All language subtitles for Briarpatch.S01E07.1080p.AMZN.WEBRip.DDP5.1.x264-iKA.polish
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:07,100 --> 00:00:08,679
W poprzednich odcinkach:
2
00:00:09,226 --> 00:00:10,993
M贸wi臋 ci, przesta艅.
3
00:00:12,832 --> 00:00:15,662
- Harold Snow.
- Szpiegujesz ludzi.
4
00:00:16,188 --> 00:00:18,518
Nie tam. Spotkajmy si臋 w Packingtown.
5
00:00:19,086 --> 00:00:23,083
- Masz pi臋kn膮 偶on臋.
- Gene! Nakarmi艂e艣 kota?
6
00:00:23,172 --> 00:00:26,648
- Urz膮dzi艂a scen臋 na pogrzebie.
- Nie panuj臋 nad ni膮?
7
00:00:28,029 --> 00:00:29,462
Wracam do domu.
8
00:00:29,926 --> 00:00:31,651
- Senator?
- Wdzia艂a艣 Spiveya?
9
00:00:33,115 --> 00:00:36,133
- Pan Brattle.
- Sida ju偶 pani pozna艂a.
10
00:00:38,785 --> 00:00:42,094
Przyjecha艂em tu
zrujnowa膰 komu艣 偶ycie.
11
00:00:42,662 --> 00:00:46,055
- Umawiali艣my si臋.
- I dotrzymam s艂owa.
12
00:00:46,581 --> 00:00:49,411
Wystartuj臋 w listopadowych wyborach.
13
00:00:49,938 --> 00:00:52,622
To ona zam贸wi艂a artyku艂 o Felicity.
14
00:00:53,169 --> 00:00:56,270
Kronika nale偶y do Staghorn贸w.
Kontroluj膮 wszystko.
15
00:00:56,796 --> 00:00:57,838
Naprawi臋 to.
16
00:01:00,548 --> 00:01:02,753
ZAGIN膭艁 KOT
17
00:01:05,843 --> 00:01:07,088
Cze艣膰, Trish!
18
00:02:16,697 --> 00:02:19,756
Bo偶e, Felicity. To by艂o cudowne.
19
00:02:20,512 --> 00:02:24,801
- Ty jeste艣 cudowna.
- Gene, daj spok贸j.
20
00:02:27,037 --> 00:02:30,700
Dam ci, co tylko chcesz.
Kocham ci臋, cukiereczku.
21
00:02:31,227 --> 00:02:34,119
W MATNI
22
00:03:11,376 --> 00:03:12,418
Cyrus.
23
00:03:15,503 --> 00:03:18,833
- Pani Dill. Chwileczk臋.
- Musimy porozmawia膰.
24
00:03:19,672 --> 00:03:20,939
Za chwil臋.
25
00:03:23,758 --> 00:03:25,316
Prosz臋 kontynuowa膰.
26
00:03:25,843 --> 00:03:30,361
Wok贸艂 budynku stan膮 mundurowi,
tajniacy wmieszaj膮 si臋 w t艂um.
27
00:03:31,158 --> 00:03:33,696
- Tu s膮 szczeg贸艂y.
- Doskonale.
28
00:03:34,202 --> 00:03:39,220
Przeka偶臋 firmie ochroniarskiej.
Przepraszam za ten kr贸tki termin.
29
00:03:39,767 --> 00:03:44,661
Cieszymy si臋, 偶e odwiedzili艣cie
San Bonifacio ze swoj膮 kampani膮.
30
00:03:45,979 --> 00:03:47,642
Po co pani tu przysz艂a?
31
00:03:48,543 --> 00:03:52,145
- Jak m贸wi艂am...
- Ka偶dy m贸g艂 to za艂atwi膰.
32
00:03:52,671 --> 00:03:55,918
Pofatygowa艂a si臋 pani sama.
W jakiej sprawie?
33
00:03:58,362 --> 00:04:03,964
Kandyduje pani na burmistrza.
Szuka pani poparcia.
34
00:04:06,492 --> 00:04:08,321
Nie mo偶emy go udzieli膰.
35
00:04:09,514 --> 00:04:12,907
Pan Salazar to przyjaciel.
Lojalno艣膰 jest wa偶na.
36
00:04:13,454 --> 00:04:14,575
A kompetencje?
37
00:04:15,122 --> 00:04:17,639
To polityka, a nie stolarka.
38
00:04:18,332 --> 00:04:22,809
Poza tym, pani wcale nie chce
rz膮dzi膰 San Bonifacio w Teksasie.
39
00:04:23,335 --> 00:04:27,395
To tylko pierwszy krok.
My艣li pani o czym艣 wi臋cej.
40
00:04:28,359 --> 00:04:30,521
Prosz臋 nie ukrywa膰 ambicji.
41
00:04:31,402 --> 00:04:34,128
To najbardziej uwodzicielski zapach.
42
00:04:34,675 --> 00:04:37,401
I niech pani odr贸偶nia
walut臋 od dyplomacji.
43
00:04:37,906 --> 00:04:43,738
Kiedy przychodzi pani po przys艂ug臋,
lepiej mie膰 co艣 na wymian臋.
44
00:04:48,433 --> 00:04:54,598
Przeciwko takim zakulisowym uk艂adom
zamierzam kandydowa膰.
45
00:05:00,190 --> 00:05:02,478
Jest pani przezabawna.
46
00:05:03,025 --> 00:05:07,022
Gdy b臋d臋 lecia艂 do Waszyngtonu,
popijaj膮c wyborow膮 brandy,
47
00:05:07,549 --> 00:05:10,107
b臋d臋 wypatrywa艂 pani cn贸t.
48
00:05:11,030 --> 00:05:14,256
Z takiej wysoko艣ci
powinienem dostrzec ich blask.
49
00:05:23,808 --> 00:05:27,785
- K艂amiesz o mojej siostrze.
- Kocha艂am j膮.
50
00:05:28,457 --> 00:05:30,974
Z艂otko, gramy w jednej dru偶ynie.
51
00:05:32,167 --> 00:05:33,267
Wal si臋.
