Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,042 --> 00:00:03,754
..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..
2
00:00:12,804 --> 00:00:18,268
Po艂ykasz w ca艂o艣ci
czy nad膮偶asz gry藕膰?
3
00:00:18,268 --> 00:00:21,563
Po艂ykam.
4
00:00:21,563 --> 00:00:28,111
Mog臋 i艣膰 do cyklotrony?
5
00:00:28,111 --> 00:00:33,951
Jasne.
6
00:00:38,121 --> 00:00:42,084
Z czego si臋 艣miejesz.
7
00:00:42,084 --> 00:00:48,632
Dzi臋ki Brenn.
Kto艣 si臋 podkochuje.
8
00:00:48,632 --> 00:00:53,011
Jest s艂odka.
9
00:00:54,221 --> 00:00:57,641
Nie艂atwo by膰 c贸rk膮 senatora.
10
00:00:57,641 --> 00:01:03,647
Jej matka ci膮gle
dostaje listy z pogr贸偶kami.
11
00:01:03,647 --> 00:01:08,193
Nie藕le sobie radzi.
12
00:01:08,193 --> 00:01:12,531
Brenn, zobacz.
13
00:01:17,452 --> 00:01:22,791
Innym razem.
Pora wraca膰.
14
00:01:25,752 --> 00:01:29,798
Ty te偶.
15
00:01:35,095 --> 00:01:41,518
Musimy s艂ucha膰 rozkaz贸w
twojej mamy.
16
00:01:41,518 --> 00:01:47,983
Zabierzesz mnie motorem?
Ty pojedziesz z Shalimar.
17
00:01:47,983 --> 00:01:52,237
B臋d臋 za wami.
18
00:01:52,237 --> 00:01:58,243
Pozwol臋 ci wybra膰 muzyk臋.
19
00:02:05,209 --> 00:02:08,462
S艂ucham?
20
00:02:08,462 --> 00:02:13,967
艁adne autko.
Pasuje mi.
21
00:02:14,927 --> 00:02:21,016
- Ma艂a jedzie z nami.
- Nic z tego.
22
00:02:27,272 --> 00:02:32,778
- Co艣cie za jedni?
- Lepiej nie zadzieraj.
23
00:02:32,778 --> 00:02:40,035
- My艣leli艣cie 偶e wam j膮 oddamy?
- Dla kogo pracujesz?
24
00:02:48,627 --> 00:02:52,089
Co si臋 dzieje?
25
00:02:52,089 --> 00:02:56,552
Odsu艅cie si臋.
26
00:03:05,936 --> 00:03:10,732
艁ap dziewczyn臋.
27
00:03:41,889 --> 00:03:49,438
Porwali c贸rk臋 senator.
Brennan potrzebuje pomocy.
28
00:03:58,488 --> 00:04:00,949
Nazywam si臋 Adam Kane.
29
00:04:00,949 --> 00:04:09,583
By艂em pionierem bada艅 genetycznych.
Manipulowa艂em DNA, by ratowa膰 偶ycie.
30
00:04:09,583 --> 00:04:15,088
Geny mutowa艂y.
31
00:04:16,131 --> 00:04:22,554
Ludzie zyskali nadprzyrodzone zdolno艣ci.
32
00:04:52,209 --> 00:05:00,509
Wraz z czw贸rk膮 najsilniejszych,
bronimy nie艣wiadomego 艣wiata.
33
00:05:03,178 --> 00:05:09,476
Tworzymy organizacj臋 Mutant X.
34
00:05:10,227 --> 00:05:14,064
Porwanie.
35
00:05:14,857 --> 00:05:20,445
Mia艂 pan jej pilnowa膰.
36
00:05:20,445 --> 00:05:27,786
Do艂o偶臋 wszelkich stara艅
by odbi膰 pani c贸rk臋.
37
00:05:27,786 --> 00:05:31,164
B臋dziemy za godzin臋.
38
00:05:31,164 --> 00:05:37,754
Wynaj臋艂am grup臋 dochodzeniow膮
specjalizuj膮cych si臋 w takich sprawach.
39
00:05:37,754 --> 00:05:45,721
- Wprowadzanie nowych ludzi jest b艂臋dem.
- Czy mo偶e by膰 jeszcze gorzej?
40
00:05:45,721 --> 00:05:50,809
Znajd臋 j膮.
41
00:05:59,067 --> 00:06:03,113
Wybacz.
42
00:06:05,407 --> 00:06:12,080
- Nic by艣 na to nie poradzi艂.
- Co mi si臋 sta艂o?
43
00:06:12,080 --> 00:06:20,964
Musz臋 doko艅czy膰 testy.
Mo偶e to zdarzenie losowe.
44
00:06:22,424 --> 00:06:29,890
呕artujesz?
Omal nie stracili艣my 偶ycia.
45
00:06:37,648 --> 00:06:47,824
- Zreszt膮 i tak by艣 mi nie powiedzia艂.
- Kiedy co艣 ustal臋, powiadomi臋 ci臋.
46
00:07:01,338 --> 00:07:06,051
- Co m贸wi艂 Adam?
- Jak zwykle nic.
