Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,042 --> 00:00:03,128
movie info: XVID 640x480 25.0fps 348.4 MB
/SubEdit b.4056 (http://subedit.com.pl)/
2
00:00:05,672 --> 00:00:10,511
Chcia�bym zwr�ci� wasz� uwag�
na eksponat W, manifest dostawy.
3
00:00:10,719 --> 00:00:14,389
Znajdziecie to na stronie sz�stej
waszych dokument�w.
4
00:00:14,556 --> 00:00:17,809
Jak widzicie,
manifest odnosi si�
5
00:00:18,018 --> 00:00:22,272
do wysy�ki wykonanej
5 wrze�nia zesz�ego roku.
6
00:00:22,439 --> 00:00:24,650
Nie wiem co ten
demon pr�buje udowodni�.
7
00:00:28,487 --> 00:00:30,113
Przepraszam, m�wi� pan co�?
8
00:00:32,115 --> 00:00:34,743
Nie, prosz� kontynuowa�.
9
00:00:42,584 --> 00:00:45,337
Kierownik floty, pan Peters
10
00:00:45,504 --> 00:00:49,508
jest odpowiedzialny za punkty
tego manifestu,
11
00:00:49,716 --> 00:00:53,345
w��cznie z 48 bary�kami
toksycznych odpad�w.
12
00:00:53,512 --> 00:00:57,599
Pr�buje zaprzeczy� czym jest,
jakby�my nie wiedzieli.
13
00:00:58,058 --> 00:01:00,936
Przynosisz nam wzystkim z�� s�aw�.
14
00:01:01,603 --> 00:01:04,106
Co tu si� dzieje do diab�a?
15
00:01:04,940 --> 00:01:09,111
To nazywa si�... po�wiadczeniem?
16
00:01:09,319 --> 00:01:13,282
- Wszystko w porz�dku, panie Turner?
- Przepraszam.
17
00:01:31,341 --> 00:01:33,927
Zobacz, demon.
18
00:01:37,639 --> 00:01:38,682
Co powiedzia�e�?
19
00:01:38,849 --> 00:01:41,727
Jeste� dla nas wszystkich utrapieniem,
wiesz o tym.
20
00:01:44,062 --> 00:01:45,647
Zostawcie mnie w spokoju.
21
00:01:45,814 --> 00:01:49,359
Poddaj si�, Cole.
Nigdy nie b�dziesz dobry.
22
00:01:58,619 --> 00:02:00,621
Wszystko dobrze, ch�opie?
23
00:02:16,678 --> 00:02:19,181
Phoebe, dzi�ki Bogu.
24
00:02:19,389 --> 00:02:21,266
Potrzebuj� twojej pomocy.
25
00:02:21,433 --> 00:02:25,020
Chyba zaczynam wariowa�,
albo kto� m�ci mi w g�owie.
26
00:02:26,271 --> 00:02:27,731
Spokojnie.
Powiedz co si� sta�o.
27
00:02:27,940 --> 00:02:33,320
W�a�nie po�wiadcza�em
sprawie chemicznej bry�y i poszed�em...
28
00:02:34,530 --> 00:02:35,364
/Rozw�d/
29
00:02:39,826 --> 00:02:43,956
Ostateczne papiery rozwodowe.
Chc� �eby� je podpisa�.
30
00:02:44,122 --> 00:02:47,876
- Po to tu jeste�?
- Tak. To nareszcie koniec, oficjalnie.
31
00:02:48,627 --> 00:02:50,838
- Poniewa� jeste� z�y.
- Nie, mylisz si�.
32
00:02:51,004 --> 00:02:53,006
Nie, mam racj�.
33
00:02:53,173 --> 00:02:55,175
Zawsze by�e� z�y
i zawsze b�dziesz.
34
00:02:55,342 --> 00:02:57,511
- To nieprawda.
- Tak, to prawda.
35
00:02:57,886 --> 00:03:00,305
Cole, nie walcz z tym.
To to kim jeste�.
36
00:03:00,472 --> 00:03:03,225
Nie jestem z�y, do cholery!
Nie jestem z�y!
37
00:03:12,317 --> 00:03:14,027
Lauren?
38
00:03:19,908 --> 00:03:22,202
Co si� ze mn� dzieje?
39
00:03:23,287 --> 00:03:27,541
/Wiesz co si� z tob� dzieje./
40
00:03:28,125 --> 00:03:32,379
/Jeste� z�y, Cole./
41
00:03:34,506 --> 00:03:37,217
Jeste� z�y, Cole.
42
00:03:37,384 --> 00:03:40,095
To tw�j najwi�kszy strach.
43
00:03:40,262 --> 00:03:42,514
I to prawda.
44
00:04:45,118 --> 00:04:48,539
W porz�dku, szesnasty raz.
45
00:04:51,333 --> 00:04:53,252
- Cholera.
- Co si� dzieje, Paige?
46
00:04:53,418 --> 00:04:56,338
Pr�buj� tylko wyczarowa�
pare go��bi.
47
00:04:56,755 --> 00:04:58,423
Tu, na dole przed tymi
wszystkimi oknami, co?
48
00:04:58,632 --> 00:05:00,300
Tak, na strychu czu�am si�
troch� skr�powana.
49
00:05:00,467 --> 00:05:03,303
My�la�am, �e zmiana
scenerii mog�aby pom�c.
50
00:05:03,470 --> 00:05:07,432
Zakl�cie Prue na wywo�anie
zwierz�t, co? Mocne.
51
00:05:07,599 --> 00:05:10,352
Co ty nie powiesz.
Ile czasu jej to zaj�o?
52
00:05:10,519 --> 00:05:12,271
Pare dni, przynajmniej.
53
00:05:12,437 --> 00:05:14,356
To dobrze,
po tym nie czuj� si� tak �le.
54
00:05:14,940 --> 00:05:17,109
- Co si� dzieje, Paige?
- Nic.
55
00:05:18,443 --> 00:05:19,611
Paige?
56
00:05:19,778 --> 00:05:21,363
Przyrzekasz, �e nie powiesz
Piper i Phoebe?
57
00:05:21,572 --> 00:05:22,614
Tak.
58
00:05:22,781 --> 00:05:26,618
Prue by�a t� super czarownic�
z pe�noetatow� prac�,
59
00:05:26,785 --> 00:05:28,745
a ja odesz�am z pracy
�eby by� pe�noetatow� czarownic�
60
00:05:28,912 --> 00:05:30,205
i nadal nie osi�gn�am
jej poziomu.
61
00:05:30,372 --> 00:05:33,417
Co sprawia, �e czuj� si�
niewiarygodnie sfrustrowana i kiepska.
62
00:05:33,584 --> 00:05:35,919
My�la�em, �e sko�czy�a�
por�wnywa� siebie do Prue.
63
00:05:36,128 --> 00:05:37,546
Tak, ja te�.
64
00:05:37,713 --> 00:05:39,798
Przez te pare dni,
z jakiego� powodu,
65
00:05:39,965 --> 00:05:43,552
czu�am si� troch� niepewnie.
66
00:05:43,719 --> 00:05:46,430
A to g�upie zakl�cie
wcale nie pomaga.
67
00:05:47,014 --> 00:05:50,017
No dalej.
Daj mi go��bia, jakiego� go��bia.
68
00:05:51,935 --> 00:05:53,604
- Nic.
- Cze��.
69
00:05:53,770 --> 00:05:56,773
Wracam z jogi i z salonu
manicuru i pedicuru.
70
00:05:56,982 --> 00:05:59,776
Tam, na ladzie, studzi sie ciasto wi�niowe,
a ja b�d� w swojej celi.
71
00:05:59,943 --> 00:06:01,278
Przedporodowa policja, paniusiu.
72
00:06:01,445 --> 00:06:03,864
Od�� kubek,
odsu� si� od kawy.
73
00:06:04,072 --> 00:06:05,908
To zielona herbata.
74
00:06:06,074 --> 00:06:07,159
Jestem na naturalnym haju.
75
00:06:07,326 --> 00:06:10,078
To pierwszy poranek w miesi�cu,
kiedy zatrzyma�am swoje �niadanie.
76
00:06:10,537 --> 00:06:13,040
Hej, gratulacje.
77
00:06:13,207 --> 00:06:16,001
�egnajcie, poranne md�o�ci,
witaj, drugi trymestrze.
78
00:06:16,168 --> 00:06:17,628
Czuj� si� cudownie.
