All language subtitles for Insoup+ºonnable.S01E03.FRENCH.720p.WEB-DL.x264-CastOneR

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:17,380 --> 00:01:19,575 Co się dzieje? 2 00:01:19,640 --> 00:01:21,895 W nocy zabito porucznika z antynarkotykowego. 3 00:01:22,420 --> 00:01:24,935 Przedstawiałam go pani. Costę. 4 00:01:28,660 --> 00:01:32,095 Zastrzelony pod domem. Na oczach synka. 5 00:01:32,580 --> 00:01:34,615 Boże... 6 00:01:35,360 --> 00:01:39,135 Wczoraj, kiedy byłam po pani rzeczy w hotelu, 7 00:01:39,600 --> 00:01:42,655 widziałam, że miała pani gościa. Mężczyznę. 8 00:01:44,440 --> 00:01:45,935 Posprzątałam. 9 00:01:46,420 --> 00:01:49,635 - Coś jeszcze? - Nie, pani komisarz. 10 00:01:49,900 --> 00:01:51,195 Dziękuję, Glazer. 11 00:02:10,080 --> 00:02:11,895 O której to się stało? 12 00:02:12,360 --> 00:02:16,615 Wie pan, że mi nie wolno. Proszę iść do szefa. 13 00:02:17,120 --> 00:02:19,655 Kto was zawiadomił? 14 00:02:20,440 --> 00:02:22,015 Odwdzięczę się. 15 00:02:22,680 --> 00:02:25,895 Potwierdza pan, że zabity to porucznik Costa? 16 00:02:26,400 --> 00:02:28,595 Za godzinę wydamy oświadczenie. 17 00:02:29,120 --> 00:02:31,495 Ma to związek z zabójstwem Rafika? 18 00:02:32,360 --> 00:02:35,135 - Żona Costy w domu? - Tak. 19 00:02:35,620 --> 00:02:37,895 Idę tam. Usuńcie gapiów. 20 00:02:38,400 --> 00:02:39,655 Tak jest. 21 00:03:02,540 --> 00:03:05,815 W rolach głównych: 22 00:03:12,860 --> 00:03:16,895 Muzyka 23 00:03:18,341 --> 00:03:20,176 Scenariusz 24 00:03:25,261 --> 00:03:28,896 POZA WSZELKIM PODEJRZENIEM 25 00:03:29,721 --> 00:03:32,856 W pozostałych rolach 26 00:03:40,881 --> 00:03:42,336 Nadchodzi noc... 27 00:03:44,441 --> 00:03:46,436 Wyczuwa się w niej... 28 00:03:51,981 --> 00:03:56,956 długą przyszłość pełną krwi... 29 00:04:07,281 --> 00:04:10,296 Reżyseria 30 00:04:31,681 --> 00:04:35,316 Simon? Potrzebuję listy miejsc, w których bywały ofiary. 31 00:04:35,841 --> 00:04:36,976 I rozkładów zajęć. 32 00:04:37,521 --> 00:04:40,816 - Dzień dobry, pani komisarz. - Dzień dobry. 33 00:04:41,321 --> 00:04:45,496 Vero, proszę o zgłoszenia wtargnięć do mieszkań kobiet. 34 00:04:46,401 --> 00:04:47,036 Wszystkie? 35 00:04:47,261 --> 00:04:49,596 Mógł się przymierzać, nim zaczął mordować. 36 00:04:50,121 --> 00:04:52,376 Ty załatw zamknięcie kont internetowych Collet. 37 00:04:52,881 --> 00:04:55,976 - Zdjęcia nie mogą trafić do prasy. - Tykamy się? 38 00:04:56,461 --> 00:05:00,756 Kierujemy dochodzeniem w sprawie zabójstw Grange, Moreau i Collet. 39 00:05:01,401 --> 00:05:03,516 - Colmar się zgodził? - Bomba. 40 00:05:03,881 --> 00:05:06,336 Dobry powód, żeby przejść na ty. 41 00:05:06,801 --> 00:05:08,896 To albo globalne ocieplenie. 42 00:05:25,521 --> 00:05:28,356 Muszę jechać. Za godzinę mam dyżur. 43 00:05:33,841 --> 00:05:37,016 - Ale Costa pana zastąpi? - Zaraz będzie. 44 00:05:45,321 --> 00:05:47,696 Ma pan coś na poprawę formy? 45 00:05:53,881 --> 00:05:55,396 Dziękuję 46 00:06:26,281 --> 00:06:28,096 Gdzie się podziewasz?! 