All language subtitles for [S01.E11] 1920. Wojna i milosc - Episode 11.Polish

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:13,000 --> 00:00:14,800 Idziemy! 2 00:00:14,960 --> 00:00:18,600 Małżeństwo z Szymańskim nie było częścią gry? 3 00:00:18,760 --> 00:00:21,239 Żona wyszła za pana z miłości. 4 00:00:24,559 --> 00:00:30,559 Pojedziecie tam, gdzie najtrudniej. 5 00:00:30,640 --> 00:00:32,000 Krok w tył, kula w łeb. 6 00:00:32,119 --> 00:00:33,920 Ognia! 7 00:00:35,000 --> 00:00:38,000 Przed nami polskie dwory! 8 00:00:38,119 --> 00:00:39,920 KRZYK ZOSI 9 00:00:43,640 --> 00:00:49,399 Nie nauczyłem cię odróżniać ludzi, którzy będą chcieli cię wykorzystać. 10 00:00:50,960 --> 00:00:52,759 Mój syn. 11 00:00:53,840 --> 00:00:55,640 Tata, co tu robisz? 12 00:00:55,799 --> 00:01:00,119 Wasz ojciec opowiedział się po stronie Polaków. 13 00:01:00,280 --> 00:01:02,079 Na korytarz. 14 00:04:14,240 --> 00:04:18,560 - Jak się nazywacie? - Czerkiesow. Iwan Kiryłowicz. 15 00:04:18,720 --> 00:04:20,519 - Pochodzenie? - Robotnik. 16 00:04:20,680 --> 00:04:23,680 Zecerem byłem w drukarni jak ojciec. 17 00:04:24,160 --> 00:04:27,680 Znaczy... czytać dobrze umiesz. 18 00:04:27,879 --> 00:04:29,680 A jakże. 19 00:04:36,000 --> 00:04:37,959 Jak wam się udało uciec? 20 00:04:38,120 --> 00:04:42,639 Wartownicy polscy się zbuntowali i paru naszych uciekło. 21 00:04:42,800 --> 00:04:44,639 Polacy się zbuntowali? 22 00:04:44,800 --> 00:04:48,079 U nich głód, im się walczyć już nie chce. 23 00:04:48,240 --> 00:04:51,279 Tylko że oficerowie ich pędzą do boju. 24 00:04:51,439 --> 00:04:55,680 - Długo byliście w niewoli? - Jeszcze w maju mnie wzięli. 25 00:04:55,839 --> 00:05:00,920 To skąd wiecie, jak jest na froncie? Czy chcą walczyć, czy nie? 26 00:05:06,399 --> 00:05:08,199 Bo sami mówili. 27 00:05:08,360 --> 00:05:12,160 Wartownikami robią takich, co z frontu wrócili. 28 00:05:12,319 --> 00:05:15,040 I są lekko ranni lub kontuzjowani. 29 00:05:15,199 --> 00:05:18,000 U nich wartownicy ślepi lub kulawi. 30 00:05:18,399 --> 00:05:21,040 ŚMIECH 31 00:05:21,920 --> 00:05:26,120 - Dlaczego uciekaliście na wschód? - No jak? 32 00:05:28,079 --> 00:05:30,519 Przecież na wschód to do nas. 33 00:05:31,839 --> 00:05:35,000 W obozie strasznie było. Głód, choroby. 34 00:05:35,160 --> 00:05:37,319 - Tyfus? - Nie, ale czerwonka. 35 00:05:37,480 --> 00:05:40,000 Na wychudzonego nie wyglądasz. 36 00:05:40,160 --> 00:05:45,079 Teraz, bo od dwóch tygodni uciekam, ale w polu dużo jedzenia. 37 00:05:45,240 --> 00:05:49,399 Idźcie do Antiochina. Da wam karabin i całą resztę. 38 00:05:49,560 --> 00:05:51,439 - Tak jest! - Antiochin. 39 00:05:51,600 --> 00:05:53,480 Antiochin! 40 00:06:21,680 --> 00:06:23,480 Gdzie? 41 00:06:43,600 --> 00:06:45,399 Broń w gotowości. 42 00:06:48,959 --> 00:06:50,759 Staszek... 43 00:06:55,040 --> 00:06:56,839 Zostań tutaj. 44 00:07:12,279 --> 00:07:14,160 Jezus Maria! 45 00:07:15,800 --> 00:07:17,600 To Zosia! 