Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,291 --> 00:00:03,919
Poprzedniow "The Walking Dead"...
2
00:00:03,919 --> 00:00:08,590
Zaznaczy�em potencjalne miejsca
z zapasami rolniczymi.
3
00:00:08,800 --> 00:00:10,718
- Jak si� nazywasz?
- Znajomi nazywali mnie Jezusem.
4
00:00:10,801 --> 00:00:12,679
Zajuma� ci kluczyki?
5
00:00:24,190 --> 00:00:26,984
Rick!
Obud� si�!
6
00:00:28,486 --> 00:00:29,987
Powinni�my pogada�.
7
00:00:31,489 --> 00:00:35,701
I siedzimy tam,
drapi�c si� po jajach po�r�d piachu.
8
00:00:35,909 --> 00:00:40,206
Wida� nas z kilometra,
pocimy si� jak �winie i klniemy.
9
00:00:40,497 --> 00:00:45,795
Ale lepsze to ni� siedzenie na dupie
i czekanie, a� nasz wielb��dzi kumpel
10
00:00:45,878 --> 00:00:49,381
- wysra kluczyki do naszej fury.
- Wielb��d nie zjad�by kluczyk�w.
11
00:00:49,506 --> 00:00:53,302
Mylisz si�.
Z�ar� je, a potem wysra�.
12
00:00:54,094 --> 00:00:56,597
To �aden zasrany �art.
13
00:00:57,097 --> 00:01:00,393
- G�upi jeste�.
- Bez dw�ch zda�.
14
00:01:06,106 --> 00:01:08,984
Nowy, wspania�y �wiat.
15
00:01:10,194 --> 00:01:13,906
Nie mog� przesta� my�le� o tym,
�e Maggie niebawem urodzi.
16
00:01:13,906 --> 00:01:16,909
- W takim miejscu.
- A dlaczego nie?
17
00:01:16,909 --> 00:01:21,498
Patrz�c na to, jak sprawy si� maj�
i jak mog� si� potoczy�...
18
00:01:25,585 --> 00:01:30,215
Mo�e w�a�nie dlatego?
Bo tak si� sprawy potoczy�y.
19
00:01:40,391 --> 00:01:44,186
- Nazwa�a� mnie ju� g�upcem.
- Nie musia�am.
20
00:01:52,111 --> 00:01:54,781
- Do jutra.
- Nie.
21
00:01:58,492 --> 00:02:02,914
Wzi�am inn� zmian�.
Wie�yczka na Baggarly.
22
00:02:05,290 --> 00:02:08,919
- Doprawdy?
- Rozmawia�am ju� z Eugenem.
23
00:02:09,086 --> 00:02:13,091
Chce bardziej pomaga�.
Wskoczy na moje miejsce.
24
00:02:16,510 --> 00:02:20,889
- Co� takiego.
- Co nie?
25
00:02:26,979 --> 00:02:29,899
No to do zobaczenia.
26
00:02:35,697 --> 00:02:38,615
Do zobaczenia, Abraham.
27
00:02:59,804 --> 00:03:02,306
Nie �pisz?
28
00:03:07,395 --> 00:03:11,106
Wiesz, �e Eugene
te� b�dzie na patrolu?
29
00:03:12,692 --> 00:03:16,403
Poprosi� mnie, abym nauczy�a go,
jak roz�o�y� i z�o�y� bro�.
30
00:03:16,612 --> 00:03:23,411
- A on zacznie uczy� mnie chemii.
- Chemii nie mo�na nauczy�.
31
00:03:23,703 --> 00:03:26,080
Naprawd�?
32
00:03:34,004 --> 00:03:42,597
Jezusie Przenaj�wi�tszy.
Istny ogie�.
33
00:04:01,616 --> 00:04:03,492
�ap.
34
00:04:07,288 --> 00:04:11,418
Z cysterny.
Musia�am pozby� si� �wiat�a hamowania.
35
00:04:13,419 --> 00:04:17,214
- Sama to zrobi�a�?
- Twoja szyja wydawa�a si� samotna.
36
00:04:17,298 --> 00:04:23,387
Rosito Espinozo...
Jeste� chodz�cym idea�em.
37
00:04:30,185 --> 00:04:32,896
Udowodnij mi to.
38
00:04:37,694 --> 00:04:41,406
- Pod prysznicem.
- Za chwil�.
39
00:05:09,100 --> 00:05:12,519
Gdy ustawimy trelia�e,
b�dziemy mogli uprawia� pionowo.
40
00:05:12,519 --> 00:05:16,315
Podwoimy ilo�� pomidor�w
na metr kwadratowy.
41
00:05:16,315 --> 00:05:20,487
Nie mo�emy w niesko�czono��
racjonowa� po�ywienia.
42
00:05:23,906 --> 00:05:26,992
Nadal nic nie wyros�o.
43
00:05:28,286 --> 00:05:32,081
Skarbie.
Wyrosn� idealnie.
44
00:05:33,207 --> 00:05:36,293
Wszystko b�dzie dobrze.
45
00:06:01,485 --> 00:06:04,988
Co robisz w naszym domu,
do cholery?
46
00:06:06,783 --> 00:06:10,704
Siedz� na schodach
i ogl�dam sobie ten obraz.
47
00:06:10,786 --> 00:06:14,206
Czekam, a� twoi rodzice si� ubior�.
48
00:06:14,206 --> 00:06:17,002
Witaj.
Jestem Jezus.
49
00:06:26,720 --> 00:06:31,391
- Wszystko pod kontrol�.
- M�wi�e�, �e powinni�my pogada�.
