All language subtitles for Possessions.S01E03.pl

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:14,920 --> 00:00:16,760 Szukam Benjiego. 2 00:00:40,880 --> 00:00:42,360 Jestem Joel. 3 00:00:48,920 --> 00:00:51,280 To dla jesziwy w Jerochamie. 4 00:00:53,840 --> 00:00:55,880 Paszporty są w cenie, tak? 5 00:01:40,520 --> 00:01:42,520 OBSESJA 6 00:03:42,000 --> 00:03:43,320 To wygląda jak kara. 7 00:03:47,320 --> 00:03:49,520 Jedna z kar przewidzianych przez Torę. 8 00:03:50,760 --> 00:03:55,680 Jeden z czterech rodzajów śmierci orzekanych przez sąd dajanów. 9 00:03:57,240 --> 00:04:01,160 - Kara za wiarołomstwo. - Twój brat na nią nie zasłużył. 10 00:04:03,120 --> 00:04:05,640 Tak karano mężczyznę, który spał z kobietą, 11 00:04:05,800 --> 00:04:07,640 która była przeznaczona innemu. 12 00:04:10,680 --> 00:04:12,680 Może ona nie była mu pisana? 13 00:04:15,400 --> 00:04:17,400 Może należała do innego? 14 00:04:18,400 --> 00:04:21,240 Synu, potwierdziłeś tożsamość zmarłego. 15 00:04:21,400 --> 00:04:24,720 To wystarczy. Zabierzemy ciało, pochowacie je. 16 00:04:25,000 --> 00:04:26,720 A teraz wracaj do domu. 17 00:04:50,320 --> 00:04:51,680 Zapukaj mocniej. 18 00:04:53,560 --> 00:04:56,880 Siedzisz tam od godziny. Wyjdź, skarbie. Otwórz. 19 00:05:00,880 --> 00:05:02,840 Wyjdź, córeczko. 20 00:05:15,080 --> 00:05:16,600 Co się stało? 21 00:05:17,600 --> 00:05:18,680 Nic. 22 00:05:28,040 --> 00:05:29,160 Gdzie byłaś? 23 00:05:30,040 --> 00:05:31,400 Wyniosłam śmieci. 24 00:05:31,560 --> 00:05:34,240 Nie wolno ci wychodzić przed dziewiątą. 25 00:05:34,400 --> 00:05:35,560 Cuchnęły. 26 00:05:36,640 --> 00:05:38,080 Coś się stało? 27 00:05:39,480 --> 00:05:40,520 Byłaś sama. 28 00:05:42,600 --> 00:05:44,560 Źle się poczułaś? 29 00:05:46,080 --> 00:05:47,120 Powiedz. 30 00:05:48,400 --> 00:05:51,120 Stało się coś, co sprawiało ci ból? 31 00:05:53,480 --> 00:05:54,520 Co? 32 00:06:00,000 --> 00:06:01,360 Było ciemno. 33 00:06:02,080 --> 00:06:03,280 Nic nie widziałam. 34 00:06:11,200 --> 00:06:13,120 Nie mogłam się ruszać... 35 00:06:16,520 --> 00:06:18,000 Nic nie rozumiem. 36 00:06:20,760 --> 00:06:23,280 Schowam cię w swoim łonie. 37 00:06:29,240 --> 00:06:32,560 Jeśli coś się działo, dlaczego nie wezwałaś pomocy? 38 00:06:32,680 --> 00:06:34,560 Od razu nie wzięłaś prysznica? 39 00:06:42,720 --> 00:06:44,880 - Nie wierzysz mi? - Wierzę. 40 00:07:01,080 --> 00:07:02,720 Po co do niego dzwonisz? 41 00:07:04,520 --> 00:07:07,480 Nic z tego nie będzie. Gość jest za słaby. 42 00:07:14,000 --> 00:07:17,080 - Co robisz? - Tym razem mnie posłuchasz. 43 00:07:17,200 --> 00:07:19,000 Mamo, nie zaczynaj. 44 00:07:19,120 --> 00:07:22,040 Przecięłaś więź z Shaiem, ale to za mało. 45 00:07:22,520 --> 00:07:26,160 Co teraz? Mam miesiąc klęczeć pod jego drzwiami? 