52
00:05:35,065 --> 00:05:36,206
Mi艂o by艂o.
53
00:05:43,028 --> 00:05:44,816
Nie rozumiem.
54
00:05:46,405 --> 00:05:49,443
- 艢winka chce by膰 zjedzona?
- Co tu robicie?
55
00:05:50,282 --> 00:05:51,945
Nikt mnie nie uprzedzi艂.
56
00:05:52,888 --> 00:05:57,782
Senator docenia twoje informacje,
ale postanowi艂 sam zakasa膰 r臋kawy.
57
00:05:58,412 --> 00:05:59,454
To znaczy?
58
00:06:02,852 --> 00:06:06,328
- Spotka si臋 z Brattlem.
- Chyba 偶artujesz.
59
00:06:07,209 --> 00:06:09,622
Ten cz艂owiek chcia艂 spali膰 ludzi.
60
00:06:10,127 --> 00:06:13,624
Zamordowa艂 stra偶nika granicznego.
Przyjaciela.
61
00:06:14,151 --> 00:06:17,773
Spivey nie ma czystych r膮k.
Syryjska wioska al Namur.
62
00:06:18,737 --> 00:06:19,941
Sprawdzi艂em to.
63
00:06:20,613 --> 00:06:24,360
Wy艣mienite figi,
ale plony spad艂y w tym roku.
64
00:06:24,928 --> 00:06:27,758
W glebie jest za du偶o wapna.
65
00:06:28,868 --> 00:06:31,718
- I co?
- W al Namur jest masowy gr贸b.
66
00:06:32,245 --> 00:06:33,428
Dziesi膮tki cia艂.
67
00:06:34,621 --> 00:06:38,597
Przyja藕艅 ci臋 za艣lepi艂a.
呕aden z nich nie jest 艣wi臋ty.
68
00:06:39,124 --> 00:06:42,266
S膮 narz臋dziami,
kt贸re wykorzystujemy.
69
00:06:42,793 --> 00:06:45,935
- Do cel贸w senatora.
- Tylko one nas interesuj膮.
70
00:06:46,461 --> 00:06:49,708
No i te podroby.
S膮 naprawd臋 wyborne.
71
00:06:51,131 --> 00:06:53,419
Nie m贸w, 偶e straci艂a艣 apetyt.
72
00:06:55,884 --> 00:06:59,193
Szkoda. Zapomnij o Spiveyu.
Spotkamy si臋 z Brattlem.
73
00:07:00,928 --> 00:07:01,971
Dobra.
74
00:07:05,890 --> 00:07:06,932
Allegro.
75
00:07:07,745 --> 00:07:11,534
Pani Ramirez do艂膮czy dzi艣 do nas.
Proponuj臋, 偶eby艣...
76
00:07:13,165 --> 00:07:14,806
Nie przychodzi艂a.
77
00:07:31,196 --> 00:07:35,527
Pami臋tasz t臋 przemi艂膮 par臋
z Mount Airy, Gene?
78
00:07:36,053 --> 00:07:39,217
Przynie艣li suflet
na s膮siedzk膮 imprez臋.
79
00:07:39,868 --> 00:07:44,053
Pomy艣la艂am, 偶e spr贸buj臋
odtworzy膰 ten przepis.
80
00:07:44,538 --> 00:07:48,576
Mam jajka, ser,
jeszcze wi臋cej sera...
81
00:07:49,124 --> 00:07:51,307
Lucretia, sp贸jrz na mnie.
82
00:07:53,397 --> 00:07:56,039
Ostatnie miesi膮ce
by艂y dla ciebie trudne.
83
00:07:56,586 --> 00:07:59,416
Oboje pope艂nili艣my b艂臋dy.
84
00:08:00,589 --> 00:08:03,606
Ale teraz mo偶e by膰 inaczej.
85
00:08:04,779 --> 00:08:06,024
Inaczej?
86
00:08:07,364 --> 00:08:09,651
Wr贸c臋 dzi艣 wcze艣niej.
87
00:08:10,178 --> 00:08:15,217
Zjemy razem kolacj臋.
Obejrzymy tw贸j ulubiony program.
88
00:08:15,764 --> 00:08:19,261
- O staro偶ytnych drogach.
- Wcale nie jest o tym.
89
00:08:19,850 --> 00:08:22,075
Jestem blisko sukcesu w pracy.
90
00:08:22,602 --> 00:08:27,016
Min臋 pewn膮 przeszkod臋
i zaczniemy wszystko od nowa.
91
00:08:27,563 --> 00:08:29,476
- Przysi臋gam.
- Nie k艂am.
92
00:08:30,190 --> 00:08:32,540
Tata m贸wi艂: nie wychod藕 za k艂amc臋.
93
00:08:35,026 --> 00:08:36,334
Nie wysz艂a艣.
94
00:08:46,950 --> 00:08:51,510
Dobrze, to ja zaczn臋 trze膰 ser.
95
00:08:52,661 --> 00:08:54,199
Siedemnasta?
96
00:08:54,975 --> 00:08:56,450
Doskonale.
97
00:08:59,790 --> 00:09:01,015
艢wietnie.
98
00:09:02,042 --> 00:09:04,079
Wiesz, gdzie mo偶e by膰 m贸j kot?
99
00:09:06,378 --> 00:09:11,980
Nie. Ale my艣l臋,
偶e nasz los si臋 odmieni.
100
00:09:13,736 --> 00:09:18,359
Nie, tam nie jest bezpiecznie.
Spotkajmy si臋 w Packingtown.
101
00:09:21,512 --> 00:09:23,070
By艂a przera偶ona.
102
00:09:26,702 --> 00:09:30,303
Felicity powiedzia艂a,
偶eby nie ufa膰 glinom.
103
00:09:32,185 --> 00:09:33,910
A ich komendantce?
104
00:09:35,291 --> 00:09:37,203
Nawet nie b臋d臋 zaczyna艂.
105
00:09:37,959 --> 00:09:39,788
Zam贸wi艂a artyku艂.
106
00:09:40,690 --> 00:09:45,208
Pchn臋艂a Felicity pod autobus,
kt贸rym wjedzie do ratusza. Dlaczego?
