Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:15,280 --> 00:00:19,910
- Wymordowaliście tysiące.
- Wymordujemy dziesięć razy więcej.
2
00:00:20,120 --> 00:00:22,953
Aleksander będzie w majątku rządcą.
3
00:00:23,160 --> 00:00:26,311
Będziemy mieli tu rządy
prosto z Rosji.
4
00:00:26,520 --> 00:00:31,878
Za pracę partyjną będziesz dostawał
normalne pieniądze co miesiąc.
5
00:00:32,080 --> 00:00:35,550
Nosa nie wychylaj!
6
00:00:35,800 --> 00:00:38,030
To jest wojna ideologii.
7
00:00:38,240 --> 00:00:39,992
Nie!
8
00:00:41,920 --> 00:00:43,672
Na szczęście.
9
00:00:45,320 --> 00:00:47,072
HUK STRZAŁÓW
10
00:00:48,600 --> 00:00:51,194
To wy odpowiadacie za masakrę!
11
00:00:53,240 --> 00:00:55,390
Żadnych gwałtów, morderstw!
12
00:00:55,600 --> 00:01:00,594
Rekwirujemy konie i żywność
tylko na potrzeby Armii Czerwonej.
13
00:01:00,800 --> 00:01:02,552
Odwrót!
14
00:01:10,800 --> 00:01:12,870
- Wiesz, że ja muszę.
- Wiem.
15
00:01:13,080 --> 00:01:14,832
Teofil!
16
00:01:15,040 --> 00:01:18,350
Chcę, żeby przyłączył się
do oddziału.
17
00:01:19,200 --> 00:01:20,997
Równać!
18
00:01:22,960 --> 00:01:25,076
Często teraz myślę o panu.
19
00:01:25,600 --> 00:01:28,512
Jakoś tak... zmienił się pan.
20
00:01:29,400 --> 00:01:31,630
Przed nami polskie dwory!
21
00:03:23,200 --> 00:03:24,952
ldą!
22
00:03:25,160 --> 00:03:26,912
ldą!
23
00:03:29,040 --> 00:03:30,837
Wiwat Czerwona Armia!
24
00:03:31,640 --> 00:03:33,392
Dzień dobry!
25
00:03:33,600 --> 00:03:38,196
Witam was w imieniu
Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej
26
00:03:38,400 --> 00:03:41,312
oraz w imieniu partii bolszewickiej!
27
00:03:41,520 --> 00:03:44,830
Cieszę się,
że widzę was w dobrym zdrowiu.
28
00:03:45,040 --> 00:03:48,476
Co będę język strzępił.
Wiecie, kim jestem.
29
00:03:48,680 --> 00:03:52,878
Trochę przygotowałem tu
przyjście władzy sowieckiej.
30
00:03:53,080 --> 00:03:54,832
Pietrek mi pomagał.
31
00:03:55,040 --> 00:04:00,068
Wie już dużo o państwie robotników
i chłopów. Możecie go pytać.
32
00:04:00,280 --> 00:04:04,876
Też będę niedaleko, w miasteczku.
Ale i tu będę zaglądał.
33
00:04:05,080 --> 00:04:08,755
Więc żebyście mieli pod ręką
coś mocniejszego!
34
00:04:08,960 --> 00:04:10,757
Do zobaczenia!
35
00:04:12,200 --> 00:04:13,952
Wiwat Aleksander!
36
00:04:14,920 --> 00:04:16,751
Wiwat Czerwona Armia!
37
00:04:19,560 --> 00:04:21,790
Ratunku!
38
00:04:22,040 --> 00:04:24,270
Nie! Ratunku!
39
00:04:27,400 --> 00:04:29,834
KRZYK KOBlET
40
00:04:40,760 --> 00:04:42,512
KRZYK KOBlETY
41
00:04:43,000 --> 00:04:44,752
ŚMlECH
42
00:05:03,520 --> 00:05:06,318
KRZYK KOBlET
43
00:05:12,640 --> 00:05:15,552
KRZYK ZOSl
44
00:05:17,000 --> 00:05:18,752
STRZAŁ
45
00:05:18,960 --> 00:05:20,712
Co wy robicie?