50
00:06:32,516 --> 00:06:35,103
No to pogadajmy.
51
00:06:35,310 --> 00:06:37,980
Jak si� uwolni�e�?
52
00:06:38,105 --> 00:06:42,401
Jeden stra�nik nie ogarnie dw�ch wyj��
ani wszystkich okien na trzecim pi�trze.
53
00:06:42,401 --> 00:06:44,403
W�z�y mo�na rozwi�za�,
a zamki otworzy� wytrychem.
54
00:06:44,487 --> 00:06:48,199
- Chaos powstaje z �adu, prawda?
- Pewnie.
55
00:06:48,783 --> 00:06:53,704
Rzuci�em okiem na wasz zapas broni.
Od dawna czego� takiego nie widzia�em.
56
00:06:53,704 --> 00:06:57,500
Jeste�cie �wietnie wyposa�eni,
ale s�abo stoicie z prowiantem.
57
00:06:57,500 --> 00:07:00,879
Bardzo s�abo jak na tylu ludzi.
Jest was 54, zgadza si�?
58
00:07:00,879 --> 00:07:03,213
Wi�cej.
59
00:07:05,300 --> 00:07:08,093
Dzi�ki za ciastko.
Podzi�kowania dla kucharza.
60
00:07:08,218 --> 00:07:12,807
- Nie ma jej tutaj.
- Wiem, �e �le zacz�li�my.
61
00:07:14,016 --> 00:07:18,396
Ale jeste�my po tej samej stronie.
Wszyscy nadal �yjemy.
62
00:07:19,314 --> 00:07:23,985
Ty i Rick mogli�cie mnie tam zostawi�,
ale tego nie zrobili�cie.
63
00:07:24,819 --> 00:07:27,906
Pochodz� z miejsca
bardzo podobnego do tego.
64
00:07:27,906 --> 00:07:31,117
Szukam kolejnych osad,
z kt�rymi mogliby�my handlowa�.
65
00:07:31,117 --> 00:07:35,204
Ukrad�em wam ci�ar�wk�,
bo moi ludzie potrzebuj� wielu rzeczy.
66
00:07:35,204 --> 00:07:39,209
No i �le wam si� z oczu patrzy.
Ale myli�em si�.
67
00:07:40,209 --> 00:07:44,004
Jeste�cie dobrymi lud�mi.
A to zacne miejsce.
68
00:07:44,297 --> 00:07:48,384
- Mo�e b�dziemy mogli sobie pom�c.
- Macie jedzenie?
69
00:07:48,384 --> 00:07:51,096
Zacz�li�my hodowa� byd�o.
Nadal przeszukujemy okolic�.
70
00:07:51,096 --> 00:07:54,516
Uprawiamy w�asn� �ywno��.
Od pomidor�w po sorgo.
71
00:07:54,516 --> 00:07:57,601
- Dlaczego mieliby�my ci uwierzy�?
- Poka�� wam to.
72
00:07:57,685 --> 00:08:00,396
Mo�emy wzi�� samoch�d
i jutro dotrzemy na miejsce.
73
00:08:00,480 --> 00:08:04,108
Zobaczycie na w�asne oczy,
kim jeste�my i co mo�emy zaoferowa�.
74
00:08:04,192 --> 00:08:07,403
Chwila.
Szukasz kolejnych osad?
75
00:08:07,696 --> 00:08:10,990
Handlujecie ju�
z innymi grupami?
76
00:08:13,992 --> 00:08:18,081
Wasz �wiat lada chwila
stanie si� o wiele wi�kszy.
77
00:08:18,790 --> 00:08:26,213
.:: GrupaHatak.pl ::.>> Release24.pl <<
78
00:08:26,213 --> 00:08:31,720
facebook.pl/GrupaHatak
79
00:08:31,802 --> 00:08:38,600
T�umaczenie:Igloo666
80
00:08:49,403 --> 00:08:53,908
�YWE TRUPY 6x11 Knots Untie
Poluzowane wi�zy
81
00:09:00,914 --> 00:09:04,001
Trzymaj.
Ciastko owsiane domowej roboty.
82
00:09:04,085 --> 00:09:08,380
- W�glowodany i kwasy t�uszczowe.
- Dzi�ki, postoj�.
83
00:09:08,881 --> 00:09:12,719
Zrobimy po drodze przystanek
i co� za�api�.
84
00:09:12,885 --> 00:09:15,889
Na przyk�ad w�cieklizn�?
85
00:09:17,389 --> 00:09:21,686
To w podzi�ce za to,
�e pr�bowa�em ci ogarn�� ten nap�j?
86
00:09:22,187 --> 00:09:26,106
I przypominasz mi kogo�,
kogo kiedy� zna�am.
87
00:09:29,610 --> 00:09:33,490
Pewnie smakuje lepiej, ni� wygl�da.
Bo wygl�da na totalne g�wno.
88
00:09:33,615 --> 00:09:38,202
Lepsze g�wno ni� rozjechane zwierz�.
Po prostu to zjedz.
89
00:09:45,710 --> 00:09:48,797
- Jeste� tego pewny?
- Nie.
90
00:09:49,004 --> 00:09:53,717
Ale je�li m�wi prawd�,
to mo�e by� dla nas nowy pocz�tek.
91
00:09:58,682 --> 00:10:05,105
Chcia�em ci powiedzie� o nas,
ale dopiero co do tego dosz�o.
92
00:10:05,897 --> 00:10:08,899
Konkretnie zesz�ej nocy.
93
00:10:12,696 --> 00:10:16,990
- To co� innego.