79
00:06:17,836 --> 00:06:19,838
Wi�c, tak sobie my�la�am,
kiedy powr�ci�am,
80
00:06:20,005 --> 00:06:23,634
mo�e mogliby�my zacz��
trenowa� nad nowym dzieckiem.
81
00:06:25,260 --> 00:06:26,929
Nadal tu jestem, dzi�ki.
82
00:06:31,391 --> 00:06:33,185
Paj�k, dorwij go, dorwij go!
83
00:06:36,688 --> 00:06:39,107
Dajesz rad� demonom
i czarownikom, ale nie paj�kom?
84
00:06:40,192 --> 00:06:42,736
Pech. Powinnam wiedzie�,
�e to si� stanie.
85
00:06:42,903 --> 00:06:44,112
O czym ty m�wisz?
86
00:06:44,279 --> 00:06:46,865
To historia mojego �ycia.
Kiedy wszystko idzie �wietnie
87
00:06:47,032 --> 00:06:49,326
co� nieuchronnie si� dzieje
i to rujnuje.
88
00:06:49,493 --> 00:06:51,286
Ma�y paj�k spowodowa� to wszystko...?
89
00:06:51,495 --> 00:06:52,955
Tylko czekaj. A zobaczysz.
90
00:06:55,040 --> 00:06:57,751
Prosz�.
Prosz�, musicie mi pom�c.
91
00:07:00,879 --> 00:07:02,214
Widzisz?
92
00:07:05,092 --> 00:07:07,135
�ledzili mnie?
93
00:07:07,302 --> 00:07:09,638
- Kto?
- Cole, mo�e powiniene�...
94
00:07:10,472 --> 00:07:12,766
Trzymaj si�
ode mnie z dala!
95
00:07:16,687 --> 00:07:18,897
- Mam go.
- Cole, co ty wyprawiasz?
96
00:07:21,483 --> 00:07:22,776
Ty jeste� z nim.
97
00:07:28,490 --> 00:07:29,741
Co z tob�?
98
00:07:32,202 --> 00:07:35,372
Przepraszam.
Nie zrani�em nikogo, prawda?
99
00:07:36,081 --> 00:07:39,251
Mog�e�. Masz szcz�cie,
�e ju� jestem martwy.
100
00:07:43,922 --> 00:07:46,550
- Robi si� coraz gorzej.
- Gorzej? Co?
101
00:07:46,842 --> 00:07:51,597
Moje moce. Najpierw wyobra�a�em sobie,
�e ich u�ywam, a teraz...
102
00:07:51,805 --> 00:07:52,848
...robi� to naprawd�.
103
00:07:53,015 --> 00:07:54,183
Przeciwko komu?
104
00:07:54,391 --> 00:07:58,854
Demonom.
A przynajmniej tak my�la�em.
105
00:07:59,146 --> 00:08:02,274
Kto� mn� manipuluje,
sprawia, �e widz� r�ne rzeczy.
106
00:08:02,441 --> 00:08:03,859
Musicie mi pom�c.
107
00:08:04,026 --> 00:08:07,112
W przeciwnym razie,
mog� naprawd� kogo� skrzywdzi�.
108
00:08:22,252 --> 00:08:24,046
Dzi�ki.
109
00:08:29,426 --> 00:08:34,306
- Wszystko dobrze?
- Tak. Tak. Dlaczego pytasz?
110
00:08:34,473 --> 00:08:36,808
Nie wiem. Wydajesz si� troch�
zdenerwowana, to wszystko.
111
00:08:37,267 --> 00:08:40,187
Naprawd�?
Wydaj� si� zdenerwowana, co?
112
00:08:40,437 --> 00:08:42,231
Nie, to znaczy...
113
00:08:43,524 --> 00:08:45,943
Tak, mo�e tylko troch�.
114
00:08:46,151 --> 00:08:48,320
Musisz zrozumie�,
�e min�o troch� czasu
115
00:08:48,487 --> 00:08:52,491
odk�d by�am na trzeciej randce,
nie m�wi�c ju� o pierwszej czy drugiej.
116
00:08:52,741 --> 00:08:54,451
To naprawd� niewielka r�nica.
117
00:08:54,701 --> 00:08:56,453
Z wyj�tkiem poca�unku, oczywi�cie.
118
00:08:56,620 --> 00:08:58,038
- Poca�unku?
- Tak, tak.
119
00:08:58,205 --> 00:09:00,707
Trzecia randka, obowi�zkowo.
Pewnie zapomnia�a�.
120
00:09:01,625 --> 00:09:04,294
- Dzi�ki za przypomnienie.
- Prosz� bardzo.
121
00:09:07,548 --> 00:09:09,258
Jak d�ugo by�a� m�atk�?
122
00:09:10,217 --> 00:09:13,178
Nie d�ugo,
ale byli�my razem dwa lata.
123
00:09:13,387 --> 00:09:17,307
Na pocz�tku by�o �wietnie,
tylko �e koniec by�...
124
00:09:17,558 --> 00:09:18,767
...piekielny.
125
00:09:18,976 --> 00:09:21,061
Tak, prze�y�em to samo z moj� ex.
126
00:09:21,770 --> 00:09:23,522
Nie, jestem absolutnie pewna, �e nie.
127
00:09:24,815 --> 00:09:27,901
No wiesz, poniewa�
ka�da sytuacja jest inna.
128
00:09:30,320 --> 00:09:31,947
Nie traktowa� ci� dobrze, tak?
129
00:09:34,867 --> 00:09:38,620
Hej, ja b�d� ci�
dobrze traktowa�.
130
00:09:42,749 --> 00:09:44,459
Cze��.
131
00:09:44,877 --> 00:09:46,837
Z�y moment?
132
00:09:50,716 --> 00:09:53,635
To co mam do powiedzenia to to,
�eby to lepiej by�o dobre.
133
00:09:56,597 --> 00:09:57,639
Chyba sobie �artujesz.
134
00:09:57,848 --> 00:09:59,600
Przepraszam, Phoebe,
to naprawd� wa�ne.
135
00:09:59,766 --> 00:10:02,269
Zdesperowany demon
wymaga zdesperowanych przedsi�wzi��.
136
00:10:02,603 --> 00:10:05,522
My�l�, �e kto� pr�buje
doprowadzi� mnie do ob��du.
137
00:10:05,689 --> 00:10:08,192
- Czyli jest nas dwoje.
- Nie rozumiesz.
138
00:10:08,400 --> 00:10:11,820
Nie wiem ju� co jest rzeczywisto�ci�,
co si� dzieje w mojej g�owie.
139
00:10:12,070 --> 00:10:15,991
Prawie zabi�em dzi� moj�
sekretark�. A potem Leo.
140
00:10:16,742 --> 00:10:20,245
/To mo�e by� najgorszy strach,
jaki nadci�ga do twojego �ycia, Phoebe./
141
00:10:21,038 --> 00:10:26,293
Cole ci�gnie ci� z powrotem
do swego �wiata z�a.
142
00:10:31,423 --> 00:10:33,967
- S�uchasz mnie?
- Tak.
143
00:10:34,176 --> 00:10:37,679
Ale, Cole, nie pozwol� ci �eby� zaci�gn��
mnie z powrotem do twojego z�ego �wiata.
144
00:10:37,888 --> 00:10:40,933
Musz� si� dowiedze�, co jest grane
zanim komu� stanie si� krzywda.
145
00:10:41,141 --> 00:10:45,687
Ostro�nie, to kolejna z jego
sztuczek �eby ci� odzyska�.
146
00:10:45,896 --> 00:10:48,732
Sk�d mam wiedzie�, �e to nie twoja
kolejna sztuczka �eby mnie odzyska�?
147
00:10:48,941 --> 00:10:50,692
Moja sztuczka?
148
00:10:53,695 --> 00:10:57,991
To nie �adna sztuczka.
Powa�nie, boj� si�, co mog� zrobi�
149
00:10:58,200 --> 00:11:01,078
i b�agam ci� o twoj� pomoc.
150
00:11:01,245 --> 00:11:03,247
Przykro mi, Cole, nie mog�.
151
00:11:03,497 --> 00:11:07,501
Musz� czasami wyznaczy� lini�
i zamierzam wyznaczy� j� teraz.
152
00:11:15,592 --> 00:11:19,221
Daleko mi �eby stan�� po jego stronie,
ale co, je�li on m�wi prawd�?
