All language subtitles for The.Dark.Side.of.the.Moon.1990.DVDRip

CIEMNA STRONA KSIʯYCA

Jest rok 2022.
Statek konserwacyjny Spacecore 1
odbywa rutynow� podr�,

kt�rej celem jest naprawianie
kr���cych po orbicie satelit�w nuklearnych.

Z uwagi na ich charakter,
konserwacja jest zabiegiem niebezpiecznym�

Bardzo niebezpiecznym.

Zablokowa�e� wsp�rz�dne?

Jeszcze nie.
Wci�� staraj� si� go zlokalizowa�.

Je�li przesunie si� za Ksi�yc, to w �aden spos�b
nie da si� zaryglowa� wsp�rz�dnych.

Bzdura.

Szpiegowski satelita nuklearny
swobodnie kr���cy w kosmosie?

Tam na dole
co� si� komu� popieprzy�o.

Wezwij central� i zapytaj,

co jest z tym op�nieniem
aktualizacji wsp�rz�dnych.

Houston, tu Spacecore 1,
odezwij si�.

Co to by�o, do cholery?

Blokowanie automatu regulacyjnego ci�nienia

Wzywamy Houston, tu Spacecore 1.

Nie odpowiadaj�.

Tu Spacecore 1, odezwij si�, Houston.

Niech to szlag.
Dawaj Paxtona.

- Paxton, tu Giles.
- Co jest, panowie?

Mamy k�opoty z R3 i z uk�adark�.
Nawet pi�ty system - wszystko siad�o.

Pr�bowali�cie skorygowa� zu�ycie?

Tak. - Zobacz, czy nie da si� za�atwi�
przez Lesli sterowania r�cznego.

Dobra, chwileczk�.

Lesli, potrzebujemy r�czne na mostku.

Co rozumiesz przez �funkcjonuje�?
Wed�ug mostka, nic nie funkcjonuje.

Wszystko dzia�a jak trzeba.

Odezwij si�, Paxton.

Lesli nie mo�e przej�� na r�czne,
poniewa� wszystko �funkcjonuje�.

Nie mo�emy u�y� rezerwy,
p�ki nie ustalimy, co si� sta�o.

Zaraz tam b�d�.

Co?!

NIEBEZPIECZE�STWO

Naturalna stabilizacja dynamiczna
- Czy� to nie romantyczne?

Czas na �wieczki i koniak.

Flynn, co si� dzieje?

Mo�e ty nam powiesz.
Podobno wszystko funkcjonuje.

Nie, Lesli tak twierdzi.
Przynajmniej mamy dodatkowe o�wietlenie.

Tak, ale na jak d�ugo?

Na 336 godzin.
To dwa tygodnie bez zmartwie�.

Zapomnijcie o dw�ch tygodniach.
24 godziny, je�li b�dziemy mie� szcz�cie.

24 godziny?

Systemy wspomagania s� bardzo uszkodzone.
Wygl�daj� normalnie, ale nie ma reakcji,

jakby posiada�y w�asny rozum.
Nie mam poj�cia, co si� sta�o.

- Wszystkie zapasowe?
- Tak.

Chyba jeste�my ugotowani.

Mamy zapas na 24 godziny.
Ale to niewa�ne, bo nie wystarczy tlenu

i zrobi si� zimno.
Temperatura spadnie poni�ej zera.

Same dobre wie�ci.

Co si� dzieje?

Powiedz jej.

Widzisz laleczko, bez pr�du
nie mo�emy uzupe�nia� powietrza.

I lepiej si� pozapinaj,
bo zrobi si� zimno jak na Alasce.

Cze��, doktorku.
Dobrze, �e jeste�.

A co z solarami?

- Nie mo�emy si� ustawi� do S�o�ca.
- Dlaczego?

- Poniewa� dryfujemy do centrusa B40.
- Centrus B40?

Ciemna strona Ksi�yca.

Stracili�my moc w silnikach.
I dostaw� powietrza.

Zdawa�o mi si�,
�e jeste� autorytetem w tym systemie.

Jakich u�ywa�e� program�w?

Za d�ugo latam, �eby pomyli� guziki.
Problem jest najwidoczniej u Leslie.

Ona nie kieruje tym statkiem, tylko ty.

S�uchajcie, mogliby�my by�
troch� bardziej konstruktywni.

Masz racj�. Nie marnujmy czasu.

Zr�bmy analiz� por�wnawcz�.
Sprawdzi� statek z g�ry na d�.