46 00:07:26,320 --> 00:07:28,280 Nie widzisz, że to kara? 47 00:07:33,000 --> 00:07:34,880 Śmierć Erana była karą? 48 00:07:35,720 --> 00:07:37,080 Za co? 49 00:07:38,480 --> 00:07:41,240 Co takiego zrobiłam, do cholery? 50 00:07:41,440 --> 00:07:44,840 Nie twierdzę, że to twoja wina, ale kara jest karą. 51 00:07:45,040 --> 00:07:47,800 Ty jesteś karą! Zostaw! Nie dotykaj mnie! 52 00:08:23,000 --> 00:08:25,440 - Dokąd się wybierasz? - Nie twoja sprawa. 53 00:08:26,720 --> 00:08:30,040 Po takich słowach nie możesz po prostu sobie wyjść! 54 00:08:30,160 --> 00:08:33,200 - Pilnuj, żeby siedziała w domu. - Wytłumacz chociaż. 55 00:08:38,680 --> 00:08:39,880 Puść mnie. 56 00:08:58,600 --> 00:09:02,160 Powtarzam setki razy: stąd nie widzi kwiatów. 57 00:09:03,520 --> 00:09:05,160 W ogóle nic nie widzi. 58 00:09:05,800 --> 00:09:09,560 Ale czuje zapach. Będziesz pamiętać o muzyce? 59 00:09:16,720 --> 00:09:19,880 Syneczku, chciałabym cię znów skryć w swoim łonie. 60 00:09:20,040 --> 00:09:21,360 Louisa? 61 00:09:23,880 --> 00:09:25,840 - Co się stało? - Chodź. 62 00:09:30,240 --> 00:09:31,400 Źle się czujesz? 63 00:09:31,560 --> 00:09:35,120 - Jesteś blada jak ściana. - Musisz szybko mi coś uszyć: 64 00:09:35,280 --> 00:09:38,760 pościel, koszule nocne, białą skromną sukienkę. 65 00:09:38,920 --> 00:09:41,760 Zrobię herbatę, wszystko mi wytłumaczysz. 66 00:09:41,920 --> 00:09:44,920 Nie ma czasu. Ściągnę dziewczęta, pomogą. 67 00:09:45,120 --> 00:09:47,560 - Chcesz szyć wyprawę? Teraz? - Tak. 68 00:09:47,760 --> 00:09:49,360 Zapakujemy i damy swatce. 69 00:09:49,520 --> 00:09:53,480 To będzie porządny ślub, jak na Dżerbie. Natalie jest w ogniu. 70 00:09:53,640 --> 00:09:56,760 - Znasz tu ludzi. - Chcesz też kwiaty pomarańczy? 71 00:09:56,880 --> 00:09:58,160 Nie. 72 00:10:07,720 --> 00:10:10,360 - Gdzie jest satyna? - Przestań. 73 00:10:11,000 --> 00:10:14,760 Nie, jedwab to jedwabniki. Odpada. 74 00:10:15,520 --> 00:10:19,640 Ja też wychowałam się na Dżerbie, ale przesadzasz. To na nic. 75 00:10:19,800 --> 00:10:23,720 Elie od 12 lat leży w śpiączce. Próbowałam wszystkiego. 76 00:10:23,880 --> 00:10:27,000 Szyłam, sypałam cukier, sól, kurkumę. 77 00:10:27,160 --> 00:10:31,720 Nic nie pomogło. To sposoby kobiet, które boją się lekarza! 78 00:10:31,880 --> 00:10:34,120 Jakoś muszę go ułagodzić. 79 00:10:35,880 --> 00:10:38,080 Zrozum, to nic nie da! 80 00:10:51,800 --> 00:10:53,440 Na pewno go nie ma? 81 00:10:54,440 --> 00:10:59,480 Szykuje pogrzeb brata. Chcę powęszyć, zanim go przesłucham. 82 00:10:59,600 --> 00:11:01,200 Na co liczysz? 83 00:11:04,440 --> 00:11:07,080 Miejsce zamieszkania wiele mówi o człowieku. 