All language subtitles for bridge to nowhere (1)
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,668 --> 00:00:06,673
Downloaded From www.AllSubs.org
2
00:00:00,42 --> 00:00:03,128
movie info: DX50 704x512 24.999fps 645.8 MB
/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
3
00:00:03,795 --> 00:00:06,965
/30 lat wcze艣niej
4
00:02:09,671 --> 00:02:10,589
No dobrze.
5
00:02:12,549 --> 00:02:16,136
"Balonik dla ciebie".
Kto to powiedzia艂?
6
00:02:29,66 --> 00:02:29,650
Zobaczmy.
7
00:02:29,733 --> 00:02:32,611
"Ten, kto posiad艂 m膮dro艣膰
tego bestia nie zadziwi,
8
00:02:32,653 --> 00:02:36,281
gdy偶 wszystko, co piekielne
istnieje tylko dzi臋ki ludzkiej wyobra藕ni".
9
00:02:36,323 --> 00:02:37,282
Nie.
10
00:02:40,452 --> 00:02:44,540
"Biada temu,
kto nada bestii form臋.
11
00:02:45,582 --> 00:02:51,46
Gdy偶 rozmy艣laj膮c nad z艂em,
zapraszamy je do swego domu".
12
00:02:55,175 --> 00:02:57,719
Gdy偶 rozmy艣laj膮c nad z艂em,
13
00:02:59,388 --> 00:03:04,518
zapraszamy je do swego domu.
14
00:07:50,220 --> 00:07:53,182
Nie!
15
00:07:55,809 --> 00:07:58,187
Nie!
16
00:07:58,228 --> 00:08:04,26
.::T艂umaczenie ze s艂uchu - Chudy::.
devilex@wp.pl
17
00:08:04,67 --> 00:08:09,364
.::Korekta - Highlander::.
18
00:08:12,34 --> 00:08:15,537
Mieszkaniec podziemi
19
00:08:16,788 --> 00:08:23,462
.::DarkProject SubGroup::.
Dark-Project.org
20
00:08:23,629 --> 00:08:27,966
<
>
KinoMania.org
21
00:10:59,117 --> 00:11:02,79
/30 lat p贸藕niej
22
00:11:29,439 --> 00:11:30,899
To tutaj, panienko.
23
00:11:31,525 --> 00:11:32,693
Pom贸c z baga偶ami?
24
00:11:32,776 --> 00:11:33,861
Nie, dzi臋kuj臋.
25
00:11:33,986 --> 00:11:36,363
Du偶o si臋 m贸wi o tym miejscu.
26
00:11:36,780 --> 00:11:38,240
I to nie w superlatywach.
27
00:11:38,282 --> 00:11:40,742
Chodzi tu o kilku dziwak贸w.
Wiesz, o co mi chodzi?
28
00:11:40,784 --> 00:11:41,451
Tak.
29
00:11:41,493 --> 00:11:43,787
Zamordowano tu kilka os贸b w 55'.
30
00:11:43,829 --> 00:11:46,707
By艂em wtedy dzieckiem, ale pami臋tam,
jakby to by艂o wczoraj.
31
00:11:46,748 --> 00:11:48,333
Moja matka zwyk艂a m贸wi膰:
32
00:11:48,375 --> 00:11:51,211
"Stewart, trzymaj si臋 od tego miejsca z daleka.
33
00:11:51,378 --> 00:11:53,05
Rozumiesz?
To z艂e miejsce".
34
00:11:53,46 --> 00:11:53,589
Licznik...
35
00:11:54,47 --> 00:11:56,967
Miesi膮c temu odebra艂em st膮d pewnego kolesia.
36
00:11:57,467 --> 00:11:59,261
Opowiedzia艂 mi mas臋 dziwnych historii.
37
00:12:02,347 --> 00:12:03,98
Dzi臋ki.
38
00:12:03,599 --> 00:12:06,894
- Pani jest artystk膮?
- Tak, rysowniczk膮.
39
00:12:07,311 --> 00:12:09,980
Rozumiem.
Niech pani na siebie uwa偶a, m艂oda damo.
40
00:12:10,22 --> 00:12:11,648
To miejsce przyci膮ga k艂opoty.
41
00:12:12,149 --> 00:12:13,483
- Dzi臋kuj臋.
- Nie ma za co.
42
00:12:13,525 --> 00:12:16,737
- Na pewno nie trzeba pom贸c?
- Poradz臋 sobie.
43
00:12:17,154 --> 00:12:19,72
Kurde, ale laseczka.
44
00:12:32,794 --> 00:12:35,47
/Instytut sztuki
45
00:13:10,207 --> 00:13:11,124
Halo?
46
00:13:13,752 --> 00:13:14,545
Halo?!
47
00:13:19,508 --> 00:13:20,342
Jest tu kto?
48
00:13:27,474 --> 00:13:28,475
Halo?!
49
00:13:36,650 --> 00:13:37,651
Halo?!
50
00:13:41,405 --> 00:13:43,198
Przepraszam.
Wystraszy艂am pani膮?
51
00:13:43,740 --> 00:13:45,284
Tak, prawie na 艣mier膰.
52
00:13:46,118 --> 00:13:47,786
Pani zapewne nazywa si臋 Briggs.
53
00:13:47,995 --> 00:13:49,997
- Zgadza si臋.
- Witam. Jestem Whitney Taylor.
54
00:13:50,330 --> 00:13:52,833
Pozna艂y艣my si臋 ju偶, 2 lata temu.
W szkole projektowania.
55
00:13:53,458 --> 00:13:57,671
Wyk艂ada艂a pani klasycyzm
oraz upadek pop-artu w Ameryce.
56
00:13:57,713 --> 00:13:58,297
Pami臋tam.
57
00:13:58,797 --> 00:14:01,49
To pani by艂a t膮 krzykaczk膮
z pierwszego rz臋du.
58
00:14:02,217 --> 00:14:04,887
W zasadzie przedstawia艂am
odmienny punkt widzenia.
59
00:14:05,512 --> 00:14:06,638
Mo偶na tak powiedzie膰.
60
00:14:07,472 --> 00:14:09,16
Bierzemy si臋 do pracy?
61
00:14:09,933 --> 00:14:10,642
S艂ucham?
62
00:14:11,143 --> 00:14:12,728
Rozmowa kwalifikacyjna.
63
00:14:20,402 --> 00:14:21,695
Mo偶e pani zamkn膮膰 drzwi?
64
00:14:27,826 --> 00:14:29,536
Uwielbiam si臋 ba膰.
65
00:14:30,78 --> 00:14:33,916
Jako dziecko mia艂am ka偶dy numer
"Mieszka艅ca podziemi".
66
00:14:33,957 --> 00:14:35,959
Niewa偶ne, jak ci臋偶ko by艂o go zdoby膰.
67
00:14:36,793 --> 00:14:37,836
Nie dziwi mnie to.
68
00:14:38,921 --> 00:14:40,631
Moi rodzice tego nie popierali,
69
00:14:40,672 --> 00:14:42,841
wi臋c musia艂am trzyma膰 komiksy pod 艂贸偶kiem.
70
00:14:42,883 --> 00:14:45,594
Mog艂am je czyta膰 dopiero noc膮,
przy 艣wietle latarki.
71
00:14:46,261 --> 00:14:48,764
Czyta艂am o miasteczkach
opanowanych przez wampiry,
72
00:14:49,473 --> 00:14:52,893
ludziach zmieniaj膮cych si臋 w szkaradne bestie
podczas pe艂ni ksi臋偶yca.
73
00:14:53,393 --> 00:14:54,436
Inspiruj膮ce.
74
00:14:54,520 --> 00:14:55,103
Dok艂adnie.
75
00:14:55,145 --> 00:14:57,940
W艂a艣nie od tego zacz臋艂a si臋
moja przygoda z rysunkiem.
76
00:14:58,440 --> 00:15:03,445
Teraz postanowi艂a pani p贸j艣膰 w 艣lady
swojego idola, tak?
77
00:15:03,904 --> 00:15:05,405
Colina Childressa.
78
00:15:05,697 --> 00:15:06,740
To moje marzenie.
