All language subtitles for Briarpatch.S01E07.1080p.AMZN.WEBRip.DDP5.1.x264-iKA.polish

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:07,100 --> 00:00:08,679 W poprzednich odcinkach: 2 00:00:09,226 --> 00:00:10,993 M贸wi臋 ci, przesta艅. 3 00:00:12,832 --> 00:00:15,662 - Harold Snow. - Szpiegujesz ludzi. 4 00:00:16,188 --> 00:00:18,518 Nie tam. Spotkajmy si臋 w Packingtown. 5 00:00:19,086 --> 00:00:23,083 - Masz pi臋kn膮 偶on臋. - Gene! Nakarmi艂e艣 kota? 6 00:00:23,172 --> 00:00:26,648 - Urz膮dzi艂a scen臋 na pogrzebie. - Nie panuj臋 nad ni膮? 7 00:00:28,029 --> 00:00:29,462 Wracam do domu. 8 00:00:29,926 --> 00:00:31,651 - Senator? - Wdzia艂a艣 Spiveya? 9 00:00:33,115 --> 00:00:36,133 - Pan Brattle. - Sida ju偶 pani pozna艂a. 10 00:00:38,785 --> 00:00:42,094 Przyjecha艂em tu zrujnowa膰 komu艣 偶ycie. 11 00:00:42,662 --> 00:00:46,055 - Umawiali艣my si臋. - I dotrzymam s艂owa. 12 00:00:46,581 --> 00:00:49,411 Wystartuj臋 w listopadowych wyborach. 13 00:00:49,938 --> 00:00:52,622 To ona zam贸wi艂a artyku艂 o Felicity. 14 00:00:53,169 --> 00:00:56,270 Kronika nale偶y do Staghorn贸w. Kontroluj膮 wszystko. 15 00:00:56,796 --> 00:00:57,838 Naprawi臋 to. 16 00:01:00,548 --> 00:01:02,753 ZAGIN膭艁 KOT 17 00:01:05,843 --> 00:01:07,088 Cze艣膰, Trish! 18 00:02:16,697 --> 00:02:19,756 Bo偶e, Felicity. To by艂o cudowne. 19 00:02:20,512 --> 00:02:24,801 - Ty jeste艣 cudowna. - Gene, daj spok贸j. 20 00:02:27,037 --> 00:02:30,700 Dam ci, co tylko chcesz. Kocham ci臋, cukiereczku. 21 00:02:31,227 --> 00:02:34,119 W MATNI 22 00:03:11,376 --> 00:03:12,418 Cyrus. 23 00:03:15,503 --> 00:03:18,833 - Pani Dill. Chwileczk臋. - Musimy porozmawia膰. 24 00:03:19,672 --> 00:03:20,939 Za chwil臋. 25 00:03:23,758 --> 00:03:25,316 Prosz臋 kontynuowa膰. 26 00:03:25,843 --> 00:03:30,361 Wok贸艂 budynku stan膮 mundurowi, tajniacy wmieszaj膮 si臋 w t艂um. 27 00:03:31,158 --> 00:03:33,696 - Tu s膮 szczeg贸艂y. - Doskonale. 28 00:03:34,202 --> 00:03:39,220 Przeka偶臋 firmie ochroniarskiej. Przepraszam za ten kr贸tki termin. 29 00:03:39,767 --> 00:03:44,661 Cieszymy si臋, 偶e odwiedzili艣cie San Bonifacio ze swoj膮 kampani膮. 30 00:03:45,979 --> 00:03:47,642 Po co pani tu przysz艂a? 31 00:03:48,543 --> 00:03:52,145 - Jak m贸wi艂am... - Ka偶dy m贸g艂 to za艂atwi膰. 32 00:03:52,671 --> 00:03:55,918 Pofatygowa艂a si臋 pani sama. W jakiej sprawie? 33 00:03:58,362 --> 00:04:03,964 Kandyduje pani na burmistrza. Szuka pani poparcia. 34 00:04:06,492 --> 00:04:08,321 Nie mo偶emy go udzieli膰. 35 00:04:09,514 --> 00:04:12,907 Pan Salazar to przyjaciel. Lojalno艣膰 jest wa偶na. 36 00:04:13,454 --> 00:04:14,575 A kompetencje? 37 00:04:15,122 --> 00:04:17,639 To polityka, a nie stolarka. 38 00:04:18,332 --> 00:04:22,809 Poza tym, pani wcale nie chce rz膮dzi膰 San Bonifacio w Teksasie. 39 00:04:23,335 --> 00:04:27,395 To tylko pierwszy krok. My艣li pani o czym艣 wi臋cej. 40 00:04:28,359 --> 00:04:30,521 Prosz臋 nie ukrywa膰 ambicji. 41 00:04:31,402 --> 00:04:34,128 To najbardziej uwodzicielski zapach. 42 00:04:34,675 --> 00:04:37,401 I niech pani odr贸偶nia walut臋 od dyplomacji. 43 00:04:37,906 --> 00:04:43,738 Kiedy przychodzi pani po przys艂ug臋, lepiej mie膰 co艣 na wymian臋. 44 00:04:48,433 --> 00:04:54,598 Przeciwko takim zakulisowym uk艂adom zamierzam kandydowa膰. 45 00:05:00,190 --> 00:05:02,478 Jest pani przezabawna. 46 00:05:03,025 --> 00:05:07,022 Gdy b臋d臋 lecia艂 do Waszyngtonu, popijaj膮c wyborow膮 brandy, 47 00:05:07,549 --> 00:05:10,107 b臋d臋 wypatrywa艂 pani cn贸t. 48 00:05:11,030 --> 00:05:14,256 Z takiej wysoko艣ci powinienem dostrzec ich blask. 49 00:05:23,808 --> 00:05:27,785 - K艂amiesz o mojej siostrze. - Kocha艂am j膮. 50 00:05:28,457 --> 00:05:30,974 Z艂otko, gramy w jednej dru偶ynie. 