All language subtitles for [SubtitleTools.com] Mutant X [2x16] Once Around (XviD asd)

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,042 --> 00:00:03,754 ..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::.. 2 00:00:13,430 --> 00:00:18,644 Przykre wspomnienia z sądu? 3 00:00:18,644 --> 00:00:25,651 Mam ciekawsze rzeczy do roboty niż siedzenie w takiej okolicy. 4 00:00:25,651 --> 00:00:32,199 Chronimy świadka który zeznaje przeciw jednemu z większych syndykatów zbrodni. 5 00:00:32,199 --> 00:00:39,623 Adam znowu zlecił nam niańczenie szczura. 6 00:00:45,671 --> 00:00:52,678 Uchylcie okno. Uduszę się. 7 00:00:53,637 --> 00:00:57,224 Może być? 8 00:00:57,224 --> 00:01:02,771 Klimatyzacja osusza śluzówkę. 9 00:01:02,771 --> 00:01:07,359 Uchyl okno. 10 00:01:12,072 --> 00:01:21,832 - Poczujesz się lepiej po zeznaniach Vicka. - Inaczej Ramond odejdzie wolny. 11 00:01:25,252 --> 00:01:30,382 Powodzenia. 12 00:01:30,716 --> 00:01:38,182 - Boisz się? - Nie boję się ciebie. 13 00:01:51,028 --> 00:01:55,240 W porządku. 14 00:01:55,616 --> 00:02:02,706 Moi ludzie eskortują Vica. Samochód przynęta zajedzie od tyłu. 15 00:02:02,706 --> 00:02:09,087 Tam będą czekali najemnicy Raymonda jeśli zechcą go zlikwidować. 16 00:02:09,087 --> 00:02:13,217 Spokojnie. 17 00:02:16,720 --> 00:02:21,391 Moi ludzie eskortują Vica. 18 00:02:21,391 --> 00:02:26,355 Daj telefon. 19 00:02:33,362 --> 00:02:39,034 Vice wejdzie od frontu. 20 00:02:43,330 --> 00:02:47,084 Jadą goście. 21 00:02:47,084 --> 00:02:50,712 FBI. 22 00:03:08,397 --> 00:03:13,819 - Zamknij się. - Opiszę to w książce. 23 00:03:13,819 --> 00:03:19,700 Rozdział siódmy. Jak traktowali mnie agenci. 24 00:03:19,700 --> 00:03:24,204 To moje. 25 00:04:06,163 --> 00:04:11,376 - Nie żyje? - Uciekł. 26 00:04:17,966 --> 00:04:20,427 Nazywam się Adam Kane. 27 00:04:20,427 --> 00:04:29,144 Byłem pionierem badań genetycznych. Manipulowałem DNA, by ratować życie. 28 00:04:29,144 --> 00:04:34,608 Geny mutowały. 29 00:04:35,567 --> 00:04:42,616 Ludzie zyskali nadprzyrodzone zdolności. 30 00:05:11,854 --> 00:05:20,445 Wraz z czwórką najsilniejszych, bronimy nieświadomego świata. 31 00:05:22,489 --> 00:05:28,287 Tworzymy organizację Mutant X. 32 00:05:31,540 --> 00:05:35,294 Dotyk. 33 00:05:36,962 --> 00:05:39,339 Znajdziemy go. 34 00:05:39,339 --> 00:05:45,137 - Chyba że ludzie Raymond nas ubiegną. - Skąd wiedzieli że wejdzie od frontu? 35 00:05:45,137 --> 00:05:51,560 Ustalaliśmy to sami. Nie mówiliśmy nawet agentom. 36 00:05:51,560 --> 00:05:56,356 - Gdzieś wystąpił przeciek. - Ścigam go od 10 lat. 37 00:05:56,356 --> 00:06:01,445 Zwą go Raymond Szperacz. Wygrzebuje informacje o każdym. 38 00:06:01,445 --> 00:06:08,577 - Ma koneksje? - Dowiaduje się o wydarzeniach z wyprzedzeniem. 39 00:06:08,577 --> 00:06:13,916 Dlatego tak trudno było go oskarżyć. 40 00:06:13,916 --> 00:06:16,627 To jeszcze nie koniec. 41 00:06:16,627 --> 00:06:25,135 Jeśli Vica się nie odnajdzie ten potwór będzie dalej grasował. 42 00:06:46,406 --> 00:06:51,203 Masz coś do Vica? 43 00:06:52,412 --> 00:07:00,546 - Po prostu nie szanuję takich ludzi. - Jakich ludzi? 44 00:07:02,714 --> 00:07:09,721 Sprzeda każdego, byle tylko się uratować. To gupik rzucający się na barakudę. 45 00:07:09,721 --> 00:07:16,728 - O to chodzi? - Vick szuka tylko okazji. 46 00:07:16,728 --> 00:07:22,693 Uważasz ze zasłużył na śmierć? 