ona. To chwilowy koszmar.
411
00:51:33,440 --> 00:51:38,320
- Chodzi mi o to, �e my nawet nie wiemy
czy nas syn jest naprawd�... - Gejem, Pani Hirsch.
412
00:51:38,800 --> 00:51:40,120
Przepaszam, macie go�cia.
413
00:51:45,360 --> 00:51:47,800
By�em w pobli�u.
Przeszkodzi�em?
414
00:51:48,100 --> 00:51:50,800
Nie. Trafi�e� idealnie. Nie mog�e�
przyj�� w lepszym momencie.
415
00:51:51,000 --> 00:51:57,840
O co ci chodzi? Wujku Mojsze. Usi�d�
tu pomi�dzy Emmetem i Lancym,
416
00:51:58,180 --> 00:52:03,160
- Kt�rzy s� przyjaci�mi Shirley. Ona ich zaprosi�a...
- Nie s� moimi przyjaci�mi. S� ze stowarzyszenia.
417
00:52:03,400 --> 00:52:06,360
To jest wujek Mojsze, m�j szef.
Jeste� teraz zadowolona?
418
00:52:06,800 --> 00:52:10,800
A tych dw�ch blondyn�w jest
klubu gejowskiego.
419
00:52:13,100 --> 00:52:16,300
Wychodz� za ma� za siebie
chocia� nie musz�.
420
00:52:16,840 --> 00:52:19,120
Margaret, mo�esz przynie��
mi w�dk�?
421
00:52:19,460 --> 00:52:25,240
Wi�c, co pan my�li panie Hirsch
o edukacji seksualnej w szko�ach publicznych?
422
00:52:27,800 --> 00:52:33,520
Uwa�am, �e dziewczyna powinna by� zach�cana
do zachowania dziewictwa do �lubu.
423
00:52:33,800 --> 00:52:37,240
- Jak za starych czas�w.
- Zgadzam si� z panem.
424
00:52:37,560 --> 00:52:43,360
- A co z ch�opcami? Zach�ca�by pan do masturbacji?
- Nie, nie... S� inne sposoby na nauk� seksu.
425
00:52:43,800 --> 00:52:46,800
- Ch�opcy powinni chodzi� do burdelu.
- O m�j bo�e, Mojsze!
426
00:52:47,100 --> 00:52:50,360
- Wy nie korzystali�cie kiedy byli�cie m�odzi?
- Nie.
427
00:52:50,800 --> 00:52:53,200
Nie s�dz�, �e oni chcieliby p�j�� na dziwki.
428
00:52:53,540 --> 00:52:57,800
- W czym macie problem?
- Osobi�cie, uwa�am, �e dziwki s� obrzydliwe.
429
00:52:58,100 --> 00:53:02,440
Nic tak nie pomaga �yciu
seksualnemu bardziej ni� dziwka.
430
00:53:02,800 --> 00:53:06,240
Te� tak uwa�asz Martin?
431
00:53:06,400 --> 00:53:08,920
Nie b�d� ukrywa�, �e czuj� si�
teraz jak na innej planecie.
432
00:53:09,600 --> 00:53:11,800
Aktualnie martwi� si� o Nelsona, ok?
Nie potrzebuj� ich.
433
00:53:12,180 --> 00:53:18,080
Nelson. To jest zdrowy dzieciak.
W jego edukacji seksualnej nie by�o niczego z�ego.
434
00:53:31,800 --> 00:53:34,800
- To dla ciebie. - Dzi�kuj�,
kocham orchidee. - Ciesz� si�.
435
00:53:41,200 --> 00:53:44,360
- Mieszkanie wygl�da wspaniale.
- Wchod�cie, czujcie si� jak w domu.
436
00:53:44,800 --> 00:53:49,400
- Nelly, twoi rodzice przyszli.
- Nelly?
437
00:53:52,800 --> 00:53:55,000
M�j st� nigdy nie wygl�da tak �adnie.
438
00:53:55,800 --> 00:53:58,800
Cze�� skarbie.
439
00:54:01,320 --> 00:54:05,120
Czujcie si� swobodnie. Czego chcecie si� napi�?
- Prawda?
440
00:54:05,420 --> 00:54:07,280
Zaczekam do obiadu. Napij� si�
wina do obiadu.
441
00:54:07,420 --> 00:54:12,080
- Dla mnie podw�jna szkocka, dobrze?
- Marty! - Wino wypij� z tob�.
442
00:54:13,800 --> 00:54:16,960
Ostrzegam was, �e da�em najmniej soli
jak to mo�liwe.
443
00:54:17,260 --> 00:54:22,200
- Bardzo m�drze Angelo. Prawda Marty?
- Co? Znakomicie.
444
00:54:23,520 --> 00:54:29,440
- U�ywasz substytut�w soli?
- Nie. Czuj� po nich dziwny smak w ustach.
445
00:54:29,800 --> 00:54:33,080
- Spr�bujesz?
- Wezm� jedno. We� Martin.
446
00:54:33,800 --> 00:54:36,880
- Tak, wezm� sobie troch� p�niej.
- Nie, we� teraz.
447
00:54:37,800 --> 00:54:40,800
Przepyszne
448
00:54:41,240 --> 00:54:44,160
Mus�� wam powiedzie� ile
czasu zajmuje zrobienie tego.
449
00:54:44,600 --> 00:54:48,800
Mi zajmuje to dos�ownie tyle ile
na si�owni.
450
00:54:49,100 --> 00:54:51,200
Nie znosz� tego.
451
00:54:54,200 --> 00:54:58,240
- S�ysza� t� rzecz o si�owni?
- Tak, s�ysza�am. Zachowuj si� prosz�.
452
00:54:58,800 --> 00:55:01,400
- Przesta�.
453
00:55:03,800 --> 00:55:07,240
- Wi�cej?
- Nie, dzi�kuj�.
454
00:55:07,520 --> 00:55:10,040
- Ja bym si� jeszcze napi�.
- Nalej mu kawy.
455
00:55:26,080 --> 00:55:29,800
- Chcecie si� napi� drinka po obiedzie?
- Nie, dzi�kuj�.