47 00:06:28,641 --> 00:06:31,456 Tu inspektor Colmar, kto mówi? 48 00:06:57,241 --> 00:07:00,316 Abonent chwilowo niedostępny. 49 00:07:06,041 --> 00:07:07,536 Zaplombować. 50 00:07:37,001 --> 00:07:38,896 W nocy zastrzelono Costę. 51 00:07:39,401 --> 00:07:40,676 - Pod domem. - Co? 52 00:07:41,181 --> 00:07:43,056 Co zaszło między nim a Petroviciem? 53 00:07:43,561 --> 00:07:47,576 Nic. Miał przekazać Mirkowi, że nie dostanie kasy. Nie teraz. 54 00:07:48,081 --> 00:07:51,376 Jeśli się dowiem, że zginął przez ciebie... 55 00:08:28,801 --> 00:08:30,256 Pobudka, myszko. 56 00:08:31,441 --> 00:08:32,441 Już dzień. 57 00:09:00,161 --> 00:09:03,256 - Mogę zadzwonić do mamy? - Jest w pracy. 58 00:09:03,761 --> 00:09:06,336 - Po co? - Żeby się przywitać. 59 00:09:08,101 --> 00:09:09,696 Dobrze. 60 00:09:10,321 --> 00:09:12,536 - Chcesz soku? - Proszę. 61 00:09:22,241 --> 00:09:24,376 Tu numer Muriel. 62 00:09:24,881 --> 00:09:27,796 Jestem w tej chwili zajęta, proszę zostawić wiadomość. 63 00:09:28,281 --> 00:09:29,376 Mamusiu, to ja... 64 00:09:37,921 --> 00:09:40,376 Marion? Do domu? 65 00:09:41,401 --> 00:09:43,016 Tak, pani komisarz. 66 00:09:43,641 --> 00:09:47,716 Stworzyłam komórkę do sprawy zabójstw tych dziewczyn. Dołączy pani? 67 00:09:48,241 --> 00:09:50,396 Tak... 68 00:09:51,321 --> 00:09:53,056 Ale od razu. 69 00:09:53,961 --> 00:09:56,256 Nie ma sprawy, zaraz jestem! 70 00:10:19,841 --> 00:10:22,476 Komisarz Fisher pokieruje dochodzeniem 71 00:10:23,001 --> 00:10:25,536 w sprawie zabójstw Collet, Moreau i Grange. 72 00:10:26,021 --> 00:10:27,216 Dzień dobry. 73 00:10:27,701 --> 00:10:30,496 Każdy z was pracował nad którymś z nich. 74 00:10:31,441 --> 00:10:33,416 Ze względu na ich podobieństwo sądzimy, 75 00:10:33,721 --> 00:10:36,216 że za wszystkimi stoi ten sam sprawca. 76 00:10:40,921 --> 00:10:42,896 - Spóźniłem się? - Serio? 77 00:10:51,481 --> 00:10:52,956 Przepraszam. 78 00:10:53,481 --> 00:10:54,736 Kobiety wykluczamy. 79 00:10:55,201 --> 00:10:59,056 Kobieta nie byłaby w stanie tak manipulować zwłokami. 80 00:10:59,541 --> 00:11:00,676 To mężczyzna. 81 00:11:01,521 --> 00:11:05,176 Należy go traktować jak narkomana uzależnionego od zbrodni. 82 00:11:05,621 --> 00:11:10,816 Ćpuna, poszukującego ekstazy, którą odczuł, zabijając pierwszy raz. 83 00:11:15,221 --> 00:11:18,156 Dlatego okresy uśpienia są coraz krótsze, 84 00:11:18,681 --> 00:11:21,096 a rytuał zbrodni bardziej wyszukany. 85 00:11:39,361 --> 00:11:41,856 Ofiar nie wybiera przypadkowo. 86 00:11:42,361 --> 00:11:47,536 Są młode, aktywne, wykształcone, robią karierę. 87 00:11:49,561 --> 00:11:51,936 Nie znają się, ale on je zna. 88 00:11:54,161 --> 00:11:56,676 Zapewne już namierza kolejną. 89 00:11:57,201 --> 00:11:59,796 Zakrada się do nich, żeby rozpoznać teren 90 00:12:00,321 --> 00:12:03,096 i ukraść jakiś drobiazg, np. coś z bielizny. 91 00:12:03,581 --> 00:12:05,016 Tak je poznaje. 