153
00:11:19,680 --> 00:11:20,681
/Zgadzam si�./
154
00:11:20,889 --> 00:11:22,391
Je�li na wolno�ci jest demon,
wystarczaj�co pot�ny,
155
00:11:22,599 --> 00:11:23,767
by namiesza� w g�owie Cole'a...
156
00:11:23,976 --> 00:11:25,602
Wtedy, to jego problem.
157
00:11:25,769 --> 00:11:28,021
Nie nasz
i ju� nie m�j.
158
00:11:28,230 --> 00:11:30,148
Teraz, je�li pozwolicie,
159
00:11:30,357 --> 00:11:35,445
wr�c� tam i spr�buj�
ocali� to, co zosta�o z mojej randki.
160
00:11:45,080 --> 00:11:47,666
Co teraz? Nie mo�emy tak po prostu
siedzie� i nic nie robi�.
161
00:11:47,833 --> 00:11:50,460
Nie. Niestety,
Cole jest naprawd� pot�ny
162
00:11:50,669 --> 00:11:54,381
i je�li jaki� demon
pr�buje nim manipulowa�...
163
00:11:54,548 --> 00:11:57,801
/Pomoc Cole'owi mo�e sprowadzi�
do �ycia twoje najgorsze l�ki./
164
00:11:58,760 --> 00:12:02,723
Mo�e b�dzie lepiej
po prostu odpu�ci�.
165
00:12:03,599 --> 00:12:05,601
Halo, co m�wi�a�?
166
00:12:05,809 --> 00:12:08,061
Po namy�le,
mo�e powinny�my sobie odpu�ci�.
167
00:12:08,812 --> 00:12:10,147
- Odpu�ci�?
- Tak.
168
00:12:10,397 --> 00:12:12,941
To nie by�by pierwszy raz,
kiedy Cole by� z nami mniej ni� uczciwy.
169
00:12:13,108 --> 00:12:15,444
Mo�e Phoebe ma racj�.
To tak naprawd� nie nasz problem.
170
00:12:15,819 --> 00:12:18,947
Tak, to nie nasz problem,
dop�ki nam nie zrobi krzywdy.
171
00:12:19,114 --> 00:12:22,826
- Prawda.
- On wszystko zrujnuje, pami�tasz?
172
00:12:23,035 --> 00:12:26,705
Nie przyni�s� ci nic,
opr�cz nieszcz�cia w przesz�o�ci.
173
00:12:27,623 --> 00:12:30,000
Ale, dlaczego powinny�my
mu zaufa�?
174
00:12:30,250 --> 00:12:32,669
To znaczy, nie przyni�s� nam niczego,
opr�cz nieszcz�cia w przesz�o�ci.
175
00:12:32,878 --> 00:12:34,046
Co z tob�?
176
00:12:34,296 --> 00:12:36,715
To Dr. Jekyll i Mr. Piper...
Zdecyduj si�, paniusiu.
177
00:12:36,882 --> 00:12:39,051
Wiem tylko tyle,
�e im wi�cej o tym my�l�,
178
00:12:39,259 --> 00:12:40,594
tym bardziej
zgadzam si� z Phoebe.
179
00:12:40,802 --> 00:12:43,889
Nie potrzebujemy szuka� k�opot�w.
K�opoty i tak same nas znajd�.
180
00:12:44,056 --> 00:12:46,558
- Ale...
- Paige, pos�uchaj, dwie przeciwko jednej, tak?
181
00:12:48,227 --> 00:12:50,312
/A ty zawsze jeste� jedna./
182
00:12:56,151 --> 00:12:58,111
Barbas, uwa�aj!
183
00:12:58,278 --> 00:13:01,657
Wstyd, je�li spadniesz
po tych wszystkich latach.
184
00:13:04,284 --> 00:13:08,622
Nie spadn�, lecz si� wznios�.
185
00:13:08,789 --> 00:13:10,916
Wi�c, wied�my zrobi� to,
co chcesz?
186
00:13:11,124 --> 00:13:13,126
W swoim czasie.
187
00:13:13,293 --> 00:13:16,380
Czarodziejki to nie twoje
zwyk�e wied�my.
188
00:13:16,797 --> 00:13:19,258
Tak, wiem.
189
00:13:19,466 --> 00:13:23,345
Wiem, ale ile czasu?
190
00:13:23,512 --> 00:13:25,556
To znaczy, pracowa�e�
nad nimi przez tygodnie.
191
00:13:25,764 --> 00:13:27,599
Nie chc� ci� pop�dza�,
czy co�,
192
00:13:27,808 --> 00:13:30,727
ale jest mi naprawd� gor�co,
ca�y czas.
193
00:13:30,936 --> 00:13:35,399
Cierpliwo�ci.
Czy mo�e zapomnia�e�?
194
00:13:35,566 --> 00:13:39,611
Mog� wezwa� twoje l�ki,
nawet tu na dole.
195
00:13:39,778 --> 00:13:43,031
Zapomnia�em? Nie, sir.
196
00:13:43,198 --> 00:13:46,159
By�em jedynym, na kt�rym �wiczy�e�,
pami�tasz?
197
00:13:46,326 --> 00:13:48,620
Ale musz� powiedzie�,
198
00:13:48,787 --> 00:13:54,543
uk�ad by� taki, �e je�li naucz� ci�
jak si� st�d ukazywa�,
199
00:13:54,710 --> 00:13:56,295
wtedy pomo�esz mi uciec.
200
00:13:56,461 --> 00:13:58,839
Zostaniesz wynagrodzony
za swoj� przys�ug�.
201
00:14:00,048 --> 00:14:03,302
Doprawdy? To dobrze.
202
00:14:03,468 --> 00:14:05,220
To dobrze,
poniewa�, wiesz,
203
00:14:05,387 --> 00:14:08,932
to ca�e wieczne wygnanie
naprawd� zaczyna mnie przygn�bia�.
204
00:14:11,685 --> 00:14:15,564
Czarodziejki s� w konflikcie
nawet teraz.
205
00:14:15,731 --> 00:14:17,232
Wkr�tce si� z�ami�.
206
00:14:17,566 --> 00:14:19,151
A kiedy to zrobi�,
207
00:14:19,318 --> 00:14:23,530
wyposa�� mnie
w wi�ksz�, ni� wystarczaj�c� moc
208
00:14:23,697 --> 00:14:30,245
�eby nas uwolni�
z tego czy��ca na zawsze!
209
00:14:41,590 --> 00:14:42,633
Rozmawia�em ze Starszymi.
210
00:14:42,799 --> 00:14:46,178
Nie znaj� �adnego demona
wystarczaj�co pot�nego, by manipulowa� Colem.
211
00:14:46,345 --> 00:14:48,680
Starsi nic nie wiedz�?
Co za szok.
212
00:14:48,847 --> 00:14:51,517
- Jest co� w Ksi�dze?
- Nie.
213
00:14:51,683 --> 00:14:55,062
My�l�, �e twoje siostry
mog� mie� racj�.
214
00:14:55,604 --> 00:14:57,147
Nie, Cole ma k�opoty, Leo.
215
00:14:57,314 --> 00:15:00,150
Mo�e nie by� niewinnym,
nie posun� si� do tego �eby go tak nazwa�,
216
00:15:00,317 --> 00:15:02,402
ale co� go �ciga.
217
00:15:02,569 --> 00:15:04,321
M�j instynkt jeszcze
mnie nie zawi�d�.
218
00:15:04,488 --> 00:15:06,198
Twoje siostry
te� maj� dobry instynkt.
219
00:15:06,365 --> 00:15:09,284
Tak, wiem, jest nasz trzy,
zosta�am przeg�osowana
220
00:15:09,451 --> 00:15:11,245
i nie chc�
wyst�powa� przeciwko nim,
221
00:15:11,411 --> 00:15:15,207
ale co jest szkodliwego
w badaniu tego z ma�� pomoc� magii po mojej stronie?
222
00:15:15,374 --> 00:15:19,503
Jako tw�j bia�y promie�,
powiedzia�bym, pod��aj za swoim instynktem.
223
00:15:19,711 --> 00:15:24,258
- W porz�dku.
- Ale jako tw�j szwagier,
224
00:15:24,424 --> 00:15:27,803
wyst�pienie przeciwko twoim
siostrom to czyste samob�jstwo.
225
00:15:27,970 --> 00:15:30,597
�wietnie. Naprawd� pomog�e�
rozja�ni� ten problem.
