All language subtitles for Dragon.Hunter.2009.720p.BluRay.H264.AAC-RARBG

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic Download
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali Download
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English Download
eo Esperanto
et Estonian Download
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew Download
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay Download
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian Download
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala Download
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:30,000 --> 00:00:35,080 :: �OWCA SMOK�W :: 2 00:01:08,500 --> 00:01:12,640 T�umaczenie: Andymen 3 00:01:17,000 --> 00:01:22,160 kosmetyka & synchro**stemil99** 4 00:01:45,000 --> 00:01:48,620 /Wiele m�wi si� o odwadze, /ale odwag� okre�la strach. 5 00:01:54,000 --> 00:01:56,360 /Tch�rze boj� si� /o swoje �ycie, 6 00:02:00,000 --> 00:02:03,920 /ale je�li boisz si� czego� bardziej, /zrozumiesz ciemno��. 7 00:02:08,000 --> 00:02:11,080 /Wiesz, �e niekt�re rany /nigdy si� nie goj�. 8 00:02:12,000 --> 00:02:15,500 /Wiesz, �e niekt�re rzeczy /przepadaj� bezpowrotnie. 9 00:02:17,000 --> 00:02:19,720 /Niekt�re rzeczy s� gorsze ni� �mier�. 10 00:02:59,000 --> 00:03:01,780 - Pom� mi, b�agam. - Co ci si� sta�o? 11 00:03:04,000 --> 00:03:04,800 Smok. 12 00:03:17,000 --> 00:03:18,580 Wody! Dajcie wody! 13 00:03:22,000 --> 00:03:23,900 - Prze�yje? - Trudno powiedzie�. 14 00:03:24,000 --> 00:03:26,060 - Co mu si� sta�o? - Smok. 15 00:03:29,000 --> 00:03:31,900 - Jak daleko? - Niedaleko, zaraz za lasem. 16 00:03:32,000 --> 00:03:33,460 Ca�kiem mo�liwe. 17 00:03:34,000 --> 00:03:37,620 - Nie jeste�my gotowi. - To lepiej si� przygotujcie. 18 00:03:59,000 --> 00:04:02,200 - Kendricku, nic ci nie jest? - Pewnie, a co? 19 00:04:04,000 --> 00:04:06,540 - Co tak d�ugo? - Czekam na Nali�. 20 00:04:10,000 --> 00:04:12,120 O tej porze chodzi po wod�. 21 00:04:13,000 --> 00:04:14,460 Wracajmy do wsi. 22 00:04:16,000 --> 00:04:18,360 - Teraz? Po co? - Robota czeka. 23 00:04:36,000 --> 00:04:37,900 Dlaczego si� nie o�eni�e�, Dariusie? 24 00:04:38,000 --> 00:04:41,900 - O�enek nie by� dla mnie nigdy wa�ny. - Ale my�la�e� o nim? 25 00:04:42,000 --> 00:04:44,900 Kobiety, to problematyczne stworzenia, Kendricku. 26 00:04:45,000 --> 00:04:48,900 - A ja my�l�. - Jeste� za m�ody, by my�le� o ma��e�stwie. 27 00:04:49,000 --> 00:04:51,900 Min� lata zanim b�dziesz mia� co� do zaoferowania. 28 00:04:52,000 --> 00:04:54,900 - Ci�ko pracuj�. - Bardzo warto�ciowa rzecz. 29 00:04:55,000 --> 00:04:57,720 Ale nie masz ziemi, domu, ani trzody. 30 00:04:58,000 --> 00:05:00,360 Wiem, ale i tak my�l� o �lubie. 31 00:05:02,000 --> 00:05:03,900 Nie powiniene� planowa� czego�, co si� nie zdarzy. 32 00:05:04,000 --> 00:05:09,300 W�ciekasz si�, bo nie by�o nikogo, kto chcia�by ci� po�lubi�. Jeste� za brzydki. 33 00:05:10,000 --> 00:05:12,660 Nie jestem brzydki. Tylko kokietuj�. 34 00:05:13,000 --> 00:05:14,400 I jeste� wolny. 35 00:05:15,000 --> 00:05:17,420 - Czy�by? - �cigamy si� do domu. 36 00:05:18,000 --> 00:05:21,020 Nios� dwa wiadra, a i tak wygrywam z tob�. 37 00:05:22,000 --> 00:05:22,900 Jestem tu� za tob�. 38 00:05:23,000 --> 00:05:25,300 - Wygrywam. - Nie rozlej wody. 39 00:05:52,000 --> 00:05:55,620 - Jak daleko do przystani? - Dwa dni wolnego marszu. 40 00:05:56,000 --> 00:05:58,900 Nie lepiej kupi� mu�a za pieni�dze ze sprzeda�y mojego towaru? 41 00:05:59,000 --> 00:06:01,900 - Nie wytrzyma�by drogi. - Widzia�e� towar? 42 00:06:02,000 --> 00:06:04,240 �aden mu� tyle nie poci�gnie. 43 00:06:07,000 --> 00:06:08,820 - Gotujesz co�? - Nie. 44 00:06:10,000 --> 00:06:11,820 Co� strasznie cuchnie. 45 00:06:12,000 --> 00:06:15,140 - Co to ma znaczy�? - Powa�nie, co� cuchnie. 46 00:06:31,000 --> 00:06:31,860 Chod�! 47 00:06:37,000 --> 00:06:39,900 Kendricku, bierz rzeczy. Musimy ucieka�. 48 00:06:45,000 --> 00:06:46,760 Kendricku, pakuj si�! 49 00:06:47,000 --> 00:06:49,900 - Nie mo�emy ich zostawi�. - Nie ocalisz ich. 50 00:06:50,000 --> 00:06:52,780 - Musimy co� zrobi�. - W�a�nie robimy. 51 00:07:01,000 --> 00:07:03,180 Musimy ucieka�. Natychmiast! 52 00:07:07,000 --> 00:07:09,900 Dariusie! Dariusie idziemy w z�� stron�. 53 00:07:10,000 --> 00:07:11,900 Nie idziemy do przystani. 54 00:07:12,000 --> 00:07:13,900 Nie mo�emy i�� na zach�d, to zbyt niebezpieczne. 55 00:07:14,000 --> 00:07:16,000 - Ale musimy. - Zginiemy. 56 00:07:18,000 --> 00:07:19,580 - Ufasz mi? - Tak. 57 00:07:20,000 --> 00:07:23,560 Biegnij za mn�, to prze�yjesz. Nie zostawaj w tyle. 58 00:07:33,000 --> 00:07:35,720 Jaki jest pierwszy krok do prze�ycia? 59 00:07:36,000 --> 00:07:39,900 Je�li nie chcesz, by� znaleziony przez ork�w, trzeba je udawa�. 60 00:07:40,000 --> 00:07:40,900 Zgadza si�. 61 00:07:41,000 --> 00:07:44,740 Je�li rozpalimy ognisko tak jak oni, to zignoruj� nas. 62 00:07:45,000 --> 00:07:47,660 Nie umiem rozpala� zwyk�ego ogniska. 63 00:07:48,000 --> 00:07:50,480 - Ile razy uczy�em ci�? - Wiem... 64 00:07:51,000 --> 00:07:54,620 Nie ma powodu ba� si� ognia, dop�ki go kontrolujesz. 65 00:07:55,000 --> 00:07:56,280 Nie boj� si�. 66 00:07:58,000 --> 00:08:02,160 - Czy to na pewno zadzia�a? - C�, nie mamy gwarancji, ale... 67 00:08:09,000 --> 00:08:14,060 Przyrzek�em ojcu, �e zapewni� ci bezpiecze�stwo. Nie zamierzam z�ama� s�owa. 68 00:08:15,000 --> 00:08:17,540 Po�� si�. Rano ruszamy na zach�d. 69 00:09:05,000 --> 00:09:06,220 Kendricku... 70 00:09:07,000 --> 00:09:09,720 Kendricku, wstawaj. Mamy towarzystwo. 71 00:10:51,000 --> 00:10:55,340 Jestem Darius z Elwood. Jeste�my podr�nymi i nie szukamy zwady. 72 00:11:01,000 --> 00:11:03,900 Przepu�cie nas, a daruj� �ycie waszemu przyw�dcy. 73 00:11:04,000 --> 00:11:05,880 To ja jestem przyw�dc�. 74 00:11:08,000 --> 00:11:09,900 Je�li chcesz rozlewu krwi... 75 00:11:10,000 --> 00:11:11,900 Daruj sobie t� gadk�. Nie jestem g�upi. 76 00:11:12,000 --> 00:11:14,600 Dzi�kuj�, Rollandzie. Opu�cie bro�. 77 00:11:17,000 --> 00:11:18,280 Opu�ci� bro�! 78 00:11:25,000 --> 00:11:28,140 Jestem Nathan z Arboleni. A to moja dru�yna. 79 00:11:32,000 --> 00:11:33,900 Co wy dwaj robicie w tej niebezpiecznej okolicy? 