79
00:15:07,533 --> 00:15:10,702
Jak pani widzi, kilka pierwszych szkic贸w
to kopie prac Childressa.
80
00:15:11,78 --> 00:15:15,249
Przyswaja艂am jego spos贸b rysowania.
Reszta to ju偶 moje w艂asne pomys艂y.
81
00:15:17,209 --> 00:15:21,463
Pani Briggs, chcia艂abym stworzy膰
zupe艂nie nowy komiks,
82
00:15:21,505 --> 00:15:23,924
utrzymany w tradycji
"Mieszka艅ca podziemi".
83
00:15:24,341 --> 00:15:27,594
Jakie偶 lepsze miejsce
mo偶e pos艂u偶y膰 za inspiracj臋,
84
00:15:27,636 --> 00:15:30,764
je艣li nie dom, w kt贸rym
mieszka艂 i tworzy艂 Colin Childress.
85
00:15:31,682 --> 00:15:34,768
A tak偶e, w kt贸rym zwariowa艂,
a nast臋pnie odebra艂 sobie 偶ycie.
86
00:15:35,686 --> 00:15:37,62
Nie zapominajmy o tym.
87
00:15:37,896 --> 00:15:43,527
Pani Taylor, rysunki mro偶膮 krew w 偶y艂ach,
88
00:15:43,569 --> 00:15:45,696
ale co one maj膮 wsp贸lnego ze sztuk膮?
89
00:15:47,30 --> 00:15:47,906
S艂ucham?
90
00:15:48,115 --> 00:15:49,199
B臋d臋 szczera.
91
00:15:49,700 --> 00:15:54,329
Komisja rekrutacyjna tej plac贸wki prosi艂a mnie,
bym pani膮 gdzie艣 ulokowa艂a.
92
00:15:55,330 --> 00:16:01,378
Jednak podejrzewam, 偶e przyjmuj膮c pani膮,
moi prze艂o偶eni kierowali si臋
93
00:16:01,420 --> 00:16:03,505
jakim艣 dziwnym poczuciem nostalgii.
94
00:16:04,47 --> 00:16:07,718
Colin Childress by艂 rysownikiem,
tak jak pani.
95
00:16:08,886 --> 00:16:10,679
Tylko dlatego pani tu jest.
96
00:16:10,888 --> 00:16:13,682
Gdyby to zale偶a艂o ode mnie,
nie by艂oby tu pani.
97
00:16:14,850 --> 00:16:18,687
Nie ma sensu przebiera膰 w s艂owach,
wystarczy powiedzie膰, co pani czuje.
98
00:16:19,188 --> 00:16:21,106
Prosz臋 mnie 藕le nie zrozumie膰.
99
00:16:21,982 --> 00:16:23,859
Nie ma w tym nic osobistego.
100
00:16:24,651 --> 00:16:28,280
Moje zmartwienie dotyczy jedynie kolonii.
101
00:16:32,159 --> 00:16:34,36
Nie mamy tu telefon贸w, ani telewizji.
102
00:16:34,661 --> 00:16:37,164
Nic nas nie 艂膮czy ze 艣wiatem zewn臋trznym.
103
00:16:37,497 --> 00:16:39,291
To do艣膰 nietypowa sytuacja.
104
00:16:39,499 --> 00:16:40,417
Co to?
105
00:16:41,919 --> 00:16:43,545
Nasza najbardziej obiecuj膮ca rezydentka
106
00:16:43,587 --> 00:16:46,715
stworzy艂a wysoce innowacyjne dzie艂o
przy u偶yciu obrazu.
107
00:16:47,132 --> 00:16:50,469
To jest jej projekt z u偶yciem ta艣my wideo.
108
00:16:51,11 --> 00:16:56,16
Ma za zadanie odwzorowa膰 nasz 艣wiat
najdok艂adniej jak to mo偶liwe.
109
00:16:56,975 --> 00:16:58,936
Mog艂aby si臋 pani czego艣 od niej nauczy膰.
110
00:17:03,273 --> 00:17:03,941
Przy okazji.
111
00:17:04,483 --> 00:17:07,694
To w艂a艣nie tam pani idol
dokona艂 swojego ostatniego,
112
00:17:07,736 --> 00:17:10,72
i najbardziej niechlubnego, dzie艂a.
113
00:17:10,197 --> 00:17:13,158
Morderstwa niewinnej m艂odej kobiety.
114
00:17:13,742 --> 00:17:17,704
Obiecuj膮cej muzyczki, kt贸ra ca艂膮 karier臋
mia艂a dopiero przed sob膮.
115
00:17:18,789 --> 00:17:21,291
Prosz臋 nawet nie my艣le膰
o schodzeniu tam.
116
00:17:21,959 --> 00:17:24,44
Wst臋p na d贸艂 jest zabroniony.
117
00:19:02,935 --> 00:19:05,20
Jak pani widzi, to jest nasza kuchnia.
118
00:19:05,812 --> 00:19:08,899
Przygotowujemy posi艂ki na zmian臋.
119
00:19:09,942 --> 00:19:11,360
To jest Whitney Taylor.
120
00:19:11,693 --> 00:19:13,111
Nasza nowa rezydentka.
121
00:19:13,153 --> 00:19:15,239
Lisa to aktorka sceniczna.
122
00:19:16,156 --> 00:19:18,492
Phillip za艣 maluje sztuk臋 abstrakcyjn膮.
123
00:19:19,284 --> 00:19:22,246
My艣la艂am, 偶e pani nie uznaje
tego rodzaju sztuki.
124
00:19:22,913 --> 00:19:28,794
C贸偶, nie ca艂a sztuka wsp贸艂czesna
to populistyczne bzdury, pani Taylor.
125
00:19:29,628 --> 00:19:30,504
Prosz臋 za mn膮.
126
00:19:54,903 --> 00:19:55,654
Tak?
127
00:19:56,238 --> 00:19:56,822
Cze艣膰.
128
00:19:57,447 --> 00:19:58,115
Cze艣膰.
129
00:19:59,199 --> 00:20:00,75
Co o tym s膮dzisz?
130
00:20:02,578 --> 00:20:04,246
Bardzo 艂adne.
To...
131
00:20:04,746 --> 00:20:05,914
To krowa, tak?
132
00:20:07,666 --> 00:20:08,667
Bardzo 艂adne.
133
00:20:11,128 --> 00:20:12,254
To jest l臋k.
134
00:20:13,505 --> 00:20:14,173
Przepraszam.
135
00:20:16,175 --> 00:20:17,134
Phillip Lemley.
136
00:20:18,93 --> 00:20:19,219
Whitney Taylor.
137
00:20:19,344 --> 00:20:20,470
Jestem oczarowany.
138
00:20:21,221 --> 00:20:22,55
Ja r贸wnie偶.
139
00:20:23,932 --> 00:20:26,101
Nie jeste艣 odrobin臋 za stara na komiksy?
140
00:20:27,769 --> 00:20:30,147
Nie jeste艣 odrobin臋 za m艂ody na krytyka?
141
00:20:30,981 --> 00:20:32,399
Masz racj臋, przepraszam.
142
00:20:34,610 --> 00:20:36,778
My艣l臋, 偶e mamy ze sob膮
co艣 wsp贸lnego.
143
00:20:37,279 --> 00:20:38,155
A c贸偶 takiego?
144
00:20:38,405 --> 00:20:41,366
Wielki worek soli w oku, pani膮 Briggs.
145
00:20:42,492 --> 00:20:44,620
O mnie te偶 nie ma
zbyt wysokiego mniemania.
146
00:20:44,953 --> 00:20:45,662
Dlaczego?
147
00:20:46,705 --> 00:20:48,248
Poniewa偶 jestem wspania艂y.
148
00:20:49,41 --> 00:20:50,417
Ale spokojnie, moja pani.
149
00:20:50,918 --> 00:20:56,840
Jestem tylko pionkiem
w okrutnej grze pani Briggs.
150
00:20:57,508 --> 00:20:58,675
Chod藕.
151
00:20:58,842 --> 00:20:59,718
Dok膮d?
152
00:21:01,428 --> 00:21:02,846
Na moje otwarcie.
