Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:12,000 --> 00:00:13,000
Zrobić przejście!
2
00:00:13,625 --> 00:00:15,535
Oto Jego Wysokość sułtan Mehmethan!
3
00:00:40,958 --> 00:00:42,078
Harun Bey, łowca.
4
00:00:43,833 --> 00:00:47,463
Mawiają, że jesteś najmężniejszym
ze wszystkich.
5
00:00:51,541 --> 00:00:53,921
Co więcej, podobno też najmądrzejszym.
6
00:00:59,458 --> 00:01:00,458
Owszem, Panie.
7
00:01:10,166 --> 00:01:12,126
Poświęcisz życie dla Stambułu.
8
00:01:13,500 --> 00:01:14,960
Nie tylko swoje własne,
9
00:01:15,625 --> 00:01:18,415
ale też swych potomków,
którzy dopiero się narodzą.
10
00:01:18,750 --> 00:01:20,460
To niebezpieczna misja.
11
00:01:21,916 --> 00:01:23,496
Czy jesteś tego świadomy?
12
00:01:25,916 --> 00:01:27,826
Wiem o niej wszystko.
13
00:01:28,625 --> 00:01:29,915
Jestem gotowy.
14
00:01:39,791 --> 00:01:41,291
Nie będziesz sam.
15
00:01:45,625 --> 00:01:47,955
To wyjątkowy sztylet,
16
00:01:48,291 --> 00:01:49,791
mogący zabić nieśmiertelnych.
17
00:01:52,583 --> 00:01:55,383
Pierścień pomoże rozpoznać wrogów.
18
00:02:02,833 --> 00:02:05,253
A zaklęta koszula ochroni cię
19
00:02:05,541 --> 00:02:06,791
przed wszelakim złem.
20
00:02:09,125 --> 00:02:12,455
Zostały poświęcone,
by zagwarantować ci triumf.
21
00:02:14,041 --> 00:02:17,381
Odnajdę tych,
których zwiesz „nieśmiertelnymi”.
22
00:02:18,208 --> 00:02:21,288
Zabiję ich jednego po drugim,
Wasza Wysokość.
23
00:02:21,875 --> 00:02:24,875
I będę bronił Stambułu
nawet kosztem swojego życia.
24
00:02:26,041 --> 00:02:27,131
Zatem na początek
25
00:02:28,458 --> 00:02:30,328
odszukaj najsilniejszego z nich
26
00:02:31,666 --> 00:02:33,376
i zabij, gdy go znajdziesz.
27
00:02:34,791 --> 00:02:36,421
Zwą go „pogromcą wezyrów”.
28
00:02:51,083 --> 00:02:52,673
Wiadomość mówi o kolejce Karaköy.
29
00:02:55,000 --> 00:02:56,250
A jeśli to pułapka?
30
00:03:00,291 --> 00:03:01,291
Przekonamy się.
31
00:03:03,416 --> 00:03:04,416
KOLEJ LINOWA
32
00:03:16,041 --> 00:03:17,041
I co?
33
00:03:17,958 --> 00:03:18,958
Hakan.
34
00:03:30,750 --> 00:03:31,750
Rüya.
35
00:03:35,875 --> 00:03:36,705
Pieprzeni...
36
00:03:36,791 --> 00:03:38,581
Co wy tu robicie?
37
00:03:41,833 --> 00:03:42,883
Faysal!
38
00:03:44,541 --> 00:03:46,211
Wypuść Leventa, sukinsynu!
39
00:03:46,750 --> 00:03:47,880
Nie mamy go.
40
00:03:48,666 --> 00:03:49,666
Witamy.
41
00:03:50,375 --> 00:03:53,165
Następny pociąg opuści stację
42
00:03:53,250 --> 00:03:57,790
za trzy, dwie, jedną...
43
00:04:02,833 --> 00:04:03,963
Witaj, Hakanie.
44
00:04:05,208 --> 00:04:08,458
Powiedz, czy sądzisz,
że Stambuł do ciebie należy?
45
00:04:09,166 --> 00:04:11,786
Myślisz, że tak jest,
bo jesteś jego Obrońcą?
46
00:04:11,875 --> 00:04:12,875
To Wezyr.
47
00:04:13,416 --> 00:04:15,496
Gdzie jesteś? Wyłaź!
48
00:04:16,708 --> 00:04:17,878
A ty, Faysal?
49
00:04:18,375 --> 00:04:20,285
Mieszkasz tu od stuleci.
50
00:04:20,666 --> 00:04:22,496
Czy Stambuł jest twój?
51
00:04:23,166 --> 00:04:26,876
Chcecie mieć to miasto
z tak nudnych pobudek.
52
00:04:27,500 --> 00:04:29,540
Ale gdy ono będzie już moje,
53
00:04:30,000 --> 00:04:32,670
to jego mieszkańcy
staną się moimi zabawkami.
54
00:04:33,791 --> 00:04:37,001
I będziemy się świetnie razem bawić.
55
00:04:41,875 --> 00:04:44,995
- Co to?
- Jeśli nadal sądzisz, że mnie pokonasz,
56
00:04:45,416 --> 00:04:46,416
to udowodnij to.
57
00:04:48,333 --> 00:04:50,793
Znajdź mnie oraz Leventa.
58
00:05:01,375 --> 00:05:02,995
Levent! Cholera!
59
00:05:05,875 --> 00:05:06,875
Levent!
60
00:05:13,291 --> 00:05:14,581
Kurwa.
61
00:05:17,500 --> 00:05:18,710
Wezyrze!
62
00:05:32,375 --> 00:05:34,205
Boże. Co się dzieje?
63
00:05:36,291 --> 00:05:37,381
Co jest?
64
00:05:38,750 --> 00:05:40,130
Wezyr.
