Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:28,160 --> 00:00:30,880
Nie było śladów spermy ani gwałtu.
2
00:00:31,040 --> 00:00:34,800
- Tylko siniak po upadku.
- Stąd prześwietlenie?
3
00:00:35,000 --> 00:00:37,920
Trzeba wyjaśnić,
skąd u niej to splątanie...
4
00:00:38,080 --> 00:00:41,600
- To jasne: po tym, co jej zrobił!
- Nikt go nie widział.
5
00:00:41,760 --> 00:00:44,840
Została zaatakowana od tyłu,
straciła przytomność.
6
00:00:45,040 --> 00:00:48,480
To on! Uprowadził ją,
próbował mnie spalić żywcem.
7
00:00:48,680 --> 00:00:51,400
Ile razy trzeba wam tłumaczyć?
8
00:00:53,360 --> 00:00:54,800
Chodźmy stąd.
9
00:00:58,000 --> 00:00:59,560
Uspokoisz się wreszcie?
10
00:01:01,200 --> 00:01:04,240
Jedno mnie dziwi:
nigdy o nim nie mówiła.
11
00:01:04,400 --> 00:01:06,080
Bo to stara sprawa.
12
00:01:06,240 --> 00:01:08,880
Ty też słowem o niej nie wspomniałeś,
13
00:01:09,040 --> 00:01:12,520
choć wiedziałeś, że ma
związek z zabójstwem.
14
00:01:12,920 --> 00:01:15,200
Wiem, popełniłem błąd.
Przepraszam.
15
00:01:15,400 --> 00:01:19,600
Poszedłem do niej. Przekonałem,
żeby się do was zgłosiła,
16
00:01:19,840 --> 00:01:22,400
ale chciała wstąpić na pogrzeb.
17
00:01:22,560 --> 00:01:24,200
Nie mogłem odmówić.
18
00:01:24,360 --> 00:01:29,000
Bliscy chłopaka z Nicei
podejrzewają, że dawała mu prochy.
19
00:01:29,120 --> 00:01:32,120
Policja zamknęła sprawę, bo to świr.
20
00:01:35,200 --> 00:01:37,400
Dlaczego próbował cię spalić?
21
00:01:37,560 --> 00:01:41,720
Z zazdrości! Chciał ją mieć
dla siebie, obserwować.
22
00:01:42,040 --> 00:01:44,040
- Tak powiedziała?
- Tak!
23
00:01:44,160 --> 00:01:46,440
- Że chciał ją obserwować?
- Tak.
24
00:01:49,120 --> 00:01:51,480
Dzięki, odezwiemy się.
25
00:01:53,440 --> 00:01:54,880
Jedno pytanie.
26
00:01:55,080 --> 00:01:59,240
Będzie nadal w areszcie
domowym? To się nie zmieni?
27
00:01:59,400 --> 00:02:02,520
- Znamy swoje obowiązki.
- A ja swoje. To jak?
28
00:02:04,480 --> 00:02:08,080
- Musi pozostać w areszcie domowym?
- Nie. Dziękujemy.
29
00:02:08,240 --> 00:02:11,400
Trzeba sprawdzić wszystkie
lokale w ich sąsiedztwie.
30
00:02:11,560 --> 00:02:13,600
- Wiadomo.
- Zwłaszcza naprzeciwko.
31
00:02:13,760 --> 00:02:15,000
Wiadomo.
32
00:02:16,880 --> 00:02:18,880
Nie ma śladów obrażeń.
33
00:02:20,640 --> 00:02:22,240
Czyli nic mi nie jest?
34
00:02:24,320 --> 00:02:26,520
Ma pani tunezyjskie korzenie?
35
00:02:27,360 --> 00:02:30,520
- Może ktoś z rodziny...
- Moja matka.
36
00:02:30,680 --> 00:02:32,440
Dlaczego?
37
00:02:33,280 --> 00:02:37,920
To tylko przypuszczenie, ale...
Słyszała pani o analgezji?
38
00:02:39,640 --> 00:02:41,680
To rzadka choroba genetyczna.
39
00:02:42,080 --> 00:02:44,120
Brak wrażliwości na ból.
40
00:02:45,200 --> 00:02:47,440
Nie, pierwsze słyszę.
41
00:02:48,280 --> 00:02:52,880
To mutacja genetyczna wpływająca
na poziom endorfiny w mózgu.
42
00:02:53,080 --> 00:02:55,920
U pani ten poziom jest obniżony.
43
00:02:57,360 --> 00:02:58,840
Musimy to sprawdzić.
44
00:03:03,080 --> 00:03:07,000
Ta mutacja dość często
występuje u tunezyjskich żydów,
45
00:03:07,160 --> 00:03:12,000
ale trudno ją rozpoznać. Pacjenci
nie zgłaszają się, bo nie czują bólu.
46
00:03:13,000 --> 00:03:15,840
Przecież ja czuję ból!
47
00:03:16,000 --> 00:03:20,360
Ma pani obrażenia,
ale nie wie, skąd się wzięły.
48
00:03:48,680 --> 00:03:50,600
OBSESJA
49
00:04:06,680 --> 00:04:08,000
Wszystko w porządku?
50
00:04:10,880 --> 00:04:12,480
Co ci powiedzieli?
51
00:04:14,320 --> 00:04:16,760
Nic. Niczego się nie doszukali.
52
00:04:19,040 --> 00:04:21,360
Spokojnie, nie wrócisz do aresztu.
