All language subtitles for 1920. WAR AND LOVE Episode 109
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Czech
Danish
Dutch
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:13,160 --> 00:00:18,314
Ukrycie przez 偶on臋 faktu, i偶 jej
rodzice 偶yj膮 w Rosji, jest podejrzane.
2
00:00:18,520 --> 00:00:20,192
ldziemy.
3
00:00:20,520 --> 00:00:22,909
Co si臋 stanie z Jadwig膮?
4
00:00:23,120 --> 00:00:26,157
- Nawet si臋 nie po偶egna艂a.
- Nied艂ugo wr贸ci.
5
00:00:26,360 --> 00:00:29,670
W koszarach organizuj膮
oddzia艂 kawalerii ochotniczej.
6
00:00:29,920 --> 00:00:31,911
Wyt艂umacz to jako艣 mamie.
7
00:00:32,119 --> 00:00:34,998
Teofil Olszy艅ski
melduje si臋 jako ochotnik.
8
00:00:35,240 --> 00:00:37,800
To ty zorganizowa艂e艣
ten szwindel.
9
00:00:38,160 --> 00:00:40,754
My艣l teraz o w艂asnym ty艂ku.
10
00:00:41,920 --> 00:00:44,639
Jeste艣cie
zwyk艂ymi 偶o艂nierzami.
11
00:00:44,880 --> 00:00:49,749
Musimy chroni膰 naszych,
偶eby przedostali si臋 przez most.
12
00:00:49,960 --> 00:00:51,712
WYSTRZA艁Y
13
00:00:55,400 --> 00:00:58,710
- Jakie ma pan rozkazy?
- Utrzyma膰 posterunek.
14
00:00:58,960 --> 00:01:02,077
- Ale oni tu jeszcze wr贸c膮.
- Wr贸c膮.
15
00:02:53,680 --> 00:02:55,591
WESO艁A MUZYKA
16
00:02:58,280 --> 00:03:00,111
Dzi臋kuj臋.
17
00:03:00,440 --> 00:03:02,670
Do zobaczenia.
18
00:03:11,280 --> 00:03:13,111
Nie藕le ci posz艂o.
19
00:03:13,520 --> 00:03:17,399
M贸g艂bym wygra膰 w cuglach,
ale nie op艂aca si臋.
20
00:03:17,680 --> 00:03:19,477
To znaczy?
21
00:03:19,720 --> 00:03:22,109
Doktor G贸rski jest dyrektorem
22
00:03:22,320 --> 00:03:26,154
w departamencie
w ministerstwie sprawiedliwo艣ci.
23
00:03:26,360 --> 00:03:30,194
Tych, kt贸rzy z nim wygraj膮,
wsadza do wi臋zienia?
24
00:03:32,240 --> 00:03:35,550
Nie, ale mo偶e pom贸c
nie trafi膰 tam tym,
25
00:03:35,760 --> 00:03:37,876
kt贸rzy z nim przegrywaj膮.
26
00:03:38,720 --> 00:03:40,597
O czym ty m贸wisz?
27
00:03:40,800 --> 00:03:42,597
Nie no...
28
00:03:43,080 --> 00:03:44,877
O Bronku my艣l臋.
29
00:03:45,080 --> 00:03:46,832
Ale on ju偶 ma wyrok.
30
00:03:47,200 --> 00:03:50,909
Ma, ale...
Wojna si臋 sko艅czy i co dalej?
31
00:03:51,200 --> 00:03:53,316
Trzeba b臋dzie zrobi膰 tak,
32
00:03:53,560 --> 00:03:55,516
偶eby nie wr贸ci艂 do celi.
33
00:03:56,280 --> 00:04:00,159
B臋dziesz si臋 musia艂 postara膰
sporo razy przegra膰.
34
00:04:00,680 --> 00:04:04,878
Teraz id藕 pod prysznic,
bo spocony jeste艣 okropnie.
35
00:04:05,600 --> 00:04:07,397
W艂a艣nie.
36
00:04:10,440 --> 00:04:12,635
Tu jest klub!
37
00:04:13,440 --> 00:04:16,512
Dla os贸b postronnych
wej艣cia tu nie ma!
38
00:04:16,800 --> 00:04:18,711
Nie zamierzam tu gra膰.
39
00:04:18,959 --> 00:04:23,351
- Zabierz, co przynios艂e艣, i id藕 st膮d!
- Co si臋 dzieje?!
40
00:04:23,840 --> 00:04:28,311
Nie by艂o mnie przez chwil臋,
a ten smarkacz wkrad艂 si臋
41
00:04:28,600 --> 00:04:31,273
i powiesi艂 ten plakat.
42
00:04:31,520 --> 00:04:35,877
Niech pan pozwoli druhowi
powiesi膰 ten plakacik.
43
00:04:36,680 --> 00:04:39,194
Bardzo gustowny plakacik.
44
00:04:40,480 --> 00:04:42,232
l taki patriotyczny.
45
00:04:42,560 --> 00:04:46,599
Mo偶e kt贸ry艣 z cz艂onk贸w klubu
da si臋 przekona膰?
46
00:04:46,840 --> 00:04:48,637
艢MlECH
47
00:04:50,040 --> 00:04:53,828
Dzi臋kuj臋 druhowi
w imieniu cz艂onk贸w klubu.
48
00:04:55,960 --> 00:04:58,838
- Czuwaj!
- Spieprzaj!
49
00:05:04,720 --> 00:05:09,430
- Zawo艂aj Sow臋 i Jab艂o艅skiego.
- Sowa, Jab艂o艅ski - do dow贸dcy!
50
00:05:19,760 --> 00:05:22,638
Og艂uchli艣cie?
Porucznik was wo艂a.
51
00:05:25,440 --> 00:05:29,638
Naumia艂 si臋 dw贸ch nazwisk,
to mu si臋 wi臋cej nie chce.
52
00:05:30,040 --> 00:05:33,032
呕o艂nierze Jab艂o艅ski, Sowa
- do mnie.
53
00:05:36,080 --> 00:05:37,957
ld藕.
