All language subtitles for Home.Before.Dark.S01E05.720p
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soranî)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:24,774 --> 00:00:26,065
Dzieс dobry.
2
00:00:26,150 --> 00:00:28,451
Usiadіybyњcie ze mn№ na chwilк?
3
00:00:31,532 --> 00:00:32,741
Usi№dџcie.
4
00:00:32,823 --> 00:00:34,414
Co to wszystko jest?
5
00:00:34,493 --> 00:00:37,542
Rozumiem, їe wczorajszy wieczуr
wami wstrz№sn№і.
6
00:00:38,204 --> 00:00:42,575
Dlatego na wszelki wypadek
wyj№іem co nieco z dziadkowego garaїu.
7
00:00:42,667 --> 00:00:46,167
Taki wypadek jak wіamanie
lub ohydny akt przemocy?
8
00:00:46,255 --> 00:00:48,375
Co to „ohydny akt przemocy”?
9
00:00:48,465 --> 00:00:49,835
Nie bуjcie siк.
10
00:00:49,924 --> 00:00:53,965
To zwykіe њrodki ostroїnoњci.
Nie ma powodu do obaw.
11
00:00:54,054 --> 00:00:55,064
No jasne.
12
00:00:55,137 --> 00:00:57,677
Tylko pobiіeњ siк po pijaku,
miaіeњ wstrz№s mуzgu,
13
00:00:57,765 --> 00:01:00,636
darіeњ siк przy ludziach
i ktoњ podpaliі rower Hilde.
14
00:01:01,478 --> 00:01:02,478
Wszystko spoko.
15
00:01:03,814 --> 00:01:06,694
Mуwiк tylko,
їe trzeba siк przygotowaж.
16
00:01:06,775 --> 00:01:07,775
Dobra.
17
00:01:07,859 --> 00:01:12,030
Mamy latarki, kij baseballowy, gaњnicк,
18
00:01:12,114 --> 00:01:15,034
spray na niedџwiedzie, іomy,
19
00:01:15,575 --> 00:01:19,195
przerуїny inny sprzкt i syrenк.
20
00:01:19,620 --> 00:01:23,131
To wszystko nie byіoby potrzebne,
gdybym nie zaіoїyіa gazety.
21
00:01:23,542 --> 00:01:25,251
Wreszcie jarzysz, Sherlocku.
22
00:01:28,754 --> 00:01:30,164
Chyba przestanк pisaж.
23
00:01:30,257 --> 00:01:31,257
- Nie.
- Tak.
24
00:01:31,341 --> 00:01:33,721
Nie, wykluczone.
25
00:01:33,801 --> 00:01:35,762
Tamci wіaњnie tego chc№.
26
00:01:35,846 --> 00:01:41,265
Na razie musimy siк tylko przygotowaж
i byж czujni. Dobrze?
27
00:01:42,394 --> 00:01:47,774
Posіuchajcie. Czasem...
strach ma swoje zalety.
28
00:01:48,442 --> 00:01:50,861
Mуwi nam, їe trzeba siк pilnowaж.
29
00:01:50,944 --> 00:01:53,164
Bкd№ wam wmawiali, їe przesadzacie
30
00:01:53,237 --> 00:01:56,027
i nie wiecie, co mуwicie.
Zwіaszcza jako dziewczyny.
31
00:01:56,700 --> 00:01:58,870
Dlatego musicie ufaж przeczuciu.
32
00:01:59,953 --> 00:02:01,753
- Rozumiecie?
- Tak.
33
00:02:01,829 --> 00:02:06,000
A gdy ktoњ taki jak Frank Briggs
przychodzi, gdy nas nie ma...
34
00:02:06,626 --> 00:02:11,757
Tak, wiem, їe tu byі.
Na drugi raz powiedzcie nam, dobra?
35
00:02:14,384 --> 00:02:18,223
Powinnam spytaж, co siк dzieje,
ale pewnie siк pogniewam.
36
00:02:18,305 --> 00:02:21,014
Przyjmiemy, їe tego nie widziaіam?
37
00:02:21,098 --> 00:02:22,808
Tak, pewnie.
38
00:02:23,268 --> 00:02:24,598
Wracasz do pracy?
39
00:02:25,062 --> 00:02:28,771
Nie. Tak. Tak jakby.
Idк na rozmowк.
40
00:02:29,942 --> 00:02:31,111
Dajesz, pani mecenas.
41
00:02:32,401 --> 00:02:36,622
Niech Ginny nie bawi siк gaњnic№, co?
Dziкki.
42
00:02:38,783 --> 00:02:40,623
Ginny, nie. Nie dotykaj.
43
00:02:41,495 --> 00:02:42,995
Dobra. Samoobrona.
44
00:02:58,344 --> 00:03:01,594
TO NIE KONIEC
KTO JESZCZE?
45
00:03:34,131 --> 00:03:36,131
Sіyszaіem o podpaleniu. Jesteњ caіa?
46
00:03:37,091 --> 00:03:39,602
Jaka potіuczona z was rodzina.
47
00:03:40,512 --> 00:03:43,562
Nie to co prostolinijni
i rozkoszni Fife'owie.
48
00:03:43,639 --> 00:03:46,139
Przynajmniej nie jesteњmy band№ frajerуw.
49
00:03:46,225 --> 00:03:49,186
Trochк przeginasz z tymi ciкtymi ripostami.
50
00:03:49,979 --> 00:03:51,360
Myњlaіaњ kiedyњ,
51
00:03:51,439 --> 00:03:54,740
їeby dla odmiany powiedzieж
czasem coњ miіego?
52
00:03:55,735 --> 00:03:56,735
Chodџcie.
53
00:04:02,783 --> 00:04:04,204
- Poradzк sobie.
- Dobra.
54
00:04:06,205 --> 00:04:07,284
LISKO WRACA Z NOWEGO JORKU
55
00:04:07,372 --> 00:04:08,461
RZEKOMO Z NOWYMI DOWODAMI
56
00:04:08,539 --> 00:04:09,539
WARIAT!
57
00:04:14,462 --> 00:04:15,673
Jeny.
58
00:04:24,389 --> 00:04:28,098
Wszystko bкdzie dobrze. W porz№dku.
59
00:04:29,144 --> 00:04:30,774
Nie daj im siк, dobra?
60
00:04:31,521 --> 00:04:35,572
Panie sekretarzu, Sam Gillis nie prosi
o zwolnienie za dobre sprawowanie
61
00:04:35,651 --> 00:04:38,610
ani o... skrуcenie...
62
00:04:40,197 --> 00:04:41,567
Boїe.
63
00:04:43,742 --> 00:04:44,831
Dawaj.
64
00:04:47,286 --> 00:04:49,867
Panie sekretarzu... Dobra.
65
00:04:52,793 --> 00:04:58,173
Panie sekretarzu, Sam Gillis nie prosi
o zwolnienie za dobre sprawowanie
66
00:04:58,257 --> 00:05:00,836
ani o skrуcenie wyroku,
67
00:05:00,925 --> 00:05:02,675
tylko o zezwolenie na wyjњcie
68
00:05:02,761 --> 00:05:04,810
z eskort№ straїnikуw wiкziennych.
69
00:05:04,887 --> 00:05:05,887
Dobrze.
70
00:05:05,973 --> 00:05:08,893
Apelujк wiкc o... Zaraz. Co?
71
00:05:08,975 --> 00:05:15,315
Zgadzam siк. Udzielк wiкџniowi 3529148
godzinnej przepustki.
72
00:05:15,399 --> 00:05:17,608
Њwietnie. Dziкkujк.
73
00:05:22,822 --> 00:05:25,452
Pani cуrka to nie lada dziennikarka.
74
00:05:26,451 --> 00:05:27,740
Zgadza siк.
75
00:05:27,827 --> 00:05:30,788
Wszyscy mуwi№ dziњ o tym jej reportaїu.
76
00:05:30,872 --> 00:05:32,793
W wiкzieniu i poza nim.
77
00:05:32,875 --> 00:05:34,284
Cуї, to gіoњna sprawa.