226
00:15:35,894 --> 00:15:39,356
To jedyny strach,
�e nie jeste� do�� dobra,
227
00:15:39,523 --> 00:15:43,527
�e nie jeste� godna
Mocy Trzech.
228
00:15:43,694 --> 00:15:47,072
No dalej, udowodnij sama sobie.
229
00:15:47,239 --> 00:15:51,577
Uratuj Cole'a tak samo,
jak Phoebe zrobi�a to poprzednio.
230
00:15:51,743 --> 00:15:54,997
Twoje siostry b�d� takie dumne.
231
00:16:05,549 --> 00:16:06,758
/Cole?/
232
00:16:09,303 --> 00:16:11,180
Cole?
233
00:16:14,349 --> 00:16:16,185
Cole?
234
00:16:19,479 --> 00:16:22,983
- Nie ruszaj si�, demonie!
- Cole, to ja! Paige!
235
00:16:23,150 --> 00:16:27,112
- Kto ci� wys�a�? Odpowiedz mi!
- Cholera, ty idioto!
236
00:16:31,408 --> 00:16:32,784
O Bo�e.
237
00:16:32,951 --> 00:16:36,121
O Bo�e, tak mi przykro, Paige.
W porz�dku?
238
00:16:37,456 --> 00:16:39,708
Tak, nie dzi�ki tobie.
239
00:16:41,668 --> 00:16:44,338
Nie wiem ju� kim jestem.
240
00:16:45,631 --> 00:16:49,468
Chyba mam na to rozwi�zanie.
241
00:16:50,636 --> 00:16:54,181
- Co masz na my�li?
- Mikstura na odebranie mocy.
242
00:16:54,348 --> 00:16:56,141
To ta sama,
kt�r� u�y�a na tobie Phoebe.
243
00:16:56,308 --> 00:16:59,436
Zrobi�am pewne poprawki
�eby wyr�wna� twoje dodane moce.
244
00:17:00,145 --> 00:17:02,356
Chcesz odebra� mi moce?
245
00:17:02,523 --> 00:17:04,233
Nie m�g�bym si�
w �aden spos�b broni�.
246
00:17:04,399 --> 00:17:08,445
Tak, nie m�g�by� te� nikogo
skrzywdzi�, ��cznie z Phoebe.
247
00:17:09,279 --> 00:17:15,035
Boisz si� skrzywdzi� Phoebe bardziej
ni� pozosta� na zawsze z�y.
248
00:17:15,202 --> 00:17:19,832
Chro� Phoebe.
Zrezygnuj z mocy.
249
00:17:23,961 --> 00:17:25,587
Zr�bmy to.
250
00:17:54,575 --> 00:17:56,410
Barbas.
251
00:17:58,829 --> 00:18:01,290
- Kim jest Barbas?
- Demonem strachu.
252
00:18:01,498 --> 00:18:04,710
Jestem teraz kim� wi�cej ni� to.
253
00:18:07,754 --> 00:18:08,922
Szukasz tego?
254
00:18:18,640 --> 00:18:21,268
Bardzo fajne moce.
255
00:18:21,435 --> 00:18:25,480
Nie mog� si� doczeka�, kiedy b�d�
mia� nad nimi pe�n� kontrol�.
256
00:18:25,647 --> 00:18:31,361
Paige, bardzo ci dzi�kuj�
za uwolnienie mnie.
257
00:18:31,528 --> 00:18:35,991
Twoje siostry b�d�
z ciebie takie dumne.
258
00:18:45,542 --> 00:18:47,920
Barbas? Nie mog�a� sprowadzi�
Andras'a albo Shax'a
259
00:18:48,086 --> 00:18:50,214
albo kogo�,
kogo mog�yby�my unicestwi�?
260
00:18:50,380 --> 00:18:52,382
Lecz teraz, krzycz p�niej.
Cole jest ranny.
261
00:18:52,549 --> 00:18:55,093
- Leo nie leczy z�a.
- On ju� nie jest z�y.
262
00:18:55,260 --> 00:18:57,596
Mikstura zadzia�a�a.
Pozbawi�am go jego demonicznych mocy.
263
00:18:57,804 --> 00:18:58,889
I da�a� je Barbas'owi.
264
00:18:59,765 --> 00:19:03,101
S�uchajcie, naprawd�
nie potrzebuj� teraz wyk�adu.
265
00:19:03,268 --> 00:19:06,104
Nie, potrzebujesz, poniewa�
nie masz poj�cia co zrobi�a�,
266
00:19:06,271 --> 00:19:08,023
a teraz mamy
powa�ny problem.
267
00:19:08,815 --> 00:19:09,858
Dziewczyny.
268
00:19:15,781 --> 00:19:19,660
�wietnie, nie jest z�y,
ale nadal mamy powa�ny problem.
269
00:19:19,827 --> 00:19:22,246
- Co si� sta�o?
- Najgorszy demon, jakiego spotka�y�my
270
00:19:22,412 --> 00:19:26,041
wrobi� ciebie i Paige w uwolnienie go,
a teraz ma twoje moce.
271
00:19:26,500 --> 00:19:27,876
Naprawd� mi przykro.
272
00:19:28,043 --> 00:19:30,045
My�l�, �e powinni�my da�
Paige spok�j.
273
00:19:30,212 --> 00:19:31,630
Ona polega�a tylko
na swoim instynkcie.
274
00:19:31,797 --> 00:19:33,257
Paige, wiemy,
�e jest ci przykro
275
00:19:33,465 --> 00:19:35,968
i nie chodzi o fakt �e co� spieprzy�a�,
co nas te� martwi,
276
00:19:36,176 --> 00:19:37,928
tylko o to,
�e nas nie pos�ucha�a�.
277
00:19:38,095 --> 00:19:39,972
Mamy po prostu wi�cej
do�wiadczenia ni� ty.
278
00:19:40,138 --> 00:19:41,557
Jeste�my w tym znacznie d�u�ej.
279
00:19:43,392 --> 00:19:47,437
Dobrze. Co ten Barbas robi?
280
00:19:47,646 --> 00:19:49,481
Sprowadza naprawd� z�e
rzeczy do �ycia.
281
00:19:49,648 --> 00:19:51,525
Twoje najgorsze l�ki,
dla �cis�o�ci.
282
00:19:51,692 --> 00:19:53,569
I kto wie czego
mo�emy si� teraz spodziewa�,
283
00:19:53,735 --> 00:19:55,696
kiedy ma demoniczn� si�� Cole'a.
284
00:19:55,946 --> 00:19:58,198
Zrobi� wszystko co w mojej mocy
�eby pom�c wam go znale��.
285
00:19:58,365 --> 00:20:01,660
Niestety, nic w twojej mocy
nie jest teraz piekielne.
286
00:20:02,411 --> 00:20:06,582
Tylko ja wiem jak dzia�aj� moje moce,
jak on mo�e ich u�y�.
287
00:20:06,748 --> 00:20:07,875
Ma racj�.
288
00:20:08,083 --> 00:20:11,003
- Co ma zamiar zrobi� teraz?
- Wyr�wna� rachunki, co innego?
289
00:20:11,170 --> 00:20:13,964
W�a�ciwie, troch� si� martwi�,
�e jeszcze tego nie spr�bowa�.
290
00:20:14,214 --> 00:20:17,050
To zabawne. Nie przysz�o mi to
do g�owy, �e mo�na si� o to martwi�.
291
00:20:17,217 --> 00:20:19,344
Je�li mam racj�,
macie wi�ksze k�opoty.
292
00:20:19,511 --> 00:20:23,223
Je�li osi�gnie kontrol� nad moimi mocami,
mo�e ich u�y�,
293
00:20:23,390 --> 00:20:26,059
�eby zreorganizowa� Podziemie,
sta� si� nowym �r�d�em.
294
00:20:26,560 --> 00:20:30,480
Musicie do niego dotrze� zanim to zrobi,
albo nie b�dzie mo�na go powstrzyma�.
295
00:20:44,912 --> 00:20:49,291
Wygl�da na to, �e Podziemie troch� si�
wymuska�o od czasu gdy mnie przekl�to.
296
00:20:49,458 --> 00:20:53,170
Bardzo m�dre, dzia�a� nad ziemi�.
297
00:20:53,378 --> 00:20:58,383
To jak chowanie si�
na widocznej p�aszczy�nie.