46 00:07:20,319 --> 00:07:22,160 Dawać koc! 47 00:07:25,839 --> 00:07:28,720 Koc! Zosia! 48 00:07:30,040 --> 00:07:31,839 Zosia! Jezus! 49 00:07:32,000 --> 00:07:33,800 Zosia! 50 00:07:33,959 --> 00:07:35,759 Zosia! 51 00:07:43,160 --> 00:07:45,279 Zosia, Zosia... 52 00:07:55,319 --> 00:07:57,120 Teofil! 53 00:07:57,519 --> 00:07:59,319 Aha... 54 00:08:10,439 --> 00:08:12,240 Zosia... 55 00:08:13,160 --> 00:08:14,959 Co z mamą? 56 00:08:16,399 --> 00:08:18,199 Żyje? 57 00:08:18,360 --> 00:08:20,160 Żyje? 58 00:08:21,879 --> 00:08:23,680 Co? 59 00:08:23,839 --> 00:08:25,639 Tak? 60 00:08:30,399 --> 00:08:32,240 A co się stało? 61 00:08:34,879 --> 00:08:36,919 Powiedz mi, co się stało. 62 00:08:37,720 --> 00:08:39,519 Zosia, słyszysz mnie? 63 00:08:39,679 --> 00:08:41,480 Przepraszam. 64 00:08:41,639 --> 00:08:43,440 Musimy już jechać. 65 00:08:45,559 --> 00:08:47,720 Może pani jechać na koniu? 66 00:09:31,600 --> 00:09:33,399 PŁACZ ZOSI 67 00:10:42,279 --> 00:10:44,080 Dobry wieczór. 68 00:10:44,240 --> 00:10:48,080 Kapitan Jarociński, szwadron jazdy ochotniczej. 69 00:10:49,039 --> 00:10:51,720 Czy moglibyśmy tutaj przenocować? 70 00:10:52,879 --> 00:10:55,399 Cóż za pytanie? Oczywiście. 71 00:10:55,559 --> 00:10:58,919 Nawet znajdzie się trochu obroku dla koni. 72 00:10:59,080 --> 00:11:00,879 Dziękuję bardzo. 73 00:11:01,039 --> 00:11:02,840 Oddział! Z koni! 74 00:11:11,919 --> 00:11:13,879 Dziecko, i ty na wojnie? 75 00:11:14,039 --> 00:11:17,000 Teofil Olszyński, z majątku Dąbrówka. 76 00:11:17,159 --> 00:11:21,240 - To jest moja siostra Zosia. - Agata Kulczycka. Witam. 77 00:11:21,480 --> 00:11:24,600 Proszę wybaczyć, że ja tak familiarnie, 78 00:11:24,759 --> 00:11:28,240 ale gdy zobaczyłam panią wśród żołnierzy... 79 00:11:28,840 --> 00:11:32,120 Już dawno nikt nie nazwał mnie dzieckiem. 80 00:11:32,759 --> 00:11:35,440 Wojsko zakwaterujemy w stodole. 81 00:11:35,600 --> 00:11:39,000 A pana kapitanie i państwa prosimy do nas. 82 00:11:39,159 --> 00:11:41,399 Jerzy, uważaj na porcelanę. 83 00:11:42,320 --> 00:11:45,720 Właśnie... Jadąc, zastanawiałem się, co... 84 00:11:45,879 --> 00:11:48,120 Pogrzeb naszej cywilizacji. 85 00:11:49,240 --> 00:11:51,039 Zapraszam do nas. 86 00:11:51,200 --> 00:11:53,200 Bardzo proszę do środka. 87 00:12:01,960 --> 00:12:04,120 Towarzysze, już niedaleko! 88 00:12:04,279 --> 00:12:09,000 Kto pierwszy wejdzie do Warszawy, może się nieźle obłowić! 89 00:12:10,440 --> 00:12:12,240 Oto pomoc naukowa! 90 00:12:13,639 --> 00:12:18,399 Te żółte to są sklepy ze złotem i innymi kosztownościami. 91 00:12:18,559 --> 00:12:23,399 Czerwone - burżuazyjne restauracje i takie tam różne kluby. 92 00:12:23,559 --> 00:12:27,320 Niebieskie - sklepy z futrami i drogą odzieżą. 93 00:12:27,480 --> 00:12:31,240 Zielone linie zaznaczają dzielnice burżujów. 94 00:12:31,399 --> 00:12:37,080 Czerwone - dzielnice proletariatu, których mieszkańców musimy bronić. 95 00:12:37,240 --> 00:12:41,080 Po wejściu do miasta macie dwa dni i dwie noce. 96 00:12:41,240 --> 00:12:43,039 ŚMIECH 97 00:12:43,200 --> 00:12:45,679 Możecie robić, co chcecie! 