65
00:05:41,833 --> 00:05:42,923
To ty, prawda?
66
00:05:45,500 --> 00:05:47,170
Postrzeliłeś mnie na moście.
67
00:05:50,291 --> 00:05:51,791
A następnie torturowałeś.
68
00:05:52,750 --> 00:05:55,420
Wezyrze. Wypuść mnie.
69
00:05:56,500 --> 00:05:57,710
Nie, Wezyrze.
70
00:05:58,375 --> 00:06:00,415
Przestań.
71
00:06:01,500 --> 00:06:02,500
Proszę!
72
00:06:02,583 --> 00:06:03,583
Sukinsynu!
73
00:06:15,875 --> 00:06:16,875
Wezyrze!
74
00:06:29,916 --> 00:06:31,666
Nic. Nie ma niczego.
75
00:06:32,083 --> 00:06:34,333
Nagranie z nami zostało usunięte.
76
00:06:38,791 --> 00:06:40,921
Odnaleźliśmy opuszczoną stację.
77
00:06:41,250 --> 00:06:43,670
I nadal nie wiemy, kto porwał Leventa.
78
00:06:45,416 --> 00:06:46,416
Niestety.
79
00:06:53,375 --> 00:06:54,375
Zaraz wracam.
80
00:06:55,583 --> 00:06:56,583
Dobra.
81
00:06:58,958 --> 00:06:59,958
Nisan?
82
00:07:01,791 --> 00:07:03,751
Bez obaw, nie skrzywdzę cię.
83
00:07:05,791 --> 00:07:06,881
Innych krzywdziłeś.
84
00:07:09,833 --> 00:07:10,963
Co się wczoraj stało?
85
00:07:12,416 --> 00:07:14,286
Jesteś z policji czy z wojska?
86
00:07:15,583 --> 00:07:18,083
Strzelasz z broni, robisz naloty.
87
00:07:19,541 --> 00:07:21,251
To nie tak, jak wygląda.
88
00:07:22,375 --> 00:07:23,375
Możesz mi ufać.
89
00:07:24,583 --> 00:07:25,583
Nie ma mowy.
90
00:07:27,458 --> 00:07:28,828
Strzelają do ciebie i nic.
91
00:07:30,291 --> 00:07:31,291
Jesteś kuloodporny.
92
00:07:37,416 --> 00:07:38,416
Kim ty jesteś?
93
00:07:41,208 --> 00:07:42,208
Ja jestem...
94
00:07:44,250 --> 00:07:45,250
Obrońcą.
95
00:07:48,208 --> 00:07:49,208
Kim?
96
00:08:38,666 --> 00:08:39,666
Kurwa.
97
00:09:02,000 --> 00:09:05,710
A więc mój porywacz jest nieśmiertelny.
98
00:09:06,458 --> 00:09:09,328
I próbujesz chronić przed nimi Stambuł...
99
00:09:14,125 --> 00:09:15,915
I to czyni cię...
100
00:09:17,625 --> 00:09:18,625
Lojalną?
101
00:09:18,916 --> 00:09:19,916
Dokładnie.
102
00:09:20,500 --> 00:09:21,960
Co robisz, Hakan?
103
00:09:23,166 --> 00:09:26,826
To, co należy. Musi znać prawdę,
jak ma być po naszej stronie.
104
00:09:31,166 --> 00:09:32,166
Teraz mi ufasz?
105
00:09:35,333 --> 00:09:38,383
To dobrze.
Potrzebujemy twojej pomocy z antidotum.
106
00:09:40,000 --> 00:09:41,670
Wracając do sprawy...
107
00:09:42,875 --> 00:09:44,705
szukałam czegoś na temat Wezyra
108
00:09:45,291 --> 00:09:46,881
i trochę się dowiedziałam.
109
00:09:47,041 --> 00:09:48,041
Co takiego?
110
00:09:48,833 --> 00:09:50,293
Ujmę to tak:
111
00:09:50,583 --> 00:09:53,833
Wezyr nieco się różni
od pozostałych nieśmiertelnych.
112
00:10:04,916 --> 00:10:07,786
Może lepiej poćwicz,
rozładujesz złe emocje.
113
00:10:08,041 --> 00:10:09,041
Wczoraj w nocy
114
00:10:09,666 --> 00:10:11,746
Wezyr rzucił nam wyzwanie.
115
00:10:12,500 --> 00:10:16,170
Tak. Dziwi cię to?
On uwielbia robić coś na pokaz.
116
00:10:16,500 --> 00:10:18,170
Do tej pory nam przewodził.
117
00:10:18,791 --> 00:10:20,081
Zawsze tak będzie?
118
00:10:20,166 --> 00:10:20,996
Skarbie...
119
00:10:21,083 --> 00:10:23,293
Czemu posłał nas naprzeciw Hakanowi?
120
00:10:23,833 --> 00:10:27,133
Bo stanowimy dla niego konkurencję.
121
00:10:27,208 --> 00:10:31,498
Nawet jeśli, to możemy wygrać,
nie wdając się z nim w konflikt.
122
00:10:32,583 --> 00:10:37,133
Jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko.
Nie możemy się teraz poddać.
123
00:10:37,833 --> 00:10:39,463
Musimy znaleźć Leventa i go zabić.
124
00:10:40,000 --> 00:10:42,080
Wiesz, że jego krew wiele zmieni.
125
00:10:42,166 --> 00:10:43,166
Jak to zrobić?
126
00:10:44,083 --> 00:10:46,043
Wystarczy znaleźć Wezyra.
127
00:10:47,875 --> 00:10:51,035
Jest tu tylko jedno miejsce,
które Wezyr nazywa domem.
