All language subtitles for Penny.Dreadful.City.of.Angels.S01E01.polish
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:11,000 --> 00:00:14,320
DOM GROZY: MIASTO ANIO艁脫W
4
00:00:28,080 --> 00:00:31,640
Nadejdzie czas,
gdy 艣wiat b臋dzie na mnie gotowy.
5
00:00:32,200 --> 00:00:34,600
Gdy nar贸d zacznie walczy膰 z narodem,
6
00:00:34,760 --> 00:00:36,800
rasa po偶era膰 ras臋,
7
00:00:37,000 --> 00:00:39,680
brat zabija膰 brata.
8
00:00:40,720 --> 00:00:43,240
A偶 nikt nie zostanie przy 偶yciu.
9
00:00:44,480 --> 00:00:46,240
Jeste艣 gotowa?
10
00:00:55,560 --> 00:00:57,800
Tego dnia pojawi si臋 przyw贸dca,
11
00:00:57,960 --> 00:01:02,600
kt贸ry poprowadzi kr贸lestwa i rasy,
by ze sob膮 wojowa艂y.
12
00:01:03,560 --> 00:01:08,800
Tego dnia si艂y z艂a zjednocz膮 si臋,
a 艣wiat dojrzeje, by sp艂on膮膰.
13
00:01:12,040 --> 00:01:13,800
Wystarczy w贸wczas...
14
00:01:14,800 --> 00:01:16,120
jedna,
15
00:01:16,280 --> 00:01:17,680
ostatnia
16
00:01:18,400 --> 00:01:19,840
iskra.
17
00:01:29,840 --> 00:01:33,160
- Zmienimy piosenk臋?
- Lubi臋 j膮.
18
00:01:33,280 --> 00:01:35,360
Jak wszystkie smutne.
19
00:01:36,840 --> 00:01:38,440
Ten ch艂opiec.
20
00:01:38,960 --> 00:01:40,360
Zostaw go.
21
00:01:40,800 --> 00:01:45,520
Po co przejmujesz si臋 nim
czy ca艂膮 reszt膮?
22
00:01:45,720 --> 00:01:49,880
S膮 ledwie zal臋knionymi zwierz臋tami,
walcz膮cymi w b艂ocie,
23
00:01:50,240 --> 00:01:52,960
nie艣wiadomymi twego oddania i troski.
24
00:01:53,600 --> 00:01:55,640
Udowodni臋 ci to.
25
00:01:56,280 --> 00:01:59,640
- W jaki spos贸b?
- Pozwalaj膮c im by膰, jacy s膮.
26
00:02:01,040 --> 00:02:02,960
Spe艂niaj膮c ich marzenia.
27
00:02:03,800 --> 00:02:05,760
Szepcz膮c do nich.
28
00:02:07,360 --> 00:02:11,040
By ludzie stali si臋 potworami,
jakimi naprawd臋 s膮,
29
00:02:11,200 --> 00:02:13,920
wystarczy im powiedzie膰, 偶e mog膮.
30
00:02:16,880 --> 00:02:18,600
Powstrzymasz mnie?
31
00:02:20,720 --> 00:02:23,880
Nie mam serca do 偶ywych.
32
00:02:24,960 --> 00:02:26,280
Do niczego.
33
00:02:26,760 --> 00:02:28,840
Otw贸rz zatem ramiona, siostro.
34
00:02:29,360 --> 00:02:31,840
Dam ci dzi艣 wiele dusz.
35
00:04:18,160 --> 00:04:21,800
- Nie trzeba by艂o, mamo!
- Cicho. Lubisz tort.
36
00:04:31,200 --> 00:04:35,560
- Pozw贸l Thiago! To nie twoja noc.
- Kr贸j, bo umr臋 z g艂odu!
37
00:04:35,840 --> 00:04:38,480
- Bo nie jesz.
- Je jak 艣winia!
38
00:04:39,040 --> 00:04:41,840
- Bo jestem cholernie g艂odny!
- Grzecznie!
39
00:04:42,680 --> 00:04:44,320
- Gotowi?
- Tak.
40
00:04:50,960 --> 00:04:52,440
Poka偶 j膮 wreszcie!
41
00:04:52,560 --> 00:04:55,000
- To tylko cyna.
- Przesta艅!
42
00:04:55,120 --> 00:04:57,720
- S膮 nawet u Walsha!
- Poka偶.
43
00:05:09,200 --> 00:05:10,840
Jestem z ciebie dumna.
44
00:05:24,040 --> 00:05:26,440
Jest tak samo twoja.
45
00:05:27,560 --> 00:05:32,040
- Dzi臋kuj臋, mamo.
- Nawet nie wiesz, jak jestem dumna.
46
00:05:32,320 --> 00:05:34,840
Tej nocy. Z naszej rodziny.
47
00:05:39,800 --> 00:05:41,640
B艂臋kitny ch艂opaczek.
48
00:05:44,520 --> 00:05:45,640
To to?
49
00:05:49,040 --> 00:05:51,400
Detektyw Santiago Vega.
50
00:05:53,120 --> 00:05:55,000
Chyba gratuluj臋.
51
00:05:55,480 --> 00:05:58,760
- Chyba dzi臋kuj臋.
- Nied艂ugo b臋dziesz ju偶 gringo.
52
00:05:58,920 --> 00:06:03,120
- B膮d藕 dumny, Raul.
- Nie zamierzam udawa膰.
53
00:06:03,240 --> 00:06:07,400
Mia艂 i艣膰 do fabryki konserw? Na pola?
54
00:06:08,480 --> 00:06:10,520
Zaszed艂 wy偶ej.
55
00:06:11,520 --> 00:06:12,720
Uszanuj to.
56
00:06:16,240 --> 00:06:19,800
Daruj, Thiago. To by艂 d艂ugi dzie艅.
57
00:06:21,560 --> 00:06:22,960
Napijmy si臋.
58
00:06:26,800 --> 00:06:29,200
Chc臋 wznie艣膰 toast.
59
00:06:29,760 --> 00:06:30,880
Bierz.
60
00:06:35,040 --> 00:06:37,920
Wypijmy za... Daruj, mamo.
61
00:06:38,040 --> 00:06:40,440
...detektywa
Thiago, kurwa jego ma膰, Veg臋!
62
00:06:54,360 --> 00:06:56,400
Denerwujesz si臋?
63
00:06:57,680 --> 00:06:59,720
Mam dobrego partnera.
64
00:07:01,680 --> 00:07:03,440
Ci臋偶ko jest?
65
00:07:04,400 --> 00:07:05,760
Przywyk艂em,
66
00:07:05,920 --> 00:07:10,840
ale kraw臋偶nik Chicano jeszcze ujdzie.
Detektyw - nie bardzo.
67
00:07:13,960 --> 00:07:17,720
- Zas艂u偶y艂e艣 na odznak臋.
- Nie w ich oczach.
68
00:07:19,240 --> 00:07:22,920
Jeste艣 pierwszym detektywem Chicano
w policji Los Angeles.
69
00:07:23,440 --> 00:07:27,360
No艣 odznak臋 z dum膮
i pom贸偶 kolejnemu z naszych.
70
00:07:27,600 --> 00:07:30,960
On poci膮gnie nast臋pnych.
Tak tego dokonamy.
71
00:07:35,160 --> 00:07:38,280
W poniedzia艂ek rano ruszaj膮 maszyny?
72
00:07:41,480 --> 00:07:43,200
Jak one na mnie patrz膮!