298
00:20:58,967 --> 00:21:00,886
Mo�e by�o by lepiej
299
00:21:01,053 --> 00:21:04,640
zjednoczy� przewodnictwo
w bardziej tradycyjn� sceneri�.
300
00:21:04,848 --> 00:21:06,767
Wiesz, dla pozor�w.
301
00:21:06,975 --> 00:21:09,061
Nie jestem zainteresowany pozorami.
302
00:21:09,269 --> 00:21:12,814
Jestem jedynie zainteresowany...
303
00:21:13,524 --> 00:21:15,776
...Czarodziejkami.
304
00:21:15,943 --> 00:21:21,949
Dlaczego skupiasz sie na nich,
kiedy mo�esz przej�� Podziemie?
305
00:21:22,115 --> 00:21:26,954
Poniewa� te wied�my skaza�y mnie
na los gorszy ni� �mier�.
306
00:21:27,120 --> 00:21:30,207
I jedyn� rzecz�,
kt�ra mnie utrzymywa�a,
307
00:21:30,374 --> 00:21:36,004
by�a s�odka my�l
odp�acenia przys�ug� z procentem.
308
00:21:36,880 --> 00:21:39,258
Z ca�ym szacunkiem,
309
00:21:39,424 --> 00:21:43,971
je�li te wied�my by�y na tyle
pot�ne by pokona� ci� poprzednio...
310
00:21:45,013 --> 00:21:47,182
Oszcz�dzi�em ci� tam na dole,
311
00:21:47,349 --> 00:21:51,854
wi�c nie wyczerpuj mojej
cierpliwo�ci tutaj.
312
00:21:52,563 --> 00:21:59,027
M�wi� tylko, �e mo�e by�o by lepiej
najpierw ustali� twoje podstawowe moce.
313
00:22:03,407 --> 00:22:05,242
Kiedy si� tego nauczy�e�?
314
00:22:05,409 --> 00:22:08,120
Najwyra�niej to jedna
z moich nowych mocy.
315
00:22:08,287 --> 00:22:13,208
Pojawia si� tylko wtedy,
kiedy si� bardzo zdenerwuj�.
316
00:22:15,377 --> 00:22:16,545
By� mo�e masz racj�.
317
00:22:16,712 --> 00:22:19,506
Szuka�em swojej zemsty tak d�ugo,
318
00:22:19,673 --> 00:22:21,133
czemu nie troch� d�u�ej?
319
00:22:21,300 --> 00:22:24,219
Wi�c, wezwij przyw�dc�w.
320
00:22:28,015 --> 00:22:29,349
Wezw� przyw�dc�w.
321
00:22:33,729 --> 00:22:35,856
Musi gdzie� tu by�
jak go uniecestwi�.
322
00:22:36,023 --> 00:22:38,775
Nigdy nie by�y�my w stanie go unicestwi�,
tylko go unieszkodliwi�.
323
00:22:39,443 --> 00:22:42,571
W�a�ciwie to nie my,
tylko Prue.
324
00:22:44,114 --> 00:22:48,368
Mo�e mog�yby�cie zrobi� to,
co Prue zrobi�a ostatnim razem.
325
00:22:48,535 --> 00:22:51,121
- To nie zadzia�a.
- Prue nie pokona�a go zakl�ciem,
326
00:22:51,288 --> 00:22:52,915
tylko przez pokonanie
swoich l�k�w.
327
00:22:53,373 --> 00:22:56,335
Pokonanie swoich l�k�w
ju� go nie unicestwi.
328
00:22:56,543 --> 00:22:58,253
Nie, odk�d ma moje moce.
329
00:22:58,420 --> 00:23:01,340
W porz�dku,
czas min��, niech spojrz�.
330
00:23:01,507 --> 00:23:06,386
Dobrze. Najwyra�niej m�wi�c
"Przepraszam" po raz 112, nie zadzia�a�o.
331
00:23:06,553 --> 00:23:08,889
Mo�e 113.
Przepraszam.
332
00:23:09,097 --> 00:23:10,974
Paige, nie pr�buj� sprawi�
�eby� czu�a si� �le.
333
00:23:11,183 --> 00:23:14,061
Tylko, �e wyci�gn�a� mnie
z mojej trzeciej randki z Miles'em.
334
00:23:14,478 --> 00:23:16,021
Trzeciej randki.
335
00:23:16,271 --> 00:23:18,148
Sto czternaste
przepraszam.
336
00:23:18,315 --> 00:23:19,775
Nie powinny�cie da�
Paige spok�j?
337
00:23:19,942 --> 00:23:22,778
Mia�a dobre intencje.
To chyba co� znaczy.
338
00:23:24,279 --> 00:23:26,949
Dzi�kuj�, chyba.
339
00:23:27,783 --> 00:23:30,661
- Sk�d to si� wzi�o?
- Tylko i wy��cznie, z jego serca.
340
00:23:31,286 --> 00:23:34,706
- Cole jest teraz dobry.
- To niczego nie zmienia.
341
00:23:34,873 --> 00:23:37,376
Nie? Tylko ty widzia�a�
t� stron� mnie.
342
00:23:37,543 --> 00:23:39,837
- T�, w kt�rej si� zakocha�a�.
- Prosz�, nie wspominaj tego.
343
00:23:40,003 --> 00:23:42,297
Co wa�niejsze,
odk�d nie masz �adnych mocy,
344
00:23:42,464 --> 00:23:44,216
mo�e Leo powinien ci� zabra�
w jakie� bezpieczne miejsce.
345
00:23:44,383 --> 00:23:46,260
Nie, b�dziecie mnie potrzebowa�y
do walki z Barbas'em.
346
00:23:46,426 --> 00:23:48,679
Je�li Cole jest dobry,
czy to nie czyni go niewinnym
347
00:23:48,846 --> 00:23:51,890
i czy to nie znaczy,
�e musimy go teraz chroni�?
348
00:23:54,226 --> 00:23:57,729
Ona ma racj�,
powiniene� i��.
349
00:23:58,105 --> 00:23:59,565
Prosz�.
350
00:24:06,905 --> 00:24:08,699
W porz�dku, tutaj nic nie ma.
351
00:24:08,866 --> 00:24:11,952
Musimy znale�� spos�b
jak unicestwi� Barbasa same.
352
00:24:12,161 --> 00:24:15,497
Mog�yby�my wykorzysta� klatk�
z kryszta��w, jak ze �r�d�em.
353
00:24:15,664 --> 00:24:17,124
Je�li maj� te same moce.
354
00:24:17,291 --> 00:24:18,584
W�a�ciwie, to mo�e wypali�.
355
00:24:18,750 --> 00:24:20,419
Musimy tylko znale�� spos�b,
jak go tu sprowadzi�.
356
00:24:20,627 --> 00:24:23,422
- Mog� napisa� zakl�cie.
- To nie by�o by takie trudne.
357
00:24:23,630 --> 00:24:25,591
Musimy mu tylko przypomnie�,
jak nas nienawidzi,
358
00:24:25,757 --> 00:24:26,884
i powinien przyj�� w podskokach.
359
00:24:27,092 --> 00:24:29,887
Mog�abym zmieni� zakl�cie astralnej
projekcji, spr�bowa� go tu sprowadzi�.
360
00:24:30,387 --> 00:24:32,806
Wyorbuj� go.
361
00:24:33,390 --> 00:24:34,933
Nie, Phoebe powinna i��.
362
00:24:37,936 --> 00:24:40,981
Tylko dlatego, �e ju�
przezwyci�y�am m�j najg��bszy strach
363
00:24:41,148 --> 00:24:43,650
ostatnim razem, kiedy Barbas
zaatakowa�. Nie mo�e mnie zrani�.
364
00:24:44,693 --> 00:24:45,903
Co to by�o?
365
00:24:46,361 --> 00:24:47,988
Utrata siostry.
366
00:24:59,416 --> 00:25:01,043
Jakie� pytania?
367
00:25:02,586 --> 00:25:04,963
Sprowadzi�e� nas do domu
poprzedniego �r�d�a
368
00:25:05,130 --> 00:25:10,052
i m�wisz nam �eby zjednoczy� si�
pod twoim przewodnictwem
369
00:25:10,219 --> 00:25:13,222
poniewa� masz tyle mocy.
370
00:25:13,722 --> 00:25:17,434
Jeszcze nie widzieli�my ani jednej
z tych fantastycznych zdolno�ci,
371
00:25:17,601 --> 00:25:19,311
o kt�rych twierdzisz, �e masz.
