All language subtitles for Mr.Jones.2019.1080p.BluRay.x264-CADAVER

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian Download
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish Download
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:52,457 --> 00:01:55,292 Nie chc� komentowa� swojej ksi��ki. 2 00:01:55,500 --> 00:01:58,957 Je�li jej przes�anie nie jest czytelne - jest pora�k�. 3 00:01:59,582 --> 00:02:03,125 Chcia�em, by ka�dy m�g� j� z �atwo�ci� zrozumie�. 4 00:02:03,375 --> 00:02:06,667 By poradzi�o sobie z ni� nawet dziecko. 5 00:02:07,082 --> 00:02:10,125 Tego, co si� dzieje, nie mo�na przekaza� inaczej. 6 00:02:13,040 --> 00:02:16,375 Nie nadaj� si� do takich czas�w... A wy? 7 00:02:18,457 --> 00:02:23,457 �wiatem w�adaj� potwory, ale pewnie nie chcecie o tym s�ucha�. 8 00:02:23,625 --> 00:02:27,250 M�g�bym pisa� romantyczne powie�ci, co�, co ludzie czytaj�. 9 00:02:27,500 --> 00:02:30,082 W innych czasach mo�e bym je pisa�. 10 00:02:30,250 --> 00:02:34,042 Ale je�li opowiem o potworach za pomoc� gadaj�cej trzody, 11 00:02:34,292 --> 00:02:37,332 mo�e pos�uchacie, mo�e zrozumiecie. 12 00:02:37,582 --> 00:02:41,875 Chodzi o przysz�o��. Czytajcie uwa�nie mi�dzy wierszami. 13 00:02:49,540 --> 00:02:50,707 Pan Jones, 14 00:02:50,875 --> 00:02:52,457 z folwarku dworskiego, 15 00:02:52,582 --> 00:02:54,832 zamkn�� na noc kurniki. 16 00:02:57,707 --> 00:03:04,000 S� ju� Hitler i Goebbels, wsiadamy do samolotu Hitlera, �Richthofena� - 17 00:03:04,207 --> 00:03:07,332 �Najszybszego trzysilnikowego samolotu w Niemczech�. 18 00:03:07,665 --> 00:03:11,207 Podczas lotu Goebbels czyta� gazety, 19 00:03:11,332 --> 00:03:13,167 a Hitler... 20 00:03:15,000 --> 00:03:18,500 Hitler studiowa� map� Europy. 21 00:03:18,750 --> 00:03:20,375 Nie mog�em oprze� si� wra�eniu, 22 00:03:20,582 --> 00:03:26,292 �e je�li ten samolot si� rozbije, zmieni si� ca�a historia Europy. 23 00:03:31,125 --> 00:03:33,500 Tak... Dzi�kujemy panu za t�... 24 00:03:34,165 --> 00:03:36,457 emocjonuj�c� relacj�. 25 00:03:37,625 --> 00:03:40,415 Ale Niemcy maj� inne k�opoty. 26 00:03:40,582 --> 00:03:45,125 Po�ar Reichstagu to nie �k�opot�. To by� ich ruch taktyczny. 27 00:03:45,915 --> 00:03:49,667 Teraz nazi�ci maj� wym�wk�, by wyko�czy� opozycj�. 28 00:03:49,915 --> 00:03:52,000 Ale sk�d pan to mo�e wiedzie�? 29 00:03:52,125 --> 00:03:54,000 Goebbels mi powiedzia�. 30 00:03:56,332 --> 00:04:02,540 Wojna zaczyna si� w g�owach. Goebbels wierzy w tysi�cletni� Rzesz�, 31 00:04:02,667 --> 00:04:06,875 co oznacza, �e na pewno rusz� na wsch�d, na Polsk�. 32 00:04:07,415 --> 00:04:11,167 Kolejna Wielka Wojna ju� si� zacz�a, panowie. 33 00:04:11,500 --> 00:04:14,875 Hitler wkr�tce zorientuje si�, �e jest ogromna r�nica 34 00:04:15,042 --> 00:04:18,957 mi�dzy udanym wiecem a rz�dzeniem pa�stwem. 35 00:04:22,790 --> 00:04:26,625 Czy pan Jones ju� poinformowa� pan�w, �e mamy wojn�? 36 00:04:31,625 --> 00:04:34,375 Przepraszam bardzo. Jest telefon z Moskwy. 37 00:04:34,457 --> 00:04:35,290 Kto dzwoni? 38 00:04:35,750 --> 00:04:37,250 Do pana Jonesa. 39 00:04:39,790 --> 00:04:42,542 Panowie, przepraszam na chwil�. 40 00:04:46,500 --> 00:04:48,542 Tu Gareth Jones, w Londynie. 41 00:04:48,790 --> 00:04:50,832 Kto dzwoni? 42 00:04:51,582 --> 00:04:52,875 Halo? 43 00:04:54,375 --> 00:04:55,667 Halo? 44 00:05:03,583 --> 00:05:05,708 Pani wie, kto to by�? 45 00:05:06,625 --> 00:05:08,916 M�wili po rosyjsku. 46 00:05:09,375 --> 00:05:11,875 Nie mieli�my fabryk ci�gnik�w. 47 00:05:12,208 --> 00:05:14,541 A teraz je mamy. 48 00:05:14,916 --> 00:05:18,250 Nie mieli�my fabryk samochod�w. 49 00:05:18,500 --> 00:05:20,542 A teraz je mamy. 50 00:05:21,082 --> 00:05:24,125 Nie mieli�my fabryk czo�g�w. Naprawd�? 51 00:05:24,625 --> 00:05:25,832 ... A teraz je mamy. 52 00:05:26,042 --> 00:05:30,292 Nie by�o zak�ad�w chemicznych... 53 00:05:30,707 --> 00:05:33,082 ... A teraz je mamy... 54 00:05:37,375 --> 00:05:39,207 Trzeba ju� i�� do domu. 55 00:05:40,125 --> 00:05:41,957 Ma pan przecie� dom, prawda? 56 00:05:42,125 --> 00:05:43,917 To jest m�j dom. 57 00:05:48,917 --> 00:05:52,167 Nie powiedzia�em im najwa�niejszego: 58 00:05:52,417 --> 00:05:55,707 by da� odp�r Hitlerowi, musimy wej�� w sojusz ze Stalinem. 59 00:05:55,875 --> 00:05:58,292 Cz�owiekiem - cudotw�rc�. 60 00:06:01,250 --> 00:06:03,833 Panno Stevenson, ile teraz jest wart rubel? 61 00:06:04,000 --> 00:06:06,625 - Niewiele. - Nas zatapia �wiatowy kryzys, 62 00:06:07,040 --> 00:06:09,791 a Sowieci rozkr�caj� wydatki. 63 00:06:10,041 --> 00:06:11,250 Jak to mo�liwe? 64 00:06:18,957 --> 00:06:21,332 Co si� sta�o? Dlaczego przynios�a mi pani herbat�...? 65 00:06:24,790 --> 00:06:26,457 Myli�am si�. 66 00:06:27,292 --> 00:06:29,292 W sprawie posady. 67 00:06:29,957 --> 00:06:34,707 Ci�cia b�d� jednak g��bsze. Nie maj� pieni�dzy. 68 00:06:36,707 --> 00:06:38,375 Tak mi przykro. 69 00:06:45,457 --> 00:06:48,332 Lloyd George chce z panem porozmawia�. 70 00:07:23,207 --> 00:07:24,542 M�j ch�opak! 71 00:07:29,707 --> 00:07:31,957 Straszny ten kryzys, tyle ofiar... 72 00:07:32,457 --> 00:07:34,875 Jakby to wci�� by�a wojna. 73 00:07:35,667 --> 00:07:37,332 Do widzenia panu. 74 00:07:38,165 --> 00:07:39,750 Praca dla pana by�a zaszczytem. 75 00:07:39,832 --> 00:07:44,000 Nie mog�em sobie wymarzy� lepszego doradcy. 76 00:07:44,082 --> 00:07:50,207 Wiem, �e doradzaj� panu ludzie z ogromnym do�wiadczeniem. 77 00:07:50,540 --> 00:07:54,790 Ale to mnie pan potrzebuje. Tylko ja m�wi� panu prawd�. 78 00:07:55,165 --> 00:08:00,125 �aden z nich nie rozumie powagi sytuacji. 79 00:08:00,375 --> 00:08:05,375 Pozwoli�em sobie napisa� dla pana list polecaj�cy. 80 00:08:11,875 --> 00:08:13,625 Dzi�kuj�. 81 00:08:15,583 --> 00:08:17,082 To dla pana. 82 00:08:17,332 --> 00:08:21,957 Nie sko�czy�em. To m�j raport w kwestii sowieckiej. 83 00:08:22,207 --> 00:08:23,625 Z jakim wnioskiem? 84 00:08:23,875 --> 00:08:27,542 Bez wniosku. Stalin nie odpowiada na moje telefony. 85 00:08:29,667 --> 00:08:32,207 Nadal mo�e mnie pan wys�a� do Moskwy. 86 00:08:33,167 --> 00:08:36,167 Wtedy zapyta�bym go, sk�d maj� pieni�dze. 87 00:08:36,417 --> 00:08:40,457 A jakie plany po tej rozmowie ze Stalinem? 88 00:08:43,250 --> 00:08:45,457 Wr�c� do Walii. 89 00:08:46,500 --> 00:08:49,292 Uczy� w szkole ojca, w Barry. 90 00:08:49,457 --> 00:08:51,875 O�eni� si� i ustatkuj�. 91 00:08:54,125 --> 00:09:01,292 I pewnego dnia, u schy�ku d�ugiego, wygodnego �ycia, obudz� si� krzycz�c. 92 00:09:01,582 --> 00:09:05,375 W Barry to i ja si� budzi�em z krzykiem. 93 00:09:11,332 --> 00:09:12,625 Tak? 94 00:09:14,582 --> 00:09:18,707 Pewnie obudzi� pan wtedy wi�kszo�� mieszka�c�w Barry... 95 00:09:55,250 --> 00:09:57,582 Wydanie wizy zajmie troch� czasu. 96 00:09:57,750 --> 00:10:00,625 Czemu panu tak spieszno odwiedzi� Moskw�? 97 00:10:00,875 --> 00:10:03,792 M�wi�, �e Moskwa jest przepi�kna o tej porze. 98 00:10:04,042 --> 00:10:05,417 Czy�by? W marcu? 99 00:10:07,875 --> 00:10:10,082 Chodzi o wiz� prasow�? 100 00:10:13,875 --> 00:10:15,417 - Co to? - Moje artyku�y. 101 00:10:15,667 --> 00:10:18,000 B�dzie potrzebny list od pa�skiego redaktora, 102 00:10:18,250 --> 00:10:21,707 trzy strony szkicu przysz�ego tekstu o Rosji, 103 00:10:21,875 --> 00:10:27,375 - kopie pana artyku��w i adres wydawcy. - Nie mam redaktora, ani wydawcy. 104 00:10:27,542 --> 00:10:29,082 Jestem wolnym strzelcem. 105 00:10:29,707 --> 00:10:32,542 - Niezale�nym dziennikarzem. - A kto op�aci pa�sk� podr�? 106 00:10:32,707 --> 00:10:34,042 Ja sam. 107 00:10:38,207 --> 00:10:41,542 Wi�c nie jest pan dziennikarzem. Pan chcia�by nim by�. 108 00:10:46,917 --> 00:10:51,375 Przeprowadzi�em wywiad z Hitlerem. 109 00:10:51,542 --> 00:10:53,875 Planuj� te� wywiad ze Stalinem. 110 00:10:55,292 --> 00:10:56,957 Jest pan zabawny, panie Jones. 