98 00:12:47,200 --> 00:12:52,039 A potem na Berlin razem z polskimi robotnikami i chłopami! 99 00:12:52,200 --> 00:12:54,919 Jak nam nakazał towarzysz Lenin! 100 00:12:55,120 --> 00:12:57,879 RAZEM Niech żyje towarzysz Lenin! 101 00:12:58,039 --> 00:13:02,039 Tylko musimy tam wejść przed innymi oddziałami! 102 00:13:02,440 --> 00:13:07,080 A skąd taki papier wziąć? Bo spamiętać to wszystko... 103 00:13:07,240 --> 00:13:12,039 Antiochin, tak wszystko dla siebie? O kolegach nie myślisz? 104 00:13:12,600 --> 00:13:17,960 Po wejściu do miasta każdy może się do mnie zgłosić po informację. 105 00:13:19,080 --> 00:13:23,679 - Zresztą...Co ty? Mapę umiesz czytać? - No nie. 106 00:13:23,840 --> 00:13:25,759 Ja umiem. 107 00:13:31,440 --> 00:13:33,279 Oddział! Na koń! 108 00:13:59,159 --> 00:14:00,960 Dobranoc. 109 00:14:02,440 --> 00:14:04,279 Dobranoc. 110 00:14:07,840 --> 00:14:10,080 Józef, możemy porozmawiać? 111 00:14:15,440 --> 00:14:17,240 Słucham? 112 00:14:19,720 --> 00:14:21,559 Nie stój tak nade mną. 113 00:14:30,039 --> 00:14:31,840 Chodzi o Tomka. 114 00:14:33,919 --> 00:14:36,639 Stałeś się dla niego bardzo ważny. 115 00:14:37,240 --> 00:14:39,120 On cię pokochał. 116 00:14:39,279 --> 00:14:43,679 Nareszcie znowu ma ojca. Więc chciałam cię prosić... 117 00:14:44,559 --> 00:14:47,559 Że jeżeli chcesz się ze mną rozwieść, 118 00:14:47,720 --> 00:14:50,799 to żebyśmy to zrobili jak najszybciej. 119 00:14:51,399 --> 00:14:53,399 Nie możemy się rozwieść. 120 00:14:53,559 --> 00:14:55,720 Przecież wiesz o rozkazie. 121 00:14:59,240 --> 00:15:01,080 A jak nam już pozwolą? 122 00:15:04,440 --> 00:15:08,559 Wobec tego proszę, żebyś ograniczał kontakty z nim. 123 00:15:08,759 --> 00:15:13,759 Niech się przyzwyczaja, że nie masz dla niego czasu. 124 00:15:13,919 --> 00:15:17,919 Nie. Nie mogę go odpychać. To jeszcze dziecko. 125 00:15:18,000 --> 00:15:22,440 - A mnie możesz? - Myślisz, że mnie to nie męczy? 126 00:15:31,759 --> 00:15:35,279 Jeszcze to, że ciągle jesteśmy obok siebie. 127 00:15:35,440 --> 00:15:37,879 Nie wiem, jak długo wytrzymam. 128 00:15:40,200 --> 00:15:42,000 A ja? 129 00:15:43,639 --> 00:15:45,440 Pomyślałeś o mnie? 130 00:15:54,919 --> 00:15:57,240 Zgaś światło i chodź do mnie. 131 00:15:59,279 --> 00:16:01,240 Chodź. 132 00:16:03,279 --> 00:16:07,600 Oboje jesteśmy dorośli. Jutro będzie tak, jak zawsze. 133 00:16:08,399 --> 00:16:12,080 Ale teraz póki co, jesteś jeszcze moim mężem. 134 00:16:14,960 --> 00:16:16,759 Nie. 135 00:16:19,919 --> 00:16:22,440 Dziękuję, Jerzy. Możesz odejść. 136 00:16:30,000 --> 00:16:31,960 Jerzy, nie teraz. 137 00:16:32,919 --> 00:16:36,840 My też dziękujemy za kolację. Świetny kompocik. 138 00:16:37,000 --> 00:16:43,080 Niewiele mieliśmy do zaoferowania, ale chociaż tyle. 139 00:16:47,200 --> 00:16:50,480 To... panowie... 140 00:16:51,200 --> 00:16:53,000 Też się wycofujecie? 141 00:16:59,000 --> 00:17:01,759 Dostaliśmy rozkaz przegrupowania. 