All language subtitles for 13_Polish22

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:15,080 --> 00:00:16,640 Szarża! 2 00:00:18,720 --> 00:00:20,720 Miecz trzymaj przed sobą. 3 00:00:40,280 --> 00:00:41,560 Nic ci nie jest? 4 00:00:41,640 --> 00:00:43,000 Nie. 5 00:00:45,680 --> 00:00:48,080 Na dziś wystarczy. Chodźmy. 6 00:00:48,400 --> 00:00:50,680 Daj mi chwilę, mistrzu Orotz. 7 00:00:51,400 --> 00:00:54,200 Dobrze. Nieźle ci poszło. 8 00:00:54,400 --> 00:00:56,120 Dziękuję. 9 00:01:17,040 --> 00:01:19,120 Zły omen. 10 00:01:31,960 --> 00:01:37,320 Cyd Waleczny 11 00:01:44,320 --> 00:01:47,680 Muszę wiedzieć, czyja to krew. 12 00:01:47,760 --> 00:01:52,000 Sztyletem można dźgnąć, nie ciąć. Rana wyglądałaby inaczej. 13 00:01:52,200 --> 00:01:54,280 Jak od grotu strzały? 14 00:01:54,880 --> 00:01:56,200 Nie, synu. 15 00:01:57,160 --> 00:02:02,040 Gdy wyciągniesz grot z ciała, rozrywa on skórę. 16 00:02:02,120 --> 00:02:04,240 Rana od sztyletu jest czysta. 17 00:02:05,280 --> 00:02:07,120 Podejdź. Pomożesz mi. 18 00:02:13,560 --> 00:02:15,600 Nie, panie. 19 00:02:16,520 --> 00:02:19,320 Nie bój się. Przeżyjesz. 20 00:02:34,160 --> 00:02:35,880 Odsłoń ranę. 21 00:02:37,880 --> 00:02:39,440 Spójrz na nią. 22 00:02:40,160 --> 00:02:41,880 Znajdź kogoś, kto taką nosi. 23 00:02:42,000 --> 00:02:44,360 Nagroda to pięćdziesiąt dniówek. 24 00:02:44,440 --> 00:02:45,720 Rozgłoście to. 25 00:02:46,880 --> 00:02:47,880 Dlaczego? 26 00:02:48,920 --> 00:02:51,120 Dlaczego go szukasz? 27 00:02:52,520 --> 00:02:54,120 Co zrobił? 28 00:02:54,240 --> 00:02:57,200 By móc o to pytać, musisz zasłużyć. 29 00:02:59,200 --> 00:03:00,320 Znajdźcie go. 30 00:03:10,000 --> 00:03:14,480 Rodrigo, jeśli ktoś nas zdradził, może na nas donieść. A wtedy... 31 00:03:14,560 --> 00:03:19,240 Jeśli doniósłby królowi, już by nas ścięto, panie. 32 00:03:19,360 --> 00:03:22,640 Nie rozumiem tylko, co go powstrzymuje. 33 00:03:22,720 --> 00:03:23,960 Ja także. 34 00:03:33,600 --> 00:03:36,320 Jaskółko, zabierz w niebo mojego pecha, 35 00:03:38,920 --> 00:03:42,600 jak uniosłaś w przestworza koronę cierniową Pana Naszego. 36 00:03:44,960 --> 00:03:48,160 Woda oczyszcza, ale nie leczy. 37 00:03:49,800 --> 00:03:52,480 Nazywam się Abu Bakr, chrześcijaninie. 38 00:03:53,880 --> 00:03:57,560 Pokój z tobą. Jak długo nosisz tę ranę? 39 00:03:57,680 --> 00:03:58,880 Czego chcesz? 40 00:03:58,960 --> 00:04:01,680 Pomóc. Wdało się zakażenie. 41 00:04:01,760 --> 00:04:05,640 Twoja krew zatruwa całe ciało. 42 00:04:07,760 --> 00:04:09,960 Oczyszczę ranę solą. 43 00:04:10,040 --> 00:04:13,480 Musimy ją otworzyć, by wypłynęła ropa. 44 00:04:13,600 --> 00:04:16,240 Nie pozwolę się pociąć obcemu człowiekowi. 45 00:04:20,080 --> 00:04:22,560 Do czego służy to narzędzie? 46 00:04:23,800 --> 00:04:25,240 Do wielu rzeczy. 47 00:04:26,240 --> 00:04:29,320 Ale głównie do odczytywania położenia gwiazd. 48 00:04:30,360 --> 00:04:33,360 Rozmowa z ptakami jest dziwniejsza, nie sądzisz? 49 00:04:33,480 --> 00:04:36,480 -Od jak dawna to robisz? -Nie rozmawiam z ptakami. 50 00:04:38,640 --> 00:04:39,920 Nie wiem. 51 00:04:41,240 --> 00:04:42,720 Od zawsze. 52 00:04:49,720 --> 00:04:52,920 Coś mi mówi, że się jeszcze spotkamy... 53 00:04:55,200 --> 00:04:56,480 młody ptaszniku. 54 00:05:43,840 --> 00:05:45,080 Cholera. 55 00:05:47,640 --> 00:05:48,800 Ruy. 56 00:05:50,840 --> 00:05:52,000 Dziadku. 57 00:05:53,200 --> 00:05:54,720 Czego chcesz? 58 00:05:58,640 --> 00:05:59,760 Co robisz? 59 00:05:59,840 --> 00:06:01,360 Jesteś w niebezpieczeństwie. 60 00:06:01,440 --> 00:06:04,720 Całe miasto szuka człowieka z raną od sztyletu. 61 00:06:04,800 --> 00:06:08,520 -Od jak dawna o tym wiesz? -Widziałem krew. Każdy by zauważył. 62 00:06:08,600 --> 00:06:12,120 Nie miałbym jej, gdybyś nie próbował zabić króla. 