All language subtitles for [SubtitleTools.com] Farscape - S02E08 - Dream a Little Dream

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:17,559 --> 00:00:21,688 www.napiprojekt.pl - nowa jako艣膰 napis贸w. Napisy zosta艂y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 2 00:00:29,279 --> 00:00:30,405 Aeryn? 3 00:00:30,531 --> 00:00:33,951 Nadal tu jestem. Ale wci膮偶 nie mog臋 was zabra膰. 4 00:00:34,076 --> 00:00:36,453 To bez znaczenia. 5 00:00:36,578 --> 00:00:39,915 D'Argo jest nieprzytomny. 6 00:00:43,043 --> 00:00:45,504 Crichton! Wykryli mnie! 7 00:00:45,629 --> 00:00:47,130 Jestem atakowana! 8 00:00:47,214 --> 00:00:49,383 Wykrywam osiem prowler贸w, cztery maraudery... 9 00:00:49,508 --> 00:00:51,885 ... a kolejne ju偶 tu lec膮. I wszyscy strzelaj膮 r贸wnocze艣nie. 10 00:00:52,052 --> 00:00:54,471 Zostawcie mnie! Odczepcie si臋! 11 00:00:54,596 --> 00:00:56,890 - Aeryn, wyno艣 si臋 st膮d w diab艂y. - Nie mog臋! 12 00:00:57,015 --> 00:00:58,559 Nie mog臋! 13 00:00:58,767 --> 00:01:00,227 Nie!!! 14 00:01:02,646 --> 00:01:04,731 Aeryn! 15 00:01:12,030 --> 00:01:13,282 Cholera! 16 00:01:13,448 --> 00:01:16,410 Zhaan, st膮d w艂a艣nie bior膮 si臋 ataki serca. 17 00:01:16,577 --> 00:01:18,912 M贸j uk艂ad kr膮偶enia nie zacina si臋. 18 00:01:19,037 --> 00:01:20,664 Ale m贸j tak. 19 00:01:20,789 --> 00:01:22,416 Przepraszam, John. 20 00:01:22,541 --> 00:01:26,295 Po prostu nie mog臋 otrz膮sn膮膰 si臋 z tych wizji niezale偶nie od tego jak d艂ugo medytuj臋. 21 00:01:26,420 --> 00:01:31,383 Zaproponuj臋 to raz jeszcze: rozmowa o tym mo偶e pom贸c. 22 00:01:31,550 --> 00:01:35,137 - W膮tpi臋. - Jak sobie chcesz. 23 00:01:35,262 --> 00:01:37,431 Ile czasu zosta艂o do powrotu Moyi? 24 00:01:37,556 --> 00:01:39,224 Oko艂o aziny. 25 00:01:39,349 --> 00:01:41,310 Jasny gwint! 26 00:01:41,435 --> 00:01:43,478 Dobra, wiem w czym problem. 27 00:01:43,604 --> 00:01:48,066 Jaki艣 dowcipni艣 postanowi艂 schowa膰 swoj膮 piecze艅 z keedvy w konektorach systemu nawigacyjnego. 28 00:01:48,233 --> 00:01:50,319 - Rygel. - 呕eby艣 wiedzia艂a. 29 00:01:50,444 --> 00:01:52,029 Da si臋 to naprawi膰? 30 00:01:52,154 --> 00:01:55,365 Wszystko jest upaprane. DRD b臋d膮 musia艂y wszystko wyci膮gn膮膰 na zewn膮trz. 31 00:01:55,532 --> 00:01:57,576 Zatem poczekamy. 32 00:01:57,701 --> 00:02:01,246 Tak. Poczekamy. 33 00:02:06,043 --> 00:02:10,672 艢nij, p贸ki s艂onko nie odnajdzie ci臋. 34 00:02:11,131 --> 00:02:15,761 艢nij, by zostawi膰 troski swe. 35 00:02:16,512 --> 00:02:24,019 Czego by nie by艂o w twoim 艣nie, 艣nij dziecino, 艣nij o mnie. 36 00:02:26,813 --> 00:02:28,774 艢ni艂am o tobie. 37 00:02:32,653 --> 00:02:36,073 Wci膮偶 widz臋 jak umieracie. 38 00:02:36,532 --> 00:02:38,158 John... 39 00:02:39,201 --> 00:02:42,287 Czy Chiana albo Rygel m贸wili ci o tym, co si臋 wydarzy艂o na Litygarze? 40 00:02:42,412 --> 00:02:44,164 Nie. 41 00:02:44,414 --> 00:02:48,502 Chiana powiedzia艂a, 偶e najlepiej b臋dzie porozmawia膰 o tym z tob膮. 42 00:02:48,585 --> 00:02:53,382 Po tym jak zniszczyli艣cie baz臋 Gammak by艂am przera偶ona tym, 偶e was stracili艣my. 43 00:02:53,507 --> 00:02:59,471 Wywo艂aliby艣my was, ale Scorpu艣 wci膮偶 by艂 w pobli偶u. 44 00:02:59,763 --> 00:03:03,058 Przez dwadzie艣cia dni s艂onecznych... 45 00:03:03,183 --> 00:03:07,563 ... przeszukiwali艣my wszystkie planety, na kt贸re mogliby艣cie si臋 dosta膰. 46 00:03:07,813 --> 00:03:11,817 Ostatni膮 z nich by艂a Litygara. 47 00:03:11,984 --> 00:03:15,571 Co tam si臋 wydarzy艂o? 48 00:03:17,364 --> 00:03:19,533 Co艣 o czym nie chcesz m贸wi膰. 49 00:03:19,658 --> 00:03:21,410 Kapuj臋. 50 00:03:25,289 --> 00:03:29,126 Co艣 o czym nie chc臋 pami臋ta膰. 51 00:03:29,251 --> 00:03:31,003 Zhaan? 52 00:03:33,630 --> 00:03:37,342 Zrozum, John, byli艣my niesamowicie spi臋ci... 53 00:03:37,467 --> 00:03:40,804 ... a Moya pragn臋艂a wr贸ci膰 by szuka膰 swojego dziecka. 54 00:03:40,929 --> 00:03:45,184 By艂am coraz bardziej zrozpaczona. 55 00:03:46,852 --> 00:03:48,520 Gdyby艣 ich zobaczy艂 - zapami臋ta艂by艣 ich. 56 00:03:48,645 --> 00:03:50,480 Nie mog臋 ci pom贸c. 57 00:03:50,606 --> 00:03:54,860 Pos艂uchaj. Sebacenka, Luxanin i cz艂o... Sebacen. 58 00:03:54,985 --> 00:03:57,070 Tu nigdy nie by艂o 偶adnych Sebacen贸w. 59 00:03:57,196 --> 00:03:59,448 Ani Luxanina - nie wiem o czym m贸wisz. 60 00:03:59,573 --> 00:04:01,742 Jeste艣 pewien? 61 00:04:01,867 --> 00:04:05,204 To bardzo wa偶ne. 62 00:04:05,329 --> 00:04:08,123 Z pewno艣ci膮. 63 00:04:22,804 --> 00:04:26,225 Postaw mi drinka, 艣licznotko. 64 00:04:26,350 --> 00:04:29,144 Zapijanie si臋 w dren nic nie pomo偶e, Rygel. 65 00:04:29,269 --> 00:04:32,272 Mnie pomaga. 66 00:04:33,023 --> 00:04:34,775 Hej! 67 00:04:38,278 --> 00:04:40,239 Co? 68 00:04:40,364 --> 00:04:42,324 Zostaw mnie! 69 00:04:42,449 --> 00:04:45,118 Wynocha na zewn膮trz - obydwoje. 70 00:04:45,244 --> 00:04:46,745 Czy znalaz艂a艣 ju偶 kogo艣? 71 00:04:46,870 --> 00:04:50,791 W艂a艣nie nad tym pracuj臋. 72 00:04:54,837 --> 00:04:57,756 Prosz臋 przestrzega膰 przepis贸w dla w艂asnego bezpiecze艅stwa. 73 00:04:57,965 --> 00:05:00,050 Wszelki ruch drogowy jest monitorowany. 74 00:05:00,175 --> 00:05:03,762 Pilocie, powiedz Moyi 偶e musi pozosta膰 cierpliwa. 75 00:05:03,887 --> 00:05:07,140 To ostatnia nadaj膮ca si臋 do 偶ycia planeta w zasi臋gu prowlera Aeryn. 76 00:05:07,349 --> 00:05:11,520 Je艣li Crichtonowi, D'Argo i Aeryn uda艂o si臋 uciec wtedy ta planeta jest ostatnim... 77 00:05:11,645 --> 00:05:13,397 Moya to rozumie. 78 00:05:13,605 --> 00:05:16,525 Ale uwa偶a, 偶e by艂a wystarczaj膮co cierpliwa. 79 00:05:16,733 --> 00:05:18,944 I teraz 偶膮da 偶eby艣cie wr贸cili na pok艂ad. 80 00:05:19,069 --> 00:05:21,029 - Natychmiast. - 呕膮da? 81 00:05:21,154 --> 00:05:25,659 Jest przekonana, 偶e ju偶 wystarczaj膮co posz艂a wam na r臋k臋 w poszukiwaniach. 82 00:05:25,784 --> 00:05:29,830 By膰 mo偶e pora ju偶 pogodzi膰 si臋 z ich losem. 83 00:05:29,955 --> 00:05:34,793 Jakikolwiek by on nie by艂 - nas nie dotyczy. 84 00:05:39,673 --> 00:05:42,926 Powiedz Moyi, 偶e jak tylko wr贸cimy rozpoczniemy poszukiwania ma艂ego. 85 00:05:43,051 --> 00:05:45,512 - Co?! - Chyba nie m贸wisz tego powa偶nie! 86 00:05:45,637 --> 00:05:49,641 Uciszcie si臋 obydwoje! 87 00:05:50,225 --> 00:05:55,939 Widzia艂am w jaki spos贸b martwicie si臋 o Aeryn, Crichtona i D'Argo. 88 00:05:56,064 --> 00:06:03,655 Nie chc臋 my艣le膰 w jaki spos贸b b臋dziecie sobie radzi膰 ze smutkiem i uczuciem straty. 