142 00:17:02,799 --> 00:17:06,599 Ale zarządzono koncentrację sił za linią Wisły. 143 00:17:06,759 --> 00:17:10,000 Rano pojawiła się tu szpica bolszewicka. 144 00:17:10,160 --> 00:17:15,480 Na szczęście we wsi stacjonował nasz oddział i zlikwidowali ich. 145 00:17:15,640 --> 00:17:19,839 Ale przed południem oddalili się na zachód. 146 00:17:21,559 --> 00:17:24,839 A my wyjeżdżamy jutro wcześnie rano. 147 00:17:27,319 --> 00:17:31,079 A może... Może nie powinniśmy opuszczać domu? 148 00:17:33,440 --> 00:17:36,559 Mieliśmy tu Rosjan przez ponad 100 lat. 149 00:17:37,599 --> 00:17:40,599 Najwyżej znowu przyjdą i sobie pójdą. 150 00:17:40,960 --> 00:17:42,759 To nie są Rosjanie. 151 00:17:44,759 --> 00:17:46,559 To są bolszewicy. 152 00:17:46,720 --> 00:17:48,720 Bolszewikami są tylko... 153 00:17:49,960 --> 00:17:51,759 Komisarze. 154 00:17:51,920 --> 00:17:55,400 A zwykli żołnierze to chłopi tacy jak nasi. 155 00:17:55,559 --> 00:17:58,480 Nieprawda. To są zwierzęta. 156 00:17:58,720 --> 00:18:00,559 Zwierzęta! 157 00:18:05,039 --> 00:18:06,839 Przepraszam państwa. 158 00:18:11,200 --> 00:18:13,000 Panno Zosiu! 159 00:18:14,839 --> 00:18:16,640 PŁACZ ZOSI 160 00:18:32,359 --> 00:18:36,640 Przepraszam. Nie mogę sobie dać rady z tym wszystkim. 161 00:18:36,799 --> 00:18:41,720 Może powinna pani z państwem Kulczyckimi jechać do Warszawy? 162 00:18:41,920 --> 00:18:44,839 Nie. Nie! Jadę z wami! 163 00:18:45,440 --> 00:18:48,200 Nie chcę już nigdy być bezbronna! 164 00:18:55,480 --> 00:18:57,319 Proszę się uspokoić. 165 00:18:57,480 --> 00:19:00,720 Najważniejsze, że udało się pani uciec. 166 00:19:00,880 --> 00:19:02,680 Nie udało się. 167 00:19:04,359 --> 00:19:06,160 Słyszy pan? 168 00:19:07,440 --> 00:19:09,240 Nie udało się! 169 00:19:35,480 --> 00:19:37,279 Daj tytoń któryś. 170 00:19:41,559 --> 00:19:43,359 Czajkowski. 171 00:19:46,400 --> 00:19:49,240 Bierz chłopaków i obejmijcie warty. 172 00:19:50,599 --> 00:19:52,440 Szybciej, szybciej! 173 00:19:52,599 --> 00:19:54,400 Tylko nie spać tam! 174 00:20:00,759 --> 00:20:02,559 Co to jest jadalnia? 175 00:20:05,359 --> 00:20:07,160 Co tam masz? 176 00:20:11,400 --> 00:20:13,279 Niezła. 177 00:20:14,279 --> 00:20:17,119 - Z gazety? - Moja. 178 00:20:21,839 --> 00:20:23,680 Masz tytoń? 179 00:20:23,839 --> 00:20:27,039 Jakbym miał, to już dawno bym nie miał. 180 00:20:42,480 --> 00:20:44,279 Dobranoc, panienko. 181 00:20:57,960 --> 00:20:59,799 STRZAŁ 182 00:21:00,200 --> 00:21:02,000 Chodź! 183 00:21:05,400 --> 00:21:07,200 Chodź! 184 00:21:07,359 --> 00:21:09,160 STRZAŁ 185 00:21:12,720 --> 00:21:14,519 Sowa! 186 00:21:17,400 --> 00:21:19,200 Sowa! 187 00:21:21,000 --> 00:21:22,799 Sowa! STRZAŁ 188 00:22:52,160 --> 00:22:53,960 Hej... 189 00:22:54,440 --> 00:22:56,279 Hej! 190 00:22:56,440 --> 00:22:58,240 Co tu robisz? 191 00:23:02,359 --> 00:23:04,160 Gdzie ty idziesz? 192 00:23:09,519 --> 00:23:11,319 ŚPIEW 193 00:23:40,880 --> 00:23:42,680 STRZAŁY 194 00:23:59,599 --> 00:24:01,400 Co jest?! Spokój! 