63 00:06:14,200 --> 00:06:16,600 Ty draniu. Dlaczego go ocaliłeś? 64 00:06:16,680 --> 00:06:18,760 Bo nie jestem zdrajcą. 65 00:06:19,920 --> 00:06:21,800 Jestem wierny ojczyźnie. 66 00:06:22,960 --> 00:06:24,600 A ja królowi. 67 00:06:29,600 --> 00:06:33,240 Poślę cię do Vivar. Tam będziesz bezpieczny. 68 00:06:34,840 --> 00:06:36,480 A kto mi zagraża? 69 00:06:37,720 --> 00:06:39,560 Kto za tym stoi? 70 00:06:39,960 --> 00:06:42,480 Dziadku, kto chce mnie zabić? 71 00:06:44,120 --> 00:06:47,440 Im mniej wiesz, tym lepiej. Jutro wyjedziesz. 72 00:06:47,760 --> 00:06:49,200 Życie króla jest zagrożone. 73 00:06:49,280 --> 00:06:51,600 Do licha, Ruy. Ratuję ci życie. 74 00:06:51,680 --> 00:06:54,160 A ja tobie. Nic nie powiem królowi, 75 00:06:54,240 --> 00:06:57,520 bo jeśli to zrobię, skaże cię na śmierć. 76 00:07:01,760 --> 00:07:03,360 Znajdę spiskowca. 77 00:07:04,280 --> 00:07:05,880 I zdemaskuję go. 78 00:07:09,040 --> 00:07:11,400 Choćbym miał zginąć. 79 00:07:20,480 --> 00:07:21,880 Wymierzono karę. 80 00:07:21,960 --> 00:07:26,000 Następna sprawa. Martín, fałszerz. Świadek widział... 81 00:07:26,080 --> 00:07:27,360 Wasza wysokość. 82 00:07:31,880 --> 00:07:36,080 Przybył niewierny. Podaje się za ambasadora Al-Muktadira z Saragossy. 83 00:07:36,200 --> 00:07:38,400 -Czego chce? -Nie wiem. 84 00:07:38,480 --> 00:07:39,880 Zwie się Abu Bakr. 85 00:07:39,960 --> 00:07:41,800 To lekarz emira. 86 00:07:41,880 --> 00:07:42,840 Co się stało? 87 00:07:42,920 --> 00:07:44,120 Odpraw go. 88 00:07:44,200 --> 00:07:48,520 Nie może. Al-Muktadir płaci Leónowi sowite lenno. 89 00:07:52,560 --> 00:07:54,160 Wasza wysokość. 90 00:08:04,240 --> 00:08:08,840 Panie, oddziały z Aragonii atakują północną część emiratu. 91 00:08:10,560 --> 00:08:15,400 To niemożliwe. Dwa tygodnie temu Ramiro, król Aragonii, był tu z wizytą. 92 00:08:16,160 --> 00:08:17,720 Z całym szacunkiem, 93 00:08:18,200 --> 00:08:23,040 dwa tygodnie temu jego wojska przekroczyły nasze granice i rozpoczęły atak. 94 00:08:23,320 --> 00:08:24,720 Ty... 95 00:08:25,360 --> 00:08:27,760 Jego wysokość Al-Muktadir 96 00:08:27,840 --> 00:08:31,640 żąda, byś przybył mu z odsieczą 97 00:08:31,720 --> 00:08:33,960 na mocy paktu, który zawarliście. 98 00:08:36,000 --> 00:08:37,240 Ale... 99 00:08:37,880 --> 00:08:42,880 Panie, nie rozważasz chyba pomocy niewiernemu 100 00:08:43,960 --> 00:08:47,200 w walce z chrześcijańskim królem? 101 00:08:47,280 --> 00:08:51,520 Hrabio, wysoce sobie cenię twoje rady. 102 00:08:56,160 --> 00:08:58,400 Muszę to przemyśleć. 103 00:08:58,640 --> 00:09:00,840 Jutro ogłoszę swoją decyzję. 104 00:09:00,880 --> 00:09:02,520 Ambasador to nasz gość. 105 00:09:02,640 --> 00:09:04,400 Zatroszcz się o niego. 106 00:09:04,480 --> 00:09:05,640 Jak sobie życzysz. 107 00:09:22,640 --> 00:09:24,520 Przeklęty Ramiro. 108 00:09:25,120 --> 00:09:28,880 Ledwie objął tron Saragossy, a już atakuje moich wasali. 109 00:09:30,880 --> 00:09:32,640 Twój brat chce cię sprowokować. 110 00:09:32,720 --> 00:09:36,200 To prawda. A co myślisz o hrabim? 111 00:09:38,240 --> 00:09:39,880 Zachował się bezczelnie. 112 00:09:40,600 --> 00:09:42,320 Kimże jest, by ci rozkazywać? 113 00:09:42,400 --> 00:09:44,320 Nie. 114 00:09:44,400 --> 00:09:46,280 Miał w tym cel. 115 00:09:46,360 --> 00:09:47,840 Muszę się udać do Saragossy. 116 00:09:47,880 --> 00:09:51,280 To nie hrabia włada tym krajem. 117 00:09:55,160 --> 00:09:56,760 Łajdak. Tego właśnie chce. 118 00:09:59,600 --> 00:10:02,400 -Ale dlaczego hrabia... -Nie wiem. 119 00:10:03,640 --> 00:10:05,400 Ale coś knuje. 120 00:10:10,280 --> 00:10:12,760 Więc go aresztuj. 121 00:10:12,880 --> 00:10:15,640 Chcę wiedzieć, z kim spiskuje. 122 00:10:17,520 --> 00:10:19,600 Podejrzewasz kogoś? 