Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
6
00:01:18,320 --> 00:01:22,320
DOLINA ŁEZ
7
00:01:26,080 --> 00:01:27,280
Uważaj.
8
00:01:37,920 --> 00:01:39,080
Ostrożnie.
9
00:01:39,240 --> 00:01:40,480
Szyszka!
10
00:01:40,640 --> 00:01:42,360
Sprawdź, czy nic mu nie jest.
11
00:01:51,160 --> 00:01:52,640
Złap się mnie.
12
00:01:53,960 --> 00:01:55,600
Dlaczego go zabiłeś?
13
00:01:57,680 --> 00:01:59,800
Mam ci składać raport?
14
00:02:00,840 --> 00:02:03,040
Powinieneś był strzelić mu w kolano.
15
00:02:03,200 --> 00:02:04,400
Tak?
16
00:02:04,560 --> 00:02:06,000
Czemu nie w łokieć?
17
00:02:06,160 --> 00:02:08,440
Ranny czyni więcej szkód niż zabity.
18
00:02:08,600 --> 00:02:12,040
Wymaga opieki i obniża morale.
19
00:02:13,120 --> 00:02:15,880
Pięknie. Tego was uczyli?
20
00:02:16,040 --> 00:02:17,400
Wszystkiego.
21
00:02:17,560 --> 00:02:20,560
Taktyki piechoty,
strategii broni pancernej i podwodnej.
22
00:02:20,720 --> 00:02:22,040
Wszystkiego.
23
00:02:23,040 --> 00:02:24,560
Nauczyłem się czegoś.
24
00:02:24,720 --> 00:02:26,800
Następnym razem strzelę mu w kolano.
25
00:02:28,320 --> 00:02:30,400
Nie miał broni, tylko pił.
26
00:02:30,560 --> 00:02:32,280
Jaja sobie robisz?
27
00:02:33,360 --> 00:02:35,440
Myślisz, że zabiłem go dla radochy?
28
00:02:38,560 --> 00:02:40,240
Że mnie to kręci?
29
00:02:41,560 --> 00:02:44,440
Że staje mi na widok
moich zabitych kolegów,
30
00:02:44,600 --> 00:02:46,800
bo chcę ich mścić i ruchać Arabów?
31
00:02:48,200 --> 00:02:50,920
Kiedy widzę obok ciebie
Syryjczyka, zabijam go.
32
00:02:52,040 --> 00:02:53,600
Tego was nie uczą, co?
33
00:02:57,000 --> 00:02:58,480
Idziemy.
34
00:03:25,800 --> 00:03:29,280
Ulubioną książką małego Joniego
była "Mewa i rybka".
35
00:03:29,440 --> 00:03:30,560
Znasz?
36
00:03:32,840 --> 00:03:34,800
Książkę dla Aszkenazyjczyków?
37
00:03:36,200 --> 00:03:37,400
Zabawne.
38
00:03:38,480 --> 00:03:40,840
Jak się domyślasz, jest o mewie i rybce.
39
00:03:41,000 --> 00:03:42,440
Nietypowa para.
40
00:03:43,240 --> 00:03:46,920
Kochają się, choć ryba
jest w wodzie, mewa na niebie...
41
00:03:47,080 --> 00:03:48,720
ale jakoś znajdują sposób.
42
00:03:50,160 --> 00:03:54,440
Czytałem mu ją co wieczór,
uspokajała go na tyle, że zasypiał.
43
00:03:57,240 --> 00:04:00,400
Po naszym rozstaniu
matka wyjechała z nim do Paryża.
44
00:04:01,440 --> 00:04:03,720
Pewnej nocy spakowali się i wyjechali.
45
00:04:05,080 --> 00:04:06,440
A ja...
46
00:04:18,440 --> 00:04:21,000
nawet nie pomyślałem,
żeby za nimi pojechać.
47
00:04:21,680 --> 00:04:22,960
Rozumiesz?
48
00:04:25,600 --> 00:04:26,880
Odpuściłem go.
49
00:04:29,920 --> 00:04:33,800
Mijały lata, dzieciak dzwonił co tydzień.
50
00:04:33,960 --> 00:04:35,840
Rzadko kiedy odbierałem.
51
00:04:36,880 --> 00:04:39,640
Chciał wiedzieć, co u mnie,
opowiedzieć o sobie.
52
00:04:40,960 --> 00:04:43,240
Kilka miesięcy temu
zapukał do moich drzwi.
53
00:04:43,400 --> 00:04:46,800
Nie widziałem go 15 lat
i nagle ten obcy chłopak upiera się,
54
00:04:46,960 --> 00:04:48,560
że do mnie wróci.
55
00:04:51,160 --> 00:04:54,800
Zamiast się ucieszyć,
że mam szansę coś naprawić...
56
00:04:58,320 --> 00:05:00,360
czułem tylko złość.
57
00:05:05,920 --> 00:05:09,600
Nie wiem, czy byłem zły na niego,
bo wpakował się w moje życie,
58
00:05:09,760 --> 00:05:11,800
czy na siebie, bo nie potrafię...
59
00:05:13,120 --> 00:05:14,680
być z nim blisko.
60
00:05:23,040 --> 00:05:26,080
Dwieście tysięcy ojców
ma synów na tej wojnie.
61
00:05:27,160 --> 00:05:29,720
Jakoś nie widzę, żeby ich szukali,
62
00:05:29,880 --> 00:05:31,320
próbowali wyciągnąć.
63
00:05:35,880 --> 00:05:37,800
Cieszyłem się, kiedy wyjechali.
64
00:05:41,360 --> 00:05:43,120
Chyba pomyślałem sobie:
65
00:05:44,640 --> 00:05:47,920
dzieciak jest zdrowy,
rozsądny, nie jak jego tata,
66
00:05:48,080 --> 00:05:49,920
którego skrzywiły cztery wojny,
67
00:05:50,080 --> 00:05:53,880
dawały mu po łbie, aż zrozumiał za późno,
że tak się nie da żyć.
68
00:05:56,520 --> 00:05:59,200
Pomyślałem,
że nie da się wciągnąć w ten mrok.
69
00:05:59,720 --> 00:06:01,760
Będzie kimś, kto nikogo nie zabił
70
00:06:03,840 --> 00:06:06,120
i nie dał się zabić przed dwudziestką.
71
00:06:11,840 --> 00:06:13,400
Dajcie mu odetchnąć.
72
00:06:13,560 --> 00:06:14,640
Odsuńcie się.
73
00:06:14,800 --> 00:06:16,440
Może chce wody.
74
00:06:17,040 --> 00:06:18,680
Co w kraju?
75
00:06:18,840 --> 00:06:20,680
Nie mamy wieści od dwóch dni.
76
00:06:22,160 --> 00:06:23,560
Nie za dobrze.
77
00:06:24,080 --> 00:06:25,640
Mów.
78
00:06:27,440 --> 00:06:28,840
Na Synaju...
79
00:06:30,480 --> 00:06:32,360
padły posterunki przy Kanale.
80
00:06:32,920 --> 00:06:34,920
Egipcjanie zajmują półwysep.
81
00:06:36,720 --> 00:06:38,400
Wzgórza Golan ewakuowano.
82
00:06:38,560 --> 00:06:40,200
Kibuce też?