80 00:11:34,000 --> 00:11:35,900 Mamy swoje powody. Dlaczego zaatakowali�cie nas? 81 00:11:36,000 --> 00:11:37,640 Palili�cie ognisko. 82 00:11:38,000 --> 00:11:39,900 Od 11 lat poluj� na ork�w. 83 00:11:40,000 --> 00:11:42,900 Dlatego wzi�li�my was za naszego wsp�lnego wroga. 84 00:11:43,000 --> 00:11:45,900 To nic niezwyk�ego spotka� sprzymierze�c�w ork�w w�r�d ludzi. 85 00:11:46,000 --> 00:11:47,900 Moim jedynym sprzymierze�cem jest m�j brat. 86 00:11:48,000 --> 00:11:50,720 W takim razie b��dem by� atak na was. 87 00:11:58,000 --> 00:12:00,960 Walczy�e� znakomicie. Przyda�by� si� nam. 88 00:12:02,000 --> 00:12:05,800 Dzi�kuj� za uznanie, ale nie zamierzam nigdzie osiada�. 89 00:12:06,000 --> 00:12:08,900 - Arogancja dor�wnuje twojej zr�czno�ci. - S�ucham? 90 00:12:09,000 --> 00:12:10,900 Samotna podr� to pewna �mier�. 91 00:12:11,000 --> 00:12:11,900 Poradzimy sobie. 92 00:12:12,000 --> 00:12:15,900 - Pozw�lcie nam towarzyszy� wam do celu. - To nie b�dzie konieczne. 93 00:12:16,000 --> 00:12:18,780 Potraktuj to jako przeprosiny za atak. 94 00:12:20,000 --> 00:12:22,540 - Dok�d si� udajecie? - Na zach�d. 95 00:12:24,000 --> 00:12:26,060 Na zach�d? Tam nic nie ma. 96 00:12:29,000 --> 00:12:29,860 Ocard. 97 00:12:34,000 --> 00:12:35,760 Podr�ujemy do Ocard. 98 00:12:39,000 --> 00:12:40,880 Zmieniamy tras� marszu. 99 00:12:42,000 --> 00:12:45,140 Powinni�my towarzyszy� tym ludziom do Ocard. 100 00:12:48,000 --> 00:12:50,600 - Sk�d wiedzia�e�? - Co wiedzia�em? 101 00:12:51,000 --> 00:12:53,000 �e b�dziesz �owc� smok�w. 102 00:12:54,000 --> 00:12:56,900 Dowodzisz bardzo ciekaw� grup� ludzi, bardzo zr�nicowan�. 103 00:12:57,000 --> 00:12:57,740 Tak. 104 00:12:58,000 --> 00:12:58,900 Ten obok mojego brata. 105 00:12:59,000 --> 00:13:01,300 Olick? To wi�cej ni� cz�owiek. 106 00:13:02,000 --> 00:13:04,000 To Berserker. P� bestia. 107 00:13:08,000 --> 00:13:09,400 Nigdy nie m�wi. 108 00:13:10,000 --> 00:13:10,900 Sk�d wiesz, czy mo�esz mu ufa�? 109 00:13:11,000 --> 00:13:12,900 A sk�d mamy wiedzie�, �e mo�emy tobie? 110 00:13:13,000 --> 00:13:16,140 Rollandzie, to przyjaciel. Darowa� mi �ycie. 111 00:13:17,000 --> 00:13:17,900 W jakim celu? 112 00:13:18,000 --> 00:13:19,900 Nie znasz tego cz�owieka. 113 00:13:20,000 --> 00:13:20,900 Pewnie zabrzmi to, jak brak szacunku, 114 00:13:21,000 --> 00:13:23,900 ale dlaczego mam wierzy� w wasz zamiar udania si� do Ocard? 115 00:13:24,000 --> 00:13:25,900 - Rollandzie... - Nie by�o tam nikogo od 100 lat. 116 00:13:26,000 --> 00:13:29,200 Ten cz�owiek wspomnia�, �e jest �owc� smok�w. 117 00:13:30,000 --> 00:13:32,900 A co do diab�a czyni z niego �owc� smok�w? 118 00:13:33,000 --> 00:13:35,900 A dlaczego nie? Dlaczego mieliby�my mu nie ufa�? 119 00:13:36,000 --> 00:13:40,040 Wybacz mu. Jest bardzo ostro�ny i czasami �le kogo� ocenia. 120 00:13:41,000 --> 00:13:42,040 Rozumiem. 121 00:13:43,000 --> 00:13:46,200 Przykro mi, ale nie mam nic poza moim s�owem. 122 00:14:09,000 --> 00:14:10,640 Co znacz� te znaki? 123 00:14:12,000 --> 00:14:14,660 - On nigdy ci nie powie. - Dlaczego? 124 00:14:18,000 --> 00:14:19,220 Bo nie m�wi. 125 00:14:20,000 --> 00:14:21,900 - To prawda? - Nazywasz go k�amc�? 126 00:14:22,000 --> 00:14:22,900 Nazywasz mnie k�amc�? 127 00:14:23,000 --> 00:14:24,900 Id� i powiedz mu to w twarz. 128 00:14:25,000 --> 00:14:25,900 Jak to? 129 00:14:26,000 --> 00:14:29,320 - To nie s�ysza�e�? To pod�y cz�owiek. - Pod�y? 130 00:14:30,000 --> 00:14:31,520 Pod�y i brutalny. 131 00:14:32,000 --> 00:14:34,780 S�ysza�em, �e wyrwa� cz�owiekowi nogi. 132 00:14:35,000 --> 00:14:35,900 A potem je zapali�. 133 00:14:36,000 --> 00:14:39,680 Dok�adnie. Pokona� go jego w�asnymi p�on�cymi nogami. 134 00:14:40,000 --> 00:14:42,780 - Pilnuj swoich n�g ch�opcze. - Tak... 135 00:15:01,000 --> 00:15:02,040 Dzi�kuj�. 136 00:15:05,000 --> 00:15:09,220 - Nie macie jedzenia? - Bardzo ma�o. Wyruszali�my w po�piechu. 137 00:15:11,000 --> 00:15:11,900 Musimy zmniejszy� liczb� posi�k�w. 138 00:15:12,000 --> 00:15:15,860 - Nasze jedzenie jest racjonowane. - Nie prosi�em o nie. 139 00:15:16,000 --> 00:15:19,620 Panie, te �lady, kt�re tropi�, wchodz� w ten obszar. 140 00:15:20,000 --> 00:15:22,900 okr��aj� drog�, prowadz�c w tamt� stron�. 141 00:15:23,000 --> 00:15:23,900 Orkowie. 142 00:15:24,000 --> 00:15:26,960 - Widzia�a� jakie� wisiory? - Nie, panie. 143 00:15:28,000 --> 00:15:29,880 To dobrze, b�d� czujna. 144 00:15:33,000 --> 00:15:34,160 Tak, panie. 145 00:15:37,000 --> 00:15:39,780 - Jest bardzo cennym zwiadowc�. - Tak. 146 00:15:41,000 --> 00:15:42,900 I nieustraszonym wojownikiem. 147 00:15:43,000 --> 00:15:45,900 O tak. Wydajesz si� ni� szczeg�lnie zainteresowany. 148 00:15:46,000 --> 00:15:50,340 Zaintrygowany. Nigdy nie widzia�em kobiety tak dobrze walcz�cej. 149 00:15:52,000 --> 00:15:54,480 Widzia�a wiele bitew. Zbyt wiele. 150 00:16:01,000 --> 00:16:03,300 Dariusie, nadal jeste� g�odny? 151 00:16:11,000 --> 00:16:13,240 - Nie zmy�laj. - Nie ma mowy. 152 00:16:14,000 --> 00:16:16,840 Oswin ci powie. By� rozmiar�w 10 s�oni, 153 00:16:18,000 --> 00:16:19,760 mia� z�by jak miecze. 154 00:16:21,000 --> 00:16:22,640 Nie ma z nim szans. 155 00:16:24,000 --> 00:16:25,900 Wi�c jak uda�o mu si� zakra��? 156 00:16:26,000 --> 00:16:27,820 On nie poluje za dnia. 157 00:16:28,000 --> 00:16:30,540 - Nie, nie. - W ciemno�ciach nocy. 158 00:16:35,000 --> 00:16:37,120 Pewnie obserwuje nas teraz. 159 00:16:38,000 --> 00:16:39,900 Wybiera z g�ry ma�e grupy, kt�re po�re. 160 00:16:40,000 --> 00:16:40,900 Naprawd�? 161 00:16:41,000 --> 00:16:41,860 Cicho. 162 00:16:43,000 --> 00:16:47,040 Najprawdopodobniej us�yszymy odg�os jego wielkich skrzyde�. 163 00:17:03,000 --> 00:17:05,840 - O czym tak rozprawiacie? - O smokach. 164 00:17:07,000 --> 00:17:10,380 - Widzia�e� jakiego�? - Nikt z tych co prze�yli. 165 00:17:11,000 --> 00:17:12,340 Opr�cz Oswina. 166 00:17:13,000 --> 00:17:13,900 Kim jest Oswin? 167 00:17:14,000 --> 00:17:16,900 Oswin jest wielkim magiem, kt�ry mieszka w osadzie. 168 00:17:17,000 --> 00:17:20,380 Chroni wie� od niebezpiecze�stwa bezdennego z�a. 169 00:17:21,000 --> 00:17:22,900 S�ysza�em, �e Aaron widzia� smoka. 