46
00:05:20,920 --> 00:05:22,672
Co?
47
00:05:23,600 --> 00:05:25,352
Cicho.
48
00:05:25,560 --> 00:05:28,358
Jaśnie panienki
wam się zachciało?!
49
00:05:30,280 --> 00:05:34,637
Ja wami dowodzę
i nikt jej nie będzie miał przede mną!
50
00:05:34,840 --> 00:05:36,592
Przytrzymaj ją!
51
00:05:36,800 --> 00:05:38,552
Nie!
52
00:05:40,880 --> 00:05:42,632
KRZYK ZOSl
53
00:05:57,960 --> 00:06:01,509
Mam już dosyć
obijania sobie tyłka w siodle.
54
00:06:04,040 --> 00:06:05,996
Zostały tu jakieś konie?
55
00:06:06,200 --> 00:06:10,671
Zaprzęgowe są wszystkie,
pod siodło tylko jeden został.
56
00:06:10,880 --> 00:06:12,632
l to wszystko?
57
00:06:12,840 --> 00:06:17,550
Teofil poszedł do konnicy,
był tutaj z oddziałem. Zabrali!
58
00:06:18,920 --> 00:06:21,878
Dobra. Niech mi zaprzęgną do pająka.
59
00:06:22,440 --> 00:06:24,795
Dobra. Pojedziesz jak panicz!
60
00:06:29,800 --> 00:06:31,552
Dobrze było?
61
00:06:32,680 --> 00:06:34,432
Dobrze, towarzyszu.
62
00:06:54,400 --> 00:06:56,356
O co chodzi, towarzyszu?
63
00:06:57,520 --> 00:06:59,272
A?
64
00:07:07,880 --> 00:07:10,348
Wszystko zgodnie z instrukcją.
65
00:07:10,560 --> 00:07:14,519
Wiejskich nie ruszamy,
a to dziedziczka. Ścierwo!
66
00:07:14,720 --> 00:07:19,191
Nie wiedziałem, że jesteście
tacy wstydliwi, towarzyszu.
67
00:07:20,920 --> 00:07:22,672
Możecie tutaj.
68
00:07:24,400 --> 00:07:26,152
Ja wyjdę.
69
00:07:27,120 --> 00:07:28,872
ŚMlECH
70
00:07:36,400 --> 00:07:38,152
Wio!
71
00:07:38,360 --> 00:07:40,112
Wio! Wio!
72
00:07:40,320 --> 00:07:42,072
Trzymaj konia!
73
00:07:51,400 --> 00:07:53,152
Otwórz drzwi.
74
00:08:20,200 --> 00:08:21,952
Nie! Nie!
75
00:08:24,240 --> 00:08:25,992
Nie!
76
00:08:31,840 --> 00:08:33,592
PŁACZ ZOSl
77
00:09:02,640 --> 00:09:07,430
Pan komendant uważa, że bolszewicy
nie nadążają z zaopatrzeniem
78
00:09:07,640 --> 00:09:10,200
i zbyt rozciągnęli swoje siły.
79
00:09:10,400 --> 00:09:14,791
Gdzie uderzyć, żeby jednym ciosem
załatwić ich na amen?
80
00:09:15,000 --> 00:09:19,949
Do jutra możemy przeanalizować
kilka ich depesz pod tym kątem.
81
00:09:20,160 --> 00:09:22,720
Znajdziemy parę takich punktów.
82
00:09:22,920 --> 00:09:28,552
Mam tu krótką depeszę od dowódcy
Grupy Mozyrskiej do Tuchaczewskiego.
83
00:09:34,840 --> 00:09:39,550
Jest! ''Nie dysponujemy obecnie
formacją dostatecznie silną
84
00:09:39,800 --> 00:09:43,475
wobec coraz bardziej
wydłużającego się frontu.
85
00:09:43,720 --> 00:09:47,235
Obawiam się,
że Polacy mogą przerwać linię''.
86
00:09:47,440 --> 00:09:51,513
- Gdzie jest ich ta Grupa Mozyrska?
- Tutaj. Pośrodku.
87
00:09:51,800 --> 00:09:56,351
Między armiami, idącymi na Warszawę
a konnicą Budionnego.