78
00:05:35,252 --> 00:05:38,922
Straїnik wiкzienny latami drкczyі wiкџnia,
79
00:05:39,005 --> 00:05:42,336
wyіudzaі od jego siostry leki
i w koсcu j№ zabiі.
80
00:05:42,425 --> 00:05:44,425
Wprowadzamy juї reformy.
81
00:05:49,307 --> 00:05:52,348
Z jakiegoњ powodu jeszcze pan nie podpisaі.
82
00:05:53,437 --> 00:05:57,146
Chcк puњciж Sama Gillisana
na pogrzeb jego siostry.
83
00:05:57,231 --> 00:06:02,031
Szczerze. Ale wpierw proszк go
do czegoњ przekonaж.
84
00:06:04,197 --> 00:06:06,487
Do jutra muszк dostaж zezwolenia.
85
00:06:06,867 --> 00:06:07,867
Nie їartujк.
86
00:06:08,826 --> 00:06:11,576
Jak wiecie, nie znam siк na їartach.
87
00:06:12,206 --> 00:06:14,326
Jeњli nie dostanк zezwoleс,
88
00:06:14,415 --> 00:06:16,415
- nie pojedziecie na wycieczkк.
- Patrz.
89
00:06:16,502 --> 00:06:18,002
20 000 osуb obejrzaіo film...
90
00:06:18,086 --> 00:06:19,125
NOWE DOWODY
91
00:06:19,213 --> 00:06:21,593
z porwaniem Richiego Fife'a.
92
00:06:21,673 --> 00:06:22,932
W jedn№ noc.
93
00:06:23,007 --> 00:06:24,637
Podbija sieж.
94
00:06:24,718 --> 00:06:26,598
Zostaliњmy sіawni.
95
00:06:26,677 --> 00:06:29,177
Nie wiem, czy mnie to nie przeroњnie.
96
00:06:29,598 --> 00:06:31,018
Liczк, їe nie.
97
00:06:31,098 --> 00:06:34,019
Przepraszam, їe przeszkadzam, pani Parker.
98
00:06:34,101 --> 00:06:36,521
Zapraszam Hilde Lisko do gabinetu.
99
00:06:51,036 --> 00:06:52,286
Ale dziwaczka.
100
00:06:58,709 --> 00:07:00,339
Ktoњ ma do ciebie sprawк.
101
00:07:01,713 --> 00:07:02,923
Usi№dџ, proszк.
102
00:07:16,019 --> 00:07:17,598
To bкdzie siк za tob№ ci№gnкіo.
103
00:07:31,033 --> 00:07:32,204
Za co go zgarnкliњmy?
104
00:07:32,661 --> 00:07:33,661
Za prochy.
105
00:07:35,163 --> 00:07:36,502
Pewnie go zwolnimy.
106
00:07:39,584 --> 00:07:40,584
Widziaіeњ?
107
00:07:45,132 --> 00:07:46,382
Nagranie?
108
00:07:46,884 --> 00:07:50,514
Frank, wiem do czego zmierzasz.
Nie wolno ci.
109
00:07:51,262 --> 00:07:53,773
Nie pozwalaj m№ciж sobie w gіowie.
110
00:07:54,348 --> 00:07:56,228
Nie moїesz sobie przypomnieж?
111
00:07:56,310 --> 00:07:57,310
Mogк.
112
00:07:57,853 --> 00:07:59,103
Ja nie.
113
00:08:02,940 --> 00:08:05,781
Na twoim miejscu nikomu bym nie mуwiі.
114
00:08:14,244 --> 00:08:15,834
Muszк wiedzieж, czy...
115
00:08:17,413 --> 00:08:20,254
Czy kazaіeњ mi zeznaж,
їe widziaіem wуz Sama?
116
00:08:20,334 --> 00:08:24,093
Frank. Widziaіeњ jego wуz.
117
00:08:29,425 --> 00:08:33,046
Rozumiem, їe siк boisz. Ale b№dџ dzielny.
118
00:08:33,639 --> 00:08:36,349
Musisz nam pomуc znaleџж sprawcк.
119
00:08:40,854 --> 00:08:44,274
Powiedz. To ni№ jechaі porywacz?
120
00:08:51,197 --> 00:08:52,197
Moїe.
121
00:08:57,955 --> 00:08:59,575
Wiesz, do kogo naleїy?
122
00:09:01,250 --> 00:09:02,919
Do Sama Gillisa.
123
00:09:03,000 --> 00:09:04,880
Wіaњnie, do Sama Gillisa.
124
00:09:05,586 --> 00:09:08,586
I... wiesz o nim to i owo.
125
00:09:09,883 --> 00:09:11,263
Jak to?
126
00:09:11,759 --> 00:09:15,139
Choжby to, їe jest dziwakiem, prawda?
127
00:09:15,931 --> 00:09:18,980
Czy nie tak woіa na niego
wiкkszoњж dzieci?
128
00:09:20,269 --> 00:09:23,899
Mуwi siк, їe woli siк zadawaж
z mіodszymi chіopcami,
129
00:09:23,980 --> 00:09:26,071
jak ty i Richie.
130
00:09:29,570 --> 00:09:31,320
Postawiі wam piwo, prawda?
131
00:09:35,283 --> 00:09:36,293
Tak.
132
00:09:36,368 --> 00:09:39,498
Doroњli zwykle
nie stawiaj№ piwa dzieciom.
133
00:09:39,580 --> 00:09:42,289
Wbrew pozorom to nienormalne.
134
00:09:43,082 --> 00:09:44,253
On jest nienormalny.
135
00:09:44,334 --> 00:09:46,713
Nie wypada, by ktokolwiek go broniі.
136
00:09:47,254 --> 00:09:50,134
Broniж trzeba dzieci
takie jak ty i Richie.
137
00:09:51,549 --> 00:09:52,549
Rozumiesz?
138
00:09:55,553 --> 00:09:58,394
Dobrze. Odetchnij.
139
00:09:59,765 --> 00:10:03,096
Przyjrzyj siк.
Czy to ni№ zabrano Richiego?
140
00:10:03,979 --> 00:10:04,979
Chyba tak.
141
00:10:07,857 --> 00:10:08,857
Co zrobiіem?
142
00:10:08,942 --> 00:10:10,652
Nic, kochanie. Spokojnie.
143
00:10:10,735 --> 00:10:14,446
Jeњli nie bкdziemy pewni,
puszcz№ Gillisa wolno.
144
00:10:14,530 --> 00:10:16,331
I to samo spotka kolejne dziecko.
145
00:10:16,408 --> 00:10:17,827
Chciaіbyњ tego?
146
00:10:17,909 --> 00:10:19,330
Nie naciskaj go tak.
147
00:10:25,082 --> 00:10:26,133
Dobra.
148
00:10:34,801 --> 00:10:36,510
To furgonetka Sama.
149
00:10:41,725 --> 00:10:43,345
Jesteњ pewien, Frankie?
150
00:10:44,311 --> 00:10:47,650
Nie widziaіem twarzy,
ale poznaіem jego gіos.
151
00:10:47,730 --> 00:10:48,730
Czyj?
152
00:10:48,815 --> 00:10:50,315
Sama Gillisa.
153
00:10:51,192 --> 00:10:55,243
Zabraі Richiego, spojrzaі na nas
i kazaі uciekaж,
154
00:10:55,322 --> 00:10:56,741
trzasn№і drzwiami i...
155
00:10:58,366 --> 00:11:00,907
Dobrze, synu. Spisaіeњ siк.
156
00:11:03,871 --> 00:11:06,422
Spуjrz na tк tablicк.
157
00:11:06,833 --> 00:11:10,094
Powiedz, czy cyfry wygl№daj№ znajomo.
158
00:11:13,130 --> 00:11:15,880
Tak.
Pamiкtam ostatnie trzy litery.
159
00:11:15,967 --> 00:11:18,677
L-G-E.
160
00:11:19,554 --> 00:11:21,965
Dobrze, synu. Dobrze.