53
00:04:32,720 --> 00:04:33,920
Co?
54
00:04:35,680 --> 00:04:37,240
Masz spaloną brew.
55
00:04:39,160 --> 00:04:42,120
I tak do niczego się nie przydaje.
56
00:04:43,880 --> 00:04:47,520
Przeciwnie.
Chroni oczy przed potem i solą.
57
00:04:51,160 --> 00:04:52,680
Sporo wiesz.
58
00:04:59,840 --> 00:05:01,440
Poradzisz sobie?
59
00:05:03,720 --> 00:05:05,160
Przepraszam.
60
00:05:06,320 --> 00:05:07,840
To nie twoja wina.
61
00:05:08,000 --> 00:05:09,360
Na pewno?
62
00:05:11,200 --> 00:05:12,680
Dziękuję.
63
00:05:28,320 --> 00:05:30,800
Nie znam, nie widziałam.
64
00:05:32,520 --> 00:05:37,280
Poznaje pan może tego
chłopaka? Widział go pan tu?
65
00:05:37,440 --> 00:05:39,280
Niewykluczone.
66
00:05:40,480 --> 00:05:43,440
Tak, mieszka piętro wyżej.
67
00:05:43,600 --> 00:05:45,560
Chyba obcokrajowiec.
68
00:05:46,480 --> 00:05:49,520
- Coś zbroił?
- Proszę zostać w mieszkaniu.
69
00:06:02,160 --> 00:06:03,680
Policja!
70
00:06:40,720 --> 00:06:44,560
Doskonały widok
na mieszkanie Natalie.
71
00:06:49,120 --> 00:06:53,080
Okazuje się, że gnojek
od miesiąca jest w Izraelu.
72
00:06:53,200 --> 00:06:57,400
Może to jego sylwetkę
widzieliśmy na nagraniu.
73
00:06:57,560 --> 00:07:00,880
Sądząc po dacie, to było
tydzień przed ślubem.
74
00:07:01,040 --> 00:07:03,480
W wieczór mehendi.
75
00:07:04,160 --> 00:07:06,880
Perspektywa zbliżającego się ślubu...
76
00:07:07,080 --> 00:07:10,880
Sprawdźmy, czy w mieszkaniu
Natalie są odciski palców Alexa.
77
00:07:15,320 --> 00:07:18,120
Jego wyszukiwanie
sprzed dwóch godzin:
78
00:07:18,800 --> 00:07:20,160
droga do Ramallah.
79
00:07:21,560 --> 00:07:22,720
Cholera.
80
00:07:37,880 --> 00:07:39,120
Możemy?
81
00:07:41,480 --> 00:07:43,560
Wstaw wszystko do lodówki.
82
00:07:44,440 --> 00:07:47,360
Nie, zostaw tutaj, dobrze?
83
00:07:48,240 --> 00:07:52,600
- To nowa usługa konsulatu?
- Tak, zapasy na weekend.
84
00:07:53,680 --> 00:07:54,720
Dziękuję.
85
00:08:02,680 --> 00:08:04,920
- Jak się czujesz?
- Dobrze.
86
00:08:05,680 --> 00:08:07,040
Nic ci nie jest?
87
00:08:08,200 --> 00:08:10,480
Ktoś próbować cię spalić żywcem.
88
00:08:10,600 --> 00:08:13,200
Miałem pecha. Taka praca.
89
00:08:13,360 --> 00:08:16,120
Jakbyśmy mieli za mało
problemów z Izraelczykami.
90
00:08:16,320 --> 00:08:18,800
Przepraszam. Zrobię z tym porządek.
91
00:08:19,000 --> 00:08:21,840
Ani mi się waż.
Koniec zabawy w Jamesa Bonda.
92
00:08:22,040 --> 00:08:24,440
Przekazałam sprawę Michelle.
93
00:08:24,600 --> 00:08:28,120
Od tej pory obowiązuje
pełna transparentność.
94
00:08:28,360 --> 00:08:33,320
Zwłaszcza że Peretti zwiał
na terytorium okupowane.
95
00:08:33,440 --> 00:08:35,320
Uciekł do Ramallah?
96
00:08:37,360 --> 00:08:41,080
Izraelczycy są tam bezradni,
ale my moglibyśmy...
97
00:08:41,240 --> 00:08:43,880
Czy ty mnie w ogóle słuchasz?
98
00:08:45,240 --> 00:08:48,240
Przepraszam, ale czuję,
że jesteśmy na tropie.
99
00:08:48,400 --> 00:08:49,800
Kto?
100
00:08:50,000 --> 00:08:51,560
Panna Amiel i ja.
101
00:08:51,720 --> 00:08:55,040
Przekaż wszystkie
informacje Michelle i odpocznij.
102
00:08:55,200 --> 00:08:56,600
Jestem zawieszony?
103
00:08:56,760 --> 00:09:00,720
Ile razy mam powtarzać? Idź na
plażę, poszperaj w Tinderze.
104
00:09:05,120 --> 00:09:07,160
- To mnie nie rajcuje.
- Wiem.
105
00:09:08,280 --> 00:09:10,040
W tym sęk.
106
00:09:19,640 --> 00:09:21,800
Umyj się, śmierdzisz dymem.
107
00:09:24,560 --> 00:09:27,920
Co ci strzeliło do głowy,
żeby zjawiać się na pogrzebie?
108
00:09:28,120 --> 00:09:31,880
- Chciałam się z nim pożegnać.