195 00:24:01,559 --> 00:24:03,400 Baczność! Oszalałeś?! 196 00:24:03,559 --> 00:24:05,480 - To oficer? - Nie, swołocz! 197 00:24:05,640 --> 00:24:07,799 Znasz go? Widziałeś go już? 198 00:24:07,960 --> 00:24:11,880 - Dlaczego chciałeś go pobić? - Patrzył tak wilkiem. 199 00:24:12,039 --> 00:24:15,960 Wilkiem patrzył na ciebie. Jaki wrażliwy jesteś! 200 00:24:16,119 --> 00:24:18,599 Szkoda twoich rąk na swołocz. 201 00:24:19,000 --> 00:24:24,000 Karmcie go lepiej ołowiem! Widać, że jest głodny i spragniony! 202 00:24:24,559 --> 00:24:26,440 Wyprowadzić ich! 203 00:24:48,319 --> 00:24:50,119 Skurwysyny! 204 00:24:51,480 --> 00:24:54,599 To ma być ten wasz nowy ład i porządek? 205 00:24:55,119 --> 00:24:59,039 Walczycie z jaśnie panami, a mordujecie zwykłych, 206 00:24:59,200 --> 00:25:03,079 wywodzących się z ludu pracującego, szeregowców. 207 00:25:03,400 --> 00:25:08,400 Ciekawe, co by na to powiedział towarzysz Trocki. 208 00:25:08,559 --> 00:25:12,240 - Gieroj jesteście! - Podporucznik Nowak. 209 00:25:14,079 --> 00:25:16,079 Żądam cofnięcia rozkazu, 210 00:25:16,240 --> 00:25:21,160 dotyczącego mojego podwładnego - szeregowego Jabłońskiego. 211 00:25:21,319 --> 00:25:24,680 I żądam przestrzegania konwencji haskiej. 212 00:25:24,839 --> 00:25:27,880 Konwencji haskiej... powiadacie. 213 00:25:28,039 --> 00:25:29,839 Nie słuchajcie go! 214 00:25:30,000 --> 00:25:31,799 Milczeć, szeregowy! 215 00:25:31,960 --> 00:25:33,799 Milczeć, powiedziałem! 216 00:25:34,400 --> 00:25:37,799 Wiecie co? Przekonaliście mnie. 217 00:25:37,960 --> 00:25:41,079 Towarzyszu, pozwolicie na takie obelgi? 218 00:25:41,559 --> 00:25:45,160 Trzeba odróżnić obelgi od celnej krytyki! 219 00:25:45,319 --> 00:25:49,759 Walczymy z burżuazją, a nie z szeregowcami, zgadza się? 220 00:25:50,599 --> 00:25:52,400 Oddaj mojej żonie. 221 00:25:56,640 --> 00:25:58,440 Nie! 222 00:25:59,240 --> 00:26:01,039 Wstawaj, szeregowy! 223 00:26:03,880 --> 00:26:07,920 Podziękujcie swojemu dowódcy, szeregowy Jabłoński. 224 00:26:11,319 --> 00:26:13,119 No! Strzelaj! 225 00:26:16,799 --> 00:26:18,599 Strzelaj! 226 00:26:38,480 --> 00:26:41,480 Panie kapitanie, tyle, ile pan kazał. 227 00:26:41,680 --> 00:26:44,839 Wystawię kwity za kucie i te blaszki. 228 00:26:44,920 --> 00:26:47,359 - Nie trzeba. - Dziękuję. 229 00:26:49,000 --> 00:26:50,799 Chodźcie tu wszyscy! 230 00:26:53,240 --> 00:26:55,039 Szybciej! 231 00:26:59,480 --> 00:27:04,680 Kiedyś, jeszcze w '14, spotkaliśmy na froncie jednostkę rosyjską. 232 00:27:04,839 --> 00:27:06,720 Mieli takie emblematy. 233 00:27:06,880 --> 00:27:08,680 Co to oznacza? 234 00:27:09,039 --> 00:27:13,319 To oznacza dla wroga, że albo z nami wygra, albo zginie. 235 00:27:13,400 --> 00:27:16,160 Bo jeńców nie bierzemy. To znaczy. 236 00:27:33,039 --> 00:27:34,880 - Na ramię? - Lewe. 237 00:27:43,920 --> 00:27:45,720 Rozejść się! 238 00:27:49,400 --> 00:27:51,519 Nie zostawicie mnie tutaj. 