123 00:10:19,640 --> 00:10:20,840 Tak. 124 00:10:22,320 --> 00:10:23,960 Wszystkich. 125 00:10:57,520 --> 00:11:02,080 Musi być ci ciężko żyć pod jednym dachem z zabójcą brata. 126 00:11:02,160 --> 00:11:03,960 Bermudo zginął na wojnie. 127 00:11:06,040 --> 00:11:07,560 Jak uważasz. 128 00:11:08,120 --> 00:11:09,800 Wkrótce zostanie pomszczony. 129 00:11:10,480 --> 00:11:12,360 Pamiętaj o moich warunkach. 130 00:11:12,920 --> 00:11:15,520 Mojemu mężowi włos z głowy nie spadnie. 131 00:11:15,640 --> 00:11:17,440 Oczywiście, pani. 132 00:11:18,320 --> 00:11:21,320 Musimy wzniecić powstanie pod jego nieobecność. 133 00:11:21,400 --> 00:11:24,320 Zrobimy to, gdy ruszy do Saragossy. 134 00:11:24,400 --> 00:11:27,600 Nie wiem, czy to zrobi. Mam wątpliwości. 135 00:11:28,200 --> 00:11:32,720 Hrabio, nie lekceważ sprytu i mądrości mego męża. 136 00:11:35,760 --> 00:11:38,080 Co chcesz przez to powiedzieć, pani? 137 00:11:42,040 --> 00:11:43,240 Miałeś rację. 138 00:11:43,960 --> 00:11:46,760 Król podejrzewa, że coś knujesz. 139 00:11:46,840 --> 00:11:50,160 Nie możemy się spotykać. Nakryje nas. 140 00:11:50,240 --> 00:11:53,800 Dlatego musi natychmiast wyjechać z Leónu. 141 00:11:53,880 --> 00:11:57,200 Przekonaj go. Dla jego dobra. 142 00:12:02,280 --> 00:12:04,280 Jeszcze jedno, pani. 143 00:12:09,600 --> 00:12:12,160 Chciałbym prosić o przysługę. 144 00:12:12,760 --> 00:12:16,000 O coś, co sprawi mi wielką radość. 145 00:12:18,640 --> 00:12:20,160 Gdzie byłeś? 146 00:12:20,240 --> 00:12:22,720 A co? Smutno ci beze mnie? 147 00:12:23,720 --> 00:12:26,120 Dają nagrodę za znalezienie człowieka 148 00:12:26,200 --> 00:12:27,680 z raną od sztyletu. 149 00:12:28,400 --> 00:12:29,240 -Naprawdę? -Tak. 150 00:12:29,320 --> 00:12:30,360 Orduño mówił. 151 00:12:30,440 --> 00:12:31,520 Kto płaci? 152 00:12:32,240 --> 00:12:35,320 Jak go znajdziemy, do kogo zwrócimy się po nagrodę? 153 00:12:46,080 --> 00:12:48,560 Dziś ćwiczymy zrzucanie z siodła. 154 00:12:48,640 --> 00:12:51,920 Bierzcie kopie i siodłajcie konie. 155 00:12:52,000 --> 00:12:53,000 Niech to szlag. 156 00:13:01,480 --> 00:13:05,040 Nie martw się, nikomu nie powiem o twojej ranie. 157 00:13:06,280 --> 00:13:10,320 Choć 50 dniówek to spora suma. 158 00:13:12,520 --> 00:13:14,840 Dlaczego na mnie nie doniosłeś? 159 00:13:17,320 --> 00:13:21,680 Nie mógłbyś, panie, wyczytać z gwiazd, kto mnie szuka? 160 00:13:22,320 --> 00:13:24,400 To tak nie działa. 161 00:13:34,720 --> 00:13:36,000 Na ból. 162 00:13:36,480 --> 00:13:38,280 Wylej kilka kropel na ranę. 163 00:13:39,320 --> 00:13:42,200 Uważaj. To silny środek. 164 00:13:42,560 --> 00:13:47,000 Wdychany lub zmieszany z wodą działa usypiająco. 165 00:13:52,160 --> 00:13:53,560 Dziękuję. 166 00:14:07,120 --> 00:14:09,200 Jesteś zbyt porywczy, Álvar. 167 00:14:09,280 --> 00:14:11,280 -Dzięki ci, panie. -Ruy. 168 00:14:13,280 --> 00:14:14,640 Wspaniale. 169 00:14:15,400 --> 00:14:19,280 Vivaryjczyk zaszczycił nas swą obecnością. 170 00:14:20,000 --> 00:14:23,080 Pod ramieniem, jak ćwiczyliśmy. Orduño. 171 00:14:24,200 --> 00:14:25,160 Panie. 172 00:14:27,880 --> 00:14:30,200 Mam prośbę. 173 00:14:30,280 --> 00:14:33,120 Pozwól Ruyowi na wyjazd do Vivar. 174 00:14:33,200 --> 00:14:34,160 Po co? 175 00:14:35,440 --> 00:14:39,600 Dlaczego obiecujący wojak ma się marnować, pilnując granicy? 176 00:14:39,680 --> 00:14:42,720 Moja córka... Jego matka nie może się nim zająć. 177 00:14:42,800 --> 00:14:44,880 Lisardo. Pozwól, mistrzu. 178 00:14:45,000 --> 00:14:46,400 Panie. 179 00:14:46,480 --> 00:14:49,760 Nie trzymaj kopii przed sobą przez całą szarżę. 180 00:14:49,840 --> 00:14:53,960 Choćbyś miał silne ramię, będzie drżała. Álvar. 181 00:14:54,040 --> 00:14:56,320 Musisz trzymać kopię w pionie. 182 00:14:57,000 --> 00:14:59,360 Opuszczasz ją w ostatniej chwili. 