Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,042 --> 00:00:03,754
..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..
2
00:00:12,638 --> 00:00:18,393
- Nie za blisko.
- Pozw贸l mi prowadzi膰.
3
00:00:18,393 --> 00:00:23,273
Tw贸j samoch贸d rzuca si臋 w oczy.
4
00:00:23,273 --> 00:00:30,322
Kto pomyli 偶e klasyczny Catlass,
to w贸z wsparcia?
5
00:00:30,322 --> 00:00:38,622
- Mo偶e i masz racj臋.
- Wiedzia艂em 偶e si臋 przekonasz.
6
00:00:45,838 --> 00:00:52,427
S艂ysza艂em 偶e przygotowali
dla ciebie specjalne miejsce.
7
00:00:52,427 --> 00:00:59,268
Tak g艂臋boko 偶e trzeba
zadziera膰 g艂ow臋 by zobaczy膰 dno.
8
00:00:59,268 --> 00:01:08,861
Uwa偶asz si臋 za twardziela?
Nie wiem o co tyle ha艂asu.
9
00:01:21,540 --> 00:01:27,796
- Pirat.
- Nie podoba mi si臋 to.
10
00:01:36,847 --> 00:01:44,897
Z czego si臋 cieszysz?
Pyta艂em o co艣?
11
00:01:44,897 --> 00:01:52,529
To dowcip sytuacyjny.
Wyjrzyj przez okno.
12
00:02:33,820 --> 00:02:38,408
Od razu lepiej.
13
00:02:43,872 --> 00:02:49,044
Trzeba si臋 z nimi rozprawi膰.
14
00:03:17,614 --> 00:03:24,413
Niepotrzebnie ze mn膮 zadzierali艣cie.
15
00:03:32,212 --> 00:03:33,630
W porz膮dku?
16
00:03:33,630 --> 00:03:39,970
Nie przejmuj si臋.
Z艂apmy go.
17
00:03:44,183 --> 00:03:47,769
- Kto to by艂?
- Nie wiem?
18
00:03:47,769 --> 00:03:52,941
O ma艂o mnie nie zabi艂.
19
00:03:54,693 --> 00:03:57,237
Nazywam si臋 Adam Kane.
20
00:03:57,237 --> 00:04:05,913
By艂em pionierem bada艅 genetycznych.
Manipulowa艂em DNA, by ratowa膰 偶ycie.
21
00:04:05,913 --> 00:04:10,667
Geny mutowa艂y.
22
00:04:12,252 --> 00:04:18,592
Ludzie zyskali nadprzyrodzone zdolno艣ci.
23
00:04:48,455 --> 00:04:57,297
Wraz z czw贸rk膮 najsilniejszych,
bronimy nie艣wiadomego 艣wiata.
24
00:04:59,758 --> 00:05:06,139
Tworzymy organizacj臋 Mutant X.
25
00:05:06,765 --> 00:05:09,685
Zemsta.
26
00:05:09,685 --> 00:05:14,106
Mog艂o by膰 gorzej.
27
00:05:15,065 --> 00:05:17,734
艁atwo ci m贸wi膰.
28
00:05:17,734 --> 00:05:27,828
Impuls skoncentrowanego
ciep艂a skauteryzowa艂 ran臋.
29
00:05:27,828 --> 00:05:34,334
- Nie m贸wi艂e艣 偶e eskortujemy mutanta.
- Nie wiedzia艂em.
30
00:05:34,334 --> 00:05:39,590
Zleceniodawca nas wrobi艂.
31
00:05:39,590 --> 00:05:43,844
Nie s膮dz臋.
32
00:05:43,844 --> 00:05:47,848
Wol臋 w to nie wierzy膰.
33
00:05:47,848 --> 00:05:54,646
My艣l co chcesz, ale to ja
chodz臋 z dziur膮 w ramieniu.
34
00:05:54,646 --> 00:06:03,238
Poproszono mnie o to ze wzgl臋du
na wasze wyj膮tkowe zdolno艣ci.
35
00:06:03,238 --> 00:06:12,247
- Sprawa mia艂a pozosta膰 tajemnic膮.
- Przez t臋 tajemnic臋 omal nie zgin膮艂em.
36
00:06:12,247 --> 00:06:17,002
W膮tpi臋 by nawet zleceniodawca
wiedzia艂 o kogo chodzi.
37
00:06:17,002 --> 00:06:23,926
Psychotyczny mutant zab贸jca.
Nale偶膮 mi si臋 wyja艣nienia.
38
00:06:23,926 --> 00:06:28,263
Popieram i zamierzam je uzyska膰.
39
00:06:28,263 --> 00:06:33,852
Przeka偶esz mi je,
czy to te偶 tajemnica?
40
00:06:33,852 --> 00:06:40,984
- Tak jest w porz膮dku?
- O co ci chodzi.
41
00:06:41,318 --> 00:06:46,198
Uwa偶am 偶e powinni艣my
zna膰 stopie艅 ryzyka.
42
00:06:46,198 --> 00:06:50,702
Twoim obowi膮zkiem jest nas uprzedza膰.
43
00:06:50,702 --> 00:06:54,081
Nie pouczaj mnie.
44
00:06:54,081 --> 00:07:00,295
Jest mi przykro
i zamierzam dotrze膰 do prawdy,
45
00:07:00,295 --> 00:07:06,844
ale decyzj臋 podejm臋 sam.
46
00:07:06,844 --> 00:07:17,354
Czyli r贸bcie co wam ka偶臋.
M贸wisz jak m贸j ojczym.
47
00:07:26,196 --> 00:07:30,367
- Zobacz.
- Co masz?
48
00:07:30,367 --> 00:07:34,371
Przeszuka艂em bazy danych,
nasz膮 i Genome X-u.
49
00:07:34,371 --> 00:07:39,918
I nie znalaz艂em wzmianki
o takim mutancie.
50
00:07:39,918 --> 00:07:42,838
Przesta艅.
51
00:07:42,838 --> 00:07:50,637
Przekopa艂em wi臋c dokumentacje
o ludziach nie przejawiaj膮cych mutacji
52
00:07:50,637 --> 00:07:54,516
i tam wpad艂em na trop.
53
00:07:54,516 --> 00:07:59,188
Nick Maddox. By艂 w Genome X
przez rok. Dziesi臋膰 lat temu.
54
00:07:59,188 --> 00:08:00,439
Chorowa艂?