- Prosiłam, żebyś jej pilnował.
109
00:09:35,000 --> 00:09:36,680
Zrobię ci herbaty, tato.
110
00:09:38,400 --> 00:09:39,760
Ja chromolę.
111
00:09:41,000 --> 00:09:42,720
Alex wbił się na ślub.
112
00:09:43,880 --> 00:09:45,600
Co powiedzieli w szpitalu?
113
00:09:46,520 --> 00:09:49,880
- Mówiłam. Nic.
- Przecież straciłaś przytomność.
114
00:09:50,760 --> 00:09:53,840
- A potem?
- Nic takiego się nie stało.
115
00:09:54,000 --> 00:09:56,520
Nieprawda! Mów.
116
00:09:57,520 --> 00:09:59,120
Ale już.
117
00:10:04,720 --> 00:10:08,000
W dzieciństwie nigdy
nie płakałam, prawda?
118
00:10:11,120 --> 00:10:12,800
Dlaczego pytasz?
119
00:10:13,000 --> 00:10:15,000
Zawsze tak opowiadałaś.
120
00:10:15,720 --> 00:10:17,880
"Natalie nigdy nie płacze´.
121
00:10:19,600 --> 00:10:21,840
Dlaczego z nim pojechałaś?
122
00:10:23,360 --> 00:10:26,000
- Z Aleksem?
- Z tym drugim. Arabem.
123
00:10:26,840 --> 00:10:28,800
- Z Karimem?
- Z nim.
124
00:10:29,000 --> 00:10:32,560
- Dotykał cię, nie okazał szacunku?
- Co ty bredzisz?
125
00:10:33,160 --> 00:10:35,560
Nie wstydź się.
Ja nie oceniam.
126
00:10:37,240 --> 00:10:40,880
- Dopiero co pochowałam Erana!
- Jej to nie rusza.
127
00:10:41,080 --> 00:10:42,560
- Milcz.
- Bo co?
128
00:10:42,680 --> 00:10:45,400
Uwielbiasz włazić
w nasze życie z buciorami.
129
00:10:45,560 --> 00:10:49,640
O to pytasz? Czy w cmentarnym kiblu
rżnęłam się z gościem z konsulatu?
130
00:10:49,800 --> 00:10:51,240
Nie!
131
00:10:51,880 --> 00:10:54,000
Chcę tylko wiedzieć, czy...
132
00:10:54,120 --> 00:10:56,480
Może w samochodzie...
133
00:10:56,760 --> 00:10:57,760
Co?
134
00:10:59,200 --> 00:11:01,320
Może coś powiedział?
135
00:11:01,800 --> 00:11:05,200
Czasem wystarcza sam
gest albo spojrzenie..
136
00:11:05,600 --> 00:11:07,760
Żeby co? Podpalić się?
137
00:11:07,920 --> 00:11:09,720
Nie, skądże.
138
00:11:10,760 --> 00:11:13,520
- Nie to mam na myśli.
- Brzydzisz się mną?
139
00:11:14,280 --> 00:11:17,360
- Spójrz mi w oczy.
- Przecież patrzę. Nie!
140
00:11:17,760 --> 00:11:19,880
Od ślubu widzę to spojrzenie.
141
00:11:21,280 --> 00:11:22,720
Brzydzisz się mną.
142
00:11:22,880 --> 00:11:24,600
Nonsens, skarbie.
143
00:11:25,880 --> 00:11:28,800
Sądziłam, że chodzi
o moich chłopaków.
144
00:11:28,920 --> 00:11:31,440
Aleksa, Erana.
Że na mnie nie zasługują...
145
00:11:31,640 --> 00:11:34,120
Tobą chociaż się interesuje.
146
00:11:34,280 --> 00:11:37,040
- Ale nie o nich ci chodzi.
- Nie w tym problem.
147
00:11:37,200 --> 00:11:41,040
- To w czym? We mnie?
- W twoim stosunku do nich.
148
00:11:41,200 --> 00:11:44,760
Czyli? O co ci chodzi?
O to, że rozmawiamy?
149
00:11:44,880 --> 00:11:49,160
- Całujemy się? Śpimy ze sobą?
- Zamknijmy ten temat..
150
00:11:49,320 --> 00:11:53,840
Przeszkadza ci, że ze sobą śpimy?
To normalne, gdy ludzie się kochają.
151
00:11:54,080 --> 00:11:59,280
To ci przeszkadza? Tym się brzydzisz?
Bo nigdy tego nie czułaś, tak?
152
00:11:59,440 --> 00:12:03,800
Nigdy tego nie doświadczyłaś!
Spędziłaś życie w mroku!
153
00:12:04,120 --> 00:12:06,800
Żyjesz z facetem,
którego nie kochasz.
154
00:12:07,000 --> 00:12:08,560
Robi dla ciebie wszystko,
155
00:12:08,720 --> 00:12:11,640
- a ty nie raczysz na niego spojrzeć!
- Milcz!
156
00:12:11,800 --> 00:12:14,920
To nie tajemnica!
Patrzymy na to od dziecka!
157
00:12:15,120 --> 00:12:16,600
Dość.
158
00:12:16,760 --> 00:12:19,760
Przyznaj, nie kochasz
go! Parzy cię jego dotyk!
159
00:12:22,040 --> 00:12:25,240
- Dość!
- Wiemy, że wcale tak nie myśli.
160
00:12:31,280 --> 00:12:32,680
Co za klasa.
161
00:12:51,880 --> 00:12:53,280
Wiem.