83
00:06:40,840 --> 00:06:43,400
- Kibuce też?
- Kibuce, bazy.
84
00:06:44,040 --> 00:06:46,320
- Wszystkie?
- Są setki zabitych i rannych.
85
00:06:46,480 --> 00:06:49,080
Dowództwo na pewno ma plan.
86
00:06:49,240 --> 00:06:51,360
Żadnego, tylko was.
87
00:06:52,720 --> 00:06:56,640
Żołnierzy porozrzucanych
w takich piekiełkach.
88
00:06:58,480 --> 00:07:00,360
Cuda się skończyły.
89
00:07:00,960 --> 00:07:02,280
Dni chwały, jasne...
90
00:07:02,440 --> 00:07:04,320
A lotnictwo?
91
00:07:04,480 --> 00:07:06,120
Czemu nic nie robicie?
92
00:07:06,720 --> 00:07:08,280
Straciłem połowę eskadry.
93
00:07:09,000 --> 00:07:12,040
Nie byliśmy gotowi na syryjskie rakiety.
94
00:07:13,800 --> 00:07:15,160
Co mu jest?
95
00:07:15,760 --> 00:07:17,360
Jak daleko doszli?
96
00:07:19,960 --> 00:07:21,880
Dochodzą do Jeziora Galilejskiego.
97
00:07:22,040 --> 00:07:23,760
Syryjczycy?
98
00:07:23,920 --> 00:07:25,320
Tam jest mój kibuc!
99
00:07:25,480 --> 00:07:27,120
Kaspi, uspokój się.
100
00:07:27,280 --> 00:07:31,160
Alusz, syryjskie czołgi, chyba brygada.
101
00:07:31,320 --> 00:07:32,680
Wracaj na posterunek.
102
00:07:32,840 --> 00:07:36,360
Jeśli ktokolwiek ruszy
w stronę wzgórza, melduj.
103
00:07:36,520 --> 00:07:39,520
Pilot, patrz na mnie! Na mnie!
104
00:07:40,240 --> 00:07:42,240
- Wszyscy...
- Co mu jest?
105
00:07:42,400 --> 00:07:44,200
Wszyscy liczą na rezerwę.
106
00:07:44,360 --> 00:07:46,680
Musimy wytrzymać kilka godzin.
107
00:07:46,840 --> 00:07:48,880
Wiesz coś o naszej brygadzie?
108
00:07:49,040 --> 00:07:50,840
Pilot...
109
00:07:51,000 --> 00:07:52,520
Co z nim?
110
00:07:52,680 --> 00:07:55,360
To ważne. A co z dowódcą, zastępcą?
111
00:07:56,920 --> 00:07:58,560
Marko, zostaw go.
112
00:07:59,680 --> 00:08:01,720
Musi nam powiedzieć.
113
00:08:01,880 --> 00:08:03,280
To...
114
00:08:03,760 --> 00:08:06,600
- tylko pogłoski.
- Co? To ważne.
115
00:08:09,240 --> 00:08:12,520
Jesteście... zdani na siebie.
116
00:08:13,600 --> 00:08:15,160
Na siebie?
117
00:08:15,320 --> 00:08:16,600
Niemożliwe.
118
00:08:18,360 --> 00:08:19,640
Pluje krwią!
119
00:08:19,800 --> 00:08:21,920
Rozepnij mu kombinezon!
120
00:08:22,080 --> 00:08:23,920
- Pozwól...
- Spokojnie.
121
00:08:24,080 --> 00:08:26,720
- Co to?
- Badałem go!
122
00:08:26,880 --> 00:08:28,240
I nie zauważyłeś?
123
00:08:29,120 --> 00:08:31,800
Ma obrażenia wewnętrzne,
bez ewakuacji umrze.
124
00:08:32,240 --> 00:08:33,680
Przecież tu przybiegł.
125
00:08:33,840 --> 00:08:34,880
Na adrenalinie!
126
00:08:35,040 --> 00:08:36,840
Musimy go uratować!
127
00:08:37,480 --> 00:08:39,560
Czujesz puls? Jest puls?
128
00:08:40,960 --> 00:08:42,160
Co jest?
129
00:08:50,000 --> 00:08:51,400
Musimy go stąd zabrać.
130
00:09:00,240 --> 00:09:01,600
Giora Zamir.
131
00:09:03,240 --> 00:09:04,680
Trzeba go stąd zabrać.
132
00:09:05,600 --> 00:09:06,880
Pomóż mi.
133
00:09:20,520 --> 00:09:22,200
Odpocznijmy parę minut.
134
00:10:20,000 --> 00:10:21,080
Powiedz mi...
135
00:10:21,760 --> 00:10:24,240
skąd masz tyle tego w głowie?
136
00:10:24,400 --> 00:10:25,640
Co?
137
00:10:25,800 --> 00:10:27,360
Zjadłeś encyklopedię?
138
00:10:29,360 --> 00:10:30,880
Po prostu tak mam.
139
00:10:32,280 --> 00:10:34,600
Od przedszkola... Nie wiem.
140
00:10:35,240 --> 00:10:36,840
Od przedszkola?
141
00:10:37,000 --> 00:10:39,120
Recytowałeś pani listę czołgów wroga?
142
00:10:39,280 --> 00:10:40,440
Nie.
143
00:10:41,160 --> 00:10:45,080
Znałem na pamięć numery rejestracyjne
samochodów na moim osiedlu.
144
00:10:47,080 --> 00:10:48,200
Serio?
145
00:10:49,360 --> 00:10:51,120
Mam na to sposoby.
146
00:10:51,560 --> 00:10:55,600
Listonosz miał numer 72 946.
147
00:10:56,200 --> 00:10:59,520
A dyrektor szkoły - 52 998.
148
00:10:59,680 --> 00:11:01,360
Twój Uzi...
149
00:11:02,080 --> 00:11:03,240
Co?
150
00:11:03,680 --> 00:11:05,080
Sprawdź.
151
00:11:05,640 --> 00:11:08,160
468 26 88.
152
00:11:12,800 --> 00:11:14,280
Geniusz, co?
153
00:11:16,000 --> 00:11:18,720
Dzięki, ale nie, po prostu mam sposoby.
154
00:11:18,880 --> 00:11:22,600
Szedłem do szkoły dłuższą drogą,
więc miałem czas je obmyślać.
155
00:11:23,640 --> 00:11:25,520
Dlaczego nie lubiłeś szkoły?
156
00:11:26,400 --> 00:11:28,040
To skomplikowane.
157
00:11:29,320 --> 00:11:30,640
Co?
158
00:11:32,920 --> 00:11:35,720
Rówieśnicy mi dokuczali...
159
00:11:36,600 --> 00:11:38,160
czasem bili.
160
00:11:39,760 --> 00:11:41,000
Rozumiem.
161
00:11:41,880 --> 00:11:43,440
Nie miałeś kolegów.
162
00:11:43,600 --> 00:11:44,880
Radziłem sobie.
163
00:11:45,320 --> 00:11:47,640
Książki były moimi przyjaciółmi.
164
00:11:47,800 --> 00:11:50,720
Czymś więcej:
poznałem przez nie cały świat.