107
00:09:49,403 --> 00:09:51,003
Godzisz si臋 na to?
108
00:09:51,821 --> 00:09:55,089
Pytasz mnie jako prawnika czy jako...
109
00:10:00,827 --> 00:10:03,448
- Kogo?
- Kimkolwiek wtedy byli艣my.
110
00:10:16,107 --> 00:10:17,477
No dobra.
111
00:10:22,735 --> 00:10:28,338
- Chyba robisz to 藕le. Cindy!
- Powinno bole膰. S膮 zagraniczne.
112
00:10:30,344 --> 00:10:33,445
- Do diab艂a!
- Mam przesta膰?
113
00:10:36,306 --> 00:10:37,348
Nie.
114
00:10:38,974 --> 00:10:42,117
- Wytrzymam. R贸b dalej.
- Dzi臋kuj臋.
115
00:10:43,039 --> 00:10:45,348
Musisz po膰wiczy膰.
116
00:10:46,416 --> 00:10:47,458
To by艂o dobre!
117
00:10:48,105 --> 00:10:53,186
- Chyba mo偶emy sko艅czy膰.
- Nie, to jeszcze nie to.
118
00:11:03,385 --> 00:11:04,427
Cze艣膰.
119
00:11:09,576 --> 00:11:11,301
To takie zagraniczne.
120
00:11:12,994 --> 00:11:16,512
- Mo偶emy wej艣膰?
- Jasne. Zapraszam.
121
00:11:17,747 --> 00:11:21,786
- Wpadli艣cie towarzysko?
- Informacje o Eve Raytek.
122
00:11:22,792 --> 00:11:24,204
Komendantka policji?
123
00:11:27,128 --> 00:11:30,646
- Mo偶esz to zrobi膰?
- Cindy, powiedz im, co mog臋.
124
00:11:31,505 --> 00:11:35,273
- Jest bardzo gibki. Mo偶e...
- Wszystko.
125
00:11:36,321 --> 00:11:40,214
Mog臋 zrobi膰 wszystko.
Za odpowiedni膮 op艂at膮.
126
00:11:42,512 --> 00:11:43,841
Pi臋膰 tysi臋cy.
127
00:11:46,973 --> 00:11:48,015
Trzy.
128
00:11:49,245 --> 00:11:50,991
I wi臋cej ci臋 nie uderz臋.
129
00:11:52,705 --> 00:11:55,264
Po艂owa teraz, po艂owa po robocie.
130
00:11:58,125 --> 00:11:59,454
Singe idzie z tob膮.
131
00:12:01,898 --> 00:12:04,207
- Ona 偶artuje.
- Spoko.
132
00:12:07,339 --> 00:12:09,960
- Co?
- Ty i ja, Murtaugh.
133
00:12:10,529 --> 00:12:13,358
Wezm臋 sprz臋t. B臋dzie fajnie.
134
00:12:13,906 --> 00:12:16,277
- Dopisz do rachunku.
- Na koszt firmy.
135
00:12:16,866 --> 00:12:21,592
- Dzi臋ki.
- Allegra. Nie do wiary.
136
00:12:24,349 --> 00:12:28,888
Twoja aura
jest niesamowicie niebieska.
137
00:12:31,749 --> 00:12:32,807
To dobrze?
138
00:12:34,188 --> 00:12:36,164
Nie mam poj臋cia.
139
00:12:37,294 --> 00:12:39,832
Ale mnie to kr臋ci.
140
00:12:44,549 --> 00:12:45,961
Jasny gwint!
141
00:12:57,890 --> 00:13:00,365
Odbezpieczony dzia艂a lepiej.
142
00:13:00,975 --> 00:13:02,017
Tak sprawdzam.
143
00:13:02,997 --> 00:13:06,119
- Nie potrzebuj臋 nia艅ki.
- Zlecenie posz艂o dawno,
144
00:13:06,624 --> 00:13:11,247
a Spivey jakim艣 cudem
ci膮gle 偶艂opie tandetne piwo.
145
00:13:11,815 --> 00:13:16,083
- To nie takie proste.
- Wiesz, dlaczego szef ci臋 zatrudni艂?
146
00:13:16,776 --> 00:13:20,169
Albo jeste艣 najlepszym kilerem,
w co w膮tpi臋,
147
00:13:20,674 --> 00:13:23,754
albo najgorszym.
Co oznacza, 偶e nie chce go zabi膰.
148
00:13:24,447 --> 00:13:26,172
Dlaczego mia艂by nie chcie膰?
149
00:13:29,179 --> 00:13:30,675
Cholerny Spivey.
150
00:13:31,180 --> 00:13:35,636
Bydlak jest niebezpieczny,
bo ludzie go lubi膮.
151
00:13:36,496 --> 00:13:38,117
Zw艂aszcza szef.
152
00:13:41,916 --> 00:13:46,288
- A pan go lubi, panie w艂adzo?
- Kapitanie Colder.
153
00:13:46,836 --> 00:13:50,520
Nie lubi臋 go. To pod艂y,
antyameryka艅ski gnojek.
154
00:13:51,776 --> 00:13:53,397
Wi臋c to za艂atwi臋.
155
00:13:54,444 --> 00:13:57,316
Za艂atw. Albo ja to zrobi臋.
156
00:13:58,134 --> 00:14:01,860
Ale wtedy nie tylko Spivey
trafi do kostnicy.
157
00:14:21,439 --> 00:14:26,187
- Wiesz, 偶e zasiadam w Senacie?
- W艂a艣nie widz臋.
158
00:14:40,326 --> 00:14:41,967
Otw贸rz drzwi.
159
00:14:44,891 --> 00:14:45,933
Okej.
160
00:14:51,395 --> 00:14:52,703
Wyko艅czysz mnie.
161
00:14:57,669 --> 00:15:02,313
- Cyrus wie, gdzie jeste艣?
- Zabroni艂 mi tu przychodzi膰.
162
00:15:03,715 --> 00:15:05,356
Nie mo偶e ci zabroni膰.