161
00:11:26,227 --> 00:11:28,477
Hej. Widziaіeњ go.
162
00:11:28,563 --> 00:11:30,024
Czyli siк myliіem.
163
00:11:33,402 --> 00:11:35,491
Gillis mуgі odkrкciж tablice.
164
00:11:36,238 --> 00:11:41,447
I kaїdy, dosіownie kaїdy,
mуgі zretuszowaж to nagranie.
165
00:11:43,120 --> 00:11:48,080
Jesteњmy pewni, їe Sam Gillis
zabiі tego chіopca.
166
00:11:52,461 --> 00:11:53,802
Przyjdк pуџniej.
167
00:11:53,880 --> 00:11:55,260
Nie przeszkadzasz, Trip.
168
00:11:57,509 --> 00:11:59,139
Frank wіaњnie wychodzi.
169
00:12:07,852 --> 00:12:10,442
Przykro mi,
ale nie mogк usun№ж filmu.
170
00:12:10,522 --> 00:12:13,072
Nie moїesz, czy nie chcesz?
171
00:12:13,149 --> 00:12:15,490
Wіaњciwie zgodnie z Pierwsz№ Poprawk№...
172
00:12:15,568 --> 00:12:17,028
Znam tekst konstytucji!
173
00:12:17,111 --> 00:12:18,322
Panie burmistrzu.
174
00:12:18,404 --> 00:12:20,615
Odpowiadam przed jej rodzicami.
175
00:12:21,073 --> 00:12:25,333
Dobrze, przepraszam.
Duїo siк ostatnio stresujк.
176
00:12:26,580 --> 00:12:29,120
Dla pana burmistrza
to nie tylko kolejny reportaї.
177
00:12:30,208 --> 00:12:31,538
Dotyczy jego syna.
178
00:12:32,961 --> 00:12:36,130
Caіe miasteczko przeїyіo duїy wstrz№s.
179
00:12:38,466 --> 00:12:42,506
Bardzo wspуіczujк panu straty.
Naprawdк.
180
00:12:42,596 --> 00:12:44,635
Ale pragniemy chyba tego samego.
181
00:12:44,722 --> 00:12:48,062
Їeby porywacz Richiego trafiі za kratki.
182
00:12:48,684 --> 00:12:50,345
I s№dzisz, їe to nie Gillis?
183
00:12:51,270 --> 00:12:53,230
Nie. A pan?
184
00:12:54,982 --> 00:12:57,283
To obікd, rozmawiaж o tym z dzieckiem.
185
00:12:57,360 --> 00:12:58,451
Wiem.
186
00:12:59,071 --> 00:13:02,571
Juї prawie do tego przywykіam. Prawie.
187
00:13:02,658 --> 00:13:05,077
Wiem, їe jestem dzieckiem,
188
00:13:05,159 --> 00:13:10,169
ale odkryіam pierwszy trop w sprawie
zabуjstwa paсskiego syna od 30 lat.
189
00:13:10,249 --> 00:13:14,379
Interesuje mnie, sk№d Penny Gillis
wziкіa kasetк
190
00:13:14,461 --> 00:13:16,961
i gdzie u licha byіa, gdy szukano Richiego.
191
00:13:17,047 --> 00:13:18,966
Niech pan spyta szeryfa Briggsa.
192
00:13:19,048 --> 00:13:20,838
Zapewniaі, їe jej nie widziaі.
193
00:13:20,926 --> 00:13:22,716
No, ja myњlк.
194
00:13:22,802 --> 00:13:24,972
Nie tym tonem, mіoda damo.
195
00:13:25,054 --> 00:13:27,174
Nie masz pojкcia, w co siк pakujesz.
196
00:13:27,265 --> 00:13:30,596
„Mіoda damo” brzmi moim zdaniem
jak komplement,
197
00:13:30,686 --> 00:13:32,395
a jednak nigdy nim nie jest.
198
00:13:33,230 --> 00:13:36,149
Szeryf nie przyznaіby,
їe zgubiі kluczowy dowуd
199
00:13:36,232 --> 00:13:37,692
tuї przed wyborami.
200
00:13:39,403 --> 00:13:41,863
Nigdy mnie nie wysіucha.
201
00:13:41,947 --> 00:13:44,067
Ale pana – bкdzie musiaі.
202
00:13:44,740 --> 00:13:47,290
Gdyby ponownie otworzyі pan њledztwo...
203
00:13:51,831 --> 00:13:53,042
Ta sprawa...
204
00:13:55,210 --> 00:13:56,799
jest juї za nami, dziecko.
205
00:13:59,505 --> 00:14:00,505
Zamkniкto j№.
206
00:14:00,591 --> 00:14:02,301
A jeњli popeіniono bі№d?
207
00:14:02,884 --> 00:14:05,754
Co jeњli zabуjca Richiego wci№ї grasuje?
208
00:14:05,846 --> 00:14:09,346
Co jeњli kroczy teraz ulicami Erie Harbor?
209
00:14:17,441 --> 00:14:20,571
Nie rуb tego. Nie zgadzaj siк.
210
00:14:20,652 --> 00:14:23,951
To pogrzeb Penny. Muszк tam byж.
211
00:14:24,030 --> 00:14:26,451
Rozumiem, ale kaї№ ci podpisaж...
212
00:14:26,533 --> 00:14:28,373
Tylko tak siк z ni№ poїegnam.
213
00:14:28,451 --> 00:14:30,831
Chc№, їebyњ wycofaі zarzuty o nкkanie
214
00:14:30,913 --> 00:14:33,873
i zwolniі zakіad karny
z wszelkiej odpowiedzialnoњci.
215
00:14:33,956 --> 00:14:37,496
Nie mam wyjњcia. I tak osadz№
go za morderstwo, nie?
216
00:14:38,128 --> 00:14:40,378
- Tak, ale...
- Zapіaci za swoje czyny?
217
00:14:40,463 --> 00:14:41,884
Ale zakіad karny – nie.
218
00:14:41,965 --> 00:14:44,044
A dosіownie by zapіaciі.
219
00:14:44,592 --> 00:14:46,092
Gdybyњmy wygrali sprawк,
220
00:14:46,177 --> 00:14:49,518
nawet id№c na ugodк, dostaіbyњ doњж,
by stan№ж na nogi,
221
00:14:49,597 --> 00:14:51,018
gdy juї st№d wyjdziesz.
222
00:14:51,099 --> 00:14:52,678
Muszк siк poїegnaж z Penny.
223
00:14:54,937 --> 00:14:56,057
Sam.
224
00:14:56,145 --> 00:15:00,275
Rozumiem, їe cierpisz,
ale to nie dotyczy tylko ciebie.
225
00:15:00,817 --> 00:15:02,947
Jeњli zrzekniesz siк prawa do pozwu,
226
00:15:03,820 --> 00:15:07,490
utrudnisz sprawк wszystkim
innym nкkanym wiкџniom.
227
00:15:08,450 --> 00:15:09,830
Nie ukrуcimy tego.
228
00:15:09,909 --> 00:15:11,539
Nie obarczaj mnie tym.
229
00:15:12,995 --> 00:15:14,285
To nieuczciwe.
230
00:15:15,331 --> 00:15:17,172
Їaіujк, їe muszк.
231
00:15:18,376 --> 00:15:22,706
Ale... ї№daj№ od ciebie
czegoњ nieetycznego.
232
00:15:23,465 --> 00:15:24,754
Powinieneњ zawalczyж.
233
00:15:25,259 --> 00:15:27,428
Oboje powinniњmy.
234
00:15:28,971 --> 00:15:30,010
Tak?
235
00:15:31,097 --> 00:15:32,638
A ile to potrwa?
236
00:15:33,392 --> 00:15:34,392
Bo Penny...
237
00:15:35,394 --> 00:15:36,693
moja mіodsza siostra...
238
00:15:38,688 --> 00:15:40,479
ma jutro swуj pochуwek.
239
00:15:45,863 --> 00:15:46,863
No?
240
00:16:02,879 --> 00:16:05,470
- Co ty wyrabiasz?