47 00:07:23,485 --> 00:07:29,950 - Tego nie powiedziałem. - Nie musiałeś. 48 00:07:41,295 --> 00:07:46,967 Sędzia zgodził się przetrzymać cię przez 48 godzin. 49 00:07:46,967 --> 00:07:49,303 Spokojnie. 50 00:07:49,303 --> 00:07:54,099 Prokurator nie wyjmie królika z kapelusza. 51 00:07:54,099 --> 00:08:05,652 - Jesteś przekonany? - Po dzisiejszym Vice będzie ostrożny. 52 00:08:05,652 --> 00:08:18,290 Nawet jeśli go znajdą nie zechce zeznawać. Program ochrony świadków traci wiarygodność. 53 00:08:18,290 --> 00:08:22,085 Słuszna uwaga. 54 00:08:22,085 --> 00:08:29,927 Nie spytałeś jak dowiedziałem się o Vicu. Nie byłeś ciekaw? 55 00:08:29,927 --> 00:08:35,098 Lepiej żebym nie wiedział. 56 00:08:35,098 --> 00:08:39,353 Potrafię załazić ludziom za skórę. 57 00:08:39,353 --> 00:08:45,776 Wystarczy że kogoś dotknę by widzieć wszystko. 58 00:08:45,776 --> 00:08:49,363 To znaczy? 59 00:08:49,363 --> 00:08:55,619 Twoja żona zaczęła nosić czarną bieliznę by urozmaicić pożycie. 60 00:08:55,619 --> 00:09:01,124 A ty puszczasz się co poniedziałek udając że pracujesz. 61 00:09:01,124 --> 00:09:06,463 - Skąd o tym wiesz? - Bez nerwów. 62 00:09:06,463 --> 00:09:13,762 Nawiasem mówiąc, twoja żonka ma cudowne ciało. 63 00:09:16,765 --> 00:09:25,357 - Vica ma brata na Florydzie. - Wie że Raymond zacznie od rodziny. 64 00:09:25,357 --> 00:09:33,115 - Nie ma pieniędzy. - Ukradł portfel agenta. 65 00:09:33,115 --> 00:09:39,371 Sprawdź czy płacił jego kartą. 66 00:09:43,709 --> 00:09:52,885 Pobrał 500 dolarów i wynajął sportowe auto. 67 00:09:52,885 --> 00:09:58,432 - Pięknie. - Myślałaś że weźmie zwykłe. 68 00:09:58,432 --> 00:10:02,477 Trop karty może nas do niego doprowadzić. 69 00:10:02,477 --> 00:10:06,982 Chyba nie jest aż tak głupi. 70 00:10:11,612 --> 00:10:17,951 Jestem urodzony pisarzem. 71 00:10:26,043 --> 00:10:32,090 Nie wiedziałem czy Klaudia mnie przyjmie, 72 00:10:32,090 --> 00:10:37,763 ale musiałem spróbować. 73 00:10:37,763 --> 00:10:42,351 Złodzieje mają swój honor. Nie zwala się na innych. 74 00:10:42,351 --> 00:10:46,396 Czyżbyś to przeżył? 75 00:10:46,396 --> 00:10:50,234 Aresztowano mnie za robótkę kolegi. 76 00:10:50,234 --> 00:10:56,532 - I co? Odsiedziałeś za niego? - Prawie, nie mieli dowodów. 77 00:10:56,532 --> 00:11:00,160 - Mam - Gdzie? 78 00:11:00,160 --> 00:11:09,503 W hotelu przy salonie odnowy. Masaże, manicure, kąpiele. 79 00:11:09,503 --> 00:11:14,091 Jednak jest głupi. 80 00:11:15,384 --> 00:11:21,014 Wysłał pewnej kobiecie kwiaty za 200 dolców.. 81 00:11:21,014 --> 00:11:25,936 Używa sobie. 82 00:11:29,565 --> 00:11:31,024 Mamy go. 83 00:11:31,024 --> 00:11:35,696 - Żyje? - Tak. 84 00:11:37,698 --> 00:11:46,039 Jest w hotelu Triolage. Moi ludzie już tam jadą. 85 00:11:55,132 --> 00:11:59,678 Daj telefon. 86 00:12:02,556 --> 00:12:10,814 Inaczej powiem dyrektorowi o twoich narkotykach. 87 00:12:22,576 --> 00:12:32,252 Hotel Treelodge pod Freemouth. Tym razem nie spudłujcie. 88 00:12:35,589 --> 00:12:41,386 - Obsługa. - O co chodzi? 89 00:13:00,822 --> 00:13:06,328 - Chyba nie przyszliście pościelić łóżko. - Masz pomysły. 90 00:13:06,328 --> 00:13:11,083 - Bez nerwów. - My się nie denerwujemy. 91 00:13:11,083 --> 00:13:15,504 Zbieraj się. Ochronimy cię. 92 00:13:15,504 --> 00:13:22,094 Tak jak rano? Szkoda że nie chroniliście Kenedyego. 93 00:13:22,094 --> 00:13:25,305 Chcę się wycofać. 