All language subtitles for SBA31

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,040 --> 00:00:07,180 Tłumaczenie jest własnością grup: Czas Na Tureckie oraz Herbaciany Gang Serialoholików 2 00:00:07,260 --> 00:00:13,100 Tłumaczenie: Maja, Aga, Tyśka, Basia, Marysia, Agnieszka, Kasia 3 00:00:13,400 --> 00:00:19,000 Napisy: Wiola, Karola, Beata 4 00:00:19,260 --> 00:00:24,700 Korekta: Tyśka 5 00:00:36,560 --> 00:00:40,080 Namik Emirhan zabił naszego ojca. 6 00:00:40,340 --> 00:00:44,700 Namik Emirhan wydał rozkaz zabicia fryzjera Necdeta. 7 00:00:54,280 --> 00:00:56,040 Twoim ojcem... 8 00:00:57,480 --> 00:01:00,340 nie jest Necdet Aslan. 9 00:01:02,920 --> 00:01:04,960 Jesteś moim synem. 10 00:01:05,980 --> 00:01:08,580 Namik Emirhan zabił naszego ojca. 11 00:01:08,580 --> 00:01:12,520 Jesteś synem Namika Emirhana. 12 00:01:44,580 --> 00:01:47,100 Co się stało Yigit? 13 00:01:47,100 --> 00:01:51,480 Nie wiem mamo. Nikogo nie ma na górze. Może to się stało na dole. 14 00:01:51,480 --> 00:01:54,000 Czy jest ktoś ranny? 15 00:01:54,360 --> 00:01:56,060 Gdzie jest Farhat? 16 00:01:56,060 --> 00:01:57,860 Uspokój się. Pewnie zaraz przyjdzie. 17 00:01:57,860 --> 00:02:03,940 Uspokój się? Czy tylko ja się martwię? Wyszedł, a potem usłyszeliśmy wszyscy strzał z pistoletu. 18 00:02:04,440 --> 00:02:06,400 Pójdę i to sprawdzę. 19 00:02:07,020 --> 00:02:09,640 - Asli, poczekaj. - W porządku. 20 00:02:13,160 --> 00:02:15,060 Nie smuć się mamo. 21 00:02:24,880 --> 00:02:28,560 Farhat, gdzie ty byłeś? 22 00:02:28,760 --> 00:02:31,500 Słyszeliśmy strzał z pistoletu. Czy wszystko w porządku? 23 00:02:31,900 --> 00:02:33,660 Co się stało? 24 00:02:34,220 --> 00:02:38,000 Ten strzał z pistoletu... Powiedz mi, co się stało. 25 00:02:39,960 --> 00:02:41,820 Wiedziałaś, prawda? 26 00:02:42,380 --> 00:02:44,100 Co wiedziałam? 27 00:02:45,600 --> 00:02:47,600 Co wiedziałam? 28 00:02:48,680 --> 00:02:52,100 Wiedziałaś, że Namik Emirhan jest moim ojcem. 29 00:03:02,060 --> 00:03:03,640 Ferhat! 30 00:03:10,500 --> 00:03:12,620 Nie martw się mamo. 31 00:03:29,480 --> 00:03:31,420 Co się dzieje, bracie? 32 00:03:35,800 --> 00:03:39,040 Ferhat dowiedział się, że Namik jest jego ojcem. 33 00:03:45,000 --> 00:03:47,260 Wiedziałeś, prawda? 34 00:03:48,900 --> 00:03:52,780 - Wiedziałeś kim jest Namik. - Poczekaj. 35 00:03:53,300 --> 00:03:54,780 Uspokój się. 36 00:03:57,980 --> 00:04:03,980 Wiedziałeś o tym, gdy mówiłeś „ty jesteś czarny, a ja jestem biały”. 37 00:04:04,820 --> 00:04:10,740 Możemy o tym wszystkim porozmawiać. Uspokój się. Nie czas na to teraz. Jesteś zdenerwowany. 38 00:04:10,920 --> 00:04:14,060 A o czym my będziemy rozmawiać? 39 00:04:18,180 --> 00:04:19,680 Ferhat! 40 00:04:24,060 --> 00:04:28,640 Ferhat! To ja jestem twoim problemem. 41 00:04:29,540 --> 00:04:31,260 Nie oni. 42 00:04:31,420 --> 00:04:33,500 Nie wiń swojego brata. 43 00:04:36,100 --> 00:04:40,220 Idźcie wszyscy do środka. - Mamo, co się dzieje? - Do środka. - Gulsum. 44 00:04:40,480 --> 00:04:45,340 To sprawa pomiędzy mną, a Farhatem. Zostawcie nas samych. 45 00:04:50,700 --> 00:04:52,160 No idźcie już. 46 00:04:52,940 --> 00:04:54,780 Przykro mi, bracie. 47 00:05:06,500 --> 00:05:09,220 To mnie powinieneś winić za wszystko. 48 00:05:09,560 --> 00:05:10,940 A nie ich. 49 00:05:12,120 --> 00:05:15,640 Ja jestem jedyną winną osobą w tej historii. 50 00:05:15,920 --> 00:05:19,500 To mnie obarcz winą, nie ich. 51 00:05:23,660 --> 00:05:27,680 Co się dzieje? Dlaczego mamy być tutaj i nie możemy posłuchać ich rozmowy? 52 00:05:27,680 --> 00:05:31,400 Powiedz coś, bracie. Czy Namik wrócił? 53 00:05:31,500 --> 00:05:36,320 A czemu miałby wrócić? A co innego sprawiłoby, że jest tak zdenerwowany? 54 00:05:36,500 --> 00:05:40,640 Znowu wrócił, prawda? Wrócił i wszystko zniszczył. - Nic takiego, Gulsum. 55 00:05:40,780 --> 00:05:43,140 Jeśli by wrócił, Ferhat kazałby mu się wynosić. 56 00:05:43,140 --> 00:05:46,200 Wiedzielibyśmy o tym. - Powiem wam coś. 57 00:05:46,200 --> 00:05:50,754 Pewnie Ferhat postrzelił Namika. 58 00:05:50,760 --> 00:05:53,600 Może nawet go zabił. 59 00:05:54,780 --> 00:05:58,640 Przecież słyszeliśmy strzał z pistoletu, prawda? - Julide, proszę cię. 60 00:06:10,700 --> 00:06:12,740 Spójrz na mnie, Ferhat. 61 00:06:13,800 --> 00:06:15,300 Nie milcz. 62 00:06:15,780 --> 00:06:17,500 Nakrzycz na mnie. 63 00:06:17,500 --> 00:06:24,940 Obwiń mnie za to. To mnie obwiniaj za tą obrzydliwą prawdzę, którą właśnie odkryłeś. Na co czekasz? 64 00:06:27,000 --> 00:06:33,040 Synu, no proszę cię. Zaatakuj mnie, nakrzycz na mnie. 65 00:06:33,040 --> 00:06:40,040 Niech zapłacę za to co się stało. Niech pozbędę się tego cierpienia, które noszę. Mam dość dźwigania tego grzechu, Ferhat. 66 00:06:42,080 --> 00:06:44,700 Powiedz „Niech diabli wezmą takie macieżyństwo”. 67 00:06:44,900 --> 00:06:49,580 Powiedz "Do cholery z tobą". Zasługuję na to. 68 00:06:50,140 --> 00:06:54,580 Ponieważ urodziłam cię, ale nie potrafiłam być dobrą matką. 69 00:06:56,280 --> 00:06:58,380 Jesteś zły. 70 00:06:59,680 --> 00:07:03,080 Twój wujek okazał się być twoim ojcem. 71 00:07:03,520 --> 00:07:07,460 Człowiek, którego przez lata nazywałeś ojcem, okazał się nikim. 72 00:07:08,060 --> 00:07:10,980 Masz rację. Masz prawo być zły. 73 00:07:12,100 --> 00:07:17,780 Ale musisz wiedzieć. Nie tylko dla ciebie życie było ciężkie. 74 00:07:18,640 --> 00:07:22,600 Do mnie życie też się nie uśmiechało. 75 00:07:24,480 --> 00:07:29,260 Gdybyś do mnie teraz strzelił, nie zabolałoby mnie to. 76 00:07:30,740 --> 00:07:33,360 Ponieważ jestem twoją matką. 77 00:07:34,200 --> 00:07:36,520 No już, Ferhat. 78 00:07:37,780 --> 00:07:40,840 Zabij mnie i ocal mnie. 79 00:07:41,400 --> 00:07:45,720 Ocal nas oboje. I siebie i mnie. 80 00:07:46,740 --> 00:07:49,200 Nie jesteś moją matką. 81 00:08:03,360 --> 00:08:07,260 Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku, Yigit. 82 00:08:07,260 --> 00:08:11,960 Wiedzieliśmy, że prędzej czy później się to wyda. Teraz musimy tylko czekać. 83 00:08:20,220 --> 00:08:25,760 Mamo, wszystko w porządku? Gdzie jest mój brat? 84 00:08:26,280 --> 00:08:27,820 Odszedł. 85 00:08:28,220 --> 00:08:30,540 Co masz na myśli? Dokąd? 86 00:08:31,340 --> 00:08:33,880 Odpocznę trochę. 87 00:08:43,460 --> 00:08:45,280 Ferhat! 88 00:08:46,280 --> 00:08:48,200 Ferhat, proszę nie odjeżdżaj. 89 00:08:48,880 --> 00:08:59,540 Nie jedź, proszę. Nie obchodzi mnie, co zrobiłeś Namikowi. Możemy pojechać razem, ale proszę nie jedź sam. Nie poradzisz sobie z tym sam. Nie poradzisz sobie. 90 00:09:20,560 --> 00:09:22,040 Odjechał? 91 00:09:24,440 --> 00:09:28,300 On sobie z tym nie poradzi, Yigit. On sam sobie z tym nie poradzi. 92 00:09:28,300 --> 00:09:30,540 Mój brat jest bardo silny. Da sobie radę. 93 00:09:30,540 --> 00:09:34,540 A co jeśli on zabił Namika? Co się wtedy stanie? 94 00:09:35,680 --> 00:09:39,200 Nie wiem. Jeśli to zrobił, to będzie musiał za to zapłacić. 95 00:09:39,200 --> 00:09:42,600 Ale bardziej się boję, że nie poradzi sobie z karą jaką sam sobie wymierza. 96 00:09:45,260 --> 00:09:46,800 A jak ty się czujesz? 97 00:09:46,800 --> 00:09:50,080 Jako tako. Jak człowiek, który właśnie stracił brata. 98 00:09:53,820 --> 00:09:57,680 On ma tylko ciebie. Tylko ciebie. 99 00:09:57,960 --> 00:10:01,720 Zapomni o naszej matce, o mnie, o Gulsum. Jakbyśmy nigdy nie istnieli. 100 00:10:02,400 --> 00:10:05,660 Teraz ma tylko ciebie i waszego syna. 101 00:10:07,020 --> 00:10:10,660 Nie pozostaje mi nic, jak tylko czekać. 102 00:10:20,760 --> 00:10:22,940 Mamo, jak się czujesz? 103 00:10:22,940 --> 00:10:25,080 Zostaw mnie samą, Gulsum. 104 00:10:25,180 --> 00:10:28,700 Nie mogę tego zrobić. Jesteś chora. 105 00:10:29,800 --> 00:10:32,420 Wyglądasz blado. Co się stało? 106 00:10:32,420 --> 00:10:37,400 Nic. Po prostu zakręciło mi się w głowie. Zaraz będzie mi lepiej. 107 00:10:38,760 --> 00:10:43,080 Co się dzieje pomiędzy tobą, a moim bratem? Dlaczego chciałaś porozmawiać z nim na osobności? 108 00:10:43,520 --> 00:10:48,400 Musieliśmy odbyć rozmowę pomiędzy matką, a synem. Nie myśl o tym. 109 00:10:48,880 --> 00:10:54,660 Ale ty powinnaś dbać i myśleć o sobie. Nie powinnaś robić rzeczy, które cię smucą. 110 00:10:55,440 --> 00:10:58,640 Nic takiego nie robię. Nie martw się. 111 00:10:58,640 --> 00:11:02,680 Martwię się, mamo. Jesteś chora. 112 00:11:04,560 --> 00:11:06,640 I ukrywałaś to przed nami. 113 00:11:06,800 --> 00:11:11,680 Nie wiedziałabym o tym, gdybym nie przeczytała wiadomości od lekarza. Dlaczego to ukrywałaś? 114 00:11:12,480 --> 00:11:14,800 Nie chciałam was martwić. 115 00:11:15,840 --> 00:11:18,020 A poza tym, leczę się. 116 00:11:18,240 --> 00:11:22,280 - A co mówią lekarze? - Że na razie powinnam brać leki. 117 00:11:22,840 --> 00:11:29,080 Starają się zmniejszyć guza. A potem będę miała operację, jeśli to będzie możliwe. 118 00:11:29,080 --> 00:11:30,420 W porządku. 119 00:11:30,960 --> 00:11:33,480 Pójdę z tobą na kolejne testy, dobrze. 120 00:11:33,760 --> 00:11:38,860 W porządku, będziesz mogła zapytać lekarza o cokolwiek chcesz. 121 00:11:42,280 --> 00:11:44,620 Tylko się nie smuć. 122 00:11:45,980 --> 00:11:49,560 Guz się zmniejszy, będziesz miała operację. 123 00:11:49,820 --> 00:11:53,900 Wyzdrowiejesz, a ja zawsze będę przy tobie. 124 00:11:54,380 --> 00:11:59,680 Przejdziemy przez to wszystko. Nigdy nie zostawię cię samej. 125 00:12:02,180 --> 00:12:05,280 Poradzimy sobie z tym. 126 00:12:10,880 --> 00:12:14,400 Dokąd pojechał Ferhat, Yigit? 127 00:12:18,040 --> 00:12:22,080 Na pewno musiał się o czymś dowiedzieć Inaczej by tutaj nie przyjechał. 128 00:12:34,080 --> 00:12:37,660 - Dzień dobry. Dzień dobry. Witamy. - Dziękuję. 129 00:12:37,660 --> 00:12:41,300 - Dzień dobry, prokuratorze. - Czy pan Ferhat jest w domu? 130 00:12:45,860 --> 00:12:48,780 Czy jest jakiś problem? - Nie, tylko rodzinna sprawa. 131 00:12:49,440 --> 00:12:53,520 Dlaczego pan tutaj przyjechał? Dowiedział się pan czegoś o Namiku Emirhanie? 132 00:12:53,520 --> 00:12:57,040 Nie, jeszcze nie. Przeszkadzam wam z zupełnie innego powodu. 133 00:12:57,040 --> 00:12:59,640 Nic z tych rzeczy. Proszę niech pan wejdzie. 134 00:13:07,500 --> 00:13:09,880 Proszę, niech pan usiądzie. 135 00:13:13,020 --> 00:13:17,980 - Witam. Czy chciałby się pan czegoś napić? - Zimną wodę poproszę. - Oczywiście. 136 00:13:19,440 --> 00:13:21,660 Panie Oguz, słuchamy. 137 00:13:21,660 --> 00:13:25,880 Jak wiecie, z powodu pana Namika... szukamy teraz wszystkiego o jego żonie, pani Idil. 138 00:13:25,940 --> 00:13:28,720 - Tak? - Czy jest jakiś problem? 139 00:13:29,080 --> 00:13:31,340 Pani Idil może mieć kłopoty. 140 00:13:31,340 --> 00:13:34,280 - Co? Czy możecie do niej dotrzeć? - Niestety nie. 141 00:13:34,720 --> 00:13:39,180 Odkąd zostawiła pana Namiaka, nie użyła ani swojej karty kredytowej, ani swojego telefonu. 142 00:13:39,420 --> 00:13:43,060 Sprawdziliśmy również jej dowód. Nigdzie nie podróżowała. 143 00:13:43,160 --> 00:13:44,880 O mój Boże... 144 00:13:44,880 --> 00:13:45,860 Dziękuję. 145 00:13:47,520 --> 00:13:51,100 Czy myśli pan, że pani Idil może być martwa? 146 00:13:51,880 --> 00:13:53,340 Albo zabita. 147 00:13:53,480 --> 00:13:57,020 Jej samochód widziano po raz ostatni poza miastem, w lesie. 148 00:13:57,220 --> 00:14:02,420 Nikt jej nie widział od tego czasu. - Co ja zrobiłam. 149 00:14:02,600 --> 00:14:06,740 - Wszystko w porządku? Tak, w porządku. Niezdara ze mnie! - W porządku, ja się tym zajmę. 150 00:14:06,980 --> 00:14:09,280 Pobrudziłam dywan. 151 00:14:14,880 --> 00:14:19,680 Każdy jest ostatnio taki nerwowy. Nie jestem do tego przyzwyczajona. 152 00:14:19,960 --> 00:14:23,180 Ręce mi się zatrzęsły. Przepraszam. 153 00:14:24,680 --> 00:14:28,720 Czy jest ktoś kogo pani Idil widywała? Czy miała kogoś bliskiego? 154 00:14:29,020 --> 00:14:33,520 Albo również ktoś z kim miała na pieńku? 155 00:14:33,520 --> 00:14:40,180 Nie miała tutaj nikogo bliskiego. Była blisko tylko z panem Namikiem. 156 00:14:41,060 --> 00:14:45,840 I nigdy też nie spotkaliśmy żadnego z jej przyjaciół. 157 00:14:47,960 --> 00:14:49,740 A pani? 158 00:14:53,180 --> 00:14:55,880 Dlaczego miałabym być blisko z panią Idil? 159 00:14:56,460 --> 00:15:00,820 Tak poza tym, to ona była chłodna. 160 00:15:01,900 --> 00:15:06,220 - Chciałem się zobaczyć z panem Ferhatem. Ale jak wygląda nie ma go w domu. - Tak, pojechał. 161 00:15:06,460 --> 00:15:10,680 Wiem, że on i pani Idil pracowali razem. Myślałem, że może coś będzie wiedział. 162 00:15:10,860 --> 00:15:13,540 Proszę mu powiedzieć, żeby do mnie zadzwonił. - Oczywiście. 163 00:15:13,540 --> 00:15:15,740 Jeśli czegoś się dowiecie, proszę mnie informować. 164 00:15:15,800 --> 00:15:18,320 Oczywiście, bez wątpienia. 165 00:15:18,320 --> 00:15:19,880 Do zobaczenia. Dziękuję. 166 00:15:19,880 --> 00:15:22,220 - Do widzenia. - Miłego dnia. 167 00:16:03,440 --> 00:16:09,180 No więc ktoś nam przeszkodził. Porozmawiamy jak wrócisz. 168 00:16:14,560 --> 00:16:16,760 Baw się dobrze. 169 00:16:20,860 --> 00:16:22,080 Nie. 170 00:16:23,620 --> 00:16:25,920 To nie może być Julide. 171 00:16:25,920 --> 00:16:29,180 Na pewno nie, Hulya. Nie bądź głupia. 172 00:16:33,240 --> 00:16:35,480 Tutaj jesteś, podstępna żmijo. 173 00:16:35,600 --> 00:16:38,880 Musisz się nauczyć nowej lekcji. O co chodzi? 174 00:16:39,120 --> 00:16:41,360 Zostaw mnie. Jestem zajęta. 175 00:16:41,360 --> 00:16:43,820 Czy jest coś co chcesz mi powiedzieć? 176 00:16:44,340 --> 00:16:46,560 Powiedz mi. Powiedz mi to prosto w twarz. 177 00:16:46,560 --> 00:16:49,060 Co mam ci powiedzieć? Co takiego? 178 00:16:49,060 --> 00:16:51,700 Dlaczego się tak na mnie gapiłaś tam przed prokuratorem? 179 00:16:51,700 --> 00:16:53,300 Nie gapiłam się na ciebie! 180 00:16:53,300 --> 00:16:58,800 Posłuchaj, jeśli jakieś głupie myśli chodzą po tej twojej głupiej służącej głowie, 181 00:16:58,800 --> 00:17:00,940 to zapomnij o nich, dobrze? 182 00:17:01,040 --> 00:17:06,000 Ostatnim razem ci się upiekło, ale tylko dzięki Ferhatowi. Ale teraz nie ma tutaj Ferhata. 183 00:17:06,180 --> 00:17:10,060 Możesz zostać zwolniona, wraz ze swoim nowym mężem. 184 00:17:10,120 --> 00:17:12,860 Naprawdę? A dlaczego? 185 00:17:13,200 --> 00:17:16,800 Za dużo mówisz i kręcisz. Zejdź w końcu na ziemię. 186 00:17:17,980 --> 00:17:19,600 Wiesz co? 187 00:17:19,600 --> 00:17:25,280 Zupełnie mnie nie znasz. Zabiję cię! Zabiję cię, rozumiesz? Zostaw mnie w spokoju! 188 00:17:25,280 --> 00:17:28,560 Zabiję cię! Hulya. Zabiję cię! 189 00:17:28,560 --> 00:17:31,620 Julide, zostaw ją w spokoju. A tym kim do cholery jesteś? 190 00:17:31,620 --> 00:17:35,600 Zejdź mi z drogi. Przestań zachowywać się jak jakaś guwernantka. 