153
00:21:03,180 --> 00:21:03,972
Twoje otwarcie?
154
00:21:04,14 --> 00:21:04,598
Tak.
155
00:21:05,641 --> 00:21:09,394
Ka偶dego wieczora nasza grupa zbiera si臋,
by krytykowa膰 wzajemnie swoje prace.
156
00:21:09,436 --> 00:21:11,271
Powinni艣my si臋 dzieli膰 tym, co robimy.
157
00:21:12,481 --> 00:21:15,526
Jestem pewien, 偶e komentarze
najbardziej ci臋 o艣wiec膮.
158
00:21:18,987 --> 00:21:27,788
Poziom krzykliwo艣ci kolor贸w
odwraca uwag臋 od przekazu
159
00:21:28,80 --> 00:21:30,582
oraz prawdziwego pi臋kna tego偶 obrazu.
160
00:21:31,667 --> 00:21:33,252
Mo偶e to pani prze艂o偶y膰 na angielski?
161
00:21:33,293 --> 00:21:37,714
Jest wytworny, z mocnym przekazem,
i z艂udnie prosty.
162
00:21:40,08 --> 00:21:42,511
Te obrazy s膮 niesamowite.
163
00:21:44,513 --> 00:21:46,765
Dawajcie obrazy
albo laska zarobi kulk臋!
164
00:21:47,391 --> 00:21:50,227
Pochlebia mi pan.
Naprawd臋 pan s膮dzi, 偶e s膮 co艣 warte?
165
00:21:56,817 --> 00:21:58,235
Co pan, u diab艂a, wyrabia?!
166
00:21:58,318 --> 00:21:59,278
Zamknij si臋, kobieto!
167
00:21:59,903 --> 00:22:01,697
Dawajcie obrazy.
Ja nie 偶artuj臋!
168
00:22:02,281 --> 00:22:04,741
Jezu, Phillip, daj mu te obrazy!
169
00:22:04,867 --> 00:22:05,826
Nie.
170
00:22:06,869 --> 00:22:08,78
Nie, on blefuje.
171
00:22:08,120 --> 00:22:09,454
Nie licz na to, panienko.
172
00:22:09,496 --> 00:22:10,747
Nie zastrzelisz jej.
173
00:22:11,123 --> 00:22:12,291
Chcesz zaryzykowa膰?
174
00:22:12,708 --> 00:22:17,04
Ta bro艅 to Magnum .357.
175
00:22:18,213 --> 00:22:19,798
Dajcie jej papierosa.
176
00:22:20,382 --> 00:22:21,91
I co z tego?
177
00:22:21,466 --> 00:22:24,52
B臋benek mie艣ci 6 pocisk贸w.
178
00:22:24,428 --> 00:22:27,139
W艂a艣nie wystrzeli艂e艣 jeden,
reszta kom贸r jest pusta.
179
00:22:27,264 --> 00:22:29,57
Ta bro艅 nie jest nawet na艂adowana.
180
00:22:29,99 --> 00:22:32,227
Jeste艣 bardzo spostrzegawcza, bardzo.
181
00:22:33,145 --> 00:22:35,63
Chcia艂bym wam wszystkim podzi臋kowa膰.
182
00:22:35,105 --> 00:22:38,233
Teraz mog臋 kontynuowa膰 swoj膮 scen臋.
Byli艣cie bardzo pomocni.
183
00:22:39,776 --> 00:22:40,694
Dzi臋kuj臋.
184
00:22:41,195 --> 00:22:44,448
Norman, ty idioto!
Zniszczy艂e艣 waz臋...
185
00:22:44,489 --> 00:22:46,575
- Kto to by艂?
- To Norman Meshelski.
186
00:22:47,201 --> 00:22:50,829
By艂y prywatny detektyw
w jutrzejszej sztuce "Rave and Chandler".
187
00:22:51,246 --> 00:22:54,416
Czasami w艂膮cza mu si臋 jaka艣 blokada
i odegranie danej sceny mu pomaga.
188
00:22:54,458 --> 00:22:55,667
No to mu pomagamy.
189
00:22:55,876 --> 00:22:57,669
Potraktowa艂am to jako pr贸b臋.
190
00:22:57,711 --> 00:22:58,670
Nie wierz臋.
191
00:23:00,839 --> 00:23:03,592
Whitney Taylor, szmat czasu.
192
00:23:05,469 --> 00:23:07,763
Nie taki znowu szmat, Amando.
193
00:23:08,931 --> 00:23:10,474
Wci膮偶 rysujesz te bzdurki?
194
00:23:10,557 --> 00:23:12,893
Niekt贸rzy nigdy nie wyrastaj膮
z pewnych rzeczy.
195
00:23:13,60 --> 00:23:15,103
Pewne rzeczy z czasem
staj膮 si臋 lepsze, Amando.
196
00:23:15,145 --> 00:23:16,480
Pozosta艂am przy rysunku.
197
00:23:17,105 --> 00:23:17,856
Oczywi艣cie.
198
00:23:18,273 --> 00:23:19,900
Zawsze wiedzia艂am,
偶e pozostaniesz.
199
00:23:19,942 --> 00:23:21,777
Zawsze lubi艂a艣 kicz.
200
00:23:22,694 --> 00:23:24,363
Za to ty widz臋 zn贸w zmieni艂a艣 kierunek.
201
00:23:24,404 --> 00:23:27,783
Na pocz膮tku by艂a艣 kim?
Kr贸low膮 rze藕by?
202
00:23:28,242 --> 00:23:29,117
P贸藕niej by艂 rysunek.
203
00:23:29,493 --> 00:23:32,663
Nie mo偶emy te偶 zapomnie膰
o przygodzie z aktorstwem.
204
00:23:32,746 --> 00:23:35,82
Jeste艣 prawdziw膮 kobiet膮 renesansu, Amando.
205
00:23:35,332 --> 00:23:37,543
Kariera jest istot膮 偶yw膮, Whitney.
206
00:23:47,386 --> 00:23:48,762
Co ona tu robi?
207
00:23:50,180 --> 00:23:52,683
Zarz膮d by艂 ni膮 oczarowany.
208
00:23:55,269 --> 00:23:57,396
B臋dziemy musia艂y co艣 z tym zrobi膰, prawda?
209
00:23:58,105 --> 00:23:59,481
呕eby pani wiedzia艂a.
210
00:23:59,940 --> 00:24:02,985
/Miejscowe morderstwa wstrz膮saj膮 policj膮
211
00:25:42,334 --> 00:25:43,418
Przepraszam.
212
00:25:43,877 --> 00:25:44,628
Obudzi艂am ci臋?
213
00:25:45,963 --> 00:25:49,758
To 艣wietny spos贸b na oczyszczenie cia艂a
z wszelkiego napi臋cia.
214
00:25:50,175 --> 00:25:53,11
Reszta ju偶 chyba do tego przywyk艂a,
dla ciebie to nowo艣膰.
215
00:25:57,391 --> 00:25:59,893
Co s膮dzisz o naszym przytulnym college'u?
216
00:26:00,769 --> 00:26:04,773
Atmosfera jest wspania艂a,
ale jak dla mnie odrobin臋 zat臋ch艂a.
217
00:26:05,399 --> 00:26:06,775
Masz na my艣li Amand臋?
218
00:26:06,817 --> 00:26:08,735
Zak艂adam, 偶e jeste艣cie starymi przyjaci贸艂kami.
219
00:26:08,819 --> 00:26:09,528
Nie bardzo.
220
00:26:09,736 --> 00:26:13,866
Je艣li mam gdzie艣 na 艣wiecie jakiego艣 wroga,
to my艣l臋, 偶e jest nim Amanda.
221
00:26:14,616 --> 00:26:16,410
Pozna艂y艣my si臋 w szkole artystycznej.
222
00:26:16,451 --> 00:26:18,745
Przez ni膮 pierwszy rok tam
by艂 dla mnie utrapieniem.
223
00:26:18,787 --> 00:26:19,538
To znaczy?
224
00:26:22,124 --> 00:26:25,02
Amanda by艂a najgor臋tsz膮 lask膮 w kampusie.
