Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:19,024 --> 00:01:21,107
W ROLACH GŁÓWNYCH
2
00:01:36,566 --> 00:01:38,191
SCENARIUSZ
3
00:01:52,941 --> 00:01:54,982
LEW
4
00:01:58,107 --> 00:01:59,607
REŻYSERIA
5
00:02:46,607 --> 00:02:50,191
Wszystkiego najlepszego, kochanie.
6
00:02:58,107 --> 00:03:02,732
Myślałem o tym wszystkim,
czego nie zrobiliśmy.
7
00:03:05,524 --> 00:03:08,441
Nurkowanie w turkusowych wodach Polinezji,
8
00:03:09,274 --> 00:03:10,732
wyjazd do Tanzanii,
9
00:03:10,816 --> 00:03:13,774
pocałunek na szczycie Kilimandżaro...
10
00:03:22,357 --> 00:03:24,316
Za tobą, na szóstej.
11
00:03:26,232 --> 00:03:27,774
Chyba nas namierzyli.
12
00:03:30,941 --> 00:03:31,982
Tamci dwaj?
13
00:03:33,316 --> 00:03:34,274
Nie.
14
00:03:35,107 --> 00:03:36,149
Jaki masz plan?
15
00:03:41,982 --> 00:03:42,816
Jak zwykle.
16
00:04:30,607 --> 00:04:31,691
Nie.
17
00:04:32,732 --> 00:04:33,899
Nie, mówię!
18
00:04:46,024 --> 00:04:47,441
- Żyjesz?
- Tak.
19
00:04:48,024 --> 00:04:49,066
A ty?
20
00:04:49,941 --> 00:04:51,732
Jeszcze drinka?
21
00:04:56,691 --> 00:04:58,149
Dwa razy Manhattan.
22
00:05:01,732 --> 00:05:02,566
Rachunek!
23
00:05:07,899 --> 00:05:09,149
Jak stąd wyjdziemy?
24
00:05:11,107 --> 00:05:13,066
To kwestia stanu ducha.
25
00:05:33,107 --> 00:05:36,482
Bez spadochronu,
ze stupiętrowego wieżowca w Dubaju?
26
00:05:38,691 --> 00:05:44,524
Prosto do olimpijskiego basenu
szejka Abdelmaleka El Flatara.
27
00:05:44,607 --> 00:05:45,441
Ciekawe...
28
00:05:52,441 --> 00:05:53,607
Kto ty jesteś?
29
00:05:54,149 --> 00:05:56,524
Już mówiłem. Doktor Tardy.
30
00:05:56,607 --> 00:05:58,607
Zastępuję doktora Faquire'a.
31
00:05:58,691 --> 00:06:00,482
Zlikwidowałeś go?
32
00:06:01,482 --> 00:06:03,482
Wyjechał na urlop.
33
00:06:03,941 --> 00:06:04,982
No jasne.
34
00:06:11,857 --> 00:06:15,232
Wypuść mnie stąd.
Anna jest w niebezpieczeństwie.
35
00:06:15,316 --> 00:06:18,691
Muszę wiedzieć coś więcej.
Jak się pan nazywa?
36
00:06:19,691 --> 00:06:21,816
Leo Milan. Kryptonim Lew.
37
00:06:22,982 --> 00:06:26,816
Leo Milan nie istnieje.
38
00:06:27,732 --> 00:06:30,482
To moja przykrywka.
39
00:06:31,607 --> 00:06:32,857
Ale z ciebie Bambiś!
40
00:06:32,941 --> 00:06:37,607
Jak ci podam prawdziwe nazwisko,
podpiszę na siebie wyrok śmierci.
41
00:06:37,691 --> 00:06:39,316
Na ciebie też.
42
00:06:44,982 --> 00:06:47,357
Co pan tu robi? Mamy sesję!
43
00:06:48,066 --> 00:06:50,441
Mam mu podać Fenobarbital.
44
00:06:50,524 --> 00:06:51,441
Znowu?
45
00:06:51,524 --> 00:06:52,941
Nie ja tu rządzę.
46
00:06:53,774 --> 00:06:55,316
Sam mu podam.
47
00:06:55,399 --> 00:06:56,857
Jak pan chce.
48
00:07:04,107 --> 00:07:06,024
Nie rób tego, błagam.
49
00:07:06,482 --> 00:07:08,691
Muszę mieć jasny umysł. Dla Anny.
50
00:07:14,066 --> 00:07:15,107
Dziękuję.
51
00:07:15,899 --> 00:07:17,982
Potrzebne mi będą konkrety.
52
00:07:20,232 --> 00:07:24,816
Jestem agentem. Specjalizuję się
w odbijaniu zakładników.
53
00:07:25,482 --> 00:07:27,441
Pracuję dla Konstelacji.
54
00:07:32,107 --> 00:07:35,649
To agencja szpiegowska,
kieruje nią Zodiak.
55
00:07:35,732 --> 00:07:37,941
Supertajna. Dlatego nie słyszałeś.
56
00:07:38,816 --> 00:07:39,899
Rozumiem.
57
00:07:41,482 --> 00:07:45,024
A jakim cudem miesiąc temu
znaleziono pana nagiego,
58
00:07:45,107 --> 00:07:47,691
w stanie otępienia, w lesie w Rambouillet?
59
00:07:49,857 --> 00:07:53,149
Rambouillet to nie Dubaj.
60
00:07:54,941 --> 00:07:59,274
Skoczyłem z ukochaną na główkę.
61
00:07:59,857 --> 00:08:01,399
Potem mam czarną dziurę.
62
00:08:10,357 --> 00:08:12,107
Nic panu nie jest?
63
00:08:12,774 --> 00:08:18,691
Żartujesz? Na szkoleniu
uczyli mnie znosić ból.
64
00:08:19,316 --> 00:08:20,441
Rozumiem.
65
00:08:21,774 --> 00:08:25,607
- Opowie mi pan o tym szkoleniu?
- Czołgałem się przez ogień.
66
00:08:25,691 --> 00:08:28,024
Wspinałem na Mont Blanc
z zasłoniętymi oczami.
67
00:08:28,107 --> 00:08:32,732
Byłem w stanie śmierci klinicznej.
Robiłem za sobowtóra Putina.
68
00:08:34,691 --> 00:08:35,941
Putina?
69
00:08:36,482 --> 00:08:38,941
- Ciekawe.
- Nie przerywaj!
70
00:08:41,482 --> 00:08:45,149
Mówię po rosyjsku, serbsku,
arabsku i po chińsku.
71
00:08:45,691 --> 00:08:48,774
Pilotuję maszyny.
Znam się na mechanice kwantowej.
72
00:08:48,857 --> 00:08:50,357
Imponujące.
73
00:08:50,441 --> 00:08:52,607
Czegoś pan nie umie robić?
74
00:08:55,107 --> 00:08:56,357
Majonezu.
75
00:08:57,441 --> 00:08:59,691
- Rozumiem.
- Przestań.
76
00:09:00,399 --> 00:09:01,899
Nic nie rozumiesz.
77
00:09:01,982 --> 00:09:05,566
I zostaw ten zeszycik!
Nie chodzisz już do szkoły.
78
00:09:07,649 --> 00:09:09,024
Racja.
79
00:09:09,107 --> 00:09:11,941
Muszę przetrawić te informacje.
80
00:09:12,024 --> 00:09:14,149
Spotkamy się po obiedzie.
81
00:09:14,232 --> 00:09:16,399
I tak się stąd nie ruszam.
82
00:09:16,482 --> 00:09:18,066
I jeszcze jedno.
83
00:09:20,399 --> 00:09:23,691
Jak usłyszysz, że mnie przenoszą,
to mi powiesz?
84
00:09:23,774 --> 00:09:25,399
Po co mieliby przenosić?
85
00:09:26,482 --> 00:09:28,357
Żeby mnie wyeliminować.
86
00:09:29,399 --> 00:09:30,441
Jasne.
87
00:09:44,899 --> 00:09:47,566
Byłem w 308. Niezły życiorys.
88
00:09:47,649 --> 00:09:50,066
Daniel Craig czy "Boję się"?
89
00:09:50,149 --> 00:09:54,107
Nie daj się ponieść emocjom. Odseparuj je.
90
00:09:54,857 --> 00:09:59,399
Mogę przecież okazać pacjentom
trochę uczuć.
91
00:09:59,857 --> 00:10:02,149
Daniel Craig to już nie nasz problem.
92
00:10:02,232 --> 00:10:03,857
Jutro go przenoszą.
93
00:10:06,857 --> 00:10:08,941
- Dokąd?
- Do szpitala wojskowego.
94
00:10:09,024 --> 00:10:12,357
- Czemu nic o tym nie wiem?
- Przyszło z góry.
95
00:10:13,191 --> 00:10:15,316
- Jak to?
- Z samej góry.
96
00:10:15,399 --> 00:10:17,066
Dla ciebie za wysoko.
97
00:10:24,066 --> 00:10:26,691
Naprawdę myślisz, że to szpieg?
98
00:10:27,191 --> 00:10:28,816
W sumie nie wiem.
99
00:10:29,566 --> 00:10:32,524
Może to przeniesienie
to zbieg okoliczności.
100
00:10:35,357 --> 00:10:36,982
Już jest przymocowany.
101
00:10:37,066 --> 00:10:39,982
Zależy mi na tym rowerze.
102
00:10:41,066 --> 00:10:44,774
-Pamiętasz o sobotniej kolacji u rodziców?
- Zapomniałam.
103
00:10:45,691 --> 00:10:50,066
Jeśli znów mam słuchać, jak im przykro,
że nie mamy ślubu i dzieci...
104
00:10:50,149 --> 00:10:52,857
Wiem, brak im wyczucia.
105
00:10:52,941 --> 00:10:54,482
Są mili.
106
00:10:54,566 --> 00:10:57,066
Mają dobre intencje.
107
00:11:03,149 --> 00:11:06,232
Powiedzieć mu o tym przeniesieniu?
108
00:11:07,066 --> 00:11:10,649
"Kto nic nie robi,
nie zalicza błędów, ale i sukcesów".
109
00:11:11,191 --> 00:11:13,107
- To nie Freud?
- Nie.
110
00:11:14,441 --> 00:11:16,566
- Jung?
- Też nie.
111
00:11:18,816 --> 00:11:20,024
Homer Simpson.
112
00:11:20,899 --> 00:11:22,232
Wariatka.
113
00:11:28,066 --> 00:11:30,107
Do zobaczenia wieczorem!
114
00:11:49,149 --> 00:11:52,816
Będę szczery: mają pana przenieść...
115
00:11:52,899 --> 00:11:55,191
Jest poważniejsza sprawa.
116
00:11:56,441 --> 00:11:58,982
Twoją pannę śledzi
furgonetka z kwiaciarni.
117
00:11:59,066 --> 00:12:01,816
- Słucham?
- To zwykle nie są kwiaciarze.
118
00:12:01,899 --> 00:12:03,899
Albo ją porwą, albo zlikwidują.
119
00:12:03,982 --> 00:12:06,774
Rozumiem. Słyszał pan, co mówiłem?
120
00:12:08,191 --> 00:12:11,566
Mówię, że twoja panna jest
w niebezpieczeństwie!
121
00:12:11,649 --> 00:12:13,274
Proszę mnie puścić!
122
00:12:13,941 --> 00:12:15,149
Kwiaciarnia!
123
00:12:17,191 --> 00:12:19,191
Miał być na Fenobarbitalu.