165
00:11:51,320 --> 00:11:55,600
Nauczyłem się arabskiego,
jak miałem 11 lat, i ruszyłem w podróż.
166
00:11:55,760 --> 00:11:57,160
Przez atlas.
167
00:11:58,080 --> 00:12:00,640
Rozmawiałem z szejkami
w Arabii Saudyjskiej,
168
00:12:00,800 --> 00:12:02,320
z nafciarzami w Dubaju.
169
00:12:02,480 --> 00:12:04,480
Wolałem to od...
170
00:12:04,640 --> 00:12:07,640
tych głupków z ich piłką i bójkami.
171
00:12:10,040 --> 00:12:11,480
Słusznie.
172
00:12:11,640 --> 00:12:13,000
To głupki.
173
00:12:16,160 --> 00:12:17,280
Tak więc...
174
00:12:18,520 --> 00:12:21,520
kiedy trafiłem do wojska, poczułem...
175
00:12:22,200 --> 00:12:23,720
że to moje miejsce,
176
00:12:24,800 --> 00:12:26,680
bo mogę się przydać.
177
00:12:29,360 --> 00:12:31,000
Jesteś tam, gdzie należy.
178
00:12:33,320 --> 00:12:34,840
Ruszajmy.
179
00:12:35,360 --> 00:12:37,200
Musimy odstawić jeża do domu.
180
00:13:29,480 --> 00:13:30,760
Jak się nazywa?
181
00:13:31,600 --> 00:13:32,840
Sekunda...
182
00:13:34,880 --> 00:13:36,400
Giora Zamir.
183
00:13:36,560 --> 00:13:38,400
Tokio, tu osiem siedem.
184
00:13:39,000 --> 00:13:41,520
Facet z ptaka, G. Zeew?
185
00:13:41,680 --> 00:13:42,960
Mamy go.
186
00:13:45,160 --> 00:13:46,640
Dzięki!
187
00:13:47,080 --> 00:13:49,560
Osiem siedem, chwała Bogu!
188
00:13:49,720 --> 00:13:52,040
Daj mi pilota, odbiór.
189
00:13:55,880 --> 00:13:58,320
Osiem siedem, daj pilota, odbiór.
190
00:14:02,720 --> 00:14:04,440
Osiem siedem, słyszysz mnie?
191
00:14:04,600 --> 00:14:06,400
Co z pilotem?
192
00:14:08,120 --> 00:14:10,280
Niebiański Izrael czeka na odpowiedź.
193
00:14:11,920 --> 00:14:13,720
Osiem siedem, co się dzieje?
194
00:14:17,880 --> 00:14:19,440
Żyje, odbiór.
195
00:14:21,120 --> 00:14:24,360
No to daj go na radio, odbiór.
196
00:14:25,760 --> 00:14:27,480
Jest ranny, nie może rozmawiać.
197
00:14:29,120 --> 00:14:31,360
Wyciągnijcie nas stąd, odbiór.
198
00:14:36,600 --> 00:14:38,600
Osiem siedem, pomoc jest w drodze.
199
00:14:38,760 --> 00:14:41,240
Tymczasem kryjcie się i strzeżcie pilota.
200
00:14:42,200 --> 00:14:45,000
I siebie też. Zrozumiałeś?
201
00:14:47,120 --> 00:14:48,720
Zrozumiałem, bez odbioru.
202
00:15:04,000 --> 00:15:06,280
Fantastycznie!
203
00:15:09,480 --> 00:15:10,880
Powiadomić lotnictwo.
204
00:15:11,480 --> 00:15:14,120
Ktoś musi tam wysłać ludzi, oni albo my.
205
00:15:16,160 --> 00:15:17,200
Jedynka?
206
00:15:17,360 --> 00:15:20,240
Tu Pantera Jeden.
Jak minął post, ślicznotki?
207
00:15:20,920 --> 00:15:24,520
Szykujcie się, bo jadę was wybawić.
208
00:15:24,680 --> 00:15:27,800
Jedynka, słyszysz?
Załóżcie odświętne sukienki!
209
00:15:29,160 --> 00:15:32,800
Melachi, ty obiboku,
nie zabili cię w areszcie?
210
00:15:32,960 --> 00:15:34,400
Nic z tego.
211
00:15:34,560 --> 00:15:37,360
Nie zdążyłem się zabawić.
212
00:15:37,920 --> 00:15:41,200
Co robisz na moim radiu? Wyjdź stąd.
213
00:15:41,360 --> 00:15:44,920
- Nie byłem na radiu! Nic nie zrobiłem!
- Wyjdź!
214
00:15:45,080 --> 00:15:46,520
Melachi!
215
00:15:47,880 --> 00:15:49,120
Melachi?
216
00:15:53,960 --> 00:15:56,240
- Skąd wziął się w Nafah?
- Nie wiem.
217
00:15:57,080 --> 00:15:58,560
Dobra robota.
218
00:16:00,880 --> 00:16:02,760
W Safedzie są transportery.
219
00:16:02,920 --> 00:16:04,440
Co najmniej sześć.
220
00:16:06,000 --> 00:16:07,480
Nie mamy kierowców.
221
00:16:07,640 --> 00:16:10,520
Jedzie dziesięciu z rezerwy.
Będą za godzinę.
222
00:16:14,520 --> 00:16:16,080
Świetnie.
223
00:16:16,680 --> 00:16:20,720
Łącz mnie z Safedem, powiedz,
że kierowcy z rezerwy będą za godzinę.
224
00:16:20,880 --> 00:16:23,680
Jadą po transportery.
225
00:16:23,840 --> 00:16:25,200
Dobra robota.
226
00:16:34,280 --> 00:16:35,800
Zaczekaj.
227
00:16:36,720 --> 00:16:38,640
Jeszcze trochę.
228
00:16:38,800 --> 00:16:40,160
Nie mogę.
229
00:16:42,640 --> 00:16:44,040
Jestem zmęczony.
230
00:16:55,560 --> 00:16:56,720
Napij się.
231
00:17:07,000 --> 00:17:08,920
A on nie chce? Daj mu.
232
00:17:09,080 --> 00:17:10,440
Potrzymasz?
233
00:17:11,960 --> 00:17:13,480
Szyszka, chodź tu.
234
00:17:14,840 --> 00:17:16,080
Chodź.
235
00:17:17,480 --> 00:17:18,800
Polej.
236
00:17:23,760 --> 00:17:25,000
No chodź.
237
00:17:26,200 --> 00:17:28,240
- Pięknie.
- Jesteś w porządku.
238
00:17:31,880 --> 00:17:33,560
Skąd wziął się ten jeż?
239
00:17:35,240 --> 00:17:36,760
Dostałem go.
240
00:17:38,800 --> 00:17:40,200
Słodziak.
241
00:17:41,080 --> 00:17:42,760
Kto ci go dał?
242
00:17:47,800 --> 00:17:49,120
Michal.
243
00:17:54,080 --> 00:17:55,640
Jesteś zakochany?
244
00:17:59,840 --> 00:18:01,320
To skomplikowane.
245
00:18:05,200 --> 00:18:06,560
Spróbuj.
246
00:18:10,400 --> 00:18:11,960
Rówieśnicy mi dokuczali...
247
00:18:12,880 --> 00:18:14,480
aż w jedenastej klasie...