Aktualizacja stanu, Jennings.

Przerywacze w porz�dku,
obwody nap�dowe zintegrowane.

Co z blokadami?

Alex nad tym pracuje.

�cis�a precyzja.

Cholera, mo�esz si� skoncentrowa�?
Wdepn�li�my w g�wno.

Laleczko, coraz trudniej �y� przy tobie.
A wiesz co?

To mo�e by� twoja ostatnia szansa,
by wskoczy� w m�j skafander.

Wiesz co? Zalecaj si� do Leslie,
to tw�j typ. Stuprocentowy robot.

Ustawienie �yrostrumienia

- Przerzu� ten bia�y wy��cznik.
- Bia�y?

Cholera.

Flynn, wypr�buj napi�cie na tym wska�niku.

- Jest co�?
- Nic.

Z��cza nienaruszone.
�adnych przerwanych kabli ani zasilaczy.

Nie rozumiem tego, Flynn.
Wszystko powinno funkcjonowa�.

Tu Spacecore 1, mayday, mayday.

Mayday, tu Spacecore 1,
prosz� potwierdzi�, mayday, mayday.

Wektor 451, zbli�amy si� do centrusa B40.
Tu Spacecore 1, prosz� potwierdzi�.

Jest tam kto? Mayday.

Cholera, ale tu zimno.

- Prosz� bardzo, ch�opcy.
- Przyda�by mi si� kubek.

To rozumiem.

Paxton, twoja herbata.

Dzi�ki, kochanie.

Jezu!

Wiedzia�e�, �e jest gor�ca.

Ze �mietank�.

On ma alergi�, Alex.

Nie jestem uczulony.
Palpitacje serca prowadz�ce do zawa�u.

- To jaki� problem?
- Niemi�y widok.

Przepraszam, nie wiedzia�am.
Mog�e� mi powiedzie�.

Aktywacja sygnalizacji kierunkowej

To nas ustawia na automatyczne
przez ca�� noc.

W�a�nie sprawdza�em.
Nie ma w pobli�u �ywej duszy.

- Zga� papierosa.
- Po choler�?

Bo musimy oszcz�dza� powietrze.

- Sygna� mayday na pewno
zostanie odebrany. - Zga� go.

Hej! Co� tam jest.

Leci prosto na nas.

Tu Spacecore 1, odezwij si�.

Tu Spacecore 1, odezwij si�.

Widzimy ci�. Potwied� prosz�, odbi�r.

Brak odpowiedzi.

To bez znaczenia.

Musz� wiedzie�, �e tu jeste�my.

Chryste! Patrzcie na to.

A niech mnie!
Wygl�da jak wahad�owiec.

Przyst�powanie do dokowania
- Discovery ze starego programu NASA?

- Nie wiedzia�em, �e te rzeczy jeszcze lataj�.
Rufowe �wiat�o dokowania

Wygl�da jakby przeszed� piek�o.

Giles, id� do komory �luzowej
powita� naszych go�ci.

Stopie� zbli�ania sta�y

Nieznany obiekt podchodzi

Aktywacja uchwyt�w �luzy

Mam nadziej�, �e wiedz�, co robi�.

Jak dot�d idzie dobrze.

Dlaczego nie nawi�zuj� kontaktu?

Masa zabezpieczona

Na co oni czekaj�?

Giles, co tam na dole?

Nic.

OK, schodz�.
Za��my skafandry.

Skoro nie chc� przyj�� do nas,
my idziemy do nich.

Prosz� bardzo,

dwa automaty szybkostrzelne z przed�u�onymi lufami.
Ciep�oczu�e celowniki i smugowce.

Hej, to nie zaszkodzi. �a�uj�, �e
nie mia�em takiego cude�ka w Nikaragui.

Jeste� pewien, �e mam zosta�?

Je�li na tym statku jest nieprzyjaciel,
to moja specjalno��.

Jennings�

Je�li znajd� �r�d�a zaopatrzenia na tamtym statku,
to musisz tutaj wszystko przygotowa�.

OK, szcz�liwych �ow�w.

Alex, �apiesz mnie?

S�ysz� ci� dobrze.

Tw�j skafander jest w porz�dku.

Uwa�aj.

Statek ma A3-90.
Jak to otworzymy?

Powinien by� pod spodem cylinder.

Alex, twoja sekwencja kodu to 7W824.
Sprawd� to.

- Widzisz co�?
- Nie, jest za ciemno.

