All language subtitles for [S01.E13] 1920. Wojna i milosc - Episode 13.Polish
Afrikaans
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bengali
Bosnian
Bulgarian
Catalan
Cebuano
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
Esperanto
Estonian
Filipino
Finnish
French
Frisian
Galician
Georgian
German
Greek
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Khmer
Korean
Kurdish (Kurmanji)
Kyrgyz
Lao
Latin
Latvian
Lithuanian
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Nepali
Norwegian
Pashto
Persian
Polish
Portuguese
Punjabi
Romanian
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Sesotho
Shona
Sindhi
Sinhala
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Telugu
Thai
Turkish
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Odia (Oriya)
Kinyarwanda
Turkmen
Tatar
Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:12,960 --> 00:00:16,120
Ojczyzny mojej do ostatniej
kropli krwi bronić!
2
00:00:16,199 --> 00:00:18,239
Mietek! Mietek!
3
00:00:21,519 --> 00:00:23,079
- Przytrzymać ją!
- KRZYCZY
4
00:00:25,199 --> 00:00:27,239
- Jezus Maria!
- TEOFIL: To Zosia!
5
00:00:27,320 --> 00:00:29,719
Co z mamą? Żyje?
6
00:00:29,800 --> 00:00:31,920
Da wstrieczi, towariszczi!
7
00:00:32,399 --> 00:00:33,719
Co Szczepanowa chce?
8
00:00:36,359 --> 00:00:38,119
TEOFIL: To co to oznacza?
9
00:00:38,200 --> 00:00:41,520
To oznacza dla wroga,
że albo z nami wygra, albo zginie.
10
00:00:41,600 --> 00:00:45,920
Nie zostawicie mnie tutaj.
Dobrze jeżdżę konno. Walczyć się nauczę.
11
00:00:46,000 --> 00:00:47,079
Mam powody.
12
00:00:47,159 --> 00:00:50,200
- JADWIGA: Kiedy wyjeżdżasz?
- Natychmiast.
13
00:00:50,280 --> 00:00:51,399
Tak się nie da żyć.
14
00:00:51,479 --> 00:00:56,240
- W nocy jesteśmy ze sobą, a w dzień...
- W dzień jesteśmy sobą, Jadwiga.
15
00:00:56,320 --> 00:00:58,119
Józef!
16
00:00:59,880 --> 00:01:02,600
Jak nie zdechniesz w naszym obozie,
i tak cię odnajdę.
17
00:01:02,679 --> 00:01:04,879
Będę czekał... Sribielnikow!
18
00:01:12,040 --> 00:01:16,000
- Jestem Polakiem! Mieszkam tu!
- Zmykaj!
19
00:01:16,079 --> 00:01:17,239
Bronek!
20
00:01:18,799 --> 00:01:20,640
SZYMAŃSKI: Ty żyjesz, człowieku!
21
00:01:20,719 --> 00:01:22,000
Puść mnie, łajzo!
22
00:03:20,840 --> 00:03:22,960
JABŁOŃSKI: Czterech zabezpiecza tył!
23
00:03:38,639 --> 00:03:40,919
Bronek, sprawdź stację.
24
00:03:44,960 --> 00:03:46,759
Bronek!
25
00:04:00,759 --> 00:04:02,719
BRZDĘK ODŁAMKÓW TALERZY
26
00:04:37,600 --> 00:04:38,959
TRZASK PĘKAJĄCEGO SZKŁA
27
00:04:53,199 --> 00:04:54,639
ŁOSKOT
28
00:05:37,920 --> 00:05:39,720
Czysto.
29
00:05:42,639 --> 00:05:44,439
Za mną!
30
00:05:48,480 --> 00:05:51,120
Oddział za mną!
31
00:07:16,199 --> 00:07:20,560
- Panienka! I panicz wrócili!
- Ambroży, gdzie mama?
32
00:07:20,639 --> 00:07:23,600
- Dom rozgrabiony, pokradły wszystko...
