All language subtitles for Fauda.S01.E02-Hardcoded.Eng.Subs-Sno

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali Download
bs Bosnian
bg Bulgarian Download
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi Download
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam Download
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,160 --> 00:00:05,320 Pięć minut w powietrzu. Kontakt wzrokowy z terrorystą. 2 00:00:28,880 --> 00:00:31,440 Co się stało? Jesteś ranny? 3 00:00:33,000 --> 00:00:35,360 Gnój postrzelił mnie w nogę. 4 00:00:35,440 --> 00:00:36,600 Możesz oddychać? 5 00:00:36,680 --> 00:00:40,000 Skurwysyn, zniszczył mi karierę. 6 00:00:40,080 --> 00:00:42,200 - Będzie dobrze. - Gówno prawda. 7 00:00:42,280 --> 00:00:45,760 - Zabieramy go do szpitala. - Nosze! 8 00:00:45,840 --> 00:00:46,840 Nic mi nie jest. 9 00:00:47,520 --> 00:00:49,560 Trzeba go zabrać. 10 00:00:49,640 --> 00:00:52,120 Nic mi nie jest. Daj mi gumę. 11 00:00:52,200 --> 00:00:53,800 - Co jest? - Dobrze. 12 00:00:53,880 --> 00:00:55,640 - Gdzie go trafili? - Tutaj. 13 00:00:55,720 --> 00:00:57,160 - Na pewno? - Tak. 14 00:00:57,240 --> 00:01:00,000 - Gdzie? - To samo miejsce, co poprzednio. 15 00:01:00,080 --> 00:01:02,080 Musimy tam natychmiast wracać. 16 00:01:02,720 --> 00:01:04,760 Jedź do szpitala, potem do domu. 17 00:01:04,840 --> 00:01:05,880 Co?! 18 00:01:06,200 --> 00:01:08,520 Wykonałeś zadanie. Jedź do domu. 19 00:01:09,160 --> 00:01:10,160 Kurwa mać! 20 00:01:22,080 --> 00:01:24,480 Jesteście ranni? Idziecie ze mną. 21 00:01:24,560 --> 00:01:27,320 Steve, oddaj auto. Chodźcie. 22 00:01:37,280 --> 00:01:39,840 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 23 00:02:56,840 --> 00:02:57,880 [ARABSKI] [Co z nim?] 24 00:02:58,840 --> 00:03:00,520 [Będziemy wiedzieć po operacji.] 25 00:03:04,880 --> 00:03:07,520 [Co robisz? Zabieram go na blok.] 26 00:03:08,960 --> 00:03:10,600 [Operuj tutaj.] 27 00:03:10,680 --> 00:03:12,680 [Czy to wygląda jak sala operacyjna?] 28 00:03:13,360 --> 00:03:14,840 [Ryzykujesz jego życie.] 29 00:03:17,120 --> 00:03:19,360 [To Pantera. Przeżyje.] 30 00:04:17,200 --> 00:04:18,680 To silniejsze ode mnie, Gali. 31 00:04:24,480 --> 00:04:27,040 [Niech Bóg zachowa mnie od Szatana,] 32 00:04:27,720 --> 00:04:31,000 [w imię miłosiernego Allaha...] 33 00:04:32,760 --> 00:04:36,920 [Drogi synu, moje serce pękło.] 34 00:04:39,720 --> 00:04:43,160 [Powitaj ode mnie ojca.] 35 00:05:05,000 --> 00:05:06,880 [- Moje kondolencje.] [- Dziękuję.] 36 00:05:21,280 --> 00:05:24,680 [Złamali mi serce...] 37 00:05:45,240 --> 00:05:48,040 [Co robisz? Nie będzie mógł oddychać.] 38 00:05:54,240 --> 00:05:55,800 [Musimy go zabrać.] 39 00:05:56,360 --> 00:05:58,600 [Wróć za godzinę.] 40 00:06:03,360 --> 00:06:07,720 [Powiedz, jeśli czegoś potrzebujesz.] 