191 00:17:35,660 --> 00:17:36,680 Julide? 192 00:17:42,080 --> 00:17:44,560 Julide, co się dzieje? 193 00:17:50,520 --> 00:17:53,200 Jestem kłębkiem nerwów. 194 00:17:54,700 --> 00:17:56,440 Przepraszam. 195 00:17:58,080 --> 00:18:02,700 Chodź ze mną. Pójdziemy porozmawiać. 196 00:18:08,620 --> 00:18:10,080 Wszystko w porządku? 197 00:18:10,080 --> 00:18:14,800 Co się dzieje, Julide? Jaki masz problem z Hulyą? Słyszałam też to, co powiedziałaś do Suny. 198 00:18:14,800 --> 00:18:17,820 Czy chcesz mnie tutaj ośmieszyć? 199 00:18:17,820 --> 00:18:21,660 Nic nie robię, ciociu. Ona ciągle się mnie czepia. Nie widzisz tego? 200 00:18:21,660 --> 00:18:24,620 Czy ty tego nie widzisz? Tutaj ciągle coś się dzieje. 201 00:18:24,620 --> 00:18:32,140 Namik Emirhan zniknął. Ferhat pojechał. Kiedy powinnaś mnie wspierać, ty ciągle czepiasz się Hulyi. 202 00:18:32,140 --> 00:18:33,600 A co ja powinnam zrobić? 203 00:18:33,760 --> 00:18:36,800 Powiedz mi co mam robić. Jesteś moją ciotką. 204 00:18:36,800 --> 00:18:42,680 Zamiast się za mną wstawiać, słuchasz tej taniej służącej. Więc co ja mam zrobić? 205 00:18:42,680 --> 00:18:46,000 - Chcę trochę spokoju. - Daj spokój ciociu. 206 00:18:46,140 --> 00:18:50,720 W tym domu nigdy nie ma spokoju. Czy ty tego nie widzisz? Ja to widzę. A ty nie? 207 00:18:50,720 --> 00:18:53,380 Jeśli nie chcesz, to nie musisz tutaj mieszkać Julide. 208 00:18:54,340 --> 00:19:00,740 Nie musisz. Wynajęłyśmy przecież dom. Możesz tam mieszkać. 209 00:19:01,820 --> 00:19:04,680 - Wyrzucasz mnie? - Nie, nie wyrzucam. 210 00:19:04,680 --> 00:19:10,920 Jeśli myślisz, że ludzie tutaj się na ciebie uwzięli, jeśli nie możesz znaleźć tutaj spokoju, zawsze możesz tam mieszkać. 211 00:19:12,640 --> 00:19:14,840 Ona jest tylko służącą. 212 00:19:14,980 --> 00:19:18,360 - Nie możesz mnie porzucić. - Nie porzucam cię. 213 00:19:18,780 --> 00:19:20,820 Sama to robisz. 214 00:19:20,820 --> 00:19:27,380 Czy nie zajmowałam się i nie dbałam o ciebie od kiedy do mnie przyszłaś? Nie broniłam cię, nie słuchałam, nie starałam się zrozumieć? 215 00:19:27,920 --> 00:19:31,020 Ale od kiedy się pojawiłaś, wszystko się nagle pogmatwało. 216 00:19:32,080 --> 00:19:39,480 Nie mogłam strawić tego, co się wydarzyło pomiędzy tobą a panem Namikiem. A ty się jeszcze obrażasz i obnosisz. 217 00:19:40,340 --> 00:19:43,460 - Ja tylko... - Nie chcę już więcej nic słyszeć. 218 00:19:43,820 --> 00:19:48,440 Ponieważ cokolwiek powiesz po tym co teraz powiedziałam, nie będzie to szczere. 219 00:19:49,940 --> 00:19:53,400 Nic nie powiem. W porządku, niech tak będzie. 220 00:19:53,560 --> 00:19:58,460 Muszę teraz iść. Muszę iść zobaczyć Ferhata. Proszę, jedź do domu. 221 00:19:58,620 --> 00:20:03,720 I niech ci tam będzie dobrze. Proszę cię. Nie chcę już słyszeć żadnych skarg na twój temat. 222 00:20:03,860 --> 00:20:05,220 W porządku. 223 00:20:15,220 --> 00:20:18,600 Skarciłaś mnie jak małe dziecko, po czym odsyłasz mnie do kąta. 224 00:20:18,940 --> 00:20:24,080 Sprawię, że zapłacisz za to i za to wszystko co zrobiłaś mojej matce... 225 00:20:24,640 --> 00:20:27,880 Pożałujesz tego bardzo. 226 00:20:32,560 --> 00:20:36,700 Dilsiz, możesz dać mi kluczyki od samochodu? 227 00:20:36,700 --> 00:20:40,260 - Mogę cię podwieźć. - Sama pojadę, daj. 228 00:20:40,260 --> 00:20:42,180 Proszę, też chcę jechać. 229 00:20:42,200 --> 00:20:44,840 - Jedziesz zobaczyć się z Ferhatem. - Tak, jadę. 230 00:20:44,840 --> 00:20:47,360 - Jak go znajdziesz? - Potrafię. 231 00:20:47,360 --> 00:20:48,400 No daj. 232 00:21:11,840 --> 00:21:14,460 Co to za świat, tato? 233 00:21:15,960 --> 00:21:17,960 Co to za los? 234 00:21:20,380 --> 00:21:25,880 To co złe, okazuje się być słuszne, a to co słuszne, okazuje się być złe. 235 00:21:28,520 --> 00:21:30,520 Jestem zagubiony. 236 00:21:32,460 --> 00:21:33,940 Jestem bezradny. 237 00:21:36,240 --> 00:21:38,620 Znowu do ciebie przyszedłem, ale... 238 00:21:42,080 --> 00:21:44,460 to też nie zadziałało. 239 00:21:45,520 --> 00:21:47,520 Pokazałeś mi każdą drogę. 240 00:21:48,520 --> 00:21:53,180 Fryzjer Necdet zawsze pokazywał mi rozwiązanie. 241 00:21:55,260 --> 00:21:57,260 Ale nie żyjesz. 242 00:22:00,560 --> 00:22:03,500 Twoja śmierć wyrwała mi serce. 243 00:22:04,600 --> 00:22:06,600 Chciałem krzyczeć. 244 00:22:19,380 --> 00:22:22,500 Chciałem powiedzieć „oddajcie mi ojca”, 245 00:22:23,600 --> 00:22:27,180 „mamy przed sobą tyle dni”. Buntowałem się w ciszy. 246 00:22:29,600 --> 00:22:32,480 Jak mam się teraz buntować? 247 00:22:33,000 --> 00:22:35,380 Tego dnia runęły moje marzenia. 248 00:22:36,480 --> 00:22:40,480 Moje nadzieje. Z tobą umarła część mnie. 249 00:22:41,120 --> 00:22:45,940 Teraz znowu cię zabili. 250 00:22:47,400 --> 00:22:51,380 Ale tym razem cię zranili, sprawili że krwawisz. 251 00:22:54,380 --> 00:22:58,400 Nie mam już fryzjera Necdeta, któremu mogę ufać. 252 00:23:00,720 --> 00:23:03,700 Moje marzenia zawaliły się jak góra. 253 00:23:07,620 --> 00:23:10,820 Jak wydostanę się teraz z tej ciemności? 254 00:23:12,420 --> 00:23:14,420 Nie mogę. 255 00:23:23,700 --> 00:23:29,560 Jeśli byś się dowiedziała, że twój rzekomy ojciec, nie jest twoim ojcem 256 00:23:31,120 --> 00:23:34,900 co byś zrobiła? Pomyśl. 257 00:23:34,900 --> 00:23:37,320 Pomyśl co to może zniszczyć. 258 00:23:37,320 --> 00:23:41,620 Ferhat nie zjednoczy się z Namikiem, a straci Necdeta. 259 00:23:55,200 --> 00:23:57,700 Będziemy w kontakcie. 260 00:23:58,600 --> 00:24:01,860 Damy ci znać, kiedy wróci Ferhat. 261 00:24:01,860 --> 00:24:04,920 Nie odbierze telefonów. Jest bardzo zły. 262 00:24:04,920 --> 00:24:07,720 Myślę, że Asli go sprowadzi. 263 00:24:07,720 --> 00:24:09,040 Kochana. 264 00:24:11,640 --> 00:24:15,080 Wszystko będzie dobrze, nie martw się. 265 00:24:15,080 --> 00:24:16,560 Gdzie jest babcia? 266 00:24:16,580 --> 00:24:20,520 Boli ją głowa. Ale kazała mi cię ucałować. 267 00:24:20,520 --> 00:24:24,000 Możesz ją ode mnie ucałować? Oczywiście. 268 00:24:24,540 --> 00:24:26,540 Synu, wsiądź do samochodu. 269 00:24:34,080 --> 00:24:37,840 Z mamą wszystko w porządku? Nic jej nie jest? 270 00:24:38,080 --> 00:24:43,840 W porządku. Wiesz... mama i brat zawsze się kłócą. Jest trochę przybita. 271 00:24:43,840 --> 00:24:45,240 Dobrze. 272 00:25:01,500 --> 00:25:02,580 Gulsum, 273 00:25:04,580 --> 00:25:07,460 co się dzieje? Czemu jesteś taka smutna? 274 00:25:11,480 --> 00:25:13,480 Abidin, mama jest chora. 275 00:25:13,920 --> 00:25:16,580 Jak to, chora? Co to? 276 00:25:18,700 --> 00:25:20,700 Guz mózgu. 277 00:25:20,880 --> 00:25:22,880 Co ty mówisz? 278 00:25:23,580 --> 00:25:25,580 Właśnie się dowiedziała. 279 00:25:26,180 --> 00:25:29,440 Nie mówiła nam, bo nie chciała nas martwić. 280 00:25:29,860 --> 00:25:31,800 Podejrzewałam coś. 281 00:25:31,800 --> 00:25:37,980 Myślałam, że rozmawia z Namikiem i wtedy... Sprawdziłam jej telefon... 282 00:25:45,980 --> 00:25:47,980 Nie płacz. 283 00:25:49,020 --> 00:25:52,020 Twoja mama jest silną kobietą. 284 00:25:52,020 --> 00:25:54,480 Przejdziemy przez to razem. 285 00:25:56,320 --> 00:25:59,620 Tak. Wiem o tym. 286 00:26:00,160 --> 00:26:03,760 Wiem, że jest silna. Sprawię, że będzie żyć. 287 00:26:03,800 --> 00:26:07,840 Zrobię co w mojej mocy. Może nawet operacja nie będzie konieczna, ale... 288 00:26:08,160 --> 00:26:10,160 jest chora. 289 00:26:44,480 --> 00:26:45,640 Kto tam? 290 00:26:45,640 --> 00:26:47,040 Kochanie. 291 00:26:52,140 --> 00:26:53,660 Cuneyt. 292 00:26:54,540 --> 00:26:55,880 Co się stało? 293 00:26:56,940 --> 00:26:59,440 Przyfrunąłeś? 294 00:26:59,760 --> 00:27:03,800 Pewnie, nie przyleciałbym gdybyś prosiła? 295 00:27:04,440 --> 00:27:05,960 Co się z tobą dzieje? 296 00:27:06,840 --> 00:27:10,000 Wejdź, nie stój tak. 297 00:27:21,780 --> 00:27:23,240 Witaj. 298 00:27:23,240 --> 00:27:25,160 Kto cię zasmucił? 299 00:27:25,960 --> 00:27:29,120 Kto cię zasmucił i jesteś zła na swojego ukochanego? 300 00:27:29,120 --> 00:27:31,460 Nie jestem na ciebie zła. 301 00:27:32,660 --> 00:27:35,280 Pamiętasz głupią służącą? 302 00:27:36,500 --> 00:27:39,560 Hulya. Ona mnie zdenerwowała, 303 00:27:39,660 --> 00:27:41,660 a Asli ją broniła. 304 00:27:42,260 --> 00:27:43,740 Wiesz co powiedziała? 305 00:27:43,740 --> 00:27:45,560 „Zawstydzasz mnie.” 306 00:27:45,620 --> 00:27:48,300 Zawstydzam panią. To powiedziała. 307 00:27:48,300 --> 00:27:50,140 Mogłaś powiedzieć. 308 00:27:52,540 --> 00:27:54,540 Wiesz co ci powiem? 309 00:27:55,820 --> 00:27:59,540 Wy kobiety jesteście dziwne. Za dużo myślicie. 310 00:27:59,540 --> 00:28:05,680 Powiedziała to, zrobiła to, tamto. To się stało, tamto się stało. Za dużo o tym myślicie. 311 00:28:05,680 --> 00:28:08,400 Nie powinnyście. 312 00:28:08,400 --> 00:28:11,180 Jest takie chińskie powiedzenie, bardzo je lubię. 313 00:28:11,180 --> 00:28:13,360 „Harakiri kun hara tak tak.” 314 00:28:13,840 --> 00:28:16,580 „Nie zakładaj nic na głowę poza spinką.” 315 00:28:18,060 --> 00:28:20,600 A ty wciąż sobie żartujesz. 316 00:28:21,060 --> 00:28:22,980 Nie widzisz jak się mam? 317 00:28:22,980 --> 00:28:26,200 Asli mnie bardzo zdenerwowała. 318 00:28:26,820 --> 00:28:34,660 O niczym nie wie. Nie wie jak to jest kogoś potrzebować. 319 00:28:34,700 --> 00:28:39,640 Odgrywa tylko księżniczkę w tym wielkim domu. Jak pięknie. 320 00:28:39,840 --> 00:28:45,080 Ale ja ją wszystkiego nauczę. Krok po kroku. 321 00:28:45,080 --> 00:28:49,060 Zapłaci za wszystko co zrobiła. 322 00:28:49,060 --> 00:28:51,160 Zrobię to, jeśli nazywam się Julide. 323 00:28:51,160 --> 00:28:54,040 Wyglądasz na bardzo zdenerwowaną. 324 00:28:54,320 --> 00:28:59,480 Wybacz, powiedziałam ci o wszystkim w tak okropny sposób. 325 00:28:59,580 --> 00:29:01,340 Nie. 326 00:29:01,420 --> 00:29:06,180 Powinnaś mi o wszystkim mówić. Nie na próżno jesteśmy razem. 327 00:29:06,180 --> 00:29:10,900 Komu innemu możesz powiedzieć? Poza tym, nie obchodzi mnie to. 328 00:29:11,000 --> 00:29:23,140 Biegam i skaczę dookoła jak twardziel, żartuję, ale jestem delikatny. Czuję, szczęście, smutek, a nawet mam marzenia. 329 00:29:23,560 --> 00:29:26,620 Pod tą charyzmą kryje się delikatny człowiek. 330 00:29:27,000 --> 00:29:29,140 Ale twój turecki kuleje. 331 00:29:29,140 --> 00:29:29,900 Co? 332 00:29:29,960 --> 00:29:32,320 Twoje wypracowanie jest złe. 333 00:29:32,320 --> 00:29:36,680 Bez wstępu, rozwinięcia, zakończenia. Tylko mówisz. 334 00:29:36,680 --> 00:29:38,400 Nic nie rozumiem. 335 00:29:38,480 --> 00:29:40,940 Więc będę mówił jasno. 336 00:29:40,940 --> 00:29:42,540 Czuję coś do ciebie. 337 00:29:43,040 --> 00:29:46,060 Jeśli ktoś cię zdenerwuje, to ja zdenerwuję go bardziej. 338 00:29:47,100 --> 00:29:49,620 Wyznajesz mi miłość? 339 00:29:49,620 --> 00:29:51,220 Nie smuć się więcej. 340 00:29:51,840 --> 00:29:53,840 Bo masz mnie. 341 00:29:54,160 --> 00:29:57,100 Możemy się razem zemścić. 342 00:29:57,100 --> 00:30:00,760 Asli, Cem i inni. Mam to gdzieś. 343 00:30:00,760 --> 00:30:02,360 Teraz masz mnie. 344 00:30:04,220 --> 00:30:09,280 Jakim jesteś ciekawym człowiekiem, Cucu. 345 00:30:09,340 --> 00:30:11,340 Myślę, że jestem. 346 00:30:17,560 --> 00:30:19,560 Więc jesteśmy razem. 347 00:30:20,360 --> 00:30:21,600 Zawsze. 348 00:30:30,600 --> 00:30:32,040 Umowa. 349 00:32:15,920 --> 00:32:19,160 Co ty sobie myślisz, Ferhat? 350 00:32:19,400 --> 00:32:23,920 Wróciłeś z bronią, Namik przepadł. 351 00:32:24,060 --> 00:32:28,160 Zrobiliśmy coś dla niego i odszedł. Co ty chcesz zrobić? 352 00:32:28,160 --> 00:32:30,940 Chcę być sam. Zostaw mnie samego. 353 00:32:30,940 --> 00:32:33,300 Dlaczego bym miała cię zostawić? 354 00:32:33,520 --> 00:32:36,160 Dlaczego? Dlaczego jesteś taki zły? 355 00:32:36,180 --> 00:32:38,380 Myślałeś, że cię tu nie znajdę? 356 00:32:38,420 --> 00:32:42,820 Leć albo dodaj gazu. Wszędzie cię znajdę. 357 00:32:43,440 --> 00:32:45,440 Pacjent został wypisany, doktor. 358 00:32:45,940 --> 00:32:47,940 Nie straciłaś nadziei? 359 00:32:48,880 --> 00:32:52,700 Nie, dlaczego miałabym? 360 00:32:54,500 --> 00:32:56,500 Jestem w tobie zakochana. 361 00:32:56,600 --> 00:32:58,600 Kocham cię. 362 00:32:59,660 --> 00:33:01,580 Dlaczego miałabym stracić nadzieję? 363 00:33:01,580 --> 00:33:05,280 Poza tym, nie mam w zwyczaju zostawiać swoich bliskich. 364 00:33:05,360 --> 00:33:07,360 Wszyscy odeszli. 365 00:33:08,420 --> 00:33:10,420 Fryzjer Necdet odszedł. 366 00:33:12,460 --> 00:33:14,780 Myślałem, że może mi pomóc. 367 00:33:14,780 --> 00:33:16,620 Poszedłem do niego. 368 00:33:16,620 --> 00:33:20,160 Ale nie słuchał. 369 00:33:20,160 --> 00:33:24,100 Zostawił mnie jak wszyscy. 370 00:33:26,800 --> 00:33:29,280 Nikt cię nie zostawia. 371 00:33:31,020 --> 00:33:33,820 Jestem tu, Ferhat. Jestem. 372 00:33:35,400 --> 00:33:37,780 Nie zostawiłam Cię. Jestem tu. 373 00:33:39,140 --> 00:33:42,900 Wsypanie mnie prokuratorowi to część miłości? 374 00:33:42,900 --> 00:33:47,920 Tak, to miłość. Ale tego nie widzisz. Dla ciebie jest tylko czarne i białe. 375 00:33:47,920 --> 00:33:53,620 Nic poza „tak” i „nie”. Dlatego nawet nie zastanawiasz się dlaczego ludzie podejmują działania. 376 00:33:53,880 --> 00:33:57,140 Jeśli ludzie kłamią, to odcinasz im głowy. 377 00:33:58,060 --> 00:34:02,100 Dokładnie. Mówisz szczerze. 378 00:34:02,880 --> 00:34:04,880 Ale ja taka nie jestem. 379 00:34:08,860 --> 00:34:11,580 Jeśli milczę, to mam ku temu powód. 380 00:34:12,900 --> 00:34:16,500 I tak, nie powiedziałam ci. Wiedziałam, że Namik jest twoim ojcem. 381 00:34:21,320 --> 00:34:23,780 Ale pani Yeter mnie błagała. 382 00:34:23,820 --> 00:34:27,940 Powiedziała: „Jeśli mu powiesz, zabije Namika.” 383 00:34:28,820 --> 00:34:32,940 jego dzieciństwo „I skradniemy mu jego dzieciństwo.” 384 00:34:33,500 --> 00:34:37,740 „Zabijemy w nim Necdeta.” Więc nie mogłam. 385 00:34:38,920 --> 00:34:44,120 Pomogłam prokuratorowi, bo nie chciałam żebyś zrobił coś złego Namikowi. 386 00:34:44,660 --> 00:34:47,600 Co to za zła rzecz? 387 00:34:47,740 --> 00:34:49,540 To już nieważne. 388 00:34:49,540 --> 00:34:50,580 Powiedz. 389 00:34:51,720 --> 00:34:53,720 To mnie nie zrani, powiedz. 390 00:34:54,020 --> 00:34:56,020 Zabicie swojego ojca. 391 00:34:56,020 --> 00:34:57,900 Nie martw się. 392 00:34:59,100 --> 00:35:01,100 Nie zabiłem go. 393 00:35:01,100 --> 00:35:02,620 To co zrobiłeś? 394 00:35:03,840 --> 00:35:07,080 Co z ciebie za człowiek? 395 00:35:07,080 --> 00:35:09,580 Jaki z ciebie oszust! 396 00:35:09,580 --> 00:35:12,420 Jakim jesteś oszustem! 397 00:35:12,420 --> 00:35:16,340 Nie możesz być moim ojcem! 398 00:35:17,020 --> 00:35:22,260 Jestem synem fryzjera Necdeta, którego mi odebrałeś kiedy miałem 12 lat. 399 00:35:22,260 --> 00:35:23,460 Ferhat, synu... 400 00:35:23,460 --> 00:35:26,180 Nie jestem twoim synem! 