Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:49,521 --> 00:01:51,096
Carole?
2
00:02:30,941 --> 00:02:32,556
Przestań się trząść.
3
00:02:34,081 --> 00:02:35,576
Jeszcze raz.
4
00:02:36,981 --> 00:02:39,036
Nie dygocz, nie ma czasu!
5
00:02:43,121 --> 00:02:44,576
Twój telefon?
6
00:03:39,021 --> 00:03:42,316
W rolach głównych:
7
00:03:48,361 --> 00:03:50,176
Muzyka
8
00:03:54,961 --> 00:03:56,736
Scenariusz
9
00:04:01,581 --> 00:04:05,176
POZA WSZELKIM PODEJRZENIEM
10
00:04:06,481 --> 00:04:09,516
W pozostałych rolach
11
00:04:21,441 --> 00:04:22,936
Zamknięte.
12
00:04:24,781 --> 00:04:27,236
Nie rozumiem. Co ty robisz?
13
00:04:30,901 --> 00:04:32,336
Nie ruszaj się.
14
00:05:02,441 --> 00:05:03,936
Dokąd jedziemy?
15
00:05:06,121 --> 00:05:07,756
Gdzie mnie wieziesz?
16
00:05:09,701 --> 00:05:11,436
Moja córka wstanie...
17
00:05:12,161 --> 00:05:15,156
- Nic jej nie zrobiłeś?!
- Nie.
18
00:05:15,641 --> 00:05:17,016
A Herve?
19
00:05:17,521 --> 00:05:19,476
Temu pijakowi na kanapie?
20
00:05:22,321 --> 00:05:26,336
- Dlaczego to robisz?
- Zawiadomiłaś policję.
21
00:05:26,401 --> 00:05:28,136
Nieprawda. Wcale nie.
22
00:05:43,041 --> 00:05:45,776
- Spędziłaś u nich parę godzin.
- Nie.
23
00:05:46,281 --> 00:05:49,496
- Nie jesteś podobny.
- Zatruwasz mi życie.
24
00:05:51,081 --> 00:05:55,036
- Ale to nie ty? Ty?
- Oczywiście, że nie.
25
00:05:56,341 --> 00:05:58,056
Więc czego się boisz?
26
00:06:00,061 --> 00:06:01,616
Odwieź mnie.
27
00:06:04,401 --> 00:06:09,096
Ten portret pamięciowy, to nie ja.
Może dziewczyna, co była w śpiączce.
28
00:06:09,561 --> 00:06:11,576
Nie pamiętasz naszego seksu?
29
00:06:13,801 --> 00:06:16,696
Pamiętam. Ale...
30
00:06:20,241 --> 00:06:23,256
byliśmy młodzi, pijani,
to bez związku.
31
00:06:23,761 --> 00:06:27,656
Błagam, mam córeczkę, męża,
dla mnie to przeszłość.
32
00:06:28,141 --> 00:06:31,156
- Może to jakaś inna?
- Nie było innej.
33
00:06:31,621 --> 00:06:34,496
12 lat temu chodziłem tylko z tobą.
34
00:06:35,201 --> 00:06:37,616
Musiałaś o tym rozpowiedzieć?
35
00:07:20,441 --> 00:07:22,016
Puść mnie!
36
00:08:20,441 --> 00:08:21,996
Kiedy będzie DNA?
37
00:08:23,981 --> 00:08:26,416
Nie powiem pani.
Jesteśmy przeciążeni.
38
00:08:26,941 --> 00:08:28,736
Mamy chyba pierwszeństwo?
39
00:08:29,241 --> 00:08:32,576
Chętnie zrobię, ale muszę
mieć pismo z góry.
40
00:08:37,241 --> 00:08:38,736
Theo?
41
00:08:41,541 --> 00:08:45,036
Mam DNA, chyba zabójcy.
Zadzwoń do laboratorium.
42
00:08:45,881 --> 00:08:47,236
Dlaczego ja?
43
00:08:47,601 --> 00:08:52,016
Bo jeśli nie dostanę dziś wyniku,
powiem prasie, że mamy romans.
44
00:08:53,921 --> 00:08:56,336
To żart.
45
00:09:08,481 --> 00:09:13,296
Florence Tepaz przyjechała
złożyć zeznanie?
46
00:09:13,801 --> 00:09:15,016
Nie ma jej.
47
00:09:15,541 --> 00:09:16,796
Już dzwonię.
48
00:09:38,881 --> 00:09:41,336
Masz nową wiadomość.
49
00:09:41,401 --> 00:09:42,856
Mówi Chloe Fisher.
50
00:09:43,301 --> 00:09:46,236
Byłyśmy umówione,
ma pani złożyć zeznanie.
51
00:09:46,681 --> 00:09:49,176
Proszę o kontakt,
spóźni się pani?
52
00:09:50,361 --> 00:09:54,116
Przypominam, że to ważne.
Dziękuję, Florence.
53
00:10:12,921 --> 00:10:17,216
Tu numer Florenœ, Herve i Louise,
proszę się nagrać.
54
00:10:21,661 --> 00:10:27,256
- Mówiła, że przyjedzie przed pracą.
- Mam nadzieję, że się nie rozmyśli.
55
00:10:28,321 --> 00:10:30,856
- Jeszcze nie jesz?
- Nie.
56
00:10:31,381 --> 00:10:34,436
- Co ci zrobić? Płatki, mleko?
- Płatki.