456
00:55:30,800 --> 00:55:36,040
- Angelo, to by� piorunuj�cy posi�ek, piorunuj�cy.
- Dzi�kuj�.
457
00:55:43,200 --> 00:55:51,220
Nie m�g�bym wam lepiej wyja�ni� dlaczego jestem jaki jestem
ni� wy dlaczego jeste�cie tacy jacy jeste�cie.
458
00:55:51,800 --> 00:55:54,160
My�l�, �e mog� ci wyja�ni� dlaczego jestem
jaki jestem...
459
00:55:54,800 --> 00:56:02,800
Musicie zrozumie� to, �e to nie ma �adnego
zwi�zku z wami. Jestem kim jestem.
460
00:56:03,200 --> 00:56:07,600
Jestem taki odk�d pami�tam,
najprawdopodobniej od urodzenia.
461
00:56:08,640 --> 00:56:11,720
- Rozumiemy.
- Nie uwa�am, �e rozumiemy.
462
00:56:13,860 --> 00:56:18,080
Czyta�e� co� o tym, s�ysza�e�
lub widzia�e�?
463
00:56:21,320 --> 00:56:23,360
Jestem gejem.
464
00:56:23,800 --> 00:56:29,040
Nie kradn�, nie bior� narkotyk�w,
nie zabijam, jestem po prostu gejem.
465
00:56:29,440 --> 00:56:34,580
Nie uwa�am, �e powinienem zaprzecza�
sobie tylko po to, by�cie czuli si� wygodnie.
466
00:56:35,800 --> 00:56:41,820
Chc� by� naprawd� sob�
tak jak Angelo jest naprawd� sob�.
467
00:56:42,240 --> 00:56:45,360
- Mog� powiedzie� jak ja si� czuj�?
- Nie teraz. To nie jest w�a�ciwy moment.
468
00:56:45,800 --> 00:56:49,520
Nie, to jest w�a�ciwy czas.
469
00:56:49,800 --> 00:56:52,340
Pozw�l mu powiedzie�, co chce
powiedzie�.
470
00:56:52,600 --> 00:56:56,800
- Angelo, mo�emy porozmawia� z synem sami?
- Tak... - Nie Angelo.
471
00:56:57,800 --> 00:57:02,240
Mamo, chc�, �eby� zaakceptowa�a
Angelo jako cz�onka rodziny.
472
00:57:02,800 --> 00:57:04,940
Tak w�a�nie o nim my�l�.
473
00:57:05,200 --> 00:57:12,000
Dam ci rad�. Zwolnij tempo
bo nigdy nie mo�na by� pewnym.
474
00:57:13,040 --> 00:57:20,120
Mamo, ja jestem.
My jeste�my.
475
00:57:20,860 --> 00:57:28,800
Sk�d mo�esz by� pewien? Sk�d mo�esz
by� pewien tego "my". Jak mo�esz by� pewien siebie.
476
00:57:29,200 --> 00:57:33,840
To za wcze�nie. Przemy�l to.
477
00:57:34,880 --> 00:57:40,800
Mam ci to przeliterowa�?
Angelo nie jest pierwszy.
478
00:57:41,200 --> 00:57:43,520
By�o ich wi�cej?
479
00:57:50,920 --> 00:57:53,520
- Martin, dobrze si� czujesz?
- Nie
480
00:57:53,800 --> 00:57:59,380
Pos�uchaj, Nelson, przejd�my si� jak ojciec
i syn. W porz�dku Angelo?
481
00:58:00,320 --> 00:58:02,580
- Co ty robisz?
- Chc� porozmawia� z synem sam, dobrze?
482
00:58:02,800 --> 00:58:04,960
Nie, nie jest dobrze.
483
00:58:05,300 --> 00:58:07,320
Szkoda, bo to do niczego nie doprowadzi.
484
00:58:07,600 --> 00:58:11,440
- Dok�d idziecie? - Nie wiem. Chc� porozmawia�
jak m�czyzna z m�czyzn� z moim synem.
485
00:58:11,800 --> 00:58:14,680
- Wr�c�.
- Ok.
486
00:58:20,800 --> 00:58:22,800
Masz w�dk�?
487
00:58:34,840 --> 00:58:37,720
- Tato!
- Tak?
488
00:58:37,800 --> 00:58:42,160
Chcia�e� m�skiej rozmowy
a ja tu ledwo mog� my�le�.
489
00:58:42,400 --> 00:58:44,600
Uwielbia�e� to miejsce.
Zawsze tutaj przychodzili�my.
490
00:58:45,800 --> 00:58:48,640
Tutaj obaj byli�my jakby
na tej samej stronie
491
00:58:48,800 --> 00:58:53,560
Mo�e i na tej samej stronie
ale w dw�ch r�nych ksi��kach.
492
00:58:53,800 --> 00:58:58,080
Tobie podobaj� si� mecze
a mi podobaj� si� zawodnicy.
493
00:59:08,800 --> 00:59:13,500
Chcesz by�my ja i mama
zaakceptowali to od tak.
494
00:59:15,720 --> 00:59:19,080
To oczywiste, �e nie akceptuje si�
tak po prostu rzeczy je�li okazuj� si� innymi.
495
00:59:21,800 --> 00:59:28,400
Nelson, mo�e gdyby� powiedzia� mi wcze�niej
razem, ja i ty, mogliby�my to naprawi�.
496
00:59:29,440 --> 00:59:32,680
Tato, w�a�nie dlatego
nie powiedzia�em ci wcze�niej.
497
00:59:32,800 --> 00:59:37,320
Tu nie ma niczego do naprawy.
Ja nie jestem zepsuty.
498
00:59:39,360 --> 00:59:44,400
Wiesz, �e niekt�rzy z tych facet�w
s� gejami?
499
00:59:45,320 --> 00:59:48,240
Uwa�am, �e chore jest to,
�e nie mog� si� ujawni�.
500
01:00:02,300 --> 01:00:04,800
Martin, po co my to robimy?
501
01:00:04,900 --> 01:00:07,300
M�wi�, �e jest ekspertem, najlepszym w temacie.