248
00:18:15,360 --> 00:18:19,200
porozmawiała z nimi, żeby przestali.
249
00:18:19,360 --> 00:18:22,120
Nie wiem, co powiedziała, ale podziałało.
250
00:18:22,280 --> 00:18:25,040
Od tamtej pory się przyjaźnimy.
251
00:18:26,760 --> 00:18:28,120
I...
252
00:18:29,280 --> 00:18:30,600
zakochałem się.
253
00:18:31,560 --> 00:18:33,280
Ale jej nie powiedziałem.
254
00:18:33,920 --> 00:18:35,360
Szkoda.
255
00:18:36,040 --> 00:18:39,920
Szkoda. Nie dowiesz się,
jeśli nie skoczysz na głęboką wodę.
256
00:18:42,000 --> 00:18:44,440
Ty tak zrobiłeś? Skoczyłeś?
257
00:18:47,800 --> 00:18:51,160
Obrączka. Zauważyłem, że masz obrączkę.
258
00:18:54,080 --> 00:18:55,880
Przepraszam, nie chciałem...
259
00:18:56,040 --> 00:18:59,080
Nie przejmuj się. Musimy iść.
260
00:18:59,240 --> 00:19:00,520
Chodź.
261
00:19:19,680 --> 00:19:21,560
To obrączka mojej babci.
262
00:19:25,440 --> 00:19:27,720
Kiedy się rodziłem, przez dwa dni
263
00:19:27,880 --> 00:19:31,320
nie mogłem w szpitalu
wyjść z brzucha matki.
264
00:19:33,000 --> 00:19:35,040
Lekarze postanowili operować.
265
00:19:35,920 --> 00:19:38,560
Wtedy na salę wpadła babcia i krzyknęła:
266
00:19:38,720 --> 00:19:41,840
"Ja spróbuję, pozwólcie mi!".
267
00:19:42,560 --> 00:19:44,800
Lekarze spojrzeli na nią...
268
00:19:45,760 --> 00:19:48,120
Stara, krzycząca Tunezyjka...
269
00:19:48,560 --> 00:19:50,120
W każdym razie...
270
00:19:50,720 --> 00:19:54,400
zdjęła obrączkę, którą widziałeś...
271
00:19:55,640 --> 00:19:57,440
i położyła ją na brzuchu matki.
272
00:19:58,400 --> 00:20:01,320
Zaczęła odmawiać psalmy,
273
00:20:01,480 --> 00:20:05,680
tunezyjskie zaklęcia,
kilka razy okrążyła matkę...
274
00:20:06,760 --> 00:20:09,360
i w niecałe pięć minut
przyszedłem na świat.
275
00:20:09,520 --> 00:20:11,320
Bez żadnej operacji.
276
00:20:12,680 --> 00:20:14,760
Przez lata mówiłem jej: "Meme...
277
00:20:14,920 --> 00:20:18,040
kiedy dożyję 120 lat,
obrączka będzie moja".
278
00:20:19,640 --> 00:20:23,840
Musiała przysiąc, że pozwoli mi ją dać
mojej przyszłej żonie.
279
00:20:26,360 --> 00:20:28,600
Joaw, kiedy ci zwiał transport,
280
00:20:28,760 --> 00:20:30,560
jechałeś do tej dziewczyny?
281
00:20:31,160 --> 00:20:33,840
Żeby się... oświadczyć?
282
00:20:35,040 --> 00:20:36,920
Powiedzmy.
283
00:20:39,360 --> 00:20:41,280
- Przepraszam.
- Za co?
284
00:20:41,720 --> 00:20:43,280
Za co przepraszasz?
285
00:20:45,040 --> 00:20:48,120
Nikt na górze nie wiedział,
że będzie wojna.
286
00:20:48,280 --> 00:20:49,680
Nikt.
287
00:20:49,840 --> 00:20:54,520
Z tylu generałów i mądrali
żaden nie widział tego, co ty.
288
00:20:56,440 --> 00:20:58,160
A ty przepraszasz?
289
00:21:00,720 --> 00:21:02,440
Pięknie tu, co?
290
00:21:02,600 --> 00:21:04,080
Fakt.
291
00:21:11,120 --> 00:21:13,480
- Nie ruszaj się.
- Co jest?
292
00:21:13,640 --> 00:21:15,560
MINY
293
00:21:21,120 --> 00:21:22,280
To pole minowe.
294
00:21:22,880 --> 00:21:24,160
Co?
295
00:21:25,160 --> 00:21:27,480
Melachi, za minutę ruszacie.
296
00:21:27,640 --> 00:21:29,040
Nie ma sprawy.
297
00:21:30,720 --> 00:21:32,240
Uważaj na siebie.
298
00:21:33,200 --> 00:21:35,440
Będę tu czekał na wieści o Jonatanie.
299
00:21:37,000 --> 00:21:39,240
Wierz mi, znajdziesz go żywego.
300
00:21:39,800 --> 00:21:42,360
Melachiego przeczucia nie mylą.
301
00:21:48,360 --> 00:21:50,240
Spotkamy się jeszcze, Mewo?
302
00:21:51,600 --> 00:21:54,320
Jeśli przeżyjesz,
będę świadkiem na twoim procesie.
303
00:21:54,760 --> 00:21:56,440
Powiedziałem, że wrócę.
304
00:21:56,600 --> 00:21:59,760
A wtedy wszystko się zmieni.
305
00:22:00,360 --> 00:22:02,680
Po wojnie przebudujemy ten kraj.
306
00:22:02,840 --> 00:22:05,440
Będzie sprawiedliwość społeczna,
równość, wszystko.
307
00:22:06,520 --> 00:22:07,800
Amen.
308
00:22:08,880 --> 00:22:10,240
Amen.
309
00:22:11,640 --> 00:22:14,720
Rada starego socjalisty dla młodego.
310
00:22:16,120 --> 00:22:19,040
Jesteś za bardzo ufny.
311
00:22:19,200 --> 00:22:20,280
Uważaj.
312
00:22:21,680 --> 00:22:23,200
Dlaczego tak mówisz?
313
00:22:24,600 --> 00:22:26,480
Melachi, czekają.
314
00:22:26,640 --> 00:22:28,080
Idę!
315
00:22:31,200 --> 00:22:34,440
Mówiłeś, że wtedy w alejce
nikt cię nie widział.
316
00:22:34,600 --> 00:22:36,640
Kiedy rzuciłeś butelkę z benzyną.
317
00:22:37,240 --> 00:22:40,360
- I...?
- Rząd obawia się Czarnych Panter.
318
00:22:40,520 --> 00:22:43,040
Wszędzie ma konfidentów.
319
00:22:43,600 --> 00:22:45,240
Ktoś cię wsypał.
320
00:22:45,680 --> 00:22:47,640
Nie ma mowy.
321
00:22:47,800 --> 00:22:52,280
Wyjeżdżacie, już. Albo pojadą bez ciebie.
322
00:22:52,440 --> 00:22:53,760
Idę.
323
00:22:53,920 --> 00:22:57,440
Wierz mi: to serce,
które tak bardzo usiłujesz ukryć...
324
00:22:58,160 --> 00:23:00,440
jest mocnym i słabym punktem.