92 00:12:09,581 --> 00:12:13,536 Kiedy stwierdzi, że zna ofiarę, powraca, by ją zabić. 93 00:12:31,961 --> 00:12:34,016 Co łączy te trzy kobiety? 94 00:12:35,121 --> 00:12:37,656 Spotkał je w pracy? W barze? 95 00:12:38,161 --> 00:12:39,496 Wystąpimy z apelem. 96 00:12:39,981 --> 00:12:44,736 Każde zgłoszenie, nawet niedorzeczne, trzeba nagrać i zarchiwizować. 97 00:12:45,221 --> 00:12:48,856 I uwaga na detale. Diabeł tkwi w szczegółach. 98 00:12:49,921 --> 00:12:51,376 Do roboty. 99 00:14:13,241 --> 00:14:16,436 - Ej, ty! - Do mnie pan mówi? 100 00:14:17,341 --> 00:14:20,276 Nie, do swojej dupy! Glina? Od dragów? 101 00:14:22,261 --> 00:14:23,776 Czego tu szukasz? 102 00:14:24,261 --> 00:14:26,516 Ośrodek Psychologiczny w Bron. 103 00:14:27,721 --> 00:14:29,156 Psycholog? 104 00:14:29,681 --> 00:14:31,456 Pokaż. 105 00:14:31,521 --> 00:14:34,936 Ktoś cię tu potrzebuje? Co my, psychole? 106 00:14:35,421 --> 00:14:38,156 Pewnie chodzi o Lafargeów, o małego. 107 00:14:39,961 --> 00:14:42,476 Joelowi się to nie spodoba. 108 00:14:43,001 --> 00:14:45,236 Znasz go? Trzeba było mówić. 109 00:14:45,761 --> 00:14:48,596 Nie mogę znaleźć ulicy. Pomożecie? 110 00:14:49,121 --> 00:14:53,356 Na górę, w lewo i pierwsza po prawej. 111 00:14:53,881 --> 00:14:55,856 - Dziękuję. - Drobiazg. 112 00:15:54,961 --> 00:15:57,736 - Pan Brodsky? - Dzień dobry. 113 00:15:58,221 --> 00:15:59,916 Bylem w pobliżu... 114 00:16:00,421 --> 00:16:03,476 i postanowiłem spytać, czemu nie przyszli państwo na sesję. 115 00:16:04,001 --> 00:16:07,296 - Nie chcę przeszkadzać... - Nie przeszkadza pan. 116 00:16:07,801 --> 00:16:09,616 - Proszę. - Dziękuję. 117 00:16:15,501 --> 00:16:20,416 Mamusiu, to ja. Jadę do szkoły z Mattisem. 118 00:16:21,001 --> 00:16:24,716 Buziaki dla ciebie i wszystkich twoich dzidzi! 119 00:16:42,681 --> 00:16:44,956 Kiedy byłam opiekunką, 120 00:16:46,421 --> 00:16:50,656 dzieci, których pilnowałam, bawiły się w tym ogródku. 121 00:16:54,761 --> 00:16:57,376 Ale Joel poszedł do więzienia... 122 00:16:58,241 --> 00:17:00,296 i cofnięto mi zezwolenie. 123 00:17:07,701 --> 00:17:10,396 Weszłam do jego pokoju. Udało się. 124 00:17:11,521 --> 00:17:12,996 To dobrze. 125 00:17:16,861 --> 00:17:18,336 Pokazać go panu? 126 00:17:43,761 --> 00:17:49,216 Marina Le Tellier, zajmuje się kontaktami z policją. 127 00:17:51,881 --> 00:17:55,016 - Mogę na słowo, nim zaczniemy? - Oczywiście. 128 00:17:55,521 --> 00:17:57,136 Na minutkę. 129 00:18:02,001 --> 00:18:03,496 Lepiej usiądź. 130 00:18:07,881 --> 00:18:09,936 Wiem, nic szczególnego... 131 00:18:11,501 --> 00:18:12,976 To jego pokój... 132 00:18:14,341 --> 00:18:16,776 nigdy bym się nie zgodziła... 133 00:18:21,881 --> 00:18:23,336 Szkoda. 134 00:18:23,841 --> 00:18:25,956 Żałoba nie kończy procesu. 135 00:18:27,261 --> 00:18:31,476 To nie wyzdrowienie. Rozpacz i ból trwają. 136 00:18:34,441 --> 00:18:40,536 Ale mogłaby pani nauczyć się żyć bez fizycznej obecności dziecka. 137 00:18:42,021 --> 00:18:43,516 Nie potrafię. 