163
00:15:12,449 --> 00:15:13,715
A kto mo偶e?
164
00:15:32,023 --> 00:15:34,102
Kiedy spotkam si臋 z Brattlem?
165
00:15:36,484 --> 00:15:40,710
- Um贸wi臋 was.
- Tak po prostu wystawisz Spiveya?
166
00:15:41,299 --> 00:15:42,607
Tak b臋dzie lepiej.
167
00:15:45,468 --> 00:15:48,799
Jake jest
stuprocentowym Teksa艅czykiem.
168
00:15:49,492 --> 00:15:52,697
- Nie polubi艂by艣 go.
- Sam jestem Teksa艅czykiem.
169
00:15:55,078 --> 00:15:56,428
Wiesz, o czym m贸wi臋.
170
00:15:57,934 --> 00:16:00,430
Poza tym, co艣 nas 艂膮czy艂o.
171
00:16:02,645 --> 00:16:07,184
Pogadam ze Spiveyem,
je艣li uwa偶asz, 偶e warto.
172
00:16:11,546 --> 00:16:15,398
- Cyrus si臋 nie zgodzi艂.
- Cyrus pracuje dla mnie.
173
00:16:22,595 --> 00:16:26,154
- Um贸wi臋 was na jutro.
- Polecisz co艣 w tym mie艣cie?
174
00:16:27,389 --> 00:16:29,197
Podobno macie 艂adne zoo.
175
00:16:30,808 --> 00:16:35,097
- D艂ugo b臋dziemy to ci膮gn膮膰?
- My艣la艂em, 偶e to lubisz.
176
00:16:37,666 --> 00:16:38,974
Ja lubi臋.
177
00:16:40,126 --> 00:16:41,371
Ja te偶.
178
00:16:59,888 --> 00:17:02,259
Pogadamy, jak wr贸c臋 do Waszyngtonu.
179
00:17:07,455 --> 00:17:10,514
Co my robimy?
To dom komendantki policji.
180
00:17:11,415 --> 00:17:14,558
Cindy zawsze powtarza,
偶e nie nale偶y si臋 waha膰.
181
00:17:25,403 --> 00:17:27,878
- Co to jest?
- Pineapple.
182
00:17:28,425 --> 00:17:31,130
Ale nie ma nic wsp贸lnego z ananasem.
183
00:17:32,011 --> 00:17:34,632
Z艂apie sygna艂 wifi komendantki,
184
00:17:35,221 --> 00:17:39,698
po艂膮czy si臋 z urz膮dzeniami
i da mi dost臋p do danych.
185
00:17:41,266 --> 00:17:45,826
- To bardzo niepokoj膮ce.
- Tak, zgadzam si臋.
186
00:17:46,498 --> 00:17:48,494
- Chod藕my.
- Gotowe?
187
00:17:50,730 --> 00:17:52,288
Ju偶 sobie idziemy.
188
00:17:53,982 --> 00:17:57,771
- Co teraz?
- Wracamy do mnie,
189
00:17:58,589 --> 00:18:02,294
zobaczymy, co mamy
i czy w og贸le b臋dzie to chcia艂a.
190
00:18:02,862 --> 00:18:06,943
Wszyscy chc膮 zna膰 prawd臋
i po to mnie zatrudniaj膮.
191
00:18:07,490 --> 00:18:11,508
Ko艅czy si臋 to tak,
偶e potem mnie nienawidz膮.
192
00:18:12,034 --> 00:18:15,010
W ka偶dym razie,
to zajmie kilka godzin.
193
00:18:15,537 --> 00:18:18,929
- Napijesz si臋?
- Jak co艣 wyjdzie, dzwo艅 do Allegry.
194
00:18:19,789 --> 00:18:24,307
M贸g艂by艣 nazwa膰 mnie Riggsem.
My艣la艂em, 偶e si臋 rozumiemy.
195
00:18:33,380 --> 00:18:35,481
- Sala konferencyjna.
- Dzi臋kuj臋.
196
00:18:43,762 --> 00:18:46,237
Dzi臋kuj臋, 偶e zgodzi艂 si臋 pan spotka膰.
197
00:18:47,972 --> 00:18:53,658
Tato. Spotkanie poprowadzi
Horace i reszta redakcji.
198
00:18:54,164 --> 00:18:58,453
B臋dziemy je obserwowa膰
jako prezesi i wydawcy Kroniki.
199
00:18:59,021 --> 00:19:01,079
- Horace.
- Komendantko Raytek,
200
00:19:01,147 --> 00:19:02,189
pani zdaniem,
201
00:19:02,398 --> 00:19:07,208
jaki jest najwa偶niejszy problem,
z kt贸rym boryka si臋 San Bonifacio?
202
00:19:08,631 --> 00:19:14,379
Rz膮dy Tony'ego Salazara doprowadzi艂y
do zastoju gospodarczego.
203
00:19:15,239 --> 00:19:19,006
W jaki spos贸b chce pani
t臋 gospodark臋 o偶ywi膰?
204
00:19:20,179 --> 00:19:22,383
- Dzi臋kuj臋. Linda?
- Londa.
205
00:19:22,931 --> 00:19:25,469
Londo, dzi臋kuj臋 za pytanie.
206
00:19:26,579 --> 00:19:29,888
W Packingtown
dzia艂a艂y wielkie fabryki.
207
00:19:30,414 --> 00:19:32,139
Teraz le偶膮 od艂ogiem.
208
00:19:33,083 --> 00:19:37,017
艢rodki kierowane s膮
do starszych, bogatszych dzielnic.
209
00:19:40,566 --> 00:19:43,021
- Pom贸c mu?
- Tato, co si臋 dzieje?
210
00:19:43,589 --> 00:19:46,794
Ona wygaduje kolosalne bzdury!
211
00:19:47,341 --> 00:19:49,608
Rozumiesz, czym jest to miasto?
212
00:19:50,134 --> 00:19:53,256
Czy jeste艣 t臋p膮 krow膮?
Nie, nie jeste艣.
213
00:19:53,803 --> 00:19:56,320
- Tato.
- To miasto 偶yje.