84 00:11:07,240 --> 00:11:09,680 Wiesz, że wprowadził się tu pół roku temu? 85 00:11:09,840 --> 00:11:11,880 Wtedy też nagle stał się pobożny. 86 00:11:12,080 --> 00:11:15,280 Wiesz, co się stało pół roku temu? Eran poznał Natalie. 87 00:11:16,480 --> 00:11:18,920 Myślisz, że Shai przez nią oszalał? 88 00:11:20,280 --> 00:11:23,240 Może był zazdrosny. Ty byś nie był? 89 00:11:25,400 --> 00:11:26,640 Nie. 90 00:11:27,480 --> 00:11:28,720 Wiadomo. 91 00:11:34,240 --> 00:11:37,480 Esti, nie możesz tu wchodzić. Nie mamy nakazu. 92 00:11:37,640 --> 00:11:40,120 A to nie jest dom ani mieszkanie. 93 00:11:46,680 --> 00:11:48,280 Gołębie uzbeckie. 94 00:11:49,040 --> 00:11:53,120 Pewnie kupił je w Gazie. Wiesz, ile kosztuje jeden taki ptak? 95 00:11:56,320 --> 00:11:57,640 Tu nic nie ma. 96 00:11:58,600 --> 00:12:01,200 - Wracam do samochodu. - Zaraz przyjdę. 97 00:12:39,320 --> 00:12:40,600 Rafi? 98 00:12:59,320 --> 00:13:00,480 Dzień dobry. 99 00:13:01,480 --> 00:13:03,480 Szukam inspektor Lasri. 100 00:13:04,040 --> 00:13:06,240 - Kogo? - Inspektor Lasri. 101 00:13:06,400 --> 00:13:08,600 - Mam coś dla niej. - Chodzi o Esti? 102 00:13:50,520 --> 00:13:52,720 - Jeszcze coś? - Wrócę później. 103 00:13:57,920 --> 00:14:00,440 Tu Natalie, zostaw wiadomość. 104 00:14:43,600 --> 00:14:45,120 Wyjeżdżasz? 105 00:14:49,480 --> 00:14:50,880 Usiądź. 106 00:15:03,000 --> 00:15:04,720 Nie możesz tu zostać. 107 00:15:04,880 --> 00:15:07,480 Fundacja pomoże nam opuścić Izrael. 108 00:15:08,680 --> 00:15:10,040 Wyjedziemy razem. 109 00:15:11,800 --> 00:15:12,880 Dokąd? 110 00:15:13,080 --> 00:15:17,480 Do Francji. Sprawdziłem, nie ma umowy ekstradycyjnej z Izraelem. 111 00:15:17,640 --> 00:15:22,000 - Uciekając, tylko się pogrążę. - Tam i tak nic ci nie zrobią. 112 00:15:26,520 --> 00:15:28,640 A tu jest zbyt niebezpiecznie. 113 00:15:44,120 --> 00:15:46,360 Co, jeśli nas zatrzymają? 114 00:15:48,920 --> 00:15:50,280 Uda się. 115 00:15:51,240 --> 00:15:54,080 Pojedziemy do Egiptu. Wylecimy samolotem z Kairu. 116 00:15:57,840 --> 00:15:59,320 A mama? 117 00:15:59,480 --> 00:16:00,640 Wie? 118 00:16:03,320 --> 00:16:04,600 Nie. 119 00:16:06,200 --> 00:16:08,560 Za bardzo jej teraz kipi w głowie. 120 00:16:10,000 --> 00:16:11,920 Dołączy do nas później. 121 00:16:20,320 --> 00:16:22,200 Jeszcze nie pochowali Erana. 122 00:16:26,040 --> 00:16:27,520 Dzwoniła jego matka. 123 00:16:28,680 --> 00:16:32,800 Pogrzeb będzie dziś po południu. Nie życzą sobie twojej obecności. 124 00:16:34,440 --> 00:16:35,880 Tak powiedziała? 125 00:16:38,120 --> 00:16:40,880 Dopóki tu będziesz, nie dadzą ci spokoju. 126 00:17:58,720 --> 00:18:01,560 Tu Natalie, zostaw wiadomość. 127 00:18:43,840 --> 00:18:47,360 - Czego chcesz? - To garnitur twojego brata. 