124
00:12:19,274 --> 00:12:21,482
Może podałem za małą dawkę.
125
00:12:22,316 --> 00:12:23,732
Ostrzeż ją!
126
00:12:24,399 --> 00:12:26,107
- Co robimy?
- 60 miligramów.
127
00:12:26,191 --> 00:12:27,441
Trochę dużo.
128
00:12:30,191 --> 00:12:31,774
Pora spać.
129
00:12:32,649 --> 00:12:36,274
- Kiedyś ja cię uśpię. Z hukiem!
- Już się boję.
130
00:12:53,566 --> 00:12:54,399
Louise?
131
00:12:55,191 --> 00:12:56,274
To ja!
132
00:12:56,357 --> 00:12:57,399
Zaraz!
133
00:13:03,649 --> 00:13:06,191
Powiedziałem mu, że go przenoszą.
134
00:13:06,774 --> 00:13:10,649
A on na to, że cię śledzą,
135
00:13:11,899 --> 00:13:16,482
chcą porwać, a nawet grozi ci śmierć.
136
00:13:17,399 --> 00:13:19,982
Ale nie bój się, kochanie.
137
00:13:20,066 --> 00:13:22,899
Ten gość uważa się za Jamesa Bonda.
138
00:13:23,607 --> 00:13:26,149
Twym kurczaczkiem mogę być.
139
00:13:26,232 --> 00:13:28,899
To pasuje mi.
140
00:13:28,982 --> 00:13:34,357
Nawet gdybym pieskiem był,
Pasowałoby.
141
00:13:49,482 --> 00:13:50,732
Musimy pogadać.
142
00:13:52,316 --> 00:13:53,899
Zamówiłem chińszczyznę.
143
00:13:53,982 --> 00:13:57,482
Dla ciebie wegańskie sajgonki
z ostrym sosem.
144
00:14:13,316 --> 00:14:18,149
"Kochany, nie mieszaj się do tego".
Co to ma znaczyć?
145
00:14:20,524 --> 00:14:21,982
Nie do wiary!
146
00:14:24,399 --> 00:14:25,774
Odbierz!
147
00:14:25,857 --> 00:14:28,107
Imię, nazwisko, data urodzenia.
148
00:14:28,191 --> 00:14:29,399
Louise Roc.
149
00:14:29,482 --> 00:14:33,982
Urodzona 22 marca 1984 roku
150
00:14:34,066 --> 00:14:35,191
w Paryżu.
151
00:14:35,774 --> 00:14:39,691
- Nie ma takiej.
- Pewnie źle pan wpisał.
152
00:14:39,774 --> 00:14:41,399
Roc, przez C.
153
00:14:43,524 --> 00:14:46,857
- Widział pan napastnika?
- Był w masce.
154
00:14:46,941 --> 00:14:49,274
Samca szympansa.
155
00:14:49,357 --> 00:14:52,566
Na nocnych dyżurach
oglądam filmy przyrodnicze.
156
00:14:53,316 --> 00:14:56,274
- Na dyżurach?
- W szpitalu psychiatrycznym.
157
00:14:57,274 --> 00:14:58,941
Brzmi niepokojąco, wiem.
158
00:14:59,024 --> 00:15:02,607
Niedawno byłem
na pańskim miejscu, tylko z Lwem.
159
00:15:05,649 --> 00:15:07,232
Zostawiła liścik.
160
00:15:08,024 --> 00:15:11,232
Pewnie pisany pod przymusem -
161
00:15:11,316 --> 00:15:15,566
nie mówi do mnie "kochany",
tylko "mój kurczaczku".
162
00:15:17,191 --> 00:15:19,316
- Rozumiem.
- Nie rozumie pan.
163
00:15:19,399 --> 00:15:25,024
Lew to mój pacjent.
Uprzedzał mnie o tym porwaniu.
164
00:15:26,607 --> 00:15:27,482
Jak tam?
165
00:15:28,774 --> 00:15:34,316
W skrócie: narzeczoną kurczaczka
porwał szympans.
166
00:15:35,274 --> 00:15:37,982
Zostawiła liścik ze zwrotem "kochany".
167
00:15:38,941 --> 00:15:41,024
Jej kurczaczka.
168
00:15:41,691 --> 00:15:45,232
Lew go ostrzegał, ale on nie uwierzył.
169
00:15:45,816 --> 00:15:47,024
Grubsza sprawa.
170
00:15:48,524 --> 00:15:50,399
Właśnie mu to tłumaczę.
171
00:15:50,482 --> 00:15:51,982
Co zamierzacie?
172
00:15:52,066 --> 00:15:55,191
Przydzielimy do tego najlepszych ludzi.
173
00:15:55,274 --> 00:15:58,566
Obstawimy drogi, dworce,
lotniska, szpitale...
174
00:15:58,649 --> 00:16:02,357
Dziękuję. Już myślałem,
że nie traktuje mnie pan serio.
175
00:16:23,857 --> 00:16:27,232
Tu Kelly. Zostaw wiadomość.
176
00:16:30,941 --> 00:16:34,524
Mówi Romain. Możesz
do mnie pilnie oddzwonić?
177
00:17:16,649 --> 00:17:20,524
Miał pan rację. Porwali Louise!
178
00:17:21,274 --> 00:17:24,607
Skórzana tapicerka... Szyberdach...
179
00:17:24,691 --> 00:17:26,691
Niech pan się obudzi!
180
00:17:27,316 --> 00:17:28,941
Anno, to ty?
181
00:17:29,024 --> 00:17:33,107
Jesteś cudowna. Wiedziałem, że żyjesz.
182
00:17:33,191 --> 00:17:34,274
Rozumiem.
183
00:17:34,357 --> 00:17:37,274
Czemu mnie przywiązałaś?
184
00:17:52,899 --> 00:17:54,982
Coś ty mi zrobił?!
185
00:17:55,066 --> 00:17:58,732
Nie to, co pan myśli.
Wstrzyknąłem amfetaminę na pobudzenie.
186
00:18:09,774 --> 00:18:11,357
Proszę się skupić!
187
00:18:12,607 --> 00:18:16,107
Żartujesz? Tyłek sam mi tańczy techno.
188
00:18:16,191 --> 00:18:19,816
Stała się rzecz straszna. Porwali Louise!
189
00:18:19,899 --> 00:18:22,732
Policja mi nie wierzy. Nie wiem, co robić.
190
00:18:22,816 --> 00:18:26,232
Uspokój się. Uspokój!
191
00:18:26,316 --> 00:18:27,607
Jestem spokojny!
192
00:18:27,691 --> 00:18:28,941
Właśnie widzę.
193
00:18:30,441 --> 00:18:32,232
Opowiedz, co się stało.
194
00:18:32,982 --> 00:18:35,024
Rozmawialiśmy przy winie...
195
00:18:35,107 --> 00:18:38,232
Co to było? Chablis.
196
00:18:38,316 --> 00:18:40,316
- A to ma znaczenie?
- Nie.
197
00:18:40,399 --> 00:18:41,816
To się streszczaj.
198
00:18:41,899 --> 00:18:47,524
Właśnie mówiłem Louise, że może
być śledzona, kiedy ktoś zapukał do drzwi.
199
00:18:47,607 --> 00:18:50,607
Myślałem, że to zamówiona chińszczyzna.
200
00:18:50,691 --> 00:18:53,399
Ale za drzwiami stał facet w masce małpy.
201
00:18:53,482 --> 00:18:58,316
Walnął mnie, a jak się ocknąłem,
Louise nie było. Zostawiła to.
202
00:19:06,816 --> 00:19:09,399
- Pic na wodę.
- Jak to?
203
00:19:09,774 --> 00:19:11,732
- Przynęta. To kitajce.
- Kitajce?
204
00:19:11,816 --> 00:19:16,441
Żółtki. Chińczycy z Pekinu!
205
00:19:17,232 --> 00:19:19,607
- Co ona robi?
- Sprzedaje płyty.
206
00:19:19,691 --> 00:19:20,649
No co?
207
00:19:22,316 --> 00:19:25,982
Wśród szpiegów to popularna przykrywka.
208
00:19:27,274 --> 00:19:29,524
Louise szpiegiem?
209
00:19:32,649 --> 00:19:33,899
Bzdura.
210
00:19:34,441 --> 00:19:35,482
To pewne.
211
00:19:35,982 --> 00:19:38,191
Jak dostaną od niej, czego chcą,
212
00:19:38,274 --> 00:19:41,357
zaleją ją betonem
albo rozpuszczą w kwasie.
213
00:19:41,441 --> 00:19:46,357
Kitajce się nie patyczkują.
Saudyjczycy to przy nich słodkie misie.
214
00:19:52,566 --> 00:19:53,607
Co mam zrobić?
215
00:19:53,691 --> 00:19:54,941
Beze mnie?
216
00:19:55,024 --> 00:19:56,274
Módl się.
217
00:19:58,107 --> 00:20:01,649
Znajdzie ją pan w ciągu doby?
218
00:20:05,441 --> 00:20:10,691
Byk i ja odbiliśmy w Gwatemali
czeskiego inżyniera w osiem godzin.
219
00:20:11,441 --> 00:20:16,066
Jeszcze zabarłożyliśmy po drodze,
bo wpadła mu w oko jedna Gwatemalka.
220
00:20:17,357 --> 00:20:19,607
Pasował do niego ten kryptonim.
221
00:20:20,482 --> 00:20:22,066
Idziemy czy nie?
222
00:20:26,357 --> 00:20:28,649
Wyprowadź mnie stąd.
223
00:20:29,732 --> 00:20:33,149
Na 99 procent specjalizuję się
w takich sprawach.
224
00:20:34,899 --> 00:20:36,149
Dlaczego nie na sto?
225
00:20:37,732 --> 00:20:38,857
Bo byłbym kłamcą.
226
00:20:44,107 --> 00:20:45,191
Chodźmy.
227
00:20:46,191 --> 00:20:47,524
Dla jasności.
228
00:20:48,149 --> 00:20:51,941
Pomogę ci odnaleźć tę laskę,
ale już tu nie wracam.
229
00:20:53,441 --> 00:20:54,941
Puścisz mnie do Anny.
230
00:20:58,232 --> 00:20:59,357
Umowa stoi?
231
00:20:59,941 --> 00:21:01,149
Stoi.
232
00:21:07,274 --> 00:21:08,191
Co znowu?
233
00:21:08,274 --> 00:21:10,191
Z balastem nigdzie nie idę.
234
00:21:10,274 --> 00:21:11,399
Z balastem?
235
00:21:12,024 --> 00:21:16,149
Z gościem, który mnie będzie spowalniał.
Nauczę cię paru chwytów.
236
00:21:16,232 --> 00:21:19,482
Znam podstawy dżudo.
237
00:21:21,649 --> 00:21:22,691
Chwilkę...
238
00:21:23,482 --> 00:21:26,607
Widzę tu jednego zawodowca
i nie jesteś to ty.
239
00:21:27,316 --> 00:21:29,441
- Zaatakuj mnie.
- To śmieszne.
240
00:21:29,524 --> 00:21:32,441
Śmiało! Atakuj, mówię!
241
00:21:39,399 --> 00:21:40,649
Unik kraba.
242
00:21:42,107 --> 00:21:43,732
Nie jesteś gotowy.
243
00:21:43,816 --> 00:21:45,191
Śmiało, zaatakuj.
244
00:21:50,857 --> 00:21:53,482
Gdzie mój balaścik? O, tam!