89 00:06:06,783 --> 00:06:09,745 Uwaga piesza - nie przechod藕. 90 00:06:09,912 --> 00:06:11,997 Nie przechod藕. 91 00:06:13,624 --> 00:06:16,752 Mo偶esz i艣膰. 92 00:06:18,253 --> 00:06:19,922 Zhaan! 93 00:06:21,089 --> 00:06:23,383 Wy tam - sta膰, nie rusza膰 si臋! Zosta艅cie na miejscu. 94 00:06:23,467 --> 00:06:25,219 - Co艣 nie tak? - Wstawaj. 95 00:06:25,344 --> 00:06:27,221 - Co? - Zabierajcie od niej 艂apska! 96 00:06:27,346 --> 00:06:29,640 - Odejd藕! - Co wy u licha wyrabiacie? 97 00:06:29,723 --> 00:06:30,849 - Zamknij si臋! - Co takiego ona zrobi艂a? 98 00:06:30,974 --> 00:06:33,560 - Twoja przyjaci贸艂ka p贸jdzie teraz z nami. - Zap艂aci za swoj膮 zbrodni臋. 99 00:06:33,685 --> 00:06:37,022 Zbrodni臋? Jak膮 zbrodni臋? 100 00:06:41,610 --> 00:06:44,821 Nazywam si臋 John Crichton. Jestem astronaut膮. 101 00:06:44,947 --> 00:06:49,201 Poprzez tunel w czasoprzestrzeni dosta艂em si臋 do odleg艂ej cz臋艣ci Wszech艣wiata... 102 00:06:49,326 --> 00:06:53,372 ... na statek... na 偶yj膮cy statek pe艂en dziwnych, obcych form 偶ycia. 103 00:06:53,497 --> 00:06:55,082 Wzywam pomocy. 104 00:06:55,999 --> 00:06:57,543 Czy kto艣 mnie s艂yszy? 105 00:06:57,668 --> 00:07:01,630 艢ciga mnie szalony dow贸dca wojskowy... 106 00:07:01,755 --> 00:07:04,216 ... robi臋 co w mojej mocy... 107 00:07:04,341 --> 00:07:07,803 Szukam drogi powrotnej. 108 00:07:20,816 --> 00:07:24,486 UCIECZKA W KOSMOS 109 00:07:26,029 --> 00:07:29,157 艢NIJ DZIECINO, 艢NIJ 110 00:07:29,491 --> 00:07:32,995 Pilocie, powiedz Moyi 偶e musi wyluzowa膰. 111 00:07:33,120 --> 00:07:36,248 Spr贸buj臋 j膮 uspokoi膰. 112 00:07:36,373 --> 00:07:38,959 Ale musicie u艣wiadomi膰 Zhaan, 偶e Moya jest gotowa... 113 00:07:39,084 --> 00:07:44,381 ... ruszy膰 na poszukiwania ma艂ego w ka偶dej chwili. 114 00:07:46,049 --> 00:07:47,718 Zhaan. 115 00:07:48,760 --> 00:07:51,680 Nie powinna艣 by艂a przychodzi膰. Nie powinno was tutaj by膰. 116 00:07:51,805 --> 00:07:54,808 Jego kr贸lewska 偶abowato艣膰 mo偶e sobie spa膰 w kapsule transportowej. 117 00:07:54,933 --> 00:07:56,894 Ale ja jestem tutaj, jasne? 118 00:07:57,019 --> 00:07:59,813 Chc臋 ci pom贸c! Wiesz chocia偶 o co jeste艣 oskar偶ona? 119 00:07:59,938 --> 00:08:02,608 Zlekcewa偶enie sygnalizacji 艣wietlnej dla pieszych. 120 00:08:02,733 --> 00:08:05,736 - Kim jeste艣? - Nazywam si臋 Dersch, Maedun Dersch. 121 00:08:05,861 --> 00:08:07,738 A ty jeste艣? 122 00:08:07,863 --> 00:08:10,657 Nie musisz m贸wi膰. 123 00:08:10,866 --> 00:08:12,826 Zotoh Zhaan. 124 00:08:12,951 --> 00:08:14,912 - Za艣wiatowiec. - Kim ty jeste艣? 125 00:08:15,037 --> 00:08:17,331 Jestem obro艅c膮 z urz臋du. 126 00:08:17,456 --> 00:08:20,459 艢ci艣lej m贸wi膮c jej obro艅c膮 z urz臋du. A kim ty jeste艣? Krewn膮? 127 00:08:20,584 --> 00:08:22,002 - Przyjaci贸艂k膮. - Niewa偶ne. 128 00:08:22,127 --> 00:08:24,922 Pozw贸l, 偶e si臋 tob膮 zajm臋. Jeste艣 po raz pierwszy na naszej planecie? 129 00:08:25,047 --> 00:08:26,381 To bez znaczenia. Dersch... 130 00:08:26,507 --> 00:08:28,467 Tak. Chwileczk臋... chwileczk臋. 131 00:08:28,592 --> 00:08:29,843 "Zlekcewa偶enie" - to nic takiego. 132 00:08:29,968 --> 00:08:31,929 Do tego jeste艣 za艣wiatowcem, kt贸ry nie zna艂 przepis贸w. 133 00:08:32,054 --> 00:08:34,723 Wyrozumia艂y s臋dzia i przysi臋gli, mo偶emy oczekiwa膰 艂agodnego wyroku. 134 00:08:34,848 --> 00:08:37,017 Dziesi臋膰 dni s艂onecznych i wracasz do domu. 135 00:08:37,142 --> 00:08:37,434 Nie. 136 00:08:37,559 --> 00:08:39,895 My nie mo偶emy tu zosta膰 na dziesi臋膰 dni s艂onecznych. 137 00:08:40,020 --> 00:08:42,689 Dobra, mo偶esz teraz m贸wi膰... 138 00:08:44,858 --> 00:08:47,069 Nie martw si臋, Zhaan. 139 00:08:49,488 --> 00:08:51,114 Mo偶e powinny艣my wzi膮膰 innego prawnika? 140 00:08:51,240 --> 00:08:53,575 Zawsze mo偶ecie spr贸bowa膰 - jest ich tu mn贸stwo. 141 00:08:53,700 --> 00:08:55,827 90% populacji tej planety stanowi膮 prawnicy. 142 00:08:55,953 --> 00:08:59,122 - Musisz mnie st膮d wydosta膰. - Twoja sprawa staje jutro na wokandzie. 143 00:08:59,248 --> 00:09:03,001 - Jutro? - Wtedy si臋 zobaczymy. 144 00:09:03,126 --> 00:09:05,087 - Musisz mnie wys艂ucha膰. - Co takiego? 145 00:09:05,212 --> 00:09:07,172 Musisz mnie wys艂ucha膰. 146 00:09:07,297 --> 00:09:10,300 No dalej, m贸w. 147 00:09:12,386 --> 00:09:14,596 Przesta艅! 148 00:09:30,237 --> 00:09:32,739 Nic mi nie jest... 149 00:09:36,243 --> 00:09:39,496 Nie wiem co we mnie wst膮pi艂o. 150 00:09:39,788 --> 00:09:41,582 Chiana. 151 00:09:46,670 --> 00:09:49,423 Wszystko jest przygotowane. 152 00:09:49,548 --> 00:09:51,508 Dzia艂amy zgodnie z planem. 153 00:09:51,633 --> 00:09:54,511 Ale Rhumann, wiesz dobrze 偶e tej nocy jest dla mnie niebezpiecznie na ulicy. 154 00:09:54,636 --> 00:09:57,514 Twoje osobiste problemy mnie nie obchodz膮. 155 00:09:57,639 --> 00:09:59,975 B臋dziesz tam dzisiaj w nocy. 156 00:10:00,100 --> 00:10:04,146 Znale藕li艣my idealny obiekt. 157 00:10:11,069 --> 00:10:13,906 Dobrze si臋 sprawi艂a艣. 158 00:10:54,363 --> 00:10:57,574 Sp贸jrzcie kogo tu mamy! Podrzuci膰 gdzie艣 pani膮? 159 00:10:57,699 --> 00:11:00,202 - Wy 偶yjecie. - Nie by艂o lekko. 160 00:11:00,327 --> 00:11:02,538 Jest o czym opowiada膰. P贸藕niej. 161 00:11:02,663 --> 00:11:05,916 Teraz ci臋 uwolnimy i zabierzemy z tej ska艂y. 162 00:11:06,041 --> 00:11:08,001 Wsz臋dzie was szuka艂am. 163 00:11:08,126 --> 00:11:10,754 Mia艂am nadziej臋. Modli艂am si臋. 164 00:11:10,879 --> 00:11:13,757 Ostatnie pi臋tna艣cie dni s艂onecznych by艂o nie do zniesienia. 165 00:11:13,882 --> 00:11:17,928 Dla nas te偶 nie by艂a to wycieczka do Disneylandu. 166 00:11:18,053 --> 00:11:22,224 Przynajmniej w ko艅cu jeste艣cie. 167 00:11:27,563 --> 00:11:29,606 Na co czekacie? 168 00:11:29,731 --> 00:11:31,733 Strzelajcie. 169 00:11:32,943 --> 00:11:37,030 Przecie偶 przyszli艣cie mnie uratowa膰. 170 00:11:40,993 --> 00:11:44,329 Musicie mnie uratowa膰. 171 00:12:04,016 --> 00:12:07,144 Zostaw mnie. Odejd藕. 172 00:12:12,482 --> 00:12:16,445 Chcia艂abym 偶eby艣 naprawd臋 tu by艂. 173 00:12:19,031 --> 00:12:22,993 Tak bardzo ci臋 potrzebuj臋. 174 00:12:23,118 --> 00:12:27,873 Szansa na to 偶e prze偶yjemy i 偶e nas odnajdziesz by艂a jak jeden do dziesi臋ciu milion贸w. 175 00:12:27,998 --> 00:12:31,960 Wiedzia艂a艣 o tym w chwili odpalenia. 