73
00:07:44,840 --> 00:07:47,680
Jakby mia艂y z臋biska.
74
00:07:47,800 --> 00:07:49,920
Post臋pu nie zatrzymasz.
75
00:07:50,760 --> 00:07:52,440
Raul pr贸bowa艂.
76
00:07:52,960 --> 00:07:56,960
Zdobyli nakaz s膮dowy.
Jutro idzie do rady miejskiej.
77
00:07:58,280 --> 00:08:00,360
艁atwiej zaora膰 ocean.
78
00:08:03,240 --> 00:08:04,400
Mo偶e.
79
00:08:09,480 --> 00:08:11,360
Ta noc, odznaka...
80
00:08:13,480 --> 00:08:15,520
Papa by艂by dumny.
81
00:08:15,640 --> 00:08:17,360
Naprawd臋.
82
00:08:18,160 --> 00:08:19,840
Dzi艣 ci臋 widzi.
83
00:08:24,560 --> 00:08:27,000
To m贸j autobus.
84
00:10:25,960 --> 00:10:27,760
- Tak?
- Pobudka.
85
00:10:27,920 --> 00:10:31,680
Krwawa 艂a藕nia nad rzek膮.
B臋d臋 za 15 minut.
86
00:10:32,360 --> 00:10:35,960
- Dzisiaj?
- Dzisiaj. Te偶 tego nie kapuj臋.
87
00:10:37,000 --> 00:10:40,880
- Zaczynam w poniedzia艂ek.
- Raczej za kwadrans, gogusiu.
88
00:10:51,400 --> 00:10:53,640
- Czemu my?
- Sk膮d mam wiedzie膰?
89
00:10:53,800 --> 00:10:55,920
Dzwoni艂 Vanderhoff.
90
00:10:56,040 --> 00:10:59,440
- Nie dow贸dca?
- Vanderhoff osobi艣cie.
91
00:10:59,560 --> 00:11:01,760
- Chryste!
- Zgadza si臋.
92
00:11:23,120 --> 00:11:27,720
LOS ANGELES
ROK 1938
93
00:11:39,360 --> 00:11:42,680
- Michener.
- Na choler臋 nas zrywacie?
94
00:11:43,240 --> 00:11:45,000
I to w wolny dzie艅.
95
00:11:45,560 --> 00:11:47,200
Niech pan zobaczy.
96
00:11:54,120 --> 00:11:55,320
Poka偶.
97
00:12:05,360 --> 00:12:07,760
Spokojnie, partnerze. Odetchnij.
98
00:12:13,280 --> 00:12:16,960
A raczej: "Witaj w wydziale zab贸jstw,
detektywie Vega".
99
00:12:49,560 --> 00:12:52,320
Rana na piersi od no偶a lub siekiery.
100
00:12:54,560 --> 00:12:57,840
Te pieprzone g臋by to co艣 jak make-up.
101
00:12:58,360 --> 00:13:01,200
Hollywoodzkie bzdety.
102
00:13:02,720 --> 00:13:04,760
Jest jeszcze co艣.
103
00:13:23,480 --> 00:13:26,560
"Wyrywacie nam serce.
My wyrwiemy wasze".
104
00:13:28,800 --> 00:13:31,080
Ju偶 wiadomo, czemu my.
105
00:13:32,080 --> 00:13:34,360
To jakie艣 latynoskie g贸wno.
106
00:13:55,520 --> 00:13:57,120
Zabrali serca.
107
00:14:01,000 --> 00:14:04,880
Ch艂opcze, nasze wolne
oficjalnie posz艂o si臋 jeba膰.
108
00:14:40,480 --> 00:14:44,280
Za do艂膮czenie odznaka.
Zielony Szersze艅 da艂 pier艣cie艅.
109
00:14:44,720 --> 00:14:47,800
- Po co ci odznaka?
- Wszyscy j膮 chc膮.
110
00:14:48,280 --> 00:14:52,080
Nie rozumiem tego 艣niegu.
Czemu jest co odcinek?
111
00:14:52,680 --> 00:14:54,240
Witaj, Mario.
112
00:14:54,640 --> 00:14:59,440
Bo to Jukon! Dzisiaj huevos rancheros?
113
00:15:02,920 --> 00:15:05,800
Co ty wiesz o 艣nie偶ycach?
Nie widzia艂e艣 艣niegu.
114
00:15:05,920 --> 00:15:10,960
Ty te偶 nie. Mo偶emy zobaczy膰 艣nieg?
Jed藕my do Jukonu!
115
00:15:14,800 --> 00:15:17,800
- Przynios艂a艣 pranie?
- Tak, prosz臋 pani.
116
00:15:19,560 --> 00:15:23,040
- Co to za ha艂as?
- Sier偶ant Preston w Jukonie. Jedziemy!
117
00:15:23,200 --> 00:15:26,320
- Wcale nie!
- Ch艂opcy!
118
00:15:29,080 --> 00:15:31,720
Sp贸藕nisz si臋. W pi膮tek s膮 korki.
119
00:15:31,840 --> 00:15:35,160
- Zaczekaj, a偶 otworz膮 drog臋.
- To polec臋.
120
00:15:35,280 --> 00:15:40,120
Trzeba ni膮 bardzo szybko jecha膰.
Zbuduj膮 trzy pasy, wiadukty i tunele.
121
00:15:40,240 --> 00:15:43,680
- Nie puszczajcie stacji za g艂o艣no.
- Radia.
122
00:15:44,160 --> 00:15:45,280
Radia.
123
00:15:46,200 --> 00:15:47,800
Udanego dnia, kochana.
124
00:15:48,480 --> 00:15:50,960
Ucz si臋, Trevorze. Kocham ci臋.
125
00:15:51,400 --> 00:15:55,680
A z tob膮, m艂ody Tomie,
poszukam Jukonu na mapie.
126
00:15:55,920 --> 00:15:58,200
Co ty na to? Kocham ci臋.
127
00:15:59,840 --> 00:16:01,600
Pozw贸l, Mario.
128
00:16:08,080 --> 00:16:10,680
Pani Craft musi odpoczywa膰.
129
00:16:18,000 --> 00:16:21,040
Lepiej niech nie przyjmuje dzi艣 alkoholu.
130
00:16:23,160 --> 00:16:25,600
Poinformujesz mnie?
131
00:16:26,240 --> 00:16:27,560
Tak.
132
00:16:31,320 --> 00:16:34,320
- Jak twoje dzieci?
- Dobrze.
133
00:16:35,600 --> 00:16:39,080
- Gdyby chorowa艂y, m贸w.
- Dzi臋kuj臋.
134
00:16:56,680 --> 00:17:00,320
Dzieci spa艂y, my za艣 grali艣my w bryd偶a.
135
00:17:05,360 --> 00:17:08,760
Gdy grali艣my w bryd偶a, dzieci spa艂y.
136
00:17:20,360 --> 00:17:22,040
Spr贸buj ultramaryny.
137
00:17:22,960 --> 00:17:25,760
Guzik da, ale poczujesz si臋 spe艂niony.
138
00:17:26,720 --> 00:17:28,400
A potem wychrza艅 koszul臋.
139
00:17:30,960 --> 00:17:33,240
Masz olejek do w艂os贸w, Pancho?
140
00:17:33,800 --> 00:17:39,560
Na Belvedere czeka mnie randka z senorit膮
i chc臋 wygl膮da膰 jak pachuco.