Nigdy czego� podobnego nie widzia�em.

Dobra, mamy to. Wpisz 25D76.

Otwarte. Wchodz�.

Nie jestem pewien,
mamy chyba awari� wody.

Chc� mie� odczyt molekularny,
jak tylko wejdziemy.

Po�pieszcie si�,
ko�czy si� nam powietrze.

Chryste, popatrz na to.
�wiat�a pomocnicze.

Alex, mamy ju� odczyt?

Tak. Poziom tlenu w porz�dku.
Inne sk�adniki normalne,
z wyj�tkiem du�ego zasiarczenia.

Temperatura wynosi 35 stopni.

To niemo�liwe,
oni nie maj� zasilania.

Idziemy poszuka� mostka.

- Zaczekaj.
- Co jest?

Sprawd� monitor na swoim skafandrze, Jiles.
Mam zak��cenia, jakby co� powariowa�o.

Co u licha? To dziwne.

- Jak teraz?
- Czekaj no, wraca do normy.

Co zrobi�e�?

Troch� zaawansowanej in�ynierii.
Idziemy dalej.

Flynn, tutaj.

Flynn, jeszcze niczego nie dotykaj.
Sk�d wiemy, co jest kompatybilne?

Przecie� to ameryka�ski statek.

Interesuje mnie jako�� powietrza.
Nic nie wiemy o tym statku.

Kto wie, co mog�o si� dosta� do �rodka.

Nie mamy wyboru. Alex powiedzia�a,
�e powietrze jest dobre.

To by�a w najlepszym razie
powierzchowna analiza.

Tym razem b�dziemy musieli zaryzykowa�.

Wesz�o.

Nic si� tam jeszcze nie wydarzy�o?

Wszyscy odetchn�li�my z ulg�.
Dzi�ki.

- Zbiorniki paliwa s� puste.
- To co go nap�dza�o?

W og�le kto tym lecia�?

Na tym statku jest za�oga NASA.

Niemo�liwe, NASA nie lata od 30 lat.

To jest dziwaczniejsze
od Lataj�cego Holendra.

Alex, widzisz jakie� zak��cenia wok� mnie?

- Dobrze si� czujesz?
- Wszystko w porz�dku.

Nie wiem, chyba co� widzia�em.

Uwa�aj na monitor, OK?

Pr�bki rdzenia� centrusa B40?

Na co im, do cholery, by�y potrzebne?

Giles, gdzie jeste�cie?

W komorze baga�owej.

Struktura molekularna znowu si� zmienia.

Czy jest tam w pobli�u
dukt powietrza lub ogrzewania?

Nie wiem, stoimy na �rodku pomieszczenia!

To si� rozejrzyj, Giles.
Co� tu si� zmienia.

Jezu, jeste� pewna, �e
poza nami nie ma tu niczego?

Giles, je�li jeste�cie w komorze baga�owej,
to mo�ecie otrzyma� z g�ry strumie� wydzielin.

Podj��em si� tej misji,
bo chcia�em wypocz��.

My�la�em, �e sko�czy si�
na plasterku tu i tam�

Niewiele mu to da�o.

Alex, mo�esz mi przynie�� tack�?

Wygl�da na ci�cie no�em.

Nie, to nie n�.

Mo�e laser?

Nie, rana by�aby g��bsza.

Mo�e to samob�jstwo?

Nie wyklucza�bym tego.

M�wi�e�, �e zwisa� z wi�by.
Mo�e zaczepi� o co� przy upadku.

Po co by dokowa� statek,
a potem si� zabija�?

Jestem lekarzem, nie detektywem.

Mo�e kto� jeszcze jest na statku?

Jennings, chc� �eby� mi pom�g�.
Zamknij komor� �luzow�.

Zgadzam si� z tym.

Co do�?

Wygl�da, �e b�dziemy mieli ogrzewanie.

Powiedz mi, jak co� znajdziesz.

B�d� przy komputerze.

- Co jest?
- Zamierzam przebada� Lesli.

Mog� zapyta�, dlaczego?

Powiedzmy, �e chc� z ni� porozmawia�.

- Witaj, Paxton.
- Witaj, Lesli.

Porucznik Giles przyszed�
zada� ci par� pyta�.

Jaki jest jego kod bezpiecze�stwa?

B306.

Paxton, porucznik Giles nie ma kodu
dost�pu do moich danych.

Dlaczego nie?

To dodatkowe zabezpieczenie, kt�re
doda�em do systemu. Na wszelki wypadek.