- A gdzie jest mama?
33
00:07:23,680 --> 00:07:27,480
- Pewno znowu na pole wyszła.
- Na pole? Gdzie?
34
00:07:44,759 --> 00:07:46,759
- TEOFIL: Mamo!
- Mamo!
35
00:07:52,800 --> 00:07:54,800
Mamo!
36
00:07:55,680 --> 00:07:57,800
Mamo! Mamo...
37
00:07:57,879 --> 00:07:59,639
To ja, Teofil!
38
00:08:00,839 --> 00:08:02,639
Mamo...
39
00:08:27,680 --> 00:08:29,480
I co z mamą?
40
00:08:31,079 --> 00:08:32,960
Śpi.
41
00:08:33,039 --> 00:08:37,120
Zosia umyła ją
i znalazła dla niej jakieś ubranie.
42
00:08:39,559 --> 00:08:41,159
NALEWANIE
43
00:08:42,679 --> 00:08:47,080
Chcemy ją jutro zawieźć do Warszawy,
do wujka Ignacego.
44
00:08:48,759 --> 00:08:52,200
Wie pan? Ambroży mówił,
że chłopi też kradli.
45
00:08:52,279 --> 00:08:54,600
Jednak hołota to hołota.
46
00:08:54,679 --> 00:08:56,360
Teofil,
47
00:08:57,360 --> 00:09:00,360
po wojnie wrócisz tu jako dziedzic.
48
00:09:00,440 --> 00:09:04,320
A z niewolnika robotnika nie zrobisz.
49
00:09:06,360 --> 00:09:09,039
Na kim opierali się bolszewicy?
50
00:09:09,120 --> 00:09:14,440
Na tych, którzy nie mieli nic do stracenia
i na rewolucji mogli tylko zyskać.
51
00:09:14,519 --> 00:09:16,200
Rabując nasz dom?
52
00:09:39,559 --> 00:09:43,480
Jeszcze raz przepraszam.
Nie mogłem nic zrobić.
53
00:09:43,559 --> 00:09:47,720
Niech się Ambroży nie martwi.
Dziękuję za wszystko.
54
00:09:49,320 --> 00:09:51,320
- Do widzenia.
- Do widzenia.
55
00:09:54,720 --> 00:09:57,440
JAROCIŃSKI: Oddział! Formować szyk!
56
00:09:57,519 --> 00:09:59,120
Za mną marsz!
57
00:10:16,000 --> 00:10:17,679
Stój.
58
00:10:17,759 --> 00:10:19,759
JAROCIŃSKI: Oddział stój!
59
00:10:23,879 --> 00:10:25,679
Mamo...
60
00:11:13,120 --> 00:11:15,000
Mamusiu,
61
00:11:15,080 --> 00:11:16,879
musimy już jechać.
62
00:11:22,000 --> 00:11:23,799
Ja zostaję.
63
00:12:23,879 --> 00:12:25,720
WARKOT BEZCZYNNEGO SILNIKA AUTA
64
00:12:36,240 --> 00:12:38,440
NIESŁYSZALNE
65
00:12:51,519 --> 00:12:53,320
MĘŻCZYZNA: Dawaj! Bystro!
66
00:15:21,240 --> 00:15:23,000
MĘŻCZYZNA: Ułani!
67
00:15:27,559 --> 00:15:29,879
OKRZYKI BOJOWE
68
00:15:36,879 --> 00:15:38,679
UŁAN: Odwrót!
69
00:15:38,759 --> 00:15:40,279
STRZELA
70
00:15:58,080 --> 00:16:00,200
STUKOT KOPYT KONI
71
00:17:57,200 --> 00:17:59,880
Komisarz polityczny. Pod ścianę.
72
00:17:59,960 --> 00:18:00,799
Bielas.
73
00:18:03,599 --> 00:18:06,240
- PIETREK: Panowie! Ja Polak!
- Do szeregu!
74
00:18:06,319 --> 00:18:09,720
- Żyd? Do szeregu!