325
00:23:07,880 --> 00:23:09,920
Przywieź pilota, bez wygłupów.
326
00:23:21,240 --> 00:23:24,000
Oczyszczam drogę, trzymaj się jej.
327
00:23:24,160 --> 00:23:26,920
Stawiasz nogę tam, gdzie ja.
328
00:23:28,040 --> 00:23:32,040
- Słyszysz?
- Nie mogę... nie ruszę się.
329
00:23:32,200 --> 00:23:34,080
- Nie siadaj!
- Co?
330
00:23:34,240 --> 00:23:37,000
Nie siadaj! Słyszysz?
331
00:23:37,160 --> 00:23:39,760
Nacisk dziewięciu kilo
uruchomi minę przeciwpiechotną.
332
00:23:39,920 --> 00:23:43,560
Osiemdziesięciogramowy ładunek
wywołuje poważne obrażenia...
333
00:23:43,720 --> 00:23:45,440
Uspokój się...
334
00:23:45,600 --> 00:23:47,440
Spójrz na mnie!
335
00:23:48,120 --> 00:23:49,480
Patrz na mnie.
336
00:23:49,640 --> 00:23:53,040
Nie panikuj. Chcesz dotrzeć do domu, tak?
337
00:23:53,600 --> 00:23:55,160
Do mamy?
338
00:23:55,760 --> 00:23:58,600
Jeśli coś mi się stanie
mama dostanie załamania!
339
00:23:58,760 --> 00:24:01,280
To nie myśl o niej, myśl o czymś innym!
340
00:24:01,440 --> 00:24:04,480
Lubisz zwierzęta, tak? Swojego jeża.
341
00:24:04,640 --> 00:24:07,160
Mówiłem ci, że mam konia?
342
00:24:07,320 --> 00:24:10,160
Pięknego, karego konia.
Nazywa się Blackjack.
343
00:24:10,960 --> 00:24:13,400
Jeździłeś kiedyś konno?
344
00:24:14,480 --> 00:24:19,680
Wydostaniemy się stąd, wojna się skończy
i przejedziesz się na Blackjacku.
345
00:24:20,400 --> 00:24:21,880
Dobrze?
346
00:24:22,480 --> 00:24:25,280
Stawiasz stopy tam, gdzie ja.
347
00:24:25,440 --> 00:24:29,160
Damy radę,
to tylko kilka metrów, byle do ścieżki.
348
00:24:29,840 --> 00:24:31,960
Patrz na ścieżkę, tylko tyle.
349
00:24:32,640 --> 00:24:34,960
Stawiasz stopy tam, gdzie ja.
350
00:24:38,360 --> 00:24:39,600
Awinoam...
351
00:24:40,040 --> 00:24:41,280
idź za mną.
352
00:24:42,160 --> 00:24:43,880
Nie bój się.
353
00:24:44,040 --> 00:24:46,560
Stanąłem tu. Postaw tu stopę.
354
00:24:48,520 --> 00:24:49,800
Postaw tu stopę.
355
00:24:49,960 --> 00:24:53,240
Krok do przodu. Daj rękę. Daj.
356
00:24:54,440 --> 00:24:56,480
Jeden krok, razem.
357
00:24:56,640 --> 00:24:58,160
Prawa noga.
358
00:24:59,280 --> 00:25:01,040
Awinoam, prawą stopę tutaj.
359
00:25:01,200 --> 00:25:04,880
Tu nic nie ma. Jeden krok.
360
00:25:05,040 --> 00:25:09,280
Czekaj, aż przestawię nogę. Czekaj...
361
00:25:11,080 --> 00:25:12,680
czekaj, aż przestawię.
362
00:25:12,840 --> 00:25:16,480
Teraz lewa. Lewa stopa tutaj.
363
00:25:16,640 --> 00:25:19,600
Pięknie. Przestawiam lewą, rób to samo.
364
00:25:21,160 --> 00:25:23,760
Zachowuj równowagę, trzymam cię!
365
00:25:23,920 --> 00:25:25,040
Dobrze!
366
00:25:25,200 --> 00:25:26,920
Przestaw nogę. Tak jest.
367
00:25:27,080 --> 00:25:28,640
W porządku.
368
00:25:31,160 --> 00:25:32,680
Postaw ją.
369
00:25:32,840 --> 00:25:34,200
Tak jest.
370
00:25:37,400 --> 00:25:38,440
Widzisz?
371
00:25:40,400 --> 00:25:42,200
Jest pierwsza.
372
00:25:42,360 --> 00:25:43,840
Pierwsza.
373
00:25:45,720 --> 00:25:47,480
O nie, ja wracam.
374
00:25:47,640 --> 00:25:50,560
Nie ruszaj się!
375
00:25:50,720 --> 00:25:52,720
Jeden krok i możesz wybuchnąć!
376
00:25:52,880 --> 00:25:54,160
Nie ruszaj się!
377
00:25:56,920 --> 00:25:59,160
Ten koń, o którym mówiłem?
378
00:25:59,320 --> 00:26:01,160
Nie jest mój, tylko Dafny.
379
00:26:01,320 --> 00:26:02,720
Nie mój.
380
00:26:03,480 --> 00:26:05,240
Jest Dafny.
381
00:26:05,400 --> 00:26:07,360
Dafny, twojej dziewczyny.
382
00:26:08,760 --> 00:26:10,880
Z którą się zaręczysz tą obrączką.
383
00:26:12,600 --> 00:26:14,040
Jak ty to powiedziałeś?
384
00:26:15,200 --> 00:26:17,480
To skomplikowane. Skomplikowane.
385
00:26:19,760 --> 00:26:21,040
Gotowe...
386
00:26:21,640 --> 00:26:23,280
Poznaliśmy się w wojsku.
387
00:26:24,880 --> 00:26:28,120
Ale ona miała chłopaka,
więc nie chciałem...
388
00:26:30,520 --> 00:26:32,680
Pragnąłem jej od dawna, ale...
389
00:26:32,840 --> 00:26:34,160
z daleka.
390
00:26:34,720 --> 00:26:36,360
Nie zaryzykowałeś.
391
00:26:36,520 --> 00:26:38,280
Nie. Nie.
392
00:26:40,480 --> 00:26:42,360
Byłem pewien, że...
393
00:26:43,680 --> 00:26:46,360
nawet na mnie nie spojrzy.
394
00:26:46,520 --> 00:26:47,760
Dlaczego?
395
00:26:48,680 --> 00:26:51,440
Jaka kibucniczka
przedstawiłaby mnie rodzicom?
396
00:26:52,400 --> 00:26:53,960
A moi rodzice...
397
00:26:54,120 --> 00:26:55,760
Tata się załamał.
398
00:26:56,480 --> 00:27:01,240
Był pewien,
że ożenię się z jedną z naszych.
399
00:27:01,760 --> 00:27:06,360
Że zamieszkamy na jego podwórku,
z gromadką jego wnuków.
400
00:27:08,400 --> 00:27:11,800
A przyprowadziłem aszkenazyjską
socjalistkę z kibucu.
401
00:27:11,960 --> 00:27:13,160
Heretyczkę.
402
00:27:14,360 --> 00:27:16,040
Ale na pewno jest ładna.
403
00:27:18,120 --> 00:27:19,560
Ładna to mało.