245
00:21:55,857 --> 00:21:57,316
Nieźle!
246
00:22:02,732 --> 00:22:05,899
Nauczę cię ciosu Lwa.
247
00:22:05,982 --> 00:22:08,524
Ciosu Lwa? Co to?
248
00:22:08,857 --> 00:22:13,024
Widzisz moje kciuki? Widzisz?
249
00:22:17,024 --> 00:22:18,774
Psychol jeden!
250
00:22:18,857 --> 00:22:20,232
Lew wrócił do gry.
251
00:22:20,316 --> 00:22:21,316
I zaryczy!
252
00:22:22,232 --> 00:22:23,941
Musimy być cicho.
253
00:22:43,441 --> 00:22:45,316
Co pan wyprawia? Mam kartę.
254
00:22:45,399 --> 00:22:47,441
Trzeba zaskoczyć przeciwnika.
255
00:22:49,691 --> 00:22:53,024
- To się udało!
- Dyskrecja jest dla frajerów.
256
00:22:53,107 --> 00:22:55,649
Tu trzeba działać z rozmachem. Szpula!
257
00:23:20,566 --> 00:23:21,857
Rozdzielimy się.
258
00:23:23,274 --> 00:23:24,482
Na dwie grupy.
259
00:23:24,566 --> 00:23:27,274
- Spotkamy się na trzy zero.
- Na czym?
260
00:23:27,982 --> 00:23:29,107
Trzy zero.
261
00:23:30,232 --> 00:23:32,316
No tak, nie byłeś szkolony.
262
00:23:32,816 --> 00:23:35,816
Trzy zero to taki kod.
263
00:23:36,232 --> 00:23:39,941
Trzy to trzy kilometry,
a zero znaczy "zachód".
264
00:23:40,024 --> 00:23:41,066
Kumasz?
265
00:23:42,274 --> 00:23:44,399
Trzy kilometry na zachód stąd.
266
00:23:44,482 --> 00:23:48,941
Dwa pięć znaczyłoby dwa kilometry
na południe stąd.
267
00:23:52,649 --> 00:23:55,816
- Powiedz, że załapałeś.
- Z grubsza.
268
00:23:57,316 --> 00:23:59,399
Trzy kilometry to nie tuż obok.
269
00:24:00,232 --> 00:24:02,399
- To na zero zero.
- Czyli gdzie?
270
00:24:02,482 --> 00:24:04,316
Trzymaj się mnie.
271
00:24:23,399 --> 00:24:25,066
Mówiłem, że będzie huk.
272
00:24:25,607 --> 00:24:26,482
Dogadamy się.
273
00:24:27,857 --> 00:24:28,941
Zamknij dziób.
274
00:24:31,066 --> 00:24:32,816
Doktorku, chodź!
275
00:24:36,066 --> 00:24:38,149
Tardy? To przez ciebie?
276
00:24:38,691 --> 00:24:40,316
Dawaj! Cios Lwa!
277
00:24:40,399 --> 00:24:41,774
To mój szef.
278
00:24:42,357 --> 00:24:44,566
Cios Lwa, mówię! Bo odpuszczę.
279
00:24:47,774 --> 00:24:49,857
Przykro mi. Patrz na moje kciuki.
280
00:24:49,941 --> 00:24:51,732
Odbiło ci?
281
00:24:51,816 --> 00:24:55,982
Lew ma wyrwać Louise
z łap pekińskich Chińczyków.
282
00:24:56,066 --> 00:24:59,649
- Z łap pekińczyków?
- Oni ją chcą zlikwidować.
283
00:24:59,732 --> 00:25:02,524
- Kto?!
- To przeniesienie to podstęp.
284
00:25:02,607 --> 00:25:04,191
Przestań!
285
00:25:04,607 --> 00:25:08,357
Wybacz, że byłem wobec ciebie surowy.
286
00:25:08,441 --> 00:25:11,982
Weź się w garść. To jest psychopata.
287
00:25:12,524 --> 00:25:14,149
Dobrze gada.
288
00:25:16,149 --> 00:25:18,024
- Przepraszam.
- Odzyska pan...
289
00:25:20,441 --> 00:25:22,566
- Pan go zabił!
- Z bańki?
290
00:25:24,774 --> 00:25:25,899
Ożył.
291
00:25:31,274 --> 00:25:33,524
Słusznie, nie pomagaj mi!
292
00:25:36,399 --> 00:25:37,857
Jak stąd wyjdziemy?
293
00:25:38,732 --> 00:25:40,607
To kwestia stanu ducha.
294
00:26:07,691 --> 00:26:09,941
Twoja kolej! Skacz!
295
00:26:12,399 --> 00:26:14,232
Hop siup!
296
00:26:15,732 --> 00:26:17,441
Nie jest wysoko.
297
00:26:18,274 --> 00:26:20,066
Dawaj!
298
00:26:24,607 --> 00:26:25,482
Żyjesz?
299
00:26:29,566 --> 00:26:31,399
Ale grzmotnąłeś!
300
00:26:34,982 --> 00:26:36,232
Pana to bawi?
301
00:26:37,691 --> 00:26:39,482
Zwichnąłem sobie dwa palce!
302
00:26:39,566 --> 00:26:40,607
Pokaż.
303
00:26:42,899 --> 00:26:44,982
To nic takiego.
304
00:26:46,857 --> 00:26:49,274
- Psychopata!
- Spadamy!
305
00:26:50,482 --> 00:26:52,774
- Gdzie twoja bryka?
- Nie mam auta.
306
00:26:52,857 --> 00:26:55,274
- Żartujesz?
- Przyjechałem na rowerze.
307
00:26:55,357 --> 00:26:59,316
- Czemu nie na elektrycznej hulajnodze?
- Bo to niebezpieczne.
308
00:26:59,399 --> 00:27:02,024
Weźmy wóz Marca. Kluczyki są w środku.
309
00:27:02,107 --> 00:27:03,982
- Clio odpada.
- Dlaczego?
310
00:27:04,066 --> 00:27:06,774
- Renault to wróg.
- Co pan bredzi?
311
00:27:07,566 --> 00:27:09,649
Fiat nie! To auto szefa!
312
00:27:20,066 --> 00:27:22,441
Szpieg i nie umie uruchomić samochodu?
313
00:27:23,149 --> 00:27:25,024
- Coś mówiłeś?
- Nic.
314
00:27:51,899 --> 00:27:52,982
Karta!
315
00:27:54,482 --> 00:27:55,691
Dawaj, dawaj.
316
00:27:57,357 --> 00:28:02,107
Nie mogę znaleźć. Pewnie mi wypadła.
Co pan wyrabia?!
317
00:28:10,149 --> 00:28:11,482
Co pan robi?
318
00:28:28,357 --> 00:28:29,982
Mógł pan uprzedzić!
319
00:28:30,066 --> 00:28:31,607
Mogłeś zapiąć pas.
320
00:28:31,691 --> 00:28:34,149
- Gdzie mieszkasz z tą laską?
- Z Louise!
321
00:28:34,232 --> 00:28:36,691
Jakie to ma znaczenie?
322
00:28:36,774 --> 00:28:40,191
Śledztwo zaczyna się tam,
gdzie doszło do porwania.
323
00:28:42,191 --> 00:28:43,857
Logiczne.
324
00:28:44,232 --> 00:28:46,232
Prosto i pierwsza w prawo.
325
00:28:56,357 --> 00:28:58,732
- Rozmyśliłem się.
- No nie...
326
00:28:58,816 --> 00:29:00,316
Gdzie ona pracuje?
327
00:29:00,399 --> 00:29:01,774
Nie jedziemy do domu?
328
00:29:02,816 --> 00:29:06,524
Spryciara nie ukryła wrażliwych
informacji w chałupie.
329
00:29:06,607 --> 00:29:11,607
Czyli śledztwo zaczyna się w miejscu
porwania tylko w przypadku głupków?
330
00:29:11,691 --> 00:29:15,107
Gdyby porwali ciebie,
jechałbym prosto do mieszkania.
331
00:29:15,191 --> 00:29:16,357
To miłe.
332
00:29:16,774 --> 00:29:19,941
- Więc gdzie to?
- Zawrotka i pierwsza w lewo.
333
00:29:30,482 --> 00:29:34,024
- Co znowu?!
- W tamtym samochodzie chyba była Anna.
334
00:29:36,316 --> 00:29:40,399
Podobno, żeby odnaleźć Louise,
musimy się spieszyć.
335
00:29:40,482 --> 00:29:41,774
Louise?
336
00:29:42,441 --> 00:29:45,357
- A kto to?
- Moja narzeczona!
337
00:29:48,274 --> 00:29:49,774
Podpuszczam cię.
338
00:29:51,774 --> 00:29:52,774
Ale mina!
339
00:30:00,566 --> 00:30:02,774
Zabije nas pan!
340
00:30:03,149 --> 00:30:04,982
Panuję nad sytuacją.
341
00:30:17,274 --> 00:30:18,524
Super pan panuje.
342
00:30:20,857 --> 00:30:22,441
Co znowu?
343
00:30:22,524 --> 00:30:26,149
Myślisz, że będzie jak
w "Locie nad kukułczym gniazdem"?
344
00:30:26,232 --> 00:30:28,066
- Jaki masz PIN?
- Co pan!
345
00:30:28,149 --> 00:30:29,066
PIN.
346
00:30:29,899 --> 00:30:31,607
3236.
347
00:30:31,691 --> 00:30:34,649
Tylko ostrożnie, mam otwartą...
348
00:30:35,566 --> 00:30:36,982
linię kredytową!
349
00:30:41,691 --> 00:30:44,982
ZWALNIAM CIĘ! ODDAJ MÓJ WÓZ!
350
00:30:45,066 --> 00:30:49,357
Mam przesrane! Co za palant!
351
00:31:22,982 --> 00:31:25,607
- To u Prady strzygą?
- Nie każdego.
352
00:31:27,274 --> 00:31:29,024
- Prezent.
- Co to?
353
00:31:29,607 --> 00:31:34,691
Etui na karty ze strusiej skóry.
Lepsze niż ten plastikowy szajs.
354
00:31:43,066 --> 00:31:44,441
Strusia skóra...
355
00:31:44,524 --> 00:31:46,524
Mógłbyś podziękować.
356
00:31:47,316 --> 00:31:50,399
- To za moje pieniądze.
- Ale prezent.
357
00:31:58,941 --> 00:32:02,524
2174 euro?! Zwariował pan?
358
00:32:02,607 --> 00:32:04,691
Ja nie ubieram się w Lidlu.
359
00:32:05,274 --> 00:32:07,607
- Do mnie pan pije?
- Zgadnij.
360
00:32:09,482 --> 00:32:11,816
W Lidlu kupuje się żywność.
361
00:32:11,899 --> 00:32:16,524
A ta kwota to dwukrotność
płacy minimalnej. Nie mam tyle.
362
00:32:16,607 --> 00:32:18,482
Ale tyle wydałeś.
363
00:32:22,524 --> 00:32:24,857
Jedziemy w złym kierunku!
364
00:32:24,941 --> 00:32:27,316
Lew nie pracuje na głodniaka.
365
00:32:28,691 --> 00:32:30,649
Mógłby pan wytrzymać.
366
00:32:46,566 --> 00:32:47,816
Nie jesz?
367
00:32:47,899 --> 00:32:49,274
Nie jestem głodny.