138 00:18:44,441 --> 00:18:46,456 Potrzebuję go. 139 00:18:47,001 --> 00:18:51,376 Jego miłości. Jego skóry, zapachu. 140 00:18:55,561 --> 00:18:59,736 Niech pan mi powie, że nie oszaleję. Że z tego wyjdę. 141 00:19:02,801 --> 00:19:04,836 Przytuli mnie pan? 142 00:19:26,841 --> 00:19:30,476 - Przyszedł do mnie do Sofitelu. - Kiedy? 143 00:19:32,141 --> 00:19:34,756 - Z wtorku na środę. - Po co? 144 00:19:36,041 --> 00:19:39,656 - Jasne. O której? - Od drugiej do czwartej. 145 00:19:40,861 --> 00:19:45,076 Wtedy umierała Sarah Collet. Zarejestrowały go kamery. 146 00:19:45,661 --> 00:19:47,136 Prawdopodobnie. 147 00:19:47,621 --> 00:19:50,256 Costa był żonaty! Miał dziecko! 148 00:19:52,681 --> 00:19:54,116 Jego sprawa. 149 00:19:55,881 --> 00:19:57,316 Brawo. 150 00:19:57,841 --> 00:20:02,916 Co za pociecha dla wdowy: jej mąż spędził ostatnią noc w twoim łóżku. 151 00:20:03,601 --> 00:20:07,496 Ty też byłeś żonaty, kiedy spędziłeś ze mną noc. 152 00:20:11,601 --> 00:20:14,896 - Rozumiem, że nikomu nie mówiłaś? - Nie. 153 00:20:15,401 --> 00:20:18,376 Ale uznałam, że powinieneś wiedzieć. 154 00:20:18,941 --> 00:20:23,296 - Pożałuję, że cię tu ściągnąłem? - Mam nadzieję, że nie. 155 00:20:23,781 --> 00:20:27,236 Nie obchodzi cię, że nie żyje? Masz to gdzieś? 156 00:20:29,301 --> 00:20:31,456 Zawołam Marinę. 157 00:20:45,281 --> 00:20:48,716 Ty kutasie! Rozniosę cię! 158 00:20:49,681 --> 00:20:51,176 Kapitanie, nie! 159 00:20:52,961 --> 00:20:55,456 "Wiem, gdzie mieszkasz"! 160 00:20:56,561 --> 00:20:57,996 Tak mówiłeś? 161 00:20:59,201 --> 00:21:01,756 Wyrazy współczucia dla rodziny. 162 00:21:02,281 --> 00:21:03,416 Wsiadaj. 163 00:21:21,701 --> 00:21:24,656 Zaznaczmy, że Moreau nie jest w kręgu podejrzanych. 164 00:21:25,161 --> 00:21:26,656 Nie wspominamy o nim. 165 00:21:27,161 --> 00:21:29,776 Ale ktoś może zapytać. 166 00:21:30,261 --> 00:21:31,496 On nie jest taki czysty. 167 00:21:32,001 --> 00:21:34,176 Nie chcę kłopotów z jego ojcem! 168 00:21:35,921 --> 00:21:38,296 Apele do społeczeństwa prowokują do kłamstw. 169 00:21:38,781 --> 00:21:40,776 Trzeba ukryć szczegóły, żeby uniknąć świrów. 170 00:21:41,281 --> 00:21:43,096 - Lakier do paznokci? - Dobrze. 171 00:21:43,581 --> 00:21:47,296 Powiedzmy o kosmyku i naszyjniku, o lakierze nie. 172 00:21:48,041 --> 00:21:52,196 - I nie mówmy o niewinnych ofiarach. - Są niewinne! 173 00:21:52,781 --> 00:21:56,296 A jak zabije prostytutkę? Powiemy, że się prosiła? 174 00:21:57,561 --> 00:22:02,736 Dziennikarze robią z kobiet anioły albo dziwki. Nie ułatwiajmy im. 175 00:22:24,641 --> 00:22:26,096 Dzień dobry. 176 00:22:27,841 --> 00:22:31,496 Jako prefekt, w uzgodnieniu z prokuraturą 177 00:22:31,681 --> 00:22:34,956 i dyrektorem regionalnym policji kryminalnej, 178 00:22:35,481 --> 00:22:38,656 poprosiłem komisarz Fisher z paryskiej centrali 179 00:22:39,141 --> 00:22:43,056 o pokierowanie śledztwem w sprawie serii zabójstw popełnionych w Lyonie. 