Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:29,916 --> 00:00:32,246
Dlaczego czaisz się nade mną jak duch?
2
00:00:32,583 --> 00:00:36,713
I kto to mówi? To ja wróciłam
do przeszłości i łaziłam tam jak duch?
3
00:00:39,666 --> 00:00:41,536
Nic tam nie widzę.
4
00:00:42,041 --> 00:00:44,461
Utykam w jednym momencie
i wciąż widzę to samo.
5
00:00:45,708 --> 00:00:46,958
Ale jego twarzy nie.
6
00:00:50,416 --> 00:00:51,826
Co z twoimi rękami?
7
00:00:53,416 --> 00:00:54,576
To nie tylko ręce.
8
00:00:56,333 --> 00:00:58,753
Całe ciało mi drętwieje, kiedy tam idę.
9
00:01:02,041 --> 00:01:04,961
Staram się zobaczyć więcej,
10
00:01:05,416 --> 00:01:06,666
ale nie wiem jak.
11
00:01:06,750 --> 00:01:08,750
Też nie wiem, co masz tam zrobić,
12
00:01:08,833 --> 00:01:10,503
ale tutaj jest dużo do zrobienia.
13
00:01:12,666 --> 00:01:13,706
Coś nowego?
14
00:01:14,375 --> 00:01:17,325
Tak. Rüya jest wściekła, bo ją oszukałam.
15
00:01:17,625 --> 00:01:19,745
Chce się odegrać i złożyła mi propozycję.
16
00:01:20,083 --> 00:01:22,333
Jest tak zła na Faysala,
17
00:01:22,416 --> 00:01:25,246
że jeśli go zabijemy,
da nam części klucza.
18
00:01:25,458 --> 00:01:27,288
- Czyli jej na nim nie zależy.
- Właśnie.
19
00:01:28,208 --> 00:01:29,208
Dobrze.
20
00:01:29,708 --> 00:01:30,958
Ale jest problem.
21
00:01:32,666 --> 00:01:34,916
Wezyr już dawno
wykluczył Rüyę ze swoich planów.
22
00:01:35,750 --> 00:01:38,880
Tylko Faysal wie,
gdzie on jest i co zamierza.
23
00:01:39,375 --> 00:01:42,705
No i? Przyłóż jej nóż do gardła,
a Faysal wszystko powie.
24
00:01:43,041 --> 00:01:44,041
A jeśli nie?
25
00:01:46,375 --> 00:01:49,325
Jeśli się uda, dostaniemy nie tylko klucz,
26
00:01:49,416 --> 00:01:50,416
ale i wezyra.
27
00:01:50,500 --> 00:01:53,540
Możesz zacząć od początku?
28
00:01:53,875 --> 00:01:57,325
Dobra. Ale najpierw zadzwoń do Rüyi,
powiedz, że się zgadzamy.
29
00:01:57,833 --> 00:01:58,833
Przede wszystkim
30
00:01:59,375 --> 00:02:00,375
gdzie Faysal?
31
00:02:01,583 --> 00:02:06,793
Rüya mówi, że kiedy
Faysal szuka samotności,
32
00:02:07,333 --> 00:02:09,173
jedzie na stadninę.
33
00:02:09,250 --> 00:02:12,000
Jest ścigany, więc musi tam teraz być.
34
00:02:16,083 --> 00:02:17,793
Czyli zniżyłaś się
35
00:02:17,875 --> 00:02:19,915
do współpracy z nimi.
36
00:02:20,458 --> 00:02:23,578
Mówi to łajdak, który odebrał
nieśmiertelność ukochanej?
37
00:02:27,583 --> 00:02:28,963
To już koniec.
38
00:02:29,833 --> 00:02:30,833
Nie ma wyjścia.
39
00:02:32,208 --> 00:02:33,328
Ale...
40
00:02:33,916 --> 00:02:35,746
- Ale nie będziesz sam.
- Nie.
41
00:02:36,583 --> 00:02:37,583
Nie możesz!
42
00:02:38,208 --> 00:02:39,578
Masz czas do wieczora.
43
00:02:40,625 --> 00:02:42,165
Wszystko wyśpiewasz.
44
00:02:42,708 --> 00:02:45,958
Kim jest wezyr, co planuje
i dlaczego zebrał armię.
45
00:02:47,416 --> 00:02:50,126
Inaczej zabiję jedno z was
na oczach drugiego.
46
00:02:51,458 --> 00:02:53,578
Wy zdecydujecie, które.
47
00:02:54,083 --> 00:02:55,333
Nie musisz czekać.
48
00:02:55,750 --> 00:02:57,580
Do dzieła.
49
00:02:59,750 --> 00:03:02,710
Wolę umrzeć niż gadać z takimi kłamcami.
50
00:03:03,583 --> 00:03:04,753
Macie sporo czasu.
51
00:03:09,875 --> 00:03:13,075
Zamykać ich razem? Jak mają się pogodzić?
52
00:03:14,208 --> 00:03:16,328
Mówiłaś, że Faysal
świata poza nią nie widzi.
53
00:03:17,125 --> 00:03:20,075
Stworzył eliksir śmierci, żeby żyć z nią
54
00:03:20,416 --> 00:03:22,706
i mieć dzieci. A ona wysłała mu wideo,
55
00:03:23,208 --> 00:03:26,668
chociaż miała wyjeżdżać z miasta.
56
00:03:28,250 --> 00:03:31,670
Nienawidzą się,
ale równocześnie są swoją słabością.
