All language subtitles for Murdoch.Mysteries.S10E00.Once.Upon.a.Murdoch.Christmas.XviD-AFG

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian Download
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:03,447 --> 00:00:05,313 Murdoch Mysteries 10x00 �Once Upon a Murdoch Christmas� 2 00:00:05,314 --> 00:00:08,157 t�umaczenie: cat84 3 00:00:40,950 --> 00:00:43,285 Tak, tak. Bardzo dobrze. 4 00:00:43,286 --> 00:00:45,420 Bardzo weso�o. 5 00:00:45,421 --> 00:00:48,305 I mam dla was dobre wie�ci. 6 00:00:48,647 --> 00:00:51,974 Wygl�da na to, �e nasz mrukliwy ksi�gowy, pan Peters, 7 00:00:52,016 --> 00:00:57,331 nie by� tak mrukliwy odno�nie premii w tym roku. 8 00:00:57,394 --> 00:01:02,014 Jak wiecie, co roku mamy �wi�teczn� uczt� w tym poci�gu, 9 00:01:02,134 --> 00:01:04,924 i szczeg�owo rozwa�amy miniony rok. 10 00:01:05,264 --> 00:01:09,004 A ten rok by� wyj�tkowy. 11 00:01:21,400 --> 00:01:24,803 Wielki Po�ar zniszczy� ponad 100 budynk�w w tym mie�cie. 12 00:01:24,838 --> 00:01:26,545 To by�a prawdziwa dewastacja. 13 00:01:27,231 --> 00:01:31,044 Ale miasto zbudowane z cegie�, potrzebowa�o ich do odbudowy, a my� 14 00:01:32,600 --> 00:01:34,660 je dostarczyli�my. 15 00:01:34,935 --> 00:01:38,669 Armbruster zabezpieczy� prawa do kamienio�om�w na p�nocy, 16 00:01:38,704 --> 00:01:40,955 gdy po�ar nadal szala�. 17 00:01:42,222 --> 00:01:45,297 By�y plany zak��cania prac, ale Levine... 18 00:01:46,648 --> 00:01:49,420 Levine po�o�y� temu kres! 19 00:02:02,192 --> 00:02:05,477 Dobrze si� czujesz, ch�opcze? 20 00:02:06,149 --> 00:02:07,439 No. 21 00:02:07,684 --> 00:02:09,737 Daj mi chwil�. 22 00:02:09,882 --> 00:02:12,346 Nie powiniene� pracowa� z takim kaszlem. 23 00:02:12,406 --> 00:02:13,988 Musz�. 24 00:02:14,108 --> 00:02:17,009 M�ody cz�owiek nie powinien zapracowywa� si� na �mier�. 25 00:02:22,216 --> 00:02:23,831 Co? 26 00:02:24,487 --> 00:02:27,006 Chyba co� s�ysza�em. 27 00:02:31,361 --> 00:02:34,380 Wi�c gdy zajmiecie miejsce przy bufecie w nast�pnym wagonie, 28 00:02:34,381 --> 00:02:37,697 ka�dy z was znajdzie dow�d mego uznania. 29 00:02:39,556 --> 00:02:41,066 Dzi�kuj�, panowie. 30 00:02:41,067 --> 00:02:44,101 - Weso�ych �wi�t! - Weso�ych �wi�t! 31 00:02:44,644 --> 00:02:46,497 Jedzmy! 32 00:02:54,113 --> 00:02:56,189 Co?! 33 00:03:00,708 --> 00:03:02,588 Nasze premie. 34 00:03:33,300 --> 00:03:34,950 Williamie? 35 00:03:35,563 --> 00:03:37,358 Co to? 36 00:03:37,610 --> 00:03:39,131 Otw�rz. 37 00:03:40,458 --> 00:03:42,791 Ale �wi�ta dopiero za cztery dni. 38 00:03:42,792 --> 00:03:46,799 - Zgadza si�. - Wi�c dlaczego dajesz mi prezent teraz? 39 00:03:47,548 --> 00:03:52,355 Przez nast�pne cztery dni b�dziesz otrzymywa� 4 ma�e prezenty, 40 00:03:52,687 --> 00:03:57,796 a ka�dy z nich b�dzie kluczem do prezentu, jaki otrzymasz na �wi�ta. 41 00:03:57,818 --> 00:03:59,976 �wi�teczna zagadka? 42 00:03:59,977 --> 00:04:02,177 - Jaka to b�dzie frajda! - Prawda? 43 00:04:04,135 --> 00:04:05,479 Pies beagle. 44 00:04:06,567 --> 00:04:08,425 Kupujesz nam psa? 45 00:04:08,434 --> 00:04:10,501 Czy mo�emy trzyma� go w hotelu? 46 00:04:10,502 --> 00:04:14,884 Nie. Nie psa, ale... 47 00:04:15,230 --> 00:04:18,594 Musisz wi�c zaczeka� na kolejn� wskaz�wk�. 48 00:04:18,630 --> 00:04:21,757 A mo�e zdo�am poluzowa� ci j�zyk. 49 00:04:24,340 --> 00:04:27,229 Nikt nie pomo�e mi doko�czy� drzewka? 50 00:04:27,699 --> 00:04:30,606 Dlaczego nazywaj� to doka�czaniem? Je�li ju�, to dopiero zaczynasz. 51 00:04:30,607 --> 00:04:32,358 Takie powiedzenie, Higgins. 52 00:04:32,359 --> 00:04:35,590 To jak odkurzanie p�ki, a przecie� jedynie j� wycierasz. 53 00:04:35,591 --> 00:04:38,481 Wiem, zawsze uwa�a�em, �e powinno si� m�wi� usuwanie kurzu. 54 00:04:38,482 --> 00:04:41,089 Jest odkurzanie i doka�czanie, 55 00:04:41,090 --> 00:04:43,018 a teraz tylko ja to robi�. 56 00:04:43,019 --> 00:04:45,054 I odwalasz kawa� dobrej roboty, Jackson. 57 00:04:45,055 --> 00:04:47,438 Chocia� tam jest puste miejsce. 58 00:04:47,490 --> 00:04:50,437 Genialne, dobry cz�owieku! 59 00:04:50,438 --> 00:04:53,024 Przysz�y, ch�opaki. Cztery dni przed �wi�tami, 60 00:04:53,025 --> 00:04:55,229 ale lepiej p�no ni� wcale. 61 00:04:56,262 --> 00:04:59,621 Prezentuj� wam moje najnowsze opowiadanie. 62 00:04:59,741 --> 00:05:01,337 To tylko obrazki. 63 00:05:01,338 --> 00:05:03,065 To innowacja literacka, Henry. 64 00:05:03,066 --> 00:05:05,559 To opowiadanie, kt�re przeczytasz w p� godziny. 65 00:05:05,560 --> 00:05:08,015 Kto� taki jak ty powinien to doceni�. 66 00:05:08,226 --> 00:05:10,871 - To jedna z twoich ksi��ek o Skacz�cym Jacku? - Tak. 67 00:05:10,872 --> 00:05:13,364 - Ale rozwa�am zmian� nazwy. - Dlaczego? 68 00:05:13,365 --> 00:05:15,043 Poniewa� Jackson, on nie tylko skacze. 69 00:05:15,044 --> 00:05:17,688 W tym wydaniu ma ka�de mo�liwe urz�dzenie. 70 00:05:17,689 --> 00:05:20,643 Ma obrotowy aero-plecak, kt�ry umo�liwia mu latanie, 71 00:05:20,644 --> 00:05:24,392 na butach ma ko�a, kt�re umo�liwiaj� poruszanie si� szybko jak b�yskawica. 72 00:05:24,512 --> 00:05:27,258 - Ale te� skacze. - O tak, absolutnie. 73 00:05:27,260 --> 00:05:29,873 Wi�c dlaczego nie nazwiesz go Skacz�cy Jack B�yskawica? 74 00:05:29,908 --> 00:05:31,864 Bo to by by�o �mieszne. 75 00:05:31,865 --> 00:05:34,220 - Na lito�� bosk�! - Ch�opaki, inspektor. 76 00:05:34,221 --> 00:05:37,102 Udawajcie, �e co� robicie. Wiecie, jaki jest w �wi�ta. 77 00:05:37,897 --> 00:05:40,375 Przepraszam, inspektorze... 78 00:05:40,442 --> 00:05:43,121 Do mojego biura, Jackson. Migiem. 79 00:05:48,683 --> 00:05:51,056 - Zamknij drzwi. - Tak jest. 80 00:05:51,137 --> 00:05:53,831 Jak d�ugo pracujesz przy tym drzewku, Jackson? 81 00:05:53,956 --> 00:05:55,926 Wi�kszo�� ranka, inspektorze. 82 00:05:55,927 --> 00:05:59,295 A przez ten czas, co robili inni posterunkowi? 83 00:05:59,475 --> 00:06:02,719 - Pracowali, inspektorze. - I co ci to m�wi, Jackson? 84 00:06:02,769 --> 00:06:05,319 �e powinienem wraca� do swojej pracy. Przepraszam, inspektorze. 85 00:06:05,320 --> 00:06:06,660 Co tam twoje przeprosiny. 86 00:06:06,661 --> 00:06:08,973 To inni posterunkowi powinni przeprasza�. 87 00:06:08,974 --> 00:06:10,519 Inspektorze? 88 00:06:10,603 --> 00:06:13,547 Czy tylko my dwaj przejmujemy si� �wi�tami? 89 00:06:13,548 --> 00:06:17,500 - My�la�em, �e nienawidzi pan �wi�t. - Nienawidz�? Uwielbiam je! 90 00:06:17,529 --> 00:06:19,833 W przeciwie�stwie do nich. Tylko sp�jrz. 91 00:06:20,132 --> 00:06:22,154 Czy w og�le wiedz�, �e nasta� czas �wi�teczny? 92 00:06:22,155 --> 00:06:23,995 Chodzi o �nieg. 93 00:06:24,077 --> 00:06:26,954 - A raczej o jego brak. - Wystarczy, �e jest ju� cholernie zimno. 94 00:06:26,955 --> 00:06:30,323 Zimno to zimno, ale �nieg to magia. 95 00:06:30,872 --> 00:06:33,293 Bez niego ludzie zapominaj� o �wi�tach. 96 00:06:33,294 --> 00:06:35,780 Kupuj� prezenty, chodz� na przyj�cia, 97 00:06:35,781 --> 00:06:39,047 - ale nie ma rado�ci. - Po�o�ymy temu kres. 98 00:06:39,053 --> 00:06:41,763 Nafaszerujemy ich troch� t� �wi�teczn� rado�ci� czy im si� to podoba czy nie. 99 00:06:41,798 --> 00:06:43,008 Inspektorze? 100 00:06:43,045 --> 00:06:45,939 Tworzymy ch�r. B�dziesz nim zarz�dza�. 101 00:06:45,940 --> 00:06:48,514 - Potrafisz �piewa�, prawda? - I to jak! 102 00:06:52,321 --> 00:06:54,091 Dobra, s�uchajcie. 103 00:06:54,092 --> 00:06:56,039 Tworzymy �wi�teczny ch�r. 104 00:06:56,040 --> 00:06:59,451 I Jackson nim zarz�dza. Murdoch. Wchodzisz w to? 105 00:06:59,701 --> 00:07:02,254 - Obawiam si�, �e nie �piewam. - Nie �piewasz? 106 00:07:02,255 --> 00:07:03,664 Ka�dy �piewa, do cholery, 107 00:07:03,665 --> 00:07:06,353 - nawet, je�li nie jest w tym dobry. - Kto tu dowodzi? 108 00:07:06,354 --> 00:07:08,871 Ja. Podajcie swe nazwiska i w jakiej przyszli�cie sprawie. 109 00:07:08,872 --> 00:07:12,140 - Jestem Lance Henderson. - Kr�l Lodu! 110 00:07:12,141 --> 00:07:14,274 - We w�asnej osobie. - A ja Marlin Edwards, 111 00:07:14,275 --> 00:07:16,320 zwany inaczej Ceglanym Kr�lem. 112 00:07:16,321 --> 00:07:19,110 Nikt nie nazywa ci� Ceglanym Kr�lem. 113 00:07:19,193 --> 00:07:21,172 Co mo�emy dla was zrobi�, panowie? 114 00:07:21,805 --> 00:07:23,675 Zosta�em obrabowany. 115 00:07:23,676 --> 00:07:25,135 Co skradziono? 116 00:07:25,287 --> 00:07:26,854 Poci�g. 117 00:07:29,779 --> 00:07:33,135 Maszynownia i wagon restauracyjny wyl�dowa�y na bocznicy w pobli�u Stouffville. 118 00:07:33,181 --> 00:07:35,359 To dziesi�� mil od miejsca, gdzie nas zostawiono. 119 00:07:35,360 --> 00:07:37,054 Zostawi� nas w �rodku lasu w nocy. 120 00:07:37,055 --> 00:07:38,674 Mogli�my zgin��. 121 00:07:38,987 --> 00:07:42,602 By� zmuszony prosi�, bym go podrzuci� swoim samochodem. 122 00:07:43,363 --> 00:07:44,586 A pan to? 123 00:07:44,706 --> 00:07:46,763 Morton Witsel. Maszynista. 124 00:07:46,990 --> 00:07:50,199 - Stephen Taylor, ch�opak od w�gla. - Nie ma ich. 125 00:07:50,547 --> 00:07:53,227 Sze�� z�otych zegark�w wartych prawie 200 dolar�w. 126 00:07:53,228 --> 00:07:55,688 - W sumie? - Ka�dy z osobna. 127 00:07:55,874 --> 00:07:57,909 To by�y prezenty dla mojego dzia�u wykonawczego. 128 00:07:57,910 --> 00:08:01,174 A� tyle musisz p�aci� ludziom, by pozostali twymi pracownikami? 129 00:08:01,208 --> 00:08:02,713 Wi�c, co si� sta�o? 130 00:08:04,103 --> 00:08:05,493 Nie wiemy. 131 00:08:05,613 --> 00:08:07,852 Gdy tylko si� obudzili�my, odstawili�my poci�g z powrotem. 132 00:08:07,853 --> 00:08:09,232 Zasn�li�cie? 133 00:08:09,240 --> 00:08:10,442 Obaj? 134 00:08:10,562 --> 00:08:13,382 - Gdy m�j poci�g rabowano. - Chwila. 135 00:08:13,383 --> 00:08:17,153 Uwa�am za ma�o prawdopodobne, by obaj zasn�li w tym samym czasie. 136 00:08:17,323 --> 00:08:19,006 Masz racj�. 137 00:08:19,007 --> 00:08:21,589 Brali w tym udzia�. 138 00:08:22,167 --> 00:08:23,394 Aresztujcie ich! 139 00:08:23,395 --> 00:08:25,055 To my decydujemy o tym, kogo aresztujemy. 140 00:08:25,056 --> 00:08:28,197 Zamknijcie ich i wyrzu�cie klucz, nie, Edwards? 141 00:08:32,589 --> 00:08:35,511 Co ostatnie pami�tacie, zanim zasn�li�cie? 142 00:08:35,546 --> 00:08:39,086 Na dachu us�ysza�em jaki� d�wi�k. 143 00:08:39,271 --> 00:08:41,524 A w nast�pnej chwili obudzili�my si� na bocznicy 144 00:08:41,525 --> 00:08:44,812 - z dudni�cym b�lem g�owy. - Jasne. 145 00:08:51,050 --> 00:08:54,381 Inspektorze, znalaz�em co�. 146 00:08:59,163 --> 00:09:00,563 Prosz�, dobry cz�owieku. 147 00:09:00,564 --> 00:09:02,956 Wydanie numer dwa. Sto kopii. 148 00:09:02,957 --> 00:09:05,320 Prosto z drukarni prawie na �wi�ta. 149 00:09:05,321 --> 00:09:08,329 Nie chc� ich. Nie mog� sprzeda� tych, kt�re ju� mam. 150 00:09:08,723 --> 00:09:10,814 M�wi�e�, �e sprzeda�e� wszystkie poza sze�cioma. 151 00:09:10,908 --> 00:09:13,543 Powiedzia�em, �e sprzeda�em wszystkie sze��. 152 00:09:13,544 --> 00:09:16,086 Mo�e wi�c powiniene� je lepiej prezentowa�. 153 00:09:16,087 --> 00:09:18,221 Ludzie nie kupi� czego�, czego nie widz�. 154 00:09:18,222 --> 00:09:20,256 Mia�em je na widoku przez trzy dni. 155 00:09:20,257 --> 00:09:22,358 A tylko zajmowa�y miejsce. 156 00:09:24,424 --> 00:09:26,055 Tu masz pozosta�e 94. 157 00:09:26,056 --> 00:09:28,891 Co mam z nimi zrobi�? 158 00:09:28,892 --> 00:09:30,758 Spal, �eby si� ogrza�. 159 00:09:31,146 --> 00:09:33,000 Bardzo �mieszne. 160 00:09:34,303 --> 00:09:36,888 Czy wysz�o ju� nowe wydanie Skacz�cego Jacka? 161 00:09:37,091 --> 00:09:38,814 Tak si� sk�ada, �e owszem, m�oda damo. 162 00:09:38,815 --> 00:09:40,768 Mam tu kilka kopii. 163 00:09:41,520 --> 00:09:44,212 Widzisz? Ludzie interesuj� si� Skacz�cym Jackiem. 164 00:09:44,213 --> 00:09:46,396 Prosz�. 165 00:09:47,603 --> 00:09:48,899 To tw�j szcz�liwy dzie�. 166 00:09:48,900 --> 00:09:51,049 Ma ca�� mas� nowych urz�dze�. 167 00:09:51,379 --> 00:09:53,280 Uwielbiam jego urz�dzenia! 168 00:09:54,331 --> 00:09:55,628 Pan jest autorem? 169 00:09:55,629 --> 00:09:57,660 Tak. George Crabtree. 170 00:09:57,661 --> 00:09:59,726 Vicky Parsons. 171 00:10:02,034 --> 00:10:03,440 Jest pan tak�e grafikiem? 172 00:10:03,441 --> 00:10:05,257 Niestety nie posiadam tego talentu. 173 00:10:05,258 --> 00:10:07,782 Ilustracje wykonuje m�j partner, pan Heckenbush. 174 00:10:07,783 --> 00:10:09,546 Ale wszystkie pomys�y s� moje. 175 00:10:09,547 --> 00:10:11,332 Ile za podpisan� kopi�? 176 00:10:11,449 --> 00:10:13,223 Uznaj to za prezent �wi�teczny. 177 00:10:13,224 --> 00:10:16,575 Chocia� moje pi�ro si� zepsu�o. Pewnie z nadu�ywania go. 178 00:10:24,670 --> 00:10:27,888 "Dla Vicky Parsons. Mojej pierwszej fanki". 179 00:10:29,249 --> 00:10:30,668 Prosz�. 180 00:10:30,788 --> 00:10:32,430 Weso�ych �wi�t. 181 00:10:39,201 --> 00:10:41,477 Jemio�a. Pensa za ga��zk�. 182 00:10:43,468 --> 00:10:46,106 Chcia�bym ga��zk�. 183 00:10:48,513 --> 00:10:50,110 Dzi�kuj�. 