47
00:07:06,051 --> 00:07:13,350
- Jakby co艣 wiedzia艂, powiedzia艂by.
- Boi si臋 bo nie zna wszystkich fakt贸w.
48
00:07:13,350 --> 00:07:15,227
Wszyscy si臋 boimy.
49
00:07:15,227 --> 00:07:20,858
Przeze mnie porwano Megan.
To jest teraz moje zmartwienie.
50
00:07:20,858 --> 00:07:26,280
- Nasze.
- Omal ci臋 nie usma偶y艂em.
51
00:07:26,280 --> 00:07:32,244
- Adam to rozgryzie.
- Zobaczymy.
52
00:07:32,870 --> 00:07:40,210
- Obaj jeste艣cie siebie warci.
- To nie jego cia艂o si臋 rozpada.
53
00:07:40,210 --> 00:07:48,051
- Nie tra膰 wiary.
- 艁atwo ci m贸wi膰.
54
00:07:49,761 --> 00:07:54,183
Wiem 偶e cierpisz, dlatego
puszcz臋 to mimo uszu.
55
00:07:54,183 --> 00:07:58,645
Ale co艣 ci powiem.
56
00:07:58,645 --> 00:08:05,277
Mutacja post臋puje nie tyko
o ciebie ale u wszystkich.
57
00:08:05,277 --> 00:08:10,490
Tyle 偶e ja wierz臋.
58
00:08:21,835 --> 00:08:28,300
Wyobra藕 sobie 偶e to Halloween.
59
00:08:28,300 --> 00:08:32,930
Mrok i strach.
60
00:08:35,641 --> 00:08:43,482
Pojad臋 do twojej mamy i powiem:
S艂odycz albo psikus.
61
00:08:43,482 --> 00:08:53,951
Kiedy da mi s艂odko艣ci
p贸jd臋 straszy膰 s膮siad贸w.
62
00:08:57,955 --> 00:09:07,840
Je艣li jednak nic mi nie da
sp艂atam jej psikusa.
63
00:09:12,845 --> 00:09:18,350
A ty zginiesz.
64
00:09:19,184 --> 00:09:26,066
M贸dl si臋 by mamusia by艂a hojna.
65
00:09:34,241 --> 00:09:36,118
Pom贸wi臋 z nim.
66
00:09:36,118 --> 00:09:43,876
Powinni艣my usi膮艣膰 razem.
Mo偶e to czeka nas wszystkich.
67
00:09:43,876 --> 00:09:48,964
Mo偶e to nie wypadek
tylko naturalna mutacja.
68
00:09:48,964 --> 00:09:52,009
Na pewno nie.
69
00:09:52,009 --> 00:09:58,765
Wszyscy si臋 boimy. Brennan
jest mi bli偶szy ni偶 rodzina.
70
00:09:58,765 --> 00:10:03,770
Nadal jednak mutujemy
a to si臋 mo偶e 藕le sko艅czy膰.
71
00:10:03,770 --> 00:10:09,526
- Nie masz pewno艣ci.
- Ale mo偶e mam racj臋.
72
00:10:09,526 --> 00:10:15,157
Mo偶liwe 偶e przed 艣mierci膮
zab艂y艣niemy na podobie艅stwo komety.
73
00:10:15,157 --> 00:10:22,039
- Brennan nie umiera.
- Mam nadziej臋.
74
00:10:22,039 --> 00:10:29,421
Niestety nie znamy odpowiedzi
i to mnie przera偶a.
75
00:10:34,885 --> 00:10:41,058
- Czy on?
- Tak.
76
00:10:44,228 --> 00:10:50,692
- Odwiedzimy pani膮 senator.
- Wyrzuci艂a nas.
77
00:10:50,692 --> 00:10:56,406
Ja nie poddaj臋 si臋 tak 艂atwo.
78
00:11:00,035 --> 00:11:06,250
Znajdziemy j膮.
Uruchomili艣my system.
79
00:11:06,917 --> 00:11:11,296
- Co to ma znaczy膰?
- Wyrazi艂am si臋 jasno.
80
00:11:11,296 --> 00:11:20,472
Owszem, ale mam nadziej臋 偶e zmieni艂a
pani zdanie. B臋dziemy wsp贸艂pracowali.
81
00:11:22,933 --> 00:11:28,397
Moja agencja specjalizuje si臋 w
takich sprawach. Pracujemy sami.
82
00:11:28,397 --> 00:11:34,778
Nie pora na przepychani.
Musimy si臋 przygotowa膰.
83
00:11:34,778 --> 00:11:40,492
Pan musi tylko st膮d wyj艣膰.
84
00:11:44,288 --> 00:11:51,170
- Mam pana usun膮膰?
- Prosz臋 nie utrudnia膰 zadania.
85
00:11:51,170 --> 00:11:57,342
Duchem b臋dziemy z pani膮.
86
00:12:03,348 --> 00:12:07,936
Nale偶膮 si臋 im podzi臋kowania.
Odwalili czarn膮 robot臋.
87
00:12:07,936 --> 00:12:12,941
Zostawi艂e艣 pods艂uch.