128
00:10:54,083 --> 00:10:57,463
Zdobędziemy krew Leventa,
a ty opracujesz antidotum.
129
00:11:00,166 --> 00:11:03,626
Niewiele znalazłam na temat Wezyra.
Mamy tak mało źródeł.
130
00:11:03,875 --> 00:11:07,125
Odkryłam jedynie pewną starożytną legendę.
131
00:11:08,333 --> 00:11:09,333
Legendę?
132
00:11:09,583 --> 00:11:14,043
Tak. Wezyr ma specjalną moc,
która wyróżnia go spośród innych.
133
00:11:15,041 --> 00:11:18,291
Świeże przyprawy!
134
00:11:20,916 --> 00:11:23,246
Zwie się to „imitowaniem twarzy”.
135
00:11:25,166 --> 00:11:25,996
Proszę.
136
00:11:26,083 --> 00:11:29,043
Jego gierki były tak straszne,
137
00:11:29,125 --> 00:11:31,625
że niektórzy bali się patrzeć
na swą twarz.
138
00:11:38,708 --> 00:11:39,878
Wielu postradało zmysły.
139
00:11:40,250 --> 00:11:42,710
Niektórych trzeba było zamknąć.
140
00:11:50,041 --> 00:11:51,041
To wszystko?
141
00:11:51,791 --> 00:11:54,581
To brzmi, jak scenariusz
do jakiegoś horroru.
142
00:11:54,875 --> 00:11:55,915
Pewnie, że nie.
143
00:11:57,333 --> 00:12:01,043
Wezyr jest również
przywódcą nieśmiertelnych.
144
00:12:04,583 --> 00:12:09,173
Najlepszą decyzją pierwszego z Obrońców
było zabić go na samym początku.
145
00:12:09,250 --> 00:12:13,330
Pomyśl, co może się stać ze Stambułem,
jeśli on nadal żyje.
146
00:12:13,416 --> 00:12:14,416
Chwileczkę.
147
00:12:16,333 --> 00:12:20,043
To jeden z siedmiu nieśmiertelnych,
którzy obudzili się w Hagii Sophii?
148
00:12:20,125 --> 00:12:23,915
Tak. Ale z jakiegoś powodu
odkąd się obudził, trzyma się sam.
149
00:12:24,333 --> 00:12:28,213
Nie współpracuje
z Faysal, Rüyą ani innymi.
150
00:12:33,791 --> 00:12:34,831
Podsumowując.
151
00:12:35,583 --> 00:12:36,793
Mamy mityczną postać,
152
00:12:37,166 --> 00:12:38,416
scenariusz z horroru
153
00:12:39,250 --> 00:12:40,460
oraz supermoce.
154
00:12:42,125 --> 00:12:43,495
Nieźle.
155
00:12:44,125 --> 00:12:45,665
Czemu to robisz?
156
00:12:46,250 --> 00:12:48,250
To dla ciebie jakiś żart?
157
00:12:49,208 --> 00:12:52,748
Nie znajdziemy tego kolesia
bez aktualnych informacji.
158
00:12:52,833 --> 00:12:54,503
Mamy je.
159
00:12:55,166 --> 00:12:56,996
Ten budynek, gdzie trzymano Nisan.
160
00:12:57,416 --> 00:12:59,376
To zapewne jego siedziba.
161
00:12:59,458 --> 00:13:02,378
Miał tam alarm i uzbrojoną ochronę.
162
00:13:06,916 --> 00:13:08,246
Gdybyśmy tam weszli...
163
00:13:09,083 --> 00:13:11,213
Moglibyśmy znaleźć jakieś wskazówki.
164
00:13:11,333 --> 00:13:13,083
Ale nadal trwa kwarantanna.
165
00:13:18,000 --> 00:13:19,080
Jest pewien sposób.
166
00:13:21,916 --> 00:13:23,246
Ale ci się nie spodoba.
167
00:13:56,083 --> 00:13:57,083
To tutaj.
168
00:13:57,500 --> 00:13:58,580
Tak, jak myślałam.
169
00:14:30,833 --> 00:14:33,083
Ukrył się tu po swym przebudzeniu.
170
00:14:36,333 --> 00:14:37,503
I nie próżnował.
171
00:14:46,250 --> 00:14:48,000
Faysal, on coś planuje.
172
00:14:56,708 --> 00:14:59,958
I najwidoczniej
nie chodzi mu tylko o Obrońcę.
173
00:15:08,250 --> 00:15:09,250
Wezyr!
174
00:15:14,833 --> 00:15:15,833
Wezyrze!
175
00:15:20,375 --> 00:15:21,375
Wezyrze!
176
00:15:28,791 --> 00:15:30,831
Wezyr.
177
00:15:30,916 --> 00:15:33,376
Wezyrze! Wypuść nas!
178
00:15:35,250 --> 00:15:37,130
Jesteśmy po tej samej stronie.
179
00:15:38,208 --> 00:15:39,208
O nie.
180
00:15:39,958 --> 00:15:41,498
Porozmawiajmy!
181
00:15:41,750 --> 00:15:42,750
Nie!
182
00:16:10,125 --> 00:16:11,125
Chodź.
183
00:16:16,458 --> 00:16:17,458
Jak leci?
184
00:16:18,458 --> 00:16:19,878
Macie tupet, przychodząc tu.
185
00:16:20,541 --> 00:16:22,921
Wyluzuj. O co ci chodzi?
186
00:16:23,458 --> 00:16:27,208
Odpieprz się. Ta okolica
ma dość problemów bez waszej dwójki.
187
00:16:27,416 --> 00:16:31,166
Słuchaj. Nie przyszliśmy tu,
by się z tobą zaprzyjaźnić, kretynie.