162
00:12:53,440 --> 00:12:55,440
Za daleko są posunęłam.
163
00:12:57,680 --> 00:12:59,000
Nie.
164
00:13:00,000 --> 00:13:02,880
Założę się, że w szpitalu
coś jej powiedzieli.
165
00:13:03,040 --> 00:13:05,840
Dlatego pytała,
czy w dzieciństwie płakała.
166
00:13:07,840 --> 00:13:09,280
Dziewczynki z Dżerby,
167
00:13:09,440 --> 00:13:12,600
które budziły się
posiniaczone, ale nic nie czuły?
168
00:13:16,280 --> 00:13:17,880
To musiało się stać.
169
00:13:20,320 --> 00:13:22,160
A będzie tylko gorzej.
170
00:13:24,680 --> 00:13:27,720
Znalazłam kobietę,
która ma na to sposób.
171
00:13:32,040 --> 00:13:34,240
- Zadzwonimy?
- Chcesz?
172
00:13:35,560 --> 00:13:37,000
Jasne.
173
00:13:37,720 --> 00:13:41,280
- Pojedźmy tam jutro.
- Dobrze. Pojedziemy jutro.
174
00:13:42,080 --> 00:13:43,520
A teraz idę.
175
00:13:44,480 --> 00:13:45,880
Trzymaj się.
176
00:13:56,320 --> 00:13:59,360
W Ramallah izraelska
policja nie może go szukać.
177
00:13:59,600 --> 00:14:03,080
Jedyny pozytyw to,
że raczej stamtąd nie wyjedzie.
178
00:14:03,480 --> 00:14:07,160
Nic ci nie grozi.
Ale w razie czego, śmiało dzwoń.
179
00:14:13,720 --> 00:14:15,040
Kto to był ?
180
00:14:16,720 --> 00:14:18,160
Gość z konsulatu.
181
00:14:21,160 --> 00:14:23,080
Alex uciekł do Ramallah.
182
00:14:25,760 --> 00:14:29,560
Miesiąc temu wprowadził się
do mieszkania na wprost mnie i Erana.
183
00:14:29,720 --> 00:14:31,680
- Podglądał nas.
- Ja chromolę.
184
00:14:37,640 --> 00:14:39,920
Jesteś pewna, że cmentarzu to był on?
185
00:14:40,080 --> 00:14:41,720
Tak twierdzi policja.
186
00:14:42,640 --> 00:14:43,920
Dziwne.
187
00:14:44,440 --> 00:14:45,800
Ale ja nie wiem.
188
00:14:47,000 --> 00:14:48,520
Czarna dziura.
189
00:14:53,000 --> 00:14:54,840
To twój mechanizm obronny.
190
00:14:57,360 --> 00:15:00,440
Żeby nie patrzeć prawdzie w oczy.
191
00:15:04,600 --> 00:15:06,280
Robisz tak od lat.
192
00:15:08,880 --> 00:15:10,440
Na grubo przed Aleksem.
193
00:15:14,560 --> 00:15:17,200
Co to? Czego nie chcesz widzieć?
194
00:15:19,880 --> 00:15:21,120
Nie wiem.
195
00:15:22,440 --> 00:15:24,320
A chcesz się dowiedzieć?
196
00:15:28,520 --> 00:15:30,160
Jeśli tak, pomogę ci.
197
00:15:30,320 --> 00:15:31,640
Pomogę ci.
198
00:15:32,840 --> 00:15:34,000
Obiecuję.
199
00:16:18,320 --> 00:16:19,920
Ten twój kubek po herbacie.
200
00:16:21,120 --> 00:16:22,520
Nie sposób go domyć.
201
00:16:23,800 --> 00:16:25,360
Nie sposób.
202
00:16:30,720 --> 00:16:31,920
Nie sposób.
203
00:19:23,000 --> 00:19:25,360
Prosiłam, żeby cię nie zawiadamiali.
204
00:19:26,240 --> 00:19:27,840
Nie miałaś paszportu.
205
00:19:28,040 --> 00:19:32,080
- Tak czy owak musieliby mnie puścić.
- I tu się mylisz.
206
00:20:06,120 --> 00:20:10,200
Od tej pory jesteś francuską
turystką podróżującą po Palestynie.
207
00:20:10,920 --> 00:20:12,160
Dobrze.
208
00:20:12,920 --> 00:20:15,360
Wiesz, że tu jest.
Po co go szukasz?
209
00:21:07,360 --> 00:21:10,040
Nie wrócę, dopóki nie znajdę Aleksa.
210
00:21:11,640 --> 00:21:13,600
Na co właściwie liczysz?
211
00:21:15,400 --> 00:21:18,480
- Chcę zrozumieć.
- To zbyt niebezpieczne.
212
00:21:21,880 --> 00:21:23,280
I co z tego?
213
00:21:32,080 --> 00:21:33,480
Wracaj!
214
00:21:37,400 --> 00:21:40,000
- Czekaj.
- Nie musisz mnie niańczyć.
215
00:21:40,120 --> 00:21:43,600
Odpowiadam za ciebie.
Proszę, wracaj do samochodu.
216
00:21:43,760 --> 00:21:45,160
Nie potrzebuję cię!
217
00:21:45,320 --> 00:21:47,600
O co ci chodzi? Chcesz się zemścić?
218
00:21:47,760 --> 00:21:51,240
- Jasne, to ja jestem psychopatką.
- Nie udawaj głupiej.