57
00:10:39,801 --> 00:10:41,636
Ale jedz, śliczna.
58
00:10:42,961 --> 00:10:44,456
Już późno.
59
00:10:55,241 --> 00:10:57,796
Dzień dobry. zastaliśmy żonę?
60
00:11:26,381 --> 00:11:27,381
Tak?
61
00:11:29,061 --> 00:11:30,536
Dobrze, dziękuję.
62
00:11:32,161 --> 00:11:36,236
Nie ma jej w szpitalu.
Choć umówiła pacjentów.
63
00:11:36,721 --> 00:11:38,896
- Często się spóźnia?
- Nigdy.
64
00:11:39,421 --> 00:11:42,656
- O której wyszła?
- Nie widziałem.
65
00:11:43,161 --> 00:11:45,516
- Dlaczego?
- Spałem. Moment.
66
00:11:46,961 --> 00:11:48,516
Zostawiła kartkę.
67
00:11:49,021 --> 00:11:51,256
“ZACZYNAM WCZEŚNIEJ,
ODWIEŹ LOUISE...
68
00:11:51,761 --> 00:11:55,216
- Jeździ samochodem do pracy?
- Tak.
69
00:11:56,221 --> 00:11:58,516
- Nie ma go?
- Co się dzieje?!
70
00:12:01,161 --> 00:12:04,676
- Patrz, co znalazłam.
- Nie żyje. Smutne.
71
00:12:08,501 --> 00:12:10,036
Bardzo smutne.
72
00:12:13,101 --> 00:12:16,116
- Wie pan, że byłyśmy umówione?
- Tak.
73
00:12:16,581 --> 00:12:17,896
Wie pan, po co?
74
00:12:19,621 --> 00:12:21,116
Tak.
75
00:12:21,681 --> 00:12:24,536
Nie zauważył pan dziś nic dziwnego?
76
00:12:26,201 --> 00:12:28,436
Jej nakładka leżała
na planie zajęć.
77
00:12:28,881 --> 00:12:30,056
Jej co?
78
00:12:31,001 --> 00:12:34,456
Zgrzyta zębami,
musi w niej spać.
79
00:12:34,941 --> 00:12:38,256
Odkłada ją w łazience,
ale dziś położyła tam.
80
00:12:39,381 --> 00:12:42,696
Nie zdziwiło pana,
że nie ma jej w łóżku?
81
00:12:43,181 --> 00:12:45,776
Spałem na kanapie.
Pokłóciliśmy się.
82
00:12:46,301 --> 00:12:47,536
O co?
83
00:12:49,541 --> 00:12:51,656
Słyszałem, co pani mówiła.
84
00:12:52,241 --> 00:12:56,856
Dowiedziałem się, że miała romans.
Nie wspomniała mi o nim.
85
00:12:57,661 --> 00:13:01,736
- Był pan na nią wczoraj zły?
- Tak.
86
00:13:02,261 --> 00:13:04,096
- Wściekły?
- Nie.
87
00:13:04,601 --> 00:13:07,356
- Myśli pan, że postanowiła odejść?
- Nie.
88
00:13:07,861 --> 00:13:09,676
Jeleń wygląda przez okno
89
00:13:10,161 --> 00:13:13,096
I widzi zająca
śpiewającego te słowa:
90
00:13:13,621 --> 00:13:16,496
“Jeleniu, otwórz,
91
00:13:18,021 --> 00:13:21,216
bo myśliwy mnie zabije"
92
00:13:21,741 --> 00:13:26,336
"Wejdź, zajączku,
wejdź i uściśnij mi dłoń".
93
00:13:26,401 --> 00:13:29,336
- Pięknie. Pani cię nauczyła?
- Nie, Marco Polo.
94
00:13:29,741 --> 00:13:32,176
- Twój przyjaciel?
- Mamy.
95
00:13:32,641 --> 00:13:36,156
- Mama zna Marco Polo?
- Tak. Był tu w nocy.
96
00:13:56,601 --> 00:13:58,136
Można na słowo?
97
00:13:58,641 --> 00:13:59,896
Przepraszam.
98
00:14:03,521 --> 00:14:07,996
Mała widziała tu w nocy mężczyznę.
Znajomy matki, Marco Polo.
99
00:14:08,441 --> 00:14:12,036
- Rozmawiali?
- Śpiewali i odjechał z jej mamą.
100
00:15:37,561 --> 00:15:39,096
Pan Brodsky?
101
00:15:39,561 --> 00:15:42,556
Lise Beaulieu, opiekunka
społeczna, dzwoniłam.
102
00:15:43,001 --> 00:15:45,776
Zajmuję się Celine
z ramienia fundacji Alice Moreau.
103
00:15:46,261 --> 00:15:51,076
Mam numer od sekretarki pana Moreau.
Był pan terapeutą jego syna.
104
00:15:52,241 --> 00:15:54,936
- Przepraszam, to poufne.
- Nie szkodzi.
105
00:15:56,261 --> 00:15:59,316
- Celine Coderre się wybudziła?
- Tak. Jej akta.
106
00:15:59,361 --> 00:16:01,876
Poprosimy o bilans psychologiczny.
107
00:16:02,721 --> 00:16:06,696
Niech pan zaczeka, powiem jej matce.
Chce pana poznać.
108
00:16:07,161 --> 00:16:08,376
Dobrze.
109
00:16:34,241 --> 00:16:37,316
Przemieszcza się audi A4.
To numer.