180 00:22:43,561 --> 00:22:44,776 Proszę o pytania. 181 00:22:48,961 --> 00:22:50,936 Czy ofiary zgwałcono? 182 00:22:51,441 --> 00:22:53,896 Na tym etapie nie mogę powiedzieć. 183 00:23:16,481 --> 00:23:18,756 - Są! - Mamo! 184 00:23:19,401 --> 00:23:20,816 Nie było korków? 185 00:23:21,801 --> 00:23:24,496 Nie. Teraz obwodnicą jedzie się 20 minut. 186 00:23:25,001 --> 00:23:27,376 - Babcia! - Cześć, kurczaczku. 187 00:23:28,361 --> 00:23:30,576 Urosłeś? 188 00:23:31,441 --> 00:23:32,441 Gdzie kotki? 189 00:23:32,801 --> 00:23:34,136 Chodźcie. 190 00:23:34,801 --> 00:23:36,636 Nie mogę się doczekać. 191 00:23:50,161 --> 00:23:52,716 - Czy ofiary były nagie? - Tak. 192 00:23:53,241 --> 00:23:57,616 Przejęła pani śledztwo? Policjanci z Lyonu są kiepscy? 193 00:23:58,101 --> 00:24:01,476 Nie. Zajmujemy się takimi sprawami w całym kraju. 194 00:24:01,561 --> 00:24:06,036 Sąsiedzi widzieli radiowóz przed domem pani Collet w noc jej śmierci. 195 00:24:06,521 --> 00:24:07,521 Wezwała pomoc? 196 00:24:07,921 --> 00:24:10,616 Nie jest pan sam, oddajmy głos innym. 197 00:24:11,121 --> 00:24:12,856 Jasne, tak najłatwiej. 198 00:24:16,441 --> 00:24:19,576 _ Czy ofiary otrzymywały pogróżki? . Nie. 199 00:24:32,841 --> 00:24:36,236 - Tato! - Dzień dobry, kochanie. 200 00:24:36,721 --> 00:24:38,236 - W formie? - Tak. 201 00:24:38,761 --> 00:24:40,016 Cześć, Paul. 202 00:24:41,721 --> 00:24:45,656 Milo was widzieć. Zaraz coś podamy. 203 00:24:46,441 --> 00:24:49,576 - Kupiłeś quada? - To duży teren, a ja się starzeję. 204 00:24:50,161 --> 00:24:51,416 - Mogę wypróbować? - Jasne. 205 00:24:51,881 --> 00:24:54,236 Weź Mattisa, mam dla nich kaski. 206 00:24:54,761 --> 00:24:56,416 Mattis, jedziesz? 207 00:24:56,921 --> 00:24:58,076 Ja chcę. 208 00:24:58,521 --> 00:25:01,896 - Bawisz się z kotkami. - Mam cały weekend. 209 00:25:02,801 --> 00:25:04,276 Paul? 210 00:25:06,121 --> 00:25:09,696 Jest starsza, daj jej czasem pierwszeństwo. 211 00:25:33,401 --> 00:25:37,076 Dziadek miał kiedyś więcej krów. Pasły się tutaj. 212 00:26:21,381 --> 00:26:24,016 Tato? Jedziemy? 213 00:26:24,521 --> 00:26:25,796 Chwileczkę, kotku. 214 00:26:31,481 --> 00:26:33,136 Nie chcę tam iść. 215 00:26:34,301 --> 00:26:36,216 To zaczekaj. Minutkę. 216 00:27:38,121 --> 00:27:40,656 Siusiu mi się chce. 217 00:28:13,921 --> 00:28:16,976 Tato! Zimno mi. 218 00:28:20,981 --> 00:28:22,496 Tato? 219 00:28:23,721 --> 00:28:25,536 Powiem wszystko mamie! 220 00:28:57,361 --> 00:29:01,456 - Mama dała jej kotka. - Tak myślałem. 221 00:29:01,521 --> 00:29:04,016 - Naprawdę nie chcesz? - Nie. 222 00:29:04,721 --> 00:29:07,816 - Będzie się nim zajmować. - Nie będzie. 223 00:29:11,741 --> 00:29:15,276 Dzwonili z ośrodka. Muszę zastąpić Clarisse. 224 00:29:15,761 --> 00:29:17,056 Dzisiaj? 225 00:29:17,541 --> 00:29:22,356 - Choć raz mamy wspólny weekend... - W niedzielę wrócę. 226 00:29:22,881 --> 00:29:25,536 Nie kłopocz się, ojciec nas odwiezie. 227 00:30:20,161 --> 00:30:24,896 Teraz wydanie specjalne dotyczące serii zabójstw w Lyonie. 