Paxton, nikt ci� do tego nie upowa�ni�.

Skasuj to.

Potrzebuj� potwierdzenia od Paxtona.

Sprawdza, czy nie k�ami�.

W czym mog� s�u�y�, poruczniku?

Musz� ci zada� kilka pyta� o Discovery.

Co chcia�by� wiedzie� najpierw?

Jaki jest ich cel?
Co robi� w kosmosie?

Zbieraj� pr�bki rdzenia centrusa B40.

Masz niejakiego Michaela C. Gotiera
jako cz�onka programu kosmicznego?

Nie.

Znale�li�my go na statku.

To si� nie zgadza z bie��cymi danymi.

Wymie� bie��ce informacje
o pu�kowniku Williamie T. Marksie.

William T. Marks nie wyst�puje
w bie��cym programie kosmicznym.

To samo powiedzia�a� o pu�kowniku Gotierze.
Jak mog� by� w kosmosie, a ty nic nie wiesz?

Nigdy nie byli zarejestrowani
w programie kosmicznym.

Alex, co� nowego?

Pracuj� nad tym.

Jestem z Lesli,
gdyby� czego� potrzebowa�a.

Wr��my na chwil� do Discovery 18.
Kto by� jej ostatnim w�a�cicielem?

NASA.

W kt�rym roku?

1992.

Nie sprzedali statku innej firmie?

Nie. Statek spisano na straty
po awaryjnym l�dowaniu.

Mo�esz to wyja�ni�?

Discovery przyst�pi�a do nieprzewidzianego
zej�cia z centrusa B40.

Za�oga zmuszona by�a do awaryjnego l�dowania,
w wyniku licznych uszkodze� przy powrocie.

Gdzie dok�adnie nast�pi�o l�dowanie?

203 kilometry od wybrze�y Florydy,
mi�dzy Bermudami i Miami.

Tr�jk�t Bermudzki.

Cholera!

Dobra. Cokolwiek zechce przej�� przez
te drzwi, b�dzie musia�o pokona� 2,5 tony.

Chod�.

Co si� sta�o z za�og�?

Dwoje z tr�jki zosta�o uratowanych.

Jak si� nazywali?

Kapitan Blake Schadwell.

Podpu�kownik William T. Marks.

Jak si� nazywa� nieuratowany astronauta?

Michael C. Gotier.

Co wykry�e�?

Nie ma obcych wirus�w,

liczba kom�rek wydaje si� normalna.
Nie ma zak��ce� plazmy.

Inaczej m�wi�c, wszystko w normie.

Tak, z wyj�tkiem wielkiej dziury w brzuchu.

To najdziwniejsze samob�jstwo,
jakie widzia�em.

To nie samob�jstwo.

Ka�de ostre narz�dzie
pozostawia jakie� �lady metalu,

a rana jest ca�kowicie sterylna.

Stanowi doskona�y tr�jk�t.

Nie zosta�a zadana sobie sama.

W porz�dku, czy mog� zobaczy�
wykres centrusa B40?

Teraz poka� Tr�jk�t Bermudzki

i zaznacz miejsce l�dowania Discovery.

Teraz poci�gnij lini� od pozycji Discovery
na Ksi�ycu do miejsca l�dowania.

Gdzie znajduje si� Spacecore 1?

Jezu!

Kurwa!

Niech kto� mi pomo�e!

Nie!

Pomocy!

Wrzeszcz, ile chcesz.
Nikt ci� nie us�yszy.

Kim jeste�?

Czego chcesz?

Mam wiele imion.
Przyszed�em po to, co moje.

Nadszed� dzie� rozlicze�.

Nie�

Teraz nale�ysz do mnie.

Oto i M�dro�� we w�asnej osobie.
Niech policzy moje imiona.

Wszyscy do szpitala!

Nie, zaczekaj.

Co robisz? Jest ranna.

- Nikt tam nie wejdzie.
- Co jest?

Gotier nie jest martwy.

Co ty wygadujesz?

Zszed� ze sto�u i ruszy� na Alex.

Bzdury, ch�opie.
Ocipia�e�.

Jeszcze raz to zrobisz
i dostaniesz kopa w dup�.

Spokojnie, Jennings.
M�wi�, co widzia�em.

Nie mo�emy tak sta�.
Co proponujesz?

Zaczekajcie.

Wejd� tam pierwszy.

Wpu�� go.

Jest kompletnie szurni�ty.