- Nie mam nic przeciwko.
94
00:10:20,995 --> 00:10:25,792
Spakuj si�.
Gabriel zajmie si� Judith.
95
00:10:26,000 --> 00:10:30,296
Nie jad� z wami.
Kto� musi tutaj pozosta�.
96
00:10:30,587 --> 00:10:33,008
B�d� pilnowa� spraw na miejscu.
97
00:10:33,008 --> 00:10:37,595
A tak pokiereszowana twarz
nie zrobi dobrego pierwszego wra�enia.
98
00:10:50,817 --> 00:10:52,985
Jedziemy z koksem!
99
00:11:28,395 --> 00:11:31,816
- Mog� ci� o co� zapyta�?
- Jasne.
100
00:11:38,114 --> 00:11:44,578
Gdy zacz�y si� harce,
planowali�cie doprowadzi� rzecz do ko�ca?
101
00:11:48,290 --> 00:11:50,501
Tak?
102
00:11:56,383 --> 00:12:00,386
Obgadali�my ten temat.
Dlaczego pytasz?
103
00:12:06,393 --> 00:12:10,605
Zwa�ywszy na to,
jak ostatnio sprawy si� maj�,
104
00:12:12,190 --> 00:12:16,403
jestem pod wra�eniem,
�e kto� m�g�by mie� jaja
105
00:12:16,403 --> 00:12:19,489
do podj�cia takiej decyzji.
106
00:12:20,615 --> 00:12:25,787
Chcemy tu co� stworzy�.
Wszyscy pr�bujemy.
107
00:12:30,082 --> 00:12:34,586
C�, gdy u mnie zanosi si� deszcz,
od razu zak�adam kalosze.
108
00:12:37,716 --> 00:12:40,802
Nie ryzykuj�.
109
00:13:00,989 --> 00:13:06,785
- Co si� dzieje, Rick?
- �wie�y wypadek.
110
00:13:11,791 --> 00:13:14,918
To samoch�d z mojej osady.
111
00:13:33,812 --> 00:13:37,192
Je�li to pu�apka,
kiepsko na tym wyjdziesz.
112
00:13:37,192 --> 00:13:42,113
Moi ludzie maj� k�opoty.
Nie mamy zbyt wielu �o�nierzy.
113
00:13:43,405 --> 00:13:46,701
Wiem, jak to wygl�da,
ale dacie mi bro�?
114
00:13:46,784 --> 00:13:49,995
Nie.
Znalaz�em �lady.
115
00:13:54,417 --> 00:13:57,294
Na pewno s� w �rodku.
116
00:13:58,504 --> 00:14:02,716
- Wchodzimy tam?
- Mo�e to znowu podpucha?
117
00:14:02,801 --> 00:14:06,804
- A mo�e nie.
- P�jdziemy po twoich ludzi.
118
00:14:06,804 --> 00:14:10,182
Zostaniesz tutaj
z jednym z nas.
119
00:14:11,308 --> 00:14:14,604
- Nie ma innej opcji.
- Zostaniesz?
120
00:14:14,604 --> 00:14:19,192
- Id�cie, ale b�d�cie ostro�ni.
- B�dziemy.
121
00:14:20,402 --> 00:14:23,404
Po prostu si� po�pieszcie.
122
00:14:23,697 --> 00:14:27,491
- Je�li zagwi�d��, zastrzel go.
- Dobrze.
123
00:15:12,120 --> 00:15:14,496
Wychod�cie.
Nie skrzywdzimy was.
124
00:15:14,496 --> 00:15:17,000
Jeste�my tu z Jezusem
i zabierzemy was st�d.
125
00:15:17,000 --> 00:15:20,711
- Jest was wi�cej?
- Jeszcze dwie osoby.
126
00:15:40,105 --> 00:15:43,400
Ruszaj si�.
Jeste�my z Jezusem.
127
00:15:43,485 --> 00:15:45,903
Nie mog� i�� z wami.
Szukam przyjaciela.
128
00:15:45,986 --> 00:15:49,990
Jest gdzie� w pobli�u.
Zosta� ranny podczas wypadku.
129
00:16:09,302 --> 00:16:11,679
Spadamy!
130
00:16:12,806 --> 00:16:15,392
Zabierzesz go?
131
00:16:29,614 --> 00:16:32,701
- Jestem Harlan.
- Maggie.
132
00:16:35,912 --> 00:16:40,290
- A to m�j m��, Glenn.
- Wracamy z lekami.
133
00:16:40,792 --> 00:16:44,379
Mo�liwe, �e uratowali�cie
nie tylko nas.
134
00:16:45,587 --> 00:16:48,591
- Jeste� lekarzem?
- Tak.
135
00:16:49,299 --> 00:16:53,303
Nie masz tam czasem
witamin dla kobiet w ci��y?
136
00:16:56,099 --> 00:16:58,518
Dla ciebie?
137
00:17:01,104 --> 00:17:05,482
By�em wcze�niej po�o�nikiem.
No i mam u was d�ug.
138
00:17:07,109 --> 00:17:10,195
Trafili�cie w dziesi�tk�.
139
00:17:22,083 --> 00:17:25,002
Trzymasz si�, Freddie?
140
00:17:28,506 --> 00:17:34,179
Kiedy wydawa�o mi si�,
�e go�� mnie...
141
00:17:36,597 --> 00:17:41,185
Przed oczami stan�a mi �ona.
Zgin�a, zanim �wiat poszed� w diab�y.
142
00:17:41,185 --> 00:17:45,481
A gdy my�la�em, �e ju� po mnie,
ponownie j� zobaczy�em.