404
00:27:21,200 --> 00:27:22,560
Piękna.
405
00:27:24,280 --> 00:27:25,920
Długie, czarne włosy.
406
00:27:28,320 --> 00:27:30,160
Malutki nosek, jak guziczek.
407
00:27:31,320 --> 00:27:33,000
Ale jej śmiech...
408
00:27:33,160 --> 00:27:34,840
kiedy się śmieje...
409
00:27:36,040 --> 00:27:37,160
jestem w raju.
410
00:27:40,800 --> 00:27:43,240
Postaw krok. Postaw.
411
00:27:44,680 --> 00:27:46,480
Idę po ciebie.
412
00:27:46,640 --> 00:27:49,240
Idę. Idę po ciebie.
413
00:27:49,400 --> 00:27:52,120
Daj rękę. Podaj rękę i stań tu.
414
00:27:52,280 --> 00:27:54,880
Prawa do przodu. Już dobrze.
415
00:27:55,040 --> 00:27:56,560
Prawa noga.
416
00:27:57,400 --> 00:27:59,480
- Zaufaj mi.
- Czekaj...
417
00:27:59,640 --> 00:28:00,800
Tutaj...
418
00:28:00,960 --> 00:28:02,760
stawiasz nogę tam, gdzie ja.
419
00:28:03,720 --> 00:28:05,640
Równowaga. Postaw nogę.
420
00:28:06,240 --> 00:28:08,400
Postaw! Pięknie.
421
00:28:11,400 --> 00:28:13,880
Idziemy dalej, już niedaleko.
422
00:28:17,720 --> 00:28:19,520
No i...
423
00:28:21,120 --> 00:28:22,400
jak się udało?
424
00:28:23,000 --> 00:28:26,120
Jej rodzinny kibuc ma stadninę.
425
00:28:27,800 --> 00:28:32,000
Pewnego dnia usłyszałem,
jak rozmawia o stadninie z koleżanką,
426
00:28:32,160 --> 00:28:34,040
że jest instruktorką.
427
00:28:35,600 --> 00:28:37,400
Pomyślałem: "To jest to.
428
00:28:38,560 --> 00:28:40,480
Joaw, skaczesz na głęboką".
429
00:28:41,560 --> 00:28:44,760
Powiedziałem,
że od dzieciństwa marzę o jeździe konnej.
430
00:28:46,480 --> 00:28:48,280
I spytałem, czy mnie nauczy.
431
00:28:49,000 --> 00:28:50,360
I powiedziała "Tak".
432
00:28:52,040 --> 00:28:54,520
Tak. Powiedziała "Tak".
433
00:28:55,960 --> 00:28:57,120
Już.
434
00:28:58,240 --> 00:28:59,720
Jeszcze trochę.
435
00:29:01,360 --> 00:29:02,720
Co?
436
00:29:02,880 --> 00:29:05,320
Nie mów, że kolejna.
437
00:29:05,480 --> 00:29:09,760
Przyjeżdżam na pierwszą lekcję,
udaję twardziela...
438
00:29:14,200 --> 00:29:16,640
Nakręcony macho...
439
00:29:17,440 --> 00:29:19,120
wskakuję na konia...
440
00:29:19,280 --> 00:29:22,640
i spadam na drugą stronę,
głową w końskie łajno.
441
00:29:25,560 --> 00:29:27,480
Dafna patrzy na mnie...
442
00:29:28,680 --> 00:29:30,680
i zaczyna się śmiać.
443
00:29:32,520 --> 00:29:33,960
Ja patrzę na nią...
444
00:29:35,160 --> 00:29:37,000
i już wiem.
445
00:29:37,600 --> 00:29:40,760
Mówię sobie: "To będzie moja żona".
446
00:29:45,360 --> 00:29:48,640
Od tamtej pory noszę obrączkę
w kieszeni, dwa miesiące.
447
00:29:50,040 --> 00:29:53,240
Dlaczego? Czemu jej nie dasz?
448
00:29:53,400 --> 00:29:55,120
Nie wiem, co robić.
449
00:29:57,400 --> 00:29:59,960
Nic lepszego od Dafny mnie nie spotkało...
450
00:30:03,440 --> 00:30:05,200
ale nie wyobrażam sobie...
451
00:30:06,720 --> 00:30:09,000
jak nasze światy mogłyby się pogodzić.
452
00:30:15,560 --> 00:30:17,280
Jeszcze tylko trochę.
453
00:30:18,440 --> 00:30:20,160
Prawie wyszliśmy.
454
00:30:20,320 --> 00:30:21,760
Już prawie.
455
00:30:23,320 --> 00:30:26,120
Jesteś tam? Gotowe.
456
00:30:27,560 --> 00:30:28,960
Chodź.
457
00:30:29,400 --> 00:30:31,640
Daj mi Szyszkę. Daj.
458
00:30:32,560 --> 00:30:34,160
- Ostrożnie.
- Daj.
459
00:30:39,240 --> 00:30:41,080
Dobra. Noga tutaj.
460
00:30:42,000 --> 00:30:44,000
Daj rękę. Daj rękę.
461
00:30:44,560 --> 00:30:47,080
Postaw nogę tutaj.
462
00:30:47,800 --> 00:30:49,600
Nic tu nie ma. Tutaj.
463
00:30:49,760 --> 00:30:52,800
Chodź. Chodź do mnie.
464
00:30:54,920 --> 00:30:57,200
Tylko prawą.
465
00:30:57,960 --> 00:31:00,480
Pięknie! Pięknie...
466
00:31:02,040 --> 00:31:03,480
Pięknie.
467
00:31:04,720 --> 00:31:07,960
Przesunę się, a ty unieś lewą stopę.
468
00:31:08,120 --> 00:31:10,480
Przesunę się, unieś lewą.
469
00:31:10,640 --> 00:31:12,720
Przeskocz do mnie. Skocz.
470
00:31:13,680 --> 00:31:15,560
Skacz. Raz, dwa...
471
00:31:20,160 --> 00:31:21,800
Już. Już.
472
00:31:21,960 --> 00:31:24,600
Mówiłem, że damy radę.
473
00:31:25,400 --> 00:31:27,160
Już dobrze.
474
00:31:27,920 --> 00:31:29,520
Wszystko w porządku.
475
00:31:34,000 --> 00:31:37,120
Usiądźmy, chwilę odpocznijmy.
476
00:32:04,640 --> 00:32:05,800
Joaw...
477
00:32:08,000 --> 00:32:11,400
Dafna musi być świetną dziewczyną,
478
00:32:11,560 --> 00:32:13,320
skoro ma kogoś takiego jak ty.
479
00:32:16,200 --> 00:32:18,240
Musisz skoczyć na głęboką wodę.
480
00:32:20,080 --> 00:32:21,520
Słusznie.
481
00:32:21,920 --> 00:32:23,040
Ty też.
482
00:32:24,800 --> 00:32:27,480
- Tak!
- Jak tylko wojna się skończy.
483
00:32:27,920 --> 00:32:29,440
Obaj.
484
00:32:29,600 --> 00:32:32,480
Bez wahania, na głęboką wodę...
485
00:32:43,800 --> 00:32:45,360
Masz.
486
00:32:45,520 --> 00:32:46,720
Łap.