372
00:25:24,191 --> 00:25:26,902
Wi�cej pyta�?
373
00:25:28,403 --> 00:25:29,488
D�j� vu.
374
00:25:30,948 --> 00:25:33,033
Hej, jak si� miewasz?
Czy my si� nie znamy?
375
00:25:33,200 --> 00:25:39,122
- Zabior� j� st�d.
- Nie, nie, nie, ta wied�ma jest moja.
376
00:25:39,289 --> 00:25:41,291
Znam twoje l�ki.
377
00:25:41,667 --> 00:25:43,627
Naprawd�? Jeste� pewny?
378
00:25:47,756 --> 00:25:50,676
Co si� dzieje?
Straci�e� wyczucie?
379
00:25:52,010 --> 00:25:55,013
I wy chcecie �eby ten go��
by� waszym nowym przyw�dc�?
380
00:25:58,183 --> 00:26:00,352
To bardzo trudne
rz�dzi� Podziemiem
381
00:26:00,519 --> 00:26:02,229
je�li wszystkich zabijesz,
nie s�dzisz?
382
00:26:04,106 --> 00:26:08,443
To pu�apka.
Nie b�d� g�upi, odpu��.
383
00:26:09,403 --> 00:26:11,738
Nie mog�.
384
00:26:13,115 --> 00:26:15,492
Nadchodzi.
385
00:26:23,792 --> 00:26:27,129
- Paige.
- Mam!
386
00:26:27,337 --> 00:26:31,175
- Prudence, Penelope, Patricia
- Melinda, Astrid, Helena
387
00:26:31,341 --> 00:26:32,509
Laura i Grace
388
00:26:32,676 --> 00:26:34,803
Wied�my Halliwell
St�jcie murem przy nas
389
00:26:34,970 --> 00:26:37,556
Zg�ad�cie to z�o
Z czasu i przestrzeni
390
00:26:47,357 --> 00:26:49,860
Przypuszczam �e mnie chcia�y�cie.
391
00:26:54,239 --> 00:26:56,909
Wi�c.....
Teraz mnie macie.
392
00:27:05,292 --> 00:27:07,085
/I teraz, ja mam was./
393
00:27:15,928 --> 00:27:19,014
Okna w naszych pokojach
te� zosta�y zamurowane.
394
00:27:19,181 --> 00:27:21,183
To samo z oknami na dole.
395
00:27:21,350 --> 00:27:24,520
- Jeste�my w pu�apce.
- Chrzanisz.
396
00:27:33,403 --> 00:27:35,572
Po namy�le...
397
00:27:35,739 --> 00:27:37,574
Leo!
398
00:27:37,741 --> 00:27:40,244
My�l�, �e je�li ja nie moge wyj��,
to on nie mo�e wej��.
399
00:27:41,245 --> 00:27:44,206
- Ja mog� wyj��.
- Tak, tak, tak.
400
00:27:47,709 --> 00:27:49,628
Nie mog� wyj��.
401
00:27:50,420 --> 00:27:52,422
- Nie mo�emy wyj��.
- W porz�dku, nie panikujmy.
402
00:27:52,589 --> 00:27:54,842
Tego w�a�nie chce Barbas,
racja?
403
00:27:55,050 --> 00:27:58,220
Dlaczego nas po prostu nie zabije
i z tym sko�czy, je�li tego w�a�nie chce?
404
00:27:58,387 --> 00:28:00,055
Poniewa� chce �eby�my cierpia�y.
405
00:28:00,305 --> 00:28:01,390
Ma�e psychiczne tortury.
406
00:28:04,101 --> 00:28:07,521
- Dziewczyny?
- Co si� dzieje?
407
00:28:07,688 --> 00:28:09,690
Nie widzicie tego?
408
00:28:11,608 --> 00:28:13,861
�ciany si� do mnie przybli�aj�.
409
00:28:15,112 --> 00:28:16,154
Hej!
410
00:28:17,364 --> 00:28:19,158
Pomocy! Wyci�gnijcie mnie st�d!
411
00:28:19,324 --> 00:28:22,619
- Ma klaustrofobi�?
- Nie wiem.
412
00:28:22,786 --> 00:28:25,414
Paige, to tylko halucynacja.
413
00:28:25,581 --> 00:28:27,457
To nie jest prawdziwe, skarbie.
Nic ci nie jest.
414
00:28:31,670 --> 00:28:34,214
Co, co, co?
415
00:28:36,842 --> 00:28:39,595
Tarantule.
Bardzo wiele tarantuli.
416
00:28:39,761 --> 00:28:42,347
Nie, tu nie ma tarantuli.
To nie jest prawdziwe.
417
00:28:42,514 --> 00:28:44,183
Masz halucynacje, pami�tasz?
418
00:28:44,349 --> 00:28:45,684
- Phoebe?
- Tak?
419
00:28:45,851 --> 00:28:49,146
Musz� z tob� porozmawia�.
Musz� ci powiedzie� prawd�.
420
00:28:49,313 --> 00:28:51,315
To nie jest prawdziwe.
To si� nie dzieje naprawd�.
421
00:28:51,481 --> 00:28:54,109
Jestem z�y, Phoebe.
Dlatego si� we mnie zadu�y�a�.
422
00:28:56,737 --> 00:28:59,698
Dobra ludzie, czas przebrn�� przez
nasze l�ki w tej chwili!
423
00:28:59,865 --> 00:29:02,284
�atwo ci m�wi�. Ty nie stawiasz
czo�a morderczym paj�kom!
424
00:29:02,451 --> 00:29:04,328
Ty tak�e.
425
00:29:16,089 --> 00:29:19,259
- Dobra dziewczynka.
- Paige, to jest tylko w twojej g�owie.
426
00:29:22,846 --> 00:29:24,515
Nie b�j si�.
Wszystko b�dzie dobrze.
427
00:29:24,681 --> 00:29:26,642
- Nie boj� si�.
- B�dzie dobrze.
428
00:29:26,808 --> 00:29:27,809
Nie boj� si�.
429
00:29:29,811 --> 00:29:33,148
Nie boj� si�,
nie boj� si�, nie boj� si�.
430
00:29:48,455 --> 00:29:50,582
- Zrobi�am to.
- Tak.
431
00:29:50,749 --> 00:29:53,460
On jeszcze nie sko�czy�. Nie mo�e.
Tylko si� z nami bawi.
432
00:29:53,627 --> 00:29:55,003
Potrzebujemy planu.
433
00:29:55,170 --> 00:29:57,172
Dlaczego nie pozbawi� go mocy,
jak pozbawi�am Cole'a?
434
00:29:57,381 --> 00:29:58,757
Nie s�dz� �eby to
rozwi�za�o problem.
435
00:29:58,924 --> 00:30:01,301
Te moce musz� znale�� dom
u innego demona.
436
00:30:01,468 --> 00:30:03,762
Chyba, �e oddamy je
z powrotem Cole'owi.
437
00:30:03,929 --> 00:30:06,348
Nie, nie, nie mo�emy
odda� ich z powrotem Cole'owi.
438
00:30:06,515 --> 00:30:07,558
Dlaczego nie? S� jego.
439
00:30:07,724 --> 00:30:09,393
Nie, on teraz wie,
jak to jest by� dobrym.
440
00:30:09,560 --> 00:30:11,520
Oddanie mu ich
by�o by kompletnie nie fair
441
00:30:11,687 --> 00:30:12,855
i prawdopodobnie
skazaniem na �mier�.
442
00:30:13,021 --> 00:30:15,941
Tylko on wie
jak je kontrolowa�.
443
00:30:16,149 --> 00:30:17,985
Kto� ma jakie� lepsze pomys�y?
444
00:30:21,071 --> 00:30:22,406
Zr�bmy mikstur�.
445
00:30:26,827 --> 00:30:29,329
- Leo, co si� sta�o?
- Barbas, zaatakowa� nas.
446
00:30:29,496 --> 00:30:30,581
Co, gdzie?
447
00:30:30,747 --> 00:30:33,292
Na dole. Przeorbowa�em si� z Colem,
a okna by�y zamurowane.
448
00:30:33,458 --> 00:30:35,544
- Zostawi�e� go tam?
- Tak, przyszed�em po pomoc.
449
00:30:35,752 --> 00:30:38,255
Poza tym, Cole zna moce Barbasa,
wi�c, mo�e od nich uciec.
450
00:30:38,589 --> 00:30:40,424
- Nie na d�ugo.