88
00:12:12,941 --> 00:12:16,361
W porz膮dku?
89
00:12:16,361 --> 00:12:22,618
Odczu艂am wiele intensywnych emocji.
90
00:12:22,618 --> 00:12:28,165
Spr贸bujemy odzyska膰 jej c贸rk臋.
91
00:12:28,165 --> 00:12:33,837
Wi臋c porywacze
jeszcze si臋 nie odezwali?
92
00:12:33,837 --> 00:12:40,135
Kiedy zadzwoni膮, namierzymy
ich wsp贸艂rz臋dne w ci膮gu kilku sekund.
93
00:12:40,135 --> 00:12:46,642
Wtedy Shalimar poprowadzi akcj臋.
94
00:12:55,192 --> 00:13:00,489
Brennan zostaniesz w bazie.
95
00:13:00,489 --> 00:13:06,828
- Jad臋 z nimi.
- W twoim stanie to wykluczone.
96
00:13:06,828 --> 00:13:10,707
Co to ma znaczy膰?
97
00:13:10,707 --> 00:13:16,797
Wiem 偶e chcesz pom贸c, ale poczekaj
a偶 ustalimy co si臋 z tob膮 dzieje.
98
00:13:16,797 --> 00:13:24,054
Nie jestem tu pacjentem
ani wi臋藕niem. Pojad臋.
99
00:13:24,054 --> 00:13:31,603
- Adam martwi si臋 o ciebie.
- A mo偶e boisz si臋 偶e co艣 komu艣 zrobi臋?
100
00:13:31,603 --> 00:13:37,276
Szukam sposobu
na stabilizacje twojego stanu.
101
00:13:37,276 --> 00:13:44,241
- Tymczasem trzeba znale藕膰 dziewczyn臋.
- Mam siedzie膰 i czeka膰 na 艣mier膰?
102
00:13:44,241 --> 00:13:47,369
- Spokojnie.
- Chc臋 robi膰 co do mnie nale偶y.
103
00:13:47,369 --> 00:13:50,998
R臋ce.
104
00:13:51,832 --> 00:13:58,255
Brennan, skup si臋.
Skoncentruj si臋.
105
00:14:40,005 --> 00:14:45,010
- Nie wygl膮da najlepiej.
- Wy艂adowanie go wyczerpa艂o.
106
00:14:45,010 --> 00:14:50,641
- Nie tylko jego.
- Co to by艂o?
107
00:14:54,311 --> 00:15:02,569
- Wiem tylko 偶e traci r贸wnowag臋.
- Co to oznacza dla nas?
108
00:15:05,072 --> 00:15:14,039
Wiem 偶e boicie si臋 dalszych mutacji,
ale na razie nic wam nie grozi.
109
00:15:14,039 --> 00:15:16,416
Jeszcze.
110
00:15:16,416 --> 00:15:26,718
Postaram si臋 ustabilizowa膰 Brennana
i pom贸c r贸wnie偶 wam, ale musicie mi zaufa膰.
111
00:15:32,099 --> 00:15:37,604
Omal nie zabi艂em Jessego.
112
00:15:38,564 --> 00:15:45,988
Zrobi臋 wszystko
by wi臋cej do tego nie dosz艂o.
113
00:15:45,988 --> 00:15:50,868
My艣licie teraz pewnie
o Gabrielu Ashlocke,
114
00:15:50,868 --> 00:15:56,415
zastanawiaj膮c si臋 czy
nie ulegniecie samozniszczeniu.
115
00:15:56,415 --> 00:16:05,549
- Powiesz mi 偶e nam to nie grozi?
- Geny Ashlocke zacz臋艂y si臋 rozpada膰.
116
00:16:05,549 --> 00:16:13,891
Wasze trac膮 r贸wnowag臋
na wskutek wzrostu mocy.
117
00:16:13,891 --> 00:16:19,021
Ale ja szukam sposobu
by nad tym zapanowa膰.
118
00:16:19,021 --> 00:16:25,402
A je艣li ci si臋 nie uda,
zaczniemy wybucha膰?
119
00:16:25,402 --> 00:16:32,451
Panuj nad swoimi emocjami.
Wzmacniaj膮 tylko efekt.
120
00:16:32,451 --> 00:16:38,332
Czuj臋 si臋 jak 偶ywa bomba zegarowa.
121
00:16:38,332 --> 00:16:46,548
W ka偶dej chwili mog臋 wybuchn膮膰,
zabijaj膮c Shalimar, Jessego i ciebie.
122
00:16:46,548 --> 00:16:55,265
Ta my艣l nie daj mi spokoju,
a ty ka偶esz mi panowa膰 nad emocjami.
123
00:16:55,265 --> 00:17:02,272
Za ka偶dym razem kiedy tracisz
panowanie dochodzi do wy艂adowania.
124
00:17:02,272 --> 00:17:09,488
Dop贸ki nie znajd臋 dla ciebie rady,
musisz zachowa膰 spok贸j.
125
00:17:09,488 --> 00:17:14,993
Przeze mnie ma艂ej dziewczynce
grozi niebezpiecze艅stwo.