141
00:17:42,280 --> 00:17:47,120
- S艂yszysz mnie, Pancho?
- To detektyw Pancho.
142
00:17:47,440 --> 00:17:49,840
- Pierdol si臋.
- Sam si臋 pierdol.
143
00:17:50,000 --> 00:17:52,240
- Zostaw.
- Jeszcze raz otw贸rz g臋b臋,
144
00:17:52,400 --> 00:17:56,760
a co艣 mi si臋 wymsknie
o tej twojej laluni z Sonoratown.
145
00:17:57,200 --> 00:17:59,280
Jeszcze raz!
146
00:18:02,000 --> 00:18:04,040
呕artowa艂em, Lewis!
147
00:18:05,360 --> 00:18:06,720
Dobrali艣cie si臋.
148
00:18:10,680 --> 00:18:13,320
- Nie musisz.
- Jasne.
149
00:18:13,720 --> 00:18:15,480
Sam mog臋 si臋 broni膰.
150
00:18:17,160 --> 00:18:18,640
To to r贸b.
151
00:18:23,120 --> 00:18:24,200
Wej艣膰.
152
00:18:28,440 --> 00:18:33,080
Rano gosposia zg艂osi艂a zagini臋cie
dw贸jki doros艂ych i dw贸jki nieletnich.
153
00:18:34,040 --> 00:18:36,880
Teraz zidentyfikowa艂a nieboszczyk贸w.
154
00:18:38,840 --> 00:18:40,920
To James Haslet z rodzin膮.
155
00:18:42,040 --> 00:18:43,640
Z Beverly Hills.
156
00:18:44,280 --> 00:18:47,040
North Canon Drive 633.
157
00:18:47,560 --> 00:18:49,720
- Kurwa!
- 呕eby艣 wiedzia艂.
158
00:18:50,040 --> 00:18:53,200
Cztery bogate bia艂e ofiary
w rzece Los Angeles.
159
00:18:53,680 --> 00:18:56,880
Je艣li to wyp艂ynie,
czeka nas wojna rasowa.
160
00:18:58,480 --> 00:19:01,640
Chcia艂bym,
偶eby to by艂y meksyka艅skie zw艂oki.
161
00:19:02,480 --> 00:19:03,760
Bez obrazy.
162
00:19:04,640 --> 00:19:07,960
Tak jest, ale nie wiemy,
czy to Meksykanie zabili.
163
00:19:08,080 --> 00:19:12,400
Widzia艂em fotografie, detektywie.
Potrafi臋 rozpozna膰 hiszpa艅skie pismo.
164
00:19:12,520 --> 00:19:16,760
- Mo偶e to byli pachuco?
- Co by robili w Beverly Hills?
165
00:19:17,440 --> 00:19:19,200
Sprawdzimy dom.
166
00:19:30,560 --> 00:19:33,040
Wdech i wydech.
167
00:19:34,120 --> 00:19:35,480
G艂臋boko.
168
00:19:36,920 --> 00:19:38,800
Dobrze.
169
00:19:39,680 --> 00:19:41,440
Jeszcze raz, g艂臋boko.
170
00:19:41,560 --> 00:19:44,960
Widzi pan, jak z nim jest? Jak cierpi?
171
00:19:46,080 --> 00:19:49,560
Znajome objawy.
To nie pow贸d do paniki.
172
00:19:49,880 --> 00:19:53,720
- Nie chc臋 zastrzyku.
- Nie dostaniesz, m艂odzie艅cze.
173
00:19:54,280 --> 00:19:57,720
Lecz je艣li pozwolisz mi pom贸wi膰 z mam膮,
174
00:19:58,320 --> 00:20:02,960
piel臋gniarka da ci lizaka
i zeszyt z Samotnym Stra偶nikiem.
175
00:20:04,760 --> 00:20:08,120
- Mog臋?
- Oczywi艣cie.
176
00:20:09,160 --> 00:20:10,800
Jedn膮 chwileczk臋.
177
00:20:11,400 --> 00:20:14,240
A co powiesz doktorowi Craftowi?
178
00:20:14,600 --> 00:20:16,040
Dzi臋kuj臋 panu.
179
00:20:20,960 --> 00:20:23,120
Dobry ch艂opak, pani Brenson.
180
00:20:23,760 --> 00:20:27,640
Astma jest zwykle skutkiem
alergii i mo偶na j膮 leczy膰.
181
00:20:29,560 --> 00:20:31,400
P臋ka mi serce.
182
00:20:33,080 --> 00:20:38,720
M膮偶 nie rozumie Franka.
Nie ma do niego cierpliwo艣ci.
183
00:20:49,800 --> 00:20:55,280
Niepok贸j cz臋sto bywa przyczyn膮
k艂opot贸w oddechowych.
184
00:20:55,400 --> 00:20:59,120
Czy Frank bywa podatny na silne emocje?
185
00:21:01,000 --> 00:21:02,560
Sk膮d pan pochodzi?
186
00:21:04,120 --> 00:21:05,640
Z Essen.
187
00:21:06,600 --> 00:21:09,480
Ja mieszkam... mieszka艂am w Berlinie.
188
00:21:11,040 --> 00:21:13,440
Teraz w艣r贸d 呕yd贸w z Boyle Heights.
189
00:21:15,680 --> 00:21:18,680
Mnie i Frankowi ci臋偶ko si臋 偶yje.
190
00:21:19,160 --> 00:21:21,400
Nie jest nam tu 艂atwo.
191
00:21:24,720 --> 00:21:27,000
M膮偶 jest Amerykaninem.
192
00:21:27,760 --> 00:21:30,000
Takim jak oni wszyscy.
193
00:21:31,800 --> 00:21:32,840
Czyli?
194
00:21:33,320 --> 00:21:36,800
Nastawia w radiu wrestling,
siedzi i pije piwo.
195
00:21:37,200 --> 00:21:40,160
Nic nie wie i nic go nie ciekawi.
196
00:21:41,640 --> 00:21:44,240
M贸wi, 偶e musz臋 by膰 ameryka艅ska.
197
00:21:47,360 --> 00:21:48,560
On...
198
00:21:57,120 --> 00:21:58,400
Krzywdzi pani膮?
199
00:22:03,040 --> 00:22:04,280
Ch艂opca?
200
00:22:08,640 --> 00:22:10,120
Biedactwo.
201
00:22:15,120 --> 00:22:17,040
Jest pan dobrym cz艂owiekiem.
202
00:22:18,120 --> 00:22:20,680
Szkoda, 偶e nie spotkali艣my si臋 w Essen.
203
00:22:35,560 --> 00:22:38,840
Spotkamy si臋 za tydzie艅. Chc臋...
204
00:22:41,280 --> 00:22:45,360
wykona膰 Frankowi seri臋 test贸w na alergi臋.
205
00:22:47,440 --> 00:22:48,680
W pi膮tek?
206
00:22:51,160 --> 00:22:52,640
Dzi臋kuj臋, doktorze.
207
00:22:53,880 --> 00:22:55,680
Zabrudzi艂am panu chustk臋.
208
00:22:56,600 --> 00:22:58,200
Prosz臋 zatrzyma膰.
209
00:23:01,760 --> 00:23:05,880
Jako dar, od Essen dla Berlina.
210
00:23:12,120 --> 00:23:13,560
Do pi膮tku zatem.
211
00:24:26,520 --> 00:24:28,880
Przynie艣膰 doktorowi lunch?