502
01:00:07,400 --> 01:00:13,680
My�l�, �e jego wiedza i do�wiadczenie
pomog� nam zmieni� naszego syna.
503
01:00:13,800 --> 01:00:16,440
Spr�bujmy.
504
01:00:17,240 --> 01:00:22,200
Rodzi si� dziecko. Matka jest
troskliwa i ciep�a.
505
01:00:22,420 --> 01:00:27,280
Karmi dziecko, mo�e 4-5 miesi�cy.
506
01:00:27,400 --> 01:00:32,300
Daje dziecku mi�o�� i dostarcza mu
wszystko czego potrzebuje.
507
01:00:32,560 --> 01:00:36,300
Nagle nast�puje zmiana
w �yciu dziecka.
508
01:00:36,800 --> 01:00:40,480
Matka chce zn�w �y�
i by� produktywna.
509
01:00:40,600 --> 01:00:45,140
Nie ma ju� tyle czasu
dla ch�opca ile mia�a wcze�niej.
510
01:00:45,300 --> 01:00:51,200
Ch�opiec jest zagubiony,pozbawiony mi�o�ci
i bezpiecze�stwa, do kt�rej przywyk�.
511
01:00:51,800 --> 01:00:54,800
Nie ma ju� matki,
kt�ra dot�d by�a.
512
01:00:55,100 --> 01:00:58,280
Wi�c ch�opiec kieruje si� ku ojcu.
513
01:00:58,800 --> 01:01:01,680
Przy nim znajduje mi�o�� kt�r� straci�.
514
01:01:01,800 --> 01:01:05,600
Ch�opiec zakochuje si� w swoim ojcu.
515
01:01:05,800 --> 01:01:11,560
Ch�opiec dorasta i pami�ta
�e by� z innym m�czyzn�
516
01:01:11,800 --> 01:01:14,800
przy kt�rym znajdowa� zadowolenie.
517
01:01:15,100 --> 01:01:17,800
Przepraszam.
518
01:01:18,000 --> 01:01:23,600
Doktorze, je�li kiedy� zdecyduje si� pan
wr�ci� na studia to zap�ac� za nie.
519
01:01:23,800 --> 01:01:26,920
C�, to jest tylko jedna z teorii.
520
01:01:27,160 --> 01:01:29,800
Rozumiem, �e nie jest pan tak
naprawd� tego pewien.
521
01:01:30,060 --> 01:01:33,120
Nikt nie jest. A jak by�o z karmieniem
piersi� u pani?
522
01:01:33,360 --> 01:01:37,060
Karmi�am syna piersi� do trzeciego.
523
01:01:37,200 --> 01:01:39,800
- Trzeciego miesi�ca?
- Nie, trzeciego roku.
524
01:01:41,100 --> 01:01:42,720
Co?
525
01:01:44,300 --> 01:01:49,800
S� dowody na to, �e za d�ugie karmienie
przywi�zuje ch�opca tak bardzo
526
01:01:50,000 --> 01:01:53,800
�e nie umie nawi�za� normalnej
relacji z inn� kobiet�.
527
01:01:54,100 --> 01:01:56,600
Moja matka tak m�wi�a... no wiesz
...tak troch� za d�ugo go...
528
01:01:56,800 --> 01:01:59,080
Twoja matka tak m�wi�a
bo jest twoj� matk�.
529
01:01:59,200 --> 01:02:03,000
To bardzo ciekawe doktorze.
M�wi mi pan, �e jest mo�liwo��
530
01:02:03,200 --> 01:02:06,880
�e ja jestem by� mo�e odpowiedzialna
za to, �e m�j syn zosta� gejem?
531
01:02:09,400 --> 01:02:12,640
Doktorze Freud, za kogo ty si�
do cholery uwa�asz?
532
01:02:12,800 --> 01:02:14,520
G�upi ma�y fiucie.
533
01:02:17,360 --> 01:02:20,560
Sk�d wiesz czym jest mi�o��
matki do syna?
534
01:02:20,800 --> 01:02:24,360
Pozbawi� ci� licencji. Twoja matka
powinna si� ciebie wstydzi�.
535
01:02:24,580 --> 01:02:29,680
Wiesz co da�am synowi? Da�am mojemu synowi
wszystko. Kocha�am go i kocham.
536
01:02:29,800 --> 01:02:33,480
Wiesz co? My�l�, �e nawet nigdy
nie spa�e� z kobiet�.
537
01:02:33,700 --> 01:02:35,700
Pewnie nie masz nawet fiuta.
538
01:02:36,800 --> 01:02:40,240
B�agam, wychodz� st�d. G�upi
kawa� g�wna.
539
01:02:40,400 --> 01:02:41,600
Mi�o by�o porozmawia�
z panem?
540
01:02:46,800 --> 01:02:48,640
Przysz�am do Pana Hirscha.
541
01:02:50,980 --> 01:02:54,600
- Drugi pok�j po prawej stronie.
- Ok. Dzi�kuj�.
542
01:03:14,800 --> 01:03:17,820
Dzi�kuj� za przyj�cie.
Mog� m�wi� do ciebie Cybill?
543
01:03:18,180 --> 01:03:20,000
- Oczywi�cie.
- M�w mi Martin.
544
01:03:20,800 --> 01:03:24,800
Chcesz mo�e zdj��...zdj�� co�.
545
01:03:27,000 --> 01:03:31,720
- Przy okazji twoja �ona jest taka
s�odka i kochana. - Mi�o, �e tak m�wisz.
546
01:03:32,800 --> 01:03:35,020
Jest taka atrakcyjna i seksowna
547
01:03:38,800 --> 01:03:40,800
- Usi�d� prosz�
- Tak, oczywiscie, oczywi�cie...
548
01:03:41,040 --> 01:03:43,300
- Mo�e co� ci przynie��?
- Nic, jest dobrze.
549
01:03:43,840 --> 01:03:47,320
Pewnie zastanawiasz si�
dlaczego... ci� zaprosi�em.
550
01:04:06,800 --> 01:04:10,200
- Mog� ci co� otwarcie powiedzie�?
- Po prostu powiedz to.