110
00:16:37,781 --> 00:16:40,236
- Ofiara jest w pojeździe?
- Nie wiem.
111
00:16:41,581 --> 00:16:43,316
Wyjechali po północy.
112
00:16:43,481 --> 00:16:47,496
Zachowujemy zapis przez dwie doby,
znajdziemy go.
113
00:16:53,921 --> 00:16:56,536
Teoretycznie powinna
być terapeutka.
114
00:16:56,961 --> 00:17:00,416
Ale jako specjalista wiem,
że nie wolno zwlekać.
115
00:17:00,801 --> 00:17:02,096
Tak mi mówiono.
116
00:17:02,601 --> 00:17:06,636
Uprzedzam, może zareagować
gwałtownie na widok mężczyzny.
117
00:17:07,041 --> 00:17:09,196
Wpaść w głęboki szok.
118
00:17:09,681 --> 00:17:12,536
- Co pan proponuje?
- Żeby pani mi towarzyszyła.
119
00:17:13,001 --> 00:17:16,756
Wyjdzie pani,
jeśli wszystko będzie dobrze.
120
00:17:17,601 --> 00:17:19,956
Straciłam już syna, więc...
121
00:17:21,161 --> 00:17:25,276
Pragnę, żeby córka wyzdrowiała.
Zrobię, co pan powie.
122
00:17:28,481 --> 00:17:30,136
To nie ten?
123
00:17:36,321 --> 00:17:37,416
Nie.
124
00:17:37,941 --> 00:17:41,256
Popularny model,
potrzebujemy paru godzin.
125
00:17:41,381 --> 00:17:43,036
I co?
126
00:17:43,521 --> 00:17:46,376
Zlokalizowaliśmy auto
ofiary w Caluire.
127
00:17:47,321 --> 00:17:49,296
Pokaże je pan?
128
00:17:54,001 --> 00:17:57,656
Nie jedzie sama.
To z pewnością porywacz.
129
00:17:59,521 --> 00:18:03,936
- Jak do niej dotarł?
- Po portrecie pamięciowym?
130
00:18:05,741 --> 00:18:09,016
W rozmowie podałam imię Marc.
131
00:18:09,081 --> 00:18:11,376
Mamy uprowadzenie.
132
00:18:11,461 --> 00:18:13,896
Musicie znajdźcie to auto.
133
00:18:15,441 --> 00:18:18,396
Po co ją porwał? Czego zażąda?
134
00:18:18,901 --> 00:18:20,296
Chce się jej pozbyć
135
00:18:21,001 --> 00:18:24,256
Szczerze: zabije ją?
136
00:18:25,221 --> 00:18:28,776
Znają się, byli ze sobą.
Ona też ma dziecko.
137
00:18:29,441 --> 00:18:32,576
Jeśli się pośpieszymy,
są szanse.
138
00:18:43,201 --> 00:18:46,296
- Słucham?
- Ja do pacjentki, pani Coderre.
139
00:18:46,821 --> 00:18:48,456
Pan Brodsky jest ze mną.
140
00:19:21,241 --> 00:19:25,076
Dzień dobry. Paul Brodsky,
jestem psychologiem.
141
00:19:26,341 --> 00:19:27,396
Porozmawiamy?
142
00:19:29,321 --> 00:19:31,656
Tak. Oczywiście.
143
00:19:50,041 --> 00:19:52,936
- Potrzebuję numeru do Moreau.
- Bo?
144
00:19:53,401 --> 00:19:56,336
- Jego syn nie odbiera.
- To co?
145
00:19:56,401 --> 00:20:00,176
Chodzili z żoną na terapię małżeńską.
A szukamy psychologa.
146
00:20:00,821 --> 00:20:04,496
- Mam numer, wyślę pani.
- Nie trzeba. Już dzwonię.
147
00:20:05,441 --> 00:20:07,736
- Popisuje się.
- Wiem.
148
00:20:08,201 --> 00:20:11,296
- Zastanawiam się, dlaczego.
- Ja też.
149
00:20:17,521 --> 00:20:20,696
- Przyjedzie za godzinę.
- Dziękuję.
150
00:20:24,521 --> 00:20:28,496
- Czuję się winna.
- Dlaczego?
151
00:20:31,881 --> 00:20:33,876
Wchodziłam na stronę...
152
00:20:35,261 --> 00:20:36,776
Jakiego rodzaju?
153
00:20:38,621 --> 00:20:40,196
Na portal randkowy.
154
00:20:41,381 --> 00:20:42,416
Wie pan...
155
00:20:47,141 --> 00:20:48,636
Wciąż o tym myślę.
156
00:20:49,761 --> 00:20:51,916
Pewnie tam mnie zobaczył.
157
00:20:53,961 --> 00:20:58,376
- Zamieszczała pani zdjęcia?
- Parę, stonowanych.
158
00:20:59,881 --> 00:21:01,396
Jasne...
159
00:21:04,021 --> 00:21:05,556
I filmik.
160
00:21:07,121 --> 00:21:08,576
Jaki?
161
00:21:09,081 --> 00:21:12,976
Opowiadałam, że lubię być wiązana,
162
00:21:14,701 --> 00:21:18,336
zmuszana do uległości...
163
00:21:19,601 --> 00:21:21,556
że dobrze znoszę ból.
164
00:21:22,061 --> 00:21:24,256
Mówiłam tylko teoretycznie.
165
00:21:24,921 --> 00:21:27,336
To była fantazja, zabawa.