54
00:05:39,280 --> 00:05:41,840
A ty my艣lisz
oficerem zosta膰?
55
00:05:45,200 --> 00:05:47,350
Co si臋 dzieje?
56
00:05:47,560 --> 00:05:50,597
- Melduj臋, 偶e...
- Jak wy si臋 nazywacie?
57
00:05:50,920 --> 00:05:52,831
Strzelec Niewczas.
58
00:05:53,080 --> 00:05:56,152
- Jaki stopie艅 mieli艣cie?
- Wachmistrza.
59
00:05:56,400 --> 00:06:00,951
- B臋dziecie dow贸dc膮 tego patrolu.
- Jab艂o艅ski by艂 kapitanem.
60
00:06:01,200 --> 00:06:03,031
P贸jdziecie na zwiad.
61
00:06:03,320 --> 00:06:05,515
Przejdziecie przez rzek臋,
62
00:06:05,720 --> 00:06:09,872
omijaj膮c pu艂apk臋
imienia kapitana Jab艂o艅skiego.
63
00:06:10,080 --> 00:06:12,036
Jasne?
64
00:06:12,280 --> 00:06:14,396
- Wykona膰!
- Tak jest.
65
00:07:07,120 --> 00:07:09,031
Swoi, swoi.
66
00:07:09,480 --> 00:07:11,277
Wr贸cili艣ta?
67
00:07:11,800 --> 00:07:13,995
Gdzie Ruscy?
68
00:07:14,240 --> 00:07:16,595
Nie ma.
W nocy poszli.
69
00:07:16,920 --> 00:07:18,876
- Dok膮d?
- Nie wiem.
70
00:07:21,800 --> 00:07:25,634
- So艂tysa nowego naznaczyli.
- Jakiego so艂tysa?
71
00:07:25,920 --> 00:07:27,717
Tu, w cha艂upie.
72
00:08:07,120 --> 00:08:08,917
Co ty robisz?
73
00:08:09,160 --> 00:08:10,912
Z艂a藕!
74
00:08:11,200 --> 00:08:13,191
Ju偶, ju偶.
75
00:08:14,920 --> 00:08:16,831
Zachod藕ta!
76
00:08:21,520 --> 00:08:24,193
Nie machaj mi tym
przed nosem.
77
00:08:24,560 --> 00:08:26,391
Co wy, ludzie?
78
00:08:27,000 --> 00:08:29,833
Ja nie chcia艂em.
Oni sami mnie...
79
00:08:30,080 --> 00:08:33,675
- Sami wyznaczyli?
- Zgonili nas wszystkich.
80
00:08:33,960 --> 00:08:35,951
W jedno miejsce.
81
00:08:36,280 --> 00:08:40,273
l ten ich komisarz m贸wi:
''Niech wyst膮pi膮 parobki''.
82
00:08:40,480 --> 00:08:43,358
A u nas parobk贸w nie ma,
sami robim.
83
00:08:43,679 --> 00:08:47,355
To pyta:
''Kto ma z was najmniej ziemi?''.
84
00:08:47,880 --> 00:08:49,836
To ja podnios艂em r臋k臋.
85
00:08:50,120 --> 00:08:55,240
''B臋dziesz so艂tysem - powiada.
- B臋dziesz sielsowiet zak艂ada艂''.
86
00:08:55,480 --> 00:08:58,631
- Co?
- Rad臋 wiejsk膮.
87
00:08:59,840 --> 00:09:02,070
Rano mieli my si臋 spotka膰.
88
00:09:02,280 --> 00:09:08,196
Powiedzia艂, 偶e przyniesie pisemka
bolszewickie o tych, co umiej膮 czyta膰.
89
00:09:08,480 --> 00:09:10,436
A nad ranem poszli.
90
00:09:11,360 --> 00:09:14,318
Spodoba艂o si臋,
偶e b臋dzie w艂adza, co?
91
00:09:14,640 --> 00:09:18,474
Gdzie tam!
Rano to musia艂em 偶ywin臋 nakarmi膰.
92
00:09:18,760 --> 00:09:22,389
A teraz 偶em wlaz艂,
偶eby zdj膮膰 t臋 szmat臋.
93
00:09:22,720 --> 00:09:24,790
No tak.
94
00:09:25,840 --> 00:09:29,469
Co to jest?
Do 偶ywiny chcia艂e艣 z tym i艣膰?!
95
00:09:29,800 --> 00:09:32,075
Na 艣mier膰 偶em zapomnia艂!
96
00:09:33,280 --> 00:09:35,714
A ty nie mog艂a艣 powiedzie膰?!
97
00:09:35,960 --> 00:09:37,757
Zostaw j膮!
98
00:09:40,160 --> 00:09:42,435
- We藕 to.
- Jab艂o艅ski.
99
00:09:42,960 --> 00:09:44,951
- We藕 to.
- Jab艂o艅ski!
100
00:09:45,840 --> 00:09:49,549
Oni tu wr贸c膮.
Jak to zdejmiesz, zabij膮 ci臋.
101
00:09:50,040 --> 00:09:51,917
B贸g zap艂a膰.
102
00:10:03,760 --> 00:10:05,910
No i jak?
103
00:10:06,160 --> 00:10:09,994
- Obeszli nas.
- Mamy ich z ty艂u i z przodu.
104
00:10:10,200 --> 00:10:14,830
- Trzeba si臋 przebija膰 na Warszaw臋.
- Nie ty tu dowodzisz.
105
00:10:15,080 --> 00:10:16,877
Masz lepszy pomys艂?
106
00:10:17,160 --> 00:10:20,038
Strzelec Jab艂o艅ski
- baczno艣膰!
107
00:10:20,840 --> 00:10:22,592
Mo偶na odej艣膰?
108
00:10:22,960 --> 00:10:26,714
- 艢wi艅 z wami nie pas艂em.
- Nie pas艂 pan porucznik.
109
00:10:29,360 --> 00:10:31,237
Mo偶na.
110
00:10:31,440 --> 00:10:33,271
Na pozycje!
111
00:10:40,720 --> 00:10:42,551
Jab艂o艅ski.
112
00:10:50,160 --> 00:10:51,991
Zwo艂aj oddzia艂.