551
01:04:11,840 --> 01:04:16,960
Czy my�lisz, �e jest mo�liwe, by�
ty i m�j syn Nelson...
552
01:04:19,500 --> 01:04:22,000
By�oby wspaniale, gdyby m�j syn...
553
01:04:25,800 --> 01:04:30,540
- Je�liby� ty i on...
- Chcesz, �ebym przelecia�a Nelsona.
554
01:04:31,800 --> 01:04:34,620
Wiem, jak to brzmi.
555
01:04:34,800 --> 01:04:37,080
Tak si� nie stanie.
556
01:04:39,480 --> 01:04:45,800
- Jest przystojnym ch�opakiem, nie uwa�asz?
- O tak, jest bardzo przystojny i czaruj�cy...
557
01:04:47,300 --> 01:04:48,960
i....
558
01:05:35,800 --> 01:05:37,680
I?
559
01:05:38,800 --> 01:05:41,240
...jest gejem.
560
01:05:42,300 --> 01:05:44,080
Ale wiedzia�e� to, prawda?
561
01:05:48,600 --> 01:05:53,880
Jeste� taka...pi�kna. Jeste� taka seksowna.
562
01:05:54,800 --> 01:05:57,300
Ch�tnie widzia�bym ciebie i Nelsona...
nie dos�ownie...ale
563
01:05:57,540 --> 01:06:01,520
je�li ty i Nelson mogliby�cie jako�...
564
01:06:01,800 --> 01:06:08,680
To po tym, z kobiet� jak ty,
mo�e m�j syn zmieni�by kierunek.
565
01:06:09,800 --> 01:06:12,640
Nie uwa�am, �e tak si� stanie.
566
01:06:12,800 --> 01:06:15,300
Lubimy si�, ale rozumiesz...
jak przyjaciele.
567
01:06:15,800 --> 01:06:19,600
Czy wasza przyja�� nie mo�e si�
pog��bi� na 15 minut?
568
01:06:19,800 --> 01:06:22,800
To m�j jedyny syn. Wyobra�asz sobie
jak si� czuj�?
569
01:06:22,920 --> 01:06:28,800
My�l� tylko, �e gdyby jaka� kobieta
by�a blisko w jego �yciu...mo�e...
570
01:06:29,300 --> 01:06:31,720
B�agam ci� Cybill... b�agam.
571
01:06:41,800 --> 01:06:47,280
Dok�adnie o to mi chodzi. Gdyby m�j syn by�
tak blisko ciebie jak teraz.
572
01:06:47,560 --> 01:06:50,800
Je�li jego cia�o ociera�oby si� o ciebie
jak teraz.
573
01:06:51,100 --> 01:06:57,600
Je�liby ci� dotkn��, by� tak blisko, zobaczy�
twoje oczy, twoj� sk�r�, w�osy, usta
574
01:06:58,300 --> 01:07:01,240
Nie m�g�by si� powstrzyma�.
575
01:07:01,800 --> 01:07:04,800
Tak nie b�dzie.
576
01:07:08,380 --> 01:07:10,840
- W porz�dku?
- Tak.
577
01:07:34,300 --> 01:07:38,600
- Zaczekaj. Znamy si�?
- Nie s�dz�. Musz�...
578
01:07:38,800 --> 01:07:42,160
Widzia�em ci�. W m�skiej �azience.
579
01:07:42,800 --> 01:07:45,800
Nie. Nigdy wcze�niej nie by�am
w m�skiej �azience. Zaufaj mi.
580
01:07:46,000 --> 01:07:48,640
Ale zdjecie, kt�re ci zrobiono tak.
581
01:07:48,800 --> 01:07:53,800
Jeste� bosk� wizj� pi�kna.
582
01:08:18,320 --> 01:08:20,200
Jest jeszcze kawa?
583
01:08:23,200 --> 01:08:26,240
- Chc� pozna� jego rodzic�w?
- Czyich rodzic�w?
584
01:08:26,580 --> 01:08:29,700
- Angelo.
- Nie jestem na to gotowy.
585
01:08:29,980 --> 01:08:32,660
Ju� czas Martin. Ju� czas.
586
01:08:32,800 --> 01:08:37,300
Chc� pozna� jego rodzin� i jestem pewna,
�e on tak�e chce, by�my j� poznali.
587
01:08:37,500 --> 01:08:40,660
Chcesz z nimi ustali�, kt�ry z nich
b�dzie pann� m�od� na �lubie?
.
588
01:08:40,800 --> 01:08:44,800
Martin, nasz syn postanowi� si� ustatkowa�.
589
01:08:45,000 --> 01:08:47,860
Tak, tworzy idealny zwi�zek.
590
01:08:48,080 --> 01:08:49,320
Mo�e tak jest.
591
01:08:49,400 --> 01:08:54,500
Mo�e tak jest. To teraz jedyne
racjonalne rozwi�zanie.
592
01:08:54,800 --> 01:08:59,800
Chc� pozna� jego rodzic�w. Jestem matk�
Nelsona i mam do tego prawo.
593
01:09:00,000 --> 01:09:03,060
A nie mo�esz si� z nimi spotka�
po tym jak dostan� ataku serca i umr�?
594
01:09:03,260 --> 01:09:05,520
- Martin, prosz�.
- P�jdziemy, p�jdziemy. Przetrwam.
595
01:09:05,650 --> 01:09:08,240
- To wa�ne.
- Ciesz� si�, �e wci�� �yj�.
596
01:09:11,400 --> 01:09:15,800
- Wszystko o co prosz� to by� ich pozna�.
- Nie.
597
01:09:16,000 --> 01:09:18,500
- Chcia�abym pozna� matk� Nelsona.
- Dlaczego?
598
01:09:18,700 --> 01:09:22,200
Mog� z ni� porozmawia�, podzieli� si�
z ni� uczuciami.
599
01:09:22,340 --> 01:09:26,400
To by�o bardzo mi�e, �e zaproponowa�a
by�my si� razem spotkali.
600
01:09:31,220 --> 01:09:35,260
Nie podoba mi si� spos�b, w jaki ci�
traktuj� i jak traktuj� w�asnego syna.