88
00:09:56,560 --> 00:09:59,233
Panowie, to jest to!
89
00:10:00,360 --> 00:10:02,828
Natychmiast idę do naczelnika.
90
00:10:55,040 --> 00:10:57,270
Przyszedłeś mnie aresztować?
91
00:11:21,880 --> 00:11:25,839
To okazja, żeby się przysłużyć
Polakom i Rosjanom.
92
00:11:26,040 --> 00:11:29,999
Potrzebujemy ludzi,
którzy znają miejscowe układy.
93
00:11:30,480 --> 00:11:33,313
Jestem zdumiony twoją propozycją.
94
00:11:33,520 --> 00:11:39,470
Myślałem, że inne kryteria decydują
o wyborze do bolszewickiego komitetu.
95
00:11:39,680 --> 00:11:43,593
W Rosji i w Polsce
do władzy pcha się robactwo.
96
00:11:43,800 --> 00:11:48,999
Potrzebujemy ludzi mądrych jak ty,
którzy potrafią zmienić świat.
97
00:11:49,200 --> 00:11:54,672
Jestem za stary, żeby zmieniać świat.
Ten, który jest, mi odpowiada.
98
00:11:54,880 --> 00:11:57,952
Bo dawno z tej dziury
nie wyjeżdżałeś!
99
00:11:58,160 --> 00:12:02,119
Nie widziałeś,
jakie zmiany dokonały się w Rosji.
100
00:12:02,320 --> 00:12:04,675
Odwróciliście tylko bieguny.
101
00:12:04,880 --> 00:12:10,034
lm kto ciemniejszy, im mniej
wykształcony, tym wyżej może zajść.
102
00:12:10,240 --> 00:12:15,633
A elity spychacie coraz niżej.
Pamiętasz cokolwiek z inżynierii?
103
00:12:16,440 --> 00:12:18,192
O co ci chodzi?
104
00:12:18,400 --> 00:12:20,231
O konstrukcję.
105
00:12:22,040 --> 00:12:23,792
O! Piramida.
106
00:12:24,000 --> 00:12:27,276
Piramidy nie da się
postawić na czubku.
107
00:12:27,880 --> 00:12:30,633
To znaczy... da się.
108
00:12:31,000 --> 00:12:36,233
Ale wciąż musi być podparta
ze wszystkich stron choćby bagnetami!
109
00:12:36,440 --> 00:12:40,718
- Tato, my się w ogóle nie rozumiemy.
- Nie rozumiemy się.
110
00:12:40,960 --> 00:12:43,952
Widzę, że ty wierzysz w to,
co robisz.
111
00:12:45,840 --> 00:12:48,195
To dlaczego się nie cieszysz?
112
00:12:51,840 --> 00:12:54,718
Bo nie sprawdziłem się
jako ojciec.
113
00:12:55,480 --> 00:12:58,233
Nie nauczyłem cię odróżniać ludzi,
114
00:12:58,440 --> 00:13:02,115
którzy będą chcieli
cię cynicznie wykorzystać.
115
00:13:25,880 --> 00:13:29,111
Jeżeli ta depesza
okaże się nieprawdziwa,
116
00:13:29,320 --> 00:13:33,472
wszystkich was postawię
przed plutonem egzekucyjnym.
117
00:13:35,680 --> 00:13:39,116
Mój sztab przygotowuje
plan kontruderzenia.
118
00:13:39,320 --> 00:13:41,470
Akcją pokieruję osobiście.
119
00:13:41,760 --> 00:13:47,710
Aby akcja się powiodła, musimy mieć
informacje o lokalizacji przeciwnika,
120
00:13:47,920 --> 00:13:51,071
jego sile i zadaniach,
które ma wykonać.
121
00:13:51,280 --> 00:13:53,475
Szczegółowe i potwierdzone.
122
00:13:53,680 --> 00:13:58,037
Do mojego sztabu
będę potrzebował sześciu radiostacji.
123
00:13:58,640 --> 00:14:02,030
Panie komendancie,
to może tradycyjnie...
124
00:14:02,240 --> 00:14:06,677
Dobrze. Zwłaszcza że porucznik
podsunął nam tę depeszę.