113
00:10:52,240 --> 00:10:55,471
Poprowadzisz szpic臋.
Nie ma co czeka膰.
114
00:10:57,440 --> 00:10:59,795
Przebijamy si臋 do Warszawy.
115
00:11:01,200 --> 00:11:03,156
Tak jest.
116
00:11:22,440 --> 00:11:25,477
Przy telefonie
le偶y kartka od nich.
117
00:11:34,120 --> 00:11:36,190
Poprosz臋 281 2.
118
00:11:37,240 --> 00:11:39,071
Tata!
119
00:11:40,120 --> 00:11:41,951
Cze艣膰.
120
00:11:42,320 --> 00:11:46,359
Czy mi si臋 zdaje,
czy przez ten tydzie艅 uros艂e艣?
121
00:11:48,520 --> 00:11:51,557
A na pewno
jeste艣 du偶o ci臋偶szy.
122
00:11:53,240 --> 00:11:55,276
Ju偶, pu艣膰 tat臋.
123
00:11:55,560 --> 00:11:58,836
Musz臋 teraz wykona膰
bardzo wa偶ny telefon.
124
00:11:59,080 --> 00:12:02,197
- Chod藕 do pokoju.
- Chc臋 zosta膰 z tat膮.
125
00:12:02,400 --> 00:12:04,197
- Pu艣膰 r臋k臋.
- Nie trzeba.
126
00:12:04,400 --> 00:12:06,960
Tomek, zakr臋膰 korbk膮, prosz臋.
127
00:12:07,200 --> 00:12:09,509
Bardzo dobrze.
128
00:12:10,240 --> 00:12:12,231
Poprosz臋 281 2.
129
00:12:13,240 --> 00:12:15,151
Wiem, 偶e roz艂膮czy艂o.
130
00:12:17,240 --> 00:12:20,198
Melduje si臋
porucznik Szyma艅ski.
131
00:12:21,040 --> 00:12:23,076
Tak, z domu.
132
00:12:25,280 --> 00:12:27,748
Rozumiem.
B臋d臋 za p贸艂 godziny.
133
00:12:28,080 --> 00:12:30,719
- Znowu idziesz?
- Niestety musz臋.
134
00:12:31,200 --> 00:12:34,556
Mo偶e chcesz si臋 wyk膮pa膰,
zanim wyjdziesz?
135
00:12:35,240 --> 00:12:37,037
P贸藕niej.
136
00:12:38,240 --> 00:12:40,071
Wszystko p贸藕niej.
137
00:12:43,440 --> 00:12:48,070
Nie mamy gwarancji,
偶e pana 偶ona nie jest pod obserwacj膮.
138
00:12:48,400 --> 00:12:53,030
Czerwoni mog膮 mie膰 agenta,
kt贸ry j膮 kontroluje z daleka.
139
00:12:53,320 --> 00:12:58,235
Nie mog臋 spokojnie pracowa膰,
wiedz膮c, 偶e w domu czeka szpieg,
140
00:12:58,480 --> 00:13:01,517
czyhaj膮cy
na ka偶d膮 moj膮 niedyskrecj臋.
141
00:13:02,040 --> 00:13:04,076
Prosz臋 nie dramatyzowa膰.
142
00:13:04,400 --> 00:13:08,234
Nie pope艂nia pan chyba
a偶 takich niedyskrecji.
143
00:13:08,600 --> 00:13:11,273
Poza tym
ona ju偶 pracuje dla nas.
144
00:13:14,680 --> 00:13:17,478
Mo偶e to panu pomo偶e,
panie kolego.
145
00:13:18,560 --> 00:13:21,358
呕ona wysz艂a za pana
z mi艂o艣ci.
146
00:13:23,120 --> 00:13:25,315
Chcia艂bym m贸c w to wierzy膰.
147
00:13:25,520 --> 00:13:29,638
Zachowanie pozor贸w normalno艣ci
w waszym ma艂偶e艅stwie
148
00:13:29,880 --> 00:13:31,916
jest zadaniem s艂u偶bowym.
149
00:13:32,120 --> 00:13:35,749
Chyba nie mo偶e mi pan
wyznacza膰 takich zada艅.
150
00:13:35,960 --> 00:13:38,315
Chce pan rozkaz na pi艣mie?
151
00:13:50,960 --> 00:13:54,953
艢PlEWA: Gdy Stach przekona艂 si臋,
- 偶e Hanka go zdradzi艂a,
152
00:13:55,160 --> 00:13:58,470
to si臋 roze艣mia艂
swym okrutnym ha, ha, ha.
153
00:13:58,880 --> 00:14:02,509
W spelunkach,
tam gdzie granda w贸dk臋 pi艂a,
154
00:14:02,800 --> 00:14:06,270
i Stasiek pi艂,
cho膰 serce z b贸lu 艂ka.
155
00:14:06,640 --> 00:14:10,428
Po roku zn贸w
Stach spotka艂 swoj膮 Hank臋
156
00:14:10,760 --> 00:14:13,991
i w r臋ku b艂ysn膮艂
d艂ugi, ostry n贸偶.
157
00:14:14,800 --> 00:14:17,997
l no偶em w serce pchn膮艂
swoj膮 kochank臋,
158
00:14:18,320 --> 00:14:22,393
a nad jej trupem szepta艂:
''C贸偶 jam zrobi艂, c贸偶?''.
159
00:14:25,520 --> 00:14:29,115
O tobie marz臋
w艣r贸d bezsennych nocy.
160
00:14:32,000 --> 00:14:35,276
Bo ja bez ciebie
nie potrafi臋 偶y膰.
161
00:14:35,640 --> 00:14:38,791
l wci膮偶 bym si臋 wpatrywa艂
w twoje oczy
162
00:14:39,120 --> 00:14:42,510
i przy twym boku
ja tylko chcia艂bym by膰.
163
00:14:46,800 --> 00:14:50,110
Twe cia艂o z b贸lu
pr臋偶y si臋, przegina.
164
00:14:53,600 --> 00:14:56,876
Daj usta,
niech przeminie b贸l i 偶al.