94 00:13:25,305 --> 00:13:32,896 - Trzeba było pomyśleć wcześniej. - A jeśli zdecyduję ze nie chcę zeznawać? 95 00:13:32,896 --> 00:13:36,817 - Pójdziesz do więzienia. - Zgadnij kogo tam spotkasz? 96 00:13:36,817 --> 00:13:39,987 - Ramond nie wpadnie. - Skąd ta pewność? 97 00:13:39,987 --> 00:13:48,745 Nikomu nie udało się go wyrolować. Potrafi dowiedzieć się wszystkiego. 98 00:13:48,745 --> 00:13:57,629 - Jest jak czarownik. - Wracamy. Zbieraj się. 99 00:14:00,799 --> 00:14:08,348 - Mogę się przebrać? - Masz dwie minuty. 100 00:14:09,766 --> 00:14:11,894 I co? 101 00:14:11,894 --> 00:14:18,025 Boi się. Teraz pewnie żałuje. 102 00:14:27,784 --> 00:14:35,501 Jest w pokoju 112. Niech to wygląda na samobójstwo. 103 00:14:38,587 --> 00:14:44,968 Idzie tu trzech ludzi. Tyłem. 104 00:14:47,179 --> 00:14:53,769 - Ty zboczeńcu. - Wolisz kolegów Raymonda? 105 00:15:00,234 --> 00:15:05,531 - Kim jesteście? - Wybawcami. 106 00:15:05,531 --> 00:15:11,370 Udawaj że nas nie widziałaś. 107 00:15:16,667 --> 00:15:22,005 Jak to zrobiłeś? 108 00:15:30,347 --> 00:15:33,642 - Co to? - Bez paniki. 109 00:15:33,642 --> 00:15:38,564 Nie lubię latać. 110 00:15:42,901 --> 00:15:46,321 Dokąd? 111 00:15:55,706 --> 00:15:58,625 Nie rusza. Musieli coś uszkodzić. 112 00:15:58,667 --> 00:16:03,130 Sterowanie ręczne. 113 00:16:03,881 --> 00:16:07,759 Co jest? 114 00:16:18,645 --> 00:16:23,859 - Co się dzieje? - Wszystko spalone. 115 00:16:23,859 --> 00:16:29,239 - Naprawisz? - Wolałbym na ziemi. 116 00:16:29,239 --> 00:16:33,911 - Zaraz tam spadniemy. - Nie trzęś. 117 00:16:33,911 --> 00:16:40,792 Lepiej nie będzie. Lecimy na ślepo. 118 00:16:52,471 --> 00:16:58,769 - Jak Raymond nas znalazł? - Ma oczy i uszy wszędzie. 119 00:16:58,769 --> 00:17:04,983 - Jaki cudem udało ci się przeżyć? - Miałem szczęście. 120 00:17:04,983 --> 00:17:10,155 Nam przynosisz pecha. 121 00:17:11,698 --> 00:17:15,827 Wysiadam. 122 00:17:15,827 --> 00:17:22,793 No co? Pobijesz mnie? Kto wtedy będzie świadkiem? 123 00:17:22,793 --> 00:17:27,297 - Ja to załatwię. - Zabawa w dobrego i złego glinę? 124 00:17:27,297 --> 00:17:28,757 Koniec. 125 00:17:28,757 --> 00:17:36,807 Chce umrzeć normalnie. Z kulką w głowie. 126 00:17:36,807 --> 00:17:48,861 Wiem że się boisz, ale zaufaj nam. Ochronimy cię, tylko najpierw się uspokój. 127 00:17:56,118 --> 00:18:00,205 Lepiej? 128 00:18:06,253 --> 00:18:10,716 Wpadłem ci w oko. 129 00:18:10,716 --> 00:18:17,264 Nie wstydź się. Zauważyłem w hotelu. 130 00:18:17,806 --> 00:18:24,062 Tak już działam na kobiety. 131 00:18:24,396 --> 00:18:32,112 Niestety przykrop mi. Jestem już zajęty. 132 00:18:32,112 --> 00:18:34,698 Masz dziewczynę? 133 00:18:34,698 --> 00:18:39,411 Dziwisz się. Nie znacie nie. 134 00:18:39,411 --> 00:18:43,957 A umiesz usiąść. 135 00:18:43,957 --> 00:18:51,131 Macie tu fistaszki albo precelki? 136 00:19:14,530 --> 00:19:20,953 Ludzie Raymonda przyjechali zaraz po moich. Gdzie wystąpił przeciek? 137 00:19:20,953 --> 00:19:27,167 Za bardzo się boję. Z nikim nie rozmawiałem. 138 00:19:27,167 --> 00:19:33,257 Może to asystent, sekretarka, albo żona. 139 00:19:33,257 --> 00:19:41,265 Nikomu nie mówiłem. W ten sposób Raymond zawsze nam umykał. 140 00:19:41,265 --> 00:19:49,523 Na szczęście Vic żyje. Ograniczymy wymianę informacji. 141 00:19:49,523 --> 00:19:56,321 Dla mnie ignorancja to teraz zbawienie. 142 00:20:00,450 --> 00:20:03,912 Co jest? 143 00:20:03,912 --> 00:20:09,459 Zauważyłam dziwne zjawisko. 