176 00:12:32,085 --> 00:12:35,714 Po prostu nie chcesz si臋 z tym pogodzi膰. 177 00:12:36,006 --> 00:12:38,509 Ale teraz musisz. 178 00:12:38,634 --> 00:12:42,387 Odk膮d uciekli艣my Rozjemcom... 179 00:12:42,513 --> 00:12:45,807 ... czerpa艂am si艂臋 z ciebie i pozosta艂ych. 180 00:12:45,933 --> 00:12:52,105 Teraz zn贸w zostan臋 uwi臋ziona a ty mi nie pomo偶esz. 181 00:12:53,023 --> 00:12:54,900 Och, John. 182 00:12:57,903 --> 00:13:01,698 Jestem taka samotna... 183 00:13:02,199 --> 00:13:04,159 ... i przestraszona. 184 00:13:04,284 --> 00:13:06,870 Nie jeste艣 sama. 185 00:13:06,995 --> 00:13:08,956 Masz Rygela... 186 00:13:09,081 --> 00:13:11,458 ... i Chian臋. 187 00:13:11,583 --> 00:13:14,086 Oni s膮 jak dzieci. 188 00:13:14,211 --> 00:13:21,885 Jak mam si臋 zaj膮膰 nimi, Pilotem, Moy膮 i sob膮... bez was? 189 00:13:22,553 --> 00:13:26,723 Musisz sobie bez nas poradzi膰. 190 00:13:47,995 --> 00:13:51,123 Ci臋偶ka noc, hm? 191 00:13:51,540 --> 00:13:54,001 Chcesz uciec? 192 00:13:54,126 --> 00:13:57,379 Oto twoja szansa. 193 00:14:07,181 --> 00:14:12,978 Dzi臋ki temu wydostaniesz si臋 z budynku i odnajdziesz drog臋 do swojej kapsu艂y. 194 00:14:13,103 --> 00:14:17,065 - Dlaczego to robisz? - Chcesz si臋 st膮d wydosta膰 czy gada膰? 195 00:14:17,191 --> 00:14:21,862 Stra偶nicy mog膮 w ka偶dej chwili wr贸ci膰 na swoje posterunki. 196 00:14:21,987 --> 00:14:26,992 Nie b臋dzie nast臋pnej okazji do ucieczki. 197 00:14:55,562 --> 00:14:57,314 Chiana! Rygel! 198 00:14:57,439 --> 00:15:00,150 Zhaan? 199 00:15:04,112 --> 00:15:08,492 Sta膰. Nie ruszaj si臋 z miejsca! 200 00:15:12,120 --> 00:15:13,372 Przesta艅cie! 201 00:15:13,497 --> 00:15:15,666 Pu艣膰 go! 202 00:15:18,585 --> 00:15:21,004 Pu艣膰 go! 203 00:15:21,296 --> 00:15:24,341 Cofnij si臋! 204 00:15:31,223 --> 00:15:33,725 Jeste艣 aresztowana, obca. 205 00:15:34,017 --> 00:15:37,896 Pod zarzutem morderstwa. 206 00:15:42,276 --> 00:15:49,950 Dobra wiadomo艣膰 jest taka, 偶e nie b臋dziesz s膮dzona za naruszenie przepis贸w drogowych. 207 00:15:50,075 --> 00:15:52,661 Masz poj臋cie kogo zamordowa艂a艣 ostatniej nocy? 208 00:15:52,786 --> 00:15:54,955 Nikogo nie zamordowa艂am. Zosta艂am wrobiona. 209 00:15:55,080 --> 00:15:58,208 Nazywa艂 si臋 Wesley Kenn. O ile to ci臋 interesuje. 210 00:15:58,333 --> 00:16:01,420 By艂 m艂odym adwokatem domagaj膮cym si臋 r贸wnych praw dla u偶ytecznik贸w. 211 00:16:01,545 --> 00:16:03,213 U偶ytecznik贸w? 212 00:16:03,338 --> 00:16:07,259 Pozosta艂ych dziesi臋ciu procent populacji nie b臋d膮cych prawnikami? 213 00:16:07,384 --> 00:16:11,430 Wed艂ug oskar偶enia uciek艂a艣 st膮d i podczas ucieczki wpad艂a艣 na Kenna. 214 00:16:11,555 --> 00:16:16,435 Spanikowa艂a艣 wtedy i przetr膮ci艂a艣 mu kark go艂ymi r臋koma. 215 00:16:16,560 --> 00:16:18,937 Nie mog臋 powiedzie膰 偶eby ludzie byli za艂amani z tego powodu. 216 00:16:19,062 --> 00:16:22,065 Mia艂 radykalne pogl膮dy na prawo. Forsowa艂 reformy na rzecz u偶ytecznik贸w. 217 00:16:22,191 --> 00:16:23,859 Naprawd臋 by艂 utrapieniem. 218 00:16:23,984 --> 00:16:27,821 - Co zamierzasz zrobi膰 w jej sprawie? - Niewiele mog臋 zrobi膰. 219 00:16:27,946 --> 00:16:30,199 Z punktu widzenia prawa werdykt jest ju偶 przes膮dzony. 220 00:16:30,324 --> 00:16:32,701 Za trzy dni s艂oneczne... 221 00:16:32,826 --> 00:16:36,288 ... zostanie stracona. 222 00:16:36,705 --> 00:16:38,957 Musisz j膮 broni膰, ona... ona tego nie zrobi艂a. 223 00:16:39,082 --> 00:16:42,211 A co ona ma na swoj膮 obron臋? 224 00:16:42,336 --> 00:16:44,296 Tylko swoje s艂owo. 225 00:16:44,421 --> 00:16:46,465 Jeste艣 prawnikiem - zr贸b co艣! 226 00:16:46,590 --> 00:16:50,135 Wiesz co by mnie spotka艂o gdybym sprzeciwi艂 si臋 werdyktowi? 227 00:16:50,260 --> 00:16:52,012 M贸g艂by艣 wygra膰? 228 00:16:52,137 --> 00:16:56,058 Je艣li podejm臋 si臋 obrony maj膮c cho膰by cie艅 w膮tpliwo艣ci... 229 00:16:56,183 --> 00:17:00,854 ... ponios臋 tak膮 sam膮 kar臋 jak m贸j klient. 230 00:17:00,979 --> 00:17:04,733 Zobaczymy si臋 w s膮dzie. 231 00:17:20,165 --> 00:17:23,085 To strasznie zacofany 艣wiat. 232 00:17:23,210 --> 00:17:25,671 Nie maj膮 monarch贸w... ani partii politycznych. 233 00:17:25,796 --> 00:17:28,173 Tu 偶膮dz膮 kancelarie prawnicze. 234 00:17:28,298 --> 00:17:34,137 Aktualnie u w艂adzy jest kancelaria Rhumanna, Gwelliana... czy jak mu tam. 235 00:17:34,304 --> 00:17:41,103 Jednak偶e, Ja Rhumann, prezes zarz膮du, pe艂ni膮cy rol臋 oskar偶yciela, jest tam! 236 00:17:41,228 --> 00:17:42,980 Mo偶esz si臋 do niego dosta膰? 237 00:17:43,105 --> 00:17:45,274 On jest przyw贸dc膮 tych ludzi. 238 00:17:45,399 --> 00:17:46,692 Nigdy nie jest sam. 239 00:17:46,942 --> 00:17:50,904 Mo偶e mi powiesz jak to zrobi膰? 240 00:17:56,118 --> 00:18:00,539 Zgromadzili艣my si臋 tu w imi臋 tego, co naj艣wi臋tsze... 241 00:18:00,789 --> 00:18:04,042 ... najwy偶szego prawa 艣wiata. 242 00:18:04,168 --> 00:18:06,545 Akurat. 243 00:18:06,795 --> 00:18:09,131 Omnet. 244 00:18:11,258 --> 00:18:15,971 Czy za艣wiatowiec jest 艣wiadoma zarzut贸w jakie na niej ci膮偶膮? 245 00:18:16,180 --> 00:18:18,307 Jest 艣wiadoma, wysoki s膮dzie. 246 00:18:18,557 --> 00:18:24,313 Po przejrzeniu dowod贸w i zezna艅 naocznych 艣wiadk贸w, ... 247 00:18:24,521 --> 00:18:28,817 ... po zastanowieniu s膮d... 248 00:18:29,026 --> 00:18:34,239 Czy to, 偶e jestem niewinna nie ma znaczenia? 249 00:18:34,990 --> 00:18:38,410 Czy chce pani z艂o偶y膰 apelacj臋? 250 00:18:38,660 --> 00:18:43,498 Jestem winna wielu rzeczy, wysoki s膮dzie. 251 00:18:43,624 --> 00:18:46,835 Ale w tym przypadku musz臋 zaprotestowa膰, jestem niewinna. 252 00:18:47,002 --> 00:18:48,921 Czy oskar偶ona przedyskutowa艂a to ze swoim adwokatem? 253 00:18:49,087 --> 00:18:50,714 Nie! Nie zrobi艂a tego! 254 00:18:50,923 --> 00:18:52,799 Panie Dersh. 255 00:18:53,008 --> 00:18:56,970 Czy zamierza pan reprezentowa膰 swoj膮 klientk臋 wyst臋puj膮c z apelacj膮? 256 00:18:57,179 --> 00:18:59,348 W 偶adnym razie, wysoki s膮dzie. 257 00:18:59,515 --> 00:19:03,310 Obawiam si臋, pani Zhaan, 偶e bez zgody pani pe艂nomocnika... 258 00:19:03,435 --> 00:19:06,563 ... nie mog臋 przyj膮膰 tej apelacji. 259 00:19:06,813 --> 00:19:12,778 Chyba 偶e kto艣 inny podejmie si臋 obrony oskar偶onej? 260 00:19:15,405 --> 00:19:22,704 Skoro nie ma ochotnik贸w nie widz臋 innego wyj艣cia jak tylko kontynuowa膰 proces. 