125
00:14:06,880 --> 00:14:08,677
Tak jest.
126
00:14:08,880 --> 00:14:12,759
W razie czego
rozstrzelamy go jeszcze na froncie.
127
00:14:28,160 --> 00:14:30,469
PUKANlE DO DRZWl
128
00:14:36,640 --> 00:14:40,997
- Szczepan, witaj w domu!
- To samo tobie mogę powiedzieć.
129
00:14:41,200 --> 00:14:43,668
Nie zdążyli zrobić mi procesu.
130
00:14:43,880 --> 00:14:47,031
Wasza armia
wczoraj otworzyła więzienie.
131
00:14:47,240 --> 00:14:49,390
- Nasza armia, co?
- Nasza armia.
132
00:14:53,600 --> 00:14:56,068
Piętro niżej mam swój gabinet.
133
00:15:14,080 --> 00:15:17,516
Dzień dobry, obywatele.
Powoli, pojedynczo!
134
00:15:25,840 --> 00:15:27,592
Czołem, towarzyszu!
135
00:15:27,800 --> 00:15:29,552
Słucham?
136
00:15:29,760 --> 00:15:32,877
Ja z garbarni.
Założyliśmy tam komitet.
137
00:15:33,080 --> 00:15:36,789
- Znaczy nasz, rewolucyjny!
- Witajcie. Gratuluję.
138
00:15:38,800 --> 00:15:40,552
W czym mogę pomóc?
139
00:15:40,760 --> 00:15:44,594
Obrabiać nie mamy co.
Trzeba by skórki załatwić.
140
00:15:44,800 --> 00:15:48,998
A materiały propagandowe
dla swoich towarzyszy macie?
141
00:15:49,200 --> 00:15:50,952
Nie, ale...
142
00:15:51,160 --> 00:15:54,994
To do towarzysza Sidorczuka.
Wydział propagandy.
143
00:15:55,800 --> 00:15:59,110
Szczepan,
jesteś przewodniczącym komitetu.
144
00:15:59,320 --> 00:16:01,231
Prowadzę sklep bławatny.
145
00:16:01,440 --> 00:16:04,955
Wasi ludzie
wzięli ode mnie czerwone płótno.
146
00:16:05,160 --> 00:16:07,515
- Jak to wzięli?
- Niby zapłacili.
147
00:16:07,720 --> 00:16:11,429
- Za mało?
- Trudno powiedzieć, czy to dużo.
148
00:16:11,640 --> 00:16:13,631
O... co zostawili.
149
00:16:14,280 --> 00:16:18,114
Prawidłowo. Ruble.
Od teraz to oficjalna waluta.
150
00:16:18,320 --> 00:16:22,438
- Gdzie i co mogę za to kupić?
- Nie zawracajcie głowy.
151
00:16:22,640 --> 00:16:27,316
Obok jest Czeka. Jak chcecie,
tam idźcie. To wam wyjaśnią.
152
00:16:27,520 --> 00:16:31,354
Szczepan, jak chcesz,
to się do dworu przenieś.
153
00:16:31,560 --> 00:16:33,551
Twoja stara się ucieszy.
154
00:16:33,760 --> 00:16:35,910
- Ja szewc jestem.
- A... szewc.
155
00:16:36,280 --> 00:16:38,748
- Wy macie zakład na Lipowej?
- No.
156
00:16:38,960 --> 00:16:42,475
Oddziały będą
do was buty zwozić do naprawy.
157
00:16:42,680 --> 00:16:47,231
- Skąd materiał brać, kim robić?
- Podobno macie dwóch synów.
158
00:16:47,440 --> 00:16:51,115
Na waszym miejscu
bym się cieszył. Następny!
159
00:16:52,360 --> 00:16:54,555
Widzisz, jaki mam tu młyn?
160
00:16:54,800 --> 00:16:59,794
Najważniejsze, żebyś znalazł
kilku piśmiennych do sielsowieta.
161
00:17:00,000 --> 00:17:03,231
Porozdzielał obowiązki
i żniwa dokończył.
162
00:17:14,280 --> 00:17:16,032
Następny.
163
00:17:18,119 --> 00:17:19,871
Następny.