55
00:08:00,439 --> 00:08:09,156
Mia艂 dziedziczne k艂opoty z w膮trob膮.
Nie napisano jednak jak go leczona.
56
00:08:09,156 --> 00:08:12,784
A co napisano?
57
00:08:12,784 --> 00:08:21,043
- Trafi艂 do sekcji 77 na rutynowe obserwacje.
- W tej sekcji nic nie robi艂o si臋 rutynowo.
58
00:08:21,043 --> 00:08:27,883
Nie wierz臋 by po sze艣ciu miesi膮cach
nic o nim nie napisali.
59
00:08:27,883 --> 00:08:33,180
Kto p艂aci艂 za terapi臋?
Mo偶e znajdziemy rodzic贸w.
60
00:08:33,180 --> 00:08:37,768
Niestety.
61
00:08:38,018 --> 00:08:45,859
- 呕adnych nazwisk.
- Kto艣 wi臋c mia艂 co艣 do ukrycia.
62
00:08:45,859 --> 00:08:54,743
Mo偶liwe 偶e Genome X wypu艣ci艂a ca艂膮
armi臋 mutant贸w o kt贸rych nie wiemy.
63
00:08:54,743 --> 00:08:59,706
Pocieszy艂e艣 mnie.
64
00:09:03,919 --> 00:09:10,926
- O co chodzi?
- Zapewne s艂ysza艂a艣 co si臋 sta艂o.
65
00:09:11,635 --> 00:09:16,807
- W艂a艣nie si臋 naradzamy.
- Chc臋 wiedzie膰 o chodzi.
66
00:09:16,807 --> 00:09:21,186
- Znasz zasady.
- Chc臋 si臋 spotka膰.
67
00:09:21,186 --> 00:09:24,398
Wykluczone.
Sam tak zdecydowa艂e艣.
68
00:09:24,398 --> 00:09:32,197
- M贸j cz艂owiek omal nie straci艂 偶ycia.
- Przykro mi. Odmawiam.
69
00:09:32,197 --> 00:09:37,870
Tak 艂atwo si臋 nie wywiniesz.
70
00:10:00,350 --> 00:10:05,439
Mogli艣my ju偶 by膰 daleko st膮d.
71
00:10:05,439 --> 00:10:07,441
Mam tu interes.
72
00:10:07,441 --> 00:10:14,615
Czeka nas robota w banku.
Nie mamy czasu.
73
00:10:16,700 --> 00:10:22,623
Na zemst臋 zawsze jest czas.
74
00:10:36,929 --> 00:10:38,847
S艂ucham.
75
00:10:38,847 --> 00:10:43,852
Oszcz臋d藕 nam zachodu i od razu
opowiedz nam gdzie ona jest.
76
00:10:43,852 --> 00:10:52,069
Nie wiem o kim mowa?
Wezwa膰 agenta ubezpieczeniowego?
77
00:10:52,069 --> 00:10:56,907
殴le si臋 wyrazi艂em.
78
00:10:56,907 --> 00:11:03,163
Sam by艂em agentem ubezpieczeniowym.
79
00:11:03,163 --> 00:11:09,586
Zapewne wezwa艂a艣 ju偶 wsparcie.
80
00:11:18,804 --> 00:11:30,065
M贸w gdzie znajd臋 Christin臋
inaczej zaraz przyb臋dzie trup贸w.
81
00:11:42,369 --> 00:11:49,668
Nie znale藕li艣my 偶adnych
przyjaci贸艂 ani krewnych Maddoxa.
82
00:11:49,668 --> 00:11:54,131
Kiedy zamkn臋li go w Genome X,
przesta艂 istnie膰.
83
00:11:54,131 --> 00:11:59,303
- Dok膮d idziesz?
- Po informacj臋.
84
00:11:59,303 --> 00:12:04,183
Czekaj.
Znowu mamy b艂膮dzi膰 po omacku?
85
00:12:04,183 --> 00:12:09,104
- Rozmawiali艣my ju偶 na ten temat.
- Ale niczego nie ustalili艣my.
86
00:12:09,104 --> 00:12:13,150
Je艣li chodzi o Maddoxa,
to mamy prawo wiedzie膰.
87
00:12:13,150 --> 00:12:24,077
Kiedy zaczniesz dowodzi膰, zrozumiesz 偶e
niekt贸rych decyzji nie da si臋 podejmowa膰 zespo艂owo.
88
00:12:24,077 --> 00:12:27,164
Nie ufasz nam?
89
00:12:27,164 --> 00:12:33,462
Istnieje wielu ludzi,
kt贸rzy zas艂uguj膮 na zaufanie.
90
00:12:33,462 --> 00:12:39,676
Chocia偶 nie zawsze.
Jak w przypadku tej kobiety.
91
00:12:40,552 --> 00:12:44,681
- O co chodzi z tymi tajemnicami?
92
00:12:44,681 --> 00:12:49,770
Ka偶dy je ma. Twoje te偶
czasem odbija艂y si臋 czkawk膮.
93
00:12:49,770 --> 00:12:55,150
Ja nie prosz臋 was o pomoc,
nie m贸wi膮c o co chodzi.
94
00:12:55,150 --> 00:13:03,659
Po艂owa kontakt贸w Adama oficjalnie
nie istnieje. Chcia艂e艣 im wys艂a膰 kartki na 艣wi臋ta?
95
00:13:03,659 --> 00:13:08,413
Wol臋 wiedzie膰 o co chodzi
zanim zaczn臋 dzia艂a膰.
96
00:13:08,413 --> 00:13:15,921
Po prostu niepodobna ci si臋
偶e nie ty trzymasz kierownic臋.
97
00:13:15,921 --> 00:13:25,764
Kiedy m贸wi艂 o spotkaniu z t膮 kobiet膮,
poczu艂am jego emocje.
98
00:13:27,432 --> 00:13:38,110
Gniew, zaw贸d, obawa,
ale tak偶e mi艂o艣膰.
99
00:15:36,270 --> 00:15:40,858
- Co tu robisz?
- By艂em ciekaw gdzie pracujesz.
100
00:15:40,858 --> 00:15:44,945
Wys艂a艂abym ci zdj臋cie.
101
00:15:44,945 --> 00:15:48,615
艢piesz臋 si臋.
102
00:15:48,615 --> 00:15:53,954
- Uciekasz przed Maddoxem?
- Mog艂am przewidzie膰 偶e si臋 domy艣lisz.