- Uspok�j si�.
- Zwariowa�.

Wygl�da na umarlaka.

Zacisn�� jej r�ce na gardle.

Co z ni�?

Jest nieprzytomna.

Mo�e upad�a?

W og�le mnie nie s�uchacie!
Nie upad�a, do jasnej cholery!

Widzia�em, jak wsadzi� jej twarz
do swojego brzucha.

Nie chcia� mnie wypu�ci� z pracowni.
Patrzy� wprost na mnie.

Kto si� na ciebie patrzy�?

Gotier.

Musimy to jako� za�atwi�.

Jennings, pom� mi z cia�em.
Zniesiemy go do odparowalni.

Ja tam nie p�jd�.
Ten go�� jest pieprzni�ty.

Rusz dup�.

Paxton, sprawd� smugowce obwodowe.

No chod�!

Je�li silniki nie rusz�,
zostaniemy na Ksi�ycu.

S�uchaj, powiem ci to jako przyjaciel.
Troch� trudno prze�kn�� to, co m�wi�e�.

Wiem, �e wszyscy odczuli�my
niedotlenienie i pewne napi�cie�

Gotier wcieli� si� w ni�.
Widzia�em!

Dobra, powiem ci to jako lekarz.

Odpocznij troch�.
Nic tu nie zrobisz.

Zrobi� analizy.
Zobacz�, co si� da ustali�.

Dobra.

Ale obiecaj mi jedno.
Nie odwi�zuj jej.

Dobrze, obiecuj�.

Dreyfuss, wiem, co m�wi�.

Powiedzia�em, �e obiecuj�.

Dobra, Lesli, jedziemy dalej.

Podaj mi histori� wizualn�
wszystkich zagini�� w Tr�jk�cie.

Mo�e znajdziemy wz�r.

Rok 1502. Zagin�� statek Galepo.
16 cz�onk�w za�ogi.

Rok 1926. Japo�ski tankowiec Mayi.
100 ludzi na pok�adzie.

OK, rozumiem.

Czy jest jakie� logiczne wyja�nienie
znikni�cia Discovery w Tr�jk�cie Bermudzkim?

Logiczne wyt�umaczenie nie istnieje.

Dobra. Porzu�my logik�.
Mo�e spekulacja?

Niezidentyfikowana energia ma zdolno��
porwa� z Ziemi dowolny obiekt

i przetransportowa� bez wykrycia
do nieznanego celu.

Czy mo�e by� sterowana przez jakiego�
przybysza z innego wymiaru lub galaktyki?

Jak dot�d w programie kosmicznym
nie nast�pi� kontakt z �adn� obc� form� �ycia.

Do teraz.

Giles, chod� tutaj.
Co� si� dzieje z Alex.

Nie, o Bo�e, nie.

Co jest?

Par� minut temu jej serce dosta�o rozp�dzioszki,
wi�c da�em jej 20 miligram�w iwabradyny.

Jej serce bije 280 razy na minut�,
a ci�nienie krwi rozwali�oby opon�!

Co si� dzieje?

Nie wiem. Patrz.

Czekaj.

Co� nie tak.

Ustawiam wskazan� pozycj�

Nie, co� nie tak.

Pomiar jest prawdziwy

Wraca.

Wr�ci�a do normy.

I co w tym z�ego?

To medycznie niemo�liwe,
ludzie nie mog� prze�y� takiego pulsu.

Powinna by� martwa.

Nadal nieprzytomna.

Powiedz, co tu si� sta�o?

Mo�liwe, �e� powa�ny atak
lub bardzo dziwaczny zawa��

seria aneuryzm�w�
Naprawd�, nie wiem.

Ale ja wiem.
Co� w niej siedzi.

Dalej uwa�asz, �e zwariowa�em?

Trzymaj j� przywi�zan�.
Nikt tu nie wchodzi, a� to wyja�nimy.

Jest co�, co powiniene�
wiedzie� o Discovery.

Bzdura!

Statek wyl�dowa� 30 lat temu
w Tr�jk�cie Bermudzkim. Co on tu robi?

S�uchaj, nie ma mowy,
�eby ten statek wyl�dowa�.

Typowy b��d komputerowy.

Nie ma czasu si� tym zabawia�,
mamy wi�kszy problem.

Rakiety nadal nie dzia�aj�.

A jak wyja�nisz przypadek Alex?

Nie wyja�ni�.

Ale niczego si� nie dowiemy,
nie ruszaj�c z miejsca.