184 00:10:52,803 --> 00:10:54,261 To ona. 185 00:10:59,180 --> 00:11:01,461 Dwie�cie dolar�w za zegarek. 186 00:11:01,462 --> 00:11:04,038 Wie pan jak to m�wi�: czas to pieni�dz. 187 00:11:06,398 --> 00:11:08,593 Prosz� na to spojrze�. 188 00:11:09,027 --> 00:11:12,323 To chyba wyja�nia, co widzia�em na dachu poci�gu. 189 00:11:12,324 --> 00:11:13,753 To odciski but�w. 190 00:11:13,807 --> 00:11:15,996 Odciski but�w? Chocia� s� okr�g�e? 191 00:11:15,997 --> 00:11:17,938 Wyja�niaj� to te przyssawki. 192 00:11:17,939 --> 00:11:19,815 Wi�c co on zrobi�? 193 00:11:19,816 --> 00:11:21,833 Zeskoczy� z mostu na dach poci�gu? 194 00:11:21,834 --> 00:11:23,873 Poruszaj�cego si� 40 mil na godzin�? 195 00:11:23,945 --> 00:11:26,240 Wi�c, o ile nie porusza� si� z t� sam� pr�dko�ci�� 196 00:11:26,275 --> 00:11:27,725 Spad�by na z�amany kark. 197 00:11:29,421 --> 00:11:31,317 Gwa�townie sturla�by si�. 198 00:11:31,572 --> 00:11:33,060 Dok�adnie. 199 00:11:33,457 --> 00:11:36,765 Co pozostawia pytanie: jak to zrobi�? 200 00:11:38,503 --> 00:11:40,007 Nie martw si� tym jak, Murdoch. 201 00:11:40,008 --> 00:11:41,776 Dowiedz si� tylko kto. 202 00:11:42,545 --> 00:11:43,882 Tak? 203 00:11:45,548 --> 00:11:46,765 Dzi�kuj�. 204 00:11:47,422 --> 00:11:49,363 Dosz�o do kolejnego rabunku. 205 00:11:52,369 --> 00:11:55,619 Pan Osmond mia� przyj�� na spotkanie o 14:30, 206 00:11:55,620 --> 00:11:58,132 a pan Henderson lubi najpierw spojrze� w akta, 207 00:11:58,133 --> 00:12:00,623 wi�c po�o�y�am mu je na biurku o 14:15. 208 00:12:00,624 --> 00:12:04,064 Nie musz� tego wszystkiego wiedzie�, panno Nelson. 209 00:12:04,073 --> 00:12:07,875 Chyba pani wyja�nia, co robi�a w tym czasie w pa�skim gabinecie. 210 00:12:07,995 --> 00:12:11,471 - Tak. - I wszystkie prezenty tu wtedy by�y? 211 00:12:11,507 --> 00:12:15,197 - O czym tu m�wimy? - O spinkach do mankiet�w i bransoletkach. 212 00:12:15,258 --> 00:12:17,761 Podarunki na m�j nadchodz�cy bankiet. 213 00:12:17,800 --> 00:12:21,217 By�y ustawione na stole, a gdy ponownie wr�ci�am o 14:30� 214 00:12:21,252 --> 00:12:23,300 Wszystkie znikn�y. 215 00:12:23,848 --> 00:12:26,631 I jest pani pewna, �e przez ten ca�y czas by�y na biurku? 216 00:12:26,725 --> 00:12:29,728 Pan Henderson bardzo pilnuje moich godzin pracy. 217 00:12:29,729 --> 00:12:31,781 Nigdy nie opuszczam biura. 218 00:12:33,080 --> 00:12:36,412 Inspektorze, ten otw�r wentylacyjny jest na tyle du�y, 219 00:12:36,430 --> 00:12:38,055 by prze�lizgn�� si� przez niego cz�owiek. 220 00:12:38,056 --> 00:12:39,420 Dok�d prowadzi? 221 00:12:39,421 --> 00:12:41,473 Wywodzi si� z piwnicy. 222 00:12:42,749 --> 00:12:46,266 To cz�� mojego systemu ch�odniczego w lecie. 223 00:12:46,762 --> 00:12:51,001 Ogromny wiatrak wachluje powietrze, kt�re mija bloki z lodu 224 00:12:51,006 --> 00:12:52,796 prosto do mojego gabinetu. 225 00:12:52,797 --> 00:12:54,305 Pomys�owe. 226 00:12:54,478 --> 00:12:57,624 W ko�cu jestem Kr�lem Lodu. 227 00:12:58,589 --> 00:13:00,848 Uwa�asz, �e z�odziej wszed� t�dy? 228 00:13:00,849 --> 00:13:05,341 Mo�liwe. Ale kto� musia�by mu poda� prezenty. 229 00:13:08,501 --> 00:13:09,813 To nie by�am ja. 230 00:13:09,814 --> 00:13:11,019 Co my�lisz? 231 00:13:11,937 --> 00:13:13,793 Gdyby by�a w to zamieszana, 232 00:13:13,794 --> 00:13:17,954 po co si� pogr��a�, zaprzeczaj�c mo�liwo�ci dokonania kradzie�y z zewn�trz, 233 00:13:17,989 --> 00:13:21,213 skoro zezna�a, �e ca�y czas siedzia�a przy swoim biurku? 234 00:13:22,097 --> 00:13:25,024 Panno Nelson, jak pani mog�a? 235 00:13:26,305 --> 00:13:28,731 Inspektorze, prosz� aresztowa� t� kobiet�. 236 00:13:29,200 --> 00:13:33,083 To policja decyduje kto, dlaczego i kiedy zostaje aresztowany, panie Henderson. 237 00:13:33,099 --> 00:13:35,772 - Wi�c nie aresztujecie jej? - Nie. 238 00:13:36,108 --> 00:13:38,005 Dobrze wi�c. 239 00:13:38,131 --> 00:13:40,075 Panno Nelson, zwalniam pani�. 240 00:13:40,939 --> 00:13:45,546 10 lat lojalnej pracy i nawet nie zas�uguj� na domniemanie niewinno�ci? 241 00:13:45,563 --> 00:13:47,453 Dobry Bo�e, Lance. Cztery dni przed �wi�tami? 242 00:13:47,454 --> 00:13:52,320 - Nie mo�e jej pan zwolni�. - Jestem bliskim przyjacielem burmistrza, inspektorze. 243 00:13:52,620 --> 00:13:56,045 Nie martwi�bym si� o jej prac�. Ale o swoj�. 244 00:13:56,610 --> 00:13:57,871 Odprowad� pan�w do wyj�cia, 245 00:13:57,872 --> 00:14:00,295 a gdy dojdziesz do drzwi frontowych, nie zatrzymuj si�. 246 00:14:03,448 --> 00:14:06,233 Mam nadziej�, �e sami panowie trafi� do wyj�cia. 247 00:14:09,640 --> 00:14:12,266 Najpierw pan Edwards, a teraz pan Henderson. 248 00:14:12,267 --> 00:14:14,141 My�lisz, �e te sprawy s� po��czone? 249 00:14:14,143 --> 00:14:15,394 Mog� by�. 250 00:14:15,642 --> 00:14:17,785 Obie ofiary si� zna�y. 251 00:14:17,786 --> 00:14:21,789 A skradzione rzeczy mia�y du�� warto��, mia�y by� prezentami. 252 00:14:21,994 --> 00:14:23,752 S�ysza�e� go, Murdoch, 253 00:14:23,753 --> 00:14:26,636 lepiej znajd�my z�odzieja, bo stracimy posady. 254 00:14:34,571 --> 00:14:39,336 Panowie, kto tu nie zna �Dobry Kr�l Wenceslas�? 255 00:14:39,500 --> 00:14:41,408 Co to za imi�, Wenceslas? 256 00:14:41,409 --> 00:14:44,093 - Brzmi zagranicznie. - Nie wiem, Henry. 257 00:14:44,094 --> 00:14:46,261 Ale by� kr�lem. I by� dobry. 258 00:14:46,262 --> 00:14:48,561 Za�piewamy to w tonacji G. 259 00:14:50,239 --> 00:14:52,138 To wasze nuty. Wszyscy gotowi? 260 00:14:52,139 --> 00:14:54,205 Raz, dwa, trzy, cztery. 261 00:15:00,805 --> 00:15:03,555 Ch�opaki, wystarczy. Wystarczy. 262 00:15:04,684 --> 00:15:06,171 Dobry Bo�e, Jackson! 263 00:15:06,386 --> 00:15:07,679 Do mojego gabinetu. 264 00:15:08,083 --> 00:15:09,204 Tak jest. 265 00:15:11,783 --> 00:15:13,593 �wiczcie dalej. 266 00:15:15,164 --> 00:15:18,282 - Wenceslas... - Wenceslas... Wenceslas? 267 00:15:18,283 --> 00:15:21,523 Wenceslas. Wenceslas? 268 00:15:21,752 --> 00:15:23,017 Inspektorze? 269 00:15:23,242 --> 00:15:24,620 Jackson, to by�o okropne. 270 00:15:24,621 --> 00:15:26,440 Brzmia�o jak ch�r cholernych kot�w. 271 00:15:26,475 --> 00:15:27,987 Dopiero zacz�li�my. 272 00:15:27,988 --> 00:15:29,764 - Przy odrobinie �wicze�... - Mo�e. 273 00:15:29,765 --> 00:15:31,124 Ale nie na moim posterunku. 274 00:15:31,125 --> 00:15:32,650 Nie, gdzie przebywaj� ludzie, co maj� uszy. 275 00:15:32,651 --> 00:15:34,122 Zatem gdzie, inspektorze? 276 00:15:34,123 --> 00:15:37,559 Cholera jasna, nie wiem, ale polepszcie si� i to szybko. 277 00:15:37,615 --> 00:15:40,375 Pami�taj, reprezentujecie posterunek nr 4. 278 00:15:44,008 --> 00:15:46,408 Chcia�by� mi o czym� powiedzie�, Thomasie? 279 00:15:46,697 --> 00:15:47,830 Nieszczeg�lnie. 280 00:15:47,831 --> 00:15:50,863 W tym s�oiku by�o wczoraj ponad 50 dolar�w. 281 00:15:51,272 --> 00:15:52,714 Dobrze je spo�ytkowa�em. 282 00:15:52,715 --> 00:15:55,523 Thomasie, chyba nie kolejna inwestycja? 283 00:15:55,524 --> 00:15:57,358 Tak si� sk�ada, �e nie. 284 00:15:58,252 --> 00:16:00,785 Dla ciebie i ch�opc�w. To wszystko. 285 00:16:02,315 --> 00:16:05,257 Czy to z dzia�u luksusowego Eaton? 286 00:16:05,258 --> 00:16:07,503 Pomy�la�em, �e ju� czas da� ci co� �adnego. 287 00:16:07,504 --> 00:16:08,819 Thomasie! 288 00:16:08,869 --> 00:16:11,370 A ja my�la�am, �e nienawidzisz �wi�t. 289 00:16:11,623 --> 00:16:13,757 Dlaczego ka�dy tak my�li? 290 00:16:13,758 --> 00:16:15,407 Cholernie je uwielbiam! 291 00:16:42,261 --> 00:16:43,497 Hej, ty! 292 00:16:44,120 --> 00:16:46,217 - M�j pakunek! - Naprawd� nie rozumiem 293 00:16:46,218 --> 00:16:49,474 dlaczego wszystkie niezam�ne kobiety s� tak zaj�te w �wi�ta. 294 00:16:49,475 --> 00:16:52,536 Pewnie maj� rodziny, z kt�rymi chc� sp�dzi� �wi�ta, Higgins. 295 00:16:52,537 --> 00:16:56,348 Albo przyjaci�. Bo przecie� o to chodzi w �wi�tach. 296 00:16:56,468 --> 00:16:58,754 Dlaczego Jackson tak bardzo pragnie �niegu? 297 00:16:58,755 --> 00:17:00,294 Poniewa�, Higgins, gdy pojawia si� �nieg, 298 00:17:00,295 --> 00:17:03,511 to wtedy zaczynaj� dzwoni� dzwonki sa� i b�yszcze� wierzcho�ki drzew. 299 00:17:03,631 --> 00:17:06,112 A potem jest chlupa, brud i l�d. 300 00:17:06,113 --> 00:17:08,164 Powiedzia�em pu�� to, ty z�odzieju! 301 00:17:08,165 --> 00:17:10,932 Oddaj to! Niszczysz pude�ko! 302 00:17:10,933 --> 00:17:12,436 Co si� dzieje? 303 00:17:12,437 --> 00:17:15,540 - Ukrad� m�j pakunek. - Niszczysz pude�ko! 304 00:17:15,541 --> 00:17:18,751 Do�� tego. Pu�� to, cz�owieku. 305 00:17:18,954 --> 00:17:21,170 Obaj idziecie z nami. 306 00:17:22,561 --> 00:17:24,405 Panowie, istnieje prostszy spos�b na stwierdzenie, 307 00:17:24,406 --> 00:17:26,045 kto jest prawowitym w�a�cicielem. 308 00:17:26,145 --> 00:17:28,380 - Co by�o w pa�skim pakunku? - Higgins... 309 00:17:28,381 --> 00:17:31,999 To by�o futro z luksusowego dzia�u Eaton. 310 00:17:32,119 --> 00:17:33,338 A w pa�skim? 311 00:17:33,364 --> 00:17:36,866 Futro z luksusowego dzia�u Eaton. 312 00:17:36,912 --> 00:17:39,148 Oczywi�cie, �e tak powiedzia�! 313 00:17:39,149 --> 00:17:40,896 Trzeba by�o zapyta� go pierwszego. 314 00:17:40,897 --> 00:17:43,656 Higgins, mia�e� ich zapyta� oddzielnie. 315 00:17:44,932 --> 00:17:46,808 Dobrze, jakiego koloru by�o pana futro? 316 00:17:46,809 --> 00:17:49,031 - Br�zowe. - A pana? 317 00:17:49,032 --> 00:17:49,960 Bia�e. 318 00:17:50,144 --> 00:17:51,970 Tak si� sk�ada, �e by�o jedyne w swoim rodzaju. 319 00:17:51,971 --> 00:17:54,112 Dla mojej �ony tylko to, co najlepsze. 320 00:17:54,139 --> 00:17:56,077 Dobrze, sp�jrzmy. 321 00:17:56,126 --> 00:17:59,604 Ale... to niemo�liwe! 322 00:17:59,765 --> 00:18:02,128 Jak mog�o rozp�yn�� si� w powietrzu? 323 00:18:05,401 --> 00:18:07,206 Panie Heckenbush! 324 00:18:08,515 --> 00:18:11,272 - Sze�� kopii? - S�ysza� pan. 325 00:18:11,273 --> 00:18:13,095 Tak, s�ysza�em. 326 00:18:13,096 --> 00:18:14,999 Mia�em nadziej�, �e sprzeda� b�dzie lepsza. 327 00:18:15,000 --> 00:18:16,343 Ja tak�e. 328 00:18:16,375 --> 00:18:19,668 Liczy�em, �e z zysk�w kupi� prezenty dla rodziny. 329 00:18:19,945 --> 00:18:21,657 To ja zap�aci�em za druk. 330 00:18:21,711 --> 00:18:24,747 - Pan nic nie straci�. - Straci�em czas. 331 00:18:24,773 --> 00:18:27,388 Ka�da z tych ilustracji zaj�a mi godzin�. 332 00:18:27,389 --> 00:18:29,943 Nie wspominaj�c o tych niedorzecznych urz�dzeniach. 333 00:18:29,944 --> 00:18:32,447 Nie musia� pan ka�dego projektowa� tak, by rzeczywi�cie dzia�a�y. 334 00:18:32,448 --> 00:18:34,813 Je�li nie podlega�by pan prawom nauki, 335 00:18:34,814 --> 00:18:37,189 pa�ski bohater r�wnie dobrze m�g�by lata�. 336 00:18:37,190 --> 00:18:38,783 Albo roztapia� rzeczy wzrokiem 337 00:18:38,784 --> 00:18:41,262 jak jaka� superistota ludzka. 338 00:18:41,263 --> 00:18:42,616 Podoba mi si� ten pomys�. 339 00:18:42,617 --> 00:18:45,075 Mogliby�my go nazwa� Superman... Super... 340 00:18:45,076 --> 00:18:47,354 M�czyzna Supercz�owiek. 341 00:18:47,355 --> 00:18:48,566 Nazywaj go jak chcesz. 342 00:18:48,642 --> 00:18:50,650 Nasza wsp�praca dobieg�a ko�ca. 343 00:19:20,945 --> 00:19:23,274 Trzy kamienie. Czerwony, niebieski i ��ty. 344 00:19:23,275 --> 00:19:25,502 - Pewnie kolor jest wa�ny. - Oczywi�cie. 345 00:19:25,503 --> 00:19:27,581 To kolory podstawowe. 346 00:19:28,008 --> 00:19:30,275 - Zgadza si�. - To nie wskaz�wka? 347 00:19:30,361 --> 00:19:31,756 Nie sama w sobie. 348 00:19:32,331 --> 00:19:35,104 Wi�c to nie ma nic wsp�lnego z tym, �e to kolory podstawowe? 349 00:19:35,147 --> 00:19:37,421 Mo�e mie� lub mo�e nie mie�. 350 00:19:37,422 --> 00:19:39,672 Ale podziwiam twoje dotychczasowe wysi�ki, Julio. 351 00:19:39,673 --> 00:19:40,534 Nie martw si�, 352 00:19:40,535 --> 00:19:42,859 rozwi��� t� zagadk� przed �wi�tami. 353 00:19:42,860 --> 00:19:44,645 Jemio�a na sprzeda�. 354 00:19:44,646 --> 00:19:47,828 Mam ju� jedn�, ale dzi�kuj�. 355 00:19:47,829 --> 00:19:48,921 Ta jest za darmo. 356 00:19:48,922 --> 00:19:51,632 Jak zarobisz pieni�dze, je�li je rozdajesz? 357 00:19:51,888 --> 00:19:54,784 - Ta jest tylko dla ciebie. - To prezent. 358 00:19:54,785 --> 00:19:57,941 C�, dzi�kuj�. 359 00:19:59,195 --> 00:20:01,531 Postaram si� dobrze j� wykorzysta�. 360 00:20:02,004 --> 00:20:03,134 Williamie. 361 00:20:04,462 --> 00:20:08,107 Ja tak�e mam dla ciebie prezent. 362 00:20:10,775 --> 00:20:14,411 - Cztery dolary?! - Dzi�kuj� panu! 363 00:20:15,800 --> 00:20:19,104 - Cztery dolary? - Nie mia�em drobnych. 364 00:20:21,635 --> 00:20:23,283 A nie m�wi�am? 365 00:20:23,503 --> 00:20:25,118 To ona. 366 00:20:45,091 --> 00:20:47,299 Przepraszam, nie wiedzia�am, �e jest tu kto� jeszcze. 367 00:20:47,300 --> 00:20:49,576 To by�o cudowne, panno James. 368 00:20:49,762 --> 00:20:52,344 To przez kafelki. Dzi�ki nim d�wi�k jest pe�niejszy. 369 00:20:52,553 --> 00:20:54,393 Kafelki. 370 00:20:55,062 --> 00:20:59,040 Wie pani, ch�r posterunku nr 4 szuka miejsca do pr�b. 371 00:20:59,207 --> 00:21:01,505 To dla inspektora absolutny priorytet. 