126
00:17:14,993 --> 00:17:23,710
Nie do艣膰 偶e nie daje mi spokoju,
to jeszcze musz臋 walczy膰 z cia艂em.
127
00:17:26,171 --> 00:17:31,885
We藕 g艂臋boki oddech.
128
00:17:51,947 --> 00:17:55,200
Lepiej?
129
00:17:55,200 --> 00:18:00,914
Wcale nie jest lepiej.
130
00:18:26,190 --> 00:18:31,236
Senator Morrison.
Wie pani po co dzwoni臋.
131
00:18:31,236 --> 00:18:34,281
Chc臋 m贸wi膰 z c贸rk膮.
132
00:18:34,281 --> 00:18:39,536
Dobrze jest mie膰 cel.
Sama pani tak m贸wi艂a.
133
00:18:39,536 --> 00:18:44,082
Pami臋ta pani?
134
00:18:44,625 --> 00:18:48,253
Ja mam.
135
00:18:48,253 --> 00:18:51,256
Gotowa?
136
00:18:51,256 --> 00:18:54,343
Czego pan chce?
137
00:18:54,343 --> 00:19:00,474
Pani fundusz na kampani臋
wynosi pi臋膰 milion贸w.
138
00:19:00,474 --> 00:19:05,312
Mam je zdefraudowa膰?
139
00:19:06,355 --> 00:19:10,776
Czy偶by uczciwy polityk?
140
00:19:10,776 --> 00:19:17,366
Po艣wi臋ci pani c贸rk臋 dla zasad?
141
00:19:18,492 --> 00:19:21,995
Zrobi臋 wszystko.
142
00:19:21,995 --> 00:19:33,757
Pi臋膰 milion贸w za 24 godziny.
P贸藕niej powiem gdzie i kiedy.
143
00:19:41,098 --> 00:19:44,351
Namierzy艂e艣 ich?
144
00:19:44,351 --> 00:19:47,062
- Tak
- Gdzie s膮?
145
00:19:47,062 --> 00:19:54,361
- W starej fabryce.
- Dolecimy tam przed policj膮.
146
00:19:59,116 --> 00:20:04,872
- Tutaj?
- St膮d dzwonili.
147
00:20:12,504 --> 00:20:18,010
Sezamie otw贸rz si臋.
148
00:21:27,871 --> 00:21:32,084
- Pusto.
- Tu te偶 nic.
149
00:21:32,084 --> 00:21:36,672
Chod藕my na g贸r臋.
150
00:22:06,869 --> 00:22:10,789
Co to jest?
151
00:22:10,789 --> 00:22:16,712
Urz膮dzenie do przekazywania po艂膮cze艅.
152
00:22:16,712 --> 00:22:22,009
- Znajdziesz porywaczy?
- Jasne.
153
00:22:22,009 --> 00:22:29,725
To by艂o g艂upie.
Z艂ama艂a pani zasad臋.
154
00:22:29,725 --> 00:22:33,228
- Bomba.
- Prawie ich mam.
155
00:22:33,228 --> 00:22:38,317
Zaraz wybuchnie.
156
00:23:07,596 --> 00:23:11,141
- Niedobrze.
- Sk膮d wiedzieli 偶e przyjdziemy?
157
00:23:11,141 --> 00:23:17,481
Przewidzieli 偶e ludzie senator
b臋d膮 ich namierzali.
158
00:23:17,481 --> 00:23:23,320
Musieli艣my spr贸bowa膰.
Co teraz?
159
00:23:33,413 --> 00:23:39,378
- Co robisz?
- Nic takiego.
160
00:23:39,837 --> 00:23:44,508
No powiedz.
161
00:23:44,508 --> 00:23:48,178
Co si臋 dzieje?
162
00:23:48,178 --> 00:23:53,559
Chodzi o ca艂膮 sytuacj臋.
163
00:23:53,559 --> 00:24:01,650
Nie chce wypa艣膰 z obiegu.
Czuj臋 si臋 bezu偶yteczny.
164
00:24:02,150 --> 00:24:07,364
Nale偶臋 przecie偶 do zespo艂u.
165
00:24:07,364 --> 00:24:12,119
Tylko niczego nie spal.
166
00:24:12,786 --> 00:24:17,124
Obiecuj臋.
167
00:24:19,543 --> 00:24:27,843
- Pami臋tasz szefa ochrony senator?
- Pozna艂em go kiedy odbierali艣my Megan.
168
00:24:27,843 --> 00:24:33,515
Emanowa艂 dziwnymi emocjami
w biurze senator.
169
00:24:33,515 --> 00:24:37,603
Nabra艂am podejrze艅 kiedy
nie przys艂a艂 swoich ludzi.
170
00:24:37,603 --> 00:24:42,065
- Sprawd藕my go.
- Ju偶 to zrobi艂am.
171
00:24:42,065 --> 00:24:49,990
Na pierwszy rzut oka wydaje si臋
czysty. Ale znalaz艂am to.
172
00:24:49,990 --> 00:24:55,913
W Seattle porwano syna
gubernatora dla okupu.
173
00:24:55,913 --> 00:25:01,960
Szefem ochrony by艂 Simon Flether.