41 00:06:12,560 --> 00:06:15,440 [Nie zabierajcie go, zostawcie mi syna...] 42 00:06:23,440 --> 00:06:25,320 SAINT BERNARD 43 00:06:29,880 --> 00:06:31,520 SAINT BERNARD 44 00:07:40,400 --> 00:07:43,040 - Martwiłam się o ciebie. - Dlaczego? 45 00:07:44,200 --> 00:07:45,520 Nie wiem. Ty mi powiedz. 46 00:07:47,240 --> 00:07:50,520 Najniebezpieczniejszą rzeczą w moim życiu jesteś ty. 47 00:07:58,440 --> 00:08:01,400 Założyliśmy się o 50 szekli, że zdejmiesz koszulkę. 48 00:08:01,880 --> 00:08:03,440 Spokojnie. 49 00:08:05,000 --> 00:08:06,680 Spadaj, cioto. Co nam zrobisz? 50 00:08:08,160 --> 00:08:09,000 No? 51 00:08:09,760 --> 00:08:10,800 Boaz, przestań! 52 00:08:12,880 --> 00:08:14,960 Boaz, dość. 53 00:08:15,800 --> 00:08:17,440 Dupek! 54 00:08:30,880 --> 00:08:33,480 Zaczekaj. Stempel, żebyś mógł wrócić. 55 00:09:04,360 --> 00:09:09,240 SZPITAL RAFIDIA, NABLUS 56 00:09:10,240 --> 00:09:13,920 [Kula przeszła na wylot. Szczęśliwie żadnych złamanych kości.] 57 00:09:14,000 --> 00:09:15,400 [Ale stracił dużo krwi.] 58 00:09:16,360 --> 00:09:19,320 [- Wymaga kolejnej operacji?] [- Niekoniecznie.] 59 00:09:19,880 --> 00:09:22,240 [Dobrze, bo dziś muszę go stąd zabrać.] 60 00:09:22,800 --> 00:09:25,560 [Nie rozumiesz. Jeśli go zabierzesz, umrze.] 61 00:09:25,640 --> 00:09:27,600 [Potrzebuje antybiotyków, krwi...] 62 00:09:27,680 --> 00:09:29,560 [No i rehabilitacji.] 63 00:09:30,120 --> 00:09:31,400 [Jeśli stąd nie wyjdzie,] 64 00:09:31,760 --> 00:09:33,760 [nie będzie miał go kto rehabilitować.] 65 00:09:33,840 --> 00:09:36,840 [Jeśli zabierzesz go w tym stanie, odwalisz robotę za nich.] 66 00:09:39,760 --> 00:09:42,960 [Więc zajmij się nim, ale nie tutaj.] 67 00:09:43,600 --> 00:09:46,360 [- Wszystko załatwimy.] [- Musi być hospitalizowany] 68 00:09:46,440 --> 00:09:47,760 [jeszcze przez tydzień.] 69 00:09:48,560 --> 00:09:50,640 [Przepraszam, wracam do pacjentów.] 70 00:10:03,360 --> 00:10:04,320 Ładna. 71 00:10:05,640 --> 00:10:06,560 Bardzo ładna. 72 00:10:08,240 --> 00:10:12,240 - Co to? - Kabalistyczny symbol życia. 73 00:10:17,800 --> 00:10:19,200 Znasz się na kabale? 74 00:10:33,440 --> 00:10:36,640 - Co robisz jutro? - Odpoczywam. 75 00:10:40,240 --> 00:10:41,720 A może pojedziemy do Berlina? 76 00:10:45,320 --> 00:10:47,400 Brzmi wspaniale, ale nie mogę. 77 00:10:48,760 --> 00:10:50,920 - Dlaczego? - Muszę iść do pracy. 78 00:10:51,400 --> 00:10:53,880 - Weź wolne. - To tak nie działa. 79 00:10:54,320 --> 00:10:55,400 To znaczy? 80 00:11:00,160 --> 00:11:01,040 Gdzie pracujesz? 81 00:11:04,640 --> 00:11:05,880 W Ministerstwie Obrony. 82 00:11:08,640 --> 00:11:10,160 Co tam robisz? 83 00:11:16,640 --> 00:11:19,000 Nie oddam ci go, jeśli nie powiesz. 84 00:11:19,080 --> 00:11:19,960 - Nie? - Nie. 85 00:11:21,000 --> 00:11:22,760 Pracuję z Arabami. 86 00:11:23,680 --> 00:11:25,360 - Mówisz po arabsku? - Tak. 87 00:11:26,240 --> 00:11:27,320 Powiedz coś. 88 00:11:38,360 --> 00:11:39,560 Co to znaczy? 