225
00:26:25,335 --> 00:26:27,546
Nie wspominaj膮c o tym,
偶e mia艂a talent.
226
00:26:27,880 --> 00:26:30,966
Potrafi艂a karmi膰 ludzi wszelkimi bzdurami.
227
00:26:33,218 --> 00:26:35,262
Pomimo tego,
偶e by艂am dopiero na pierwszym roku,
228
00:26:35,304 --> 00:26:38,56
moje prace znalaz艂y si臋
w jednej galerii z tymi Amandy.
229
00:26:38,223 --> 00:26:42,102
Chyba zwr贸ci艂am na siebie
wi臋ksz膮 uwag臋 ni偶 ona.
230
00:26:43,353 --> 00:26:47,232
Amanda zawsze pragn臋艂a wszystkiego,
nawet tego, co nie nale偶a艂o do niej.
231
00:26:48,108 --> 00:26:53,989
Mia艂a spos贸b na przej臋cie tego, co nie by艂o jej,
i na co nie zas艂ugiwa艂a.
232
00:26:55,782 --> 00:26:57,659
Pani Briggs stan臋艂a po jej stronie.
233
00:26:58,368 --> 00:27:00,412
Jak to m贸wi膮, ci膮gnie sw贸j do swego.
234
00:27:01,413 --> 00:27:03,373
W ka偶dym b膮d藕 razie,
jaki艣 talent mamy.
235
00:27:03,415 --> 00:27:05,209
Rozmawia艂a艣 ju偶 z Phillipem?
236
00:27:05,792 --> 00:27:07,711
Tak, s艂odki z niego ch艂opak.
237
00:27:15,511 --> 00:27:17,846
Nie przejmuj si臋 pani膮 Briggs.
238
00:27:18,222 --> 00:27:19,306
Ani Amand膮.
239
00:27:20,766 --> 00:27:24,686
R贸b swoje, a twoja praca sama si臋 obroni.
240
00:27:25,270 --> 00:27:26,438
Dzi臋kuj臋, Liso.
241
00:27:28,398 --> 00:27:29,149
Co to?
242
00:27:29,608 --> 00:27:32,361
To duch Colina Childressa.
243
00:27:33,946 --> 00:27:37,32
Powa偶nie.
To dlatego wst臋p tam jest zabroniony.
244
00:27:37,74 --> 00:27:41,161
Poniewa偶 nawiedza on miejsce swoich zbrodni.
245
00:27:41,995 --> 00:27:42,788
Przesta艅.
246
00:27:44,706 --> 00:27:46,416
Padam z n贸g, id臋 spa膰.
247
00:27:47,209 --> 00:27:48,210
Dobranoc.
248
00:30:01,51 --> 00:30:02,469
/Mieszkaniec podziemi
249
00:30:04,596 --> 00:30:06,723
O Bo偶e.
Ty zasra艅cu!
250
00:30:07,349 --> 00:30:09,101
S艂ysza艂em, 偶e lubisz si臋 ba膰.
251
00:30:10,352 --> 00:30:11,228
Co tu robisz?
252
00:30:12,145 --> 00:30:13,272
Szpieguj臋 ci臋.
253
00:30:13,689 --> 00:30:15,691
Nie powiniene艣 ju偶 spa膰?
254
00:30:17,317 --> 00:30:18,569
A ty co tutaj robisz?
255
00:30:18,610 --> 00:30:19,528
Co to za miejsce?
256
00:30:20,362 --> 00:30:25,409
To tutaj mieszka艂 i pracowa艂
Colin Childress.
257
00:30:26,410 --> 00:30:31,456
Wed艂ug policji, 30 lat temu,
zar膮ba艂 tu kobiet臋 toporem, po czym si臋 podpali艂.
258
00:30:32,374 --> 00:30:34,84
A ten facet jest twoim idolem?
259
00:30:34,751 --> 00:30:36,86
Nie wierz臋, 偶e to zrobi艂.
260
00:30:37,462 --> 00:30:39,715
W takim razie,
co tu si臋 wydarzy艂o, Sherlocku?
261
00:30:40,632 --> 00:30:41,592
Zamordowano ich.
262
00:30:42,259 --> 00:30:43,93
Sk膮d to wiesz?
263
00:30:43,802 --> 00:30:45,804
To jedyne logiczne wyja艣nienie.
264
00:30:48,849 --> 00:30:53,103
To pewnie co艣 w rurach, prawda?
265
00:30:53,812 --> 00:30:55,898
To duch Colina Childressa.
266
00:30:57,232 --> 00:30:59,151
Spadajmy st膮d.
M贸wi臋 powa偶nie.
267
00:30:59,193 --> 00:31:01,195
Daj spok贸j, to miejsce jest 艣wietne.
268
00:31:04,114 --> 00:31:06,950
Chyba w艂a艣nie znalaz艂am
ducha Colina Childressa.
269
00:31:07,868 --> 00:31:08,619
Co?
270
00:31:09,536 --> 00:31:10,329
Sp贸jrz na to.
271
00:31:17,669 --> 00:31:18,670
Co ty robisz?
272
00:31:24,635 --> 00:31:25,761
Nie otwieraj tego.
273
00:31:33,727 --> 00:31:34,686
Nie s艂uchasz si臋.
274
00:31:35,312 --> 00:31:38,315
To tyle w kwestii ducha.
To musi by膰...
275
00:31:42,361 --> 00:31:44,821
To wszystko musia艂o nale偶e膰 do Childressa.
276
00:31:45,113 --> 00:31:48,534
Czemu odnosz臋 wra偶enie,
偶e zaraz si臋 tu pojawi i upomni o swoje?
277
00:31:55,582 --> 00:31:59,586
"Kl膮twy martwych staro偶ytnych"
278
00:32:01,797 --> 00:32:03,06
Strony si臋 poskleja艂y.
279
00:32:03,966 --> 00:32:06,301
Czy to...?
280
00:32:06,510 --> 00:32:07,553
To krew.
281
00:32:08,428 --> 00:32:09,179
艢wietnie.
282
00:32:09,346 --> 00:32:11,723
"Ten, kto posiad艂 m膮dro艣膰
tego bestia nie zadziwi,
283
00:32:11,765 --> 00:32:14,643
gdy偶 wszystko, co piekielne
istnieje tylko dzi臋ki ludzkiej wyobra藕ni".
284
00:32:15,352 --> 00:32:17,229
"Biada temu,
kto nada bestii form臋.
285
00:32:18,313 --> 00:32:22,25
Gdy偶 rozmy艣laj膮c nad z艂em,
zapraszamy je do swego domu".
286
00:32:24,194 --> 00:32:25,362
Zmywam si臋 st膮d.
287
00:32:25,696 --> 00:32:26,738
Wystarczy mi.
288
00:32:27,155 --> 00:32:30,868
Nie sp臋dzi艂bym tu 10 minut,
nie m贸wi膮c ju偶 o pracy...
289
00:32:36,81 --> 00:32:37,749
Nie, absolutnie nie.
290
00:32:38,292 --> 00:32:39,209
Czemu?
291
00:32:40,252 --> 00:32:41,712
Poniewa偶 tak powiedzia艂am.
292
00:32:41,879 --> 00:32:43,172
To niewystarczaj膮cy pow贸d.
293
00:32:43,505 --> 00:32:46,49
W臋szysz tu, w 艣rodku nocy,
294
00:32:46,675 --> 00:32:49,428
w dodatku wchodzisz na teren zabroniony.
295
00:32:49,887 --> 00:32:52,681
Jeszcze liczysz na to,
偶e spe艂ni臋 twoje pro艣by?
296
00:32:53,265 --> 00:32:57,102
Moja droga, tam, gdzie brakuje ci talentu,
nadrabiasz tupetem.
297
00:32:57,895 --> 00:33:01,106
Pani Briggs, prosz臋 pomy艣le膰 rozs膮dnie.
Nikt nie korzysta z piwnicy.
298
00:33:01,231 --> 00:33:02,691
Jedynie pokrywa si臋 ona kurzem.
299
00:33:03,567 --> 00:33:06,195
Obie na tym skorzystamy,
je艣li b臋d臋 tam pracowa膰.