- Nie! Katolik! Z Dąbrówki!
75
00:18:09,799 --> 00:18:11,880
Zostaw go.
76
00:18:16,880 --> 00:18:18,680
Pietrek Miara?
77
00:18:23,160 --> 00:18:26,160
Syn największego czerwonego agitatora?
78
00:18:26,240 --> 00:18:31,160
Pójdziesz do Świętego Piotra
i on już sprawdzi, jaki jesteś katolik.
79
00:18:34,039 --> 00:18:36,519
Nie zabijajcie mnie. Nie zabijajcie mnie.
80
00:18:36,599 --> 00:18:38,440
Ile ty masz lat?
81
00:18:38,519 --> 00:18:40,400
- PIETREK JĘCZY
- Co?
82
00:18:40,480 --> 00:18:43,400
- Ile masz lat, pytam?!
- Siedemnaście.
83
00:18:46,319 --> 00:18:48,000
Zatrzymaj ich.
84
00:18:48,079 --> 00:18:50,400
PIETREK DALEJ JĘCZY
85
00:18:58,880 --> 00:19:00,160
Chodźmy.
86
00:19:02,680 --> 00:19:04,480
Spieprzaj stąd!
87
00:19:22,000 --> 00:19:24,759
Panie Pijanowski, zróbmy postój.
88
00:19:24,839 --> 00:19:26,640
Co się ochotnikowi zachciało?
89
00:19:26,720 --> 00:19:30,440
Nie mogę powiedzieć. Sarenki słuchają.
90
00:19:31,480 --> 00:19:33,279
Pluton stój!
91
00:19:34,640 --> 00:19:36,720
Spocznij! Rozejść się!
92
00:19:59,240 --> 00:20:01,039
- Ale pięknie.
- ODDAJE MOCZ
93
00:20:01,920 --> 00:20:04,079
Jakby się wojna skończyła.
94
00:20:06,079 --> 00:20:09,799
Słońce grzeje, las pachnie.
Jaka cisza, nie?
95
00:20:13,400 --> 00:20:15,720
WARKOT NADJEŻDŻAJĄCEGO AUTA
96
00:20:15,799 --> 00:20:17,640
Nasi?
97
00:20:17,720 --> 00:20:20,279
- Co oni?
- PIJANOWSKI: Nie wiem, zaraz zobaczymy.
98
00:20:20,359 --> 00:20:22,400
Kryć się!
99
00:20:31,200 --> 00:20:32,839
Padnij!
100
00:20:32,920 --> 00:20:36,319
Nie strzelać, dopóki nie rzucę granatu!
101
00:20:52,880 --> 00:20:54,720
Ognia!
102
00:21:10,839 --> 00:21:12,640
Przerwać ogień!
103
00:21:33,480 --> 00:21:35,039
STRZELA
104
00:21:38,359 --> 00:21:39,559
Za mną!
105
00:21:50,079 --> 00:21:51,759
Zabezpieczać drogę!
106
00:22:04,920 --> 00:22:08,799
Zrabowali w jakimś dworze.
Trzeba byłoby komuś oddać.
107
00:22:08,880 --> 00:22:10,799
Komu?
108
00:22:14,279 --> 00:22:17,119
BRZDĄKA NA FORTEPIANIE
109
00:22:22,559 --> 00:22:25,839
GRA SONATĘ KSIĘŻYCOWĄ
110
00:22:46,400 --> 00:22:48,720
Naciąć gałęzi i zamaskować.
111
00:22:48,799 --> 00:22:52,200
DZIECI: Nasi! Nasi!
112
00:22:53,039 --> 00:22:54,079
Polacy!
113
00:23:04,759 --> 00:23:07,599
- Pochwalony, dziadku!
- Na wieki wieków!
114
00:23:12,960 --> 00:23:16,680
WIEŚNIAK: A tam w chałupie
jeden Ruski siedzi. Oficer.
115
00:23:23,480 --> 00:23:26,359
JABŁOŃSKI:
A więc postanowił pan się poddać.