188
00:16:31,708 --> 00:16:33,828
Masz nas tam wprowadzić.
189
00:16:34,416 --> 00:16:35,416
Jasne?
190
00:16:35,916 --> 00:16:37,326
Zapłacimy ci,
191
00:16:37,625 --> 00:16:38,955
a ty zrobisz swoje.
192
00:16:41,708 --> 00:16:43,538
Wiesz, co było, gdy odszedłeś?
193
00:16:44,958 --> 00:16:46,078
Strzelanina.
194
00:16:48,833 --> 00:16:51,583
Wiesz, co to oznacza
w strefie kwarantanny?
195
00:16:52,791 --> 00:16:53,791
Chaos.
196
00:16:54,416 --> 00:16:56,076
Ludzi na ulicach.
197
00:16:56,625 --> 00:16:58,705
Wszczynających zamieszki ze strachu,
198
00:16:58,791 --> 00:17:01,381
że ich gówniane życie
może się jeszcze pogorszyć.
199
00:17:04,250 --> 00:17:05,580
Słuchaj, kretynie.
200
00:17:05,875 --> 00:17:08,075
Masz nas tam teraz wprowadzić.
201
00:17:08,375 --> 00:17:12,205
Bo tylko tam odnajdziemy antidotum,
które może ocalić Stambuł.
202
00:17:12,541 --> 00:17:15,421
W tym również twoją okolicę. Rozumiesz?
203
00:17:16,583 --> 00:17:18,213
Chyba już zrozumiał.
204
00:17:19,958 --> 00:17:21,038
Zrozumiano?
205
00:17:32,333 --> 00:17:33,333
A więc...
206
00:17:35,083 --> 00:17:36,253
Twierdzicie...
207
00:17:37,458 --> 00:17:39,168
że możecie ocalić to miasto?
208
00:17:46,500 --> 00:17:47,500
Skoro wszystko jasne,
209
00:17:48,125 --> 00:17:50,035
to chodźmy do tuneli i nie traćmy czasu.
210
00:17:50,125 --> 00:17:51,245
Ale...
211
00:17:51,791 --> 00:17:52,791
Co?
212
00:17:52,875 --> 00:17:53,875
Właściwie...
213
00:17:54,875 --> 00:17:56,165
tunele...
214
00:17:57,416 --> 00:17:59,166
nie nadają się do użytku.
215
00:18:00,208 --> 00:18:01,208
Że co?
216
00:18:02,000 --> 00:18:03,000
Co masz na myśli?
217
00:18:04,125 --> 00:18:05,285
To, że...
218
00:18:06,958 --> 00:18:09,538
Nie ma już tuneli.
219
00:18:10,208 --> 00:18:11,748
Obstawia je policja.
220
00:18:12,291 --> 00:18:14,131
Od wczoraj są niedostępne.
221
00:18:35,791 --> 00:18:38,251
Genialne. Naprawdę.
222
00:18:40,458 --> 00:18:42,828
Może nas tu trzymać całą wieczność.
223
00:18:43,666 --> 00:18:44,666
Nie umrzemy.
224
00:18:45,541 --> 00:18:47,081
Będziemy powoli gnić.
225
00:18:48,000 --> 00:18:49,210
Naprawdę genialne.
226
00:18:50,666 --> 00:18:52,536
Genialne. Ty zasrańcu!
227
00:19:22,666 --> 00:19:26,166
„Pamiętajcie, kto jest przywódcą
i oczekujcie na rozkazy”.
228
00:19:32,666 --> 00:19:33,876
Przepraszamy!
229
00:19:35,000 --> 00:19:36,920
Będziemy ci już posłuszni!
230
00:19:39,083 --> 00:19:40,333
Obiecujemy!
231
00:19:48,833 --> 00:19:51,503
O nie. Nasze dowody płoną!
232
00:19:51,583 --> 00:19:54,173
Rüya, nie. Stój.
233
00:19:55,208 --> 00:19:56,498
To już na nic.
234
00:19:56,583 --> 00:19:58,003
Tam była masa wskazówek!
235
00:19:58,083 --> 00:20:00,463
Nie rozumiesz? On sobie z nas drwi.
236
00:20:16,625 --> 00:20:18,915
Musiałaś mu o wszystkim powiedzieć?
237
00:20:19,541 --> 00:20:20,961
Ty powiedziałeś Nisan.
238
00:20:22,375 --> 00:20:23,375
Potrzebujemy jej.
239
00:20:24,791 --> 00:20:26,791
Kto wie? Może jego również.
240
00:20:29,500 --> 00:20:31,460
Nie ma sposobu, by tam wejść?
241
00:20:31,833 --> 00:20:32,833
Nie.
242
00:20:34,833 --> 00:20:35,833
Naprawdę.
243
00:20:36,833 --> 00:20:37,833
Przysięgam.
244
00:20:40,500 --> 00:20:42,330
Chwila. Co to takiego?
245
00:20:43,541 --> 00:20:44,541
Co?
246
00:20:45,125 --> 00:20:46,625
Już to widziałem.
247
00:21:31,125 --> 00:21:32,125
Wszystko gra?
248
00:21:43,833 --> 00:21:45,383
Hej, kolego.
249
00:22:01,416 --> 00:22:03,666
Hej.
250
00:22:04,625 --> 00:22:06,415
Puść mnie. Jestem studentem.
251
00:22:06,625 --> 00:22:09,205
Spokojnie, kolego!
252
00:22:09,458 --> 00:22:10,668
Mamy kilka pytań.
253
00:22:15,250 --> 00:22:16,500
Skąd ja cię znam?
254
00:22:17,708 --> 00:22:18,878
Mieszkasz w Balat, co?
255
00:22:19,583 --> 00:22:20,753
- Moja mama.