601
01:09:35,500 --> 01:09:38,800
Zg�d� si�. Mog� zorganizowa� mi�y obiad
w naszym domu.
602
01:09:39,080 --> 01:09:40,800
Co to ma by�? Przyj�cie zar�czynowe?
603
01:09:41,000 --> 01:09:43,260
Spotkajmy si� z tymi lud�mi
ale nie w tym domu.
604
01:09:43,600 --> 01:09:46,100
Nie, nie, nie w naszym domu.
605
01:09:46,300 --> 01:09:49,200
I nigdzie w naszej okolicy.
606
01:09:49,350 --> 01:09:54,320
- To gdzie w takim razie?
- S� W�ochami to mo�e we w�oskiej restauracji.
607
01:09:54,440 --> 01:09:59,000
- W�oska restauracja? Chc� skr�ci� mi �ycie?
- O czym ty m�wisz?
608
01:09:59,100 --> 01:10:01,500
Pos�uchaj kochanie. Znaczy to
dok�adnie to co m�wi�, rozumiesz?
609
01:10:01,600 --> 01:10:04,960
Ch�opaki dowiedz� si�
i jestem ju� martwy. B�d� karmi� rybki.
610
01:10:05,100 --> 01:10:09,100
Przesta�. Podnosisz sobie ci�nienie
i jeszcze dostaniesz ataku serca.
611
01:10:09,240 --> 01:10:12,100
Musimy si� jednak z nimi spotka�.
Wi�c co zrobimy.
612
01:10:12,300 --> 01:10:14,500
S� �ydami to mo�e to mo�e
p�jd�my na chi�szczyzn�.
613
01:10:14,600 --> 01:10:18,960
Tw�j ojciec nigdy nie p�jdzie do chi�skiej
restauracji, bo zbyt wiele os�b mo�e tam wej��.
614
01:10:19,100 --> 01:10:21,200
Co powiesz na sushi?
615
01:10:21,350 --> 01:10:23,800
Zapomnij. Japo�czycy kupuj� u nas.
To wykluczone.
616
01:10:24,000 --> 01:10:29,220
Poza tym nie znosz� niczego surowego.
Ocali�abym je wrzucaj�c do oceanu.
617
01:10:29,400 --> 01:10:34,800
Zapomnij te� o knajpach korea�skich
i tajskich, bo oni te� s� klientami Hirscha.
618
01:10:34,960 --> 01:10:39,200
Wszystko co azjatyckie
jest nie do zaakceptowania.
619
01:10:39,400 --> 01:10:44,800
I nawet nie my�l o kuchni francuskiej. W�oska
jest za ci�ka, a po meksyka�skiej mam gazy.
620
01:10:48,600 --> 01:10:51,800
- Zdejmij ten p�aszcz.
- Nie zostaniemy tu d�ugo. - Tak, zostaniemy.
621
01:10:54,400 --> 01:10:57,800
- Mam nadziej�, �e nie czekali�cie.
- Nie, dopiero przyszli�my.
622
01:10:58,200 --> 01:11:02,300
- To m�j m�� Martin.
- Jestem Julie, ale przyjaciele nazywaj� mnie Terry.
623
01:11:02,400 --> 01:11:05,800
Wi�c b�d� do ciebie m�wi� Terry.
A to jest m�j m��.
624
01:11:09,300 --> 01:11:11,300
- To jest nasza c�rka Andrea.
- Jest urocza.
625
01:11:11,500 --> 01:11:15,800
- A to nasz bardzo przystojny syn Anthony.
- Mi�o mi pozna� ciebie bardzo przystojny synu.
626
01:11:25,800 --> 01:11:27,320
Co b�d� pa�stwo pili?
627
01:11:32,200 --> 01:11:37,160
- Poprosz� kieliszek bia�ego wina.
- Nie ma wina. Tylko w�dka.
628
01:11:37,500 --> 01:11:41,800
- To truskawkowe daiquiri.
- Nie prosz� pani. Tylko w�dka.
629
01:11:42,800 --> 01:11:46,620
Rozumiem, �e musi by� w�dka.
Z lodem poprosz�.
630
01:11:46,800 --> 01:11:52,720
Je�li jest tylko w�dka to poprosz�
lekko sch�odzon� i oddzielnie woda gazowana.
631
01:11:55,340 --> 01:11:58,200
- A dla pana?
- Poprosz� jakie� rosyjskie piwo.
632
01:11:58,300 --> 01:12:02,200
- Dla mnie te� piwo.
- Tylko w�dka.
633
01:12:05,800 --> 01:12:08,800
- Ja chc� w�dk�.
- Nie. Wypijesz col�.
634
01:12:09,000 --> 01:12:11,800
- Ja poprosz� w�dk�.
- Nie, ona nie wie co m�wi.
635
01:12:12,200 --> 01:12:15,400
- We�miemy ca�� butelk�?
- Butelk�? Niech b�dzie butelka.
636
01:12:22,840 --> 01:12:25,800
Chcia�am podzi�kowa� za zaproponowanie
by�my si� razem spotkali.
637
01:12:26,000 --> 01:12:30,500
- Jakie to s�odkie. S�ysza�e� Martin?
- Tak. �adnie powiedziane.
638
01:12:30,700 --> 01:12:37,100
Ciesz� si�, �e Nelson i Angelo nie przyszli.
Mo�emy bardziej otwarcie porozmawia� o... no wiecie
639
01:12:37,200 --> 01:12:39,800
...o czym musimy porozmawia� otwarcie.
- Te� tak uwa�am.
640
01:12:40,800 --> 01:12:46,800
- Przynios�am zdj�cia Angelo z dzieci�stwa.
- Ja te�. Poka�� ci Nelsona.
641
01:12:47,200 --> 01:12:50,360
Mo�emy zam�wi�?
Burczy mi ju� w brzuchu.
642
01:12:50,500 --> 01:12:52,800
Po co ten po�piech?
Mamy ca�� noc.
643
01:12:52,920 --> 01:12:55,300
- Zam�wmy co�, co na to powiesz?
- Martin. Zaczekajmy. Spokojnie.