116
00:23:26,440 --> 00:23:28,359
Tak jest.
117
00:23:28,440 --> 00:23:32,559
Wyprawa na Zachód
nie spełniła pańskich oczekiwań?
118
00:23:32,640 --> 00:23:36,440
- Nie miałem żadnych oczekiwań.
- To po co się tu pchałeś, co?
119
00:23:39,160 --> 00:23:40,720
Wykonywałem rozkazy.
120
00:23:42,680 --> 00:23:44,799
- Jakie rozkazy?
- Wszelakie.
121
00:23:50,519 --> 00:23:55,519
Sam pan wie, że siłą armii
jest dyscyplina i posłuszeństwo.
122
00:23:55,599 --> 00:23:57,599
PO FRANCUSKU
123
00:24:21,200 --> 00:24:22,680
Przestań.
124
00:24:23,480 --> 00:24:26,839
Zostawmy już te francuskie pogawędki.
125
00:24:26,920 --> 00:24:29,519
Gdzie znajduje się pańska jednostka?
126
00:24:32,799 --> 00:24:36,880
Moja macierzysta jednostka,
238. Pułk Strzelecki,
127
00:24:36,960 --> 00:24:38,519
została dwa dni temu rozbita
128
00:24:38,599 --> 00:24:40,799
i praktycznie przestała istnieć.
129
00:24:40,880 --> 00:24:44,680
Wczoraj dołączyłem
do przypadkowo spotkanego szwadronu.
130
00:24:44,759 --> 00:24:49,000
A pamięta pan może nazwisko
dowódcy tego szwadronu?
131
00:24:49,079 --> 00:24:51,640
Oczywiście. Tkaczenko.
132
00:25:02,759 --> 00:25:05,359
No to żeśmy sobie porozmawiali.
133
00:25:07,359 --> 00:25:09,319
Bronek.
134
00:25:09,799 --> 00:25:11,720
Idziemy.
135
00:25:13,359 --> 00:25:15,119
JABŁOŃSKI: Ty nie.
136
00:25:33,599 --> 00:25:35,400
WYSTRZAŁ Z BRONI
137
00:25:47,119 --> 00:25:50,119
Chłopaki, mawiamy się,
zapominacie o tej ciężarówce!
138
00:25:50,200 --> 00:25:52,799
A jak przyjdzie chwila,
żebyśmy pomyśleli o sobie?
139
00:25:52,880 --> 00:25:54,240
Ja się tym zajmę, jasne?
140
00:25:54,319 --> 00:25:56,160
- Jeszcze jak.
- O co ci chodzi?
141
00:25:56,240 --> 00:26:01,000
To cenny mebel, a my nie będziemy
harowali za marny grosz. Rozumiesz to?
142
00:26:02,799 --> 00:26:04,599
TRĄBI
143
00:26:13,799 --> 00:26:17,119
JAROCIŃSKI: Ciekawe,
dlaczego nie weszli w las.
144
00:26:20,119 --> 00:26:23,640
Nie chciało im się wpychać
z taborami między drzewa.
145
00:26:24,319 --> 00:26:27,319
- Mamy ich jak na patelni.
- SZYMAŃSKI: Oni nas też.
146
00:26:28,359 --> 00:26:31,039
Pół kilometra po otwartym polu.
147
00:26:32,720 --> 00:26:34,960
Nakryją nas ogniem z kulomiotów.
148
00:26:35,039 --> 00:26:38,240
Może wysłać gońca do Jaworskiego
i zaatakować szwadronem?
149
00:26:38,319 --> 00:26:41,759
Nie. Jaworski nie dotarłby tu
nawet do wieczora.
150
00:26:42,400 --> 00:26:44,559
Do tego czasu się rozejdą.
151
00:26:53,839 --> 00:26:55,640
Zrobimy to po mojemu.
152
00:27:16,640 --> 00:27:19,559
Ja i moja drużyna pojedziemy drogą.