170 00:17:23,000 --> 00:17:25,900 - Przesta� opowiada� bajki. - Aaron ma zwidy. 171 00:17:26,000 --> 00:17:28,900 Stary dziwak. Gdyby on widzia�, to ka�dy m�g�by zobaczy�. 172 00:17:29,000 --> 00:17:30,760 Straszy tylko dzieci. 173 00:17:31,000 --> 00:17:34,500 Gdyby dobrze to robi�, to my ju� nie musieliby�my. 174 00:17:35,000 --> 00:17:37,900 Nie przystoi m�wi� �le o kim� nieobecnym. 175 00:17:38,000 --> 00:17:38,900 Masz racj�. Faktycznie. 176 00:17:39,000 --> 00:17:40,880 Zuch ch�opak. Ma racj�. 177 00:17:43,000 --> 00:17:45,300 Nie jeste� na nas z�y, prawda? 178 00:17:56,000 --> 00:18:00,280 - Daktyle z drzew spadaj�, czy co? - One tu przecie� nie rosn�. 179 00:18:05,000 --> 00:18:07,780 Cisza! Obaj! Nie potraficie by� cicho? 180 00:18:08,000 --> 00:18:10,240 Mo�e on pomo�e ci w chorobie? 181 00:18:11,000 --> 00:18:11,900 Nigdy ci tego nie m�wi�em. 182 00:18:12,000 --> 00:18:14,900 Dzi�kuj� za nara�anie na wykrycie przez t� ostatni� godzin�, 183 00:18:15,000 --> 00:18:16,900 je�li jeszcze nie zauwa�yli�cie, to jeste�my na ziemi ork�w. 184 00:18:17,000 --> 00:18:17,860 Ork�w? 185 00:18:19,000 --> 00:18:22,680 Wi�c przesta�cie zwraca� na siebie uwag� ca�ego lasu. 186 00:18:27,000 --> 00:18:27,900 Lubi rozkazywa�... 187 00:18:28,000 --> 00:18:29,520 Zawsze taka by�a. 188 00:18:31,000 --> 00:18:32,640 Nie, to co� innego. 189 00:18:47,000 --> 00:18:49,720 Jeste� niemow�, czy nie chcesz m�wi�? 190 00:18:56,000 --> 00:18:59,900 Nie m�wi�em przez jaki� czas, pomaga�o mi to kiedy mi co� m�wili. 191 00:19:00,000 --> 00:19:01,280 Nie pami�tam. 192 00:19:04,000 --> 00:19:06,720 Moi rodzice zmarli, kiedy by�em ma�y. 193 00:19:09,000 --> 00:19:11,780 Zawsze stara�em si� by� mi�y dla mamy, 194 00:19:14,000 --> 00:19:17,680 ale rodzice zostali zabici. Dlatego Darius jest taki. 195 00:19:23,000 --> 00:19:26,020 Zawsze dba, �eby nie sta�a mi si� krzywda. 196 00:19:28,000 --> 00:19:29,940 Czasami nawet za bardzo. 197 00:19:31,000 --> 00:19:33,840 Nie powiedzia� mi nawet dok�d jedziemy. 198 00:19:37,000 --> 00:19:39,660 Uwa�am, �e wielu rzeczy mi nie m�wi. 199 00:19:49,000 --> 00:19:50,900 Wed�ug mnie powinni�my by� bezpieczni, 200 00:19:51,000 --> 00:19:53,900 je�li p�jdziemy dolin� i wyjdziemy z drugiej strony. 201 00:19:54,000 --> 00:19:56,900 Ten obszar b�dzie problemem, bo orkowie s� w drodze. 202 00:19:57,000 --> 00:19:59,600 A co ze �ladami, kt�re znale�li�my? 203 00:20:00,000 --> 00:20:02,900 Najmniejszym problemem mo�e by� przej�cie przez las. 204 00:20:03,000 --> 00:20:05,900 Mamy szans� dotrze� tam pierwsi, je�li p�jdziemy na prze�aj. 205 00:20:06,000 --> 00:20:08,900 - Tropi�e� kiedy� ork�w? - Poluj� na nich. 206 00:20:09,000 --> 00:20:09,900 Robi� to od kiedy przyszli do mnie. 207 00:20:10,000 --> 00:20:12,300 - Zabi�e� jakiego�? - Za ma�o. 208 00:20:14,000 --> 00:20:16,840 - Niczego nie znale�li�my. - To dobrze. 209 00:20:17,000 --> 00:20:19,900 Powinni�my si� dobrze zastanowi� zanim zabierzemy ze sob� te dwie �ajzy. 210 00:20:20,000 --> 00:20:21,400 Co proponujesz? 211 00:20:22,000 --> 00:20:25,680 Mo�emy zostawi� ich w osadzie. Podr� z nimi za dnia, 212 00:20:26,000 --> 00:20:28,600 nie b�dzie zbyt bezpieczna dla nas. 213 00:20:30,000 --> 00:20:31,340 Nie, dzi�kuj�. 214 00:20:32,000 --> 00:20:33,640 Do osady niedaleko. 215 00:20:34,000 --> 00:20:36,900 Na razie powinni�my jak najlepiej si� wyspa�. 216 00:20:37,000 --> 00:20:40,920 - Wezm� pierwsz� wart�. - Dzi�kuj�, Rollandzie. Dobranoc. 217 00:20:46,000 --> 00:20:47,580 - Dobranoc. - Tak. 218 00:21:00,000 --> 00:21:02,960 Chyba zapodziali�cie gdzie� moje daktyle. 219 00:21:05,000 --> 00:21:05,900 Daktyle? 220 00:21:06,000 --> 00:21:06,900 Nie podzieli�e� si� z nami? 221 00:21:07,000 --> 00:21:07,900 By�y importowane z Persji. 222 00:21:08,000 --> 00:21:08,900 Niesamowite. 223 00:21:09,000 --> 00:21:12,680 Podzieli�bym si�, ale sam ich nawet nie skosztowa�em. 224 00:21:13,000 --> 00:21:14,900 Mo�e zostawi�e� je w obozie? 225 00:21:15,000 --> 00:21:16,900 - By�y w mojej torbie. - Mo�e wyci�ga�e� je? 226 00:21:17,000 --> 00:21:18,900 Poza tym w pobli�u �yje wiele zwierz�t. 227 00:21:19,000 --> 00:21:19,900 I gobliny. 228 00:21:20,000 --> 00:21:22,300 Gobliny, to paskudne psotniki. 229 00:21:23,000 --> 00:21:25,900 - Gobliny? - Gobliny uwielbiaj� kra�� jedzenie. 230 00:21:26,000 --> 00:21:26,900 - Zawsze s� g�odne. - No... 231 00:21:27,000 --> 00:21:29,900 Uwaga wszystkie gobliny i inne stwory z lasu! 232 00:21:30,000 --> 00:21:32,900 Ukradli�cie jedzenie naszemu przyjacielowi! 233 00:21:33,000 --> 00:21:33,900 To chyba z�y pomys�. 234 00:21:34,000 --> 00:21:35,820 I on chce je odzyska�! 235 00:21:36,000 --> 00:21:39,500 To nie jest cz�owiek, kt�ry nic z tym nie zrobi... 236 00:21:41,000 --> 00:21:45,400 Prosz�, nie przerywaj. Z wielk� przyjemno�ci� poder�n� ci gard�o. 237 00:21:47,000 --> 00:21:48,580 Rollandzie, nie... 238 00:21:49,000 --> 00:21:51,720 Nie obchodzi mnie jak obaj zginiecie. 239 00:21:52,000 --> 00:21:54,900 Ale reszta z nas chce dotrze� do ko�ca tej wyprawy �ywa. 240 00:21:55,000 --> 00:21:59,280 Nie zawaham si� po�wi�ci� waszego �ycia, �eby ochroni� reszt�. 241 00:22:02,000 --> 00:22:04,480 - Rozumiesz? - Tak, panie. Racja. 242 00:22:05,000 --> 00:22:07,720 Rollandzie, my tylko rozmawiali�my... 243 00:22:08,000 --> 00:22:09,820 - Henry. - Tak, panie? 244 00:22:13,000 --> 00:22:14,760 Gobliny nie istniej�. 245 00:22:29,000 --> 00:22:31,900 Zgadzam si� z Ray�. Powinni�my si� ich pozby� jak tylko dotrzemy do obozu. 246 00:22:32,000 --> 00:22:33,760 Przez nich zginiemy. 247 00:22:34,000 --> 00:22:36,120 Chyba masz ca�kowit� racj�. 248 00:22:52,000 --> 00:22:52,680 Co? 249 00:22:56,000 --> 00:22:57,280 Co si� sta�o? 250 00:24:48,000 --> 00:24:50,900 Odsu� si� od niego! Nie wiem co� ty zrobi�... 251 00:24:51,000 --> 00:24:54,740 - Darius, nic mi nie jest. - Nigdy wi�cej si� nie wa�! 252 00:24:55,000 --> 00:24:56,900 Pozw�l mi decydowa� z kim przestaj�! 253 00:24:57,000 --> 00:24:59,840 - On chcia� ci� zabi�! - Przecie� �yj�. 254 00:25:01,000 --> 00:25:02,100 Kendricku. 255 00:25:04,000 --> 00:25:05,900 Jeden z twych ludzi omal nie zabi� mi brata! 