372 00:21:01,506 --> 00:21:03,293 Sama jestem w ch�rze. 373 00:21:03,323 --> 00:21:06,193 - Chcia�abym was us�ysze�. - To by�oby cudowne. 374 00:21:08,750 --> 00:21:11,458 To dla pani. 375 00:21:15,191 --> 00:21:18,189 My�la�em, �e �wiat jest gotowy na prawdziwego bohatera, Henry. 376 00:21:18,190 --> 00:21:20,695 Cz�owieka nauki, cz�owieka akcji. 377 00:21:20,697 --> 00:21:22,841 Mo�e �wiat nie jest gotowy do wydawania dw�ch cent�w 378 00:21:22,842 --> 00:21:24,917 na ksi��k�, kt�r� mo�na przeczyta� w p� godziny. 379 00:21:24,918 --> 00:21:26,622 My�lisz, �e dlatego si� nie sprzedaje? 380 00:21:26,623 --> 00:21:28,901 Nie sprzedaje si�, bo jest niedorzeczna. 381 00:21:28,902 --> 00:21:30,617 A ty sk�d wiesz? Nigdy jej nie czyta�e�! 382 00:21:30,618 --> 00:21:33,496 Pomocy! Pomocy! Policja! 383 00:21:33,497 --> 00:21:35,146 Policja! 384 00:21:36,109 --> 00:21:37,607 Zosta�am obrabowana! 385 00:21:37,608 --> 00:21:39,245 Co skradziono, prosz� pani? 386 00:21:39,246 --> 00:21:40,692 Zapakowan� w papier broszk�. 387 00:21:40,693 --> 00:21:42,808 Le�a�a sobie na stosie prezent�w, 388 00:21:42,809 --> 00:21:45,293 a on si�gn�� po ni� z dachu i zabra�. 389 00:21:45,294 --> 00:21:47,190 - Jaki on? - Z�odziej! 390 00:21:47,191 --> 00:21:49,017 Cz�owiek na dachu. 391 00:21:50,091 --> 00:21:53,440 Prosz� pani, ten dach ma 10 metr�w. Jak m�g�by si�gn�� po co� i to zabra�? 392 00:21:53,441 --> 00:21:55,675 - Ale zrobi� to. - To niemo�liwe. 393 00:21:55,676 --> 00:21:58,503 - M�wi pan, �e k�ami�? - To b��dne za�o�enie, prosz� pani. 394 00:21:59,710 --> 00:22:01,748 Jest! Szybko! 395 00:22:01,749 --> 00:22:03,741 Hej ty! St�j! 396 00:22:03,742 --> 00:22:05,436 Higgins, wyprzed� go! 397 00:22:11,685 --> 00:22:14,062 Policja Toronto! Zatrzymaj si�! 398 00:22:19,614 --> 00:22:21,640 Matko Boska... 399 00:22:21,879 --> 00:22:23,458 Jak uciek�? 400 00:22:24,101 --> 00:22:25,760 - Skoczy�. - Co? 401 00:22:26,187 --> 00:22:27,872 Jak tw�j Skacz�cy Jack? 402 00:22:28,244 --> 00:22:29,574 Tak, Higgins. 403 00:22:30,038 --> 00:22:31,590 Dok�adnie tak. 404 00:22:33,318 --> 00:22:35,074 - 10 metr�w? - M�wi� panu. 405 00:22:35,075 --> 00:22:37,745 - Skoczy� na balustrad� drugiego pi�tra! - Higgins? 406 00:22:37,746 --> 00:22:39,245 Nie widzia�em tego. 407 00:22:39,246 --> 00:22:41,517 A ja widzia�em i zrobi� to bez wysi�ku. 408 00:22:41,518 --> 00:22:43,126 W jednym skoku. 409 00:22:43,127 --> 00:22:46,153 George, to �aden wstyd zgubi� podejrzanego. 410 00:22:46,154 --> 00:22:47,583 Ale ja nie przesadzam. 411 00:22:47,665 --> 00:22:51,091 Jak zwyk�y �miertelnik m�g�by dokona� czego�, czego nawet nie zrobi Olimpijczyk? 412 00:22:51,105 --> 00:22:54,685 - Mamy z Higginsem teori�. - To nie jest moja teoria, detektywie. 413 00:22:55,918 --> 00:22:57,931 - M�w �mia�o, George. - Wi�c, 414 00:22:57,932 --> 00:23:00,580 uwa�am, �e m�j fikcyjny bohater zosta� powo�any do �ycia. 415 00:23:00,615 --> 00:23:01,998 - Tw�j co? - Skacz�cy Jack. 416 00:23:01,999 --> 00:23:04,393 Ma urz�dzenia, kt�re pozwalaj� mu na takie rzeczy, 417 00:23:04,394 --> 00:23:06,999 w��cznie ze spr�ynami w butach. 418 00:23:07,000 --> 00:23:09,908 Wi�c postanowi� wyskoczy� ze strony do prawdziwego �ycia? 419 00:23:10,091 --> 00:23:12,451 Co masz, Jackson? 420 00:23:12,452 --> 00:23:13,945 Rozmawia�em z innymi posterunkami. 421 00:23:13,946 --> 00:23:16,002 Wszyscy mieli zg�oszenia kradzie�y zapakowanych prezent�w 422 00:23:16,003 --> 00:23:18,366 z dzia�u luksusowego Eaton. 423 00:23:18,401 --> 00:23:21,052 Z�odziejowi zale�y na prezentach o wysokiej warto�ci. 424 00:23:21,053 --> 00:23:23,808 Przez wyr�niaj�cy si� papier, w jakie je zapakowano, �atwo je namierzymy. 425 00:23:23,843 --> 00:23:25,324 - Jakie� opisy sprawc�w? - �adnych, inspektorze. 426 00:23:25,325 --> 00:23:27,440 Powiedzieli, �e z�odziej by� szybki. 427 00:23:27,475 --> 00:23:29,556 - M�g� u�ywa� d�ugoramienia. - Tak! 428 00:23:29,670 --> 00:23:31,461 Pono� tego nie czyta�e�? 429 00:23:31,736 --> 00:23:33,599 - Obejrza�em obrazki. - Co? 430 00:23:33,600 --> 00:23:36,100 D�ugorami�. Strona siedemnasta. 431 00:23:36,101 --> 00:23:38,369 - Skacz�cy Jack u�ywa go do... - Do��, Crabtree. 432 00:23:38,370 --> 00:23:40,704 To nie tw�j cholerny Skacz�cy Jack. 433 00:23:40,767 --> 00:23:43,210 Skradzione rzeczy mog� zosta� ponownie sprzedane. 434 00:23:43,211 --> 00:23:46,077 - Powiadomcie lokalne lombardy. - Tak jest. 435 00:23:46,078 --> 00:23:49,973 Mo�liwe te�, �e z�odziej by� �wiadkiem jak ofiary robi�y zakupy w Eaton. 436 00:23:49,992 --> 00:23:50,854 Racja. 437 00:23:50,881 --> 00:23:52,761 Crabtree, id� do Eaton. 438 00:23:52,773 --> 00:23:55,164 - Sprawd�, czy zauwa�yli jakich� w��cz�g�w. - Tak jest. 439 00:23:55,195 --> 00:23:56,285 Inspektorze. 440 00:24:29,278 --> 00:24:30,586 Panna Parsons. 441 00:24:30,587 --> 00:24:32,478 - Pracuje tu pani? - Tak. 442 00:24:32,479 --> 00:24:34,124 Jest pan na zakupach? 443 00:24:34,125 --> 00:24:36,345 Tak w�a�ciwie, to w sprawie policyjnej. 444 00:24:37,418 --> 00:24:42,875 Nast�pi�a seria do�� zagadkowych kradzie�y, sugeruj�cych, 445 00:24:42,944 --> 00:24:46,133 cho� to tylko teoria, ale sugeruj�cych, 446 00:24:46,971 --> 00:24:49,334 �e odpowiedzialny mo�e by� Skacz�cy Jack. 447 00:24:49,360 --> 00:24:50,746 Skacz�cy Jack. 448 00:24:51,164 --> 00:24:52,035 Ale jak? 449 00:24:52,040 --> 00:24:54,494 Wygl�da na to, �e kto� wykorzystuje jego urz�dzenia. 450 00:24:54,495 --> 00:24:56,295 To te urz�dzenia dzia�aj�? 451 00:24:56,437 --> 00:24:59,656 - To niesamowite. - Pami�tasz, �e wspomina�em o moim grafiku. 452 00:24:59,657 --> 00:25:01,086 Z zawodu jest in�ynierem, 453 00:25:01,087 --> 00:25:05,155 i nalega�, by wszystkie urz�dzenia by�y mo�liwe do wykonania. 454 00:25:05,188 --> 00:25:07,849 Wi�c pana wytw�r wyobra�ni o�y�. 455 00:25:07,986 --> 00:25:09,713 Na to wygl�da. 456 00:25:11,023 --> 00:25:13,361 Czy on kradnie z tego sklepu? 457 00:25:13,362 --> 00:25:15,256 Okrada ludzi, kt�rzy tu kupuj�. 458 00:25:15,257 --> 00:25:19,118 Tak w�a�ciwie, to z tego w�a�nie dzia�u, co chyba ma znaczenie. 459 00:25:19,957 --> 00:25:22,062 To takie ekscytuj�ce. 460 00:25:22,301 --> 00:25:24,244 By�oby, tyle �e... 461 00:25:24,630 --> 00:25:27,814 czuj� si� jakbym by� odpowiedzialny za fal� zbrodni. 462 00:25:28,620 --> 00:25:32,947 Pami�tajcie panowie, jeste�my tu dzi�ki �yczliwo�ci panny James. 463 00:25:32,970 --> 00:25:34,655 Dzi�kujemy, panno James. 464 00:25:34,760 --> 00:25:37,075 To nie boisko do baseballu, 465 00:25:37,076 --> 00:25:40,273 wi�c uwa�ajcie na j�zyk i bez wyg�up�w. 466 00:25:41,023 --> 00:25:42,307 Gotowi? 467 00:25:45,985 --> 00:25:48,026 Raz, dwa, trzy, cztery... 468 00:25:57,876 --> 00:26:00,177 Przesta�cie! 469 00:26:00,178 --> 00:26:02,937 - Prosz� przesta�cie. - Wiem, �e jeste�my okropni. 470 00:26:02,938 --> 00:26:04,321 Nie, nie. 471 00:26:06,327 --> 00:26:08,217 Nie, tylko... 472 00:26:09,247 --> 00:26:10,919 Tak, jeste�cie okropni. 473 00:26:11,318 --> 00:26:13,234 Czy w og�le �piewacie t� sam� piosenk�? 474 00:26:13,509 --> 00:26:16,729 Panno James, do �wi�t mamy trzy dni. 475 00:26:16,764 --> 00:26:18,054 Mo�e nam pani pom�c? 476 00:26:18,094 --> 00:26:19,862 - Nie wiem. - Prosz�. 477 00:26:19,863 --> 00:26:21,708 Inspektor z�oi mi sk�r�. 478 00:26:21,949 --> 00:26:23,014 Spr�buj�. 479 00:26:23,145 --> 00:26:25,573 Ale musicie robi� dok�adnie to, co powiem. 480 00:26:26,632 --> 00:26:27,869 Wszystko. 481 00:26:32,612 --> 00:26:35,065 Nikt z Eaton nie zg�asza�, by widzia� kogo�, 482 00:26:35,066 --> 00:26:36,935 kto pasowa�by do opisu Skacz�cego Jacka. 483 00:26:36,938 --> 00:26:38,970 Mo�e by� tam w przebraniu. 484 00:26:39,503 --> 00:26:41,008 Zwodzi mnie pan? 485 00:26:41,288 --> 00:26:43,079 Nie wiem, George. 486 00:26:43,673 --> 00:26:47,562 Znalaz�em to w uliczce, gdzie widzia�e� m�czyzn�, kt�ry przeskoczy� nad wozem. 487 00:26:47,682 --> 00:26:52,503 To wygl�da jak cz�� chwytaka na ko�cu d�ugoramienia Skacz�cego Jacka. 488 00:26:53,056 --> 00:26:55,411 Czy rozwa�a pan moj� teori�? 489 00:26:55,412 --> 00:26:58,699 W tej chwili rozwa�am wszystkie tropy w �ledztwie. 490 00:26:59,606 --> 00:27:01,462 Sta�! Z�odziej! 491 00:27:07,627 --> 00:27:10,134 Co...? Sta�! Policja! 492 00:27:11,782 --> 00:27:14,099 Sta�! Jeste� aresztowany! 493 00:27:17,072 --> 00:27:18,151 Detektywie. 494 00:27:18,152 --> 00:27:20,418 To obrotowy aero-plecak! 495 00:27:29,983 --> 00:27:32,774 Bo�e, to naprawd� dzia�a! 496 00:27:38,045 --> 00:27:41,174 To �aden pow�d do �wi�towania, George. 497 00:27:50,234 --> 00:27:51,488 George ma racj�. 498 00:27:51,489 --> 00:27:54,315 Z�odziej wykorzystuje urz�dzenia, by poszerzy� swe zdolno�ci. 499 00:27:54,316 --> 00:27:57,717 Ten nikczemnik ukrad� nam �wi�ta sprzed nosa. 500 00:27:57,752 --> 00:27:58,966 To wszystko moja wina. 501 00:27:58,967 --> 00:28:02,527 Gdyby nie moja bujna wyobra�nia i sprawno�� pisania literatury fantastycznej 502 00:28:02,537 --> 00:28:04,155 Skacz�cy Jack by nie istnia�, 503 00:28:04,156 --> 00:28:09,347 a ten przest�pca nie zosta�by zainspirowany do si�gania tam, gdzie najwy�ej. 504 00:28:09,382 --> 00:28:10,070 Dos�ownie. 505 00:28:10,259 --> 00:28:11,891 Crabtree, nie musia�e� posuwa� si� tak daleko. 506 00:28:11,892 --> 00:28:14,105 Nie rozumie pan? To ja stworzy�em tego potwora. 507 00:28:14,106 --> 00:28:17,002 R�wnie dobrze sam mog�em dokona� tych kradzie�y w�asnymi r�kami. 508 00:28:17,003 --> 00:28:18,087 Doprawdy? 509 00:28:18,110 --> 00:28:20,000 Wi�c mam przygotowa� dla ciebie cel�? 510 00:28:20,177 --> 00:28:22,441 Crabtree, nikt nawet nie kupi� twojej ksi��ki obrazkowej. 511 00:28:22,442 --> 00:28:25,755 Sprzeda�em a� sze�� kopii pierwszego wydania. 512 00:28:26,095 --> 00:28:28,134 Przyznaj�, �e drugiego ju� nic, ale... 513 00:28:28,949 --> 00:28:30,028 Panowie! 514 00:28:30,457 --> 00:28:34,495 Obrotowy aero-plecak pojawi� si� dopiero w drugim wydaniu. 515 00:28:34,549 --> 00:28:39,139 - Wi�c co? - Wi�c, tylko jedna osoba widzia�a to wydanie. 516 00:28:42,018 --> 00:28:45,291 Mog� zapyta�... dlaczego dok�adnie tu jestem? 517 00:28:46,136 --> 00:28:49,562 Czyta�a pani powie�� graficzn� posterunkowego Crabtree? 518 00:28:49,900 --> 00:28:51,057 Oba wydania. 519 00:28:51,058 --> 00:28:53,601 Kilka razy, a panowie? 520 00:28:54,614 --> 00:28:56,059 Naprawd� powinni�cie. 521 00:28:58,271 --> 00:29:03,242 Co pani wie o wynalazkach, kt�re wykorzystuje Skacz�cy Jack? 522 00:29:03,277 --> 00:29:06,739 D�ugorami� przyda�oby mi si�, bo zawsze wszystko upuszczam, 523 00:29:06,794 --> 00:29:10,382 ale chyba sk�aniam si� te� ku powi�kszaj�cym okularom. 524 00:29:12,062 --> 00:29:15,766 A co z obrotowym aero-plecakiem? 525 00:29:15,816 --> 00:29:17,565 O, tak. 526 00:29:18,206 --> 00:29:20,405 Posterunkowy Crabtree m�wi, �e m�g�by dzia�a�, 527 00:29:20,406 --> 00:29:22,793 ale chyba mu nie wierz�. 528 00:29:22,888 --> 00:29:25,629 Bo gdyby tak by�o, to czy wszyscy ju� dawno nie lataliby�my? 529 00:29:25,835 --> 00:29:29,580 Trudno mi uwierzy�, by ta ma�a dziewczynka by�a t�, kt�rej szukamy. 530 00:29:30,000 --> 00:29:31,560 Nie jestem ma�a. 531 00:29:31,637 --> 00:29:33,204 Mam szesna�cie lat. 532 00:29:34,870 --> 00:29:37,046 Jak mog�aby skonstruowa� aero-plecak? 533 00:29:37,047 --> 00:29:38,881 Powie�� graficzn� dosta�a dopiero wczoraj. 534 00:29:38,882 --> 00:29:40,997 Zaczekaj. Kto� to zbudowa�? 535 00:29:41,549 --> 00:29:43,557 M�wicie, �e to naprawd� dzia�a? 536 00:29:43,882 --> 00:29:45,516 To jest tutaj? 537 00:29:46,479 --> 00:29:47,986 Mog� to zobaczy�? 538 00:29:49,090 --> 00:29:53,336 Panno Parsons, prosz� nam powiedzie�, gdzie pani by�a podczas rabunk�w. 539 00:29:53,371 --> 00:29:54,504 Detektywie? 540 00:29:54,505 --> 00:29:56,066 Kolejny rabunek. 541 00:29:57,678 --> 00:30:00,907 Wi�c mamy zacz�� od pocz�tku? 542 00:30:01,299 --> 00:30:02,991 Dzi� nie b�dzie �piewania. 543 00:30:02,992 --> 00:30:04,287 Nie b�dzie �piewania? 544 00:30:04,288 --> 00:30:05,704 Wi�c, co tu robimy? 545 00:30:05,705 --> 00:30:08,388 By nauczy� si� biega�, najpierw trzeba umie� chodzi�, posterunkowy. 546 00:30:08,892 --> 00:30:11,061 Potrafi� robi� obie rzeczy, panno James, 547 00:30:11,062 --> 00:30:13,145 ale co one maj� wsp�lnego ze �piewaniem? 548 00:30:13,146 --> 00:30:14,568 Po pierwsze, 549 00:30:15,147 --> 00:30:18,386 nauczymy si� jak cia�o wydaje d�wi�k. 550 00:30:18,506 --> 00:30:21,247 A potem popracujemy nad ujarzmieniem tego d�wi�ku. 551 00:30:22,975 --> 00:30:24,688 Zaczynajmy, panowie. 552 00:30:25,356 --> 00:30:28,112 Mi�nie szcz�ki i gard�a. 553 00:30:31,097 --> 00:30:33,797 B�dziemy wykonywa� te �wiczenia. 554 00:30:51,739 --> 00:30:54,071 A teraz miauczymy przez ca�� skal�. 555 00:31:05,731 --> 00:31:08,364 Niech d�wi�k wydobywa si� prosto z pana przepony. 