57
00:03:33,416 --> 00:03:35,376
Załóżmy, że masz rację
58
00:03:36,208 --> 00:03:39,078
i się pogodzą. Co nam z tego przyjdzie?
59
00:03:42,041 --> 00:03:44,671
Kiedy się oddalają,
Faysal przybliża się do wezyra.
60
00:03:45,000 --> 00:03:46,250
Jeśli się pogodzą,
61
00:03:46,958 --> 00:03:50,748
nie będzie chciał zniszczyć Stambułu
ani wciąż być nieśmiertelny.
62
00:03:51,166 --> 00:03:52,916
Wróci do swoich marzeń.
63
00:03:55,541 --> 00:03:56,831
Zamontowałeś kamerę?
64
00:03:57,208 --> 00:03:59,828
Gdzieś w tym zamieszaniu. Sprawdźmy.
65
00:04:07,250 --> 00:04:09,790
Zabierzcie mnie stąd! Zeynep!
66
00:04:10,916 --> 00:04:13,786
- Co, plan nie wypalił?
- Zamknij się!
67
00:04:20,291 --> 00:04:23,711
Części klucza w zamian
za moją śmierć. Tak?
68
00:04:24,458 --> 00:04:26,578
- Co?
- Jak to „co”?
69
00:04:28,041 --> 00:04:30,001
Proszę cię. Jakbyś nie wiedziała.
70
00:04:32,458 --> 00:04:35,038
Wezyr sam to słyszał u Hakana.
71
00:04:35,458 --> 00:04:36,288
O czym ty...
72
00:04:36,375 --> 00:04:39,285
Powiedział: „wezyr słyszał to u Hakana”?
73
00:04:39,625 --> 00:04:40,705
Tak powiedział.
74
00:04:41,416 --> 00:04:44,326
Jak to możliwe?
Wiesz o tym tylko ty, ja, Rüya
75
00:04:44,708 --> 00:04:45,878
i ludzie z łaźni.
76
00:04:46,125 --> 00:04:50,375
Może słyszał, kiedy tam rozmawialiśmy,
ale lustra były zakryte.
77
00:05:27,958 --> 00:05:30,578
Wysłałam Aylin na stadninę.
78
00:05:33,916 --> 00:05:34,956
Arif, Sami,
79
00:05:35,500 --> 00:05:37,250
któryś z nich może być wezyrem?
80
00:05:37,750 --> 00:05:41,210
Niemożliwe. Ich rodzice
są potomkami Lojalnych.
81
00:05:43,333 --> 00:05:45,253
Mieliśmy tylko ich nazwiska i adresy.
82
00:05:45,875 --> 00:05:46,915
Tak ich znaleźliśmy.
83
00:05:48,250 --> 00:05:51,040
Może wezyr się podszył pod któregoś.
84
00:05:55,833 --> 00:05:58,133
Najmniej wiemy o Buraku.
85
00:05:59,416 --> 00:06:00,826
Podejrzewasz go?
86
00:06:01,750 --> 00:06:03,000
Jest złodziejaszkiem.
87
00:06:03,666 --> 00:06:05,076
Może udaje.
88
00:06:05,708 --> 00:06:09,038
Wcześniej uratował nam życie.
89
00:06:09,250 --> 00:06:11,500
Pomógł nam. Jak mógłby być wezyrem?
90
00:06:11,791 --> 00:06:15,001
Często znika. Tak jak ostatnio w nocy.
91
00:06:15,458 --> 00:06:17,628
Nie chciał powiedzieć, gdzie był.
92
00:06:23,958 --> 00:06:26,538
To może być coś innego, niż myślisz.
93
00:06:31,250 --> 00:06:32,630
To znaczy?
94
00:06:37,541 --> 00:06:39,001
Burak był w nocy ze mną.
95
00:06:40,291 --> 00:06:41,961
Czemu nie chciał powiedzieć?
96
00:06:48,416 --> 00:06:49,416
Ty i Burak?
97
00:06:50,333 --> 00:06:53,173
Nie ma o czym mówić.
To było pod wpływem chwili.
98
00:06:53,250 --> 00:06:54,630
- Cicho.
- To nie...
99
00:06:54,708 --> 00:06:55,708
Cicho bądź!
100
00:07:04,833 --> 00:07:08,793
To dlatego chciałaś zerwać.
101
00:07:09,375 --> 00:07:13,205
Pod pretekstem,
że jestem Obrońcą i mam obowiązki.
102
00:07:14,000 --> 00:07:17,290
Czemu nie powiedziałaś,
że nie chcesz związku,
103
00:07:17,375 --> 00:07:18,955
bo wolisz rozwiązłość?
104
00:07:19,041 --> 00:07:23,251
Nie mów niczego, czego będziesz żałował.
105
00:07:23,916 --> 00:07:26,576
Nasze rozstanie
nie ma nic wspólnego z Burakiem.
106
00:07:26,666 --> 00:07:28,206
Dobra.
107
00:07:29,250 --> 00:07:31,830
Spoko. Ale nie wierzę w twoja kłamstwa.
108
00:07:32,000 --> 00:07:35,210
Cokolwiek myślisz, ja nie kłamię.
109
00:07:35,541 --> 00:07:36,921
Mówię prawdę.
110
00:07:52,166 --> 00:07:54,536
Zbierz wszystkich. Poćwiczymy walkę.