256 00:25:06,000 --> 00:25:08,900 Wr�cz przeciwnie. On ocali� nam �ycie, z twoim w��cznie. 257 00:25:09,000 --> 00:25:11,900 Nie mo�na mu ufa�. On nie powinien podr�owa� z nami. 258 00:25:12,000 --> 00:25:14,780 Wszyscy musimy sobie ufa�, by prze�y�. 259 00:25:15,000 --> 00:25:19,280 Mog�e� po prostu zabi� mojego cz�owieka, ale nie zrobi�e� tego. 260 00:25:20,000 --> 00:25:22,720 A twemu bratu w�os nie spad� z g�owy. 261 00:25:23,000 --> 00:25:26,620 On ocali� nam �ycie, a ja nie b�d� nara�a� na szwank 262 00:25:27,000 --> 00:25:28,900 wyprawy z powodu twego brata. 263 00:25:29,000 --> 00:25:32,560 - Nie wart jest takiego ryzyka. - W�a�nie, �e jest. 264 00:25:33,000 --> 00:25:35,840 Olick zostaje. B�dziemy ci� eskortowali 265 00:25:38,000 --> 00:25:41,320 i powiniene� cieszy� si� z naszego towarzystwa. 266 00:25:44,000 --> 00:25:45,880 Wi�c, niech tak b�dzie. 267 00:25:54,000 --> 00:25:56,780 - Dzielnie walczy�e�. - To nie odwaga. 268 00:25:57,000 --> 00:25:59,900 Przetrwali�my i to g��wnie dzi�ki twojemu m�stwu. 269 00:26:00,000 --> 00:26:01,580 Znam kilka fach�w. 270 00:26:03,000 --> 00:26:07,340 Nara�a�e� �ycie dla ludzi, kt�rzy nie nara�aliby si� dla ciebie. 271 00:26:09,000 --> 00:26:10,900 Dzi�kuj� za twe komplementy, 272 00:26:11,000 --> 00:26:14,860 ale obawiam si�, �e mylisz moje intencje z waleczno�ci�. 273 00:26:20,000 --> 00:26:22,240 Mimo wszystko i tak dzi�kuj�. 274 00:26:28,000 --> 00:26:29,460 Panie, strumie�. 275 00:26:35,000 --> 00:26:36,640 Zaczerpnijcie wody. 276 00:26:48,000 --> 00:26:49,160 Smok! Smok! 277 00:26:53,000 --> 00:26:54,880 To by�o dobre. Zabawne. 278 00:26:56,000 --> 00:26:58,660 - Dobry �art, co? - A s�ysza�e� ten? 279 00:27:09,000 --> 00:27:10,880 Ich wyg�upy zabij� nas. 280 00:27:11,000 --> 00:27:13,900 - By�o ju� blisko. - To by�o tylko ostrze�enie. 281 00:27:14,000 --> 00:27:15,520 Co masz na my�li? 282 00:27:16,000 --> 00:27:17,900 Ich ma�e grupy s� na ca�ej granicy. 283 00:27:18,000 --> 00:27:22,580 Je�li szybko nie dotrzemy do lasu, mo�emy natkn�� si� na ca�� armi�. 284 00:27:24,000 --> 00:27:26,900 - Nie mo�emy zatrzymywa� si� w nocy. - Musimy. 285 00:27:27,000 --> 00:27:30,920 To by� skoordynowany atak. Wyruszy�y wszystkie si�y ork�w. 286 00:27:32,000 --> 00:27:33,880 Zgadzam si� z Dariusem. 287 00:27:34,000 --> 00:27:35,900 Ci dwaj u boku stanowi� dla nas zagro�enie. 288 00:27:36,000 --> 00:27:37,460 A co ze smokami? 289 00:27:38,000 --> 00:27:40,900 R�wnie �atwo mog� nas znale�� podczas nocowania. 290 00:27:41,000 --> 00:27:43,300 Musimy rusza� jak najszybciej. 291 00:27:44,000 --> 00:27:46,900 Zgadzam si�, ale niebezpiecze�stwo podr�y noc� jest zbyt wielkie. 292 00:27:47,000 --> 00:27:50,560 B�dziemy podr�owa� noc�. Jeste� z nami Rollandzie? 293 00:27:53,000 --> 00:27:55,840 - Nie mam wyboru. - Wobec tego ruszamy. 294 00:28:15,000 --> 00:28:16,900 - By� wielko�ci prawie trzech nied�wiedzi. 295 00:28:17,000 --> 00:28:20,860 Mo�na por�wna� trzech zab�jc�w, do jednego nied�wiedzia. 296 00:28:21,000 --> 00:28:24,900 Wsadzaj�c trzy nied�wiedzie do jednego mamy jego wielko��. 297 00:28:25,000 --> 00:28:25,900 Tak, racja... 298 00:28:26,000 --> 00:28:27,900 - Co to ma by�? - Buk�ak z wod�. 299 00:28:28,000 --> 00:28:28,900 Kradniesz m�j buk�ak z wod�. 300 00:28:29,000 --> 00:28:30,820 - Co? - To m�j buk�ak! 301 00:28:33,000 --> 00:28:33,900 - Nic o tym nie wiem. - Oddawaj go. 302 00:28:34,000 --> 00:28:35,400 Zastanowi� si�. 303 00:28:40,000 --> 00:28:41,160 Czujesz to? 304 00:28:47,000 --> 00:28:47,900 Naprawd�, przesta�! 305 00:28:48,000 --> 00:28:48,900 - Co? - Oddawaj! 306 00:28:49,000 --> 00:28:49,900 - To? - To moje! 307 00:28:50,000 --> 00:28:52,180 Nie ma na nim twego imienia. 308 00:28:58,000 --> 00:28:58,900 Co to by�o? 309 00:28:59,000 --> 00:29:01,120 - To by� odg�os... - Czego? 310 00:29:04,000 --> 00:29:04,900 Tch�rza! 311 00:29:05,000 --> 00:29:06,880 Przesta�. Oddaj buk�ak. 312 00:29:08,000 --> 00:29:09,340 A, tak. Bierz. 313 00:29:13,000 --> 00:29:14,640 - Tam jest. - Dra�. 314 00:29:17,000 --> 00:29:18,220 Przepraszam. 315 00:29:38,000 --> 00:29:38,980 Shadron! 316 00:29:44,000 --> 00:29:44,800 Smok! 317 00:29:47,000 --> 00:29:47,800 Smok? 318 00:29:48,000 --> 00:29:50,300 - Kendrick! - Nic mi nie jest. 319 00:29:51,000 --> 00:29:54,620 Wszyscy trzyma� si� razem! Darius, Rolland, wracamy. 320 00:30:04,000 --> 00:30:05,460 Goblin nie �yje! 321 00:30:13,000 --> 00:30:13,900 Musimy zd��y� do osady przed �witem. 322 00:30:14,000 --> 00:30:14,920 Za mn�! 323 00:30:35,000 --> 00:30:36,880 Jordan, pom� Olickowi. 324 00:30:38,000 --> 00:30:40,120 Oswin. Po�lijcie po Oswina. 325 00:30:42,000 --> 00:30:43,460 Po��cie go tam. 326 00:30:49,000 --> 00:30:50,880 - To by� smok. - Widz�. 327 00:30:52,000 --> 00:30:53,820 Ma szcz�cie, �e �yje. 328 00:30:57,000 --> 00:30:58,700 Wyjd�cie. Wychodzi�! 329 00:31:56,000 --> 00:31:57,940 Dlaczego opu�ci�a� ob�z? 330 00:32:00,000 --> 00:32:02,360 Musz� nazbiera� li�ci belladony. 331 00:32:15,000 --> 00:32:18,020 Prosz�, nie. Ten jest za s�abo rozwini�te. 332 00:32:20,000 --> 00:32:24,460 We� te. B�dziemy ich du�o potrzebowali. On ma ca�e cia�o w ranach. 333 00:32:25,000 --> 00:32:28,020 Czarodziej nie ma czego� co m�g�by mu da�? 334 00:32:29,000 --> 00:32:31,900 Czarodziej? Oswin nie jest czarodziejem. 335 00:32:39,000 --> 00:32:42,140 Jeste� ranny. Dlaczego nic nie powiedzia�e�? 336 00:32:43,000 --> 00:32:45,060 - To nic takiego. - Si�d�. 337 00:33:27,000 --> 00:33:30,920 Nie zdejmuj tego do jutra. Uleczy ran�, ale wymaga czasu. 338 00:33:36,000 --> 00:33:37,040 Dzi�kuj�. 339 00:33:46,000 --> 00:33:47,880 Musimy wraca� do osady. 340 00:34:22,000 --> 00:34:23,520 Co tu si� dzieje? 341 00:34:26,000 --> 00:34:27,280 Co ty robisz? 342 00:34:28,000 --> 00:34:29,900 - Tw�j brat podni�s� na mnie r�k�. - On nie jest przeciwnikiem dla ciebie. 343 00:34:30,000 --> 00:34:31,900 Mo�e powinien zacz�� odlicza� sekundy do jego ko�ca. 344 00:34:32,000 --> 00:34:33,900 - Nie mieszaj si�. - On chce walczy�. 345 00:34:34,000 --> 00:34:34,900 Zamknij si�. 346 00:34:35,000 --> 00:34:36,900 Dlaczego nie pos�uchasz braciszka? 