- A na co wygl№da?
241
00:16:05,548 --> 00:16:06,678
Chcesz, by ciк kopnкіo?
242
00:16:06,758 --> 00:16:09,177
Okazaіo siк, їe potrzebny nam alarm.
243
00:16:10,636 --> 00:16:11,846
Pomуc ci z tym?
244
00:16:11,929 --> 00:16:13,929
Ty spaliіeњ rower Richiego?
245
00:16:14,850 --> 00:16:17,519
No. Byіo odjazdowo.
246
00:16:19,562 --> 00:16:22,322
Nie, nie spaliіem go.
Wіaњnie szukam sprawcy.
247
00:16:22,399 --> 00:16:24,188
To siк staіo po pуіnocy?
248
00:16:24,275 --> 00:16:26,446
Biuro przysіaіo ciebie?
249
00:16:27,446 --> 00:16:29,405
Ty prowadzisz њledztwo?
Jezu.
250
00:16:29,489 --> 00:16:31,119
Co mam powiedzieж?
251
00:16:34,161 --> 00:16:35,161
Boїe.
252
00:16:37,288 --> 00:16:40,668
Najpierw wszystkie czarne,
a potem zielony i czerwony.
253
00:16:42,878 --> 00:16:45,457
Co to miasto z tob№ zrobiіo?
254
00:16:46,380 --> 00:16:48,681
Wiem, co z tob№ zrobiіo tutejsze.
255
00:16:52,471 --> 00:16:54,471
Nie za wczeњnie na picie?
256
00:16:55,765 --> 00:16:57,056
Miaіem ciкїki tydzieс.
257
00:17:07,318 --> 00:17:08,528
Ej.
258
00:17:09,569 --> 00:17:10,569
Nie na sіuїbie.
259
00:17:11,030 --> 00:17:12,780
A co, tatuњ siк pogniewa?
260
00:17:35,346 --> 00:17:36,596
Przysiкgam niniejszym...
261
00:17:36,682 --> 00:17:38,811
Przysiкgam niniejszym...
262
00:17:38,892 --> 00:17:42,152
їe nie wolno mi mуwiж...
263
00:17:42,229 --> 00:17:44,898
i їe nie bкdк mуwiі...
264
00:17:44,981 --> 00:17:47,731
nikomu o tym, їe spoїyіem alkohol.
265
00:17:48,151 --> 00:17:49,990
Bo dostanк choroby wenerycznej.
266
00:17:50,820 --> 00:17:52,530
Co to takiego?
267
00:17:52,614 --> 00:17:53,624
Nie pytaj.
268
00:17:55,951 --> 00:17:57,540
Juї mnie bierze.
269
00:17:57,618 --> 00:17:59,828
- Po dwуch іykach?
- No.
270
00:18:02,499 --> 00:18:04,169
Co to, kurka, jest?
271
00:18:04,250 --> 00:18:07,590
Zaraz. Filmu nie widziaіeњ?
272
00:18:08,462 --> 00:18:12,762
Nie. Rodzice nie pozwalaj№ mi
ogl№daж filmуw dla dorosіych.
273
00:18:13,343 --> 00:18:15,472
Jest dla nastolatkуw, kujonie.
274
00:18:15,554 --> 00:18:19,104
To kondensator strumieniowy.
Umoїliwia podrуїowanie w czasie.
275
00:18:19,892 --> 00:18:20,892
Czad.
276
00:18:21,309 --> 00:18:24,769
Wі№cza siк obwody czasowe,
wybiera docelowy rok
277
00:18:25,730 --> 00:18:27,820
i rozpкdza do 141 na godzinк,
278
00:18:27,900 --> 00:18:32,609
czerpi№c 1,21 gigawata energii
z plutonowego reaktora j№drowego.
279
00:18:32,695 --> 00:18:34,445
Druga opcja to ustalenie,
280
00:18:34,530 --> 00:18:37,240
gdzie dokіadnie uderzy piorun,
a to їmudne jak cholera.
281
00:18:38,367 --> 00:18:39,907
Daіbyњ jeszcze іyka?
282
00:18:47,419 --> 00:18:49,048
Gillis byі dziwakiem.
283
00:18:50,130 --> 00:18:52,670
Moїe. Ale nie przestкpc№.
284
00:18:53,424 --> 00:18:55,085
Tego nie wiem.
285
00:18:55,510 --> 00:18:58,760
Jego ojcu odbiіo i zabiі siк w samolocie,
286
00:18:58,846 --> 00:19:02,477
a matka teї caіkiem
zeњwirowaіa. Caіa ta rodzina...
287
00:19:02,558 --> 00:19:04,689
Caіej rodzinie siк dostaіo.
288
00:19:05,394 --> 00:19:06,644
Caіej.
289
00:19:07,271 --> 00:19:10,731
Sama powi№zano ze spraw№ tylko
na podstawie twojego zeznania
290
00:19:10,817 --> 00:19:12,946
i paru poszlakowych dowodуw.
291
00:19:13,028 --> 00:19:14,488
Przysiкgli myњleli inaczej.
292
00:19:14,570 --> 00:19:18,080
Co ty powiesz. Chcieli tego samego,
co biuro szeryfa.
293
00:19:18,157 --> 00:19:19,407
Sprawiedliwoњci.
294
00:19:19,492 --> 00:19:22,002
Nie. Nie chcieli siк martwiж
o wіasne dzieci.
295
00:19:24,455 --> 00:19:25,955
Za co nas tak nie znosisz?
296
00:19:31,255 --> 00:19:32,664
Dlaczego nami gardzisz?
297
00:19:33,840 --> 00:19:35,221
Nie gardzк.
298
00:19:35,299 --> 00:19:36,720
Wіaњciwie tak.
299
00:19:37,344 --> 00:19:42,683
Po prostu... mierzi mnie to,
co to miasto robi z ludџmi.
300
00:19:43,182 --> 00:19:44,982
Tak jak z Gillisami.
301
00:19:45,059 --> 00:19:47,730
Przyznaj.
Ojciec byі chory psychicznie.
302
00:19:48,396 --> 00:19:52,436
A Sam? Teї nie byі potworem.
303
00:19:52,526 --> 00:19:55,816
Dbaі o Richiego i resztк.
Byі naszym kumplem.
304
00:19:56,488 --> 00:19:57,607
Powiedz mi coњ.
305
00:19:58,490 --> 00:20:02,789
Zaіуїmy, їe jakiњ dorosіy wyrzutek
zaprasza Izzy na piwo do furgonetki.
306
00:20:05,288 --> 00:20:06,288
Zgodziіbyњ siк?
307
00:20:09,542 --> 00:20:10,673
Tak myњlaіem.
308
00:20:24,098 --> 00:20:25,269
Czy to krew?
309
00:20:26,018 --> 00:20:27,097
Co?
310
00:20:31,147 --> 00:20:32,228
Jest jej wiкcej.
311
00:20:36,653 --> 00:20:37,653
Co?
312
00:20:39,698 --> 00:20:42,117
Przepraszam, ale muszк...
313
00:20:43,285 --> 00:20:45,075
spytaж jeszcze raz.
314
00:20:46,121 --> 00:20:47,211
Jesteњ pewny?
315
00:20:48,874 --> 00:20:52,094
Czy jesteњ pewny, їe wczeњniej
nie widziaіeњ nagrania?
316
00:20:52,169 --> 00:20:55,048
Mуwiіem ci, Jack. Nie.
317
00:20:56,507 --> 00:20:58,507
Okіamujesz mnie?
318
00:20:59,300 --> 00:21:00,681
Spiіeњ siк?
319
00:21:07,142 --> 00:21:08,811
Wypiіem trochк whisky.
320
00:21:09,394 --> 00:21:12,314
Przykro mi, їe znуw to przerabiasz.
321
00:21:13,022 --> 00:21:16,992
Ale potwуr, ktуry to zrobiі,
spкdzi resztк їycia w wiкzieniu.
322
00:21:17,443 --> 00:21:18,824
Czy na pewno?