368
00:32:49,899 --> 00:32:52,524
Wątpliwości odbierają mi apetyt.
369
00:32:53,316 --> 00:32:54,357
Mięczak.
370
00:32:55,816 --> 00:32:58,649
- Masz zdjęcia tej panny?
- Tak. A co?
371
00:32:59,232 --> 00:33:03,857
Widziałem ją raz i z daleka. Chyba
powinienem wiedzieć, jak wygląda?
372
00:33:16,149 --> 00:33:17,191
To ona?
373
00:33:17,857 --> 00:33:19,816
Tak. W Touquet.
374
00:33:21,316 --> 00:33:22,482
Mitoman.
375
00:33:23,024 --> 00:33:26,316
- Naprawdę byliśmy w Touquet.
- Nie o tym mówię.
376
00:33:26,399 --> 00:33:29,566
- To nie może być twoja dziewczyna.
- Ale jest.
377
00:33:30,982 --> 00:33:32,357
To wasz syn?
378
00:33:32,441 --> 00:33:34,066
Mój siostrzeniec.
379
00:33:34,982 --> 00:33:36,316
Nie macie dzieci?
380
00:33:38,024 --> 00:33:39,316
To skomplikowane.
381
00:33:40,441 --> 00:33:41,732
Strzelasz ślepakami?
382
00:33:43,732 --> 00:33:46,066
Widzę, że trafiłem w czuły punkt.
383
00:34:00,982 --> 00:34:02,357
Co pan robi?
384
00:34:03,982 --> 00:34:05,149
Zapamiętuję ją.
385
00:34:06,774 --> 00:34:08,066
Już wystarczy!
386
00:34:11,274 --> 00:34:12,399
Dobra.
387
00:34:12,482 --> 00:34:14,982
Wryła mi się w pamięć ta twoja blondynka.
388
00:34:15,941 --> 00:34:17,274
Jest szatynką.
389
00:34:17,899 --> 00:34:18,941
Wygłupiam się.
390
00:34:20,899 --> 00:34:23,316
Idziemy? Czas mija.
391
00:34:25,357 --> 00:34:27,982
Księga gości, a dla pana rachunek.
392
00:34:28,066 --> 00:34:32,274
350 euro? To przez Bordeaux.
W dodatku go pan nie tknął.
393
00:34:32,357 --> 00:34:35,316
Nie będę się stołował w McDonaldzie.
394
00:34:38,274 --> 00:34:39,482
Niespodzianka.
395
00:34:44,524 --> 00:34:49,566
Wybacz, że zakłóciłem twój żywot
amiszki, ale jesteś mi potrzebna.
396
00:34:49,649 --> 00:34:50,941
Wal się, Swanney.
397
00:34:51,024 --> 00:34:55,357
Nieładnie tak mówić do byłego.
Jak się żyje z psychiatrą?
398
00:34:55,441 --> 00:34:58,649
Wcześniej żyłam z chorym psychicznie.
399
00:34:58,732 --> 00:35:01,316
Nie straciłaś poczucia humoru.
400
00:35:01,399 --> 00:35:04,274
Ale taka dziewczyna z takim frajerem?
401
00:35:04,816 --> 00:35:05,857
Kocham go.
402
00:35:05,941 --> 00:35:07,399
To chciałem usłyszeć.
403
00:35:08,607 --> 00:35:10,107
Twój ukochany.
404
00:35:12,649 --> 00:35:16,816
Nie wiem, w co on gra, ale jeśli
nie będziesz wykonywać moich poleceń,
405
00:35:17,732 --> 00:35:18,774
kropnę go.
406
00:35:19,107 --> 00:35:20,107
Zrozumiano?
407
00:35:22,399 --> 00:35:23,732
Wysiadaj.
408
00:35:29,649 --> 00:35:31,316
Aki? To żart?
409
00:35:31,857 --> 00:35:33,232
Słodka jest.
410
00:35:33,316 --> 00:35:34,566
Zajmij się nią.
411
00:35:34,649 --> 00:35:37,191
Moja Solo! Nic się nie zmieniłaś.
412
00:36:02,482 --> 00:36:05,941
- Nie może pan normalnie zaparkować?!
- Stuknąłem go?
413
00:36:06,024 --> 00:36:08,316
Układ kierowniczy do przeglądu.
414
00:36:08,399 --> 00:36:10,274
To pan jest do przeglądu.
415
00:36:20,232 --> 00:36:22,899
- Obserwuj furgonetkę. Idę na reko.
- Na co?
416
00:36:22,982 --> 00:36:24,107
Na rekonesans.
417
00:36:25,149 --> 00:36:27,982
To ta, w której śledzili Louise?
418
00:36:29,149 --> 00:36:32,899
Możliwe. Nie spuszczaj jej z oka.
419
00:36:35,107 --> 00:36:39,441
- Nie puszczę pacjenta samego.
- Rób, co mówię, bo się wycofam!
420
00:36:40,607 --> 00:36:46,191
- Nie musi pan być niegrzeczny.
- Bądź tak miły i pilnuj furgonetki,
421
00:36:46,274 --> 00:36:49,857
kiedy ja będę zbierał informacje
o twojej narzeczonej.
422
00:36:49,941 --> 00:36:51,232
Teraz dobrze.
423
00:37:10,232 --> 00:37:11,732
Czym mogę służyć?
424
00:37:38,107 --> 00:37:40,774
To jednak samochód kwiaciarni.
425
00:37:43,732 --> 00:37:46,857
Panie Lew? Co to ma znaczyć?
426
00:37:47,191 --> 00:37:48,566
Nie do wiary!
427
00:37:52,232 --> 00:37:54,107
Co to za świr?
428
00:37:55,566 --> 00:37:57,649
Wytłumaczę ci. To...
429
00:37:57,732 --> 00:37:58,899
skomplikowane.
430
00:37:58,982 --> 00:38:00,982
Widzisz, jakiego bajzlu narobił?
431
00:38:01,066 --> 00:38:03,649
Louise została porwana.
432
00:38:03,732 --> 00:38:06,024
- Poważnie?
- A wyglądamy na kawalarzy?
433
00:38:06,107 --> 00:38:07,316
Kto to?
434
00:38:07,399 --> 00:38:10,941
Tajny agent od odbijania zakładników.
435
00:38:11,024 --> 00:38:12,191
Agent?
436
00:38:14,691 --> 00:38:17,732
- Wziąłeś go z psychiatryka?
- Nie mów tak.
437
00:38:17,816 --> 00:38:19,107
Coś tu nie gra.
438
00:38:19,191 --> 00:38:22,024
Pracuję tu od dwóch lat. Zauważyłabym.
439
00:38:22,357 --> 00:38:25,274
Jeśli nie ma nic, to znaczy, że coś jest.
440
00:38:25,357 --> 00:38:27,066
Ten koleś jest walnięty.
441
00:38:29,191 --> 00:38:30,357
Muszę się skupić.
442
00:38:30,441 --> 00:38:33,524
- Powiedz mu, żeby przestał.
- Niech pan przestanie.
443
00:38:33,899 --> 00:38:35,482
Gdzie z tą ręką?!
444
00:38:38,482 --> 00:38:43,774
Chyba powinniśmy wrócić do szpitala.
Potem wyjdzie pan jak człowiek.
445
00:38:46,524 --> 00:38:48,774
Ulubiony wokalista twojej dziewczyny?
446
00:38:49,524 --> 00:38:50,357
Ja.
447
00:38:51,232 --> 00:38:54,107
A drugi ulubiony?
448
00:38:54,191 --> 00:38:56,107
- Ten po angielsku...
- Bob Dylan.
449
00:38:57,024 --> 00:38:59,774
Właśnie miałem powiedzieć.
Albo Freddie Mercury.
450
00:39:05,274 --> 00:39:06,441
Puk puk.
451
00:39:14,691 --> 00:39:16,191
Sprawa się klaruje.
452
00:39:19,441 --> 00:39:21,191
To nie należy do Louise.
453
00:39:21,274 --> 00:39:24,066
Nie Louise, tylko Julia...
454
00:39:27,107 --> 00:39:28,149
Camilla...
455
00:39:30,441 --> 00:39:31,482
Sofia...
456
00:39:35,524 --> 00:39:38,982
Lubi imiona kończące się na A.
Ten jest autentyczny.
457
00:39:39,066 --> 00:39:41,607
Twoja panna nazywa się Jessica Rocher.
458
00:39:42,316 --> 00:39:43,524
Nie wierzę...
459
00:39:45,774 --> 00:39:47,191
Muszę usiąść.
460
00:39:55,107 --> 00:39:56,774
Masz może szklankę wody?
461
00:39:58,232 --> 00:40:00,857
- Marnie się czuję.
- Bo nic nie jadłeś.
462
00:40:01,649 --> 00:40:02,607
Nie jadł.
463
00:40:10,441 --> 00:40:14,399
Na koniec zwiedzimy prywatne salony
prezesa Banku Francji,
464
00:40:14,482 --> 00:40:17,774
przebudowane na początku Piątej Republiki.
465
00:40:17,857 --> 00:40:19,482
A rezerwę złota?
466
00:40:19,566 --> 00:40:22,524
To zabronione. Proszę pomyśleć dlaczego.
467
00:40:48,482 --> 00:40:49,607
Jak tam?
468
00:40:50,399 --> 00:40:51,441
Dobrze.
469
00:40:58,441 --> 00:40:59,982
Karty proszę.
470
00:41:05,066 --> 00:41:05,899
Dzięki.
471
00:41:06,524 --> 00:41:08,857
Ja swoje zrobiłem. Kolej na was.
472
00:41:09,441 --> 00:41:10,691
Dasz mu...?
473
00:41:13,524 --> 00:41:14,607
Nie.
474
00:41:22,024 --> 00:41:24,024
Jesteś współwinna zabójstwa.
475
00:41:31,482 --> 00:41:32,732
Hasło.
476
00:41:32,816 --> 00:41:33,899
Hasło.
477
00:41:33,982 --> 00:41:36,899
- Chodzi mi o hasło.
- Hasło, bez kreseczki.
478
00:41:37,524 --> 00:41:40,024
- Twoje hasło to "hasło"?
- Właśnie.
479
00:41:45,232 --> 00:41:48,274
Jessica Rocher, w środowisku
znana jako Solo...
480
00:41:48,357 --> 00:41:50,524
To jakaś bzdura.
481
00:41:50,607 --> 00:41:55,524
W wieku 17 lat włamała się do systemu
Dyrekcji Bezpieczeństwa Zewnętrznego.
482
00:41:55,607 --> 00:41:57,066
I co jeszcze?
483
00:41:57,816 --> 00:42:01,399
A 11 września to nie ona?
484
00:42:01,732 --> 00:42:05,941
Twórczyni Fantoma - oprogramowania,
485
00:42:06,024 --> 00:42:09,732
które potrafi złamać
każdy kod informatyczny.
486
00:42:10,691 --> 00:42:11,732
Ktoś tu majaczy.
487
00:42:11,816 --> 00:42:16,232
To dlatego nazwała kota Kacper!
Jak ten duszek.
488
00:42:16,316 --> 00:42:18,232
Mogę dokończyć?
489
00:42:18,316 --> 00:42:22,899
W 2014 pracowała dla organizacji
anarchistycznej 12 Małp.
490
00:42:22,982 --> 00:42:26,774
Była w związku z jej szefem,
niejakim Swanneyem.
491
00:42:26,857 --> 00:42:29,316
- W związku?