300
00:33:06,278 --> 00:33:08,488
Pok贸j, kt贸ry obecnie zajmuj臋
zostanie zwolniony.
301
00:33:08,530 --> 00:33:13,327
B臋dzie pani mog艂a zakwaterowa膰 tam
prawdziwego artyst臋.
302
00:33:14,328 --> 00:33:15,871
Dobrze, Whitney, wygra艂a艣.
303
00:33:16,747 --> 00:33:20,292
Ale je艣li ci si臋 tam nie spodoba,
b臋dziesz mog艂a wini膰 jedynie siebie.
304
00:33:20,417 --> 00:33:21,919
Nie zamierzam zmienia膰 zdania.
305
00:33:25,255 --> 00:33:25,881
Whitney.
306
00:33:30,719 --> 00:33:36,600
Amando, chcia艂bym ci wyznaczy膰
drobny projekt wideo.
307
00:34:26,817 --> 00:34:29,653
Nigdy niczego nie odnawia艂em.
Co o tym s膮dzisz?
308
00:34:29,695 --> 00:34:30,654
Wspania艂y.
309
00:34:31,280 --> 00:34:32,656
- Tak?
- Pewnie.
310
00:34:33,949 --> 00:34:35,325
Pos艂uchaj tego.
311
00:34:36,535 --> 00:34:39,246
"Jest po cz臋艣ci wilko艂akiem i wampirem,
312
00:34:39,705 --> 00:34:40,998
demonem i duchem.
313
00:34:41,81 --> 00:34:44,209
Rozszarpie ci gard艂o, wypije krew
314
00:34:45,127 --> 00:34:47,963
i zacznie ucztowa膰
na wci膮偶 ciep艂ym m贸zgu".
315
00:34:48,46 --> 00:34:48,922
To chore.
316
00:34:49,89 --> 00:34:52,259
Przera偶aj膮ce,
ale stanowi 艣wietny materia艂 na komiks.
317
00:34:52,301 --> 00:34:55,637
Jestem pewna, 偶e to nad tym
pracowa艂 Childress, kiedy zgin膮艂.
318
00:34:55,679 --> 00:34:57,514
Szkice pewnie sp艂on臋艂y w po偶arze.
319
00:34:58,390 --> 00:35:00,309
Wy艣wiadczy艂 nam drobn膮 przys艂ug臋.
320
00:35:02,19 --> 00:35:04,813
Inspiruj膮c si臋 t膮 staro偶ytn膮 kl膮tw膮,
321
00:35:05,480 --> 00:35:08,609
Whitney Taylor stworzy
najpot臋偶niejszego potwora.
322
00:35:09,610 --> 00:35:12,779
Powodzenia. Ja id臋 stworzy膰
najpot臋偶niejszy obraz malowany palcem.
323
00:35:51,527 --> 00:35:52,277
Tak.
324
00:39:00,507 --> 00:39:01,967
Co ty tu, u diab艂a, robisz?
325
00:39:02,50 --> 00:39:02,509
Whitney.
326
00:39:03,927 --> 00:39:06,13
Sprawdza艂am jedynie,
co tu robisz.
327
00:39:06,96 --> 00:39:07,890
Trzymasz to w takiej tajemnicy...
328
00:39:07,931 --> 00:39:10,851
Bzdura.
/Od kiedy interesuj膮 ci臋 moje prace?
329
00:39:11,268 --> 00:39:14,396
/Zreszt膮 znasz zasady.
/Nikt nie mo偶e podgl膮da膰 cudzej pracy
330
00:39:14,438 --> 00:39:15,814
bez wyra藕nego pozwolenia.
331
00:39:16,23 --> 00:39:18,108
No tak, to twoja praca.
Przepraszam.
332
00:39:18,192 --> 00:39:22,279
Nie wiem, co kombinujesz,
ale je艣li jeszcze raz ci臋 tu zobacz臋
333
00:39:22,321 --> 00:39:26,575
powiesz臋 ci臋 za powieki
i powyrywam kolejno wszystkie paznokcie.
334
00:39:26,617 --> 00:39:27,117
Dotar艂o?
335
00:39:27,159 --> 00:39:28,493
Tak, ju偶 si臋 boj臋.
336
00:39:29,244 --> 00:39:33,81
Przysporzy艂a艣 mi ju偶 chyba
wystarczaj膮co du偶o problem贸w.
337
00:39:33,332 --> 00:39:34,958
Naprawd臋 nie wiem o co ci chodzi.
338
00:39:35,00 --> 00:39:36,126
Wiesz doskonale.
339
00:39:37,169 --> 00:39:40,547
Ja nie zapomnia艂am o tym stypendium,
kt贸re mia艂o nale偶e膰 do mnie.
340
00:39:41,89 --> 00:39:42,883
C贸偶, komisja uzna艂a inaczej.
341
00:39:43,08 --> 00:39:45,511
Tak, po twoich drobnych pieni臋偶nych namowach.
342
00:39:45,552 --> 00:39:47,346
Zawsze by艂a艣 takim nieudacznikiem.
343
00:39:47,513 --> 00:39:49,973
Wyno艣 si臋, nim naprawd臋 strac臋 cierpliwo艣膰.
344
00:39:50,98 --> 00:39:50,933
Pa.
345
00:42:51,113 --> 00:42:55,742
/Whitney Taylor jest plagiatork膮,
/co dobitnie wida膰 na nagraniu.
346
00:42:56,118 --> 00:43:00,289
Zamkn臋艂a si臋 w piwnicy
i ukrad艂a prace innego artysty.
347
00:43:07,880 --> 00:43:10,966
Jestem pewna, 偶e Instytut Sztuki Throckmorton
348
00:43:11,49 --> 00:43:14,678
/odpowiednie ukarze
/takie beztalencie jak panna Taylor.
349
00:43:26,148 --> 00:43:27,274
To w艂a艣nie...
350
00:43:48,795 --> 00:43:49,963
/O m贸j Bo偶e!
351
00:43:50,756 --> 00:43:51,590
/O Jezu!
352
00:44:14,363 --> 00:44:15,197
O nie...
353
00:44:18,75 --> 00:44:19,743
/Niech mi kto艣 pomo偶e!
354
00:44:27,668 --> 00:44:30,03
Niech mi kto艣 pomo偶e!
355
00:44:34,925 --> 00:44:35,634
Nie...
356
00:45:04,580 --> 00:45:06,331
/Kto chce by膰 nast臋pny?
357
00:46:28,497 --> 00:46:29,665
Pobudka.
358
00:46:31,375 --> 00:46:33,43
Mamy dzi艣 pi臋kny dzie艅.
359
00:46:36,88 --> 00:46:36,922
Wstawaj.
360
00:46:37,172 --> 00:46:38,882
Pora i艣膰 do szko艂y.
361
00:46:41,760 --> 00:46:43,929
Wiesz, naprawd臋 mnie rozczarowa艂a艣.
362
00:46:44,137 --> 00:46:46,14
My艣la艂em, 偶e doros艂e kobiety 艣pi膮 nago.
363
00:46:47,349 --> 00:46:49,601
Przynajmniej tak jest w moich snach.
364
00:46:49,768 --> 00:46:50,602
Kt贸ra godzina?
365
00:46:51,144 --> 00:46:54,147
Je艣li si臋 pospieszymy
to mo偶e za艂apiemy si臋 na 艣niadanie.
366
00:46:56,733 --> 00:46:57,943
Co o tym s膮dzisz?
367
00:47:02,739 --> 00:47:05,534
S膮dz臋, 偶e nie chcia艂bym pozna膰
twojej mrocznej strony.
368
00:47:14,334 --> 00:47:15,02
/Amando?
369
00:47:16,03 --> 00:47:16,795
/Amando!
370
00:47:34,313 --> 00:47:36,857
Firma tworz膮ca produkty dla zwierz膮t
pragnie zna膰 sk艂ad
371
00:47:36,899 --> 00:47:39,234
nowej obro偶y przeciw pch艂om
swojego konkurenta.
372
00:47:39,318 --> 00:47:41,653
Zatrudniaj膮 wi臋c mnie,
bym si臋 tego dowiedzia艂.