111
00:07:54,625 --> 00:07:56,165
I nie powiemy im?
112
00:07:57,208 --> 00:07:58,208
Rób, co mówię.
113
00:08:05,958 --> 00:08:08,788
Poćwiczymy walkę,
114
00:08:08,875 --> 00:08:11,575
bo musimy umieć się obronić
bez użycia broni.
115
00:08:11,666 --> 00:08:14,916
Super! Trzeba to umieć.
116
00:08:38,625 --> 00:08:39,705
Elif.
117
00:08:55,625 --> 00:08:56,625
Burak.
118
00:09:25,125 --> 00:09:26,125
Kapitanie,
119
00:09:26,625 --> 00:09:28,625
chcesz się bić, a nie ćwiczyć.
120
00:09:30,541 --> 00:09:31,541
Po czym poznałeś?
121
00:09:33,083 --> 00:09:36,633
Nie! Stop! Dosyć!
122
00:09:36,791 --> 00:09:38,921
Wiesz, co robisz?
123
00:09:52,291 --> 00:09:56,041
Co? Próbujesz zobaczyć
odbicie wezyra, swojego szefa?
124
00:09:56,125 --> 00:09:57,125
Zamknij się.
125
00:09:57,291 --> 00:09:58,831
Nie wysilaj się, to na nic.
126
00:10:00,208 --> 00:10:04,078
Nie odzywaj się. Jesteśmy tu przez ciebie.
127
00:10:04,666 --> 00:10:07,626
Nie! Przez ciebie! Wszystko schrzaniłeś!
128
00:10:07,791 --> 00:10:08,631
Ja?
129
00:10:08,708 --> 00:10:11,458
Gdybym nie została śmiertelniczką,
to by się nie stało.
130
00:10:11,541 --> 00:10:13,921
Nie, to by się nie stało,
131
00:10:14,000 --> 00:10:16,080
gdybyś nie przespała się z Leventem.
132
00:10:16,166 --> 00:10:20,496
Wiesz, co zrobiłam i czemu,
ale ciągle to roztrząsasz.
133
00:10:21,916 --> 00:10:23,996
Chciałbym wiedzieć jedno.
134
00:10:25,166 --> 00:10:29,376
Co w nim takiego wyjątkowego?
Dlaczego nie mogłaś go zabić?
135
00:10:32,666 --> 00:10:33,666
Był troskliwy,
136
00:10:34,750 --> 00:10:35,750
romantyczny?
137
00:10:37,125 --> 00:10:38,745
Bardzo bogaty?
138
00:10:41,250 --> 00:10:42,580
To nie mógł być powód.
139
00:10:46,666 --> 00:10:47,666
Albo...
140
00:10:48,875 --> 00:10:50,745
był dobry w łóżku?
141
00:10:52,250 --> 00:10:53,750
Jak było? Ze śmiertelnym...
142
00:10:53,833 --> 00:10:54,833
Dość!
143
00:10:59,750 --> 00:11:00,750
Nie...
144
00:11:01,458 --> 00:11:02,458
Nie...
145
00:11:03,416 --> 00:11:04,456
Nie...
146
00:11:06,166 --> 00:11:07,416
Teraz
147
00:11:08,583 --> 00:11:10,083
zachowujesz się jak śmiertelna.
148
00:11:11,083 --> 00:11:12,963
Wściekła, ale słaba.
149
00:11:27,666 --> 00:11:28,666
Nic.
150
00:11:30,791 --> 00:11:34,081
Gdzie byłeś? Dzwoniłam i dzwoniłam.
151
00:11:34,333 --> 00:11:36,333
Poszedłem na spacer. Miałem pytać?
152
00:11:36,416 --> 00:11:40,826
Przestań być niemiły dla mnie i reszty.
153
00:11:41,041 --> 00:11:43,461
Wszyscy chcemy ci pomóc.
154
00:11:43,541 --> 00:11:45,421
Sam widziałeś. Nikt tu nie jest wezyrem.
155
00:11:45,500 --> 00:11:49,790
On nie jest jak inni Nieśmiertelni.
Może pierścień na niego nie działa.
156
00:11:50,166 --> 00:11:51,826
Nie bądź śmieszny.
157
00:11:53,708 --> 00:11:55,628
Od wieków Lojalni i Obrońca
158
00:11:55,708 --> 00:11:58,378
wyszukiwali Nieśmiertelnych
za pomocą pierścienia.
159
00:11:58,458 --> 00:11:59,828
Czemu z nim ma nie działać?
160
00:12:00,916 --> 00:12:04,166
Do wczoraj nie wiedzieliśmy,
że potrafi mówić przez lustra.
161
00:12:08,083 --> 00:12:09,083
Wezyr...
162
00:12:09,500 --> 00:12:11,210
Bardzo mało o nim wiemy.
163
00:12:12,500 --> 00:12:13,500
Nie mam pewności.
164
00:12:14,875 --> 00:12:15,875
Ja też.
165
00:12:22,666 --> 00:12:25,036
A więc mówisz nie tylko przez lustra?
166
00:12:25,500 --> 00:12:26,830
Jestem wszędzie.
167
00:12:27,875 --> 00:12:29,625
Jestem blisko ciebie, jak oddech.
168
00:12:30,500 --> 00:12:31,500
Jak oddech.
169
00:12:36,791 --> 00:12:37,791
Ty...
170
00:12:37,875 --> 00:12:40,285
Wyłaź!