347 00:34:37,000 --> 00:34:39,540 Co ty wyprawiasz? Nie pokonasz go. 348 00:34:40,000 --> 00:34:43,200 - Nikt ciebie nie pyta. - Bijesz si� czy nie? 349 00:34:46,000 --> 00:34:47,100 Wystarczy! 350 00:34:54,000 --> 00:34:56,120 Kaza�em ci nie wtr�ca� si�! 351 00:35:02,000 --> 00:35:05,380 Jeste� tch�rzem! Pozwoli�e� tym ludziom sp�on��! 352 00:35:07,000 --> 00:35:07,680 Co? 353 00:35:12,000 --> 00:35:15,320 Dlaczego ich nie ocali�e�? Jeste� �owc� smok�w, 354 00:35:16,000 --> 00:35:17,900 a pozwoli�e� im spali� nasz dom. 355 00:35:18,000 --> 00:35:21,560 Nie ma naszego domu Kendricku. Zostali�my tylko my! 356 00:35:48,000 --> 00:35:50,780 Dzi�kuj�. Mia�em ju� zacz�� sam robi�. 357 00:35:56,000 --> 00:35:56,900 Przy�� to do jego ran. 358 00:35:57,000 --> 00:35:59,660 Wiem o tym. Ma poparzenie na ustach. 359 00:36:01,000 --> 00:36:01,860 Gdzie? 360 00:36:04,000 --> 00:36:07,620 Takie ma�e. Sp�jrz tylko. Ju� znik�o, szybko dzia�a. 361 00:36:13,000 --> 00:36:16,560 Mo�esz na�o�y� reszt�? Mam do og�oszenia komunikat. 362 00:36:46,000 --> 00:36:47,460 Zbi�rka wszyscy! 363 00:36:55,000 --> 00:36:58,900 Dzi� wiecz�r op�akujemy strat� jednego z naszych �o�nierzy. 364 00:36:59,000 --> 00:37:03,640 Ale b�dziemy �wi�towali powr�t do zdrowia innego! Malnick b�dzie �y�! 365 00:37:10,000 --> 00:37:11,460 A co ze smokiem? 366 00:37:13,000 --> 00:37:15,900 Obawiacie si� tego �a�osnego stworzenia? 367 00:37:17,000 --> 00:37:21,040 On rzuca p�omienie ciemno�ci, ale ja rzucam p�omienie mocy! 368 00:37:25,000 --> 00:37:28,560 Nie ma �adnego zagro�enia. Dzi� wiecz�r �wi�tujemy! 369 00:37:58,000 --> 00:38:01,800 By� wielko�ci pi�tnastu s�oni, a k�y mia� jak w��cznie! 370 00:38:05,000 --> 00:38:07,720 Ale ja w�a�nie bra�em kolejny oddech. 371 00:38:08,000 --> 00:38:12,580 Spojrza� na mnie czerwonymi �lepiami, przepe�nionymi bezdennym z�em. 372 00:38:16,000 --> 00:38:21,420 Odp�aci�em mu tym samym spojrzeniem. Mia�em kilka rzeczy w r�ku, ale �adnej broni. 373 00:38:22,000 --> 00:38:22,980 Wtedy... 374 00:38:24,000 --> 00:38:26,780 A wtedy, ogie� wystrzeli� z jego oczu! 375 00:38:30,000 --> 00:38:32,780 Odskoczy�em w bok i rzuci�em zakl�cie. 376 00:38:34,000 --> 00:38:38,520 Wypowiedzia�bym je teraz, ale wszyscy zamieniliby�cie si� w kamie�. 377 00:38:43,000 --> 00:38:46,260 W�a�nie to spotka�o to nienawistne stworzenie. 378 00:38:54,000 --> 00:38:59,240 Ta opowie�� staje si� coraz bardziej fantastyczna, tak samo jak rozmiary smoka. 379 00:39:01,000 --> 00:39:02,880 Witaj. Jestem Kendrick. 380 00:39:04,000 --> 00:39:05,700 Witaj. Jestem Aaron. 381 00:39:08,000 --> 00:39:10,300 Mo�e m�g�by� mi pom�c chwilk�, 382 00:39:11,000 --> 00:39:13,900 skoro nie uczestniczysz w tych uroczysto�ciach. 383 00:39:14,000 --> 00:39:16,120 - Dobrze. - Pod��aj za mn�. 384 00:39:18,000 --> 00:39:19,900 Wi�c rozmawia�e� z Oswinem. 385 00:39:20,000 --> 00:39:21,700 To k�amca i g�upiec. 386 00:39:23,000 --> 00:39:26,140 - Jest pot�nym magiem. - To tylko sztuczki. 387 00:39:28,000 --> 00:39:31,380 - Wierzysz w jego opowie�ci? - Nie w t� o smoku. 388 00:39:33,000 --> 00:39:36,560 To dobrze. On by� o po�ow� mniejszy ni� on opisuje. 389 00:39:37,000 --> 00:39:38,280 Widzia�e� go? 390 00:39:43,000 --> 00:39:46,380 B�dzie ci trudno, ale musisz to zobaczy�. Chod�. 391 00:40:10,000 --> 00:40:12,060 - Co robisz? - Cofnij si�. 392 00:40:22,000 --> 00:40:25,080 Nie odwracaj wzroku. Nie musisz tego robi�. 393 00:40:34,000 --> 00:40:36,240 - Co to jest? - Jeden z nich. 394 00:40:39,000 --> 00:40:40,580 - Smok? - Trzymaj. 395 00:40:48,000 --> 00:40:52,460 Rozcinaj� cz�owieka, wk�adaj� to, po czym zasklepiaj� ran� ogniem. 396 00:40:55,000 --> 00:40:57,900 - T�dy wszed�. - Sk�d to wszystko wiesz? 397 00:41:01,000 --> 00:41:05,900 Mia�em przyjaciela, kt�ry my�la�em, unikn�� �miertelnego poparzenia smoka. 398 00:41:06,000 --> 00:41:10,100 Chcieli�my go upolowa� i zabi�. Tropili�my go ca�ymi dniami. 399 00:41:13,000 --> 00:41:18,900 W ko�cu znale�li�my jego jaskini�. W mi�dzyczasie mojemu przyjacielowi zacz�o si� pogarsza�. 400 00:41:19,000 --> 00:41:22,500 A� pewnego dnia z jego wn�trzno�ci wyskoczy� smok. 401 00:41:24,000 --> 00:41:27,020 Ten demon zaatakowa� mnie. Zostawi� mi to. 402 00:41:28,000 --> 00:41:31,900 Odp�aci�em mu rozcinaj�c go mieczem i pozostawiaj�c na �mier�. 403 00:41:32,000 --> 00:41:35,440 Zrani� mnie tak bardzo, �e ledwie mog�em chodzi�. 404 00:41:36,000 --> 00:41:38,600 Droga przez las zaj�a mi ca�e dni. 405 00:41:40,000 --> 00:41:42,900 Kiedy mnie znale�li, by�em bliski �mierci i ca�y zakrwawiony. 406 00:41:43,000 --> 00:41:46,440 Oczywi�cie mog�em m�wi�, ale nikt mi nie wierzy�. 407 00:41:47,000 --> 00:41:52,060 Nie to, co temu fa�szywemu magowi, kt�ry wymy�li� na tej podstawie histori�. 408 00:41:56,000 --> 00:41:59,800 I oto ponownie stoj� twarz� w twarz z kolejnym smokiem. 409 00:42:06,000 --> 00:42:08,600 Dlaczego opowiadasz mi to wszystko? 410 00:42:12,000 --> 00:42:13,640 Nie wiesz dlaczego? 411 00:42:16,000 --> 00:42:18,120 Dlaczego idziecie do Ocard? 412 00:42:19,000 --> 00:42:20,900 M�j brat chce nauczy� si� walczy� ze smokami. 413 00:42:21,000 --> 00:42:25,640 Tw�j brat? Dlaczego tw�j brat zabra� ci� w tak niebezpieczn� wypraw�? 414 00:42:26,000 --> 00:42:27,460 Nie mia� wyboru. 415 00:42:36,000 --> 00:42:37,040 Jak noga? 416 00:42:39,000 --> 00:42:40,520 Lepiej. Dzi�kuj�. 417 00:42:45,000 --> 00:42:47,300 Bardzo troszczysz si� o brata. 418 00:42:49,000 --> 00:42:50,640 Tylko on mi zosta�. 419 00:42:53,000 --> 00:42:56,560 Zosta� powierzony mojej opiece od wypadku rodzic�w. 420 00:42:58,000 --> 00:42:59,460 Co im si� sta�o? 421 00:43:03,000 --> 00:43:04,280 Mia�em 9 lat. 422 00:43:06,000 --> 00:43:09,680 Min�o kilka tygodni od pierwszych urodzin Kendricka. 423 00:43:13,000 --> 00:43:15,120 Ojciec obudzi� mnie w nocy. 424 00:43:16,000 --> 00:43:19,920 Wr�czy� mi mojego brata i kaza� mi ucieka� z nim do lasu. 425 00:43:23,000 --> 00:43:24,640 Ca�a osada p�on�a. 426 00:43:29,000 --> 00:43:33,820 Ojciec powiedzia�, �e wraca poszuka� matki, ale nigdy nie wr�ci� po nas. 427 00:43:38,000 --> 00:43:40,600 Nigdy wi�cej ju� ich nie widzia�em. 428 00:43:42,000 --> 00:43:44,660 - Orkowie? - Byli�my spokojn� osad�. 