- Widzisz.
256
00:22:21,166 --> 00:22:22,456
Też jesteś stamtąd?
257
00:22:22,541 --> 00:22:24,251
Jasne, że tak.
258
00:22:24,625 --> 00:22:26,745
Rany. Mam do ciebie pytanie.
259
00:22:27,416 --> 00:22:29,326
To twoje graffiti na ścianie.
260
00:22:29,416 --> 00:22:30,416
Tak?
261
00:22:30,958 --> 00:22:32,998
Widuję je na każdym kroku.
262
00:22:33,458 --> 00:22:34,458
- No.
- Co to?
263
00:22:34,958 --> 00:22:37,748
Zacząłem po wybuchu epidemii.
To niezła kasa.
264
00:22:37,833 --> 00:22:38,833
Chwila.
265
00:22:39,291 --> 00:22:41,461
Ktoś ci za to płaci?
266
00:22:41,541 --> 00:22:43,251
- Tak.
- Kto to jest?
267
00:22:44,000 --> 00:22:45,250
Nie znam go.
268
00:22:46,083 --> 00:22:47,883
Ale pokazał mi oryginał.
269
00:22:48,333 --> 00:22:49,333
Gdzie?
270
00:22:49,958 --> 00:22:51,538
- W Garipçe jest zamek,
- No.
271
00:22:51,625 --> 00:22:53,035
- Tuż na wybrzeżu.
- Tak.
272
00:22:53,416 --> 00:22:54,786
- To tam.
- Dzięki.
273
00:22:55,208 --> 00:22:56,878
Dobra, stary. Dziękujemy.
274
00:22:59,291 --> 00:23:00,291
Hakan.
275
00:23:00,916 --> 00:23:02,286
Jak on tam jest, to Levent...
276
00:23:03,166 --> 00:23:04,456
Zeynep!
277
00:23:05,250 --> 00:23:06,250
Zeynep.
278
00:23:07,000 --> 00:23:08,000
Zeynep?
279
00:23:09,125 --> 00:23:10,125
Szlag. To krew.
280
00:23:10,666 --> 00:23:13,326
Ma przyspieszony puls. Mogła się zarazić.
281
00:23:13,958 --> 00:23:15,128
Dobra. Zabieram ją
282
00:23:15,208 --> 00:23:16,248
- do nas.
- Nie!
283
00:23:16,333 --> 00:23:17,173
Jak to nie?
284
00:23:17,250 --> 00:23:20,500
Mówiłeś, że możesz uratować to miasto.
285
00:23:21,375 --> 00:23:24,125
Zatem rób, co trzeba.
286
00:23:26,375 --> 00:23:27,205
Nie zostawię jej.
287
00:23:27,291 --> 00:23:29,421
Ja się nią tu zajmę.
288
00:23:29,875 --> 00:23:32,625
Ty znajdź to antidotum.
Uratuj ją oraz miasto.
289
00:23:33,708 --> 00:23:34,708
- Idź.
- Zeynep?
290
00:23:35,416 --> 00:23:36,416
Idź.
291
00:23:37,541 --> 00:23:38,671
Hakan.
292
00:23:40,625 --> 00:23:41,915
Uratuję cię.
293
00:23:42,250 --> 00:23:44,040
Obiecuję, jasne?
294
00:23:46,000 --> 00:23:47,000
Posłuchaj.
295
00:23:47,666 --> 00:23:48,876
Masz się nią zająć.
296
00:24:24,375 --> 00:24:26,415
Już mi lepiej. Muszę znaleźć...
297
00:24:27,666 --> 00:24:29,166
Słuchaj zaleceń lekarza.
298
00:24:32,750 --> 00:24:34,000
Ona nie jest lekarką.
299
00:24:36,166 --> 00:24:37,826
Może podamy kroplówkę?
300
00:24:44,458 --> 00:24:45,998
Taka twarda, a boi się igieł.
301
00:24:47,000 --> 00:24:49,420
To nie jest zwykły zastrzyk.
302
00:24:49,875 --> 00:24:51,825
Musi dostać się do żyły,
303
00:24:51,916 --> 00:24:54,996
wstawić cewnik
i dopiero podać kroplówkę...
304
00:24:55,083 --> 00:24:58,173
Nic nie rozumiem. Igła to igła.
305
00:24:59,291 --> 00:25:01,961
Dla twojej wiadomości,
już byłam postrzelona.
306
00:25:02,541 --> 00:25:04,131
I jest to bardzo bolesne.
307
00:25:04,583 --> 00:25:08,923
Doprawdy? A więc molom książkowym
też się to zdarza?
308
00:25:09,250 --> 00:25:10,250
Dwukrotnie.
309
00:25:12,208 --> 00:25:13,538
Pozerka.
310
00:25:14,166 --> 00:25:16,746
No dobra. Wierzę ci, że nie jesteś...
311
00:25:17,375 --> 00:25:18,375
no wiesz...
312
00:25:18,750 --> 00:25:20,330
nerdem.
313
00:25:20,666 --> 00:25:23,496
Nie mogłeś wymyślić
czegoś oryginalniejszego?
314
00:25:23,583 --> 00:25:25,793
I gotowe. Proszę.
315
00:25:26,833 --> 00:25:27,833
Już.
316
00:25:29,958 --> 00:25:30,958
Po wszystkim.
317
00:25:32,666 --> 00:25:34,326
Niepotrzebnie się trudzisz.
318
00:25:35,875 --> 00:25:37,375
To mi wcale nie pomoże.
319
00:25:37,666 --> 00:25:38,706
Chodź no tu.
320
00:25:38,791 --> 00:25:39,791
Nie mów tak.
321
00:25:40,875 --> 00:25:42,375
Trzymaj się. Będzie okej.