128 00:18:48,320 --> 00:18:49,880 Jest na nim krew duszy, 129 00:18:50,080 --> 00:18:53,880 która wydostaje się z ciała z chwilą śmierci. Trzeba ją pochować. 130 00:18:55,800 --> 00:18:58,800 Powiedzieli, że to dowód rzeczowy, więc... 131 00:18:59,000 --> 00:19:00,720 Przekonałam ich. 132 00:19:02,200 --> 00:19:05,160 Pogrzeb musi odbyć się zgodnie z zasadami. 133 00:19:07,000 --> 00:19:08,320 Byłaś wierząca? 134 00:19:10,320 --> 00:19:13,040 To jak blizna, nigdy nie znika. 135 00:19:14,000 --> 00:19:15,800 Nie brakuje ci tego? 136 00:19:17,560 --> 00:19:19,240 Każdego ranka. 137 00:19:24,640 --> 00:19:26,600 Byłam u ciebie. 138 00:19:27,520 --> 00:19:31,360 Znalazłam komputer i komórkę, które wyrzuciłeś do śmieci. 139 00:19:34,000 --> 00:19:35,360 Wredna suka. 140 00:19:35,520 --> 00:19:39,680 Nie zabrałam ich. Nie włączałam, nie grzebałam w środku. 141 00:19:39,800 --> 00:19:44,440 A ponieważ byłam tam bez nakazu, wszystko, co znalazłam, jest spalone. 142 00:19:44,600 --> 00:19:47,880 Nie można wykorzystać tego w sądzie. 143 00:19:48,080 --> 00:19:51,680 Dlaczego to zrobiłeś? Jest tyle skuteczniejszych 144 00:19:51,880 --> 00:19:54,800 i mądrzejszych metod usuwania dowodów. 145 00:20:00,040 --> 00:20:04,080 Tak, trzeba prosić zmarłych o przebaczenie. 146 00:20:05,680 --> 00:20:07,840 Ale im też trzeba wybaczyć. 147 00:20:09,480 --> 00:20:12,520 Pogrzeb musi odbyć się zgodnie z zasadami. 148 00:20:14,280 --> 00:20:15,760 Wiesz, gdzie mnie szukać. 149 00:20:15,880 --> 00:20:18,200 Shai, wyrazy współczucia! 150 00:20:47,200 --> 00:20:48,480 Cholera. 151 00:21:03,440 --> 00:21:05,040 Jedźże, człowieku! 152 00:22:25,440 --> 00:22:26,760 Ani kroku! 153 00:22:27,160 --> 00:22:29,000 Jestem z konsulatu. 154 00:22:29,120 --> 00:22:30,760 Szukam pani Amiel. 155 00:22:33,600 --> 00:22:36,400 - Co to za ćwok? - Przeskoczył przez ogrodzenie. 156 00:22:37,040 --> 00:22:40,000 Przepraszam panią. Jestem z konsulatu Francji. 157 00:22:40,160 --> 00:22:42,120 Pan chyba nie zrozumiał. 158 00:22:42,680 --> 00:22:45,560 Pomagam Natalie Amiel. Wiem, że tu jest. 159 00:22:47,840 --> 00:22:50,040 Gość jest z konsulatu, matole. 160 00:22:50,840 --> 00:22:54,240 - Czego pan tu szuka? - Chyba wiem, co zamierzają. 161 00:22:54,400 --> 00:22:56,640 Uważam, że ucieczka to błąd. 162 00:22:57,640 --> 00:23:00,800 Jeśli naprawdę chce pan pomóc, niech pan się wynosi. 163 00:23:01,000 --> 00:23:04,840 Ucieka, bo policja jej nie wierzy i grozi jej niebezpieczeństwo. 164 00:23:05,520 --> 00:23:07,920 Wierzę jej i chcę jej pomóc. 165 00:23:10,040 --> 00:23:11,200 Proszę. 166 00:23:14,600 --> 00:23:17,880 Jazda do sali. I schować telefony. 167 00:23:30,800 --> 00:23:33,640 Co pan tu robi? Dlaczego nas śledzi? 