143
00:17:47,692 --> 00:17:50,819
Jakby naprawd� tam sta�a.
144
00:18:11,508 --> 00:18:13,801
Cholera.
145
00:18:15,303 --> 00:18:19,015
Musia�o tu nie�le la�.
Utkn�li�my.
146
00:18:20,016 --> 00:18:23,185
Bez obaw.
Jeste�my na miejscu.
147
00:18:36,907 --> 00:18:40,494
To nasza osada.
Witajcie na Wzg�rzu.
148
00:19:16,614 --> 00:19:20,117
- Nie rusza� si�!
- Przedstawisz nas?
149
00:19:20,117 --> 00:19:23,788
- Jezus, co to ma by�?
- Otw�rz bram�, Cal.
150
00:19:23,913 --> 00:19:27,291
Freddie jest ranny.
Wybaczcie.
151
00:19:27,291 --> 00:19:29,919
Nudz� si� tam ca�y dzie�,
wi�c �atwo ich zdenerwowa�.
152
00:19:30,002 --> 00:19:33,798
- Otworzymy bram�, gdy z�o�� bro�.
- To sam j� sobie we�.
153
00:19:33,882 --> 00:19:38,219
R�czymy za tych ludzi.
Uratowali nas.
154
00:19:38,595 --> 00:19:41,890
- Nie celujcie w nich.
- Nie b�d� ryzykowa�.
155
00:19:41,890 --> 00:19:45,101
- Niech ten ca�y Gregory do nas wyjdzie.
- Nie.
156
00:19:45,184 --> 00:19:50,315
Nie widzisz, co si� tu dzieje?
Pozwol� wam zatrzyma� bro�.
157
00:19:51,106 --> 00:19:55,111
Amunicja sko�czy�a nam si�
wiele miesi�cy temu.
158
00:19:55,319 --> 00:19:59,406
Lubi� was i wam ufam.
159
00:20:01,992 --> 00:20:04,412
Pora, by�cie te� nam zaufali.
160
00:20:16,799 --> 00:20:19,594
Otwieraj bram�, Cal.
161
00:20:56,381 --> 00:20:59,217
Jeszcze raz dzi�ki.
Wpadnij, kiedy b�dziesz chcia�a.
162
00:20:59,217 --> 00:21:02,386
B�d� w przyczepie szpitalnej.
163
00:21:18,193 --> 00:21:21,990
W pobli�u by� sk�ad firmy
zajmuj�cej si� instalacjami elektrycznymi.
164
00:21:21,990 --> 00:21:24,992
Dzi�ki temu ogrodzili�my teren.
165
00:21:24,992 --> 00:21:29,998
Sporo os�b przyby�o wraz z przyczepami
z obozu Agencji Zarz�dzania Kryzysowego.
166
00:21:30,080 --> 00:21:35,295
- Sk�d wiedzieli�cie o tym miejscu?
- To posiad�o�� Barrington.
167
00:21:36,003 --> 00:21:39,214
W latach 30. w�a�ciciele domu
przekazali go w�adzom stanu.
168
00:21:39,214 --> 00:21:43,302
Potem przekszta�cono go
w �ywe muzeum.
169
00:21:43,302 --> 00:21:47,807
Zje�d�a�y si� tutaj wycieczki
z ka�dej szko�y w promieniu 50 mil.
170
00:21:47,807 --> 00:21:52,311
To miejsce funkcjonowa�o
od bardzo dawna.
171
00:21:52,311 --> 00:21:56,398
Pewnie ludzie uznali,
�e b�dzie funkcjonowa� dalej.
172
00:21:58,401 --> 00:22:03,405
Z tych okien mamy widok
na wiele mil w ka�dym kierunku.
173
00:22:04,907 --> 00:22:08,286
Zapraszam do �rodka.
174
00:22:30,892 --> 00:22:33,686
Ja pierdziel�.
175
00:22:33,811 --> 00:22:37,398
Wi�kszo�� pomieszcze�
przystosowano do zamieszkania.
176
00:22:37,398 --> 00:22:42,112
- Nawet te, kt�re nie by�y sypialniami.
- Mieszkacie tutaj i w przyczepach?
177
00:22:42,194 --> 00:22:46,407
Planujemy rozbudow�.
Rodz� si� pierwsze dzieci.
178
00:22:48,284 --> 00:22:51,203
Jezus, wr�ci�e�.
179
00:22:53,998 --> 00:22:58,086
- Z go��mi.
- Poznajcie Gregory'ego.
180
00:22:58,502 --> 00:23:02,589
- Dogl�da wszystkich spraw.
- Jestem tutaj szefem.
181
00:23:03,883 --> 00:23:08,596
- Jestem Rick, a nasza osada...
- Mo�e najpierw si� od�wie�ycie?
182
00:23:12,307 --> 00:23:16,311
- Nie trzeba.
- Jezus zaprowadzi was do �azienki.
183
00:23:16,311 --> 00:23:19,106
Wr��cie potem tutaj.
184
00:23:19,691 --> 00:23:25,404
- Ci�ko si� sprz�ta w takim domu.
- W porz�dku.
185
00:23:29,284 --> 00:23:31,702
Chod�cie.
186
00:23:37,416 --> 00:23:40,211
Id� pierwsza.
B�dziesz z nim gada�a.
187
00:23:40,295 --> 00:23:43,798
- Dlaczego?
- Lepiej, �ebym ja tego nie robi�.
188
00:23:43,798 --> 00:23:47,384
Poza tym musisz
wiele podpatrzy�.