373
00:47:41,695 --> 00:47:46,325
Okazuje si臋, 偶e najnowszy model konkurencji
wygryzie ich z interesu.
374
00:47:46,950 --> 00:47:48,35
Musz臋 wi臋c pozna膰 sk艂ad.
375
00:47:48,619 --> 00:47:51,496
Ale konkurencja nie 艣pi,
sk艂ad zosta艂 zakodowany.
376
00:47:52,164 --> 00:47:53,582
Niedobrze dla mojego zleceniodawcy.
377
00:47:54,82 --> 00:47:57,544
By nie przed艂u偶a膰, sko艅czy艂o si臋 tym,
偶e 艣ledzi艂em tego owczarka niemieckiego
378
00:47:57,586 --> 00:47:58,670
przez p贸艂 Stan贸w.
379
00:48:01,340 --> 00:48:02,799
Czy kto艣 widzia艂 Amand臋?
380
00:48:03,217 --> 00:48:04,134
Od wczoraj nie.
381
00:48:04,885 --> 00:48:05,719
Mo偶e wysz艂a.
382
00:48:06,136 --> 00:48:06,803
Przesta艅 艣ni膰.
383
00:48:06,887 --> 00:48:09,389
Dziel膮 nas kilometry od najbli偶szego hipermarketu.
384
00:48:09,473 --> 00:48:10,641
Dok膮d mia艂aby p贸j艣膰?
385
00:48:10,682 --> 00:48:13,227
Nie widzia艂am jej od rana.
Zaczynam si臋 martwi膰.
386
00:48:13,268 --> 00:48:13,936
A ja nie.
387
00:48:13,977 --> 00:48:16,438
Ma艂o mnie obchodzi,
czy jeszcze j膮 zobacz臋.
388
00:48:25,656 --> 00:48:28,617
S艂ysza艂e艣 kiedy艣,
jak Whitney i Amanda si臋 k艂贸c膮?
389
00:48:30,202 --> 00:48:31,370
A kto nie s艂ysza艂?
390
00:48:31,411 --> 00:48:32,704
Skacz膮 sobie do garde艂.
391
00:48:35,415 --> 00:48:37,376
Whitney naprawd臋 nie znosi tej suki, co?
392
00:48:38,335 --> 00:48:39,545
Ma艂o powiedziane.
393
00:48:39,586 --> 00:48:42,256
Powinien pan zobaczy膰 komiks,
kt贸ry narysowa艂a przez noc.
394
00:48:42,297 --> 00:48:42,965
Co z nim?
395
00:48:44,299 --> 00:48:45,467
Narysowa艂a Amand臋.
396
00:48:45,968 --> 00:48:46,760
Co?
397
00:48:47,928 --> 00:48:49,555
Przepraszam, nie mog臋 powiedzie膰.
398
00:48:49,596 --> 00:48:50,430
Czemu?
399
00:48:50,848 --> 00:48:55,394
Poniewa偶 to jej praca.
Jak zechce, to panu poka偶e.
400
00:48:58,146 --> 00:49:02,860
Odnosz臋 dziwne wra偶enie,
偶e Amanda ju偶 u nas nie zago艣ci.
401
00:49:37,895 --> 00:49:41,565
"Napi臋cie mi臋dzy dziewczynami by艂o tak ostre,
偶e ci臋艂o powietrze".
402
00:49:48,155 --> 00:49:52,659
"Czy Whitney Taylor by艂a zdolna do morderstwa?"
403
00:51:07,359 --> 00:51:08,318
Niez艂a...
404
00:51:26,378 --> 00:51:27,713
艢mier膰 jest smutna.
405
00:52:52,47 --> 00:52:53,507
To zwiastun 艣mierci.
406
00:52:53,757 --> 00:52:55,634
Elegia o zmarnowanym 偶yciu.
407
00:52:56,134 --> 00:52:57,52
By艂o ciekawe.
408
00:52:58,53 --> 00:52:59,513
Bardzo poruszaj膮ce.
409
00:53:01,265 --> 00:53:03,267
Musia艂a艣 w to w艂o偶y膰 sporo pracy.
410
00:53:03,308 --> 00:53:05,310
Poniewa偶 藕le to na mnie podzia艂a艂o.
411
00:54:05,370 --> 00:54:06,872
Teraz ci臋 mam, Whitney.
412
00:54:07,623 --> 00:54:08,373
Teraz ci臋 mam.
413
00:54:43,450 --> 00:54:47,621
/Whitney Taylor jest plagiatork膮,
/co dobitnie wida膰 na nagraniu.
414
00:54:47,871 --> 00:54:52,84
/Zamkn臋艂a si臋 w piwnicy
/i ukrad艂a prace innego artysty.
415
00:54:52,376 --> 00:54:53,377
Dziwka.
416
00:54:54,503 --> 00:54:55,879
Zabi艂a j膮 z zemsty.
417
00:54:56,547 --> 00:54:58,90
Motywem by艂a zemsta.
418
00:54:58,966 --> 00:54:59,883
/To w艂a艣nie...
419
00:55:50,434 --> 00:55:53,896
/Powstrzymaj mnie, je艣li zdo艂asz!!
420
00:55:55,772 --> 00:55:56,815
Niech j膮 szlag!
421
00:55:57,649 --> 00:55:58,650
Co jest?
422
00:55:58,692 --> 00:56:01,111
Amanda, a co mo偶e by膰?
423
00:56:01,987 --> 00:56:03,197
O czym ty m贸wisz?
424
00:56:16,168 --> 00:56:16,960
/Amanda!
425
00:56:22,216 --> 00:56:23,91
Wiedzia艂am.
426
00:56:23,675 --> 00:56:25,302
Co ona, do diab艂a, knuje?!
427
00:56:25,844 --> 00:56:26,762
Ty mi powiedz.
428
00:56:27,596 --> 00:56:28,388
Nie wiem.
429
00:56:28,514 --> 00:56:31,266
Ale przysi臋gam na Boga,
偶e j膮 zabij臋.
430
00:56:34,645 --> 00:56:36,396
Amanda ukrad艂a z piwnicy moje prace,
431
00:56:36,438 --> 00:56:38,232
ale sk膮d wzi臋艂a moje portfolio?
432
00:56:38,774 --> 00:56:39,816
Nie mam poj臋cia.
433
00:56:39,858 --> 00:56:41,401
G贸wno prawda!
Da艂a jej pani.
434
00:56:41,818 --> 00:56:44,112
Gdy tylko tu przyby艂am
obydwie co艣 do mnie mia艂y艣cie.
435
00:56:44,154 --> 00:56:46,448
Co tu si臋, do diab艂a, dzieje?
I gdzie ona jest?!
436
00:56:46,490 --> 00:56:49,618
Zapewniam, 偶e nie wiem,
gdzie jest Amanda.
437
00:56:50,577 --> 00:56:52,871
Mo偶e pr贸buje wyci膮膰 ci jaki艣 numer?
438
00:56:54,289 --> 00:56:55,332
Prosz臋 wej艣膰.
439
00:56:57,376 --> 00:57:00,629
Kolejny ciekawy rozw贸j wydarze艅.
Meshelski znikn膮艂.
440
00:57:00,921 --> 00:57:02,381
- Jeste艣 pewien?
- Tak.
441
00:57:02,631 --> 00:57:05,384
Chyba 偶e nagle go wzi臋艂o
na zabaw臋 w chowanego.
442
00:57:05,551 --> 00:57:06,343
Widzisz.
443
00:57:07,10 --> 00:57:10,13
Norman pewnie pracuje
nad zawi艂ym scenariuszem
444
00:57:10,55 --> 00:57:12,724
i utkn膮艂, w kt贸rej艣 ze scen.
445
00:57:13,58 --> 00:57:15,269
Razem z Amand膮 zapewne go sprawdzaj膮.
446
00:57:15,894 --> 00:57:16,562
Mo偶e.
447
00:57:16,937 --> 00:57:19,398
Je艣li jednak dowiem si臋,
偶e chcecie wyrz膮dzi膰 mi krzywd臋
448
00:57:19,439 --> 00:57:21,108
p贸jd臋 prosto do zarz膮du.