212
00:24:29,840 --> 00:24:32,640
Nie. Wychodz臋. Dzi臋kuj臋, Lauro.
213
00:25:01,480 --> 00:25:05,040
Wyprowadzi膰 ich! Koniec zdj臋膰!
214
00:25:05,360 --> 00:25:09,080
- To przes艂uchanie publiczne!
- Mog臋 robi膰, co chc臋.
215
00:25:09,400 --> 00:25:14,000
Usun膮膰! Do艣膰 tych krzyk贸w!
Do艣膰 niewybrednego s艂ownictwa!
216
00:25:14,560 --> 00:25:19,000
Komisja transportu zag艂osowa艂a
za budow膮 autostrady Arroyo Seco.
217
00:25:19,520 --> 00:25:25,200
Zgodnie z rekomendacj膮 rada miejska
uchyli艂a zakaz s膮dowy.
218
00:25:26,320 --> 00:25:30,120
W poniedzia艂ek zgodnie z planem
prace zostan膮 wznowione.
219
00:25:31,200 --> 00:25:34,680
Je艣li kto艣 chce zg艂osi膰 sprzeciw
wobec decyzji rady,
220
00:25:34,840 --> 00:25:37,840
niech wypowie si臋
kulturalnie i konkretnie.
221
00:25:39,360 --> 00:25:41,240
Jestem Raul Vega.
222
00:25:41,520 --> 00:25:44,800
M贸wi臋 w imieniu spo艂eczno艣ci
Belvedere Heights,
223
00:25:45,360 --> 00:25:49,760
Kongresu Przemys艂owych Zwi膮zk贸w
Zawodowych i zwi膮zku robotnik贸w.
224
00:25:49,880 --> 00:25:52,920
Wiem, panie Vega. Do rzeczy.
225
00:25:53,040 --> 00:25:55,960
Mam tylko jedno pytanie,
panie Townsend.
226
00:25:58,080 --> 00:26:00,880
- Dok膮d mamy i艣膰?
- Dok膮d?
227
00:26:01,680 --> 00:26:04,160
Gdy wasza droga zniszczy nasze domy,
228
00:26:05,160 --> 00:26:08,560
nasz膮 spo艂eczno艣膰, ko艣ci贸艂,
藕r贸d艂a dochod贸w,
229
00:26:10,160 --> 00:26:11,880
dok膮d mamy i艣膰?
230
00:26:12,000 --> 00:26:15,400
Cho膰by tam, sk膮d przyszli艣cie.
231
00:26:15,520 --> 00:26:19,040
Urodzi艂em si臋
w szpitalu hrabstwa Los Angeles.
232
00:26:19,440 --> 00:26:22,800
- Pan zapewne te偶.
- Jak 艣miesz?!
233
00:26:22,920 --> 00:26:25,960
Chce pan zbudowa膰 drog臋
przez serce Belvedere Heights,
234
00:26:27,600 --> 00:26:29,320
przez dom mojej matki,
235
00:26:29,800 --> 00:26:30,840
jej kuchni臋,
236
00:26:31,440 --> 00:26:34,320
przez sklepy i fabryk臋,
kt贸re daj膮 nam prac臋,
237
00:26:34,640 --> 00:26:38,560
tylko po to, 偶eby bez zatrzymywania si臋
dojecha膰 do Pasadeny?
238
00:26:39,200 --> 00:26:41,960
A gdybym pu艣ci艂 drog臋
przez pa艅sk膮 kuchni臋?
239
00:26:42,080 --> 00:26:45,360
Rzek艂bym,
偶e nie wolno blokowa膰 post臋pu.
240
00:26:45,960 --> 00:26:50,240
Gdy progres staje si臋 barbarzy艅stwem,
przestaje s艂u偶y膰 spo艂ecze艅stwu,
241
00:26:50,720 --> 00:26:54,840
a my jeste艣my spo艂ecze艅stwem,
niezale偶nie od koloru sk贸ry.
242
00:26:54,960 --> 00:26:58,120
- I nie odejdziemy.
- To was odepchniemy!
243
00:26:58,240 --> 00:27:01,600
- Ta krew spadnie na pana.
- Nie gro藕 mi!
244
00:27:01,720 --> 00:27:03,080
To nasz dom!
245
00:27:03,400 --> 00:27:06,960
B臋dziemy o niego walczy膰,
jak przysta艂o na dobrych Amerykan贸w!
246
00:27:07,760 --> 00:27:10,640
Poka偶cie im nasz膮 determinacj臋,
hermanos!
247
00:27:25,800 --> 00:27:28,320
Opr贸偶ni膰 sal臋! Usun膮膰 ich!
248
00:27:32,640 --> 00:27:36,320
Nie zgodz臋 si臋 na bolszewick膮 agitacj臋!
Usun膮膰 ich!
249
00:27:43,320 --> 00:27:46,320
- Tak to si臋 robi.
- Pokaza艂 im pan.
250
00:27:46,480 --> 00:27:48,840
Z Latynosami trzeba twardo.
251
00:27:49,040 --> 00:27:52,120
Dla nich liczy si臋 machismo.
Poka偶 im bat, a mi臋kn膮.
252
00:27:54,720 --> 00:27:59,000
Kilka os艂贸w i stragan贸w z taco
nie powstrzyma miasta Los Angeles.
253
00:27:59,160 --> 00:28:00,480
S艂usznie!
254
00:28:03,920 --> 00:28:05,600
Ale nie przesad藕my.
255
00:28:06,280 --> 00:28:10,560
Stragany z taco i os艂y?
Taki j臋zyk nie jest panu potrzebny.
256
00:28:11,840 --> 00:28:16,080
Wygra pan. Nie ma potrzeby
dawa膰 艂ajdakom z prasy pole do popisu.
257
00:28:18,120 --> 00:28:20,560
Dzi艣 posz艂o panu wy艣mienicie.
258
00:28:21,400 --> 00:28:23,240
Silny m臋偶czyzna.
259
00:28:23,720 --> 00:28:24,800
Mussolini.
260
00:28:26,440 --> 00:28:27,800
Nawet Hitler!
261
00:28:28,320 --> 00:28:32,600
Cz艂owiek, kt贸ry wie,
czym jest roztropne wykorzystanie w艂adzy.
262
00:28:33,640 --> 00:28:37,080
Owszem.
Teraz wystarczy po cichu robi膰 swoje.
263
00:28:37,560 --> 00:28:41,520
Zorganizowa艂 pan wymagane przes艂uchanie.
Wygra艂 pan.
264
00:28:42,160 --> 00:28:45,680
Rozpoczniemy budow臋 autostrady
i prac臋 nad kolejn膮.
265
00:28:47,960 --> 00:28:51,920
Komisja transportu na pierwszym planie
oznacza dla pana pras臋.
266
00:28:52,120 --> 00:28:54,800
- Kolejna autostrada?
- Przez Bunker Hill.
267
00:28:55,160 --> 00:28:56,640
A kolorowi?
268
00:28:56,880 --> 00:29:01,480
Niewykorzystane tereny
okupowane przez 膰pun贸w i Latynos贸w.
269
00:29:01,720 --> 00:29:04,920
- Autostrada to zmieni.
- Dok膮d?
270
00:29:05,600 --> 00:29:06,800
Czy to wa偶ne?
271
00:29:10,000 --> 00:29:13,840
Na popo艂udnie
zaplanowa艂am panu wyj膮tkowe spotkanie.