556 00:31:17,651 --> 00:31:19,753 Niesamowite! 557 00:31:19,754 --> 00:31:21,697 My�l�, �e na dzi� wystarczy. 558 00:31:21,991 --> 00:31:23,341 Ale niczego nie zrobili�my. 559 00:31:23,342 --> 00:31:26,107 Wr�cz przeciwnie, my�l�, �e poczynili�my post�py. 560 00:31:26,137 --> 00:31:28,517 �wiczcie. 561 00:31:28,637 --> 00:31:30,273 B�d� wiedzia�a, je�li tego nie zrobicie. 562 00:31:45,064 --> 00:31:47,413 Wybaczy pani na chwil�. 563 00:31:52,911 --> 00:31:55,077 Cholerna siostra burmistrza zosta�a obrabowana. 564 00:31:55,359 --> 00:31:57,252 A przyjecha�a do miasta tylko na �wi�ta. 565 00:31:57,319 --> 00:32:00,599 To musia�a by� niemi�a rozmowa. 566 00:32:00,817 --> 00:32:02,454 Co zosta�o skradzione? 567 00:32:03,002 --> 00:32:05,907 Diamentowa bransoletka, przeznaczona na prezent dla dziecka. 568 00:32:05,908 --> 00:32:08,156 Diamentowa bransoletka dla dziecka? 569 00:32:08,528 --> 00:32:11,891 Je�li o mnie chodzi, raz na jaki� czas bogacze dostaj� to, na co zas�uguj�. 570 00:32:12,130 --> 00:32:14,177 Wi�c mo�emy wypu�ci� pann� Parsons, bior�c pod uwag�, 571 00:32:14,178 --> 00:32:16,008 �e obaj byli�my z ni�, gdy dokonano kradzie�y. 572 00:32:16,009 --> 00:32:17,681 Oczywiste, �e nie jest naszym z�odziejem. 573 00:32:17,965 --> 00:32:20,340 Panna Parsons nie jest jedyn� osob�, 574 00:32:20,341 --> 00:32:23,720 wtajemniczon� w pomys� "obrotowego aero-plecaka". 575 00:32:23,958 --> 00:32:26,074 Tak, oczywi�cie, �e posiadam wiedz� techniczn�. 576 00:32:26,075 --> 00:32:27,855 Z zawodu jestem in�ynierem, 577 00:32:27,856 --> 00:32:30,897 za co pan Crabtree powinien by� dozgonnie wdzi�czny. 578 00:32:30,978 --> 00:32:33,634 Poniewa� wiedzia� pan, kt�re z wynalazk�w mog� dzia�a�. 579 00:32:33,635 --> 00:32:37,333 Dok�adnie. Zdo�a�em wymusi� odrobin� realno�ci 580 00:32:37,348 --> 00:32:39,893 w tych udziwnionych bzdurach. 581 00:32:39,894 --> 00:32:42,853 Czyli twierdzi pan, �e ka�dy wynalazek w tej obrazkowej ksi��ce mo�e dzia�a�? 582 00:32:42,888 --> 00:32:46,900 Teoretycznie, chocia� oczywi�cie pan Crabtree nie chcia� uzna� 583 00:32:46,909 --> 00:32:49,321 ogranicze� kondensator�w zasilaj�cych urz�dzenia. 584 00:32:49,322 --> 00:32:50,689 Jack mia�by lata� nad ca�ym miastem, 585 00:32:50,724 --> 00:32:52,942 gdy w rzeczywisto�ci ledwie dotar�by dwa bloki dalej, 586 00:32:52,943 --> 00:32:56,165 zanim run��by w d� i si� zabi�. 587 00:32:57,211 --> 00:33:01,142 Ale tak, posiadamy technologi� do zbudowania sk�adowych ka�dego z urz�dze�. 588 00:33:01,366 --> 00:33:03,530 - Zbudowa� je pan? - Bynajmniej. 589 00:33:03,531 --> 00:33:06,409 Ju� samo zilustrowanie schemat�w do�� kosztowa�o. 590 00:33:06,477 --> 00:33:08,007 Kto jeszcze m�g� widzie� pa�skie rysunki? 591 00:33:08,008 --> 00:33:09,977 Nie wiem, wielu ludzi. 592 00:33:09,978 --> 00:33:12,551 Drukarz, zecer, ch�opak od dostaw, 593 00:33:12,552 --> 00:33:15,111 - listonosz, pan ze spo�ywczego... - Prosz� spisa� wszystkich, 594 00:33:15,112 --> 00:33:16,947 kt�rzy mogli widzie� pana rysunki. 595 00:33:16,948 --> 00:33:19,793 Macie na my�li moje ilustracje. 596 00:33:19,794 --> 00:33:22,157 - Pana ilustracje. - Ilustracje. 597 00:33:26,068 --> 00:33:27,881 Pan Crabtree. 598 00:33:28,570 --> 00:33:31,177 Bardzo panu dzi�kuj�. 599 00:33:32,241 --> 00:33:35,309 - To by�a niez�a przygoda. - Przepraszam za to wszystko. 600 00:33:35,310 --> 00:33:36,792 Niech pan nie przeprasza. 601 00:33:36,793 --> 00:33:39,698 Zaraz powiem wszystkim, �e policja wzi�a mnie za Skacz�cego Jacka. 602 00:33:39,699 --> 00:33:40,723 Mnie! 603 00:33:41,087 --> 00:33:43,359 Jak w og�le wymy�li� pan Skacz�cego Jacka? 604 00:33:43,735 --> 00:33:46,280 Jestem pewny, �e to ci� nie zainteresuje. 605 00:33:46,281 --> 00:33:47,668 Oczywi�cie, �e zainteresuje! 606 00:33:47,669 --> 00:33:50,212 Tak bardzo zazdroszcz� ludziom z wyobra�ni�. 607 00:33:50,458 --> 00:33:54,008 Prawd� m�wi�c, opar�em go na detektywie Murdochu. 608 00:33:54,128 --> 00:33:55,238 Naprawd�? 609 00:33:55,630 --> 00:33:58,632 Detektyw Murdoch zawsze d��y do sprawiedliwo�ci. 610 00:33:58,633 --> 00:34:03,028 I wymy�la rzeczy. Pomy�la�em, �e po��cz� te dwie cechy w jednym niezwyk�ym cz�owieku. 611 00:34:03,063 --> 00:34:04,270 I nazw� go... 612 00:34:04,271 --> 00:34:06,508 nadrz�dnym bohaterem. 613 00:34:06,728 --> 00:34:09,033 - Musi czu� si� doceniony. - On nie wie, 614 00:34:09,034 --> 00:34:11,678 i chcia�bym, by tak pozosta�o, skoro Skacz�cy Jack 615 00:34:11,679 --> 00:34:14,139 zainspirowa� prawdziwego z�odzieja. 616 00:34:34,939 --> 00:34:36,686 Thomasie, co robisz? 617 00:34:36,687 --> 00:34:39,008 Te ciastka maj� by� na �wi�ta. 618 00:34:39,837 --> 00:34:41,548 To samo mog� powiedzie� tobie, Margaret. 619 00:34:41,549 --> 00:34:43,877 Wiem, wiem. 620 00:34:43,878 --> 00:34:45,990 Wszystkie wyl�duj� pod choink�. 621 00:34:45,991 --> 00:34:48,651 Ale nie mog�am si� powstrzyma�. 622 00:34:48,652 --> 00:34:51,266 To zwykle ja kupuj� wszystkie prezenty, 623 00:34:51,267 --> 00:34:54,800 i umieram z ciekawo�ci, by zobaczy�, co jest w tych wszystkich �licznych pude�kach. 624 00:34:55,049 --> 00:34:57,717 B�dziesz musia�a zaczeka� do �wi�t. 625 00:34:59,317 --> 00:35:01,924 Nawet by odpakowa� t� ma�� �licznotk�? 626 00:35:02,495 --> 00:35:04,766 Wola�bym odpakowa� co� innego. 627 00:35:12,753 --> 00:35:14,915 P�jd� po �wiate�ka. 628 00:35:14,916 --> 00:35:17,713 Jeste� pewny, �e w tym roku ich potrzebujemy? 629 00:35:18,896 --> 00:35:20,174 Chyba nie. 630 00:35:20,548 --> 00:35:22,003 Nie podoba�y ci si�? 631 00:35:22,048 --> 00:35:24,842 My�la�em, �e dodadz� atmosfery �wi�t... 632 00:35:24,843 --> 00:35:28,180 Williamie, tylko si� drocz�. Przynios�am je. 633 00:35:29,295 --> 00:35:30,314 Gdzie s�? 634 00:35:30,434 --> 00:35:34,281 Mo�e powiem ci gdzie s�, gdy dostan� sw�j prezent. 635 00:35:34,946 --> 00:35:37,335 Zatem. 636 00:35:37,815 --> 00:35:40,202 Mo�e �wiate�ka mog� poczeka�. 637 00:35:41,778 --> 00:35:43,060 Williamie. 638 00:35:43,736 --> 00:35:46,336 Pier�cionek z trzema kolorami i pies beagle? 639 00:35:47,840 --> 00:35:49,463 Nie rozumiem powi�zania. 640 00:35:49,464 --> 00:35:51,829 Julio, co to zabawa, gdy to zbyt �atwe? 641 00:35:51,830 --> 00:35:54,477 - Dr�czysz mnie, Williamie. - Tak? 642 00:35:54,478 --> 00:35:57,091 Tak. Jestem w ca�kowitej konsternacji. 643 00:36:01,564 --> 00:36:04,679 Wi�c musisz poczeka� na jutrzejszy prezent. 644 00:36:07,529 --> 00:36:10,474 A je�li nie chc� czeka�? Williamie! 645 00:36:13,261 --> 00:36:14,760 Dzi�kuj�. 646 00:36:57,755 --> 00:36:58,955 Williamie? 647 00:37:07,788 --> 00:37:09,016 Halo? 648 00:37:24,319 --> 00:37:27,535 Uwa�aj, ona jest kr�low�. 649 00:37:29,318 --> 00:37:31,745 Ale nie ma na sobie sukni. 650 00:37:31,746 --> 00:37:34,373 Nie mo�e jej nosi� przez ca�y czas. 651 00:37:35,693 --> 00:37:38,126 To wy sprzedajecie jemio��. 652 00:37:38,128 --> 00:37:41,170 - Jestem Rosie. - A ja Davey. 653 00:37:41,743 --> 00:37:44,260 To wy zostawili�cie bia�e kamyki? 654 00:37:44,569 --> 00:37:47,547 - Dlaczego tu jestem? - Jeste� Kr�low� �niegu. 655 00:37:49,134 --> 00:37:51,214 Wiemy, �e to ty. 656 00:37:51,215 --> 00:37:54,559 Naprawd� wygl�da jak ja. 657 00:37:54,600 --> 00:37:57,712 Nie martw si�, nikomu nie powiemy. 658 00:37:57,771 --> 00:38:00,826 Musisz uratowa� �wi�ta. 659 00:38:01,623 --> 00:38:04,338 Sytuacja brzmi powa�nie. 660 00:38:04,339 --> 00:38:05,769 Jak mog� pom�c? 661 00:38:05,770 --> 00:38:08,203 Tylko Kr�lowa �niegu mo�e wyj�� lodowy od�amek 662 00:38:08,204 --> 00:38:10,042 z serca naszego brata, Stephena. 663 00:38:10,043 --> 00:38:11,507 Jest o tym w bajce. 664 00:38:11,508 --> 00:38:15,550 W sercu ch�opca zostaje umieszczony lodowy od�amek i on smutnieje. 665 00:38:15,827 --> 00:38:18,074 Wi�c wasz brat, Stephen, jest smutny? 666 00:38:19,603 --> 00:38:23,630 Wi�c zobacz�, co da si� zrobi�. 667 00:38:24,233 --> 00:38:27,034 Ale najpierw wy musicie co� zrobi� dla mnie. 668 00:38:27,041 --> 00:38:28,579 Oczywi�cie. 669 00:38:28,788 --> 00:38:31,831 A to zadanie najwy�szej wagi. 670 00:38:34,035 --> 00:38:37,095 A potem otwieramy nasze prezenty jeden po drugim. 671 00:38:37,096 --> 00:38:39,529 A �e w rodzinie jest nas jedenastu, 672 00:38:39,530 --> 00:38:41,328 zajmuje to troch� czasu, wi�c ci�gniemy losy, 673 00:38:41,329 --> 00:38:43,553 kto wybierze pierwszy prezent. 674 00:38:43,566 --> 00:38:45,399 To zajmuje wi�ksz� cz�� poranka. 675 00:38:45,400 --> 00:38:47,044 Dlaczego mi to m�wisz? 676 00:38:47,093 --> 00:38:49,635 Zapyta�e� o nasze �wi�ta. 677 00:38:49,726 --> 00:38:51,164 To by� m�j pierwszy b��d. 678 00:38:51,165 --> 00:38:55,086 Po tym, jak otworzymy wszystkie prezenty, ca�a rodzina udaje si� na zimowy spacer. 679 00:38:55,709 --> 00:38:57,883 Oczywi�cie bez �niegu to nie b�dzie to samo. 680 00:38:57,928 --> 00:39:00,134 - Podobno. - A gdy ju� wr�cimy, 681 00:39:00,135 --> 00:39:03,068 wszyscy zajadamy si� fantastycznym puddingiem �liwkowym mojej siostry. 682 00:39:03,661 --> 00:39:05,628 - Masz siostr�? - Mam. 683 00:39:05,640 --> 00:39:08,814 - Czy ona... - Nawet o tym nie my�l, Henry. 684 00:39:08,815 --> 00:39:10,018 Dlaczego nie? 685 00:39:10,019 --> 00:39:12,740 Jestem z tych porz�dnych. Dlaczego ka�dy my�li, �e nie? 686 00:39:12,741 --> 00:39:15,687 - Powiniene� mnie przedstawi�. - Nie chc�, by� �ypa� si� na moj� siostr�. 687 00:39:15,688 --> 00:39:17,257 Nie w �wi�ta. 688 00:39:18,580 --> 00:39:20,238 A po �wi�tach? 689 00:39:20,698 --> 00:39:22,888 Ma�a noworoczna niespodzianka... 690 00:39:22,889 --> 00:39:25,884 Aresztujcie tego �ajdaka. 691 00:39:26,335 --> 00:39:27,676 Co zrobi�? 692 00:39:27,709 --> 00:39:28,907 Nagabywa� mnie. 693 00:39:28,908 --> 00:39:30,646 Naprawd�? W jaki spos�b? 694 00:39:30,647 --> 00:39:32,600 Z�apa� mnie za futro. 695 00:39:32,949 --> 00:39:35,223 Najpewniej by� g�odny. 696 00:39:36,245 --> 00:39:39,265 Mo�e zwr�cisz si� do Armii Zbawienia? 697 00:39:39,266 --> 00:39:41,491 Dadz� ci posi�ek i pos�anie. Brzmi nie�le, nie? 698 00:39:41,619 --> 00:39:43,295 Dobrze, zmykaj ju�. 699 00:39:44,391 --> 00:39:47,167 Ale zabrudzi� mi futro. 700 00:39:47,168 --> 00:39:50,454 To jedyne bia�e futro w ca�ym Toronto! 701 00:39:51,679 --> 00:39:52,901 Z Eaton? 702 00:39:52,938 --> 00:39:55,163 Tak, sk�d pan wie? 703 00:39:56,356 --> 00:39:57,949 Pani Blackwood. 704 00:39:58,151 --> 00:40:00,512 Prosz� nam opowiedzie� o swym futrze. 705 00:40:00,513 --> 00:40:02,719 Jest jedyne w swoim rodzaju. 706 00:40:03,771 --> 00:40:07,139 Ale jak pani je naby�a? 707 00:40:07,998 --> 00:40:11,121 Oczywi�cie, zakupi�am je. Zaledwie wczoraj. 708 00:40:11,122 --> 00:40:13,726 - Od kogo? - Od pana Eatona. 709 00:40:13,727 --> 00:40:15,877 W dziale luksusowym. 710 00:40:16,294 --> 00:40:19,003 To futro zakupiono dwa dni temu 711 00:40:19,004 --> 00:40:22,879 i mam powody przypuszcza�, �e zosta�o zwr�cone dwa dni wcze�niej. 712 00:40:22,942 --> 00:40:27,163 Przepraszam, prosz� pana, ale musz� zaj�� si� klientami� 713 00:40:27,174 --> 00:40:30,489 A ja prowadz� �ledztwo policyjne, panie... 714 00:40:30,898 --> 00:40:33,192 - Fields. - Panie Fields. 715 00:40:33,193 --> 00:40:35,493 Im d�u�ej b�dzie pan zwleka�, by mi pom�c, 716 00:40:35,494 --> 00:40:38,121 tym bardziej b�d� sk�onny powiedzie� pani Blackwood, 717 00:40:38,122 --> 00:40:42,453 �e dokona�a zakupu rzeczy wcze�niej kupionej przez kogo� innego. 718 00:40:42,573 --> 00:40:44,949 My�li pan, �e b�dzie bardzo zadowolona dowiaduj�c si�, 719 00:40:44,950 --> 00:40:47,652 i� zakupi�a u�ywany towar? 720 00:40:49,972 --> 00:40:51,246 Dobrze. 721 00:40:51,286 --> 00:40:53,135 Prosz� da� mi paragon. 722 00:41:01,745 --> 00:41:02,979 Jest. 723 00:41:03,516 --> 00:41:06,472 P�aszcz zwr�cono dwa dni temu. 724 00:41:06,670 --> 00:41:10,871 Ufam, �e pani Blackwood nie musi tego wiedzie�. 725 00:41:11,848 --> 00:41:14,328 Dzi�kuj�. A teraz, je�li pan pozwoli� 726 00:41:14,363 --> 00:41:17,994 Ile wynosi� zwrot, panie Fields? 727 00:41:27,480 --> 00:41:29,658 Nie wyp�acono pieni�dzy. 728 00:41:29,659 --> 00:41:33,713 Zosta�o wymienione za 50 we�nianych p�aszczy, 729 00:41:33,759 --> 00:41:38,119 bardzo przecenionych ze wzgl�du na defekt w produkcji. 730 00:41:38,154 --> 00:41:39,328 Pi��dziesi�t? 731 00:41:39,634 --> 00:41:41,604 Jaki to by� defekt? 732 00:41:43,617 --> 00:41:48,207 Czarne p�aszcze z przyczepionymi br�zowymi ko�nierzami, 733 00:41:48,571 --> 00:41:50,525 je�li mo�e to pan sobie wyobrazi�. 734 00:41:51,165 --> 00:41:52,992 Czy wymieniaj�cy je zostawi� swe nazwisko? 735 00:41:52,993 --> 00:41:54,474 Oczywi�cie. 736 00:41:54,475 --> 00:41:58,419 Zosta�y podpisane przez S. Jacka. 737 00:42:05,973 --> 00:42:07,973 Podpisz. 738 00:42:08,195 --> 00:42:10,502 Nie mog� podpisa� pa�skiego roszczenia ubezpieczeniowego, panie Henderson. 739 00:42:10,537 --> 00:42:12,076 Sprawa nadal jest otwarta. 