168 00:23:34,600 --> 00:23:37,720 Przyjechałem do państwa i zobaczyłem, jak uciekacie. 169 00:23:37,840 --> 00:23:40,520 Natalie, popełnia pani błąd. 170 00:23:40,680 --> 00:23:43,440 Jeśli ma stanąć przed sądem, to we Francji. 171 00:23:43,600 --> 00:23:45,480 Nie mam wyjścia. 172 00:23:50,280 --> 00:23:51,640 Przez niego? 173 00:24:09,560 --> 00:24:11,040 Skąd pan to ma? 174 00:24:12,720 --> 00:24:15,680 Była pani przesłuchiwana przez nicejską policję. 175 00:24:28,120 --> 00:24:30,360 Kim pan właściwie jest? 176 00:24:31,680 --> 00:24:35,440 Mężczyzna zniknął, jego bliscy donieśli na panią. 177 00:24:37,080 --> 00:24:39,040 A teraz zjawił się tutaj. 178 00:24:41,360 --> 00:24:44,160 Widziano go na weselu. Jest na zdjęciach. 179 00:24:44,320 --> 00:24:47,680 Może pan być z siebie dumny. Brawo! Niech pan się wynosi. 180 00:24:47,840 --> 00:24:50,800 Jego obecność usunie Natalie z kręgu podejrzanych. 181 00:24:51,000 --> 00:24:55,720 To niczego nie zmieni. Pamiętasz, co wygadywał o tobie w Nicei. 182 00:24:57,200 --> 00:25:00,000 Chcesz, żeby to się powtórzyło? 183 00:25:05,680 --> 00:25:08,200 Co pan najlepszego zrobił? 184 00:25:09,440 --> 00:25:11,080 Spokojnie... 185 00:25:12,840 --> 00:25:15,760 - To wszystko jego robota. - Córeczko... 186 00:25:15,920 --> 00:25:18,920 Jeśli córka o wszystkim opowie, oczyści się z podejrzeń. 187 00:25:19,080 --> 00:25:20,360 Nie uwierzą! 188 00:25:22,840 --> 00:25:24,480 Dlaczego tak mówisz? 189 00:25:27,000 --> 00:25:28,480 Bo sam mi nie wierzysz. 190 00:25:30,200 --> 00:25:32,280 Uważasz, że zabiłam Erana, tak? 191 00:25:33,680 --> 00:25:36,080 Patrz na mnie, jak do ciebie mówię! 192 00:25:38,320 --> 00:25:39,720 Odpowiedz! 193 00:25:42,680 --> 00:25:45,600 - Ależ skąd. - To czego się boisz? 194 00:25:56,120 --> 00:25:57,440 Cholera. 195 00:26:02,760 --> 00:26:05,480 Karim, zawiezie mnie pan na policję? 196 00:26:09,760 --> 00:26:11,880 Ci fanatycy nie znoszą policji. 197 00:26:12,680 --> 00:26:14,240 Po co cię tam puściłem? 198 00:26:14,400 --> 00:26:17,560 Puściłem? Nie potrzebuję twojego pozwolenia! 199 00:26:17,800 --> 00:26:20,280 Wpakowałaś nas w gówno po szyję. 200 00:26:25,480 --> 00:26:26,840 Przeszkadzam? 201 00:26:29,240 --> 00:26:30,600 Ależ skąd. Zapraszam. 202 00:26:32,200 --> 00:26:33,400 Wejdź. 203 00:26:36,680 --> 00:26:38,520 Dziękuję, że przyszedłeś. 204 00:26:41,040 --> 00:26:44,160 - Proszę przyjąć wyrazy współczucia. - To Rafi. 205 00:26:44,640 --> 00:26:46,480 Prowadzi ze mną dochodzenie. 206 00:26:48,400 --> 00:26:53,280 Możesz nas zostawić na chwilę? Jedną sekundkę? 207 00:26:53,440 --> 00:26:54,720 Naturalnie. 208 00:26:54,880 --> 00:26:56,480 Piękne gołębie. 209 00:26:58,800 --> 00:27:00,160 Usiądźmy. 210 00:27:01,600 --> 00:27:03,160 Nie mam dużo czasu. 