89 00:11:39,960 --> 00:11:43,320 Wszystko, co widziałem, zanim zobaczyłem ciebie, 90 00:11:43,400 --> 00:11:44,480 było stratą czasu. 91 00:11:46,800 --> 00:11:47,840 Ładne. 92 00:11:54,720 --> 00:11:56,080 [Sheikh Awdallah tu jest.] 93 00:11:57,320 --> 00:11:58,280 [Proszę wejść.] 94 00:12:03,320 --> 00:12:04,800 [Pokój z tobą.] 95 00:12:12,960 --> 00:12:14,000 [Fatiha, wszyscy.] 96 00:12:21,440 --> 00:12:23,360 [„Prowadź nas drogą prostą,] 97 00:12:23,440 --> 00:12:25,560 [drogą obdarzonych dobrodziejstwami”.] 98 00:12:27,560 --> 00:12:31,440 [„Nie myślcie o męczennikach, jak o zmarłych,] 99 00:12:31,520 --> 00:12:34,640 [bo oni żyją, by służyć Bogu”.] 100 00:12:35,080 --> 00:12:36,960 [Wszechmocna Boża sprawiedliwość.] 101 00:12:37,280 --> 00:12:39,800 [Bóg zlituje się nad nim. Da ci siłę i cierpliwość.] 102 00:12:43,080 --> 00:12:45,760 [Widzisz, dziecko, ile osób przyszło na pogrzeb?] 103 00:12:46,920 --> 00:12:49,520 [Oddają hołd szahidowi i tobie, jego żonie.] 104 00:12:51,440 --> 00:12:53,000 [Nie chcę być żoną szahida.] 105 00:12:55,000 --> 00:12:56,080 [Nie chcę żyć.] 106 00:12:57,080 --> 00:12:58,160 [Nie mów tak.] 107 00:12:58,840 --> 00:13:01,080 [Prorok nakazał kobietom] 108 00:13:01,640 --> 00:13:03,480 [wypełniać obowiązek dżihadu] 109 00:13:03,560 --> 00:13:05,760 [poprzez rodzenie dzieci,] 110 00:13:06,240 --> 00:13:08,920 [indoktrynowanie ich i zachowanie świętości domu.] 111 00:13:09,480 --> 00:13:12,600 [Twój dżihad to założenie rodziny.] 112 00:13:13,440 --> 00:13:15,520 [Już tego nie zrobię.] 113 00:13:16,920 --> 00:13:17,920 [Tak czy inaczej,] 114 00:13:19,800 --> 00:13:21,560 [z czasem poczujesz się lepiej.] 115 00:13:21,640 --> 00:13:23,920 [Czas jest od nas mądrzejszy.] 116 00:13:24,600 --> 00:13:27,680 [Jesteś młoda. Wyjdziesz za mąż i urodzisz dzieci.] 117 00:13:27,760 --> 00:13:29,240 [Nie!] 118 00:13:32,000 --> 00:13:33,240 [Możecie go zabrać.] 119 00:13:34,520 --> 00:13:37,320 [Amal, moje dziecko, uwierz w Allaha] 120 00:13:37,960 --> 00:13:39,240 [i bądź odpowiedzialna.] 121 00:13:39,880 --> 00:13:44,320 [Dokładnie wiem, jaką drogę wybrał dla mnie Allah.] 122 00:14:08,680 --> 00:14:10,840 [Jak to się stało?] 123 00:14:11,960 --> 00:14:16,720 [Powiem ci, ale nikomu ani słowa, dobrze?] 124 00:14:17,240 --> 00:14:19,040 [Oczywiście. Tajemnica lekarska.] 125 00:14:20,000 --> 00:14:22,520 [- Tylko między nami? - Naturalnie.] 126 00:14:23,080 --> 00:14:24,240 [Jestem Spidermanem.] 127 00:14:25,200 --> 00:14:26,320 [Kim?] 128 00:14:26,920 --> 00:14:28,280 [Tylko mnie nie wydaj.] 129 00:14:29,520 --> 00:14:30,480 [Bracie!] 130 00:14:35,320 --> 00:14:37,320 [- To mój brat.] - Jestem Ali. 131 00:14:37,400 --> 00:14:38,680 [Jestem Spidermanem.] 132 00:14:39,400 --> 00:14:40,680 [On mi nie wierzy.] 