183 00:14:59,440 --> 00:15:01,120 Tak? Tak czy nie? 184 00:15:01,240 --> 00:15:02,080 Tak, panie. 185 00:15:02,160 --> 00:15:03,040 Dobrze. 186 00:15:05,480 --> 00:15:09,160 Orduño, zobaczmy, jak poradzisz sobie z kukłą. 187 00:15:11,800 --> 00:15:16,040 Nieważne, gdzie ją uderzysz. I tak oberwiesz. 188 00:15:16,120 --> 00:15:19,280 Chodzi o to, by przemóc strach przed uderzeniem. 189 00:15:42,040 --> 00:15:43,920 Dobrze. 190 00:15:44,000 --> 00:15:44,960 Ruy. 191 00:15:57,840 --> 00:16:00,000 Przyspiesz dopiero na końcu. 192 00:16:00,080 --> 00:16:03,720 Siła rozpędu pomaga tylko przy uderzeniu. 193 00:16:29,360 --> 00:16:31,560 -Dobra robota, Ruy. -Brawo. 194 00:16:45,760 --> 00:16:47,760 Do Vivar? Nigdy. 195 00:16:47,840 --> 00:16:50,120 Nie oddam najlepszego giermka. 196 00:17:02,560 --> 00:17:04,480 Jak to zrobiłeś? 197 00:17:04,560 --> 00:17:06,280 Jesteś niesamowity, Ruy. 198 00:17:07,280 --> 00:17:08,800 Miałeś szczęście. 199 00:17:08,880 --> 00:17:10,400 Orduño ma rację. 200 00:17:10,480 --> 00:17:13,760 Z ziemi wszystko lepiej widać. 201 00:17:14,320 --> 00:17:17,280 Nie nadajesz się. 202 00:17:17,760 --> 00:17:19,800 I ja to wszystkim udowodnię. 203 00:17:19,880 --> 00:17:22,200 Wrócisz do ścieku, z którego wypełzłeś. 204 00:17:22,280 --> 00:17:24,560 Nikt cię nie zapamięta. 205 00:17:24,640 --> 00:17:27,320 A o mnie będą śpiewać pieśni. 206 00:17:29,560 --> 00:17:32,000 Masz coś między zębami. 207 00:17:34,560 --> 00:17:36,320 Trochę szacunku, łajzo. 208 00:17:36,400 --> 00:17:38,080 Jak z tobą skończę, 209 00:17:38,160 --> 00:17:40,760 nie pozna cię nawet twoja puszczalska matka. 210 00:17:41,320 --> 00:17:44,400 Wspomnij moją matkę jeszcze raz, a cię zabiję. 211 00:17:46,440 --> 00:17:50,080 Strachy na wróble odstraszają ptaki tylko przez kilka dni. 212 00:17:50,200 --> 00:17:53,480 A potem wrony srają im na głowy. 213 00:18:06,320 --> 00:18:07,440 Co jest? 214 00:18:08,200 --> 00:18:10,320 Sypiasz z tym sodomitą? 215 00:18:18,520 --> 00:18:20,000 Wstawaj, Lisardo. 216 00:18:20,240 --> 00:18:21,560 To nic takiego. 217 00:18:21,640 --> 00:18:24,880 Nie nadaję się na giermka. Chcę być trubadurem. 218 00:18:24,960 --> 00:18:28,000 Musisz umieć się bronić. 219 00:18:28,080 --> 00:18:31,720 Umiem nie tylko składać rymy, ale i strzelać. 220 00:18:32,760 --> 00:18:35,160 Prawdziwe piękno tkwi w pobożności. 221 00:18:35,240 --> 00:18:38,240 Życie kobiety składa się z trzech etapów. 222 00:18:38,960 --> 00:18:44,280 Jako młode panny macie być posłuszne ojcom, jako żony - mężom, 223 00:18:44,400 --> 00:18:47,320 a jako wdowy służyć wyłącznie Bogu. 224 00:18:48,280 --> 00:18:51,240 Dziewictwo to dowód pobożności. 225 00:18:51,920 --> 00:18:55,200 Ta, która straci je przed ślubem, 226 00:18:57,080 --> 00:19:00,760 staje się martwa dla świata. 227 00:19:01,800 --> 00:19:03,440 Na dziś wystarczy. 228 00:19:24,680 --> 00:19:27,640 Mów, co z tobą. 229 00:19:42,080 --> 00:19:43,760 Wiedziałam, że jesteś... 230 00:19:43,800 --> 00:19:45,440 Nie o to chodzi, pani. 231 00:19:45,520 --> 00:19:48,880 Ermesinda ma służyć u hrabiego Flaína. To rozkaz królowej. 232 00:19:48,960 --> 00:19:52,920 Ermesinda zabroniła nam o tym mówić. Bała się twego gniewu. 233 00:19:55,040 --> 00:19:56,720 Masz zostać jego kochanką. 234 00:19:58,680 --> 00:20:01,000 Wiesz, jak on na mnie patrzy, pani? 235 00:20:04,160 --> 00:20:08,960 Czuję się brudna. Pragnęłam wyjść za mąż. 236 00:20:09,040 --> 00:20:10,400 Nie płacz. 237 00:20:12,080 --> 00:20:13,720 Kiedy masz zacząć służbę? 238 00:20:14,680 --> 00:20:17,720 Kiedy pani Sancha rozkaże. 239 00:20:25,160 --> 00:20:28,560 Jeśli jeszcze kiedyś coś przede mną zataisz, 240 00:20:28,680 --> 00:20:31,880 zatęsknisz za rolą dziwki Flaína. 241 00:20:44,760 --> 00:20:47,280 Tego szukasz? 