- Jak tata i mama.
492
00:42:30,566 --> 00:42:32,524
Wiem, co to jest związek.
493
00:42:33,107 --> 00:42:35,441
Od 2015 nie ma nic.
494
00:42:38,816 --> 00:42:40,316
Wtedy się poznaliśmy.
495
00:42:40,941 --> 00:42:46,732
26 stycznia, w supermarkecie.
496
00:42:46,816 --> 00:42:48,316
Mamy to gdzieś.
497
00:42:48,982 --> 00:42:50,399
Ja nie.
498
00:42:50,982 --> 00:42:53,107
Swanney porwał ją dla Fantoma.
499
00:42:53,191 --> 00:42:54,732
Nie zna pan Louise.
500
00:42:54,816 --> 00:42:59,899
- Jak się uprze, nikomu go nie udostępni.
- Chyba że pod naciskiem.
501
00:43:01,607 --> 00:43:04,232
Myśli pan, że to mnie...?
502
00:43:07,399 --> 00:43:09,649
Pan naprawdę jest tajnym agentem?
503
00:43:13,357 --> 00:43:14,691
Współczuję mu.
504
00:43:15,732 --> 00:43:19,191
Niemiło się dowiedzieć,
że było się przykrywką.
505
00:43:21,066 --> 00:43:23,149
Ale ona naprawdę go kocha.
506
00:43:23,232 --> 00:43:26,399
Rozumiem ją. Jest taki seksowny.
507
00:43:27,274 --> 00:43:28,316
Tak?
508
00:43:29,274 --> 00:43:30,441
Pan też.
509
00:43:35,524 --> 00:43:37,274
Chodź. Lecimy do Pekinu.
510
00:43:38,649 --> 00:43:41,357
- Nie mam paszportu.
- Żartuję.
511
00:43:41,982 --> 00:43:44,649
Jedziemy do Konstelacji, to niedaleko.
512
00:43:45,191 --> 00:43:47,982
Tylko oni mają aktualny spis terrorystów.
513
00:43:48,316 --> 00:43:51,982
No nie, nie możemy.
Mam wracać do szpitala.
514
00:43:52,066 --> 00:43:54,149
Jedziemy do Konstelacji.
515
00:43:55,774 --> 00:43:57,482
- Na pewno?
- Tak.
516
00:44:11,857 --> 00:44:13,649
Co jest, do cholery?
517
00:44:45,816 --> 00:44:47,941
- Alarmy dźwiękowe?
- Dezaktywowane.
518
00:44:48,024 --> 00:44:49,191
Alarmy termiczne?
519
00:44:51,316 --> 00:44:52,357
Dezaktywowane.
520
00:44:52,857 --> 00:44:53,982
Kamery?
521
00:44:55,774 --> 00:44:56,899
Odcięte.
522
00:44:56,982 --> 00:44:58,191
Świetnie.
523
00:44:58,274 --> 00:45:03,316
Mamy cztery godziny do najbliższej zmiany.
524
00:45:24,607 --> 00:45:29,732
Medycyna, czwarty na roku,
dwa lata studiów nad Lacanem,
525
00:45:29,816 --> 00:45:36,191
wydana książka, a nie zauważyłem,
że żyję z hakerką.
526
00:45:36,274 --> 00:45:39,441
Baby nie rozgryziesz. Dlatego
zatrudniamy je w wywiadzie.
527
00:45:39,524 --> 00:45:40,482
Dlaczego?
528
00:45:40,566 --> 00:45:44,399
Wiesz, ile tajemnic państwowych
wyśpiewuje się w łóżku?
529
00:45:44,941 --> 00:45:49,232
A ta twoja panna ma takie oczy...
530
00:45:52,774 --> 00:45:56,066
Wyobrażam sobie poranną pobudkę.
531
00:45:56,149 --> 00:45:58,857
Te oczy wśród pościeli...
532
00:45:58,941 --> 00:46:00,524
Aż chce się żyć.
533
00:46:01,607 --> 00:46:03,107
Zamknij się pan!
534
00:46:03,191 --> 00:46:04,566
Nie denerwuj się.
535
00:46:04,649 --> 00:46:06,649
Będę!
536
00:46:06,732 --> 00:46:10,399
Mam dosyć tych głupich gadek!
537
00:46:11,316 --> 00:46:13,482
Lepiej niech pan znajdzie Louise.
538
00:46:13,566 --> 00:46:16,191
Raczej Solo albo Jessicę.
Pogódź się z tym.
539
00:46:18,732 --> 00:46:20,107
Teraz ty.
540
00:46:20,191 --> 00:46:22,524
Stawką jest życie twojego faceta.
541
00:46:24,149 --> 00:46:25,191
Powtarzasz się.
542
00:46:28,524 --> 00:46:30,399
Lubię jasne sytuacje.
543
00:47:23,399 --> 00:47:24,566
Widzicie to?
544
00:47:25,691 --> 00:47:27,732
Francuskie rezerwy złota.
545
00:47:29,316 --> 00:47:31,482
2435 ton.
546
00:47:37,899 --> 00:47:38,982
To żart, prawda?
547
00:47:39,816 --> 00:47:41,857
Konstelacja ma różne przykrywki.
548
00:47:41,941 --> 00:47:46,482
Dzisiaj salon fryzjerski,
jutro spożywczak albo mięsny.
549
00:47:46,566 --> 00:47:47,691
Mają fantazję.
550
00:47:48,524 --> 00:47:51,066
Tamten wygląda na fryzjera.
551
00:47:51,149 --> 00:47:54,232
I o to chodzi. Czy ja wyglądam na szpiega?
552
00:47:55,649 --> 00:47:56,482
Nie.
553
00:47:56,566 --> 00:47:59,524
Zasada numer jeden: nie wierz pozorom.
554
00:47:59,607 --> 00:48:01,566
To on jest szpiegiem?
555
00:48:02,191 --> 00:48:04,399
Zasada numer dwa: nie kłap dziobem.
556
00:48:04,482 --> 00:48:05,982
Niech pan się uspokoi.
557
00:48:08,691 --> 00:48:09,982
Zamknięte!
558
00:48:30,357 --> 00:48:32,482
Zamknięte, mówię! Przerwa obiadowa.
559
00:48:32,566 --> 00:48:33,982
Jestem z firmy.
560
00:48:34,066 --> 00:48:36,357
- Słucham?
- Lew. Nic ci to nie mówi?
561
00:48:36,441 --> 00:48:38,857
Nie. Strzyżenie najwcześniej we wtorek...
562
00:48:39,441 --> 00:48:41,732
- Aie! Putain! Aie!
- Dosyć!
563
00:48:41,816 --> 00:48:45,566
- Może to zwykły fryzjer!
- Fryzjer? Zasada numer jeden?
564
00:48:45,649 --> 00:48:47,357
Nie wierz pozorom.
565
00:48:48,024 --> 00:48:48,941
Boli!
566
00:48:49,024 --> 00:48:50,691
Potrzebne nam info.
567
00:48:51,399 --> 00:48:55,441
Szukamy Jessiki albo Louise.
Metr siedemdziesiąt, szatynka.
568
00:48:55,524 --> 00:48:57,899
I te wielkie, piękne...
569
00:48:57,982 --> 00:48:59,232
oczy.
570
00:48:59,316 --> 00:49:02,732
Właśnie. Piękne oczy.
571
00:49:02,816 --> 00:49:03,816
To ona.
572
00:49:03,899 --> 00:49:06,899
Nie organizuję schadzek.
573
00:49:07,816 --> 00:49:10,857
Masz mnie skontaktować z Zodiakiem.
574
00:49:10,941 --> 00:49:13,232
Z jakim zodiakiem?
575
00:49:13,316 --> 00:49:15,607
On nic nie wie.
576
00:49:16,982 --> 00:49:19,774
Kazali mu grać fryzjera.
Zastępujesz Skorpiona?
577
00:49:19,857 --> 00:49:21,816
Jestem Bykiem.
578
00:49:21,899 --> 00:49:24,066
Skorpionem!
579
00:49:24,149 --> 00:49:26,149
Nie będę już tracił czasu!
580
00:49:26,232 --> 00:49:27,482
Basta!
581
00:49:29,066 --> 00:49:31,607
On nic nie wie i nic nie powie.
582
00:49:31,691 --> 00:49:35,357
To prawdziwy fryzjer.
583
00:49:35,857 --> 00:49:38,107
Może i tak. Spadamy stąd.
584
00:49:39,066 --> 00:49:42,607
Pomyłka. Proszę nam wybaczyć.
585
00:49:46,232 --> 00:49:49,607
I ja w to uwierzyłem?
W życiu nie znajdziemy Louise.
586
00:49:49,691 --> 00:49:51,107
Jessiki albo Solo.
587
00:49:51,191 --> 00:49:53,357
Pan nie jest żadnym szpiegiem.
588
00:49:54,357 --> 00:49:55,649
A ja jestem idiotą.
589
00:49:56,482 --> 00:49:57,774
Nadal tu jest?
590
00:49:57,857 --> 00:49:59,607
- Kto?
- Ten z kwiaciarni.
591
00:49:59,691 --> 00:50:01,774
- Basta.
- Chcesz, to wracaj.
592
00:50:01,857 --> 00:50:03,566
Ja zawsze kończę misję.
593
00:50:04,982 --> 00:50:06,191
Zostaw.
594
00:50:06,274 --> 00:50:10,274
Dam panu coś na rozluźnienie.
Dla pana dobra.
595
00:50:11,316 --> 00:50:12,816
Tymi łapkami?
596
00:50:13,649 --> 00:50:14,649
Ciosem Lwa.
597
00:50:15,899 --> 00:50:19,024
Proszę patrzeć na moje kciuki.
598
00:50:20,316 --> 00:50:22,399
To nie cios Lwa, tylko Balastu.
599
00:50:37,149 --> 00:50:38,899
Mam kiepski humor, uprzedzam.
600
00:50:47,107 --> 00:50:49,566
Ślub u Justinów, piętnasta.
601
00:50:50,274 --> 00:50:53,899
Róże dla Robinów, orchidee dla Madarów.
602
00:50:56,816 --> 00:50:59,149
Ten też kwiaciarz.
603
00:50:59,232 --> 00:51:02,024
Żartowałem. Zobacz. Nieźle, co?
604
00:51:02,107 --> 00:51:03,399
O kurczę!
605
00:51:04,691 --> 00:51:06,524
"Trwa akcja".
606
00:51:07,732 --> 00:51:10,066
Nie wiemy, gdzie są?
607
00:51:11,191 --> 00:51:13,274
Spoko. Ściągnąłem apkę.
608
00:51:14,524 --> 00:51:16,816
Wyślę mu SMS z ukrytym linkiem.
609
00:51:17,941 --> 00:51:20,566
Jeśli odpowie, apka nam ich zlokalizuje.
610
00:51:21,857 --> 00:51:22,982
Jeśli.
611
00:51:24,149 --> 00:51:26,232
Odpowie. "Zlikwidować psychiatrę?"
612
00:51:31,816 --> 00:51:32,982
Nie.
613
00:51:33,066 --> 00:51:35,066
Nie bój się, zaprzeczy.
614
00:51:35,149 --> 00:51:38,399
Proszę. "Jeszcze nie". Masz szczęście.
615
00:51:40,566 --> 00:51:43,316
Są w Paryżu. W Banku Francji.
616
00:51:43,399 --> 00:51:47,149
W Banku Francji? Jedziemy?