239 00:27:52,680 --> 00:27:56,480 Nie. Ale po dotarciu do miejsca koncentracji... 240 00:27:56,640 --> 00:28:00,559 Dobrze jeżdżę konno! Chcę być z bratem i z wami! 241 00:28:01,839 --> 00:28:03,759 Walczyć też się nauczę. 242 00:28:04,680 --> 00:28:06,480 Mam powody. 243 00:28:11,319 --> 00:28:15,240 Towarzysze, czas nagli! Jesteśmy już blisko celu! 244 00:28:15,400 --> 00:28:19,640 Rozdzielamy się, aby później spotkać się w Warszawie. 245 00:28:19,799 --> 00:28:22,079 A więc, towarzysze, w drogę! 246 00:28:28,519 --> 00:28:33,759 Jabłoński! Jak nie zdechniesz w naszym obozie, i tak cię odnajdę. 247 00:28:36,200 --> 00:28:38,359 Będę czekał, Sribielnikow! 248 00:28:42,400 --> 00:28:44,200 Do wymarszu! 249 00:29:17,079 --> 00:29:19,759 Panowie, tędy. Ostrożnie, powoli. 250 00:29:20,880 --> 00:29:24,119 - A co pani tu robi? - Przyniosłam meldunek! 251 00:29:24,279 --> 00:29:26,079 Proszę! Szybciej! 252 00:29:27,119 --> 00:29:28,920 Powoli, ostrożnie. 253 00:29:29,079 --> 00:29:32,440 Nie będziemy się widywać. Likwiduję sklep. 254 00:29:32,599 --> 00:29:35,759 - Gdzie mam to teraz dostarczać? - Nigdzie. 255 00:29:35,920 --> 00:29:39,839 - Nie będzie już to potrzebne. - Co mam teraz zrobić? 256 00:29:40,000 --> 00:29:44,119 Świat jest wielki, a bez bolszewików bardzo wielki! 257 00:29:44,279 --> 00:29:46,279 Musi pani to dostarczyć. 258 00:29:46,440 --> 00:29:50,440 Bardzo proszę. Słyszy mnie pani? Ten ostatni raz. 259 00:29:50,599 --> 00:29:52,880 Błagam! 260 00:30:01,079 --> 00:30:02,880 Adieu! 261 00:30:06,240 --> 00:30:08,039 Pani Jadwigo... 262 00:30:09,440 --> 00:30:11,240 Powodzenia. 263 00:30:21,079 --> 00:30:24,359 Ostatnio żegnałem cię prawie jako banitę, 264 00:30:24,519 --> 00:30:27,559 wyjeżdżającego na cofający się front. 265 00:30:27,720 --> 00:30:33,400 A dziś wysyłam oficera do sztabu naczelnego wodza przed ofensywą. 266 00:30:34,119 --> 00:30:36,599 To jest zmiana na lepsze, co? 267 00:30:36,759 --> 00:30:40,599 Czy ja wiem? Ostatnio podałeś mi koniak. 268 00:30:42,400 --> 00:30:46,160 Wypijemy po zwycięstwie. Jeśli zwyciężymy. 269 00:30:49,480 --> 00:30:55,319 Jeżeli Rosjanie dostatecznie szybko otrzymają ostatni meldunek Jadwigi. 270 00:30:58,160 --> 00:31:01,920 Czyli co? Ostatecznie jednak nam się przydała. 271 00:31:03,079 --> 00:31:04,880 Ładne qui pro quo. 272 00:31:08,319 --> 00:31:10,119 Jak wasze sprawy? 273 00:31:11,680 --> 00:31:14,720 - Może nie powinienem pytać. - Powinieneś. 274 00:31:14,920 --> 00:31:19,039 Powinieneś. Od początku jesteś moim powiernikiem. 275 00:31:19,200 --> 00:31:21,680 Może jak będzie po wszystkim. 276 00:31:21,839 --> 00:31:25,039 Wydaje mi się, że już jest po wszystkim. 277 00:31:26,000 --> 00:31:28,000 Podobno czas leczy rany. 278 00:31:31,279 --> 00:31:33,079 Nie sądzę. 279 00:31:51,279 --> 00:31:54,000 Bielas, obejmujesz dowództwo warty. 280 00:31:54,160 --> 00:31:58,039 Rozkaz. Jakie hasło i odzew? "Martwy bolszewik". 281 00:31:58,200 --> 00:32:03,039 Serafin, za 15 minut chcę mieć raport o stanie naszych koni. 282 00:32:04,160 --> 00:32:05,960 Staszek! 