166
00:21:33,241 --> 00:21:38,316
Nie ma związku między grą seksualną
a aktem agresji, który pani przeżyła.
167
00:21:38,821 --> 00:21:42,096
Nie jest pani winna tego,
co panią spotkało.
168
00:21:44,721 --> 00:21:49,496
- Przeze mnie nie żyje mój brat.
- Nie. Nie pani go zabiła.
169
00:21:50,881 --> 00:21:54,136
Zrobił to morderca.
Wyłącznie on.
170
00:22:00,101 --> 00:22:02,916
- Jeff, szukam pana.
- Mnie?
171
00:22:03,561 --> 00:22:05,056
O co chodzi?
172
00:22:05,561 --> 00:22:09,216
Kłębowisko żmij?
To pan rozpowiada dziennikarzom.
173
00:22:09,721 --> 00:22:13,996
Dlaczego?
Jest pan przyjacielem zabójcy?
174
00:22:14,681 --> 00:22:18,756
Mam wracać? Za dużo nas tu?
A może chodzi o płeć?
175
00:22:19,261 --> 00:22:22,396
Ego cierpi,
że kobieta panu rozkazuje?
176
00:22:23,141 --> 00:22:26,516
Przepraszam. Callane to fiut.
177
00:22:26,581 --> 00:22:30,236
Dziennikarz! Nie rozmawiamy z prasą,
jeśli ma być szczelnie.
178
00:22:32,281 --> 00:22:35,256
Szczerze, pani komisarz: przepraszam.
179
00:22:36,781 --> 00:22:40,296
- Powie pani Simonowi?
- Zależy od pana.
180
00:22:51,881 --> 00:22:56,336
- Prowadzi pani dziennik?
- Prowadziłam.
181
00:22:57,181 --> 00:23:02,176
Powiedziano mi, że jeśli przeczytam
swoje zapiski, wróci mi pamięć.
182
00:23:02,701 --> 00:23:06,136
- Pomogło?
- Jeszcze me próbowałam.
183
00:23:08,041 --> 00:23:09,496
To możliwe.
184
00:23:10,321 --> 00:23:14,576
Tylko proszę się zbytnio
nie skupiać na przeszłości.
185
00:23:15,381 --> 00:23:20,916
Traumatyczne wspomnienia bywają
uparte, utrudniają powrót do życia.
186
00:23:21,681 --> 00:23:26,416
U pani jest jeszcze za wcześnie,
ale proces sanacji ruszy.
187
00:23:27,121 --> 00:23:29,636
Nie wolno go blokować.
188
00:23:33,581 --> 00:23:36,696
Dziękuję. Bardzo mi to pomaga.
189
00:23:43,321 --> 00:23:47,336
- Są za długie, denerwują mnie.
- Ma pani gumkę.
190
00:23:49,561 --> 00:23:53,416
Służy do czego innego.
Założyła mi ją znajoma.
191
00:23:56,461 --> 00:23:59,156
- Znajoma?
- Tak.
192
00:24:09,121 --> 00:24:12,696
- Kiedy pan przyjdzie?
- Umówię się z pani mamą.
193
00:24:22,621 --> 00:24:24,336
Do widzenia, Celine.
194
00:24:36,141 --> 00:24:37,876
Masz nową wiadomość.
195
00:24:38,361 --> 00:24:42,596
Dzwonię ze szkoły, jestem z Mattisem.
Odebrałeś Lei?
196
00:24:50,121 --> 00:24:52,536
- Gdzie Lea?
- Została porwana.
197
00:24:52,981 --> 00:24:55,156
- Co?!
rzez twoją laskę!
198
00:24:56,261 --> 00:24:57,076
Co ty gadasz?
199
00:24:57,121 --> 00:25:00,216
Julie. Nakłamała,
że kazałam jej ją odebrać.
200
00:25:00,661 --> 00:25:02,656
Zostawiła Mattisa
i wyszła z Leą!
201
00:25:03,161 --> 00:25:06,056
- Zajmę się tym.
- Tak, zajmij się szczeniarą!
202
00:25:06,361 --> 00:25:07,856
Zadzwonię.
203
00:25:08,321 --> 00:25:09,856
- Co robiłaś?
- Rysowałam.
204
00:25:10,281 --> 00:25:12,276
- Co?
- Królewnę.
205
00:25:12,681 --> 00:25:14,336
- Piękną?
- Tak.
206
00:25:14,841 --> 00:25:17,936
- Co porobimy?
- Idziemy do zoo?
207
00:25:18,441 --> 00:25:22,296
- Dobrze. Co chcesz zobaczyć?
- Żyrafy. I krokodyle.
208
00:25:26,281 --> 00:25:28,656
- Proszę, panienko.
- Dziękuję.
209
00:25:34,001 --> 00:25:35,596
To chodźmy.
210
00:25:37,921 --> 00:25:40,276
A więc krokodyle, żyrafy?
211
00:25:48,321 --> 00:25:49,876
Dzień dobry.
212
00:25:50,341 --> 00:25:52,556
Dziękuję, że pan przyjechał.
213
00:25:53,021 --> 00:25:56,416
- To nic. Coś nowego?
- Tak.
214
00:25:56,481 --> 00:26:00,496
- Proszę zadzwonić do syna.
- Niech pani powie, o co chodzi.
215
00:26:01,241 --> 00:26:05,056
Syn i synowa uczęszczali
na terapię małżeńską.