111 00:11:08,167 --> 00:11:09,582 Tak... 112 00:11:10,082 --> 00:11:12,375 Gareth Jones. 113 00:11:14,041 --> 00:11:15,707 To by�o �atwe. 114 00:11:16,125 --> 00:11:19,832 Moskwa, 71795. 115 00:11:19,916 --> 00:11:23,417 Moskwa, 71795. 116 00:12:00,542 --> 00:12:03,582 Centrala w Moskwie, s�ucham? 117 00:12:09,000 --> 00:12:10,832 Halo? Hotel Metropol. 118 00:12:13,167 --> 00:12:14,250 Panie Kleb! 119 00:12:15,082 --> 00:12:16,875 Telefon do pana! 120 00:12:21,250 --> 00:12:22,332 Dzi�kuj�. 121 00:12:22,500 --> 00:12:25,957 - Halo? - Paul! Tu Gareth Jones, z Londynu. 122 00:12:26,125 --> 00:12:27,917 S�uchaj, jad� do Moskwy. 123 00:12:28,207 --> 00:12:31,042 Gareth! Nie mog�em si� dodzwoni�. Wi�c przyje�d�asz? 124 00:12:31,250 --> 00:12:35,625 Potrzebuj� zn�w twojej pomocy, tym razem w za�atwieniu wywiadu ze Stalinem. 125 00:12:35,707 --> 00:12:37,250 Wiesz jak to zrobi�? 126 00:12:37,417 --> 00:12:40,707 Id� do Waltera Duranty'ego z New York Timesa, on ma wp�ywy. 127 00:12:40,875 --> 00:12:44,207 Ja teraz jestem tu persona non grata. 128 00:12:46,165 --> 00:12:49,542 Musimy porozmawia�, odkry�em co� wa�nego. 129 00:12:49,707 --> 00:12:53,667 Naprawd� wa�nego! Jest gorzej, ni� my�leli�my. 130 00:12:54,415 --> 00:12:55,750 Paul? 131 00:12:57,207 --> 00:12:58,542 Paul?! 132 00:13:00,250 --> 00:13:01,582 Halo? 133 00:13:04,417 --> 00:13:05,875 Nie dzia�a. 134 00:13:21,875 --> 00:13:24,042 Wniosek rozpatrzono pozytywnie, 135 00:13:24,207 --> 00:13:28,582 przygotowali�my te� dla pana pok�j w hotelu Metropol. 136 00:13:28,792 --> 00:13:30,500 W Metropolu? 137 00:13:31,167 --> 00:13:37,542 Mia�em szuka� noclegu gdzie� ko�o dworca, ale tam b�dzie... o wiele wygodniej. 138 00:13:39,250 --> 00:13:42,207 Prosz� zarejestrowa� si� przy Ambasadzie Brytyjskiej, 139 00:13:42,375 --> 00:13:45,500 a potem w Radzieckim Biurze Prasowym. 140 00:13:45,792 --> 00:13:50,207 Brak rejestracji powoduje utrat� wizy. Czy to jasne, panie Jones? 141 00:13:50,417 --> 00:13:53,457 Jak najbardziej. Dzi�kuj� za pani pomoc. 142 00:13:53,625 --> 00:13:55,125 Widz�, �e m�wi pan po rosyjsku. 143 00:13:58,542 --> 00:14:02,957 Chcia�bym te� zobaczy� troch� waszego pi�knego kraju poza Moskw�. 144 00:14:03,125 --> 00:14:07,292 Oczywi�cie. Zaraz po wywiadzie ze Stalinem. 145 00:14:07,542 --> 00:14:09,167 Powodzenia, panie Jones. 146 00:14:58,042 --> 00:15:00,707 G-a-r-e-t-h... 147 00:15:02,625 --> 00:15:06,707 To nowy budynek, dali nam tu pi�kne biuro. 148 00:15:07,500 --> 00:15:10,917 Sowieci zbudowali wi�cej w ci�gu 5 lat, ni� nasze rz�dy potrafi�yby w 10. 149 00:15:11,082 --> 00:15:12,582 Dzie� dobry! 150 00:15:12,750 --> 00:15:17,082 Musi pan koniecznie zwiedzi� ich fabryki. S� tu brytyjscy in�ynierowie, z Metro Vickers. 151 00:15:17,457 --> 00:15:19,250 - Prosz� um�wi� si� z nimi. - Dobrze. 152 00:15:19,417 --> 00:15:22,082 - Gdzie pan nocuje? W Metropolu? - Tak. 153 00:15:22,542 --> 00:15:24,457 Co s�ycha� w Londynie? 154 00:15:24,791 --> 00:15:28,957 Czy Lloyd George i MacDonald poradzili ju� sobie z kryzysem? 155 00:15:29,207 --> 00:15:32,167 Pracuj� nad tym najlepsi specjali�ci. 156 00:15:32,457 --> 00:15:35,667 Ci �najlepsi specjali�ci� ich w to wpakowali... 157 00:15:38,625 --> 00:15:42,125 A co m�wi� na Kremlu o Hitlerze? 158 00:15:45,250 --> 00:15:48,500 Czy to Lloyd George poleci� o to zapyta�? 159 00:15:48,875 --> 00:15:50,292 Hitler go niepokoi? 160 00:15:50,542 --> 00:15:52,375 Obawiam si�, �e nie. 161 00:15:52,625 --> 00:15:54,957 Panie Duranty, prosz� tylko spojrze�. 162 00:15:55,207 --> 00:15:58,457 Przepraszam, to idzie zaraz do druku... 163 00:15:59,207 --> 00:16:00,542 Dobrze. 164 00:16:02,500 --> 00:16:04,500 Czyta�em pa�ski artyku�. 165 00:16:05,542 --> 00:16:08,250 Uwa�a pan, �e Hitler wierzy w to, co m�wi? 166 00:16:08,542 --> 00:16:11,500 Wielu uwa�a, �e to szaleniec. 167 00:16:12,250 --> 00:16:15,917 Kto jest szale�cem w naszym szalonym �wiecie? 168 00:16:16,707 --> 00:16:19,917 W Londynie m�wi si� o wojnie. 169 00:16:20,667 --> 00:16:24,500 - Anglii nie sta� na kolejn� wojn�. - A Sowiet�w? 170 00:16:24,917 --> 00:16:26,957 Brytyjscy in�ynierowie, nowe fabryki. 171 00:16:27,167 --> 00:16:28,750 Czym Stalin za to p�aci? 172 00:16:29,125 --> 00:16:30,957 Pieni�dzmi, jak s�dz�. 173 00:16:32,292 --> 00:16:35,207 No to na pewno nie w rublach. 174 00:16:35,667 --> 00:16:41,832 To ogromny i bogaty kraj. Po�udnie to bezkresne pola pszenicy. 175 00:16:42,917 --> 00:16:45,082 Ziarno jest z�otem Stalina. 176 00:16:47,250 --> 00:16:49,332 To musz� by� g�ry ziarna. 177 00:16:50,250 --> 00:16:54,457 Plan pi�cioletni podwoi� ich roczn� produkcj�. 178 00:17:07,500 --> 00:17:10,416 Co tak naprawd� tu pana sprowadza, panie Jones? 179 00:17:14,333 --> 00:17:18,375 Czy mo�e mi pan pom�c za�atwi� wywiad ze Stalinem? 180 00:17:22,708 --> 00:17:25,291 Ile pan ma lat: 27, 28? 181 00:17:25,458 --> 00:17:26,875 A to ma znaczenie? 182 00:17:27,083 --> 00:17:31,250 Tak pan przywyk� do weekend�w na wsi z Lloydem George'em, 183 00:17:31,500 --> 00:17:35,375 �e chce teraz pi� herbatk� z ka�dym �wiatowym przyw�dc�? 184 00:17:35,791 --> 00:17:37,875 Niczego nie oczekuj�. 185 00:17:38,083 --> 00:17:40,000 Mam tylko pytania. 186 00:17:40,291 --> 00:17:42,708 Wed�ug publikowanych wylicze�, Kreml jest bankrutem. 187 00:17:42,958 --> 00:17:46,458 Za co wi�c Sowieci buduj� fabryki? Kto to finansuje? 188 00:17:48,791 --> 00:17:53,041 Gdy mam wi�cej pyta� ni� odpowiedzi, denerwuj� si�. 189 00:17:59,250 --> 00:18:01,791 Jak pan si� dosta� do samolotu z Hitlerem? 190 00:18:03,000 --> 00:18:04,500 Pom�g� mi kolega. 191 00:18:05,708 --> 00:18:07,166 Dziennikarz. 192 00:18:19,083 --> 00:18:22,125 Miejsce w samolocie Hitlera za�atwi� mi Paul Kleb. 193 00:18:22,416 --> 00:18:25,333 Powiedzia� mi, gdzie mam si� stawi� i kiedy. 194 00:18:31,416 --> 00:18:33,333 Prawd� m�wi�c, musz� ju� i��. 195 00:18:33,583 --> 00:18:36,875 Kleb mieszka w Metropolu. Mam nadziej�, �e go z�api�. 196 00:18:37,041 --> 00:18:38,708 To jest dobre, tak trzyma�. 197 00:18:44,416 --> 00:18:46,125 To moja gwiazda. 198 00:18:47,290 --> 00:18:49,166 Wiele jej zawdzi�czam. 199 00:19:01,041 --> 00:19:02,958 Paul Kleb nie �yje. 200 00:19:04,041 --> 00:19:06,333 Napad rabunkowy. Trzy dni temu. 201 00:19:07,500 --> 00:19:09,291 Pan nie wiedzia�? 202 00:19:12,500 --> 00:19:13,541 Nie. 203 00:19:20,958 --> 00:19:23,041 Dobrze si� panowie znali? 204 00:19:23,833 --> 00:19:25,666 Poznali�my si� w Berlinie. 205 00:19:28,041 --> 00:19:29,833 Zaprzyja�nili�my si�. 206 00:19:33,541 --> 00:19:35,125 Gdzie to si� sta�o? 207 00:19:36,833 --> 00:19:38,875 Przed Metropolem. 208 00:19:41,708 --> 00:19:46,458 Wieczorem jest u mnie przyj�cie dla dziennikarzy. Mog� na pana liczy�? 209 00:19:50,208 --> 00:19:52,250 Tak, oczywi�cie. 210 00:19:54,291 --> 00:19:55,750 Dzi�kuj�. 211 00:20:12,791 --> 00:20:14,583 Wasze dokumenty! 212 00:20:17,583 --> 00:20:18,916 Prosz� bardzo. 213 00:20:24,416 --> 00:20:25,916 - Metropol? - Tak. 214 00:21:00,125 --> 00:21:01,500 Dobry wiecz�r. 215 00:21:03,125 --> 00:21:04,916 Chcia�em si� zameldowa�. 216 00:21:05,250 --> 00:21:06,666 Witamy. 217 00:21:07,916 --> 00:21:09,416 Pan Jones. 218 00:21:16,333 --> 00:21:18,625 Zostaje pan na dwie noce. 219 00:21:19,541 --> 00:21:21,750 Nie, przez tydzie�. 220 00:21:22,333 --> 00:21:24,416 Mnie powiedziano, �e dwie noce. 221 00:21:24,791 --> 00:21:27,583 Wiz� mam na tydzie�. 222 00:21:28,250 --> 00:21:30,458 Tak napisano na piecz�ci. 223 00:21:30,625 --> 00:21:32,790 Ale potem nie mamy pokoi. 224 00:21:33,208 --> 00:21:36,250 Metro Vickers organizuje konferencj�. 225 00:21:39,958 --> 00:21:42,625 Mo�e jest w pobli�u inny hotel? 226 00:21:43,125 --> 00:21:46,458 Obawiam si�, �e nocowa� mo�e pan tylko tutaj. 227 00:21:46,666 --> 00:21:48,666 I tylko dwie noce. 228 00:21:51,750 --> 00:21:54,291 Niech wi�c b�d� dwie noce. 229 00:22:04,041 --> 00:22:06,750 Pierwsze pi�tro, po prawej. 