214
00:19:57,514 --> 00:20:00,614
Ma we wn臋trzu szlachetne organy.
215
00:20:01,120 --> 00:20:05,951
A Packingtown
to jelito grube tego miasta.
216
00:20:06,456 --> 00:20:07,598
Jego odbyt.
217
00:20:09,041 --> 00:20:12,830
Miejsce zgnilizny i odchod贸w.
218
00:20:13,336 --> 00:20:16,436
Pe艂ne paso偶yt贸w.
219
00:20:17,150 --> 00:20:20,272
A ty proponujesz je wzmocni膰.
220
00:20:21,007 --> 00:20:26,380
Meksykan贸w. Kobiety.
Dorobkiewicz贸w jak Jake Spivey.
221
00:20:26,864 --> 00:20:30,945
Nie, ty nie wygrasz
wybor贸w w tym mie艣cie.
222
00:20:32,284 --> 00:20:34,697
Zgodzisz si臋 nam s艂u偶y膰.
223
00:20:38,059 --> 00:20:42,785
- Redakcja nie poprze...
- Zamknij si臋, Londa.
224
00:20:44,500 --> 00:20:46,058
Gene, jest 17.00.
225
00:20:47,085 --> 00:20:49,268
Wal si臋. Mam do艣膰.
226
00:21:10,536 --> 00:21:12,407
Hej, m贸wi Luke.
227
00:21:13,705 --> 00:21:14,867
Masz czas?
228
00:21:15,393 --> 00:21:17,327
Nie, tam nie jest bezpiecznie.
229
00:21:28,818 --> 00:21:30,168
Masz co艣?
230
00:21:30,694 --> 00:21:35,170
Niewiele. Wiedzia艂a艣,
偶e zamawia buty w Maine?
231
00:21:35,697 --> 00:21:39,548
- Harold.
- Za bardzo si臋 nie wychyla.
232
00:21:40,304 --> 00:21:42,487
Ma jakie艣 apki randkowe.
233
00:21:43,410 --> 00:21:47,699
- Najwyra藕niej lubi towarzystwo...
- Nie obchodzi mnie to.
234
00:21:49,226 --> 00:21:51,284
- Na pewno?
- Tak.
235
00:21:53,624 --> 00:21:56,412
Jest weterank膮. Wiedzia艂a艣?
236
00:21:57,501 --> 00:21:59,977
Utrzymuje kontakt
z kolegami z wojska.
237
00:22:00,545 --> 00:22:02,791
E-kartki, grupy, takie tam.
238
00:22:04,005 --> 00:22:05,230
Co艣 jeszcze?
239
00:22:05,881 --> 00:22:11,275
Jest jedno "艂a艂".
Wiesz, kogo najcz臋艣ciej wyszukuje?
240
00:22:11,864 --> 00:22:13,110
Ciebie.
241
00:22:17,430 --> 00:22:20,823
- To wszystko?
- Na razie tak.
242
00:22:21,432 --> 00:22:24,783
Ale grzebi臋 dalej.
Wpadnij p贸藕niej, dobra?
243
00:22:25,310 --> 00:22:27,076
Czekaj, jest jeszcze co艣.
244
00:22:28,061 --> 00:22:32,746
Czy m贸wi ci co艣
nazwisko Clyde Brattle?
245
00:22:33,690 --> 00:22:34,732
Halo?
246
00:22:37,671 --> 00:22:40,709
Wiesz, 偶e nie zajmuj臋 si臋 rozwodami.
247
00:22:42,070 --> 00:22:46,254
- By艂e艣 dla mnie mi艂y.
- Przynios臋 r臋cznik.
248
00:22:47,031 --> 00:22:48,214
M贸j m膮偶
249
00:22:49,115 --> 00:22:52,862
wywi贸z艂 mnie
tysi膮ce kilometr贸w od rodziny,
250
00:22:53,410 --> 00:22:56,093
偶eby bzyka膰 si臋 z inn膮 kobiet膮.
251
00:22:58,371 --> 00:23:01,513
- Zostawi臋 mu ten dywan.
- Nie tracisz g艂owy.
252
00:23:02,019 --> 00:23:03,077
Sp贸jrz na mnie.
253
00:23:03,874 --> 00:23:07,100
61 kilogram贸w pierwszorz臋dnej
254
00:23:07,626 --> 00:23:10,414
ameryka艅skiej 艣licznotki.
255
00:23:10,962 --> 00:23:12,853
Odchodz臋, bo to dobry moment.
256
00:23:13,755 --> 00:23:16,835
I jestem szybka. Nad膮偶ysz za mn膮?
257
00:23:31,119 --> 00:23:33,240
- Co tu si臋 dzieje?
- Dawaj!
258
00:23:38,395 --> 00:23:40,953
Musz臋 do toalety. Gdzie jest?
259
00:23:41,480 --> 00:23:43,246
Tam. Pospiesz si臋!
260
00:24:12,290 --> 00:24:17,350
Bo偶e, Felicity. To by艂o cudowne.
Ty jeste艣 cudowna.
261
00:24:22,608 --> 00:24:24,625
ARMIA USA
91. ZJAZD KAWALERII
262
00:25:21,602 --> 00:25:22,644
Cze艣膰.
263
00:25:25,250 --> 00:25:26,766
Co to za muzyka?
264
00:25:28,460 --> 00:25:29,502
Co?
265
00:25:39,029 --> 00:25:42,359
Cze艣膰! Wejd藕, mamy ma艂膮 imprez臋.
266
00:26:03,814 --> 00:26:07,040
- Panowie, wracajcie do biura.
- Tak jest.
267
00:26:16,071 --> 00:26:18,192
Nareszcie. Jedziemy z tym koksem.
268
00:26:18,740 --> 00:26:19,782
No dawaj.
269
00:26:21,074 --> 00:26:23,008
Spivey, poka偶 si臋.
270
00:26:23,534 --> 00:26:24,675
Jedziemy.
271
00:26:33,332 --> 00:26:34,556
Jasny gwint!
272
00:26:38,501 --> 00:26:41,352
NIE MUSISZ WRACA膯.