165
00:14:57,520 --> 00:15:00,876
呕e w oczach 艂zy
- ja wiem, to moja wina.
166
00:15:01,240 --> 00:15:04,789
呕e 偶ycie p艂ynie
w艣r贸d tak burzliwych fal.
167
00:15:07,920 --> 00:15:10,559
OKLASKl
168
00:15:15,200 --> 00:15:18,875
Wypijmy kieliszek wina
za tw贸j kolejny triumf.
169
00:15:19,080 --> 00:15:23,756
Jak za ka偶dym razem b臋dziemy pi膰 wino,
popadniemy w na艂贸g.
170
00:15:24,000 --> 00:15:25,831
艢wietny pomys艂.
171
00:15:31,320 --> 00:15:33,470
Musz臋 ci co艣 powiedzie膰.
172
00:15:33,840 --> 00:15:38,675
Chc臋 i艣膰 do pracy do szpitala
wojskowego jako sanitariuszka.
173
00:15:38,920 --> 00:15:40,751
- Po co?
- 呕eby pom贸c.
174
00:15:40,960 --> 00:15:45,829
Powinna艣 by膰 zadowolona,
偶e mo偶esz 偶y膰 weso艂o, wygodnie,
175
00:15:46,040 --> 00:15:48,873
u boku przystojnego m臋偶czyzny.
176
00:15:49,200 --> 00:15:52,556
Pozna艂a艣 jakiego艣
przystojnego m臋偶czyzn臋?
177
00:15:52,960 --> 00:15:57,033
- Co b臋dzie z Mieciem?
- Wiesz, co sobie wymy艣li艂a?
178
00:15:57,320 --> 00:16:00,835
- 呕e zostanie sanitariuszk膮.
- Naprawd臋?
179
00:16:01,160 --> 00:16:03,594
Jeste艣 wielka.
180
00:16:03,880 --> 00:16:08,237
Jeszcze jedna wariatka.
Ty nie wytrzymasz jednego dnia
181
00:16:08,480 --> 00:16:13,349
z tymi powyrywanymi r臋kami, nogami,
z wybebeszonymi jelitami.
182
00:16:13,640 --> 00:16:16,279
- lnni wytrzymuj膮.
- Taki maj膮 zaw贸d.
183
00:16:16,520 --> 00:16:21,310
- Zg艂osi艂abym si臋, gdyby nie dziecko.
- Do艣膰 tej taniej egzaltacji.
184
00:16:21,520 --> 00:16:24,592
Tanie jest
twoje brylowanie na korcie.
185
00:16:24,880 --> 00:16:26,677
Ach tak?
186
00:16:33,400 --> 00:16:35,914
- Bardzo dzi臋kuj臋.
- Bardzo prosz臋.
187
00:16:36,320 --> 00:16:38,197
- ldziesz?
- Zostaj臋.
188
00:16:40,080 --> 00:16:41,877
Mi艂ego wieczoru.
189
00:16:55,800 --> 00:16:57,677
Ty.
190
00:17:04,079 --> 00:17:05,990
Ty te偶.
191
00:17:10,680 --> 00:17:12,477
Ty.
192
00:17:21,160 --> 00:17:22,991
Ty.
193
00:17:26,319 --> 00:17:29,915
l co, towarzyszu Sriebielnikow?
194
00:17:30,680 --> 00:17:32,511
Ma si臋 to oko, co?
195
00:17:33,080 --> 00:17:36,117
Polskiego oficera
wsz臋dzie rozpoznam.
196
00:17:37,120 --> 00:17:39,759
- Radz臋 patrze膰 na r臋ce.
- Czemu?
197
00:17:40,400 --> 00:17:42,868
R臋ce!
198
00:17:45,400 --> 00:17:47,391
R臋ce.
199
00:17:53,120 --> 00:17:56,635
Oficerskie r臋ce,
niezha艅bione 偶adn膮 prac膮.
200
00:17:57,600 --> 00:17:59,591
Z powrotem.
201
00:18:17,840 --> 00:18:20,149
Co robimy,
panie kapitanie?
202
00:18:21,600 --> 00:18:25,229
Oddzia艂 - bez rozkazu.
My podejdziemy bli偶ej.
203
00:18:53,680 --> 00:18:56,274
Kto dobiegnie do tego lasu,
204
00:18:58,080 --> 00:19:00,230
jest wolny.
205
00:19:09,680 --> 00:19:11,432
Powodzenia, panowie.
206
00:19:18,680 --> 00:19:20,875
KOMENDA DOW脫DCY BOLSZEWlK脫W
207
00:19:26,280 --> 00:19:28,794
GWlZD
208
00:19:29,920 --> 00:19:32,593
OKRZYKl POGANlANlA KONl,
GWlZD
209
00:20:11,840 --> 00:20:13,717
Mosin.
210
00:20:28,480 --> 00:20:30,471
STRZA艁
211
00:20:43,320 --> 00:20:45,231
艢MlEJE Sl臉
212
00:20:48,560 --> 00:20:50,357
P艁ACZE
213
00:21:11,640 --> 00:21:13,392
PUKA
214
00:21:14,440 --> 00:21:16,351
Prosz臋.
215
00:21:20,080 --> 00:21:22,036
Musz臋 wyj艣膰.
216
00:21:28,960 --> 00:21:30,712
ld臋 zanie艣膰 meldunek.
217
00:21:36,360 --> 00:21:38,316
Jak ty to robisz?
218
00:21:39,160 --> 00:21:43,950
Zapisujesz na jakich艣 karteluszkach,
dyktujesz z pami臋ci?
219
00:21:46,520 --> 00:21:49,717
Pisz臋 na bibu艂kach
od papieros贸w.
220
00:21:54,040 --> 00:21:55,837
Chcesz zobaczy膰?
221
00:21:58,320 --> 00:22:00,197
Chc臋.
222
00:22:09,800 --> 00:22:11,552
Widz臋.
223
00:22:25,760 --> 00:22:28,672
- Sk膮d ty to masz?
- Jak to sk膮d?
224
00:22:28,960 --> 00:22:31,997
- Tylko nie k艂am.