133 00:14:41,240 --> 00:14:42,120 Co z nim? 134 00:14:42,520 --> 00:14:45,000 Jest otumaniony po morfinie. 135 00:14:45,080 --> 00:14:47,520 Niedługo przyjdzie do siebie. 136 00:14:48,000 --> 00:14:48,880 Dzięki. 137 00:14:48,960 --> 00:14:50,800 [- To dobry Arab...] [- Jestem Ali.] 138 00:14:50,880 --> 00:14:52,640 - Miło mi. - Dobry Arab. 139 00:14:53,560 --> 00:14:56,120 - Trzymaj się, Eli. - To było niemiłe. 140 00:14:57,280 --> 00:14:58,360 Dzięki. 141 00:15:04,480 --> 00:15:07,640 [Co słychać, kolego?] 142 00:15:08,200 --> 00:15:12,200 - Odcięli mi nogę? - Nie. 143 00:15:12,280 --> 00:15:14,960 - Nie czuję jej. - Bo dostałeś morfinę. 144 00:15:15,040 --> 00:15:16,080 Tu ją masz, widzisz? 145 00:15:20,800 --> 00:15:22,040 Bracie... 146 00:15:23,480 --> 00:15:26,480 - Chcę cię prosić o przebaczenie. - Za co? 147 00:15:26,960 --> 00:15:28,000 A jak myślisz? 148 00:15:28,880 --> 00:15:31,720 Żartujesz? Powinienem ci dziękować. 149 00:15:33,520 --> 00:15:35,680 Pogadamy, gdy nie będziesz naćpany. 150 00:15:36,240 --> 00:15:38,920 Dzięki tobie pojąłem, co zrobić z życiem. 151 00:15:40,440 --> 00:15:42,200 Dzięki tobie odchodzę z jednostki. 152 00:15:44,600 --> 00:15:47,120 O czym ty mówisz? Niedługo wrócisz. 153 00:15:47,440 --> 00:15:49,640 Allah przesłał mi tę kulę z pocałunkiem. 154 00:15:50,920 --> 00:15:53,120 Mam szansę uwolnić się od tego gówna. 155 00:15:54,200 --> 00:15:58,120 Teraz tak myślisz. Wkrótce zatęsknisz. 156 00:15:58,200 --> 00:16:00,640 Nie jestem taki jak ty. 157 00:16:02,080 --> 00:16:05,760 Będę zwykłym obywatelem i zacznę żyć. 158 00:16:57,640 --> 00:17:00,760 [- Herbata jest słodka.] [- Dodałam trochę cukru.] 159 00:17:04,960 --> 00:17:08,440 [Od dziecka wiedziałam, że wyjdę za Bashira.] 160 00:17:10,760 --> 00:17:12,920 [Wiedzieli to wszyscy dokoła.] 161 00:17:13,400 --> 00:17:15,080 [Moja rodzina, jego rodzina.] 162 00:17:15,960 --> 00:17:20,800 [- Tylko nie on.] [- Oni zawsze dowiadują się ostatni.] 163 00:17:22,600 --> 00:17:24,680 [Chcieliśmy jechać do Londynu.] 164 00:17:26,280 --> 00:17:28,720 [Miałam studiować stosunki międzynarodowe,] 165 00:17:28,800 --> 00:17:30,800 [on chciał handlować diamentami.] 166 00:17:32,760 --> 00:17:34,000 [Zniweczone marzenia.] 167 00:17:35,120 --> 00:17:39,480 ]Spójrz na nas. Dwie wdowy, towarzyszki w cierpieniu.] 168 00:17:42,120 --> 00:17:43,200 [Jak śmiesz?] 169 00:17:45,680 --> 00:17:49,080 [Możesz siebie oszukiwać, ale nigdy nas nie porównuj.] 170 00:17:50,480 --> 00:17:54,160 [- O czym ty mówisz?] [- Wiem, że twój mąż żyje.] 171 00:17:56,360 --> 00:17:59,560 [- Kochanie, wiem, że cierpisz...] [- Nie jestem głupia.] 172 00:18:00,560 --> 00:18:03,000 [Wiem, że żyje, i chcę z nim porozmawiać.] 173 00:18:03,960 --> 00:18:08,800 [Abu Ahmad nie żyje. Tysiące ludzi było na pogrzebie, ty też.] 174 00:18:08,880 --> 00:18:11,560 [Posłuchaj mnie, Um Ahmad, wdowo.] 