174
00:25:01,960 --> 00:25:03,295
I co?
175
00:25:03,295 --> 00:25:10,844
Pojecha艂 z pieni臋dzmi
ale porywaczy nie znaleziono.
176
00:25:11,470 --> 00:25:16,475
A dzieciaka?
177
00:25:24,107 --> 00:25:33,116
Czuje 偶e Simon macza艂 w tym palce.
Podobnie jak w porwaniu Megan.
178
00:25:33,450 --> 00:25:39,498
- Utn臋 sobie z nim pogaw臋dk臋.
- Adam ci nie pozwoli.
179
00:25:39,498 --> 00:25:45,796
Brennan, przyjd藕 do laboratorium.
180
00:25:47,464 --> 00:25:54,012
- Szef czeka.
- Wszystko b臋dzie dobrze.
181
00:25:59,935 --> 00:26:04,523
- Co nowego?
- Mam teori臋.
182
00:26:04,523 --> 00:26:08,777
Interesuje mnie tylko lek.
183
00:26:08,777 --> 00:26:17,870
To co dzia艂a na poziomie mikroskopowym
nie zadzia艂a na poziomie makro.
184
00:26:23,667 --> 00:26:28,839
Po prostu przyznaj 偶e umieram.
185
00:26:28,839 --> 00:26:32,050
Nawet o tym nie my艣l.
186
00:26:32,050 --> 00:26:37,389
Nie wierz臋 ci.
Sam sobie nie wierzysz.
187
00:26:37,389 --> 00:26:44,646
Walczy艂em za twoje idea艂y,
ale potraktowa艂e艣 nas...
188
00:26:44,646 --> 00:26:50,402
Ok艂ama艂e艣 nas.
D艂u偶ej nie b臋d臋 s艂ucha艂 twoich rozkaz贸w.
189
00:26:50,402 --> 00:26:52,738
Pomog臋 ci.
190
00:26:52,738 --> 00:26:58,660
Nie chc臋 by艣 si臋 nara偶a艂.
Nie pozwol臋 ci umrze膰.
191
00:26:58,660 --> 00:27:03,207
Za p贸藕no.
Mam co艣 do za艂atwienia.
192
00:27:03,207 --> 00:27:11,632
- Ryzykujesz w艂asne 偶ycie.
- Nie mam nic do stracenia.
193
00:27:23,060 --> 00:27:29,858
Brennan w艂a艣nie wybieg艂 z bazy.
194
00:27:31,568 --> 00:27:33,904
To moja wina.
195
00:27:33,904 --> 00:27:38,825
Powiedzia艂am 偶e podejrzewam Flethera.
196
00:27:38,825 --> 00:27:43,997
Wiem dok膮d poszed艂.
197
00:27:57,803 --> 00:28:02,599
Nie 艂atwo ci臋 znale藕膰.
198
00:28:03,517 --> 00:28:12,067
- To wy oddali艣cie porywaczom c贸rk臋 senator.
- A ty j膮 porwa艂e艣.
199
00:28:13,443 --> 00:28:18,532
Jasne.
Porwa艂em c贸rk臋 szefowej.
200
00:28:18,532 --> 00:28:22,536
Spadaj.
201
00:28:22,870 --> 00:28:31,170
- Pami臋tasz syna gubernatora Nelsona?
- Nie wiem o czym m贸wisz.
202
00:28:31,170 --> 00:28:36,800
K艂amiesz.
Nie cierpi臋 k艂amc贸w.
203
00:28:36,800 --> 00:28:44,516
Jeste艣 za g艂upi by zaplanowa膰 to samemu, ale
na tyle chciwy by po艂asi膰 si臋 na procent z okupu.
204
00:28:44,516 --> 00:28:52,065
Gadaj kto jest twoim wsp贸lnikiem
i gdzie go znale藕膰.
205
00:28:52,065 --> 00:28:59,072
- Zabije mnie.
- Martw si臋 raczej o mnie.
206
00:29:00,324 --> 00:29:06,038
- Co si臋 dzieje?
- Nie panuj臋 nad tym.
207
00:29:06,038 --> 00:29:10,209
Za dziesi臋膰 sekund
rozb艂ysn臋 jak gwiazdka.
208
00:29:10,209 --> 00:29:15,964
- Chcesz tak odej艣膰?
- Nazywa si臋 Chrystian.
209
00:29:15,964 --> 00:29:20,344
Gdzie i kiedy?
210
00:29:20,344 --> 00:29:26,808
Ma zadzwoni膰 wieczorem.
Trzyma j膮 w magazynie w dokach.
211
00:29:26,808 --> 00:29:30,896
Nie zabijaj.
212
00:29:53,001 --> 00:29:56,755
呕yjesz?
213
00:29:59,466 --> 00:30:01,718
Chyba.
214
00:30:01,718 --> 00:30:07,599
Zachowa艂e艣 si臋 jak kretyn.
215
00:30:08,517 --> 00:30:11,478
Umar艂?
216
00:30:11,478 --> 00:30:16,358
Nie.
Zabieramy go.
217
00:30:16,358 --> 00:30:21,697
- Dok膮d?