230 00:22:07,583 --> 00:22:10,583 - Dzi�kuj�. - Mi�ego pobytu. 231 00:22:12,083 --> 00:22:13,791 Idziemy, towarzyszu! 232 00:22:14,041 --> 00:22:15,500 Co wy robicie? 233 00:22:15,708 --> 00:22:19,375 Towarzysze, to jakie� nieporozumienie. 234 00:22:21,833 --> 00:22:23,958 Co tu si� dzieje? 235 00:22:26,125 --> 00:22:28,541 Dzi� w hotelu jak w ulu. 236 00:22:29,416 --> 00:22:30,875 By�o w�amanie. 237 00:22:31,208 --> 00:22:34,208 Cushny, spokojnie. Hotel jest dobrze strze�ony. 238 00:22:35,500 --> 00:22:36,791 A pan sk�d? 239 00:22:37,041 --> 00:22:38,083 Z Walii. 240 00:22:38,375 --> 00:22:39,875 Korespondent Western Mail? 241 00:22:40,125 --> 00:22:41,583 Wolny strzelec. 242 00:22:42,041 --> 00:22:44,083 Eugene Lyons, z United Press. 243 00:22:44,333 --> 00:22:45,416 Poznaj�. 244 00:22:45,583 --> 00:22:46,625 Gareth Jones. 245 00:22:46,791 --> 00:22:50,833 Podoba�y mi si� pana teksty o budowie sieci elektrycznej. 246 00:22:51,041 --> 00:22:53,541 Skojarzy pan w takim razie specjalist�w z Metro Vickers: 247 00:22:53,875 --> 00:22:58,083 - L.C. Thornton, John Cushny. - Mi�o mi. 248 00:22:58,500 --> 00:23:02,333 Czy Metro Vickers organizuje tu, w hotelu, konferencj�? 249 00:23:02,916 --> 00:23:04,000 Nie. 250 00:23:04,291 --> 00:23:05,708 A sk�d taki pomys�? 251 00:23:05,916 --> 00:23:08,583 Chod�my, zasycha mi w gardle! 252 00:23:08,875 --> 00:23:12,916 Sk�d ja pana znam? Pom� mi, Lyons. 253 00:23:13,541 --> 00:23:16,125 To pan jest tym Walijczykiem od wywiadu z Hitlerem! 254 00:23:16,375 --> 00:23:18,541 No to idzie pan z nami. 255 00:23:18,708 --> 00:23:23,250 Najlepsze party w mie�cie tylko u Duranty'ego. 256 00:23:23,665 --> 00:23:26,166 Dzi�kujemy, �licznotko. 257 00:23:26,333 --> 00:23:28,083 Cze�� wszystkim! 258 00:24:06,958 --> 00:24:12,583 Powiedzia� mi, �e by� tu persona non grata. Dlaczego? 259 00:24:15,416 --> 00:24:17,541 Pan mo�e wie, nad czym pracowa�? 260 00:24:17,791 --> 00:24:20,291 A co tu mo�na robi�? 261 00:24:20,541 --> 00:24:23,041 Skoro nie daj� nam wyje�d�a� z Moskwy. 262 00:24:23,208 --> 00:24:26,666 Nad czym pracowa� b�d�c uwi�zionym w stolicy? 263 00:24:27,666 --> 00:24:31,500 Przepraszam... Dziennikarze nie mog� opuszcza� Moskwy? 264 00:24:31,666 --> 00:24:33,416 Dla bezpiecze�stwa? 265 00:24:34,500 --> 00:24:36,125 Tak, w�a�nie! 266 00:24:36,583 --> 00:24:39,583 Maj� obsesj� na punkcie szpieg�w? 267 00:24:40,625 --> 00:24:44,875 Czyta� pan �Mask� �mierci szkar�atnej� Edgara Allana Poe? 268 00:24:48,500 --> 00:24:52,208 - �Mask� �mierci szkar�atnej� czyta� pan? - Nie. 269 00:24:52,625 --> 00:24:55,125 Niech pan poszuka, zanim j� zaka��. 270 00:24:57,291 --> 00:24:59,000 Czy wie pan... 271 00:24:59,916 --> 00:25:02,625 Wie pan, sk�d bior� pieni�dze? 272 00:25:02,958 --> 00:25:06,583 Duranty m�wi, �e ziarno jest z�otem Stalina. 273 00:25:06,791 --> 00:25:10,791 Ziarno jest z�otem Stalina? Duranty to powiedzia�? 274 00:25:11,791 --> 00:25:13,833 Mocna metafora! 275 00:25:14,083 --> 00:25:18,500 Ciekawe, czemu jej nie u�y� w druku. Muggeridge, Barnes, chod�cie tu! 276 00:25:18,666 --> 00:25:21,083 Lloyd George chce wywiadu! 277 00:25:21,333 --> 00:25:22,541 Malcolm Muggeridge. 278 00:25:22,708 --> 00:25:24,333 - Zata�czmy! - Gareth Jones. 279 00:25:32,500 --> 00:25:34,791 Pozna�e� ju� Bonnie? 280 00:25:37,458 --> 00:25:39,291 Wstrzykujesz to sama? 281 00:25:39,790 --> 00:25:41,875 Jak piel�gniarka? 282 00:25:42,500 --> 00:25:44,583 Chcesz spr�bowa�? 283 00:25:45,250 --> 00:25:46,458 A co to daje? 284 00:25:50,500 --> 00:25:52,083 To daje... 285 00:25:55,000 --> 00:25:56,875 spok�j w ramionach Boga. 286 00:25:59,916 --> 00:26:02,625 ��wiat�o, co zwie si� Wspania�o��.� 287 00:26:03,250 --> 00:26:04,666 Co m�wisz, kochanie? 288 00:26:04,916 --> 00:26:06,625 To jest... 289 00:26:06,916 --> 00:26:09,125 To stary poemat walijski. 290 00:26:09,333 --> 00:26:11,166 �Bitwa drzew�. 291 00:26:11,375 --> 00:26:12,583 O tak! 292 00:26:14,041 --> 00:26:15,875 To jest jak poezja! 293 00:26:21,833 --> 00:26:25,458 - Nie chcesz? - Nie, nie... dzi�kuj�. 294 00:26:27,750 --> 00:26:29,375 No to chocia� mnie wstrzyknij. 295 00:26:29,458 --> 00:26:31,000 - O nie, nie. - To nie boli. 296 00:26:31,083 --> 00:26:35,291 - Zr�b to delikatnie. - O nie, dzi�kuj�. 297 00:28:01,083 --> 00:28:02,875 Ju� pan wychodzi? 298 00:28:06,875 --> 00:28:08,458 Panie Duranty... 299 00:28:09,833 --> 00:28:11,333 Panie Jones... 300 00:28:12,500 --> 00:28:14,708 Dobrze si� pan bawi�? 301 00:28:17,416 --> 00:28:21,583 Szczerze powiem, �e nigdy nie widzia�em takiego party. 302 00:28:22,208 --> 00:28:25,291 Bonnie chyba nie do ko�ca jest w pana gu�cie? 303 00:28:26,041 --> 00:28:27,541 Przepraszam? 304 00:28:27,708 --> 00:28:31,875 Mo�e wola�by pan... jego? 305 00:28:35,000 --> 00:28:36,416 Przyjecha�em... 306 00:28:37,166 --> 00:28:39,000 Przepraszam, dzi�kuj�. 307 00:28:40,666 --> 00:28:43,333 Przyjecha�em tu pracowa�. 308 00:28:45,416 --> 00:28:47,208 Nie ma si� czego wstydzi�. 309 00:28:48,833 --> 00:28:51,541 Mo�e pan tu robi�, co tylko zechce. 310 00:28:55,583 --> 00:29:01,916 To... ciekawe, �e Kreml przetrzymuje dziennikarzy w Moskwie. 311 00:29:03,666 --> 00:29:05,166 Dzi�kuj�. 312 00:29:07,291 --> 00:29:08,708 Nie pije pan. 313 00:29:08,958 --> 00:29:11,541 Nie docenia przepi�knych dziewcz�t. 314 00:29:12,041 --> 00:29:16,333 Jeste� pan nudny, panie Jones. 315 00:29:18,958 --> 00:29:21,583 S� te� w �yciu inne atrakcje. 316 00:29:22,666 --> 00:29:24,083 Na przyk�ad? 317 00:29:28,333 --> 00:29:34,833 Rozmawiam z nagusie�kim laureatem Pulitzera. Moje �ycie nie jest a� tak nudne! 318 00:29:37,708 --> 00:29:40,083 Pan pozwoli... 319 00:29:42,750 --> 00:29:44,375 To m�j syn. 320 00:29:47,040 --> 00:29:49,333 Nie chce uczy� si� angielskiego, 321 00:29:51,915 --> 00:29:53,625 jest dumnym Rosjaninem. 322 00:29:58,583 --> 00:30:00,000 No dobrze... 323 00:30:00,541 --> 00:30:04,166 Dobranoc, panie Jones, prosz� na siebie uwa�a�. 324 00:30:07,208 --> 00:30:09,416 Dobranoc, panie Duranty. 325 00:30:21,000 --> 00:30:22,208 Hej. 326 00:30:22,916 --> 00:30:24,625 By�e� u Duranty'ego? 327 00:30:24,958 --> 00:30:26,166 Tak. 328 00:30:27,541 --> 00:30:33,166 M�g�by� wr�ci� i zostawi� mu to na biurku? Z zasady unikam palarni opium. 329 00:30:36,165 --> 00:30:37,458 Hej! 330 00:30:38,125 --> 00:30:40,541 To trzecie drzwi po lewej. 331 00:30:42,750 --> 00:30:46,541 - Pozwoli�em sobie spojrze� na tw�j artyku�. - No i...? 332 00:30:46,791 --> 00:30:48,458 - Ale... - Ciii... 333 00:30:56,083 --> 00:30:57,583 Kto to jest? 334 00:30:58,250 --> 00:31:00,375 M�j... �wielki brat�. 335 00:31:03,208 --> 00:31:05,541 �wietnie napisany ten artyku�. 336 00:31:05,916 --> 00:31:07,208 Dzi�kuj�. 337 00:31:08,958 --> 00:31:13,250 Interesuj� mnie twoje relacje z fabryk czo�g�w i samolot�w. 338 00:31:13,416 --> 00:31:17,458 Pisane dla Amerykan�w. Duranty chce ich tutaj zwabi�. 339 00:31:17,875 --> 00:31:20,250 Duranty jako po�rednik? 340 00:31:20,500 --> 00:31:23,833 Rewolucja potrzebuje zagranicznych inwestycji. 341 00:31:24,125 --> 00:31:27,208 - S� tu Brytyjczycy. - To za ma�o. 342 00:31:27,375 --> 00:31:29,500 Amerykanie te� musz� poczu� tu okazj�. 343 00:31:29,875 --> 00:31:32,958 Bojkot Waszyngtonu kiedy� si� sko�czy. 344 00:31:33,708 --> 00:31:37,166 A rewolucja wr�ci na dobre tory. 345 00:31:37,875 --> 00:31:40,333 Jaki mamy inny wyb�r? 346 00:31:40,958 --> 00:31:44,291 Nie spodziewa�em si�, �e Duranty to cz�� politycznego spisku. 347 00:31:44,791 --> 00:31:48,958 �e tak wp�ywa na prezydenta Stan�w Zjednoczonych. 348 00:31:55,500 --> 00:31:57,666 Zna�a� Paula Kleba? 349 00:32:01,333 --> 00:32:03,291 Wszyscy go znali. 350 00:32:03,583 --> 00:32:06,833 A mo�e przypadkiem wiesz, nad czym pracowa�? 351 00:32:13,625 --> 00:32:16,416 Tu mieszkam. Dobranoc. 