322
00:25:44,416 --> 00:25:45,456
Połóż się.
323
00:25:45,916 --> 00:25:47,376
No dalej. Do góry.
324
00:25:52,500 --> 00:25:53,500
Molu książkowy.
325
00:26:14,958 --> 00:26:15,958
Poddajesz się.
326
00:26:18,333 --> 00:26:21,543
Nie. Jedynie dotrzymuję naszej obietnicy.
327
00:26:22,541 --> 00:26:25,541
Obietnicy? Pamiętasz o naszym planie?
328
00:26:25,791 --> 00:26:26,791
Mamy zabić Leventa.
329
00:26:26,833 --> 00:26:29,923
Po tym wszystkim
chcesz się sprzeciwić Wezyrowi?
330
00:26:30,166 --> 00:26:31,166
Tak!
331
00:26:32,000 --> 00:26:33,130
Spójrz na mnie.
332
00:26:33,625 --> 00:26:35,035
Groźba mnie powstrzyma?
333
00:26:35,125 --> 00:26:37,995
Rüya. Przestań, proszę.
334
00:26:39,083 --> 00:26:40,833
Dobrze. W porządku.
335
00:26:42,166 --> 00:26:43,956
Sama znajdę i zabiję Leventa.
336
00:26:44,041 --> 00:26:45,791
Niby jak? Zaczekaj.
337
00:26:47,375 --> 00:26:48,825
Wiesz, gdzie jest Wezyr?
338
00:26:49,666 --> 00:26:50,666
Domyślam się.
339
00:26:51,708 --> 00:26:53,418
Widziałam to na zdjęciach w schronie.
340
00:26:54,666 --> 00:26:57,286
Wezyr pytał, do kogo należy Stambuł.
341
00:26:57,666 --> 00:26:59,576
Pokażę mu do kogo.
342
00:27:21,083 --> 00:27:23,383
Nie należy mi się ostatnie życzenie?
343
00:27:24,583 --> 00:27:25,583
No weź.
344
00:27:27,125 --> 00:27:28,125
Powiedz Hakanowi,
345
00:27:30,208 --> 00:27:32,078
że wszystko bym cofnął.
346
00:27:35,333 --> 00:27:36,333
I że żałuję.
347
00:27:37,750 --> 00:27:38,750
Tak bardzo.
348
00:27:43,166 --> 00:27:44,166
Przepraszam.
349
00:28:21,625 --> 00:28:22,625
Levent.
350
00:28:27,208 --> 00:28:28,208
Cholera.
351
00:28:29,958 --> 00:28:30,998
Hakan...
352
00:28:32,375 --> 00:28:33,955
Zostaw mnie tu.
353
00:29:10,250 --> 00:29:11,290
Nie tkniesz go.
354
00:29:12,333 --> 00:29:13,793
Nie dasz rady mnie powstrzymać.
355
00:29:14,208 --> 00:29:16,128
To się jeszcze okaże. Uciekaj!
356
00:29:54,666 --> 00:29:55,706
Wstawaj, Levent.
357
00:29:56,333 --> 00:29:57,333
Wychodzimy.
358
00:29:58,541 --> 00:29:59,541
No dalej.
359
00:30:15,083 --> 00:30:16,083
Nisan!
360
00:30:19,625 --> 00:30:20,625
Tu jestem.
361
00:30:21,000 --> 00:30:22,000
Szybko.
362
00:30:32,166 --> 00:30:33,166
No dalej.
363
00:30:53,083 --> 00:30:54,293
Dobra, wystarczy.
364
00:32:18,666 --> 00:32:19,666
Gotowe.
365
00:32:20,333 --> 00:32:22,253
I już? Została uleczona?
366
00:32:23,333 --> 00:32:25,883
Całkowicie. Już po wszystkim.
367
00:32:37,125 --> 00:32:39,875
Już dobrze. Nie wiem,
co bym bez ciebie zrobił.
368
00:32:45,250 --> 00:32:46,580
Co by się nie stało...
369
00:32:47,208 --> 00:32:49,538
ze mną lub między nami...
370
00:32:50,458 --> 00:32:51,578
to jesteś Obrońcą.
371
00:32:52,208 --> 00:32:55,248
I nie ma nic ważniejszego niż to, jasne?
372
00:32:58,291 --> 00:32:59,291
Hej!
373
00:33:00,291 --> 00:33:01,461
Co z nimi zrobić?
374
00:33:02,375 --> 00:33:04,165
Gadałem z przyjaciółmi Kemala.
375
00:33:04,541 --> 00:33:07,131
Dostarczą antidotum do potrzebujących.
376
00:33:07,458 --> 00:33:10,078
Przekaż mu je, gdy już zostaną napełnione.
377
00:33:10,833 --> 00:33:11,753
Zrobisz to?
378
00:33:11,833 --> 00:33:13,793
Dla Stambułu zrobię wszystko.
379
00:33:13,875 --> 00:33:14,875
Dzięki.
380
00:33:52,000 --> 00:33:53,880
Powinienem odejść. Nie chcę być ciężarem.
381
00:33:56,375 --> 00:33:57,375
Powinieneś.
382
00:34:06,291 --> 00:34:08,131
Jestem z ciebie dumny.
383
00:34:09,416 --> 00:34:11,996
Jestem pewien,
że nasi rodzice też by byli.
384
00:34:17,541 --> 00:34:19,001
Dziękuję, że nam pomogłeś.
385
00:34:20,291 --> 00:34:21,291
Ale...
386
00:34:21,875 --> 00:34:24,245
jeśli sądzisz, że to wszystko naprawi...
387
00:34:25,083 --> 00:34:26,633
Nie, to nie tak.