429 00:43:47,000 --> 00:43:50,500 Zaatakowali nas bez powodu tylko dla rozlewu krwi. 430 00:43:54,000 --> 00:43:57,680 Zacz��em polowa� i zabija� ork�w kiedy mia�em 14 lat. 431 00:44:01,000 --> 00:44:02,880 Do dzi� nie przesta�em. 432 00:44:06,000 --> 00:44:07,820 Nie ma we mnie odwagi. 433 00:44:10,000 --> 00:44:14,160 - Tylko nienawi��. - Nie pozw�l, �eby opanowa�a ci� ciemno��. 434 00:44:17,000 --> 00:44:19,960 Widz� w twych oczach wielkiego cz�owieka. 435 00:44:35,000 --> 00:44:36,220 �pij dobrze. 436 00:44:58,000 --> 00:45:01,900 Chc�, �eby� wiedzia�, �e jestem ci wdzi�czny i pomog� ci w dotarciu do celu. 437 00:45:02,000 --> 00:45:05,080 - Przykro mi z powodu twojej straty. - Tak. 438 00:45:06,000 --> 00:45:10,940 To chyba jest test tego jak bardzo chcemy doprowadzi� t� wypraw� do ko�ca. 439 00:45:15,000 --> 00:45:19,160 Je�li wypoczniemy do jutra, rano b�dziemy kontynuowali marsz. 440 00:45:20,000 --> 00:45:22,360 - Tak, panie. - Po�� si� spa�. 441 00:45:34,000 --> 00:45:34,900 Kendrick. 442 00:45:35,000 --> 00:45:37,900 - Dobrze si� czujesz? - Nic mi nie jest. 443 00:45:43,000 --> 00:45:45,360 Po�� si� spa�. Rano wyruszamy. 444 00:45:47,000 --> 00:45:49,060 - Dariusie. - O co chodzi? 445 00:45:52,000 --> 00:45:53,220 �pij dobrze. 446 00:46:48,000 --> 00:46:49,520 Jak silny jeste�? 447 00:46:53,000 --> 00:46:54,520 Co masz na my�li? 448 00:46:55,000 --> 00:46:57,900 - Czy posiadasz si�� wielu m��w? - Nie. 449 00:47:01,000 --> 00:47:03,900 To jak to mo�liwe, �e walczysz tak dzielnie? 450 00:47:04,000 --> 00:47:05,820 Walcz� z konieczno�ci. 451 00:47:06,000 --> 00:47:08,240 Stajesz do walki bez strachu. 452 00:47:09,000 --> 00:47:11,720 Uwa�asz, �e strach os�abia cz�owieka? 453 00:47:13,000 --> 00:47:15,540 Ja jestem s�aby. Bardzo boja�liwy. 454 00:47:27,000 --> 00:47:29,840 Wierz�, �e strach czyni mnie twardszym. 455 00:47:32,000 --> 00:47:34,660 I nie masz �adnych innych zdolno�ci? 456 00:47:35,000 --> 00:47:37,000 O �adnych mi nie wiadomo. 457 00:47:42,000 --> 00:47:45,900 S�ysza�em, �e �owca smok�w ma sk�r�, kt�rej nie da si� przebi�. 458 00:47:46,000 --> 00:47:50,900 Dzi�ki temu ma si�� jakiej nie ma inny cz�owiek i nie mo�e on by� poparzony. 459 00:47:51,000 --> 00:47:52,900 Nas�ucha�e� si� wielu niesamowitych rzeczy. 460 00:47:53,000 --> 00:47:55,480 S�ysza�em r�wnie�, �e matka �owcy 461 00:47:56,000 --> 00:47:59,560 ma prorocze sny, �e jej syn jest wci�� w jej �onie. 462 00:48:02,000 --> 00:48:04,600 Matka opowiada�a mi o swoich snach. 463 00:48:08,000 --> 00:48:11,020 - W ten spos�b dowiedzia�e� si�? - O czym? 464 00:48:14,000 --> 00:48:14,740 Tak. 465 00:48:16,000 --> 00:48:20,900 Czy to prawda, �e na zamku w Ocard znajduj� si� zwoje do wyuczenia �owc�w smok�w? 466 00:48:21,000 --> 00:48:21,900 Dowiemy si� tego. 467 00:48:22,000 --> 00:48:24,900 Wyobra� sobie t� ca�� wiedz� gromadzon� przez wieki. 468 00:48:25,000 --> 00:48:27,360 - Naprawd� tam poluj�? - Na co? 469 00:48:29,000 --> 00:48:32,900 - W zamku na smoki. - Wierzysz we wszystko, co us�yszysz? 470 00:48:33,000 --> 00:48:34,520 Nie we wszystkie. 471 00:48:35,000 --> 00:48:39,900 Pewnego dnia okazuje si�, �e prawdziwe �ycie jest mniej interesuj�ce ni� to w ba�niach. 472 00:48:40,000 --> 00:48:43,260 Wtedy wolimy opowiadania, ni� prawdziwe �ycie. 473 00:48:44,000 --> 00:48:45,900 Jak sta�e� si� takim �wietnym wojownikiem? 474 00:48:46,000 --> 00:48:48,900 M�wi�em ci Henry, walcz� z konieczno�ci. 475 00:48:51,000 --> 00:48:52,580 - Kto tam? - Raya? 476 00:50:20,000 --> 00:50:23,320 Las staje si� niebezpieczny. Musimy by� czujni. 477 00:50:44,000 --> 00:50:47,440 Przepraszam za to co powiedzia�em. Tam w osadzie. 478 00:50:49,000 --> 00:50:51,600 - Wcale tak nie my�la�em... - Wiem. 479 00:50:53,000 --> 00:50:55,540 To by� ci�ki czas dla nas obydwu. 480 00:50:58,000 --> 00:51:01,980 - Dlaczego zabra�e� mnie tak daleko? - Jeste� moim bratem. 481 00:51:03,000 --> 00:51:07,900 Mog�e� zostawi� mnie w osadzie. W jaki spos�b mam by� pomocny w dostaniu si� do Ocard? 482 00:51:08,000 --> 00:51:10,600 �aden �owca smok�w nie trenuje sam. 483 00:51:13,000 --> 00:51:15,360 Uda�o si�! Jeste�my na miejscu! 484 00:51:37,000 --> 00:51:40,140 - Troch� niego�cinne. - Porzucone lata temu. 485 00:51:41,000 --> 00:51:42,640 Tak. Nie ma stra�y. 486 00:52:42,000 --> 00:52:44,900 Tu nie ma niczego. Gdzie s� nasze zwoje? 487 00:53:29,000 --> 00:53:29,900 Widzia�am to ju� wcze�niej. 488 00:53:30,000 --> 00:53:34,160 To jest znak Ocard. Widzia�em go w jakim� staro�ytnym pi�mie. 489 00:54:21,000 --> 00:54:22,820 W zamku nie ma komnat. 490 00:54:26,000 --> 00:54:26,800 Wiem. 491 00:54:28,000 --> 00:54:30,300 Przywyk�em do spania na ziemi. 492 00:54:35,000 --> 00:54:36,820 Tylko troch� straszno. 493 00:54:40,000 --> 00:54:41,220 �pij dobrze. 494 00:54:54,000 --> 00:54:56,900 Jemu trzeba czego� wi�cej, ni� mo�esz mu da�. 495 00:54:57,000 --> 00:54:57,980 Kto tam? 496 00:55:01,000 --> 00:55:04,740 Nie zostali�my przedstawieni sobie. Nazywam si� Aaron. 497 00:55:06,000 --> 00:55:07,520 - Z osady? - Tak. 498 00:55:08,000 --> 00:55:10,300 Przyszed�e� za nami. Dlaczego? 499 00:55:12,000 --> 00:55:16,040 Mo�esz nauczy� go w�ada� mieczem, ale znasz si� na smokach? 500 00:55:17,000 --> 00:55:18,280 Kogo nauczy�? 501 00:55:19,000 --> 00:55:21,900 Dlaczego nie powiedzia�e� mu powodu jego przybycia? 502 00:55:22,000 --> 00:55:24,360 D�u�ej nie mo�esz tego ukrywa�. 503 00:55:27,000 --> 00:55:30,200 - Od jak dawna wiesz? - Od waszego przybycia. 504 00:55:32,000 --> 00:55:36,900 Jak mo�na powiedzie� komu�, �e jego przeznaczeniem jest walka z najstraszniejsz� besti�? 505 00:55:37,000 --> 00:55:38,900 A jak mo�na nie powiedzie�? 506 00:55:39,000 --> 00:55:40,900 Zawsze stara�em si� go chroni�. 507 00:55:41,000 --> 00:55:42,900 Nie mog� zes�a� go teraz do piek�a. 508 00:55:43,000 --> 00:55:46,900 Dlatego musi �wiczy�. Musi wiedzie� z czym ma si� zmierzy�. 509 00:55:47,000 --> 00:55:49,000 Musi by� gotowy na bitw�. 510 00:55:50,000 --> 00:55:52,060 My�lisz, �e nie wiem tego? 511 00:55:53,000 --> 00:55:54,900 To dlaczego nie powiedzia�e� mu o tym? 512 00:55:55,000 --> 00:55:56,460 Bo nie wiem jak. 513 00:55:57,000 --> 00:55:59,060 Aaron. Co ty tutaj robisz? 