261 00:19:23,205 --> 00:19:25,332 Uznaj臋 oskar偶on膮 winn膮 przedstawionych zarzut贸w... 262 00:19:25,582 --> 00:19:27,209 Czekajcie! 263 00:19:27,417 --> 00:19:29,503 Ja b臋d臋... eh... 264 00:19:32,881 --> 00:19:34,591 To sam dren! 265 00:19:34,716 --> 00:19:37,719 Zamierzacie skaza膰 na 艣mier膰 niewinn膮 kobiet臋. 266 00:19:37,845 --> 00:19:40,556 Nie pozwol臋 na to. Co ty kombinujesz, Chiana? 267 00:19:40,681 --> 00:19:42,307 Nie pozwol臋 ci zgin膮膰 razem ze mn膮. 268 00:19:42,516 --> 00:19:46,937 Natychmiast wracajcie na Moy臋. 269 00:19:51,650 --> 00:19:56,071 Ja si臋 zgadzam, wysoki s膮dzie. 270 00:19:58,156 --> 00:20:03,120 Jeste艣 teraz pe艂nomocnikiem oskar偶onej. 271 00:20:22,681 --> 00:20:24,766 Czy to wszystko ksi膮偶ki prawnicze? 272 00:20:25,017 --> 00:20:29,688 To tylko wierzcho艂ek g贸ry. 273 00:20:30,480 --> 00:20:32,983 W膮tpi臋 czy nam si臋 przydadz膮. 274 00:20:33,108 --> 00:20:35,819 Przynajmniej mog艂aby艣 podzi臋kowa膰. 275 00:20:35,944 --> 00:20:37,070 Za co? 276 00:20:37,279 --> 00:20:40,908 Za to, 偶e za dwa dni s艂oneczne zostaniecie straceni razem ze mn膮? 277 00:20:41,158 --> 00:20:42,910 Co takiego? 278 00:20:42,993 --> 00:20:48,749 Je艣li podczas obrony b臋dziemy k艂ama膰 lub b臋dziemy dzia艂a膰 w z艂ej wierze... 279 00:20:48,999 --> 00:20:50,918 ... podzielimy los naszego klienta. 280 00:20:51,084 --> 00:20:52,377 Nie powiedzia艂a艣 mi o tym! 281 00:20:52,628 --> 00:20:54,379 Dlaczego nic mi nie powiedzia艂a艣? 282 00:20:54,463 --> 00:20:56,882 My艣la艂em, 偶e mo偶e nam si臋 uda膰. 283 00:20:57,090 --> 00:20:59,176 Ale my bez k艂amstw?! 284 00:20:59,426 --> 00:21:01,345 Oszala艂a艣?! Stra偶nik! 285 00:21:01,512 --> 00:21:03,222 Chc臋 si臋 spotka膰 z s臋dzi膮! 286 00:21:03,347 --> 00:21:05,224 Rygel! Klamka zapad艂a. 287 00:21:05,432 --> 00:21:11,146 Albo odlecimy z tej planety wszyscy razem... 288 00:21:11,939 --> 00:21:16,360 ... albo nikt z nas tego nie zrobi. 289 00:21:18,445 --> 00:21:20,113 To 艣mieszne! 290 00:21:20,280 --> 00:21:22,199 Nie jeste艣my prawnikami. 291 00:21:22,366 --> 00:21:25,494 Teraz ju偶 jeste艣my. Zamknij si臋 i czytaj dalej. 292 00:21:25,744 --> 00:21:27,037 Uwa偶aj! 293 00:21:27,287 --> 00:21:31,208 Ty durny niezgrabiaszu. 294 00:21:31,750 --> 00:21:33,460 Przekl臋ci u偶ytecznicy. 295 00:21:33,585 --> 00:21:36,296 Nie zas艂uguj膮 na 偶adne prawa. 296 00:21:36,421 --> 00:21:39,633 - Cz臋sto si臋 tacy trafiaj膮? - On jest prawnikiem, to jego prawo. 297 00:21:39,842 --> 00:21:41,301 Oni maj膮 prawa. 298 00:21:41,385 --> 00:21:49,101 Dlatego Wesley Kenn i reformy, kt贸re promowa艂 tak wiele znaczy艂y dla moich towarzyszy. 299 00:21:49,226 --> 00:21:51,728 I dla mnie. 300 00:21:51,812 --> 00:21:54,439 Moja przyjaci贸艂ka go nie zabi艂a. 301 00:21:54,690 --> 00:21:56,608 Ale czy mo偶esz tego dowie艣膰? 302 00:21:56,775 --> 00:21:58,610 Na gruncie naszego prawa? 303 00:21:58,861 --> 00:22:02,155 Cholera! Dlaczego wasz ustr贸j jest taki skomplikowany? 304 00:22:02,239 --> 00:22:03,907 Nie by艂 taki. 305 00:22:04,074 --> 00:22:06,535 Przez wieki coraz bardziej si臋 komplikowa艂. 306 00:22:06,660 --> 00:22:10,581 Czy to znaczy, 偶e wasze prawo nie by艂o tak zagmatwane? 307 00:22:10,831 --> 00:22:15,919 Ta ksi膮偶ka, Aksjomat, jest podstaw膮 wszystkich naszych praw. 308 00:22:16,044 --> 00:22:20,757 Wszystkie pozosta艂e ksi膮偶ki jakie istniej膮 s膮 zaledwie rozszerzeniem tego co jest tu zapisane. 309 00:22:21,008 --> 00:22:24,761 W jaki spos贸b z tego zrobi艂o si臋 to? 310 00:22:24,928 --> 00:22:28,724 W miar臋 jak coraz wi臋cej ludzi zajmowa艂o si臋 prawem, ... 311 00:22:28,849 --> 00:22:34,479 ... stawa艂o si臋 ono coraz bardziej z艂o偶one a偶eby mieli co robi膰. 312 00:22:34,563 --> 00:22:39,526 To jedyna ksi膮偶ka jakiej potrzebujecie. 313 00:22:47,326 --> 00:22:50,996 Prosz臋, nie r贸b mi tego. 314 00:22:51,246 --> 00:22:54,917 Nie chc臋 ci臋 tutaj. 315 00:22:55,667 --> 00:22:57,628 Przecie偶 ciebie tak naprawd臋 tu nie ma. 316 00:22:57,753 --> 00:23:00,380 Jeste艣 tylko wytworem mojej wyobra藕ni. 317 00:23:00,631 --> 00:23:05,052 Dlaczego nas opu艣ci艂a艣, Zhaan? 318 00:23:07,679 --> 00:23:09,932 Nie opu艣ci艂am was. 319 00:23:10,015 --> 00:23:12,726 Gdyby艣 da艂a nam troch臋 wi臋cej czasu mogliby艣my wr贸ci膰 na pok艂ad Moyi... 320 00:23:12,893 --> 00:23:16,188 ... i razem wykonaliby艣my odpalenie w bezpieczne miejsce. 321 00:23:16,271 --> 00:23:19,525 Sama kaza艂a艣 mi lecie膰! 322 00:23:19,650 --> 00:23:23,695 Gdyby schwytano Moy臋 wszyscy byliby艣my zgubieni. 323 00:23:23,820 --> 00:23:26,990 Wr贸ci艂am po was. 324 00:23:27,241 --> 00:23:30,869 Szuka艂am was. 325 00:23:35,832 --> 00:23:39,753 Gdzie si臋 podziewacie? 326 00:23:43,131 --> 00:23:44,675 Gdzie... 327 00:23:45,467 --> 00:23:49,137 Gdzie si臋 podziewacie? 328 00:23:53,892 --> 00:23:56,186 Tak nie mo偶na. 329 00:23:56,436 --> 00:23:58,939 Zhaan? Co ty wyprawiasz? 330 00:23:59,022 --> 00:24:02,693 Musicie przerwa膰 rozpraw臋. 331 00:24:03,193 --> 00:24:04,403 - Przyznaj臋 si臋 do winy. - Zhaan! 332 00:24:04,528 --> 00:24:08,156 - Oszala艂a艣? - Jestem winna! 333 00:24:08,407 --> 00:24:11,827 Pope艂ni艂am to morderstwo. 334 00:24:12,578 --> 00:24:16,248 Zmia偶d偶y艂am gard艂o temu m臋偶czy藕nie. 335 00:24:17,875 --> 00:24:19,835 Przyznajesz si臋 do winy? 336 00:24:19,960 --> 00:24:22,045 Zhaan. 337 00:24:22,504 --> 00:24:25,382 Zhaan? Nie r贸b tego. 338 00:24:25,632 --> 00:24:29,803 Co si臋 z tob膮 dzieje? Chcesz umrze膰? 339 00:24:30,053 --> 00:24:32,472 Nie chc臋 偶eby艣cie ty i Rygel zgin臋li razem ze mn膮. 340 00:24:32,598 --> 00:24:36,059 Nie wezm臋 na siebie odpowiedzialno艣ci za czyj膮艣 艣mier膰. 341 00:24:36,310 --> 00:24:37,769 Jeszcze nie k艂amali艣my. 342 00:24:37,895 --> 00:24:40,230 Oczywi艣cie rozprawa dopiero co si臋 zacz臋艂a. 343 00:24:40,480 --> 00:24:42,399 - Rygel! - Zrobicie jak wam ka偶臋. 344 00:24:42,566 --> 00:24:45,903 W 艣wietle ca艂kowitego przyznania si臋 do winy przez oskar偶on膮... 345 00:24:46,028 --> 00:24:47,154 Chwieczk臋! 346 00:24:47,279 --> 00:24:50,199 Wczoraj wysoki s膮d odrzuci艂 apelacj臋 mojej klientki... 347 00:24:50,324 --> 00:24:53,535 ... dop贸ki obrona nie wyrazi na ni膮 zgody. 348 00:24:53,785 --> 00:24:56,538 Nie wyra偶amy zgody na przyznanie si臋 do winy przez nasz膮 klientk臋. 349 00:24:56,663 --> 00:24:58,540 Prosz臋 ich nie s艂ucha膰, wysoki s膮dzie. 