449
00:57:21,483 --> 00:57:23,360
Obiecuj臋 to pani.
450
00:57:35,539 --> 00:57:38,667
Zazwyczaj, gdy jestem w艣ciek艂a
zajmuj臋 si臋 prac膮.
451
00:57:39,376 --> 00:57:40,169
Zauwa偶y艂em.
452
00:57:40,669 --> 00:57:44,89
Jestem tak wkurzona, 偶e czuj臋 si臋,
jakby mnie dopad艂 parali偶.
453
00:57:47,259 --> 00:57:49,845
Chod藕my st膮d,
na jaki艣 spacer na przyk艂ad.
454
00:57:50,470 --> 00:57:51,471
Nie mog臋.
455
00:57:51,805 --> 00:57:54,183
Daj spok贸j,
i tak nic teraz nie narysujesz.
456
00:57:55,684 --> 00:57:56,685
Opowiem ci o sobie.
457
00:57:58,520 --> 00:57:59,271
Naprawd臋?
458
00:58:01,648 --> 00:58:02,816
Musz臋 to us艂ysze膰.
459
00:58:05,777 --> 00:58:08,113
- Opowiesz mi o sobie, tak?
- Pewnie.
460
00:58:08,155 --> 00:58:11,992
- B臋dzie chocia偶 interesuj膮co?
- Zaczyna si臋 w latach 30'.
461
00:58:17,497 --> 00:58:19,458
Widzia艂a艣 Normana lub Amand臋?
462
00:58:19,791 --> 00:58:20,918
Powt贸rz臋 si臋, nie.
463
00:58:21,627 --> 00:58:23,45
Martwi臋 si臋 o nich.
464
00:58:23,86 --> 00:58:24,296
Kogo pani chce oszuka膰?
465
00:58:24,379 --> 00:58:27,132
Whitney powiedzia艂a mi,
偶e Amanda ukrad艂a jej prace.
466
00:58:27,174 --> 00:58:29,843
To oczywiste,
偶e co艣 knujecie przeciw Whitney.
467
00:58:29,885 --> 00:58:30,969
Absurd.
468
00:58:31,136 --> 00:58:31,887
Doprawdy?
469
00:58:31,929 --> 00:58:34,56
Nie my艣la艂y艣cie,
偶e Whitney si臋 dowie.
470
00:58:34,97 --> 00:58:35,933
Martwi臋 si臋 jedynie o...
471
00:58:35,974 --> 00:58:38,894
Reputacj臋 tej kolonii!
472
00:58:39,311 --> 00:58:42,898
No to teraz ma si臋 pani o co martwi膰.
473
00:58:51,782 --> 00:58:56,328
/Nie, prawdziwe wyzwanie
/to wymy艣lenie ciekawych zgon贸w.
474
00:58:57,79 --> 00:58:59,122
Lubisz te ciesz膮ce si臋
z艂膮 s艂aw膮, co nie?
475
00:58:59,164 --> 00:59:00,749
Tak, sporo zbierania materia艂贸w.
476
00:59:00,832 --> 00:59:02,751
Mam dobre teksty 藕r贸d艂owe.
477
00:59:04,545 --> 00:59:07,47
Ju偶 wiem, co mia艂a艣 na my艣li
m贸wi膮c "ciekawych".
478
00:59:08,298 --> 00:59:10,300
Tutaj si臋 naprawd臋 popisa艂a艣.
479
00:59:11,51 --> 00:59:12,344
O czym ty m贸wisz?
480
00:59:12,928 --> 00:59:14,805
O twoi ostatnim majstersztyku.
481
00:59:15,848 --> 00:59:17,933
Jest pe艂en napi臋cia.
482
00:59:19,768 --> 00:59:21,61
Nie narysowa艂am tego.
483
00:59:21,144 --> 00:59:22,604
Nie masz si臋 czego wstydzi膰.
484
00:59:23,605 --> 00:59:25,816
W ten spos贸b radzisz sobie z agresj膮.
485
00:59:25,858 --> 00:59:28,193
Przynajmniej jest to co艣 konstruktywnego.
486
00:59:30,28 --> 00:59:33,198
M贸wi臋 powa偶nie.
Nigdy wcze艣niej tego nie widzia艂am.
487
00:59:43,166 --> 00:59:45,502
Ta skromno艣膰 jest do ciebie nie podobna.
488
00:59:45,544 --> 00:59:47,713
M贸wi臋 ci, 偶e nie narysowa艂am tego.
489
00:59:48,547 --> 00:59:50,757
W taki razie kto?
Duch Childressa?
490
00:59:50,799 --> 00:59:51,300
Pos艂uchaj.
491
00:59:52,426 --> 00:59:55,679
"Ten, kto posiad艂 m膮dro艣膰
tego bestia nie zadziwi,
492
00:59:56,346 --> 01:00:00,142
gdy偶 wszystko, co piekielne
istnieje tylko dzi臋ki ludzkiej wyobra藕ni.
493
01:00:00,893 --> 01:00:03,937
Biada temu,
kto nada bestii form臋.
494
01:00:04,396 --> 01:00:09,276
Gdy偶 rozmy艣laj膮c nad z艂em,
zapraszamy je do swego domu".
495
01:00:11,111 --> 01:00:11,945
M贸j Bo偶e.
496
01:00:14,865 --> 01:00:15,949
Jest tam kto?
497
01:00:19,328 --> 01:00:21,288
To znowu ty, Phillipie?
498
01:00:24,291 --> 01:00:26,752
Poka偶 si臋, zboczku.
Wiem, 偶e tam jeste艣.
499
01:00:29,588 --> 01:00:32,716
Koniec zabawy.
Potrzebuj臋 r臋cznika, mam mokre w艂osy.
500
01:00:35,844 --> 01:00:38,430
Gotowy czy nie, wychodz臋.
501
01:00:41,767 --> 01:00:44,61
Daj spok贸j, Whitney.
O czym ty m贸wisz?
502
01:00:44,144 --> 01:00:45,854
Kl膮twa jest prawdziwa.
503
01:00:46,355 --> 01:00:48,106
Jaka kl膮twa?
O czym ty m贸wisz?
504
01:00:48,232 --> 01:00:51,401
Spada na ka偶dego,
kto odwa偶y si臋 nada膰 bestii form臋.
505
01:00:51,485 --> 01:00:52,736
Nie widzisz tego?
506
01:00:53,70 --> 01:00:54,321
Ja j膮 narysowa艂am.
507
01:00:54,446 --> 01:00:57,616
Da艂am jej 偶ycie,
a teraz Amanda znikn臋艂a.
508
01:00:58,116 --> 01:00:59,117
Norman r贸wnie偶.
509
01:00:59,159 --> 01:01:00,244
Czekaj chwil臋.
510
01:01:00,702 --> 01:01:04,873
Chcesz mi powiedzie膰, 偶e potw贸r,
kt贸rego narysowa艂a艣
511
01:01:04,915 --> 01:01:07,793
wyszed艂 z kartki
i po偶ar艂 Amand臋 i Normana?
512
01:01:08,585 --> 01:01:09,294
Zgadza si臋.
513
01:01:10,546 --> 01:01:14,633
Bo偶e, wi臋c to to zabi艂o Colina Childressa
30 lat temu.
514
01:01:14,925 --> 01:01:15,968
Prawdopodobnie...
515
01:01:32,776 --> 01:01:33,569
O m贸j...
516
01:01:34,945 --> 01:01:35,863
M贸j Bo偶e.
517
01:01:39,116 --> 01:01:40,200
To Lisa.
518
01:01:40,993 --> 01:01:42,160
To Lisa!
Szybko!
519
01:01:43,787 --> 01:01:44,663
Zaczekaj.
520
01:01:47,332 --> 01:01:48,166
Phillip?
521
01:01:50,85 --> 01:01:50,961
Gdzie jeste艣?
522
01:01:56,300 --> 01:01:58,177
To przestaje by膰 zabawne.
523
01:02:13,317 --> 01:02:13,984
Lisa!
524
01:02:16,236 --> 01:02:17,29
Lisa!
525
01:02:17,70 --> 01:02:17,863
Odsu艅 si臋!