401 00:35:28,460 --> 00:35:30,460 To koniec. 402 00:35:32,680 --> 00:35:35,300 Możesz to przyznać. 403 00:35:37,620 --> 00:35:41,300 Moim ojcem jest fryzjer Necdet. 404 00:35:42,240 --> 00:35:44,240 Fryzjer Necdet... 405 00:35:45,340 --> 00:35:49,400 Więc... Zabij mnie. 406 00:35:49,440 --> 00:35:54,140 - Pociągnij za spust. - Człowiek umiera jak człowiek. 407 00:35:54,140 --> 00:35:58,420 Człowiek umiera odważnie. Nie zasługujesz na to. 408 00:35:58,500 --> 00:36:03,300 Jesteś nikim. 409 00:36:03,420 --> 00:36:05,420 Nikim. 410 00:36:06,320 --> 00:36:08,320 Ferhat! 411 00:36:10,980 --> 00:36:12,340 Ferhat! 412 00:36:13,400 --> 00:36:18,060 Odwrócenie się nie zmieni prawdy. 413 00:36:18,780 --> 00:36:21,380 Jesteś moim synem! 414 00:36:22,160 --> 00:36:25,480 Jesteś synem Namika Emirhana! 415 00:36:26,000 --> 00:36:27,700 Ferhat... 416 00:36:31,160 --> 00:36:33,420 Po prostu go zostawiłeś? 417 00:36:34,220 --> 00:36:35,500 Nieważne. 418 00:36:37,000 --> 00:36:39,000 Przestań we mnie wierzyć. 419 00:36:39,500 --> 00:36:41,500 To koniec. 420 00:36:42,880 --> 00:36:45,080 Kiedy jestem zagubiony w życiu, 421 00:36:47,440 --> 00:36:50,300 nie mogę trzymać cię za rękę. Nie będę. 422 00:36:51,500 --> 00:36:53,500 Inaczej razem się zatracimy. 423 00:36:54,160 --> 00:36:56,080 Nie zatracimy się. 424 00:36:56,080 --> 00:37:00,240 Nie wyzdrowieję. Zobacz to. Zostaw mnie. Odejdź. 425 00:37:18,640 --> 00:37:21,980 Poznaję cię po twoich ranach, Ferhat. 426 00:37:22,400 --> 00:37:24,400 Nie oszukasz mnie. 427 00:37:29,340 --> 00:37:35,720 Robisz to, żebym cię zostawiła, ale ja tego nie kupuję. 428 00:38:02,080 --> 00:38:04,080 Odbierz. 429 00:38:05,020 --> 00:38:07,020 Pospiesz się, Cuneyt. 430 00:38:07,020 --> 00:38:08,940 Nie chcę iść. 431 00:38:09,300 --> 00:38:15,000 Proszę, Asli może przyjść i cię zobaczy. Proszę, nie rób tego. 432 00:38:15,000 --> 00:38:17,000 Dobrze. Ostatni całus. 433 00:38:17,480 --> 00:38:19,480 No daj. 434 00:38:19,480 --> 00:38:21,340 Tam? 435 00:38:23,420 --> 00:38:25,420 Twój telefon. 436 00:38:30,160 --> 00:38:31,400 Kto to? 437 00:38:32,460 --> 00:38:33,740 Odbierz. 438 00:38:37,620 --> 00:38:38,840 Halo. 439 00:38:38,840 --> 00:38:41,300 Dlaczego nie odbierasz, idioto? 440 00:38:41,940 --> 00:38:46,640 Jak leci, wujku? 441 00:38:47,100 --> 00:38:53,100 Od dawna nie dzwoniłeś. Myślałem, że o mnie zapomniałeś. Jak się masz? 442 00:38:53,100 --> 00:38:54,600 Krótko mówiąc – pomóż mi. 443 00:38:54,600 --> 00:38:57,560 Od godzin jestem w tym dziwnym miejscu. 444 00:38:59,040 --> 00:39:03,700 Mam dziś wyjątkowe rzeczy do zrobienia. 445 00:39:03,980 --> 00:39:07,360 A do tego, kiedy razem pracujemy, to zawsze nam się nie udaje. 446 00:39:08,140 --> 00:39:10,140 Tym razem w to nie wchodzę. 447 00:39:10,140 --> 00:39:11,180 Przyhamuj. 448 00:39:11,260 --> 00:39:15,780 Posłuchaj, nie możesz wiecznie uciekać, prawda? 449 00:39:15,820 --> 00:39:20,300 Zaufaj mi. To pomoże i tobie. 450 00:39:21,580 --> 00:39:25,840 Dobrze. Skoro nalegasz, przyjadę. Gdzie jesteś? 451 00:39:29,900 --> 00:39:31,900 Wiesz co... 452 00:39:32,120 --> 00:39:35,520 Nawet diabeł by o tym nie pomyślał. 453 00:39:35,520 --> 00:39:38,580 Sprytny z ciebie człowiek. Już jadę. 454 00:39:40,580 --> 00:39:41,780 Co powiedział? 455 00:39:42,020 --> 00:39:44,020 Co miał powiedzieć? 456 00:39:44,040 --> 00:39:46,440 Potrzebuje mojego sprytu. 457 00:39:46,460 --> 00:39:55,540 Prosi mnie o pomoc. Mówi, że beze mnie tego nie zrobi. Pojadę i dowiem się czego chce. Dam ci znać. 458 00:40:00,280 --> 00:40:03,560 Mam nadzieję, że Bestia nie będzie tak uparta jak ty. 459 00:40:20,320 --> 00:40:23,120 Co się dzieje? Dlaczego się zatrzymałaś, Asli? 460 00:40:45,700 --> 00:40:49,580 Miałam do ciebie dzwonić, Ferhat. 461 00:40:49,580 --> 00:40:51,320 - Co się tutaj dzieje? 462 00:40:51,320 --> 00:40:52,760 - Hasret, podejdź. 463 00:40:54,300 --> 00:40:56,740 - Cześć. – Dzień dobry. 464 00:40:56,740 --> 00:40:59,140 Mustafa i Hasret uciekli. 465 00:40:59,140 --> 00:41:00,300 Skąd uciekli? 466 00:41:00,300 --> 00:41:02,400 Z domu, by się pobrać. 467 00:41:02,400 --> 00:41:05,200 Ich auto często się psuje. 468 00:41:05,220 --> 00:41:08,480 Potrzebują gdzieś się zatrzymać, zanim zapadnie zmrok. 469 00:41:08,540 --> 00:41:10,640 Czy my żyjemy w średniowieczu? 470 00:41:10,680 --> 00:41:13,200 Dlaczego nie poprosiłeś ojca dziewczyny o jej rękę? 471 00:41:13,200 --> 00:41:16,600 Nie. Nigdy już nie wrócę do tego domu. 472 00:41:17,300 --> 00:41:19,300 My bardzo się kochamy. 473 00:41:19,580 --> 00:41:23,460 Jeżeli nie chcecie nam pomóc, to poszukamy sobie innego miejsca. 474 00:41:27,760 --> 00:41:30,840 Chodźmy. Sami damy sobie radę. 475 00:41:32,540 --> 00:41:33,660 Chodźcie tutaj. 476 00:41:35,300 --> 00:41:36,200 Wsiadajcie. 477 00:41:37,980 --> 00:41:40,420 Wsiadajcie do samochodu. Jedź za mną. 478 00:41:41,680 --> 00:41:43,680 Chodźcie, chodźcie. 479 00:41:43,700 --> 00:41:47,760 On nie jest taki zły na jakiego wygląda. Weź bagaż. Wsiadajcie. 480 00:41:48,780 --> 00:41:50,160 No już, szybciutko. 481 00:41:51,400 --> 00:41:54,800 Nie jest w stanie zranić nikogo innego, tylko samego siebie. 482 00:42:10,580 --> 00:42:13,100 Więc mówisz, że tak się stało, co? 483 00:42:13,240 --> 00:42:15,960 Nic ci już nie zostało. 484 00:42:19,900 --> 00:42:23,740 - Sytuacja bardzo szybko się zmienia. – Tak, Cuneyt. 485 00:42:24,560 --> 00:42:27,000 Nikt już mi nie pozostał. 486 00:42:27,180 --> 00:42:29,980 Muszę znaleźć drogę ucieczki i zniknąć stąd. 487 00:42:30,320 --> 00:42:33,600 Twoja sytuacja też nie jest taka dobra. 488 00:42:33,600 --> 00:42:35,860 Tylko upadli mogą pomóc innym upadłym ludziom w potrzebie. 489 00:42:35,900 --> 00:42:39,160 Wiemy, że nie powinniśmy ufać tym, którzy górują nad nami. 490 00:42:39,160 --> 00:42:40,720 Ty nie powinieneś. 491 00:42:41,380 --> 00:42:44,260 Zastawiają na ciebie pułapkę, ale ty nic nie wiesz. 492 00:42:44,260 --> 00:42:46,000 Pułapkę? 493 00:42:46,020 --> 00:42:47,980 Jestem jak Struś Pędziwiatr, wujku. Nie da się mnie złapać. 494 00:42:47,980 --> 00:42:50,920 Gulsum i Abidin oddali na policję twoje nagranie z przyznaniem się do winy. 495 00:42:51,160 --> 00:42:53,700 Powiedziałeś, że zabiłeś Cema. 496 00:42:53,700 --> 00:42:56,220 Słyszałem je. 497 00:42:57,820 --> 00:42:59,820 Policja już o tym wie. 498 00:43:01,020 --> 00:43:07,500 Powiesz wszystko, co zrobiłeś. Powiesz policji, że zabiłeś Cema. 499 00:43:07,500 --> 00:43:11,060 Nie wygłupiaj się. Nic mi nie mogą udowodnić. Podmieniliśmy broń. 500 00:43:11,080 --> 00:43:13,080 Upiekło mi się z tym morderstwem. Jestem czysty. 501 00:43:13,080 --> 00:43:14,080 Zamknij się! 502 00:43:14,080 --> 00:43:17,260 Ty też powinieneś uciekać tak szybko, jak to tylko możliwe. 503 00:43:17,780 --> 00:43:21,180 Miałem plan, ale się rozwalił. 504 00:43:21,180 --> 00:43:22,980 Twoim problemem musi być brak pieniędzy. 505 00:43:23,560 --> 00:43:27,100 Mogę się tym zająć. 506 00:43:27,940 --> 00:43:30,940 Nadal masz pieniądze? Czy nie zablokowali ci kont bankowych? 507 00:43:30,940 --> 00:43:32,520 Wystarczy dla nas obu 508 00:43:33,060 --> 00:43:35,460 - Dla naszej trójki. – Dlaczego? 509 00:43:35,780 --> 00:43:38,080 Po prostu mi powiedz, jak mamy je zdobyć. 510 00:43:38,740 --> 00:43:40,100 Są w domu. 511 00:43:40,660 --> 00:43:43,500 - Dasz sobie z tym radę? - Oczywiście. 512 00:43:43,540 --> 00:43:46,080 Nie ma takiego zamka, którego Cuneyt nie byłby w stanie otworzyć. 513 00:43:48,840 --> 00:43:52,360 Ale ty nie dasz rady uciekać z taką raną. 514 00:43:52,360 --> 00:43:56,720 Powinniśmy ci znaleźć lekarza. Powinniśmy znaleźć jakąś kryjówkę. 515 00:43:56,720 --> 00:43:58,340 Nie wygaduj bzdur. Żadnego doktora! 516 00:43:58,360 --> 00:44:02,580 Zaufaj mi chociaż raz, wujku. Zaprowadzę cię do zaufanego człowieka. 517 00:44:02,680 --> 00:44:05,160 Kochaj naturę, chroń Ciunejtka. 518 00:44:05,500 --> 00:44:08,260 Dobrze, już dobrze. 519 00:44:11,400 --> 00:44:13,400 Nie przyjedziesz dzisiaj? 520 00:44:15,520 --> 00:44:16,720 Rozumiem. 521 00:44:17,660 --> 00:44:23,060 Posłuchałam ciebie i przyjechałam do domu. Nie musisz się martwić. 522 00:44:25,400 --> 00:44:26,480 Dobrze. 523 00:44:27,660 --> 00:44:29,660 Dobrze, w porządku. 524 00:44:29,660 --> 00:44:31,420 Do zobaczenia. 525 00:44:50,040 --> 00:44:53,180 Mamusiu. 526 00:44:53,560 --> 00:44:55,560 Wróciłam! 527 00:44:56,860 --> 00:44:58,860 Mamo? 528 00:44:59,400 --> 00:45:02,500 Jestem wyczerpana. 529 00:45:02,500 --> 00:45:06,700 Nie chciał dać mi „na zeszyt”. Ale zajęłam się tym. (ciekawe jak? MW.) 530 00:45:11,540 --> 00:45:12,840 Mamo? 531 00:45:13,340 --> 00:45:16,780 Mamo? Mamo! 532 00:45:17,100 --> 00:45:22,040 Mamo! Coś ty zrobiła! 533 00:45:22,080 --> 00:45:25,920 Coś ty zrobiła, mamo! 534 00:45:25,960 --> 00:45:28,560 Mamo, proszę cię, obudź się! 535 00:45:28,560 --> 00:45:37,060 Obudź się, mamo. Proszę! 536 00:45:58,900 --> 00:46:00,900 Siadajcie tutaj. 537 00:46:17,500 --> 00:46:21,540 Najpierw coś zjedzmy. Potem dowiemy się, jaki mają problem. 538 00:46:21,540 --> 00:46:24,380 Jaki mogą mieć problem? 539 00:46:24,980 --> 00:46:27,280 Najprawdopodobniej, on poprosił o jej rękę…. 540 00:46:27,280 --> 00:46:30,900 A ojciec się nie zgodził, bo jest biedny. Wtedy uciekli. 541 00:46:36,320 --> 00:46:39,660 Nie wydaje mi się, żeby o to chodziło. 542 00:46:39,660 --> 00:46:41,700 Problem jest znaczenie większy. 543 00:46:41,700 --> 00:46:42,740 Trzymaj. 544 00:46:44,240 --> 00:46:46,580 Jesteś zbyt nieufny. 545 00:46:46,760 --> 00:46:52,140 Dziewczyna spaliła za sobą wszystkie mosty. Ale chłopak jest inny. Boi się. 546 00:46:52,140 --> 00:46:54,120 O co więc chodzi? 547 00:46:54,120 --> 00:46:55,120 Nie wiem. 548 00:46:55,120 --> 00:46:59,560 Po obiedzie porozmawiam z Mustafą. A ty porozmawiasz z dziewczyną. 549 00:46:59,560 --> 00:47:01,040 Dobrze. 550 00:47:01,820 --> 00:47:03,820 Dowiemy się jaki mają problem. 551 00:47:11,980 --> 00:47:13,980 Jak się trzymasz? 552 00:47:13,980 --> 00:47:15,920 Dam sobie radę. 553 00:47:16,040 --> 00:47:21,260 Tym razem zaufaj mi, zanim zaczniesz szaleć. 554 00:47:23,880 --> 00:47:25,420 Możesz to zrobić? 555 00:47:27,320 --> 00:47:30,060 Proszę cię, porozmawiaj ze mną, Ferhat. 556 00:47:30,060 --> 00:47:33,360 Nie możesz tego w sobie trzymać. 557 00:47:33,400 --> 00:47:35,580 Nie mów mi co mam robić. 558 00:47:35,580 --> 00:47:37,300 Dlaczego nie? 559 00:47:37,520 --> 00:47:39,520 Ty zawsze mi mówisz co mam robić. 560 00:47:40,320 --> 00:47:43,600 Nie możesz teraz, dla odmiany, posłuchać mnie? 561 00:47:44,480 --> 00:47:48,200 Kiedy mnie nie słuchałaś, to wpadałaś w tarapaty. 562 00:47:48,200 --> 00:47:51,300 Ok., to prawda. Żałuję tego. 563 00:47:51,420 --> 00:47:56,320 Ale posłuchaj mnie ten jeden raz. Proszę cię. 564 00:47:56,320 --> 00:47:58,260 Zostaw mnie samego. 565 00:48:01,800 --> 00:48:03,220 Zapomnij o tym. 566 00:50:02,360 --> 00:50:04,040 Dziękuję. 567 00:50:04,860 --> 00:50:06,860 Gdzie się podziali inni ochroniarze? 568 00:50:06,860 --> 00:50:08,780 Dilsiza też nie ma. 569 00:50:08,860 --> 00:50:11,400 Gdzie się wszyscy podziali? 570 00:50:11,500 --> 00:50:15,280 - Gdzie domownicy? - Są w środku, pani Handan. - Dobrze. 571 00:50:17,840 --> 00:50:23,440 Moja herbata jest znaczenie lepsza, niż ta tutaj. 572 00:50:23,520 --> 00:50:26,500 Nikt nie umie zrobić tak dobrej herbaty, jak ty. (♥) 573 00:50:36,560 --> 00:50:42,620 Zamiast pilnować domu, zabawiasz się tutaj, co? 574 00:50:42,620 --> 00:50:46,620 - Przepraszam, ochroniarze są przed drzwiami. – Widzę. 575 00:50:46,800 --> 00:50:50,540 Jeśli włamywacz wejdzie do domu, nie zauważysz tego. 576 00:50:50,540 --> 00:50:52,340 Proszę wybaczyć. 577 00:50:54,520 --> 00:50:57,780 - Chce pani herbaty, pani Handan? - Nie! 578 00:50:57,860 --> 00:51:01,620 Gdzie domownicy? Powiedz im, by zebrali się w salonie. 579 00:51:01,620 --> 00:51:03,140 Mam im coś do powiedzenia. 580 00:51:03,140 --> 00:51:04,940 Pani Yeter jest na górze. 581 00:51:04,960 --> 00:51:07,560 Powiadomię panią Gulsum. 582 00:51:15,740 --> 00:51:17,740 Mogę wejść, pani Yeter? 583 00:51:20,080 --> 00:51:21,280 Wejdź, Huliya. 584 00:51:27,340 --> 00:51:29,840 Jest tutaj pani Handan, pani Yeter. 585 00:51:29,840 --> 00:51:31,200 Pani Handan? 586 00:51:32,300 --> 00:51:33,740 Dlaczego? 587 00:51:33,860 --> 00:51:36,400 Powiedziała, że ma coś do powiedzenia. Czeka w salonie. 588 00:51:36,480 --> 00:51:37,240 Dobrze. 589 00:51:40,780 --> 00:51:42,260 Pani Yeter… 590 00:51:43,140 --> 00:51:44,440 Wszystko w porządku? 591 00:51:44,440 --> 00:51:47,300 Tak, tak. Za szybko wstałam. 592 00:51:47,360 --> 00:51:52,960 Zakręciło mi się w głowie. Powiedz jej, że już idę. 593 00:51:52,960 --> 00:51:54,040 Jest pani pewna? 594 00:51:54,040 --> 00:51:55,900 Tak, idź. Wszystko w porządku. 595 00:52:07,440 --> 00:52:09,440 Boże, dopomóż mi. 596 00:52:12,240 --> 00:52:14,240 Jej ojciec nie wyraził zgody? 597 00:52:14,240 --> 00:52:15,480 Tak. 598 00:52:15,480 --> 00:52:18,540 Bezrobotny mężczyzna nie może się żenić, to prawda. 599 00:52:19,360 --> 00:52:21,360 Jest jakiś inny problem, prawda? 600 00:52:21,400 --> 00:52:24,260 Nie, bracie. Powiedziałem ci. Chodzi o pieniądze. 601 00:52:24,260 --> 00:52:25,900 Więc co teraz? 602 00:52:25,900 --> 00:52:28,000 Ożenisz się z nią… 603 00:52:28,000 --> 00:52:31,640 Potem pojedziecie do jej ojca i powiecie mu, że wzięliście ślub? 604 00:52:31,640 --> 00:52:33,480 A ojciec się z tym pogodzi, tak? 605 00:52:34,920 --> 00:52:39,200 To tak nie działa. Nie da się tego rozwiązać w ten sposób. 606 00:52:40,400 --> 00:52:43,600 Kochamy się odkąd byliśmy małymi dziećmi. 607 00:52:43,600 --> 00:52:44,880 Byliśmy młodzi. 608 00:52:44,920 --> 00:52:47,660 Mustafa zawsze za mną podążał. 609 00:52:48,200 --> 00:52:50,680 Przynosiłam wodę ze studni. 610 00:52:51,500 --> 00:52:56,100 A on obserwował mnie, dopóki nie weszłam do domu. 611 00:52:56,160 --> 00:52:58,640 Bardzo cię kocha, prawda? 612 00:52:58,640 --> 00:53:00,480 Ja też go bardzo kocham. 613 00:53:00,680 --> 00:53:02,680 Teraz jesteśmy razem. 614 00:53:02,680 --> 00:53:04,280 Nic innego się nie liczy. 615 00:53:04,340 --> 00:53:08,600 Chcę tylko Mustafę. Mogę żyć nawet w przyczepie. 616 00:53:10,200 --> 00:53:12,200 Taka właśnie jest miłość. 617 00:53:13,080 --> 00:53:14,540 Ty też wiesz. 618 00:53:14,860 --> 00:53:18,040 Jesteśmy mężczyznami. Trochę to głupie. 619 00:53:19,300 --> 00:53:21,300 Jest jak jest, bracie. 620 00:53:21,640 --> 00:53:26,540 Mężczyzna nie może iść do przodu bez swojej ukochanej albo matki. 621 00:53:26,540 --> 00:53:28,060 Hasret, na przykład. 622 00:53:28,060 --> 00:53:29,820 Zna mnie na wylot. 