51 00:05:32,167 --> 00:05:33,267 Wal si臋. 52 00:05:35,065 --> 00:05:36,206 Mi艂o by艂o. 53 00:05:43,028 --> 00:05:44,816 Nie rozumiem. 54 00:05:46,405 --> 00:05:49,443 - 艢winka chce by膰 zjedzona? - Co tu robicie? 55 00:05:50,282 --> 00:05:51,945 Nikt mnie nie uprzedzi艂. 56 00:05:52,888 --> 00:05:57,782 Senator docenia twoje informacje, ale postanowi艂 sam zakasa膰 r臋kawy. 57 00:05:58,412 --> 00:05:59,454 To znaczy? 58 00:06:02,852 --> 00:06:06,328 - Spotka si臋 z Brattlem. - Chyba 偶artujesz. 59 00:06:07,209 --> 00:06:09,622 Ten cz艂owiek chcia艂 spali膰 ludzi. 60 00:06:10,127 --> 00:06:13,624 Zamordowa艂 stra偶nika granicznego. Przyjaciela. 61 00:06:14,151 --> 00:06:17,773 Spivey nie ma czystych r膮k. Syryjska wioska al Namur. 62 00:06:18,737 --> 00:06:19,941 Sprawdzi艂em to. 63 00:06:20,613 --> 00:06:24,360 Wy艣mienite figi, ale plony spad艂y w tym roku. 64 00:06:24,928 --> 00:06:27,758 W glebie jest za du偶o wapna. 65 00:06:28,868 --> 00:06:31,718 - I co? - W al Namur jest masowy gr贸b. 66 00:06:32,245 --> 00:06:33,428 Dziesi膮tki cia艂. 67 00:06:34,621 --> 00:06:38,597 Przyja藕艅 ci臋 za艣lepi艂a. 呕aden z nich nie jest 艣wi臋ty. 68 00:06:39,124 --> 00:06:42,266 S膮 narz臋dziami, kt贸re wykorzystujemy. 69 00:06:42,793 --> 00:06:45,935 - Do cel贸w senatora. - Tylko one nas interesuj膮. 70 00:06:46,461 --> 00:06:49,708 No i te podroby. S膮 naprawd臋 wyborne. 71 00:06:51,131 --> 00:06:53,419 Nie m贸w, 偶e straci艂a艣 apetyt. 72 00:06:55,884 --> 00:06:59,193 Szkoda. Zapomnij o Spiveyu. Spotkamy si臋 z Brattlem. 73 00:07:00,928 --> 00:07:01,971 Dobra. 74 00:07:05,890 --> 00:07:06,932 Allegro. 75 00:07:07,745 --> 00:07:11,534 Pani Ramirez do艂膮czy dzi艣 do nas. Proponuj臋, 偶eby艣... 76 00:07:13,165 --> 00:07:14,806 Nie przychodzi艂a. 77 00:07:31,196 --> 00:07:35,527 Pami臋tasz t臋 przemi艂膮 par臋 z Mount Airy, Gene? 78 00:07:36,053 --> 00:07:39,217 Przynie艣li suflet na s膮siedzk膮 imprez臋. 79 00:07:39,868 --> 00:07:44,053 Pomy艣la艂am, 偶e spr贸buj臋 odtworzy膰 ten przepis. 80 00:07:44,538 --> 00:07:48,576 Mam jajka, ser, jeszcze wi臋cej sera... 81 00:07:49,124 --> 00:07:51,307 Lucretia, sp贸jrz na mnie. 82 00:07:53,397 --> 00:07:56,039 Ostatnie miesi膮ce by艂y dla ciebie trudne. 83 00:07:56,586 --> 00:07:59,416 Oboje pope艂nili艣my b艂臋dy. 84 00:08:00,589 --> 00:08:03,606 Ale teraz mo偶e by膰 inaczej. 85 00:08:04,779 --> 00:08:06,024 Inaczej? 86 00:08:07,364 --> 00:08:09,651 Wr贸c臋 dzi艣 wcze艣niej. 87 00:08:10,178 --> 00:08:15,217 Zjemy razem kolacj臋. Obejrzymy tw贸j ulubiony program. 88 00:08:15,764 --> 00:08:19,261 - O staro偶ytnych drogach. - Wcale nie jest o tym. 89 00:08:19,850 --> 00:08:22,075 Jestem blisko sukcesu w pracy. 90 00:08:22,602 --> 00:08:27,016 Min臋 pewn膮 przeszkod臋 i zaczniemy wszystko od nowa. 91 00:08:27,563 --> 00:08:29,476 - Przysi臋gam. - Nie k艂am. 92 00:08:30,190 --> 00:08:32,540 Tata m贸wi艂: nie wychod藕 za k艂amc臋. 93 00:08:35,026 --> 00:08:36,334 Nie wysz艂a艣. 94 00:08:46,950 --> 00:08:51,510 Dobrze, to ja zaczn臋 trze膰 ser. 95 00:08:52,661 --> 00:08:54,199 Siedemnasta? 96 00:08:54,975 --> 00:08:56,450 Doskonale. 97 00:08:59,790 --> 00:09:01,015 艢wietnie. 98 00:09:02,042 --> 00:09:04,079 Wiesz, gdzie mo偶e by膰 m贸j kot? 99 00:09:06,378 --> 00:09:11,980 Nie. Ale my艣l臋, 偶e nasz los si臋 odmieni. 100 00:09:13,736 --> 00:09:18,359 Nie, tam nie jest bezpiecznie. Spotkajmy si臋 w Packingtown. 101 00:09:21,512 --> 00:09:23,070 By艂a przera偶ona. 102 00:09:26,702 --> 00:09:30,303 Felicity powiedzia艂a, 偶eby nie ufa膰 glinom. 103 00:09:32,185 --> 00:09:33,910 A ich komendantce? 104 00:09:35,291 --> 00:09:37,203 Nawet nie b臋d臋 zaczyna艂. 105 00:09:37,959 --> 00:09:39,788 Zam贸wi艂a artyku艂. 106 00:09:40,690 --> 00:09:45,208 Pchn臋艂a Felicity pod autobus, kt贸rym wjedzie do ratusza. Dlaczego? 