350 00:24:58,665 --> 00:25:00,292 Nie 偶ycz臋 sobie 偶eby mnie reprezentowali. 351 00:25:00,417 --> 00:25:02,586 Zmiad偶y艂am gard艂o temu m臋偶czy藕nie. 352 00:25:02,711 --> 00:25:04,796 - Jestem winna. - Zakneblujcie j膮! 353 00:25:04,922 --> 00:25:07,799 Wysoki s膮dzie, nalegam 偶eby zakneblowano moj膮 klientk臋 dla jej w艂asnego dobra! 354 00:25:07,925 --> 00:25:12,554 Nie mo偶ecie tego zrobi膰! Stra膰cie mnie i pozw贸lcie im 偶y膰! 355 00:25:12,804 --> 00:25:16,725 Oni nie wiedz膮 co czyni膮! 356 00:25:20,896 --> 00:25:24,816 Kontynuujemy rozpraw臋. 357 00:25:30,531 --> 00:25:37,579 Szacuj臋, 偶e 艣mier膰 nast膮pi艂a mi臋dzy dziesi膮t膮 a jedenast膮 azin膮 dwa wieczory temu. 358 00:25:37,829 --> 00:25:41,291 Zgon nast膮pi艂 w wyniku uduszenia. 359 00:25:41,416 --> 00:25:45,546 Jest pan uznawany za kogo艣 w rodzaju eksperta w swojej dziedzinie? 360 00:25:45,671 --> 00:25:50,884 Na Litygarze jestem uznawany za wybitnego bieg艂ego z dziedziny kryminologii. 361 00:25:51,134 --> 00:25:54,930 Nie rozumiem jak mo偶e si臋 pan nazywa膰 bieg艂ym... 362 00:25:55,055 --> 00:26:00,269 ... skoro wiadomo, 偶e 艣mier膰 nie mog艂a nast膮pi膰 w czasie, o kt贸rym pan m贸wi艂, poniewa偶... 363 00:26:00,519 --> 00:26:04,147 Nie mo偶esz k艂ama膰. 364 00:26:04,690 --> 00:26:09,319 W艂a艣ciwie to chcia艂em zapyta膰 o przyczyn臋 zgonu. 365 00:26:09,444 --> 00:26:16,159 Czy by艂by pan zaskoczony gdybym panu powiedzia艂, 偶e mamy w艂asnych bieg艂ych gotowych zeznawa膰... 366 00:26:21,540 --> 00:26:25,711 Nie mam pyta艅, wysoki s膮dzie. 367 00:26:26,336 --> 00:26:28,839 Mia艂am s艂u偶b臋 dwie noce temu. 368 00:26:28,964 --> 00:26:31,758 Oskar偶ona rozpaczliwie chcia艂a si臋 wydosta膰 i spotka膰 ze swoimi przyjaci贸艂mi. 369 00:26:31,884 --> 00:26:33,635 Sprzec... 370 00:26:35,220 --> 00:26:36,555 Dobra. 371 00:26:38,223 --> 00:26:40,434 Wi臋c tamtej nocy pe艂ni艂a pani stra偶. 372 00:26:40,642 --> 00:26:43,312 Tak - jako jeden ze stra偶nik贸w. 373 00:26:43,437 --> 00:26:46,440 W jaki spos贸b moja klientka zdo艂a艂a si臋 prze艣lizgn膮膰 ko艂o was? 374 00:26:46,565 --> 00:26:47,691 Jaki艣 pomys艂? 375 00:26:47,816 --> 00:26:49,776 To si臋 zdarzy艂o podczas zmiany. 376 00:26:49,902 --> 00:26:54,156 W jej trakcie przez kr贸tki okres czasu cele nie s膮 w pe艂ni strze偶one. 377 00:26:54,281 --> 00:26:59,703 Ale nawet bior膮c to pod uwag臋 nie my艣li pani chyba 偶e komu艣... 378 00:27:08,462 --> 00:27:09,922 Ty ma艂y ropuchu! 379 00:27:10,047 --> 00:27:11,882 Akurat teraz musia艂e艣 sobie pierdn膮膰 helem? 380 00:27:12,007 --> 00:27:14,593 Jestem zdenerwowany. Zdarza si臋. 381 00:27:14,718 --> 00:27:19,932 Jeste艣my w s膮dzie wi臋c mo偶esz mnie zaskar偶y膰. 382 00:27:20,557 --> 00:27:25,854 Pe艂ni艂em s艂u偶b臋 na komisariacie kiedy zacz臋艂y nap艂ywa膰 liczne zg艂oszenia od obywateli... 383 00:27:25,979 --> 00:27:29,816 ... o podejrzanie wygl膮daj膮cym za艣wiatowcu wa艂臋saj膮cym si臋 po ulicach. 384 00:27:29,942 --> 00:27:32,236 Zebra艂em kilku ludzi i udali艣my si臋 do miejsca, ... 385 00:27:32,361 --> 00:27:36,406 ... gdzie mieli艣my nadziej臋 zatrzyma膰 t臋 osob臋 w celu z艂o偶enia wyja艣nie艅. 386 00:27:36,532 --> 00:27:44,873 Gdy tam dotarli艣my zobaczyli艣my oskar偶on膮 kl臋cz膮c膮 nad cia艂em ofiary. 387 00:27:49,962 --> 00:27:52,339 Pilocie. Potrzebujemy wi臋cej czasu. 388 00:27:52,464 --> 00:27:58,512 Moya da wam jeszcze jeden obr贸t planety a potem odleci. 389 00:27:58,637 --> 00:28:03,517 I nie mog臋 obieca膰, 偶e kiedykolwiek tu wr贸cimy. 390 00:28:03,642 --> 00:28:12,192 Tego wieczoru albo wydostaniemy Zhaan albo wr贸cimy z Rygelem kapsu艂膮 transportow膮 bez niej. 391 00:28:17,072 --> 00:28:18,532 Sp贸jrz na niego. 392 00:28:18,657 --> 00:28:22,160 To ten gliniarz, kt贸ry aresztowa艂 Zhaan. 393 00:28:22,286 --> 00:28:24,454 Pewnie dostanie za to awans. 394 00:28:24,580 --> 00:28:26,874 Co u licha sta艂o mu si臋 w twarz? 395 00:28:26,999 --> 00:28:28,834 On ma niebieskie oczy. 396 00:28:28,959 --> 00:28:29,793 I co z tego? 397 00:28:29,918 --> 00:28:34,882 Moja druga 偶ona te偶 mia艂a niebieskie oczy. Tak samo pi臋tnasta i dwudziesta trzecia. 398 00:28:35,007 --> 00:28:36,967 Tamtej nocy mia艂a miejsce podw贸jna pe艂nia. 399 00:28:37,092 --> 00:28:38,760 Naprawd臋? 400 00:28:38,886 --> 00:28:41,763 Niebieskoocy Litygarianie zazwyczaj wtedy zostaj膮 w domach. 401 00:28:41,889 --> 00:28:45,309 - A wi臋c st膮d te oparzenia na twarzy. - Maj膮 awersj臋 do 艣wiat艂a ksi臋偶yc贸w. 402 00:28:45,434 --> 00:28:49,271 A wi臋c... on nie tylko jest draniem ale r贸wnie偶 jest g艂upi. 403 00:28:49,396 --> 00:28:51,690 Nie s膮dz臋 aby by艂 g艂upi. 404 00:28:51,815 --> 00:28:53,650 My艣l臋, 偶e on sporo wie. 405 00:28:53,775 --> 00:28:55,652 Co zamierzasz zrobi膰? 406 00:28:55,777 --> 00:28:59,198 Nic takiego, wsp贸lniku. Po prostu to, co potrafi臋 najlepiej. 407 00:28:59,323 --> 00:29:03,577 Zdob臋d臋 nowego przyjaciela. 408 00:29:03,911 --> 00:29:08,165 Sko艅cz臋 jako obro艅ca ich obu. 409 00:29:10,876 --> 00:29:13,795 Chcesz czego艣? 410 00:29:13,921 --> 00:29:19,218 Nie mog臋 patrze膰 jak siedzisz tutaj taki samotny. 411 00:29:19,343 --> 00:29:22,221 S艂uchaj, kochaniutka, je艣li my艣lisz 偶e ci pomog臋 w twojej sprawie... 412 00:29:22,346 --> 00:29:24,515 Ta sprawa jest ju偶 sko艅czona. 413 00:29:24,640 --> 00:29:27,559 Czy po dzisiejszym dniu to nie jest oczywiste? 414 00:29:27,684 --> 00:29:29,937 Jutro i tak przyznamy si臋 do winy. 415 00:29:30,062 --> 00:29:32,022 Poza tym... 416 00:29:32,147 --> 00:29:35,192 ... ty ju偶 zeznawa艂e艣. 417 00:29:35,400 --> 00:29:40,072 Czyta艂em w tym waszym Aksjomacie o pewnym osobliwym zwyczaju. 418 00:29:40,197 --> 00:29:43,283 O 艣wietle prawdy. 419 00:29:43,408 --> 00:29:46,203 - Ciekawe, nieprawda偶? - Doprawdy? 420 00:29:46,328 --> 00:29:51,124 U偶ywali艣cie czego艣 w rodzaju kija aby okre艣li膰 kto m贸wi prawd臋 a kto nie? 421 00:29:51,250 --> 00:29:53,418 Ten zwyczaj pochodzi z samych pocz膮tk贸w prawa. 422 00:29:53,544 --> 00:29:57,256 Kiedy艣 wierzono, 偶e je艣li zapalona pochodnia, trzymana nad g艂ow膮 zeznaj膮cego 艣wiadka, ... 423 00:29:57,381 --> 00:29:59,341 ... rozb艂y艣nie ja艣niej jest to znak 偶e 艣wiadek k艂amie. 424 00:29:59,466 --> 00:30:01,969 Nie chc臋 udowadnia膰, 偶e kto艣 k艂amie. 425 00:30:02,094 --> 00:30:07,891 Potrzebne mi co艣, dzi臋ki czemu ja b臋d臋 m贸g艂 k艂ama膰, chocia偶 troch臋. 426 00:30:08,016 --> 00:30:12,187 Wi臋c powiedz mi jak to jest by膰 oficerem policji... 