Przeka�niki musz� by� zablokowane.
Nie dostaj� impulsu.

Jennings to sprawdza.

Musz� zobaczy�,
co si� da odratowa� z tamtego statku.

- Mo�e da si� czego� u�y�.
- Czekaj, ty tam nie wracasz?

Sko�cz z tym naukowym pieprzeniem.
Potrzebujemy tych przeka�nik�w.

Nawet je�li je znajdziesz,
mog� by� przestarza�e.

Nie mamy wyboru.

Nasza orbita coraz bardziej si� zacie�nia.
Jeste�my 1600 kilometr�w od powierzchni.

Je�li si� nie ruszymy,
to za 13 godzin w ni� uderzymy.

- Dobra, id� z tob�.
- Nie!

Musisz tu zosta�,
�eby ustali� kompatybilno��.

To nam zaoszcz�dzi czasu.

- Giles, s�yszysz mnie?
- Tak, dawaj.

Dobieram si� do ich komputera.

Masz co�?

Ci�gle sprawdzam.

Gdzie jeste�cie?

Znalaz�em system geoprzeka�nikowy.

- Id� na trzeci poziom.
- Przyj��em.

Chcesz co� us�ysze�?

Wci��em si� do satelity.

Ma�e przeprogramowanie
zmieni jego orbit�.

Nie mamy trzech dni,
by czeka� na pomoc.

Warto spr�bowa�.

Flynn, co jest?

Co jest, Flynn?

Jezu! To jest jak staw rybny.

S�ona woda.

S�ona woda?

Wsz�dzie g�wniane wodorosty.

Co, do cholery, robi tu s�ona woda?

Flynn, zje�d�aj stamt�d!

Wszystko zardzewia�e.
Chyba widz� przeka�niki.

Flynn, zabieraj si� stamt�d!

Co tu robisz?

Jezu, puszczaj!

Sukinsyn!

- Co jest?
- Chod� ze mn�.

Tam co� jest.

Nie pieprz.

Giles! Czekaj!

Nie mog� otworzy�!

Musi by� jakie� inne wyj�cie.
Znajd� je!

Co si� sta�o?

Poczu�em co�.

Do czego strzela�e�?

Nie wiem�

Co� poczu�em i zacz��em strzela�.

Ty by�e� tu pierwszy.

Gdzie by�e� ca�y czas?

Dreyfuss, nie wyg�upiaj si�.

Poszukajmy Flynna.

Co to, do cholery?

Wiedzia�am, �e przyjdziesz.

Chod� bli�ej.

Masz to, czego zawsze po��da�am.

Zawsze ci� pragn�am.

Mog� da� ci co�, co przekracza
twoje najdziksze pragnienia.

Bo�e.

Zupe�nie jak Gotier.

Alex!

Zmi�k�e�!

Teraz nale�ysz do mnie.

Na zawsze!

Do szpitala.

Tyle krwi�

Nigdy o tym nie s�ysza�em.

Niech ci� szlag, Jennings!

Wypu�ci�e� to!
Wypu�ci�e�, no nie?

Nie.
Dopiero przyszed�em.

Chcia�em zobaczy�, jak si� czuje.

Drzwi by�y otwarte.

Wszed�em i zobaczy�em� tr�jk�t.

Co to jest?

Co si� dzieje?

Otworzy�e� drzwi i to wystarczy�o.

Co ty, do diab�a, wygadujesz?

Gdzie, do diab�a, by�e�?

Oskar�asz mnie o to?

Mam ju� tego do��.

Spokojnie, Paxton.

Flynn tak�e nie �yje.

O m�j Bo�e.

- Kapitanie.
- Tak?

Gdzie on by�?

Na tamtym statku.

Na tamtym statku?

Dobra. Wszyscy na mostek.

Jennings, w porz�dku.
Chod� ju�.

Spokojnie. Paxton�

- Oddaj to.
- Po twoim trupie.

I mo�e na to przyj��.

Wiesz co, tak sobie my�la�em�

Kiedy my tu ci�ko harowali�my,

ty siedzia�e� na drugim statku.

Tak, tam gdzie zgin�� Flynn.

Czekaj no, ten magazynek jest pusty.

Dreyfuss,
co si� zdarzy�o na drugim statku?

Nie wiem.

Poczu�em co� i zacz��em strzela�.

Co to by�o?

Do cholery, cz�owieku,
ja te� nie wiem, co. Uspok�j si�.