107 00:09:49,403 --> 00:09:51,003 Godzisz si臋 na to? 108 00:09:51,821 --> 00:09:55,089 Pytasz mnie jako prawnika czy jako... 109 00:10:00,827 --> 00:10:03,448 - Kogo? - Kimkolwiek wtedy byli艣my. 110 00:10:16,107 --> 00:10:17,477 No dobra. 111 00:10:22,735 --> 00:10:28,338 - Chyba robisz to 藕le. Cindy! - Powinno bole膰. S膮 zagraniczne. 112 00:10:30,344 --> 00:10:33,445 - Do diab艂a! - Mam przesta膰? 113 00:10:36,306 --> 00:10:37,348 Nie. 114 00:10:38,974 --> 00:10:42,117 - Wytrzymam. R贸b dalej. - Dzi臋kuj臋. 115 00:10:43,039 --> 00:10:45,348 Musisz po膰wiczy膰. 116 00:10:46,416 --> 00:10:47,458 To by艂o dobre! 117 00:10:48,105 --> 00:10:53,186 - Chyba mo偶emy sko艅czy膰. - Nie, to jeszcze nie to. 118 00:11:03,385 --> 00:11:04,427 Cze艣膰. 119 00:11:09,576 --> 00:11:11,301 To takie zagraniczne. 120 00:11:12,994 --> 00:11:16,512 - Mo偶emy wej艣膰? - Jasne. Zapraszam. 121 00:11:17,747 --> 00:11:21,786 - Wpadli艣cie towarzysko? - Informacje o Eve Raytek. 122 00:11:22,792 --> 00:11:24,204 Komendantka policji? 123 00:11:27,128 --> 00:11:30,646 - Mo偶esz to zrobi膰? - Cindy, powiedz im, co mog臋. 124 00:11:31,505 --> 00:11:35,273 - Jest bardzo gibki. Mo偶e... - Wszystko. 125 00:11:36,321 --> 00:11:40,214 Mog臋 zrobi膰 wszystko. Za odpowiedni膮 op艂at膮. 126 00:11:42,512 --> 00:11:43,841 Pi臋膰 tysi臋cy. 127 00:11:46,973 --> 00:11:48,015 Trzy. 128 00:11:49,245 --> 00:11:50,991 I wi臋cej ci臋 nie uderz臋. 129 00:11:52,705 --> 00:11:55,264 Po艂owa teraz, po艂owa po robocie. 130 00:11:58,125 --> 00:11:59,454 Singe idzie z tob膮. 131 00:12:01,898 --> 00:12:04,207 - Ona 偶artuje. - Spoko. 132 00:12:07,339 --> 00:12:09,960 - Co? - Ty i ja, Murtaugh. 133 00:12:10,529 --> 00:12:13,358 Wezm臋 sprz臋t. B臋dzie fajnie. 134 00:12:13,906 --> 00:12:16,277 - Dopisz do rachunku. - Na koszt firmy. 135 00:12:16,866 --> 00:12:21,592 - Dzi臋ki. - Allegra. Nie do wiary. 136 00:12:24,349 --> 00:12:28,888 Twoja aura jest niesamowicie niebieska. 137 00:12:31,749 --> 00:12:32,807 To dobrze? 138 00:12:34,188 --> 00:12:36,164 Nie mam poj臋cia. 139 00:12:37,294 --> 00:12:39,832 Ale mnie to kr臋ci. 140 00:12:44,549 --> 00:12:45,961 Jasny gwint! 141 00:12:57,890 --> 00:13:00,365 Odbezpieczony dzia艂a lepiej. 142 00:13:00,975 --> 00:13:02,017 Tak sprawdzam. 143 00:13:02,997 --> 00:13:06,119 - Nie potrzebuj臋 nia艅ki. - Zlecenie posz艂o dawno, 144 00:13:06,624 --> 00:13:11,247 a Spivey jakim艣 cudem ci膮gle 偶艂opie tandetne piwo. 145 00:13:11,815 --> 00:13:16,083 - To nie takie proste. - Wiesz, dlaczego szef ci臋 zatrudni艂? 146 00:13:16,776 --> 00:13:20,169 Albo jeste艣 najlepszym kilerem, w co w膮tpi臋, 147 00:13:20,674 --> 00:13:23,754 albo najgorszym. Co oznacza, 偶e nie chce go zabi膰. 148 00:13:24,447 --> 00:13:26,172 Dlaczego mia艂by nie chcie膰? 149 00:13:29,179 --> 00:13:30,675 Cholerny Spivey. 150 00:13:31,180 --> 00:13:35,636 Bydlak jest niebezpieczny, bo ludzie go lubi膮. 151 00:13:36,496 --> 00:13:38,117 Zw艂aszcza szef. 152 00:13:41,916 --> 00:13:46,288 - A pan go lubi, panie w艂adzo? - Kapitanie Colder. 153 00:13:46,836 --> 00:13:50,520 Nie lubi臋 go. To pod艂y, antyameryka艅ski gnojek. 154 00:13:51,776 --> 00:13:53,397 Wi臋c to za艂atwi臋. 155 00:13:54,444 --> 00:13:57,316 Za艂atw. Albo ja to zrobi臋. 156 00:13:58,134 --> 00:14:01,860 Ale wtedy nie tylko Spivey trafi do kostnicy. 157 00:14:21,439 --> 00:14:26,187 - Wiesz, 偶e zasiadam w Senacie? - W艂a艣nie widz臋. 158 00:14:40,326 --> 00:14:41,967 Otw贸rz drzwi. 159 00:14:44,891 --> 00:14:45,933 Okej. 160 00:14:51,395 --> 00:14:52,703 Wyko艅czysz mnie. 161 00:14:57,669 --> 00:15:02,313 - Cyrus wie, gdzie jeste艣? - Zabroni艂 mi tu przychodzi膰. 162 00:15:03,715 --> 00:15:05,356 Nie mo偶e ci zabroni膰. 