427 00:30:12,312 --> 00:30:16,567 Niebieskie oczy, czerwona g臋ba... 428 00:30:22,948 --> 00:30:28,537 Tutaj. To ten go艣膰, kt贸rego zamordowano, prawda? 429 00:30:28,662 --> 00:30:30,330 Tutaj. 430 00:30:36,920 --> 00:30:39,715 Wesley Kenn. 431 00:30:40,883 --> 00:30:43,135 Idziemy Chiana. Ju偶-ju偶-ju偶. 432 00:30:43,260 --> 00:30:45,137 S膮d zaraz si臋 zbierze. 433 00:30:45,262 --> 00:30:50,767 Zhaan odp艂yn臋艂a w jakie艣 przyjemne miejsce a ty musisz si臋 obudzi膰. 434 00:30:50,893 --> 00:30:54,813 Ju偶 ci powiedzia艂am wszystko co mi powiedzia艂 Koff. 435 00:30:54,938 --> 00:30:57,024 Mojej g艂owie jest dobrze tutaj. 436 00:30:57,149 --> 00:30:59,735 Nikt nawet nie zauwa偶y. 437 00:30:59,860 --> 00:31:01,904 Pigu艂ki oczyszczaj膮ce. 438 00:31:02,029 --> 00:31:04,615 We藕 jedn膮 teraz, jedn膮 w trakcie 艣r贸dposi艂ku... 439 00:31:04,740 --> 00:31:08,911 ... i, je艣li b臋dziesz potrzebowa艂a, jedn膮 wieczorem. 440 00:31:09,036 --> 00:31:12,873 Zgromadzili艣my si臋 tu w imi臋 tego, co naj艣wi臋tsze... 441 00:31:12,998 --> 00:31:15,375 ... najwy偶szego prawa 艣wiata. 442 00:31:15,501 --> 00:31:18,086 Tak, wysoki s膮dzie, tak - mam pytania do 艣wiadka. 443 00:31:18,212 --> 00:31:20,672 Zdecydowanie mam! Zdecydowanie zdecydowanie mam! 444 00:31:20,797 --> 00:31:23,383 Czy ju偶 powiedzia艂am, 偶e mam pytania? Bo je mam. 445 00:31:23,509 --> 00:31:25,677 Czy zezna艂a pani wczoraj, 偶e pani Zhaan, oskar偶ona, ... 446 00:31:25,802 --> 00:31:27,971 ... pani Zhaan, pani Zotoh Zhaan, kobieta, kt贸ra tu stoi... 447 00:31:28,096 --> 00:31:30,599 W艂a艣nie tutaj, czy widzi j膮 pani? Bo ja widz臋, czy j膮 pani widzi? 448 00:31:30,724 --> 00:31:35,187 Ona uciek艂a w trakcie pani zmiany. Zgadza si臋? 449 00:31:35,312 --> 00:31:36,730 Tak, prosz臋 pani. 450 00:31:36,855 --> 00:31:37,898 Zgadza si臋! 451 00:31:38,106 --> 00:31:39,775 Stwierdzi艂a pani r贸wnie偶, 偶e uciek艂a w trakcie... 452 00:31:39,900 --> 00:31:43,403 ... bardzo kr贸tkiego, bardzo ma艂ego, minimalnego okresu, w trakcie kt贸rego pani i pozostali stra偶nicy, ... 453 00:31:43,529 --> 00:31:47,157 ... albo pani i pani kolesie stra偶nicy mieli艣cie zmian臋! 454 00:31:47,282 --> 00:31:50,494 Rozpoczynali艣cie albo ko艅czyli艣cie s艂u偶b臋... 455 00:31:50,619 --> 00:31:53,413 Dobra, wi臋c gdybym... 456 00:31:53,539 --> 00:31:58,001 Wysokie s膮dzie, czy mog臋 zamieni膰 s艂owo z moj膮 wsp贸lniczk膮? 457 00:31:58,126 --> 00:32:01,588 Prosz臋 bardzo. 458 00:32:03,048 --> 00:32:06,134 Wzi臋艂a艣 wszystkie trzy pigu艂ki, prawda? 459 00:32:06,260 --> 00:32:09,805 Nie masz poj臋cia jak si臋 teraz czuj臋. 460 00:32:10,138 --> 00:32:12,516 Nie masz poj臋cia. 461 00:32:12,641 --> 00:32:15,936 Czy tamta noc by艂a pod jakim艣 wzgl臋dem niezwyk艂a? 462 00:32:16,061 --> 00:32:18,021 Chodzi o noc, w kt贸r膮 pope艂niono morderstwo. 463 00:32:18,146 --> 00:32:19,189 Niezwyk艂a? 464 00:32:19,314 --> 00:32:23,360 To ma zwi膮zek z waszymi dwoma ksi臋偶ycami. 465 00:32:23,485 --> 00:32:24,278 A, tak. 466 00:32:24,403 --> 00:32:26,363 Teraz wiem o co panu chodzi. 467 00:32:26,488 --> 00:32:29,491 O ile sobie przypominam tej nocy by艂a podw贸jna pe艂nia. 468 00:32:29,616 --> 00:32:35,122 O ile dobrze rozumiem, niekt贸rzy Litygarianie, a w szczeg贸lno艣ci ci niebieskoocy... 469 00:32:35,247 --> 00:32:38,584 ... unikaj膮 w takie noce wychodzenia z dom贸w. 470 00:32:38,709 --> 00:32:43,172 Ryzykuj膮 bowiem bolesne oparzenia. 471 00:32:44,756 --> 00:32:47,259 Pa艅ska cera! 472 00:32:48,177 --> 00:32:50,971 Wygl膮da na to, 偶e ma pan oparzenia. 473 00:32:51,096 --> 00:32:54,016 Dozna艂em ich w nocy w trakcie aresztowania. 474 00:32:54,141 --> 00:32:57,352 Ma pan niebieskie oczy. 475 00:32:58,729 --> 00:33:00,898 By艂 pan na zewn膮trz tej samej nocy co ofiara. 476 00:33:01,023 --> 00:33:04,651 Tyle, 偶e pan zosta艂 poparzony a ofiara nie. 477 00:33:04,776 --> 00:33:07,029 Od jak dawna jest pan policjantem? 478 00:33:07,154 --> 00:33:10,782 O nie, nie. Przecie偶 powiedzia艂 mi pan to zesz艂ej nocy. 479 00:33:10,908 --> 00:33:14,745 Jest pan w si艂ach policyjnych od o艣miu, prawie dziewi臋ciu cykli? 480 00:33:14,870 --> 00:33:18,290 A przedtem pracowa艂 pan w sektorze prywatnym. 481 00:33:18,415 --> 00:33:20,918 Czy to si臋 zgadza? 482 00:33:21,043 --> 00:33:23,504 Jako oficer bezpiecze艅stwa. 483 00:33:23,629 --> 00:33:25,088 Mam racj臋? 484 00:33:25,214 --> 00:33:28,926 W kancelarii Rhumanna, Williana i Mandella. 485 00:33:29,051 --> 00:33:33,972 Czy to prawda? W kancelarii Ja Rhumanna. 486 00:33:35,724 --> 00:33:37,601 Daj spok贸j Pilocie, musisz powiedzie膰 Moyi 偶eby zaczeka艂a! 487 00:33:37,726 --> 00:33:42,689 To nic nie da. Moya w艂a艣nie szykuje si臋 do opuszczenia orbity. 488 00:33:42,814 --> 00:33:46,026 Wracam do kapsu艂y transportowej. Chc臋 z ni膮 porozmawia膰 tak 偶eby widzia艂a moj膮 twarz! 489 00:33:46,151 --> 00:33:47,694 Moya ci臋 nie wys艂ucha, Chiana. 490 00:33:47,819 --> 00:33:49,571 Ona nie s艂ucha nawet mnie! 491 00:33:49,696 --> 00:33:51,865 Zr贸b to dla mnie. 492 00:33:51,990 --> 00:33:54,368 - Zr贸b to dla Zhaan. - Nic nie mog臋 zrobi膰. 493 00:33:54,493 --> 00:33:57,621 Moya odlatuje. 494 00:34:05,337 --> 00:34:06,922 Pilocie? 495 00:34:07,756 --> 00:34:09,716 Pilocie! 496 00:34:16,598 --> 00:34:18,684 Witam pani膮 mecenas. 497 00:34:18,809 --> 00:34:23,772 Jestem Ja Rhumann - prezes aktualnie sprawuj膮cej w艂adz臋 kancelarii. 498 00:34:23,897 --> 00:34:25,440 Kancelarii prawnej? 499 00:34:25,566 --> 00:34:28,360 Czy zgodnie z waszym prawem mo偶na schwyta膰 kogo艣 w sie膰 energetyczn膮 i przyci膮gn膮膰 go... 500 00:34:28,485 --> 00:34:29,945 ... do swojego biura w 艣rodku nocy? 501 00:34:30,070 --> 00:34:32,447 Jestem pod wra偶eniem pani dzisiejszego przedstawienia. 502 00:34:32,573 --> 00:34:35,158 Ledwie lizn膮wszy naszego bardzo z艂o偶onego systemu prawnego... 503 00:34:35,284 --> 00:34:39,955 ... uda艂o si臋 pani podda膰 w w膮tpliwo艣膰 win臋 pani towarzyszki. 504 00:34:40,163 --> 00:34:44,001 My prawnicy nie mamy w zwyczaju d艂ugo kr膮偶y膰, wi臋c przejd藕my od razu do rzeczy. 505 00:34:44,126 --> 00:34:46,086 Nie wygra pani tej sprawy. 506 00:34:46,211 --> 00:34:47,254 Przegra pani. 507 00:34:47,379 --> 00:34:49,965 A pani klientka zostanie stracona. 508 00:34:50,090 --> 00:34:54,136 - Pieprzcie si臋. - Tu nie chodzi ju偶 o Zotoh Zhaan. 