623 00:53:30,380 --> 00:53:35,560 Moje problemy. Kiedy mówię, że nie jestem głodny, ona wie, że to nieprawda. 624 00:53:36,000 --> 00:53:39,160 Widzi zmęczenie w moich oczach. 625 00:53:39,540 --> 00:53:41,540 Kiedy trzyma moją rękę.. 626 00:53:41,620 --> 00:53:44,080 Nie czuję żadnego zmęczenia. 627 00:53:45,380 --> 00:53:50,260 Jesteście w stanie znaleźć spokój, bez zgody twojego ojca? 628 00:53:50,320 --> 00:53:52,320 Przemyśleliście sobie to wszystko? 629 00:53:52,440 --> 00:53:54,440 Nie ma nad czym myśleć. 630 00:53:54,500 --> 00:53:56,660 Liczy się tylko to, że go kocham. 631 00:54:00,620 --> 00:54:05,360 Ale małżeństwo to nie jest taka prosta decyzja. 632 00:54:05,680 --> 00:54:08,080 Nie mogę żyć bez mojego Mustafy. 633 00:54:09,840 --> 00:54:11,840 Ty też kochasz swojego męża. 634 00:54:11,840 --> 00:54:13,760 A on cię kocha. 635 00:54:13,980 --> 00:54:16,560 Nie może oderwać od ciebie oczu. 636 00:54:16,560 --> 00:54:18,280 Tak mówisz? 637 00:54:20,680 --> 00:54:22,680 Kroczymy teraz tą drogą. 638 00:54:23,300 --> 00:54:26,960 Nie wiem. Zobaczymy co się zdarzy. 639 00:54:27,060 --> 00:54:29,060 Ale nie zostawię Hasret. 640 00:54:29,180 --> 00:54:34,400 Wzięła mnie za rękę i powiedziała, byśmy uciekli. Jest moja, aż do mojego ostatniego tchu. 641 00:54:51,060 --> 00:54:53,060 Dom jest w rozsypce. 642 00:54:53,060 --> 00:54:54,700 Dzwoniłam do firmy. 643 00:54:54,700 --> 00:54:56,220 Nikogo tam nie ma. 644 00:54:56,320 --> 00:54:59,280 Przychodzę do domu, a wszyscy się chowają po kątach. 645 00:54:59,300 --> 00:55:05,120 Dilsiz flirtuje ze swoją żoną. Ferhata nie ma. (jejku, mają wiecznie dbać o wasze dupska? Niech pożyją swoim życiem MW) 646 00:55:05,160 --> 00:55:10,960 A nie mówiłam? Mówiłam, żebyście się nim opiekowali (chyba chodzi o Sramika). Ale nie! Po co! 647 00:55:10,960 --> 00:55:14,340 Nigdy nie słuchacie moich rad. 648 00:55:14,400 --> 00:55:17,700 Namik ma kłopoty. Nie może nawet wrócić do domu. 649 00:55:17,700 --> 00:55:20,920 Ale każdy tutaj zajmuje się swoimi problemami. 650 00:55:23,400 --> 00:55:25,680 Brat Namik nie ma kłopotów. 651 00:55:26,940 --> 00:55:31,900 Jest zbiegiem. Płaci za swoje błędy. 652 00:55:32,140 --> 00:55:37,860 Ludzie go oczerniają, a wy we wszystko wierzycie. Wstydźcie się! 653 00:55:37,860 --> 00:55:39,780 Wszyscy się wstydźcie! 654 00:55:39,800 --> 00:55:43,520 Oczywiście… ty dostałaś dom. Ciesz cię teraz. 655 00:55:43,520 --> 00:55:51,180 Namik cię karmił przez bardzo długi czas. Ciebie i twoją rodzinę! 656 00:55:51,180 --> 00:55:53,840 Ale ty uwierzyłaś w plotki. 657 00:55:54,480 --> 00:55:59,640 Cieszę się, że nie zabiłaś mojego brata, by odziedziczyć jego fortunę. (to jest myśl, tylko kasa brudna) 658 00:55:59,640 --> 00:56:04,400 Mamo, co ty bredzisz? Odziedziczyć? Zabić? 659 00:56:04,600 --> 00:56:08,140 Chciwi ludzie są w stanie zrobić wszystko. 660 00:56:08,140 --> 00:56:09,800 Otwórz oczy. 661 00:56:09,820 --> 00:56:12,860 Ratuj się! Słuchaj się swojej mamusi. 662 00:56:12,880 --> 00:56:16,160 - Ta kobieta jest zdolna do wszystkiego. - Wystarczy, ciociu! 663 00:56:16,160 --> 00:56:18,120 Nie możesz tak mówić do mojej mamy. 664 00:56:18,120 --> 00:56:21,060 - Nie wiesz jakie ona ma teraz problemy? - Gulsum! 665 00:56:23,160 --> 00:56:25,800 Przyzwyczaiłam się do jej jadu, kochanie. 666 00:56:26,320 --> 00:56:28,660 Niech sobie myśli, co chce. 667 00:56:29,360 --> 00:56:33,160 Jeśli tak bardzo nami gardzi, niech sobie idzie do swojego domu. 668 00:56:33,480 --> 00:56:38,200 Nigdzie nie idę! To jest mój dom! 669 00:56:38,200 --> 00:56:39,480 To nie idź, siostrzyczko. 670 00:56:39,480 --> 00:56:40,800 Zostań. 671 00:56:41,380 --> 00:56:43,380 Nigdy nie wyganialiśmy gości. 672 00:56:44,220 --> 00:56:49,320 Zostań tak długo, jak masz na to ochotę. Możesz odejść w każdym momencie. 673 00:57:06,700 --> 00:57:08,640 Co ty robisz tam na górze? 674 00:57:08,640 --> 00:57:13,560 - Szukam koców i poduszek dla naszych gości. - Zejdź stamtąd. Ja to zrobię. 675 00:57:13,560 --> 00:57:14,840 Dlaczego? 676 00:57:14,920 --> 00:57:17,020 Nie łaź po krzesłach z naszym dzieckiem! 677 00:57:17,020 --> 00:57:20,020 Jestem ostrożna, nie martw się. 678 00:57:21,200 --> 00:57:24,240 - Weź to. - Zdjąłeś wszystko. 679 00:57:24,240 --> 00:57:26,880 Bycie ostrożną to ostatnia rzecz, jaką robisz. 680 00:57:27,000 --> 00:57:30,920 Zawsze coś zrobisz, zanim do końca pomyślisz. - Taki nawyk. 681 00:57:31,640 --> 00:57:35,600 Nieważne. Dzieciaki pewnie są zmęczone. Pościelę im łóżka. 682 00:57:37,400 --> 00:57:39,380 Szkoda mi ich. 683 00:57:39,380 --> 00:57:41,740 Każdy żyje z konsekwencjami własnych wyborów. 684 00:57:41,800 --> 00:57:45,540 Oni chcą tylko zbudować swoje życie, Ferhat. 685 00:57:46,800 --> 00:57:49,820 My też mieliśmy podobne marzenia. 686 00:57:50,860 --> 00:57:52,360 Ale się nie udało. 687 00:57:52,680 --> 00:57:57,040 Marzenia nie zawsze się spełniają. Życie jest trudne. 688 00:57:58,060 --> 00:58:00,960 Życie nie jest trudne. Ludzie są. 689 00:58:01,020 --> 00:58:03,020 Mówisz, że jestem trudny? 690 00:58:03,640 --> 00:58:05,640 Nie starasz się. 691 00:58:06,340 --> 00:58:09,800 Jak pojawia się problem, to zaraz uciekasz. 692 00:58:10,500 --> 00:58:14,660 Te dzieciaki nie mają nic, tylko jedną torbę. 693 00:58:14,680 --> 00:58:17,880 Mają swoją miłość. Nic więcej. 694 00:58:18,540 --> 00:58:26,480 Jeśli by zostali, to czy ich życie byłoby łatwiejsze? Powiedz coś. 695 00:58:31,540 --> 00:58:33,880 Przepraszamy, że przeszkadzamy. 696 00:58:33,880 --> 00:58:37,080 Nie, żaden problem. Przygotowujemy dla was łóżka. 697 00:58:37,080 --> 00:58:39,160 Więc pozwól mi pomóc. 698 00:58:39,160 --> 00:58:41,760 - Chodź, Mustafa. - Nie trzeba. Poradzę sobie. 699 00:58:43,560 --> 00:58:46,360 Tak bardzo do siebie pasujecie. 700 00:58:46,800 --> 00:58:49,380 Na pewno mieliście piękne wesele. 701 00:58:49,380 --> 00:58:51,600 O tak, było cudownie! (Abuś z bębnami MW) 702 00:58:51,620 --> 00:58:55,560 Pozwolili ci się ożenić, bracie? Poprosiłeś o rękę Asli, prawda? 703 00:58:56,160 --> 00:58:59,100 Poprosiłem. A jej brat natychmiast mi ją oddał. 704 00:58:59,800 --> 00:59:02,180 Był już nią strasznie zmęczony. 705 00:59:02,180 --> 00:59:06,800 Utknąłeś ze mną. Nie pozbędziesz się mnie, nawet jakbyś bardzo chciał. 706 00:59:06,800 --> 00:59:09,100 Jestem pewny, że nie chce się ciebie pozbyć, siostro. 707 00:59:09,160 --> 00:59:11,320 Bardzo cię kocha. 708 00:59:11,360 --> 00:59:15,100 Nie wiem. Spytajmy się go. Co powiesz, Ferhat? 709 00:59:15,100 --> 00:59:18,300 Oczywiście, że kocham. Nie ma dla mnie problemu. 710 00:59:18,520 --> 00:59:21,740 Jesteście szczęściarzami. Ułożyło się wam. 711 00:59:21,740 --> 00:59:23,460 Niech Allah was nigdy nie rozdzieli. 712 00:59:23,700 --> 00:59:26,200 Gdybyś spytał mojego ojca, wszystko jest trudne. 713 00:59:26,680 --> 00:59:30,200 Twój tata na pewno bardzo was wspierał podczas ślubu. 714 00:59:34,020 --> 00:59:39,720 Nie jesteście jeszcze małżeństwem. Nie możecie spać razem. Ty zostaniesz tutaj z siostrą Asli. 715 00:59:39,780 --> 00:59:41,780 A ty chodź ze mną. 716 00:59:53,600 --> 00:59:58,720 Tam jest szafka, otwierasz ją, a w niej jest sejf. 717 00:59:59,260 --> 01:00:05,120 Zapamiętaj szyfr. Zabierasz pieniądze i wychodzisz, proste. 718 01:00:07,100 --> 01:00:11,600 Zostałeś przyparty do muru, dlatego panikujesz. 719 01:00:11,600 --> 01:00:13,900 Inaczej byś był spokojny. 720 01:00:14,740 --> 01:00:18,660 U Juneita wszystko jest w porządku. 721 01:00:20,420 --> 01:00:22,420 Co będzie ze mną? 722 01:00:27,280 --> 01:00:29,280 Z tobą? 723 01:00:29,620 --> 01:00:32,260 Zdecydowaliśmy, że będziemy razem. 724 01:00:32,520 --> 01:00:34,880 Czyż nie razem weszliśmy na tą drogę? 725 01:00:35,200 --> 01:00:38,640 Uciekniemy razem. Co jeszcze? 726 01:00:38,640 --> 01:00:41,580 Tak? Ok. 727 01:00:42,120 --> 01:00:44,360 Ale o Asli mówię poważnie. 728 01:00:44,840 --> 01:00:49,160 Ona odpowie za wszystko, nie odejdę dopóki o tym nie zdecyduję, Cuneyt. 729 01:00:49,400 --> 01:00:51,980 Gdzie ty, tam i ja. 730 01:00:54,140 --> 01:00:59,180 Weźmiesz pieniądze i wrócisz. Potem zrób Asli, co zechcesz. 731 01:00:59,180 --> 01:01:05,180 Mi wszystko jedno. Przyniesiesz pieniądze, to uciekniemy. 732 01:01:05,180 --> 01:01:07,060 Przyniosę. 733 01:01:55,420 --> 01:01:57,420 "Tato. 734 01:02:13,700 --> 01:02:15,700 Nie jesteś moim ojcem. 735 01:02:15,760 --> 01:02:17,760 Jestem twoim ojcem, synu. 736 01:02:18,660 --> 01:02:20,660 Ferhat, nie rób tego. 737 01:02:25,260 --> 01:02:26,400 Ferhat, 738 01:02:27,620 --> 01:02:29,620 Ferhat, coś ty narobił? 739 01:02:29,820 --> 01:02:31,820 Ferhat, coś ty zrobił? 740 01:02:44,440 --> 01:02:49,860 Tato, tato, tato. 741 01:02:49,860 --> 01:02:58,120 - Uciskaj jego ranę, uciskaj. - Tato. Wybacz mi, wybacz mi, tato." 742 01:03:29,800 --> 01:03:31,120 Ferhat. 743 01:03:33,380 --> 01:03:34,540 Mustafa. 744 01:03:34,540 --> 01:03:35,660 Dzień dobry, siostro. 745 01:03:35,660 --> 01:03:37,540 Dzień dobry. Widziałeś Ferhata? 746 01:03:37,540 --> 01:03:39,740 Nie było go kiedy się obudziłem. 747 01:03:41,780 --> 01:03:42,880 Boże. 748 01:03:46,600 --> 01:03:47,840 Ferhat. 749 01:04:16,660 --> 01:04:18,660 Nie stój tam, odłamki lecą. 750 01:04:18,660 --> 01:04:20,320 Nic mi nie będzie. 751 01:04:20,320 --> 01:04:22,260 Zawsze jesteś taka uparta? 752 01:04:26,340 --> 01:04:30,640 Fryzjer Necdet również był taki uparty jak ty. 753 01:04:31,980 --> 01:04:35,480 Jeśli by oddał mnie Namikowi, nadal by żył. 754 01:04:36,420 --> 01:04:39,280 I Gulsum z Yigitem nie zostali by bez ojca. 755 01:04:42,060 --> 01:04:47,660 Yigit mówił mi, że on jest na białej stronie, a ja na czarnej. 756 01:04:47,880 --> 01:04:49,880 Powiedział mi, czyim jesteś synem? 757 01:04:50,000 --> 01:04:53,780 Nie mogłem się stać synem ani Namika, ani fryzjera Necdeta. 758 01:04:58,700 --> 01:05:01,380 Ferhat, nie musisz być do nich podobnym. 759 01:05:03,020 --> 01:05:05,520 Nie. Jesteś Ferhat. 760 01:05:07,800 --> 01:05:09,800 Jesteś moim mężem, 761 01:05:10,420 --> 01:05:12,420 ojcem mojego dziecka, 762 01:05:12,420 --> 01:05:14,180 moim ukochanym mężczyzną. 763 01:05:14,500 --> 01:05:17,000 Nie musisz być kimś innym. 764 01:05:17,820 --> 01:05:20,540 Ale czy warto było, by stracił życie? 765 01:05:20,540 --> 01:05:21,920 Nie. 766 01:05:22,300 --> 01:05:24,500 Stało się to, czego najbardziej się bał. 767 01:05:24,840 --> 01:05:27,100 Wziąłem do ręki broń i odebrałem sobie życie. 768 01:05:27,960 --> 01:05:31,360 On nie obrażał nikogo, miał sumienie. 769 01:05:32,380 --> 01:05:34,860 A ja stałem się okrutnym mordercą. 770 01:05:50,120 --> 01:05:52,120 Mówiłem ci, nie stój tam. 771 01:05:52,120 --> 01:05:53,860 Ok, wszystko w porządku. 772 01:05:53,860 --> 01:05:57,800 Wszystko w porządku? Pójdziemy, usiądziemy. 773 01:06:08,840 --> 01:06:11,200 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 774 01:06:11,480 --> 01:06:14,260 Choć raz jesteście punktualnie. 775 01:06:14,780 --> 01:06:17,340 Hulya, gdzie moja mama? Nie ma jej w swoim pokoju. 776 01:06:17,340 --> 01:06:21,240 Wyszła z samego rana. Wsiadła do taksówki i odjechała. 777 01:06:24,780 --> 01:06:28,640 Jak przyjechałam, była w pokoju. 778 01:06:28,640 --> 01:06:32,880 Pani domu nie stała się tylko zwykłym domownikiem. 779 01:06:33,180 --> 01:06:35,180 Więc opuści tron. 780 01:06:35,480 --> 01:06:37,480 Jak Vildan, mamo? 781 01:06:37,620 --> 01:06:42,080 Rozmawiałem z nią przez telefon, mówiła że wszystko dobrze. Ale jej głos był dziwny. 782 01:06:42,080 --> 01:06:43,960 Jest jej lepiej, niż tutaj. 783 01:06:44,080 --> 01:06:47,860 Niech jeszcze zabierze ten dom z powrotem, to później zabierze córkę i przyjedzie tutaj. 784 01:06:47,860 --> 01:06:49,860 Co ty mówisz mamo? Jak zabrać? 785 01:06:50,400 --> 01:06:52,400 Rozmawiałam z adwokatem. 786 01:06:52,440 --> 01:06:57,320 Ty dokończysz dzieło i zabierzesz to, co należy do ciebie. - Mamo, skąd ci to sie wzięło? 787 01:06:57,340 --> 01:06:59,860 Twój jedyny problem to dom? 788 01:06:59,860 --> 01:07:03,480 Nie mów po prostu dom. Pomyśl o wartości. 789 01:07:03,780 --> 01:07:05,740 Nikomu go nie zostawię. 790 01:07:05,740 --> 01:07:09,400 - A to co powiedział wujek... - Wujek podjął decyzję. 791 01:07:09,400 --> 01:07:11,980 Chwilowo go nie ma, jestem ja. 792 01:07:12,160 --> 01:07:16,160 Jestem głową rodziny, ja podejmuje dycyzję. 793 01:07:16,160 --> 01:07:20,820 Ciociu, zamiast prosić nas o przebaczenie, ty nadal cały czas gonisz za bogactwem. 794 01:07:21,100 --> 01:07:23,880 Nam nie jest potrzebny twój dom. Wyjeżdżamy. 795 01:07:23,880 --> 01:07:25,960 Przestań, nic z tych rzeczy. Co ty mówisz? 796 01:07:25,960 --> 01:07:30,900 Zobaczysz, jest tak czy nie. Później będziesz się modlić za swoją matkę. 797 01:07:30,900 --> 01:07:33,380 Mamo, proszę zamknijmy ten temat tutaj. 798 01:07:33,640 --> 01:07:36,700 Ferhat wróci i o wszystkim zdecyduje. 799 01:07:36,700 --> 01:07:39,120 Nie martw się, wróciliśmy do mojej poprzedniej pracy. 800 01:07:39,120 --> 01:07:40,920 A kim jest Ferhat? 801 01:07:41,960 --> 01:07:45,600 Jesteś rodzimym siostrzeńcem Namika. 802 01:07:45,680 --> 01:07:50,600 Namik nie ma swoich dzieci, wszystko co jego należy do ciebie. 803 01:07:50,600 --> 01:07:56,320 Weźmiesz wszystko dla siebie. Jeśli nie ty, to wezmę ja. 804 01:08:03,520 --> 01:08:05,520 Nic ci do oka nie wpadło? 805 01:08:05,520 --> 01:08:09,800 Nie. Przesadziłeś trochę. Gdybym cię tu zostawiłą, wyciąłbyś cały las. 806 01:08:09,800 --> 01:08:11,080 To znaczy, że udawałaś? 807 01:08:11,080 --> 01:08:12,240 Oczywiście. 808 01:08:14,480 --> 01:08:16,800 Mustafa. 809 01:08:18,620 --> 01:08:19,860 Mustafa. 810 01:08:20,580 --> 01:08:22,840 Mustafa. 811 01:08:23,860 --> 01:08:25,840 Został uderzony w głowę. 812 01:08:25,840 --> 01:08:29,040 Hasret. 813 01:08:29,040 --> 01:08:31,040 Co się stało z Hasret? 814 01:08:31,200 --> 01:08:35,400 - Błagam cię, nie rób tego. - Nie płacz. 815 01:08:36,160 --> 01:08:38,380 Nie patrz na mnie, odwróć się. 816 01:08:42,280 --> 01:08:47,140 Bracie, proszę, nie zbijaj mnie. 817 01:08:47,140 --> 01:08:49,600 Zabiję cię, nie ma innego wyjścia. 818 01:08:49,600 --> 01:08:54,160 Powiesz ojcu, że uciekliśmy, że nas nie znalazłeś. Proszę, nie rób tego. 819 01:08:54,160 --> 01:08:58,240 - On się niczego nie dowie, proszę. - Stój chłopcze. 820 01:08:58,240 --> 01:08:59,440 Nie podchodź. 821 01:08:59,440 --> 01:09:00,520 Co się dzieję? 822 01:09:00,520 --> 01:09:01,600 Nie zbliżaj się. 823 01:09:02,180 --> 01:09:04,820 Zabiję ją, nie wtrącaj się. 824 01:09:05,280 --> 01:09:07,280 Hasret splamiła nasz honor. 825 01:09:07,280 --> 01:09:09,180 I ja go oczyszczę. 