103
00:15:53,954 --> 00:15:59,877
- Nie wiem jeszcze wszystkiego.
- Ode mnie si臋 nie dowiesz.
104
00:15:59,877 --> 00:16:06,133
- Nie mo偶esz wiecznie ucieka膰.
- Na szcz臋艣cie mog臋.
105
00:16:06,133 --> 00:16:10,554
Przez twoje tajemnice,
m贸j agent omal nie zgin膮艂.
106
00:16:10,554 --> 00:16:15,726
Nie s膮dzi艂am 偶e ludzie
Maddoxa b臋d膮 tacy dobrzy.
107
00:16:15,726 --> 00:16:19,605
Przez takie wpadki,
trac臋 zaufanie zespo艂u.
108
00:16:19,605 --> 00:16:25,319
Prze偶yjesz, jak zawsze.
109
00:16:25,819 --> 00:16:29,323
To ty zamkn臋艂a艣 Maddoxa.
110
00:16:29,323 --> 00:16:37,539
Teraz pragnie zemsty.
Radz臋 wi臋c poszuka膰 pomocy.
111
00:16:42,169 --> 00:16:47,549
- Poradz臋 sobie.
- Pakuj膮c si臋 i uciekaj膮c?
112
00:16:47,549 --> 00:16:51,386
Porozmawiamy innym razem.
113
00:16:51,386 --> 00:17:00,312
Wszystkie nasze rozmowy tak wygl膮daj膮.
Uciekasz i nie ko艅czysz.
114
00:17:11,865 --> 00:17:16,787
Pilnuj drzwi.
115
00:17:27,548 --> 00:17:31,176
Co robisz?
116
00:17:31,176 --> 00:17:33,929
Szukam wyj艣cia.
A co?
117
00:17:33,929 --> 00:17:38,433
Maddoxa nie zastrzelisz.
118
00:17:38,433 --> 00:17:43,272
Dobrze m贸wi.
119
00:17:45,357 --> 00:17:48,777
Jeste艣.
120
00:17:48,777 --> 00:17:53,115
Poka偶 si臋.
121
00:17:59,621 --> 00:18:02,833
- Co robisz?
- Ratuj臋 ci 偶ycie.
122
00:18:02,833 --> 00:18:09,381
- Mia艂am go.
- Jeszcze chwila i by nas zabi艂.
123
00:18:09,381 --> 00:18:12,718
Pope艂ni艂a艣 b艂膮d.
124
00:18:12,718 --> 00:18:19,641
Stworzy艂a艣 mnie
a potem chcia艂a艣 zamkn膮膰.
125
00:18:19,641 --> 00:18:26,440
W ko艅cu tam wejd臋,
a wtedy rozerw臋 ci臋 na strz臋py.
126
00:18:26,440 --> 00:18:32,487
Po kawa艂eczku.
127
00:18:45,918 --> 00:18:50,172
- Zniszczy艂 telefon.
- Komunikator te偶 nie dzia艂a.
128
00:18:50,172 --> 00:18:54,384
O艂贸w w 艣cianach.
129
00:18:55,844 --> 00:19:00,766
- Utkn臋li艣my tu jak szczury.
- Mog艂am go zastrzeli膰.
130
00:19:00,766 --> 00:19:06,271
- Poci膮艂 by ci臋 na kawa艂ki.
- A co czeka nas tutaj.
131
00:19:06,271 --> 00:19:14,071
Mamy 艣wiat艂o i powietrze.
Wytrzymamy kilka dni.
132
00:19:14,071 --> 00:19:20,869
A kto nas znajdzie?
Moj膮 ochron臋 te偶 pewnie za艂atwi艂.
133
00:19:20,869 --> 00:19:27,835
- S膮 jeszcze moi ludzi.
- Powiedzia艂e艣 gdzie b臋dziesz?
134
00:19:27,835 --> 00:19:33,966
Przynie艣 wiertark臋 i C4.
135
00:19:33,966 --> 00:19:39,972
To sprz臋t na robot臋 w banku.
136
00:19:43,308 --> 00:19:49,857
Teraz to jest nasza robota.
137
00:20:01,243 --> 00:20:06,665
Widz臋 偶e w jeste艣 zdenerwowana.
138
00:20:06,665 --> 00:20:12,254
Dobrze mnie znasz.
139
00:20:14,047 --> 00:20:21,638
Adam powiedzia艂 偶e wychodzi na kr贸tko,
a nie ma go od czterech godzin.
140
00:20:21,638 --> 00:20:25,809
Komunikator i GPS te偶 milcz膮.
141
00:20:25,809 --> 00:20:36,612
- W ko艅cu spotyka艂 si臋 z tajnym 藕r贸d艂em.
- Niepokoj臋 si臋, bo m贸g艂 trafi膰 na Maddoxa.
142
00:20:42,701 --> 00:20:45,329
Nie 艣ciga艂by go sam.
143
00:20:45,329 --> 00:20:52,127
Czuj臋 偶e za t膮 spraw膮 stoi
kobieta z kt贸r膮 si臋 spotka艂.
144
00:20:52,127 --> 00:20:58,133
- I to jej Maddox mo偶e szuka膰.
- Logiczne.
145
00:20:58,133 --> 00:21:01,845
Adam nas nie chcia艂.
146
00:21:01,845 --> 00:21:08,227
Popar艂am jego prawo do prywatno艣ci,
ale procedura jest procedur膮.
147
00:21:08,227 --> 00:21:12,856
Meldunek co kilka godzin.
To zasada Adama.
148
00:21:12,856 --> 00:21:17,402
- Skoro sam chce j膮 z艂ama膰.
- Mo偶e siedzi w kinie.
149
00:21:17,402 --> 00:21:26,161
- A je艣li przypadkiem wpad艂 w tarapaty?
- Wkurzy si臋 je艣li akurat b臋dzie na randce.
150
00:21:26,161 --> 00:21:32,292
Szed艂 do kobiety.
Wyczu艂a艣 go.
151
00:21:32,292 --> 00:21:37,464
Ch臋tnie zaryzykuj臋.
152
00:21:38,006 --> 00:21:42,845
Sprawd藕 czy w jego komputerze
zosta艂a wiadomo艣膰.
153
00:21:42,845 --> 00:21:46,890
A ty poszperaj w plikach policji.
154
00:21:46,890 --> 00:21:50,853
Ledwo Adam znikn膮艂,
ju偶 wydajesz rozkazy.