171
00:12:40,750 --> 00:12:41,960
- Wyłaź!
- Hakan...
172
00:12:42,500 --> 00:12:45,960
- Wyłaź, jeśli się odważysz!
- Wszystko dobrze?
173
00:12:46,041 --> 00:12:48,171
Nie, nie jest dobrze! Oszaleję!
174
00:12:48,250 --> 00:12:49,830
Spróbuj się uspokoić!
175
00:12:49,916 --> 00:12:51,876
Jak? Nie słyszałaś go?
176
00:12:51,958 --> 00:12:53,668
„Jestem blisko ciebie, jak oddech”.
177
00:12:53,750 --> 00:12:56,670
Dlatego musisz zachować spokój.
Chce, żebyś nie panował nad sobą.
178
00:12:57,333 --> 00:13:01,833
Ty... Już ja cię dostanę w swoje ręce!
179
00:13:21,833 --> 00:13:23,423
Przyznam,
180
00:13:24,375 --> 00:13:27,785
że podejrzewam,
że wezyr może być wśród was.
181
00:13:28,125 --> 00:13:29,415
- Co?
- Jak to?
182
00:13:29,916 --> 00:13:31,666
Trudno uwierzyć, ale jednak.
183
00:13:31,750 --> 00:13:33,830
A po co trzymasz to w ręce?
184
00:13:33,916 --> 00:13:36,246
Natnę wam tym skórę.
185
00:13:36,916 --> 00:13:40,126
Jeśli pojawi się krew,
nie jesteście wezyrem. Jeśli nie...
186
00:13:40,208 --> 00:13:41,378
To mamy przesrane.
187
00:13:42,416 --> 00:13:43,876
Właśnie! Macie przesrane!
188
00:13:44,250 --> 00:13:45,790
Dobra, zrób nacięcie.
189
00:13:45,875 --> 00:13:49,495
Zdaje się, że do tego
służy pewien pierścień.
190
00:13:49,583 --> 00:13:51,633
- Już nim sprawdziłem.
- Kiedy?
191
00:13:54,916 --> 00:13:55,916
Podczas ćwiczeń.
192
00:13:56,500 --> 00:13:59,330
Skoro już sprawdzałeś,
to po co jeszcze to?
193
00:13:59,416 --> 00:14:00,996
Dla pewności.
194
00:14:01,875 --> 00:14:04,875
Jeśli nie macie
czego się obawiać, pozwólcie mi.
195
00:14:05,458 --> 00:14:09,288
Sprawdzałeś i już wiesz.
Nie rozumiem, o co ci jeszcze chodzi.
196
00:14:09,375 --> 00:14:11,375
- Zamknij pysk!
- Chwileczkę.
197
00:14:11,666 --> 00:14:12,666
On ma rację.
198
00:14:12,958 --> 00:14:16,328
- Też myślę...
- Chcesz się upewnić?
199
00:14:16,416 --> 00:14:18,456
- Posuwasz się za daleko!
- I co?
200
00:14:19,041 --> 00:14:21,831
Jestem tu, by pomagać ludziom,
a teraz mówisz:
201
00:14:21,916 --> 00:14:25,626
„Ktoś z was próbuje zniszczyć Stambuł”.
202
00:14:25,708 --> 00:14:27,168
- Gówno prawda!
- Ocknij się!
203
00:14:27,250 --> 00:14:29,080
Ja się nie zgadzam! I co?
204
00:14:29,541 --> 00:14:32,041
Od rana dziwnie się zachowujesz.
205
00:14:32,125 --> 00:14:33,875
Dość tego, przestańcie!
206
00:14:36,250 --> 00:14:37,380
Dobra.
207
00:14:38,333 --> 00:14:41,003
Odchodzę. Nie będę
niczyim chłopcem do bicia.
208
00:14:41,250 --> 00:14:42,330
Gdzie idziesz?
209
00:14:42,416 --> 00:14:44,126
- Przestań!
- Nie możesz iść!
210
00:14:45,250 --> 00:14:47,330
Wezyr już zna twój plan.
211
00:14:47,791 --> 00:14:51,381
Nie rozumiesz? Nie potrzebuje lustra.
Wystarczy odbicie w szybie.
212
00:14:51,833 --> 00:14:53,963
Niepotrzebnie łamiesz im serca.
213
00:15:17,583 --> 00:15:19,543
Będziesz już mówił o wezyrze?
214
00:15:32,583 --> 00:15:34,793
Będziesz już mówił o wezyrze?
215
00:15:41,500 --> 00:15:42,500
Nie!
216
00:15:44,625 --> 00:15:46,745
Twoja żona mówi „nie”.
217
00:15:48,416 --> 00:15:49,416
Dla niej
218
00:15:49,666 --> 00:15:51,576
poruszyłeś niebo i ziemię.
219
00:15:52,250 --> 00:15:53,790
Nie udawaj luzaka.
220
00:16:07,041 --> 00:16:09,631
Dałem ci czas do wieczora? To za długo.
221
00:16:10,375 --> 00:16:11,455
Wrócę za dwie godziny.
222
00:16:12,750 --> 00:16:14,540
Powiesz mi albo będzie koniec.
223
00:16:31,500 --> 00:16:32,500
Hakan...
224
00:16:36,583 --> 00:16:38,423
Chyba nie zrobiłeś niczego głupiego.
225
00:16:40,000 --> 00:16:42,330
Jeśli martwisz się
o swoją kochaną Rüyę, to spoko.