514 00:56:01,000 --> 00:56:02,760 Bardzo dobre pytanie. 515 00:56:05,000 --> 00:56:06,220 O co chodzi? 516 00:56:07,000 --> 00:56:08,100 Kendricku. 517 00:56:09,000 --> 00:56:12,860 Nasza matka miewa�a sny, w kt�rych jej syn pewnego dnia, 518 00:56:17,000 --> 00:56:20,080 zostanie wielkim wojownikiem, �owc� smok�w. 519 00:56:23,000 --> 00:56:26,020 I �e pewnego dnia ocali �ycie wielu ludzi. 520 00:56:28,000 --> 00:56:32,460 Miewa�a te sny kiedy by�em jeszcze dzieckiem. Te sny by�y o tobie. 521 00:56:38,000 --> 00:56:38,680 Co? 522 00:56:49,000 --> 00:56:51,180 - Nie, to nie mog�em by� ja. 523 00:56:54,000 --> 00:56:55,900 - Pr�bowa�em... - Nie! �ni�a o tobie! 524 00:56:56,000 --> 00:56:57,700 Kendricku, zaczekaj! 525 00:57:31,000 --> 00:57:33,960 Czy l�k przed czym� jest czym� normalnym? 526 00:57:37,000 --> 00:57:38,400 Boj� si� ognia. 527 00:57:42,000 --> 00:57:44,360 �owca smok�w, a boj� si� ognia. 528 00:57:51,000 --> 00:57:52,760 Nie mog� tego zrobi�. 529 00:57:59,000 --> 00:58:03,400 Nie l�kaj si�. Kiedy czas nadejdzie, poznasz swoj� prawdziw� moc. 530 00:58:07,000 --> 00:58:09,900 B�dziesz ba� si� czego� wi�cej ni� �mierci. 531 00:58:10,000 --> 00:58:12,360 Wtedy twe oczy zostan� otwarte. 532 00:58:50,000 --> 00:58:53,140 Nie musisz ju� d�u�ej skrywa� tej tajemnicy. 533 00:58:56,000 --> 00:58:58,420 S�ysza�am tw� rozmow� z Aaronem. 534 00:59:01,000 --> 00:59:03,540 Chyba oboje skrywamy jaki� sekret. 535 00:59:07,000 --> 00:59:09,960 Ale to ty czynisz ten �wiat niesamowitym. 536 00:59:13,000 --> 00:59:14,100 Mam racj�? 537 00:59:16,000 --> 00:59:20,520 Musz� wpierw przywykn�� do tej cz�ci mnie, za kt�r� nie przepadam. 538 00:59:22,000 --> 00:59:25,920 Masz zdolno��, dar, o kt�rym wi�kszo�� mo�e tylko marzy�. 539 00:59:29,000 --> 00:59:30,900 Jak mo�esz wstydzi� si� takiego dziedzictwa? 540 00:59:31,000 --> 00:59:33,180 Nie mam �adnego dziedzictwa. 541 00:59:34,000 --> 00:59:38,900 Straci�am je dawno temu i dowiedzia�am si� wielu z�ych rzeczy o naszych rasach. 542 00:59:39,000 --> 00:59:40,460 Kto� ci� zrani�. 543 00:59:44,000 --> 00:59:46,300 Ludzie s� g�upi i pragn� krwi, 544 00:59:48,000 --> 00:59:49,760 a elfy s� aroganckie. 545 00:59:56,000 --> 00:59:59,320 Straci�am wiar� w obydwie rasy jaki� czas temu. 546 01:00:00,000 --> 01:00:02,000 A co powiesz o nas teraz? 547 01:00:08,000 --> 01:00:12,160 Czasami widz� co�, co pozwala mie� nadziej� na popraw� ludzi. 548 01:00:17,000 --> 01:00:19,900 Co� co pozwoli nam kiedy� �y� w harmonii. 549 01:00:20,000 --> 01:00:21,100 A czasami? 550 01:00:24,000 --> 01:00:26,900 Patrz� na co�, co jest iskierk� nadziei. 551 01:00:30,000 --> 01:00:31,900 To mo�e pomo�esz mi znale�� tak�. 552 01:00:32,000 --> 01:00:33,820 Jeste� niezdecydowany. 553 01:00:34,000 --> 01:00:36,900 Czuj� si� zbyt s�aby do wype�nienia powierzonego mi zadania. 554 01:00:37,000 --> 01:00:40,800 To nie by� przypadek, �e to ty jeste� bratem Kendricka. 555 01:00:44,000 --> 01:00:48,220 Istnieje pewien porz�dek na �wiecie i nie mo�e on by� obalony. 556 01:00:51,000 --> 01:00:54,260 Ro�liny rosn� w lesie, bo z nieba pada deszcz. 557 01:01:02,000 --> 01:01:07,300 Je�li on jest �owc�, to nauczy si�. Jeste� du�o lepszym cz�owiekiem ni� my�lisz. 558 01:01:13,000 --> 01:01:13,900 Dlaczego ca�y czas schlebiasz mi? 559 01:01:14,000 --> 01:01:17,140 M�j ojciec zgin�� w bitwie. Ledwo go zna�am. 560 01:01:22,000 --> 01:01:26,900 Kiedy moja matka wzi�a ponownie �lub, zostali�my wyp�dzeni z naszej osady. 561 01:01:27,000 --> 01:01:28,040 Dlaczego? 562 01:01:31,000 --> 01:01:36,600 Po�lubi�a nie�miertelnego. Przyrzek�am sobie, �e nigdy nie zaufam elfom, ani ludziom. 563 01:01:42,000 --> 01:01:44,180 A potem... Spotka�am ciebie. 564 01:03:36,000 --> 01:03:39,140 Niewielu kiedy u�ywa tego, wie jak to robi�. 565 01:03:42,000 --> 01:03:44,300 Wobec tego prosz� �owco ork�w. 566 01:03:48,000 --> 01:03:51,500 Musisz go opuszcza� swobodnie. Zacznij od podrywu. 567 01:04:13,000 --> 01:04:14,880 Dobrze. Jest... lepiej. 568 01:04:32,000 --> 01:04:33,900 - Bezpiecznej podr�y. - Taki mamy plan. 569 01:04:34,000 --> 01:04:38,400 Je�li b�dziecie czego� potrzebowali, b�dziemy o dzie� drogi st�d. 570 01:04:49,000 --> 01:04:51,420 Je�li ro�liny rosn� w deszczu... 571 01:04:53,000 --> 01:04:55,540 Nasze �cie�ki przetn� si� jeszcze. 572 01:04:57,000 --> 01:04:57,980 Lito�ci. 573 01:05:26,000 --> 01:05:28,300 Zachowuj r�wnowag�, Kendricku. 574 01:06:06,000 --> 01:06:08,120 R�wnowaga, uwa�aj na stopy. 575 01:06:10,000 --> 01:06:14,640 Patrz mu prosto w oczy. Dzi�ki temu b�dziesz wiedzia� co chce zrobi�. 576 01:06:15,000 --> 01:06:18,740 �wiat�o s�oneczne o�lepia je, czyni je niezdecydowane. 577 01:06:49,000 --> 01:06:50,460 Nic mi nie jest. 578 01:07:10,000 --> 01:07:13,620 Nauczy�e� si� wszystkiego, czego mog�em ci� nauczy�. 579 01:07:14,000 --> 01:07:18,400 Twa �cie�ka nie nale�y do �atwych, ale jeste� ju� got�w na bitw�. 580 01:07:21,000 --> 01:07:23,240 Musz� ci co� jeszcze pokaza�. 581 01:08:06,000 --> 01:08:07,400 Mo�na je zabi�. 582 01:08:16,000 --> 01:08:17,040 Dzi�kuj�. 583 01:10:23,000 --> 01:10:25,840 - Jak my�lisz ile ich jest? - Nie wiem. 584 01:10:32,000 --> 01:10:35,860 - A je�li zrezygnuj�, zmieni to co�? - Mo�emy spr�bowa�. 585 01:10:44,000 --> 01:10:46,540 - Boisz si�? - Oczywi�cie, �e tak. 586 01:10:53,000 --> 01:10:53,920 Ja te�. 587 01:12:27,000 --> 01:12:27,860 Oswin? 588 01:12:30,000 --> 01:12:31,820 Co ty z sob� zrobi�e�? 589 01:12:38,000 --> 01:12:39,880 Jeste� cudown� kobiet�. 590 01:12:42,000 --> 01:12:43,900 B�d� mia� nad nim kontrol�. 591 01:12:44,000 --> 01:12:47,620 - B�dzie wykonywa� moje rozkazy. - Nie dotykaj mnie! 592 01:12:49,000 --> 01:12:51,480 Ka�dy pr�dzej, czy p�niej umrze. 593 01:12:59,000 --> 01:13:01,540 To ty je zabra�e�. Ukrad�e� pisma. 594 01:13:03,000 --> 01:13:05,360 Zrobi�em z nich lepszy po�ytek. 595 01:13:12,000 --> 01:13:13,280 Jeste� chory. 596 01:13:16,000 --> 01:13:17,640 Nie. Jestem Bogiem. 597 01:14:19,000 --> 01:14:20,760 Jeste� moim poddanym. 598 01:14:37,000 --> 01:14:38,160 Co to by�o? 599 01:14:48,000 --> 01:14:49,280 To w osadzie. 600 01:14:51,000 --> 01:14:53,240 - �wi�tuj�? - O tej godzinie? 