526
01:02:22,951 --> 01:02:23,660
Lisa!
527
01:02:26,121 --> 01:02:27,664
- W nogi!
- Nie!
528
01:02:40,385 --> 01:02:41,220
Kurwa!
529
01:02:41,762 --> 01:02:42,346
O Bo偶e.
530
01:02:42,596 --> 01:02:44,723
To bez sensu.
Nie uciekniemy st膮d.
531
01:02:44,806 --> 01:02:47,17
Je艣li nie uciekniemy to ju偶 po nas.
532
01:02:47,518 --> 01:02:48,227
Masz racj臋.
533
01:02:49,394 --> 01:02:50,270
Mamy jedn膮 szans臋.
534
01:02:50,687 --> 01:02:52,356
Musimy j膮 wykorzysta膰.
535
01:02:53,357 --> 01:02:54,66
Co?
536
01:02:54,608 --> 01:02:55,400
Cholera.
537
01:02:59,863 --> 01:03:01,240
Teraz wszystko ma sens.
538
01:03:01,281 --> 01:03:03,116
Childress pope艂ni艂 ten sam b艂膮d.
539
01:03:03,992 --> 01:03:05,619
Nadaj膮c tej bestii fizyczn膮 form臋,
540
01:03:05,661 --> 01:03:08,121
nawet dwuwymiarow膮,
stworzyli艣my jej sposobno艣膰
541
01:03:08,163 --> 01:03:10,582
przej艣cia do realnego 艣wiata.
542
01:03:10,624 --> 01:03:12,459
- No to wspaniale.
- Bo偶e.
543
01:03:12,501 --> 01:03:17,297
Wed艂ug kl膮twy,
bestia zostaje zrodzona przy pomocy wyobra藕ni.
544
01:03:18,590 --> 01:03:22,344
Musi spo偶ywa膰 tw贸rcz膮 energi臋,
by utrzyma膰 si臋 przy 偶yciu.
545
01:03:22,970 --> 01:03:25,472
Meshelskiego, Lisy i Amandy.
Bo偶e.
546
01:03:25,514 --> 01:03:27,724
Amandy?
Przez ni膮 nabawi si臋 biegunki.
547
01:03:28,517 --> 01:03:29,852
Czekaj, co zrobimy?
548
01:03:30,227 --> 01:03:31,436
Jak to co?
549
01:03:33,146 --> 01:03:36,275
Zniszczymy jej fizyczn膮 form臋.
550
01:04:09,349 --> 01:04:10,100
Phillip?!
551
01:04:15,564 --> 01:04:16,315
O m贸j Bo偶e.
552
01:04:20,319 --> 01:04:21,69
Nie...
553
01:04:21,904 --> 01:04:22,613
/Halo?
554
01:04:22,863 --> 01:04:24,72
/Jest tam kto?
555
01:04:34,875 --> 01:04:39,838
To ta bestia zabi艂a Amand臋, Normana, Lis臋,
a teraz ma Phillipa.
556
01:04:39,922 --> 01:04:42,382
- Musimy co艣 zrobi膰.
- Zwolnij, Whitney.
557
01:04:42,424 --> 01:04:43,634
To nie ma sensu.
558
01:04:44,09 --> 01:04:47,471
Szuka艂am ich w ca艂ym budynku.
559
01:04:48,180 --> 01:04:49,97
Wr贸c膮 nied艂ugo.
560
01:04:49,306 --> 01:04:51,58
S艂ucha艂a mnie pani w og贸le?
561
01:04:51,99 --> 01:04:52,184
Oczywi艣cie.
562
01:04:52,434 --> 01:04:54,895
Komiksy, potwory i...
563
01:04:56,396 --> 01:04:58,23
Paskudne rozci臋cie.
564
01:04:59,107 --> 01:05:01,527
Mam tu gdzie艣 艣rodek dezynfekuj膮cy.
565
01:05:02,402 --> 01:05:03,278
Poszukam go.
566
01:05:08,867 --> 01:05:11,912
Wiesz, zmieni艂am zdanie na temat komiks贸w.
567
01:05:16,333 --> 01:05:19,503
Przesz艂am ostatnio kilka zmian.
568
01:05:36,937 --> 01:05:39,940
/Teraz jeste艣 moja.
569
01:05:44,987 --> 01:05:45,779
Nie!
570
01:06:37,122 --> 01:06:38,665
/Whitney!
571
01:07:18,288 --> 01:07:19,289
Biel.
572
01:07:44,398 --> 01:07:45,524
Phillip...
573
01:07:58,954 --> 01:07:59,746
Przepraszam.
574
01:08:02,82 --> 01:08:03,125
O Bo偶e.
575
01:08:28,275 --> 01:08:29,193
No dobra.
576
01:09:05,479 --> 01:09:07,189
Przepraszam, Phillipie.
577
01:09:08,315 --> 01:09:09,149
Przepraszam.
578
01:09:10,400 --> 01:09:11,944
Nazywasz to poca艂unkiem?
579
01:09:12,27 --> 01:09:15,280
Ale nie m贸wi臋 tu o mu艣ni臋ciu w policzek,
580
01:09:15,739 --> 01:09:18,116
ale o prawdziwym poca艂unku.
581
01:09:21,286 --> 01:09:22,913
W艂a艣nie tak.
582
01:09:24,790 --> 01:09:25,666
Spok贸j.
583
01:09:26,750 --> 01:09:28,710
Dzi臋ki Bogu, 偶e wr贸ci艂e艣.
584
01:09:29,461 --> 01:09:30,963
Dzi臋ki tobie.
585
01:09:31,213 --> 01:09:35,384
Nie chc臋 jednak, by艣 my艣la艂a,
偶e masz mnie na w艂asno艣膰, czy co艣.
586
01:09:36,134 --> 01:09:37,427
Nadal jestem panem samego siebie.
587
01:09:37,469 --> 01:09:39,429
Co za ch艂opak.
588
01:09:40,97 --> 01:09:40,806
/Co dalej?
589
01:09:41,473 --> 01:09:42,724
Co z pozosta艂ymi?
590
01:09:42,766 --> 01:09:45,978
Teraz tw贸j ruch... o艂贸wka.
591
01:09:47,437 --> 01:09:48,355
A co z tym?
592
01:09:49,565 --> 01:09:51,400
Po kolei, dobrze?
593
01:09:51,525 --> 01:09:52,985
Mam tylko dwie r臋ce.
594
01:09:54,945 --> 01:09:56,947
Za艂atw sobie p艂yn do p艂ukania ust,
czy co艣.
595
01:09:58,448 --> 01:09:59,241
Kto pierwszy?
596
01:10:00,576 --> 01:10:01,451
Nie Amanda.
597
01:10:46,997 --> 01:10:50,751
Ogie艅 strawi艂 go 30 lat temu.
598
01:10:51,335 --> 01:10:52,878
Spalimy je w tamtym koszu.
599
01:11:00,844 --> 01:11:03,639
Marnie sko艅czysz, draniu.
600
01:11:04,723 --> 01:11:06,600
Sp艂oniesz.
601
01:11:14,24 --> 01:11:15,25
呕egnaj.
602
01:11:56,525 --> 01:11:57,609
Nie!
603
01:11:59,361 --> 01:12:00,529
Phillip!
604
01:12:22,968 --> 01:12:23,719
/Nie.
605
01:13:13,143 --> 01:13:19,399
/Tam, gdzie istnieje wyobra藕nia...
/tam mieszkam ja!
606
01:13:29,117 --> 01:13:32,704
Nie!
607
01:13:32,788 --> 01:13:39,294
.::T艂umaczenie ze s艂uchu - Chudy::.
devilex@wp.pl
608
01:13:39,503 --> 01:13:43,215
.::Korekta - Highlander::.
609
01:13:43,298 --> 01:13:48,720
.::DarkProject SubGroup::.
Dark-Project.org
610
01:13:48,804 --> 01:13:54,309
<>
KinoMania.org
611
01:13:56,311 --> 01:13:59,314
.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napis贸w ::.
Napisy24.pl
612
01:14:00,983 --> 01:14:17,666
Downloaded From www.AllSubs.org
44013