228 00:30:25,401 --> 00:30:31,476 Zwracamy się do wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje 229 00:30:31,721 --> 00:30:34,936 dotyczące morderstw trzech kobiet: 230 00:30:35,421 --> 00:30:37,916 To Sarah Collet, Fiona Grange i Alice Moreau. 231 00:30:38,441 --> 00:30:42,336 W okolicach trzydziestki, związane aktywnością z centrum Lyonu, 232 00:30:42,841 --> 00:30:46,476 zwłaszcza z okolicami parku Tete d'Or. 233 00:31:10,361 --> 00:31:12,096 Już jestem skarbie. 234 00:31:12,841 --> 00:31:14,976 Cichutko, już dobrze. 235 00:31:15,561 --> 00:31:16,996 Uspokój Się 236 00:32:01,541 --> 00:32:04,056 Nie mówiłaś, że ma nadal złe sny. 237 00:32:04,561 --> 00:32:05,636 Napij się, słonko. 238 00:32:10,521 --> 00:32:13,976 Nie powinna w tym spać. Udusi się. 239 00:32:14,461 --> 00:32:15,616 Uwielbia go. 240 00:32:16,461 --> 00:32:20,296 - To nie ozdoba dla dziewczynki. - Prezent od taty. 241 00:33:48,701 --> 00:33:52,376 - Co ci się śniło? - To nie był sen. 242 00:33:54,641 --> 00:33:57,396 - Co cię wystraszyło? - Jedna pani. 243 00:33:58,161 --> 00:33:59,636 Kto? 244 00:34:00,241 --> 00:34:03,856 - Widziałam w domu gołą panią. - Co? 245 00:34:04,681 --> 00:34:07,336 - Na górze. - Gdzie na górze? 246 00:34:08,041 --> 00:34:10,036 W suficie. Nad łóżkiem. 247 00:34:13,661 --> 00:34:16,556 Nie bój się, wszystko będzie dobrze. 248 00:34:38,381 --> 00:34:41,896 Na konferencji prasowej ujawniono, 249 00:34:42,381 --> 00:34:45,696 że Sarah Collet była w 2 miesiącu ciąży. 250 00:34:46,481 --> 00:34:49,056 Detektywi proszą osoby pozostające z nią ostatnio 251 00:34:49,541 --> 00:34:52,716 w intymnych stosunkach o zgłoszenie się na policję. 252 00:34:53,201 --> 00:34:57,656 Dziękujemy za skrót wiadomości, pora na konkurs muzyczny... 253 00:36:32,541 --> 00:36:35,216 Kapitan Juteau? Komisarz Fisher. 254 00:36:35,881 --> 00:36:37,336 Wiem. 255 00:36:38,041 --> 00:36:39,516 Znalazł go pan? 256 00:36:43,081 --> 00:36:44,576 Jeszcze nie. 257 00:36:46,561 --> 00:36:48,696 - Przykro mi... - Dziękuję. 258 00:36:51,041 --> 00:36:53,336 - Dobrej nocy. - Dobranoc. 259 00:37:17,201 --> 00:37:19,416 Otwieraj, gnoju! Otwórz! 260 00:37:20,381 --> 00:37:22,096 Wiem, że jesteś! 261 00:37:33,521 --> 00:37:37,196 Otwieraj! Wiem, że tam jesteś! 262 00:37:42,421 --> 00:37:46,536 - Co pan tu robi, Joel? - Przyłazisz do mnie? 263 00:37:46,961 --> 00:37:49,976 Mówisz całej dzielnicy, że się leczę? 264 00:37:50,481 --> 00:37:53,636 - Nie powiedziałem tego. - Skąd wiedzą? 265 00:37:54,321 --> 00:37:58,316 - Nie ode mnie. - Paradujesz z tą swoją plakietką! 266 00:38:00,721 --> 00:38:04,136 - Żona potrzebuje pomocy. - Nie twój interes! 267 00:38:06,561 --> 00:38:08,156 Widziałem jej sińce. 268 00:38:10,401 --> 00:38:13,556 Nie zbliżaj się do niej, bo cię zabiję. 269 00:38:14,161 --> 00:38:15,656 I twoją żonę! 270 00:38:17,001 --> 00:38:18,496 I dzieciaki! 271 00:38:37,721 --> 00:38:39,316 Dzień dobry. Proszę. 