163 00:15:12,449 --> 00:15:13,715 A kto mo偶e? 164 00:15:32,023 --> 00:15:34,102 Kiedy spotkam si臋 z Brattlem? 165 00:15:36,484 --> 00:15:40,710 - Um贸wi臋 was. - Tak po prostu wystawisz Spiveya? 166 00:15:41,299 --> 00:15:42,607 Tak b臋dzie lepiej. 167 00:15:45,468 --> 00:15:48,799 Jake jest stuprocentowym Teksa艅czykiem. 168 00:15:49,492 --> 00:15:52,697 - Nie polubi艂by艣 go. - Sam jestem Teksa艅czykiem. 169 00:15:55,078 --> 00:15:56,428 Wiesz, o czym m贸wi臋. 170 00:15:57,934 --> 00:16:00,430 Poza tym, co艣 nas 艂膮czy艂o. 171 00:16:02,645 --> 00:16:07,184 Pogadam ze Spiveyem, je艣li uwa偶asz, 偶e warto. 172 00:16:11,546 --> 00:16:15,398 - Cyrus si臋 nie zgodzi艂. - Cyrus pracuje dla mnie. 173 00:16:22,595 --> 00:16:26,154 - Um贸wi臋 was na jutro. - Polecisz co艣 w tym mie艣cie? 174 00:16:27,389 --> 00:16:29,197 Podobno macie 艂adne zoo. 175 00:16:30,808 --> 00:16:35,097 - D艂ugo b臋dziemy to ci膮gn膮膰? - My艣la艂em, 偶e to lubisz. 176 00:16:37,666 --> 00:16:38,974 Ja lubi臋. 177 00:16:40,126 --> 00:16:41,371 Ja te偶. 178 00:16:59,888 --> 00:17:02,259 Pogadamy, jak wr贸c臋 do Waszyngtonu. 179 00:17:07,455 --> 00:17:10,514 Co my robimy? To dom komendantki policji. 180 00:17:11,415 --> 00:17:14,558 Cindy zawsze powtarza, 偶e nie nale偶y si臋 waha膰. 181 00:17:25,403 --> 00:17:27,878 - Co to jest? - Pineapple. 182 00:17:28,425 --> 00:17:31,130 Ale nie ma nic wsp贸lnego z ananasem. 183 00:17:32,011 --> 00:17:34,632 Z艂apie sygna艂 wifi komendantki, 184 00:17:35,221 --> 00:17:39,698 po艂膮czy si臋 z urz膮dzeniami i da mi dost臋p do danych. 185 00:17:41,266 --> 00:17:45,826 - To bardzo niepokoj膮ce. - Tak, zgadzam si臋. 186 00:17:46,498 --> 00:17:48,494 - Chod藕my. - Gotowe? 187 00:17:50,730 --> 00:17:52,288 Ju偶 sobie idziemy. 188 00:17:53,982 --> 00:17:57,771 - Co teraz? - Wracamy do mnie, 189 00:17:58,589 --> 00:18:02,294 zobaczymy, co mamy i czy w og贸le b臋dzie to chcia艂a. 190 00:18:02,862 --> 00:18:06,943 Wszyscy chc膮 zna膰 prawd臋 i po to mnie zatrudniaj膮. 191 00:18:07,490 --> 00:18:11,508 Ko艅czy si臋 to tak, 偶e potem mnie nienawidz膮. 192 00:18:12,034 --> 00:18:15,010 W ka偶dym razie, to zajmie kilka godzin. 193 00:18:15,537 --> 00:18:18,929 - Napijesz si臋? - Jak co艣 wyjdzie, dzwo艅 do Allegry. 194 00:18:19,789 --> 00:18:24,307 M贸g艂by艣 nazwa膰 mnie Riggsem. My艣la艂em, 偶e si臋 rozumiemy. 195 00:18:33,380 --> 00:18:35,481 - Sala konferencyjna. - Dzi臋kuj臋. 196 00:18:43,762 --> 00:18:46,237 Dzi臋kuj臋, 偶e zgodzi艂 si臋 pan spotka膰. 197 00:18:47,972 --> 00:18:53,658 Tato. Spotkanie poprowadzi Horace i reszta redakcji. 198 00:18:54,164 --> 00:18:58,453 B臋dziemy je obserwowa膰 jako prezesi i wydawcy Kroniki. 199 00:18:59,021 --> 00:19:01,079 - Horace. - Komendantko Raytek, 200 00:19:01,147 --> 00:19:02,189 pani zdaniem, 201 00:19:02,398 --> 00:19:07,208 jaki jest najwa偶niejszy problem, z kt贸rym boryka si臋 San Bonifacio? 202 00:19:08,631 --> 00:19:14,379 Rz膮dy Tony'ego Salazara doprowadzi艂y do zastoju gospodarczego. 203 00:19:15,239 --> 00:19:19,006 W jaki spos贸b chce pani t臋 gospodark臋 o偶ywi膰? 204 00:19:20,179 --> 00:19:22,383 - Dzi臋kuj臋. Linda? - Londa. 205 00:19:22,931 --> 00:19:25,469 Londo, dzi臋kuj臋 za pytanie. 206 00:19:26,579 --> 00:19:29,888 W Packingtown dzia艂a艂y wielkie fabryki. 207 00:19:30,414 --> 00:19:32,139 Teraz le偶膮 od艂ogiem. 208 00:19:33,083 --> 00:19:37,017 艢rodki kierowane s膮 do starszych, bogatszych dzielnic. 209 00:19:40,566 --> 00:19:43,021 - Pom贸c mu? - Tato, co si臋 dzieje? 210 00:19:43,589 --> 00:19:46,794 Ona wygaduje kolosalne bzdury! 211 00:19:47,341 --> 00:19:49,608 Rozumiesz, czym jest to miasto? 212 00:19:50,134 --> 00:19:53,256 Czy jeste艣 t臋p膮 krow膮? Nie, nie jeste艣. 