388
00:34:29,958 --> 00:34:31,538
Zawsze chciałem być kimś.
389
00:34:33,333 --> 00:34:37,793
Nawet gdy byłem dzieckiem
i dostawałem lanie na ulicach.
390
00:34:39,625 --> 00:34:41,745
Potem urosłem i to ja lałem ich.
391
00:34:42,750 --> 00:34:44,960
Ale nie przestałem tego chcieć.
392
00:34:46,541 --> 00:34:49,331
A powinienem być
dla ciebie starszym bratem.
393
00:34:52,041 --> 00:34:56,751
I zastępować ci ojca,
gdy zmarli rodzice, ale nie potrafiłem.
394
00:35:05,708 --> 00:35:06,708
Pamiętasz to?
395
00:35:08,333 --> 00:35:09,423
Nadal go masz?
396
00:35:09,791 --> 00:35:10,791
Tak.
397
00:35:15,416 --> 00:35:16,626
Tacy są ludzie.
398
00:35:17,083 --> 00:35:20,173
Nie uwierzyłbyś,
co mogą zrobić dla odrobiny miłości.
399
00:35:22,875 --> 00:35:24,075
Popełniają błędy.
400
00:35:26,458 --> 00:35:30,288
Ale tobie to nie grozi.
Nie z ludźmi, którzy cię otaczają.
401
00:35:34,166 --> 00:35:36,166
Szkoda, że ja nie miałem tyle szczęścia.
402
00:35:40,791 --> 00:35:43,881
Życie nie traktuje
wszystkich sprawiedliwie.
403
00:35:43,958 --> 00:35:44,958
To prawda.
404
00:35:47,291 --> 00:35:48,291
Trzymaj.
405
00:35:49,541 --> 00:35:50,791
Niech ci o mnie przypomina.
406
00:35:53,000 --> 00:35:54,000
Zachowaj go.
407
00:36:45,166 --> 00:36:46,166
Masz, kochana.
408
00:36:47,333 --> 00:36:48,463
To cię uspokoi.
409
00:36:55,375 --> 00:36:56,375
Dasz wiarę?
410
00:36:58,291 --> 00:37:01,881
Nieśmiertelny własnoręcznie
wręczył Obrońcy jedyną rzecz,
411
00:37:02,250 --> 00:37:03,880
która mogła powstrzymać atak.
412
00:37:15,500 --> 00:37:16,920
Nie wiedziałem, co robić,
413
00:37:17,625 --> 00:37:19,035
gdy cię tu nie było.
414
00:37:20,958 --> 00:37:22,288
Od zawsze cierpiałem.
415
00:37:23,583 --> 00:37:24,583
Żyłem...
416
00:37:26,333 --> 00:37:27,333
ale byłem martwy.
417
00:37:28,250 --> 00:37:30,380
Miałem tylko jeden cel: ożywić cię.
418
00:37:33,041 --> 00:37:34,211
I zrobiłem to.
419
00:37:35,583 --> 00:37:38,503
Ale od tamtej pory
nic nie idzie po mojej myśli.
420
00:37:39,791 --> 00:37:40,791
Faysal.
421
00:37:42,416 --> 00:37:44,166
Robiłem, o co prosiłaś.
422
00:37:45,083 --> 00:37:46,083
Wszystko.
423
00:37:46,666 --> 00:37:48,786
Nawet to, czego nie chciałem.
424
00:37:49,166 --> 00:37:50,376
Zaatakować? Dobrze.
425
00:37:52,000 --> 00:37:53,710
Śledzić Wezyra? Oczywiście.
426
00:37:55,166 --> 00:37:56,166
Co ty narobiłaś?
427
00:37:59,583 --> 00:38:01,963
Trzymałaś tego dupka na muszce
428
00:38:04,291 --> 00:38:05,921
i nie dałaś rady go zabić.
429
00:38:16,541 --> 00:38:17,541
Zeynep?
430
00:38:25,875 --> 00:38:26,875
Posłuchaj.
431
00:38:29,750 --> 00:38:32,630
Niezbyt wiem,
co to współczucie i przebaczenie.
432
00:38:33,833 --> 00:38:36,083
Ale jestem teraz Mistrzynią Wiernych.
433
00:38:38,666 --> 00:38:40,126
Dlatego powiem ci tylko,
434
00:38:40,750 --> 00:38:42,250
że on należy do rodziny Obrońców.
435
00:38:43,750 --> 00:38:44,750
A więc...
436
00:38:46,625 --> 00:38:49,455
powinieneś to przemyśleć, dobrze?
437
00:39:16,791 --> 00:39:17,791
Levent.
438
00:39:28,958 --> 00:39:29,958
Wiesz...
439
00:39:30,500 --> 00:39:33,880
Jeśli nie masz gdzie pójść,
to możesz spędzić tu noc.
440
00:39:42,458 --> 00:39:45,418
Faysal. Mogę to wytłumaczyć.
441
00:39:48,500 --> 00:39:50,790
Też kiedyś miałem marzenia, jak ty.
442
00:39:51,875 --> 00:39:53,245
Ale były prostsze.
443
00:39:54,333 --> 00:39:56,293
Dom, zwyczajne życie.
444
00:39:58,041 --> 00:39:59,211
Co byłoby złego w tym,
445
00:40:00,625 --> 00:40:02,035
gdybyśmy mieli córkę?
446
00:40:03,250 --> 00:40:04,080
Faysal...
447
00:40:04,166 --> 00:40:05,376
Byłaby do ciebie podobna.
448
00:40:06,791 --> 00:40:08,041
Te same oczy, upartość.
449
00:40:09,458 --> 00:40:11,628
Byłbym dobrym ojcem.