272 00:38:39,861 --> 00:38:42,136 Ja na chwilę. Macie to DNA płodu? 273 00:38:42,641 --> 00:38:44,896 Nie dostała pani? Myślałam rano. 274 00:38:45,401 --> 00:38:47,076 Pewnie wina poczty. 275 00:38:48,201 --> 00:38:50,176 To nic, wydrukuję kopię 276 00:39:09,401 --> 00:39:11,936 Pani robiła sekcję porucznika Costy? 277 00:39:12,441 --> 00:39:15,336 Tak. Właśnie rozmawiałam z jego żoną... 278 00:39:17,321 --> 00:39:21,776 Nie cackali się. Trzy pociski z bliska, ostatni w czaszkę. 279 00:39:23,581 --> 00:39:25,936 Dziękuję za pomoc. Na razie. 280 00:39:28,841 --> 00:39:30,276 A DNA? 281 00:39:32,681 --> 00:39:34,136 Dziękuję 282 00:39:58,181 --> 00:40:01,496 - Coś mamy? - Masę sygnałów. 283 00:40:01,581 --> 00:40:03,016 Głównie od kobiet. 284 00:40:03,521 --> 00:40:05,656 Donoszą na mężów, braci, ojców, kochanków... 285 00:40:06,161 --> 00:40:09,296 Szukamy ojca albo męża. To nie Marsjanin. 286 00:40:09,801 --> 00:40:10,856 Jasne. 287 00:40:11,681 --> 00:40:14,936 - Inspektor Colmar panią prosi. - Już. 288 00:40:16,521 --> 00:40:17,776 DNA płodu. 289 00:40:19,721 --> 00:40:22,416 Poproszę, żeby sprawdzili w bazie. 290 00:40:23,321 --> 00:40:24,816 Do ciebie. 291 00:40:25,581 --> 00:40:27,696 Dzwonił prefekt. 292 00:40:28,241 --> 00:40:31,896 Porucznik Costa był we wtorek w nocy w pani hotelu. 293 00:40:32,401 --> 00:40:33,956 - U pani? - Tak. 294 00:40:34,561 --> 00:40:37,656 - Jaki był cel tej wizyty? - Seks. 295 00:40:40,301 --> 00:40:45,116 - Ile czasu spędził u pani? - Dwie godziny, dwie i pół. 296 00:40:45,641 --> 00:40:47,456 O czym rozmawialiście? 297 00:40:49,341 --> 00:40:50,856 Nie rozmawialiśmy. 298 00:40:55,841 --> 00:40:59,076 Przy jego zwłokach znaleźliśmy dwa telefony. 299 00:40:59,601 --> 00:41:02,276 Służbowy i drugi, na kartę. 300 00:41:06,201 --> 00:41:09,236 Czy pani numer figuruje na tej liście? 301 00:41:11,281 --> 00:41:13,376 - Tak. - W którym miejscu? 302 00:41:24,621 --> 00:41:28,536 - Co zawierały załączniki? - Nie otworzyłam ich. 303 00:41:29,041 --> 00:41:31,536 - Dlaczego? - Nie chciałam. 304 00:41:31,581 --> 00:41:34,376 - Był żonaty. - Nie wiedziałam. 305 00:41:34,881 --> 00:41:38,036 - Nie zapytała pani? - Nie powiedział mi. 306 00:41:39,881 --> 00:41:41,336 Mam dużo pracy. 307 00:41:45,201 --> 00:41:49,536 - Gdzie pani poznała porucznika? - Jesteśmy w domu! 308 00:41:50,221 --> 00:41:52,736 Facet dyma kobietę - normalne. 309 00:41:53,241 --> 00:41:56,516 Kobieta dyma faceta - oho, coś tu nie gra! 310 00:42:20,061 --> 00:42:22,116 To modus operandi atlety. 311 00:42:22,701 --> 00:42:27,696 Nosi ofiarę po całym domu. Mięśniak albo sportowiec. 312 00:42:28,321 --> 00:42:29,796 Nie cherlak. 313 00:42:40,661 --> 00:42:43,936 Fiona była pierwszą ofiarą, ale przedtem atakował inne. 314 00:42:44,481 --> 00:42:48,216 Nie zostawia śladów, zna techniki kryminalistyczne. 315 00:42:48,761 --> 00:42:50,216 Po studiach? 316 00:42:53,001 --> 00:42:56,896 Wykształcony, inteligentny. Bardzo inteligentny. 