155
00:21:50,853 --> 00:21:56,775
- Ruszaj.
- Popieram ci臋.
156
00:21:59,361 --> 00:22:05,909
- Martwi臋 si臋 o niego.
- Ja te偶.
157
00:22:07,703 --> 00:22:13,625
- Powiesz mi o Maddoxie.
- Przekroczy艂 granic臋.
158
00:22:13,625 --> 00:22:20,799
- Nie wiedzia艂em 偶e j膮 macie?
- Ka偶dy je ma.
159
00:22:21,425 --> 00:22:27,014
- Maddox zajmowa艂 si臋 tajnymi operacjami.
- Czyli zab贸jstwami.
160
00:22:27,014 --> 00:22:30,934
Daj mi sko艅czy膰.
161
00:22:30,934 --> 00:22:40,277
Zapomnia艂 dla kogo pracuje.
Stworzy艂 w艂asn膮 organizacj臋.
162
00:22:40,277 --> 00:22:44,114
Wykonywa艂 swoj膮 brudna
robot膮 zamiast waszej.
163
00:22:44,114 --> 00:22:47,451
Teraz wiem sk膮d to niezadowolenie.
164
00:22:47,451 --> 00:22:54,249
Wytykasz grzechy innym,
a sam kierujesz grup膮 m艣cicieli.
165
00:22:54,249 --> 00:22:57,794
Czy偶by艣 by艂 moralnie ponad reszt膮?
166
00:22:57,794 --> 00:23:04,676
My bronimy s艂abszych,
a wy zmienili艣cie dzieciaka w zab贸jc臋.
167
00:23:04,676 --> 00:23:12,518
Ciebie bym nie przekona艂a.
Genome X by艂a otwarta na propozycje.
168
00:23:12,518 --> 00:23:18,148
Wykorzysta艂a艣 mnie
by osi膮gn膮膰 w艂asny cel.
169
00:23:18,148 --> 00:23:21,109
To nie tak.
170
00:23:21,109 --> 00:23:25,906
Moi zwierzchnicy wiedzieli
偶e jestem z tob膮. Wydali mi rozkaz.
171
00:23:25,906 --> 00:23:31,370
Naj艂atwiejszy spos贸b na
unikni臋cie odpowiedzialno艣ci.
172
00:23:31,370 --> 00:23:37,543
Moje kontakty pomog艂y ci
sfinansowa膰 odej艣cie z Genome X-u.
173
00:23:37,543 --> 00:23:44,091
Bez nich nie za艂o偶y艂by艣 Mutant X.
Tylko na tym ci zale偶a艂o.
174
00:23:44,091 --> 00:23:52,891
Pr贸bowa艂em 艂ata膰 dziury, a wy
zaj臋li艣cie si臋 tworzeniem potwor贸w.
175
00:23:52,891 --> 00:24:02,150
Ka偶de z nas mia艂o swoje zadanie.
Nie wi艅 mnie za nasze rozstanie.
176
00:24:08,657 --> 00:24:13,036
Zacz臋li.
177
00:24:17,040 --> 00:24:21,336
Za kilka minut dostaniesz to
czego chcia艂e艣.
178
00:24:21,336 --> 00:24:26,091
- D艂ugo?
- Sze艣膰 sztab.
179
00:24:26,091 --> 00:24:30,637
Dziesi臋膰 minut na jedn膮,
plus dwie na 艂adunki.
180
00:24:30,637 --> 00:24:35,601
Plus minuta na uzbrojenie.
181
00:24:35,601 --> 00:24:39,396
Mamy 78 minut.
182
00:24:39,396 --> 00:24:43,150
Precyzyjny jak zwykle.
183
00:24:43,150 --> 00:24:49,323
Musimy si臋 zastanowi膰,
jak z tego wybrn膮膰.
184
00:24:49,323 --> 00:24:52,951
Oszala艂e艣?
185
00:24:52,951 --> 00:24:58,832
Obliczasz grubo艣膰 drzwi
i pr臋dko艣膰 wiercenia?
186
00:24:58,832 --> 00:25:03,337
Uwa偶asz 偶e matematyka
pomo偶e nam prze偶y膰?
187
00:25:03,337 --> 00:25:09,718
A ty nie?
Zawsze si臋 wym膮drza艂e艣.
188
00:25:09,718 --> 00:25:13,472
Uzna艂e艣 偶e nauka
rozwi膮偶臋 ka偶dy problem.
189
00:25:13,472 --> 00:25:16,642
Wol臋 nauk臋 ni偶 szpiegostwo.
190
00:25:16,642 --> 00:25:25,692
I to m贸wi cz艂owiek kt贸ry sta艂
za najwi臋ksz膮 katastrof膮 naukow膮.
191
00:25:27,361 --> 00:25:30,989
Wybacz.
192
00:25:33,325 --> 00:25:40,582
Ale dla ciebie wszystko
jest takie czarno bia艂e.
193
00:25:40,582 --> 00:25:44,670
- Dobre albo z艂e.
- Kto艣 musi to rozr贸偶nia膰.
194
00:25:44,670 --> 00:25:48,507
Niestety istniej膮 odcienie szaro艣ci.
195
00:25:48,507 --> 00:25:57,015
Nie podoba mi si臋 偶e ludzie udaj膮
kochank贸w i naginaj膮 prawd臋 by osi膮gn膮膰 cel.
196
00:25:57,015 --> 00:26:10,487
Zachowujesz si臋 jak prorok prawdy.
Jakby艣 tylko ty widzia艂 ostro.
197
00:26:10,487 --> 00:26:18,704
Nie chcia艂am do艂膮czy膰 do zespo艂u,
bo z tob膮 nie da si臋 pracowa膰 zespo艂owo.
198
00:26:18,704 --> 00:26:24,418
Mimo ca艂ego idealizmu
jeste艣 indywidualist膮.
199
00:26:24,418 --> 00:26:29,423
Dziwne.
Zobacz.
200
00:26:33,302 --> 00:26:39,892
Adam wymaza艂 wszystkie wiadomo艣ci,
ale zostawi艂 rejestr.
201
00:26:39,892 --> 00:26:49,151
Mia艂 tu program 艣ledz膮cy jakby szuka艂
kogo艣 z drugiej strony kodowanej linii.
202
00:26:49,151 --> 00:26:54,698
- Masz wyniki?
- Nie, ale odtworzy艂em zapis.