164
00:17:40,200 --> 00:17:42,430
Zapraszam panienkę do stołu.
165
00:17:54,520 --> 00:17:56,272
Przyniosłem jedzenie.
166
00:18:02,720 --> 00:18:04,517
SŁYCHAĆ MUZYKĘ, ŚPlEWY
167
00:19:07,640 --> 00:19:09,392
PO ROSYJSKU
- Co to?
168
00:19:09,600 --> 00:19:11,636
Niestety, nie mam więcej.
169
00:19:23,480 --> 00:19:26,278
Wy, Polaki,
słabe jak wasza wódka.
170
00:19:28,240 --> 00:19:30,117
Wyprowadzić swołocz!
171
00:19:34,280 --> 00:19:36,032
Szybciej!
172
00:19:56,280 --> 00:19:58,032
Na zdrowie.
173
00:20:16,520 --> 00:20:18,272
Dawaj! Dawaj!
174
00:20:30,240 --> 00:20:32,117
Nie marnować amunicji!
175
00:20:33,040 --> 00:20:34,917
Zarzynać polskie bydło!
176
00:20:36,160 --> 00:20:37,912
Zarzynać!
177
00:20:40,400 --> 00:20:42,152
A ty co?
178
00:20:42,360 --> 00:20:44,112
Śpisz?
179
00:20:45,520 --> 00:20:47,272
Dawaj!
180
00:21:11,480 --> 00:21:13,232
Gdzie on?
181
00:21:13,440 --> 00:21:15,192
Kto?
182
00:21:23,400 --> 00:21:25,152
Otwieraj.
183
00:21:25,360 --> 00:21:28,238
Nie. To moje prywatne mieszkanie...
184
00:22:01,800 --> 00:22:04,155
No co? Mój syn.
185
00:22:12,680 --> 00:22:14,432
MUZYKA, ORGANKl
186
00:22:35,200 --> 00:22:39,432
Droga w kierunku marszu
na dwa kilometry jest czysta.
187
00:22:39,640 --> 00:22:41,437
Dziękuję.
188
00:22:41,840 --> 00:22:43,592
Ej!
189
00:22:44,080 --> 00:22:46,878
A gdzie wy żeście byli tyle czasu?
190
00:22:49,240 --> 00:22:51,959
Kilometr stąd
jest szpital polowy.
191
00:22:53,920 --> 00:22:55,672
No i co?
192
00:22:58,440 --> 00:23:00,192
No i...
193
00:23:00,400 --> 00:23:02,868
Porozmawialiśmy sobie z nimi.
194
00:23:03,760 --> 00:23:05,512
Z kim?
195
00:23:05,720 --> 00:23:07,472
To znaczy...
196
00:23:07,680 --> 00:23:11,559
Teofil porozmawiał sobie
z jedną z pielęgniarek.
197
00:23:12,240 --> 00:23:13,992
Żołnierzu...
198
00:23:15,960 --> 00:23:19,396
Czemu żeście po nas nie przyjechali?
ŚMlECH
199
00:24:02,040 --> 00:24:06,830
Musimy odskoczyć, żeby nie dopadła
nas reszta ich oddziału.
200
00:24:08,480 --> 00:24:10,357
Musieli nas wyprzedzić.
201
00:24:14,480 --> 00:24:16,755
Wrócimy i pojedziemy łukiem.
202
00:24:17,240 --> 00:24:21,028
- Mamy iść na wschód?
- Nie myśl teraz o geografii.
203
00:24:21,520 --> 00:24:24,990
Najważniejsze,
żebyśmy obeszli tych z tyłu.
204
00:24:25,240 --> 00:24:27,515
A gdzie jest ten front?
205
00:24:30,080 --> 00:24:31,832
Wszędzie.
206
00:25:46,880 --> 00:25:48,632
Co tu się dzieje?
207
00:25:51,040 --> 00:25:52,792
Co się stało?
208
00:25:53,000 --> 00:25:55,116
Bo ja, panie towarzyszu...
209
00:25:55,640 --> 00:26:00,430
Mam piekarnię na Kościelnych.
W nocy przyszli i byli pijani.
210
00:26:00,640 --> 00:26:02,551
Kto?