144 00:20:11,003 --> 00:20:18,844 Jakby ktoś podsłuchiwał rozmowę telefoniczną. 145 00:20:20,387 --> 00:20:26,393 Może być mutantem telepatą? 146 00:20:26,935 --> 00:20:34,735 Odniosłam tylko wrażenie że jestem obserwowana. 147 00:20:36,403 --> 00:20:42,910 Zajrzymy do Raymonda osobiście. 148 00:20:48,332 --> 00:20:54,046 - I co? - Spokojnie. 149 00:20:58,383 --> 00:21:02,846 Rozdział ósmy. Niepewność. 150 00:21:02,846 --> 00:21:09,394 Mimo że czuję śmierć, nie poddaję się. 151 00:21:09,394 --> 00:21:11,605 Przeszkadzasz nam. 152 00:21:11,605 --> 00:21:20,572 Robię notatki do książki którą napiszę. O ile będę żył. 153 00:21:27,579 --> 00:21:32,459 Co robiłeś dla Raymonda? 154 00:21:32,876 --> 00:21:37,673 Otwierałem firmy przykrywki do prania pieniędzy. 155 00:21:37,673 --> 00:21:39,967 O co się pokłóciliście? 156 00:21:39,967 --> 00:21:50,727 Kiedy postanowiłem się wycofać nasłał zabójcę. Byłem ugotowany. 157 00:21:50,727 --> 00:21:55,274 Dlaczego chciałeś odejść? 158 00:21:55,274 --> 00:22:02,197 Zakochałem się w kobiecie, która odmieniła moje życie. 159 00:22:02,197 --> 00:22:07,494 Ma na imię Claudia. 160 00:22:16,253 --> 00:22:22,092 Zdołasz zapanować nad sytuacją jeśli Vick zezna? 161 00:22:22,092 --> 00:22:27,139 Myślałem że załatwiłeś sprawę. 162 00:22:27,139 --> 00:22:33,020 Chcę się przygotować na wszystkie ewentualności. 163 00:22:33,020 --> 00:22:37,107 Vic cię ukrzyżuje. 164 00:22:37,107 --> 00:22:45,157 Mogę podkopać jego wiarygodność, ale on wie gdzie ukryłeś ciała. 165 00:22:45,157 --> 00:22:50,078 - Musimy temu zaradzić. - Nie mogę go zatrzymać. 166 00:22:50,078 --> 00:22:55,792 Na pewno na kimś mu zależy. 167 00:22:55,792 --> 00:23:00,964 Dawaj telefon. 168 00:23:08,430 --> 00:23:11,558 To ja. 169 00:23:11,558 --> 00:23:16,104 - Przeszukałeś pokój? - Na razie nic. 170 00:23:16,104 --> 00:23:22,069 Rozejrzyj się jeszcze. 171 00:23:38,210 --> 00:23:43,799 - Widzisz zdjęcie przy łóżku? - Zaczynam się bać. 172 00:23:43,799 --> 00:23:48,053 Podnieś je. 173 00:24:01,316 --> 00:24:08,699 To jego dziewczyna. Znajdź ją. 174 00:24:23,922 --> 00:24:29,678 Claudii nie zależało na samochodach czy pieniądzach. 175 00:24:29,678 --> 00:24:33,807 Tylko na mnie. 176 00:24:33,807 --> 00:24:43,859 Jak w Ojcu Chrzestnym 3. Tylko odwrotnie. Zamiast mnie wciągać, wyciągała mnie. 177 00:24:43,859 --> 00:24:48,071 Jest wyjątkowa. 178 00:24:48,071 --> 00:24:57,122 W kinie mogła by ja zagrać Julia Roberts. A w telewizji Justin Baytmam. 179 00:24:57,122 --> 00:25:01,460 Sprawdzam. 180 00:25:03,128 --> 00:25:07,799 Gratuluję. 181 00:25:08,967 --> 00:25:13,597 Gdzie jesteśmy? 182 00:25:15,140 --> 00:25:19,436 Wróciliśmy do punktu wyjścia. 183 00:25:19,436 --> 00:25:24,399 Dobrzy jesteście. 184 00:25:24,942 --> 00:25:30,072 Mówiłem poważnie. 185 00:25:35,410 --> 00:25:43,252 - Pocisk uszkodził hydraulikę. - Nie mogłeś tego stwierdzić na ziemi? 186 00:25:43,252 --> 00:25:50,175 - Mamy wyciek. - Robiłem co mogłem. 187 00:25:54,513 --> 00:25:58,433 - Wyciągaj. - Ster nie reaguje. 188 00:25:58,433 --> 00:26:04,398 - Lądujmy. - Nie mogę wyprostować. 189 00:26:04,648 --> 00:26:09,152 Rozbijemy się? 190 00:26:11,280 --> 00:26:16,743 Powinniście mnie pocieszyć. 191 00:26:17,077 --> 00:26:21,832 Nie wytrzymam. 192 00:26:26,044 --> 00:26:29,631 - Nadal nic. - 600 metrów. 193 00:26:29,631 --> 00:26:33,510 Pomysły? 