219
00:21:51,400 --> 00:21:54,360
- Widziałem, co ci zrobił.
- Skąd pewność, że to on?
220
00:21:54,520 --> 00:21:57,400
- A kto?
- Alex by mnie nie skrzywdził.
221
00:21:57,560 --> 00:21:59,000
Obserwował mnie.
222
00:21:59,120 --> 00:22:03,800
Może zobaczył to, co wymazałam
z pamięci? Muszę poznać prawdę.
223
00:22:07,800 --> 00:22:09,600
Nie pojedziesz tam sama.
224
00:22:12,080 --> 00:22:14,040
Nie chcę cię wciągać w ten syf.
225
00:22:14,720 --> 00:22:16,040
Za późno.
226
00:22:49,640 --> 00:22:50,800
Chodź.
227
00:23:07,000 --> 00:23:08,560
Tu jestem! Za domem!
228
00:23:12,880 --> 00:23:14,280
Otwórz usta.
229
00:23:15,000 --> 00:23:16,240
Otwórz!
230
00:23:17,240 --> 00:23:18,520
Jedz!
231
00:23:21,400 --> 00:23:24,200
Dzień dobry, Humsa.
To ja wczoraj dzwoniłam.
232
00:23:26,240 --> 00:23:27,720
Przyniosłam rzeczy.
233
00:23:37,800 --> 00:23:40,840
Poznaj, to Rosa.
Moja przyjaciółka, prawie siostra.
234
00:23:41,000 --> 00:23:43,240
Szuka męża dla swojej najmłodszej.
235
00:23:46,120 --> 00:23:48,560
- Poczęstuj się.
- Nie, dziękuję.
236
00:23:49,800 --> 00:23:52,560
Jędrny, czerwony jak krew. Spróbuj.
237
00:23:55,800 --> 00:23:57,080
Jedz.
238
00:24:03,440 --> 00:24:04,920
Ja nie swatam małżeństw,
239
00:24:05,160 --> 00:24:08,160
jak to dzisiaj w modzie:
buzi-buzi, tiu-tiu-tiu.
240
00:24:08,400 --> 00:24:11,600
Znajduję bratnie dusze.
Wiesz, co to znaczy?
241
00:24:12,000 --> 00:24:13,840
Właśnie tego szukam.
242
00:24:14,640 --> 00:24:18,120
Znajduję duszę, która pasuje
jak rękawiczka. Nawet bardziej.
243
00:24:20,480 --> 00:24:24,080
Mów, co jest nie tak z twoją córką.
244
00:24:26,040 --> 00:24:28,720
- Nie rozumiem.
- Do mnie przychodzą zakały,
245
00:24:28,880 --> 00:24:32,120
- których nikt nie chce.
- Moja córka nie jest zakałą!
246
00:24:32,440 --> 00:24:33,720
Masz zdjęcie?
247
00:24:34,360 --> 00:24:35,640
Daj.
248
00:24:41,680 --> 00:24:44,600
- Blondynka? Adoptowałaś?
- Nie, poszła w ojca.
249
00:24:44,760 --> 00:24:47,240
- To Polak.
- Całą resztę ma po mnie.
250
00:24:48,160 --> 00:24:49,640
Ładne oczy.
251
00:24:50,040 --> 00:24:52,240
Na czym polega problem?
252
00:24:54,240 --> 00:24:55,800
W pewnym sensie...
253
00:24:56,680 --> 00:24:59,040
- Byla już mężatką.
- Rozwódka?
254
00:25:00,200 --> 00:25:03,880
Nic strasznego, poradzę sobie.
Nie ułożyło im się?
255
00:25:07,760 --> 00:25:09,080
Jej mąż zmarł.
256
00:25:09,880 --> 00:25:11,000
Kiedy?
257
00:25:12,520 --> 00:25:13,920
W dniu ślubu.
258
00:25:15,720 --> 00:25:17,000
Jak?
259
00:25:19,040 --> 00:25:21,320
Ktoś... poderżnął mu gardło.
260
00:25:22,640 --> 00:25:23,800
Kto?
261
00:25:26,080 --> 00:25:29,400
Początkowo oskarżyli moją córkę.
Ale to nie ona.
262
00:25:30,680 --> 00:25:34,480
Jest dobra, ma dobre serce.
Dlatego zwracam się do pani.
263
00:25:36,080 --> 00:25:39,280
Potrzebuję kogoś...
kto zna się na rzeczy.
264
00:25:40,000 --> 00:25:43,560
Nic mogę ci pomóc.
Twoja córka przynosi śmierć.
265
00:25:43,720 --> 00:25:48,120
- Nie wolno wydać jej za mąż.
- Jest niewinna! Policja ją puściła.
266
00:25:48,280 --> 00:25:49,680
Nie wezmę jej!
267
00:25:59,000 --> 00:26:00,920
Czekaj tu, nigdzie się nie ruszaj.
268
00:26:06,560 --> 00:26:08,840
- Mówiłam, wynoś się.
- Nie pójdę.
269
00:26:09,040 --> 00:26:11,160
A co? Nóg nie masz?
270
00:26:11,320 --> 00:26:12,640
Potrzebuję cię.
271
00:26:12,800 --> 00:26:16,120
Twoja córka jest niebezpieczna,
nie może mieć męża.
272
00:26:17,520 --> 00:26:18,720
Popatrz.
273
00:26:19,640 --> 00:26:24,720
Czy tak wygląda morderczyni? Zawsze
była radosnym, promiennym dzieckiem.