203
00:26:54,698 --> 00:27:04,625
Sygna艂 przeszed艂 przez serwer
agencji ubezpieczeniowej.
204
00:27:04,625 --> 00:27:08,086
Niez艂y moment na zakup polisy.
205
00:27:08,086 --> 00:27:13,592
Rozm贸wca nadawa艂 przez po艣rednika,
wi臋c nic nie mamy.
206
00:27:13,592 --> 00:27:16,386
- Niekoniecznie.
- Szukaj dalej.
207
00:27:16,386 --> 00:27:23,227
Mo偶e serwer te偶 ma rejestr.
Mo偶e tam w艂ama艂 si臋 Adam.
208
00:27:23,227 --> 00:27:33,237
- Czuj臋 偶e stamt膮d wpadn臋 na trop.
- Przesta艅my traci膰 czas na gadanie.
209
00:27:39,284 --> 00:27:45,791
- Starasz si臋 pokaza膰 przed Adamem?
- Chc臋 go po prostu znale藕膰.
210
00:27:45,791 --> 00:27:51,839
Nie powiniene艣 wy艂adowywa膰
frustracji na kolegach.
211
00:27:51,839 --> 00:27:55,968
Przewodnik musi wzbudza膰 zaufanie.
212
00:27:55,968 --> 00:27:59,012
I mam t艂amsi膰 wszystko
w sobie jak Adam?
213
00:27:59,012 --> 00:28:02,307
W艂a艣nie.
214
00:28:02,307 --> 00:28:08,605
I to pr贸bowa艂 ci powiedzie膰.
215
00:28:17,614 --> 00:28:20,242
D艂ugo?
216
00:28:20,242 --> 00:28:25,622
Jeszcze dwie sztaby
i wysadzamy. 45 minut.
217
00:28:25,622 --> 00:28:30,294
Za d艂ugo.
218
00:28:36,717 --> 00:28:42,389
Wykurz臋 ich.
219
00:28:51,690 --> 00:28:56,111
- Co si臋 dzieje?
- Podnosi temperatur臋.
220
00:28:56,111 --> 00:29:02,284
- Chce nas wyp艂oszy膰.
- Nie jest a偶 tak silny.
221
00:29:02,284 --> 00:29:07,664
Jego moc zale偶y
od 艣wiat艂a s艂onecznego.
222
00:29:07,664 --> 00:29:15,047
Je艣li b臋dzie podnosi艂 temperatur臋
o 15 stopni na kwadrans.
223
00:29:15,047 --> 00:29:17,883
Tak czy nie?
224
00:29:17,883 --> 00:29:24,389
Je艣li nie wyjdziemy,
ugotujemy si臋 偶ywcem.
225
00:29:33,315 --> 00:29:39,404
Policja nie notowa艂a samochodu Adama.
226
00:29:39,404 --> 00:29:45,244
Gdyby chcia艂 zatrze膰 艣lady,
nigdy by艣my go nie znale藕li.
227
00:29:45,244 --> 00:29:48,497
Ma nauczk臋 za brak zaufania.
228
00:29:48,497 --> 00:29:52,000
- Przesta艅.
- Przepraszam.
229
00:29:52,000 --> 00:29:59,216
Kto wyk艂贸ca艂 si臋
z Adamem od rana?
230
00:29:59,216 --> 00:30:03,762
Teraz ma k艂opoty.
231
00:30:03,762 --> 00:30:10,644
Co艣 si臋 zmieni艂o, czy nadal
ka偶dy mo偶e my艣le膰 za siebie?
232
00:30:10,644 --> 00:30:14,064
Odpu艣膰 mu.
233
00:30:14,064 --> 00:30:20,112
Kto uczyni艂 Brennana dow贸dc膮?
I dlaczego nie mog臋 my艣le膰 za siebie.
234
00:30:20,112 --> 00:30:27,077
Nie powinni艣my si臋 k艂贸ci膰 pod
nieobecno艣膰 Adama. Musimy dzia艂a膰 razem.
235
00:30:27,077 --> 00:30:36,253
Kto艣 musi decydowa膰, wi臋c pos艂uchajmy
Brennana je艣li ci to nie przeszkadza.
236
00:30:37,921 --> 00:30:44,052
Zobaczymy jak b臋dzie.
237
00:30:46,305 --> 00:30:51,310
Co艣 znalaz艂em, wodzu.
238
00:30:51,810 --> 00:30:57,482
Przyjrza艂em si臋 agencji, przez kt贸rej
serwer Adam wysy艂a艂 wiadomo艣ci.
239
00:30:57,482 --> 00:31:04,198
To przykrywka?
Agencja ma biuro w centrum.
240
00:31:04,198 --> 00:31:09,578
Wprawdzie to 艣lepy tor ale ciekawy.
241
00:31:09,578 --> 00:31:15,292
Nie znalaz艂em ani jednej polisy
wystawionej przez t臋 firm臋.
242
00:31:15,292 --> 00:31:17,544
Rz膮d贸wka?
243
00:31:17,544 --> 00:31:23,175
Ma powi膮zania z osob膮 kt贸ra
zleci艂a Adamowi to zadanie.
244
00:31:23,175 --> 00:31:28,305
Co za w艂adczy ton.
245
00:31:29,765 --> 00:31:38,482
- Mog臋 to pana m贸wi膰 wodzu?
- Wystarczy, prosz臋 pana.
246
00:31:38,815 --> 00:31:43,904
Odpalaj Helix臋.
247
00:31:57,376 --> 00:31:59,503
Szybciej.
248
00:31:59,503 --> 00:32:02,589
Spal臋 silnik,
a wtedy nie wejdziemy.
249
00:32:02,589 --> 00:32:06,844
Ci膮gle tylko marudzisz.
250
00:32:06,844 --> 00:32:15,102
Przesta膰 martwi膰 si臋
o sprz臋t i zacznij o siebie.
251
00:32:15,602 --> 00:32:21,984
- Zdj臋艂am prawie wszystko.
- Jeszcze troch臋 i przestanie nam zale偶e膰.
252
00:32:21,984 --> 00:32:28,657
- Podobno jeste艣 inteligentny. Wymy艣l co艣.
- Nagle interesuje ci臋 nauka?
253
00:32:28,657 --> 00:32:34,663
Ka偶dy spos贸b jest dobry
o ile wyjd臋 st膮d nie ugotowana.
254
00:32:34,663 --> 00:32:40,544
Mam pomys艂,
ale musisz mi zaufa膰.