189
00:24:11,617 --> 00:24:15,913
Od jak dawna wed�ug ciebie
Rick stuka Michonne?
190
00:24:15,913 --> 00:24:18,500
Nie wiem.
191
00:24:19,709 --> 00:24:24,588
My�lisz czasami
nad ustatkowaniem si� z kim�?
192
00:24:27,008 --> 00:24:30,095
My�lisz, �e to teraz mo�liwe?
193
00:24:47,987 --> 00:24:50,490
- Gregory.
- Natalie, zgadza si�?
194
00:24:50,615 --> 00:24:53,284
- Maggie.
- No, by�em blisko.
195
00:24:53,284 --> 00:24:56,996
- Niezbyt.
- Walisz prosto z mostu.
196
00:24:56,996 --> 00:25:00,416
Podoba mi si� to.
Porozmawiajmy.
197
00:25:08,799 --> 00:25:12,011
By�em tu raz,
zanim sprawy si� posypa�y.
198
00:25:12,095 --> 00:25:17,099
Kiedy ten dom by� muzeum.
Wys�a�a mnie tu miejscowa izba handlowa.
199
00:25:20,103 --> 00:25:22,396
Uwielbiam ten obraz.
200
00:25:22,396 --> 00:25:27,109
Nigdy nie s�dzi�em,
�e b�dzie m�j i prosz�.
201
00:25:27,986 --> 00:25:31,905
Jakby czeka� na mnie
przez ca�y ten czas.
202
00:25:41,915 --> 00:25:45,086
Jezus powiedzia� mi,
�e uratowali�cie doktora Carsona.
203
00:25:45,211 --> 00:25:49,507
Ci�ko teraz o lekarzy,
wi�c bardzo wam za to dzi�kuj�.
204
00:25:49,507 --> 00:25:53,886
- Uratowa� go m�j m��.
- I podzi�kuj� mu za to osobi�cie.
205
00:25:53,886 --> 00:25:59,183
- To miejsce istnieje od pocz�tku?
- Zgadza si�.
206
00:25:59,517 --> 00:26:03,395
Jak uda�o wam si�
tutaj prze�y�?
207
00:26:04,105 --> 00:26:07,107
W zasadzie dzi�ki mnie.
Jestem dobry w te klocki.
208
00:26:07,107 --> 00:26:09,903
Ale nie lubi�
wdawa� si� w szczeg�y.
209
00:26:09,986 --> 00:26:12,989
Wasze miejsce jest tak samo
przyjemne dla oka jak Wzg�rze?
210
00:26:13,114 --> 00:26:15,491
- Jest inne.
- Sk�d bierzecie �ywno��?
211
00:26:15,491 --> 00:26:18,702
Jezus m�wi�, �e macie dobr� gleb�,
ale niczego nie uprawiacie.
212
00:26:18,787 --> 00:26:21,288
- Dopiero zacz�li�my uprawy.
- Czego konkretnie?
213
00:26:21,288 --> 00:26:23,500
Og�rk�w, pomidor�w.
214
00:26:29,005 --> 00:26:33,093
- Zak�adam, �e macie poka�ny arsena�.
- Ca�kiem wystarczaj�cy.
215
00:26:33,093 --> 00:26:36,096
A jak wyposa�ona jest
wasza lecznica?
216
00:26:36,096 --> 00:26:40,599
A wasza?
Podobno mogliby�my pohandlowa�.
217
00:26:41,101 --> 00:26:45,814
- Macie co� na wymian�?
- Dobrze widzisz, co tu mam.
218
00:26:45,896 --> 00:26:48,900
Widzisz, co uda�o mi si� zbudowa�.
219
00:26:49,108 --> 00:26:54,114
Jezus wspomnia�,
�e kiepsko stoicie z �ywno�ci�.
220
00:26:55,781 --> 00:26:59,993
Je�li ludzie nie maj� co je��,
porz�dek zmienia si� w chaos.
221
00:26:59,993 --> 00:27:04,708
Darujmy sobie ceremonia�y.
G�wno macie.
222
00:27:05,290 --> 00:27:08,502
Ale ch�tnie wam pomog�.
Uczynny ze mnie cz�owiek.
223
00:27:08,502 --> 00:27:12,298
Ale nie mo�emy
odda� wam czegokolwiek za darmo.
224
00:27:12,507 --> 00:27:16,010
Mam propozycj�.
Skoro nie macie za wiele do zaoferowania,
225
00:27:16,010 --> 00:27:18,680
b�dziecie mogli zapracowa� sobie
na okre�lone towary.
226
00:27:18,805 --> 00:27:23,393
Ch�tnie przyjm� tu kogo� takiego jak ty.
M�dr� i pi�kn� kobiet�.
227
00:27:23,684 --> 00:27:29,481
A przechodz�c do sedna...
Uwierz, by�aby� bardzo zadowolona.
228
00:27:29,606 --> 00:27:31,608
- Pozw�l, �e przerw�.
- S�uchaj, skarbie.
229
00:27:31,692 --> 00:27:37,198
Daruj sobie takie wstawki.
Nie macie amunicji.
230
00:27:37,699 --> 00:27:40,492
- Kto ci tak powiedzia�?
- Ko�cz� wam si� leki.
231
00:27:40,617 --> 00:27:43,288
Obie strony
maj� swoje potrzeby.
232
00:27:43,288 --> 00:27:46,082
Wi�c dacie nam butelk� aspiryny
i pude�ko z nabojami?
233
00:27:46,207 --> 00:27:49,419
Mo�emy sobie wzajemnie pom�c.