211 00:27:03,800 --> 00:27:06,520 - Dziś pogrzeb Erana. - Oczywiście. Rozumiem. 212 00:27:06,680 --> 00:27:09,320 To zajmie tylko chwilę. Bardzo proszę. 213 00:27:16,560 --> 00:27:18,400 Chodzi o to, że... 214 00:27:21,280 --> 00:27:25,480 Eran pozwalał sobie na rzeczy, których mężczyzna nie powinien robić. 215 00:27:26,560 --> 00:27:30,200 Zwłaszcza jeśli kocha kobietę. Uważał, że nie może jej ufać. 216 00:27:30,360 --> 00:27:31,720 Natalie? 217 00:27:34,640 --> 00:27:38,400 Był przekonany, że nie mówi mu wszystkiego. Że ukrywała coś... 218 00:27:40,920 --> 00:27:42,880 A raczej kogoś. 219 00:27:44,520 --> 00:27:48,000 - Kogoś czyli mężczyznę? - To było wbrew jego naturze. 220 00:27:48,160 --> 00:27:50,720 Eran wszystkim ufał i budził zaufanie. 221 00:27:53,000 --> 00:27:56,480 Miał podstawy, by podejrzewać, że Natalie kogoś ma? 222 00:27:56,720 --> 00:28:00,600 Był pewien, że ktoś stoi między nimi. 223 00:28:04,320 --> 00:28:06,240 Jest tam. U nich w domu. 224 00:28:09,640 --> 00:28:11,160 Nie rozumiem. 225 00:28:12,520 --> 00:28:14,680 Nie zachowywał się racjonalnie. 226 00:28:14,840 --> 00:28:18,640 Miał obsesję. Był przekonany, że sprowadzała kogoś do domu. 227 00:28:20,800 --> 00:28:22,160 Bredził od rzeczy. 228 00:28:22,320 --> 00:28:24,600 Że czuje jego obecność kiedy... 229 00:28:24,760 --> 00:28:25,880 ze sobą spali. 230 00:28:30,080 --> 00:28:32,720 Seks doprowadzał go do szaleństwa. 231 00:28:34,560 --> 00:28:37,200 Chciał ją zaskoczyć z kochankiem. 232 00:28:43,680 --> 00:28:47,920 W sypialni zamontował kamerę, która nagrywała ich noce. 233 00:28:52,640 --> 00:28:54,360 To tam jest? 234 00:28:58,480 --> 00:29:01,720 - Jeśli zdołamy odzyskać dane.. - Matka wpadłaby w szał, 235 00:29:01,880 --> 00:29:05,760 gdyby się dowiedziała, ale uważam, że powinniście mieć te materiały. 236 00:29:07,240 --> 00:29:08,840 Chciał ją posiąść. 237 00:29:09,800 --> 00:29:11,360 Stąd ten ślub. 238 00:29:11,800 --> 00:29:14,520 I stąd twoje zachowanie na weselu? 239 00:29:15,800 --> 00:29:19,520 Podobno po uroczystości byłeś zestresowany. 240 00:29:23,040 --> 00:29:25,280 Zabójstwo cię nie zaskoczyło. 241 00:29:27,840 --> 00:29:30,720 Nie sądziłem, że Eran byłby do tego zdolny. 242 00:29:32,040 --> 00:29:33,360 Eran? 243 00:29:35,600 --> 00:29:38,520 Nie pomyślałaś, że to mogło być samobójstwo? 244 00:29:40,560 --> 00:29:45,520 Wątpię. Rana ani profil psychologiczny na to nie wskazują. 245 00:29:45,680 --> 00:29:47,120 To bardzo... 246 00:29:47,280 --> 00:29:49,680 dziwna metoda odebrania sobie życia. 247 00:29:50,680 --> 00:29:54,120 I skuteczny sposób, by wzbudzić u niej wyrzuty sumienia. 248 00:29:59,040 --> 00:30:00,360 Proszę tylko... 249 00:30:01,160 --> 00:30:05,160 żebyście wykorzystali to wyłącznie, jeśli to pomoże w śledztwie. 