509 00:34:54,261 --> 00:34:56,638 Tu chodzi o pani膮 i Hynerianina. 510 00:34:56,763 --> 00:34:59,141 Nie b臋dziecie wzywa膰 wi臋cej 艣wiadk贸w. 511 00:34:59,266 --> 00:35:02,477 Zrezygnujecie z linii obrony, kt贸r膮 dzisiaj obrali艣cie. 512 00:35:02,603 --> 00:35:06,440 Je艣li tego nie zrobicie, ty i ten ma艂y 艣limak zostaniecie oskar偶eni. 513 00:35:06,565 --> 00:35:07,983 Fa艂szywie oskar偶eni. 514 00:35:08,108 --> 00:35:13,197 Niemniej jednak sp臋dzicie reszt臋 偶ycia na Litygarze w zamkni臋ciu. 515 00:35:13,322 --> 00:35:18,202 Bo widzisz, moja droga, tu chodzi o prawa u偶ytecznik贸w. 516 00:35:18,327 --> 00:35:21,663 U偶ytecznikom nie s膮 potrzebne 偶adne prawa. 517 00:35:21,830 --> 00:35:24,374 Maj膮 ci臋偶ej pracowa膰. 518 00:35:24,499 --> 00:35:26,960 To moje zmartwienie. 519 00:35:27,085 --> 00:35:29,171 A twoim zmartwieniem jest twoje w艂asne 偶ycie. 520 00:35:29,296 --> 00:35:33,467 I to gdzie zamierzasz sp臋dzi膰 jego reszt臋. 521 00:35:35,552 --> 00:35:39,014 Twoje urz膮dzenie komunikacyjne nie b臋dzie ci ju偶 potrzebne. 522 00:35:39,223 --> 00:35:42,809 Nie wr贸cisz na sw贸j statek dop贸ki ci nie pozwol臋. 523 00:35:42,935 --> 00:35:47,439 Oto moja oferta. Zr贸b jutro swoje, a ja zrobi臋 swoje. 524 00:35:47,564 --> 00:35:51,735 Zaufaj mi. Jestem prawnikiem. 525 00:35:55,364 --> 00:35:59,743 Wygl膮da na to, 偶e beze mnie nie藕le si臋 urz膮dzi艂a艣. 526 00:36:00,035 --> 00:36:03,163 S艂odki D'Argo. 527 00:36:03,288 --> 00:36:07,960 To nie pierwszy raz kiedy musisz znosi膰 zamkni臋cie w celi. 528 00:36:08,085 --> 00:36:14,049 Nie pierwszy raz do艣wiadczasz uczucia beznadziei. 529 00:36:14,132 --> 00:36:17,719 Wtedy uda艂o ci si臋 przetrwa膰. W艂a艣ciwie to rozkwit艂a艣. 530 00:36:17,803 --> 00:36:21,098 Mia艂am delvia艅sk膮 praktyk臋. 531 00:36:21,431 --> 00:36:24,643 Poszukiwania duchowe powstrzymywa艂y moj膮 dusz臋 przed rozpadem... 532 00:36:24,768 --> 00:36:27,980 ... kiedy by艂am wi臋ziona przez Rozjemc贸w. 533 00:36:28,313 --> 00:36:31,400 Ale zaniecha艂am praktyki. 534 00:36:31,525 --> 00:36:34,486 I przesta艂am by膰 delvia艅sk膮 Pa'u. 535 00:36:34,611 --> 00:36:39,157 Zaniecha艂a艣 - owszem. Ale nie porzuci艂a艣 tego. 536 00:36:39,283 --> 00:36:41,326 Zhaan. 537 00:36:42,369 --> 00:36:45,497 Crichton, Aeryn i ja... 538 00:36:45,622 --> 00:36:48,542 ... nie mo偶emy ci wi臋cej pom贸c. 539 00:36:48,667 --> 00:36:53,297 Niezale偶nie od tego czy prze偶yjesz jutrzejsz膮 egzekucj臋... 540 00:36:53,422 --> 00:36:59,595 ... od teraz musisz stawi膰 czo艂a swoim demonom w samotno艣ci. 541 00:37:00,137 --> 00:37:05,350 Nie wiem czy mam si艂臋 zaczyna膰 od nowa, D'Argo. 542 00:37:06,894 --> 00:37:12,524 Na niezliczonych 艣wiatach pozna艂em tysi膮ce wojownik贸w. 543 00:37:14,234 --> 00:37:17,863 Ale ty, Zotoh Zhaan... 544 00:37:19,948 --> 00:37:26,288 Ty jeste艣 najsilniejsz膮 osob膮 jak膮 kiedykolwiek pozna艂em. 545 00:37:49,728 --> 00:37:51,813 Gdzie, do diaska, si臋 podziewa艂a艣? 546 00:37:52,147 --> 00:37:53,190 Co z ni膮? 547 00:37:53,315 --> 00:37:56,485 Gorzej, o ile to mo偶liwe. Na nic nie reaguje. 548 00:37:56,610 --> 00:38:00,280 I nic tylko ci膮gle mamrocze. 549 00:38:00,572 --> 00:38:01,823 Daj mi sw贸j komunikator. 550 00:38:02,157 --> 00:38:04,826 - Musz臋 skontaktowa膰 si臋 z Pilotem. - My艣la艂em, 偶e ju偶 rozmawia艂a艣 z Moy膮. 551 00:38:04,952 --> 00:38:07,454 Zosta艂am porwana przez Ja Rhumanna. 552 00:38:07,788 --> 00:38:09,540 Rhumanna? Tego Rhumanna? 553 00:38:09,873 --> 00:38:11,583 Pilocie? 554 00:38:15,087 --> 00:38:16,421 Pilocie? 555 00:38:16,755 --> 00:38:18,841 Jeste艣 tam? 556 00:38:21,468 --> 00:38:23,720 Jestem, Chiana. 557 00:38:24,054 --> 00:38:29,309 Moya postanowi艂a da膰 wam jeszcze troch臋 czasu. 558 00:38:30,394 --> 00:38:31,562 Dzi臋kuj臋 ci, Pilocie. 559 00:38:31,854 --> 00:38:35,065 Nie dzi臋kuj mnie. To decyzja Moyi. 560 00:38:35,190 --> 00:38:39,361 Tw贸j komunikator by艂 w艂膮czony podczas twojej rozmowy z tym cz艂owiekiem. 561 00:38:39,695 --> 00:38:42,739 Z tym Ja Rhumannem. 562 00:38:42,865 --> 00:38:45,409 Moya nie mog艂aby was tak zostawi膰. 563 00:38:45,534 --> 00:38:49,162 Moya chce wiedzie膰, i ja r贸wnie偶, czy je艣li zostaniecie... 564 00:38:49,288 --> 00:38:54,334 ... to czy b臋dziecie w stanie uratowa膰 Zhaan? 565 00:38:57,004 --> 00:39:00,090 My艣l臋, 偶e chyba znam spos贸b. 566 00:39:00,215 --> 00:39:07,931 Jest ryzykowny i b臋dzie wymaga艂 umiej臋tnego oszuka艅stwa i robienia sztuczek. 567 00:39:09,975 --> 00:39:11,935 Nareszcie. 568 00:39:12,060 --> 00:39:15,731 Ty i ja wykorzystamy nasze mocne strony. 569 00:39:15,856 --> 00:39:19,902 Czy obrona chce wezwa膰 jeszcze jakich艣 艣wiadk贸w? 570 00:39:20,027 --> 00:39:22,362 Tylko jednego, wysoki s膮dzie. 571 00:39:22,487 --> 00:39:24,072 Wzywam... 572 00:39:24,198 --> 00:39:26,283 ... Ja Rhumanna. 573 00:39:26,617 --> 00:39:33,874 Czy przysi臋gasz na 艣wi臋ty Aksjomat m贸wi膰 prawd臋 i tylko prawd臋? 574 00:39:33,999 --> 00:39:36,084 Przysi臋gam. 575 00:39:36,210 --> 00:39:37,377 Panie Rhumann. 576 00:39:37,586 --> 00:39:40,255 - Tak, pani mecenas? - Zacznijmy od przysi臋gi, kt贸r膮 w艂a艣nie pan z艂o偶y艂. 577 00:39:40,380 --> 00:39:41,715 Jest bardzo wa偶na, prawda? 578 00:39:41,840 --> 00:39:46,094 Tak wa偶na, 偶e z艂o偶y艂 j膮 pan trzymaj膮c d艂o艅 na tej naj艣wi臋tszej ksi臋dze. 579 00:39:46,428 --> 00:39:50,057 To naj艣wi臋tsza przysi臋ga jak膮 mo偶e z艂o偶y膰 Litygarianin. 580 00:39:50,182 --> 00:39:53,810 Czy k艂amanie w s膮dzie jest naprawd臋 takie z艂e? 581 00:39:53,936 --> 00:39:56,396 K艂amstwo w obliczu prawa jest nie do pomy艣lenia. 582 00:39:56,522 --> 00:40:01,610 A wi臋c, panie Rhumann, przypominam panu, 偶e zeznaje pan pod t膮 naj艣wi臋tsz膮 przysi臋g膮. 583 00:40:01,735 --> 00:40:07,241 Gdybym pana zapyta艂 co pan wie na temat 艣mierci zamordowanego obro艅cy praw u偶ytecznik贸w, ... 584 00:40:07,366 --> 00:40:09,701 ... to odpowiedzia艂by pan? 585 00:40:09,910 --> 00:40:14,790 呕e wiem na temat tej nieszcz臋艣liwej i przedwczesnej 艣mierci... 586 00:40:15,082 --> 00:40:17,376 ... tyle co ka偶dy zwyk艂y obywatel. 587 00:40:17,709 --> 00:40:22,506 A mianowicie to, 偶e to pana klientka to zrobi艂a. 588 00:40:23,966 --> 00:40:26,677 Pani mecenas! 