234
00:27:50,711 --> 00:27:54,298
Dzi�kuj�, Natalie.
Przyjemnie si� rozmawia�o.
235
00:27:57,719 --> 00:28:01,513
- Mo�emy sobie pom�c.
- Radzimy sobie sami.
236
00:28:02,015 --> 00:28:04,392
A wy?
237
00:28:11,982 --> 00:28:16,779
Gregory chce handlowa�.
Ale obecnie nie potrzebujemy amunicji.
238
00:28:16,904 --> 00:28:18,698
- Jakim cudem?
- Mur jest solidny.
239
00:28:18,781 --> 00:28:22,701
Zdobyli�my wi�cej lek�w.
Gregory chce jak najwi�cej ugra�.
240
00:28:22,786 --> 00:28:26,789
- My te� czego� chcemy.
- Potrzebujemy jedzenia.
241
00:28:26,789 --> 00:28:30,710
Przybyli�my spor� drog�
i zdob�dziemy je.
242
00:28:31,502 --> 00:28:35,507
Porozmawiam z nim.
Jako� si� dogadamy.
243
00:28:38,093 --> 00:28:43,181
Okoliczno�ci si� zmieniaj�.
Raz nam b�dzie sz�o lepiej, raz wam.
244
00:28:44,182 --> 00:28:48,894
U�wiadomi� mu to.
Mo�ecie mi da� kilka dni?
245
00:28:53,400 --> 00:28:55,902
Dobrze.
246
00:29:10,709 --> 00:29:13,795
- Co si� sta�o
- Wr�cili.
247
00:29:26,182 --> 00:29:31,186
Nathan, a co z reszt�?
Gdzie Tim i Marsha?
248
00:29:31,395 --> 00:29:33,897
Nie �yj�.
249
00:29:35,316 --> 00:29:37,902
- Negan?
- Tak.
250
00:29:38,403 --> 00:29:41,905
- Przecie� byli�my dogadani.
- Powiedzia�, �e to zbyt ma�o.
251
00:29:41,905 --> 00:29:45,201
- Wys�ali�my mu za ma�o?
- Nie.
252
00:29:45,410 --> 00:29:49,204
- Nadal maj� Craiga.
- Powiedzia�, �e go nie zabij�
253
00:29:49,204 --> 00:29:53,084
i ode�l� do nas,
je�li przeka�� ci wiadomo��.
254
00:29:53,917 --> 00:29:56,003
M�w.
255
00:29:56,712 --> 00:29:59,089
Przepraszam.
256
00:30:01,800 --> 00:30:04,804
Zostawcie mnie!
Musia�em to zrobi�!
257
00:30:25,115 --> 00:30:29,287
Mo�e w�a�nie dlatego?Bo tak si� sprawy potoczy�y.
258
00:30:35,501 --> 00:30:39,213
Nie zbli�aj si�!
Inaczej m�j brat zginie!
259
00:30:43,384 --> 00:30:46,011
Rzu� n�.
260
00:31:11,496 --> 00:31:13,498
No co?
261
00:31:13,498 --> 00:31:16,500
Nathan!
Zabi�e� go!
262
00:31:16,500 --> 00:31:20,005
Pr�bowa� zabi� Gregory'ego,
a potem mnie.
263
00:31:22,589 --> 00:31:25,884
- Nawet nie pr�buj.
- Rzu� bro�!
264
00:31:26,720 --> 00:31:30,597
- Nie wydaje mi si�.
- S�uchajcie, to koniec!
265
00:31:32,099 --> 00:31:36,311
Na tym to zako�czymy.
Ethan by� naszym przyjacielem,
266
00:31:36,604 --> 00:31:40,817
ale nie udawajmy, �e by� kim� wi�cej
ni� tch�rzem, kt�ry nas zaatakowa�.
267
00:31:40,817 --> 00:31:45,488
To on tu zawini�.
A ci ludzie powstrzymali go.
268
00:31:53,413 --> 00:31:57,083
- Co mog� jeszcze zrobi�?
- Schowaj bro�.
269
00:31:58,292 --> 00:32:01,712
Zrobi�e� ju�
wystarczaj�co wiele.
270
00:32:04,007 --> 00:32:07,885
Nasza sytuacja
jest nieco skomplikowana.
271
00:32:10,596 --> 00:32:13,516
Daj mi troch� czasu.
272
00:32:27,989 --> 00:32:33,411
- Wszystko w porz�dku?
- I to najlepszym.
273
00:32:49,719 --> 00:32:54,516
Doktor Carson opatrzy� Gregory'ego.
Cierpi, ale prze�yje.
274
00:32:54,682 --> 00:32:57,602
Co teraz?
275
00:32:57,810 --> 00:33:02,691
To niecodzienna sytuacja,
ale sprawa zosta�a za�egnana.
276
00:33:03,191 --> 00:33:05,818
Us�yszeli�my o Neganie.
277
00:33:05,818 --> 00:33:10,198
Jaki� czas temu Daryl i Abraham
napotkali jego ludzi.
278
00:33:10,198 --> 00:33:11,490
Kim on jest?
279
00:33:11,615 --> 00:33:15,703
Negan przewodzi grupie ludzi,
kt�rych nazywa Zbawcami.
280
00:33:15,703 --> 00:33:20,000
Zjawili si� tutaj,
gdy sko�czyli�my budow� muru.
281
00:33:20,083 --> 00:33:23,211
Spotkali si� z Gregorym
w imieniu swojego szefa.