MAM TOWARZYSTWO.
273
00:26:42,108 --> 00:26:43,645
O, nie.
274
00:26:46,694 --> 00:26:49,857
Mam problem. Pom贸偶 mi go rozwi膮za膰.
275
00:26:52,197 --> 00:26:53,880
Chryste, Jake.
276
00:26:56,137 --> 00:26:58,508
Musia艂am zdj膮膰 twoj膮 ochron臋.
277
00:27:01,432 --> 00:27:05,179
- Chrzanisz. Umawiali艣my si臋.
- Dotrzyma艂am s艂owa.
278
00:27:05,726 --> 00:27:08,764
Nie藕le si臋 narobi艂am,
sprz膮taj膮c po tobie.
279
00:27:09,290 --> 00:27:12,058
Cia艂a, pogorzeliska,
uciekaj膮cy imigranci.
280
00:27:12,605 --> 00:27:17,665
- Troch臋 si臋 to wymkn臋艂o...
- Ch艂opie, obud藕 si臋!
281
00:27:18,171 --> 00:27:22,022
Trzeba ruszy膰 Packingtown.
Staghornowie ju偶 to blokuj膮.
282
00:27:22,548 --> 00:27:23,591
No c贸偶.
283
00:27:25,592 --> 00:27:28,776
Bez immunitetu nic nie mog臋 zrobi膰.
284
00:27:31,429 --> 00:27:35,801
- Musimy uzbroi膰 si臋 w cierpliwo艣膰.
- Nie m贸w mi o cierpliwo艣ci.
285
00:27:36,306 --> 00:27:40,095
Przez ca艂e 偶ycie u偶eram si臋
z dziadami w typie Staghorn贸w
286
00:27:40,601 --> 00:27:43,952
i zmieniam pieluchy
takim j臋cz膮cym smarkaczom jak ty.
287
00:27:44,499 --> 00:27:45,598
Teraz moja kolej.
288
00:27:47,834 --> 00:27:50,122
Niech twoja dziewczyna to za艂atwi.
289
00:27:53,442 --> 00:27:55,083
Nie jest moj膮 dziewczyn膮.
290
00:27:57,736 --> 00:27:59,648
Andiamo!
291
00:28:02,947 --> 00:28:06,444
Dok艂adnie tak podaj膮 je we W艂oszech.
292
00:28:06,950 --> 00:28:07,992
Lucretia.
293
00:28:09,722 --> 00:28:11,655
Szpiegowa艂a艣 moj膮 siostr臋?
294
00:28:16,768 --> 00:28:18,201
Troszeczk臋.
295
00:28:20,145 --> 00:28:21,536
To 藕le, co nie?
296
00:28:23,251 --> 00:28:24,955
Musia艂am wiedzie膰.
297
00:28:27,024 --> 00:28:30,854
By艂a dla mnie taka mi艂a.
Na imprezie s膮siedzkiej.
298
00:28:32,465 --> 00:28:35,878
Podobno zawsze taka by艂a.
Pomy艣la艂am,
299
00:28:36,405 --> 00:28:38,922
jak to mo偶liwe, 偶e kto艣 tak mi艂y
300
00:28:39,636 --> 00:28:42,465
zrobi艂 co艣 tak okropnego.
301
00:28:42,992 --> 00:28:44,425
Mo偶esz mi powiedzie膰?
302
00:28:45,326 --> 00:28:48,323
Dlaczego twoja siostra
chcia艂a mnie skrzywdzi膰?
303
00:28:51,768 --> 00:28:52,810
Nie wiem.
304
00:28:58,459 --> 00:29:03,999
Na szcz臋艣cie jest kto艣
w tej zapad艂ej dziurze,
305
00:29:04,546 --> 00:29:07,981
kto mo偶e si臋 dowiedzie膰
wszystkiego o wszystkich.
306
00:29:09,299 --> 00:29:12,275
Dok膮d chodz膮, co robi膮,
307
00:29:12,801 --> 00:29:15,777
jakie d藕wi臋ki wydaj膮,
kiedy si臋 bzykaj膮.
308
00:29:18,971 --> 00:29:22,698
Wystarczy zap艂aci膰.
Wspania艂e, co nie?
309
00:29:23,828 --> 00:29:24,871
Lucretia!
310
00:29:29,665 --> 00:29:34,371
- Jest m贸j kochaj膮cy m膮偶.
- Luke, co si臋 dzieje?
311
00:29:35,169 --> 00:29:37,894
- P贸jdziemy ju偶.
- Dobry pomys艂.
312
00:29:41,464 --> 00:29:42,876
Przepraszam za dywan.
313
00:29:46,863 --> 00:29:51,381
- Co im powiedzia艂a艣?
- Przepraszam, wstydzisz si臋 mnie?
314
00:29:51,887 --> 00:29:54,425
- Co im...
- Zabi艂e艣 mi kota!
315
00:29:56,994 --> 00:29:59,449
Musimy przejrze膰 pliki Harolda.
316
00:30:00,454 --> 00:30:04,973
- Szpiegowa艂 Felicity dla dw贸ch os贸b!
- To przest臋pca. S艂uchaj.
317
00:30:05,499 --> 00:30:07,933
Dlaczego Felicity
nie poprosi艂a ci臋 o pomoc?
318
00:30:08,793 --> 00:30:10,643
Jedyne, co zrobi艂a,
319
00:30:11,148 --> 00:30:14,207
to zapisa艂a ci polis臋.
Kt贸rej nie przyj臋艂a艣.
320
00:30:14,755 --> 00:30:18,397
- Nie chc臋 forsy za jej 艣mier膰.
- Nie chc臋 twojej 艣mierci!
321
00:30:19,153 --> 00:30:20,690
Ona te偶 by nie chcia艂a.
322
00:30:24,135 --> 00:30:26,569
Wyci膮gn膮艂em ci臋 z wozu,
zanim wybuch艂,
323
00:30:27,762 --> 00:30:32,051
a ty ci膮gle do niego wracasz.
Bez ko艅ca.
324
00:30:34,058 --> 00:30:38,096
Mo偶e to i lepiej.