487
00:32:55,680 --> 00:32:56,920
Szyszka.
488
00:32:57,800 --> 00:32:59,880
Szyszka, jesteś głodny?
489
00:33:10,160 --> 00:33:11,400
Joaw!
490
00:33:12,160 --> 00:33:13,880
Joaw! Joaw!
491
00:33:17,800 --> 00:33:19,200
Nie, nie...
492
00:33:20,600 --> 00:33:22,240
Joaw! Joaw!
493
00:33:25,120 --> 00:33:27,120
Proszę, nie odchodź!
494
00:33:32,360 --> 00:33:34,080
Pomocy! Pomocy!
495
00:33:43,080 --> 00:33:44,400
Alusz!
496
00:33:44,560 --> 00:33:47,360
Ktoś nadjeżdża, to chyba pomoc.
497
00:33:47,520 --> 00:33:48,920
Dobra robota.
498
00:33:55,520 --> 00:33:57,040
Marko!
499
00:33:57,200 --> 00:33:58,720
Melachi!
500
00:34:00,240 --> 00:34:01,680
O cholera!
501
00:34:01,840 --> 00:34:03,600
Marko, serce ty moje!
502
00:34:03,760 --> 00:34:05,040
Bracie...
503
00:34:06,440 --> 00:34:07,760
Jak tam?
504
00:34:08,680 --> 00:34:12,240
Po co się tu pchałeś?
Wiesz, co tu się dzieje?
505
00:34:12,400 --> 00:34:14,520
Ilu jest zabitych? Po co?
506
00:34:14,680 --> 00:34:16,920
Melachi was nie zostawi.
507
00:34:17,360 --> 00:34:20,320
Trzeba było zostać, wariacie.
508
00:34:20,480 --> 00:34:24,400
- Gdzie pilot?
- Tylko pilot was obchodzi?
509
00:34:24,560 --> 00:34:26,440
Nie wiecie, co tu przeszliśmy?
510
00:34:26,600 --> 00:34:28,200
Ważne, że jesteśmy.
511
00:34:28,360 --> 00:34:29,760
Pilot...
512
00:34:31,640 --> 00:34:34,360
Gdzie hełmy? Założyć hełmy.
513
00:34:37,720 --> 00:34:41,720
- Stęskniłem się za tobą.
- Ja za tobą też.
514
00:34:42,640 --> 00:34:45,040
A za mną nie?
515
00:34:45,200 --> 00:34:46,640
Pewnie, że tak.
516
00:34:51,240 --> 00:34:54,760
- Gdzie pilot?
- Przy poległych. Nie przeżył.
517
00:34:54,920 --> 00:34:57,200
Co? Dlaczego nie daliście znać?
518
00:34:57,360 --> 00:34:58,880
Zmarł dopiero co.
519
00:34:59,040 --> 00:35:01,640
Kryć się, jesteśmy na wzniesieniu.
520
00:35:09,360 --> 00:35:10,600
Co?
521
00:35:10,760 --> 00:35:12,800
Obrażenia wewnętrzne.
522
00:35:14,120 --> 00:35:16,000
Jest zimny, nie żyje od dawna.
523
00:35:16,160 --> 00:35:17,520
Pięknie.
524
00:35:17,960 --> 00:35:19,960
Ściągnęliście nas po trupa.
525
00:35:21,120 --> 00:35:22,640
Widzisz, Melachi?
526
00:35:22,800 --> 00:35:25,480
Nawet martwy jest ważniejszy od nas.
527
00:35:28,800 --> 00:35:30,240
A gdzie Awiram?
528
00:35:42,520 --> 00:35:44,440
Widziałem czołg Kaspiego, myślałem...
529
00:35:53,600 --> 00:35:55,880
Jak się wszyscy zmieścimy w jednym jeepie?
530
00:35:56,040 --> 00:35:58,640
Zabieram tylko rannych. I czołgistów.
531
00:35:59,280 --> 00:36:01,040
Są pilnie potrzebni.
532
00:36:01,200 --> 00:36:02,640
Wciśnijcie do jeepa jak najwięcej.
533
00:36:02,800 --> 00:36:04,960
Nie możecie zostawić
spadochroniarzy samych.
534
00:36:07,240 --> 00:36:08,680
Piechota zostaje.
535
00:36:11,440 --> 00:36:14,240
Marko, nie możemy ich zostawić.
536
00:36:14,400 --> 00:36:15,920
Mamy zostać?
537
00:36:16,600 --> 00:36:18,960
- Odbiło ci?
- Zostawiacie nas na śmierć?
538
00:36:19,120 --> 00:36:20,600
Nie, na walkę.
539
00:36:20,760 --> 00:36:22,360
Przywieźliśmy amunicję.
540
00:36:23,520 --> 00:36:28,200
Sardynki, konserwy,
ciastka, udławicie się.
541
00:36:28,760 --> 00:36:31,240
Wszelkie dobro armii Izraela, co?
542
00:36:32,120 --> 00:36:34,320
Zabiorę ciało, dobrze?
543
00:36:34,480 --> 00:36:37,560
Zwłok nie zabieramy, nie ma miejsca.
544
00:36:37,720 --> 00:36:40,240
Tylko rannych i czołgistów.
545
00:36:40,400 --> 00:36:42,040
Zbieramy się.
546
00:36:44,160 --> 00:36:47,040
- Awiram, wrócę po ciebie.
- Kaspi, chodź.
547
00:36:48,320 --> 00:36:49,920
Czołgiści, idziemy.
548
00:36:53,000 --> 00:36:54,920
Spadochroniarze, rozładujmy jeepa.
549
00:37:01,360 --> 00:37:03,200
Fixman, Sulami, Pitzi.
550
00:37:03,360 --> 00:37:04,680
Amunicja...
551
00:37:06,400 --> 00:37:07,600
racje...
552
00:37:07,760 --> 00:37:09,160
Daj radio.
553
00:37:11,640 --> 00:37:13,840
Operacyjny do Tokio.
554
00:37:14,440 --> 00:37:15,760
Odbiór.
555
00:37:17,280 --> 00:37:19,840
Ptak padł. Odbiór.
556
00:37:20,960 --> 00:37:22,480
Wracacie.
557
00:37:24,040 --> 00:37:25,600
Jedziemy.
558
00:37:27,120 --> 00:37:28,720
Czołgiści, wsiadać.
559
00:37:28,880 --> 00:37:31,160
Sulami, Pitzi, Fixman.
560
00:37:31,320 --> 00:37:33,920
Gdzie Gutterman? Wsiadać.
561
00:37:34,720 --> 00:37:36,000
Kaspi.
562
00:37:36,160 --> 00:37:37,760
Trzy, cztery.
563
00:37:37,920 --> 00:37:41,400
Spadochroniarz... zostajesz.
564
00:37:41,560 --> 00:37:43,040
Nie jest stąd.
565
00:37:43,200 --> 00:37:44,600
To rekrut, jest z nami.
566
00:37:44,760 --> 00:37:46,480
Piechota zostaje.
567
00:37:46,920 --> 00:37:49,400
Nie możecie przysłać jeszcze dwóch jeepów?
568
00:37:49,560 --> 00:37:51,520
Nie znajdą się dwa gruchoty?