740 00:42:12,087 --> 00:42:14,687 Mo�e jeszcze odzyskamy pa�skie dobra. 741 00:42:14,957 --> 00:42:16,949 Strasznie rozbrajaj�ca jest 742 00:42:16,950 --> 00:42:20,433 ta wasza niezachwiana wiara we w�asne kompetencje. 743 00:42:20,467 --> 00:42:24,064 Podpisz tylko na stronie jeden i trzy. 744 00:42:24,596 --> 00:42:26,665 Czy musz� ci przypomina�, �e mam znajomo�ci, 745 00:42:26,666 --> 00:42:28,804 - wa�ne znajomo�ci... - Dobrze, wystarczy. 746 00:42:28,805 --> 00:42:31,225 Thomasie! Thomasie! 747 00:42:31,226 --> 00:42:32,505 Zostali�my obrabowani! 748 00:42:32,506 --> 00:42:34,333 Wszystkie te pi�kne prezenty spod choinki! 749 00:42:34,334 --> 00:42:37,055 - Co do jednego! - Biedna kobieto. 750 00:42:37,056 --> 00:42:40,219 Dok�adnie wiem, przez co przechodzisz. Usi�d�. 751 00:42:40,428 --> 00:42:41,950 Krzes�o. 752 00:42:43,074 --> 00:42:47,968 Ty. Zr�b herbat� dla tej uroczej damy w potrzebie. 753 00:42:47,986 --> 00:42:50,023 Ju�. 754 00:42:50,058 --> 00:42:53,463 - Dzi�kuj�, panie... - Henderson. 755 00:42:53,679 --> 00:42:57,040 Mo�e widzia�a� moje szyldy. 756 00:42:57,160 --> 00:43:02,450 - Kr�la Lodu z Toronto? - Ojej, tak. Oczywi�cie. 757 00:43:02,490 --> 00:43:05,593 - To zaszczyt pana pozna�. - I ciebie, 758 00:43:05,594 --> 00:43:09,265 mimo tych okoliczno�ci. 759 00:43:09,485 --> 00:43:12,009 Wiem, co czujesz, moja droga. 760 00:43:12,010 --> 00:43:14,839 Dzi�kuj�, panie Henderson. Chyba pan ju� wychodzi�. 761 00:43:14,840 --> 00:43:18,347 - Margaret, nie ma potrzeby... - Cicho, Thomasie. Nie rozumiesz? 762 00:43:18,381 --> 00:43:20,920 Jedynie �mietanka towarzyska Toronto zosta�a obrabowana. 763 00:43:20,921 --> 00:43:23,171 A teraz mo�emy si� do nich zalicza�! 764 00:43:23,172 --> 00:43:24,078 Margaret... 765 00:43:24,079 --> 00:43:26,920 Chcia�abym z�o�y� zeznanie. 766 00:43:26,921 --> 00:43:29,704 Tak, musi pani. 767 00:43:30,123 --> 00:43:31,186 Jackson. 768 00:43:31,880 --> 00:43:33,733 Spisz zeznanie mojej �ony. 769 00:43:39,838 --> 00:43:41,869 A je�li nie przyjdzie? 770 00:43:41,931 --> 00:43:42,997 Przyjdzie. 771 00:43:44,019 --> 00:43:45,950 To ty jeste� detektyw Murdoch? 772 00:43:46,174 --> 00:43:47,529 Tak. 773 00:43:48,101 --> 00:43:49,949 Co mog� dla was zrobi�? 774 00:43:49,950 --> 00:43:52,964 Kr�lowa �niegu chce, by� wiedzia�, �e jest bezpieczna. 775 00:43:53,770 --> 00:43:56,043 A kim jest Kr�lowa �niegu? 776 00:43:56,044 --> 00:43:57,983 Powiedzia�a, �e b�dziesz wiedzia�. 777 00:44:01,302 --> 00:44:02,377 Ach, tak. 778 00:44:04,023 --> 00:44:06,569 A sk�d wiedzieli�cie, by o mnie pyta�? 779 00:44:06,570 --> 00:44:10,145 Kaza�a nam szuka� przystojnego m�czyzny, kt�ry da� nam cztery dolary. 780 00:44:11,058 --> 00:44:12,138 Racja. 781 00:44:12,258 --> 00:44:14,756 Naprawd� po�lubi�e� Kr�low� �niegu? 782 00:44:14,942 --> 00:44:16,789 Tak. 783 00:44:17,001 --> 00:44:21,374 Wi�c je�li jeste� jej m�em, to musisz by� kr�lem. 784 00:44:21,807 --> 00:44:24,574 Czasem zdecydowanie tak si� czuj�. 785 00:44:24,575 --> 00:44:26,073 Ty te� jeste� magiczny? 786 00:44:26,074 --> 00:44:28,760 Mo�esz sprawi�, by na �wi�ta by� �nieg? 787 00:44:29,035 --> 00:44:31,546 Mo�emy mie� tylko jedno �yczenie, Davey. 788 00:44:33,375 --> 00:44:37,010 Gdzie teraz jest Kr�lowa �niegu? 789 00:44:46,805 --> 00:44:48,210 Witam. 790 00:44:48,911 --> 00:44:51,142 Chod�cie ogrza� si� przy ogniu. 791 00:44:51,143 --> 00:44:52,892 Williamie. 792 00:44:53,012 --> 00:44:55,293 Nie chcia�am, �eby ci� tu sprowadzali. 793 00:44:55,403 --> 00:44:58,983 Nie szkodzi. Sam chcia�em zobaczy� Kr�low� �niegu. 794 00:44:59,847 --> 00:45:01,678 Dzi�kuj�. 795 00:45:02,254 --> 00:45:04,622 - Julio, nic ci nie jest? - Nie, 796 00:45:04,623 --> 00:45:07,362 dotar�am tu w do�� niezwyk�y spos�b, 797 00:45:07,491 --> 00:45:09,957 ale my�l�, �e dzieci bardzo potrzebuj� mojej pomocy. 798 00:45:10,029 --> 00:45:11,423 Z czym? 799 00:45:12,029 --> 00:45:14,399 - Nie maj� rodzic�w? - Nie wiem. 800 00:45:14,400 --> 00:45:16,663 Ale martwi� si� o swojego brata. 801 00:45:16,734 --> 00:45:19,069 Zostan� tu i z nim porozmawiam, gdy wr�ci. 802 00:45:19,577 --> 00:45:21,357 Dobrze, je�li jeste� tego pewna. 803 00:45:21,358 --> 00:45:22,988 Nic mi nie b�dzie. 804 00:45:38,470 --> 00:45:41,156 - Koniec. - Wreszcie sko�czy�a�? 805 00:45:41,157 --> 00:45:42,219 Tak. 806 00:45:42,339 --> 00:45:45,330 A teraz p�jd� powiedzie� o tym wszystkim Vernie Jones. 807 00:45:45,331 --> 00:45:47,152 Obrabowana przez Skacz�cego Jacka! 808 00:45:47,153 --> 00:45:50,219 Zzielenieje z zazdro�ci. 809 00:45:53,572 --> 00:45:55,915 - Jackson. - Prosz�, inspektorze. 810 00:45:55,941 --> 00:45:59,327 Ca�e 9 stron zeznania pani Brackenreid. 811 00:45:59,640 --> 00:46:00,933 Podrzyj to. 812 00:46:01,319 --> 00:46:02,663 Mam to podrze�? 813 00:46:02,780 --> 00:46:04,232 Nie obrabowano nas. 814 00:46:05,425 --> 00:46:06,837 Ukry�em prezenty na strychu, 815 00:46:06,838 --> 00:46:09,485 by moja w�cibska �ona nie zepsu�a niespodzianki. 816 00:46:10,112 --> 00:46:12,298 Dlaczego jej pan tego nie powiedzia�? 817 00:46:12,299 --> 00:46:13,654 Rozwa�a�em to. 818 00:46:13,655 --> 00:46:15,022 Ale potem pomy�la�em... 819 00:46:15,966 --> 00:46:19,476 Margaret zawsze chcia�a nale�e� do wy�szych sfer Toronto. 820 00:46:20,172 --> 00:46:23,125 Pozwolenie jej my�le�, �e zostali�my obrabowani, to najlepszy prezent, jaki mog�em jej da�. 821 00:46:39,463 --> 00:46:40,975 To by� burmistrz. 822 00:46:40,976 --> 00:46:43,005 Je�li nie z�apiemy tego typa, Skacz�cego Jacka, 823 00:46:43,006 --> 00:46:46,227 - naprawd� stracimy robot�. - Wola�bym, by pan go tak nie nazywa�. 824 00:46:46,563 --> 00:46:47,918 Wi�c jak mam go nazywa�, Crabtree? 825 00:46:47,919 --> 00:46:51,120 - Takiego u�ywa imienia. - Zosta�o skradzione, wraz ze wszystkim innym. 826 00:46:51,447 --> 00:46:54,025 Wiemy, �e z�odziej zwraca� skradzione prezenty 827 00:46:54,026 --> 00:46:57,713 do sklepu Eaton i wymienia� je na inne towary. 828 00:46:57,869 --> 00:47:00,819 - Dlaczego nie wzi�� pieni�dzy? - To bardzo dobre pytanie. 829 00:47:00,820 --> 00:47:03,071 Zapisy wskazuj�, �e ze wszystkich skradzionych rzeczy 830 00:47:03,072 --> 00:47:07,169 zosta�y zwr�cone zegarki pana Edwardsa i ta niedawna kradzie�. 831 00:47:07,208 --> 00:47:08,911 Diamentowa bransoletka dla dziecka. 832 00:47:09,011 --> 00:47:11,343 Wi�c Skacz�cy Jack planuje jeszcze wi�cej zwrot�w. 833 00:47:11,344 --> 00:47:13,898 Postawimy wewn�trz cz�owieka. Murdoch, ty przejmiesz biurko, 834 00:47:13,933 --> 00:47:15,417 ch�r posterunkowych mo�e blokowa� wej�cie. 835 00:47:15,418 --> 00:47:17,549 A ja b�d� udawa� klienta. 836 00:47:17,550 --> 00:47:20,219 Chcia�bym tam by�, gdy z�api� zmor�, kt�r� stworzy�em. 837 00:47:20,220 --> 00:47:22,604 - W porz�dku. - Thomasie! 838 00:47:22,752 --> 00:47:24,592 Sta�a si� najwspanialsza rzecz... 839 00:47:24,593 --> 00:47:26,847 - Nie m�w, �e znalaz�a� prezenty? - Co? 840 00:47:27,020 --> 00:47:28,319 Oczywi�cie, �e nie. 841 00:47:28,762 --> 00:47:33,590 Sam Lance Henderson zaprosi� nas na wydarzenie sezonu. 842 00:47:33,941 --> 00:47:37,893 Na Zimowy Bankiet Kr�la Lodu w Klubie Aberdeen! 843 00:47:37,936 --> 00:47:40,776 To �wi�teczny cud! 844 00:48:11,449 --> 00:48:13,343 Tam pani pomog�. 845 00:48:22,556 --> 00:48:24,606 Mog� zobaczy� tamto pi�ro na g�rze? 846 00:48:24,652 --> 00:48:26,127 Oczywi�cie, prosz� pana. 847 00:48:27,303 --> 00:48:29,921 To najnowsze samonape�niaj�ce si� wieczne pi�ro. 848 00:48:29,922 --> 00:48:31,008 Cudowne. 849 00:48:33,072 --> 00:48:34,565 To jest co�. 850 00:48:34,752 --> 00:48:36,376 Ile kosztuje? 851 00:48:36,667 --> 00:48:38,263 Pi�tna�cie dolar�w, prosz� pana. 852 00:48:40,100 --> 00:48:42,920 To najdro�sze pi�ro, jakie widzia�em. Nie m�g�bym... 853 00:48:43,944 --> 00:48:46,272 To r�wnie� najpi�kniejsze pi�ro, jakie widzia�em. 854 00:48:46,273 --> 00:48:49,320 George, jeste� tu w pracy. 855 00:48:54,126 --> 00:48:55,394 Wezm� je. 856 00:48:55,902 --> 00:48:58,306 Zapakuje je pani w ten specjalny papier? 857 00:48:58,307 --> 00:48:59,853 Oczywi�cie. 858 00:49:02,498 --> 00:49:04,600 Doskonale, dzi�kuj�. 859 00:49:09,618 --> 00:49:12,967 Moim zdaniem to idiotyczny pomys�. 860 00:49:13,162 --> 00:49:14,864 Pa�ski kierownik si� na to zgodzi�, 861 00:49:14,865 --> 00:49:17,241 zatem oczekuj� od pana pe�nej wsp�pracy. 862 00:49:17,270 --> 00:49:18,568 Co musz� wiedzie�? 863 00:49:18,569 --> 00:49:22,173 Pozwalamy na zwroty wszystkich rzeczy, z kilkoma wyj�tkami... 864 00:49:22,209 --> 00:49:25,468 Tych, kt�re s� zabrudzone, rozerwane, uszkodzone, 865 00:49:25,512 --> 00:49:28,008 wygrawerowane czy w jaki� spos�b zmienione. 866 00:49:28,047 --> 00:49:30,870 Ale je�li nadaje si� do ponownej sprzeda�y, to przyjmujemy. 867 00:49:31,373 --> 00:49:32,577 Do�� uczciwe. 868 00:49:32,578 --> 00:49:34,786 Dam sobie rad�, dzi�kuj�. 869 00:49:39,162 --> 00:49:42,150 Chc� to zwr�ci� i dosta� pe�n� warto��. 870 00:49:47,516 --> 00:49:50,833 - Ta puszka jest w po�owie pusta, prosz� pani. - Dok�adnie. 871 00:49:50,863 --> 00:49:52,769 ��dam zado��uczynienia. 872 00:49:53,412 --> 00:49:56,105 Zawarto�� zosta�a zjedzona... 873 00:49:57,186 --> 00:49:58,441 przez pani�. 874 00:49:58,788 --> 00:50:01,849 Dowody znajduj� si� na pani p�aszczu. 875 00:50:05,540 --> 00:50:07,566 Jak pan �mie! 876 00:50:08,184 --> 00:50:10,858 Zg�osz� to pa�skim prze�o�onym. 877 00:50:16,412 --> 00:50:18,677 - Posterunkowy Crabtree? - Cicho! 878 00:50:18,678 --> 00:50:21,813 Panno Parsons, mam by� zwyk�ym klientem. 879 00:50:21,814 --> 00:50:23,575 Dlaczego pan udaje klienta? 880 00:50:23,576 --> 00:50:24,896 Nie tylko ja. 881 00:50:24,897 --> 00:50:26,263 Widzi pani detektywa Murdocha tam, 882 00:50:26,264 --> 00:50:28,569 - przy biurku obs�ugi klienta? - Bo�e! 883 00:50:28,570 --> 00:50:30,268 I ma tam do�� du�� kolejk�. 884 00:50:30,611 --> 00:50:33,191 Pan Fields po prostu wierzy klientom na s�owo. 885 00:50:33,568 --> 00:50:36,465 To chyba nie le�y w naturze detektywa. 886 00:50:36,612 --> 00:50:37,989 Przyszli�my zobaczy�... 887 00:50:39,017 --> 00:50:41,375 Chcemy z�apa� Skacz�cego Jacka na gor�cym uczynku. 888 00:50:41,376 --> 00:50:43,153 - Skacz�cego Jacka? - No! 889 00:50:43,154 --> 00:50:44,565 Cicho, wy tam. 890 00:50:44,566 --> 00:50:46,990 Jak tak dalej p�jdzie, to ujawnisz nasz� przykrywk�. 891 00:50:46,991 --> 00:50:47,944 Crabtree. 892 00:50:50,336 --> 00:50:53,163 Ciekawe, �e zupe�nie nowy aparat 893 00:50:53,164 --> 00:50:56,906 mia�aby ziarna ry�u w zewn�trznej os�onie. 894 00:51:00,704 --> 00:51:05,122 Pa�ski paragon wskazuje, �e zakupi� pan r�wnie� jeden cylinder 895 00:51:05,150 --> 00:51:10,460 a wraz z nim rolk� filmu, ale jej jako� pan nie zwraca. 896 00:51:10,894 --> 00:51:13,373 Dlatego te� przypuszczam, �e jedynym powodem 897 00:51:13,374 --> 00:51:16,612 zakupu tego aparatu by�o sfotografowanie w�asnego �lubu, 898 00:51:16,613 --> 00:51:21,407 a teraz pr�buje pan zwr�ci� u�ywany towar jako nowy. 899 00:51:23,013 --> 00:51:24,424 Murdoch... 900 00:51:30,825 --> 00:51:32,453 Prosz� spojrze� na t� kolejk�. 901 00:51:33,226 --> 00:51:36,664 Pr�buj� jedynie ustali� prawdziwo�� ich reklamacji. 902 00:51:36,665 --> 00:51:39,758 A wi�kszo�� z nich wydaje si� by� bezpodstawna. 903 00:51:40,413 --> 00:51:41,789 Nast�pny prosz�. 904 00:51:42,384 --> 00:51:45,200 - Chcia�bym co� zwr�ci�. - Oczywi�cie, prosz� pana. 905 00:51:45,201 --> 00:51:47,028 Mog� zobaczy� paragon? 906 00:51:47,029 --> 00:51:49,438 Strasznie przepraszam. 907 00:51:49,439 --> 00:51:52,465 Pan Murdoch jest praktykantem i musi jeszcze nauczy� si� 908 00:51:52,466 --> 00:51:54,107 subtelno�ci obs�ugi klienta. 909 00:51:59,726 --> 00:52:01,291 Diamentowa bransoletka dla dziecka. 910 00:52:01,292 --> 00:52:03,891 Wydaje si� w doskona�ym stanie. 911 00:52:05,475 --> 00:52:07,204 Niech no spojrz� na cen�. 912 00:52:14,754 --> 00:52:16,639 Jest. 913 00:52:16,882 --> 00:52:19,546 Chcia�by pan dosta� got�wk� czy na co� to wymieni�? 914 00:52:19,700 --> 00:52:21,498 Got�wk� prosz�. 915 00:52:23,756 --> 00:52:26,465 Co za unikalny prezent. 916 00:52:27,260 --> 00:52:29,457 Mog� zapyta� dlaczego pan go zwraca? 917 00:52:30,477 --> 00:52:32,650 Nie mam z niej po�ytku. 918 00:52:32,651 --> 00:52:36,056 Powinno by� wszystko. Chcia�by pan przeliczy�? 919 00:52:42,378 --> 00:52:43,733 Za nim! 920 00:52:48,209 --> 00:52:49,504 Sta�! 921 00:52:54,402 --> 00:52:56,256 - Jest pan aresztowany. - Za co? 922 00:52:56,257 --> 00:52:57,936 Za kradzie� �wi�t. 923 00:52:57,937 --> 00:52:59,783 Ho cholerne ho. 924 00:53:03,642 --> 00:53:05,045 Nie graj g�upiego. 925 00:53:05,518 --> 00:53:08,019 - Gdzie reszta skradzionych rzeczy? - S�ucham? 926 00:53:08,188 --> 00:53:11,813 Wiemy, �e jeste� z�odziejem przebieraj�cym si� za Skacz�cego Jacka. 927 00:53:12,417 --> 00:53:14,094 Jacka jakiego? 