Nie musia艂a艣 si臋 偶egna膰.
325
00:30:39,206 --> 00:30:40,452
Wal si臋.
326
00:30:50,734 --> 00:30:53,064
- Lucretia!
- Mam co艣 dla ciebie.
327
00:30:55,174 --> 00:30:58,296
Ciastka z domow膮 polew膮.
328
00:30:59,823 --> 00:31:01,319
Nie znosisz s艂odyczy.
329
00:31:13,769 --> 00:31:16,536
- Przepyszne.
- Wiem.
330
00:31:18,959 --> 00:31:21,414
- Co to za nadzienie?
- Karmelowe.
331
00:31:22,586 --> 00:31:24,145
Twoje ulubione.
332
00:31:26,714 --> 00:31:28,939
Kocham ci臋, cukiereczku.
333
00:31:38,367 --> 00:31:40,258
Pods艂uchiwa艂a艣 mnie?
334
00:31:47,705 --> 00:31:49,910
Mo偶esz i艣膰 za to do wi臋zienia.
335
00:31:51,249 --> 00:31:54,809
- Ka偶dy s臋dzia w Teksasie ci臋 ska偶e.
- Przesta艅.
336
00:31:55,335 --> 00:31:58,248
Oby ten palant nie mia艂 nagra艅,
337
00:31:58,774 --> 00:32:01,875
bo je偶eli ma,
to osobi艣cie go aresztuj臋!
338
00:32:02,381 --> 00:32:05,127
I upewni臋 si臋, 偶e zgnijesz w celi!
339
00:32:05,654 --> 00:32:08,879
Rozumiesz, ty 偶a艂osna,
nienormalna paranoiczko?
340
00:32:17,202 --> 00:32:20,595
Gene! B臋dzie dobrze.
Naprawi臋 to.
341
00:32:22,288 --> 00:32:27,182
Uwielbiam nowe banknoty.
Przyjemnie le偶膮 w d艂oni.
342
00:32:29,063 --> 00:32:31,643
Znalaz艂em jeszcze co艣 niez艂ego.
343
00:32:32,419 --> 00:32:34,144
Mog臋 skorzysta膰 z 艂azienki?
344
00:32:34,775 --> 00:32:38,355
Tylko nie dotykaj matki kombuchy.
Jest wra偶liwa.
345
00:32:38,923 --> 00:32:40,565
Ale maj膮 kapelusze.
346
00:32:41,216 --> 00:32:44,296
- O kurka.
- Jak stado mew.
347
00:32:44,823 --> 00:32:48,153
Powinna艣 mie膰 taki do show.
Dasz rad臋 zrobi膰?
348
00:32:48,679 --> 00:32:52,030
- Raczej tak.
- Na pewno.
349
00:32:52,932 --> 00:32:56,887
- Wystarczy troch臋 kleju.
- Klej, troch臋...
350
00:33:14,965 --> 00:33:17,941
PRAWDA JEST W 艢RODKU
351
00:33:52,196 --> 00:33:53,817
Co ona tam robi?
352
00:33:54,822 --> 00:33:59,132
Nie wiem. Taka fryzura
na pewno wymaga poprawek.
353
00:34:05,370 --> 00:34:09,201
Skarbie,
przyniesiesz mi krem z sypialni?
354
00:34:09,894 --> 00:34:13,287
Dopiero usiad艂em. Jestem zm臋czony.
355
00:34:13,792 --> 00:34:16,184
Wiesz, jak potrzebuj臋 nawil偶enia.
356
00:34:17,711 --> 00:34:18,753
No dobra.
357
00:34:19,149 --> 00:34:21,145
- Prosz臋.
- Dobra. - Dzi臋kuj臋.
358
00:34:27,696 --> 00:34:30,818
Stoi na szafce nocnej.
Tam go zostawi艂am.
359
00:34:31,344 --> 00:34:34,549
Z r贸偶ow膮 nakr臋tk膮 i dzidziusiem.
360
00:34:35,055 --> 00:34:37,905
- Tak, wiem.
- Z mas艂em shea.
361
00:34:38,432 --> 00:34:40,553
Przynie艣 to z mas艂em shea!
362
00:34:45,915 --> 00:34:47,182
Kto艣 przyszed艂!
363
00:34:48,625 --> 00:34:51,976
Jak zwykle co艣. Spokojnie.
364
00:34:52,482 --> 00:34:54,207
- Otworz臋.
- Hej, s膮 mokre!
365
00:34:56,421 --> 00:34:59,939
Prosz臋, prosz臋. Kogo my tu mamy?
366
00:35:03,634 --> 00:35:04,676
Harold!
367
00:35:04,989 --> 00:35:09,486
Na pomoc! O Bo偶e.
S艂yszysz mnie? Bo偶e!
368
00:35:29,962 --> 00:35:32,604
Cze艣膰, San Bonifacio!
369
00:35:36,028 --> 00:35:39,129
Bardzo si臋 ciesz臋,
偶e mog臋 by膰 tu z wami.
370
00:35:42,303 --> 00:35:48,551
Wiem, 偶e ju偶 nie produkujecie cukru,
ale jeste艣cie s艂odcy.
371
00:35:51,162 --> 00:35:55,222
Dzi臋kuj臋 swojej pi臋knej 偶onie Soni,
偶e jest tu ze mn膮.
372
00:35:59,730 --> 00:36:04,894
Gdyby nie ta cudowna kobieta,
nigdy bym tyle nie osi膮gn膮艂.
373
00:36:20,325 --> 00:36:21,571
Mamy j膮.
374
00:36:22,097 --> 00:36:25,156
To dzi臋ki mi艂o艣ci,
kt贸r膮 do niej czuj臋,
375
00:36:25,683 --> 00:36:28,450
jestem wierny
tym trzem warto艣ciom.
376
00:36:29,289 --> 00:36:30,785
Powt贸rzcie je ze mn膮.
377
00:36:31,832 --> 00:36:35,037
Wiara, rodzina, lojalno艣膰.
378
00:36:35,564 --> 00:36:38,081
Wiara, rodzina, lojalno艣膰.