323
00:21:19,779 --> 00:21:21,950
Czy na pewno nie...
324
00:21:24,367 --> 00:21:28,077
Czy stosunek tego miasteczka
do Sama i spoіecznoњci Yakama
325
00:21:28,163 --> 00:21:30,502
nie miaі z tym nic wspуlnego?
326
00:21:30,582 --> 00:21:32,211
Doszukujesz siк czegoњ na siік,
327
00:21:32,291 --> 00:21:34,751
bo masz czarnego ziкcia?
328
00:21:35,711 --> 00:21:37,422
Rasa nie miaіa nic do rzeczy.
329
00:21:37,923 --> 00:21:39,512
Wyobraїasz sobie, jak...
330
00:21:40,925 --> 00:21:43,046
jak siк z tym czujк?
331
00:21:43,135 --> 00:21:45,556
Gdy widzк,
jak syn znika w furgonetce?
332
00:21:46,138 --> 00:21:47,138
Sіuchaj.
333
00:21:49,351 --> 00:21:51,020
Powinieneњ ochіon№ж.
334
00:21:51,728 --> 00:21:55,768
Picie nic tu nie pomoїe.
Nigdy nie pomagaіo.
335
00:21:56,357 --> 00:22:00,647
Tak samo jak sіuchanie
niestworzonych historii o nowych dowodach.
336
00:22:00,737 --> 00:22:02,487
To teї nic nie da.
337
00:22:02,573 --> 00:22:04,492
- Wiesz, co pomoїe?
- Nie.
338
00:22:04,575 --> 00:22:06,535
Gdy pуjdziesz naprzуd.
339
00:22:06,617 --> 00:22:08,827
Skup siк na nadchodz№cych wyborach.
340
00:22:08,912 --> 00:22:12,882
Wygraіem wtedy tylko dlatego,
їe ludziom byіo mnie їal.
341
00:22:12,958 --> 00:22:14,248
- Nie.
- „Ojciec trupa.
342
00:22:14,334 --> 00:22:15,544
Zlitujmy siк nad nim”.
343
00:22:15,626 --> 00:22:16,876
- Nie.
- Czeњж.
344
00:22:17,712 --> 00:22:21,682
Czeњж, kochanie.
Idџ do siebie, chcemy zostaж sami.
345
00:22:22,425 --> 00:22:23,425
Wszystko gra?
346
00:22:23,509 --> 00:22:25,759
Tak, wszystko dobrze. Dziкki.
347
00:22:32,435 --> 00:22:33,726
Spуjrz na mnie.
348
00:22:35,063 --> 00:22:36,522
Musisz pуjњж naprzуd.
349
00:22:37,148 --> 00:22:40,608
Ledwie przetrwaliњmy,
gdy zamknкli kopalniк i tartak.
350
00:22:41,528 --> 00:22:44,948
Teraz ludzie
maj№ siк jeszcze baж mordercy?
351
00:22:45,031 --> 00:22:48,241
Znуw uciekaж z miasteczka, jak w 1988?
352
00:22:49,243 --> 00:22:50,544
B№dџ przywуdc№.
353
00:22:51,622 --> 00:22:52,922
Uspokуj ich.
354
00:22:54,833 --> 00:22:58,502
Pokaї im, їe Erie Harbor
jest przyjazne rodzinom.
355
00:23:01,214 --> 00:23:04,964
Dasz radк?
Zrуb to dla swojego syna.
356
00:23:10,432 --> 00:23:11,852
Coњ nie tak?
357
00:23:12,934 --> 00:23:14,015
Nie podoba ci siк?
358
00:23:15,019 --> 00:23:16,859
Nie, jest czerwony.
359
00:23:18,272 --> 00:23:19,532
Lubisz czerwieс.
360
00:23:20,608 --> 00:23:24,659
Nie, tato, ty j№ lubisz.
Ja lubiк zieleс.
361
00:23:25,321 --> 00:23:26,741
Ale w porz№dku.
362
00:23:27,532 --> 00:23:29,873
Jest њwietny, tato. Dziкkujк.
363
00:23:29,951 --> 00:23:32,082
To najdroїszy rower w sklepie.
364
00:23:33,163 --> 00:23:35,002
Syl, miaіbyњ zielony?
365
00:23:36,290 --> 00:23:40,550
Niestety, tylko czerwony. Albo bікkitny.
366
00:23:43,882 --> 00:23:45,382
Moїemy wzi№ж taсszy.
367
00:23:46,300 --> 00:23:47,391
Mam pomysі.
368
00:23:48,470 --> 00:23:50,680
Co ty na to, by nie byіo prezentu?
369
00:23:58,730 --> 00:24:00,730
Dziкkujк bardzo, miіego dnia.
370
00:24:00,816 --> 00:24:02,276
ROWERY U SYLA
371
00:24:03,777 --> 00:24:06,106
Jesteњ taki wesoіy,
gdy gadasz z klientami.
372
00:24:06,195 --> 00:24:07,195
Wcale nie.
373
00:24:08,448 --> 00:24:09,448
Serio?
374
00:24:09,532 --> 00:24:11,742
Tak, ale to dobrze.
Jesteњ uprzejmy.
375
00:24:11,826 --> 00:24:14,366
Nie wiedziaіam, їe chodzк z kimњ takim.
376
00:24:15,079 --> 00:24:16,829
Czyli ze sob№ chodzimy?
377
00:24:16,914 --> 00:24:18,494
Co? Nie!
378
00:24:18,584 --> 00:24:19,884
- Spoko.
- Przepraszam.
379
00:24:19,960 --> 00:24:21,170
- Ja nie...
- Jasne.
380
00:24:21,252 --> 00:24:25,012
Znaczy, nie powiem, їe nie chodzimy.
381
00:24:26,465 --> 00:24:28,296
Czyli chodzimy?
382
00:24:30,636 --> 00:24:35,517
Wybaczcie, їe przerywamy zaloty,
ale trzeba nam pomуc.
383
00:24:35,601 --> 00:24:37,941
Juї umarіam? Powiedz, їe tak.
384
00:24:38,644 --> 00:24:41,644
- Czego chcecie?
- Spalili mi rower.
385
00:24:41,731 --> 00:24:44,231
Szuka czegoњ niedrogiego,
386
00:24:44,317 --> 00:24:45,938
modnego i solidnego.
387
00:24:46,028 --> 00:24:47,817
I mуgіby mieж dzwonek?
388
00:24:48,989 --> 00:24:53,699
Kronika przynosi 45 dolarуw,
z czego poіowa idzie na pokrycie kosztуw.
389
00:24:53,785 --> 00:24:56,575
Co dostaniemy za 22,74?
390
00:24:58,707 --> 00:25:01,707
Mуgіbym wam coњ wypoїyczyж.
Niech sprawdzк.
391
00:25:02,627 --> 00:25:04,248
Coњ mnie gryzie.
392
00:25:04,587 --> 00:25:07,928
Wszyscy mуwi№, їe nagranie
niczego nie dowodzi.
393
00:25:08,008 --> 00:25:11,048
Їe Sam mуgі odkrкciж tablice
przed porwaniem.
394
00:25:11,135 --> 00:25:13,925
- Myњlisz, їe tak zrobiі?- Nie.
395
00:25:14,013 --> 00:25:16,564
- Ale tego nie udowodniк.
- Nie trzeba.
396
00:25:16,974 --> 00:25:20,345
Trzeba dowieњж, їe furgonetka
z nagrania nie naleїy do Sama.
397
00:25:20,436 --> 00:25:22,186
Tylko jak j№ znajdziemy?
398
00:25:22,271 --> 00:25:24,731
Jest z lat '80. Prehistoryczna.
399
00:25:24,816 --> 00:25:28,605
Moїna zadzwoniж do urzкdu
albo przejrzeж akta policyjnych aukcji.
400
00:25:28,694 --> 00:25:30,815
Albo pojechaж do Sally.
401
00:25:32,240 --> 00:25:33,240
Na zіomowisko.
402
00:25:33,325 --> 00:25:34,825
Koсczy tam kaїdy dezel.