226
00:16:42,958 --> 00:16:43,998
Małe draśnięcie.
227
00:16:44,666 --> 00:16:47,416
Zawsze jestem po twojej stronie, wiesz?
228
00:16:47,791 --> 00:16:49,581
Tylko nie chcę, żebyś działał porywczo.
229
00:16:49,875 --> 00:16:50,915
Nie martw się.
230
00:16:51,833 --> 00:16:53,923
Pomogłem im się pogodzić.
231
00:16:54,333 --> 00:16:55,333
Co teraz?
232
00:16:56,083 --> 00:16:58,503
Tak czy inaczej znajdę dziś wezyra.
233
00:18:01,916 --> 00:18:03,166
Wieża Leandra.
234
00:18:42,458 --> 00:18:43,458
Nisan,
235
00:18:46,125 --> 00:18:47,375
jedź do Wieży Leandra.
236
00:18:48,541 --> 00:18:50,081
Weź fiolki z lekarstwem.
237
00:18:51,708 --> 00:18:52,788
Sprawdzimy coś.
238
00:20:01,958 --> 00:20:04,208
Proszę.
239
00:20:07,250 --> 00:20:09,290
Proszę.
240
00:20:09,375 --> 00:20:12,325
Nie złodziej, a bohater.
241
00:20:12,416 --> 00:20:13,626
Jasne, że bohater.
242
00:20:13,708 --> 00:20:15,918
- Nasz Superman.
- Superman.
243
00:20:16,250 --> 00:20:17,250
Ekstra.
244
00:20:17,416 --> 00:20:18,246
Superman.
245
00:20:18,333 --> 00:20:20,133
Superman.
246
00:20:20,458 --> 00:20:22,328
Dobra, zmiatajcie.
247
00:20:22,416 --> 00:20:24,496
Masz ładną dziewczynę.
248
00:20:24,583 --> 00:20:25,633
Zmykaj, szczylu!
249
00:20:30,583 --> 00:20:33,213
Spójrz no na mola książkowego!
250
00:20:34,500 --> 00:20:35,500
Jaki zaszczyt.
251
00:20:36,333 --> 00:20:38,043
Co tu robisz?
252
00:20:39,250 --> 00:20:42,630
Głupio mi, że tak wyszedłeś.
253
00:20:44,583 --> 00:20:46,793
Przyszłaś się pożegnać?
254
00:20:47,833 --> 00:20:48,833
W sumie to
255
00:20:49,458 --> 00:20:50,708
chcę, żebyś wrócił.
256
00:20:52,125 --> 00:20:54,915
Czemu nie mówiłaś, żebym został?
Niesprawiedliwie nas obrażał.
257
00:20:56,083 --> 00:20:58,383
Ja go rozumiem.
258
00:20:58,458 --> 00:21:01,708
Od czasu pojawienia się wezyra
zupełnie się wściekł.
259
00:21:02,500 --> 00:21:05,880
No i? Mi nie jest łatwiej.
260
00:21:06,041 --> 00:21:08,921
Nie skaczę ludziom do gardeł
i nie mówię, że są Nieśmiertelni.
261
00:21:09,000 --> 00:21:10,790
Dość już. Odpuść.
262
00:21:11,291 --> 00:21:12,381
Chcę, żebyś wrócił.
263
00:21:15,208 --> 00:21:16,578
Nie wytrzymasz beze mnie?
264
00:21:17,541 --> 00:21:19,961
Co? Przestań!
265
00:21:20,541 --> 00:21:21,541
Stój!
266
00:21:24,500 --> 00:21:26,540
Chyba naprawdę chcesz umrzeć.
267
00:21:26,625 --> 00:21:28,915
To nasz taniec miłości.
Jak pierwszego dnia.
268
00:21:29,000 --> 00:21:30,000
Puszczaj.
269
00:21:30,500 --> 00:21:32,080
Puszczę. Ale mam warunek.
270
00:21:32,666 --> 00:21:35,326
Też chcę mieć tatuaż Lojalnego.
271
00:21:35,750 --> 00:21:37,830
- Chciałbyś!
- Dobra?
272
00:21:39,083 --> 00:21:41,173
Czemu tak ci na nim zależy?
273
00:21:41,875 --> 00:21:43,745
Chcę wszystko, co ty masz.
274
00:21:44,958 --> 00:21:47,878
Puszczaj. Dobra, dobra!
275
00:21:48,791 --> 00:21:49,791
Jestem gotów.
276
00:21:49,958 --> 00:21:51,708
Zlałabym cię, ale...
277
00:21:51,958 --> 00:21:52,958
No to chodź.
278
00:22:00,708 --> 00:22:02,418
Kiedy pracowałem na Wielkim Bazarze,
279
00:22:03,250 --> 00:22:05,920
opowiadałem turystom
historię Wieży Leandra.
280
00:22:08,875 --> 00:22:11,575
To, jak utonął, płynąc do ukochanej.
281
00:22:21,333 --> 00:22:22,213
Co się dzieje?
282
00:22:22,291 --> 00:22:24,711
To przez to, że jesteś wyczerpany?
283
00:22:25,375 --> 00:22:26,375
Usiądź.
284
00:22:30,041 --> 00:22:31,041
Było warto.
285
00:22:32,291 --> 00:22:33,381
Wiem już więcej.
286
00:22:33,458 --> 00:22:35,128
Ale wyglądasz strasznie.