644
01:12:55,460 --> 01:13:00,300
- Tu jest Angelo jak mia� jeden rok.
- O m�j bo�e. Jest wspania�y.
645
01:13:00,520 --> 01:13:05,520
- Sp�jrz Martin, czy nie jest wspania�y?
- Tak. Jest nagi z wywalonym ty�kiem do g�ry.
646
01:13:05,700 --> 01:13:09,200
Przesta�. Tak s� fotografowane
wszystkie dzieci w tym wieku.
647
01:13:09,340 --> 01:13:14,200
- To jest Nelson na swojej bar micwie.
- Bardzo przystojny.
648
01:13:14,300 --> 01:13:18,800
- Zobacz. - Z t� g�adk� twarz�
i d�ugimi w�osami wygl�da jak dziewczyna.
649
01:13:18,950 --> 01:13:22,200
Mia� tylko 14 lat. W tym wieku ch�opcy
jeszcze si� nie gol�.
650
01:13:22,300 --> 01:13:25,800
- Zacz��em si� goli� jak mia�em 8 lat.
- Golenie jest zabronione w judaizmie.
651
01:13:26,000 --> 01:13:30,300
- To Angelo podczas bierzmowania.
- Pi�kny.
652
01:13:30,800 --> 01:13:35,800
- To jest Nelson w szkole �redniej.
- Jest przystojny. Sp�jrz.
653
01:13:37,800 --> 01:13:41,920
- Chcia�by� co� powiedzie�?
- Nie. Nie s�dz�, by� chcia� to us�ysze�.
654
01:13:42,160 --> 01:13:43,660
- Po prostu powiedz to.
- Co?
655
01:13:43,800 --> 01:13:47,800
- Powiedz, co jest nie tak z moim synem.
- Nigdy nie powiedzia�bym niczego z�ego o twoim synu.
656
01:13:48,000 --> 01:13:50,980
- Martin.
- Nic bym nie powiedzia�.
657
01:13:51,100 --> 01:13:53,800
Martin, ch�tnie bym pota�czy�a.
Zata�czmy. Chod�.
658
01:13:53,800 --> 01:13:55,300
Chcesz zobaczy� mojego syna?
659
01:13:55,500 --> 01:14:01,160
To jest Angelo, zdobywca Z�otego Globu.
Sp�jrz. To m�j syn.
660
01:14:04,620 --> 01:14:06,520
Poka�� ci co�. Kiedy� m�j syn
by� sportowcem.
661
01:14:06,800 --> 01:14:09,280
Widzisz? Na nartach. To prawie olimpiada.
662
01:14:09,400 --> 01:14:13,280
Prawie olimpiada? Nie wiedzia�em,
�e daj� medale na prawie olimpiadach.
663
01:14:13,440 --> 01:14:16,800
Pros��, prosz�...Co my tu mamy?
Tw�j syn by� cheerleaderk�.
664
01:14:18,240 --> 01:14:21,260
Sp�jrzmy na to zdj�cie
z twoim synem w sukience.
665
01:14:21,400 --> 01:14:23,880
To nie by�a sukienka. To by�a sztuka.
Gra� Juliusza Cezara .
666
01:14:25,680 --> 01:14:29,080
Wyrazy wsp�czucia. Wi�c to
zacz�o si� ju� w szkole �redniej.
667
01:14:29,360 --> 01:14:31,700
Z czym masz do cholery problem?
668
01:14:31,800 --> 01:14:34,400
M�j syn nawet nie wiedzia�, �e jest gejem
dop�ki nie spotka� twojego syna.
669
01:14:34,600 --> 01:14:41,120
- My�l�, �e tw�j syn zmieni� go.
- Tato, nie mo�esz stworzy� geja jak Frankenstein.
670
01:14:41,220 --> 01:14:43,280
Ludzie rodz� si� gejami albo nie.
671
01:14:43,400 --> 01:14:45,800
Mo�e powiniene� pos�ucha� c�rki.
Pozw�l, �e ci� o zapytam?
672
01:14:46,000 --> 01:14:49,020
Sk�d wiesz, �e tw�j syn nie by�
"flugio" zanim pozna� mojego syna?
673
01:14:49,300 --> 01:14:51,800
- Bo nawet nie wiem co to znaczy 'flu...'
- 'Flugio'.
674
01:14:51,900 --> 01:14:55,500
- Co to do cholery jest 'flugio'?
- To jak 'fagola'. To nie jest mi�e s�owo.
675
01:14:55,620 --> 01:15:00,800
Uwa�am, �e s� idealni do 'Jerry Springer Show'.
My�l�, �e nie�le by�my na tym zarobili.
676
01:15:00,900 --> 01:15:02,800
To jest lepsze ni� 'Springer'
677
01:15:25,600 --> 01:15:27,240
- Shirley.
- Czego chcesz?
678
01:15:27,300 --> 01:15:30,060
Je�li chcesz gazu to jest na dole
679
01:15:30,500 --> 01:15:33,800
- Chcesz, �ebym umar�a na kolanach.
- To nie taki z�y pomys�.
680
01:15:37,300 --> 01:15:41,320
Je�li chcesz si� zabi� to nie mog�aby�
przynajmniej zrobi� tego ze mn�.
681
01:15:45,400 --> 01:15:53,800
Chcia�bym rzuci� wszystko, pop�yn��
i znale�� wysp�. Po prostu by� wolny.
682
01:15:55,800 --> 01:15:57,800
Skarbie, wiesz jakie s� wyspy.
683
01:15:57,980 --> 01:16:00,640
My�l�, �e s� bardzo drogie.
684
01:16:00,800 --> 01:16:03,600
- Wiesz co mam na my�li.
- Tak, wiem.
685
01:16:04,700 --> 01:16:08,800
Jeste� bardzo s�odkim facetem.
686
01:16:19,800 --> 01:16:22,800
Musz� wiedzie�, na czym stoimy.
687
01:16:24,640 --> 01:16:28,100
I nie chc� wi�cej bzdur o
nieistniej�cych wyspach.
688
01:16:28,800 --> 01:16:31,800
My, tu gdzie �yjemy, mamy
wysp�, tak?