352 00:32:16,666 --> 00:32:17,708 Ado! 353 00:32:17,916 --> 00:32:19,083 To moja pierwsza noc. 354 00:32:19,416 --> 00:32:22,040 Mo�e poszliby�my gdzie� razem na barszcz? 355 00:32:22,125 --> 00:32:22,959 Nie. 356 00:32:25,208 --> 00:32:26,750 Powodzenia w Moskwie. 357 00:32:45,125 --> 00:32:46,166 Dzie� dobry. 358 00:32:46,708 --> 00:32:48,458 Mog� wej��? 359 00:32:48,916 --> 00:32:50,708 Pisz� pilny tekst. 360 00:32:51,500 --> 00:32:53,708 O czym? 361 00:32:54,166 --> 00:32:56,041 Przygotowuj� tekst por�wnuj�cy 362 00:32:56,250 --> 00:32:59,458 kolektywizacj� w rolnictwie z dawnymi systemami agrarnymi. 363 00:32:59,625 --> 00:33:00,833 Fascynuj�ce! 364 00:33:01,416 --> 00:33:03,500 Sk�d masz dane? 365 00:33:16,458 --> 00:33:18,416 Nie mam czasu... 366 00:33:18,833 --> 00:33:20,375 W czym mog� ci pom�c? 367 00:33:22,958 --> 00:33:25,458 Podobno jeste� doradc� Lloyda George'a. 368 00:33:25,583 --> 00:33:27,500 - Czy to nieaktualne? - Jestem. 369 00:33:29,833 --> 00:33:31,125 Sprawdza�a� mnie! 370 00:33:31,208 --> 00:33:34,165 Wracam do pracy. Drukarnia nie czeka! 371 00:33:34,290 --> 00:33:35,875 O co ci chodzi? 372 00:33:37,000 --> 00:33:39,791 O to, o czym nikt nie m�wi. 373 00:33:40,541 --> 00:33:43,541 Sam widz�, �e bud�et si� nie bilansuje. 374 00:33:43,833 --> 00:33:45,916 Co� tu jest na rzeczy. 375 00:33:46,708 --> 00:33:49,000 My�l�, �e Paul to odkry�. 376 00:34:07,916 --> 00:34:10,083 Nic ju� nie m�w, pos�uchaj. 377 00:34:17,125 --> 00:34:20,916 Paul pracowa� nad czym�, o czym ba� si� m�wi�. 378 00:34:21,541 --> 00:34:23,791 Rozmawia�em z Paulem w dniu zab�jstwa. 379 00:34:24,041 --> 00:34:26,708 Chcia� mi co� powiedzie�. 380 00:34:27,083 --> 00:34:29,333 Wiesz mo�e co? 381 00:34:30,958 --> 00:34:32,916 By� taki uparty. 382 00:34:34,083 --> 00:34:35,916 Paul, aposto� prawdy. 383 00:34:38,791 --> 00:34:40,000 Widzia�am go. 384 00:34:40,250 --> 00:34:42,500 Cztery kule w plecy. 385 00:34:44,083 --> 00:34:46,375 M�wi�, �e to napad rabunkowy. 386 00:34:48,000 --> 00:34:50,833 A ty w to nie wierzysz. 387 00:34:52,708 --> 00:34:54,375 Nad czym pracowa�? 388 00:34:56,500 --> 00:34:59,500 O co chodzi�o? 389 00:35:03,583 --> 00:35:05,166 O Ukrain�. 390 00:35:07,583 --> 00:35:09,291 Z�oto Stalina... 391 00:35:13,916 --> 00:35:17,000 Dziennikarzom nie wolno tam je�dzi�. 392 00:35:20,333 --> 00:35:23,666 W�a�nie tam si� wybiera�... w dniu morderstwa. 393 00:35:36,291 --> 00:35:38,083 Nie jeste� Paulem. 394 00:35:38,958 --> 00:35:40,750 Wracaj do domu, Gareth. 395 00:36:08,125 --> 00:36:09,166 Dzie� dobry. 396 00:36:10,958 --> 00:36:13,333 Poprosz� pok�j do ko�ca tygodnia. 397 00:36:13,500 --> 00:36:15,458 Wszystko zaj�te. 398 00:36:38,916 --> 00:36:40,416 Do ko�ca i w lewo. 399 00:36:52,125 --> 00:36:56,833 Pan Jones, m�j by�y doradca zagraniczny... 400 00:37:29,625 --> 00:37:33,250 - Mog� skorzysta� z twojej maszyny? - A czemu? 401 00:37:33,875 --> 00:37:35,875 Moja zosta�a w domu. 402 00:37:56,166 --> 00:37:57,708 Piszesz wiersze? 403 00:37:58,375 --> 00:38:02,916 - Czemu w�cibiasz nos w nieswoje sprawy? - Przeczytaj mi kt�ry� z nich! 404 00:38:05,166 --> 00:38:07,458 Matka czyta�a mi wiersze. 405 00:38:07,625 --> 00:38:09,583 Zwykle walijskie. 406 00:38:10,958 --> 00:38:13,541 �Znam to �wiat�o, Co zwie si� Wspania�o�� 407 00:38:13,708 --> 00:38:19,125 I liczb� w�adczych �wiate� Ciskaj�cych ognie ponad przestw�r.� 408 00:38:21,000 --> 00:38:23,541 To �Bitwa drzew�. 409 00:38:26,375 --> 00:38:27,375 Masz pi�� minut. 410 00:38:27,541 --> 00:38:28,791 Wystarczy jedna. 411 00:38:37,250 --> 00:38:42,375 Pan Jones, m�j nieoceniony doradca zagraniczny... 412 00:39:13,125 --> 00:39:16,083 JAD� NA UKRAIN� 413 00:39:37,416 --> 00:39:39,250 - Jedzcie! - Dzi�kuj�. 414 00:39:39,416 --> 00:39:41,875 - Kawioru? - Nie, dzi�kuj�. 415 00:39:42,166 --> 00:39:44,500 - Wina? - Nie pij�. 416 00:39:46,500 --> 00:39:49,041 Dzi�kuj�, �e zechcia� pan mnie przyj��. 417 00:39:49,291 --> 00:39:54,333 Bez przesady! To zaszczyt go�ci� doradc� Lloyda George'a w Moskwie! 418 00:39:54,875 --> 00:39:56,166 Ale... 419 00:39:56,625 --> 00:39:59,958 to bardzo dziwne, pozwol� sobie zauwa�y�, 420 00:40:00,541 --> 00:40:03,625 �e wnioskowa� pan o wiz� prasow�, 421 00:40:04,000 --> 00:40:05,416 a nie dyplomatyczn�. 422 00:40:05,708 --> 00:40:09,625 Doradca Lloyda George'a przyje�d�a do Moskwy jako dziennikarz? 423 00:40:12,208 --> 00:40:13,208 Co to? 424 00:40:13,375 --> 00:40:16,666 List polecaj�cy od mojego pracodawcy, Lloyda George'a. 425 00:40:18,833 --> 00:40:22,666 Nasze relacje dwustronne wreszcie si� unormowa�y. 426 00:40:22,833 --> 00:40:25,833 Specjali�ci z Metro Vickers pomagaj� wam przy budowie fabryk. 427 00:40:26,000 --> 00:40:28,333 B�d� m�wi� otwarcie, jak do przyjaciela. 428 00:40:28,500 --> 00:40:29,750 Oczywi�cie. 429 00:40:33,125 --> 00:40:35,791 To Lloyd George zorganizowa� ten wywiad z Hitlerem, 430 00:40:35,958 --> 00:40:38,833 kt�ry utwierdzi� nas w najgorszych obawach. 431 00:40:41,041 --> 00:40:45,583 Przyby�em jako dziennikarz, by nie zwraca� uwagi Niemc�w. 432 00:40:46,458 --> 00:40:54,625 W Londynie martwi� si�, �e ZSRS nie obroni si� w razie napa�ci Hitlera. 433 00:40:54,875 --> 00:40:56,125 Napa�ci? 434 00:40:56,666 --> 00:40:59,750 Czytamy te same gazety. Te� macie w Niemczech agent�w. 435 00:40:59,916 --> 00:41:02,875 Wnioski maj� podobne, prawda? 436 00:41:03,083 --> 00:41:06,750 �eby powstrzyma� Hitlera, musimy otworzy� dwa fronty. 437 00:41:08,333 --> 00:41:10,375 Czy utrzymacie front wschodni? 438 00:41:13,958 --> 00:41:15,458 Panie Jones... 439 00:41:16,083 --> 00:41:18,666 Metro Vickers mo�e potrafi budowa� fabryki 440 00:41:18,833 --> 00:41:23,208 ale to nic w por�wnaniu z pot�g� in�ynierii radzieckiej. 441 00:41:23,833 --> 00:41:27,958 W Charkowie budujemy nowe samoloty i czo�gi. 442 00:41:28,125 --> 00:41:30,083 - W Stalino... - Na Ukrainie? 443 00:41:30,583 --> 00:41:32,166 - Co? - Na Ukrainie? 444 00:41:32,333 --> 00:41:34,541 Tak, na Ukrainie. 445 00:41:39,291 --> 00:41:40,666 W�a�nie! 446 00:41:42,583 --> 00:41:47,833 Niech pan sam si� przekona! Zorganizuj� panu wycieczk�. 447 00:41:48,458 --> 00:41:54,375 Zobaczy pan, jak jeste�my przygotowani na napa�� niemieck�! 448 00:41:54,958 --> 00:41:56,708 Albo brytyjsk�. 449 00:41:59,041 --> 00:42:01,250 Paul da� mi to przed wyjazdem. 450 00:42:01,416 --> 00:42:03,916 Narysowa� plan trasy. 451 00:42:05,333 --> 00:42:07,666 Mia�am to przechowa�. W razie, gdyby nie wr�ci�. 452 00:42:39,333 --> 00:42:41,083 Chcesz herbaty? 453 00:42:48,583 --> 00:42:50,708 I kto szykuje teraz polityczny spisek? 454 00:42:53,625 --> 00:42:55,791 To �aden spisek. 455 00:42:56,625 --> 00:42:59,291 Chc� tylko ustali� prawd�. 456 00:42:59,541 --> 00:43:01,583 Tak, ale czyj� prawd�? 457 00:43:02,666 --> 00:43:07,291 - Prawd�. Jest tylko jedna. - Ale� jeste� naiwny. 458 00:43:07,708 --> 00:43:12,666 Najszlachetniejsze jest dziennikarstwo relacjonuj�ce nawet niewygodne fakty. 459 00:43:13,166 --> 00:43:14,416 Bezstronnie. 460 00:43:17,208 --> 00:43:19,208 M�j ojciec jest dyplomat�. 461 00:43:19,375 --> 00:43:23,583 Berlin, gdzie dorasta�am, to miasto wolno�ci, sztuki i muzyki. 462 00:43:23,750 --> 00:43:28,583 A nazi�ci to wszystko niszcz�. B�yskawicznie. I boj� si�... 463 00:43:30,791 --> 00:43:31,916 Boj� si�... 464 00:43:32,166 --> 00:43:33,750 o moich przyjaci�. 465 00:43:34,541 --> 00:43:37,791 Zamykaj� wszystkich z partii komunistycznej. Musimy zwyci�y�. Nie mamy wyboru. 466 00:43:37,958 --> 00:43:39,958 Brzmisz, jakby� pracowa�a dla Stalina. 467 00:43:40,125 --> 00:43:43,958 Nie dla Stalina. Wierz� w ruch wi�kszy od kogokolwiek. 468 00:43:44,291 --> 00:43:46,333 A co je�li si� mylisz? 469 00:43:47,291 --> 00:43:49,958 To po prostu nie wchodzi w gr�! 470 00:43:51,000 --> 00:43:54,875 S� cykle w historii, jak cykle w naturze. 471 00:43:55,208 --> 00:43:59,125 Dot�d mieli�my tylko wojn� i kryzys, a teraz jest szansa na odnow�, 472 00:43:59,291 --> 00:44:03,708 lepsz� przysz�o��, dla ludu, dla robotnik�w - i to robi� Sowieci. 