287
00:22:37,791 --> 00:22:38,791
Poczekajmy.
288
00:22:41,333 --> 00:22:42,333
Dobra.
289
00:22:55,875 --> 00:22:57,035
Nie zapomniałeś.
290
00:23:21,583 --> 00:23:22,583
Boli?
291
00:23:26,375 --> 00:23:29,125
„Dusza, która nie zna bólu,
jest niepełna”. Tak mówiłeś.
292
00:23:31,625 --> 00:23:33,875
Może moja staje się pełniejsza.
293
00:23:35,125 --> 00:23:37,325
Kiedyś myślałem, że śmiertelni żyją
294
00:23:40,125 --> 00:23:42,665
prawdziwiej, nie głębiej.
295
00:23:45,333 --> 00:23:47,043
Czują ból, płaczą,
296
00:23:48,125 --> 00:23:49,625
cieszą się, upijają,
297
00:23:50,541 --> 00:23:52,671
cenią każdy kolejny oddech.
298
00:23:54,083 --> 00:23:55,503
Naprawdę tak jest?
299
00:23:57,583 --> 00:23:58,583
Zawsze myślałam,
300
00:23:59,416 --> 00:24:02,326
że życie śmiertelnika
jest z góry przegrane.
301
00:24:03,833 --> 00:24:06,833
Po co się męczyć,
skoro w końcu i tak umrzesz?
302
00:24:10,208 --> 00:24:14,378
Teraz każdy moment życia
może być moim ostatnim.
303
00:24:16,791 --> 00:24:18,501
Strasznie się tego boję.
304
00:24:21,416 --> 00:24:23,036
Ale jedno wiem na pewno...
305
00:24:25,458 --> 00:24:27,498
Każda chwila życia jest bezcenna.
306
00:24:31,583 --> 00:24:34,173
Nieśmiertelnym nic nie przydarza się raz.
307
00:24:36,208 --> 00:24:38,828
Żadnego uczucia nie warto roztrząsać.
308
00:24:41,791 --> 00:24:46,001
Może straciliśmy, co mieliśmy,
bo tego nie docenialiśmy.
309
00:25:00,916 --> 00:25:01,916
Trzymasz się?
310
00:25:04,791 --> 00:25:07,331
Tak. Zaczynajmy.
311
00:25:08,250 --> 00:25:09,380
Nie dzisiaj.
312
00:25:10,000 --> 00:25:11,830
Nie mamy czasu do stracenia.
313
00:25:12,500 --> 00:25:13,710
Poczekaliśmy, bo chciałaś.
314
00:25:14,333 --> 00:25:16,043
Nie przyszedłem oglądać widoków.
315
00:25:16,583 --> 00:25:17,583
Wiem, ale...
316
00:25:18,666 --> 00:25:20,246
Prawie umarłeś,
317
00:25:20,750 --> 00:25:23,540
jak się przenosiłeś do przeszłości.
Wiesz o tym?
318
00:25:23,625 --> 00:25:25,455
Bardzo próbujesz się troszczyć.
319
00:25:26,416 --> 00:25:27,286
Co ci za różnica?
320
00:25:27,375 --> 00:25:29,165
Robię, co chcę. Kim ty niby jesteś?
321
00:25:29,541 --> 00:25:30,541
Ja?
322
00:25:38,000 --> 00:25:39,380
Bardzo mi na tobie zależy.
323
00:25:46,333 --> 00:25:47,333
Masz.
324
00:26:32,791 --> 00:26:33,791
Panie?
325
00:26:34,333 --> 00:26:35,883
Pochowaj go.
326
00:26:36,208 --> 00:26:37,208
Tak, panie.
327
00:26:39,375 --> 00:26:40,785
A z nim tę torbę,
328
00:26:41,333 --> 00:26:42,673
by zniknął na zawsze.
329
00:26:53,625 --> 00:26:54,995
Co jest w torbie?
330
00:27:03,083 --> 00:27:04,083
Kurwa!
331
00:27:05,041 --> 00:27:06,041
Kurwa!
332
00:27:26,583 --> 00:27:27,583
Jesteśmy.
333
00:27:27,833 --> 00:27:29,383
Możesz iść. Odpocznij.
334
00:27:29,458 --> 00:27:32,378
Cały dzień słucham tego pieprzenia.
335
00:27:32,708 --> 00:27:34,828
Nareszcie przestali. To spadam.
336
00:27:35,416 --> 00:27:36,876
- Dobra.
- Cześć.
337
00:27:37,041 --> 00:27:38,041
Cześć.
338
00:27:43,750 --> 00:27:45,290
Cicho są.
339
00:27:52,916 --> 00:27:53,916
Być może
340
00:27:56,541 --> 00:27:58,581
jedyne, co było podobne do śmierci,
341
00:28:01,583 --> 00:28:03,333
to chwila, kiedy się zakochałem.
342
00:28:10,750 --> 00:28:12,790
A ty o tym nie wiedziałaś.
343
00:28:36,416 --> 00:28:37,416
Cavidan?
344
00:28:38,750 --> 00:28:39,750
Cavidan.
345
00:28:41,458 --> 00:28:42,458
Cavidan.
346
00:28:45,958 --> 00:28:46,958
Hüsrev?
347
00:28:47,666 --> 00:28:48,956
Czyś żywa? Co się stało?
348
00:28:53,875 --> 00:28:56,035
Chciałam ujrzeć zachód słońca
przy akwedukcie.