216
00:26:05,561 --> 00:26:08,076
Wiem. To mój pomysł.
217
00:26:08,561 --> 00:26:10,176
- Pański?
- Tak.
218
00:26:11,281 --> 00:26:14,936
Nie chciałem rozwodu, wolałem,
żeby Alice została w rodzinie.
219
00:26:15,121 --> 00:26:19,796
Uświadamiam sobie teraz,
że bałem się ją utracić.
220
00:26:21,041 --> 00:26:25,236
- Więc: wpadłem na ten głupi pomysł.
- Głupi?
221
00:26:26,321 --> 00:26:29,516
Nie oni chcieli ratować
to małżeństwo, tylko ja.
222
00:26:31,741 --> 00:26:35,656
Mieszam się do wszystkiego,
załatwiam sprawy...
223
00:26:36,281 --> 00:26:37,736
po swojemu.
224
00:26:38,501 --> 00:26:43,496
- Ma pan namiary na tego psychologa?
- Wynalazła go moja sekretarka.
225
00:26:43,961 --> 00:26:48,016
Na pewno je ma, nic nie wyrzuca.
226
00:26:48,821 --> 00:26:54,296
Proszę wysłać pani komisarz Fisher
dane terapeuty Artura.
227
00:26:56,581 --> 00:26:58,936
Prześle esemesem.
228
00:27:01,041 --> 00:27:02,976
Coś pani powiem.
229
00:27:04,081 --> 00:27:07,216
Mierzi mnie ta kampania
przeciwko pani.
230
00:27:07,701 --> 00:27:09,116
Może pani na mnie liczyć.
231
00:27:09,561 --> 00:27:13,396
Będę panią chronić,
póki nie znajdzie pani mordercy.
232
00:27:13,881 --> 00:27:14,976
Dziękuję
233
00:27:16,081 --> 00:27:18,136
O, mam.
234
00:27:20,081 --> 00:27:22,316
Nazywa się Paul Brodsky.
235
00:27:34,221 --> 00:27:36,976
- Widziałaś te gęsi?
- Odpoczywają.
236
00:27:37,501 --> 00:27:38,636
Śpią
237
00:27:53,361 --> 00:27:56,736
- Mamy to DNA?
- Jeszcze nie.
238
00:27:57,361 --> 00:27:59,256
Zaczynają mnie wkurzać.
239
00:27:59,761 --> 00:28:01,176
Zaraz wracam.
240
00:28:13,161 --> 00:28:16,736
- Gdzie twój naszyjnik od taty?
- Zgubiłam.
241
00:28:17,361 --> 00:28:19,256
Kiedy? Przed weekendem?
242
00:28:22,001 --> 00:28:23,656
- Tata!
- Tak, słonko!
243
00:28:24,181 --> 00:28:26,516
- Przyszedłeś po mnie!
- Jasne.
244
00:28:26,641 --> 00:28:27,936
Zaczekasz chwilkę?
245
00:28:36,261 --> 00:28:37,776
Czekaj tam na mnie.
246
00:28:41,961 --> 00:28:43,496
Wracamy do domu.
247
00:28:50,421 --> 00:28:52,856
- W szkole w porządku?
- Tak.
248
00:28:55,001 --> 00:28:56,516
Dzień dobry.
249
00:28:57,361 --> 00:28:58,856
Pani komisarz.
250
00:28:59,361 --> 00:29:05,376
- Dostanę to DNA czy iść do szefa?
- Jeszcze nie wprowadziliśmy do bazy.
251
00:29:05,901 --> 00:29:07,976
- Czekam.
- Dobrze.
252
00:29:09,781 --> 00:29:14,416
Może go w niej nie być.
Jeśli nie pobierano wymazu...
253
00:29:14,941 --> 00:29:18,516
- Dziękuję, jesteśmy świadome.
- Wolę uprzedzić.
254
00:29:30,321 --> 00:29:32,896
No proszę. Ma pani szczęście.
255
00:29:34,601 --> 00:29:37,976
Paul Brodsky?! To on!
Terapeuta Moreau!
256
00:29:56,681 --> 00:29:57,681
Proszę.
257
00:29:58,681 --> 00:30:00,316
Pięć euro.
258
00:30:01,301 --> 00:30:02,916
Dziękuję, dobranoc.
259
00:30:08,921 --> 00:30:11,556
Mamo!
260
00:30:12,601 --> 00:30:15,516
- Tata po mnie przyszedł!
- Widzę.
261
00:30:15,961 --> 00:30:18,596
- Gdzie byliście?
- W parku.
262
00:30:19,261 --> 00:30:22,636
- Do wanny, już późno.
- Chcę zostać z tatą.
263
00:30:23,101 --> 00:30:24,836
- Gdzie Mattis?
- U Ryana.
264
00:30:26,801 --> 00:30:28,756
Kii, porozmawiam z mamą.
265
00:30:32,241 --> 00:30:35,216
Policjanci rozpytywali sąsiadów.
266
00:30:35,741 --> 00:30:38,096
Gdybym była w domu,
wyznałabym prawdę.
267
00:30:38,501 --> 00:30:39,876
Nie rób tego.
268
00:30:41,301 --> 00:30:44,296
- Naprawdę próbowałam ci wybaczyć.
- Wiem.
269
00:30:44,841 --> 00:30:48,576
- Ale jesteś taki chłodny...
- Źle się czułem!