- Potrzebujemy go.
451
00:30:41,466 --> 00:30:44,511
Ja p�jd�. Wy dopilnujcie
�eby mikstura by�a gotowa.
452
00:30:44,720 --> 00:30:46,471
My�lisz, �e to dobry pomys�
�eby si� rozdziela�?
453
00:30:46,638 --> 00:30:48,265
Co, je�li tego
w�a�nie chce Barbas?
454
00:30:48,473 --> 00:30:50,475
A mamy wyb�r?
455
00:30:52,644 --> 00:30:55,189
Dobra, sko�czmy z tym.
456
00:31:05,574 --> 00:31:09,286
- Gdzie zostawi�e� Cole'a?
- By� w�a�nie tutaj.
457
00:31:12,915 --> 00:31:14,750
- S�yszysz to?
- Co?
458
00:31:14,917 --> 00:31:17,044
Odg�os krok�w.
459
00:31:17,377 --> 00:31:20,255
Babciu, podoba mi si�!
460
00:31:22,090 --> 00:31:24,927
Uwielbiam moj� lalk�.
W�a�nie takiej zawsze chcia�am!
461
00:31:25,135 --> 00:31:26,803
Widzisz j�?
462
00:31:26,970 --> 00:31:28,555
- Kogo?
- Mnie.
463
00:31:28,722 --> 00:31:31,183
Wszystkiego najlepszego,
s�oneczko.
464
00:31:31,350 --> 00:31:33,352
Tw�j ojciec pomaga�
j� wybra�.
465
00:31:33,519 --> 00:31:36,313
- Zdaje si�, �e s�ysz� ma�� Piper.
- Tatu�!
466
00:31:36,480 --> 00:31:38,273
Wszystkiego najlepszego.
467
00:31:38,440 --> 00:31:41,944
- Piper, co widzisz?
- W porz�dku.
468
00:31:42,110 --> 00:31:44,488
Pami�tam to.
469
00:31:44,655 --> 00:31:48,742
- Wszytskiego najlepszego.
- Tatusiu!
470
00:31:52,454 --> 00:31:56,291
Piekielna ikro, demoniczna istoto,
ogie� �mierci zabierze tw�j oddech.
471
00:32:00,546 --> 00:32:03,549
S�oneczko, wszystko dobrze?
Czy ten z�y pan ci� skrzywdzi�?
472
00:32:03,715 --> 00:32:05,551
- Nie.
- Kochanie.
473
00:32:05,717 --> 00:32:08,512
- Penny, m�wi�em ci.
- Victor, nie zaczynaj.
474
00:32:08,720 --> 00:32:12,057
Je�li moje dziewczynki tu dorastaj�,
to zniszczy ich �ycia.
475
00:32:12,224 --> 00:32:14,142
Nie dramatyzuj.
476
00:32:14,351 --> 00:32:18,188
Demon pr�buje zabi� moj� c�rk�,
a ja dramatyzuj�?
477
00:32:18,355 --> 00:32:21,024
Je�li b�d� si� wychowywa� wok� tego z�a,
zawsze b�d� �y�y w strachu.
478
00:32:21,233 --> 00:32:24,361
Nigdy nie b�d� szcz�liwe.
Jak mo�esz pozwala� �eby przez to przechodzi�y?
479
00:32:24,570 --> 00:32:29,283
Widzisz, nawet tw�j tatu� wiedzia�.
480
00:32:30,075 --> 00:32:32,578
Twoje szcz�cie nigdy nie trwa.
481
00:32:34,079 --> 00:32:36,999
Wiesz, tak mi przykro.
Nigdy nie chcia�am �eby...
482
00:32:37,166 --> 00:32:39,334
Ju� dobrze, skarbie,
zapomnij o tym.
483
00:32:39,501 --> 00:32:41,879
Skoncentruj si� na znalezieniu
sposobu jak si� st�d wydosta�.
484
00:32:42,045 --> 00:32:45,382
Mo�esz mi poda� korze� mandragory,
skoro tam jeste�?
485
00:32:49,469 --> 00:32:53,765
- Znalaz�a�?
- Tak, w�a�nie tego czego szuka�em.
486
00:32:56,810 --> 00:32:59,563
Gdzie jest Paige?
Co jej zrobi�e�?
487
00:32:59,730 --> 00:33:01,440
O czym ty m�wisz?
Jestem tutaj.
488
00:33:02,149 --> 00:33:06,570
Mia�a� racj�.
Nie mog�em odczyta� twojego strachu.
489
00:33:08,989 --> 00:33:10,782
Ale teraz mog�.
490
00:33:10,949 --> 00:33:12,409
Co zrobi�e� mojej siostrze?
491
00:33:12,576 --> 00:33:17,956
To samo co zrobi�em z inn� siostr�.
Zabi�em j� jej l�kiem.
492
00:33:18,165 --> 00:33:19,666
O Bo�e, to Barbas.
Nabiera ci�.
493
00:33:25,005 --> 00:33:27,591
To ja, Paige.
Masz halucynacje.
494
00:33:32,638 --> 00:33:34,348
Tym razem unicestwi� ci� na dobre.
495
00:33:44,441 --> 00:33:47,194
Ona jest ma�� dziewczynk�,
na mi�o�� Bosk�, twoj� wnuczk�!
496
00:33:47,361 --> 00:33:48,612
Jak mo�esz na to pozwala�?
497
00:33:48,779 --> 00:33:51,782
Poniewa� jest czarownic�.
To to kim jest.
498
00:33:51,949 --> 00:33:53,367
Poza tym, ma mnie
�eby j� chroni�.
499
00:33:53,575 --> 00:33:55,452
Nie za bardzo j� dzisiaj
chronisz.
500
00:33:55,619 --> 00:33:57,579
Prosz�, przesta�cie si� k��ci�.
501
00:33:57,788 --> 00:34:00,040
Jak moje dziewczynki maj� znale��
szcz�cie �yj�c w ten spos�b?
502
00:34:00,249 --> 00:34:02,334
Z demonami wy�amuj�cymi
drzwi co noc?
503
00:34:02,501 --> 00:34:07,339
Tw�j najwi�kszy strach
zrodzi� si� w tym momencie.
504
00:34:10,217 --> 00:34:14,721
Tej nocy tw�j tatu� wyszed�
i nigdy nie wr�ci�.
505
00:34:15,681 --> 00:34:17,975
I od tego momentu,
506
00:34:18,183 --> 00:34:24,439
kiedy do�wiadczy�a� szcz�cia,
nadchodzi tragedia.
507
00:34:25,065 --> 00:34:30,195
Odchodz�c naznaczy� ci�
�yciem pe�nym b�lu.
508
00:34:30,362 --> 00:34:36,076
B�l, kt�ry si� ci�gnie
i ci�gnie,
509
00:34:36,243 --> 00:34:39,371
nawet do nast�pnego pokolenia.
510
00:34:43,709 --> 00:34:46,044
Nie, nie.
511
00:34:47,337 --> 00:34:50,090
Prosz�, nie.
Tylko nie dziecko. Nie.
512
00:34:54,678 --> 00:34:56,763
Phoebe, to ja, twoja siostra!
513
00:34:57,931 --> 00:35:02,311
No dalej, sko�cz to.
Prosz�?
514
00:35:02,477 --> 00:35:06,190
Mo�esz to zrobi�, wiem, �e tak.
Dalej, zabij mnie!
515
00:35:32,633 --> 00:35:37,429
Nie! Paige! Leo! Leo!
516
00:35:37,596 --> 00:35:39,765
On ci� nie s�yszy.
517
00:35:40,432 --> 00:35:42,476
Piper!
518
00:35:42,976 --> 00:35:45,812
Nie ma tu teraz nikogo,
kto m�g�by j� uratowa�.
519
00:35:48,148 --> 00:35:50,317
Przecie� wiesz.
520
00:35:50,484 --> 00:35:54,571
To wcale nie musi by�
takie trudne.
521
00:35:54,780 --> 00:35:59,827
Ju� przezwyci�y�a� sw�j strach.
Straci�a� swoj� siostr�, pami�tasz?
522
00:36:01,286 --> 00:36:04,081
A no tak.
523
00:36:04,248 --> 00:36:09,253
Ale to ju� nie jest tw�j
najwi�kszy strach, tak?