473 00:44:03,875 --> 00:44:08,375 Ufasz pa�stwu, kt�re wpakowa�o kule w plecy twojego przyjaciela. 474 00:44:08,750 --> 00:44:10,000 Nie... 475 00:44:10,541 --> 00:44:13,833 Uwa�am, �e ten ruch jest wi�kszy od nas. 476 00:44:14,000 --> 00:44:17,916 Paul Kleb konieczn� ofiar�... Czy ty siebie s�yszysz? 477 00:44:45,708 --> 00:44:46,916 Herbaty? 478 00:44:54,083 --> 00:44:56,583 Przynios� jeszcze herbaty. 479 00:45:04,708 --> 00:45:08,458 Najwspanialszy instrument jaki kiedykolwiek wymy�lono. 480 00:45:08,666 --> 00:45:10,250 Ale dziwny. 481 00:45:12,916 --> 00:45:16,125 - Czekaj, czekaj... - Trzeba tu... 482 00:45:16,833 --> 00:45:19,625 - To ta piosenka? - Tak, to ta. 483 00:45:19,791 --> 00:45:22,375 Jedyna, kt�r� umiem zagra�. 484 00:45:23,291 --> 00:45:26,458 Matka niewiele przywioz�a, w zasadzie tylko to. 485 00:45:26,625 --> 00:45:28,708 Uczy�a angielskiego na Ukrainie? 486 00:45:28,916 --> 00:45:32,416 - W Stalino? - To wtedy by�a Hughesoffka. 487 00:45:33,583 --> 00:45:34,958 W sumie to... 488 00:45:35,791 --> 00:45:38,708 mapa Kleba prowadzi mnie tam, gdzie mieszka�a. 489 00:45:38,875 --> 00:45:41,541 Matka zmar�a, jak mia�am 11 lat. 490 00:45:44,083 --> 00:45:45,708 We �nie. 491 00:45:47,375 --> 00:45:49,708 My�l�, �e si� zabi�a. 492 00:45:53,333 --> 00:45:57,708 - Gdyby� zna� mego ojca, zrozumia�by�. - Ojciec jest nadal w Berlinie? 493 00:45:57,916 --> 00:45:59,208 Tam jest dom. 494 00:46:00,708 --> 00:46:02,916 Tam pozna�am Paula. 495 00:46:07,666 --> 00:46:09,583 Jed� ze mn�, Ado. 496 00:46:10,041 --> 00:46:12,458 Zobaczysz, gdzie mieszka�a moja matka. 497 00:46:12,708 --> 00:46:15,500 Znajd�my pami�taj�cych j� ch�op�w. 498 00:47:44,125 --> 00:47:45,125 Ado... 499 00:47:49,125 --> 00:47:50,500 Nie jed� tam. 500 00:47:59,125 --> 00:48:00,666 Nie, id� ju�. 501 00:48:03,250 --> 00:48:04,250 Id� ju�. 502 00:48:58,875 --> 00:49:00,708 To ju� Ukraina. 503 00:49:04,208 --> 00:49:05,458 O tak. 504 00:49:06,250 --> 00:49:08,166 Sk�d pan wiedzia�? 505 00:49:09,333 --> 00:49:12,083 Moja matka sp�dzi�a tu troch� czasu. 506 00:49:14,375 --> 00:49:20,791 Uczy�a angielskiego ch�op�w i robotnik�w Johna Hughesa. 507 00:49:22,083 --> 00:49:25,125 Dlatego na Cambridge studiowali�cie rosyjski. 508 00:49:26,416 --> 00:49:31,041 Wysokie oceny nie zapewni�y wam jednak wygodnej plac�wki. 509 00:49:32,416 --> 00:49:35,791 Walijczyk, kt�ry m�wi po rosyjsku. 510 00:49:51,041 --> 00:49:52,208 Nie, dzi�kuj�. 511 00:49:53,625 --> 00:49:55,458 Za rewolucj�! 512 00:49:58,291 --> 00:50:01,708 Mam w domu... pe�n� spi�arni�. 513 00:50:03,208 --> 00:50:05,041 Prawdziwego jedzenia. 514 00:50:05,208 --> 00:50:09,916 Moje c�rki chodz� do kina, za darmo. 515 00:50:11,125 --> 00:50:15,666 Ogl�daj� tyle film�w, �e chc� wyj�� za aktor�w. 516 00:50:17,750 --> 00:50:21,791 Nasze �ycie jest pi�kne! 517 00:50:25,333 --> 00:50:27,500 Rodziny o nic si� nie troszcz�. 518 00:50:28,375 --> 00:50:30,083 Wszystkimi... 519 00:50:31,666 --> 00:50:34,833 potrzebami zaj�a si� Partia. 520 00:50:37,291 --> 00:50:38,958 Za Parti�! 521 00:51:07,041 --> 00:51:12,083 M�j �o��dek nie daje rady z trawieniem tego prawdziwego jedzenia. 522 00:51:15,083 --> 00:51:17,583 Ja tylko... 523 00:51:18,708 --> 00:51:20,833 Musz� do toalety... 524 00:52:19,458 --> 00:52:21,708 Kogo szukacie, towarzyszu? 525 00:53:07,416 --> 00:53:10,875 Tu, towarzysze, kryje si� �r�d�o naszych problem�w. 526 00:53:11,083 --> 00:53:14,541 Wyra�my je jednym s�owem... Cz�owiek. 527 00:53:17,625 --> 00:53:20,375 Cz�owiek jest naszym jedynym wrogiem. 528 00:53:21,458 --> 00:53:23,625 Usun�wszy cz�owieka, 529 00:53:23,875 --> 00:53:28,083 zapomnimy na zawsze o g�odzie i znoju. 530 00:54:02,166 --> 00:54:04,166 Jedzenie. 531 00:55:59,125 --> 00:56:02,208 Przepraszam, nast�pna jest Hughesoffka? 532 00:56:03,083 --> 00:56:04,166 Stalino? 533 00:56:04,375 --> 00:56:06,416 Tak, Stalino. 534 00:56:11,041 --> 00:56:12,875 Sprzedacie mi sw�j p�aszcz? 535 00:56:14,291 --> 00:56:16,041 Sprzedacie mi sw�j p�aszcz? 536 00:56:16,708 --> 00:56:19,916 Nie potrzeba, nie chc� pieni�dzy. 537 00:56:25,000 --> 00:56:26,916 Macie chleb? 538 00:56:28,083 --> 00:56:29,375 Chleb? 539 00:57:14,833 --> 00:57:17,416 - Stalino? - Tak. 540 00:58:20,125 --> 00:58:22,208 Nast�pny, bierzesz! 541 00:58:29,083 --> 00:58:30,708 Kto nast�pny? 542 00:58:30,916 --> 00:58:33,291 Ty! Do roboty! 543 00:58:33,958 --> 00:58:35,375 Do roboty! 544 00:58:42,416 --> 00:58:44,083 Szybciej! 545 00:58:44,791 --> 00:58:48,333 Nie obija� si�! Ju�! 546 00:58:49,041 --> 00:58:50,666 Robi�! 547 00:58:51,791 --> 00:58:52,875 Dalej! 548 00:58:53,416 --> 00:58:55,041 Robi�! 549 00:58:57,333 --> 00:58:58,250 Szybciej! 550 00:58:58,666 --> 00:59:00,333 Pracowa�! 551 00:59:04,916 --> 00:59:07,208 - Idziesz! - Dalej! 552 00:59:08,208 --> 00:59:09,708 Kto nast�pny? 553 00:59:13,958 --> 00:59:16,708 Gdzie jedzie to zbo�e? 554 00:59:21,916 --> 00:59:24,625 Gdzie jedzie to zbo�e? 555 00:59:25,333 --> 00:59:26,708 Do Moskwy. 556 00:59:32,000 --> 00:59:35,583 Towarzyszu, ten cudzoziemiec to chyba szpieg. 557 00:59:36,000 --> 00:59:37,500 Szybciej! 558 00:59:39,208 --> 00:59:40,291 To on! 559 00:59:40,833 --> 00:59:42,000 St�j! 560 01:00:07,000 --> 01:00:09,458 St�j, bo strzelam! S�yszysz? 561 01:02:13,000 --> 01:02:14,416 Jest tu kto? 562 01:06:10,583 --> 01:06:13,833 Stalin siedzi na tronie, 563 01:06:14,000 --> 01:06:16,583 Na skrzypcach nam gra. 564 01:06:16,708 --> 01:06:19,875 Marszczy brwi, patrzy 565 01:06:20,041 --> 01:06:22,500 Na �yzny nasz kraj. 566 01:06:22,750 --> 01:06:25,708 Skrzypce ma z orzecha 567 01:06:25,916 --> 01:06:28,625 A smyczek z ruty. 568 01:06:30,333 --> 01:06:34,208 Co rusz komendy gra, 569 01:06:34,416 --> 01:06:36,958 Dudni nimi kraj. 570 01:06:38,375 --> 01:06:39,541 Tak gra� Stalin, 571 01:06:39,750 --> 01:06:40,708 Tak gra� Stalin, 572 01:06:40,958 --> 01:06:42,291 Tak zapami�tale, 573 01:06:42,583 --> 01:06:44,791 �e struny pozrywane. 574 01:06:45,000 --> 01:06:47,458 Mn�stwo ludzi umiera�o, 575 01:06:47,625 --> 01:06:49,875 niewielu si� osta�o. 576 01:06:52,750 --> 01:06:58,083 G��d i mr�z 577 01:06:58,666 --> 01:07:04,000 Nasta�y w domu. 578 01:07:04,666 --> 01:07:10,041 Nie ma co je��, 579 01:07:10,708 --> 01:07:16,375 Nie ma gdzie spa�. 580 01:07:16,958 --> 01:07:23,291 A nasz s�siad 581 01:07:23,541 --> 01:07:28,041 Straci� rozum... 582 01:07:28,291 --> 01:07:29,333 Uciekamy! 583 01:07:30,125 --> 01:07:32,500 - St�j! St�j! - �ap kie�bas�! 584 01:12:21,375 --> 01:12:22,500 Wejd�my. 585 01:12:52,875 --> 01:12:54,292 Cze��! 586 01:12:58,167 --> 01:12:59,457 Gotowe? 587 01:14:07,457 --> 01:14:08,582 Dzi�kuj�. 588 01:14:41,582 --> 01:14:43,167 Sk�d to macie? 589 01:14:43,417 --> 01:14:45,375 Kola. 590 01:14:54,542 --> 01:14:55,875 Kim jest Kola? 591 01:14:56,125 --> 01:14:57,750 To nasz brat. 592 01:15:08,542 --> 01:15:09,625 Starszy brat? 593 01:15:14,500 --> 01:15:16,375 Wasz brat poluje? 594 01:15:31,500 --> 01:15:33,082 Gdzie on jest? 595 01:17:39,750 --> 01:17:45,542 G��d i mr�z 596 01:17:45,792 --> 01:17:51,417 Nasta�y w domu. 597 01:17:51,667 --> 01:17:57,625 Nie ma co je��, 598 01:17:57,875 --> 01:18:03,375 Nie ma gdzie spa�. 599 01:18:03,625 --> 01:18:09,250 A nasz s�siad 600 01:18:09,500 --> 01:18:14,707 Straci� rozum... 601 01:18:15,082 --> 01:18:26,832 I zjad� w�asne dzieci... 602 01:19:01,082 --> 01:19:02,707 Dajcie nam chleba! 603 01:19:16,792 --> 01:19:18,167 Spokojnie! 604 01:19:18,542 --> 01:19:20,667 Zachowajmy porz�dek! 605 01:19:33,332 --> 01:19:37,207 Jak d�ugo to trwa? 606 01:19:37,875 --> 01:19:39,332 A wy kto? 607 01:19:41,250 --> 01:19:42,207 Dziennikarz. 608 01:19:42,917 --> 01:19:44,250 Czarnoziem. 609 01:19:44,417 --> 01:19:46,207 Tak m�wi�a moja matka. 