272
00:29:13,960 --> 00:29:16,640
- Co ja bym bez pani zrobi艂?
- W艂a艣nie.
273
00:29:24,240 --> 00:29:26,840
- Mog臋 ci臋 o co艣 spyta膰?
- Wal.
274
00:29:27,960 --> 00:29:30,520
Czemu zgodzi艂e艣 si臋 na takiego partnera?
275
00:29:32,360 --> 00:29:34,440
- Powa偶nie?
- Tak.
276
00:29:40,880 --> 00:29:42,520
Bo nikt ci臋 nie chcia艂.
277
00:29:45,320 --> 00:29:47,280
Ja te偶 mog臋 spyta膰?
278
00:29:48,560 --> 00:29:50,280
Czemu nie nosisz kapelusza?
279
00:29:53,200 --> 00:29:55,360
呕eby wiedzieli, 偶e jestem Chicano.
280
00:30:01,880 --> 00:30:04,520
Wiem, co oznacza艂y pomalowane twarze.
281
00:30:06,200 --> 00:30:08,880
Tak w 艣wi臋to zmar艂ych
czci si臋 Santa Muerte.
282
00:30:10,280 --> 00:30:14,040
- Czyli, kurwa, co?
- To religia meksyka艅skich ch艂op贸w.
283
00:30:15,160 --> 00:30:19,080
艢wi臋ta 艢mier膰 jest anio艂em,
kt贸ry odnosi zmar艂ych do nieba.
284
00:30:20,640 --> 00:30:22,280
Czyli to ona zabi艂a?
285
00:30:24,040 --> 00:30:27,920
Stworzyli wok贸艂 niej religi臋.
Wok贸艂 anio艂贸w i demon贸w.
286
00:30:28,080 --> 00:30:31,000
- Czyli to Meksykanie?
- Tego nie wiesz.
287
00:30:31,120 --> 00:30:34,560
Faktycznie,
mariachi tam nie widzia艂em.
288
00:30:36,000 --> 00:30:38,760
Spytam matki.
Wie wszystko o Santa Muerte.
289
00:30:38,880 --> 00:30:40,080
Dlaczego?
290
00:30:40,960 --> 00:30:42,560
Uwa偶a si臋 za wied藕m臋.
291
00:30:43,320 --> 00:30:45,160
Pierdolisz!
292
00:30:47,640 --> 00:30:49,560
Dziwny, stary 艣wiat.
293
00:31:20,040 --> 00:31:22,120
Witajcie, bracia Amerykanie!
294
00:31:23,400 --> 00:31:25,560
Witajcie, mieszka艅cy Los Angeles!
295
00:31:26,160 --> 00:31:29,160
Jeste艣my
Zwi膮zkiem Niemiecko-Ameryka艅skim!
296
00:31:30,480 --> 00:31:33,880
Obiecuj臋 nie zepsu膰 wam i sobie lunchu.
297
00:31:35,280 --> 00:31:37,560
Nazywam si臋 Peter Craft.
298
00:31:38,600 --> 00:31:40,840
Mieszkam niedaleko st膮d.
299
00:31:43,200 --> 00:31:44,480
Mam dw贸ch ch艂opc贸w,
300
00:31:45,160 --> 00:31:49,600
Toma i Trevora.
Zrobi臋 wszystko, by byli bezpieczni.
301
00:31:50,840 --> 00:31:55,040
Je艣li na innej ulicy zacznie si臋 b贸jka,
zabior臋 ich stamt膮d.
302
00:31:56,000 --> 00:32:00,480
Po co maj膮 sobie rozkwasi膰 nosy
w nie swojej walce? Co im do niej?
303
00:32:01,360 --> 00:32:06,520
Ten kraj ma obowi膮zek
dba膰 o bezpiecze艅stwo swoich dzieci.
304
00:32:08,880 --> 00:32:13,480
A ca艂y czas s艂ysz臋,
jak to Ameryka p贸jdzie na inn膮 ulic臋,
305
00:32:13,800 --> 00:32:16,040
by bi膰 si臋 w nie swojej walce.
306
00:32:16,720 --> 00:32:21,840
Oczywistym jest, 偶e Europa to Europa,
a Ameryka to Ameryka.
307
00:32:23,080 --> 00:32:24,760
Po co pcha膰 nasze dzieci
308
00:32:25,600 --> 00:32:31,480
w spory tak odleg艂ych
i tak innych od nas narod贸w?
309
00:32:31,800 --> 00:32:34,400
Jaki one maj膮 zwi膮zek z Ameryk膮?
310
00:32:36,080 --> 00:32:37,720
Rozejrzyjcie si臋, przyjaciele.
311
00:32:37,840 --> 00:32:41,600
S艂o艅ce 艣wieci,
popijacie mleko albo oran偶ad臋,
312
00:32:42,120 --> 00:32:46,360
jecie frankfurterki - za kt贸re notabene
mo偶ecie nam dzi臋kowa膰 -
313
00:32:47,520 --> 00:32:49,320
z musztard膮!
314
00:32:49,440 --> 00:32:51,720
I z kapust膮!
315
00:32:53,360 --> 00:32:59,000
Dlatego radujmy si臋 naszym 偶yciem,
a Stary 艢wiat zostawmy samemu sobie.
316
00:33:00,600 --> 00:33:03,520
Powiadam: "Ameryka najpierw.
317
00:33:04,880 --> 00:33:06,520
Ameryka zawsze!
318
00:33:07,400 --> 00:33:09,560
Pok贸j przede wszystkim!".
319
00:33:10,040 --> 00:33:11,960
Chod藕my st膮d.
320
00:33:38,000 --> 00:33:41,760
- Jeden motocyklista?
- W Beverly Hills wa偶na jest dyskrecja.
321
00:34:01,680 --> 00:34:04,120
Prawdziwie wierz膮cy ludzie.
322
00:34:20,440 --> 00:34:25,200
Naszym 艣wi臋tym obowi膮zkiem
jest szerzy膰 dobre s艂owo.
323
00:34:25,800 --> 00:34:29,680
Wsz臋dzie wok贸艂 widz臋 brak szcz臋艣cia.
324
00:34:29,800 --> 00:34:35,640
Tysi膮ce 艂kaj膮cych serc
domaga si臋 obj臋cia umi艂owanego Ojca.
325
00:34:36,440 --> 00:34:39,080
Dlatego, bracia i siostry...
326
00:34:39,640 --> 00:34:41,440
Jebani kulty艣ci.
327
00:34:46,160 --> 00:34:47,480
Sprawdz臋 g贸r臋.
328
00:34:49,640 --> 00:34:52,640
Szukaj krwi. Pami臋taj o odp艂ywach.
329
00:35:48,560 --> 00:35:50,560
ALEJA ARROYO SECO
330
00:35:52,160 --> 00:35:55,960
- 呕adnych 艣lad贸w krwi.
- Ani w艂amania.
331
00:35:56,480 --> 00:36:02,000
Haslet by艂 starszym w ko艣ciele,
czy jak tam si臋 nazywaj膮 ichnie szychy.
332
00:36:02,120 --> 00:36:05,360
Jego firma budowa艂a Arroyo Seco.
333
00:36:06,640 --> 00:36:10,240
"Wyrywacie nam serce.
My wyrwiemy wasze".
334
00:36:41,080 --> 00:36:42,800
Radny Townsend?
335
00:36:43,840 --> 00:36:47,360
Richard Goss z firmy budowlanej
Goss & Ossenberg.