242 00:20:48,800 --> 00:20:50,560 Wiedziałem, że to ty. 243 00:20:51,800 --> 00:20:54,960 Co zrobiłeś, by to zdobyć? 244 00:20:56,520 --> 00:21:00,040 To, co nakazywał mi honor. 245 00:21:01,040 --> 00:21:03,400 Ty tego nigdy nie zrozumiesz. 246 00:21:04,640 --> 00:21:06,680 Ojciec się ucieszy, jak mu powiem, 247 00:21:06,760 --> 00:21:08,200 że to ty nosisz tę ranę. 248 00:21:08,400 --> 00:21:09,800 Nie powiesz mu. 249 00:21:09,880 --> 00:21:12,000 Nie? A jeśli to zrobię? 250 00:21:13,320 --> 00:21:16,240 Powiem królowi, że twój ojciec chciał go zabić. 251 00:21:16,320 --> 00:21:17,760 Masz dowód? 252 00:21:17,800 --> 00:21:19,800 A czy ten nie wystarczy? 253 00:21:24,200 --> 00:21:25,520 Uważaj. 254 00:21:26,160 --> 00:21:28,160 Bo trafisz pod topór. 255 00:21:31,480 --> 00:21:34,800 Zobaczymy, czyja głowa spadnie. 256 00:22:04,200 --> 00:22:07,040 Za pozwoleniem, ojcze. Matko. 257 00:22:07,320 --> 00:22:09,080 Zjesz coś, kochanie? 258 00:22:09,600 --> 00:22:13,480 Może i mnie podarujesz hrabiemu jako zabawkę? 259 00:22:14,520 --> 00:22:15,960 Potrzebował służki. 260 00:22:16,040 --> 00:22:18,560 Mamy szansę się do niego zbliżyć. 261 00:22:18,680 --> 00:22:21,760 Zaspokajanie jego żądz to nasz smutny obowiązek. 262 00:22:21,840 --> 00:22:23,400 Mam dość spełniania 263 00:22:23,480 --> 00:22:25,240 jego zachcianek. 264 00:22:25,360 --> 00:22:28,760 Jeśli mu jej nie damy, wybierze sobie kogoś innego. 265 00:22:33,800 --> 00:22:34,640 Nie. 266 00:22:38,320 --> 00:22:41,920 Daj mu Ermesindę. W przeciwnym razie zażąda innej. 267 00:22:43,240 --> 00:22:47,400 Moją cnotę też poświęcicie, by go udobruchać? 268 00:22:47,480 --> 00:22:48,760 By zapewnić pokój? 269 00:22:48,840 --> 00:22:52,440 Przyjdzie i twoja kolej. A ty zrobisz, co ci każę. 270 00:22:52,520 --> 00:22:57,320 Na świecie panuje uświęcony tradycją porządek. 271 00:22:57,880 --> 00:23:00,960 Wszystko ma swoje miejsce. Ty także. 272 00:23:07,480 --> 00:23:09,000 Matko. 273 00:23:16,200 --> 00:23:17,840 Taka jest decyzja króla. 274 00:23:37,000 --> 00:23:39,440 Nie bój się hrabiego. 275 00:23:40,360 --> 00:23:43,600 Służ mu dobrze, a będzie cię traktował z czułością. 276 00:23:50,280 --> 00:23:53,280 Chcę wiedzieć, z kim rozmawia, gdzie i kiedy bywa. 277 00:23:53,360 --> 00:23:56,320 Chcę wiedzieć wszystko. Słyszysz? 278 00:23:56,400 --> 00:23:58,120 Słyszysz? 279 00:24:00,840 --> 00:24:05,440 Zrób, co każę, a twoja męka nie potrwa długo. 280 00:24:06,640 --> 00:24:10,000 I nic nikomu nie mów. Dowiem się, jeśli to zrobisz. 281 00:24:10,600 --> 00:24:12,520 Tak, panie. 282 00:24:13,280 --> 00:24:14,360 Idź. 283 00:24:34,120 --> 00:24:35,440 Udało się. 284 00:24:36,120 --> 00:24:37,200 Precz stąd. 285 00:24:40,320 --> 00:24:41,800 Wynocha. 286 00:24:50,000 --> 00:24:51,600 Wracasz do Vivar. 287 00:24:51,680 --> 00:24:54,400 Ja cię tu sprowadziłem, a teraz cię odsyłam. 288 00:24:55,560 --> 00:24:57,440 Nigdzie nie jadę. 289 00:24:57,520 --> 00:24:59,400 Sancho się nie zgodzi. 290 00:25:08,840 --> 00:25:11,720 Wiem, kto za tym stoi, dziadku. 291 00:25:14,440 --> 00:25:15,640 Hrabia. 292 00:25:15,720 --> 00:25:18,600 Niech cię diabli. Przez ciebie zginiemy. 293 00:25:18,720 --> 00:25:21,520 Nie zostawię króla na pastwę zdrajcy. 294 00:25:21,600 --> 00:25:23,640 Co byś zrobił na moim miejscu? 295 00:25:30,920 --> 00:25:34,440 Dobrze. Rób, co musisz. 296 00:25:39,560 --> 00:25:41,280 Wiem, co ty byś zrobił. 297 00:27:27,880 --> 00:27:29,960 Dowiedziałeś się czegoś? 298 00:27:36,240 --> 00:27:37,720 Jeszcze nie, ojcze. 299 00:28:27,200 --> 00:28:29,280 Cóż za miła niespodzianka. 300 00:28:30,160 --> 00:28:33,400 Gdy wyjedziesz do Saragossy, będę musiała pościć. 301 00:28:34,280 --> 00:28:36,760 Nie wiem, czy to wytrzymam. 302 00:28:36,920 --> 00:28:39,000 Skąd wiesz, że chcę tam jechać? 