403
00:25:36,411 --> 00:25:40,750
Podziкkowaіabym ci na іamach,
ale to byіby konflikt interesуw.
404
00:25:41,250 --> 00:25:42,630
Dobra, chodџmy.
405
00:25:42,709 --> 00:25:45,298
Sally nie wpuњci dzieci na plac.
406
00:25:45,796 --> 00:25:47,455
Tam jest niebezpiecznie.
407
00:25:47,548 --> 00:25:49,008
Coњ wymyњlimy.
408
00:25:54,971 --> 00:25:55,971
Dziкki.
409
00:26:12,739 --> 00:26:13,909
Sporo tej krwi.
410
00:26:15,157 --> 00:26:16,657
Garibaldi!
411
00:26:18,494 --> 00:26:19,654
Dobry pies.
412
00:26:21,123 --> 00:26:22,292
Czy to ojciec Kim?
413
00:26:23,959 --> 00:26:25,038
To ty, Lisko?
414
00:26:25,126 --> 00:26:26,126
Pan Collins?
415
00:26:26,211 --> 00:26:27,421
Zgadza siк.
416
00:26:27,503 --> 00:26:28,513
Jak leci?
417
00:26:28,588 --> 00:26:29,628
Gуwno ciк to.
418
00:26:29,714 --> 00:26:32,585
Wrуciіeњ,
by znowu wszystkim nabruџdziж?
419
00:26:36,096 --> 00:26:37,425
To paсski pies?
420
00:26:37,513 --> 00:26:38,644
Bardziej wilk.
421
00:26:38,723 --> 00:26:40,483
Moje dzieci siк tu bawi№.
422
00:26:40,558 --> 00:26:43,598
Nie puszczam go samopas.
Nie lubiк pieniaczy.
423
00:26:44,354 --> 00:26:47,273
Wsioki teї znaj№ m№dre sіowa, mieszczuchu.
424
00:26:47,691 --> 00:26:49,480
To siк nazywa „przyczynowoњж”, nie?
425
00:26:49,567 --> 00:26:50,567
Roger...
426
00:26:50,652 --> 00:26:54,322
Їe teї Penny ginie akurat wtedy,
gdy Liskowie tu wrуcili.
427
00:26:54,405 --> 00:26:56,195
Jedno nie ma nic do drugiego.
428
00:26:56,282 --> 00:26:57,583
No jasne.
429
00:26:57,659 --> 00:27:01,038
Tak jak rz№d nie zamierza
zatruж naszych wуd fluorem,
430
00:27:01,121 --> 00:27:05,290
czerwieni№ allura, polichlorowanymi bifenylami,
somatotropin№ i col№ light?
431
00:27:05,375 --> 00:27:06,994
Nie wiesz przypadkiem nic
432
00:27:07,085 --> 00:27:09,545
na temat podpalenia stodoіy Liskуw?
433
00:27:09,630 --> 00:27:12,130
Widziaіem ogieс wczoraj w nocy.
434
00:27:12,215 --> 00:27:14,506
A Garibaldi wrуciі
z zakrwawionym nosem.
435
00:27:14,593 --> 00:27:17,303
Domyњliіem siк, їe przyіapaі podpalacza.
436
00:27:17,386 --> 00:27:20,386
I nie raczyіeњ zgіosiж tego wіadzom?
437
00:27:22,476 --> 00:27:25,096
Ej! Garibaldi, wracaj!
438
00:27:27,940 --> 00:27:29,150
Chodџmy dalej.
439
00:27:31,401 --> 00:27:33,611
Ojciec Kim zdziwaczaі.
440
00:27:52,463 --> 00:27:53,923
Co za miejsce.
441
00:27:54,007 --> 00:27:59,217
Wedіug s№dowych akt furgonetka
to bікkitny GMC Vandura rocznik 1982.
442
00:27:59,304 --> 00:28:02,183
To... od czego zacz№ж?
443
00:28:03,057 --> 00:28:04,688
Musi gdzieњ tu byж.
444
00:28:04,768 --> 00:28:06,137
Chodџcie.
445
00:28:10,315 --> 00:28:13,275
Co siк staіo z ojcem Kim?
446
00:28:13,359 --> 00:28:15,359
Trochк mu odbiіo.
447
00:28:16,153 --> 00:28:19,584
Nie wiem, czy przed, czy po tym,
jak їona go rzuciіa.
448
00:28:19,657 --> 00:28:21,367
Kim nic nie wspominaіa.
449
00:28:22,577 --> 00:28:23,577
No pewnie.
450
00:28:25,413 --> 00:28:26,423
Zostawiіeњ j№.
451
00:28:27,415 --> 00:28:28,536
Minкіo 25 lat.
452
00:28:28,625 --> 00:28:32,625
Miaіaby ci teraz opowiadaж o rozwodzie
rodzicуw i stukniкtym ojcu?
453
00:28:34,381 --> 00:28:36,681
Nie ganiк ciк za to,
їe odszedіeњ, ale...
454
00:28:38,509 --> 00:28:41,599
W sumie wіaњnie tak to brzmi.
455
00:28:45,767 --> 00:28:47,436
Czekaj.
456
00:28:48,769 --> 00:28:49,940
To mуj ojciec?
457
00:29:08,207 --> 00:29:09,207
Czekajcie.
458
00:29:10,875 --> 00:29:12,955
To ona, chіopaki.
459
00:29:14,378 --> 00:29:15,588
Na pewno?
460
00:29:16,548 --> 00:29:17,548
Tak.
461
00:29:27,726 --> 00:29:28,726
Co to?
462
00:29:29,853 --> 00:29:31,063
Chyba trzeba wiaж.
463
00:29:31,855 --> 00:29:33,065
Tato!
464
00:29:33,147 --> 00:29:34,897
- Sylvester!
- Tato!
465
00:29:34,982 --> 00:29:38,073
- Syl!
- Cholera. Tato!
466
00:29:39,904 --> 00:29:41,234
Chyba wiem, dok№d idzie.
467
00:29:41,323 --> 00:29:43,702
Lubi wкdkowaж nad jeziorem.
468
00:29:43,784 --> 00:29:44,794
Syl!
469
00:29:46,494 --> 00:29:50,575
Sіyszaіem o waszych wypadach.
Widzi w tobie wymarzonego syna.
470
00:29:58,840 --> 00:30:00,631
Do czego zmierzasz, Frank?
471
00:30:02,885 --> 00:30:04,925
Nie wiem.
Nie wiem, co widziaіem.
472
00:30:05,681 --> 00:30:07,391
Matty pewnie miaі racjк.
473
00:30:09,101 --> 00:30:11,691
Ojciec powtarzaі,
їe to widziaіem, wiкc...
474
00:30:14,647 --> 00:30:15,897
uwierzyіem mu.
475
00:30:18,652 --> 00:30:21,491
Chyba dlatego zacz№і dr№їyж temat.
476
00:30:22,990 --> 00:30:24,619
Prуbowaі mi powiedzieж.
477
00:30:33,083 --> 00:30:34,383
Jest. Chodџ.
478
00:30:45,095 --> 00:30:47,095
Zaraz. Coњ siк nie zgadza.
479
00:30:47,638 --> 00:30:48,929
Co takiego?
480
00:31:00,402 --> 00:31:02,862
Richie na pewno ni№ nie odjechaі.
481
00:31:03,864 --> 00:31:04,874
Sk№d wiesz?
482
00:31:04,948 --> 00:31:06,698
Wlew paliwa jest ze zіej strony.
483
00:31:07,159 --> 00:31:09,618
Czyli wуz na taњmie
nie naleїaі do Gillisa.
484
00:31:10,203 --> 00:31:11,713
Sam nie porwaі Richiego.
485
00:31:11,788 --> 00:31:14,877
Tata miaі racjк. Zabуjca wci№ї grasuje.
486
00:31:27,011 --> 00:31:28,932
Tak, zgadza siк.
487
00:31:29,013 --> 00:31:30,223
Co tu robi szeryf?
488
00:31:30,307 --> 00:31:32,886
Sprasujcie mi go.