349
00:28:57,708 --> 00:28:58,958
Poślizgnęłam się.
350
00:29:11,833 --> 00:29:12,833
Też tam jadę.
351
00:29:16,083 --> 00:29:17,083
Chodźmy razem.
352
00:29:41,750 --> 00:29:45,210
Wszystko, co cenne, jest pod akweduktem.
353
00:29:46,625 --> 00:29:48,325
Początek naszej miłości
354
00:29:49,125 --> 00:29:50,125
i jej odrodzenie.
355
00:29:54,708 --> 00:29:56,168
Muszę coś wyznać.
356
00:29:59,875 --> 00:30:01,415
To nie był przypadek.
357
00:30:03,541 --> 00:30:04,541
Co?
358
00:30:23,583 --> 00:30:24,583
Cavidan?
359
00:30:28,833 --> 00:30:29,833
Hüsrev?
360
00:30:31,416 --> 00:30:34,746
Zawsze oglądałeś tam zachód.
361
00:30:35,916 --> 00:30:38,496
Nie wiedziałam,
jak inaczej zwrócić twoją uwagę.
362
00:30:40,833 --> 00:30:41,883
Bo...
363
00:30:42,875 --> 00:30:44,575
zawsze cię kochałam,
364
00:30:45,083 --> 00:30:46,423
a ty nie wiedziałeś.
365
00:30:48,708 --> 00:30:51,378
Ale długo uciekałaś,
bo nie chciałaś związku.
366
00:30:52,875 --> 00:30:54,995
Bo nie jestem tak odważna jak ty.
367
00:30:56,500 --> 00:30:59,750
Zawsze cię kochałam.
368
00:31:02,166 --> 00:31:06,536
Chciałam, żebyś mnie kochał.
Ale bałam się Nieśmiertelnych.
369
00:31:23,916 --> 00:31:24,916
Masz.
370
00:31:28,000 --> 00:31:29,000
To dla ciebie.
371
00:31:30,208 --> 00:31:31,208
Co to?
372
00:31:32,000 --> 00:31:33,830
Symbol mojej miłości.
373
00:31:35,333 --> 00:31:39,083
Przestań. Złodziej o złotym sercu
wręcza ukradziony prezent.
374
00:31:39,583 --> 00:31:42,213
Nie jest ukradziony. Przyjmij to!
375
00:31:43,833 --> 00:31:45,213
Jesteś moją ukochaną, prawda?
376
00:31:45,875 --> 00:31:49,375
Co? My się nie kochamy, Burak.
377
00:31:49,458 --> 00:31:50,498
Ale jak to?
378
00:31:52,125 --> 00:31:54,915
- A tamta noc?
- To było pod wpływem chwili.
379
00:31:55,000 --> 00:31:56,170
Nigdy tak nie masz?
380
00:31:56,250 --> 00:31:59,960
Nie masz ochoty na seks,
kiedy jesteś zły albo smutny?
381
00:32:00,750 --> 00:32:04,380
Tak, ale to było bardziej jak...
„bo ją kocham”.
382
00:32:04,458 --> 00:32:06,918
Czekaj. Co on wyjął z kieszeni?
383
00:32:11,791 --> 00:32:13,381
Zawsze mam to w kieszeni.
384
00:32:17,500 --> 00:32:19,330
Nosisz ze sobą eliksir śmierci?
385
00:32:20,083 --> 00:32:22,963
Zawsze chciałem mieć możliwość
opuścić to życie.
386
00:32:28,666 --> 00:32:29,666
A teraz...
387
00:32:31,958 --> 00:32:34,828
powiem im, co wiem o wezyrze.
388
00:32:35,875 --> 00:32:37,535
A wtedy odejdziemy
389
00:32:39,166 --> 00:32:42,786
i zaczniemy żyć jak para śmiertelników.
390
00:32:46,250 --> 00:32:50,130
Udało się. Zadzwonię do Hakana.
391
00:32:55,000 --> 00:32:57,000
Brak zasięgu. Spróbuję na zewnątrz.
392
00:33:33,625 --> 00:33:34,955
Wezyr...
393
00:34:01,500 --> 00:34:02,540
O kurwa!
394
00:34:04,125 --> 00:34:05,125
Kurwa...
395
00:34:16,166 --> 00:34:18,496
Kurwa, kurwa...
396
00:34:23,625 --> 00:34:24,915
Ty gnoju jeden...
397
00:34:28,208 --> 00:34:29,378
Ja pierdolę.
398
00:34:30,500 --> 00:34:33,170
Wiedziałem, wiedziałem.
399
00:34:34,208 --> 00:34:36,328
Wiedziałem...
400
00:34:37,166 --> 00:34:38,166
Wiedziałem...
401
00:34:47,208 --> 00:34:48,038
Zeynep...
402
00:34:48,125 --> 00:34:50,375
Mam świetne wieści!
403
00:34:50,875 --> 00:34:52,245
Zeynep, Burak to wezyr.
404
00:34:54,708 --> 00:34:55,958
Co?
405
00:34:56,041 --> 00:34:58,001
Pierścień, którego użyłem, jest fałszywy.
406
00:34:58,083 --> 00:34:59,923
Prawdziwy znalazłem w jego torbie.
407
00:35:00,000 --> 00:35:02,420
Razem z emblematem wezyra,
który był w przeszłości.
408
00:35:03,125 --> 00:35:04,745
Burak jest wezyrem!