255
00:32:40,544 --> 00:32:42,087
Nie ufam nikomu.
256
00:32:42,087 --> 00:32:49,344
W tej wersji nie masz szaro艣ci
tylko czer艅 i biel. 呕ycie albo 艣mier膰.
257
00:32:49,344 --> 00:32:55,642
- Dzia艂aj.
- Sta艅 tam.
258
00:33:05,277 --> 00:33:09,281
- Po co to zrobi艂e艣.
- Woda nas och艂odzi.
259
00:33:09,281 --> 00:33:11,700
Przy okazji utoniemy.
260
00:33:11,700 --> 00:33:18,040
Obliczy艂em pr臋dko艣膰 przep艂ywu
i obj臋to艣膰 pomieszczenia.
261
00:33:18,040 --> 00:33:23,295
Maddox otworzy drzwi
zanim utoniemy.
262
00:33:23,295 --> 00:33:32,429
- Wtedy nas zabije.
- Zaleje go 18 ton wody.
263
00:33:32,429 --> 00:33:37,935
- Uciekniemy z fal膮.
- To szale艅stwo.
264
00:33:37,935 --> 00:33:44,191
Tyko to nam pozosta艂o.
265
00:34:03,502 --> 00:34:08,423
Czuj臋 krew.
266
00:34:21,979 --> 00:34:26,900
Zgin臋li tu ludzie.
267
00:34:27,442 --> 00:34:31,989
Maddox te偶 chcia艂 si臋 ubezpieczy膰.
268
00:34:31,989 --> 00:34:37,786
- Ciekawe po co?
- Jednak wyszli艣my na manowce.
269
00:34:37,786 --> 00:34:43,250
R臋ce na widoku.
270
00:34:44,626 --> 00:34:49,548
M贸g艂by pan co艣 powiedzie膰?
271
00:34:49,548 --> 00:34:54,052
- Stoimy po tej samej stronie.
- Gadaj dla kogo pracujecie?
272
00:34:54,052 --> 00:34:57,598
Dla nikogo.
Szukamy przyjaciela.
273
00:34:57,598 --> 00:35:01,768
- Zabili艣cie pi臋ciu ludzi.
- Nie prawda.
274
00:35:01,768 --> 00:35:08,233
Nie zrozumieli艣cie pytania?
275
00:35:17,367 --> 00:35:20,704
- Teraz ty nam co艣 powiesz.
- Nic z tego.
276
00:35:20,704 --> 00:35:29,046
Zamknij si臋. Sprawca nazywa si臋 Maddox.
Widz臋 偶e kojarzysz. Eskortowali艣my go.
277
00:35:29,046 --> 00:35:34,885
- Omal mnie nie zabi艂.
- Nic nie wiem.
278
00:35:34,885 --> 00:35:41,058
Zadanie zleci艂a nam
kierowniczka tej agencji.
279
00:35:41,058 --> 00:35:46,271
Maddox zapewne wie gdzie jej szuka膰.
280
00:35:46,271 --> 00:35:50,150
Gadaj.
281
00:35:56,990 --> 00:36:07,376
Wiem 偶e obowi膮zuje ci臋 tajemnica,
ale uczucie powinny wp艂yn膮膰 na twoje zdanie.
282
00:36:09,211 --> 00:36:16,051
呕al po stracie koleg贸w.
Troska o szefow膮.
283
00:36:16,051 --> 00:36:19,638
Pomo偶emy ci.
284
00:36:19,638 --> 00:36:24,726
- Podaj adres.
- Nie znam.
285
00:36:24,726 --> 00:36:32,901
Tylko numer jej kom贸rki.
286
00:36:34,444 --> 00:36:39,575
L偶ej ci na sercu?
287
00:36:41,910 --> 00:36:48,625
- A偶 strach.
- Ciesz si臋 偶e jest z nami.
288
00:36:52,045 --> 00:36:59,094
- Ile b臋dzie wody?
- Powietrza zostanie du偶o.
289
00:36:59,094 --> 00:37:05,392
- Czyli ile?
- 2,5 centymetra.
290
00:37:05,392 --> 00:37:10,230
Nie by艂oby problemy
gdyby艣cie nie ruszali Maddoxa.
291
00:37:10,230 --> 00:37:17,321
Wykorzystali艣my dost臋pn膮 technologi臋.
Ty u偶ywasz jej w Mutant X.
292
00:37:17,321 --> 00:37:24,036
- Ale wy stworzyli艣cie zab贸jc臋.
- Agenta. Zabijanie mia艂 we krwi.
293
00:37:24,036 --> 00:37:30,375
- Rodzinom jego ofiar to bez r贸偶nicy.
- A ty stworzy艂e艣 Gabriela Ashlocke.
294
00:37:30,375 --> 00:37:33,837
- Pr贸bowa艂em pom贸c.
- Karmi艂e艣 swoje ego.
295
00:37:33,837 --> 00:37:41,011
Goni艂e艣 za patentami
nie zwa偶aj膮c uwagi na otoczenie.
296
00:37:41,011 --> 00:37:45,390
Niestety zwraca艂em zbyt
ma艂o uwagi na ciebie.
297
00:37:45,390 --> 00:37:50,020
Po niewczasie zrozumia艂em
do czego d膮偶ysz.
298
00:37:50,020 --> 00:37:52,981
Sama ci powiedzia艂am.
299
00:37:52,981 --> 00:37:56,693
A ty zamiast doj艣膰 do porozumienia,
zerwa艂e艣 kontakt.
300
00:37:56,693 --> 00:38:02,533
- Ok艂ama艂a艣 mnie.
- Nie mog艂am wyjawi膰 prawdy.
301
00:38:02,533 --> 00:38:09,456
Sam wiesz 偶e istniej膮 tajemnice,
kt贸rych nie mo偶na wyjawia膰 bliskim.
302
00:38:09,456 --> 00:38:17,548
Oboje mamy tajemnice.
Mo偶e dlatego si臋 dogadywali艣my.
303
00:38:17,923 --> 00:38:23,303
- Ja ci臋 kocha艂am.
- Porzuci艂aby艣 agencj臋 dla mnie.
304
00:38:23,303 --> 00:38:29,643
Mogli艣my p贸j艣膰 na kompromis.
305
00:38:30,727 --> 00:38:34,189
Nie przejmuj si臋.
306
00:38:34,189 --> 00:38:37,693
- Prze偶yjemy?