175 00:18:12,280 --> 00:18:14,040 [Chcę mówić z Abu Ahmadem!] 176 00:18:18,640 --> 00:18:21,880 [Jak twój najstarszy syn zamierza pomścić młodszego brata?] 177 00:18:23,200 --> 00:18:27,360 [Wiesz przecież, że Abu Ahmad zginął ponad rok temu.] 178 00:18:30,080 --> 00:18:31,800 [Wiem, że żyje.] 179 00:18:31,880 --> 00:18:34,320 [Wczoraj dał Bashirowi te pieniądze.] 180 00:18:34,880 --> 00:18:37,720 [- Mylisz się.] [- Widziałam to w jego oczach.] 181 00:18:38,080 --> 00:18:40,760 [Chciał powiedzieć, że ma pieniądze od brata.] 182 00:18:40,840 --> 00:18:43,240 [A na ślubie Żydzi szukali Abu Ahmada.] 183 00:18:43,320 --> 00:18:45,000 [Dlatego Bashir zginął.] 184 00:18:45,080 --> 00:18:48,520 [Nie wiem, skąd miał te pieniądze!] 185 00:18:48,600 --> 00:18:52,560 [Jesteś dla mnie jak matka! Nie traktuj mnie jak idiotki.] 186 00:18:53,040 --> 00:18:54,440 [Amal! Spokojnie. Usiądź.] 187 00:18:56,840 --> 00:19:00,000 [Czy Abu Ahmad planuje zemstę, czy ja mam to zrobić?] 188 00:19:00,560 --> 00:19:01,800 [Moja droga...] 189 00:19:03,080 --> 00:19:08,440 [Nie mieszaj się w to.] 190 00:19:10,560 --> 00:19:13,040 [Jeśli ci na mnie zależy, zorganizuj spotkanie.] 191 00:19:13,920 --> 00:19:17,240 [Amal, kochanie, Abu Ahmad nie żyje.] 192 00:19:17,320 --> 00:19:20,240 [Ta rodzina wiele wycierpiała. Nie rób nic,] 193 00:19:20,320 --> 00:19:22,360 [czego będziesz żałować. Jesteś młoda.] 194 00:19:23,200 --> 00:19:26,800 [Nie zgodziłabym się żyć jak ty. Ledwie widując męża.] 195 00:19:28,920 --> 00:19:30,800 [Marnujecie sobie życie.] 196 00:20:14,480 --> 00:20:15,880 [Dzień dobry.] 197 00:20:15,960 --> 00:20:19,440 [- Mam spotkanie z Walidem Al-Abedem.] [- Zapraszam.] 198 00:20:22,680 --> 00:20:23,960 [Dziękuję.] 199 00:20:34,480 --> 00:20:37,120 [Moje kondolencje.] 200 00:20:37,200 --> 00:20:38,360 [Przejdźmy tam.] 201 00:20:40,840 --> 00:20:42,000 [Napijesz się czegoś?] 202 00:20:47,800 --> 00:20:49,040 [Sok z cytryny.] 203 00:20:50,320 --> 00:20:51,280 [Proszę.] 204 00:20:53,240 --> 00:20:54,360 [Gdzie jest Pantera?] 205 00:20:54,920 --> 00:20:58,320 [Abu Ahmad nie żyje. Ale ja mogę ci pomóc.] 206 00:20:58,400 --> 00:21:01,200 [- Nie ma o czym mówić.] [- Zadzwoniłaś do mnie.] 207 00:21:01,800 --> 00:21:04,080 [Zasługujesz na rekompensatę. Dostaniesz.] 208 00:21:04,160 --> 00:21:05,320 [Nie chcę pieniędzy.] 209 00:21:05,960 --> 00:21:07,120 [Pragnę zemsty.] 210 00:21:09,880 --> 00:21:11,200 [Chcę być szahidem.] 211 00:21:13,080 --> 00:21:15,360 [Przemawia przez ciebie ból,] 212 00:21:16,480 --> 00:21:18,800 [ale teraz musisz zachować czysty umysł.] 213 00:21:19,240 --> 00:21:21,720 [Wiem, że Abu Ahmad chce pomścić Bashira.] 214 00:21:22,280 --> 00:21:24,240 [Zapomnij o nim i o zemście.] 215 00:21:24,320 --> 00:21:25,680 [To tak nie działa.] 216 00:21:25,760 --> 00:21:27,840 [Bo zwrócę się do Saraya.] 217 00:21:28,280 --> 00:21:29,760 [Na pewno się zgodzą.] 