826 01:09:09,460 --> 01:09:13,360 W przeciwnym razie nie jestem mężczyzną. Nie ma innego wyjścia. 827 01:09:14,720 --> 01:09:18,360 Po pierwsze, porozmawiamy sobie. 828 01:09:19,180 --> 01:09:22,780 Powoli, ostrożnie, powoli. 829 01:09:22,780 --> 01:09:25,140 Przyszedł brat Hasret. 830 01:09:25,640 --> 01:09:27,600 On ją zabije. 831 01:09:27,600 --> 01:09:31,880 Dobrze, nic się nie stanie. Pójdziemy, ostrożnie. Ostrożnie, chodź, idziemy. 832 01:09:32,160 --> 01:09:34,520 Co będzie, kiedy naciśniesz na spust? 833 01:09:34,520 --> 01:09:37,680 Ona umrze. Nasz honor zostanie oczyszczony. 834 01:09:37,740 --> 01:09:42,600 Kiedy naciśniesz spust, umrzesz razem z siostrą. 835 01:09:42,840 --> 01:09:45,600 Dwa życia znikną w jednej chwili. 836 01:09:45,600 --> 01:09:48,560 Nic mi nie będzie, usiądę i wyjdę. 837 01:09:48,580 --> 01:09:50,760 Lwiątko, tak się nie dzieje. 838 01:09:51,700 --> 01:09:54,260 Zabójstwo cię nie opuści. 839 01:09:54,260 --> 01:09:56,180 Będzie w twoich snach. 840 01:09:56,180 --> 01:10:04,680 Kiedy twoja siostra wyda swój ostatni oddech, twoja młodość, twoje marzenia, twoje dzieciństwo - wszystko umrze. 841 01:10:04,720 --> 01:10:07,040 Nigdy nie zaznasz spokoju. 842 01:10:08,300 --> 01:10:11,000 A wiesz co jest najgorsze? 843 01:10:12,140 --> 01:10:14,820 Nigdy sobie nie wybaczysz. 844 01:10:14,820 --> 01:10:17,400 Skąd to wiesz? Od kogo to wiesz? 845 01:10:17,400 --> 01:10:19,260 Zabijałeś ludzi? 846 01:10:20,120 --> 01:10:22,120 Wiem to. 847 01:10:23,920 --> 01:10:27,100 Jestem zmuszony. Nie ma innego wyjścia. 848 01:10:27,100 --> 01:10:30,240 Jest. Buduj swoja drogę. 849 01:10:30,540 --> 01:10:32,820 Nie zrobisz tego, co kazał ci ojciec. 850 01:10:32,920 --> 01:10:42,380 Zabójstwo twojej siostry nie odkupi sławy i honoru. 851 01:10:43,040 --> 01:10:45,540 Broń tego nie czyni. 852 01:10:49,560 --> 01:10:51,540 Jak ja spojrzę w twarz swojemu ojcu? 853 01:10:51,540 --> 01:10:54,500 Nazywasz ojcem człowieka, który dał ci do ręki broń? 854 01:10:57,860 --> 01:11:01,480 Ojciec by nie chciał, aby jego syn został zabójcą. 855 01:11:01,960 --> 01:11:06,700 Jak można nazwać ojcem człowieka, który każe swojemu dziecku zabić drugie dziecko? 856 01:11:07,020 --> 01:11:14,220 Ojciec chroni swoje dzieci, nie posyła ich w mrok, nie rzuca ich z klifu. 857 01:11:14,280 --> 01:11:19,320 Rzuć broń i przytul człowieka, który cię kocha. 858 01:11:20,500 --> 01:11:26,560 Ale jeśli nadal twierdzisz, że naciśniesz na spust, to już więcej nie zobaczysz swojej siostry, 859 01:11:26,760 --> 01:11:29,200 nie usłyszysz swojego oddechu. 860 01:11:29,460 --> 01:11:31,460 To będzie twój koniec. 861 01:11:42,260 --> 01:11:46,420 - Siostro. - Braciszku. 862 01:11:46,420 --> 01:11:49,360 Wybacz mi. 863 01:11:58,760 --> 01:12:01,700 Jakim pięknym człowiekiem się stałeś. 864 01:12:12,380 --> 01:12:14,380 Jak tam sprawy ponuraku? 865 01:12:15,100 --> 01:12:16,260 Co jest? 866 01:12:16,260 --> 01:12:18,140 Zdenerwowałaś się na mój widok? 867 01:12:18,140 --> 01:12:19,060 Nie. 868 01:12:19,920 --> 01:12:22,840 Na ile znam panią Asli to kazała ci odejść. 869 01:12:22,840 --> 01:12:25,820 I nie ma jej w domu. Po prostu zainteresuje ją, że przyszłaś. 870 01:12:25,860 --> 01:12:27,860 Popatrz na to wszystko. 871 01:12:28,280 --> 01:12:30,760 Wiem o tym, że cioci nie ma w domu. 872 01:12:30,880 --> 01:12:33,380 Zostały moje rzeczy, chciałam je zabrać. 873 01:12:33,380 --> 01:12:35,640 Dobrze, zabieraj. 874 01:12:35,640 --> 01:12:37,500 Jest ktoś w domu? 875 01:12:37,500 --> 01:12:39,680 Przyszłam się pożegnać. Gdzie Gulsum? 876 01:12:39,680 --> 01:12:41,780 Znajdziesz ją w ogrodzie, jak będziesz wychodzić. 877 01:12:41,780 --> 01:12:46,320 Dziękuję. Lekkiej pracy. 878 01:13:02,240 --> 01:13:04,240 Głupia. 879 01:13:20,720 --> 01:13:24,000 Pani Handan, dzień dobry. 880 01:13:24,780 --> 01:13:28,200 Kiedy usłyszałam, że pani przyjechała, postanowiłam się przywitać. 881 01:13:28,200 --> 01:13:30,400 Huliya powiedziała mi, że pani tu jest. 882 01:13:30,400 --> 01:13:33,960 Jak się pani ma? Z Vildan wszysko dobrze? 883 01:13:33,960 --> 01:13:35,240 Dobrze. 884 01:13:36,380 --> 01:13:38,380 Wyjdź stąd, mam pracę. 885 01:13:38,700 --> 01:13:42,380 Jeśli bardzo chcesz, zaraz przyjdę, porozmawiamy. 886 01:13:55,080 --> 01:13:56,520 Lekkiej pracy. 887 01:13:58,200 --> 01:14:04,640 Jakie śliczne. Jak pasuje mojemu synkowi. 888 01:14:05,100 --> 01:14:09,940 Piękne. Popatrz, co babcia kupiła. 889 01:14:10,280 --> 01:14:13,200 Kupiłam też kąpielówki. 890 01:14:13,460 --> 01:14:19,360 Jestem zachwycona. 891 01:14:19,400 --> 01:14:22,280 A ja się zastanawiałam, gdzie mama poszła rano. 892 01:14:22,560 --> 01:14:25,740 To znaczy, że z samego rana poszłaś na zakupy? 893 01:14:25,740 --> 01:14:30,180 Wstałam wcześnie rano. Stwierdziłam, że nie mogę znieść wiedźmy Handan. 894 01:14:30,260 --> 01:14:32,400 Pochodziłam i wróciłam. 895 01:14:32,400 --> 01:14:35,460 Powiedziała byś mi, to razem byśmy poszły. 896 01:14:35,460 --> 01:14:38,080 Następnym razem pójdziemy razem, kochanie. 897 01:14:38,800 --> 01:14:41,320 Daj mi rzeczy, damy je Hulyi. 898 01:14:41,440 --> 01:14:44,980 Wypierze, wyprasuje i założymy. 899 01:14:54,580 --> 01:14:58,260 Co kupiła babcia mojemu synkowi? 900 01:14:58,280 --> 01:15:00,860 Jakie kupiła ubranka? 901 01:15:13,380 --> 01:15:14,820 Słucham? 902 01:15:15,020 --> 01:15:17,440 Czy rozmawiam rozmawiam z panią Yeter? 903 01:15:17,840 --> 01:15:20,340 Jestem jej córką. Słucham. 904 01:15:20,620 --> 01:15:22,540 Dzwonię z kliniki. 905 01:15:22,540 --> 01:15:25,700 Dobrze, może mi pan powiedzieć. Coś się stało? 906 01:15:25,700 --> 01:15:29,120 Pani Yeter rano zostawiała swój dowód u nas w klinice. 907 01:15:29,120 --> 01:15:32,260 Chciałem przekazać żeby się nie martwiła, że go zgubiła. 908 01:15:32,280 --> 01:15:38,000 Zrozumiałam, dobrze. Przyjadę po niego, dziękuję za informacje. 909 01:15:38,000 --> 01:15:39,620 Może mi pan podać adres? 910 01:15:39,640 --> 01:15:42,600 Oczywiście, ulica 19 Miesięcy numer 43. 911 01:15:43,660 --> 01:15:46,840 - Do zobaczenia. - Dziękuję. 912 01:15:51,120 --> 01:15:55,140 Dziękuję ci, uratowałeś życie Alpera i Hasret. 913 01:15:55,140 --> 01:15:58,200 - Nic nie zrobiłem. - Jak to? 914 01:15:58,200 --> 01:16:02,140 Jak nie? Gdyby nie ty, ten chłopak zastrzeliłby Hasret. Dziecko, biedactwo było by ranne. 915 01:16:02,140 --> 01:16:07,200 Ten chłopak wziął pistolet do ręki. W takim wieku wziął pistolet do ręki. Oni myślą, że to zabawa. Myślą, że to odwaga. 916 01:16:07,620 --> 01:16:10,280 Ojciec był by z ciebie dumny, gdyby żył. Był by dumny z ciebie. 917 01:16:10,280 --> 01:16:11,460 Ale go nie ma. Nie ma go. 918 01:16:11,460 --> 01:16:14,520 Ja mówię o ojcu Necdecie. Dlaczego uciekasz. 919 01:16:14,740 --> 01:16:17,400 Nie chcesz słyszeć, że jesteś jego synem? Od mówienia, że jesteś dobrą osoba. 920 01:16:17,400 --> 01:16:22,480 Nie uciekam. Zostaw mnie samego. 921 01:16:24,460 --> 01:16:25,660 Jestem tutaj. 922 01:16:26,760 --> 01:16:31,980 Nie próbuj dotykać tych ran, są bardzo głębokie. 923 01:16:32,640 --> 01:16:34,100 Lepiej, żebyś odeszła. 924 01:16:34,100 --> 01:16:37,320 Nie, nie odejdę. Nie próbuj, na próżno. 925 01:16:38,760 --> 01:16:41,880 Dlaczego? Sama decyduj o swoich sprawach. 926 01:16:41,880 --> 01:16:45,340 Dobrze, zawsze. To moje ulubione zajęcie. 927 01:16:47,700 --> 01:16:50,920 - I o jedzeniu. - Dobrze, i to będę robić. 928 01:16:50,920 --> 01:16:52,900 Jest tu gdzieś jezioro? 929 01:16:52,900 --> 01:16:53,980 Co się stało? 930 01:16:53,980 --> 01:16:55,460 Będę łowić ryby. 931 01:16:55,500 --> 01:16:58,960 Będziesz łowić ryby? Jak ty to będziesz robić? 932 01:16:58,960 --> 01:17:00,280 Czy masz coś, o co cie poproszę? 933 01:17:00,700 --> 01:17:03,500 Dobrze, powodzenia. 934 01:17:03,500 --> 01:17:05,460 Dziękuję. 935 01:17:36,020 --> 01:17:39,340 Co ty robisz, doktor? Co ty robisz? 936 01:17:48,240 --> 01:17:50,820 Dzień dobry, jesteś chora? 937 01:17:52,740 --> 01:17:55,460 Nie Julide, trochę mnie boli głowa. 938 01:17:55,460 --> 01:17:57,040 Życzę zdrowia. 939 01:17:58,200 --> 01:18:02,540 Jeśli nadal miała bym żyć w tym domu, na pewno miałabym różne choroby. 940 01:18:02,540 --> 01:18:05,720 A z tobą wszystko w porządku. 941 01:18:06,040 --> 01:18:08,800 To dlatego, że w domu jest pani Handan. 942 01:18:08,800 --> 01:18:10,400 Dom jest w innym stanie. 943 01:18:10,400 --> 01:18:14,560 A przy okazji, pani Handan. Widziałam ją w gabinecie wujka Namika. 944 01:18:14,600 --> 01:18:17,340 Przeglądała jakieś dokumenty. 945 01:18:17,440 --> 01:18:20,600 Wyglądał tak, jakby ukrywała jakieś rzeczy. 946 01:18:20,640 --> 01:18:23,140 Ona na pewno przeglądała ważne dokumenty. 947 01:18:23,660 --> 01:18:28,560 Oczywiście. Nic mi nie powiedziała. To co powiem może okazać się urojeniem, ale... 948 01:18:28,560 --> 01:18:32,900 Człowiek nie myśli o czasie. Kiedy ona opuści twój dom? 949 01:18:33,300 --> 01:18:35,300 Kiedy zechce. 950 01:18:35,640 --> 01:18:37,640 Niech wszystko minie. 951 01:18:47,960 --> 01:18:51,720 Kto przyszedł, nowa narzeczona. 952 01:18:51,860 --> 01:18:53,860 Popatrz na mnie. 953 01:18:54,220 --> 01:18:59,440 Hulya potrzebuję pięknej torby. Spakuje do niej swoje sukienki. 954 01:18:59,680 --> 01:19:02,020 Nie podskakuj, od razu ją przynieś. 955 01:19:02,060 --> 01:19:05,700 I uwolnimy się jedna od drugiej. Dobrze, kochana? 956 01:19:15,320 --> 01:19:17,640 Dobrze w takim razie do zobaczenia za miesiąc. 957 01:19:17,920 --> 01:19:18,440 Dziękuję. 958 01:19:18,780 --> 01:19:19,880 Życzę dużo zdrowia. Miłego dnia. 959 01:19:20,960 --> 01:19:22,060 Przepraszam. 960 01:19:22,060 --> 01:19:24,460 - Tak? - Jestem córką Pani pacjentki Yeter Aslan. Gülsüm. 961 01:19:24,720 --> 01:19:26,820 Mam kilka pytań. 962 01:19:26,920 --> 01:19:27,760 Oczywiście, proszę. 963 01:19:27,760 --> 01:19:28,560 Proszę. 964 01:19:28,560 --> 01:19:30,540 Wiem o chorobie mojej mamy. 965 01:19:31,060 --> 01:19:34,320 Nie mówi nam jednak nic, co mogłoby nas zdenerwować. 966 01:19:34,320 --> 01:19:37,480 Myślę że była tu dziś, ale o tym też nam nie powiedziała. 967 01:19:37,600 --> 01:19:40,220 Może mieć ważne powody ku temu. 968 01:19:40,620 --> 01:19:42,620 Ale ja chcę jej pomóc. 969 01:19:45,500 --> 01:19:51,700 Wiem że ona ma nowotwór... i że dostaje lekarstwa by stał się mniejszy. 970 01:19:52,900 --> 01:19:54,500 Ale chce wiedzieć więcej. 971 01:19:54,580 --> 01:19:56,520 Chce bardziej ją wspierać. 972 01:19:56,720 --> 01:19:59,500 Aktualnie nie mogę podać żadnych informacji na ten temat. 973 01:19:59,640 --> 01:20:01,640 Ale mogę powiedzieć Ci to. 974 01:20:02,120 --> 01:20:06,300 Przyjechała tu dzisiaj żeby zawiesić wizytę w klinice. 975 01:20:06,880 --> 01:20:08,880 Jak to? 976 01:20:08,880 --> 01:20:12,660 Pani Yeter nie chce kontynuować terapii. 977 01:20:13,220 --> 01:20:16,200 Ale ja wiem że ona bierze swoje leki. 978 01:20:17,520 --> 01:20:19,520 Jak ona mogła to zrobić? 979 01:20:19,520 --> 01:20:21,220 Czy ona przeniosła się do innego szpitala... 980 01:20:21,220 --> 01:20:22,720 Na tyle ile wiem, nie. 981 01:20:22,720 --> 01:20:24,720 Nie chcę się leczyć. 982 01:20:28,120 --> 01:20:28,620 Dobrze... 983 01:20:29,580 --> 01:20:31,080 Co jeśli nie będzie? 984 01:20:32,360 --> 01:20:39,060 Nowotwór będzie szybko rósł. Nie mogę powiedzieć jak długo będzie żyła w tej sytuacji. 985 01:20:39,880 --> 01:20:41,880 Nie potrafiłam jej przekonać. 986 01:20:42,320 --> 01:20:44,320 Może Ty z nią porozmawiaj. 987 01:20:44,320 --> 01:20:46,100 Kto wie. Może Ty ją przekonasz. 988 01:20:46,100 --> 01:20:47,960 Możemy znów wznowić terapię. 989 01:20:47,960 --> 01:20:52,700 Ponieważ każdy dzień bez terapii jest dla niej bardzo groźny. 990 01:20:55,380 --> 01:20:57,060 Rozumiem. 991 01:20:57,060 --> 01:20:58,620 - Dziękuję, miłego dnia. - Proszę bardzo. 992 01:20:59,340 --> 01:21:01,160 Miłego dnia. 993 01:21:11,580 --> 01:21:12,900 Tak? 994 01:21:15,140 --> 01:21:15,820 To znowu ja! 995 01:21:19,800 --> 01:21:22,600 Myślę że to Ci długo zejdzie. 996 01:21:22,600 --> 01:21:24,260 Czekałam na Ciebie, ale nie przyszłaś... 997 01:21:24,600 --> 01:21:26,600 więc przyszłam się pożegnać. 998 01:21:27,680 --> 01:21:29,680 Wyprowadzam się do mieszkania ciotki. 999 01:21:29,680 --> 01:21:30,360 Bardzo dobrze. 1000 01:21:31,320 --> 01:21:32,820 Dobrze. 1001 01:21:32,820 --> 01:21:35,400 - Do widzenia. - Życzę szczęścia. 1002 01:21:35,600 --> 01:21:36,980 Dziękuję. 1003 01:21:37,820 --> 01:21:41,400 Miałam przyjść wcześniej powiedzieć dowodzenia, ale... 1004 01:21:41,700 --> 01:21:45,040 Pani Yeter poprosiła mnie o rozmowę. 1005 01:21:46,080 --> 01:21:47,360 Pani Handan... 1006 01:21:47,360 --> 01:21:51,420 jedyne czego chciała się dowiedzieć Pani Yeter to, to kiedy pani wyjdzie. 1007 01:21:51,660 --> 01:21:54,080 Ciągle mnie o to pytała. Powiedziałam że nie wiem. 1008 01:21:54,520 --> 01:21:55,700 Ale ona i tak ciągle pytała. 1009 01:21:55,700 --> 01:21:57,580 Co ją to obchodzi... 1010 01:21:58,220 --> 01:21:59,720 jak długo tu zostanę? 1011 01:21:59,840 --> 01:22:01,240 To nie jej sprawa. 1012 01:22:01,240 --> 01:22:01,840 Masz rację. 1013 01:22:02,820 --> 01:22:05,500 Ale ona wszystkich w kuchni o to pytała. 1014 01:22:06,700 --> 01:22:09,740 Wygląda na to, że ona całkowicie się tu osiedliła. 1015 01:22:09,860 --> 01:22:12,720 Myślę, że nie powinnaś ponownie opuszczać domu. 1016 01:22:12,720 --> 01:22:13,460 I słyszałam... 1017 01:22:15,340 --> 01:22:18,060 że planuje przenieść się do większego pokoju. 1018 01:22:18,060 --> 01:22:18,960 Do tego tu, zgaduję. 1019 01:22:21,740 --> 01:22:22,620 A więc tak? 1020 01:22:25,720 --> 01:22:29,700 Skoro Pani Yeter chce odpowiedzi, 1021 01:22:30,160 --> 01:22:32,160 to pójdę jej ją dać. 1022 01:22:32,580 --> 01:22:33,440 Dokładnie. 1023 01:22:45,500 --> 01:22:47,880 Idź daj jej odpowiedź. 1024 01:22:58,200 --> 01:23:00,220 I o to chodzi. 1025 01:23:00,360 --> 01:23:01,460 Spójrzcie na tą kasę! 1026 01:23:04,960 --> 01:23:06,440 Chodźcie tutaj. 1027 01:23:22,680 --> 01:23:24,600 Cholera. 1028 01:23:47,020 --> 01:23:49,900 Potrafię zrobić to sama. 1029 01:24:28,100 --> 01:24:31,460 Aslı, co Ty wyprawiasz? 1030 01:24:33,420 --> 01:24:34,100 Co robisz? 1031 01:24:34,100 --> 01:24:35,860 Po prostu wracaj tu. 1032 01:24:36,520 --> 01:24:37,540 Będę łowić ryby. 1033 01:24:37,900 --> 01:24:39,400 Możesz to robić później. 1034 01:24:40,980 --> 01:24:42,260 Wracaj. 1035 01:24:42,260 --> 01:24:44,000 Zaraz wpadniesz do wody! 1036 01:24:44,000 --> 01:24:45,280 Wiosło mi wpadło! 1037 01:24:45,280 --> 01:24:46,280 Dobrze, zostaw to. 1038 01:24:46,920 --> 01:24:47,920 Przestań! 