589 00:40:27,636 --> 00:40:29,096 Wie pan co to jest? 590 00:40:29,221 --> 00:40:33,267 - Drewniany kij? - Gdziekolwiek indziej - tak. 591 00:40:33,392 --> 00:40:38,981 Ale w tej sali rozpraw mo偶e pos艂u偶y膰 jako instrument umo偶liwiaj膮cy oddzielenie prawdy od fa艂szu. 592 00:40:39,106 --> 00:40:43,735 Obrona pos艂u偶y si臋 tym jako 艣wiat艂em prawdy. 593 00:40:43,861 --> 00:40:45,946 艢wiat艂o prawdy jest przypowie艣ci膮. 594 00:40:46,071 --> 00:40:47,322 Przypowie艣ci膮? 595 00:40:47,447 --> 00:40:51,577 Przecie偶 m贸wi o nim wasz staro偶ytny tekst. 596 00:40:51,702 --> 00:40:54,288 Wysoki s膮dzie, to zwyk艂e drewno! 597 00:40:54,413 --> 00:40:57,291 艢wiat艂o prawdy jest tylko zwyk艂ym drewnem. 598 00:40:57,416 --> 00:41:00,377 Tylko wtedy gdy znajdzie si臋 w pobli偶u 艣wiadka zeznaj膮cego pod przysi臋g膮... 599 00:41:00,502 --> 00:41:04,715 ... nabiera niezwyk艂ych w艂a艣ciwo艣ci. 600 00:41:05,174 --> 00:41:06,800 Prosz臋 kontynuowa膰. 601 00:41:06,925 --> 00:41:08,343 Ale musz臋 was ostrzec. 602 00:41:08,468 --> 00:41:13,015 Nie kpijcie z naszego prawa. 603 00:41:23,483 --> 00:41:26,320 Mamy do pana kilka pyta艅. 604 00:41:26,570 --> 00:41:28,530 Nie mam nic do ukrycia. 605 00:41:28,655 --> 00:41:36,121 艢mier膰 tego obro艅cy praw u偶ytecznik贸w by艂a korzystna dla pa艅skiej kancelarii, czy偶 nie? 606 00:41:36,413 --> 00:41:39,750 Os艂abi艂a naszych przeciwnik贸w. 607 00:41:40,083 --> 00:41:44,838 Ale nie oznacza to, 偶e moja firma ma z tym cokolwiek wsp贸lnego. 608 00:41:44,963 --> 00:41:50,928 A wi臋c gdyby chcia艂 si臋 pan pozby膰 tego go艣cia zrzucenie winy na za艣wiatowca mia艂oby sens, prawda? 609 00:41:51,053 --> 00:41:53,096 Teoretycznie rzecz bior膮c - tak. 610 00:41:53,222 --> 00:41:57,100 W noc morderstwa oficer, kt贸ry aresztowa艂 nasz膮 klientk臋... 611 00:41:57,309 --> 00:42:01,355 ... i kt贸ry pracowa艂 niegdy艣 w pa艅skiej kancelarii dozna艂 poparze艅 od 艣wiat艂a ksi臋偶yc贸w. 612 00:42:01,480 --> 00:42:03,357 Ale ofiara nie dozna艂a takowych oparze艅! 613 00:42:03,565 --> 00:42:07,611 Mo偶e dlatego, 偶e ofiara zosta艂a zamordowana gdzie indziej a jej cia艂o zosta艂o przyniesione na alej臋... 614 00:42:07,736 --> 00:42:09,238 ... przez ludzi, kt贸rzy stoj膮 za t膮 艣mierci膮? 615 00:42:09,363 --> 00:42:11,031 Kt贸rzy wiedzieli, 偶e nasza klientka znajdzie si臋 w tym miejscu? 616 00:42:11,365 --> 00:42:14,993 Ponownie teoretycznie rzecz bior膮c musia艂bym powiedzie膰... 617 00:42:15,118 --> 00:42:16,036 Tak. 618 00:42:16,161 --> 00:42:18,121 Czy teoretyzuje pan teraz? 619 00:42:18,247 --> 00:42:19,248 Teraz, Pilocie. 620 00:42:19,373 --> 00:42:22,876 Oczywi艣cie, 偶e teoretyzuj臋! 621 00:42:31,718 --> 00:42:34,638 Czy tej nocy gdy pope艂niono morderstwo wys艂a艂 pan kogo艣 do celi naszej klientki... 622 00:42:34,847 --> 00:42:35,931 ... 偶eby pom贸g艂 jej w ucieczce? 623 00:42:36,056 --> 00:42:37,516 Nie. 624 00:42:37,641 --> 00:42:39,601 Czy zaaran偶owa艂 pan zatrzymanie naszej klientki... 625 00:42:39,726 --> 00:42:42,604 ... przez policj臋 nad cia艂em wcze艣niej zamordowanej ofiary? 626 00:42:42,729 --> 00:42:44,773 Nie! 627 00:42:45,232 --> 00:42:49,486 Czy zaplanowa艂 pan i zleci艂 morderstwo, o kt贸re jest oskar偶ona jest nasza klientka? 628 00:42:49,611 --> 00:42:53,782 - Nie, nie, nie! - Maksymalna moc. 629 00:43:07,129 --> 00:43:12,968 Czy wysoki s膮d zamierza da膰 wiar臋 zeznaniom tego ewidentnie winnego cz艂owieka... 630 00:43:13,093 --> 00:43:20,267 ... co naocznie udowodni艂 ten symbol waszego prawa, waszego 艣wiata i prawdy? 631 00:43:26,523 --> 00:43:30,068 Aresztowa膰 Ja Rhumanna. 632 00:43:30,194 --> 00:43:34,698 Zotoh Zhaan zostaje oczyszczona z zarzut贸w. 633 00:43:34,823 --> 00:43:37,993 Wi臋zie艅 jest wolny. 634 00:43:39,453 --> 00:43:42,289 Wi臋c przygwo藕dzili Rhumanna za morderstwo? 635 00:43:42,581 --> 00:43:43,207 Nie jestem pewna. 636 00:43:43,332 --> 00:43:46,460 Pami臋tam, 偶e jak tylko oczyszczono mnie z zarzut贸w natychmiast odlecieli艣my. 637 00:43:46,752 --> 00:43:48,754 Wkr贸tce potem odnale藕li艣my was. 638 00:43:48,879 --> 00:43:52,049 - Ale wci膮偶 dr臋cz膮 ci臋 koszmary? - Tak. 639 00:43:52,174 --> 00:43:58,430 Ci膮gl臋 widz臋 jak ty, D'Argo i Aeryn giniecie okropn膮 艣mierci膮. 640 00:43:58,764 --> 00:44:03,769 Ja 偶yj臋, Zhaan. Dotkn臋 ci臋 na dow贸d tego. 641 00:44:04,019 --> 00:44:05,729 Wiem. 642 00:44:06,605 --> 00:44:09,691 To do艣wiadczenie u艣wiadomi艂o mi, 偶e brakuje mi mojej duchowo艣ci. 643 00:44:09,816 --> 00:44:13,278 To dlatego powr贸ci艂a艣 do delvia艅skiej praktyki? 644 00:44:13,403 --> 00:44:14,821 Wi臋c mo偶e jednak by艂o warto. 645 00:44:14,947 --> 00:44:18,242 Nawet je艣li inni nie dostrzegaj膮 korzy艣ci z moich studi贸w? 646 00:44:18,575 --> 00:44:20,035 Kto tak m贸wi? 647 00:44:20,160 --> 00:44:23,163 Przy r贸偶nych okazjach Rygel, D'Argo i Aeryn. 648 00:44:23,288 --> 00:44:25,165 Pieprzy膰 ich, Zhaany. 649 00:44:25,374 --> 00:44:31,046 Jeste艣 Pa'u dziesi膮tego stopnia. Jak zdob臋dziesz jedenasty b臋dziemy w TV. 650 00:44:31,171 --> 00:44:36,260 Je艣li mam by膰 szczera, John, przez wi臋kszo艣膰 czasu nie mam poj臋cia o czym m贸wisz. 651 00:44:36,385 --> 00:44:37,553 Ja r贸wnie偶. 652 00:44:37,845 --> 00:44:40,556 - Crichton, Zhaan, jeste艣cie tam? - Sparky! 653 00:44:40,681 --> 00:44:42,516 Dryfujemy. 654 00:44:42,641 --> 00:44:45,769 Jak to mo偶liwe, 偶e zepsuli艣cie tak odporn膮 kapsu艂臋 transportow膮. 655 00:44:45,894 --> 00:44:47,729 Nie wiem. My艣la艂em, 偶e mo偶e ty mi to powiesz. 656 00:44:47,855 --> 00:44:52,901 Czy to ma co艣 wsp贸lnego ze skrytk膮 na piecze艅 z keedvy w konektorach systemu nawigacyjnego? 657 00:44:53,026 --> 00:44:56,822 Daj spok贸j, Crichton. Czego si臋 spodziewa艂e艣 po Rygelu? 658 00:44:57,155 --> 00:44:58,907 Niczego. Dobrze s艂ysze膰 tw贸j g艂os, Aeryn. 659 00:44:59,241 --> 00:45:01,285 I wzajemnie. Mamy was na radarze. 660 00:45:01,410 --> 00:45:03,370 W ci膮gu 膰wierci aziny was zabierzemy. 661 00:45:03,495 --> 00:45:08,208 Nie mo偶emy si臋 doczeka膰 偶eby was zobaczy膰. 662 00:45:08,667 --> 00:45:11,795 W porz膮dku? 663 00:45:12,379 --> 00:45:14,923 Chyba tak. 664 00:45:16,633 --> 00:45:19,761 Dziekuj臋 ci za twoje wsp贸艂czucie. 665 00:45:20,095 --> 00:45:23,265 Nie, to ja dzi臋kuj臋 za twoje. 666 00:45:24,349 --> 00:45:27,311 T艂umaczenie i opracowanie napis贸w: Bart 667 00:45:27,436 --> 00:45:29,813 Dodatkowa korekta: Virus 668 00:45:30,022 --> 00:45:32,816 Krak贸w luty 2003 54173

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.