270
00:30:49,201 --> 00:30:52,916
Wreszcie zrozumiałam.
Jesteś zimny z natury.
271
00:30:53,461 --> 00:30:55,216
Zimny i pusty
272
00:31:56,341 --> 00:31:59,196
- Gdzie pan był wieczorem?
- A co, coś się stało?
273
00:31:59,641 --> 00:32:02,356
Proszę odpowiedzieć.
274
00:32:03,421 --> 00:32:07,336
Żona miała dyżur.
Jest pielęgniarką.
275
00:32:07,801 --> 00:32:11,436
- Widziałam go!
- Na nagraniu z parku.
276
00:32:18,401 --> 00:32:23,336
- Wypuściłeś go!
- Co mogłem zrobić? Słyszałaś!
277
00:32:23,821 --> 00:32:27,576
- Sprawdziłeś alibi?
- Jego żona potwierdziła.
278
00:32:28,081 --> 00:32:29,656
Ale byliście u niej?
279
00:32:30,121 --> 00:32:34,896
Przyszedł z własnej woli,
żonaty, dzieciaty, czysty.
280
00:32:35,401 --> 00:32:36,496
Jaki to podejrzany?
281
00:32:37,021 --> 00:32:41,376
Powtarzam od początku:
to nie potwór, tylko zwykły facet!
282
00:32:41,621 --> 00:32:44,656
- A pan?
- Byłem w domu z dziećmi.
283
00:32:45,421 --> 00:32:46,916
Cały czas?
284
00:33:23,501 --> 00:33:24,976
Wspaniale!
285
00:33:26,421 --> 00:33:29,416
- Wygłoszę komunikat dla wiadomości.
- Nie sądzę.
286
00:33:29,481 --> 00:33:30,481
Za wcześnie.
287
00:33:30,761 --> 00:33:32,356
Zabił trzy kobiety.
288
00:33:32,741 --> 00:33:37,456
Niewiele na niego mamy. Zdjęcia
z Collet w parku to nie dowód.
289
00:33:37,841 --> 00:33:41,476
- A DNA u Coderreöw?
- Brodsky ma alibi.
290
00:33:41,541 --> 00:33:45,556
Żona mówi, że był w domu.
Adwokat go wybroni.
291
00:33:46,041 --> 00:33:48,696
- A że zabił pozostałe.
- Więcej nie mamy?
292
00:33:49,101 --> 00:33:54,116
Nie notowany, głowa rodziny, pracuje.
Sędzia da się podejść tak jak ja.
293
00:33:54,581 --> 00:33:56,896
To jakiś obłęd! W czym rzecz?
294
00:33:57,321 --> 00:34:00,396
Nie zatrzymam go, póki nie wiem,
gdzie jest Florence.
295
00:34:00,841 --> 00:34:02,596
Zmusicie go do mówienia.
296
00:34:03,061 --> 00:34:05,296
Powie, gdzie ona jest?
Bo nas lubi?
297
00:34:05,801 --> 00:34:07,716
Przylejecie mu.
298
00:34:08,201 --> 00:34:09,716
Żeby szybciej wyszedł?
299
00:34:11,681 --> 00:34:13,376
Czego pani chce?
300
00:34:13,901 --> 00:34:16,576
Żeby nas doprowadził
do Florence Tepaz.
301
00:34:17,081 --> 00:34:20,076
Nie ma dowodu, że ona żyje.
Zapewne już ją zabił.
302
00:34:20,561 --> 00:34:23,996
Niekoniecznie. Nie zdradzi nam,
gdzie ją ukrył.
303
00:34:24,541 --> 00:34:28,936
Jeżeli Florenœ żyje,
skażemy ją na śmierć.
304
00:34:30,161 --> 00:34:33,776
Wiem, dlaczego chce ją pani
odnaleźć, nawet martwą.
305
00:34:34,301 --> 00:34:38,076
Czuje się pani zobowiązana po tym,
co spotkało pani siostrę.
306
00:34:38,561 --> 00:34:41,376
Dowody są słabe,
to nic osobistego.
307
00:34:42,241 --> 00:34:46,236
Nawet z marnym adwokatem
wyjdzie z aresztu.
308
00:34:46,721 --> 00:34:49,276
- Stracimy go na zawsze.
- A z nim Florence.
309
00:34:49,761 --> 00:34:52,136
Zostawić zbrodniarza na wolności?!
310
00:34:52,641 --> 00:34:54,256
Znacie ryzyko?
311
00:34:57,041 --> 00:35:01,136
Dajemy sobie dobę.
Odnajdziemy Florence.
312
00:35:01,641 --> 00:35:02,896
Dziękuję
313
00:35:29,361 --> 00:35:33,536
"Z prostego toru
w naszych dni połowie
314
00:35:36,661 --> 00:35:38,756
Wszedłem w las ciemny..."
315
00:35:47,281 --> 00:35:51,036
Uprzedzałem, że jeśli zbliżysz się
do moich bliskich...
316
00:35:51,541 --> 00:35:52,676
Co mi zrobisz?
317
00:35:57,341 --> 00:36:00,596
Proszę... zabij mnie.
318
00:36:10,301 --> 00:36:11,301
Idiotko...
319
00:36:13,181 --> 00:36:16,756
Podnieca cięto, nie przyszłabyś,
gdybyś uważała mnie za mordercę.
320
00:36:17,181 --> 00:36:19,116
Kretyn! Bolało!
321
00:36:25,421 --> 00:36:29,096
- Nie mąć mi, dziecko.