- Kazali mi tak napisa膰.
225
00:22:32,240 --> 00:22:34,151
- Chod藕.
- To boli.
226
00:22:37,080 --> 00:22:39,230
- Oddaj mi.
- Zostaw.
227
00:22:39,560 --> 00:22:43,348
Poprosz臋 281 2,
z porucznikiem Popkiem.
228
00:22:43,640 --> 00:22:47,792
Jak to - ju偶 nie ma?
Dajcie mi jego domowy numer.
229
00:22:48,120 --> 00:22:50,759
- Prosz臋 ci臋.
- Jak to nie mo偶ecie?!
230
00:22:51,120 --> 00:22:55,352
To zadzwo艅cie do niego sami!
S艂uchajcie, chor膮偶y...
231
00:22:55,640 --> 00:23:00,077
Jak to nie jeste艣cie upowa偶nieni,
do jasnej cholery?!
232
00:23:00,520 --> 00:23:02,351
Pu艣膰.
233
00:23:05,600 --> 00:23:08,831
ld藕 po 艣wie偶e bibu艂ki.
Podyktuj臋 ci.
234
00:23:09,160 --> 00:23:11,037
- Ale...
- Natychmiast.
235
00:23:22,920 --> 00:23:26,230
Jest pani pewna
przekazywanych informacji?
236
00:23:26,560 --> 00:23:28,471
- Oczywi艣cie.
- Moment.
237
00:23:28,960 --> 00:23:33,556
Podobno ostatni pani meldunek
by艂 bardzo nie艣cis艂y.
238
00:23:33,800 --> 00:23:36,951
Tak bardzo,
偶e ponie艣li du偶e straty.
239
00:23:38,120 --> 00:23:41,271
Przekazuj臋 to,
co udaje mi si臋 zdoby膰.
240
00:23:41,480 --> 00:23:44,119
Jest pani doros艂a
i wie, co robi.
241
00:23:44,960 --> 00:23:47,872
Kiedy tu przyjd膮,
ja b臋d臋 daleko.
242
00:23:48,200 --> 00:23:50,077
Ale pani...
243
00:23:52,360 --> 00:23:55,113
Je艣li ich pani oszukuje...
244
00:24:00,080 --> 00:24:02,640
DZWONl TELEFON
- S艂ucham.
245
00:24:03,400 --> 00:24:05,311
Ju偶 prosz臋.
246
00:24:05,640 --> 00:24:07,517
Do mnie?
247
00:24:08,280 --> 00:24:10,714
Tak jest,
J贸zef Szyma艅ski.
248
00:24:11,920 --> 00:24:14,878
Tak, dzwoni艂em.
Ale teraz to ju偶...
249
00:24:16,840 --> 00:24:21,311
Nie, my艣l臋, 偶e mimo wszystko
lepiej nie przez telefon.
250
00:24:22,440 --> 00:24:24,317
Dobrze.
251
00:24:24,920 --> 00:24:29,869
Jadwiga mia艂a dobre wiadomo艣ci
zamiast z艂ych, rozumiemy si臋?
252
00:24:38,440 --> 00:24:40,795
Tak jest. Rozumiem.
253
00:25:10,080 --> 00:25:11,877
Jadwiga. Odda艂a艣?
254
00:25:12,360 --> 00:25:15,511
Dobrze, 偶e jeste艣.
Nie wzi臋艂am parasola.
255
00:25:15,760 --> 00:25:19,070
- Pytam, czy odda艂a艣.
- Tak. Co艣 si臋 sta艂o?
256
00:25:19,320 --> 00:25:21,151
Nie, nic.
257
00:25:24,920 --> 00:25:26,911
- J贸zef!
- Chod藕.
258
00:25:27,200 --> 00:25:29,077
Tu.
259
00:25:29,920 --> 00:25:35,199
Sk膮d panu przysz艂o do g艂owy,
偶eby miesza膰 si臋 w nie swoje sprawy?!
260
00:25:35,400 --> 00:25:37,550
Pomy艣la艂em, 偶e ona zn贸w...
261
00:25:37,800 --> 00:25:42,430
呕e jest jeszcze kto艣 u nas,
kto przekazuje jej informacje.
262
00:25:42,640 --> 00:25:48,397
Nie pomy艣la艂 pan, 偶e ona od czasu
do czasu musi im da膰 co艣 prawdziwego?
263
00:25:49,720 --> 00:25:56,068
Niech pan si臋 zajmuje swoimi szyframi,
a nam pozwoli robi膰 nasz膮 prac臋.
264
00:25:56,320 --> 00:26:00,757
Nie ma pan prawa
interesowa膰 si臋 dzia艂alno艣ci膮 偶ony!
265
00:26:00,960 --> 00:26:02,712
Zrozumiano?!
266
00:26:03,080 --> 00:26:06,709
Niech pan pami臋ta,
偶e jestem wy偶szy stopniem.
267
00:26:09,000 --> 00:26:10,877
Prosz臋 wyj艣膰.
268
00:26:19,800 --> 00:26:21,677
Bywa.
269
00:26:34,160 --> 00:26:36,071
Co tu robisz?
270
00:26:36,640 --> 00:26:39,279
- Przysz艂am si臋 po偶egna膰.
- Aha.
271
00:26:39,520 --> 00:26:42,637
- To do widzenia.
- Zrozum. Ja musz臋.
272
00:26:43,800 --> 00:26:47,031
lnaczej czu艂abym,
偶e co艣 jest nie tak.
273
00:26:47,240 --> 00:26:49,549
A to, 偶e mnie tu zostawiasz?
274
00:26:49,800 --> 00:26:53,475
Nie mog臋 wyst臋powa膰 w kabarecie,
kiedy inni...
275
00:26:53,720 --> 00:26:57,998
Co inni? Nie mam zamiaru
na ten temat teraz rozmawia膰.
276
00:26:58,280 --> 00:27:02,114
Za godzin臋 musz臋 by膰
w poci膮gu sanitarnym.
277
00:27:03,080 --> 00:27:05,036
Staszek! Pozw贸l tutaj.