1039 01:24:47,920 --> 01:24:49,920 Zaraz wpadniesz do wody! 1040 01:24:51,660 --> 01:24:53,660 Złap linę. 1041 01:24:53,960 --> 01:24:55,700 Oj mój Boże. 1042 01:24:56,540 --> 01:24:58,040 Złap to, złap. 1043 01:25:10,840 --> 01:25:12,820 Dobrze, zabierz swoje ręce. 1044 01:25:16,040 --> 01:25:17,900 Ciągnij. 1045 01:25:28,960 --> 01:25:30,960 Nie pozwoliłeś mi łowić ryb. 1046 01:25:32,140 --> 01:25:33,160 Chodź. 1047 01:25:36,540 --> 01:25:39,240 Nie mogłeś mnie nie uratować, super bohaterze. 1048 01:25:39,240 --> 01:25:41,200 Nigdy więcej tak nie odchodź. Dobrze? 1049 01:25:41,200 --> 01:25:42,580 Dobra, dobra. 1050 01:25:42,960 --> 01:25:45,880 Ja chciałam zrobić to po swojemu. 1051 01:25:56,460 --> 01:25:57,960 Troszczysz się o mnie, przyznaj to. 1052 01:25:57,960 --> 01:25:59,280 Chcesz zjeść rybę? 1053 01:25:59,280 --> 01:26:00,080 ( Jak zwykle na temat.- K. ) 1054 01:26:00,140 --> 01:26:02,340 Nie wiem, czy są jakieś ryby w tym jeziorze. 1055 01:26:02,340 --> 01:26:03,560 Chciałam spróbować. 1056 01:26:12,900 --> 01:26:13,680 Proszę, moja piękna. 1057 01:26:14,640 --> 01:26:15,500 Dziękuję Ci. 1058 01:26:15,500 --> 01:26:16,220 Dziękuję, kochanie. 1059 01:26:18,900 --> 01:26:20,980 Teraz nie ma w domu nikogo. 1060 01:26:21,040 --> 01:26:22,900 Mój brat nie wrócił. 1061 01:26:23,540 --> 01:26:25,540 Więc i ja zastanawiam się czy nie odejść. 1062 01:26:25,540 --> 01:26:26,540 A jak brat i Aslı? 1063 01:26:26,540 --> 01:26:27,040 Dobrze? 1064 01:26:27,600 --> 01:26:28,800 Myślę że tak. 1065 01:26:28,800 --> 01:26:30,440 Wyjechali do Bolu. 1066 01:26:30,440 --> 01:26:34,660 Gdyby mieli jakieś kłopoty... każde z nich wróciłoby do domu. Tak myślę. 1067 01:26:34,680 --> 01:26:36,420 Tak, chce żeby się im dobrze żyło. 1068 01:26:36,860 --> 01:26:37,860 Ciocia Handan wróciła. 1069 01:26:40,620 --> 01:26:44,380 Źle mówi o naszej mamie. 1070 01:26:44,560 --> 01:26:45,380 To ją denerwuje. 1071 01:26:45,580 --> 01:26:47,520 Jest mi jej żal. 1072 01:26:47,520 --> 01:26:49,520 Od kiedy wiem co jej jest. 1073 01:26:51,900 --> 01:26:53,900 Co? Co takiego? 1074 01:26:53,900 --> 01:26:55,000 Bo pokłóciła się z Ferhatem? 1075 01:26:55,120 --> 01:26:57,500 Mama Yeter nie da za wygraną Pani Handan. 1076 01:26:57,640 --> 01:26:59,100 Nie bój się. 1077 01:27:00,900 --> 01:27:03,660 Ale mama nie jest taka jak kiedyś. 1078 01:27:03,660 --> 01:27:05,280 Ona nie ma już siły. 1079 01:27:06,720 --> 01:27:08,220 Co masz na myśli? 1080 01:27:09,860 --> 01:27:11,140 Mój Boże, Gülsüm! 1081 01:27:11,680 --> 01:27:13,160 Powiedz mi, co jest! 1082 01:27:16,000 --> 01:27:18,000 Mama jest chora, bracie. 1083 01:27:30,040 --> 01:27:32,040 Jest chora... 1084 01:27:32,740 --> 01:27:34,680 I przestała się leczyć. 1085 01:27:36,520 --> 01:27:41,000 Nasza mama umiera. 1086 01:27:41,000 --> 01:27:42,220 Dobrze, uspokój się. 1087 01:27:46,520 --> 01:27:47,480 Uspokój się. 1088 01:27:47,560 --> 01:27:50,460 Weź oddech i o wszystkim mi opowiedz. 1089 01:28:02,540 --> 01:28:03,740 Gdzie idziesz synu? 1090 01:28:03,740 --> 01:28:05,740 Jadę po Gülsüm, ciociu. 1091 01:28:05,740 --> 01:28:07,660 Nie odbiera ode mnie telefonu. Gdzie ona jest? 1092 01:28:07,660 --> 01:28:09,280 Pojechała na kolację do Yiğita. 1093 01:28:09,820 --> 01:28:15,420 Bardzo odbrze! Pani Gülsüm spędza wieczory poza domem? 1094 01:28:15,580 --> 01:28:20,060 To normalne, kiedy nie ma przyzwoitego członka, głowy rodziny. 1095 01:28:20,200 --> 01:28:22,860 Cieszymy się z tego, mamo. 1096 01:28:22,860 --> 01:28:24,600 Poza tym Gülsüm pojechała do swojego brata. 1097 01:28:24,920 --> 01:28:26,920 Nie wyszła z domu na noc. 1098 01:28:29,660 --> 01:28:30,380 Dobrze. 1099 01:28:30,760 --> 01:28:31,600 Wybacz ciociu. 1100 01:28:49,180 --> 01:28:51,180 Czy możemy porozmawiać, siostro? 1101 01:28:54,160 --> 01:28:55,780 Dobrze. 1102 01:28:56,160 --> 01:28:57,100 Ty... 1103 01:28:58,280 --> 01:29:01,840 nigdy nie traktowałaś mnie jak rodzinę. 1104 01:29:02,080 --> 01:29:06,360 Dlatego byłaś wściekła kiedy Namik dał mi dom. 1105 01:29:07,060 --> 01:29:09,060 Dobrze... 1106 01:29:09,060 --> 01:29:11,440 zobaczmy dokąd to zmierza. 1107 01:29:11,460 --> 01:29:12,960 Więc... mów dalej. 1108 01:29:14,280 --> 01:29:18,560 Bez względu na wszystko, jesteś najstarszą w rodzinie. 1109 01:29:19,240 --> 01:29:21,000 Poważnie? 1110 01:29:21,000 --> 01:29:23,000 Mam tylko jedną prośbę. 1111 01:29:24,840 --> 01:29:26,840 Nie bądź okrutna dla Gülsüm. 1112 01:29:26,840 --> 01:29:29,260 To wszystko co chciałaś powiedzieć? 1113 01:29:29,820 --> 01:29:32,480 Cokolwiek bym nie mówiła Twoja córka zasłużyła na to. 1114 01:29:33,640 --> 01:29:35,640 Siostro, proszę. 1115 01:29:35,640 --> 01:29:42,260 Ona jest taka młoda, bardzo gnębiona. Pozwól być jej szczęśliwej z Abidinem. 1116 01:29:42,800 --> 01:29:45,220 Nie stawaj między nimi. 1117 01:29:45,220 --> 01:29:47,440 Zacznij ich wspierać. 1118 01:29:47,960 --> 01:29:49,460 Ty... 1119 01:29:50,000 --> 01:29:52,000 Bądź dla Gülsüm matką. 1120 01:29:54,080 --> 01:29:56,080 Czy Ty się gdzieś wybierasz? 1121 01:29:56,080 --> 01:29:59,960 Mówisz tak jakbyś chciała żebym się nią zajęła. 1122 01:30:02,480 --> 01:30:05,840 Jeśli jest ciemiężona, to Ty ją ciemiężyłaś. 1123 01:30:05,840 --> 01:30:07,740 Przez lata doprowadzałaś ją do depresji. 1124 01:30:08,320 --> 01:30:10,320 Znęcałaś się nad nią. 1125 01:30:10,500 --> 01:30:13,960 I ona zrobiła sobie dziecko z jakimś nieznajomy mężczyzną w końcu. 1126 01:30:13,960 --> 01:30:15,960 A Tu nawet o tym nie wiedziałaś. 1127 01:30:15,960 --> 01:30:17,380 I nie tylko o tym. 1128 01:30:17,780 --> 01:30:20,620 Przez lata nie widziałaś Yiğita. 1129 01:30:20,620 --> 01:30:25,280 Ferhat nigdy nie nazwał Cię mamą. 1130 01:30:25,840 --> 01:30:31,820 Cokolwiek zrobiłaś swoim dzieciom, jesteś odpowiedzialna za to co się stanie. 1131 01:30:34,700 --> 01:30:41,760 Twoje łzy na mnie nie działają. Musisz być matką! 1132 01:30:43,420 --> 01:30:47,800 Czy zmieniłaś strategię? A może zaakceptowałaś porażkę? 1133 01:30:47,800 --> 01:30:49,020 Nie wiem tego. 1134 01:30:49,020 --> 01:30:56,620 Ale jesteś ostatnia osoba która może mnie pouczać jak być matką. 1135 01:31:10,820 --> 01:31:13,500 Jak można... 1136 01:31:14,400 --> 01:31:16,640 Jak można chcieć umrzeć? 1137 01:31:16,820 --> 01:31:22,000 I nie troszczyć się o swoich ukochanych? Czy tak prosto jest zrezygnować z życia? 1138 01:31:22,000 --> 01:31:24,000 Nie potrafię tego zrozumieć. 1139 01:31:27,180 --> 01:31:29,180 Nie wiemy co ona teraz czuje. 1140 01:31:30,860 --> 01:31:32,860 Ona ma wnuki, dzieci. 1141 01:31:32,860 --> 01:31:35,920 Ferhat też będzie miał dziecko. Powinna się tego trzymać. 1142 01:31:35,920 --> 01:31:38,460 Myśleć o nas. Myśleć o tym co zostawi tu. 1143 01:31:38,460 --> 01:31:39,880 Ja nie rozumiem. 1144 01:31:40,760 --> 01:31:43,580 Ja rozumiem mamę. 1145 01:31:43,580 --> 01:31:45,960 Jej życie było okropne. 1146 01:31:46,140 --> 01:31:47,640 Ona nie chce już walczyć. 1147 01:31:50,980 --> 01:31:52,980 Pójdę otworzyć. 1148 01:31:52,980 --> 01:31:55,680 Porozmawiaj z nią, bracie. 1149 01:31:55,680 --> 01:31:56,960 Ale nie mów jej że wiesz. 1150 01:31:57,360 --> 01:31:59,360 Jest bardzo wrażliwa na tym punkcie. 1151 01:32:00,860 --> 01:32:02,860 Może być na mnie o to zła. 1152 01:32:03,940 --> 01:32:06,900 Jeśli będzie się na mnie gniewać, nie będę mogła jej pomóc. 1153 01:32:07,240 --> 01:32:09,240 Dobrze, nie martw się. 1154 01:32:09,240 --> 01:32:11,180 Suna i ja zaprosimy ją do nas. 1155 01:32:20,760 --> 01:32:22,020 To Abidin. 1156 01:32:25,160 --> 01:32:27,160 Abidin, chodź. 1157 01:32:27,940 --> 01:32:29,680 Usiądź. 1158 01:32:29,800 --> 01:32:31,800 Co się stało, Yiğit? 1159 01:32:32,380 --> 01:32:34,100 Mam świeżo zaparzoną herbatę. 1160 01:32:34,100 --> 01:32:37,560 - Napijesz się? - Nie, nie zostaniemy. Musimy już iść. 1161 01:32:38,580 --> 01:32:40,580 Dobrze. 1162 01:32:40,580 --> 01:32:42,060 Możemy zostać jeśli chcesz. 1163 01:32:42,240 --> 01:32:43,600 Ale jest już późno. 1164 01:32:43,620 --> 01:32:45,360 Nie, nie. 1165 01:32:45,360 --> 01:32:47,000 Powinniśmy już iść. 1166 01:32:50,460 --> 01:32:54,020 Moja piękna. 1167 01:32:56,840 --> 01:32:58,420 Bracie. 1168 01:32:58,420 --> 01:32:59,640 Ok, nie martw się. 1169 01:32:59,640 --> 01:33:00,660 My coś wymyślimy. 1170 01:33:01,180 --> 01:33:02,920 Nie płacz przy mamie, ok? 1171 01:33:02,920 --> 01:33:04,440 Okej, przyjedźcie proszę. 1172 01:33:04,440 --> 01:33:05,220 Przyjdziemy. 1173 01:33:06,600 --> 01:33:07,820 Chodźmy. 1174 01:33:11,380 --> 01:33:14,580 Bardzo trudno to rozgnieść. 1175 01:33:16,080 --> 01:33:17,540 Chciałeś mnie ignorować. 1176 01:33:17,540 --> 01:33:19,120 Twój plan został zrujnowany. 1177 01:33:19,120 --> 01:33:21,120 To nie możliwe żeby Ciebie ignorować. 1178 01:33:21,480 --> 01:33:23,480 Udaje Ci się jakoś przekupić mój umysł. 1179 01:33:23,720 --> 01:33:25,300 Co ja takiego robię? 1180 01:33:25,300 --> 01:33:26,800 Co robisz? 1181 01:33:26,800 --> 01:33:28,200 To był pokaz. 1182 01:33:28,200 --> 01:33:29,600 Pokaz? 1183 01:33:29,820 --> 01:33:31,820 Jaki pokaz urządziłam? 1184 01:33:32,940 --> 01:33:34,940 Zatrzymałaś się najpierw dla autostopowiczów. 1185 01:33:35,020 --> 01:33:37,620 Później wciągnęłaś ich w nasze życie. 1186 01:33:37,640 --> 01:33:38,820 Poszłaś łowić ryby. 1187 01:33:38,900 --> 01:33:40,840 Niczego nie planowałam. 1188 01:33:40,920 --> 01:33:42,320 Nie powiedziałem że zaplanowałaś to. 1189 01:33:42,320 --> 01:33:45,160 Kiedy powiedziałeś że to pokaz, pomyślałam tak. 1190 01:33:45,240 --> 01:33:47,160 To są właśnie twoje myśli. 1191 01:33:47,540 --> 01:33:49,760 Robisz przedziwne rzeczy. 1192 01:33:50,660 --> 01:33:53,180 Za kogo ja wyszłam? 1193 01:33:53,540 --> 01:33:55,540 Jesteśmy siebie warci. 1194 01:33:55,820 --> 01:33:57,820 Mieliśmy się rozwieść. 1195 01:33:58,380 --> 01:34:00,760 Będziemy mieli dziecko, więc nie możemy. 1196 01:34:02,400 --> 01:34:05,960 - Cieszę się. - Jesteś szczęśliwy z powodu dziecka? 1197 01:34:05,960 --> 01:34:08,360 Czy z tego, że się nie rozwiedliśmy? 1198 01:34:11,720 --> 01:34:15,180 Tysiące sposobów, aby uniknąć odpowiedzi. 1199 01:34:15,180 --> 01:34:18,560 Powinieneś opublikować taką książkę. 1200 01:34:22,480 --> 01:34:25,420 Straciłam mojego brata. 1201 01:34:25,760 --> 01:34:27,760 Ty byłeś zawsze przy mnie. 1202 01:34:28,260 --> 01:34:31,220 Ja również chciałam być przy Tobie. 1203 01:34:31,760 --> 01:34:38,640 Ale czasami bycie razem nie wystarcza. Odczułam to. 1204 01:34:44,120 --> 01:34:46,420 Nie robisz tego celowo. 1205 01:34:46,420 --> 01:34:47,980 Taka właśnie jesteś. 1206 01:34:48,360 --> 01:34:49,660 Jesteś Aslı. 1207 01:34:51,120 --> 01:34:54,840 Twoja obecność wystarczy, by zmienić wszystko. 1208 01:34:57,120 --> 01:35:01,100 Gdybym Cię nie spotkał, byłbym dawnym Ferhatem. 1209 01:35:01,100 --> 01:35:04,100 Nic takiego nie miałoby miejsca. 1210 01:35:05,620 --> 01:35:07,620 Strzelałbyś... 1211 01:35:08,000 --> 01:35:10,000 gdybyś był dawnym Ferhatem. 1212 01:35:10,000 --> 01:35:13,580 Gdybyś nie trzymała mnie za rękę, pewnie tak. 1213 01:35:16,120 --> 01:35:19,600 Więc nie puszczaj mojej ręki,dobrze? 1214 01:35:20,920 --> 01:35:22,980 To jest prawda. 1215 01:35:23,820 --> 01:35:25,820 Ty ja i Bestia. 1216 01:35:26,620 --> 01:35:27,280 Bestia... 1217 01:35:27,280 --> 01:35:30,360 Jego imię to Bestia? 1218 01:35:31,880 --> 01:35:33,380 Ferhat. 1219 01:35:34,360 --> 01:35:36,360 - Masz rodzinę. - Ty jesteś moją rodziną. 1220 01:35:37,560 --> 01:35:38,600 Dobrze. 1221 01:35:38,600 --> 01:35:41,440 Miałam na myśli Panią Yeter. 1222 01:35:41,920 --> 01:35:44,920 To znaczy... To Twój wybór. 1223 01:35:45,420 --> 01:35:48,800 Ale jest Yiğit, Gülsüm... Pomyśl o nich. 1224 01:35:48,800 --> 01:35:51,400 Oni dokonali własnego wyboru. 1225 01:35:51,640 --> 01:35:53,140 Postanowili zostać z Yeter. 1226 01:36:05,040 --> 01:36:07,040 Dlaczego policja Cię szuka? 1227 01:36:08,740 --> 01:36:10,740 Popełniłem kilka grzechów. 1228 01:36:12,320 --> 01:36:16,580 Więc ja jutro załatwię swoje sprawy i ruszymy w drogę, ok? 1229 01:36:19,420 --> 01:36:20,980 Dobrze, dobrze. 1230 01:36:20,980 --> 01:36:24,400 Sprawa z Idil jest oczywista. To był wypadek i już jej nie ma. 1231 01:36:24,400 --> 01:36:25,700 Ale to jest co innego. 1232 01:36:26,640 --> 01:36:28,340 To jest trudne. 1233 01:36:28,340 --> 01:36:32,980 Mówisz o planach zabicia człowieka. 1234 01:36:32,980 --> 01:36:35,320 To nie jest takie proste. 1235 01:36:36,580 --> 01:36:37,760 Czy Ty rezygnujesz? 1236 01:36:38,240 --> 01:36:39,740 Nie. 1237 01:36:39,740 --> 01:36:42,040 - Tak, rezygnujesz. - Oczywiście, że nie. 1238 01:36:42,040 --> 01:36:43,280 Jaki jest więc Twój problem? 1239 01:36:43,280 --> 01:36:45,760 Martwię się o Ciebie. 1240 01:36:45,760 --> 01:36:48,380 Mam na myśli... łatwiej jest mówić o tych rzeczach. 1241 01:36:48,380 --> 01:36:51,080 Ale to nie takie łatwe wejść i nie zostawić żadnych śladów. 1242 01:36:51,240 --> 01:36:53,620 Tyle rzeczy na raz do zrobienia. 1243 01:36:53,620 --> 01:37:01,580 Zanim skończysz i pójdziesz do auta możesz zostać tam złapana. 1244 01:37:01,800 --> 01:37:03,440 To nie jest takie proste. 1245 01:37:03,440 --> 01:37:04,080 Wiesz co? 1246 01:37:05,160 --> 01:37:06,520 Nic a nic mnie nie znasz. 1247 01:37:08,480 --> 01:37:10,480 Czy jesteś gotowy żeby się dowiedzieć? 1248 01:37:12,840 --> 01:37:14,840 Wiem, że strzeliłeś do Cema. 1249 01:37:17,340 --> 01:37:19,340 Pewnie zastanawiasz się skąd o tym wiem. 1250 01:37:20,640 --> 01:37:22,640 Ty strzeliłeś do Cema. 1251 01:37:22,640 --> 01:37:25,100 Możesz pozbyć się niektórych swoich grzechów. 1252 01:37:25,920 --> 01:37:27,420 To ja go zabiłam. 1253 01:37:32,440 --> 01:37:34,440 Tak. 1254 01:37:34,900 --> 01:37:35,920 Jak do diabła? 1255 01:37:35,920 --> 01:37:37,280 Jak? 1256 01:37:37,280 --> 01:37:38,580 W dwie minuty. 1257 01:37:38,760 --> 01:37:39,540 Szybko. 1258 01:37:39,540 --> 01:37:42,960 Dostałam się do niego i wysłała go na jego chwałę. 1259 01:37:43,020 --> 01:37:45,000 Skończyłam z nim. 1260 01:37:45,000 --> 01:37:47,780 Jakkolwiek byś tego nie nazwał. Użyj słów jakie ci pasują. 1261 01:37:47,780 --> 01:37:49,280 Zajęłam się nim szybko. 1262 01:37:50,200 --> 01:37:52,200 Z wiadomości dowiedziałem się, że został postrzelony. 1263 01:37:52,980 --> 01:37:56,320 Moja ciocia czekała na niego aż wybudzi się po operacji. 1264 01:37:57,080 --> 01:38:00,840 Poszłam prosto do szpitala. 1265 01:38:01,220 --> 01:38:04,720 Pamiętasz ten pokój pod którym błagałeś pielęgniarkę żeby Cię wpuścił do środka... 1266 01:38:04,920 --> 01:38:06,420 przed pokojem Cema? 1267 01:38:06,820 --> 01:38:08,820 Tak. 1268 01:38:09,040 --> 01:38:12,480 Ja weszłam do tego pokoju. Wiesz co zrobiłam? 1269 01:38:12,480 --> 01:38:17,440 Kupiłam ładną kolorową perukę. Piękna ciuchy i makijaż. 