409
00:35:12,875 --> 00:35:14,415
Nie musisz tego robić.
410
00:35:18,083 --> 00:35:21,043
Ale bardzo chcę.
411
00:35:28,208 --> 00:35:29,208
Wezyrze...
412
00:35:49,333 --> 00:35:50,333
Wezyrze...
413
00:35:54,000 --> 00:35:55,710
Ukrył się tuż przed naszym nosem.
414
00:35:56,666 --> 00:36:00,076
Jak mógł się tak zakamuflować?
415
00:36:00,166 --> 00:36:01,456
Po co go tam zabrałaś?
416
00:36:01,541 --> 00:36:04,001
Nie ma sensu tego roztrząsać.
417
00:36:05,916 --> 00:36:07,576
Ważne, gdzie teraz są.
418
00:36:07,916 --> 00:36:11,956
Wezyr chce klucza,
czyli musi zależeć mu na Rüyi.
419
00:36:13,625 --> 00:36:16,785
Powiedziała coś o fragmentach?
420
00:36:16,875 --> 00:36:17,875
Jasne, że nie.
421
00:36:18,250 --> 00:36:22,920
Ale rozmawiali o jakimś akwedukcie.
422
00:36:23,208 --> 00:36:26,208
Tam jest wszystko, co dla nich ważne.
423
00:36:27,791 --> 00:36:28,791
Akwedukt?
424
00:36:34,500 --> 00:36:38,380
Kiedy Rüya wyjeżdżała ze Stambułu,
miała na lotnisku części klucza.
425
00:36:38,458 --> 00:36:41,378
Oczywiście. To jej gwarancja.
426
00:36:41,541 --> 00:36:43,461
Ale może je gdzieś ukryła,
427
00:36:43,750 --> 00:36:45,710
zanim wróciła do ciebie.
428
00:36:51,000 --> 00:36:53,420
Ile jest akweduktów
między lotniskiem a twoim domem?
429
00:36:54,166 --> 00:36:55,916
Pewnie dużo. Nie wiem.
430
00:36:56,333 --> 00:36:57,333
Sprawdźmy.
431
00:37:09,000 --> 00:37:12,210
Ten jest najbardziej prawdopodobny.
432
00:37:12,791 --> 00:37:13,791
Warto sprawdzić.
433
00:37:14,916 --> 00:37:16,626
Znajdźmy ich, a dorwiemy wezyra.
434
00:37:16,708 --> 00:37:17,708
Dobra.
435
00:37:31,000 --> 00:37:32,540
Załatwmy to raz, a dobrze.
436
00:37:37,000 --> 00:37:38,830
Powoli! Uważaj, Hakan!
437
00:37:38,916 --> 00:37:41,206
To może ostatnia szansa, by go złapać.
438
00:37:48,750 --> 00:37:51,750
Zaczniemy wszystko od początku.
439
00:37:55,708 --> 00:37:58,578
Od teraz jesteśmy tylko ty i ja.
440
00:37:59,458 --> 00:38:00,878
Tylko ty i ja.
441
00:38:46,291 --> 00:38:47,291
No dalej.
442
00:38:50,500 --> 00:38:52,170
Trzeba ich spowolnić.
443
00:39:00,083 --> 00:39:01,833
- Żyjesz?
- Tak.
444
00:39:06,250 --> 00:39:08,580
Uciekają!
445
00:39:09,250 --> 00:39:11,290
Szybciej ten złom nie pojedzie!
446
00:39:14,041 --> 00:39:15,081
Spróbuję jeszcze raz.
447
00:39:23,291 --> 00:39:24,291
Zniknęli.
448
00:39:33,250 --> 00:39:34,250
Już dobrze.
449
00:39:35,916 --> 00:39:36,916
Nie widzę ich.
450
00:39:40,666 --> 00:39:41,666
Zostali w tyle.
451
00:40:30,291 --> 00:40:31,291
Rüya!
452
00:40:33,791 --> 00:40:34,791
Rüya!
453
00:40:40,041 --> 00:40:41,041
Rüya!
454
00:40:46,000 --> 00:40:47,000
Rüya!
455
00:40:49,958 --> 00:40:50,958
Rüya...
456
00:40:51,958 --> 00:40:53,958
Rüya...
457
00:40:55,458 --> 00:40:57,128
Rüya...
458
00:40:58,833 --> 00:40:59,833
Proszę cię!
459
00:41:00,750 --> 00:41:01,750
Faysal?
460
00:41:03,708 --> 00:41:06,708
Cavidan, wszystko dobrze? Co się stało?
461
00:41:15,791 --> 00:41:16,831
Tym razem
462
00:41:18,000 --> 00:41:19,670
nie udaję, kochany.
463
00:41:23,583 --> 00:41:24,883
Kocham cię.
464
00:41:29,875 --> 00:41:30,875
Proszę!
465
00:41:32,708 --> 00:41:33,998
Rüya, otwórz oczy.
466
00:41:43,916 --> 00:41:44,916
Rüya!
467
00:41:52,416 --> 00:41:54,166
Proszę!
468
00:41:54,250 --> 00:41:56,210
Proszę!
469
00:41:58,458 --> 00:42:01,578
Nie odchodź!
470
00:42:01,666 --> 00:42:02,996
Błagam!
471
00:42:03,500 --> 00:42:05,710
Nie!
472
00:44:40,041 --> 00:44:42,541
Napisy: Aleksandra Lazić
31681
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.