278
00:27:06,520 --> 00:27:09,671
Staszek Batorski
- Mietek Pijanowski.
279
00:27:10,280 --> 00:27:13,431
- Ach, to tak.
- Staszek jest sanitariuszem.
280
00:27:13,720 --> 00:27:17,508
- Jedziemy razem na front.
- 呕ycz臋 udanej podr贸偶y.
281
00:27:17,800 --> 00:27:20,155
- Zaczekaj!
- Daj spok贸j.
282
00:27:20,440 --> 00:27:24,115
Pan chyba pozowa艂
do tego plakatu, bo podobny.
283
00:27:24,400 --> 00:27:28,791
Ale walczy膰 nie mo偶e,
bo codziennie musi by膰 na korcie.
284
00:27:33,160 --> 00:27:35,435
Przesta艅. Chod藕my.
285
00:27:35,720 --> 00:27:37,517
Uszanowanie panu.
286
00:27:42,640 --> 00:27:45,916
Panie Franku!
Kogo pan tu wpuszcza?!
287
00:27:55,040 --> 00:27:58,032
- Tato...
- Wychodzisz na zbi贸rk臋?
288
00:27:59,560 --> 00:28:02,836
Nie.
Chcia艂em ci powiedzie膰...
289
00:28:03,160 --> 00:28:06,311
Masz min臋,
jakby艣 zamierza艂 si臋 o偶eni膰.
290
00:28:07,960 --> 00:28:09,916
Chc臋 wst膮pi膰 do wojska.
291
00:28:16,040 --> 00:28:19,999
Wszyscy moi koledzy si臋 zapisali,
tylko nie ja.
292
00:28:22,720 --> 00:28:24,597
Leszku...
293
00:28:27,600 --> 00:28:29,909
Wojna to straszna rzecz.
294
00:28:30,280 --> 00:28:32,032
Wiem.
295
00:28:34,120 --> 00:28:35,997
Synu...
296
00:28:37,680 --> 00:28:40,558
Mamy tylko ciebie jednego.
297
00:28:50,320 --> 00:28:52,151
Co si臋 sta艂o?
298
00:28:53,720 --> 00:28:56,234
Macie takie powa偶ne miny.
299
00:28:58,160 --> 00:29:01,277
Leszek chce i艣膰
na ochotnika do wojska.
300
00:29:05,160 --> 00:29:06,991
Nie zgadzam si臋.
301
00:29:10,760 --> 00:29:13,274
- Nie puszcz臋 ci臋!
- Kochanie...
302
00:29:13,560 --> 00:29:15,471
Leszek!
303
00:29:16,480 --> 00:29:18,311
Leszek!
304
00:29:24,640 --> 00:29:26,631
Porozmawiajmy spokojnie.
305
00:29:30,680 --> 00:29:34,434
- Kiedy chcesz si臋 zg艂osi膰?
- Witold, jak mo偶esz?
306
00:29:34,840 --> 00:29:36,671
Prosz臋.
307
00:29:39,520 --> 00:29:42,910
Ja wiem...
Za dzie艅, mo偶e dwa.
308
00:29:44,400 --> 00:29:49,679
Ju偶 nawet sobie napisa艂em na kartce,
co mam wzi膮膰 z bielizny.
309
00:29:50,000 --> 00:29:53,231
- Gdzie masz si臋 stawi膰?
- W Cytadeli.
310
00:29:54,920 --> 00:29:57,115
Tam te偶 b臋d膮 szkolenia.
311
00:29:57,800 --> 00:29:59,677
Jak d艂ugie?
312
00:30:01,000 --> 00:30:02,877
Podobno dwa tygodnie.
313
00:30:04,160 --> 00:30:07,516
S艂yszysz?
Jeszcze nie idzie na wojn臋.
314
00:30:07,880 --> 00:30:10,189
Teraz b臋d膮 go musztrowa膰.
315
00:30:10,520 --> 00:30:14,911
Pan kapral b臋dzie wpaja艂 mu
zasady s艂u偶by wojskowej
316
00:30:15,240 --> 00:30:19,916
przy pomocy s艂贸w, jakich
nie wypada u偶ywa膰 w towarzystwie.
317
00:30:20,120 --> 00:30:24,477
A zanim naucz膮 go strzela膰,
wojna pewnie si臋 sko艅czy.
318
00:30:52,520 --> 00:30:54,317
Panie kapitanie!
319
00:30:56,600 --> 00:30:58,352
Wstawaj.
320
00:30:59,000 --> 00:31:00,797
Co si臋 sta艂o?
321
00:31:04,640 --> 00:31:08,235
- Wstawaj.
- Nie dam rady, panie kapitanie.
322
00:31:08,520 --> 00:31:13,196
- Dasz. Dojdziemy do swoich.
- l tak bolszewicy nas zabij膮.
323
00:31:13,520 --> 00:31:18,071
Jeszcze raz to us艂ysz臋
i zastrzel臋 ci臋 za defetyzm.
324
00:31:18,520 --> 00:31:22,672
A ty wsta艅. S艂abo艣膰
w takiej sytuacji to dezercja.
325
00:31:24,440 --> 00:31:27,000
- Rozumiesz?
- Nie dam rady.
326
00:31:27,760 --> 00:31:29,591
Nie dam rady.
327
00:31:30,160 --> 00:31:32,071
My te偶 nie dajemy rady.
328
00:31:32,400 --> 00:31:35,278
Wszyscy jeste艣my zm臋czeni.
329
00:31:50,600 --> 00:31:52,795
Nie pozwol臋 wam zdechn膮膰!
330
00:31:53,160 --> 00:31:55,116
Rozumiecie?!
331
00:31:55,840 --> 00:31:59,913
Mamy zabi膰 jeszcze kilku bolszewik贸w.
Baczno艣膰!
332
00:32:00,320 --> 00:32:02,197
Wstawaj!
333
00:32:04,560 --> 00:32:07,028
Oddzia艂, maszerowa膰!
334
00:32:08,160 --> 00:32:10,037
W艂adek.
335
00:32:11,880 --> 00:32:17,398
Przepraszam. Przy najbli偶szej okazji
oddam si臋 pod s膮d wojskowy.