336
00:36:47,480 --> 00:36:48,720
Mi艂o mi.
337
00:36:51,040 --> 00:36:52,680
Dzi臋kuj臋 za spotkanie.
338
00:36:53,000 --> 00:36:55,960
Nasza droga Alex nalega艂a na dyskrecj臋.
339
00:36:57,840 --> 00:36:59,000
Dlaczego?
340
00:37:02,480 --> 00:37:03,760
Od F眉hrera.
341
00:37:05,080 --> 00:37:09,480
Moja firma ma sprawi膰,
by Kancelaria Rzeszy by艂a bardziej...
342
00:37:10,200 --> 00:37:11,400
monumentalna.
343
00:37:12,680 --> 00:37:17,640
Budujemy te偶 Autobahn,
niemieck膮 sie膰 autostrad.
344
00:37:18,160 --> 00:37:19,360
Od lat.
345
00:37:21,240 --> 00:37:23,480
I chcecie budowa膰 tutaj?
346
00:37:24,400 --> 00:37:28,080
Niestety przepisy zabraniaj膮
zatrudnia膰 zagraniczne firmy.
347
00:37:28,200 --> 00:37:29,440
Nie w tym rzecz.
348
00:37:30,080 --> 00:37:34,280
Tak naprawd臋 chcemy pana uczyni膰
burmistrzem Los Angeles.
349
00:37:35,080 --> 00:37:38,760
S膮dzimy, 偶e jest pan cz艂owiekiem,
z kt贸rym mo偶emy pracowa膰.
350
00:37:43,160 --> 00:37:46,440
Jestem tylko radnym.
Do fotela burmistrza daleko.
351
00:37:46,680 --> 00:37:48,320
Nie a偶 tak,
352
00:37:48,760 --> 00:37:52,840
zw艂aszcza je艣li utrzymamy
komisj臋 transportu w centrum uwagi.
353
00:37:53,680 --> 00:37:55,680
Ch臋tnie pomo偶emy.
354
00:37:56,160 --> 00:37:57,520
A w zamian?
355
00:37:58,960 --> 00:38:00,520
Autostrady do budowy,
356
00:38:00,680 --> 00:38:04,200
kontrakty rz膮dowe,
dzi臋ki kt贸rym obejdziemy te bardziej...
357
00:38:05,400 --> 00:38:08,520
uci膮偶liwe regulacje armii.
358
00:38:09,320 --> 00:38:13,080
Szukamy jedynie przychylnego ucha,
nic wi臋cej.
359
00:38:15,240 --> 00:38:17,760
- Za kt贸re zap艂acicie.
- Hojnie!
360
00:38:18,400 --> 00:38:22,400
Uwa偶amy, 偶e to miejsce
jest przysz艂o艣ci膮 Ameryki.
361
00:38:23,360 --> 00:38:28,640
Nowy Jork to tylko pe艂na szczur贸w
pozosta艂o艣膰 Starego 艢wiata.
362
00:38:29,640 --> 00:38:31,720
Za to Los Angeles?
363
00:38:32,920 --> 00:38:37,480
Tu cz艂owiek mo偶e z rozpostartymi ramionami
radowa膰 si臋 s艂o艅cem.
364
00:38:38,400 --> 00:38:40,000
Ma czym oddycha膰.
365
00:38:42,200 --> 00:38:44,600
F眉hrer patrzy tu i marzy.
366
00:38:48,400 --> 00:38:52,400
Wie pan, co wczoraj robi艂em
na wyra藕ny rozkaz Berlina?
367
00:38:53,080 --> 00:38:54,760
Mierzy艂em ulice.
368
00:38:55,360 --> 00:38:59,400
Wybiera艂em odpowiedni膮
na parad臋 zwyci臋stwa,
369
00:38:59,600 --> 00:39:01,800
do艣膰 szerok膮 dla czo艂g贸w.
370
00:39:02,720 --> 00:39:04,880
To Wilshire Boulevard.
371
00:39:05,360 --> 00:39:07,760
- Wielkie plany.
- Nie tylko plany.
372
00:39:08,440 --> 00:39:11,160
To ju偶 si臋 dzieje, i to w ca艂ym mie艣cie.
373
00:39:11,960 --> 00:39:14,400
Mamy agent贸w w fabrykach samolot贸w,
374
00:39:15,040 --> 00:39:17,280
portach, studiach filmowych...
375
00:39:17,400 --> 00:39:20,680
I pan mi to m贸wi? A je艣li p贸jd臋 do FBI?
376
00:39:29,400 --> 00:39:30,800
Widzi pan mojego kierowc臋?
377
00:39:32,760 --> 00:39:35,560
Wie pan, czym jest Gestapo?
378
00:39:36,640 --> 00:39:39,680
Je艣li na koniec rozmowy
nie podamy sobie d艂oni,
379
00:39:39,840 --> 00:39:43,640
ma rozkaz wyj膮膰 bro艅
i strzeli膰 panu w g艂ow臋.
380
00:39:45,160 --> 00:39:48,040
Potem poszukamy
innego kandydata na burmistrza.
381
00:39:50,800 --> 00:39:54,920
- Nie zdradz臋 kraju.
- Oczywi艣cie, 偶e pan to zrobi.
382
00:40:01,280 --> 00:40:02,640
Czas na mnie.
383
00:40:03,000 --> 00:40:05,640
To by艂a przyjemno艣膰, panie Townsend.
384
00:40:07,200 --> 00:40:09,360
Czy mo偶e burmistrzu?
385
00:40:11,560 --> 00:40:13,520
Ca艂a po mojej stronie.
386
00:41:20,240 --> 00:41:22,640
- Zostaw go!
- Wypierdalaj!
387
00:41:27,120 --> 00:41:29,440
To licealistka, pieprzony zboku!
388
00:41:29,560 --> 00:41:32,960
On nic nie robi艂! Nie jeste艣 moim ojcem!
389
00:41:33,560 --> 00:41:38,160
- Do艣膰, Josefino! Do 艣rodka!
- Skurwiel j膮 maca艂!
390
00:41:45,280 --> 00:41:50,600
Do艣膰! Nie u偶ywaj takich s艂贸w!
Nie wychowa艂am ci臋, 偶eby艣 si臋 tu bi艂!
391
00:41:50,720 --> 00:41:54,160
Tylko 偶ebym sprz膮ta艂
za 3 dolary na tydzie艅?
392
00:41:54,280 --> 00:41:55,440
Te偶 nie!
393
00:41:55,920 --> 00:41:59,400
Pracowa艂 w fabryce
czy mo偶e czy艣ci艂 szalety?
394
00:42:00,360 --> 00:42:04,120
To wszystko! Nie ma lepszej pracy.
395
00:42:04,240 --> 00:42:07,400
Gdybym tak my艣la艂a,
zosta艂abym w latynoskiej dzielnicy.
396
00:42:08,200 --> 00:42:12,520
P贸jdziesz w g贸r臋, synu! To Ameryka!
397
00:42:14,160 --> 00:42:18,960
呕yjesz marzeniami, mamo.
Mo偶e Santa Muerte kiedy艣 je spe艂ni,
398
00:42:19,920 --> 00:42:21,600
ale je艣li chodzi o nas...
399
00:42:23,400 --> 00:42:25,160
Kto zechce Meksyka艅ca?
400
00:42:44,000 --> 00:42:46,640
Sp贸jrz na siebie! Doros艂e艣.