303 00:28:45,280 --> 00:28:47,200 Zatem zostań ze mną. 304 00:28:48,160 --> 00:28:51,400 Niepotrzebne nam lenna. Mamy siebie. 305 00:28:52,080 --> 00:28:54,000 Zwłaszcza lenna z Saragossy. 306 00:29:03,480 --> 00:29:06,280 Ramiro byłby zachwycony. 307 00:29:07,000 --> 00:29:10,120 Kupiłby za nie wielką armię. 308 00:29:21,960 --> 00:29:24,960 Tylko ty wiesz, co jest najlepsze dla królestwa. 309 00:29:33,160 --> 00:29:34,440 Jeśli pojadę... 310 00:29:37,320 --> 00:29:41,040 kogo mam wyznaczyć na swego zastępcę? 311 00:29:42,920 --> 00:29:45,000 Uważasz, że ja się nie nadaję? 312 00:29:47,400 --> 00:29:49,200 Przeciwnie. 313 00:29:50,280 --> 00:29:52,960 I właśnie to mnie martwi. 314 00:30:24,680 --> 00:30:26,280 Co zrobisz? 315 00:30:26,360 --> 00:30:29,360 Król nie dba o ciebie, tak jak o twego ojca. 316 00:30:29,440 --> 00:30:32,040 Zrobię to, co i on by uczynił. 317 00:30:32,840 --> 00:30:34,000 Zaczekaj. 318 00:30:45,640 --> 00:30:49,760 Wasza wysokość, dziękuję, że zgodziłeś się mnie przyjąć. 319 00:30:50,200 --> 00:30:53,840 Co mam przekazać memu panu, Al-Muktadirowi? 320 00:30:53,920 --> 00:30:56,920 Czy przybędziesz Saragossie z odsieczą? 321 00:30:58,840 --> 00:31:00,760 Podjąłem decyzję. 322 00:31:01,000 --> 00:31:02,240 Wasza wysokość. 323 00:31:04,960 --> 00:31:06,520 Wojska z Nawarry. 324 00:31:08,280 --> 00:31:10,520 Nawarryjczycy przekroczyli granicę. 325 00:31:10,600 --> 00:31:13,080 Nie atakują. Po prostu maszerują. 326 00:31:13,280 --> 00:31:17,920 Przybyli odbić tereny, które stracili w Atapuerce. 327 00:31:20,400 --> 00:31:21,920 Zbierzcie oddziały. 328 00:31:24,320 --> 00:31:27,400 Co postanowiłeś, panie? 329 00:31:27,480 --> 00:31:29,160 Ta sprawa musi zaczekać. 330 00:32:58,800 --> 00:33:00,760 O tym właśnie mówiłem. 331 00:33:01,200 --> 00:33:05,920 Co nam po świętej wojnie z muzułmanami? Na razie walczymy ze sobą nawzajem. 332 00:33:06,480 --> 00:33:08,480 Zabiłeś jego ojca... 333 00:33:09,240 --> 00:33:11,800 Powinieneś był zabić też naszego kuzyna. 334 00:33:11,880 --> 00:33:14,040 Oszczędziłeś go. Masz za swoje. 335 00:33:15,400 --> 00:33:17,240 Z całego serca wam życzę, 336 00:33:17,320 --> 00:33:21,760 byście nigdy nie musieli przelać krwi własnego brata. 337 00:33:23,360 --> 00:33:26,000 Co chcesz zrobić, ojcze? 338 00:33:32,200 --> 00:33:34,880 Idź porozmawiać z kuzynem. 339 00:33:34,960 --> 00:33:37,200 Powiedz, że żądamy pojedynku. 340 00:33:37,280 --> 00:33:40,760 Jeśli jego wojownik zwycięży, zwrócę mu ziemie. 341 00:33:40,840 --> 00:33:42,720 Nie chcę rozlewu krwi. 342 00:33:42,920 --> 00:33:44,000 Jak sobie życzysz. 343 00:33:44,440 --> 00:33:45,880 Mogę pójść z nim? 344 00:33:46,400 --> 00:33:47,640 Nie. 345 00:33:56,680 --> 00:33:59,400 Kuzynie. Jak miło, że nas odwiedzasz. 346 00:34:00,280 --> 00:34:03,240 Przybywam po swoją własność, Sancho. 347 00:34:07,080 --> 00:34:10,320 Mój ojciec chce pojedynku naszych najlepszych wojów. 348 00:34:10,400 --> 00:34:13,000 Zwycięzca zajmie Atapuercę. 349 00:34:13,080 --> 00:34:16,640 Może rozegramy to między sobą? 350 00:34:18,640 --> 00:34:22,160 Powiedz wujowi, że Nawarra przyjmuje wyzwanie. 351 00:34:22,280 --> 00:34:25,040 Podziwiam twoją odwagę, kuzynie. 352 00:34:25,120 --> 00:34:27,600 Walcz za León, jeśli chcesz. 353 00:34:27,640 --> 00:34:30,840 Ja mam lepszego zawodnika. 354 00:34:33,040 --> 00:34:34,080 Jimeno. 355 00:34:39,680 --> 00:34:42,680 Dlaczego mam walczyć, skoro ty nie chcesz? 356 00:34:45,560 --> 00:34:48,360 Boisz się Jimena? 357 00:34:56,760 --> 00:34:58,800 Pokonam tego żołdaka 358 00:34:58,880 --> 00:35:02,200 i każdego kolejnego. Jestem gotów. 359 00:35:09,520 --> 00:35:10,920 Zaczynajmy. 360 00:35:16,040 --> 00:35:19,480 Jak to, ty będziesz z nim walczył? 361 00:35:20,040 --> 00:35:21,880 Wykluczone. 362 00:35:23,920 --> 00:35:25,200 Trifón, szykuj się. 363 00:35:27,120 --> 00:35:28,800 -Ojcze... -Milcz. 