336
00:32:17,720 --> 00:32:19,711
Maszeruj!
337
00:32:26,080 --> 00:32:29,914
Panie kapitanie, trzech na koniach.
Chyba nasi.
338
00:32:31,160 --> 00:32:33,071
Oddzia艂, na pozycj臋.
339
00:32:52,560 --> 00:32:54,676
Opu艣ci膰 bro艅.
340
00:33:11,680 --> 00:33:13,955
Dzie艅 dobry,
panie majorze.
341
00:33:14,760 --> 00:33:16,751
Pan W艂adys艂aw!
342
00:33:17,000 --> 00:33:18,991
- Teofil.
- Wy kto?
343
00:33:19,280 --> 00:33:23,159
Kapitan Jaroci艅ski,
dow贸dca 2. pu艂ku piechoty.
344
00:33:24,360 --> 00:33:28,956
- Dezerterzy?
- Nie. Trzy dni w臋drujemy do naszych.
345
00:33:29,160 --> 00:33:31,196
Pan kapitan ma Virtuti.
346
00:33:32,960 --> 00:33:36,555
Major Jaworski,
szwadron ochotniczej jazdy.
347
00:33:38,240 --> 00:33:41,596
- Dobrze pan je藕dzi konno?
- Jeszcze jak.
348
00:33:41,840 --> 00:33:45,992
- Jak oficerowie rozmawiaj膮,u艂an milczy.
- Tak jest!
349
00:33:46,200 --> 00:33:48,873
- Daj kapitanowi konia.
- Tak jest.
350
00:33:49,120 --> 00:33:52,237
A oddzia艂
poprowad藕 do naszego obozu.
351
00:34:09,440 --> 00:34:13,991
Przeka偶cie ludziom,
偶eby si臋 za bardzo nie rozsiadali.
352
00:34:14,639 --> 00:34:16,789
W艂adek!
353
00:34:18,320 --> 00:34:20,595
Nie przeszkadzajcie sobie.
354
00:34:22,560 --> 00:34:25,358
Prosz臋 wybaczy膰,
panie majorze.
355
00:34:30,080 --> 00:34:33,914
- Co teraz zamierzacie?
- W艂a艣ciwie to nie wiem.
356
00:34:34,800 --> 00:34:39,476
Niespecjalnie jestem zorientowany
w obecnej sytuacji.
357
00:34:39,719 --> 00:34:45,032
- Ale wygl膮da to nieciekawie.
- Rzeczywi艣cie,ma艂o jeste艣cie rozeznani.
358
00:34:45,320 --> 00:34:47,197
Czytajcie.
359
00:34:52,080 --> 00:34:57,279
''Sytuacja po upadku Brze艣cia
i Bia艂egostoku jest krytyczna.
360
00:34:58,760 --> 00:35:00,637
Gaj-Chan uderza w...''
361
00:35:06,640 --> 00:35:09,598
''Gaj-Chan uderza
na W艂oc艂awek i P艂ock.
362
00:35:10,000 --> 00:35:14,596
Armia 艁azariewicza i So艂艂ohuba
rozwija si臋 wachlarzowo.
363
00:35:14,960 --> 00:35:18,669
Nast臋pnie Wyszk贸w,
Przasnysz, Siedlce...''
364
00:35:23,640 --> 00:35:25,551
1 7 czarne.
365
00:35:25,920 --> 00:35:27,751
Pan wygrywa.
366
00:35:38,560 --> 00:35:41,393
Dzie艅 dobry,
panie Mieczys艂awie.
367
00:35:41,680 --> 00:35:45,912
- Dzie艅 dobry, panie doktorze.
- Dobrze, 偶e pana widz臋.
368
00:35:48,560 --> 00:35:50,710
Panie Mieczys艂awie...
369
00:35:54,240 --> 00:35:56,276
Zaraz przyjd臋.
370
00:36:00,600 --> 00:36:02,795
Sprawa tej m膮ki...
371
00:36:03,240 --> 00:36:06,391
Nowy prezes
z艂o偶y艂 kasacj臋 od wyroku.
372
00:36:06,960 --> 00:36:09,520
By艂oby lepiej, gdyby pan...
373
00:36:09,880 --> 00:36:12,030
Rozumiemy si臋?
374
00:36:13,000 --> 00:36:15,036
Znikn膮艂 na jaki艣 czas.
375
00:36:15,600 --> 00:36:17,909
Gdzie mam znikn膮膰?
Co to da?
376
00:36:18,600 --> 00:36:24,436
Nie wiem. Przeni贸s艂by si臋 pan
na przyk艂ad do Krakowa czy Poznania.
377
00:36:24,720 --> 00:36:29,953
Teraz nikt nie b臋dzie pana szuka艂.
A po wojnie og艂osz膮 amnesti臋.
378
00:36:32,840 --> 00:36:35,877
- Dzi臋kuj臋, panie doktorze.
- Powodzenia.
379
00:36:41,880 --> 00:36:44,075
Wed艂ug rozkazu Pi艂sudskiego
380
00:36:44,280 --> 00:36:50,196
wszystkie oddzia艂y musz膮 by膰 kierowane
w miejsce koncentracji ca艂ej armii.
381
00:36:50,480 --> 00:36:52,471
Pomog臋 panu majorowi.
382
00:36:54,520 --> 00:36:56,909
W tym miejscu zrobi臋 zagon.
383
00:36:57,880 --> 00:36:59,791
Albo w tym.
384
00:37:03,640 --> 00:37:08,873
Spr贸bujemy op贸藕ni膰 troch臋 Rosjan.
B臋dziemy szarpa膰 ich oddzia艂y.
385
00:37:09,120 --> 00:37:10,997
Piechot膮?
386
00:37:11,840 --> 00:37:14,593
To zale偶y,
czy pan major pomo偶e.
387
00:37:15,360 --> 00:37:21,674
Musz臋 przyzna膰, 偶e w opowie艣ciach
Olszy艅skiego nic nie jest przesadzone.
388
00:37:22,480 --> 00:37:25,836
Je偶eli chodzi
o Teofila Olszy艅skiego...