569
00:37:51,680 --> 00:37:53,880
Tokio do osiem siedem, słyszysz mnie?
570
00:37:54,400 --> 00:37:55,560
Tokio, mów.
571
00:37:55,720 --> 00:38:01,040
Zjedź ze wzgórza,
zanim odetną ci drogę. Nie czekaj.
572
00:38:02,800 --> 00:38:06,560
- Kaspi, Alusz, słyszeliście.
- Jedziemy.
573
00:38:06,720 --> 00:38:10,120
- Ilu Syryjczyków jest na dole?
- Ze trzy tysiące.
574
00:38:10,960 --> 00:38:12,480
I dwieście czołgów?
575
00:38:12,640 --> 00:38:14,960
I ani jednego izraelskiego w sektorze?
576
00:38:15,120 --> 00:38:17,160
Ani jednego transportera, działa?
577
00:38:17,760 --> 00:38:20,480
Syryjczycy urządzą tu rzeź.
578
00:38:21,400 --> 00:38:22,840
Zabieramy ich.
579
00:38:23,000 --> 00:38:24,440
Nie ma miejsca!
580
00:38:24,600 --> 00:38:29,040
I potrzebujemy tu oczu,
żeby przekierować rezerwy, kiedy dotrą.
581
00:38:29,200 --> 00:38:32,280
Z czym zostaną? Uzi i grejpfrutami?
582
00:38:32,440 --> 00:38:33,760
Nie do mnie te pretensje.
583
00:38:33,920 --> 00:38:35,360
Chłopaki...
584
00:38:36,280 --> 00:38:39,680
moi żołnierze, Joni... walczmy jak lwy.
585
00:38:40,840 --> 00:38:43,920
Może odeprzemy Syryjczyków
jeszcze przez parę godzin.
586
00:38:47,920 --> 00:38:49,560
Głowy do góry.
587
00:38:49,720 --> 00:38:51,080
Zróbmy to.
588
00:38:51,240 --> 00:38:53,040
Wracajmy do pięknego czołgu.
589
00:38:53,680 --> 00:38:56,080
Kaspi, Alusz, jedźmy.
590
00:38:58,160 --> 00:38:59,920
Jedźcie, ja zostaję.
591
00:39:00,360 --> 00:39:01,720
Zostajesz?
592
00:39:02,480 --> 00:39:05,400
- Tak.
- Jedź, poradzimy sobie.
593
00:39:06,040 --> 00:39:07,400
Nie ty tu decydujesz.
594
00:39:07,560 --> 00:39:10,480
Też zostaję.
Będziemy walczyć obok piechoty.
595
00:39:10,640 --> 00:39:12,320
Marzy o śmierci.
596
00:39:12,480 --> 00:39:14,120
Wsiadajcie.
597
00:39:14,720 --> 00:39:16,160
Jedź z nimi.
598
00:39:17,120 --> 00:39:19,120
Jesteś potrzebny gdzie indziej.
599
00:39:19,560 --> 00:39:21,040
Mam tylko czterech.
600
00:39:21,200 --> 00:39:22,520
Melachi, wsiadaj.
601
00:39:22,680 --> 00:39:25,000
Potrzebujemy więcej czołgistów.
602
00:39:25,160 --> 00:39:26,680
Słyszałeś.
603
00:39:26,840 --> 00:39:29,400
Potrzebują nas, będziemy walczyć w czołgu.
604
00:39:29,840 --> 00:39:32,320
Mam ratować siebie
i zostawić ich na śmierć?
605
00:39:32,480 --> 00:39:35,880
Jesteśmy potrzebni gdzie indziej,
to nie zabawa!
606
00:39:37,400 --> 00:39:40,640
Odkąd miałeś 15 lat,
mówisz, że ten kraj ma nas w dupie.
607
00:39:41,240 --> 00:39:44,200
Ile butelek z benzyną rzuciłeś
w imię solidarności?
608
00:39:45,880 --> 00:39:47,840
Rozejrzyj się: to jest solidarność.
609
00:39:48,440 --> 00:39:49,880
My, razem, równi.
610
00:39:51,040 --> 00:39:53,480
Skoro utrzymanie tego wzgórza
jest takie ważne,
611
00:39:54,680 --> 00:39:56,280
zostaję.
612
00:39:56,440 --> 00:39:58,320
Każdy człowiek się liczy.
613
00:39:58,480 --> 00:40:00,480
Co to da, jeśli i my zginiemy?
614
00:40:01,600 --> 00:40:05,920
Wolę umrzeć z czystym sumieniem
niż żyć z myślą, że porzuciłem przyjaciół.
615
00:40:06,920 --> 00:40:09,560
Marko ma rację. Czym jest czyste sumienie?
616
00:40:09,720 --> 00:40:11,960
Wiesz, co dzieje się w domu?
Kraj się zawalił.
617
00:40:12,120 --> 00:40:14,880
Mam przywieźć pluton i to robię.
618
00:40:15,040 --> 00:40:16,960
Wsiadaj do jeepa, z Kaspim!
619
00:40:17,120 --> 00:40:18,760
Muszę jechać!
620
00:40:21,840 --> 00:40:23,520
Popełniasz błąd.
621
00:40:31,560 --> 00:40:33,440
Alusz, zostajemy z tobą.
622
00:40:33,600 --> 00:40:36,600
- A wy dokąd?
- Spadochroniarze nas potrzebują.
623
00:40:38,640 --> 00:40:39,920
Też zostaję.
624
00:40:40,520 --> 00:40:42,160
Przyda wam się lekarz.
625
00:40:43,240 --> 00:40:46,600
Banda łajdaków! Przyjechałem po nic?
626
00:40:46,760 --> 00:40:49,040
Nie, popachniałeś nam szamponem.
627
00:40:51,280 --> 00:40:52,920
To co?
628
00:40:53,080 --> 00:40:54,440
Zostajemy?
629
00:41:01,000 --> 00:41:02,520
Trzymaj się, bracie.
630
00:41:19,760 --> 00:41:21,240
Popełniasz błąd.
631
00:41:24,880 --> 00:41:26,320
Alusz, chodź.
632
00:41:38,040 --> 00:41:39,760
Zająć pozycje!
633
00:41:39,920 --> 00:41:41,440
Syryjczycy są na dole!
634
00:41:41,600 --> 00:41:43,880
Sulami, tam, na stanowisko.
635
00:41:45,000 --> 00:41:46,440
Masz amunicję?
636
00:41:46,600 --> 00:41:48,720
Nataniel, obserwuj cały sektor.
637
00:41:48,880 --> 00:41:50,800
Kryć się, jesteśmy na widoku!
638
00:41:53,040 --> 00:41:54,280
Słuchaj...
639
00:41:54,880 --> 00:41:58,240
obejmujesz obszar stąd dotąd.
640
00:42:01,120 --> 00:42:04,040
Beze mnie nie wytrwacie nawet minuty.
641
00:42:05,160 --> 00:42:06,600
Cholera.
642
00:42:08,680 --> 00:42:10,240
Nienormalni...
643
00:42:16,280 --> 00:42:17,720
Co ma być, to będzie.
645
00:42:53,280 --> 00:42:55,720
Tekst: Michał Kwiatkowski
42266
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.