274
00:26:24,880 --> 00:26:26,320
Nigdy nie płakała.
275
00:26:27,120 --> 00:26:31,120
A teraz... przestała się uśmiechać,
ma bliznę na bliźnie.
276
00:26:31,240 --> 00:26:33,920
I co z tego? Nie poprawiam urody.
277
00:26:35,840 --> 00:26:39,840
Na plecach ma krwawe rany.
Nie płacze, nic nie czuje.
278
00:26:40,040 --> 00:26:42,040
Nie powinna wychodzić za mąż.
279
00:26:43,440 --> 00:26:45,160
Wiesz, o czym mówię.
280
00:26:46,640 --> 00:26:48,040
Dlatego się boisz.
281
00:26:52,920 --> 00:26:55,520
Pomóż jej. Nie zasłużyła na ten los.
282
00:27:00,720 --> 00:27:02,240
Stracisz ją.
283
00:27:03,000 --> 00:27:07,320
Stanie się jego wyłączną
własnością, jak niewolnica.
284
00:27:08,200 --> 00:27:09,880
Nie mam wyjścia.
285
00:27:30,240 --> 00:27:31,480
To jeden z nich?
286
00:27:32,240 --> 00:27:35,560
To żadne czary, tylko
kwestia cierpliwości.
287
00:27:35,720 --> 00:27:37,280
Dziękuję.
288
00:27:38,520 --> 00:27:42,640
Podziękujesz po wszystkim.
600 szekli teraz, 600 po wszystkim.
289
00:27:44,360 --> 00:27:46,000
Mogą być też dolary.
290
00:27:51,040 --> 00:27:52,280
Kiedy?
291
00:27:53,680 --> 00:27:55,240
Przywieź ją jutro.
292
00:27:55,880 --> 00:27:58,120
I niech siedzi w domu, jasne?
293
00:28:01,720 --> 00:28:02,880
Dziękuję.
294
00:28:32,480 --> 00:28:33,600
Kawy?
295
00:28:36,480 --> 00:28:39,840
- Możemy rozmawiać po hebrajsku?
- Tak.
296
00:28:41,120 --> 00:28:43,720
Radzę sobie lepiej niż siostra.
297
00:28:45,640 --> 00:28:48,320
Roni, zostawisz nas na chwilę?
298
00:28:54,600 --> 00:28:56,280
Wydaje mi się, że...
299
00:28:58,040 --> 00:29:01,560
szukacie niewłaściwej
osoby, to wszystko.
300
00:29:02,920 --> 00:29:04,480
Chodzi o Aleksa?
301
00:29:05,360 --> 00:29:08,320
Wiem, że Natalie i Alex
bardzo się kochali.
302
00:29:08,480 --> 00:29:11,880
Nie skrzywdziłby jej,
nie byłby do tego zdolny.
303
00:29:13,920 --> 00:29:17,800
To z jego profilu na Facebooku.
Wczoraj sobie przypomniałam.
304
00:29:20,400 --> 00:29:24,240
Wcześniej było też na profilu
Natalie, ale skasowała.
305
00:29:27,520 --> 00:29:29,520
- Jesteś moja?
- Wyłącznie.
306
00:29:29,640 --> 00:29:31,160
Udowodnij.
307
00:29:36,520 --> 00:29:39,360
- To za mało.
- Czego jeszcze chcesz?
308
00:29:40,480 --> 00:29:41,840
Pobierzmy się.
309
00:29:44,480 --> 00:29:47,160
Zostaniesz moją żoną? Na zawsze?
310
00:30:01,040 --> 00:30:03,720
Rzeczywiście,
wyglądają na zakochanych.
311
00:30:03,880 --> 00:30:06,640
Ale Eran i Natalie też
wyglądali na zakochanych.
312
00:30:06,800 --> 00:30:10,640
Dlaczego mi to pokazujesz?
Twoja siostra to femme fatale,
313
00:30:10,800 --> 00:30:13,480
która doprowadza
mężczyzn do szaleństwa?
314
00:30:13,640 --> 00:30:16,240
Wierzysz w te szowinistyczne bzdury?
315
00:30:16,400 --> 00:30:17,880
A ty w co wierzysz?
316
00:30:19,120 --> 00:30:20,320
Myślę, że...
317
00:30:22,880 --> 00:30:24,600
Jest ktoś inny.
318
00:30:26,520 --> 00:30:29,840
Ktoś, kto krzywdzi Natalie?
Ktoś, kogo nie pamięta?
319
00:30:30,040 --> 00:30:32,000
Albo nie chce pamiętać.
320
00:30:33,440 --> 00:30:36,040
Zabija każdego,
kto spojrzy na Natalie.
321
00:30:38,000 --> 00:30:39,800
I to nie jest Alex
322
00:30:41,920 --> 00:30:45,800
- To zaczęło się przed Aleksem.
- Skąd wiesz?
323
00:30:47,200 --> 00:30:49,720
Nie mam konkretów, ale wiem.
324
00:30:52,480 --> 00:30:53,840
Nie zareagowaliśmy,
325
00:30:55,520 --> 00:30:58,000
nie poznaliśmy pierwszych sygnałów.
326
00:30:58,160 --> 00:31:00,240
Natalie zawsze była radosna.
327
00:31:03,120 --> 00:31:06,160
Nie dostrzegłam,
że moja siostrzyczka cierpi.