364 00:35:29,360 --> 00:35:33,160 To sprawa wagi państwowej, nie bójka w tawernie. 365 00:35:45,360 --> 00:35:46,960 Żal mi cię, bracie. 366 00:35:47,520 --> 00:35:52,160 Co powiedzą nasi wrogowie, gdy zobaczą, że nie walczysz? 367 00:35:54,520 --> 00:35:56,040 Panie, nie pozwól jej... 368 00:35:56,120 --> 00:35:59,400 Nie myśl o tym teraz. Jesteś mi potrzebny. 369 00:36:24,640 --> 00:36:26,640 Pośpieszcie się. 370 00:36:27,960 --> 00:36:30,480 Mój miecz łaknie krwi. 371 00:36:30,640 --> 00:36:32,560 Ci paziowie są do niczego. 372 00:36:32,640 --> 00:36:34,640 Zostawcie nas. My go ubierzemy. 373 00:36:35,200 --> 00:36:37,320 Wynocha. No już. 374 00:36:40,480 --> 00:36:41,960 Coś się stało, panie? 375 00:36:42,040 --> 00:36:43,840 Pomóżcie mi. 376 00:36:46,600 --> 00:36:48,560 -Co robisz, panie? -Dalej. 377 00:36:48,760 --> 00:36:50,320 Co robisz? 378 00:36:51,520 --> 00:36:53,040 Dalej! 379 00:37:01,680 --> 00:37:03,560 Nie miej mi tego za złe. 380 00:37:03,640 --> 00:37:05,480 -Zabiłeś go? -Nie. 381 00:37:05,560 --> 00:37:08,440 Ale on nas pozabija, jak się obudzi. 382 00:37:08,560 --> 00:37:10,560 Krewetka, pomóż mi go rozebrać. 383 00:37:10,640 --> 00:37:12,120 Oszalałeś? 384 00:37:12,160 --> 00:37:15,520 -Król ci zakazał. -Milcz. Pomóż mi. 385 00:37:15,600 --> 00:37:18,120 Albo zabije cię ten olbrzym, albo twój ojciec. 386 00:37:18,160 --> 00:37:20,560 Zajmij się tym. Człowieku małej wiary! 387 00:37:20,640 --> 00:37:23,680 Robię to w słusznej sprawie. Bóg jest po mojej stronie. 388 00:37:24,520 --> 00:37:26,560 Lisardo, przynieś wody. 389 00:37:35,520 --> 00:37:39,360 Ruy, jeśli Sancho zginie, król obedrze nas ze skóry. 390 00:37:39,480 --> 00:37:40,680 Wiem. 391 00:37:43,480 --> 00:37:44,760 Co to jest? 392 00:37:45,680 --> 00:37:47,560 Co ty robisz? 393 00:37:47,640 --> 00:37:49,400 Daj mu to. 394 00:37:49,480 --> 00:37:51,000 No już. 395 00:37:58,560 --> 00:38:00,120 Panie. 396 00:38:04,360 --> 00:38:07,160 Ojciec będzie ze mnie dumny. 397 00:38:07,200 --> 00:38:12,400 Robię do dla Kastylii, dla Leónu i dla króla. 398 00:38:13,040 --> 00:38:15,640 -Panie. Ruy. -Dalej, połóż go. 399 00:38:15,680 --> 00:38:17,040 Trifón. 400 00:38:17,560 --> 00:38:18,640 Obudź się. 401 00:38:18,760 --> 00:38:20,120 Pobudka. 402 00:38:20,160 --> 00:38:22,160 Cholera. 403 00:38:22,880 --> 00:38:24,520 Co robimy? 404 00:38:25,280 --> 00:38:27,360 Jak to wytłumaczymy? 405 00:38:55,120 --> 00:38:59,160 Dlaczego Sancho zawsze znika, gdy go potrzebuję? 406 00:39:21,800 --> 00:39:23,480 Zaczekaj tu, moja pani. 407 00:39:35,000 --> 00:39:36,640 Coś się stało? 408 00:39:37,760 --> 00:39:39,840 Ja będę walczył. 409 00:39:40,600 --> 00:39:41,680 Co? 410 00:39:42,840 --> 00:39:44,360 Dlaczego? Co z Trifónem? 411 00:39:44,480 --> 00:39:46,960 Nie pytaj, pani. Błagam. 412 00:39:47,600 --> 00:39:49,560 I nikomu ani słowa. 413 00:39:49,680 --> 00:39:51,560 Ruy... 414 00:39:51,640 --> 00:39:55,280 W León jest mnóstwo rycerzy. Dlaczego to musisz być ty? 415 00:39:55,360 --> 00:39:57,440 Nie mam wyjścia. 416 00:40:06,200 --> 00:40:07,800 Dlaczego po mnie posłałeś? 417 00:40:10,520 --> 00:40:12,640 Chcę ci coś powiedzieć. 418 00:40:18,280 --> 00:40:21,120 -Jeśli nie wrócę, chcę... -Ruy. 419 00:40:22,840 --> 00:40:24,440 Chciałbym... 420 00:40:27,160 --> 00:40:28,520 się pożegnać. 421 00:40:39,160 --> 00:40:41,800 Nie zamierzam się z tobą żegnać. 422 00:40:42,920 --> 00:40:46,640 Bo wiem, że przeżyjesz. 423 00:40:56,080 --> 00:40:59,800 Jeśli mi tego nie oddasz, nie wybaczę ci. 424 00:41:00,440 --> 00:41:01,680 Słyszysz? 425 00:41:56,760 --> 00:41:59,960 Od kiedy to, sokole, niesiesz ze sobą śmierć? 426 00:42:14,640 --> 00:42:18,360 Niech Bóg zdecyduje, kto ma rację. 427 00:43:20,960 --> 00:43:22,480 Z drogi. 