250 00:30:35,320 --> 00:30:39,480 - Może pan skręcić w prawo? - To nie jest droga na komisariat. 251 00:30:41,040 --> 00:30:42,880 Pojedziemy tam później. 252 00:30:43,880 --> 00:30:46,120 Dziś jest pogrzeb Erana. 253 00:30:52,240 --> 00:30:53,640 Bardzo proszę. 254 00:31:23,680 --> 00:31:25,920 Nie za bardzo prześwitująca? 255 00:31:27,840 --> 00:31:30,560 Dla niego to już bez różnicy. 256 00:31:36,800 --> 00:31:38,200 Wreszcie. 257 00:31:49,640 --> 00:31:52,200 - O co chodzi? - Mamy pracy po łokcie. 258 00:31:52,640 --> 00:31:55,760 - Mówiłaś, że to pilne. - Mnie też. 259 00:31:56,520 --> 00:31:58,520 Nie widzę tu nic pilnego. 260 00:32:01,600 --> 00:32:04,280 Róbcie, co każę. Będziecie haftować. 261 00:32:04,840 --> 00:32:07,760 Potrzebne są siostry, żeby wyprawa była czysta. 262 00:32:07,880 --> 00:32:10,040 - Ja nie mogę. - To dla Natalie? 263 00:32:10,200 --> 00:32:11,920 - A dla kogo? - Gdzie jest? 264 00:32:12,120 --> 00:32:13,880 Z ojcem. 265 00:32:14,080 --> 00:32:16,880 Ściągnij ją. Niech sama sobie haftuje stringi. 266 00:32:17,080 --> 00:32:19,680 Może tak powstrzyma zmiany klimatyczne? 267 00:32:19,840 --> 00:32:22,400 Nie wstyd ci? To ma być śmieszne? 268 00:32:22,560 --> 00:32:26,240 Proszę cię, mamo. Sprawa Natalie to już przeszłość. 269 00:32:26,400 --> 00:32:30,560 - Nie musisz robić tego wszystkiego. - Wielkie dzięki. 270 00:32:33,800 --> 00:32:35,520 Potraficie tylko mnie osądzać. 271 00:32:37,200 --> 00:32:38,360 Nieustannie. 272 00:32:39,920 --> 00:32:41,800 Dobra. Co mamy robić? 273 00:32:43,000 --> 00:32:45,080 Nie ustępuj, to bez sensu. 274 00:32:45,840 --> 00:32:47,440 Mamo, naprawdę... 275 00:32:55,240 --> 00:32:58,080 Co to znaczy? Co tu jest napisane? 276 00:32:59,000 --> 00:33:00,400 "Z Dżerby". 277 00:33:03,160 --> 00:33:05,400 - Jest najmłodsza. - I co z tego? 278 00:33:05,560 --> 00:33:07,840 Robi to nie tylko dla niej. 279 00:33:09,440 --> 00:33:11,400 - Dla ciebie też. - Jasne. 280 00:33:11,560 --> 00:33:14,320 Wiesz, dlaczego córki mają haftować z matką? 281 00:33:15,160 --> 00:33:17,480 Żeby okazać solidarność. 282 00:33:18,280 --> 00:33:21,160 Nie można tego zrobić normalnie? 283 00:33:23,080 --> 00:33:26,160 W świecie twojej matki nie mówi się o uczuciach. 284 00:33:26,800 --> 00:33:30,520 Nie mówi się: Jesteś ładna; kocham cię. 285 00:33:31,760 --> 00:33:34,920 Mijając na ulicy piękną dziewczynę, 286 00:33:35,120 --> 00:33:38,880 trzeba było splunąć i warknąć, że jest paskudna i ma kołtuny. 287 00:33:40,160 --> 00:33:45,120 - Wszystko po to, by ją chronić - Ze mną nie ma tego problemu. 288 00:33:48,560 --> 00:33:50,640 Nieodrodna córka swojej matki. 