610 01:19:46,375 --> 01:19:49,667 Ta ziemia mo�e wykarmi� �wiat. 611 01:19:50,000 --> 01:19:52,707 Niech pani mi powie, co tu si� sta�o? 612 01:19:53,042 --> 01:19:55,292 A jak pan my�li? 613 01:19:56,707 --> 01:19:58,707 Zabijaj� nas. 614 01:19:59,750 --> 01:20:01,125 Milionami. 615 01:20:02,082 --> 01:20:03,875 Milionami? 616 01:20:04,375 --> 01:20:05,625 Czemu? 617 01:20:06,167 --> 01:20:08,375 My�leli 618 01:20:08,707 --> 01:20:12,082 �e ich prawa s� lepsze ni� prawa natury. 619 01:20:39,292 --> 01:20:41,792 Wydawa�o si�, �e folwark jest zasobniejszy 620 01:20:41,957 --> 01:20:44,625 cho� same zwierz�ta tego nie odczuwa�y - 621 01:20:46,707 --> 01:20:50,125 oczywi�cie poza �winiami i psami. 622 01:20:51,332 --> 01:20:52,957 Wszystkie zwierz�ta s� r�wne, 623 01:20:55,707 --> 01:20:58,832 ale niekt�re s� r�wniejsze. 624 01:21:57,042 --> 01:21:59,792 Zebrali�my tu pa�stwa dzisiaj, 625 01:22:00,292 --> 01:22:03,332 by og�osi�, �e rz�d ZSRS 626 01:22:04,332 --> 01:22:07,417 zatrzyma� sze�ciu Brytyjczyk�w. 627 01:22:07,582 --> 01:22:08,957 - Sze�ciu in�ynier�w. - Sze�ciu? 628 01:22:09,125 --> 01:22:13,457 In�ynierowie ci pracowali dla brytyjskiej firmy Metropolitan Vickers 629 01:22:13,750 --> 01:22:16,457 gromadz�c dane o fabrykach, 630 01:22:17,250 --> 01:22:18,957 o naszym rz�dzie, 631 01:22:19,207 --> 01:22:22,917 i przekazuj�c je rz�dowi brytyjskiemu. 632 01:22:25,791 --> 01:22:29,042 Macie Pa�stwo �wiadomo��, �e Londyn mo�e uzna� to za pocz�tek wojny? 633 01:22:29,457 --> 01:22:31,707 - No i Waszyngton! - Nie przewidujemy pyta�. 634 01:22:31,792 --> 01:22:33,417 Co?! Bez pyta�? 635 01:23:23,042 --> 01:23:24,417 Panie Cushny? 636 01:23:26,832 --> 01:23:29,042 Nie patrze�. 637 01:24:01,542 --> 01:24:03,167 Panie Jones... 638 01:24:03,792 --> 01:24:08,500 Jestem zaskoczony, �e Lloyd George tak narazi� swego doradc�. 639 01:24:09,875 --> 01:24:11,417 Nie narazi�. 640 01:24:12,666 --> 01:24:13,875 Nie? 641 01:24:14,667 --> 01:24:17,666 Czyli mamy pana zwolni�? 642 01:24:18,375 --> 01:24:22,082 A co z in�ynierami? Ich te� mamy zwolni�? 643 01:24:23,125 --> 01:24:24,875 Zrobimy tak: 644 01:24:25,125 --> 01:24:29,625 ode�lemy pana do Lloyda George'a, ale zatrzymamy reszt� szpieg�w. 645 01:24:29,832 --> 01:24:34,625 A kiedy doradca Lloyda George'a wr�ci do Anglii i powie mu prawd� 646 01:24:34,832 --> 01:24:36,582 o tym, co zobaczy�, 647 01:24:36,917 --> 01:24:39,125 to in�ynierowie prze�yj�. 648 01:24:41,832 --> 01:24:43,332 Panie Jones... 649 01:24:45,542 --> 01:24:48,707 Podoba�a si� podr� na wie�? 650 01:24:58,417 --> 01:24:59,582 Dobrze. 651 01:25:00,750 --> 01:25:03,542 Widzia� pan szcz�liwych, dumnych ch�op�w? 652 01:25:04,250 --> 01:25:07,750 Niezwyk�� wydajno�� naszych ko�choz�w? 653 01:25:10,082 --> 01:25:14,250 A pog�oski o g�odzie s� niczym wi�cej jak pog�oskami. 654 01:25:14,417 --> 01:25:16,167 Czym s�? 655 01:25:19,832 --> 01:25:21,625 - Pog�oskami. - I...? 656 01:25:25,582 --> 01:25:27,542 Nie ma g�odu. 657 01:25:28,250 --> 01:25:29,582 Powt�rzy�! 658 01:25:32,207 --> 01:25:34,707 Nie ma g�odu. 659 01:25:37,957 --> 01:25:38,957 Dobrze. 660 01:25:41,042 --> 01:25:42,707 Jak pan wie... 661 01:25:43,167 --> 01:25:47,000 S� tacy, kt�rzy chcieliby ogl�da� kl�sk� rewolucji. 662 01:25:47,125 --> 01:25:48,832 Ale nie pozwolimy na to. 663 01:25:49,500 --> 01:25:51,457 Pozwolimy im? 664 01:25:54,125 --> 01:25:56,000 - Nie. - Wraca pan do domu. 665 01:25:56,375 --> 01:25:58,542 Przygotowali�my pa�ski baga�. 666 01:26:44,625 --> 01:26:46,125 Panie Jones... 667 01:26:48,750 --> 01:26:51,832 To ja przekona�em ich, �eby pana pu�cili. 668 01:26:53,875 --> 01:26:56,875 Nie zas�uguje pan na wi�zienie, za sw� odwag�. 669 01:26:57,042 --> 01:26:59,207 Pan wiedzia�, panie Duranty. 670 01:26:59,957 --> 01:27:01,457 O czym? 671 01:27:05,542 --> 01:27:07,542 Ile Stalin panu p�aci? 672 01:27:10,500 --> 01:27:13,917 Co ka�e panu tu siedzie� i k�ama� dla nich? 673 01:27:16,000 --> 01:27:22,667 Nie zrozumie pan, jak ci�ko jest by� dzi� korespondentem w Moskwie. 674 01:27:23,042 --> 01:27:26,625 Niczego pan nie poj��, jest pan jeszcze dzieckiem. 675 01:27:30,207 --> 01:27:34,875 Dziennikarz nie zadaje pyta� typu: �Jak pan �mia�?�. 676 01:27:37,082 --> 01:27:42,832 Pan sobie wyobra�a�, �e porozmawia ze Stalinem i wszystko wyja�ni? 677 01:27:44,042 --> 01:27:46,250 Pami�tka z podr�y. 678 01:27:47,042 --> 01:27:51,332 - Kora... To tam jedz�. - Oczywi�cie... 679 01:27:54,125 --> 01:27:55,957 Pan postawi to obok Pulitzera. 680 01:27:56,125 --> 01:27:57,542 Marsz! 681 01:28:00,457 --> 01:28:02,125 Idziemy. 682 01:28:02,292 --> 01:28:04,250 Drogi panie Jones... 683 01:28:05,457 --> 01:28:08,375 W �yciu ka�dego cz�owieka przychodzi czas, 684 01:28:08,667 --> 01:28:11,832 gdy musi wybra� ide� wi�ksz� od niego, 685 01:28:11,957 --> 01:28:15,542 przerastaj�c� jego w�asne marne ambicje. 686 01:28:15,875 --> 01:28:17,957 Pewnie i pana to kiedy� czeka. 687 01:28:18,207 --> 01:28:21,167 Szkoda! By�by z pana dobry dziennikarz. 688 01:28:48,082 --> 01:28:51,832 No, to cenzorzy b�d� mieli roboty! 689 01:28:52,625 --> 01:28:55,166 Musimy poczeka�.... par� dni. 690 01:29:00,042 --> 01:29:01,250 Ada! 691 01:30:00,750 --> 01:30:02,707 Oto i on. Jones! 692 01:30:07,042 --> 01:30:10,957 Dobrze wygl�dasz. Mi�o mi! Oto m�j najnowszy autor. 693 01:30:11,582 --> 01:30:13,792 - Jak ci� przedstawi�? - Eric Blair. 694 01:30:14,000 --> 01:30:14,917 Gareth Jones. 695 01:30:15,082 --> 01:30:17,957 Ale Blaira nie znajdziesz w ksi�garni. 696 01:30:18,707 --> 01:30:20,375 Szukaj pod �Orwell�. 697 01:30:20,542 --> 01:30:21,667 George Orwell. 698 01:30:21,832 --> 01:30:23,625 Jak rzeka. 699 01:30:27,375 --> 01:30:28,875 Dzi�kuj�. 700 01:30:34,707 --> 01:30:37,875 - Zaproponuj panu drinka. - On nie pije. 701 01:30:40,125 --> 01:30:43,082 Chyba jeste� moim jedynym niepij�cym autorem. 702 01:30:43,291 --> 01:30:45,167 By� mo�e dlatego co� napisze. 703 01:30:45,542 --> 01:30:47,292 Kt�ry� z nas musi. 704 01:30:48,625 --> 01:30:51,500 - To, co robisz, Leonardzie, to dobroczynno��. - Bez przesady! 705 01:30:52,082 --> 01:30:54,875 �Na dnie w Pary�u i w Londynie� b�dzie sensacj�. 706 01:30:55,125 --> 01:30:58,332 Leonard m�wi, �e pracuje pan nad ksi��k� o ZSRS. 707 01:31:01,625 --> 01:31:05,167 Ju� chyba za d�ugo to sobie wmawiam. 708 01:31:12,582 --> 01:31:16,917 Mam pewien... temat. 709 01:31:18,582 --> 01:31:23,207 Ale je�li si� nim podziel� zginie sze�ciu niewinnych ludzi. 710 01:31:23,375 --> 01:31:25,957 - Kto? - Brytyjscy in�ynierowie. 711 01:31:29,875 --> 01:31:33,082 Ale je�li opisz� t� histori�, 712 01:31:33,666 --> 01:31:36,417 mo�e ocal� miliony istnie� ludzkich. 713 01:31:37,707 --> 01:31:39,000 Czyli... 714 01:31:39,542 --> 01:31:41,332 niech pan m�wi prawd�. 715 01:31:41,500 --> 01:31:48,542 Bez wzgl�du na konsekwencje, to pana obowi�zek a my mamy prawo o tym wiedzie�. 716 01:31:49,957 --> 01:31:51,207 Tak na zdrowy rozum. 717 01:31:51,457 --> 01:31:54,250 Sze�ciu obywateli brytyjskich - dla mnie niewinnych - 718 01:31:54,417 --> 01:31:56,917 jest wi�zionych w Moskwie jako karty przetargowe. 719 01:31:57,332 --> 01:32:00,042 Je�li Zach�d ugnie si� wobec tego szanta�u, 720 01:32:00,292 --> 01:32:04,332 wyrazi swoje przyzwolenie na nies�ychan� katastrof�. 721 01:32:07,625 --> 01:32:11,832 ZSRS nie jest �rajem robotnika�, jak obiecywano. 722 01:32:12,917 --> 01:32:17,250 Nie jest �wielkim eksperymentem�, jak pisz� w prasie. 723 01:32:18,250 --> 01:32:21,917 Stalin nie ma �adnych osza�amiaj�cych osi�gni��. 724 01:32:22,917 --> 01:32:28,500 Chyba �e jest nim zabicie milion�w niewinnych ludzi. 725 01:32:29,917 --> 01:32:31,707 Wyra�my to jasno. 726 01:32:32,625 --> 01:32:36,792 Je�li Stalin uniknie odpowiedzialno�ci za ten zaprogramowany g��d, 727 01:32:38,125 --> 01:32:40,292 przyjd� nast�pne zbrodnie... 728 01:32:45,042 --> 01:32:46,667 Dzi�kuj� bardzo. 729 01:33:12,042 --> 01:33:13,750 Ale historia. 