282
00:33:23,294 --> 00:33:27,214
Us�yszeli�my sporo ��da�
i jeszcze wi�cej gr�b.
283
00:33:27,298 --> 00:33:32,804
A Negan zabi� jednego z nas, Rory'ego.
Ch�opak mia� 16 lat.
284
00:33:33,596 --> 00:33:37,392
Zosta� skatowany na �mier�
na naszych oczach.
285
00:33:37,892 --> 00:33:42,396
Powiedzia�, �e nowe zasady
trzeba dos�ownie wbi� do g�owy.
286
00:33:43,397 --> 00:33:48,193
Gregory nie potrafi si� postawi�.
Nie wybra�bym takiego przyw�dcy.
287
00:33:48,193 --> 00:33:52,281
Ale pom�g� stworzy� to miejsce,
a ludzie go lubi�.
288
00:33:52,281 --> 00:33:55,993
- Poszed� na uk�ad.
- Po�owa wszystkiego.
289
00:33:56,702 --> 00:34:02,416
Wysy�amy Zbawcom
po�ow� zapas�w, plon�w i byd�a.
290
00:34:03,000 --> 00:34:07,005
- A co otrzymujecie w zamian?
- Nie atakuj� nas.
291
00:34:07,588 --> 00:34:10,884
- Nie zabijaj� nas.
- Nie lepiej po prostu zabi� ich?
292
00:34:11,009 --> 00:34:14,596
Nawet gdyby�my mieli amunicj�,
wi�kszo�� z nas nie potrafi walczy�.
293
00:34:14,596 --> 00:34:18,016
- Ilu ludzi ma Negan?
- Nie wiemy.
294
00:34:18,391 --> 00:34:21,603
- Widzieli�my mo�e ze 20 naraz.
- Nie rozumiem.
295
00:34:21,894 --> 00:34:25,898
Pojawili si�, zabili tego dzieciaka
i oddajecie im po�ow� wszystkiego?
296
00:34:25,898 --> 00:34:29,693
Kutafonom uda�o si� was nastraszy�,
a ten ich szefo to pewnie jaka� pizda.
297
00:34:29,818 --> 00:34:31,278
Sk�d ta pewno��?
298
00:34:31,278 --> 00:34:36,117
Miesi�c temu rozpi�dzili�my
ca�y ich oddzia�.
299
00:34:37,117 --> 00:34:39,411
Za�atwimy to za was.
300
00:34:39,496 --> 00:34:42,791
Je�li odbijemy waszego cz�owieka
i za�atwimy Negana oraz jego band�,
301
00:34:42,791 --> 00:34:47,503
pomo�ecie nam z zapasami?
Po�ywienie, leki i jedna krowa stykn�.
302
00:34:49,588 --> 00:34:53,009
Zawsze potrafili�my si� postawi�.
303
00:34:58,306 --> 00:35:01,393
Porozmawiam o tym
z Gregorym.
304
00:35:10,485 --> 00:35:13,697
Maj� jedzenie,
kt�rego nam brakuje.
305
00:35:14,405 --> 00:35:18,617
Nie mamy niczego w nadmiarze.
Nie licz�c nas samych.
306
00:35:20,202 --> 00:35:22,914
I naszych mo�liwo�ci.
307
00:35:26,501 --> 00:35:32,382
- Na tym oprzemy nasz uk�ad.
- Nie otrzymamy nic za darmo.
308
00:35:38,804 --> 00:35:42,099
Gregory si� przebudzi�.
Chce porozmawia�.
309
00:35:43,893 --> 00:35:47,688
Z Maggie.
B�dzie rozmawia� tylko z ni�.
310
00:35:49,606 --> 00:35:52,110
Poradzisz sobie.
311
00:35:53,695 --> 00:35:56,905
Deanna nie myli�a si�
co do ciebie.
312
00:35:59,409 --> 00:36:02,494
Z g�ry przepraszam.
Gregory mo�e by� strasznym dupkiem.
313
00:36:02,494 --> 00:36:04,289
Wiem.
314
00:36:06,206 --> 00:36:08,585
Wejd�.
315
00:36:10,586 --> 00:36:13,380
Wybacz ten mrok.
316
00:36:14,007 --> 00:36:19,094
Podali mi antybiotyki,
przez kt�re jestem wra�liwy na �wiat�o.
317
00:36:19,887 --> 00:36:22,181
Istna agonia.
318
00:36:22,181 --> 00:36:25,601
Jakby kto�
wsadzi� mi flaki do betoniarki.
319
00:36:25,601 --> 00:36:29,813
Mog�o by� gorzej.
Mia�e� szcz�cie, �e tam byli�my.
320
00:36:30,106 --> 00:36:33,318
- Jezus przekaza� ci nasz� propozycj�?
- Owszem.
321
00:36:33,318 --> 00:36:35,402
Sk�d pomys�,
�e akurat wam si� uda?
322
00:36:35,487 --> 00:36:38,197
Radzili�my ju� sobie
z takimi jak Negan.
323
00:36:38,197 --> 00:36:41,201
- Jak?
- Tak, �e nie �yj�.
324
00:36:41,492 --> 00:36:44,579
Odbijemy waszego cz�owieka.
325
00:36:45,579 --> 00:36:48,208
Nie wiem, czy warto
ryzykowa� dla Craiga.
326
00:36:48,291 --> 00:36:53,713
- W ko�cu zaatakowa� mnie jego brat.
- �eby ocali� blisk� mu osob�.
327
00:36:55,382 --> 00:36:58,885
- Ba� si�.
- A to uczyni�o go s�abym.