211
00:26:03,600 --> 00:26:05,909
Sami rozumiecie,
że nie mogę.
212
00:26:06,360 --> 00:26:08,999
Konkretnie kto?
Kozacy? Piechota?
213
00:26:09,280 --> 00:26:12,989
Kozacy nie,
bo bym ich po mundurach rozpoznał.
214
00:26:13,200 --> 00:26:16,317
To musiała być piechota
albo artyleria.
215
00:26:17,840 --> 00:26:19,717
- Okradli?
- Żeby okradli...
216
00:26:21,480 --> 00:26:24,517
PŁACZ
217
00:26:29,480 --> 00:26:31,232
Zgwałcili moją żonę.
218
00:26:32,400 --> 00:26:34,152
l córkę zgwałcili.
219
00:26:35,960 --> 00:26:38,428
Próbowaliśmy się bronić, to...
220
00:26:39,040 --> 00:26:41,793
Zebrałem trochę sił i przyszedłem.
221
00:26:42,000 --> 00:26:44,230
Syn to jeszcze leży w domu.
222
00:26:44,440 --> 00:26:49,560
Z tym to do Czeka. Niedaleko.
Tam, gdzie za Polski była policja.
223
00:26:49,800 --> 00:26:51,552
- Proszę...
- Wstawaj.
224
00:26:51,800 --> 00:26:54,553
Panie, boję się.
225
00:26:54,760 --> 00:26:56,557
Wstawaj!
226
00:27:08,640 --> 00:27:11,359
- Panie towarzyszu, boję się!
- Chodź!
227
00:27:12,840 --> 00:27:14,592
Ruszaj się!
228
00:27:16,800 --> 00:27:19,075
- Może ja jednak...
- Chodź! Już!
229
00:27:25,120 --> 00:27:26,872
Czekaj tu.
230
00:27:30,640 --> 00:27:32,392
- Pilnować go.
- Tak jest!
231
00:27:35,600 --> 00:27:37,875
- Naczelnik u siebie?
- Tak jest.
232
00:27:50,240 --> 00:27:51,992
Aleks!
233
00:27:54,560 --> 00:27:56,312
Tata, co tu robisz?
234
00:27:56,520 --> 00:27:58,272
Przyszli po mnie.
235
00:27:58,480 --> 00:28:01,358
Przyprowadzili tutaj,
kazali czekać.
236
00:28:01,640 --> 00:28:04,518
Teraz odsyłają
z miejsca na miejsce.
237
00:28:05,160 --> 00:28:08,038
Nie pozwalają nawet
iść za potrzebą.
238
00:28:08,320 --> 00:28:10,072
Zostawić nas samych!
239
00:28:13,680 --> 00:28:15,432
Czego od ciebie chcą?
240
00:28:16,680 --> 00:28:19,911
- Chyba chodzi o tego jeńca.
- Jakiego jeńca?
241
00:28:20,120 --> 00:28:22,076
Ładowali ich do pociągu.
242
00:28:22,320 --> 00:28:26,438
Jeden z nich uciekł
i ukrył się w naszym mieszkaniu.
243
00:28:26,640 --> 00:28:32,556
Nie zdążyłem nic zrobić,
jak przyszedł wasz oficer i go zabrał.
244
00:28:32,800 --> 00:28:35,519
- Oj, tata...
- No co?
245
00:28:36,320 --> 00:28:40,632
- Wracaj do domu. Ja się tym zajmę.
- Nie. Nie chcę.
246
00:28:41,760 --> 00:28:44,320
Wolę poczekać,
aż mnie puszczą.
247
00:28:44,520 --> 00:28:48,308
- Nic się nie bój. Wracaj do domu.
- Wolę poczekać.
248
00:28:48,520 --> 00:28:50,272
Nie martw się o mnie.
249
00:28:50,480 --> 00:28:52,232
Nie martw się o mnie.
250
00:28:55,280 --> 00:28:57,032
Poczekaj tutaj.
251
00:29:06,280 --> 00:29:08,032
ŚMlECH
252
00:29:11,560 --> 00:29:15,758
Witajcie, towarzyszu.
Co was do mnie sprowadza?
253
00:29:15,960 --> 00:29:21,557
Trzymacie tu mojego ojca!