730 01:33:17,667 --> 01:33:20,332 Mo�e Sowieci si� staraj�, 731 01:33:21,207 --> 01:33:23,542 wybieraj� najlepsze rozwi�zania. 732 01:33:24,125 --> 01:33:26,167 Uwzgl�dniaj�c okoliczno�ci. 733 01:33:27,542 --> 01:33:29,542 Przecie�... darmowa o�wiata? 734 01:33:29,707 --> 01:33:31,707 Darmowe szpitale? 735 01:33:32,832 --> 01:33:34,667 Tak, ale jakim kosztem? 736 01:33:37,500 --> 01:33:41,500 Panuje tam wi�ksza r�wno��, po prostu nie jest jeszcze idealnie. 737 01:33:41,667 --> 01:33:44,625 Nie mo�na oczekiwa� za wiele, eksperymenty wymagaj� czasu. 738 01:33:44,792 --> 01:33:46,707 Wi�ksza r�wno��... 739 01:33:49,000 --> 01:33:51,707 To taki sam system wyzysku, jak tutaj, 740 01:33:52,625 --> 01:33:54,167 tylko gorszy. 741 01:33:55,625 --> 01:33:57,582 Niewyobra�alnie. 742 01:33:58,292 --> 01:34:00,500 - Wiem, co widzia�em. - Oczywi�cie... 743 01:34:02,207 --> 01:34:04,792 Rzecz jasna, ale... 744 01:34:05,332 --> 01:34:08,250 Ale trzeba to umie�ci� we w�a�ciwym kontek�cie. 745 01:34:08,500 --> 01:34:09,707 Prosz� pos�ucha�. 746 01:34:10,417 --> 01:34:13,207 Stalin nie jest tym, za kogo go uwa�acie. 747 01:34:19,667 --> 01:34:22,207 Wi�c m�wi pan, �e nie ma nadziei? 748 01:34:31,500 --> 01:34:34,042 Co tam? Co si� sta�o? 749 01:34:39,417 --> 01:34:42,667 Dlaczego New York Times nie pisze nic o g�odzie? 750 01:34:42,917 --> 01:34:49,667 Pomy�l, kto o tym pisze: Lloyd George wyje�d�a z tym po aferze z in�ynierami. 751 01:34:50,417 --> 01:34:52,082 A co ty wiesz? 752 01:34:52,375 --> 01:34:55,542 Przesadzaj�, histeryzuj�. 753 01:34:57,042 --> 01:35:01,792 - Czy Londyn chce kolejnej wojny? - Zbadasz temat? 754 01:35:02,082 --> 01:35:05,082 - Oczywi�cie. - Na jutro. 755 01:35:32,417 --> 01:35:34,292 Ale w�a�nie w tej chwili, 756 01:35:34,542 --> 01:35:36,000 jak na komend�, 757 01:35:36,292 --> 01:35:38,792 owce zacz�y becze�, skanduj�c 758 01:35:39,000 --> 01:35:42,000 �Cztery nogi - dobre, dwie nogi - lepsze!� 759 01:35:43,167 --> 01:35:46,375 Trwa�o to z pi�� minut. 760 01:35:46,625 --> 01:35:49,125 Gdy owce ucich�y, 761 01:35:49,375 --> 01:35:52,542 znikn�a ostatnia szansa na jakikolwiek protest, 762 01:35:53,082 --> 01:35:56,625 bo �winie pomaszerowa�y z powrotem do domu... 763 01:36:00,582 --> 01:36:03,457 - Pan Duranty czeka na mnie. - Prosz�. 764 01:36:15,957 --> 01:36:17,167 Katia! 765 01:36:17,332 --> 01:36:19,332 Zabierz go. 766 01:36:21,832 --> 01:36:25,167 Misza, chod� ze mn�. 767 01:36:31,832 --> 01:36:36,082 Je�li kiedy� zechcesz wyjecha�, nie pozwol� ci zabra� ich ze sob�. 768 01:36:36,417 --> 01:36:39,250 Zatrzymaj� ich tu. Jako okup. 769 01:36:39,457 --> 01:36:42,832 Wraz ze wszystkim, co Kreml na ciebie ma. 770 01:36:43,792 --> 01:36:46,250 A my�la�em, �e przysz�a� po podwy�k�. 771 01:36:49,917 --> 01:36:54,332 - Co zrobisz, gdy pojawi� si� inne relacje? - Innych nie b�dzie. 772 01:36:56,250 --> 01:37:02,500 Gdzie drwa r�bi�, tam wi�ry lec�. To, co tu robimy zmieni ludzko��. 773 01:37:03,167 --> 01:37:06,000 Wi�c kochana, przysu� tamto krzes�o. 774 01:37:09,042 --> 01:37:10,082 �mia�o! 775 01:37:10,250 --> 01:37:14,582 Nie martwi ci� cho� troch�, co stanie si� z panem Jonesem? 776 01:37:15,417 --> 01:37:17,125 Je�li zaczn� mu wierzy�? 777 01:37:17,417 --> 01:37:20,500 Przynie� to krzes�o, o tutaj. 778 01:37:25,375 --> 01:37:26,957 Nieco bli�ej. 779 01:37:38,875 --> 01:37:41,125 Odk�d jestem w Moskwie 780 01:37:43,000 --> 01:37:48,750 wi�kszych bzdur, ni� te G. Jonesa, nie s�yszano. 781 01:37:50,917 --> 01:37:53,417 No, pisz! 782 01:38:07,875 --> 01:38:12,667 Oczywi�cie, warunki w ZSRS nie s� idealne. 783 01:38:13,125 --> 01:38:15,707 Przed nimi wielkie wyzwania, 784 01:38:16,750 --> 01:38:21,042 ale Stalin przewodzi marszowi ku nowoczesno�ci. 785 01:38:23,250 --> 01:38:25,292 Marszowi ku nowoczesno�ci. 786 01:38:30,957 --> 01:38:32,957 Mo�esz go ochroni�. 787 01:38:35,250 --> 01:38:36,707 Tak? 788 01:38:38,125 --> 01:38:41,792 K�amliwe rewelacje 789 01:38:42,042 --> 01:38:45,832 Garetha Jonesa nie oddaj� 790 01:38:46,875 --> 01:38:51,125 prawdy o dzisiejszej Rosji, gdzie Stalin jest podziwiany 791 01:38:52,417 --> 01:38:54,750 i kochany. 792 01:38:59,542 --> 01:39:00,707 Podpisano: 793 01:39:00,875 --> 01:39:02,417 Ada Brooks. 794 01:39:22,707 --> 01:39:24,000 Masz. 795 01:39:24,291 --> 01:39:26,625 Tw�j bilet do przysz�o�ci. 796 01:39:29,917 --> 01:39:32,957 To stary przyjaciel w Nowym Jorku, jest redaktorem. 797 01:39:36,542 --> 01:39:39,542 Jedyne potwory, kt�re tam maj�, to bankierzy. 798 01:40:12,250 --> 01:40:14,292 Czy masz wyb�r, Ado? 799 01:40:18,332 --> 01:40:20,125 Pomy�l o Paulu. 800 01:40:33,332 --> 01:40:38,000 Dzi� rano odebra�em pilny telefon od pana Litwinowa, 801 01:40:38,167 --> 01:40:40,667 Komisarza do Spraw Zagranicznych. 802 01:40:41,125 --> 01:40:46,250 Opowiedzia� mi co� nies�ychanego, o pa�skiej samowolnej podr�y. 803 01:40:47,167 --> 01:40:48,832 Zapewni�em pana Litwinowa, 804 01:40:49,292 --> 01:40:54,292 �e wycofa pan swoje sensacje i wyja�ni to zamieszanie. 805 01:40:54,457 --> 01:40:58,750 - Bo zastrzel� in�ynier�w? - To akurat nie pana sprawa. 806 01:40:58,917 --> 01:41:02,250 Trzymaj� ich jako zak�adnik�w. Szanta�uj�, by�my milczeli. 807 01:41:02,417 --> 01:41:07,292 - Z�ama� pan tam wiele paragraf�w. - Te� chcia� pan zna� prawd�. 808 01:41:07,457 --> 01:41:11,292 Ale� ja pana zwolni�em. Nie pracuje pan ani dla mnie 809 01:41:11,457 --> 01:41:14,957 ani rz�du Jego Kr�lewskiej Mo�ci. Apeluj� o rozs�dek! 810 01:41:15,125 --> 01:41:19,917 Za wiele wojen pan widzia�, wi�c mord niewinnych ludzi ju� nie robi wra�enia? 811 01:41:21,500 --> 01:41:25,125 Jak mam odwo�a�... opustosza�e wsie? 812 01:41:25,500 --> 01:41:28,792 Wychud�e z g�odu sieroty? 813 01:41:28,957 --> 01:41:31,000 Jeszcze da si� co� zrobi�. 814 01:41:31,250 --> 01:41:32,667 - Mo�emy pom�c. - Panie Jones! 815 01:41:32,832 --> 01:41:37,250 - Stalinowi to nie mo�e uj�� p�azem. - Czego pan oczekuje? 816 01:41:37,417 --> 01:41:42,500 Zerwania stosunk�w handlowych, gdy nasza gospodarka si� wali? 817 01:41:45,125 --> 01:41:47,207 Zawi�d� pan mnie, 818 01:41:48,625 --> 01:41:50,917 zawi�d� pan ojczyzn�. 819 01:41:51,625 --> 01:41:56,957 Publicznie wycofa pan swoje rewelacje. Niezw�ocznie! 820 01:41:58,000 --> 01:42:00,082 Posun�� si� pan za daleko. 821 01:42:11,125 --> 01:42:14,000 Nie dam si� zakneblowa�. 822 01:42:19,625 --> 01:42:21,667 Pisz�, �e pan k�amie. 823 01:42:22,000 --> 01:42:23,292 Wszyscy tak pisz�. 824 01:42:23,500 --> 01:42:26,625 Mi�dzy Wschodem a Zachodem wybuch� kryzys dyplomatyczny. 825 01:42:26,792 --> 01:42:31,000 Najnowsze oskar�enia wysun�� pewien m�odzieniec, Gareth Jones. 826 01:42:31,167 --> 01:42:35,917 Co wa�ne, pan Jones jest zagranicznym doradc� Davida Lloyda George'a. 827 01:42:36,082 --> 01:42:41,000 Sekretarz Lloyda George'a twierdzi, �e ZSRS n�ka g��d. 828 01:42:41,167 --> 01:42:43,125 Osobi�cie rozmawia�em z ekspertami 829 01:42:43,292 --> 01:42:47,250 i potwierdzam, �e realizacja planu pi�cioletniego napotyka na trudno�ci... 830 01:42:47,375 --> 01:42:50,166 - M�j Bo�e. -... ale zapewniam czytelnik�w: 831 01:42:50,417 --> 01:42:53,292 fa�szem s� jakiekolwiek doniesienia o g�odzie. 832 01:42:53,457 --> 01:42:55,125 New York Times. 833 01:42:56,250 --> 01:42:59,457 Duranty obala twierdzenia naszego drogiego Jonesa. 834 01:42:59,625 --> 01:43:03,167 Szkoda, �e wspomina o jego pracy dla Lloyda George'a. 835 01:43:30,707 --> 01:43:32,082 Dzie� dobry, ojcze. 836 01:43:37,917 --> 01:43:39,250 Gareth. 837 01:43:42,250 --> 01:43:43,832 Wyrzucili mnie. 838 01:43:44,125 --> 01:43:47,207 Pr�bowa�em si� dodzwoni� i ci� uprzedzi�. 839 01:43:47,582 --> 01:43:49,000 Usi�d�, 840 01:43:49,207 --> 01:43:50,957 zrobi� nam herbaty. 841 01:44:07,625 --> 01:44:10,417 By�e� m�drzejszy od nas wszystkich. 842 01:44:10,917 --> 01:44:13,250 Kto si� spodziewa�, �e tu sko�czysz? 