328
00:31:09,800 --> 00:31:12,160
Naprawdę nie domyślasz się,
kto to może być?
329
00:31:14,440 --> 00:31:18,400
Jeśli to się zaczęło grubo
wcześniej i trwa do dziś,
330
00:31:19,000 --> 00:31:21,440
może chodzić o kogoś
z waszego otoczenia.
331
00:31:22,240 --> 00:31:24,200
To ktoś, kto był na ślubie.
332
00:31:25,080 --> 00:31:26,880
Może nawet krewny?
333
00:31:30,480 --> 00:31:33,000
Nie mam pojęcia, kto to mógł być.
334
00:32:50,520 --> 00:32:52,920
Postanowiłeś
przekroczyć zieloną linię?
335
00:32:54,040 --> 00:32:57,520
Natalie. Adrian z konsulatu
we Wschodniej Jerozolimie.
336
00:32:57,680 --> 00:33:00,560
- Konsulat czy ambasada?
- Ani jedno, ani drugie.
337
00:33:00,720 --> 00:33:01,920
Rozumiem.
338
00:33:04,440 --> 00:33:06,200
Szukamy tego mężczyzny.
339
00:33:07,520 --> 00:33:11,520
Przyjechał wczoraj. Alex Peretti,
poszukiwany przez izraelską policję.
340
00:33:11,680 --> 00:33:15,120
- Nie będziemy jej wyręczać.
- Jesteśmy tu prywatnie.
341
00:33:15,280 --> 00:33:16,600
To twój chłopak?
342
00:33:17,920 --> 00:33:19,480
Jest specyficzny.
343
00:33:19,640 --> 00:33:21,720
Pobudzony, rzuca się w oczy.
344
00:33:21,840 --> 00:33:24,560
Większość Francuzów
odwiedza ten lokal.
345
00:33:24,720 --> 00:33:26,480
Może ktoś go zapamiętał?
346
00:34:11,320 --> 00:34:13,560
Przepraszam, przestraszyłam się.
347
00:34:18,000 --> 00:34:21,440
Tutaj to normalne, trzeba pokochać.
348
00:34:22,560 --> 00:34:24,840
Wasz chłopak był tu wczoraj.
349
00:34:25,040 --> 00:34:28,040
Mussa zwrócił na niego uwagę,
bo miał poparzone ręce.
350
00:34:28,200 --> 00:34:29,560
Gdzie jest?
351
00:34:29,680 --> 00:34:33,160
Mussa to poczciwy gość.
Zaproponował mu gościnę.
352
00:34:33,320 --> 00:34:35,800
To blisko, na tyłach Al Nidal.
353
00:34:37,280 --> 00:34:38,800
Bardzo dziękujemy.
354
00:34:58,160 --> 00:34:59,800
- Proszę.
- Dziękuję.
355
00:35:00,720 --> 00:35:04,040
- Kończę i zrywam się do domu.
- Ja też.
356
00:35:04,840 --> 00:35:06,680
- Nie ma jak w domu.
- Fakt.
357
00:35:08,040 --> 00:35:09,600
Z wyjątkiem pieluch.
358
00:35:10,240 --> 00:35:11,680
Nienawidzę ich.
359
00:35:12,720 --> 00:35:16,360
Czekaj, aż dojdziesz do
prac domowych. Koszmar.
360
00:35:16,800 --> 00:35:18,200
Pranie.
361
00:35:18,800 --> 00:35:20,240
To jest koszmar.
362
00:35:21,160 --> 00:35:23,360
Najgorsze są te łypnięcia.
363
00:35:24,320 --> 00:35:25,800
Jakbyś kogoś zabił.
364
00:35:26,840 --> 00:35:28,440
Morderczy wzrok.
365
00:35:28,600 --> 00:35:30,160
I wrogie milczenie.
366
00:35:36,720 --> 00:35:38,440
Nie ma jak w domu, co?
367
00:35:38,600 --> 00:35:40,120
Nie ma jak w domu.
368
00:35:50,440 --> 00:35:51,840
Laboratorium.
369
00:35:52,160 --> 00:35:55,920
W mieszkaniu Natalie
ani na ciele denata
370
00:35:56,240 --> 00:36:00,040
nie znaleźli odcisków
palców ani DNA Alexa.
371
00:36:00,440 --> 00:36:02,000
A ja, głupia, wierzyłam,
372
00:36:02,160 --> 00:36:04,360
że pojawi się
stuprocentowy podejrzany
373
00:36:05,200 --> 00:36:07,320
Czekaj...
To jest ciekawe.
374
00:36:09,440 --> 00:36:13,360
Za to w mieszkaniu Aleksa
znaleźli odciski palców ojca.
375
00:36:13,480 --> 00:36:15,080
Zaraz, czyjego?
376
00:36:15,680 --> 00:36:16,840
Natalie.
377
00:36:17,520 --> 00:36:18,720
Joela.
378
00:38:19,720 --> 00:38:21,000
Pójdę na górę.
379
00:38:57,720 --> 00:38:58,800
Alex!
380
00:39:02,000 --> 00:39:03,200
Nie!
381
00:41:01,200 --> 00:41:02,600
Niech się nie zbliża!
382
00:41:02,760 --> 00:41:04,920
- Nie.
- Ani do mnie, ani do ciebie!
383
00:41:05,120 --> 00:41:07,640
- Dobrze, ale rzuć broń.
- Zostaw ją w spokoju!
384
00:41:07,800 --> 00:41:10,720
Nie jesteśmy parą.