213 00:19:53,803 --> 00:19:56,320 - Tato. - To miasto 偶yje. 214 00:19:57,514 --> 00:20:00,614 Ma we wn臋trzu szlachetne organy. 215 00:20:01,120 --> 00:20:05,951 A Packingtown to jelito grube tego miasta. 216 00:20:06,456 --> 00:20:07,598 Jego odbyt. 217 00:20:09,041 --> 00:20:12,830 Miejsce zgnilizny i odchod贸w. 218 00:20:13,336 --> 00:20:16,436 Pe艂ne paso偶yt贸w. 219 00:20:17,150 --> 00:20:20,272 A ty proponujesz je wzmocni膰. 220 00:20:21,007 --> 00:20:26,380 Meksykan贸w. Kobiety. Dorobkiewicz贸w jak Jake Spivey. 221 00:20:26,864 --> 00:20:30,945 Nie, ty nie wygrasz wybor贸w w tym mie艣cie. 222 00:20:32,284 --> 00:20:34,697 Zgodzisz si臋 nam s艂u偶y膰. 223 00:20:38,059 --> 00:20:42,785 - Redakcja nie poprze... - Zamknij si臋, Londa. 224 00:20:44,500 --> 00:20:46,058 Gene, jest 17.00. 225 00:20:47,085 --> 00:20:49,268 Wal si臋. Mam do艣膰. 226 00:21:10,536 --> 00:21:12,407 Hej, m贸wi Luke. 227 00:21:13,705 --> 00:21:14,867 Masz czas? 228 00:21:15,393 --> 00:21:17,327 Nie, tam nie jest bezpiecznie. 229 00:21:28,818 --> 00:21:30,168 Masz co艣? 230 00:21:30,694 --> 00:21:35,170 Niewiele. Wiedzia艂a艣, 偶e zamawia buty w Maine? 231 00:21:35,697 --> 00:21:39,548 - Harold. - Za bardzo si臋 nie wychyla. 232 00:21:40,304 --> 00:21:42,487 Ma jakie艣 apki randkowe. 233 00:21:43,410 --> 00:21:47,699 - Najwyra藕niej lubi towarzystwo... - Nie obchodzi mnie to. 234 00:21:49,226 --> 00:21:51,284 - Na pewno? - Tak. 235 00:21:53,624 --> 00:21:56,412 Jest weterank膮. Wiedzia艂a艣? 236 00:21:57,501 --> 00:21:59,977 Utrzymuje kontakt z kolegami z wojska. 237 00:22:00,545 --> 00:22:02,791 E-kartki, grupy, takie tam. 238 00:22:04,005 --> 00:22:05,230 Co艣 jeszcze? 239 00:22:05,881 --> 00:22:11,275 Jest jedno "艂a艂". Wiesz, kogo najcz臋艣ciej wyszukuje? 240 00:22:11,864 --> 00:22:13,110 Ciebie. 241 00:22:17,430 --> 00:22:20,823 - To wszystko? - Na razie tak. 242 00:22:21,432 --> 00:22:24,783 Ale grzebi臋 dalej. Wpadnij p贸藕niej, dobra? 243 00:22:25,310 --> 00:22:27,076 Czekaj, jest jeszcze co艣. 244 00:22:28,061 --> 00:22:32,746 Czy m贸wi ci co艣 nazwisko Clyde Brattle? 245 00:22:33,690 --> 00:22:34,732 Halo? 246 00:22:37,671 --> 00:22:40,709 Wiesz, 偶e nie zajmuj臋 si臋 rozwodami. 247 00:22:42,070 --> 00:22:46,254 - By艂e艣 dla mnie mi艂y. - Przynios臋 r臋cznik. 248 00:22:47,031 --> 00:22:48,214 M贸j m膮偶 249 00:22:49,115 --> 00:22:52,862 wywi贸z艂 mnie tysi膮ce kilometr贸w od rodziny, 250 00:22:53,410 --> 00:22:56,093 偶eby bzyka膰 si臋 z inn膮 kobiet膮. 251 00:22:58,371 --> 00:23:01,513 - Zostawi臋 mu ten dywan. - Nie tracisz g艂owy. 252 00:23:02,019 --> 00:23:03,077 Sp贸jrz na mnie. 253 00:23:03,874 --> 00:23:07,100 61 kilogram贸w pierwszorz臋dnej 254 00:23:07,626 --> 00:23:10,414 ameryka艅skiej 艣licznotki. 255 00:23:10,962 --> 00:23:12,853 Odchodz臋, bo to dobry moment. 256 00:23:13,755 --> 00:23:16,835 I jestem szybka. Nad膮偶ysz za mn膮? 257 00:23:31,119 --> 00:23:33,240 - Co tu si臋 dzieje? - Dawaj! 258 00:23:38,395 --> 00:23:40,953 Musz臋 do toalety. Gdzie jest? 259 00:23:41,480 --> 00:23:43,246 Tam. Pospiesz si臋! 260 00:24:12,290 --> 00:24:17,350 Bo偶e, Felicity. To by艂o cudowne. Ty jeste艣 cudowna. 261 00:24:22,608 --> 00:24:24,625 ARMIA USA 91. ZJAZD KAWALERII 262 00:25:21,602 --> 00:25:22,644 Cze艣膰. 263 00:25:25,250 --> 00:25:26,766 Co to za muzyka? 264 00:25:28,460 --> 00:25:29,502 Co? 265 00:25:39,029 --> 00:25:42,359 Cze艣膰! Wejd藕, mamy ma艂膮 imprez臋. 266 00:26:03,814 --> 00:26:07,040 - Panowie, wracajcie do biura. - Tak jest. 267 00:26:16,071 --> 00:26:18,192 Nareszcie. Jedziemy z tym koksem. 268 00:26:18,740 --> 00:26:19,782 No dawaj. 269 00:26:21,074 --> 00:26:23,008 Spivey, poka偶 si臋. 270 00:26:23,534 --> 00:26:24,675 Jedziemy. 271 00:26:33,332 --> 00:26:34,556 Jasny gwint! 