617
00:51:52,482 --> 00:51:55,232
To jest misja rządowa. Proszę odjechać.
618
00:51:55,316 --> 00:52:00,191
Jedźcie stąd. Jesteśmy tajnymi agentami.
619
00:52:00,274 --> 00:52:03,399
Naćpani. Ręce na głowę. Na kolana.
620
00:52:05,107 --> 00:52:09,524
Jesteśmy na misji! Nie dociera do was?
621
00:52:11,232 --> 00:52:13,482
Patrzcie na moje kciuki...
622
00:52:22,482 --> 00:52:25,899
Ty kładziesz ludzi, żeby gadali,
a ja na odwrót.
623
00:52:25,982 --> 00:52:29,232
Nie ma czasu! Spotkamy się na jeden trzy.
624
00:52:29,732 --> 00:52:30,816
Nie...
625
00:53:12,399 --> 00:53:15,482
A ten co? Mój rower!
626
00:53:15,566 --> 00:53:17,024
Przymknij dziób!
627
00:53:27,524 --> 00:53:28,482
Mój dziób!
628
00:54:10,107 --> 00:54:12,066
Brawo! Równo na jeden trzy!
629
00:54:14,649 --> 00:54:17,857
Może aż za precyzyjnie. Potłukł się.
630
00:54:20,107 --> 00:54:21,191
Zbieraj się.
631
00:54:26,732 --> 00:54:29,107
Twój tyłek będzie tańczył techno.
632
00:54:32,732 --> 00:54:34,024
Wskakuj.
633
00:54:58,274 --> 00:55:00,482
Lew? Normalnie nie wierzę.
634
00:55:04,566 --> 00:55:06,066
Myślałem, że nie żyjesz!
635
00:55:06,149 --> 00:55:10,232
Król dżungli nie umiera.
Mój kumpel Romain, psychopata.
636
00:55:11,441 --> 00:55:13,482
- Psychiatra.
- Na jedno wychodzi.
637
00:55:13,566 --> 00:55:18,357
Psychiatra to lekarz,
a psychopata - ktoś jak wy.
638
00:55:20,566 --> 00:55:21,732
To ćpun.
639
00:55:22,274 --> 00:55:23,357
Jasne.
640
00:55:23,441 --> 00:55:24,982
Długo zna pan Lwa?
641
00:55:26,857 --> 00:55:30,899
Z dziesięć lat. Z czasów,
kiedy rozwalał szyfry.
642
00:55:32,316 --> 00:55:36,941
- Spieszy nam się. Lecimy do Panamy.
- Ratować moją pannę.
643
00:55:37,024 --> 00:55:40,066
Napada właśnie z pekińczykami
na Bank Francji.
644
00:55:40,149 --> 00:55:43,232
Przedstawia się jako Louise,
na imię ma Jessica,
645
00:55:43,316 --> 00:55:48,482
a w środowisku znana jest jako Solo.
Skomplikowane.
646
00:55:49,649 --> 00:55:54,816
Dzisiaj się nie da. Czekam na klientów.
647
00:55:55,774 --> 00:55:58,066
W imię dawnych czasów,
648
00:55:58,149 --> 00:56:02,066
kiedy schodziliście z Himalajów
z zasłoniętymi oczami!
649
00:56:03,482 --> 00:56:04,857
Co on bredzi?
650
00:56:04,941 --> 00:56:06,399
Przytrzymaj.
651
00:56:08,024 --> 00:56:11,482
Bomba! Wkurzał mnie. Nic nie kumał!
652
00:56:13,816 --> 00:56:17,691
Romain, zostaw! Oddaj to!
653
00:56:19,774 --> 00:56:21,024
Dosyć tego!
654
00:56:21,107 --> 00:56:23,107
Uspokój się.
655
00:56:23,191 --> 00:56:25,149
Jestem spokojny!
656
00:56:26,899 --> 00:56:28,566
Idziemy.
657
00:56:30,482 --> 00:56:32,941
W śmigłowcu niczego nie dotykaj.
658
00:56:33,024 --> 00:56:34,357
I spokojnie.
659
00:56:35,399 --> 00:56:36,774
To nie...
660
00:56:39,191 --> 00:56:40,732
To nie...
661
00:56:45,066 --> 00:56:47,399
To nie, to nie...
662
00:56:47,482 --> 00:56:49,566
To nie może być trudne.
663
00:56:49,649 --> 00:56:54,149
Mówił pan, że pilotuje maszyny.
Że umie zrobić wszystko oprócz majonezu.
664
00:56:54,649 --> 00:56:56,399
Gadałem bzdury.
665
00:56:58,982 --> 00:56:59,982
Palant.
666
00:57:03,274 --> 00:57:04,482
Lecimy.
667
00:57:11,191 --> 00:57:14,566
Cała trudność to start.
668
00:57:16,357 --> 00:57:17,482
Nie drzyj się!
669
00:57:17,566 --> 00:57:20,524
Zaraz puszczę pawia.
670
00:57:20,607 --> 00:57:23,732
Znam się tylko na śmigłowcach wojskowych.
671
00:57:23,816 --> 00:57:26,482
Dla Lwa to jest Tygrys albo Super Puma.
672
00:57:31,982 --> 00:57:35,191
Dotrzemy za trzy minuty. Wezwij Ubera.
673
00:57:35,274 --> 00:57:36,649
Ubera?
674
00:57:39,732 --> 00:57:43,774
Daj mi się skupić.
Lądowanie jest najtrudniejsze.
675
00:57:43,857 --> 00:57:46,274
A twierdził pan, że start.
676
00:57:46,357 --> 00:57:47,899
Zapomniałem o lądowaniu.
677
00:57:57,982 --> 00:57:59,399
Zaraz zginiemy!
678
00:58:09,899 --> 00:58:10,857
Coś mówiłeś?
679
00:58:26,149 --> 00:58:27,566
Chyba już lepiej.
680
00:58:31,482 --> 00:58:32,899
Czy my ją znajdziemy?
681
00:58:33,732 --> 00:58:35,024
Jak Bóg da.
682
00:58:37,316 --> 00:58:38,524
Jak Bóg da?
683
00:58:38,941 --> 00:58:43,982
Będziemy próbowali wszystkiego.
Grunt to działać.
684
00:58:46,941 --> 00:58:48,149
Pan żartuje?
685
00:58:48,232 --> 00:58:52,107
Jesteś jak wodnik - najbardziej
depresyjny znak zodiaku.
686
00:58:53,274 --> 00:58:55,982
- Jestem wagą.
- To gorzej.
687
00:58:58,149 --> 00:59:02,107
Znajdziemy ją czy nie,
będziesz miał czyste sumienie.
688
00:59:02,191 --> 00:59:05,316
Bo zrobiłeś wszystko, żeby ją ratować.
689
00:59:05,399 --> 00:59:08,316
Wolałbym znaleźć.
690
00:59:09,857 --> 00:59:13,149
Jak już znajdziemy,
będzie z ciebie taka dumna.
691
00:59:13,232 --> 00:59:15,524
Zobaczysz te oczy.
692
00:59:20,399 --> 00:59:22,149
- Jak Bóg da.
- Chodź,
693
00:59:22,732 --> 00:59:24,441
tata Lew cię przytuli.
694
00:59:25,732 --> 00:59:26,732
Nie trzeba.
695
00:59:26,816 --> 00:59:28,399
Chodź, mówię.
696
00:59:41,149 --> 00:59:43,107
Z życiem!
697
01:00:00,441 --> 01:00:02,732
PRZYŚLIJCIE POMOC
698
01:00:14,107 --> 01:00:15,399
Jest w środku?
699
01:00:15,482 --> 01:00:16,649
Możliwe.
700
01:00:17,524 --> 01:00:18,524
Idziemy?
701
01:00:21,107 --> 01:00:22,107
No co?
702
01:00:22,607 --> 01:00:25,691
Lepiej, żeby się nie kapnęli,
że jesteś jej facetem.
703
01:00:25,774 --> 01:00:28,357
Wymyślimy ci pseudonim.
704
01:00:29,232 --> 01:00:30,232
Tylko szybko.
705
01:00:30,316 --> 01:00:35,607
Niecierpliwe lwiątko.
Pasuje do ciebie. Zrób lwiątko.
706
01:00:37,816 --> 01:00:39,482
Idealnie.
707
01:00:39,566 --> 01:00:40,732
Lwiątko?
708
01:00:40,816 --> 01:00:42,149
Średnio mi się podoba.
709
01:00:42,232 --> 01:00:43,566
Chodź, Simba.
710
01:01:07,441 --> 01:01:10,316
Tajne służby. Zgłoszono nam strzały.
711
01:01:11,024 --> 01:01:12,649
Nic nie słyszeliśmy.
712
01:01:14,482 --> 01:01:17,316
Pewnie jakiś kawał. Chcecie sprawdzić?
713
01:01:17,857 --> 01:01:19,149
Przydałoby się.
714
01:01:36,816 --> 01:01:40,816
- Z Dyrekcji Bezpieczeństwa Zewnętrznego?
- Nie. Wolni strzelcy.
715
01:01:41,941 --> 01:01:44,732
Nie wiem, jak tu dotarłeś,
716
01:01:45,941 --> 01:01:47,774
ale to koniec podróży.
717
01:01:47,857 --> 01:01:49,524
Oni nie wiedzą.
718
01:01:49,607 --> 01:01:54,191
Chcemy wam z Lwiątkiem zrobić
"Dobranoc, pchły na noc".
719
01:02:00,149 --> 01:02:01,649
Z czego oni rżą?
720
01:02:01,732 --> 01:02:04,024
Chyba nie traktują pana serio.
721
01:02:04,107 --> 01:02:05,524
To się załatwi.
722
01:02:10,024 --> 01:02:12,441
Kevlar. 10 milimetrów.
723
01:02:16,774 --> 01:02:19,274
Mawashi-geri. 300 kilo.
724
01:02:23,774 --> 01:02:25,566
Cios Lwa!
725
01:02:35,149 --> 01:02:36,607
Palant!
726
01:02:37,482 --> 01:02:40,399
Kość nietknięta. To tylko draśnięcie.
727
01:02:43,816 --> 01:02:45,066
Bassai Dai!
728
01:02:46,149 --> 01:02:48,482
Żelazny rycerz. Unik kraba.
729
01:02:48,566 --> 01:02:51,399
Pomóż pan zamiast pajacować!
730
01:02:51,482 --> 01:02:57,066
Badam, dlaczego mój chwyt się nie udał.
Nauczył mnie go Baran. W Peszawarze.
731
01:02:57,149 --> 01:03:00,149
Dosyć! Wykrwawiam się!
732
01:03:00,232 --> 01:03:02,232
Ledwie ciurka.
733
01:03:10,232 --> 01:03:11,566
Już po wszystkim.
734
01:03:15,857 --> 01:03:17,732
Nic się nie dzieje.
735
01:03:19,274 --> 01:03:22,441
- Nie ściskaj pan tak!
- To ma być opaska.
736
01:03:26,982 --> 01:03:29,482
Opaskę zakłada się nad raną.
737
01:03:29,566 --> 01:03:31,107
Idziemy!
738
01:03:35,441 --> 01:03:37,149
Trzeba wziąć spluwy.
739
01:03:39,149 --> 01:03:40,357
Zostaw to.
740
01:03:41,899 --> 01:03:44,232
Jak sobie poradzimy bez broni?