- Nie jestem dzieckiem.
322
00:36:33,581 --> 00:36:35,196
Świnia!
323
00:36:36,401 --> 00:36:37,936
Nienawidzę cię.
324
00:36:38,401 --> 00:36:40,416
Mdli mnie na twój widok.
325
00:36:47,121 --> 00:36:49,456
Daj mi spokój. Zniknij.
326
00:36:50,881 --> 00:36:53,536
Wiem o tobie tyle,
że lepiej uważaj.
327
00:36:53,941 --> 00:36:55,156
Nic nie wiesz.
328
00:36:55,681 --> 00:36:59,436
Jesteś dziewuszką,
która marzy o stracie cnoty.
329
00:37:00,981 --> 00:37:02,516
Dobrze.
330
00:37:03,221 --> 00:37:04,876
Skoro tego chcesz...
331
00:37:29,781 --> 00:37:31,416
Nie, Paul, przestań!
332
00:38:20,581 --> 00:38:25,076
- Co robisz?
- Potraktuj to jako egzamin.
333
00:38:25,161 --> 00:38:26,556
Co?
334
00:38:27,301 --> 00:38:31,696
Masz szczupłe nadgarstki.
Uwolnisz się bez trudu.
335
00:38:33,781 --> 00:38:36,856
- Wiesz, co mówi Camus?
- Pieprz się.
336
00:38:37,341 --> 00:38:40,596
“Życie jest sumą naszych wyborów...
337
00:38:43,441 --> 00:38:44,916
Masz wybór.
338
00:38:47,141 --> 00:38:49,196
Zastanów się, co zrobisz.
339
00:39:02,101 --> 00:39:07,096
Florenœ widziano ostatni raz
w jej aucie o czwartej nad ranem.
340
00:39:08,161 --> 00:39:11,076
Jej mąż stwierdził,
że to chyba ona.
341
00:39:11,601 --> 00:39:12,996
Potem znikła.
342
00:39:13,501 --> 00:39:15,256
Odnalezienie jej to priorytet.
343
00:39:15,781 --> 00:39:19,796
Doprowadzić do niej
może jedynie porywacz, Paul Brodsky.
344
00:39:20,321 --> 00:39:25,356
Chcę wiedzieć, gdzie się uczą jego
dzieci, gdzie mieszkają rodzice.
345
00:39:25,881 --> 00:39:28,396
Potrzebuję listy jego znajomych
i pacjentów.
346
00:39:28,901 --> 00:39:33,676
Założymy podsłuch w mieszkaniu
i na telefonach jego i jego żony.
347
00:39:34,181 --> 00:39:36,876
Sprawdzamy,
czy nie mają innych domów.
348
00:39:37,381 --> 00:39:40,896
Otrzymamy bilingi numerów,
z którymi będzie się łączył.
349
00:39:41,401 --> 00:39:43,936
- Szukamy wspólników?
- Cale otoczenie, jest ważne.
350
00:39:44,441 --> 00:39:45,596
Ogon? Meliny?
351
00:39:46,161 --> 00:39:48,076
W tym pomoże nam BRI.
352
00:39:48,601 --> 00:39:52,236
Zakładają obserwację pod domem
Brodskych i pluskwy w samochodach.
353
00:39:52,741 --> 00:39:55,436
Wyłącza komórkę,
nie można go namierzyć.
354
00:39:55,921 --> 00:39:57,216
Może ją włączy.
355
00:39:57,721 --> 00:40:00,156
Przy odrobinie szczęścia
wróci do domu.
356
00:40:00,661 --> 00:40:02,596
My na szczęście nie liczymy.
357
00:40:03,201 --> 00:40:05,976
Nie wie, że go namierzyliśmy.
To jedyny atut.
358
00:40:06,461 --> 00:40:08,396
Jeśli się połapie, zabije ją.
359
00:41:28,401 --> 00:41:31,156
Dobija mnie to alibi na Coderre'ów.
360
00:41:31,661 --> 00:41:35,236
A mnie całość.
Oprócz Florence nic nie mamy.
361
00:41:35,761 --> 00:41:38,756
Ile jest warte?
Może żona skłamała?
362
00:41:39,261 --> 00:41:40,261
Odwiedzimy ją.
363
00:41:40,701 --> 00:41:43,036
Brodsky się połapię...
364
00:41:43,641 --> 00:41:45,416
Będzie uważać.
365
00:41:49,221 --> 00:41:51,516
Nie tylko oni umieją kłamać.
366
00:41:59,801 --> 00:42:01,596
- Pani Brodsky?
- Tak?
367
00:42:02,341 --> 00:42:05,316
Przepraszam za porę.
Po południu pani nie zastałam.
368
00:42:05,781 --> 00:42:06,956
Byłam w pracy.
369
00:42:07,541 --> 00:42:13,656
Są państwo właścicielami pojazdu
o numerze rejestracyjnym BF 741 SW?
370
00:42:14,141 --> 00:42:15,356
Tak.
371
00:42:15,921 --> 00:42:17,076
Można na chwilkę?
372
00:42:17,941 --> 00:42:20,656
- Tak. Proszę.
- Dziękuję.
373
00:42:23,781 --> 00:42:26,696
- Weszła.
- Dobra, można.
374
00:42:45,341 --> 00:42:50,616
27 wieczorem wasze auto gnało
180 na godzinę autostradą A42.