283 00:32:10,039 --> 00:32:12,799 - Nie widziałeś gdzieś Teofila? - Nie. 284 00:32:12,960 --> 00:32:15,240 - A Zosię? - Nie. 285 00:32:17,440 --> 00:32:20,200 - A wojnę wygramy? - Tak. 286 00:32:21,720 --> 00:32:23,640 Zosia poszła nad rzekę. 287 00:32:49,680 --> 00:32:51,839 Wciąż myli mnie ten strój. 288 00:32:58,519 --> 00:33:01,599 Nie powinna pani opuszczać obozowiska. 289 00:33:01,759 --> 00:33:06,599 - Jest wojna, jest niebezpiecznie. - Skąd pan wie, że chcę żyć? 290 00:33:13,359 --> 00:33:16,759 Pan nie rozumie, że tu nie chodzi o hańbę? 291 00:33:18,640 --> 00:33:20,440 O to, co myślą inni? 292 00:33:22,039 --> 00:33:24,839 Tu chodzi o to, co zostało we mnie. 293 00:33:30,480 --> 00:33:33,519 Nie zabiłam się, ale żyć też nie chcę. 294 00:33:40,200 --> 00:33:42,200 Ale ja chcę, żebyś żyła. 295 00:33:49,759 --> 00:33:51,559 Jesteś mi bliski. 296 00:33:56,880 --> 00:33:58,680 Jak rodzina. 297 00:34:03,799 --> 00:34:05,880 Ale nie możemy być razem. 298 00:34:08,239 --> 00:34:10,039 Nigdy. 299 00:34:32,800 --> 00:34:35,159 - Kiedy wyjeżdżasz? - Natychmiast. 300 00:34:35,360 --> 00:34:37,960 Już powinienem być przed domem. 301 00:34:41,039 --> 00:34:43,559 Przytulisz mnie na do widzenia? 302 00:34:51,679 --> 00:34:54,440 - Nie mogę. - Tak się nie dać żyć. 303 00:34:57,119 --> 00:35:00,519 W nocy jesteśmy ze sobą, a w dzień... 304 00:35:00,719 --> 00:35:02,559 W dzień jesteśmy sobą. 305 00:35:04,719 --> 00:35:07,400 Wyszłam za ciebie, bo cię kocham. 306 00:35:28,679 --> 00:35:30,480 Z Bogiem. 307 00:36:06,280 --> 00:36:08,519 - Stój, bo strzelam! - Strzelaj. 308 00:36:08,679 --> 00:36:11,840 Pan kapitan. Przepraszam, nie poznałem. 309 00:36:12,840 --> 00:36:14,639 - Nazwisko? - Ułan Kalita. 310 00:36:16,880 --> 00:36:19,840 - Kalita, pochwała. - Ku chwale ojczyzny! 311 00:36:20,000 --> 00:36:22,440 - Panie kapitanie! - Czego chcesz? 312 00:36:22,599 --> 00:36:27,079 Chciał pan mieć raport o stanie koni w ciągu kwadransa. 313 00:36:27,239 --> 00:36:30,599 No i co? No i czekałem na pana kapitana... 314 00:36:30,760 --> 00:36:32,559 Nie mądrz się! 315 00:36:32,719 --> 00:36:36,360 - Jak sytuacja wygląda? - Konie zdrowe jak byki. 316 00:36:37,880 --> 00:36:39,880 Dzięki, możesz iść spać. 317 00:36:43,800 --> 00:36:45,599 - Dobranoc. - Dobranoc. 318 00:37:20,920 --> 00:37:22,719 Tak. Dobra, dziękuję. 319 00:37:25,119 --> 00:37:27,800 - Proszę siadać. - Dziękuję, postoję. 320 00:37:27,960 --> 00:37:29,760 Spieszę się do pracy. 321 00:37:29,920 --> 00:37:34,000 Mówił pan, że to ma wyglądać tak, jakby nigdy nic. 322 00:37:34,159 --> 00:37:39,920 To już nieistotne. Musieliśmy zdjąć ich siatkę, zanim wyfruną z kraju. 323 00:37:40,079 --> 00:37:45,800 Więc dalsza pani praca w wojsku jest bezcelowa, a nawet niepożądana. 324 00:37:46,639 --> 00:37:49,960 - Czy to znaczy, że teraz mnie... - Słucham? 