689
01:16:33,800 --> 01:16:38,800
Kocham j� jak moj� w�asn� wysp�.
690
01:16:39,800 --> 01:16:42,800
Dopiero powiedzieli�my rodzicom.
Czego chcesz?
691
01:16:44,300 --> 01:16:46,800
To nie wystarczy.
692
01:16:47,800 --> 01:16:51,800
Kocham ci� i chc�
wykona� nast�pny krok.
693
01:16:52,800 --> 01:16:54,500
Rozmawiali�my o tym.
694
01:17:18,800 --> 01:17:22,400
Sofie, na jakim kanale? Matin, w��cz tv.
S� w telewizji.
695
01:17:22,500 --> 01:17:24,900
- Kto jest w telewizji?
- Kto? Nasi ch�opcy.
696
01:17:25,000 --> 01:17:27,500
- Pi�ty kana�. W��cz.
697
01:17:28,100 --> 01:17:30,500
Gejowska para mieszkaj�ca razem
prowadz�ce wsp�lne �ycie
698
01:17:30,600 --> 01:17:34,500
rozpocz�a starania w jednej z najbardziej
kontrowersyjnych spraw ostatnich lat.
699
01:17:35,000 --> 01:17:37,700
Nelson Hirsch i Angelo Ferraro wyst�pili
do gubernatora i dyrektora departamentu opieki
700
01:17:37,800 --> 01:17:41,800
stanu Nowy Jork o wydanie
zgody na adopcj�.
701
01:17:42,000 --> 01:17:47,200
Tych dw�ch m�odych gej�w chce adoptowa�
dziecko i wychowywa� razem w swoim domu.
702
01:17:47,500 --> 01:17:49,400
Co my�licie o przeciwnikach
waszej decyzji?
703
01:17:49,600 --> 01:17:55,300
Jeste�my wdzi�czni bogu za to, �e
�yjemy w takim wspania�ym i dzielnym kraju
704
01:17:55,400 --> 01:17:59,300
kt�ry daje nam wolno�� do �ycia
zgodnie z nasz� osobist� prawd�.
705
01:17:59,600 --> 01:18:02,000
Chcemy tylko tych samych praw
kt�re maj� inne rodziny
706
01:18:02,200 --> 01:18:03,400
To oznacza posiadanie dzieci
707
01:18:03,600 --> 01:18:07,100
B�dziemy tylko musieli wybra�
czy nasz syn b�dzie �ydem czy katolikiem
708
01:18:07,600 --> 01:18:09,100
Musi by� �ydem.
709
01:18:09,800 --> 01:18:14,500
Nelson Hirsch i Angelo Ferraro
szcz�liwy ojciec i szcz�liwy ojciec.
710
01:18:15,200 --> 01:18:16,500
Wy��cz.
711
01:18:45,600 --> 01:18:47,800
- Shirley
- Witaj Sofie.
712
01:18:48,600 --> 01:18:52,800
Gdzie by�a�? Nie dzwonisz, nie piszesz.
Nie widzieli�my te� dawno Martina.
713
01:18:53,600 --> 01:18:57,000
- Mamy dobry pow�d do tego.
- Co tam u was nowego?
714
01:18:57,300 --> 01:19:02,800
- Co nowego? - Mam na my�li wiadomo�ci.
Nigdy nie oddzwoni�a�.
715
01:19:03,300 --> 01:19:06,000
Sofie, wiesz, �e nie ogl�dam wiadomo�ci.
Nie wiem, co w nich by�o.
716
01:19:06,600 --> 01:19:09,800
Gratulacje. W ko�cu b�dziesz babci�.
717
01:19:10,100 --> 01:19:15,100
Nelson b�dzie mia� dziecko.
A ja nawet nie wiedzia�am, �e kogo� ma.
718
01:19:15,300 --> 01:19:19,100
Sofie, czy wiesz, jak w jidysz
brzmi s�owo 'odpieprz si�'?
719
01:19:19,200 --> 01:19:20,800
Gey koken afen yam
720
01:19:20,900 --> 01:19:24,800
Dok�adnie. Ale wol� 'odpieprz si�'
znacznie bardziej.
721
01:19:26,800 --> 01:19:28,800
Sofie, zostaw mnie sam�.
722
01:19:33,300 --> 01:19:38,100
S�uchaj. Wszyscy wiedz� o Nelsonie.
Musisz by� dumna.
723
01:19:38,300 --> 01:19:40,800
Musisz spojrze� �mia�o
rzeczywisto�ci �ycia.
724
01:19:43,300 --> 01:19:48,900
Nie wiem. Nie wiem dlaczego.
Sofie, nie wiesz przez co przechodz�.
725
01:19:49,300 --> 01:19:54,800
Martin nie rozumie co si� dzieje...
Chodzi mi o b�l jaki prze�ywam.
726
01:19:55,300 --> 01:20:00,800
- Wiem. Prze�ywam go od 20 lat.
- Wiem.
727
01:20:01,800 --> 01:20:05,800
- Wiesz o Maxie?
- Tak. Niedawno si� dowiedzia�am.
728
01:20:06,000 --> 01:20:09,100
Jest mi tak przykro. Tak mi przykro.
729
01:20:09,300 --> 01:20:14,800
Nie jest tak �le.
Wszyscy wiedz� to. AC/DC.
730
01:20:15,300 --> 01:20:21,100
- Nie mog� uwierzy�, �e to prawda.
- Musisz nauczy� si� �y� z tym dalej.
731
01:20:21,700 --> 01:20:25,800
Liczy si� tylko to, by ludzie
byli szcz�liwi.
732
01:20:30,000 --> 01:20:34,100
Za ka�dym razem jak kto� dzwoni czuj� si� jakby
s�d ��da� �wiadectwa w obronie mojego syna.
733
01:20:34,300 --> 01:20:36,100
Tak, ja ju� nie odbieram telefon�w.
734
01:20:36,400 --> 01:20:41,000
Nikt nie dzwoni, chocia� wiem, �e tysi�ce
ludzi umiera, �eby zadzwoni� do mnie.