928 00:53:14,202 --> 00:53:16,568 Nazywam si� Stanley Garrity. 929 00:53:16,816 --> 00:53:18,833 Nigdy w �yciu niczego nie ukrad�em. 930 00:53:18,834 --> 00:53:22,420 Zatem prosz� wyja�ni�, jak pan naby� t� diamentow� bransoletk�? 931 00:53:23,678 --> 00:53:25,328 By�a w kocio�ku. 932 00:53:25,497 --> 00:53:26,938 O czym ty bredzisz? 933 00:53:27,993 --> 00:53:30,925 W kocio�ku z dar�w Armii Zbawienia. 934 00:53:31,195 --> 00:53:33,620 Pracuj� w schronisku na ulicy Parliament. 935 00:53:33,621 --> 00:53:35,662 O tej porze roku jestem tam ca�y czas. 936 00:53:35,845 --> 00:53:37,065 Mo�ecie sprawdzi�. 937 00:53:37,210 --> 00:53:39,835 Kiedy dok�adnie podarowano t� bransolet�? 938 00:53:41,784 --> 00:53:44,368 Kosio�ki s� na zewn�trz ca�y dzie� i noc. 939 00:53:44,632 --> 00:53:46,274 Jako� wczoraj? 940 00:53:46,473 --> 00:53:48,506 Przykro mi, trudno mi poda� szczeg�y. 941 00:53:49,118 --> 00:53:52,401 Prosz� nam powiedzie�, dlaczego pr�bowa� pan to zwr�ci�? 942 00:53:54,298 --> 00:53:56,013 Pracujemy charytatywnie. 943 00:53:56,760 --> 00:53:58,930 Dbamy o podstawowe potrzeby ludzi. 944 00:53:59,426 --> 00:54:02,555 Ludzie, kt�rzy do nas przychodz� nie potrzebuj� diament�w. 945 00:54:02,556 --> 00:54:06,595 Ale jedzenia, ubra� i takich tam. 946 00:54:07,355 --> 00:54:09,673 A za pieni�dze z tej diamentowej bransolety, 947 00:54:10,094 --> 00:54:12,210 dla tych ludzi zrobiliby�my wiele dobrego. 948 00:54:13,481 --> 00:54:16,222 Przysi�gam, �e niczego nie ukrad�em. 949 00:54:20,398 --> 00:54:23,721 A Czerwony Kapturek wiedzia�a, �e to nie g�os jej babci. 950 00:54:24,248 --> 00:54:25,569 Zna�a� j�? 951 00:54:26,016 --> 00:54:27,319 Tak. 952 00:54:27,353 --> 00:54:29,843 Raz u�yczy�a mi swej peleryny, gdy by�o zimno na zewn�trz. 953 00:54:29,844 --> 00:54:32,129 Ale wtedy wilk zjad�by te� i ciebie. 954 00:54:32,429 --> 00:54:34,247 Wilk i ja mieli�my porozumienie. 955 00:54:34,248 --> 00:54:36,549 On mnie nie zje, i ja jego nie zjem. 956 00:54:39,303 --> 00:54:40,705 Opowiedzcie mi o swoim bracie. 957 00:54:40,706 --> 00:54:42,104 Pracuje w poci�gu. 958 00:54:42,105 --> 00:54:44,770 Wszyscy zasypiali�my przed kominkiem, 959 00:54:44,771 --> 00:54:47,578 ale teraz sam �pi na krze�le. 960 00:54:47,579 --> 00:54:50,680 - Rozumiem. - Ju� nawet nas nie przytula. 961 00:54:50,681 --> 00:54:53,495 Dlatego wiemy, �e w jego sercu jest od�amek lodu. 962 00:54:55,882 --> 00:54:57,153 Kim pani jest? 963 00:54:57,823 --> 00:55:01,124 - To Kr�lowa �niegu. - Davey! 964 00:55:01,536 --> 00:55:04,802 Id�cie oboje spa� do drugiego pokoju. 965 00:55:04,940 --> 00:55:07,333 W porz�dku, r�bcie, co ka�e wam brat. 966 00:55:10,985 --> 00:55:13,284 Stephen, jestem dr Julia Ogden. 967 00:55:13,285 --> 00:55:16,414 Twoje rodze�stwo si� o ciebie martwi. 968 00:55:16,415 --> 00:55:19,525 Szkoda, �e pani� tu zaci�gn�li przez swoje g�upie pomys�y. 969 00:55:19,889 --> 00:55:22,950 Ju� si� z nimi policz�. 970 00:55:23,128 --> 00:55:24,295 Nie wydajesz si� by� zdrowy. 971 00:55:24,296 --> 00:55:26,224 Nie dotykaj mnie. 972 00:55:26,315 --> 00:55:28,355 Powinna pani ju� i��. Nic mi nie jest. 973 00:55:28,356 --> 00:55:29,589 Nieprawda. 974 00:55:29,862 --> 00:55:32,392 Nie wyjd� dop�ki nie pozwolisz mi si� zbada�. 975 00:55:32,393 --> 00:55:34,822 Ze wzgl�du na Rosie i Davey'ego. A teraz siadaj. 976 00:55:45,628 --> 00:55:47,421 Gdzie wasi rodzice? 977 00:55:48,585 --> 00:55:50,004 Zmarli dwa lata temu. 978 00:55:50,005 --> 00:55:51,747 To ja utrzymywa�em razem nasz� tr�jk�. 979 00:55:52,909 --> 00:55:55,649 Nie jest �atwo dba� o rodzin�. 980 00:56:00,253 --> 00:56:02,219 Chcia�abym zabra� ci� do szpitala. 981 00:56:02,220 --> 00:56:05,256 Nie, nigdzie mnie pani nie zabierze. 982 00:56:05,257 --> 00:56:09,091 Prosz� wyj�� i zostawi� nas w spokoju. 983 00:56:22,412 --> 00:56:25,974 Ten przest�pca nie tylko na zawsze zrujnowa� mojego bohatera, 984 00:56:26,009 --> 00:56:29,662 ale zrujnowa� te� �wi�ta wielu ludziom. 985 00:56:29,697 --> 00:56:30,759 Tak m�wi�e�. 986 00:56:30,760 --> 00:56:33,137 Widzia�e� siostr� Jacksona? 987 00:56:33,138 --> 00:56:36,352 Wyobra� sobie, �e czekasz na upragniony prezent, 988 00:56:36,353 --> 00:56:38,852 kt�ry zostaje skradziony. Przez moj� posta�! 989 00:56:38,928 --> 00:56:41,110 Wiesz, co chcia�bym dosta� jako tegoroczny prezent, George? 990 00:56:41,111 --> 00:56:44,046 - Co? - �eby� przesta� gada� o Skacz�cym Jacku! 991 00:56:44,123 --> 00:56:45,149 Higgins. 992 00:56:45,551 --> 00:56:46,836 Sp�jrz na to. 993 00:56:48,145 --> 00:56:50,098 To para w��cz�g�w. Co z tego? 994 00:56:50,099 --> 00:56:52,258 Sp�jrz na ich p�aszcze. 995 00:56:53,079 --> 00:56:55,184 Czarna we�na i br�zowe ko�nierze. 996 00:56:55,185 --> 00:56:57,844 To p�aszcze Skacz�cego Jacka! 997 00:57:00,129 --> 00:57:02,842 Gdzie znale�li�cie te p�aszcze? 998 00:57:02,843 --> 00:57:04,210 Nie oddamy ich wam. 999 00:57:04,211 --> 00:57:05,779 Nie chcemy waszych p�aszczy. 1000 00:57:05,780 --> 00:57:08,231 Chcemy tylko wiedzie�, sk�d je macie. 1001 00:57:09,084 --> 00:57:12,867 Gdy jednego ranka si� obudzili�my, p�aszcze le�a�y obok. 1002 00:57:12,921 --> 00:57:16,069 W skrzynce, z do��czon� kartk� �wi�teczn�. 1003 00:57:16,444 --> 00:57:17,714 Macie. 1004 00:57:23,239 --> 00:57:26,466 "Dar ciep�a. Weso�ych �wi�t od Skacz�cego Jacka". 1005 00:57:31,619 --> 00:57:33,996 Chyba Skacz�cy Jack jest nie tylko z�odziejem. 1006 00:57:33,997 --> 00:57:36,644 - Jest Robin Hoodem. - Robin Hoodem? 1007 00:57:36,645 --> 00:57:39,146 Z Sheffield, wbrew powszechnej wierze. 1008 00:57:39,147 --> 00:57:41,647 Z Loxley, inspektorze, z Loxley. 1009 00:57:46,120 --> 00:57:46,889 Pumeks. 1010 00:57:51,005 --> 00:57:53,925 Wygl�da na ci�kie, ale naprawd� jest lekkie. 1011 00:57:53,926 --> 00:57:55,521 Czy to wskaz�wka? 1012 00:57:57,642 --> 00:58:00,811 Jakie jest powi�zanie mi�dzy ska�� wulkaniczn�, 1013 00:58:00,812 --> 00:58:04,110 tr�jkolorowym pier�cionkiem i psem beagle? 1014 00:58:04,124 --> 00:58:05,735 Nie mam poj�cia. 1015 00:58:05,736 --> 00:58:08,329 - Mo�e nie ma �adnego. - Williamie, musisz da� mi podpowied�. 1016 00:58:08,330 --> 00:58:09,766 Bez podpowiedzi. 1017 00:58:09,767 --> 00:58:12,425 Nawet dla Jej Wysoko�ci Kr�lowej �niegu. 1018 00:58:13,070 --> 00:58:14,798 To bunt. 1019 00:58:16,389 --> 00:58:17,418 Ostrzegam ci�, 1020 00:58:17,419 --> 00:58:20,697 - Jej Wysoko�� ma ukryte moce. - Wiem. 1021 00:58:22,417 --> 00:58:24,317 Julio, a co z dzie�mi? 1022 00:58:24,736 --> 00:58:26,769 Mam tam pos�a� posterunkowego? 1023 00:58:26,770 --> 00:58:28,601 Nie. Jeszcze nie. 1024 00:58:29,126 --> 00:58:31,377 Pozw�l, �e zajmie si� tym Kr�lowa �niegu. 1025 00:58:32,888 --> 00:58:35,410 "Wszyscy chwal� Robin Hooda Toronto". 1026 00:58:35,411 --> 00:58:37,780 Rabuje bogatych i daje biednym. 1027 00:58:37,781 --> 00:58:39,601 To romantyczne. 1028 00:58:39,602 --> 00:58:42,317 Mo�e ma serce po w�a�ciwej stronie, 1029 00:58:42,318 --> 00:58:45,288 - ale musimy go powstrzyma�. - Oczywi�cie, �e tak. 1030 00:58:45,872 --> 00:58:48,624 A w mi�dzyczasie Kr�lowa �niegu musi czego� si� dowiedzie�. 1031 00:58:57,013 --> 00:58:59,445 Jestem wdzi�czna za po�wi�cony czas, panie doktorze. 1032 00:59:01,471 --> 00:59:04,272 Dr Ogden, nie spodziewa�am si� pani. 1033 00:59:04,550 --> 00:59:05,906 Widz�. 1034 00:59:05,942 --> 00:59:07,302 Pr�ba ch�ru. 1035 00:59:07,303 --> 00:59:09,611 Ale mog� to odwo�a�, je�li pani... 1036 00:59:09,612 --> 00:59:12,963 Nie ma potrzeby, musz� odwiedzi� pacjenta. 1037 00:59:13,015 --> 00:59:14,883 My�l�, �e ma b�onic�. 1038 00:59:14,908 --> 00:59:16,799 Niewydolno�� oddechow�? 1039 00:59:17,184 --> 00:59:20,536 Nieznaczn�, ale bez zmian sk�rnych. 1040 00:59:20,541 --> 00:59:23,824 - To dobry znak. - Szuka�am czego� o wywo�uj�cej to bakterii. 1041 00:59:23,859 --> 00:59:26,995 Czas jest tu niezwykle wa�ny, by mu pom�c. 1042 00:59:27,475 --> 00:59:30,320 Powodzenia. 1043 00:59:30,328 --> 00:59:32,113 Tobie tak�e. 1044 00:59:36,023 --> 00:59:38,365 Ni�ej. 1045 00:59:38,574 --> 00:59:41,242 W�a�nie tak. 1046 00:59:44,520 --> 00:59:47,899 Zosta�y dwa dni, panowie, wi�c spr�bujmy jeszcze raz. 1047 01:00:11,196 --> 01:00:12,682 O Bo�e. 1048 01:00:14,246 --> 01:00:16,996 Widz�, �e da�a pani z siebie wszystko, panno James, 1049 01:00:17,212 --> 01:00:20,079 ale przychodzi czas, by z�o�y� bro�, 1050 01:00:20,274 --> 01:00:21,939 i ten czas nasta�. 1051 01:00:22,820 --> 01:00:24,585 Chcia�abym sko�czy� t� sesj�. 1052 01:00:24,586 --> 01:00:25,492 Naprawd�? 1053 01:00:25,865 --> 01:00:29,011 C�, to pani traci tu sw�j czas. 1054 01:00:29,425 --> 01:00:31,591 Wszystkiego najlepszego dla was po brytyjsku. 1055 01:00:36,558 --> 01:00:38,130 W porz�dku. 1056 01:00:38,207 --> 01:00:40,099 Od pocz�tku, dobrze? 1057 01:01:02,466 --> 01:01:05,925 Na dzi� wystarczy. 1058 01:01:06,303 --> 01:01:07,416 Dzi�kuj�. 1059 01:01:08,654 --> 01:01:09,897 Posterunkowy Jackson. 1060 01:01:09,898 --> 01:01:11,856 - Mog� z panem porozmawia�? - Oczywi�cie. 1061 01:01:12,060 --> 01:01:12,990 Panowie. 1062 01:01:23,246 --> 01:01:25,750 Oboje chcemy dla ch�ru tego, co najlepsze. 1063 01:01:26,287 --> 01:01:29,660 A czasem oznacza to podejmowanie trudnych decyzji. 1064 01:01:29,662 --> 01:01:32,649 - Oczywi�cie. - Je�li jeden g�os odstaje od innych, 1065 01:01:32,650 --> 01:01:34,896 - to mo�e zepsu� ca�y ch�r. - Wi�c musi odej��. 1066 01:01:34,897 --> 01:01:37,958 - Dok�adnie. - Nie chcia�bym by� tym kim�. 1067 01:01:38,047 --> 01:01:40,096 To by zrujnowa�o mu ca�e �wi�ta. 1068 01:01:41,296 --> 01:01:43,022 Wi�c kiedy pani mu powie? 1069 01:01:43,230 --> 01:01:45,186 Pewnie wkr�tce. 1070 01:01:46,895 --> 01:01:48,872 Prosz� da� zna�, gdyby potrzebowa�a pani pomocy. 1071 01:01:51,076 --> 01:01:52,485 Biedak. 1072 01:01:56,673 --> 01:01:59,111 Dlaczego nas pan tu przyprowadzi�, panie Heckenbush? 1073 01:02:00,153 --> 01:02:03,163 Dzi� rano znalaz�em to w jednym z koszy. 1074 01:02:03,164 --> 01:02:07,953 Od razu to rozpozna�em. Ta sama zasada dzia�ania, co w d�ugoramieniu. 1075 01:02:07,988 --> 01:02:11,018 Skompresowane powietrze wyrzuca osadzone cz�ci na zewn�trz... 1076 01:02:11,019 --> 01:02:12,992 Po angielsku, panie Heckenbush. Prostym angielskim. 1077 01:02:12,993 --> 01:02:15,287 Mechaniczny wyd�u�acz nogi. 1078 01:02:15,528 --> 01:02:18,464 Pod naciskiem pana Crabtree narysowa�em te specyfikacje, 1079 01:02:18,465 --> 01:02:20,936 ale zda�em sobie spraw�, �e nigdy nie utrzyma�yby wagi cz�owieka. 1080 01:02:20,937 --> 01:02:22,667 I wygl�da na to, �e mia�em racj�. 1081 01:02:24,250 --> 01:02:26,987 Twierdzi pan, �e kto� to zbudowa� i wyrzuci� do pa�skiego kosza na �mieci? 1082 01:02:26,988 --> 01:02:29,423 Tak, ale sk�d wiedzieli? 1083 01:02:29,424 --> 01:02:31,959 Nie zgodzi�em si� na umieszczenie tego w powie�ci graficznej. 1084 01:02:32,790 --> 01:02:34,957 Czy ma pan noc� zamkni�te drzwi? 1085 01:02:35,332 --> 01:02:38,247 Nie zawsze, ale nie mam niczego, co by�oby warto ukra��. 1086 01:02:38,248 --> 01:02:41,213 Mo�e wi�c kto� �po�yczy�� sobie jeden z pana rysunk�w. 1087 01:02:41,214 --> 01:02:43,440 A je�li to tu porzucono, 1088 01:02:43,595 --> 01:02:46,417 mo�e nasz pan Jack mieszka niedaleko. 1089 01:02:46,418 --> 01:02:47,974 Zbior� posterunkowych. 1090 01:02:47,975 --> 01:02:50,770 Przynajmniej panna James troch� odetchnie. 1091 01:02:52,185 --> 01:02:53,155 Dzi�kuj�. 1092 01:03:30,268 --> 01:03:31,427 M�j Bo�e. 1093 01:03:31,547 --> 01:03:32,629 Panowie! 1094 01:03:33,398 --> 01:03:35,471 Obrotowy aero-plecak. 1095 01:03:35,929 --> 01:03:37,784 Jak �ywy... 1096 01:03:37,878 --> 01:03:41,231 To wyja�nia tajemnic�, jak by� w stanie zbudowa� urz�dzenia. 1097 01:03:41,288 --> 01:03:43,361 Ukrad� schematy. 1098 01:03:47,042 --> 01:03:47,994 Murdoch. 1099 01:03:48,323 --> 01:03:49,748 Przyssawki. 1100 01:03:51,141 --> 01:03:52,745 I sp�jrzcie na to. 1101 01:03:52,824 --> 01:03:55,769 Moje d�ugorami� z chwytakiem. 1102 01:03:56,117 --> 01:03:57,309 Nie wiem, co powiedzie�. 1103 01:03:57,310 --> 01:04:00,399 Jestem zadziwiony i zmartwiony w r�wnym stopniu. 1104 01:04:00,400 --> 01:04:05,157 By zobaczy�, jak moja bujna wyobra�nia przeobra�a�a si� w rzeczywisto�� 1105 01:04:06,149 --> 01:04:08,578 To skradzione zegarki pana Edwardsa. 1106 01:04:09,545 --> 01:04:11,124 S� wygrawerowane, wi�c to mo�e wyja�nia�, 1107 01:04:11,125 --> 01:04:13,473 dlaczego nie wymieni� ich w Eaton. 1108 01:04:13,474 --> 01:04:17,312 Nigdy nie pochwala�bym �adnego rabunku, 1109 01:04:17,686 --> 01:04:20,557 ale czy Skacz�cy Jack nie pr�buje pom�c ludziom? 1110 01:04:20,592 --> 01:04:24,193 Albo przynajmniej zwr�ci� uwag� na nadmierne wydawanie? 1111 01:04:24,514 --> 01:04:27,040 Sam go zapytasz, gdy ju� go z�apiemy. 1112 01:04:27,503 --> 01:04:30,100 To miejsce wynajmuje Robert Fields. 1113 01:04:30,101 --> 01:04:31,207 Fields? 