325 00:37:50,960 --> 00:37:53,480 Nie, nie. Nie aresztujemy pani. 326 00:37:53,679 --> 00:37:59,199 Proszę iść do domu i nie opuszczać Warszawy bez poinformowania nas. 327 00:38:01,800 --> 00:38:03,719 Co teraz ze mną będzie? 328 00:38:03,880 --> 00:38:07,400 Czeka panią rozprawa przed sądem wojskowym, 329 00:38:07,559 --> 00:38:12,239 który oczywiście weźmie pod uwagę współpracę pani z nami. 330 00:38:12,480 --> 00:38:15,880 - Na jaki wyrok mogę liczyć? - Być może żaden. 331 00:38:16,039 --> 00:38:18,960 Wszystko zależy od wyników tej wojny. 332 00:38:19,559 --> 00:38:23,880 I w tym sensie nie wiem, na jaki powinna pani liczyć. 333 00:38:26,519 --> 00:38:28,320 Jak pan śmie? 334 00:38:29,519 --> 00:38:31,320 Jestem Polką. 335 00:38:33,119 --> 00:38:35,800 To sąd również weźmie pod uwagę. 336 00:38:39,880 --> 00:38:41,679 ŚMIECH 337 00:38:50,000 --> 00:38:52,679 Panie majorze! Niech pan zobaczy! 338 00:38:54,599 --> 00:38:56,400 Co to jest? 339 00:38:56,559 --> 00:38:59,320 - Spokojnie. Wpuśćcie ich. - Tak jest. 340 00:39:12,639 --> 00:39:16,880 Dowódca 1. Ochotniczego Oddziału Śmierci melduje się. 341 00:39:17,039 --> 00:39:18,840 Przyjąłem. Spocznij. 342 00:39:21,920 --> 00:39:24,840 - 1. Ochotniczy Śmierci? - Tak, właśnie. 343 00:39:27,840 --> 00:39:31,920 - A według czyjego rozkazu? - Mojego. 344 00:39:38,440 --> 00:39:40,760 Cieszę się, że wam się udało! 345 00:39:42,039 --> 00:39:46,719 Niech oddział odpocznie, posili się. Zapraszam do siebie. 346 00:39:46,880 --> 00:39:50,400 Bez urazy, ale nie czas na odpoczynek. 347 00:39:50,559 --> 00:39:53,559 Prosiłbym o mundur i konia dla ułana. 348 00:39:53,719 --> 00:39:56,760 Tylko ten mundur nieco mniejszy jakiś. 349 00:39:58,519 --> 00:40:00,440 Nieco mniejszy jakiś... 350 00:40:02,119 --> 00:40:05,079 Nie zapomniało wam się o regulaminie? 351 00:40:05,760 --> 00:40:07,599 Nie mnie. 352 00:40:12,559 --> 00:40:14,960 Postaram się wam jakoś pomóc. 353 00:40:15,360 --> 00:40:17,159 Laskowski! 354 00:40:18,559 --> 00:40:20,480 Tak jest, panie majorze! 355 00:40:20,639 --> 00:40:24,119 Znajdźcie mundur i konia dla pana kapitana. 356 00:40:24,719 --> 00:40:27,760 Tylko ten mundur nieco mniejszy jakiś. 357 00:40:27,920 --> 00:40:31,639 - Tak jest! Ale nie mamy... - Żadnych "ale"! 358 00:40:31,800 --> 00:40:34,079 Ma być i tyle! 359 00:40:34,239 --> 00:40:37,719 Mundur się jakiś znajdzie, gorzej z koniem. 360 00:40:38,480 --> 00:40:40,280 Wykonać. 361 00:41:10,800 --> 00:41:12,599 ŚMIECH 362 00:41:13,519 --> 00:41:17,280 Dawaj, fajeczki! I co? Nie mówiłem? 363 00:41:18,199 --> 00:41:20,000 Zosia, zwariowałaś? 364 00:41:20,159 --> 00:41:22,559 Zosiu! Zosiu! 365 00:41:38,239 --> 00:41:40,039 OKLASKI 366 00:42:00,079 --> 00:42:01,880 Pomóż mi! 367 00:42:02,559 --> 00:42:04,360 KRZYK KOBIETY 368 00:42:04,719 --> 00:42:09,360 Aby mógł żyć i umierać jako prawy i mężny żołnierz polski! 369 00:42:09,800 --> 00:42:11,760 Za dezercję kula w łeb! 370 00:42:16,440 --> 00:42:18,280 STRZAŁY 371 00:42:18,440 --> 00:42:20,840 Tak ci spieszno do walki? 26462

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.