153
00:27:19,640 --> 00:27:22,960
W luźnym szyku, jak te bolszewickie łajzy.
154
00:27:23,039 --> 00:27:26,680
Józef, ty i Bronek pojedziecie lasem.
155
00:27:26,759 --> 00:27:29,799
Ty trochę z przodu, Bronek za tobą.
156
00:27:32,119 --> 00:27:34,680
Spróbujcie zepchnąć ich do wody.
157
00:27:34,759 --> 00:27:37,119
Zrobimy to na dwa tempa.
158
00:27:38,960 --> 00:27:40,559
Na trzy.
159
00:27:40,640 --> 00:27:42,759
Co?
160
00:27:44,960 --> 00:27:48,119
Zrobimy to na trzy tempa. Zaufaj mi.
161
00:27:50,759 --> 00:27:52,759
Ile potrzebujecie czasu?
162
00:27:54,759 --> 00:27:56,559
Józek?
163
00:27:57,160 --> 00:27:58,880
Około 14 minut.
164
00:28:01,240 --> 00:28:02,200
Dowodzisz.
165
00:28:04,160 --> 00:28:06,839
- My ruszamy za 15 minut.
- Bronek.
166
00:28:14,400 --> 00:28:15,240
Turgieniew!
167
00:28:16,039 --> 00:28:18,119
Chodź! Wiersze popiszemy!
168
00:28:26,480 --> 00:28:28,319
MELODIA NA MANDOLINIE
169
00:28:41,960 --> 00:28:43,920
TKACZENKO: Alarm!
170
00:28:44,000 --> 00:28:47,039
Do boju! Lachy idą! Do broni!
171
00:28:47,119 --> 00:28:49,400
OKRZYKI BOJOWE
172
00:29:19,200 --> 00:29:20,880
WYCISZONE
173
00:29:40,200 --> 00:29:41,599
JÓZEF: Stój!
174
00:29:42,359 --> 00:29:43,720
ŻOŁNIERZ: No dawaj go!
175
00:29:44,759 --> 00:29:46,319
WYSTRZAŁ
176
00:29:58,440 --> 00:29:59,720
ŻOŁNIERZ: Zabij!
177
00:29:59,799 --> 00:30:02,160
TKACZENKO KRZYCZY
178
00:30:08,680 --> 00:30:09,519
POGANIA KONIA
179
00:30:20,880 --> 00:30:24,319
ŚPIEWA
180
00:30:37,640 --> 00:30:39,640
TKACZENKO MÓWI PO ROSYJSKU
181
00:30:55,400 --> 00:30:56,880
Zostaw!
182
00:31:00,839 --> 00:31:02,680
Złaź!
183
00:31:02,759 --> 00:31:05,240
- Na kolana!
- Na kolana!
184
00:31:06,880 --> 00:31:08,880
- Na kolana, psie!
- Lachy...
185
00:31:09,359 --> 00:31:11,240
Zabierz mu broń.
186
00:31:14,039 --> 00:31:15,839
JABŁOŃSKI: On jest nasz.
187
00:31:40,079 --> 00:31:42,359
Krasawica moja. Dawaj.
188
00:31:46,000 --> 00:31:47,279
ODDYCHA DRŻĄCO
189
00:33:37,039 --> 00:33:39,839
JAROCIŃSKI: Wieczny odpoczynek
racz mu dać, Panie,
190
00:33:39,920 --> 00:33:43,519
a światłość wiekuista
niechaj mu świeci na wieki wieków. Amen.
191
00:34:31,599 --> 00:34:33,199
Cześć, bohaterze.
192
00:34:36,440 --> 00:34:38,360
Jak się dzisiaj czujesz, co?
193
00:34:38,440 --> 00:34:43,000
Jak by to panience
kulturalnie odpowiedzieć...
194
00:34:43,079 --> 00:34:45,880
PARSKA To lepiej nic nie mów.
195
00:34:45,960 --> 00:34:50,000
Albo właściwiepowiedz,
czy jesteś gotowy na silne przeżycie.