1114 01:04:32,093 --> 01:04:35,678 Cz�owiek z Obs�ugi Klienta w sklepie Eaton nazywa si� Fields. 1115 01:04:36,297 --> 01:04:38,902 Mo�e ju� spotkali�my pana Jacka. 1116 01:04:43,069 --> 01:04:45,574 Robert Fields znikn��. 1117 01:04:45,575 --> 01:04:47,443 Wyszed� na lunch i ju� nie wr�ci�. 1118 01:04:47,577 --> 01:04:49,371 Musia� wiedzie�, �e znale�li�my jego nor�. 1119 01:04:49,372 --> 01:04:51,947 Mo�e uruchomili�my jakie� urz�dzenie alarmowe? 1120 01:04:51,948 --> 01:04:53,949 Powiadom wszystkie posterunki. 1121 01:04:53,950 --> 01:04:55,651 Chc� mie� ludzi na dworcu kolejowym 1122 01:04:55,652 --> 01:04:57,915 - i dodatkowe patrole na ulicach. - Tak. 1123 01:04:58,018 --> 01:05:02,941 George, ten tw�j rysownik, jest ca�kiem pomys�owy. 1124 01:05:03,486 --> 01:05:06,257 Mo�liwe, ale wszystkie pomys�y by�y moje. 1125 01:05:06,544 --> 01:05:09,830 Pomys�y to jedno. A ich wykonanie to drugie. 1126 01:05:12,955 --> 01:05:14,402 To wszystko... 1127 01:05:15,084 --> 01:05:17,537 To wszystko musi by� dla pana jak �wi�teczne prezenty? 1128 01:05:18,822 --> 01:05:21,492 Pewnie tak. 1129 01:05:22,043 --> 01:05:23,645 Id� ju�! 1130 01:05:47,218 --> 01:05:50,418 Williamie, dzieci znikn�y. 1131 01:05:50,499 --> 01:05:52,683 - Znikn�y? - Wr�ci�am do chatki. 1132 01:05:52,684 --> 01:05:54,289 Zamierza�am poda� lek. 1133 01:05:54,290 --> 01:05:56,983 Stephen musia� si� przestraszy�, �e mu ich odbior�. 1134 01:05:57,015 --> 01:05:57,925 Ukry� ich. 1135 01:05:57,928 --> 01:06:00,300 To moja wina. Powinnam by�a ci pozwoli�... 1136 01:06:00,849 --> 01:06:03,820 - On jest naprawd� chory, Williamie. - Ju� dobrze, dobrze. 1137 01:06:03,821 --> 01:06:05,838 Chory ch�opiec, dwoje ma�ych dzieci� 1138 01:06:05,839 --> 01:06:08,374 Nie mogli zaj�� daleko. Znajdziemy ich. 1139 01:06:17,008 --> 01:06:19,169 Mo�e powinni�my poczeka� na �wiat�o dnia. 1140 01:06:19,663 --> 01:06:20,651 Zaczekaj. 1141 01:06:25,175 --> 01:06:26,683 Chyba ich widz�. 1142 01:06:41,454 --> 01:06:43,346 Stephen? 1143 01:06:44,469 --> 01:06:45,884 Prosz� nas zostawi� w spokoju. 1144 01:06:46,681 --> 01:06:49,897 - Nie potrzebujemy pani pomocy. - My�l�, �e potrzebujecie. 1145 01:06:49,898 --> 01:06:51,914 S� ludzie, kt�rzy chc� wam pom�c. 1146 01:06:53,116 --> 01:06:54,053 Nie. 1147 01:06:54,584 --> 01:06:56,216 Nie zabierzecie ich. 1148 01:06:56,217 --> 01:06:57,953 Nie mo�esz sam si� nimi opiekowa�. 1149 01:06:57,954 --> 01:06:59,370 Nie w twoim stanie. 1150 01:07:00,281 --> 01:07:03,933 Je�li nas pani zabierze, zostaniemy rozdzieleni. 1151 01:07:04,135 --> 01:07:06,148 Ale my pozostaniemy razem, jeste�my rodzin�! 1152 01:07:06,149 --> 01:07:08,575 Stephen, jestem to, bo chc�, �eby�cie pozostali razem. 1153 01:07:08,576 --> 01:07:11,462 Jestem tu, bo chc�, aby ci si� polepszy�o. 1154 01:07:11,463 --> 01:07:14,154 Stephen! 1155 01:07:16,717 --> 01:07:18,095 Stephen? 1156 01:07:18,534 --> 01:07:20,875 Ju� dobrze, nic mu nie b�dzie. 1157 01:07:21,126 --> 01:07:22,916 Do�� wam ciep�o? 1158 01:07:27,877 --> 01:07:30,170 Czy to magiczna mikstura? 1159 01:07:32,296 --> 01:07:35,085 Tak. W pewnym sensie. 1160 01:07:39,278 --> 01:07:41,217 W�amanie. Tylko tego nam trzeba. 1161 01:07:41,218 --> 01:07:42,851 Weso�ych cholernych �wi�t. 1162 01:07:42,852 --> 01:07:43,990 Co zabrano? 1163 01:07:43,991 --> 01:07:48,182 Z tego, co wiemy, brakuje jedynie prototypu kuli z gazem usypiaj�cym. 1164 01:07:48,489 --> 01:07:50,072 Co to, do cholery, jest kula z gazem usypiaj�cym? 1165 01:07:50,073 --> 01:07:51,432 To by�o w mojej pierwszej ksi��ce. 1166 01:07:51,433 --> 01:07:54,009 Jack u�y� go, gdy w pokoju byli sami z�oczy�cy... 1167 01:07:54,044 --> 01:07:55,294 Wystarczy, Crabtree. 1168 01:07:55,363 --> 01:07:56,748 Gaz usypiaj�cy. 1169 01:07:57,794 --> 01:08:00,990 Tak u�pi� maszynist� i ch�opaka od w�gla. 1170 01:08:00,991 --> 01:08:02,944 Ale po co to kra�� z powrotem? 1171 01:08:03,011 --> 01:08:05,745 - Mo�e znowu planuje tego u�y�. - Gdzie? 1172 01:08:06,415 --> 01:08:10,284 Tu jeste�, Thomasie, tw�j smoking, wyprasowany i gotowy. 1173 01:08:10,521 --> 01:08:12,610 Margaret, nie mam na to czasu. 1174 01:08:12,611 --> 01:08:14,161 Wi�c znajd� czas. 1175 01:08:14,162 --> 01:08:16,857 Nie ominie mnie bankiet Kr�la Lodu. 1176 01:08:17,882 --> 01:08:19,006 Bankiet. 1177 01:08:19,278 --> 01:08:20,708 To on jest celem! 1178 01:08:21,156 --> 01:08:23,129 Margaret, jeste� genialna! 1179 01:08:23,956 --> 01:08:26,385 Wszyscy bogacze Toronto w jednym miejscu. 1180 01:08:26,386 --> 01:08:27,776 To by�by doskona�y czas, by uderzy�. 1181 01:08:27,777 --> 01:08:31,336 Ale tym razem Jack wskoczy prosto w nasz� pu�apk�. 1182 01:08:45,686 --> 01:08:48,646 Williamie, wybaczysz mi, �e nie zostan�? 1183 01:08:48,697 --> 01:08:52,893 Powinnam gdzie� by�, a ty b�dziesz zaj�ty �apaniem z�odzieja. 1184 01:08:53,214 --> 01:08:54,658 Jeste� pewna? 1185 01:08:54,659 --> 01:08:56,040 Tak. 1186 01:08:56,399 --> 01:08:57,604 A teraz id�. 1187 01:08:57,790 --> 01:08:59,232 Uratuj �wi�ta. 1188 01:09:09,847 --> 01:09:12,417 Potrzebuj� powozu do restauracji Henri'ego. 1189 01:09:21,420 --> 01:09:24,754 Thomasie, wszystko jest pi�kne. 1190 01:09:25,888 --> 01:09:27,372 Porcje s� nieco sk�pe. 1191 01:09:27,373 --> 01:09:30,720 To przystawki powitalne na pobudzenie apetytu. 1192 01:09:31,146 --> 01:09:34,115 Kolacja zapowiada si� ekstrawagancko. 1193 01:09:34,973 --> 01:09:36,303 Wynaj��e� to, tak? 1194 01:09:36,304 --> 01:09:38,282 Nie, to m�j w�asny smoking. 1195 01:09:38,283 --> 01:09:40,045 Ka�dy d�entelmen powinien mie� jeden. 1196 01:09:40,411 --> 01:09:43,771 Pani Brackenreid, czy wolno mi stwierdzi�, jak uroczo pani dzi� wygl�da? 1197 01:09:43,882 --> 01:09:47,244 - Pi�kno�� balu. - Higgins, wracaj do pracy. 1198 01:09:48,017 --> 01:09:49,390 Tak jest. 1199 01:09:52,726 --> 01:09:55,288 Pani Brackenridge... 1200 01:09:55,289 --> 01:09:57,367 Brackenreid. 1201 01:09:57,979 --> 01:09:59,234 W�a�nie. 1202 01:10:00,253 --> 01:10:05,163 Chc�, by z�apano tego przest�pc�, zanim zepsuje mi bankiet. 1203 01:10:05,799 --> 01:10:08,211 Ufam, �e pa�scy ludzie s� na stanowiskach. 1204 01:10:08,212 --> 01:10:09,261 Znaj� procedur�. 1205 01:10:09,262 --> 01:10:11,148 Przeszed�e� samego siebie, Henderson. 1206 01:10:11,448 --> 01:10:14,937 To od ciebie rzadki komplement, Edwards. 1207 01:10:15,520 --> 01:10:18,513 Chocia� ja nigdy nie czu�em potrzeby wydawania pieni�dzy do nawi�zywania przyja�ni. 1208 01:10:20,888 --> 01:10:22,391 - Inspektorze. - Panie Edwards. 1209 01:10:24,364 --> 01:10:26,166 Thomasie pami�taj: 1210 01:10:26,167 --> 01:10:28,728 Sztu�c�w zaczynasz u�ywa� od tych zewn�trznych. 1211 01:10:28,729 --> 01:10:32,521 Margaret, ty pami�taj, �e jestem tu w roli policjanta. 1212 01:10:33,908 --> 01:10:35,543 Przepraszam. 1213 01:10:37,888 --> 01:10:39,441 Panno Nelson. 1214 01:10:39,521 --> 01:10:42,043 - Teraz tu pani pracuje? - Jak pan widzi. 1215 01:10:42,044 --> 01:10:44,908 Przepraszam, nie powinni�my rozmawia� z go��mi. 1216 01:10:45,608 --> 01:10:47,067 Widzia�e� kto tu jest? 1217 01:10:47,068 --> 01:10:49,468 By�a sekretarka pana Hendersona. 1218 01:10:49,520 --> 01:10:52,697 - Ka�� jednemu z ch�opak�w mie� na ni� oko. - Tak. 1219 01:11:13,810 --> 01:11:15,833 Rosie, sp�jrz! 1220 01:11:16,770 --> 01:11:19,059 Ona jest Kr�low� �niegu. 1221 01:11:19,060 --> 01:11:20,776 Witajcie. 1222 01:11:23,361 --> 01:11:24,603 To pani. 1223 01:11:24,779 --> 01:11:26,243 Jak si� czujesz? 1224 01:11:27,465 --> 01:11:28,685 Zm�czony. 1225 01:11:29,448 --> 01:11:31,075 To przez lekarstwo. 1226 01:11:32,832 --> 01:11:34,295 Co ze mn� nie tak? 1227 01:11:34,412 --> 01:11:36,664 Uwa�am, �e masz b�onic�. 1228 01:11:36,755 --> 01:11:39,549 - Czy to zara�liwe? - Tak. 1229 01:11:39,696 --> 01:11:42,387 Czy dlatego unika�e� dzieci? 1230 01:11:43,508 --> 01:11:46,913 Wiedzia�em, �e z�apa�em co� od m�odszego ch�opaka na kolei. 1231 01:11:47,844 --> 01:11:49,189 Zmar� w zesz�ym miesi�cu. 1232 01:11:50,380 --> 01:11:53,245 Twoja choroba jeszcze si� w pe�ni nie rozwin�a, a to dobrze. 1233 01:11:53,497 --> 01:11:54,966 Podaj� ci anatoksyn�, 1234 01:11:54,967 --> 01:11:57,181 i mam szczepionk� dla maluch�w. 1235 01:11:57,583 --> 01:11:59,310 Czy mu si� polepszy? 1236 01:11:59,628 --> 01:12:01,992 My�l�, �e ju� z nim lepiej. 1237 01:12:05,460 --> 01:12:07,776 - Wejd�. - Stephen, patrz... 1238 01:12:10,213 --> 01:12:12,015 Pieczony kurczak. 1239 01:12:12,250 --> 01:12:13,955 Tw�j ulubiony. 1240 01:12:15,181 --> 01:12:16,993 Chyba jednak jest pani magiczna. 1241 01:12:21,492 --> 01:12:26,528 Pan Henderson by� taki mi�y po tym, obrabowa� nas ten straszny Skacz�cy Jack. 1242 01:12:26,648 --> 01:12:31,051 Tak, Lance jest cudownym cz�owiekiem, jedynie nieco ch�odnym. 1243 01:12:31,257 --> 01:12:33,154 Ch�odnym, ja nie... 1244 01:12:33,155 --> 01:12:35,667 Rozumiem, Kr�l Lodu. 1245 01:12:35,668 --> 01:12:38,236 Bardzo dowcipne. Musz� powiedzie� m�owi. 1246 01:12:38,237 --> 01:12:40,337 - Kim jest? - To Thomas Brackenreid. 1247 01:12:40,338 --> 01:12:43,800 - Inspektor policji. - Jakie to czaruj�ce. 1248 01:12:47,035 --> 01:12:48,491 Chcia�aby pani drinka, pani Brackenreid? 1249 01:12:48,492 --> 01:12:50,470 Dlaczego nie, posterunkowy. 1250 01:12:51,463 --> 01:12:53,622 Jest pani znacznie bardziej dystyngowana ni� kt�rakolwiek z nich. 1251 01:12:53,846 --> 01:12:55,624 Dzi�kuj�, posterunkowy. 1252 01:12:56,164 --> 01:12:58,518 - Prosz� mi m�wi� Henry. - Henry. 1253 01:13:00,122 --> 01:13:01,850 Masz co� do zaraportowania, George? 1254 01:13:01,851 --> 01:13:03,869 Innego ni� smak jedzenia? 1255 01:13:04,796 --> 01:13:06,208 Nic, detektywie. 1256 01:13:06,452 --> 01:13:08,689 Ani �ladu Jacka, ani kolacji. 1257 01:13:08,690 --> 01:13:12,745 Inspektorze, widzia� pan ostatnio t� m�od� pann� Nelson? 1258 01:13:13,123 --> 01:13:16,110 Gdzie, do diaska, jest kolacja? 1259 01:13:16,314 --> 01:13:19,165 Czy personel zasn��? 1260 01:13:40,232 --> 01:13:41,460 Panowie! 1261 01:13:42,184 --> 01:13:44,174 Kula z gazem usypiaj�cym. 1262 01:13:44,194 --> 01:13:46,922 Skacz�cemu Jackowi nie chodzi�o o klejnoty. 1263 01:13:46,923 --> 01:13:48,370 Ale o jedzenie. 1264 01:13:48,780 --> 01:13:50,538 Nie m�g� zaj�� daleko. 1265 01:13:50,539 --> 01:13:52,228 Sprawdz� drzwi wej�ciowe. 1266 01:13:52,392 --> 01:13:55,141 Crabtree, sprawd� na ty�ach klubu. 1267 01:13:56,166 --> 01:13:58,842 Inspektorze, co si�, u licha, dzieje? 1268 01:13:58,843 --> 01:14:01,053 Powiedzia�bym, �e to przyj�cie dobieg�o ko�ca, Henderson. 1269 01:14:06,848 --> 01:14:08,529 Ty! 1270 01:14:08,805 --> 01:14:11,033 Jeste� aresztowany, Jack. 1271 01:14:14,625 --> 01:14:17,752 - D�ugorami�! - Nie tak szybko, s�oneczko! 1272 01:14:18,625 --> 01:14:20,036 Obrotowy aero-plecak! 1273 01:14:20,037 --> 01:14:21,674 Z drogi! 1274 01:14:34,272 --> 01:14:36,614 Jeste� aresztowany, panie Jack. 1275 01:14:37,043 --> 01:14:38,791 �ci�gaj mask�! 1276 01:14:43,432 --> 01:14:44,630 Ty te�. 1277 01:14:47,723 --> 01:14:49,415 Panna Parsons? 1278 01:14:50,308 --> 01:14:52,987 Tak, to ja. 1279 01:14:54,249 --> 01:14:56,420 Ale by�a� moj� najwi�ksz� fank�� 1280 01:15:02,427 --> 01:15:04,739 Dziewczyna czy nie, powinna zawisn��. 1281 01:15:04,740 --> 01:15:07,605 - Chc� odzyska� moje z�ote zegarki! - Odzyska pan swoje z�ote zegarki, 1282 01:15:07,606 --> 01:15:09,957 ale prosz� da� mi chwil�. Nie s�ysz� w�asnych my�li. 1283 01:15:09,958 --> 01:15:12,621 Trzeba postawi� zarzuty, inspektorze. 1284 01:15:12,622 --> 01:15:15,727 - Dlaczego pan si� waha... - Pos�uchaj mnie. 1285 01:15:15,790 --> 01:15:17,659 Skacz�cy Jack to �aden wielki przest�pca. 1286 01:15:17,660 --> 01:15:20,327 - To zwyk�a sprzedawczyni. - Nie interesuje nas, kim ona jest. 1287 01:15:20,328 --> 01:15:21,753 Zas�uguje na kar�. 1288 01:15:21,754 --> 01:15:25,235 - ��damy zado��uczynienia. - Otrzymacie swoje zado��uczynienie! 1289 01:15:26,851 --> 01:15:31,871 Panno Parsons, panie Fields, to powa�ne zarzuty. 1290 01:15:32,608 --> 01:15:34,059 Prosz� nie wini� Boba. 1291 01:15:34,228 --> 01:15:35,485 To by� m�j pomys�. 1292 01:15:36,130 --> 01:15:39,062 To by� pomys� nas obojga. 1293 01:15:39,587 --> 01:15:41,288 Jak na niego wpadli�cie? 1294 01:15:41,351 --> 01:15:43,184 Bob to m�j brat przyrodni. 1295 01:15:43,489 --> 01:15:45,374 To on za�atwi� mi prac� w Eaton. 1296 01:15:45,587 --> 01:15:47,223 Tam wszystko si� zacz�o. 1297 01:15:47,936 --> 01:15:49,681 W dziale luksusowym. 1298 01:15:50,569 --> 01:15:53,978 Widzia�am ile pieni�dzy ludzie wydaj� na rzeczy, kt�rych nie potrzebuj�. 1299 01:15:54,466 --> 01:15:57,202 Niekt�rzy nie patrzyli nawet na metki z cen�. 1300 01:15:57,603 --> 01:16:00,937 To nie w porz�dku, �e tak niewielu mo�e pozwoli� sobie na tak wiele. 1301 01:16:01,053 --> 01:16:03,680 A potem przeczyta�am powie�� graficzn� posterunkowego. 