428 00:43:25,320 --> 00:43:27,400 Kto walczy? 429 00:43:28,920 --> 00:43:29,960 Sancho... 430 00:43:54,040 --> 00:43:55,040 Ruy. 431 00:43:56,400 --> 00:44:00,200 Ile razy mam mówić? Nie odsłaniaj boków. 432 00:44:35,320 --> 00:44:36,840 Wstawaj. 433 00:44:39,760 --> 00:44:41,840 W życiu najważniejsza jest... 434 00:44:42,920 --> 00:44:44,200 wiara. 435 00:44:55,880 --> 00:44:58,520 Jimeno. W imię króla. 436 00:44:59,560 --> 00:45:00,640 Za Nawarrę. 437 00:45:02,320 --> 00:45:03,800 Tak jest! 438 00:45:26,920 --> 00:45:30,400 Zawsze możesz odmienić losy pojedynku. 439 00:45:31,120 --> 00:45:33,400 Pozwól, by wróg poczuł się zbyt pewnie. 440 00:46:04,120 --> 00:46:05,400 -Tak jest! -Tak! 441 00:46:05,480 --> 00:46:07,200 Nuño, chodź. 442 00:46:41,160 --> 00:46:43,240 Ruy, czekaj. 443 00:46:44,120 --> 00:46:45,840 Ruy. Idziemy. 444 00:46:46,600 --> 00:46:47,880 Chodź. 445 00:46:56,320 --> 00:46:57,920 Udało ci się. 446 00:47:08,920 --> 00:47:10,200 Zaczekaj. 447 00:47:11,760 --> 00:47:12,840 Ruy. 448 00:47:13,480 --> 00:47:14,680 Udało ci się. 449 00:47:18,720 --> 00:47:20,200 Lisardo. 450 00:47:38,000 --> 00:47:39,280 -Chodź. -Już dobrze. 451 00:47:39,360 --> 00:47:41,800 Już po wszystkim. Chodź. 452 00:47:41,880 --> 00:47:44,120 Zdejmiemy ci zbroję. 453 00:47:55,600 --> 00:47:57,000 Tak. Chodź. 454 00:47:57,080 --> 00:47:59,560 -Wstawaj. -Wygraliśmy. 455 00:48:09,160 --> 00:48:10,360 Co się stało? 456 00:48:10,720 --> 00:48:12,040 Nie wiesz? 457 00:48:13,120 --> 00:48:15,520 Twój giermek zwyciężył. 458 00:48:19,240 --> 00:48:20,560 Panie... 459 00:48:21,920 --> 00:48:26,320 Zemdlałeś. Może to przez kolczugę albo przez upał... 460 00:48:28,480 --> 00:48:32,360 Walczyłem za ciebie. Mam nadzieję, że cię nie zawiodłem. 461 00:48:59,600 --> 00:49:05,400 Powiedz temu psu, że jego brat zajął Graus. 462 00:49:06,440 --> 00:49:10,200 Saragossa nie zapłaci ani grosza, 463 00:49:10,880 --> 00:49:14,680 póki on nie dotrzyma obietnicy. 464 00:49:25,320 --> 00:49:29,240 Król Ramiro zajął Graus i oblega zamek. 465 00:49:30,760 --> 00:49:33,440 Jeśli zajmie Graus, cała Saragossa padnie. 466 00:49:35,080 --> 00:49:38,880 Król Al-Muktadir informuje cię, panie, iż nie zapłaci lenna, 467 00:49:38,960 --> 00:49:42,160 póki Kastylia nie dopełni obowiązku. 468 00:49:42,360 --> 00:49:44,840 Zmusimy Saragossę do zapłaty. 469 00:49:47,720 --> 00:49:48,920 Nie. 470 00:49:50,200 --> 00:49:51,560 Nie... 471 00:49:51,960 --> 00:49:54,480 Ramiro poddaje mnie próbie. 472 00:49:54,560 --> 00:49:57,880 Jeśli go nie powstrzymam, stracę Saragossę, a potem León 473 00:49:57,960 --> 00:49:59,360 i Kastylię. 474 00:50:02,880 --> 00:50:07,040 Kastylia przybędzie z odsieczą. Rozumiemy się? 475 00:50:14,760 --> 00:50:17,880 Wyruszysz do Saragossy z kastylijską armią. 476 00:50:17,960 --> 00:50:21,120 Ja zostanę w Leónie z resztą oddziałów. 477 00:50:21,640 --> 00:50:23,840 Nie zabijajcie Ramira. Słyszysz? 478 00:50:23,920 --> 00:50:25,360 Nic nie może mu się stać. 479 00:50:25,680 --> 00:50:29,080 Wszyscy moi bracia zginęli. Prócz niego. 480 00:50:29,160 --> 00:50:30,600 Przysięgasz? 481 00:50:30,720 --> 00:50:32,680 Masz moje słowo, ojcze. 482 00:50:37,400 --> 00:50:39,360 -Nareszcie, panie. -Co takiego? 483 00:50:40,240 --> 00:50:41,800 Pojedziesz do Vivar. 484 00:50:41,880 --> 00:50:43,320 Będziesz bronił granicy. 485 00:50:43,400 --> 00:50:45,120 Nigdzie nie jedziesz. 486 00:50:45,680 --> 00:50:48,440 Masz być przy księciu w Saragossie. 487 00:50:48,520 --> 00:50:50,080 Nie opuszczaj go. 488 00:50:52,040 --> 00:50:54,200 Niech ktoś cię opatrzy. 489 00:53:16,200 --> 00:53:18,200 Napisy: Aleksandra Stodolna 490 00:53:18,280 --> 00:53:20,240 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Natalia Kłopotek 31725

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.