196
00:34:50,079 --> 00:34:52,679
PODŚMIEWA SIĘ Skąd.
197
00:34:54,679 --> 00:34:59,079
Zawsze wiodłem taką spokojną egzystencję.
198
00:34:59,159 --> 00:35:01,000
To spójrz na mnie.
199
00:35:07,599 --> 00:35:09,400
Teraz spójrz tam.
200
00:35:33,400 --> 00:35:36,039
Tutaj ten fortepian, pośrodku.
201
00:35:36,119 --> 00:35:37,960
O!
202
00:35:54,800 --> 00:35:56,679
Co ty znowu kombinujesz?
203
00:35:56,760 --> 00:36:01,039
Fortepian przytargaliśmy
z chłopakami z oddziału. Przedwczoraj.
204
00:36:01,119 --> 00:36:04,119
To jest fortepian wyzwolony
z bolszewickiej niewoli.
205
00:36:05,920 --> 00:36:07,800
Długo tu jesteś?
206
00:36:07,880 --> 00:36:12,760
Ja tak, ty nie. Znaczy, jesteś obecny,
tylko nie duchem.
207
00:36:15,360 --> 00:36:17,400
Pola.
208
00:36:20,119 --> 00:36:22,719
Mówiłaś, że tu gdzieś jest mój wuj gdzieś.
209
00:36:22,800 --> 00:36:24,000
Jest tam.
210
00:36:25,599 --> 00:36:30,599
Tylko wybuchł koło niego
pocisk armatni i nie ma jednego oka.
211
00:36:31,880 --> 00:36:33,679
No chodź, chodź.
212
00:36:37,920 --> 00:36:39,719
Ale ma drugie.
213
00:36:42,400 --> 00:36:44,199
- Cześć, Mieciu.
- Cześć.
214
00:36:45,400 --> 00:36:47,159
Gratuluję orderu.
215
00:36:49,079 --> 00:36:51,079
I nie rób takiej zbolałej miny.
216
00:36:51,719 --> 00:36:54,679
Nie jestem malarzem,
żebym potrzebował dwojga oczu.
217
00:37:06,239 --> 00:37:09,239
- Jak ty się czujesz?
- Bardzo dobrze.
218
00:37:09,840 --> 00:37:11,400
On też.
219
00:37:22,639 --> 00:37:24,119
Skąd wiesz, że on?
220
00:37:24,800 --> 00:37:28,920
Nie wiem. Nie wiem skąd,
ale czuję, że będziesz miał syna.
221
00:37:32,920 --> 00:37:34,440
Śniła mi się córka.
222
00:37:36,840 --> 00:37:39,519
Mam jeszcze jedną niespodziankę.
223
00:37:40,360 --> 00:37:42,159
Bliźniacy?
224
00:37:46,199 --> 00:37:47,679
Mieciu!
225
00:37:50,000 --> 00:37:52,599
Mógłbyś mnie jakoś zgrabnie zaanonsować?
226
00:37:56,119 --> 00:38:01,119
Proszę państwa! Przed państwem aktorka,
gwiazda stołecznych kabaretów!
227
00:38:01,800 --> 00:38:03,599
Lulu Biedrzycka!
228
00:38:10,679 --> 00:38:12,920
PRZYGRYWKA NA FORTEPIANIE
229
00:38:13,639 --> 00:38:18,119
♪ Rozkwitały pąki białych róż ♪
230
00:38:18,960 --> 00:38:23,760
♪ Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już ♪
231
00:38:24,719 --> 00:38:28,840
♪ Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat ♪
232
00:38:30,119 --> 00:38:34,280
♪ Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat ♪
233
00:38:35,599 --> 00:38:39,559
♪ Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat ♪
234
00:38:40,880 --> 00:38:43,320
- ♪ Dam ci za to róży... ♪
- ŚPIEW CICHNIE
235
00:39:56,159 --> 00:39:58,079
WYCISZONE
16162