389
00:37:26,640 --> 00:37:30,679
Chcia艂bym, 偶eby przy艂膮czy艂 si臋
do mojego oddzia艂u.
390
00:37:30,920 --> 00:37:33,115
Znam jego rodzin臋 i...
391
00:37:34,600 --> 00:37:36,477
Sam pan major rozumie.
392
00:37:36,720 --> 00:37:38,517
Rozumiem. Dobrze.
393
00:37:39,960 --> 00:37:43,589
Dam wam jeszcze u艂ana Bielasa.
Zna teren.
394
00:37:43,840 --> 00:37:47,071
- B臋dzie pomocny.
- Dzi臋kuj臋, panie majorze.
395
00:37:48,400 --> 00:37:51,437
Niech wiara w zwyci臋stwo
was prowadzi.
396
00:37:55,480 --> 00:37:57,436
B臋dziemy szarpa膰.
397
00:38:04,480 --> 00:38:06,630
R贸wna膰!
398
00:39:04,920 --> 00:39:06,831
Mamo...
399
00:39:22,160 --> 00:39:25,072
Dzie艅 dobry,
ja艣nie panu kapitanowi.
400
00:39:25,400 --> 00:39:27,868
Dzie艅 dobry.
Gdzie jest Zosia?
401
00:39:28,720 --> 00:39:31,280
Na polu.
402
00:39:31,600 --> 00:39:33,511
Dogl膮da 偶niw.
403
00:39:33,760 --> 00:39:35,591
Dzi臋kuj臋.
404
00:39:54,000 --> 00:39:55,877
Dzie艅 dobry!
405
00:39:56,160 --> 00:40:00,551
Dzie艅 dobry. Przepraszam,
my艣la艂am, 偶e to Teofil.
406
00:40:01,080 --> 00:40:03,389
- Teofil te偶 jest.
- Naprawd臋?
407
00:40:03,680 --> 00:40:06,831
- W ko艅cu razem zabijamy.
- Ale gdzie jest?
408
00:40:07,280 --> 00:40:10,590
Poszed艂 do mamy.
Maj膮 o czym rozmawia膰.
409
00:40:11,120 --> 00:40:16,353
- To chyba damy im troch臋 czasu.
- W艂a艣nie. Mo偶e si臋 przespacerujemy.
410
00:40:19,120 --> 00:40:22,078
Teraz pani
zajmuje si臋 gospodarstwem?
411
00:40:22,960 --> 00:40:26,236
Musz臋, skoro brat
wyruszy艂 po s艂aw臋.
412
00:40:29,480 --> 00:40:31,630
Cz臋sto teraz my艣l臋 o panu.
413
00:40:31,920 --> 00:40:33,717
- Naprawd臋?
- Tak.
414
00:40:34,080 --> 00:40:39,712
Pami臋tam, co pan m贸wi艂 o organizacji
pracy, o ch艂opach. Mo偶e to racja.
415
00:40:39,960 --> 00:40:46,035
Mo偶e powinno si臋 zrobi膰 tak, 偶eby nie
trzeba by艂o potem pokazywa膰 palcem.
416
00:40:46,320 --> 00:40:49,517
Ma艂o romantyczne
te pani my艣li o mnie.
417
00:40:49,720 --> 00:40:53,190
- Ale B贸g zap艂a膰 i za to.
- Zabawny pan jest.
418
00:40:55,000 --> 00:40:58,151
Jako艣 tak zmieni艂 si臋 pan.
419
00:41:02,600 --> 00:41:07,037
- Jak si臋 sprawuje m贸j braciszek?
- U艂an, 偶e hej.
420
00:41:07,360 --> 00:41:09,396
Niech pani spojrzy.
421
00:41:10,040 --> 00:41:11,917
Panie W艂adku...
422
00:41:13,320 --> 00:41:18,553
To s膮 podzi臋kowania za medalik,
kt贸ry bardzo mnie chroni.
423
00:41:22,120 --> 00:41:24,270
Chyba 偶e tak.
424
00:41:34,360 --> 00:41:36,237
Lech Koz艂owski.
425
00:41:39,400 --> 00:41:41,277
lle ty masz lat?
426
00:41:41,480 --> 00:41:43,232
Siedemna艣cie.
427
00:41:45,120 --> 00:41:47,588
- Zgoda rodzic贸w jest?
- Tak, ju偶.
428
00:41:50,680 --> 00:41:52,511
Prosz臋.
429
00:42:00,320 --> 00:42:02,880
- Tam poczekaj.
- Dzi臋ki.
430
00:42:05,000 --> 00:42:06,991
Przeszed艂em.
431
00:42:23,960 --> 00:42:26,269
Dzie艅 dobry. To pan.
432
00:42:27,640 --> 00:42:29,551
Druh agitator?
433
00:42:30,000 --> 00:42:33,310
Widz臋, 偶e jednak
plakat si臋 przyda艂.
434
00:42:34,880 --> 00:42:36,791
Jak wida膰.
435
00:42:39,400 --> 00:42:41,197
Lech Koz艂owski.
436
00:42:43,400 --> 00:42:46,119
- Mieczys艂aw Pijanowski.
- Mi艂o mi.
437
00:42:47,680 --> 00:42:49,477
To powojujemy, co?
438
00:42:50,440 --> 00:42:52,237
No.
439
00:42:53,840 --> 00:42:55,717
Powojujemy.
440
00:43:30,600 --> 00:43:33,398
WYSTRZA艁
- Co wy robicie?!
441
00:43:33,680 --> 00:43:36,592
Potrzebujemy ludzi
takich jak ty.
442
00:43:36,800 --> 00:43:39,109
Czemu po nas
nie przyjechali艣cie?
443
00:43:39,400 --> 00:43:42,790
Wy, Polaki,
s艂abe jak wasza w贸dka.
444
00:43:43,040 --> 00:43:48,717
Je偶eli depesza oka偶e si臋 nieprawdziwa,
staniecie przed plutonem egzekucyjnym.
445
00:43:48,920 --> 00:43:50,956
WYSTRZA艁Y
30197