741
01:03:44,316 --> 01:03:48,524
Moje dłonie to śmiercionośna broń
czwartej kategorii.
742
01:03:48,607 --> 01:03:50,566
Niepotrzebna nam spluwa.
743
01:03:58,357 --> 01:04:00,899
Winda. Pewnie nią jechali.
744
01:04:01,316 --> 01:04:02,899
Tu też jest kod.
745
01:04:02,982 --> 01:04:05,774
To zawsze dzień urodzin szefa.
746
01:04:05,857 --> 01:04:08,316
Dlaczego ja na to nie wpadłem?
747
01:04:09,191 --> 01:04:11,774
Urodziny prezesa Banku Francji to...?
748
01:04:13,524 --> 01:04:15,482
18 lipca '65.
749
01:04:20,274 --> 01:04:22,024
No nie...
750
01:04:23,607 --> 01:04:24,941
Pewnie, że nie.
751
01:04:25,607 --> 01:04:27,357
Zwinąłem kartę wstępu.
752
01:04:27,441 --> 01:04:28,566
Sierota.
753
01:04:28,649 --> 01:04:29,732
Szybciej!
754
01:04:30,191 --> 01:04:32,982
Nie pan oberwał nożem w udo!
755
01:04:36,441 --> 01:04:37,649
Przywitaj się.
756
01:04:39,857 --> 01:04:42,899
Jesteśmy prawie gotowe. Co tam na górze?
757
01:04:47,274 --> 01:04:48,774
Mark, zgłoś się.
758
01:04:59,149 --> 01:05:02,691
- To nie jest angielski.
- Mówię po arabsku,
759
01:05:02,774 --> 01:05:06,024
rosyjsku, serbsku
i chińsku, nie po angielsku.
760
01:05:06,107 --> 01:05:07,607
To mów pan po chińsku.
761
01:05:13,441 --> 01:05:16,357
- To ma być chiński?
- Mandaryński.
762
01:05:22,441 --> 01:05:25,816
Poproszę ze Swanneyem,
763
01:05:25,899 --> 01:05:28,899
szefem Małp, please.
764
01:05:28,982 --> 01:05:30,649
Please znaczy "proszę".
765
01:05:32,441 --> 01:05:33,524
Kto mówi?
766
01:05:34,149 --> 01:05:35,357
Lew.
767
01:05:36,357 --> 01:05:37,524
Lew?
768
01:05:37,607 --> 01:05:40,441
Tak, przyjacielu. Znowu.
769
01:05:40,524 --> 01:05:43,232
Lew we własnej osobie.
770
01:05:45,066 --> 01:05:49,107
Co to za kretyn? Pokaż kamerę w holu.
771
01:05:57,316 --> 01:05:58,399
Winda.
772
01:06:01,107 --> 01:06:02,774
BRAK SYGNAŁU
773
01:06:06,066 --> 01:06:09,732
Panie Lew, o co panu chodzi?
774
01:06:10,691 --> 01:06:14,441
Nic już nie mówmy. Wychodzimy na amatorów.
775
01:06:17,566 --> 01:06:21,232
Macie siedem i pół minuty,
żeby się poddać.
776
01:06:22,149 --> 01:06:24,482
Potem tam przyjdę.
777
01:06:25,566 --> 01:06:27,149
To po niemiecku.
778
01:06:27,232 --> 01:06:29,232
I koniec gry. Jasne?
779
01:06:34,524 --> 01:06:36,691
Przychodź. Czekam.
780
01:06:43,316 --> 01:06:49,274
Brawo. Już wiedzą, że tu jesteśmy.
A mogliśmy ich wziąć z zaskoczenia.
781
01:06:49,649 --> 01:06:51,441
Znów nie rozumiesz.
782
01:06:51,524 --> 01:06:53,357
Facet się przeraził.
783
01:06:53,441 --> 01:06:57,941
Wie, że Lew wysunie pazury,
ale nie wie gdzie ani kiedy.
784
01:06:59,232 --> 01:07:01,482
Słyszałem, jak się śmiał.
785
01:07:02,191 --> 01:07:03,732
Mylisz się.
786
01:07:03,816 --> 01:07:08,149
Zaręczam ci, że robią teraz w gacie.
787
01:07:10,566 --> 01:07:11,774
A ja mam plan.
788
01:07:12,732 --> 01:07:15,316
Na wszelki wypadek
będziesz moim wsparciem.
789
01:07:15,899 --> 01:07:17,399
Nie wejdę tam.
790
01:07:17,482 --> 01:07:21,232
Czekają na jedną osobę.
To będzie zaskoczenie. Właź.
791
01:07:21,316 --> 01:07:23,649
Mam rozharataną nogę!
792
01:07:23,982 --> 01:07:26,316
- Chcesz uratować swoją pannę?
- Tak.
793
01:07:26,399 --> 01:07:28,649
Więc będziesz wsparciem.
794
01:07:33,982 --> 01:07:35,274
Moja noga!
795
01:07:38,607 --> 01:07:41,149
Przestań jęczeć! To męczące.
796
01:07:41,232 --> 01:07:43,107
Wsparcie bez broni to żart.
797
01:07:43,191 --> 01:07:45,691
W razie problemów zgrywasz mongoła.
798
01:07:47,357 --> 01:07:49,191
To mi nie raz uratowało życie.
799
01:07:49,274 --> 01:07:53,691
Teraz mówi się "osoba z zespołem Downa".
800
01:07:53,774 --> 01:07:57,774
Przepraszam. Schowaj się! Szybko!
801
01:08:15,232 --> 01:08:17,566
- Jest pan pewny?
- Spoko.
802
01:08:18,357 --> 01:08:21,566
Robiłem to już w Indochinach.
803
01:08:22,482 --> 01:08:24,441
To były lata sześćdziesiąte.
804
01:08:24,524 --> 01:08:27,482
- No i?
- Nie było pana na świecie.
805
01:08:27,566 --> 01:08:28,441
Skąd wiesz?
806
01:08:35,316 --> 01:08:36,607
Siedź cicho.
807
01:08:40,899 --> 01:08:42,191
Szczur ogłuszony.
808
01:08:43,191 --> 01:08:44,482
Przynieś go.
809
01:08:46,857 --> 01:08:48,982
Masz za swoje, królu dżungli.
810
01:08:52,274 --> 01:08:55,482
I co ja teraz zrobię?
811
01:09:26,941 --> 01:09:29,107
- Skąd się tu wziął?
- Nie wiem.
812
01:09:30,191 --> 01:09:31,566
Nic nie zrobiłam.
813
01:09:37,274 --> 01:09:41,024
- Korytarz C - drugi szczur. Sprawdź.
- Przyjąłem.
814
01:09:43,691 --> 01:09:46,732
Nie rób tego. Zrobię, co zechcesz.
815
01:09:46,816 --> 01:09:48,316
Za późno.
816
01:09:50,482 --> 01:09:51,732
Proszę.
817
01:10:04,941 --> 01:10:06,107
Ej, ty!
818
01:10:09,232 --> 01:10:10,399
Kto?
819
01:10:10,482 --> 01:10:12,482
- Ja?
- A jak myślisz?
820
01:10:17,232 --> 01:10:18,357
Tatuś!
821
01:10:20,899 --> 01:10:22,441
Co to za debil?
822
01:10:23,191 --> 01:10:25,482
Kocham cię, tatusiu!
823
01:10:26,774 --> 01:10:27,982
Nie podchodź.
824
01:10:36,482 --> 01:10:37,732
Działa, widzisz?
825
01:10:38,399 --> 01:10:39,774
Jednego mniej.
826
01:10:40,649 --> 01:10:42,732
Chodź, mamy robotę.
827
01:10:50,482 --> 01:10:52,607
Spadajcie! Weźcie broń.
828
01:10:54,274 --> 01:10:56,066
Szybciej! Na górę!
829
01:10:59,191 --> 01:11:00,691
Zostań ze mną.
830
01:11:02,399 --> 01:11:04,107
Chodź.
831
01:11:06,441 --> 01:11:07,691
Zamknij drzwi.
832
01:11:10,899 --> 01:11:12,941
Zamknij te cholerne drzwi.
833
01:11:26,107 --> 01:11:27,691
Patrz, jacy amatorzy.
834
01:11:37,066 --> 01:11:39,357
Świetnie. Chodź.
835
01:11:58,024 --> 01:12:01,607
Ciekawe, jak przejdziemy
przez te zasrane drzwi!
836
01:12:10,107 --> 01:12:11,607
Lew Artysta.
837
01:12:14,399 --> 01:12:19,024
Wie pan, jakie jest prawdopodobieństwo
trafienia szesnastu cyfr?
838
01:12:19,857 --> 01:12:20,982
A ty wiesz?
839
01:12:21,649 --> 01:12:27,191
W Lotto, gdzie trzeba trafić sześć, szansa
to jeden do dziewiętnastu milionów...
840
01:12:27,274 --> 01:12:31,149
Znasz lepsze rozwiązanie? Daj się skupić.
841
01:12:41,357 --> 01:12:42,274
Przestań.
842
01:12:46,732 --> 01:12:48,941
Szesnaście cyferek...
843
01:12:54,316 --> 01:12:55,399
Wiadomo.
844
01:13:06,774 --> 01:13:09,149
Jak pan to zrobił?
845
01:13:09,232 --> 01:13:11,191
To jest poza mną.
846
01:13:13,149 --> 01:13:14,774
Idziemy. Będzie huk.
847
01:13:18,441 --> 01:13:20,357
Zapomniał pan huknąć.
848
01:13:21,274 --> 01:13:22,524
Brawo, Simba!
849
01:13:24,441 --> 01:13:26,399
Jesteście otoczeni!
850
01:13:26,816 --> 01:13:29,649
Jest nas dwóch, nieuzbrojonych.
851
01:13:32,607 --> 01:13:38,482
Ale uprzedzam, że moje dłonie
to śmiercionośna broń czwartej kategorii.
852
01:13:39,149 --> 01:13:41,024
I nie zawaham się ich użyć!
853
01:14:00,024 --> 01:14:01,024
Cholera.
854
01:14:01,524 --> 01:14:02,482
Wyszli.
855
01:14:04,357 --> 01:14:05,816
Którędy?
856
01:14:06,482 --> 01:14:07,732
Zobacz.
857
01:14:10,691 --> 01:14:12,607
Niezła logistyka.
858
01:14:18,857 --> 01:14:20,149
Szacun.
859
01:14:22,857 --> 01:14:23,899
Twoja kolej!
860
01:14:26,066 --> 01:14:28,316
Sprężaj się, bo ich zgubimy!
861
01:14:28,399 --> 01:14:31,024
Ta noga mnie zabije!
862
01:14:33,066 --> 01:14:34,732
Wisisz tam?
863
01:14:40,607 --> 01:14:41,899
Już nie.
864
01:14:44,107 --> 01:14:45,982
Mam tego dosyć!
865
01:14:46,482 --> 01:14:50,357
Trzy dni biegałem na złamanej nodze
po dżungli. Nie jęcz.
866
01:14:50,441 --> 01:14:53,941
Nie opowiadaj pan bzdur.
I jeszcze szczury!
867
01:14:58,607 --> 01:15:00,941
Odcumuj tę łajbę! Już!
868
01:15:17,607 --> 01:15:19,482
Notre-Dame czy Wieża Eiffla?
869
01:15:19,566 --> 01:15:21,482
Pewnie uciekli na wschód.