- Do bazy.
218
00:30:21,697 --> 00:30:26,785
I to nie jest pro艣ba.
219
00:30:30,289 --> 00:30:43,802
Wiem 偶e si臋 boisz jak my wszyscy.
Teraz zale偶y mi tylko na tobie.
220
00:30:48,599 --> 00:30:52,686
Wybacz.
221
00:30:52,686 --> 00:31:00,569
Przynajmniej dopi膮艂e艣 swego.
Powiedzia艂 gdzie jest Magan?
222
00:31:01,320 --> 00:31:04,573
Tak.
223
00:31:04,573 --> 00:31:11,872
Szczeg贸艂y podasz po drodze.
Pozw贸l Adamowi pom贸c.
224
00:31:11,872 --> 00:31:21,673
Ma pomys艂. Musimy spr贸bowa膰.
Je艣li si臋 uda, pomo偶e i nam.
225
00:31:29,848 --> 00:31:35,270
- Dasz rad臋 i艣膰?
- Jasne.
226
00:31:36,063 --> 00:31:42,236
To dobrze.
Przeniesiesz drania.
227
00:31:48,450 --> 00:31:53,080
- Nie mog臋 w to uwierzy膰.
- Ju偶 to robi艂.
228
00:31:53,080 --> 00:32:00,254
- Wie gdzie jest Megan?
- Tak. Mo偶emy dzia艂a膰.
229
00:32:01,255 --> 00:32:09,179
Facet ma zaraz zadzwoni膰.
Prosz臋 udawa膰 偶e nic pani nie wie.
230
00:32:14,810 --> 00:32:17,938
Ju偶.
231
00:32:20,482 --> 00:32:27,489
- Chyba wystarczy tych nauczek?
- Czy moja c贸rka jest ca艂a?
232
00:32:27,489 --> 00:32:35,622
Wykorzysta艂em frustracj臋
w produktywny spos贸b.
233
00:32:35,622 --> 00:32:46,049
Ale je艣li pope艂ni pani jeszcze jedn膮
pomy艂k臋 zrobi臋 ma艂ej co艣 z艂ego.
234
00:32:48,260 --> 00:33:00,147
Niech szef pani ochrony przyjedzie
do magazynu 16-tego w dokach o 贸smej rano.
235
00:33:00,147 --> 00:33:04,318
Z moj膮 fors膮.
236
00:33:04,318 --> 00:33:10,741
Je艣li si臋 sp贸藕ni ma艂a zginie.
237
00:33:12,201 --> 00:33:17,289
My艣la艂am 偶e to ja mam jecha膰.
238
00:33:17,289 --> 00:33:22,211
Raz ju偶 mi pani podpad艂a.
239
00:33:22,211 --> 00:33:29,718
Mo偶e pani pracownik b臋dzie pos艂uszniejszy.
240
00:33:30,427 --> 00:33:36,475
Chce 偶eby to Simon przywi贸z艂 pieni膮dze.
241
00:33:36,475 --> 00:33:41,021
Nie wie 偶e go mamy.
Gramy dalej.
242
00:33:41,021 --> 00:33:45,400
Simon nas wprowadzi.
243
00:33:48,028 --> 00:33:55,994
Prosz臋 si臋 nie obawia膰.
Jutro odzyska pani c贸rk臋.
244
00:34:16,098 --> 00:34:23,230
- O co chodzi?
- Wyczuwam co艣 dziwnego.
245
00:34:23,230 --> 00:34:31,363
Odnosz臋 wra偶enie 偶e nie ja
jeden p艂atam ludziom figle.
246
00:34:32,698 --> 00:34:34,908
Co robisz?
247
00:34:34,908 --> 00:34:43,584
To tylko zabezpieczenie.
W obro偶y jest C4.
248
00:34:44,668 --> 00:34:59,558
W razie wpadki c贸reczka wr贸ci
do mamusi bez g艂owy.
249
00:35:14,823 --> 00:35:20,746
Czas nas goni.
Rozumiecie plan?
250
00:35:21,747 --> 00:35:25,918
Jasne.
Ka偶dy robi swoje.
251
00:35:25,918 --> 00:35:29,421
Nie do ko艅ca.
252
00:35:29,421 --> 00:35:37,304
Je艣li strac臋 panowanie Emma
uspokoi mnie telepatycznie.
253
00:35:37,304 --> 00:35:43,602
- Tak wygl膮da strona techniczna?
- M贸wcie, ja nic z tego nie rozumiem.
254
00:35:43,602 --> 00:35:53,612
- Zmobilizuj臋 ci臋 do zebrania si艂.
- Potraktuj to jak teleempatyczny dopalacz.
255
00:35:54,363 --> 00:35:57,783
Umys艂 ponad cia艂em?
256
00:35:57,783 --> 00:36:06,083
Cia艂o mutuje szybciej, wi臋c
umys艂 nie nad膮偶膮 za zmianami.
257
00:36:08,752 --> 00:36:14,299
- Trzeba je zestroi膰.
- O to chodzi.
258
00:36:14,299 --> 00:36:18,303
Gotowa?