218 00:21:30,320 --> 00:21:32,680 [Nie będą współpracować z wdową po Panterze.] 219 00:21:32,760 --> 00:21:33,920 [Nie bądź taki pewny.] 220 00:21:34,560 --> 00:21:36,640 [Czy wiesz, co pas szahida robi z ciałem?] 221 00:21:37,240 --> 00:21:38,800 [Rozrywa na milion kawałków.] 222 00:21:38,880 --> 00:21:40,800 [Nie wiem, kim jesteś,] 223 00:21:40,880 --> 00:21:44,600 [ale powiedz Panterze, że jeśli mnie nie przyjmie,] 224 00:21:44,680 --> 00:21:48,600 [wezmę nóż, pójdę do punktu kontroli i zabiję tylu żołnierzy, ilu zdołam.] 225 00:21:49,160 --> 00:21:52,120 [- Amal, posłuchaj...] [- Dość. Nie pomagasz mi.] 226 00:21:52,200 --> 00:21:54,240 [Amal, proszę. Z nikim nie rozmawiaj!] 227 00:21:55,120 --> 00:21:57,240 [Zobaczę, co da się zrobić.] 228 00:22:06,520 --> 00:22:07,960 [Na co się gapicie?] 229 00:23:28,440 --> 00:23:30,720 [Spokojnie. Pomogę ci.] 230 00:23:37,840 --> 00:23:40,160 [Lepiej się czujesz?] 231 00:23:40,720 --> 00:23:42,440 [Coś słodkiego. Czekolada.] 232 00:23:43,000 --> 00:23:45,000 [Nie możesz.] 233 00:23:46,000 --> 00:23:49,440 [Nie wolno ci nic jeść, jesteś po operacji.] 234 00:23:50,880 --> 00:23:52,040 [Zwilżę ci usta.] 235 00:23:53,000 --> 00:23:54,320 [Kawałek czekolady.] 236 00:23:57,560 --> 00:23:58,720 [Dobrze, tylko jeden.] 237 00:24:03,560 --> 00:24:04,720 [Powoli.] 238 00:24:24,400 --> 00:24:26,520 [Czy na weselu ktoś został ranny?] 239 00:24:26,600 --> 00:24:29,480 [- Mama, dzieci, Nassrin?] [- Nic im nie jest.] 240 00:24:31,720 --> 00:24:33,000 [Więc co?] 241 00:24:34,160 --> 00:24:35,200 [Mów!] 242 00:24:35,760 --> 00:24:37,480 [Weszła jednostka specjalna.] 243 00:24:37,560 --> 00:24:39,800 [Amjad i Abu Khalil chcieli ich zatrzymać.] 244 00:24:40,640 --> 00:24:42,960 [Amjad zginął, niech Bóg się nad nim zlituje.] 245 00:24:46,400 --> 00:24:48,520 [Potem próbował ich zatrzymać Bashir...] 246 00:24:49,920 --> 00:24:50,840 [Postrzelili go.] 247 00:24:52,600 --> 00:24:54,320 [Zginął jak szahid.] 248 00:24:59,480 --> 00:25:01,040 [Niech Bóg się nad nim zlituje.] 249 00:25:06,720 --> 00:25:10,680 [Nie powinniśmy się cieszyć, że zginął jak szahid?] 250 00:25:32,760 --> 00:25:36,720 - Nurit, jest weekend. Nie masz życia? - Która godzina? 251 00:25:38,280 --> 00:25:40,760 Ode mnie dostajesz piątkę. 252 00:25:46,360 --> 00:25:48,920 I tak nigdy nie pójdziesz w teren. 253 00:25:49,520 --> 00:25:50,560 Zobaczymy. 254 00:25:53,040 --> 00:25:55,600 Moreno, mogę ci zająć dwie minuty? 255 00:25:56,320 --> 00:25:57,200 Jasne. 256 00:26:10,120 --> 00:26:13,320 - Papierosa? - Rzuciłem półtora roku temu. 257 00:26:14,200 --> 00:26:16,280 Dlaczego kazałeś mi iść do domu? 258 00:26:17,280 --> 00:26:20,720 - Doron, daj spokój... - Muszę go wykończyć. 259 00:26:21,480 --> 00:26:22,560 Nie wracasz. 260 00:26:24,000 --> 00:26:26,200 Poprosiłem cię raz, ale na tym koniec. 