Racja. Nie by�o go tam.
Rozdzielili�my si�.

Rozdzielili? Na do�� d�ugo,
�eby wr�ci� i zabi� Alex?

Cholera.

Nie zabi�em Alex, ani nikogo innego.

Zr�b to!
Zlikwiduj tego skurwiela.

By� tam z Flynnem, kiedy znale�li Gotiera.
Dlatego zlikwidowa� Flynna.

No ju�!

To, �e tam by�em,
jeszcze o niczym nie �wiadczy.

To prawda. Nie mamy pewno�ci,
czy to by� kto� z nas.

Ka�dy mo�e by� niewinny b�d� winny.
Poruczniku Giles,

powitaj sw�j s�d,
przysi�g�ych i kata.

Nie zabijaj go!

Kropnij tego skurwiela.

Nikogo nie zabi�em.

Je�li naprawd� my�lisz, �e to ja�

to zastrzel mnie.
No ju�.

Wszyscy mo�emy si� powystrzela�.

Dobrze, Lesli, przyjrzyjmy si�
jeszcze raz tym zaginionym statkom.

Musi ich by� na li�cie z pi��set.

Dok�adnie 665.

Szcz�liwie�

jeste�my 666. statkiem.

Zgadza si�.

Zostaw tr�jk�t
i usu� wszystkie cyfry i grafiki.

Podaj mi d�ugo�� i szeroko��
ka�dego punktu.

Usu� wszystkie cyfry z wyj�tkiem sz�stek.

666.

Biblia, Ksi�ga Objawienia,
rozdzia� 13, werset 18.

666, Znak Bestii.

Znak Bestii.

Awionika przej�ciowa zabezpieczona

Gdzie� ty by�?

By�em z Lesli.

No i czego si� dowiedzia�e�?

Jeste�my zdani na siebie.

Wi�c, co teraz zrobimy?

Mamy jeszcze kilka godzin
zanim uderzymy, wi�c�

p�jd� na Discovery
i zabior� jej przeka�niki.

�e co?

Musimy ruszy� statek.

Gdy mnie nie b�dzie,
trzymajcie si� razem.

Nie spuszczajcie si� z oczu.

Chyba �artujesz.

Giles, przykro mi to m�wi�,

ale sk�d mamy pewno��,
�e nie od��czysz si�

i nie zostawisz nas na lodzie?

Je�li nie wr�c� za 30 minut,
od��czcie Discovery

i wysad�cie w powietrze.

Nie mo�emy tego zrobi�.

Mo�emy.

Satelita.

Nadamy mu jej wsp�rz�dne i, po ma�ym dryfie,
otrzymamy �adny wybuch nuklearny.

Poka�� wam.

Jest gotowa.

Naci�niemy ten guzik�

statki si� od��cz��

�egnaj Discovery.

Daj mi p� godziny.

Je�li nie wr�c�,
zamknij komor� �luzow� i roz��cz.

Je�li statki si� roz��cz�,
nie b�dzie powrotu.

Daj mi znak na 30.

3, 2, 1�

Cokolwiek to jest,
ju� go dopad�o.

Zaczynajmy procedur�.

Nikt niczego nie zrobi!
Powiedzia� p� godziny i j� dostanie.

- Ma jeszcze pi�� minut.
- Dwie minuty, Paxton, dwie.

Zgodzili�my si� na p� godziny.
Czas min��.

- Damy mu jeszcze pi��.
- Czy� ty oszala�? Zaczynajmy!

- Jennings, on ma racj�.
- Da� mi rozkaz!

On mnie nie dostanie, rozumiesz?

Jeszcze mi podzi�kujecie.

Ty sukinsynu.

Powinien lada chwila wybuchn��.

Zaskakujesz mnie, Paxton. Tam,
sk�d pochodz�, oznacza�oby to s�d polowy,

zwolnienie dyscyplinarne, z�� pras� i tak dalej.

Najlepsze, co mogliby�my zrobi�,
to pozby� si� jego i statku.

Paxton?

Co z tob�, do cholery?

Co si� dzieje, do diab�a?

Nie masz odwagi go u�y�.

Od�� to.
I ukl�knij przede mn�.

Kim ty, do diab�a, jeste�?
Czego ode mnie chcesz?

Los jest bogiem cz�owieka.

Ale ja kontroluj� twoje przeznaczenie.

Ja chyba ocipia�em.

Tak. A ja wezm�, co moje.

Pom� mi, Dreyfuss!