259
00:36:21,974 --> 00:36:29,064
- Jeste艣 pewna.
- Pogadamy po wszystkim.
260
00:36:31,859 --> 00:36:36,905
Zaczynajcie.
261
00:36:54,131 --> 00:36:58,468
Dalej.
262
00:37:02,514 --> 00:37:10,522
- Powinni艣my im przerwa膰.
- Emma nalega艂a.
263
00:37:11,690 --> 00:37:17,029
- Teraz?
- Jeszcze nie.
264
00:37:24,536 --> 00:37:28,832
Teraz.
265
00:37:34,004 --> 00:37:39,301
Pom贸偶 mu si臋 skupi膰.
266
00:38:00,072 --> 00:38:05,744
- Co si臋 dzieje?
- To dzia艂a.
267
00:38:20,968 --> 00:38:25,389
W porz膮dku?
268
00:38:28,767 --> 00:38:35,399
- Wi臋cej tego nie r贸bmy.
- Mo偶e wystarczy.
269
00:38:37,651 --> 00:38:42,239
Jak si臋 czujesz?
270
00:38:42,447 --> 00:38:48,370
- Przekonajmy si臋.
- Ju偶 mo偶esz?
271
00:38:49,454 --> 00:38:54,168
Jak my艣lisz?
272
00:39:08,432 --> 00:39:14,146
Chod藕my po c贸rk臋 senator.
273
00:39:14,646 --> 00:39:18,901
Lepiej si臋 pilnuj.
274
00:39:18,901 --> 00:39:29,161
Je艣li dasz porywaczom sygna艂, przez twoje
serce przebiegnie p贸艂 miliona wolt贸w.
275
00:39:44,510 --> 00:39:49,306
Tu masz pieni膮dze.
276
00:40:02,653 --> 00:40:05,572
Co mu przypi膮艂e艣?
277
00:40:05,572 --> 00:40:13,664
- Kilka starych cz臋艣ci z komputera.
- Ale on o tym nie wie.
278
00:40:33,934 --> 00:40:42,526
Shall, sta艅 tutaj i obserwuj.
279
00:40:58,000 --> 00:41:03,005
Punktualnie.
280
00:41:03,005 --> 00:41:09,386
Zak艂adam 偶e nie by艂o k艂opot贸w.
281
00:41:10,053 --> 00:41:17,269
- Wszystko zgonie z planem.
- Forsa na st贸艂.
282
00:41:32,910 --> 00:41:37,164
Na st贸艂.
283
00:41:53,388 --> 00:41:57,851
Otw贸rz.
284
00:42:08,028 --> 00:42:16,328
Senator potrafi jednak poci膮gn膮膰
za sznurki kiedy czuje n贸偶 na gardle.
285
00:42:16,328 --> 00:42:19,998
P贸jd臋 po ma艂膮.
286
00:42:19,998 --> 00:42:24,670
Zmiana plan贸w.
287
00:42:30,259 --> 00:42:34,263
Wchodz臋.
288
00:42:38,809 --> 00:42:43,313
- Mieli艣my umow臋.
- Zrywam j膮.
289
00:42:43,313 --> 00:42:48,110
Ponegocjujmy.
290
00:43:06,795 --> 00:43:11,550
Jeszcze krok.
291
00:43:12,634 --> 00:43:20,434
Podejd藕,
a c贸reczka senator straci g艂ow臋.
292
00:43:36,491 --> 00:43:41,121
- Masz fors臋, pu艣膰 ja.
- Za p贸藕no.
293
00:43:41,121 --> 00:43:45,375
To jeszcze dziecko.
294
00:43:45,375 --> 00:43:53,175
Powinna si臋 przekona膰
jak wygl膮da prawdziwe 偶ycie.
295
00:43:54,760 --> 00:43:59,139
Znam ten b贸l.
296
00:44:11,652 --> 00:44:15,656
Nie dotykaj!
297
00:44:22,955 --> 00:44:30,754
- Je艣li rozepn臋 zamek, wybuchnie.
- Zdejmijcie to, nie chc臋 umiera膰.
298
00:44:30,754 --> 00:44:37,177
- Nie b贸j si臋.
- Sfazuj to.
299
00:44:41,390 --> 00:44:48,355
Mechanizm reaguje na 艂adunki
elektrostatyczne cia艂a. Wybuchnie.
300
00:44:48,355 --> 00:44:55,279
- Musi istnie膰 drugie wyj艣cie.
- Nie znalaz艂em.
301
00:44:55,279 --> 00:45:04,079
A je艣li wype艂ni臋 otoczenie
艂adunkami elektrostatycznymi?
302
00:45:13,338 --> 00:45:17,467
- Zyskam, czas.
- To wystarczy.
303
00:45:17,467 --> 00:45:22,848
Musi istnie膰 inne wyj艣膰.
304
00:45:23,098 --> 00:45:27,603
Pos艂uchaj.
Zaufaj mi.
305
00:45:27,603 --> 00:45:33,901
Nie pozwol臋 by co艣 ci si臋 sta艂o.
306
00:46:04,681 --> 00:46:11,522
- To ta strefa bezpiecze艅stwa?