272 00:26:38,501 --> 00:26:41,352 NIE MUSISZ WRACA膯. MAM TOWARZYSTWO. 273 00:26:42,108 --> 00:26:43,645 O, nie. 274 00:26:46,694 --> 00:26:49,857 Mam problem. Pom贸偶 mi go rozwi膮za膰. 275 00:26:52,197 --> 00:26:53,880 Chryste, Jake. 276 00:26:56,137 --> 00:26:58,508 Musia艂am zdj膮膰 twoj膮 ochron臋. 277 00:27:01,432 --> 00:27:05,179 - Chrzanisz. Umawiali艣my si臋. - Dotrzyma艂am s艂owa. 278 00:27:05,726 --> 00:27:08,764 Nie藕le si臋 narobi艂am, sprz膮taj膮c po tobie. 279 00:27:09,290 --> 00:27:12,058 Cia艂a, pogorzeliska, uciekaj膮cy imigranci. 280 00:27:12,605 --> 00:27:17,665 - Troch臋 si臋 to wymkn臋艂o... - Ch艂opie, obud藕 si臋! 281 00:27:18,171 --> 00:27:22,022 Trzeba ruszy膰 Packingtown. Staghornowie ju偶 to blokuj膮. 282 00:27:22,548 --> 00:27:23,591 No c贸偶. 283 00:27:25,592 --> 00:27:28,776 Bez immunitetu nic nie mog臋 zrobi膰. 284 00:27:31,429 --> 00:27:35,801 - Musimy uzbroi膰 si臋 w cierpliwo艣膰. - Nie m贸w mi o cierpliwo艣ci. 285 00:27:36,306 --> 00:27:40,095 Przez ca艂e 偶ycie u偶eram si臋 z dziadami w typie Staghorn贸w 286 00:27:40,601 --> 00:27:43,952 i zmieniam pieluchy takim j臋cz膮cym smarkaczom jak ty. 287 00:27:44,499 --> 00:27:45,598 Teraz moja kolej. 288 00:27:47,834 --> 00:27:50,122 Niech twoja dziewczyna to za艂atwi. 289 00:27:53,442 --> 00:27:55,083 Nie jest moj膮 dziewczyn膮. 290 00:27:57,736 --> 00:27:59,648 Andiamo! 291 00:28:02,947 --> 00:28:06,444 Dok艂adnie tak podaj膮 je we W艂oszech. 292 00:28:06,950 --> 00:28:07,992 Lucretia. 293 00:28:09,722 --> 00:28:11,655 Szpiegowa艂a艣 moj膮 siostr臋? 294 00:28:16,768 --> 00:28:18,201 Troszeczk臋. 295 00:28:20,145 --> 00:28:21,536 To 藕le, co nie? 296 00:28:23,251 --> 00:28:24,955 Musia艂am wiedzie膰. 297 00:28:27,024 --> 00:28:30,854 By艂a dla mnie taka mi艂a. Na imprezie s膮siedzkiej. 298 00:28:32,465 --> 00:28:35,878 Podobno zawsze taka by艂a. Pomy艣la艂am, 299 00:28:36,405 --> 00:28:38,922 jak to mo偶liwe, 偶e kto艣 tak mi艂y 300 00:28:39,636 --> 00:28:42,465 zrobi艂 co艣 tak okropnego. 301 00:28:42,992 --> 00:28:44,425 Mo偶esz mi powiedzie膰? 302 00:28:45,326 --> 00:28:48,323 Dlaczego twoja siostra chcia艂a mnie skrzywdzi膰? 303 00:28:51,768 --> 00:28:52,810 Nie wiem. 304 00:28:58,459 --> 00:29:03,999 Na szcz臋艣cie jest kto艣 w tej zapad艂ej dziurze, 305 00:29:04,546 --> 00:29:07,981 kto mo偶e si臋 dowiedzie膰 wszystkiego o wszystkich. 306 00:29:09,299 --> 00:29:12,275 Dok膮d chodz膮, co robi膮, 307 00:29:12,801 --> 00:29:15,777 jakie d藕wi臋ki wydaj膮, kiedy si臋 bzykaj膮. 308 00:29:18,971 --> 00:29:22,698 Wystarczy zap艂aci膰. Wspania艂e, co nie? 309 00:29:23,828 --> 00:29:24,871 Lucretia! 310 00:29:29,665 --> 00:29:34,371 - Jest m贸j kochaj膮cy m膮偶. - Luke, co si臋 dzieje? 311 00:29:35,169 --> 00:29:37,894 - P贸jdziemy ju偶. - Dobry pomys艂. 312 00:29:41,464 --> 00:29:42,876 Przepraszam za dywan. 313 00:29:46,863 --> 00:29:51,381 - Co im powiedzia艂a艣? - Przepraszam, wstydzisz si臋 mnie? 314 00:29:51,887 --> 00:29:54,425 - Co im... - Zabi艂e艣 mi kota! 315 00:29:56,994 --> 00:29:59,449 Musimy przejrze膰 pliki Harolda. 316 00:30:00,454 --> 00:30:04,973 - Szpiegowa艂 Felicity dla dw贸ch os贸b! - To przest臋pca. S艂uchaj. 317 00:30:05,499 --> 00:30:07,933 Dlaczego Felicity nie poprosi艂a ci臋 o pomoc? 318 00:30:08,793 --> 00:30:10,643 Jedyne, co zrobi艂a, 319 00:30:11,148 --> 00:30:14,207 to zapisa艂a ci polis臋. Kt贸rej nie przyj臋艂a艣. 320 00:30:14,755 --> 00:30:18,397 - Nie chc臋 forsy za jej 艣mier膰. - Nie chc臋 twojej 艣mierci! 321 00:30:19,153 --> 00:30:20,690 Ona te偶 by nie chcia艂a. 322 00:30:24,135 --> 00:30:26,569 Wyci膮gn膮艂em ci臋 z wozu, zanim wybuch艂, 323 00:30:27,762 --> 00:30:32,051 a ty ci膮gle do niego wracasz. Bez ko艅ca. 324 00:30:34,058 --> 00:30:38,096 Mo偶e to i lepiej. Nie musia艂a艣 si臋 偶egna膰. 