1302 01:16:04,050 --> 01:16:07,248 Jack zainspirowa� nas, jak walczy� o sprawiedliwo��. 1303 01:16:07,535 --> 01:16:10,566 To dlatego wykona�em te urz�dzenia. 1304 01:16:10,901 --> 01:16:13,684 Stworzenie ich to niema�e dokonanie, panie Fields. 1305 01:16:13,685 --> 01:16:16,175 To pan Heckenbush wykona� najci�sz� robot�. 1306 01:16:16,449 --> 01:16:19,046 �atwo by�o budowa� z jego specyfikacji. 1307 01:16:19,978 --> 01:16:23,786 Pewnie to pan dokona� rabunku, by oczy�ci� z podejrze� pana siostr�. 1308 01:16:27,600 --> 01:16:31,014 Jak zamierzali�cie si� z tego wywin��? 1309 01:16:31,488 --> 01:16:34,084 Nigdy tak daleko nie wybiegali�my w my�lach. 1310 01:16:34,903 --> 01:16:37,872 To by�a niez�a zabawa, nios�c troch� �wi�tecznej rado�ci potrzebuj�cym. 1311 01:16:37,873 --> 01:16:39,393 Chcieli�my dobrze. 1312 01:16:39,869 --> 01:16:40,988 Naprawd�. 1313 01:16:43,090 --> 01:16:44,559 Panie Fields. 1314 01:16:44,569 --> 01:16:46,120 Prosz� ze mn�. 1315 01:16:54,895 --> 01:16:58,119 Pani tak�e sp�dzi noc w celi, panno Parsons. 1316 01:16:59,963 --> 01:17:02,015 Wiem, �e jeste� na mnie z�y, posterunkowy, 1317 01:17:02,719 --> 01:17:05,136 ale Skacz�cy Jack zrozumia�by, dlaczego to zrobi�am. 1318 01:17:05,677 --> 01:17:07,957 Skacz�cy Jack walczy� o sprawiedliwo��. 1319 01:17:08,108 --> 01:17:09,778 Nie okrada� ludzi. 1320 01:17:10,109 --> 01:17:11,836 Ale nie rozumie pan? 1321 01:17:12,091 --> 01:17:14,255 Za kapry�n� luksusow� rzecz dla jednej osoby 1322 01:17:14,256 --> 01:17:16,422 mo�na kupi� buty dla wielu dzieci. 1323 01:17:17,890 --> 01:17:20,504 Zatem zaskocz� pani�, bo ja kupi�em sobie tak� luksusow� rzecz. 1324 01:17:22,126 --> 01:17:23,214 Jak to? 1325 01:17:23,841 --> 01:17:26,679 Sprawi�em sobie bardzo drogie pi�ro w Eaton. 1326 01:17:26,680 --> 01:17:28,338 Ale to co innego. 1327 01:17:28,721 --> 01:17:29,612 Jak? 1328 01:17:30,696 --> 01:17:32,188 Je�li dla mnie to w porz�dku, Vicky, 1329 01:17:32,223 --> 01:17:34,314 jak mo�esz ocenia� ludzi po tym, na co wydaj� pieni�dze? 1330 01:17:37,313 --> 01:17:38,945 Co mamy zrobi�? 1331 01:17:38,946 --> 01:17:40,302 Gdyby to zale�a�o od nich, 1332 01:17:40,303 --> 01:17:42,337 Skacz�cy Jack i jej brat zawi�liby. 1333 01:17:42,427 --> 01:17:45,182 Pr�bowa�em ich przekona�, ale nalegaj�, by rodze�stwo skazano. 1334 01:17:45,183 --> 01:17:47,213 Musz� panowie to zobaczy�. 1335 01:17:47,825 --> 01:17:50,396 - Co si� sta�o? - Cho� raz s�owa mnie nie zawiod�y. 1336 01:17:50,397 --> 01:17:52,260 Nie wiem jak to opisa�, chod�cie zobaczy�. 1337 01:17:52,534 --> 01:17:53,653 Chod�cie! 1338 01:17:56,834 --> 01:17:58,325 Panowie, sp�jrzcie. 1339 01:17:58,735 --> 01:18:00,380 Nalegaj� na zwroty. 1340 01:18:00,381 --> 01:18:02,178 Niech kto� mi powie, co si� dzieje. 1341 01:18:02,277 --> 01:18:03,807 Zwracamy nasze p�aszcze. 1342 01:18:03,808 --> 01:18:06,997 Je�li niczego nie skradziono, to musicie wypu�ci� Skacz�cego Jacka. 1343 01:18:06,998 --> 01:18:09,266 Przykro mi, ale to nie tak dzia�a. 1344 01:18:09,267 --> 01:18:11,416 Wi�c powiedzcie to innym. 1345 01:18:12,247 --> 01:18:14,019 - Inspektorze... - Cholera jasna. 1346 01:18:14,271 --> 01:18:17,452 Tracicie czas, ludzie. 1347 01:18:17,453 --> 01:18:21,335 Z�amano prawo i trzeba ukara� sprawc�w. 1348 01:18:21,337 --> 01:18:23,088 Tak dzia�a sprawiedliwo��. 1349 01:18:23,089 --> 01:18:25,079 Nie taka, jak� znam, prosz� pana. 1350 01:18:25,080 --> 01:18:26,724 Id�cie do domu. 1351 01:18:26,963 --> 01:18:29,424 - Wszyscy. - Zaczekaj chwil�, Henderson. 1352 01:18:29,425 --> 01:18:30,878 Mamy co�. 1353 01:18:32,840 --> 01:18:35,122 To Rosie i Davey, Williamie. 1354 01:18:36,328 --> 01:18:38,890 Pu�cicie teraz Jacka wolno? 1355 01:18:38,891 --> 01:18:42,477 Jack nie chcia� �le. By� tylko mi�y. 1356 01:18:45,258 --> 01:18:48,659 Ta g�upota niczego nie zmienia. Nadal pozostaj� zarzuty. 1357 01:18:48,779 --> 01:18:51,350 Detektywie, niech pan zabierze tych z�odziei do wi�zienia Don. 1358 01:18:54,249 --> 01:18:55,631 Nie. 1359 01:18:55,977 --> 01:18:58,560 Nie zabior� ich. 1360 01:18:59,378 --> 01:19:01,520 Je�li trzeba, to z�o�� swoj� odznak�. 1361 01:19:04,792 --> 01:19:06,109 Dobrze. 1362 01:19:06,794 --> 01:19:09,369 - Inspektorze? - Przykro mi, Edwards. 1363 01:19:09,506 --> 01:19:11,774 Ale na mojej warcie dzieci nie b�d� chodzi� boso. 1364 01:19:11,775 --> 01:19:13,414 To niedorzeczne. 1365 01:19:13,415 --> 01:19:16,753 Vicky Parsons w celi wi�ziennej jest niedorzeczna. 1366 01:19:24,029 --> 01:19:27,284 Jak wida�, zwr�cono skradzione towary. 1367 01:19:29,300 --> 01:19:31,483 Wycofajmy zarzuty. 1368 01:19:31,484 --> 01:19:33,957 Dobry cz�owieku, nie chc� pi��dziesi�ciu we�nianych p�aszczy, 1369 01:19:33,958 --> 01:19:36,853 - ale swoje futro. - Sta� pana na nowe, prawda? 1370 01:19:36,854 --> 01:19:40,261 Oczywi�cie, �e tak. Ale nie w tym rzecz. 1371 01:19:40,381 --> 01:19:43,429 My�l�, �e dok�adnie w tym rzecz. 1372 01:19:43,821 --> 01:19:48,473 Sta� nas na to, by sprawi� sobie prezent i by� jednocze�nie szczodrym. 1373 01:19:49,612 --> 01:19:51,861 Powinni�my podzi�kowa� pannie �Skacz�cej Jackie� 1374 01:19:51,862 --> 01:19:54,339 za otwarcie nam serc. 1375 01:19:55,412 --> 01:19:57,603 Co pan na to, panie Edwards? 1376 01:19:59,498 --> 01:20:04,947 C�, je�li policjanci, co do jednego, s� gotowi po�wi�ci� swoje stanowiska 1377 01:20:06,862 --> 01:20:08,785 to jestem z panem, panie Henderson. 1378 01:20:09,230 --> 01:20:11,456 Nie cieszy mnie to. 1379 01:20:11,881 --> 01:20:13,773 �adna niespodzianka, Xavier. 1380 01:20:13,774 --> 01:20:17,169 Ciebie nic nie cieszy. 1381 01:20:17,680 --> 01:20:19,101 A reszta? 1382 01:20:19,616 --> 01:20:23,437 Czy obstajecie przy panu Hendersonie i panu Edwardsie? 1383 01:20:24,045 --> 01:20:25,757 To anarchia. 1384 01:20:27,873 --> 01:20:29,260 Nie. 1385 01:20:30,129 --> 01:20:31,559 To �wi�ta. 1386 01:20:31,679 --> 01:20:33,716 Orzekam, �e wszystkie zarzuty zostaj� wycofane. 1387 01:20:39,406 --> 01:20:43,203 A wy musicie zatrzyma� buty. 1388 01:20:46,156 --> 01:20:48,129 Czy ten p�aszcz zapewnia� ci ciep�o? 1389 01:20:48,333 --> 01:20:50,745 - Istotnie, prosz� pana. - Wi�c zatrzymaj go. 1390 01:20:50,979 --> 01:20:53,694 I wszystkiego najlepszego od pana Owensa. 1391 01:20:54,543 --> 01:20:55,913 Wam wszystkim. 1392 01:20:55,914 --> 01:20:58,482 Musicie zatrzyma� to, co wam dano. 1393 01:20:58,602 --> 01:20:59,967 S�yszeli�cie go. 1394 01:20:59,968 --> 01:21:03,058 A wy lepiej szybko znikajcie, zanim tamci zmieni� zdanie. 1395 01:21:03,556 --> 01:21:05,745 To cholerny �wi�teczny cud. 1396 01:21:05,746 --> 01:21:07,635 Lepiej wr�c� do domu, do �ony. 1397 01:21:07,821 --> 01:21:10,331 - Istotnie. Weso�ych �wi�t, inspektorze. - Weso�ych �wi�t, Murdoch. 1398 01:21:10,332 --> 01:21:12,771 Weso�ych �wi�t, inspektorze i wszystkiego najlepszego dla rodziny. 1399 01:21:12,772 --> 01:21:14,254 Dzi�kuj�, pani doktor. 1400 01:21:14,335 --> 01:21:17,167 Ca�� noc b�d� s�ucha� o tym cholernym bankiecie. 1401 01:21:17,454 --> 01:21:19,357 Tak, b�dziesz. 1402 01:21:33,535 --> 01:21:35,811 �piewajcie g�o�no i dumnie. 1403 01:21:36,225 --> 01:21:38,555 - S�uchajcie siebie nawzajem. - Basy na prawo, 1404 01:21:38,556 --> 01:21:41,033 tenory na lewo. Wy�si panowie do ty�u. 1405 01:21:41,712 --> 01:21:43,611 Panno James, Weso�ych �wi�t. 1406 01:21:43,612 --> 01:21:46,310 - Tu jeste�, posterunkowy. - Co to? 1407 01:21:48,985 --> 01:21:51,567 To ja, prawda? To ja nie potrafi� �piewa�. 1408 01:21:51,705 --> 01:21:53,380 Ani troch�. 1409 01:21:54,097 --> 01:21:56,417 Ale ch�r nadal potrzebuje pana, by mu przewodzi�. 1410 01:21:59,350 --> 01:22:00,597 Dobrze. 1411 01:22:02,629 --> 01:22:03,814 Dzi�kuj�. 1412 01:22:09,159 --> 01:22:11,626 Do��czy pan do nas przy kolacji, posterunkowy? 1413 01:22:11,627 --> 01:22:13,801 Je�li potrafi pan nam wybaczy�. 1414 01:22:14,124 --> 01:22:15,194 Prosz�. 1415 01:22:15,918 --> 01:22:19,728 Oboje wykonali�cie kawa� dobrej roboty, powo�uj�c Skacz�cego Jacka do �ycia. 1416 01:22:20,672 --> 01:22:22,562 Skontaktowa� si� ze mn� sprzedawca gazet. 1417 01:22:22,563 --> 01:22:24,536 Ludzie dopominaj� si� o kopie. 1418 01:22:24,897 --> 01:22:26,025 I... 1419 01:22:27,614 --> 01:22:30,931 I chyba wiem, o czym b�dzie wydanie trzecie. 1420 01:22:34,406 --> 01:22:36,085 Panno Nelson. 1421 01:22:37,049 --> 01:22:40,213 Czy zdo�am pani� przekona� do powrotu do pracy? 1422 01:22:40,214 --> 01:22:43,188 Bez pani mam urwanie g�owy. 1423 01:22:43,189 --> 01:22:46,050 I oczywi�cie, dostanie pani podwy�k�. 1424 01:22:46,051 --> 01:22:47,864 Dzi�kuj�, panie Henderson, 1425 01:22:47,865 --> 01:22:50,431 ale przyj�am posad� gdzie indziej. 1426 01:22:50,648 --> 01:22:52,148 Mog� zapyta� gdzie? 1427 01:22:52,149 --> 01:22:54,421 Do��czam do armii. 1428 01:22:54,555 --> 01:22:57,479 Do Armii Zbawienia. 1429 01:22:58,599 --> 01:23:02,388 B�d� za pani� t�skni�, cho� chwal� pani wyb�r. 1430 01:23:02,589 --> 01:23:06,726 A mo�e zdo�a pan pochwali� bardziej... Odpowiedni� darowizn�? 1431 01:23:07,031 --> 01:23:08,611 Oczywi�cie. 1432 01:23:08,612 --> 01:23:12,788 A od teraz mo�e pani liczy�, �e miesi�cznie b�dziecie dostawa� ode mnie poka�ny czek. 1433 01:23:19,068 --> 01:23:22,302 Niezupe�nie takiego bankietu oczekiwa�a�, Margaret, 1434 01:23:22,303 --> 01:23:24,526 ale jesz kolacj� w Klubie Aberdeen. 1435 01:23:24,607 --> 01:23:25,783 Tak. 1436 01:23:25,867 --> 01:23:28,616 I sp�jrz jak wszyscy dobrze si� bawi�. 1437 01:23:28,648 --> 01:23:32,330 Znacznie lepiej ni� to nad�te grono wcze�niej. 1438 01:23:32,450 --> 01:23:34,887 Kto nie chcia�by tu obchodzi� �wi�t? 1439 01:23:34,888 --> 01:23:36,567 To si� nazywa nastawienie, Margaret. 1440 01:23:36,767 --> 01:23:40,040 Chocia� ciekawi mnie jedno pude�ko... 1441 01:23:40,101 --> 01:23:42,781 - Kt�re? - Dobrze wiesz. 1442 01:23:42,782 --> 01:23:45,804 To z papierem z dzia�u luksusowego. 1443 01:23:46,399 --> 01:23:47,850 Masz na my�li to? 1444 01:23:48,510 --> 01:23:50,197 Dla mojej najlepszej dziewczyny. 1445 01:23:54,951 --> 01:23:57,262 Witam, dobrze si� bawicie? 1446 01:23:57,263 --> 01:23:58,589 Tak, prosz� pani. 1447 01:23:58,646 --> 01:24:00,137 Dzi�kuj�, doktor Ogden. 1448 01:24:00,138 --> 01:24:01,488 Nie zdo�am si� pani odwdzi�czy�. 1449 01:24:01,489 --> 01:24:04,620 Widzie� was wszystkich razem, to wystarczaj�ca zap�ata. 1450 01:24:04,862 --> 01:24:06,043 Ty tam! 1451 01:24:08,506 --> 01:24:10,980 To ty jeste� ch�opakiem z poci�gu, tak? 1452 01:24:11,126 --> 01:24:12,323 Tak, prosz� pana. 1453 01:24:12,324 --> 01:24:14,319 Ju� tam nie pracujesz. 1454 01:24:14,466 --> 01:24:15,484 S�ucham? 1455 01:24:15,524 --> 01:24:18,506 Potrzebuj� ucznia, by nauczy� si� fachu w lodzie. 1456 01:24:19,013 --> 01:24:23,362 To oznacza ci�k� i d�ug� prac�, 1457 01:24:23,831 --> 01:24:25,914 ale mo�esz co� na tym zarobi�. 1458 01:24:25,915 --> 01:24:27,281 Naprawd�? 1459 01:24:27,798 --> 01:24:30,267 By�bym bardzo rad, prosz� pana. 1460 01:24:30,268 --> 01:24:32,050 Nie musisz mi m�wi� "prosz� pana". 1461 01:24:32,051 --> 01:24:34,005 Nazywaj mnie Kr�lem Lodu. 1462 01:24:34,177 --> 01:24:35,388 Kr�l Lodu! 1463 01:24:35,401 --> 01:24:37,032 Jest w twojej ksi��ce! 1464 01:24:38,627 --> 01:24:40,583 Sp�jrzcie wszyscy. 1465 01:24:50,639 --> 01:24:51,833 Co to? 1466 01:24:52,337 --> 01:24:55,228 Ostatnia wskaz�wka. 1467 01:24:57,749 --> 01:24:59,142 Czy to ziemia? 1468 01:24:59,908 --> 01:25:03,274 0-90. Szeroko�� i d�ugo�� geograficzna? 1469 01:25:05,349 --> 01:25:06,997 Ska�a wulkaniczna. 1470 01:25:08,342 --> 01:25:09,636 Beagle... 1471 01:25:11,835 --> 01:25:13,879 To statek, na kt�rym p�yn�� Darwin! 1472 01:25:14,012 --> 01:25:15,801 Czerwony, ��ty, niebieski... 1473 01:25:15,802 --> 01:25:17,630 To kolory flagi Ekwadoru! 1474 01:25:17,957 --> 01:25:19,751 Wyspy Galapagos? 1475 01:25:19,752 --> 01:25:21,716 Dobra robota, Julio! 1476 01:25:21,889 --> 01:25:25,185 Williamie, kupi�e� mi Wyspy Galapagos? 1477 01:25:25,211 --> 01:25:34,162 Niezupe�nie, ale do��czymy do naukowej wyprawy Rollo Becka na wyspy. 1478 01:25:34,623 --> 01:25:37,273 Jutro rano wyje�d�amy poci�giem do Californii. 1479 01:25:37,274 --> 01:25:38,960 Williamie! 1480 01:25:40,276 --> 01:25:43,682 To najcudowniejszy prezent, jaki mog�abym sobie wymarzy�. 1481 01:25:43,748 --> 01:25:46,090 - Dzi�kuj�. - Weso�ych �wi�t, Julio. 1482 01:25:46,091 --> 01:25:48,420 Weso�ych �wi�t, Williamie. 1483 01:25:57,304 --> 01:25:59,111 Na co czekasz? 1484 01:25:59,156 --> 01:26:01,968 - My�lisz, �e powinienem? - Tak! Do��cz do nich. 1485 01:26:01,969 --> 01:26:04,745 W ko�cu to ch�r policyjny. 1486 01:26:27,657 --> 01:26:29,621 �nieg! �nieg! 1487 01:26:29,622 --> 01:26:31,029 Davey, czy ty... 1488 01:26:31,030 --> 01:26:34,343 Wiedzia�em, �e mo�na prosi� o wi�cej ni� jedn� rzecz.116227

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.