Twoja zazdrość jest bezpodstawna!
385
00:41:10,880 --> 00:41:14,480
- Myślisz, że jestem zazdrosny?
- Przyjechałeś za nią do Izraela.
386
00:41:14,640 --> 00:41:17,320
Chciałem tylko upewnić się,
czy to prawda.
387
00:41:17,480 --> 00:41:19,320
Przekonać na własne oczy.
388
00:41:19,480 --> 00:41:20,720
O czym?
389
00:41:21,120 --> 00:41:22,360
O tym!
390
00:41:24,040 --> 00:41:26,200
- O tym!
- Nie rozumiem.
391
00:41:26,360 --> 00:41:29,360
Nie zbliżaj się do niej,
dla własnego dobra.
392
00:41:29,520 --> 00:41:32,560
- Dość tych urojeń!
- Nie jestem wariatem.
393
00:41:32,720 --> 00:41:35,880
Wiem, że jeśli ktoś się do niej
zbliży, wpada w szał.
394
00:41:36,040 --> 00:41:37,200
Ale kto?
395
00:41:37,360 --> 00:41:38,760
To kara.
396
00:41:39,400 --> 00:41:42,320
- Co ty bredzisz?
- Wczorajszy pożar był karą.
397
00:41:42,520 --> 00:41:45,280
Przecież wiem,
że to ty próbowałeś mnie spalić.
398
00:41:45,440 --> 00:41:49,000
- Uratowałem cię, otworzyłem drzwi.
- To ja chciałam go zabić?
399
00:41:49,120 --> 00:41:51,760
Ty i nie ty. Jak zawsze.
400
00:41:52,760 --> 00:41:55,800
- Nie podchodź! Ani kroku!
- Spójrz na mnie.
401
00:41:57,600 --> 00:42:00,480
- Alex...
- Nie wypowiadaj mojego imienia.
402
00:42:00,760 --> 00:42:02,440
Jaka kara?
403
00:42:05,280 --> 00:42:07,280
Proszę, powiedz, co widziałeś.
404
00:42:10,480 --> 00:42:11,720
Jego.
405
00:42:11,880 --> 00:42:13,440
Pojawia się zawsze.
406
00:42:15,280 --> 00:42:16,480
Kto?
407
00:42:17,080 --> 00:42:18,400
Mężczyzna.
408
00:42:19,160 --> 00:42:21,160
Zmusza cię do okropności.
409
00:42:24,480 --> 00:42:25,720
Rżnie cię.
410
00:42:26,480 --> 00:42:29,160
Jak zwierzę.
Widzę to raz za razem.
411
00:42:29,320 --> 00:42:32,400
Rżnie cię. Jest zazdrosny. O każdego.
412
00:42:32,560 --> 00:42:34,040
Dlatego czuwam nad tobą.
413
00:42:34,200 --> 00:42:36,560
Żeby widzieć to,
czego ty nie widzisz.
414
00:42:36,720 --> 00:42:39,120
- Poznać prawdę.
- To nie jest prawda.
415
00:42:39,440 --> 00:42:42,240
Pocałuj ją, to się przekonasz.
Pocałuj!
416
00:42:42,400 --> 00:42:44,560
Nie, to tylko twór twojej wyobraźni.
417
00:42:44,720 --> 00:42:46,320
Tamten też tak mówi.
418
00:42:46,480 --> 00:42:48,040
To przez te leki.
419
00:42:48,200 --> 00:42:49,240
Tamten?
420
00:42:50,320 --> 00:42:51,520
Czyli kto?
421
00:42:53,760 --> 00:42:55,040
O kim mówisz?
422
00:42:55,760 --> 00:42:57,520
Widziałeś jej gwałciciela?
423
00:42:58,520 --> 00:42:59,920
To ktoś bliski?
424
00:43:01,680 --> 00:43:04,880
To trwa od lat.
Nie mogę dłużej na to patrzeć.
425
00:43:05,080 --> 00:43:08,080
- Zostaw ją, to się uspokoi.
- Dobrze.
426
00:43:08,240 --> 00:43:09,640
Kto to?
427
00:43:09,800 --> 00:43:12,320
- Spadaj!
- Dobrze, tylko rzuć broń.
428
00:43:13,040 --> 00:43:14,320
Rzuć broń!
429
00:43:17,440 --> 00:43:21,160
Alex, nie jesteś mordercą.
Wiem, że nie zrobiłbyś mi krzywdy.
430
00:43:22,800 --> 00:43:24,080
Popatrz na mnie.
431
00:43:24,360 --> 00:43:27,120
- Nie mogę patrzeć, co ci robi.
- Pomogę ci.
432
00:43:28,560 --> 00:43:29,760
Spójrz na mnie.
433
00:43:30,600 --> 00:43:31,720
Spokojnie...
434
00:43:31,920 --> 00:43:35,280
- Nie znoszę, kiedy są inni.
- Spokojnie. Nikogo nie ma.
435
00:43:36,440 --> 00:43:38,080
Tylko ty i ja.
436
00:43:38,880 --> 00:43:40,200
Jak dawniej.
437
00:43:40,880 --> 00:43:42,000
Spokojnie.
438
00:43:43,000 --> 00:43:44,200
Tylko my dwoje.
439
00:43:50,800 --> 00:43:53,120
Spokojnie... Już dobrze... O, tak.
440
00:45:20,000 --> 00:45:23,360
Tekst: Anna Maria Nowak
31739
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.