325 00:30:39,206 --> 00:30:40,452 Wal si臋. 326 00:30:50,734 --> 00:30:53,064 - Lucretia! - Mam co艣 dla ciebie. 327 00:30:55,174 --> 00:30:58,296 Ciastka z domow膮 polew膮. 328 00:30:59,823 --> 00:31:01,319 Nie znosisz s艂odyczy. 329 00:31:13,769 --> 00:31:16,536 - Przepyszne. - Wiem. 330 00:31:18,959 --> 00:31:21,414 - Co to za nadzienie? - Karmelowe. 331 00:31:22,586 --> 00:31:24,145 Twoje ulubione. 332 00:31:26,714 --> 00:31:28,939 Kocham ci臋, cukiereczku. 333 00:31:38,367 --> 00:31:40,258 Pods艂uchiwa艂a艣 mnie? 334 00:31:47,705 --> 00:31:49,910 Mo偶esz i艣膰 za to do wi臋zienia. 335 00:31:51,249 --> 00:31:54,809 - Ka偶dy s臋dzia w Teksasie ci臋 ska偶e. - Przesta艅. 336 00:31:55,335 --> 00:31:58,248 Oby ten palant nie mia艂 nagra艅, 337 00:31:58,774 --> 00:32:01,875 bo je偶eli ma, to osobi艣cie go aresztuj臋! 338 00:32:02,381 --> 00:32:05,127 I upewni臋 si臋, 偶e zgnijesz w celi! 339 00:32:05,654 --> 00:32:08,879 Rozumiesz, ty 偶a艂osna, nienormalna paranoiczko? 340 00:32:17,202 --> 00:32:20,595 Gene! B臋dzie dobrze. Naprawi臋 to. 341 00:32:22,288 --> 00:32:27,182 Uwielbiam nowe banknoty. Przyjemnie le偶膮 w d艂oni. 342 00:32:29,063 --> 00:32:31,643 Znalaz艂em jeszcze co艣 niez艂ego. 343 00:32:32,419 --> 00:32:34,144 Mog臋 skorzysta膰 z 艂azienki? 344 00:32:34,775 --> 00:32:38,355 Tylko nie dotykaj matki kombuchy. Jest wra偶liwa. 345 00:32:38,923 --> 00:32:40,565 Ale maj膮 kapelusze. 346 00:32:41,216 --> 00:32:44,296 - O kurka. - Jak stado mew. 347 00:32:44,823 --> 00:32:48,153 Powinna艣 mie膰 taki do show. Dasz rad臋 zrobi膰? 348 00:32:48,679 --> 00:32:52,030 - Raczej tak. - Na pewno. 349 00:32:52,932 --> 00:32:56,887 - Wystarczy troch臋 kleju. - Klej, troch臋... 350 00:33:14,965 --> 00:33:17,941 PRAWDA JEST W 艢RODKU 351 00:33:52,196 --> 00:33:53,817 Co ona tam robi? 352 00:33:54,822 --> 00:33:59,132 Nie wiem. Taka fryzura na pewno wymaga poprawek. 353 00:34:05,370 --> 00:34:09,201 Skarbie, przyniesiesz mi krem z sypialni? 354 00:34:09,894 --> 00:34:13,287 Dopiero usiad艂em. Jestem zm臋czony. 355 00:34:13,792 --> 00:34:16,184 Wiesz, jak potrzebuj臋 nawil偶enia. 356 00:34:17,711 --> 00:34:18,753 No dobra. 357 00:34:19,149 --> 00:34:21,145 - Prosz臋. - Dobra. - Dzi臋kuj臋. 358 00:34:27,696 --> 00:34:30,818 Stoi na szafce nocnej. Tam go zostawi艂am. 359 00:34:31,344 --> 00:34:34,549 Z r贸偶ow膮 nakr臋tk膮 i dzidziusiem. 360 00:34:35,055 --> 00:34:37,905 - Tak, wiem. - Z mas艂em shea. 361 00:34:38,432 --> 00:34:40,553 Przynie艣 to z mas艂em shea! 362 00:34:45,915 --> 00:34:47,182 Kto艣 przyszed艂! 363 00:34:48,625 --> 00:34:51,976 Jak zwykle co艣. Spokojnie. 364 00:34:52,482 --> 00:34:54,207 - Otworz臋. - Hej, s膮 mokre! 365 00:34:56,421 --> 00:34:59,939 Prosz臋, prosz臋. Kogo my tu mamy? 366 00:35:03,634 --> 00:35:04,676 Harold! 367 00:35:04,989 --> 00:35:09,486 Na pomoc! O Bo偶e. S艂yszysz mnie? Bo偶e! 368 00:35:29,962 --> 00:35:32,604 Cze艣膰, San Bonifacio! 369 00:35:36,028 --> 00:35:39,129 Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e mog臋 by膰 tu z wami. 370 00:35:42,303 --> 00:35:48,551 Wiem, 偶e ju偶 nie produkujecie cukru, ale jeste艣cie s艂odcy. 371 00:35:51,162 --> 00:35:55,222 Dzi臋kuj臋 swojej pi臋knej 偶onie Soni, 偶e jest tu ze mn膮. 372 00:35:59,730 --> 00:36:04,894 Gdyby nie ta cudowna kobieta, nigdy bym tyle nie osi膮gn膮艂. 373 00:36:20,325 --> 00:36:21,571 Mamy j膮. 374 00:36:22,097 --> 00:36:25,156 To dzi臋ki mi艂o艣ci, kt贸r膮 do niej czuj臋, 375 00:36:25,683 --> 00:36:28,450 jestem wierny tym trzem warto艣ciom. 376 00:36:29,289 --> 00:36:30,785 Powt贸rzcie je ze mn膮. 377 00:36:31,832 --> 00:36:35,037 Wiara, rodzina, lojalno艣膰. 378 00:36:35,564 --> 00:36:38,081 Wiara, rodzina, lojalno艣膰. 379 00:36:51,094 --> 00:36:52,297 Dzi臋ki. 