194 00:26:33,510 --> 00:26:42,227 Spróbuj impulsem elektrycznym. Może uda się popchnąć olej. 195 00:26:42,477 --> 00:26:47,232 Trzymaj ster. 196 00:26:48,400 --> 00:26:52,529 To działa. 197 00:26:56,241 --> 00:26:59,995 Wyrównaliśmy. 198 00:26:59,995 --> 00:27:02,789 Pod nami podwórko szkolne. 199 00:27:02,789 --> 00:27:05,501 Siadam. 200 00:27:05,501 --> 00:27:09,296 Mam złe przeczucie. 201 00:27:09,296 --> 00:27:12,299 - Siadaj. - Wolę zapuścić skrzydła. 202 00:27:12,299 --> 00:27:17,930 - Uspokój się. - Nie mogę. 203 00:27:19,890 --> 00:27:26,188 - Strzel go jeszcze raz. - Nie muszę. 204 00:27:42,454 --> 00:27:46,166 Nie było źle. 205 00:27:46,166 --> 00:27:51,171 Powtórzymy. 206 00:27:52,506 --> 00:27:57,636 Uderzyłaś mnie? 207 00:28:01,265 --> 00:28:04,601 Sytuacja pogarszała się z minuty na minutę. 208 00:28:04,601 --> 00:28:11,984 Najpierw cudem uniknąłem katastrofy a potem zostałem znokautowany przez laleczkę. 209 00:28:11,984 --> 00:28:16,029 Nie wiem co gorsze. 210 00:28:16,029 --> 00:28:22,077 Nie wejdę do tej puszki, chyba że mnie ogłuszysz. 211 00:28:22,077 --> 00:28:26,915 Brennan szuka środka transportu. 212 00:28:26,915 --> 00:28:31,503 Nareszcie. 213 00:28:47,686 --> 00:28:54,026 - Nie było mnie sportowych? - Wsiadaj. 214 00:28:55,736 --> 00:29:00,282 - I co? - Poszedł przewód. 215 00:29:00,282 --> 00:29:05,162 Da się naprawić. Trochę to potrwa. 216 00:29:05,162 --> 00:29:10,334 Załatw sobie poduszkę. 217 00:29:12,794 --> 00:29:17,299 Odezwiemy się. 218 00:29:25,891 --> 00:29:31,313 Zgodzili się na spotkanie. 219 00:29:31,313 --> 00:29:35,192 Raymond sądzi że piszecie artykuł dla Timesa. 220 00:29:35,192 --> 00:29:43,242 - Adwokat mu nie odradził? - Przeciwnie. Nalegał. 221 00:29:43,242 --> 00:29:50,707 - Jest pewny siebie. - To mnie przeraża. 222 00:29:50,707 --> 00:29:54,878 - Igra z nami. - Może zyskamy przewagę. 223 00:30:11,603 --> 00:30:17,526 Dziękujemy. Tylko kilka pytań. 224 00:30:20,320 --> 00:30:25,742 Wiele o tobie słyszałem Adamie. 225 00:30:25,742 --> 00:30:30,581 Na żywo jesteś jeszcze ładniejsza Emmo. 226 00:30:30,581 --> 00:30:36,712 - Skąd o nas wiesz? - Wiem bardzo dużo. 227 00:30:37,963 --> 00:30:43,802 Zyskałeś już przewagę. 228 00:30:46,597 --> 00:30:53,187 - Wychodzimy. - Podaj mi chociaż rękę? 229 00:30:53,187 --> 00:30:57,983 Nie dotykaj go. 230 00:30:59,776 --> 00:31:08,994 Silverman nie zdobędzie dowodu, bo Vic nie dotrze do sądu. 231 00:31:20,756 --> 00:31:27,137 Zgłodniałem. Zatrzymajmy się. 232 00:31:27,137 --> 00:31:32,059 - Nie mamy czasu. - Ja stawiam. 233 00:31:32,059 --> 00:31:38,357 Znam dobrą pizzerię w Shorburn. 234 00:31:38,357 --> 00:31:47,074 A ja faceta który posłał tam kwiaty. Dziewczynie którą zagra Julia Roberts. 235 00:31:48,325 --> 00:31:50,452 Doba, wpadłem. 236 00:31:50,452 --> 00:31:53,872 Claudia tam mieszka. Jechałem do niej. 237 00:31:53,872 --> 00:32:00,671 - I mówisz nam dopiero teraz? - Myślałem że po drodze się zaprzyjaźnimy. 238 00:32:00,671 --> 00:32:03,298 Źle myślałeś. 239 00:32:03,298 --> 00:32:09,471 Litości, nie widziałem jej odkąd wszedłem do programu ochrony. 240 00:32:09,471 --> 00:32:11,932 Nie powiedziałeś jej co robisz? 241 00:32:11,932 --> 00:32:19,106 Nie miałem okazji. Dla niej spadłem z nieba. 242 00:32:20,148 --> 00:32:23,193 Chyba mu nie wierzysz. 243 00:32:23,193 --> 00:32:28,740 - Mówię szczerze. - Trzeba było zadzwonić. 