401
00:42:48,960 --> 00:42:50,480
Znajdziesz chwil臋?
402
00:42:54,560 --> 00:42:55,880
Przejd藕my si臋.
403
00:43:01,720 --> 00:43:04,240
Santa Muerte si臋 odzywa?
404
00:43:05,600 --> 00:43:08,200
Nie wierzysz. Po co pytasz?
405
00:43:08,640 --> 00:43:11,920
Mo偶e sta艂o si臋 co艣,
o czym powinienem wiedzie膰?
406
00:43:12,320 --> 00:43:14,200
Przemoc? Kl膮twa?
407
00:43:14,400 --> 00:43:16,520
Santa Muerte nie rzuca kl膮tw.
408
00:43:16,680 --> 00:43:18,280
To 艣wi臋ty anio艂.
409
00:43:18,520 --> 00:43:21,600
Spokojnie prowadzi nas do nieba.
410
00:43:21,840 --> 00:43:25,800
- Ojca nie poprowadzi艂a spokojnie.
- Nie pami臋tasz.
411
00:43:26,720 --> 00:43:29,440
Sp艂on膮艂 偶ywcem. Czego tu nie pami臋ta膰?
412
00:43:29,560 --> 00:43:31,880
Czego chcesz, Santiago?
413
00:43:32,960 --> 00:43:37,880
Zdarzy艂o si臋 co艣 z艂ego, bardzo z艂ego.
Wszystko wskazuje na Meksykan贸w.
414
00:43:38,920 --> 00:43:42,520
Powiedz,
je艣li us艂yszysz o dziwnych rytua艂ach.
415
00:43:43,120 --> 00:43:45,280
Zwi膮zanych z Arroyo.
416
00:43:45,400 --> 00:43:47,800
- Cho膰 nie wierzysz?
- Tak.
417
00:43:47,920 --> 00:43:51,520
- Cho膰 艣wi臋ta dotkn臋艂a ci臋 i naznaczy艂a?
- Prosz臋.
418
00:43:51,880 --> 00:43:55,160
Kiedy uwierzysz w prawd臋
wypisan膮 na sk贸rze?
419
00:43:55,280 --> 00:43:56,560
Nie dzi艣!
420
00:44:29,200 --> 00:44:34,040
Pomo偶esz?
B臋dziesz s艂ucha膰 plotek o Santa Muerte?
421
00:44:36,560 --> 00:44:38,200
Postaram si臋.
422
00:44:39,400 --> 00:44:41,680
Ale ty musisz pomy艣le膰.
423
00:44:41,960 --> 00:44:46,200
Anio艂a, w kt贸rego nie wierzysz,
mo偶esz kiedy艣 potrzebowa膰.
424
00:44:47,520 --> 00:44:49,120
Co wtedy zrobisz?
425
00:44:58,680 --> 00:45:01,880
Chod藕. Zata艅cz z matk膮.
426
00:45:04,160 --> 00:45:06,240
Ci starcy nie nad膮偶aj膮.
427
00:46:35,600 --> 00:46:40,960
Chwyci艂 go za kark
i wywl贸k艂 jak cholerny Tarzan!
428
00:46:41,280 --> 00:46:43,600
- Ma艂y Mateo?
- S艂owo!
429
00:46:43,760 --> 00:46:46,280
By艂 jak Johnny Weissmuller.
430
00:46:46,720 --> 00:46:52,000
Krzycza艂: "Ty zboku! Nie tykaj cyck贸w
mojej anielskiej siostry!".
431
00:46:52,160 --> 00:46:55,400
Dokopa艂e艣 zbocze艅cowi, Mateo!
432
00:46:55,800 --> 00:46:59,720
Bardzo 艣mieszne! Maca艂 j膮 na widoku!
433
00:47:00,040 --> 00:47:04,560
- Ty nie maca艂e艣 kole偶anek?
- Ale to nasza siostra!
434
00:47:06,480 --> 00:47:08,360
Mamu艣ka mnie usadzi艂a.
435
00:47:21,000 --> 00:47:25,440
- Pracujesz w poniedzia艂ek?
- W poniedzia艂ek? Nie.
436
00:47:25,640 --> 00:47:29,440
Mog臋 zdoby膰 bilety.
Zabra艂by艣 Josefin臋 na Anio艂贸w.
437
00:47:29,600 --> 00:47:32,240
- Przesta艅.
- Nie powinien.
438
00:47:32,360 --> 00:47:34,160
- Jak ty.
- To moja praca.
439
00:47:34,280 --> 00:47:36,840
- Zburzy膰 nasz dom?
- Nie burz膮 go!
440
00:47:37,000 --> 00:47:40,120
- Jeszcze.
- W poniedzia艂ek rusz膮 buldo偶ery.
441
00:47:40,800 --> 00:47:44,080
To koniec, Raul. Przykro mi.
442
00:47:46,920 --> 00:47:50,440
Wiesz, gdzie one s膮, te maszyny?
443
00:47:52,000 --> 00:47:55,680
Na pustym placu,
przy pralni, tam, gdzie si臋 bawili艣my.
444
00:47:56,080 --> 00:47:59,080
艢ci膮gaj膮 ludzi z ca艂ego miasta.
445
00:47:59,200 --> 00:48:01,640
- B臋dziemy gotowi.
- Nie bierz Mateo.
446
00:48:01,760 --> 00:48:03,840
- Sam p贸jd臋.
- Zamknij g臋b臋!
447
00:48:04,440 --> 00:48:08,240
Je艣li pozwolimy si臋 wypchn膮膰,
gdzie sko艅czymy? W Meksyku?
448
00:48:08,360 --> 00:48:11,680
- Nikt nie m贸wi o deportacjach.
- To pocz膮tek!
449
00:48:14,600 --> 00:48:16,840
Skoro艣 taki przej臋ty,
450
00:48:18,040 --> 00:48:21,160
id藕 na mecz Anio艂贸w,
zamiast znowu dyma膰 swoich.
451
00:48:24,080 --> 00:48:27,320
Sta艅cie przeciw glinom,
a wystrzelaj膮 was jak psy.
452
00:48:27,920 --> 00:48:29,840
Tym dla nich jeste艣cie.
453
00:48:31,560 --> 00:48:32,880
A ty?
454
00:48:37,640 --> 00:48:39,360
Gdzie twoje serce?
455
00:49:01,000 --> 00:49:04,080
W poniedzia艂ek rzuca Fay Thomas.
Pomy艣l.
456
00:50:16,160 --> 00:50:17,920
Co za niespodzianka!
457
00:50:18,400 --> 00:50:20,080
Czego, kurwa, chcesz?
458
00:50:20,920 --> 00:50:22,600
Jutro nie id臋.
459
00:50:23,720 --> 00:50:24,920
Jeszcze raz?
460
00:50:25,520 --> 00:50:26,840
Nie id臋.
461
00:50:29,120 --> 00:50:30,520
To nasz dystrykt.
462
00:50:31,240 --> 00:50:34,600
S艂ysza艂e艣 kapitana.
Wszyscy musimy tam by膰.
463
00:50:34,720 --> 00:50:36,120
Nie mog臋.
464
00:50:40,520 --> 00:50:43,160
Sprawd藕my, czy dobrze zrozumia艂em.
465
00:50:43,720 --> 00:50:47,440
Drugiego dnia w robocie
nie stawisz si臋 na wezwanie?