450
00:40:12,625 --> 00:40:14,035
Atak się nie udał
451
00:40:14,416 --> 00:40:15,826
i nie mogliśmy znaleźć
452
00:40:15,916 --> 00:40:18,326
- brakującej części klucza...
- Nie musisz się
453
00:40:18,625 --> 00:40:21,575
dłużej przejmować atakiem oraz kluczem.
454
00:40:22,458 --> 00:40:25,208
Muszę. Wszyscy musimy.
455
00:40:25,833 --> 00:40:28,173
Gdy cię nie było, szukałem krwi,
456
00:40:29,541 --> 00:40:30,541
ale też eliksiru.
457
00:40:33,166 --> 00:40:34,166
Eliksiru śmierci.
458
00:40:35,708 --> 00:40:36,708
Faysal?
459
00:40:37,291 --> 00:40:38,831
Sądzę, że nieśmiertelność
460
00:40:39,583 --> 00:40:41,173
jest przereklamowana.
461
00:40:41,458 --> 00:40:44,538
I pomyślałem, że gdybyśmy oboje go wypili,
462
00:40:44,833 --> 00:40:47,253
to stalibyśmy się prawdziwą rodziną.
463
00:40:50,208 --> 00:40:51,208
Żyli szczęśliwie
464
00:40:51,666 --> 00:40:54,746
na tym świecie, a później go opuścili.
465
00:40:59,166 --> 00:41:00,626
On nie istnieje.
466
00:41:01,375 --> 00:41:02,375
To tylko mit.
467
00:41:03,250 --> 00:41:04,250
Istnieje.
468
00:41:06,958 --> 00:41:09,378
I właśnie go wypiłaś, kochanie.
469
00:41:32,250 --> 00:41:33,250
Nie.
470
00:41:35,958 --> 00:41:37,168
To znaczy...
471
00:41:40,041 --> 00:41:42,581
Nie zrobiłbyś mi tego.
472
00:41:42,750 --> 00:41:43,750
Nie wierzysz?
473
00:41:45,166 --> 00:41:46,166
Nie.
474
00:41:49,791 --> 00:41:50,961
Przekonaj się.
475
00:41:53,166 --> 00:41:54,166
Faysal?
476
00:42:25,583 --> 00:42:26,583
Faysal.
477
00:43:01,708 --> 00:43:03,918
To była raczej tajna siedziba, ale...
478
00:43:04,166 --> 00:43:05,916
Na serio...
479
00:43:07,500 --> 00:43:08,500
Nie gadaj.
480
00:43:09,708 --> 00:43:10,708
Wszystko gra?
481
00:43:11,083 --> 00:43:15,713
Tak. Jestem zmęczony
przez koszulę. Pójdę ją zdjąć.
482
00:43:36,833 --> 00:43:40,293
Dokładnie. Kiedyś mogę ci je pokazać.
483
00:43:40,375 --> 00:43:42,285
- Wybierzesz sobie jedną.
- Okej.
484
00:44:17,125 --> 00:44:18,125
Levent?
485
00:44:26,333 --> 00:44:27,713
Co ty? Opamiętaj się!
486
00:44:31,791 --> 00:44:33,081
Levent!
487
00:44:47,916 --> 00:44:49,456
- Levent.
- Hakan...
488
00:44:57,083 --> 00:44:58,503
Hakan.
489
00:44:59,750 --> 00:45:01,170
Oni mnie zmienili.
490
00:45:03,041 --> 00:45:04,041
Nie wiedziałem.
491
00:45:04,083 --> 00:45:05,173
Co masz na myśli?
492
00:45:06,666 --> 00:45:07,706
O czym ty mówisz?
493
00:45:18,625 --> 00:45:19,625
Hakan,
494
00:45:19,666 --> 00:45:22,996
mając więcej czasu,
moglibyśmy być prawdziwymi braćmi.
495
00:45:29,500 --> 00:45:30,500
Levent.
496
00:45:35,291 --> 00:45:39,461
Nie. Levent!
497
00:45:40,958 --> 00:45:42,748
Levent.
498
00:45:43,666 --> 00:45:44,746
Nie.
499
00:45:52,708 --> 00:45:53,708
Zdrajca.
500
00:45:57,083 --> 00:46:00,133
I co ty na to? Podoba ci się moja gra?
501
00:46:06,125 --> 00:46:08,535
Czeka nas razem sporo zabawy, Obrońco.
502
00:46:09,750 --> 00:46:11,380
A gdy z tobą skończę,
503
00:46:12,291 --> 00:46:14,041
będziesz błagał o śmierć.
504
00:46:14,708 --> 00:46:18,788
Ty... jesteś Wezyrem.
505
00:46:19,666 --> 00:46:20,666
Jesteś Wezyrem.
506
00:46:22,083 --> 00:46:23,083
Odnajdę cię.
507
00:46:23,833 --> 00:46:25,383
I zapłacisz mi za to.
508
00:46:25,791 --> 00:46:28,831
Znajdę cię. Słyszysz mnie?
509
00:46:29,583 --> 00:46:32,333
Nieśmiertelni są tu,
by zniszczyć Stambuł, tak?
510
00:46:34,166 --> 00:46:35,376
Może już zauważyłeś,
511
00:46:36,541 --> 00:46:38,251
że jestem inny niż reszta.
512
00:46:39,958 --> 00:46:41,788
Bo ja jestem tu, by cię zabić.
513
00:46:43,416 --> 00:46:46,076
Znajdę cię!
514
00:46:50,958 --> 00:46:53,128
Gdzie ty jesteś? Pokaż się.
515
00:46:53,583 --> 00:46:54,753
Gdzie jesteś?
516
00:46:55,625 --> 00:46:57,165
Pokaż się!
517
00:47:07,125 --> 00:47:08,125
Levent.
33414
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.