- Tak
307
00:38:37,693 --> 00:38:48,579
Wierz臋 偶e moje obliczenia by艂y poprawne.
Dop贸ki wierci, mamy powietrze.
308
00:38:58,630 --> 00:39:05,554
- Otw贸rz te cholerne drzwi.
- Odwal si臋, szybciej nie mog臋.
309
00:39:05,554 --> 00:39:11,059
B艂臋dna odpowied藕.
310
00:39:18,984 --> 00:39:24,615
M贸wi艂e艣 偶e powietrze
b臋dzie dop贸ki wierc膮.
311
00:39:24,615 --> 00:39:30,245
Chyba przestali.
312
00:39:32,331 --> 00:39:36,752
- Mamy numer kom贸rki.
- To niewiele.
313
00:39:36,752 --> 00:39:41,298
- Znalaz艂a艣?
- Mog艂a wy艂膮czy膰.
314
00:39:41,298 --> 00:39:46,428
Albo nie ma zasi臋gu,
wi臋c ich nie namierzymy.
315
00:39:46,428 --> 00:39:48,597
Mo偶e jednak.
316
00:39:48,597 --> 00:39:53,977
W艂膮czony telefon
zostawia 艣lad cyfrowy.
317
00:39:53,977 --> 00:40:01,735
Po艂膮cz nas z komputerem bazy,
mo偶e Jesse wpadnie na trop.
318
00:40:01,735 --> 00:40:04,321
Mam.
319
00:40:04,321 --> 00:40:11,870
Zaw臋zimy pole do kilku ulic,
wtedy znajdziemy samoch贸d Adama.
320
00:40:11,870 --> 00:40:17,709
Telefon uruchamiano w Forresthight.
321
00:40:17,709 --> 00:40:24,132
Nareszcie co艣.
Lecimy.
322
00:40:31,723 --> 00:40:35,561
- Jak idzie?
- Dobrze.
323
00:40:35,561 --> 00:40:43,443
Zaczyna艂am si臋 martwi膰 偶e Jesse
i Brennan si臋 pozabijaj膮.
324
00:40:43,443 --> 00:40:49,908
Nigdy jako艣 nie bra艂am pod
uwag臋 walki o dominacj臋.
325
00:40:49,908 --> 00:40:53,328
To dobrze.
326
00:40:53,328 --> 00:40:58,417
Nie jeste艣 apodyktyczna.
327
00:41:00,752 --> 00:41:05,048
Nale偶臋 do grupy.
328
00:41:05,048 --> 00:41:13,223
- Nie wyobra偶am sobie bym mog艂a ni膮 kierowa膰.
- My艣la艂am 偶e koty maj膮 instynkt stadny.
329
00:41:13,223 --> 00:41:20,439
Nie znam si臋 na psychologii.
Zanim Adam mnie znalaz艂 偶y艂am samotnie.
330
00:41:20,439 --> 00:41:25,694
Mia艂a艣 przyjaci贸艂.
331
00:41:25,694 --> 00:41:30,657
Wszystkich odstraszy艂am.
332
00:41:30,657 --> 00:41:36,371
Zapewne po tym jak kaza艂am
by艂emu ch艂opakowi zje艣膰 zeszyt.
333
00:41:36,371 --> 00:41:40,959
- Te偶 tak my艣l臋.
- A ty?
334
00:41:40,959 --> 00:41:46,465
Nie chcesz zosta膰 kr贸low膮?
335
00:41:46,465 --> 00:41:50,219
Jestem taka jak ty.
336
00:41:50,219 --> 00:41:58,894
Ciesz臋 si臋 偶e spotka艂am wreszcie ludzi,
kt贸rzy nie boj膮 si臋 mnie.
337
00:41:58,894 --> 00:42:07,319
Nie zale偶y mi na dominacji. Wystarczy
偶e nie uwa偶acie mnie za dziwol膮ga.
338
00:42:07,319 --> 00:42:11,156
To nas 艂膮czy.
339
00:42:11,156 --> 00:42:20,290
S膮dz臋 偶e walka o w艂adz臋
ma zwi膮zek z testosteronem.
340
00:42:20,290 --> 00:42:29,132
Jesse nie lubi si臋 rz膮dzi膰.
Za to Brennan zachowuje si臋 jak samiec alfa.
341
00:42:29,132 --> 00:42:31,844
Tak to odczu艂am.
342
00:42:31,844 --> 00:42:39,309
Gdyby Brennan si臋 nie wychyli艂,
Jesse i tak by go mianowa艂.
343
00:42:39,309 --> 00:42:47,568
Nie wiem co Jesse by ze sob膮 zrobi艂,
gdyby nie m贸g艂 p艂ywa膰 pod pr膮d.
344
00:42:47,568 --> 00:42:55,784
- M贸wi臋 z sensem?
- Wszyscy tu tak m贸wi膮.
345
00:43:14,636 --> 00:43:19,975
Przerwali tylko na dwie minuty.
Wiele si臋 nie zmieni.
346
00:43:19,975 --> 00:43:25,981
- Zginiemy tu.
- To wbrew moim obliczeniom.
347
00:43:25,981 --> 00:43:28,275
A jak widzisz swoj膮 艣mier膰?
348
00:43:28,275 --> 00:43:35,490
Ze staro艣ci w otoczeniu
przyjaci贸艂 i koleg贸w.
349
00:43:35,490 --> 00:43:45,167
Chocia偶 poza organizacj膮 nie mam nikogo.
Oni zreszt膮 te偶 pewnie by nie przyszli.
350
00:43:45,167 --> 00:43:49,588
A ty my艣la艂a艣 o tym?
351
00:43:49,588 --> 00:43:55,469
Strzelanina, po艣cig samochodowy,
bomba pod hotelem.
352
00:43:55,469 --> 00:44:04,603
- W ka偶dym razie w ruchu.
- Utoni臋cie sejfie te偶 jest niez艂e.
353
00:44:05,437 --> 00:44:14,613
- Brakowa艂o ci mnie?
- Tak. Ka偶dego dnia.
354
00:44:14,613 --> 00:44:19,785
Z艂o艣膰 na ciebie
wcale mi nie przesz艂a.
355
00:44:19,785 --> 00:44:25,123
Dlatego utrzyma艂e艣 kontakt?
356
00:44:25,123 --> 00:44:33,298
Ale by艂e艣 zbyt uparty
by zacz膮膰 rozmow臋.