- Przekonamy si臋.
307
00:46:19,321 --> 00:46:23,951
Teraz.
308
00:46:38,549 --> 00:46:42,970
Bramka.
309
00:47:10,372 --> 00:47:18,005
Dzi臋kuj臋. Nie da si臋
opisa膰 s艂owami tego co czuj臋.
310
00:47:18,005 --> 00:47:20,632
Rozumiem.
311
00:47:20,632 --> 00:47:26,889
Flether przyzna艂 si臋 do winy.
Na pocieszenie.
312
00:47:26,889 --> 00:47:30,225
Jak Megan?
313
00:47:30,225 --> 00:47:38,400
Martwi si臋 o mnie
tak samo jak ja o ni膮.
314
00:47:38,400 --> 00:47:41,862
Podzi臋kuje pan Brennanowi?
315
00:47:41,862 --> 00:47:49,786
- Sama ju偶 to zrobi艂a艣.
- Lepiej si臋 czujesz?
316
00:47:50,329 --> 00:47:56,335
- Czy teraz zabierzesz mnie do muzeum?
- Jeste艣my um贸wieni.
317
00:47:56,335 --> 00:48:00,130
Dzi臋kuj臋.
318
00:48:01,548 --> 00:48:04,259
Mi艂a dziewczyna.
319
00:48:04,259 --> 00:48:09,556
Powinna by膰 wdzi臋czna losowi
za tak膮 matk臋.
320
00:48:09,556 --> 00:48:14,394
Ja te偶 jestem wdzi臋czny.
Za 偶ycie.
321
00:48:14,394 --> 00:48:26,698
- Dosta艂e艣 drug膮 szans臋.
- Czy na pewno? Powiedz mi.
322
00:48:27,282 --> 00:48:35,832
Prawd臋?
Emma pomog艂a ci unikn膮膰 kulki.
323
00:48:35,832 --> 00:48:40,295
- Wiem.
- Nie.
324
00:48:44,049 --> 00:48:53,725
Sam tak naprawd臋 nie wiem kt贸re z was
b臋dzie nast臋pne, ani jak wam pom贸c.
325
00:48:53,725 --> 00:49:00,315
- Czujesz si臋 bezsilny?
- Owszem.
326
00:49:03,402 --> 00:49:07,072
Zawsze zna艂em wszystkie odpowiedzi.
327
00:49:07,072 --> 00:49:14,121
Nie spoczn臋 dop贸ki
nie dowiem si臋 jak dzia艂acie.
328
00:49:14,121 --> 00:49:18,375
I jak utrzyma膰 nas przy 偶yciu.
329
00:49:18,375 --> 00:49:23,088
Te偶.
330
00:49:25,716 --> 00:49:29,553
Dzi臋ki.
331
00:49:30,929 --> 00:49:37,769
To nie mnie nale偶膮 si臋 podzi臋kowania.
332
00:50:07,257 --> 00:50:12,304
Nie pora偶a?
333
00:50:15,724 --> 00:50:23,982
Chcia艂em tylko powiedzie膰
偶e by艂a艣 rewelacyjna.
334
00:50:23,982 --> 00:50:27,277
Wzajemnie.
335
00:50:27,277 --> 00:50:31,782
Gdyby nie ty, nie rozmawialiby艣my.
336
00:50:31,782 --> 00:50:35,160
W膮tpi臋.
337
00:50:35,160 --> 00:50:42,209
Ocali艂a艣 mi 偶ycie
i nigdy tego nie zapomn臋.
338
00:50:42,209 --> 00:50:45,170
Dlaczego?
339
00:50:45,170 --> 00:50:49,508
Nie wiedzia艂a艣 co ci臋 czeka.
Mog艂a艣 zgin膮膰?
340
00:50:49,508 --> 00:50:56,056
Nie mia艂am wyboru.
Siedzimy w tym razem.
341
00:50:56,056 --> 00:51:03,605
Uciek艂by艣 gdybym
to ja zacz臋艂a szale膰?
342
00:51:06,441 --> 00:51:11,113
To nie w naszym stylu.
343
00:51:11,113 --> 00:51:16,326
Trzymamy si臋 razem.
344
00:51:16,869 --> 00:51:20,080
Mam pytanie.
345
00:51:20,080 --> 00:51:27,504
Kt贸re z was postawi艂o na nie krzy偶yk?
346
00:51:32,050 --> 00:51:38,515
- Nawet nie przesz艂o nam to przez my艣l.
- Wierzyli艣my w ciebie.
347
00:51:38,515 --> 00:51:44,646
- Nie zw膮tpi艂am ani na chwil臋.
- Naprawd臋?
348
00:51:44,646 --> 00:51:49,693
Nie umiecie k艂ama膰.
349
00:51:58,827 --> 00:52:03,457
Ju偶 ci przesz艂o?
350
00:52:04,750 --> 00:52:09,838
To dobrze.
351
00:52:44,957 --> 00:52:51,088
Wersja polska HBO Polska
tekst Artur Nowak.
..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..
352
00:52:51,088 --> 00:52:55,676
Napiski wklepa艂 AndrzejS.
..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..
27091
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.