379
00:36:51,094 --> 00:36:52,297
Dzi臋ki.
380
00:37:08,854 --> 00:37:10,162
Znale藕li j膮.
381
00:37:12,961 --> 00:37:15,207
Nie s膮dzi艂em, 偶e kogo艣 zabije.
382
00:37:23,238 --> 00:37:25,338
Kocha艂a tego kota.
383
00:37:33,202 --> 00:37:34,760
Przykro mi.
384
00:37:38,184 --> 00:37:39,367
Dzi臋ki.
385
00:37:41,561 --> 00:37:43,515
Chcesz co艣? Kawy?
386
00:37:45,980 --> 00:37:47,023
Pewnie.
387
00:37:48,065 --> 00:37:50,103
NAJLEPSZY M膭呕 NA 艢WIECIE
388
00:38:06,638 --> 00:38:08,551
- Cze艣膰.
- Snow?
389
00:38:08,911 --> 00:38:09,953
Tak jest.
390
00:38:15,685 --> 00:38:18,557
- Nie mo偶e pan...
- Zajm臋 si臋 tym.
391
00:39:01,671 --> 00:39:04,855
Prosz臋, prosz臋.
Wracaj膮 wspomnienia.
392
00:39:06,945 --> 00:39:10,984
Ile lat temu widzieli艣my si臋
w takim pomieszczeniu? 10?
393
00:39:11,531 --> 00:39:14,215
- Dwana艣cie.
- Dwana艣cie lat.
394
00:39:15,450 --> 00:39:16,612
Niesamowite.
395
00:39:18,202 --> 00:39:20,052
Stworzyli艣my niez艂y zesp贸艂.
396
00:39:22,913 --> 00:39:27,556
Po twoim aresztowaniu
zastanawiali艣my si臋 z Danvillem,
397
00:39:28,082 --> 00:39:33,143
dlaczego kto艣 oskar偶ony o szanta偶,
zamilk艂 za kratkami.
398
00:39:33,648 --> 00:39:36,832
Wiedzia艂am, 偶e zjawi si臋
kto艣 taki jak ty.
399
00:39:38,318 --> 00:39:43,274
I kiedy si臋 zjawi艂em,
co艣 w tobie dostrzeg艂em, Allegro.
400
00:39:44,530 --> 00:39:47,985
- Co艣 dzikiego, ale kontrolowalnego.
- Do rzeczy.
401
00:39:49,137 --> 00:39:53,196
Za艂atwi艂a艣 Spiveyowi spotkanie.
Gratuluj臋.
402
00:39:53,723 --> 00:39:59,033
Pierwszy raz mi si臋 sprzeciwi艂a艣.
I ostatni.
403
00:40:00,748 --> 00:40:03,744
12 lat temu ci臋 z tego wyci膮gn膮艂em.
404
00:40:04,271 --> 00:40:06,746
Bez opor贸w wsadz臋 ci臋 z powrotem.
405
00:40:07,502 --> 00:40:09,081
Na sta艂e.
406
00:41:00,116 --> 00:41:02,717
Bo偶e, Pika! Prawie dosta艂em zawa艂u!
407
00:41:06,870 --> 00:41:10,242
Lalo Levantes nie 偶yje.
Brattle go zabi艂.
408
00:41:10,747 --> 00:41:11,910
Zap艂aci za to.
409
00:41:12,436 --> 00:41:15,078
Nie chodzi tylko o niego.
To to miasto.
410
00:41:15,938 --> 00:41:19,998
Niszczy biednych, m艂odych ludzi,
kt贸rzy chc膮 co艣 zmieni膰.
411
00:41:21,462 --> 00:41:23,208
艢ciera ich na proch.
412
00:41:24,860 --> 00:41:25,980
Felicity.
413
00:41:27,758 --> 00:41:28,800
Lalo.
414
00:41:31,948 --> 00:41:33,047
My.
415
00:41:39,952 --> 00:41:42,803
Czy to jest Packingtown?
416
00:41:45,164 --> 00:41:47,994
Tak. Co o tym my艣lisz?
417
00:41:51,146 --> 00:41:55,769
- Jezu, Jake. Park wodny?
- Ludziom nale偶y si臋 troch臋 rozrywki.
418
00:41:57,400 --> 00:42:01,689
Czas odebra膰 zabawki starym prykom.
Raz na zawsze.
419
00:42:05,989 --> 00:42:09,048
Za艂atwi艂am ci spotkanie z senatorem.
420
00:42:11,909 --> 00:42:13,279
Brawo!
421
00:42:16,140 --> 00:42:17,386
Jutro rano.
422
00:42:19,226 --> 00:42:24,619
To nasza ostatnia karta.
Zostali艣my sami. Musisz wygra膰.
423
00:42:25,187 --> 00:42:28,267
- Jasne, 偶e wygram.
- Nie s艂uchasz mnie.
424
00:42:30,524 --> 00:42:32,833
Musisz wygra膰.
425
00:42:33,630 --> 00:42:37,231
Jedno spotkanie.
Oboje b臋dziemy wolni.
426
00:42:38,445 --> 00:42:39,488
Dobra.
427
00:42:42,323 --> 00:42:45,632
Zawsze mia艂em gadane.
428
00:42:50,473 --> 00:42:53,970
- Powiesz mu wszystko.
- Przysi臋gam na Gwiazdk臋.
429
00:42:56,456 --> 00:42:57,681
O al Namur?
430
00:43:03,877 --> 00:43:06,061
To nie ja jestem tym z艂ym.
431
00:43:07,025 --> 00:43:08,312
Udowodnij to.
432
00:43:09,380 --> 00:43:12,043
Senator to dobry cz艂owiek.
Wys艂ucha ci臋.
433
00:43:14,154 --> 00:43:16,817
Jasne, skarbie. Jak chcesz.
434
00:43:17,739 --> 00:43:21,632
Wylej臋 z siebie wszystko
jak stary tankowiec.
435
00:43:29,955 --> 00:43:31,492
Zostali艣my sami.
436
00:43:48,362 --> 00:43:51,942
Tekst: Hanna Osuch
32172