489
00:31:34,769 --> 00:31:35,769
Masz.
490
00:31:38,065 --> 00:31:39,394
Dobra.
491
00:31:39,482 --> 00:31:40,942
Co oni robi№?
492
00:31:51,452 --> 00:31:53,913
O nie! Izzy ma aparat!
493
00:31:54,373 --> 00:31:55,462
Boїe.
494
00:32:07,719 --> 00:32:08,719
Co?
495
00:32:11,013 --> 00:32:12,023
Tato?
496
00:32:15,727 --> 00:32:16,727
Tato.
497
00:32:20,566 --> 00:32:21,566
Nie.
498
00:32:24,361 --> 00:32:25,570
To ja, Matt.
499
00:32:27,321 --> 00:32:28,951
To ja, tato.
500
00:32:30,157 --> 00:32:32,448
Wiem. Spokojnie.
501
00:32:42,086 --> 00:32:44,336
Wy dwaj! Nie ruszaж siк.
502
00:32:44,423 --> 00:32:46,012
- Wiej!
- Chodu!
503
00:32:47,800 --> 00:32:49,800
Ej! Szeryfie!
504
00:32:59,438 --> 00:33:02,438
Tato. Nie rozumiem.
505
00:33:03,608 --> 00:33:05,989
Sіuchaj, nie gniewam siк.
506
00:33:07,570 --> 00:33:09,911
Ale po co spaliіeњ rower Hilde?
507
00:33:11,532 --> 00:33:13,333
Wiesz, їe nic nie powie.
508
00:33:15,871 --> 00:33:19,000
No, wiem. Ale wci№ї prуbujк.
509
00:33:19,082 --> 00:33:22,041
Zastanawiam siк,
ktуry z nas bardziej traci rozum.
510
00:33:22,126 --> 00:33:23,547
Byі przeklкty.
511
00:33:27,007 --> 00:33:30,176
Nie chciaіem, by Hilde nim jeџdziіa.
Ani nikt inny.
512
00:33:30,969 --> 00:33:32,969
Co ty gadasz? Co byіo przeklкte?
513
00:33:36,141 --> 00:33:37,351
To ja.
514
00:33:37,893 --> 00:33:39,313
Co ty?
515
00:33:43,147 --> 00:33:44,357
To przeze mnie.
516
00:33:47,778 --> 00:33:49,397
Ja mu go daіem.
517
00:33:50,614 --> 00:33:53,034
Co ty na to, by nie byіo prezentu?
518
00:34:18,641 --> 00:34:20,271
Miaіbym dla ciebie rower.
519
00:34:26,190 --> 00:34:28,820
Ciut starszy, ale jeџdzi jak naleїy.
520
00:34:30,987 --> 00:34:35,317
Wiesz... czasami ojcowie...
521
00:34:37,411 --> 00:34:39,041
Czasem siк potykamy.
522
00:34:41,331 --> 00:34:43,251
Ile by pan chciaі?
523
00:34:44,376 --> 00:34:46,456
Tobie oddam go gratis.
524
00:34:48,045 --> 00:34:49,045
Sto lat.
525
00:34:49,505 --> 00:34:50,505
Dziкki.
526
00:34:59,432 --> 00:35:03,773
Czytaіem, co zrobiіeњ na spotkaniu, Matty.
527
00:35:04,228 --> 00:35:08,858
Skoсcz z tym.
Znуw bкd№ chcieli ciк przegoniж.
528
00:35:10,943 --> 00:35:12,034
Powiedz mu, Frankie.
529
00:35:18,911 --> 00:35:20,201
Znalazіem to, tato.
530
00:35:21,871 --> 00:35:23,251
Otworzyіem sejf.
531
00:35:24,666 --> 00:35:26,376
Wierzysz mi?
532
00:35:28,795 --> 00:35:30,755
Wierzysz. Wiem to.
533
00:35:31,840 --> 00:35:35,010
I dlatego nie rozumiem,
dlaczego mnie zniechкcasz.
534
00:35:38,347 --> 00:35:41,347
Proszк ciк. Przepraszam.
535
00:35:42,601 --> 00:35:45,271
Szczerze. Przepraszam ciк.
536
00:35:45,353 --> 00:35:47,443
Za to, їe siк nie odzywaіem,
537
00:35:47,523 --> 00:35:51,193
їe nie chodziіem z tob№
na ryby ani nie dzwoniіem.
538
00:35:53,362 --> 00:35:56,661
Przepraszam nawet, їe gadaіem
o Richiem jak najкty.
539
00:36:03,329 --> 00:36:05,329
Proszк, powiedz, їe mi wierzysz.
540
00:36:08,918 --> 00:36:10,668
Jeњli to jakaњ pociecha...
541
00:36:12,047 --> 00:36:14,126
ja dogadujк siк z ojcem jeszcze gorzej.
542
00:36:18,302 --> 00:36:19,302
No.
543
00:36:20,722 --> 00:36:25,521
To ludzki bі№d. Pielкgniarz wyszedі
na dwуr na papierosa.
544
00:36:25,601 --> 00:36:28,692
Sylvester zaczekaі,
aї stanie do niego plecami.
545
00:36:29,231 --> 00:36:30,820
To takie proste?
546
00:36:31,733 --> 00:36:33,742
Zwiaі drugi raz w ci№gu tygodnia.
547
00:36:33,818 --> 00:36:36,148
Tak, przykro nam.
548
00:36:36,237 --> 00:36:40,617
Zwolniliњmy pielкgniarza
i wprowadzimy nowe procedury.
549
00:36:40,701 --> 00:36:41,951
To siк nie powtуrzy.
550
00:36:42,034 --> 00:36:43,655
Ostatnio tak pani mуwiіa.
551
00:36:45,496 --> 00:36:48,206
Proszк wystawiж wypis ojca.
552
00:36:48,291 --> 00:36:49,961
Jutro wrуcimy go podpisaж.
553
00:36:51,420 --> 00:36:54,840
Paсski ojciec ma szczegуlne potrzeby,
panie Lisko.
554
00:36:54,922 --> 00:36:57,722
Bez urazy, ale jest pan tu za krуtko...
555
00:37:00,179 --> 00:37:02,429
Nie zapewni mu pan naleїnej opieki.
556
00:37:03,306 --> 00:37:07,306
Jestem jego synem, do cholery.
Jasne?
557
00:37:07,728 --> 00:37:10,307
To mnie teraz potrzebuje.
558
00:37:12,023 --> 00:37:14,574
Chodџ, tato. Wracamy do domu.
559
00:37:23,994 --> 00:37:26,503
Nie wiem, jak to zaіatwiaj№ w Nowym Jorku.
560
00:37:27,164 --> 00:37:30,134
Moїe tam dziewczynki mog№ rozrabiaж do woli
561
00:37:30,208 --> 00:37:32,088
i nikt nie mуwi im zіego sіowa.
562
00:37:35,005 --> 00:37:39,335
Ale tutaj... moїemy ciк odebraж rodzicom.
563
00:37:44,056 --> 00:37:45,556
- Pani Lisko.
- Jensen.
564
00:37:45,641 --> 00:37:46,681
Szeryf Briggs.
565
00:37:46,766 --> 00:37:47,806
Znam pana.
566
00:37:47,893 --> 00:37:49,603
Jesteњ caіa?
567
00:37:49,686 --> 00:37:50,896
Hilde weszіa z kolegami
568
00:37:50,978 --> 00:37:54,898
na teren przemysіowy,
peіen ciкїkich maszyn.
569
00:37:55,400 --> 00:37:56,900
Mogіa sobie zrobiж krzywdк.
570
00:37:56,985 --> 00:37:58,355
Nieprawdaї, Hilde?
571
00:37:59,862 --> 00:38:02,032
Niewaїne. Nie bкdzie zarzutуw,
572
00:38:02,114 --> 00:38:06,905
ale proszк wyjaњniж cуrce, їe
wchodzenie na teren prywatny
573
00:38:06,994 --> 00:38:09,405
to coњ, na co nie przymykamy tutaj oka.