Nie przyszedłem na pogaduszki.
254
00:29:21,760 --> 00:29:27,869
Wasz ojciec, choć jest Rosjaninem,
opowiedział się po stronie Polaków.
255
00:29:28,080 --> 00:29:32,995
Nie chciał przyłączyć się
do rewolucji, teraz pomaga Polakom.
256
00:29:33,200 --> 00:29:36,988
Nie pomaga!
Robi to, czego od niego oczekujemy.
257
00:29:37,240 --> 00:29:41,870
- Pilnuje ruchu na stacji kolejowej!
- Spokojnie, towarzyszu.
258
00:29:42,080 --> 00:29:46,551
Chodzi o to, że chcemy mieć
tylko porządek w papierach.
259
00:29:47,360 --> 00:29:53,310
Wasz ojciec przyjdzie, złoży zeznanie
w sprawie jeńca i wróci do domu.
260
00:29:53,520 --> 00:29:55,795
A że musi trochę poczekać...
261
00:29:56,000 --> 00:29:59,117
Sami widzicie,
ile my tutaj mamy pracy.
262
00:30:01,520 --> 00:30:04,432
Coś jeszcze,
towarzyszu Sribielnikow?
263
00:30:05,640 --> 00:30:07,517
Tak, po to przyszedłem.
264
00:30:07,720 --> 00:30:11,759
Musicie wysłać towarzyszy
do miejscowej piekarni.
265
00:30:11,960 --> 00:30:15,111
Pijani żołnierze
zgwałcili dwie kobiety.
266
00:30:15,320 --> 00:30:18,676
Znowu mi rozwalają
całą agitacyjną robotę.
267
00:30:18,960 --> 00:30:20,791
- W piekarni?
- Tak.
268
00:30:21,040 --> 00:30:22,792
To źle.
269
00:30:23,680 --> 00:30:27,832
Jeszcze nam tu buntu
z powodu braku chleba brakuje.
270
00:30:28,480 --> 00:30:30,232
lwan!
271
00:30:30,440 --> 00:30:34,228
Zbierzecie ludzi
i pojedziecie do tej piekarni.
272
00:30:34,440 --> 00:30:38,638
l zawołajcie mi obywatela
Sribielnikowa z korytarza.
273
00:30:41,840 --> 00:30:43,637
Pojedziecie z naszymi.
274
00:30:43,840 --> 00:30:49,756
l uświadomicie obywateli, że nasza
władza nie będzie akceptować takich...
275
00:30:52,240 --> 00:30:53,992
Co wam będę gadać?
276
00:30:58,080 --> 00:30:59,832
Chodźcie!
277
00:31:02,800 --> 00:31:04,552
Siadajcie.
278
00:31:04,760 --> 00:31:09,550
Obywatelu, poproszę was,
żebyście mi napisali oświadczenie,
279
00:31:09,760 --> 00:31:11,751
jak to z tym jeńcem było.
280
00:31:11,960 --> 00:31:14,190
Muszę mieć to w dokumentach.
281
00:31:14,400 --> 00:31:17,710
Napiszecie,
zaraz podwieziemy was do domu.
282
00:31:17,920 --> 00:31:21,276
Wy jedźcie, do piekarni.
Zróbcie porządek.
283
00:31:21,480 --> 00:31:23,311
Tak jest.
284
00:31:26,200 --> 00:31:27,952
Piszcie, towarzyszu.
285
00:31:50,120 --> 00:31:52,190
No... tak...
286
00:32:07,880 --> 00:32:09,632
Poczekajcie tutaj.
287
00:32:39,880 --> 00:32:41,632
Który to dowódca?
288
00:32:41,840 --> 00:32:43,592
Który to dowódca?!
289
00:32:47,520 --> 00:32:49,272
Wy jesteście dowódcą?
290
00:32:49,480 --> 00:32:55,191
Za dziesięć minut chcę mieć przed
piekarnią wszystkich winnych gwałtu!
291
00:33:20,400 --> 00:33:22,152
HUK STRZAŁÓW
292
00:33:31,320 --> 00:33:33,072
HUK STRZAŁU
293
00:33:33,720 --> 00:33:38,589
Obywatele, ci żołnierze
zostali rozpoznani przez swoje ofiary
294
00:33:38,800 --> 00:33:41,792
jako winni odrażającego przestępstwa.