601 01:14:59,000 --> 01:14:59,740 Nie. 602 01:15:18,000 --> 01:15:18,800 Raya! 603 01:15:23,000 --> 01:15:23,800 Raya! 604 01:15:33,000 --> 01:15:35,120 Pojawi� si� nagle i szybko. 605 01:15:39,000 --> 01:15:42,080 Nie mog�em pozwoli�, �eby to ros�o we mnie. 606 01:15:45,000 --> 01:15:46,100 To by� on. 607 01:16:04,000 --> 01:16:04,800 Raya! 608 01:16:21,000 --> 01:16:24,740 Aaron powiedzia� mi, �e one rosn� w �rodku. To prawda? 609 01:16:31,000 --> 01:16:33,900 Dariusie, wyci�gnij ze mnie tego demona. 610 01:16:36,000 --> 01:16:37,040 Nie mog�. 611 01:16:38,000 --> 01:16:38,920 Musisz. 612 01:16:58,000 --> 01:17:00,120 Kocha�am pewnego cz�owieka. 613 01:17:12,000 --> 01:17:13,640 Dariusie! Zaczekaj! 614 01:17:16,000 --> 01:17:17,900 - Ona nie ma �adnego. - Co? 615 01:17:18,000 --> 01:17:19,700 Ona inaczej pachnie. 616 01:17:20,000 --> 01:17:22,360 I sp�jrz, nie ma rany wlotowej. 617 01:17:26,000 --> 01:17:28,240 - Jeste� pewny? - Absolutnie. 618 01:17:30,000 --> 01:17:31,040 Dariusie! 619 01:17:34,000 --> 01:17:35,900 Walczyli�my tak d�ugo, jak mogli�my. 620 01:17:36,000 --> 01:17:39,740 Stracili�my wielu ludzi. Ocaleni utworzyli ob�z tutaj. 621 01:17:40,000 --> 01:17:41,280 Po�� j� tam. 622 01:17:50,000 --> 01:17:50,980 Uderzy�. 623 01:17:52,000 --> 01:17:53,700 Nadlecia� i uderzy�. 624 01:18:03,000 --> 01:18:05,120 Wszystko ju� dobrze, Henry. 625 01:18:08,000 --> 01:18:08,900 Znale�li�my Aarona. 626 01:18:09,000 --> 01:18:14,120 Szalony starzec. Powiedzia�, �e go rozpozna�. Pr�bowa�em zabra� go do reszty, 627 01:18:18,000 --> 01:18:20,780 ale powiedzia�, �e b�dzie walczy� sam. 628 01:18:21,000 --> 01:18:22,900 Mog�o wi�cej ludzi ocale�. 629 01:18:23,000 --> 01:18:26,260 Zaatakowa� w �rodku nocy. Wi�kszo�� nas spa�a. 630 01:18:33,000 --> 01:18:36,260 Ma�y nie poddaje si�. Dzieciak nied�ugo umrze. 631 01:18:41,000 --> 01:18:44,320 - A co z Nathanem? - Raczej nie wyjdzie z tego. 632 01:19:22,000 --> 01:19:23,040 Dariusie. 633 01:19:29,000 --> 01:19:29,900 Rad jestem cie widzie�. 634 01:19:30,000 --> 01:19:32,240 Nic nie m�w. Oszcz�dzaj si�y. 635 01:19:36,000 --> 01:19:36,860 Po co? 636 01:19:45,000 --> 01:19:46,640 Teraz jeste� tutaj. 637 01:19:50,000 --> 01:19:51,160 Trwa bitwa. 638 01:19:55,000 --> 01:19:56,700 Mo�esz j� zako�czy�. 639 01:20:00,000 --> 01:20:02,300 Wierz� w ciebie, �owco smok�w. 640 01:22:02,000 --> 01:22:03,040 Dzi�kuj�. 641 01:22:07,000 --> 01:22:09,240 To ty uczy�a� mnie uleczania. 642 01:22:11,000 --> 01:22:13,360 Dzi�kuj� za to, �e wr�cili�cie. 643 01:22:20,000 --> 01:22:23,320 Zn�w musimy wyjecha�. Najpewniej z samego rana. 644 01:22:24,000 --> 01:22:26,180 - Id� z wami. - Nie ma mowy. 645 01:22:28,000 --> 01:22:32,640 Je�li zastosowa�e� odpowiednio zio�a, to b�d� w stanie walczy� jutro. 646 01:22:34,000 --> 01:22:36,600 Powinienem zrobi� s�absz� mikstur�. 647 01:22:37,000 --> 01:22:41,400 - Odniesiemy zwyci�stwo. - Nawet zwyci�scy �o�nierze przegrywaj�. 648 01:22:42,000 --> 01:22:44,900 Wielkim zaszczytem jest polec w walce o tak� spraw�. 649 01:22:45,000 --> 01:22:48,140 Nie ma wi�kszej straty, nad osob� umi�owan�. 650 01:22:51,000 --> 01:22:52,340 Mi�ujesz mnie? 651 01:22:56,000 --> 01:22:58,360 B�dziemy walczyli i zwyci�ymy. 652 01:23:00,000 --> 01:23:01,900 Twe cia�o jest zbyt s�abe. 653 01:23:02,000 --> 01:23:04,840 Je�li wyruszysz w drog� nie prze�yjesz. 654 01:23:05,000 --> 01:23:07,600 Nie ma mowy, �ebym zmieni�a zdanie. 655 01:23:13,000 --> 01:23:15,480 Ocali� wi�kszo�� kobiet i dzieci. 656 01:23:18,000 --> 01:23:20,120 Ale nie m�g� ocali� siebie. 657 01:23:22,000 --> 01:23:26,940 Nathan by� najlepszym wojownikiem jakiego zna�em i nie mia� sobie r�wnych. 658 01:23:31,000 --> 01:23:32,900 A teraz zosta�o tylko kilku ludzi. 659 01:23:33,000 --> 01:23:36,860 Wszyscy walczyli zaciekle, ale wi�kszo�� zgin�a szybko. 660 01:23:38,000 --> 01:23:40,900 Tylko dzi�ki szcz�ciu prze�y�em tak d�ugo. 661 01:23:41,000 --> 01:23:43,900 Jestem pewien, �e minie du�o czasu zanim do��cz� do nas inni. 662 01:23:44,000 --> 01:23:46,000 A kto b�dzie broni� ludu? 663 01:23:47,000 --> 01:23:47,900 Nie tra�my nadziei. 664 01:23:48,000 --> 01:23:50,000 Nie mam nic do stracenia. 665 01:23:55,000 --> 01:23:57,000 Ale mo�emy wi�cej zrobi�. 666 01:23:59,000 --> 01:24:01,360 - Tak to wygl�da. - Zapolujemy. 667 01:24:09,000 --> 01:24:12,080 Wypocznijcie dobrze. Jutro ruszamy na �owy. 668 01:24:13,000 --> 01:24:13,860 Zgoda. 669 01:24:19,000 --> 01:24:20,040 Mam plan. 670 01:25:04,000 --> 01:25:06,540 - Zr�bmy to jeszcze raz. - Dobrze. 671 01:25:10,000 --> 01:25:12,480 Co zrobisz, �eby nas nie widzia�? 672 01:25:14,000 --> 01:25:17,680 Jest dzie�, Rollandzie. One lepiej widz� w ciemno�ci. 673 01:25:43,000 --> 01:25:46,320 Jest tutaj. Kry� si�. Wszyscy na swoje pozycje! 674 01:26:27,000 --> 01:26:28,760 Mia� nas nie widzie�. 675 01:26:30,000 --> 01:26:31,820 On chyba wyczuwa mnie. 676 01:26:36,000 --> 01:26:38,900 - Nie jestem tch�rzem! - Henry, chowaj si�! 677 01:26:39,000 --> 01:26:42,260 Wszystko w porz�dku. Mam magiczne kule Oswina. 678 01:26:44,000 --> 01:26:46,900 No chod� brzydalu. Poka� na co ci� sta�. 679 01:26:56,000 --> 01:26:57,340 Dariusie! Nie! 680 01:27:03,000 --> 01:27:04,040 Dariusie! 681 01:27:14,000 --> 01:27:15,460 Uciekaj! Ruszaj! 682 01:27:22,000 --> 01:27:22,740 Nie! 683 01:27:27,000 --> 01:27:27,920 Padnij! 684 01:29:08,000 --> 01:29:10,180 /Wiele powiedziano o odwadze. 685 01:29:12,000 --> 01:29:15,140 /By� mo�e wi�cej /powinno m�wi� si� o strachu. 686 01:29:16,000 --> 01:29:19,680 /M�j wielki przyjaciel /powiedzia� mi, bym si� nie ba�. 687 01:29:20,000 --> 01:29:23,020 /Kiedy nadejdzie pora, /znajd� w sobie si��. 688 01:29:24,000 --> 01:29:26,960 /Przekona�em si�, /�e strach by� moj� si��. 689 01:29:30,000 --> 01:29:32,720 /Boj� si�, /�e ciemno�� mo�e zwyci�y�. 690 01:29:33,000 --> 01:29:35,480 /Boj� si�, �e dobrzy ludzie zgin�. 691 01:29:41,000 --> 01:29:45,900 /Obawiam si�, �e nadejdzie z�o, /je�li nie uczyni� czego� by je powstrzyma�. 692 01:29:46,000 --> 01:29:47,460 /Boj� si� smok�w. 693 01:29:55,000 --> 01:29:59,820 :: �OWCA SMOK�W :: 55764

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.