244 00:32:28,740 --> 00:32:34,037 Mógłbym skłamać mówiąc że chciałem ją ochronić, 245 00:32:34,037 --> 00:32:40,544 ale po prostu nie wiedziałem co powiedzieć. 246 00:32:40,544 --> 00:32:49,178 Wiem że nie musicie tego robić, ale oddałbym rękę za 5 minut z Claudią. 247 00:32:49,178 --> 00:32:54,725 Żeby się pożegnać. 248 00:32:54,725 --> 00:33:00,939 Nie mamy czasu na amory. 249 00:33:10,574 --> 00:33:14,786 - Pięć minut. - Dzięki. 250 00:33:14,786 --> 00:33:19,166 Przepraszam. 251 00:33:27,758 --> 00:33:36,183 - Raymond otrzymywał informacje z pierwszej ręki. - Jest telepatą. Rozpoznał nas przez Silvermana. 252 00:33:36,183 --> 00:33:43,106 Zaglądał do jego głowy i widział jego oczami. 253 00:33:43,106 --> 00:33:50,781 - Dlatego zawsze unikał procesu. - Wykorzystajmy to przeciw niemu. 254 00:33:50,781 --> 00:33:54,451 Jak? 255 00:33:55,160 --> 00:33:56,995 Pudło. 256 00:33:56,995 --> 00:34:03,544 Myślałeś że kwiaty za 100 dolców załatwią sprawę? 257 00:34:03,544 --> 00:34:07,548 Za 200. 258 00:34:07,548 --> 00:34:14,429 Przez cały rok zastanawiałam się gdzie jesteś? 259 00:34:22,437 --> 00:34:27,442 Pozwól mi wyjaśnić. 260 00:34:29,278 --> 00:34:37,244 - Ciekawe jak wyplącze się z tego. - Łatwiej by mu poszło z Ramondem. 261 00:34:39,204 --> 00:34:45,419 Jesse naprawił Helixę. Leci po was. 262 00:34:45,419 --> 00:34:46,795 Dzieje się coś? 263 00:34:46,795 --> 00:34:56,555 Nie chcę by ludzie Raymonda was dogonili. W bazie będziecie bezpieczni. 264 00:34:57,306 --> 00:35:00,184 Ruszamy. 265 00:35:00,184 --> 00:35:04,229 Ucichło jakoś. 266 00:35:04,229 --> 00:35:08,108 Podejrzanie. 267 00:35:35,344 --> 00:35:40,224 - Dokąd idziemy? - Muszę pomyśleć. 268 00:35:40,224 --> 00:35:41,141 Stary tekst. 269 00:35:41,141 --> 00:35:46,355 Nie jestem alfą i omegą. Staram się jak mogę. 270 00:35:46,355 --> 00:35:49,316 Pójdź zeznawać. 271 00:35:49,316 --> 00:35:53,654 Chcesz do końca życia oglądać się za siebie? 272 00:35:53,654 --> 00:35:59,701 Jeśli zeznam załatwią mnie. 273 00:36:04,456 --> 00:36:08,669 Dalej nie pójdę. 274 00:36:08,669 --> 00:36:14,049 Od początku mówiłam że ja nie mogę tak żyć. 275 00:36:14,049 --> 00:36:20,806 - Próbuję się wycofać. - Nie dasz rady. 276 00:36:22,641 --> 00:36:25,644 Kocham cię. 277 00:36:25,644 --> 00:36:33,151 I gdybyś ty kochał mnie, oddałbyś mi wolność. 278 00:36:37,823 --> 00:36:42,244 Niech to będzie pożyczka. 279 00:36:42,244 --> 00:36:45,622 Kocham cię. 280 00:36:45,622 --> 00:36:49,209 Żegnaj. 281 00:36:54,631 --> 00:36:58,427 Vic tylko czekał aż stracimy czujność. 282 00:36:58,427 --> 00:37:02,639 - Bo ja wiem. - Bronisz go? 283 00:37:02,639 --> 00:37:08,979 Gdybyś rozróżniał uczucia, wiedziałbyś że on ją kocha. 284 00:37:08,979 --> 00:37:14,484 Widać nie jestem romantykiem. 285 00:37:14,484 --> 00:37:19,156 Ty idź tam, a ja tam. 286 00:38:47,619 --> 00:38:53,125 Sędzia odrzucił prośbę o przetrzymanie. 287 00:38:53,125 --> 00:38:57,921 Panujemy nad sytuacją. Vic jest cały. 288 00:38:57,921 --> 00:38:59,464 Kiedy przyjechał? 289 00:38:59,464 --> 00:39:08,140 Moi ludzie odstawili go w bezpieczne miejsce. Może zeznawać. 290 00:39:17,649 --> 00:39:25,115 - Wiecie dlaczego uciekłem? - Bo jesteś samolubnym tchórzem. 291 00:39:25,115 --> 00:39:26,783 Nieprawda. 292 00:39:26,783 --> 00:39:31,288 Jasne. Na pewno miałeś nas na względzie. 293 00:39:31,288 --> 00:39:34,875 Przepraszam. 294 00:39:34,875 --> 00:39:40,547 Myślałem że dadzą nam spokój kiedy wyjedziemy dalej. 