261 00:26:26,280 --> 00:26:28,360 Nie mogę spać. Całe ciało mnie swędzi. 262 00:26:31,000 --> 00:26:33,360 Sukinsynu, wiedziałeś, że tak będzie. 263 00:26:33,440 --> 00:26:37,280 Nieważne, czy wiedziałem. Chęci i możliwości to dwie różne rzeczy. 264 00:26:37,840 --> 00:26:38,800 O co chodzi? 265 00:26:39,120 --> 00:26:42,000 Nie posłuchałeś rozkazu i nie wyszedłeś. 266 00:26:42,080 --> 00:26:44,360 A potem, przykro mi, spanikowałeś. 267 00:26:44,880 --> 00:26:47,800 Dlaczego zaatakowałeś Abu Khalefa? 268 00:26:49,960 --> 00:26:52,280 Popełniłem błąd, ściągając cię z powrotem. 269 00:26:53,400 --> 00:26:56,160 Manipulujesz mną? Masz mnie za dziecko? 270 00:26:57,680 --> 00:26:59,800 Było mi dobrze w domu, zanim się pojawiłeś. 271 00:27:01,200 --> 00:27:02,080 W porządku. 272 00:27:03,200 --> 00:27:05,280 Złapiesz Abu Ahmada i koniec. 273 00:27:06,200 --> 00:27:09,880 Żadnych pytań, samodzielnych decyzji, wymówek. 274 00:27:09,960 --> 00:27:13,520 Już nie jest jak dawniej. Słuchasz rozkazów. 275 00:27:14,520 --> 00:27:16,240 - Doron... - Zgoda. 276 00:27:17,000 --> 00:27:20,800 - Słuchasz rozkazów. - Jak chcesz. 277 00:27:21,560 --> 00:27:22,680 Poza tym... 278 00:27:24,200 --> 00:27:26,360 Wróciłeś, bo nie byłeś szczęśliwy w domu. 279 00:27:53,200 --> 00:27:54,400 O tej porze? 280 00:27:56,520 --> 00:27:58,680 Mam coś do zrobienia. Zaraz przyjdę. 281 00:28:09,080 --> 00:28:13,200 Czy w razie pożaru dostaniemy odszkodowanie? 282 00:28:15,680 --> 00:28:16,960 Pożaru? 283 00:28:19,600 --> 00:28:23,560 Gdyby to miejsce się spaliło. 284 00:28:28,480 --> 00:28:31,760 Gdyby w winnicę uderzył piorun i stanęłaby w płomieniach? 285 00:28:34,320 --> 00:28:37,480 Albo gdyby skręt trafił w kanister z benzyną. 286 00:28:41,600 --> 00:28:43,080 Doron, wyjedźmy gdzieś. 287 00:28:44,280 --> 00:28:45,160 Na wakacje? 288 00:28:46,920 --> 00:28:49,880 Nie na wakacje. 289 00:28:50,640 --> 00:28:51,720 Na dobre. 290 00:28:55,040 --> 00:28:58,800 Pamiętasz, co planowaliśmy, gdy skończyłeś służbę? 291 00:29:00,160 --> 00:29:01,320 Mieliśmy być wolni. 292 00:29:02,680 --> 00:29:03,880 Podróżować... 293 00:29:05,040 --> 00:29:06,880 Dzieci miały się uczyć języków. 294 00:29:08,680 --> 00:29:11,080 Nocami mieliśmy rozbijać obóz 295 00:29:13,080 --> 00:29:14,520 i tańczyć. 296 00:29:18,320 --> 00:29:19,360 Ucieknijmy. 297 00:29:22,120 --> 00:29:23,760 Zanim będzie za późno. 298 00:29:30,080 --> 00:29:32,760 Zainwestowaliśmy w to miejsce 1,5 miliona szekli. 299 00:30:01,320 --> 00:30:03,360 Jasna cholera! 300 00:30:10,920 --> 00:30:13,200 Dawaj, Pinto. 301 00:30:16,960 --> 00:30:18,560 Tak! 302 00:30:19,520 --> 00:30:21,200 Tak! 303 00:30:22,440 --> 00:30:23,920 Teraz ty, Nurit. 304 00:30:26,440 --> 00:30:28,240 Tak! 305 00:31:07,160 --> 00:31:10,520 [Walid: Będę o ciebie dbał. Dostaniesz, czego chcesz.] 20507

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.