466
00:50:47,920 --> 00:50:51,360
- Czy偶by gierka w klubie Wilshire?
- Nie rozumiesz.
467
00:50:51,960 --> 00:50:56,360
Cztery trupy w kostnicy,
jutro pewne zamieszki rasowe,
468
00:50:56,520 --> 00:50:58,120
a ty bierzesz wolne?!
469
00:50:59,960 --> 00:51:04,360
W tym 偶yciu, ch艂opcze,
jeste艣 kowbojem albo India艅cem.
470
00:51:05,200 --> 00:51:06,880
Lepiej, kurwa, wybierz.
471
00:51:44,200 --> 00:51:47,560
艢wi臋ty Aniele, Matko 艢mierci,
wys艂uchaj mej pro艣by!
472
00:51:47,960 --> 00:51:50,760
Matko 艢mierci, wys艂uchaj mej pro艣by!
473
00:51:50,920 --> 00:51:53,720
Wys艂uchaj mnie, matko!
474
00:52:33,280 --> 00:52:35,480
Coyote,
475
00:52:36,240 --> 00:52:38,600
dlaczego mnie budzisz?
476
00:52:41,000 --> 00:52:42,520
Potrzebuj臋 pomocy.
477
00:52:43,520 --> 00:52:45,400
Z艂o ju偶 kroczy.
478
00:52:45,880 --> 00:52:47,160
Czuj臋 je!
479
00:52:48,280 --> 00:52:51,000
Gdy b臋dziesz umiera膰, przyjd臋,
480
00:52:51,160 --> 00:52:53,960
lecz skoro wpad艂a艣 w sid艂a,
odgry藕 sobie nog臋.
481
00:52:56,040 --> 00:52:59,080
Odwiedz臋 ci臋 w twej ostatniej chwili,
482
00:52:59,800 --> 00:53:02,880
- coyote.
- Pom贸偶 mi.
483
00:53:03,800 --> 00:53:07,800
Prosz臋 ci臋. Pom贸偶 mi. Pom贸偶.
484
00:53:13,200 --> 00:53:15,080
Istnieje proroctwo.
485
00:53:16,560 --> 00:53:20,680
Nadejdzie czas,
gdy nar贸d zacznie walczy膰 z narodem,
486
00:53:21,560 --> 00:53:24,400
rasa po偶era膰 ras臋,
487
00:53:25,320 --> 00:53:28,560
brat zabija膰 brata.
488
00:53:29,800 --> 00:53:32,240
A偶 nikt nie zostanie przy 偶yciu.
489
00:53:34,360 --> 00:53:36,200
Nadszed艂 ju偶 ten czas?
490
00:53:37,600 --> 00:53:39,720
- Kto to wie?
- Ty!
491
00:53:48,880 --> 00:53:52,600
Tyle jest cia艂 do zabrania!
492
00:53:55,560 --> 00:53:57,680
Gdzie nie spojrz臋,
493
00:53:59,240 --> 00:54:01,160
gdzie si臋 nie obr贸c臋,
494
00:54:04,200 --> 00:54:07,000
brn臋 poprzez agoni臋.
495
00:54:10,680 --> 00:54:14,160
Nie mam ju偶 serca dla cz艂owieka.
496
00:54:15,800 --> 00:54:17,360
Prosz臋, nie!
497
00:54:17,520 --> 00:54:22,120
Czas, o kt贸rym m贸wisz, nadszed艂.
Musimy co艣 zrobi膰!
498
00:54:22,240 --> 00:54:24,400
Nie pro艣 mnie, coyote!
499
00:54:25,080 --> 00:54:27,640
- Za d艂ugo spa艂a艣!
- Do艣膰.
500
00:54:28,240 --> 00:54:31,480
Nadchodzi wielka bitwa! Tutaj!
501
00:54:32,200 --> 00:54:34,640
Potrzebujemy ci臋 tu i teraz!
502
00:54:34,760 --> 00:54:38,960
B臋dziesz spa膰, gdy twoja
kurwa-siostra podbije niebo?!
503
00:55:02,400 --> 00:55:03,920
B臋dziesz tam jutro?
504
00:55:05,720 --> 00:55:07,640
Gdy zacznie si臋 budowa.
505
00:55:08,520 --> 00:55:12,920
- Nie.
- Musisz! Santa Muerte przem贸wi艂a.
506
00:55:14,720 --> 00:55:16,200
Wybra艂a ci臋!
507
00:55:17,560 --> 00:55:19,960
Mo偶esz oszuka膰 siebie, ale nie mnie.
508
00:55:20,920 --> 00:55:22,720
Tym w艂a艣nie jeste艣.
509
00:55:23,960 --> 00:55:27,320
Jutro musisz to powstrzyma膰.
Za wszelk膮 cen臋.
510
00:55:29,920 --> 00:55:30,960
Albo?
511
00:55:33,320 --> 00:55:37,640
Wszystko sko艅czy si臋 we krwi
albo w ogniu.
512
00:55:39,520 --> 00:55:44,560
Widzia艂e艣 j膮. Wiesz, 偶e tak by艂o.
Santa Muerte ci臋 wybra艂a.
513
00:55:47,880 --> 00:55:50,040
Ojca nie mog艂e艣 ocali膰,
514
00:55:51,080 --> 00:55:53,600
ale mo偶e zdo艂asz ocali膰 siebie.
515
00:57:08,160 --> 00:57:11,760
Witaj, s艂oneczko!
Do Wilshire nie wpu艣cili?
516
00:57:13,640 --> 00:57:17,600
- Przepraszam.
- Zapomnij, partnerze. Dobrze, 偶e jeste艣.
517
00:57:18,520 --> 00:57:20,520
Rozejd藕cie si臋.
518
00:57:21,680 --> 00:57:24,160
To nielegalne dzia艂ania.
519
00:57:26,320 --> 00:57:28,840
Nie pozwolimy na niepos艂usze艅stwo.
520
00:57:29,440 --> 00:57:33,520
Je艣li nie rozejdziecie si臋,
zostaniecie aresztowani.
521
00:57:36,880 --> 00:57:38,800
Rozejd藕cie si臋.
522
00:58:16,360 --> 00:58:19,520
Wiesz, ile razy
strzela艂em na s艂u偶bie z broni?
523
00:58:21,240 --> 00:58:22,280
Nigdy.
524
00:58:45,920 --> 00:58:48,880
Cokolwiek zamierzasz, przesta艅.
525
00:58:49,360 --> 00:58:52,400
- Bawi艂em si臋 na tej ulicy.
- Ju偶 si臋 nie bawisz.
526
00:59:11,920 --> 00:59:13,240
Co to znaczy?
527
00:59:25,160 --> 00:59:26,440
Znacie mnie.
528
00:59:29,800 --> 00:59:32,160
Wiecie, 偶e tam jest m贸j dom.
529
00:59:34,520 --> 00:59:35,920
Pos艂uchajcie.
530
00:59:37,960 --> 00:59:39,720
Musicie i艣膰 do dom贸w.
531
00:59:42,320 --> 00:59:45,240
Cokolwiek my艣licie,
cokolwiek wam si臋 marzy,
532
00:59:45,800 --> 00:59:48,160
nie powstrzymacie tego!
533
01:00:41,640 --> 01:00:42,520
Ha艅ba!
534
01:02:59,760 --> 01:03:01,440
Raul, nie!
537
01:04:25,840 --> 01:04:28,600
Tekst: Wojtek Stybli艅ski
39640