295 00:39:40,547 --> 00:39:48,055 - Raymond wyszedłby na wolność. - Nie jestem bohaterem. 296 00:39:48,055 --> 00:39:52,643 Też mi nowość. 297 00:40:01,193 --> 00:40:06,198 Nareszcie wiem dlaczego chciałeś się wycofać. 298 00:40:06,198 --> 00:40:14,081 Z powodu tej blondyny. Niezła. 299 00:40:14,081 --> 00:40:19,461 Szkoda gdyby coś ją spotkało. 300 00:40:19,461 --> 00:40:27,010 Ubijmy interes. Twoje życie za jej. 301 00:40:27,970 --> 00:40:35,435 - Rozumiem. - Masz czas do dziewiątej. 302 00:40:42,442 --> 00:40:47,322 Dzwonił Raymond. 303 00:40:48,907 --> 00:40:52,744 Mają Claudię. 304 00:40:52,744 --> 00:41:03,422 Mam się stawić do dziewiątej rano. Inaczej ją zabiją. 305 00:41:11,722 --> 00:41:16,268 Zabiją ją. 306 00:41:19,313 --> 00:41:24,026 To moja wina. 307 00:41:25,027 --> 00:41:32,159 - Skąd mogłeś wiedzieć? - Mówiłem że Raymond wie o wszystkim. 308 00:41:32,159 --> 00:41:37,748 Sam ich do niej doprowadziłem. 309 00:41:37,748 --> 00:41:43,504 Jestem nieudacznikiem. Pora zrobić coś dobrego. 310 00:41:43,504 --> 00:41:47,090 Nie możesz oddać się ludziom Raymonda. 311 00:41:47,090 --> 00:41:51,303 - Przekonamy się. - Zabiją was oboje. 312 00:41:51,303 --> 00:41:57,559 - Raymond nie zostawia świadków. - Spróbuję. 313 00:41:57,559 --> 00:42:05,234 - Oddasz mu kolejne dwa istnienia. - Nie mam wyboru. 314 00:42:05,859 --> 00:42:10,364 Pojedziemy za Vicem i odbijemy Claudię. 315 00:42:10,364 --> 00:42:12,824 A potem go odstawimy. 316 00:42:12,824 --> 00:42:19,164 Sędzia odrzucił prośbę. Jutro Raymond wychodzi. 317 00:42:19,164 --> 00:42:24,419 - Inne pomysły? - Próbujemy pomóc. 318 00:42:27,339 --> 00:42:34,429 Najlepiej żeby Vic był w dwóch miejscach na raz. 319 00:42:34,429 --> 00:42:38,976 Domyśliłem się że jesteście wyjątkowi, ale... 320 00:42:38,976 --> 00:42:45,607 Mam pomysł. Jesse, musimy się pospieszyć. 321 00:42:45,607 --> 00:42:50,529 To co? Rozdwoicie mnie? 322 00:42:50,529 --> 00:42:55,450 Coś w tym guście 323 00:43:01,081 --> 00:43:05,669 Nic nie poczujesz, tylko się nie ruszaj. 324 00:43:05,669 --> 00:43:10,132 Dobra. 325 00:43:39,786 --> 00:43:46,210 Być albo nie być, oto jest pytanie. 326 00:43:49,671 --> 00:43:55,844 - Dałaś mu Szekspira? - Coś musiałam. 327 00:43:55,844 --> 00:43:59,806 Komputer potrzebuje próbki żeby dobrać głos. 328 00:43:59,806 --> 00:44:03,143 Uda się? 329 00:44:03,143 --> 00:44:08,649 Oto jest pytanie. 330 00:44:27,292 --> 00:44:32,422 - Vicky już idzie. - Sam? 331 00:44:33,799 --> 00:44:38,679 Załatwcie oboje. 332 00:44:42,432 --> 00:44:50,440 - Wyglądasz zdrowiej. - Wolność dodaje mi skrzydeł. 333 00:44:54,236 --> 00:44:58,740 To ja. 334 00:45:11,420 --> 00:45:14,715 W porządku? 335 00:45:14,715 --> 00:45:21,180 Uniknęlibyśmy tego gdybyś od razu przyjął kulkę. 336 00:45:21,180 --> 00:45:26,894 Przyszedłem więc możecie ja puścić. 337 00:45:26,894 --> 00:45:32,482 Chyba w to nie uwierzyłeś? 338 00:45:35,569 --> 00:45:42,951 Pozwólcie chociaż na pożegnalny pocałunek. 339 00:45:53,128 --> 00:45:57,591 Uważaj. 340 00:46:05,098 --> 00:46:09,770 Wystarczy. 341 00:46:12,272 --> 00:46:17,569 Niezła sztuczka. 342 00:46:18,695 --> 00:46:22,324 Za nią. 343 00:46:36,880 --> 00:46:41,802 - W porządku? - Bułka z masłem. 344 00:46:41,802 --> 00:46:46,682 Daruj sobie. 345 00:46:57,651 --> 00:47:04,449 Coś tak posmutniał? Nie możesz zawsze wygrywać. 