295
00:33:42,000 --> 00:33:45,436
l w imieniu rewolucji
zostali rozstrzelani.
296
00:33:45,640 --> 00:33:50,589
Każdego, kto podniesie rękę
na lud pracujący, czeka to samo.
297
00:33:56,800 --> 00:33:58,552
Dziękuję.
298
00:33:58,800 --> 00:34:02,110
Niech wam, towarzyszu,
Pan Bóg wynagrodzi.
299
00:34:02,320 --> 00:34:05,153
Gdyby Bóg istniał,
sam by ich ukarał.
300
00:34:05,360 --> 00:34:08,670
Ale najwidoczniej
potrzebowałeś czekistów.
301
00:34:08,880 --> 00:34:10,632
Zajmij się kobietami.
302
00:34:24,800 --> 00:34:29,430
Ty od dziś jesteś dowódcą,
a ty jesteś zwykłym żołnierzem.
303
00:34:29,639 --> 00:34:31,869
Zameldujcie o tym w sztabie.
304
00:34:32,080 --> 00:34:36,471
W politycznym uświadamianiu wojska
ponieśliście klęskę.
305
00:34:37,920 --> 00:34:41,071
Dopóki stacjonujecie
w tym miasteczku,
306
00:34:41,280 --> 00:34:44,590
nie chcę więcej
o niczym podobnym słyszeć!
307
00:34:44,840 --> 00:34:47,798
Mam nadzieję,
że zostałem zrozumiany.
308
00:36:14,880 --> 00:36:16,677
Gdzie jest naczelnik?!
309
00:36:16,880 --> 00:36:21,237
- Naczelnik gdzie jest?!
- Towarzysze pojechali w teren.
310
00:36:29,120 --> 00:36:31,475
Dobrze, że jesteś.
Sprawę mam.
311
00:36:31,680 --> 00:36:33,432
Chodź!
312
00:36:35,680 --> 00:36:38,752
No właśnie o to chodzi,
że nie wiadomo,
313
00:36:38,960 --> 00:36:41,554
kto ma teraz z majątku rządzić.
314
00:36:44,000 --> 00:36:45,752
Słuchasz mnie?
315
00:36:45,960 --> 00:36:47,712
Słucham, słucham.
316
00:36:48,680 --> 00:36:51,513
Jak to kto? Ty!
317
00:36:51,720 --> 00:36:56,191
Ja sielsowiet zakładam.
Nie mam kiedy po polach ganiać.
318
00:36:58,840 --> 00:37:01,673
Trzeba, żeby ktoś był
przy żniwach.
319
00:37:05,480 --> 00:37:07,277
To sielsowiet załóż.
320
00:37:07,600 --> 00:37:09,397
Przecież o tym mówię.
321
00:37:16,360 --> 00:37:18,112
Wy kto?
322
00:37:19,560 --> 00:37:22,438
- Z sielsowieta z Dąbrówki.
- Na korytarz.
323
00:37:43,640 --> 00:37:45,392
HAŁAS, BRZĘK SZKŁA
324
00:38:58,320 --> 00:39:00,072
Kto tam?
325
00:39:01,960 --> 00:39:03,712
- Kto tam?
- Otwieraj.
326
00:39:06,720 --> 00:39:09,029
- Co jest?
- Zamykaj!
327
00:39:09,920 --> 00:39:11,672
Zamykaj!
328
00:39:18,840 --> 00:39:20,717
HAŁAS OTWlERANEGO ZAMKA
329
00:40:59,320 --> 00:41:03,313
- Czemu uciekaliście na wschód?
- Na wschód to do nas.
330
00:41:05,800 --> 00:41:08,553
Póki co jesteś jeszcze moim mężem.
331
00:41:08,920 --> 00:41:11,798
- Udało się pani uciec.
- Nie udało się.
332
00:41:12,560 --> 00:41:14,312
STRZAŁ
333
00:41:14,560 --> 00:41:17,836
- l tak cię odnajdę.
- Będę czekał!
22778
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.