380 00:37:08,854 --> 00:37:10,162 Znale藕li j膮. 381 00:37:12,961 --> 00:37:15,207 Nie s膮dzi艂em, 偶e kogo艣 zabije. 382 00:37:23,238 --> 00:37:25,338 Kocha艂a tego kota. 383 00:37:33,202 --> 00:37:34,760 Przykro mi. 384 00:37:38,184 --> 00:37:39,367 Dzi臋ki. 385 00:37:41,561 --> 00:37:43,515 Chcesz co艣? Kawy? 386 00:37:45,980 --> 00:37:47,023 Pewnie. 387 00:37:48,065 --> 00:37:50,103 NAJLEPSZY M膭呕 NA 艢WIECIE 388 00:38:06,638 --> 00:38:08,551 - Cze艣膰. - Snow? 389 00:38:08,911 --> 00:38:09,953 Tak jest. 390 00:38:15,685 --> 00:38:18,557 - Nie mo偶e pan... - Zajm臋 si臋 tym. 391 00:39:01,671 --> 00:39:04,855 Prosz臋, prosz臋. Wracaj膮 wspomnienia. 392 00:39:06,945 --> 00:39:10,984 Ile lat temu widzieli艣my si臋 w takim pomieszczeniu? 10? 393 00:39:11,531 --> 00:39:14,215 - Dwana艣cie. - Dwana艣cie lat. 394 00:39:15,450 --> 00:39:16,612 Niesamowite. 395 00:39:18,202 --> 00:39:20,052 Stworzyli艣my niez艂y zesp贸艂. 396 00:39:22,913 --> 00:39:27,556 Po twoim aresztowaniu zastanawiali艣my si臋 z Danvillem, 397 00:39:28,082 --> 00:39:33,143 dlaczego kto艣 oskar偶ony o szanta偶, zamilk艂 za kratkami. 398 00:39:33,648 --> 00:39:36,832 Wiedzia艂am, 偶e zjawi si臋 kto艣 taki jak ty. 399 00:39:38,318 --> 00:39:43,274 I kiedy si臋 zjawi艂em, co艣 w tobie dostrzeg艂em, Allegro. 400 00:39:44,530 --> 00:39:47,985 - Co艣 dzikiego, ale kontrolowalnego. - Do rzeczy. 401 00:39:49,137 --> 00:39:53,196 Za艂atwi艂a艣 Spiveyowi spotkanie. Gratuluj臋. 402 00:39:53,723 --> 00:39:59,033 Pierwszy raz mi si臋 sprzeciwi艂a艣. I ostatni. 403 00:40:00,748 --> 00:40:03,744 12 lat temu ci臋 z tego wyci膮gn膮艂em. 404 00:40:04,271 --> 00:40:06,746 Bez opor贸w wsadz臋 ci臋 z powrotem. 405 00:40:07,502 --> 00:40:09,081 Na sta艂e. 406 00:41:00,116 --> 00:41:02,717 Bo偶e, Pika! Prawie dosta艂em zawa艂u! 407 00:41:06,870 --> 00:41:10,242 Lalo Levantes nie 偶yje. Brattle go zabi艂. 408 00:41:10,747 --> 00:41:11,910 Zap艂aci za to. 409 00:41:12,436 --> 00:41:15,078 Nie chodzi tylko o niego. To to miasto. 410 00:41:15,938 --> 00:41:19,998 Niszczy biednych, m艂odych ludzi, kt贸rzy chc膮 co艣 zmieni膰. 411 00:41:21,462 --> 00:41:23,208 艢ciera ich na proch. 412 00:41:24,860 --> 00:41:25,980 Felicity. 413 00:41:27,758 --> 00:41:28,800 Lalo. 414 00:41:31,948 --> 00:41:33,047 My. 415 00:41:39,952 --> 00:41:42,803 Czy to jest Packingtown? 416 00:41:45,164 --> 00:41:47,994 Tak. Co o tym my艣lisz? 417 00:41:51,146 --> 00:41:55,769 - Jezu, Jake. Park wodny? - Ludziom nale偶y si臋 troch臋 rozrywki. 418 00:41:57,400 --> 00:42:01,689 Czas odebra膰 zabawki starym prykom. Raz na zawsze. 419 00:42:05,989 --> 00:42:09,048 Za艂atwi艂am ci spotkanie z senatorem. 420 00:42:11,909 --> 00:42:13,279 Brawo! 421 00:42:16,140 --> 00:42:17,386 Jutro rano. 422 00:42:19,226 --> 00:42:24,619 To nasza ostatnia karta. Zostali艣my sami. Musisz wygra膰. 423 00:42:25,187 --> 00:42:28,267 - Jasne, 偶e wygram. - Nie s艂uchasz mnie. 424 00:42:30,524 --> 00:42:32,833 Musisz wygra膰. 425 00:42:33,630 --> 00:42:37,231 Jedno spotkanie. Oboje b臋dziemy wolni. 426 00:42:38,445 --> 00:42:39,488 Dobra. 427 00:42:42,323 --> 00:42:45,632 Zawsze mia艂em gadane. 428 00:42:50,473 --> 00:42:53,970 - Powiesz mu wszystko. - Przysi臋gam na Gwiazdk臋. 429 00:42:56,456 --> 00:42:57,681 O al Namur? 430 00:43:03,877 --> 00:43:06,061 To nie ja jestem tym z艂ym. 431 00:43:07,025 --> 00:43:08,312 Udowodnij to. 432 00:43:09,380 --> 00:43:12,043 Senator to dobry cz艂owiek. Wys艂ucha ci臋. 433 00:43:14,154 --> 00:43:16,817 Jasne, skarbie. Jak chcesz. 434 00:43:17,739 --> 00:43:21,632 Wylej臋 z siebie wszystko jak stary tankowiec. 435 00:43:29,955 --> 00:43:31,492 Zostali艣my sami. 436 00:43:48,362 --> 00:43:51,942 Tekst: Hanna Osuch 32172

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.