375
00:42:51,301 --> 00:42:55,276
Pamiętam tę noc,
bo pracowałam...
376
00:42:55,621 --> 00:43:00,856
miałam być w domu,
ale tamtego dnia zmarło niemowlę...
377
00:43:02,701 --> 00:43:04,256
Potworne...
378
00:43:06,381 --> 00:43:08,876
- Jest pani pielęgniarką?
- Tak.
379
00:43:10,301 --> 00:43:13,016
- Zostałam z jego mamą.
- Oczywiście...
380
00:43:14,061 --> 00:43:15,556
Trudny zawód.
381
00:43:16,041 --> 00:43:17,956
My też narzekamy, ale...
382
00:43:20,001 --> 00:43:22,036
Mąż Panią zastąpił?
383
00:43:23,461 --> 00:43:25,596
Nie wiem. Nie pamiętam.
384
00:43:26,981 --> 00:43:28,536
To nic.
385
00:43:28,961 --> 00:43:33,196
Ktoś poświadczy, że był wtedy
w domu, że nie wyjeżdżał?
386
00:43:33,781 --> 00:43:35,916
Nasza niania. Julie.
387
00:43:37,421 --> 00:43:40,616
- Może pożyczył jej auto?
- Nie wiem.
388
00:43:42,421 --> 00:43:43,916
Możliwe.
389
00:43:45,021 --> 00:43:46,556
Spokojnie.
390
00:43:46,941 --> 00:43:49,716
Proszę powiedzieć,
co pani wiadomo.
391
00:43:52,861 --> 00:43:55,516
Julie odebrała dzieci ze szkoły.
392
00:43:56,021 --> 00:43:59,476
Miała być z nimi do siódmej.
Ja miałam wrócić,
393
00:44:00,061 --> 00:44:03,876
i podać im kolację,
ale umierało to maleństwo...
394
00:44:04,941 --> 00:44:08,036
Dzwoniłam do Paula,
żeby był wcześniej.
395
00:44:08,581 --> 00:44:13,356
Nie odbierał, poprosiłam Julie,
żeby zaczekała do jego powrotu.
396
00:44:14,441 --> 00:44:17,796
Więc nie wie pani,
czy był wieczorem w domu.
397
00:44:18,261 --> 00:44:19,496
Ne...
398
00:44:20,001 --> 00:44:21,856
Pani wróciła o której?
399
00:44:24,001 --> 00:44:27,136
Rano, o siódmej albo ósmej.
400
00:44:27,721 --> 00:44:31,716
- Opiekunka jeszcze była?
- Nie. Był Paul.
401
00:44:34,001 --> 00:44:36,956
Proszę o jej personalia.
402
00:44:58,201 --> 00:45:00,356
Uwaga, ktoś jedzie.
403
00:45:00,861 --> 00:45:02,816
Mężczyzna. Może to Brodsky.
404
00:45:04,561 --> 00:45:06,396
W porządku, skończyłem.
405
00:45:08,141 --> 00:45:10,536
- Jest.
- Cholera!
406
00:45:24,301 --> 00:45:26,236
- Nie ma alibi!
- Co?
407
00:45:26,741 --> 00:45:29,956
Żona tylko przypuszcza,
że był w domu.
408
00:45:38,121 --> 00:45:40,396
Komórka Fisher!
409
00:45:43,961 --> 00:45:45,576
Tu Vero.
410
00:45:46,081 --> 00:45:48,356
Ktoś dzwoni na pani,
z numeru Tepaz.
411
00:45:58,141 --> 00:46:02,436
Dzwonił dwa razy. Milczy,
rozłącza się, gdy odbieram.
412
00:46:02,501 --> 00:46:03,596
Czeka na mnie.
413
00:46:11,681 --> 00:46:13,616
- Chloe?
- Tak?
414
00:46:14,121 --> 00:46:17,056
Miło panią słyszeć.
Uwielbiam pani głos.
415
00:46:17,961 --> 00:46:19,516
Marc?
416
00:46:20,161 --> 00:46:22,796
- Wie pani, czemu dzwonię?
- Nie.
417
00:46:27,021 --> 00:46:31,036
Jest piękna noc i myślę o pani.
418
00:46:36,321 --> 00:46:38,576
- Gdzie jest Florence?
- Kto?
419
00:46:39,141 --> 00:46:40,596
Florence Tepaz.
420
00:46:46,421 --> 00:46:50,476
Dzwoni pan z jej komórki,
żeby dać znać, że jest z panem.
421
00:46:50,941 --> 00:46:52,176
Co pan jej zrobił?
422
00:46:56,081 --> 00:47:00,296
Louise ma 6 lat i zastanawia się,
dlaczego nie ma mamy.
423
00:47:03,181 --> 00:47:06,696
Nie wiem, co ze mną będzie.
Ani z panią.
424
00:47:07,641 --> 00:47:10,236
Ani z kimkolwiek innym.
425
00:47:11,321 --> 00:47:14,416
Wiem jedno: śmierć
pokona każdego.
426
00:47:17,901 --> 00:47:19,356
Marc?
427
00:47:20,501 --> 00:47:22,056
Jest pan tam?
428
00:47:25,121 --> 00:47:26,236
Rozłączył się
429
00:48:10,781 --> 00:48:15,516
Tekst: Grzegorz Schiller
430
00:48:16,081 --> 00:48:19,276
Fragment Boskiej Komedii Dantego
w przekładzie Juliana Korsaka
31595
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.