870
01:15:48,941 --> 01:15:51,274
- Twoja panna.
- Gdzie?
871
01:15:56,107 --> 01:15:58,691
Nie widzę! Gdzie jest?
872
01:15:58,774 --> 01:16:00,107
Wierz mi, to ona.
873
01:16:06,899 --> 01:16:08,857
Przejmij ster. Dasz radę?
874
01:16:08,941 --> 01:16:11,107
Tak. W Touquet zrobiłem patent.
875
01:16:11,899 --> 01:16:15,399
- Masz patent, a nie masz prawa jazdy?
- Co z tego?
876
01:16:15,982 --> 01:16:17,107
Nic.
877
01:16:26,399 --> 01:16:27,482
Uważaj!
878
01:16:28,024 --> 01:16:29,524
Przepraszam, fale.
879
01:16:30,149 --> 01:16:32,899
- Na Sekwanie?
- Tak, na Sekwanie.
880
01:16:32,982 --> 01:16:34,524
Uszkodziłeś mi rękę.
881
01:16:34,607 --> 01:16:37,191
Ja ze złamanymi skakałem na skakance.
882
01:16:37,274 --> 01:16:39,524
Nie jęcz pan, to męczące.
883
01:16:40,024 --> 01:16:42,107
Na co pan czeka?
884
01:16:45,357 --> 01:16:47,274
Stajesz się mężczyzną.
885
01:16:55,649 --> 01:16:56,732
Po ludzku.
886
01:16:57,482 --> 01:16:58,816
Rozdzielimy się.
887
01:16:58,899 --> 01:17:01,941
Ja znajdę pannę, ty zatrzymasz łódź.
888
01:17:02,024 --> 01:17:05,482
- Nie lepiej trzymać się razem?
- Trzeba ich zakleszczyć.
889
01:17:05,566 --> 01:17:08,066
Stosowałem tę metodę w Jemenie...
890
01:17:08,149 --> 01:17:09,857
Nie chcę wiedzieć.
891
01:18:45,982 --> 01:18:47,524
Dzięki.
892
01:18:47,899 --> 01:18:49,607
Szybko, szukamy panny!
893
01:18:49,691 --> 01:18:50,566
Nie ma co.
894
01:18:52,899 --> 01:18:54,149
Jesteśmy tu.
895
01:18:54,232 --> 01:18:56,524
Kochanie, wyciągniemy cię stąd.
896
01:18:56,607 --> 01:18:59,649
"Kochanie". Urocze.
897
01:19:03,482 --> 01:19:06,941
Jak na kogoś takiego to sukces,
że tu dotarłeś.
898
01:19:07,024 --> 01:19:08,024
Gratuluję.
899
01:19:08,982 --> 01:19:12,816
Za to ty za często uchodzisz cało.
900
01:19:12,899 --> 01:19:14,482
Wkurza mnie to.
901
01:19:14,566 --> 01:19:15,816
Koniec.
902
01:19:16,732 --> 01:19:17,941
Game over.
903
01:19:18,649 --> 01:19:23,857
Mówił mi to już gostek w Afganistanie,
podczas misji z Panną.
904
01:19:23,941 --> 01:19:25,441
"Dla ciebie game over".
905
01:19:26,982 --> 01:19:28,066
I co się stało?
906
01:19:28,149 --> 01:19:29,941
A jak sądzisz?
907
01:19:31,024 --> 01:19:32,024
Tamten nie żyje.
908
01:19:33,649 --> 01:19:36,649
Mam propozycję. Przemyślcie ją.
909
01:19:40,899 --> 01:19:43,441
Ty bierzesz dziewczynę,
ja złoto. Co ty na to?
910
01:19:43,524 --> 01:19:45,066
- Zgoda.
- Zgłupiałeś?
911
01:19:45,149 --> 01:19:46,982
Brzmi interesująco.
912
01:19:47,524 --> 01:19:50,399
Chcesz go puścić
z dwoma tysiącami ton złota?
913
01:19:50,482 --> 01:19:51,566
Zostaw ją!
914
01:19:53,732 --> 01:19:56,191
- Nie bądź głupi!
- Właśnie, nie bądź głupi.
915
01:20:29,691 --> 01:20:30,566
Panie Milan!
916
01:20:31,149 --> 01:20:32,357
Udało się.
917
01:20:33,857 --> 01:20:35,399
Jestem Lwem.
918
01:20:35,482 --> 01:20:37,024
Będzie dobrze.
919
01:20:43,399 --> 01:20:44,566
Panie Milan?
920
01:21:20,566 --> 01:21:21,607
No i?
921
01:21:22,316 --> 01:21:25,482
Mam nadzieję, że z tego wyjdzie.
922
01:21:27,816 --> 01:21:31,399
- Nie do wiary, że to dla mnie zrobiłeś.
- Zrobiłabyś to samo.
923
01:21:31,482 --> 01:21:33,107
Chyba śnisz.
924
01:21:34,482 --> 01:21:38,024
Właściwie jak masz na imię? Bo nie wiem.
925
01:21:43,232 --> 01:21:44,274
Jessica.
926
01:21:46,149 --> 01:21:49,732
Powinienem wiedzieć o czymś jeszcze?
927
01:21:57,316 --> 01:21:58,482
Jestem w ciąży.
928
01:22:14,482 --> 01:22:15,482
Ile
929
01:22:17,066 --> 01:22:18,441
nadamy mu imion?
930
01:22:19,566 --> 01:22:20,691
Ze dwanaście?
931
01:22:23,066 --> 01:22:26,066
Lew naprawdę jest szpiegiem?
932
01:22:30,524 --> 01:22:31,732
Niezupełnie.
933
01:22:35,732 --> 01:22:39,691
TRZY LATA WCZEŚNIEJ
934
01:22:41,816 --> 01:22:47,982
LEONARD LEGRAND SPRZEDAWCĄ ROKU
935
01:23:38,524 --> 01:23:39,607
Anno.
936
01:23:41,524 --> 01:23:42,941
Nareszcie.
937
01:23:43,024 --> 01:23:44,941
Wszystkiego najlepszego.
938
01:23:46,691 --> 01:23:51,816
Myślałem o tym wszystkim,
czego nie zrobiliśmy, ale zrobimy.
939
01:23:59,857 --> 01:24:02,774
Nurkowanie w turkusowych
wodach Polinezji...
940
01:24:08,441 --> 01:24:10,149
Wyjazd do Tanzanii.
941
01:24:12,607 --> 01:24:13,732
I...
942
01:24:16,524 --> 01:24:19,107
Pocałunek na szczycie Kilimandżaro...
943
01:24:22,149 --> 01:24:23,691
Fajny program.
944
01:24:26,857 --> 01:24:29,066
Mówiłem, że tu wrócę, gnoju!
945
01:24:36,566 --> 01:24:38,482
Zostawcie mnie!
946
01:24:45,066 --> 01:24:46,566
Już dobrze.
947
01:24:47,941 --> 01:24:49,149
Na pomoc!
948
01:24:51,899 --> 01:24:52,982
Błagam!
949
01:25:55,191 --> 01:25:58,649
SIEĆ KONSTELACJI
MIT CZY RZECZYWISTOŚĆ?
950
01:26:36,524 --> 01:26:38,149
A Leonard Legrand?
951
01:26:38,232 --> 01:26:39,607
Co z nim będzie?
952
01:26:39,691 --> 01:26:44,482
Trafi do zakładu zamkniętego.
Pewnie na resztę życia.
953
01:26:45,857 --> 01:26:46,982
Tak nie można.
954
01:26:47,066 --> 01:26:50,357
Uratował moją narzeczoną
i udaremnił skok stulecia.
955
01:26:50,941 --> 01:26:52,316
Jest niebezpieczny.
956
01:26:52,982 --> 01:26:56,607
Nie jest. Wymyślił sobie życiorys,
żeby przykryć traumę.
957
01:26:56,691 --> 01:26:59,857
Tak radził sobie z cierpieniem.
958
01:27:01,441 --> 01:27:02,691
Przykro mi.
959
01:27:09,941 --> 01:27:11,899
Niech chociaż ja mu to powiem.
960
01:27:34,816 --> 01:27:37,149
- Co pan robi?
- Wykonuję rozkazy.
961
01:27:43,482 --> 01:27:45,441
Jak żyjesz, Lwiątko?
962
01:27:49,357 --> 01:27:50,441
Dobrze.
963
01:27:53,191 --> 01:27:55,607
Znowu coś cię boli?
964
01:27:58,024 --> 01:27:59,024
Nie.
965
01:28:01,816 --> 01:28:03,024
Nie boli.
966
01:28:03,107 --> 01:28:06,274
Już wiem, kim pan jest.
967
01:28:12,232 --> 01:28:13,399
Pan to...
968
01:28:16,857 --> 01:28:22,107
Leo Milan, kryptonim Lew.
Agent Konstelacji.
969
01:28:33,941 --> 01:28:35,107
Gdzie Anna?
970
01:28:41,107 --> 01:28:43,899
Powinien jej pan poszukać.
971
01:28:45,691 --> 01:28:47,274
Jak mam stąd wyjść?
972
01:28:48,649 --> 01:28:50,524
To kwestia stanu ducha.
973
01:28:53,024 --> 01:28:54,024
Negocjacje?
974
01:28:54,691 --> 01:28:56,232
Tak bez rozmachu?
975
01:28:56,691 --> 01:28:57,857
Racja.
976
01:28:58,482 --> 01:29:00,024
Mało poetyczne.
977
01:29:00,941 --> 01:29:02,399
Może cios Lwa?
978
01:29:03,232 --> 01:29:04,524
Cios Lwa...
979
01:29:06,691 --> 01:29:08,191
Zna pan cios Lwa?
980
01:29:08,274 --> 01:29:09,274
Co?
981
01:29:09,816 --> 01:29:10,649
Bambiś.
982
01:29:13,732 --> 01:29:16,816
Proszę patrzeć uważnie na moje kciuki.
983
01:29:24,399 --> 01:29:26,774
Jesteś zaskakujący.
984
01:29:26,857 --> 01:29:29,357
Jeszcze trochę i wciągnę cię
do Konstelacji.
985
01:29:30,357 --> 01:29:31,649
Proszę wyjrzeć.
986
01:29:36,857 --> 01:29:41,191
Wypożyczony na fałszywy paszport Jessiki.
Nie musi go pan zwracać.
987
01:29:42,316 --> 01:29:44,107
Kluczyki są w stacyjce.
988
01:29:47,691 --> 01:29:48,524
Idziemy?
989
01:29:49,816 --> 01:29:50,857
Ja nie.
990
01:29:51,816 --> 01:29:53,857
Zgłupiałeś? Jesteśmy ekipą.
991
01:29:54,941 --> 01:29:57,482
Jessica jest w ciąży.
992
01:29:57,566 --> 01:29:58,857
Co za niefart.
993
01:30:01,066 --> 01:30:03,649
Wygłupiam się. To wspaniale!
994
01:30:05,357 --> 01:30:06,899
Dojedziesz do mnie?
995
01:30:06,982 --> 01:30:09,274
Jasne.
996
01:30:18,482 --> 01:30:20,024
Ma być z rozmachem?
997
01:30:22,857 --> 01:30:24,107
Momencik.
998
01:30:36,816 --> 01:30:38,399
Będzie mi ciebie brakować.
999
01:30:41,274 --> 01:30:44,232
Tłumaczenie na zlecenie Monolith Films:
Katarzyna Wojsz67052
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.