1270 01:38:17,520 --> 01:38:25,320 Ubrałam czerwony nos i wzięłam dużo kolorowych balonów. 1271 01:38:25,380 --> 01:38:30,560 Zakryłam nimi kamerę której tak bardzo się obawiałeś. 1272 01:38:31,100 --> 01:38:33,120 To zajęło dwie minuty. 1273 01:38:33,480 --> 01:38:36,640 W dwie minuty trucizna zmieszała się z krwią. 1274 01:38:37,760 --> 01:38:43,460 Kiedy wyszłam z balonami Ty prawdopodobnie myślałeś jak masz go zabić. 1275 01:38:43,460 --> 01:38:45,280 Ale on już wtedy był już martwy. 1276 01:38:45,380 --> 01:38:46,880 Przez kogo? 1277 01:38:48,840 --> 01:38:50,840 Wiesz co? 1278 01:38:50,840 --> 01:38:53,120 Nigdy nie żałowałam. 1279 01:38:53,120 --> 01:38:53,620 Nigdy. 1280 01:38:55,540 --> 01:38:56,540 Ponieważ on na to zasłużył. 1281 01:38:57,760 --> 01:38:59,760 Za to co zrobił mojej mamie. 1282 01:38:59,840 --> 01:39:01,840 I to samo zrobię Aslı. 1283 01:39:01,840 --> 01:39:02,340 To samo. 1284 01:39:03,580 --> 01:39:05,080 Wiesz co , Cüneyt? 1285 01:39:05,940 --> 01:39:07,740 Jestem zmęczona tym 1286 01:39:07,740 --> 01:39:09,740 widokiem Aslı. 1287 01:39:10,500 --> 01:39:12,340 Jak tylko sobie przypomnę. 1288 01:39:12,900 --> 01:39:16,240 bezbronny wyraz twarzy mojej matki. 1289 01:39:16,740 --> 01:39:21,560 Po tym moja zmarła matka i ja odnajdziemy spokój. 1290 01:39:24,860 --> 01:39:26,860 Pokrótce, jestem dobra w tych rzeczach. 1291 01:39:29,300 --> 01:39:36,680 Więc zrezygnuj z dawania mi rad, na temat metod i odcisków palców. 1292 01:39:37,100 --> 01:39:38,940 Po prostu pomóż mi. 1293 01:39:40,700 --> 01:39:42,700 Albo i nie. 1294 01:39:44,060 --> 01:39:46,140 Dobrze, pomogę. 1295 01:39:47,180 --> 01:39:48,140 Okej. 1296 01:39:48,620 --> 01:39:52,180 - Tak więc jutro. - Oczywiście. 1297 01:40:14,080 --> 01:40:15,460 Yigit. 1298 01:40:18,620 --> 01:40:21,440 Dlaczego twoja matka to robi? 1299 01:40:22,320 --> 01:40:24,440 Z powodu mojego brata. 1300 01:40:25,140 --> 01:40:29,280 Każe samą siebie. Ale nie tędy droga. 1301 01:40:29,940 --> 01:40:33,360 Ona sobie nie wybaczy, bo on jej nie wybaczył. 1302 01:40:34,000 --> 01:40:40,780 Dobrze, a co jeśli powiemy Ferhatowi o jej chorobie? Może on wtedy zapomni o przeszłości? I wesprze swoją matkę? 1303 01:40:40,920 --> 01:40:45,220 Tak, jak powiedziała Gulsum. Mama nie chce, żeby ktoś wiedział. 1304 01:40:47,100 --> 01:40:54,120 Będzie kontynuowała leczenie tylko jeśli Ferhat wybaczy jej dlatego, że sam tego chce. Nie dlatego, że mu jej szkoda. 1305 01:40:55,260 --> 01:40:57,500 - Co zrobisz? - Nie wiem. 1306 01:40:57,840 --> 01:41:04,880 Ale znajdziemy sposób by pogodzić Ferhata i mamę. Inaczej mama nie wyzdrowieje. 1307 01:41:48,840 --> 01:41:51,900 Chłopak się o nas martwi. 1308 01:41:57,140 --> 01:42:00,360 - Słucham. - Jak się masz, bracie. - Dobrze. 1309 01:42:01,320 --> 01:42:04,920 Nie powiesz nic więcej? Żadnego spotkania, żadnej rozmowy… 1310 01:42:04,960 --> 01:42:05,760 Nie. 1311 01:42:05,820 --> 01:42:09,940 Teraz tak jest. Mówisz „nie dotykaj mnie i rób co chcesz”? 1312 01:42:10,460 --> 01:42:14,560 Jak pięknie. Myślisz, że nam nie jest smutno? Że nic się nie stało? 1313 01:42:14,680 --> 01:42:18,720 Myślisz, że nie jesteśmy ludźmi? Nie smucimy się? Nie płaczemy? 1314 01:42:18,980 --> 01:42:22,740 Naszym rodzinom nic się nie przytrafia? Nasze życie jest piękne? - Dokładnie. 1315 01:42:22,740 --> 01:42:27,180 Wasze życie jest piękne. Rozłącz się, zanim mnie wkurzysz. 1316 01:42:27,180 --> 01:42:32,300 Uciekasz bracie. Rozumiesz? Jesteś tchórzem. Rozumiesz? To jest to co zawsze robisz. 1317 01:42:32,300 --> 01:42:34,940 Jeśli nadchodzą trudności, kiedy nie możesz strzelać, uciekasz. 1318 01:42:34,940 --> 01:42:40,000 - Milcz. - Mylę się? Nie uciekasz kiedy nie możesz się z tym zmierzyć? Jak ładnie, naprawdę. 1319 01:42:40,160 --> 01:42:43,840 Stawienie czoła, przeciwstawienie się. To dowodzi odwagi, której ty nie masz. 1320 01:42:43,840 --> 01:42:48,760 No nieźle, myślałem, że mój brat jest silnym człowiekiem. Wygląda na to, że się myliłem. 1321 01:42:48,960 --> 01:42:52,220 Co wiesz, chłopcze? Co wiesz o tym, przez co przeszedłem? 1322 01:42:52,220 --> 01:42:55,320 A ty wiesz, przez co tutaj przechodziliśmy? Z czym się mierzymy, wiesz? 1323 01:42:55,320 --> 01:42:58,620 Nie. Bo nie widzisz nikogo poza sobą, rozumiesz? 1324 01:42:58,620 --> 01:43:02,680 Powiedz, przez co przechodzisz? Wyrzuć swój gniew, słucham. 1325 01:43:02,860 --> 01:43:06,460 Ciekawe przez co przechodził Yigit Aslan i co zrujnowało jego życie, opowiadaj. 1326 01:43:06,460 --> 01:43:11,140 Dobrze, powiem ci. Ale nie mogę powiedzieć tego przez telefon. Przyjedź, powiem ci to w twarz. 1327 01:43:11,140 --> 01:43:12,960 Przyjadę, poczekaj. 1328 01:43:16,380 --> 01:43:20,780 Ferhat, możesz się trochę uspokoić? Zanim z nim porozmawiasz? 1329 01:43:20,780 --> 01:43:24,820 Nie, teraz z nim porozmawiam. Prosi się o to. 1330 01:43:25,580 --> 01:43:29,980 Dobrze. Przynajmniej wróćmy do domu i przebierzmy się. 1331 01:43:40,320 --> 01:43:43,140 Co zrobiłeś, jedzie tu? 1332 01:43:43,140 --> 01:43:44,640 Jedzie. 1333 01:43:45,020 --> 01:43:48,500 - Jak go przekonałeś? - Wkurzyłem go. 1334 01:43:48,940 --> 01:43:52,660 Przyjeżdża tu wyrównać rachunki. Nie odpuści tego. 1335 01:43:52,940 --> 01:43:56,220 Co jeśli będzie tylko gorzej? Co jeśli jeszcze bardziej go zasmucisz? 1336 01:43:56,360 --> 01:43:57,580 Niemożliwe. 1337 01:43:57,920 --> 01:44:03,540 Nic gorszego nie może się stać. Teraz będzie albo wszystko albo nic. 1338 01:44:04,500 --> 01:44:06,580 No nic, pójdę po mamę. 1339 01:44:07,700 --> 01:44:09,040 Dobrze. 1340 01:44:10,120 --> 01:44:12,600 Oby wszystko się ułożyło. 1341 01:44:13,300 --> 01:44:19,800 - I obyśmy znaleźli wyjście. - Znajdziemy. Znajdziemy wyjście, nie martw się. 1342 01:44:23,900 --> 01:44:26,720 - Jedź ostrożnie. - Dobrze. 1343 01:44:29,620 --> 01:44:31,220 Nieźle. 1344 01:44:31,780 --> 01:44:36,200 Więc tak mówisz, co? Zrobisz to sama? 1345 01:44:36,200 --> 01:44:40,300 Oczywiście. To moja sprawa. Sama się nią zajmę. 1346 01:44:40,300 --> 01:44:41,860 Dobrze. 1347 01:44:42,880 --> 01:44:46,400 - Kiedy skończę, podam ci współrzędne. - Dobrze. 1348 01:44:53,940 --> 01:44:58,820 Co to, dziewczyno? To światłość. 1349 01:44:59,160 --> 01:45:03,740 Gdzie druga połowa? Nie ma. A co myślałeś? 1350 01:45:03,960 --> 01:45:07,600 Świat jest strasznym miejscem. Nikomu nie możesz ufać. 1351 01:45:07,600 --> 01:45:12,920 Każdy w każdej chwili może sprzedać każdego. Musiałam się zabezpieczyć. 1352 01:45:13,780 --> 01:45:16,940 Nie bierz tego do siebie, kochanie. 1353 01:45:18,120 --> 01:45:25,100 Wiele się zmieniło w jedną noc, co? Wstydź się. Jestem taka jak wtedy, kiedy mnie poznałeś. 1354 01:45:25,100 --> 01:45:27,580 Jesteś ciekawą kobietą. 1355 01:45:27,700 --> 01:45:29,840 To mój urok, kochany. 1356 01:45:30,660 --> 01:45:37,040 Niech tak będzie. Nie zostawiam pieniędzy w domu, na wszelki wypadek. 1357 01:45:37,280 --> 01:45:45,900 Spójrz na te oczy. Myślisz, że bym to zrobiła? Mam bezpieczny depozyt. Rzeczy mojej matki też tam są. 1358 01:45:45,900 --> 01:45:50,800 Wiesz co… Wyjdę z tobą. Możesz na mnie zaczekać? Pójdę się przebrać. 1359 01:45:50,800 --> 01:45:53,740 Dobrze, poczekam w samochodzie. 1360 01:46:05,720 --> 01:46:07,660 Dziękuję. 1361 01:46:17,420 --> 01:46:19,260 Mamusiu? 1362 01:46:20,520 --> 01:46:24,620 Nie jadłaś śniadania. Chcesz, żebym ci coś przygotowała? 1363 01:46:24,620 --> 01:46:27,260 Nie, kochana. Nie jestem głodna. 1364 01:46:27,260 --> 01:46:32,960 Dlaczego nie powiesz wprost, że nie chcesz ze mną usiąść? 1365 01:46:33,300 --> 01:46:36,700 Obraziłam cię, mówiąc prawdę? 1366 01:46:39,280 --> 01:46:46,620 W ogóle nie obchodzą mnie twoje słowa, siostro. Dlatego nie mogą mnie one obrazić, nie martw się. 1367 01:46:50,440 --> 01:46:53,660 - Synu, witaj. - Dzień dobry. 1368 01:46:53,820 --> 01:46:57,760 Dzień dobry. Sam przyjechałeś, bracie? 1369 01:46:59,480 --> 01:47:02,940 - Jak się masz, Yigit? - Dobrze. - Usiądź. Hulya przyniesie herbatę. 1370 01:47:02,940 --> 01:47:10,020 Nie, dziękuję. Przyjechałem, żeby zabrać mamę na śniadanie. Mam nadzieję, że jeszcze nie jadłaś. Suna na nas czeka. 1371 01:47:10,020 --> 01:47:12,860 Nie, nie jadłam. Z jakiej to okazji? 1372 01:47:12,880 --> 01:47:18,320 Wstydź się mamo. Jak chcesz to mogę sobie pójść. Ale Suna się obrazi. 1373 01:47:18,320 --> 01:47:21,740 Nie, nie. Zabiorę torebkę. No już. 1374 01:47:21,780 --> 01:47:22,980 Dobrze. 1375 01:47:22,980 --> 01:47:25,900 Czekam na zewnątrz. 1376 01:47:25,900 --> 01:47:28,760 - Do zobaczenia. - Do zobaczenia. 1377 01:47:33,140 --> 01:47:41,440 No ładnie. Yeter nie była dla niego matką, ale syn prokurator bardzo się nią interesuje. 1378 01:47:41,880 --> 01:47:46,900 Jeśli chcesz, to ją zapytaj, mamo. Możesz się nauczyć kilku rzeczy od cioci Yeter. 1379 01:47:53,800 --> 01:47:57,680 Na początku bardzo się ucieszyłam, kiedy wspomniałeś o śniadaniu. 1380 01:47:57,920 --> 01:48:03,780 Ale później zaczęłam być podejrzliwa. Nie stało się nic złego, prawda? Nie, nie, mamo. Nie ma problemu. 1381 01:48:06,400 --> 01:48:10,640 Gulsum powiedziała, że Handan wróciła do domu. Że bardzo ci dokucza. 1382 01:48:10,820 --> 01:48:16,920 Dlatego Suna i ja zaplanowaliśmy coś takiego. Ozgur nie mógł się z tobą spotkać ostatnim razem. To będzie dla niego niespodzianka. 1383 01:48:17,180 --> 01:48:20,660 - Dobrze. Chodźmy więc. - Dobrze. 1384 01:48:25,000 --> 01:48:28,200 Właśnie przyjechaliśmy. 1385 01:48:28,200 --> 01:48:31,480 - Brat Ferhat jest koło ciebie? - Nie. Dlaczego pytasz? 1386 01:48:31,480 --> 01:48:37,320 Nie wiem. Pokłóciłyśmy się. Więc pomyślałam, że mogłybyśmy porozmawiać. 1387 01:48:38,020 --> 01:48:42,660 Możemy porozmawiać wieczorem? Ponieważ teraz musimy iść do Yigita. 1388 01:48:43,060 --> 01:48:47,260 O rany. Więc nie możemy być same? 1389 01:48:47,800 --> 01:48:51,500 Ciociu, coś ci powiem. Mogłabyś nie iść do Yigita? 1390 01:48:51,500 --> 01:48:56,560 Nie mogę nie iść, Julide. Możemy spotkać się innym razem? 1391 01:48:56,560 --> 01:48:58,400 Nie wiem. 1392 01:48:59,160 --> 01:49:02,020 Bardzo chcę się z tobą spotkać. 1393 01:49:02,460 --> 01:49:11,500 Tęsknię za moją mamą. To pewnie dlatego. Pomyślałam, że możemy się spotkać… …porozmawiać i wszystko do końca wyjaśnić. 1394 01:49:11,500 --> 01:49:17,640 No nic, zapomnij. To było głupie z mojej strony. Dobrze w takim razie. Przyjdź. Czekam w domu. 1395 01:49:17,960 --> 01:49:20,380 Dobrze. Papa. 1396 01:49:23,020 --> 01:49:27,300 Pani Asli. Ma pani czas? Przepraszam, że przeszkadzam. 1397 01:49:27,300 --> 01:49:31,600 Nie ma problemu, panie prokuratorze. Mam czas. 1398 01:49:34,540 --> 01:49:36,760 Jest jakiś problem? 1399 01:49:36,960 --> 01:49:40,960 Słyszano ostatnio strzały w pobliżu rezydencji Namika Emirhana. 1400 01:49:41,180 --> 01:49:42,860 Jak to? Naprawdę? 1401 01:49:42,940 --> 01:49:47,120 Nasi ludzi przeprowadzili śledztwo i znaleźli krew Namika Emirhana. 1402 01:49:47,220 --> 01:49:52,380 Znaczy, że był w pobliżu rezydencji, tak? O Boże… Jak mogę panu pomóc? 1403 01:49:52,540 --> 01:49:57,860 Skoro podszedł tak blisko, to jestem pewien, że ktoś go mógł widzieć. To znaczy, ja nie widziałam. 1404 01:49:58,120 --> 01:50:02,960 Ale może pan zapytać domowników. Nie wiem. 1405 01:50:02,960 --> 01:50:08,700 Pani Asli, jeśli bym chciał, już bym to zrobił. Ale pani to co innego. 1406 01:50:09,080 --> 01:50:14,100 A co we mnie innego, panie prokuratorze? Oni będą chronili się wzajemnie. 1407 01:50:14,100 --> 01:50:20,500 Ale pani już wcześniej z nami współpracowała. Czy pani mąż miał z tym coś wspólnego? 1408 01:50:20,720 --> 01:50:22,980 Czy widziała pani Namika Emirhana? 1409 01:50:23,900 --> 01:50:26,400 Proszę posłuchać, panie prokuratorze. My… 1410 01:50:26,400 --> 01:50:33,960 Nie współpracowałam. Nie nazwałabym tego współpracą. Miałam problemy i państwa wezwałam. 1411 01:50:33,960 --> 01:50:41,180 Ale cokolwiek zrobiłam, zrobiłam to za plecami Ferhata. I nie jestem zadowolona z tego powodu. Więc proszę więcej ode mnie nie oczekiwać. 1412 01:50:42,360 --> 01:50:44,700 Dostał pan swoją odpowiedź? 1413 01:50:44,700 --> 01:50:47,540 Nie do końca, panie Ferhat. 1414 01:50:47,740 --> 01:50:54,160 Spójrz, prokuratorze. Nie poznaliśmy się w miłych okolicznościach. Były pewne problemy. 1415 01:50:54,420 --> 01:50:58,580 Nie mam nic wspólnego z Namikiem. Ani dobrego ani złego. 1416 01:50:58,580 --> 01:51:04,680 Jeśli dowiem się coś o nim, osobiście dam panu znać. Proszę się nie martwić. 1417 01:51:06,180 --> 01:51:10,920 Są państwo pewni? Nie mam z tym człowiekiem nic wspólnego. 1418 01:51:11,220 --> 01:51:14,640 Kimkolwiek Namik Emirhan jest dla was, jest także dla mnie. 1419 01:51:14,640 --> 01:51:17,860 Dobrze. W takim razie jesteśmy w tym razem. 1420 01:51:21,760 --> 01:51:27,280 Właśnie, słyszałem, że Namik Emirhan współpracuje z Cuneytem Kocak. 1421 01:51:27,280 --> 01:51:29,420 Pasują do siebie. 1422 01:51:29,820 --> 01:51:33,380 Skoro współpracujemy, to trzymajcie oczy szeroko otwarte. 1423 01:51:33,580 --> 01:51:35,900 Damy znać, jeśli się czegoś dowiemy. 1424 01:51:35,900 --> 01:51:38,040 - Miłego dnia. - Miłego dnia. 1425 01:51:46,580 --> 01:51:49,320 Co to było? Co się dzieje? 1426 01:51:49,320 --> 01:51:53,800 - Co co? - Źle usłyszałam, czy będziesz współpracował z prokuratorem? 1427 01:51:53,980 --> 01:51:58,080 Dokładnie. Nikt poza mną nie może mi pomóc. 1428 01:51:59,800 --> 01:52:01,440 Dobrze zrobiłeś. 1429 01:52:14,960 --> 01:52:16,840 Jak to zdobyłeś? 1430 01:52:16,840 --> 01:52:19,920 - Julide je zdobyła. - Julide? 1431 01:52:20,060 --> 01:52:26,340 - Skąd ona się w tym wzięła? - Trzecia osoba, która w tym z nami siedzi, to Julide. Pojedzie z nami. 1432 01:52:26,480 --> 01:52:32,000 - Zaufałeś jej, idioto? Połowa pieniędzy przepadła. - Ona przyniesie drugą połowę. 1433 01:52:32,200 --> 01:52:35,580 Cierpiała dla nas. To pewnego rodzaju zabezpieczenie. 1434 01:52:35,720 --> 01:52:40,240 - Nie na tym świecie. Jestem pewien, że już uciekła. - Wujku, to nie taka dziewczyna. 1435 01:52:40,240 --> 01:52:44,500 Nikomu nie ufasz. Ten zrobi to, ten… 1436 01:52:45,360 --> 01:52:50,080 Nie, ona naprawdę to przyniesie. Gdyby miała jakiś plan, zauważyłbym to. Czy to możliwe? 1437 01:52:50,120 --> 01:52:54,460 W ogóle nie znasz tej dziewczyny, Cuneyt, ale ja ją znam. 1438 01:52:54,660 --> 01:53:00,180 Próbowała zaciągnąć mnie do łóżka dla pieniędzy. Łaziła za mną. 1439 01:53:00,420 --> 01:53:05,780 Kiedy jej odmówiłem, poszła do ciebie. Oczywiście zauważyła jaki jesteś głupi. 1440 01:53:11,940 --> 01:53:19,020 Wujku, oczerniasz młodą dziewczynę. Ona naprawdę jest młoda. Skąd ci się to wzięło? - Dobrze. 1441 01:53:19,600 --> 01:53:22,360 Nie skomlej, kiedy nie przyjdzie. 