317 00:43:09,301 --> 00:43:11,416 Nie znosi brudu ani krwi. 318 00:43:11,881 --> 00:43:14,336 Zamęcza ofiary psychicznie, zabija powoli. 319 00:43:14,861 --> 00:43:16,576 Pracuje w usługach 320 00:43:16,621 --> 00:43:19,736 bank, ubezpieczenia, wolny zawód, nisko w hierarchii. 321 00:43:20,201 --> 00:43:21,556 Nieadekwatna płaca. 322 00:43:22,081 --> 00:43:24,616 Uważa, że zasługuje, by żyć na poziomie ofiar. 323 00:43:25,061 --> 00:43:27,276 Karmi się poczuciem frustracji. 324 00:43:27,741 --> 00:43:29,976 Tym, że te kobiety dominują. 325 00:43:30,481 --> 00:43:31,976 Jak każdy. 326 00:43:35,541 --> 00:43:37,856 Dlaczego je myje? 327 00:43:38,701 --> 00:43:40,096 Nerwica natręctw. 328 00:43:40,641 --> 00:43:45,216 Ofiary uduszenia robią pod siebie. Musi, jeśli chce się z nimi zabawić. 329 00:43:45,681 --> 00:43:47,056 To coś więcej. 330 00:43:48,041 --> 00:43:49,536 Rytuał. 331 00:43:51,881 --> 00:43:53,336 Dobra. 332 00:43:53,961 --> 00:43:55,396 Chodźmy. 333 00:43:56,001 --> 00:43:58,056 ' Dokąd? - Stąd. 334 00:43:59,241 --> 00:44:02,376 - Myślicie, że go tu znajdziecie? - Idziemy. 335 00:45:33,141 --> 00:45:37,296 - Bary są w aktach każdej sprawy. - Może w nich namierzał ofiary. 336 00:45:37,841 --> 00:45:42,236 - Wpada tu sam albo ze znajomymi. - Myślisz, że go tak znajdziemy? 337 00:45:42,721 --> 00:45:46,536 Chodzi o nastrój. Szukamy czegoś spoza akt. 338 00:45:46,601 --> 00:45:47,796 Przyniosę piwo. 339 00:45:48,501 --> 00:45:49,956 Zaraz dojdę. 340 00:45:52,461 --> 00:45:55,456 Mam bombę. Blondie puknęła Costę. 341 00:45:55,921 --> 00:45:56,921 Nie wierzę. 342 00:45:57,641 --> 00:45:58,641 Nie twoja sprawa. 343 00:45:58,761 --> 00:46:01,536 - Śmieszne, nie? - Mówiłaś, że jest mężatką. 344 00:46:01,621 --> 00:46:04,716 Że widziałam zdjęcie ze ślubu. Raczej rozwódką. 345 00:46:05,261 --> 00:46:07,276 Część fotki z mężem ktoś oderwał. 346 00:46:07,781 --> 00:46:09,176 Mówię wam, lubi to. 347 00:46:11,101 --> 00:46:12,696 Dzięki. 348 00:46:14,541 --> 00:46:16,536 Zdrówko. 349 00:46:51,541 --> 00:46:56,296 - Brak śladów penetracji, dziwne. - Jego rozkosz to dominacja. 350 00:46:57,061 --> 00:47:00,696 Wchodzi do domów ofiar, grzebie w ich bieliźnie. 351 00:47:01,521 --> 00:47:02,596 Chodzi o bliskość. 352 00:47:03,281 --> 00:47:07,356 Czy jest coś intymniejszego od powolnego zabijania? 353 00:47:09,641 --> 00:47:11,176 Serio? 354 00:47:11,661 --> 00:47:14,616 Nie wygłupiaj się. Nie wierzę. 355 00:47:15,781 --> 00:47:18,036 Zdzwonimy się jutro. 356 00:49:32,241 --> 00:49:33,756 Idziemy. 357 00:49:35,361 --> 00:49:37,616 Chloe? Odwieźć cię? 358 00:49:39,881 --> 00:49:41,536 Nie, wezmę taksówkę. 359 00:50:46,561 --> 00:50:48,996 - Pa, tato, dzięki. - Cześć, skarbie. 360 00:50:49,521 --> 00:50:51,756 - Czołem, dzieciaki. - Cześć, dziadku. 361 00:50:55,041 --> 00:50:59,096 Tato, wróciliśmy. Gdzie jesteś? 362 00:51:09,861 --> 00:51:13,956 Tekst: Grzegorz Schiller 26285

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.