328
00:36:59,385 --> 00:37:02,097
Nie wiem, czy chcia�bym,
aby kto� z takiej rodziny przetrwa�.
329
00:37:02,097 --> 00:37:06,309
M�j ojciec twierdzi�, �e przebaczenie
wymaga wi�kszej si�y ni� gniew.
330
00:37:06,309 --> 00:37:10,396
I chyba mia� racj�.
A Craig jest niez�ym kucharzem.
331
00:37:10,480 --> 00:37:13,692
�wietnie wychodz� mu
pieczone jajka z zielonymi pomidorami.
332
00:37:13,817 --> 00:37:17,112
W zamian za zapasy
uratujemy Craiga,
333
00:37:17,195 --> 00:37:21,282
a tak�e na sta�e wyeliminujemy
Negana i Zbawc�w.
334
00:37:21,615 --> 00:37:24,911
Wybacz, ale bawi mnie
ta nasza rozmowa.
335
00:37:24,994 --> 00:37:30,416
Za nic nie chcia�a� pracowa� dla nas
w zamian za zapasy, ale...
336
00:37:31,083 --> 00:37:36,297
czy w�a�nie tak si� nie dzieje?
Wykorzysta�em swoj� przewag�.
337
00:37:37,590 --> 00:37:41,094
- To nic osobistego.
- Masz racj�.
338
00:37:41,885 --> 00:37:46,391
Potrzebujemy jedzenia, a wy je macie.
I zapracujemy na nie.
339
00:37:49,518 --> 00:37:53,606
- W takim razie otrzymacie te zapasy.
- �wietnie.
340
00:37:53,690 --> 00:37:57,693
Porozmawiam z Jezusem,
aby wszystko przygotowa�.
341
00:37:57,693 --> 00:38:02,782
Sprawia mi to nawet frajd�.
A� czuj� ten dreszczyk.
342
00:38:07,286 --> 00:38:10,706
- Chcemy po�ow�.
- S�ucham?
343
00:38:10,706 --> 00:38:15,295
Po�ow� tego, co macie.
Widzia�am, do czego dosz�o na zewn�trz.
344
00:38:15,503 --> 00:38:21,009
Negan oczekuje kolejnych dostaw.
I tak w niesko�czono��.
345
00:38:22,010 --> 00:38:26,806
I je�li b�dziecie si� na to godzi�,
wkr�tce nie pozostanie wam nic.
346
00:38:27,514 --> 00:38:32,686
Co wtedy?
Bez amunicji i �o�nierzy...
347
00:38:34,481 --> 00:38:37,483
sko�czysz jako trup.
348
00:38:39,110 --> 00:38:45,407
Wi�c oddasz nam teraz po�ow�
albo nici z umowy.
349
00:38:47,202 --> 00:38:50,996
Widzisz?
Teraz ja mam przewag�.
350
00:38:56,795 --> 00:39:01,215
Gratuluj�.
Umowa stoi.
351
00:39:02,800 --> 00:39:05,804
Chcesz co� jeszcze?
Mo�e moj� nerk�?
352
00:39:05,887 --> 00:39:09,891
Niekoniecznie.
Ale faktycznie czego� potrzebuj�.
353
00:39:18,400 --> 00:39:22,112
Nawet Negan nie dosta�
tak wiele zapas�w z g�ry.
354
00:39:23,780 --> 00:39:25,407
Czego chcesz?
355
00:39:25,407 --> 00:39:30,202
Jezus m�wi�, �e od pocz�tku
dowozicie Neganowi zapasy.
356
00:39:30,619 --> 00:39:32,914
Odzyskamy Craiga.
357
00:39:32,914 --> 00:39:37,501
Odzyskamy go tylko wtedy,
gdy przyjedziemy z g�ow� Gregory'ego.
358
00:39:37,585 --> 00:39:40,713
- Odzyskamy Craiga.
- Jak?
359
00:39:41,088 --> 00:39:45,385
Powiedzcie nam wszystko,
co wiecie o bazie Negana.
360
00:39:45,385 --> 00:39:50,097
Potrzebujemy waszej pomocy.
Musicie z nami pojecha�.
361
00:40:13,079 --> 00:40:18,001
Znajdzie si� miejsce dla mnie?
W ko�cu wyruszacie w s�usznej sprawie.
362
00:40:19,210 --> 00:40:22,505
I nadal macie moje no�e.
363
00:40:27,302 --> 00:40:31,889
- Jeste� na to gotowa?
- Czuj�, �e nie b�dzie �atwo.
364
00:40:32,306 --> 00:40:35,809
Wygramy.
Nie ma innej opcji.
365
00:40:38,896 --> 00:40:41,315
Wygramy.
366
00:42:40,809 --> 00:42:45,481
W nast�pnym odcinku...
367
00:42:46,106 --> 00:42:51,403
Ci Zbawcy pr�dzej czy p�niejodnale�liby nas.
368
00:42:51,487 --> 00:42:54,490
I spr�bowaliby nassobie podporz�dkowa�.
369
00:42:54,615 --> 00:42:58,119
Musimy zaatakowa� ich pierwsi.
370
00:42:59,496 --> 00:43:05,001
I musimy wygra�.Dzi�ki temu nikt nie b�dzie tu g�odowa�.
371
00:43:07,711 --> 00:43:09,297
Musimy stan�� do walki.
372
00:43:09,297 --> 00:43:12,217
.:: GrupaHatak.pl ::.
373
00:43:14,219 --> 00:43:17,179
.:: Napisy24.pl - Wprost od t�umaczy ::.
32407
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.