289 00:34:12,920 --> 00:34:14,800 W kółko to samo. 290 00:34:15,400 --> 00:34:19,400 Śpią, rżną się, zmieniają pozycję, śpią. 291 00:34:21,120 --> 00:34:23,120 Można zdechnąć z nudów. 292 00:34:23,280 --> 00:34:25,160 - Kawy? - Tak. 293 00:34:27,320 --> 00:34:30,120 Zobacz, czy nie ma też herbatników. 294 00:34:32,320 --> 00:34:34,320 Zjadłbym jakąś sałatkę. 295 00:35:30,120 --> 00:35:31,520 Nie wolno ścierać. 296 00:35:35,760 --> 00:35:37,360 Trzeba posypać solą.. 297 00:36:13,360 --> 00:36:16,360 Zawsze można było na nim polegać. 298 00:36:16,520 --> 00:36:18,400 Nigdy nie zawiódł. 299 00:36:19,400 --> 00:36:22,800 Był ostoją dla mnie i dla każdego, kto go znał. 300 00:36:24,480 --> 00:36:28,160 Eran był dobrym przyjacielem. Będzie nam go brakować. 301 00:36:39,440 --> 00:36:40,920 A ta co tu robi? 302 00:36:41,120 --> 00:36:42,400 Kto jej pozwolił? 303 00:36:44,480 --> 00:36:45,760 Wygońcie ją. 304 00:36:59,000 --> 00:37:01,200 Chciałam się z nim pożegnać. 305 00:37:19,000 --> 00:37:21,640 Bliscy powinni mieć rozdarte ubrania. 306 00:37:34,000 --> 00:37:35,640 Wstydu nie masz? 307 00:37:51,800 --> 00:37:54,000 Nie wiem, co powiedzieć. 308 00:37:55,840 --> 00:37:57,360 Pożegnaj się z nim. 309 00:38:09,000 --> 00:38:11,560 Wiem, że wszyscy próbują 310 00:38:12,560 --> 00:38:13,920 zrozumieć, 311 00:38:15,680 --> 00:38:17,640 dlaczego to się stało... 312 00:38:18,880 --> 00:38:21,280 i jak do tego doszło. 313 00:38:24,000 --> 00:38:26,240 Każdy doszukuje się 314 00:38:28,400 --> 00:38:30,360 między nami czegoś, 315 00:38:32,560 --> 00:38:34,640 co mogłoby to wyjaśnić... 316 00:38:37,480 --> 00:38:40,000 Ja mogę powiedzieć tylko... 317 00:38:41,680 --> 00:38:43,840 że byliśmy szczęśliwi... 318 00:38:46,680 --> 00:38:48,640 Bardzo go kochałam. 319 00:39:00,520 --> 00:39:03,240 Byliście cudowną, piękną parą. 320 00:39:10,120 --> 00:39:12,000 Jak to się stało? 321 00:39:18,520 --> 00:39:21,200 Ktoś nie chciał, żebyśmy byli szczęśliwi. 322 00:39:21,360 --> 00:39:22,560 Ktoś? 323 00:39:22,680 --> 00:39:24,080 Kto? 324 00:39:24,880 --> 00:39:27,320 Masz na myśli konkretną osobę? 325 00:39:29,800 --> 00:39:31,320 Ktoś? 326 00:39:32,920 --> 00:39:34,280 Jaki "ktoś"? 327 00:39:36,360 --> 00:39:38,040 Nie ma nikogo. 328 00:39:42,080 --> 00:39:44,120 Zabiłaś mojego synka. 329 00:39:46,000 --> 00:39:47,560 Zabiłaś go. 330 00:39:48,680 --> 00:39:50,040 Zabiłaś. 331 00:40:10,880 --> 00:40:12,400 Wytrzymasz? 332 00:40:13,320 --> 00:40:14,760 Po co to zrobiłam? 333 00:40:23,360 --> 00:40:25,480 Byłaś bardzo dzielna. 334 00:43:39,120 --> 00:43:42,760 Alex, oszalałeś? Co zrobiłeś z Natalie? 335 00:44:02,320 --> 00:44:03,600 Co robisz? 336 00:44:21,120 --> 00:44:22,320 Otwórz! 337 00:47:08,080 --> 00:47:11,280 Tekst: Anna Maria Nowak 24330

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.