524
00:36:09,419 --> 00:36:15,217
Nie, to musi by� kto�
naprawd� z�y
525
00:36:15,384 --> 00:36:18,136
�eby zabi� z zemst�,
jak teraz.
526
00:36:20,013 --> 00:36:22,641
Taka w�a�nie jeste�.
527
00:36:22,808 --> 00:36:26,353
Dlaczego tego nie zaakceptujesz?
528
00:36:26,520 --> 00:36:33,110
To tak, jak tw�j najwi�kszy strach,
kt�ry po prostu przychodzi.
529
00:36:52,629 --> 00:36:56,216
Granie na l�kach matki.
To by�o dobre.
530
00:36:56,383 --> 00:36:58,010
Ale nie a� tak.
531
00:37:03,682 --> 00:37:06,351
- Co si� sta�o?
- My�la�am, �e ona by�a nim.
532
00:37:06,518 --> 00:37:08,145
O nie.
533
00:37:10,981 --> 00:37:14,985
Mo�emy j� jedynie uratowa�
przez przezwyci�enie twojego strachu.
534
00:37:15,152 --> 00:37:16,653
Powiedz mi czego si� boisz.
535
00:37:18,614 --> 00:37:20,741
- Jestem z�a.
- Co?
536
00:37:21,783 --> 00:37:25,078
Nie jeste�.
To by� wypadek.
537
00:37:25,412 --> 00:37:30,083
Znam ci� przez ca�e twoje �ycie
i nie ma w tobie ani jednej z�ej cz�stki.
538
00:37:31,126 --> 00:37:33,504
I musisz w to uwierzy�,
w�a�nie w tej chwili.
539
00:37:36,965 --> 00:37:41,303
- Ale...
- Nie! �adnej cholernej szansy.
540
00:37:50,979 --> 00:37:52,689
Leo.
541
00:37:54,816 --> 00:37:56,777
Paige.
542
00:38:03,826 --> 00:38:06,036
Dobrze, wr�ci�e�.
543
00:38:07,120 --> 00:38:08,580
Co robisz?
544
00:38:08,747 --> 00:38:14,336
Upewniam si�, �e nie dam si�
znowu z�apa� z zaskoczenia.
545
00:38:14,503 --> 00:38:17,548
Barbas, prosz�,
b�agam ci�.
546
00:38:17,798 --> 00:38:21,552
Zapomnij o wied�mach.
Mo�esz si� z nimi upora� p�niej.
547
00:38:21,718 --> 00:38:26,390
Wied�my mog� by� w stanie
unikn�� swoich l�k�w,
548
00:38:26,557 --> 00:38:31,562
ale nie b�d� w stanie
unikn�� mojej nowej mocy.
549
00:38:31,728 --> 00:38:33,438
Pos�uchaj mnie.
550
00:38:33,605 --> 00:38:35,983
Przyw�dcy demon�w
popieraj� ci�.
551
00:38:36,149 --> 00:38:38,193
Podziemie jest na wyci�gni�cie r�ki.
552
00:38:38,360 --> 00:38:41,947
Nie dbam o Podziemie.
553
00:38:42,114 --> 00:38:46,160
Dbam jedynie o swoj� zemst�.
554
00:38:46,326 --> 00:38:49,288
I je�li o tym mowa,
555
00:38:49,454 --> 00:38:52,666
chc� �eby� rzuci�
we mnie kul� ognia.
556
00:38:52,875 --> 00:38:54,084
Co?
557
00:38:54,251 --> 00:38:56,837
Musz� przetestowa� swoje moce.
558
00:38:57,045 --> 00:39:00,048
- Nie...
- Zr�b to.
559
00:39:11,476 --> 00:39:14,646
Nareszcie, zamkn�� si�.
560
00:39:18,775 --> 00:39:20,527
Paige, nic ci nie jest,
dzi�ki Bogu.
561
00:39:20,694 --> 00:39:21,862
Co si� sta�o?
562
00:39:22,070 --> 00:39:24,865
Dobrze, �e pr�bowali�my si�
przeorbowa�, kiedy opad�y bariery.
563
00:39:25,032 --> 00:39:27,493
Tak mi przykro,
tak mi przykro, tak mi przykro.
564
00:39:27,659 --> 00:39:29,786
- Dusisz mnie.
- Przepraszam.
565
00:39:32,789 --> 00:39:34,875
Nie chc� tego psu�,
ale Barbas wkr�tce wr�ci.
566
00:39:36,418 --> 00:39:38,337
- Jestem gotowa.
- A ty?
567
00:39:38,712 --> 00:39:42,090
Przej�� ponownie z�o, nie.
Ale nie robi� tego dla siebie.
568
00:39:53,685 --> 00:39:55,979
T�skni�y�cie,
moje dziewczynki?
569
00:40:01,068 --> 00:40:03,737
Bardzo szybko si� ucz�.
570
00:40:03,904 --> 00:40:05,948
Co robimy?
571
00:40:06,156 --> 00:40:09,284
- Nadal �ywa, jak widz�.
- Zostaw j�.
572
00:40:13,080 --> 00:40:16,375
Niegrzecznie, niegrzecznie, niegrzecznie.
Czekajcie na swoj� kolej.
573
00:40:16,917 --> 00:40:18,377
Paige, przeorbuj mikstur�.
574
00:40:19,086 --> 00:40:21,463
- Jest rozbita.
- Potrafisz to zrobi�. Prue tak zrobi�a.
575
00:40:22,005 --> 00:40:25,217
I jest k�opot.
576
00:40:25,634 --> 00:40:27,928
Ty nie jeste� Prue, prawda?
577
00:40:32,891 --> 00:40:34,184
Mikstura!
578
00:41:06,216 --> 00:41:07,301
Tego szukasz?
579
00:42:04,983 --> 00:42:07,486
Za nasz� czwart� randk�.
580
00:42:07,653 --> 00:42:10,489
Hej, czy co� si� dzieje na czwartej
randce o czym powinnam wiedzie�?
581
00:42:10,656 --> 00:42:13,992
Tylko, �e roblili�my to ju� wcze�niej.
M�wi� o trzeciej randce.
582
00:42:14,201 --> 00:42:16,912
Dlaczego? My�lisz �e nie powinni�my?
583
00:42:17,120 --> 00:42:21,375
Nie wiem, wydawa�o si�,
�e by�a� rozkojarzona przez drug� cz��.
584
00:42:21,542 --> 00:42:24,837
Wiesz? To znaczy,
nawet si� nie poca�owali�my.
585
00:42:27,756 --> 00:42:28,799
Lepiej?
586
00:42:29,007 --> 00:42:30,676
Podejmujesz du�e ryzyko, nie s�dzisz?
587
00:42:30,884 --> 00:42:32,970
Nie boj� si�.
588
00:42:37,641 --> 00:42:38,934
Lepiej przesta�.
589
00:42:39,101 --> 00:42:40,978
Co? �mia� si�?
590
00:42:41,144 --> 00:42:43,313
Nie chcia�a� do�wiadczy�
konkretnego szcz�cia,
591
00:42:43,480 --> 00:42:45,941
widz�c jak za ka�dym razem
jeste� szcz�liwa, �wiat si� wali.
592
00:42:46,900 --> 00:42:49,736
Ju� si� tym tak nie martwi�.
593
00:42:50,279 --> 00:42:51,446
Naprawd�?
594
00:42:51,613 --> 00:42:53,532
Tak, m�j �wiat
wali� si� wcze�niej.
595
00:42:53,699 --> 00:42:56,118
A p�niej,
jako� wszystko si� uk�ada.
596
00:42:56,285 --> 00:42:59,371
Wi�c, dlaczego si� tym
nie cieszymy, kiedy trwa?
597
00:42:59,538 --> 00:43:02,374
Jak...? Jak oni?
598
00:43:02,875 --> 00:43:04,835
W�a�nie jak oni.
599
00:43:06,420 --> 00:43:08,964
Martwi� si� tylko o Paige.
600
00:43:09,131 --> 00:43:11,675
Czu�a si�, jakby opuszczona
przez was obydwie.
601
00:43:12,634 --> 00:43:16,555
My�l�, �e panience Paige
nic nie b�dzie.
602
00:43:42,664 --> 00:43:46,585
T�umaczenie:Justynek (mrowka; ))
Korekta: nAzGuL22
603
00:43:48,587 --> 00:43:51,590
.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napis�w ::.
Napisy24.pl
9999
00:00:0,500 --> 00:00:2,00
www.tvsubtitles.net
49742
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.