Nie mog�!

Otw�rz �luz�!

Nie mog�!

Trzymaj si� z dala ode mnie.

Od�� to.

Cofnij si�, Paxton,
bo, jak Boga kocham, u�yj� tego.

Wzywaj sobie Boga.
On ci nie pomo�e.

Teraz nale�ysz do mnie, mi�czaku.

Je�li masz odwag�, strzelaj.

Naci�nij spust.

Strzelaj�

Powiedzia�em, �e go u�yj�,
ty g�upi sukinsynu!

Jezu� Co ja zrobi�em?

Zsynchronizowa� namiary celu

Co ci tyle zaj�o?

Nie wiem.

Ca�y czas co� pr�bowa�o
przeszkodzi� mi w powrocie.

Cel wt�rny zneutralizowany

Dzi�ki, jestem twoim d�u�nikiem.

Jennings, Paxton.

Jennings, Paxton!

Cholera�

Biedny dra�.

No dobra. Pos�uchaj.

To siedzia�o w Paxtonie,
teraz jest w Jenningsie.

Zosta�a nam godzina.

Za��my te przeka�niki
i spr�bujmy wr�ci� do domu, dobra?

Odwal si� ode mnie, ty skurwielu.

Co jest?

Tyle zosta�o z przeka�nik�w.

Przesta� z tym modleniem.

O co ci chodzi?

Modlitwa nic tu nie da.

Mo�e co� daje.

Teraz s� tylko dwie mo�liwo�ci.
Albo on dopadnie nas, albo my jego.

I nie b�j si� go u�y�.

Ruszamy.

O m�j Bo�e!

Discovery wybuch�a,
powiniene� by� martwy.

Zr�b to w ko�cu!
Po prostu, kurwa, zr�b.

Kurwa.

Bo�e.

Jeste� ca�y?

On� chcia� ci� zabi�.

Dzi�ki.

Co si� dzieje?

Stan�li�my.

Lesli, podaj mi aktualny stan.

Lesli, tu Giles!

Tak, Giles, w czym mog� pom�c?

Podaj aktualny stan.

Statek ca�kowicie si� zatrzyma�.

Wyja�nij.

Pow�d nieznany.

Przynajmniej daje nam to
troch� wi�cej czasu� co, Giles?

Co� nie tak?

Nie, tylko my�la�em�

O czym?

My�l�, �e jest jeszcze spos�b
na powr�t do domu.

Serio?

Jaki?

Jennings wykombinowa�,
jak przeprogramowa� si� na satelit�.

I przes�a� wiadomo�� do Houston.

Wartoby spr�bowa�.

Pewnie.

Zaznaczy� azymut

Rotacja nadajnika dokonana

Nie wierzysz w Boga� co, Giles?

To dziwne�

bo wierzysz we mnie.

Powinienem si� domy�li�.

Dlaczego Tr�jk�t Bermudzki?

Nazwijmy to wygod�.

Niebo jest wszech�wiatem,
ale tak samo Piek�o.

Gdy B�g wyrzuci� mnie z Nieba,
to przysi�g�em sobie, �e kt�rego� dnia
b�d� silniejszy od Niego.

Ka�da dusza, kt�r� zabieram,
wzmacnia mnie sto razy.

Ka�de �ycie, kt�re niszcz�,
odbiera cz�stk� Niebu.

A� stanie si� kup� py�u,
kt�r� roznios� na oczach Stw�rcy.

Nie s�dzisz chyba,
�e wierz� w te bzdury.

Co warta jest wiedza,
je�li nie daje w�adzy m�dremu?

Gdy zakwestionowa�e� sw� wiar�,
twoja dusza sta�a si� moja.

Ukl�kniesz przede mn�!

Mia�e� wyb�r!
Wszyscy go mieli�cie.

Nie, ja jeszcze mam wyb�r.

Wyrzutnie przygotowane, rakiety uzbrojone

Mo�e nie mog� ci� zniszczy�,

ale je�li taka jest wola Boga,
niech si� tak stanie.

Je�li nie, do zobaczenia w piekle.

Mayday, mayday, tu kapitan Luis Benzor
ze statku kosmicznego Tiberius.

Utracili�my ca�� moc. Nadajemy na
zapasowym zasilaniu. Mayday, mayday.

Dryfujemy w kierunku centrusa B40.
Mayday, mayday.

Wersja polska na podstawie t�umaczenia
Cezarego Nerwi�skiego - karol91