574
00:38:09,956 --> 00:38:12,126
Dziкkujк, na pewno jej powiem.
575
00:38:12,208 --> 00:38:13,208
Chodџ.
576
00:38:23,971 --> 00:38:27,851
Nic ci nie jest? Pewnie siк wystraszyіaњ.
577
00:38:31,353 --> 00:38:33,733
Przepraszam, nie chciaіam...
578
00:38:35,773 --> 00:38:38,153
Wybacz. Nie...
579
00:38:38,235 --> 00:38:42,735
Nie musimy teraz o tym mуwiж,
jeњli ci ciкїko.
580
00:38:42,822 --> 00:38:45,163
Nie chodzi o szeryfa.
581
00:38:46,076 --> 00:38:50,496
Przepadі jedyny dowуd
niewinnoњci Sama Gillisa.
582
00:38:51,248 --> 00:38:56,088
Nie ma dowodуw. Nie pomoїemy tacie
i nie pogodzimy rodziny.
583
00:39:03,217 --> 00:39:08,307
Kochanie. Hilde. W porz№dku. Posіuchaj.
584
00:39:08,389 --> 00:39:12,809
Nie ty masz naprostowaж tatк.
To jego sprawa.
585
00:39:12,894 --> 00:39:16,605
Ale... on nic nie robi.
586
00:39:17,398 --> 00:39:21,699
Jakby... utkn№і.
587
00:39:21,777 --> 00:39:24,818
Wiem. Wiem.
588
00:39:26,407 --> 00:39:32,117
Ale w tej rodzinie pomagamy
sobie nawzajem. Jasne?
589
00:39:34,373 --> 00:39:35,384
Co ty na to?
590
00:39:36,543 --> 00:39:38,132
- Mamo?
- Tak?
591
00:39:39,086 --> 00:39:40,797
Tacie nic nie bкdzie?
592
00:39:43,717 --> 00:39:45,007
Nie wiem.
593
00:39:47,679 --> 00:39:48,849
Oby nie.
594
00:39:55,603 --> 00:39:56,864
Czeњж.
595
00:39:58,273 --> 00:40:01,362
To Kathryn, siostra Franka Briggsa.
596
00:40:01,443 --> 00:40:03,072
Czeњж.
597
00:40:03,987 --> 00:40:04,987
Wiesz, Hilde,
598
00:40:05,072 --> 00:40:08,161
przyszіa do nas,
bo przeczytaіa twoj№ gazetк.
599
00:40:08,659 --> 00:40:12,119
S№dzк, їe powinnaњ jej wysіuchaж.
600
00:40:12,871 --> 00:40:14,291
Dalej, usi№dџ.
601
00:40:26,175 --> 00:40:28,425
Erie Harbor przeњladuje wspomnienie.
602
00:40:30,012 --> 00:40:32,103
Wspomnienie њmierci Richiego Fife'a.
603
00:40:35,018 --> 00:40:36,018
Wpіywowi ludzie,
604
00:40:36,103 --> 00:40:39,733
jak Frank Briggs senior,
starali siк je wymazaж.
605
00:40:40,940 --> 00:40:45,030
W 1988 roku, wkrуtce po skazaniu Sama Gillisa,
606
00:40:45,112 --> 00:40:48,911
mieszkaniec miasteczka, Al Wergeles,
alias Ptakotyp,
607
00:40:48,990 --> 00:40:52,331
wrкczyі Briggsowi kasetк
z nagraniem porwania Richiego.
608
00:40:54,329 --> 00:40:56,668
Wedіug jego cуrki Kathryn,
609
00:40:56,748 --> 00:40:59,958
szeryf Briggs obejrzaі nagranie
i je wyrzuciі.
610
00:41:02,670 --> 00:41:05,630
Kathryn oddaіa j№ mamie, Annemarie Briggs,
611
00:41:05,715 --> 00:41:09,846
ktуra przez kilkadziesi№t lat
nie miaіa odwagi jej ujawniж.
612
00:41:11,179 --> 00:41:15,519
Aї do zeszіego roku,
gdy toczyіa walkк z rakiem.
613
00:41:16,018 --> 00:41:18,097
Oddaіa kasetк Penny Gillis.
614
00:41:19,188 --> 00:41:21,148
Nie chciaіa opuszczaж tego њwiata
615
00:41:21,231 --> 00:41:24,530
z wiedz№, їe jej m№ї posіaі
za kratki niewinnego czіowieka.
616
00:41:38,331 --> 00:41:39,751
Ostatnia wola Penny.
617
00:41:40,501 --> 00:41:44,001
Chciaіa spocz№ж poњrodku miasta,
їeby przestano jej unikaж.
618
00:41:50,844 --> 00:41:51,853
Brak mi jej.
619
00:41:55,766 --> 00:41:56,766
Wiem.
620
00:42:40,184 --> 00:42:41,684
Przykro mi, pani Jensen.
621
00:42:43,271 --> 00:42:46,192
Musiaіem to zrobiж. Dla Penny.
622
00:42:48,902 --> 00:42:50,902
- I dla mnie.
- Rozumiem.
623
00:42:56,326 --> 00:42:57,735
Czeњж, Sam.
624
00:43:01,123 --> 00:43:02,123
Tak mi przykro.
625
00:43:24,938 --> 00:43:27,728
Przez lata nie miaіem
nikogo po swojej stronie.
626
00:43:29,775 --> 00:43:30,896
Oprуcz Penny.
627
00:43:34,239 --> 00:43:35,619
Chroniіa mnie.
628
00:43:37,784 --> 00:43:38,954
Zawsze.
629
00:43:41,454 --> 00:43:43,204
Ale ja nie ochroniіem jej.
630
00:43:49,003 --> 00:43:52,884
Zaїyczyіa sobie, by zasadziж
drzewo w jej imieniu.
631
00:43:53,675 --> 00:43:55,425
I uіoїyж kamienie wedle obyczaju.
632
00:43:57,012 --> 00:43:58,762
To jej ulubione drzewo.
633
00:44:00,431 --> 00:44:02,641
W dzieciсstwie bawiliњmy siк pod takim.
634
00:44:06,938 --> 00:44:08,818
Po tym, co tu siк staіo...
635
00:44:13,070 --> 00:44:14,989
kaїdy siк jej wystrzegaі.
636
00:44:17,074 --> 00:44:21,083
Wkrуtce...
przestano nawet na ni№ patrzeж.
637
00:44:24,498 --> 00:44:25,827
Ale to drzewo...
638
00:44:27,626 --> 00:44:32,706
Oby dziкki niemu dostrzegli...
jaka byіa piкkna.
639
00:44:36,092 --> 00:44:37,592
Jaka jest piкkna.
640
00:44:43,307 --> 00:44:44,518
KRONIKA MAGICZNEJ GODZINY
641
00:44:44,601 --> 00:44:46,650
CУRKA SZERYFA ZDRADZA SEKRET OJCA
642
00:45:10,710 --> 00:45:12,001
Rozі№cz siк.
643
00:45:12,086 --> 00:45:13,376
Oddzwoniк.
644
00:45:14,755 --> 00:45:16,505
- Pogadajmy u ciebie.
- Nie.
645
00:45:16,592 --> 00:45:18,931
Doњж gadania. Zniszczyіeњ dowуd.
646
00:45:19,010 --> 00:45:21,760
- Kathryn nie rozumie.
- Mуwiк o wozie Gillisa!
647
00:45:21,847 --> 00:45:24,766
- Nie dowiedzie tego.
- Zawsze masz odpowiedџ.
648
00:45:24,849 --> 00:45:27,730
Na to teї? Bкdк kandydowaі na szeryfa.
649
00:45:32,648 --> 00:45:33,688
Jesteњ skoсczony.
650
00:45:56,757 --> 00:45:59,157
SERIAL OPARTY NA REPORTAЇACH
MЈODEJ DZIENNIKARKI HILDE LYSIAK
651
00:47:10,746 --> 00:47:12,746
Napisy: Piotr Kacprzak
45600