346 00:47:04,449 --> 00:47:08,036 Dzisiaj może. 347 00:47:08,036 --> 00:47:12,624 Ładny dzień na proces. 348 00:47:37,900 --> 00:47:44,907 Co my tu robimy? Powiedzieliście że Claudia będzie bezpieczna. 349 00:47:44,907 --> 00:47:47,117 Jest. 350 00:47:47,117 --> 00:47:54,041 Ale nie chce cię więcej widzieć. 351 00:47:54,041 --> 00:47:57,711 Trudno ją winić. 352 00:47:57,711 --> 00:48:01,715 Przekonaliśmy ją by dała ci szansę. 353 00:48:01,715 --> 00:48:08,055 - Czy to koniec? - Już po wszystkim. 354 00:48:10,641 --> 00:48:13,519 Spisał się na medal. 355 00:48:13,519 --> 00:48:24,071 - Przysięgli wydali wyrok już po pół godziny. - Raymond spędzi resztę życia w więzieniu. 356 00:48:24,071 --> 00:48:30,410 - Dzięki Vicowi. - Myliłeś się co do mnie. 357 00:48:30,410 --> 00:48:33,705 Nie. 358 00:48:33,705 --> 00:48:37,876 Ale ujdziesz. 359 00:48:39,044 --> 00:48:41,338 Co teraz? 360 00:48:41,338 --> 00:48:48,428 Adam załatwił wam nowe życie w dowolnym mieście. 361 00:48:48,595 --> 00:48:52,516 W dowolnym? 362 00:48:52,516 --> 00:48:59,273 Masz teraz szczęśliwe zakończenie książki. 363 00:49:01,149 --> 00:49:08,490 - Nie wiem co powiedzieć. - Na przykład żegnajcie. 364 00:49:20,377 --> 00:49:23,547 Spełnienie marzeń. 365 00:49:23,547 --> 00:49:30,971 Nowe życie, nowe miasto. Żadnych znajomych ani uprzedzeń. 366 00:49:30,971 --> 00:49:34,391 Zazdrościsz? 367 00:49:34,391 --> 00:49:39,062 Nigdy nie miałeś ochoty uciec? 368 00:49:39,062 --> 00:49:42,774 A ty? 369 00:49:42,774 --> 00:49:50,616 Pomysł nieskomplikowanego życia na przedmieściach jest kuszący. 370 00:49:50,616 --> 00:49:58,582 - Po tygodniu wyłabyś z nudów. - Po tym wszystkim chętnie się ponudzę. 371 00:49:58,582 --> 00:50:02,628 Za dobrze cię znam. Uwielbiasz napięcie. 372 00:50:02,628 --> 00:50:10,344 - Twój raj szybko zamieniłby się w piekło. - Uważasz że Vic się nie znudzi? 373 00:50:10,344 --> 00:50:18,143 Jest inny. Spędzi resztę życia z ukochaną. 374 00:50:19,770 --> 00:50:26,443 Tego właśnie mu zazdroszczę. 375 00:50:39,414 --> 00:50:46,088 Prawda że zrobiło się spokojnie. 376 00:50:49,091 --> 00:50:54,847 Przy Vicu w każdej chwili należało się spodziewać burzy. 377 00:50:54,847 --> 00:51:01,478 Drażnił cię bo uznałeś go za szczura. 378 00:51:04,189 --> 00:51:07,818 Nie wiem czy to zrozumiesz. 379 00:51:07,818 --> 00:51:11,280 Nie chodzi tylko o to że wychowałem się na ulicy. 380 00:51:11,280 --> 00:51:15,033 A o co? 381 00:51:17,369 --> 00:51:25,043 Ludzie których uważałem za przyjaciół co chwila mnie zdradzali. 382 00:51:25,043 --> 00:51:34,720 Przekonałem się że najważniejsza jest lojalność. Dlatego starałem się pracować sam. 383 00:51:34,720 --> 00:51:40,976 - Nikomu nie ufałeś? - Nie. 384 00:51:40,976 --> 00:51:48,400 Ja jestem lojalny i oczekuje tego samego. 385 00:51:58,994 --> 00:52:10,088 A gdyby to mnie wtrącono do więzienia a twoje życie zależałoby od tego czy mnie wydasz? 386 00:52:10,088 --> 00:52:13,133 Co byś zrobił? 387 00:52:13,133 --> 00:52:17,888 Jeszcze pytasz? 388 00:52:19,014 --> 00:52:24,645 Śpiewałbym jak słowik. 389 00:52:27,564 --> 00:52:33,529 Ugotowałbym cię na twardo. 390 00:52:44,748 --> 00:52:50,462 Wersja polska HBO Polska tekst Artur Nowak. ..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::.. 391 00:52:50,462 --> 00:52:55,342 Napiski wklepał AndrzejS. ..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::.. 29995

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.