357
00:44:34,842 --> 00:44:39,012
A ty?
358
00:44:39,471 --> 00:44:46,436
Zastanawia艂a艣 si臋 jak by by艂o,
gdyby艣my zacz臋li od nowa?
359
00:44:46,436 --> 00:44:52,317
- Nie da si臋 wr贸ci膰.
- A gdyby?
360
00:44:52,317 --> 00:44:59,074
Nie chcia艂am ci臋 skrzywdzi膰.
361
00:45:15,424 --> 00:45:21,263
- Dlaczego przerwa艂e艣?
- Sko艅czy艂em.
362
00:45:21,263 --> 00:45:26,101
To ostatnia sztaba.
363
00:45:26,101 --> 00:45:31,648
Teraz 艂adunki.
364
00:45:36,028 --> 00:45:43,368
Id臋 do ciebie Christino.
365
00:45:51,126 --> 00:45:57,257
W promieniu 30 metr贸w.
366
00:45:57,257 --> 00:46:01,887
To samoch贸d Adama.
367
00:46:01,887 --> 00:46:07,184
Ciekawe dok膮d poszed艂?
368
00:46:07,643 --> 00:46:11,188
Gotowe.
369
00:46:11,188 --> 00:46:15,442
Wysadzamy.
370
00:46:19,404 --> 00:46:25,577
Nagle straci艂em ochot臋 na po艣piech.
371
00:46:25,577 --> 00:46:31,208
Za kilka sekund
spojrzymy sobie w oczy.
372
00:46:31,208 --> 00:46:35,838
I ona zginie.
373
00:46:35,838 --> 00:46:42,761
Chc臋 si臋 rozkoszowa膰 t膮 chwil膮.
374
00:46:48,642 --> 00:46:54,773
Wybrali艣my sobie niez艂y moment.
375
00:46:54,773 --> 00:47:01,572
Nigdy nie mieli艣my wyczucie czasu.
376
00:47:01,572 --> 00:47:04,575
Gotowa?
377
00:47:04,575 --> 00:47:09,288
Pora umiera膰.
378
00:48:04,343 --> 00:48:07,804
Nie tak szybko.
379
00:48:07,804 --> 00:48:14,353
Trzyma艂a艣 mnie przez p贸艂 roku,
a teraz pr贸bowa艂a艣 zamkn膮膰 na zawsze.
380
00:48:14,353 --> 00:48:24,279
- My艣la艂e艣 偶e pozwol膮 ci szale膰?
- Twoja 艣mier膰 b臋dzie dla nich nauczk膮.
381
00:48:27,533 --> 00:48:35,457
- Zamierzam doko艅czy膰 dzie艂a.
- Wyjd藕cie z wody.
382
00:48:56,186 --> 00:49:01,984
- Nie b臋d臋 przeprasza艂.
- Masz okazj臋.
383
00:49:01,984 --> 00:49:07,781
- Jess.
- Powiedz mu.
384
00:49:08,574 --> 00:49:14,204
- Co?
- Wydu艣 to z siebie.
385
00:49:20,377 --> 00:49:27,384
By艂e艣 niez艂y jako
tymczasowy przyw贸dca.
386
00:49:28,343 --> 00:49:31,930
I.
387
00:49:31,930 --> 00:49:35,976
I?
388
00:49:36,351 --> 00:49:42,191
Przepraszam 偶e ci docina艂em.
389
00:49:42,191 --> 00:49:44,651
Chyba.
390
00:49:44,651 --> 00:49:50,407
Dzi臋ki.
To dla mnie wiele znaczy.
391
00:49:50,407 --> 00:49:55,037
Chyba.
392
00:50:10,928 --> 00:50:15,390
Przepraszam.
393
00:50:15,390 --> 00:50:20,687
Teraz wiem 偶e nie zawsze
mo偶esz nam wszystko m贸wi膰.
394
00:50:20,687 --> 00:50:27,110
A ja zastanawia艂em si臋
jak przeprosi膰 was.
395
00:50:27,110 --> 00:50:31,865
Bliskie spotkanie ze 艣mierci膮
da艂o mi do my艣lenia.
396
00:50:31,865 --> 00:50:39,456
- O pu艂apce czy o towarzyszce niedoli?
- O jednym i drugim.
397
00:50:39,456 --> 00:50:45,212
- Nie藕le si臋 spisa艂e艣.
- Dzi臋ki.
398
00:50:45,212 --> 00:50:56,473
- Teraz wiem 偶e nie艂atwo jest dowodzi膰.
- A ja wiem 偶e nie艂atwo si臋 ze mn膮 偶yje.
399
00:50:56,473 --> 00:51:06,316
Czasem ukrywam informacj臋,
by w pojedynk臋 ca艂kowicie panowa膰 nad sytuacj膮.
400
00:51:06,316 --> 00:51:08,443
Ka偶dy robi co musi.
401
00:51:08,443 --> 00:51:13,031
Uzna艂em 偶e skoro si臋 nara偶acie,
prawda si臋 wam nale偶y.
402
00:51:13,031 --> 00:51:20,873
艢wietnie. Wyja艣nij mi wi臋c
kim jest Christina?
403
00:51:20,873 --> 00:51:27,796
Niekt贸re pozostan膮 tajemnic膮
nawet dla mnie.
404
00:51:27,796 --> 00:51:32,634
Dzi臋ki.
405
00:51:47,774 --> 00:51:52,863
Musimy zak艂贸ca膰 sygna艂.
406
00:51:52,863 --> 00:51:58,952
- O co chodzi?
- Wspomina艂em nasz膮 rozmow臋.
407
00:51:58,952 --> 00:52:05,834
W obliczu 艣mieci ludzie
wyznaj膮 sobie r贸偶ne rzeczy.
408
00:52:05,834 --> 00:52:09,671
Niekt贸re jednak trzeba powiedzie膰.
409
00:52:09,671 --> 00:52:16,887
Tak si臋 nie da.
Nadal jeste艣my tymi samymi lud藕mi.
410
00:52:16,887 --> 00:52:21,099
Czy偶by?
411
00:52:21,099 --> 00:52:27,147
Wiesz gdzie mnie znale藕膰.
412
00:52:45,082 --> 00:52:51,213
Wersja polska HBO Polska
tekst Artur Nowak.
..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..
413
00:52:51,213 --> 00:52:55,968
Napiski wklepa艂 AndrzejS.
..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..
33825
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.