843 01:44:14,332 --> 01:44:16,082 My�la�em, �e za chwil� b�dziesz premierem. 844 01:44:16,250 --> 01:44:19,500 W tym stuleciu mieli�my ju� jednego premiera Walijczyka. 845 01:44:19,832 --> 01:44:22,292 Nie b�d�my zbyt chciwi. 846 01:44:23,916 --> 01:44:26,417 Ciesz� si�, �e wr�ci�e�... 847 01:44:26,792 --> 01:44:30,082 Obieca�em wydawcy, �e nie b�dziesz pisa� o polityce... 848 01:44:30,250 --> 01:44:32,457 Ale mo�esz spokojnie pisa� o... kulturze. 849 01:44:32,625 --> 01:44:35,875 Bryn! Gareth Jones, pami�tasz go? Wr�ci�! Legenda wr�ci�a! 850 01:44:36,042 --> 01:44:37,500 - O kulturze? - Tak! 851 01:44:37,667 --> 01:44:41,250 �eby da� ludziom zapomnie� o tej strasznej n�dzy. Dzie� dobry! 852 01:44:41,917 --> 01:44:44,250 B�dziesz siedzia� u mnie, dobrze? 853 01:44:44,582 --> 01:44:48,042 B�dzie nam przytulnie i milutko. Dzie� dobry wszystkim! 854 01:44:52,500 --> 01:44:56,582 Kolejna depesza z Moskwy: ZSRS uwolni pozosta�ych in�ynier�w... 855 01:44:56,792 --> 01:44:58,082 Mam wy��czy�? 856 01:44:58,250 --> 01:45:01,667 - Nie. - Wr�c� do domu ju� za tydzie�. 857 01:45:01,832 --> 01:45:05,292 Przedstawiciele Kremla w Waszyngtonie maj� powody do zadowolenia: 858 01:45:05,457 --> 01:45:08,792 po d�ugich negocjacjach z Bia�ym Domem, 859 01:45:08,957 --> 01:45:13,417 USA oficjalnie uzna�y ZSRS... 860 01:45:17,625 --> 01:45:19,582 - Zdrowie! - Zdrowie! 861 01:45:19,832 --> 01:45:25,000 Ameryka�scy biznesmeni od dawna na to czekali - rozszerz� rynki zbytu. 862 01:45:25,167 --> 01:45:29,833 Ale tym, kt�ry ostatecznie przekona� F. D. Roosevelta, jest Walter Duranty, 863 01:45:30,207 --> 01:45:33,957 znany czytelnikom jako �Nasz cz�owiek w Moskwie�. 864 01:45:35,166 --> 01:45:38,250 Zwierz�ta spogl�da�y to na �winie, to na ludzi, 865 01:45:38,417 --> 01:45:40,332 i znowu na ludzi, i na �winie, 866 01:45:40,500 --> 01:45:42,500 i zn�w na �winie, i na ludzi; 867 01:45:43,707 --> 01:45:47,792 ale ju� nie da�o si� ich odr�ni�. 868 01:46:09,667 --> 01:46:11,125 To Gareth Jones. 869 01:46:11,292 --> 01:46:12,957 Mama m�wi, �e to wariat. 870 01:46:22,832 --> 01:46:24,542 Uciekajcie! 871 01:47:01,292 --> 01:47:02,625 Gareth! 872 01:47:03,707 --> 01:47:05,292 Wszystko w porz�dku? 873 01:47:06,375 --> 01:47:09,832 Panie z parafii nie chc� z tob� rozmawia�? 874 01:47:12,917 --> 01:47:14,332 Nie pop�dzam. 875 01:47:17,542 --> 01:47:20,792 Ale dasz mi co� wkr�tce do druku? 876 01:47:22,957 --> 01:47:23,957 Przyjecha�! 877 01:47:24,707 --> 01:47:26,082 A niech to! 878 01:47:26,332 --> 01:47:27,667 Kto przyjecha�? 879 01:47:27,917 --> 01:47:29,292 Hearst. 880 01:47:30,707 --> 01:47:32,332 William Randolph Hearst. 881 01:47:32,542 --> 01:47:35,207 Na wakacje, do St. Donats. 882 01:47:37,125 --> 01:47:39,582 Nie by�o ci� tu troch�. 883 01:47:41,207 --> 01:47:42,250 No tak! 884 01:47:43,125 --> 01:47:46,417 No tak! Hearst kupi� St. Donats. 885 01:47:46,582 --> 01:47:47,707 A ty dok�d? 886 01:47:47,875 --> 01:47:50,042 - Musz� z nim porozmawia�. - Chwileczk�! 887 01:47:50,207 --> 01:47:51,500 Gareth! 888 01:47:52,457 --> 01:47:53,542 Zaczekaj! 889 01:47:53,792 --> 01:47:55,125 Gareth! 890 01:47:55,792 --> 01:47:57,457 Gareth, zaczekaj! 891 01:47:58,417 --> 01:48:00,250 Co roku prosimy Hearsta o wywiad. 892 01:48:00,417 --> 01:48:03,082 I co roku odmawia. Ale tym razem si� zgodzi�. 893 01:48:03,250 --> 01:48:07,167 Jestem redaktorem! Musz� to dobrze rozegra�, rozumiesz? 894 01:48:09,042 --> 01:48:10,042 Dobrze. 895 01:48:10,417 --> 01:48:13,125 - Przeprowadz� ten wywiad. - Oszala�e�? 896 01:48:15,000 --> 01:48:17,375 Nie ma mowy, �eby� jecha� do St. Donats. 897 01:48:17,792 --> 01:48:20,375 Swoj� karier� zrujnowa�e�. Mojej nie pozwol�. 898 01:48:50,750 --> 01:48:51,957 S�ucham pana? 899 01:48:52,125 --> 01:48:53,792 Pisz� dla Western Mail. 900 01:48:53,917 --> 01:48:55,957 Widzi pan, mamy du�o pracy. 901 01:48:56,375 --> 01:48:57,792 W�a�nie wr�ci�em z Moskwy. 902 01:48:57,957 --> 01:49:01,082 Mam materia� na pierwsze strony gazet pana Hearsta. 903 01:49:01,332 --> 01:49:04,332 Prosz� zwr�ci� si� do nich. 904 01:49:04,875 --> 01:49:07,707 Przecie� pan jest z Western Mail? 905 01:49:07,957 --> 01:49:11,667 Czemu chce pan odda� temat panu Hearstowi, konkurentowi? 906 01:49:12,000 --> 01:49:14,917 Koncern pana Hearsta ma wi�cej prawnik�w. 907 01:49:15,707 --> 01:49:17,542 Jednak uznam pana za intruza. 908 01:49:17,792 --> 01:49:19,500 Prosz� opu�ci� teren. 909 01:49:19,707 --> 01:49:22,375 Ale tylko na chwil�... 910 01:49:23,957 --> 01:49:25,167 Dzi�kuj�! 911 01:49:25,332 --> 01:49:27,082 Ju� si� zabieram. 912 01:50:00,125 --> 01:50:03,667 - Pozwoli�em sobie wej�� przez... kuchni�. - Eres! 913 01:50:03,832 --> 01:50:06,957 Panie Hearst, mam co�, co pana zainteresuje. 914 01:50:10,082 --> 01:50:11,207 Peter! 915 01:50:11,582 --> 01:50:15,750 Pulitzer pope�ni� okropny b��d, panie Hearst. 916 01:50:15,832 --> 01:50:17,082 Zostaw go! 917 01:50:18,041 --> 01:50:19,332 Ma pan 30 sekund. 918 01:50:19,875 --> 01:50:22,125 W�a�nie wr�ci�em z Moskwy. 919 01:50:22,582 --> 01:50:26,166 Pojecha�em na po�udnie, widzia�em opustosza�e wsie. 920 01:50:26,291 --> 01:50:30,207 - A, historie o g�odzie! - Widzia�em to na w�asne oczy. 921 01:50:30,750 --> 01:50:37,207 Zgin�� te� jeden reporter, kt�rego pan chcia� zatrudni�. 922 01:50:39,417 --> 01:50:41,625 Kleb. Opiera� si� latami... 923 01:50:43,500 --> 01:50:46,750 - Pan my�li, �e go zabili? - Pan te� tak my�li. 924 01:50:48,332 --> 01:50:49,457 Czemu Paul zgin��? 925 01:50:49,750 --> 01:50:55,250 - Z tego samego powodu dyskredytuj� teraz mnie. - I to doprowadzi�o do jego �mierci? 926 01:50:55,667 --> 01:50:59,167 Potwierdzi�a to jego wsp�pracownica. 927 01:51:04,375 --> 01:51:07,417 Pana artyku� to by�oby 928 01:51:09,000 --> 01:51:14,582 pa�skie s�owo przeciw Pulitzerowi Duranty'ego. 929 01:51:23,250 --> 01:51:24,457 Tak. 930 01:51:28,542 --> 01:51:30,875 G��d w ZSRS! 931 01:51:52,542 --> 01:51:54,707 Przysz�a paczka do ciebie. 932 01:51:56,125 --> 01:51:57,457 Dzi�ki. 933 01:52:06,167 --> 01:52:09,375 Drogi Gareth, jestem w domu, w Berlinie... 934 01:52:11,250 --> 01:52:13,750 Jak szybko wszystko si� rozpada. 935 01:52:18,125 --> 01:52:24,082 Znowu pisz� dla Berliner Tageblatt. Na razie. Dop�ki nam pozwalaj�. 936 01:52:24,625 --> 01:52:26,792 Czyta�am tw�j artyku�. 937 01:52:27,957 --> 01:52:29,832 Mia�e� racj�: 938 01:52:30,125 --> 01:52:32,457 jest tylko jedna prawda. 939 01:52:35,207 --> 01:52:37,417 Gratuluj�, Gareth. 940 01:52:38,125 --> 01:52:40,375 Paul by�by z ciebie dumny. 941 01:52:43,082 --> 01:52:45,207 Gdziekolwiek wyruszysz, 942 01:52:45,625 --> 01:52:48,082 dobrze przemy�l, co spakowa�. 943 01:53:03,250 --> 01:53:04,292 Przez wiele dni, 944 01:53:04,792 --> 01:53:08,207 zwierz�ta nie jad�y nic pr�cz burak�w pastewnych i plew. 945 01:53:08,375 --> 01:53:11,582 W oczy zaczyna� zagl�da� im g��d. 946 01:53:11,875 --> 01:53:16,332 Konieczne by�o ukrycie tego faktu przed �wiatem. 947 01:53:17,250 --> 01:53:20,042 O�mieleni zniszczeniem m�yna, 948 01:53:20,207 --> 01:53:25,582 ludzie wymy�lali nowe k�amstwa o folwarku zwierz�cym. 949 01:54:01,332 --> 01:54:04,291 Rok p�niej, Gareth Jones wyjecha� jako korespondent do Mand�urii. 950 01:54:04,417 --> 01:54:07,292 W sierpniu 1935 roku zosta� porwany przez bandyt�w. 951 01:54:08,625 --> 01:54:12,792 Nie wiedzia�, �e jego przewodnik wsp�pracuje ze s�u�bami sowieckimi. 952 01:54:14,292 --> 01:54:18,250 Zastrzelono go w przeddzie� trzydziestych urodzin. 953 01:54:19,792 --> 01:54:23,582 Walter Duranty zmar� w 1957 roku na Florydzie. Mia� 73 lata. 954 01:54:25,167 --> 01:54:29,000 Nigdy nie odebrano mu Nagrody Pulitzera. 955 01:54:30,500 --> 01:54:35,042 Pami�ci milion�w ofiar Ho�odomoru - Wielkiego G�odu Stalina 956 01:57:00,707 --> 01:57:04,457 napisy: Pawe� W�ochacz & Simon Clare 71749

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.