735
01:20:41,500 --> 01:20:44,800
B�d� unika�a rodziny do ko�ca
mojego �ycia.
736
01:20:45,300 --> 01:20:49,800
Nie chc� telefonu. Chc� skasowa�
wszystkie numery.
737
01:20:50,500 --> 01:20:53,300
Nie znios� tego. Nie jestem
wystarczaj�co silna.
738
01:20:54,300 --> 01:20:56,100
Nie odbieraj.
739
01:20:57,600 --> 01:21:01,100
Halo? O, Sofie.
740
01:21:02,800 --> 01:21:05,800
S� w tv?
Martin, s� w tv.
741
01:21:11,100 --> 01:21:15,100
Dzi�kuj� Jack. Tu Christine Anderson
na �ywo z centrum Nowego Jorku
742
01:21:15,300 --> 01:21:19,800
gdzie 30 minut temu zacz�a si� cicha
pokojowa demonstracja
743
01:21:19,900 --> 01:21:23,800
kt�ra gwa�townie zmieni�a sw�j
obraz na zupe�nie przeciwny.
744
01:21:23,900 --> 01:21:31,800
Przyjecha�a policja, kt�ra odgrodzi�a
demonstruj�cych. Jest ju� ca�kiem spokojnie.
745
01:21:32,300 --> 01:21:36,500
Powodem kontrowersji jest adopcja
dziecka przez par� gej�w
746
01:21:36,800 --> 01:21:40,100
dw�ch m�odych m�czyzn
Nelsona Hirscha i Angelo Ferraro.
747
01:21:54,600 --> 01:21:57,100
Jeste� w�ciek�y, bo nikt
nie chce mie� dziecka z tob�.
748
01:21:57,600 --> 01:21:59,300
Przepraszam. Mus�� odnale��
mojego syna.
749
01:22:05,000 --> 01:22:08,500
O bo�e. Zobacz kto przyszed�?
Moja kochana bratowa.
750
01:22:09,800 --> 01:22:13,800
Widzia�em ch�opak�w w telewizji
i pomy�la�em, �e te� tu przyjd�.
751
01:22:16,800 --> 01:22:18,800
Sp�jrzcie na tych ludzi.
752
01:22:29,800 --> 01:22:32,100
- Tato, co tu robisz?
- A jak my�lisz?
753
01:22:32,800 --> 01:22:34,800
Chc� si� bi�, tak?
754
01:22:35,300 --> 01:22:37,100
- Jeste� got�w czy nie?
- Nie, nie, nie.
755
01:22:37,300 --> 01:22:41,800
- Widzisz tego dupka z �ys� g�ow�?
- Chcesz si� nim zaj��?
756
01:22:42,000 --> 01:22:44,100
Nie, jego zostawiam tobie.
757
01:22:50,800 --> 01:22:52,800
Nie my�lisz chyba, �e b�dziemy
bili si� sami, racja?
758
01:22:53,100 --> 01:22:55,800
Nie, mamy tutaj Vickiego.
Jeste� gotowy?
759
01:23:20,300 --> 01:23:25,500
Pozw�l mi co� ci powiedzie�.
Trzymaj si� z dala ode mnie.
760
01:23:26,300 --> 01:23:27,800
I ode mnie te�.
761
01:23:32,300 --> 01:23:37,800
Ostrzegam ci�. Jak ci� zobacz�
jeszcze raz to po�l� ci kulk�.
762
01:23:43,800 --> 01:23:45,500
Mo�e pani skomentowa� to
jako matka?
763
01:23:45,700 --> 01:23:49,500
- M�j m�� jest ranny i musz� i��.
- Niech pani powie czemu pani jest tu dzisiaj.
764
01:23:50,800 --> 01:23:53,300
Ja.... tylko kr�tko, dobrze?
765
01:23:56,300 --> 01:24:00,800
Tu jest moje miejsce.
Ci ludzie tutaj s� moj� rodzin�.
766
01:24:00,900 --> 01:24:09,800
Jestem Shirley, Shirley Hirsch.
I jestem dumn� matka mojego syna Nelsona.
767
01:24:10,300 --> 01:24:16,900
I b�d� dumn� ze swojego wnuczka babci�.
Dziecka Nelsona i Angelo.
768
01:24:18,300 --> 01:24:23,000
I jestem bardzo szcz�liwa, �e tu jestem dzisiaj.
Bardzo, bardzo szcz�sliwa.
769
01:24:23,800 --> 01:24:26,800
Czy chcia�aby pani powiedzie�
co� dzisiaj naszym widzom?
770
01:24:27,300 --> 01:24:35,800
Tak, chcia�abym, �eby wiedzieli,�e maj�
prawo kocha� ka�dego, kogo wybrali.
771
01:24:36,800 --> 01:24:41,800
Mog� kocha� kogokolwiek.
Dzi�kuj�, na razie.
772
01:24:43,300 --> 01:24:46,800
To by�o bardzo wzruszaj�ce.Christine Anderson
na �ywo z centrum.Oddaj� ci g�os Jack.
773
01:26:04,300 --> 01:26:07,100
Potzrebuj� obu rodzin na schodach.
774
01:26:24,800 --> 01:26:26,500
- Co tu robisz?
- Wszystko zatrzymajcie.
775
01:26:27,000 --> 01:26:29,000
Niech nikt si� nie rusza.
776
01:26:29,300 --> 01:26:31,800
Ten ch�opiec b�dzie obrzezany.
777
01:26:32,000 --> 01:26:35,500
Kim jest ta ma�a wsza?
To wujek Mojsze.
778
01:26:37,300 --> 01:26:40,900
Ten ch�opiec jest cz�onkiem mojej rodziny.
Musi by� obrzezany.
779
01:26:41,300 --> 01:26:44,500
- Chcesz go obrzeza� na schodach ko�cio�a?
- Idealnie.
780
01:26:49,300 --> 01:26:52,800
- Kto jest ojcem tego dziecka?
- On jest.
781
01:26:53,300 --> 01:26:57,800
- A matk�?
- On jest.
782
01:26:58,300 --> 01:27:00,500
- Co?
- Hej, Mojsze, ustaw si� do zdj�cia.
79337
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.