1442 01:53:22,360 --> 01:53:26,640 Udam wtedy, że cię nie znam. Przejdziesz przez granicę na piechotę. 1443 01:53:30,120 --> 01:53:39,480 Nie, nie. Ufam jej. Na pewno przyjdzie. Zauważyłbym, gdyby mnie oszukiwała. 1444 01:53:40,120 --> 01:53:43,060 Nie, nie. Na pewno przyjdzie. 1445 01:53:46,260 --> 01:53:47,960 Ferhat, chodź. 1446 01:53:49,280 --> 01:53:50,600 Ferhat! 1447 01:53:52,800 --> 01:53:54,660 Wychodzicie? 1448 01:53:55,140 --> 01:53:59,880 Nie wiem, spóźniłaś się. Postanowiliśmy wyjść. 1449 01:53:59,880 --> 01:54:04,720 Ciociu, były straszne korki, dlatego się spóźniłam. Nie będziemy mogły porozmawiać? 1450 01:54:05,180 --> 01:54:08,680 Właściwie, chciałabym cię poprosić o radę. 1451 01:54:16,720 --> 01:54:20,720 - Wychodzę. - Lepiej pójdę z tobą. - Nie musisz się o nic martwić. 1452 01:54:20,720 --> 01:54:25,600 Nie chcemy przecież się wzajemnie udusić. Porozmawiamy szczerze, jak brat z bratem 1453 01:54:26,020 --> 01:54:31,640 i Julide chce o czymś z tobą porozmawiać. - Brat Ferhat sugeruje, żebyś została. - Dobrze. 1454 01:54:32,880 --> 01:54:34,400 Asli. 1455 01:54:39,780 --> 01:54:41,680 Kocham cię. 1456 01:54:42,900 --> 01:54:44,880 Ja ciebie też kocham. 1457 01:54:46,060 --> 01:54:47,520 Dziękuję. 1458 01:54:47,680 --> 01:54:49,100 Dziękuję. 1459 01:55:43,960 --> 01:55:51,520 Dobrze. Niech nas również powiadomią jak najszybciej o cenie granitu. Jutro je porównam. Porozmawiamy. 1460 01:55:57,600 --> 01:56:01,900 Kto zwiał z pieniędzmi Namika? Nie ma pieniędzy, które były w środku. 1461 01:56:02,640 --> 01:56:05,460 Skąd mam o tym wiedzieć? 1462 01:56:05,960 --> 01:56:08,840 I czy to sposób na zadawanie pytań? Wstyd. 1463 01:56:08,840 --> 01:56:14,460 Dobrze, ty i tak o niczym nie wiesz. Ale ja wiem kto je ukradł. 1464 01:56:14,460 --> 01:56:18,060 Ukradł je ten, kto ma spadek na oku. 1465 01:56:19,060 --> 01:56:21,540 Wystarczy ciociu! Dosyć! 1466 01:56:25,740 --> 01:56:28,060 Tym razem przekroczyłaś wszelkie granice. 1467 01:56:28,060 --> 01:56:33,440 Dobrze. A ty sobie siedź jak ostatni kretyn. Nawet nie zauważysz, jak zabiorą łóżko, na którym leżysz. 1468 01:56:33,680 --> 01:56:42,340 Niech przyjdzie Pani Yeter, poproszę o wyjaśnienie. Wszyscy zobaczycie. To na pewno ona ukradła pieniądze. Nie widzi niczego poza nimi. 1469 01:56:43,100 --> 01:56:48,560 Co to za chciwość? Co za chciwość. Jadła, jadła i wciąż jej mało. 1470 01:56:56,280 --> 01:57:02,280 - Zdrowie twoim rękom, kochana. - Na zdrowie, mamo. Ale niczego nie zjadłaś. - Czy to możliwe? Zjadłam tak dużo. 1471 01:57:02,900 --> 01:57:07,660 - Zrobię kawę ze śmietanką. Wypijemy razem, dobrze? - Dobrze. 1472 01:57:12,040 --> 01:57:14,040 Dlaczego Ferhat przyjechał? 1473 01:57:20,880 --> 01:57:22,500 Kazałaś mu przyjechać? 1474 01:57:23,800 --> 01:57:27,880 Witaj. Właśnie miałam zrobić kawę. Wejdź i usiądź. 1475 01:57:27,880 --> 01:57:29,440 Nie ma Yigita? 1476 01:57:29,620 --> 01:57:32,420 Jest w domu. Zawołam go, usiądź. 1477 01:57:50,560 --> 01:57:51,900 Dziękuję. 1478 01:57:53,600 --> 01:57:58,480 W kuchni były dwa umyte naczynia. Miałaś gościa wieczorem? 1479 01:57:59,380 --> 01:58:03,980 - Nigdy mi nie zaufasz? - Co to ma wspólnego z zaufaniem? 1480 01:58:04,240 --> 01:58:10,480 To mógł być twój przyjaciel. Też mieszkasz w tym domu. Mógł cię odwiedzić, co w tym złego? 1481 01:58:10,720 --> 01:58:15,440 Mimo, że przez chwilę robiłaś rzeczy, które zachwiały moją wiarę w ciebie, to nieważne. 1482 01:58:18,940 --> 01:58:26,100 Ciociu, przypomnij sobie pierwszy dzień kiedy się spotkałyśmy. Byłaś ciepła i pełna miłości. Co się stało? 1483 01:58:26,100 --> 01:58:30,000 Wciąż taka jestem. Wciąż cię kocham. 1484 01:58:30,000 --> 01:58:31,660 Nie wierzę. 1485 01:58:31,660 --> 01:58:39,180 Jedno wielkie kłamstwo. Uważałaś swojego brata za swoją jedyną rodzinę. Nie uznałaś ani mnie, ani mojej mamy za członków swojej rodziny. 1486 01:58:39,260 --> 01:58:44,580 - Co za głupoty wygadujesz? - Mówię dokładnie to co myślę. To prawda. 1487 01:58:44,900 --> 01:58:47,780 - Naprawdę tak myślisz? - Tak. 1488 01:58:49,820 --> 01:58:55,500 Dobrze. Jak szczera byłaś ze mną odkąd się pojawiłaś? Zadałaś sobie to pytanie? 1489 01:58:56,260 --> 01:59:00,180 Ukrywałaś swoje życie, przeszłość, działania. 1490 01:59:00,180 --> 01:59:05,140 Kiedy chciałam zrozumieć pewnie rzeczy, zawsze coś niszczyłaś z drugiej strony. 1491 01:59:05,140 --> 01:59:08,060 Zawsze wyglądałaś na taką, która ma co innego w głowie. 1492 01:59:08,060 --> 01:59:14,060 Odkąd się poznałyśmy, mówiłam: „Nie, ta dziewczyna, by tego nie zrobiła, jest twoją siostrzenicą.” 1493 01:59:14,060 --> 01:59:18,280 Ale Ty... Wydajesz się cieszyć nieszczęściem innych ludzi. Co ty robisz? 1494 01:59:18,280 --> 01:59:22,060 Myślę tylko, że może taka jesteś. Może zawsze taka byłaś. 1495 01:59:22,660 --> 01:59:30,200 Ale jeśli nie będziesz ze mną szczera, nie będziesz mi mówić co czujesz i czego oczekujesz... 1496 01:59:30,200 --> 01:59:32,960 Nie będziemy mogły się dogadać. 1497 01:59:35,260 --> 01:59:41,700 Nie patrz tak na mnie. Nie patrz tak. Nie zawstydzaj mnie więcej, dobrze? 1498 01:59:41,700 --> 01:59:45,780 Nie robię nic takiego. Dziękuję za herbatę. 1499 01:59:57,200 --> 02:00:02,640 Boże, co ja z nią zrobię? Co ja zrobię? Pomóż mi. 1500 02:00:08,880 --> 02:00:13,120 Tylko ty wiesz co najlepsze i właściwe. 1501 02:00:17,540 --> 02:00:23,600 I jesteś z nas najpiękniejsza. I najbardziej kochana. 1502 02:00:25,220 --> 02:00:30,400 Nienawidzę cię. Mam cię dość. 1503 02:00:30,400 --> 02:00:36,600 Nienawidzę tych twoich motylich stwierdzeń. Nienawidzę cię. 1504 02:01:02,480 --> 02:01:08,760 „Najpierw odejdzie Namik, spotkajmy się w ogrodzie herbacianym w Huseyin o trzeciej.” 1505 02:01:23,740 --> 02:01:26,360 Twoje szczęście się skończy. 1506 02:01:28,180 --> 02:01:31,080 Skończy się spokój ducha księżniczki. 1507 02:01:48,900 --> 02:01:54,260 „Kochanie, jeśli jesteś dziś wolna, chcę do ciebie przyjechać. Bardzo za tobą tęsknię.” 1508 02:01:56,880 --> 02:01:58,100 Cuneyt? 1509 02:02:01,060 --> 02:02:02,320 Cuneyt. 1510 02:02:27,620 --> 02:02:30,260 To jest najgorsze, wiesz. 1511 02:02:30,320 --> 02:02:34,640 Być razem, a jednak tak daleko od siebie. 1512 02:02:35,320 --> 02:02:37,720 Od moich ukochanych. 1513 02:02:39,380 --> 02:02:41,460 Od mojego syna. 1514 02:02:44,720 --> 02:02:47,680 Ale każdy dostaje to na co zasługuje. 1515 02:02:49,160 --> 02:02:55,160 Urodziłam was, ale… nie byłam w stanie przewidzieć waszej wartości. 1516 02:02:56,420 --> 02:03:01,460 Nie byłam w stanie utrzymać was razem. To wszystko moja wina. 1517 02:03:01,660 --> 02:03:04,840 Nie próbuj na próżno wyznawać grzechów. 1518 02:03:05,400 --> 02:03:07,060 Płacz… 1519 02:03:08,100 --> 02:03:09,540 lub zamilcz… 1520 02:03:10,760 --> 02:03:12,520 lub mów. 1521 02:03:13,400 --> 02:03:17,020 To nie ma znaczenia. 1522 02:03:19,880 --> 02:03:22,320 Masz rację. Cóż mogę powiedzieć, synu? 1523 02:03:24,120 --> 02:03:30,880 To moja przeznaczenie. Nigdy nie dojść do porozumienia z moim synem. 1524 02:03:31,320 --> 02:03:37,280 Nie pław się w cierpieniu. Sprzedałaś własną rodzinę za grosze. 1525 02:03:37,900 --> 02:03:42,300 Rozsypałaś nas. Nigdy o nas nie dbałaś. 1526 02:03:42,920 --> 02:03:48,680 Nie miałaś żadnego honoru? Powinnaś przynajmniej uważać na swoje względy. 1527 02:03:49,460 --> 02:03:53,640 Przez lata nazywałaś tego człowieka bratem. 1528 02:03:54,940 --> 02:03:58,360 Ukrywałaś to przed nami bez żadnego szacunku. 1529 02:04:00,260 --> 02:04:07,040 Jak mogłaś zrobić coś takiego? Powiedz mi. Przestań opowiadać te historyjki o synu. 1530 02:04:07,040 --> 02:04:11,320 Jak mogłaś wytrzymać tyle lat we wstydzie? 1531 02:04:17,620 --> 02:04:19,240 Kochałam. 1532 02:04:34,300 --> 02:04:38,460 Yigit, może tam pójdziemy? 1533 02:04:38,860 --> 02:04:43,840 Zostaw ich, Suna. Mogą to załatwić sami. 1534 02:04:44,360 --> 02:04:49,780 Pozwól im wylać swój żal. Nie pogarszajmy sprawy, dobrze? 1535 02:04:52,760 --> 02:04:54,680 Dobrze. 1536 02:04:59,600 --> 02:05:02,220 Kochałaś tego podłego człowieka? 1537 02:05:03,100 --> 02:05:05,420 Dlaczego nie kochałaś mojego ojca? 1538 02:05:06,740 --> 02:05:12,640 Dlaczego nie byłaś z fryzjerem Necdetem? Bo nie miał pieniędzy. 1539 02:05:13,820 --> 02:05:16,340 Ponieważ miał honor. 1540 02:05:16,820 --> 02:05:18,700 Ponieważ był odważny. 1541 02:05:20,620 --> 02:05:26,720 Ponieważ nie kłamał. Był dla ciebie zbyt honorowy, prawda? 1542 02:05:28,120 --> 02:05:32,540 Tylko, żeby być z tym człowiekiem siedziałaś cicho w sprawie śmierci mojego ojca. 1543 02:05:33,360 --> 02:05:34,940 Brawo. 1544 02:05:36,540 --> 02:05:42,460 Jesteś taką grzesznicą jak Namik. Jesteś cholernym zabójcą. 1545 02:05:42,460 --> 02:05:46,820 Nie tylko mojego ojca, moim również. 1546 02:05:48,780 --> 02:05:52,820 Teraz rób co tylko zechcesz. 1547 02:06:16,120 --> 02:06:17,840 Bracie... 1548 02:06:17,941 --> 02:06:19,100 Bracie… 1549 02:06:19,780 --> 02:06:22,060 Nie płacz, Yeter. Proszę. 1550 02:06:27,980 --> 02:06:29,560 On odszedł. 1551 02:06:30,600 --> 02:06:33,120 Wszystko będzie dobrze. 1552 02:06:34,880 --> 02:06:41,580 Zasłużyłam na to. Zasłużyłam na wszystko co powiedział mój syn. 1553 02:06:59,360 --> 02:07:02,420 Julide, Julide! 1554 02:07:02,640 --> 02:07:06,680 - Co robisz w kuchni? Otwórz. - Czego chcesz? 1555 02:07:06,780 --> 02:07:10,600 Co masz wspólnego z Namikiem i Cuneytem? 1556 02:07:10,680 --> 02:07:13,920 - Co ty sobie myślisz? - A co ci do tego? 1557 02:07:14,160 --> 02:07:18,140 Mogę się spotykać z kimkolwiek zechcę. Co ci do tego? 1558 02:07:18,140 --> 02:07:19,700 Co do cholery? 1559 02:07:19,700 --> 02:07:22,980 Wystarczy! Przestań dawać mi rady! Rozumiesz? 1560 02:07:24,100 --> 02:07:29,380 Co ty robisz, co robisz. Julide? Co ty robisz? 1561 02:07:30,460 --> 02:07:33,640 Mam cię dość! Przestań dawać mi rady! 1562 02:07:33,640 --> 02:07:39,460 - Otwórz drzwi, Julide! - Nie marnuj tlenu. Przyda ci się tam. 1563 02:07:41,740 --> 02:07:45,120 - O czym ty mówisz? - Wkrótce zrozumiesz. 1564 02:08:00,580 --> 02:08:07,520 Widziałam wiadomość w telefonie Julide. Spotka się z Cuneytem o 15 w ogrodzie herbacianym w Huseyin. 1565 02:08:07,520 --> 02:08:09,500 Namik też jest w to zamieszany. 1566 02:08:09,500 --> 02:08:13,820 Prz okazji, słyszałem, że… Namik Emirhan spiskuje/współpracuje z Cuneytem Kocak. 1567 02:08:13,820 --> 02:08:16,300 Dobrze się dobrali. 1568 02:08:16,300 --> 02:08:21,240 Jeśli mi współpracujemy, miejcie oczy szeroko otwarte. 1569 02:08:26,780 --> 02:08:29,700 Czego ty chcesz, Julide? 1570 02:08:29,700 --> 02:08:32,880 Chcę dobrego życia! 1571 02:08:32,880 --> 02:08:40,300 Życia, w którym nie będę poniżana! Życia, w którym ludzie mnie kochają! 1572 02:08:40,480 --> 02:08:43,260 Chcę takiego życia jak twoje. 1573 02:08:43,260 --> 02:08:46,820 - Dobrze. Już na nie zasłużyłaś. - Zasłużylam! 1574 02:08:46,820 --> 02:08:51,240 Posłuchaj mnie. Nie możesz tego osiągnąć z Cuneytem i Namikiem, piękna. 1575 02:08:51,240 --> 02:08:58,300 Nie obchodzą mnie Cuneyt i Namik! Przestań grać ciotkę jakbyś się o mnie martwiła! 1576 02:08:58,460 --> 02:09:03,240 Przestań udawać anioła stróża! Nie chcę tego! 1577 02:09:03,300 --> 02:09:10,040 Widzę twoją twarz! Moja matka ! Kochałam tylko ją! Myślisz, że cię kochałam? 1578 02:09:10,040 --> 02:09:15,840 Wszystko co ci powiedziałam to kłamstwo! To wszystko było grą! Grą. 1579 02:09:15,840 --> 02:09:21,240 Jesteś taka naiwna. Nie znasz mnie, ale poznasz. 1580 02:09:21,300 --> 02:09:28,080 Wszystko czego pragnę to sprawić żebyś błagała… tak jak moja matka błagała was! 1581 02:09:28,100 --> 02:09:29,900 Będziesz błagać! 1582 02:09:29,900 --> 02:09:33,300 Julide, nie chciałam tego. 1583 02:09:33,300 --> 02:09:39,120 Nie zmusiłam nikogo do błagania. Dopóki nie pokazałaś mi listów… nie wiedziałam o nich. 1584 02:09:39,120 --> 02:09:43,200 Zamknij się! Nie obchodzi mnie to! Nie obchodzi! 1585 02:09:43,200 --> 02:09:49,940 Wiem tylko, że moja matka umarła cierpiąc. Umarła przez ciebie! 1586 02:09:49,940 --> 02:09:56,100 Nic nikomu nie zrobiłam. Proszę otwórz drzwi. Kręci mi się w głowie. 1587 02:09:56,100 --> 02:09:59,400 Poproś. Może wtedy otworzę. 1588 02:09:59,840 --> 02:10:05,200 - Julide, proszę. Otwórz drzwi. - Bardziej. 1589 02:10:05,520 --> 02:10:08,240 - Julide, proszę! - Błagaj! 1590 02:10:08,240 --> 02:10:13,140 - Błagam cię. Otwórz drzwi. - Błagaj tak jak moja matka błagała was! 1591 02:10:13,460 --> 02:10:18,900 Głośniej! Powiedz błagam cię! Błagaj! 1592 02:10:18,900 --> 02:10:23,020 Chcę to usłyszeć! No już, błagaj! 1593 02:10:23,940 --> 02:10:25,300 Co? 1594 02:10:26,340 --> 02:10:31,260 Tak trudno jest błagać? To jest tak poniżające, prawda? 1595 02:10:31,400 --> 02:10:33,360 Tak uwłaczające. 1596 02:10:36,400 --> 02:10:39,300 Proszę, otwórz drzwi. Kręci mi się w głowie. 1597 02:10:39,520 --> 02:10:44,680 Moja matka zachowywała się w ten sposób w jej ostatnie dni. Zawsze było jej niedobrze. 1598 02:10:44,680 --> 02:10:49,331 Chciała umrzeć. Tak jak ty teraz, Asli. 1599 02:10:49,700 --> 02:10:51,900 Była bezbronna. 1600 02:10:59,160 --> 02:11:04,040 Spodziewałam się ciebie. Nie mam na to czasu, siostro. Mam gdzieś twój czas! 1601 02:11:04,040 --> 02:11:06,880 Co zrobiłaś z pieniędzmi z sejfu? 1602 02:11:07,960 --> 02:11:10,160 Co? Jakie pieniądze? 1603 02:11:10,420 --> 02:11:12,000 Kłamiesz! 1604 02:11:12,900 --> 02:11:14,480 Ukradłaś je. 1605 02:11:14,800 --> 02:11:20,120 Co zrobiłaś z taką ilością pieniędzy? Komu je dałaś? Powiedz mi! 1606 02:11:20,120 --> 02:11:24,500 O czym ty do cholery mówisz? Nie widziałam żadnych pieniędzy! 1607 02:11:24,820 --> 02:11:26,180 Kłamiesz! 1608 02:11:26,180 --> 02:11:28,280 Kto inny mógłby je wziąć? 1609 02:11:29,180 --> 02:11:32,920 Czemu się znowu kłócicie? Mam tego dość! 1610 02:11:32,920 --> 02:11:41,440 Teraz nazywasz mnie złodziejem! Tobie zależy tylko na pieniądzach! Dlatego zbliżyłaś się do Namika. 1611 02:11:41,660 --> 02:11:46,000 Bóg jeden tylko wie jakich historii mu naopowiadałaś. Ale to nie zadziałało, prawda? 1612 02:11:46,000 --> 02:11:54,480 Ferhat wyprzedził Abidina tylko dla pieniędzy… i robił wszystko czego chciał Namik. Pracował dla niego. 1613 02:11:54,960 --> 02:11:58,840 Tylko po to, aby odziedziczyć majątek mojego brata. 1614 02:12:00,040 --> 02:12:01,620 Posłuchaj. 1615 02:12:03,680 --> 02:12:05,340 Słuchaj! 1616 02:12:05,340 --> 02:12:08,060 Przekroczyłaś granicę! 1617 02:12:08,060 --> 02:12:15,760 Ani ja ani mój syn nie musieliśmy nic robić, aby odziedziczyć fortunę Namika. Ponieważ… 1618 02:12:20,320 --> 02:12:25,140 Ponieważ Ferhat jest biologicznym synem Namika. 1619 02:12:31,700 --> 02:12:35,960 Jego biologicznym synem. Rozumiesz? 1620 02:13:04,960 --> 02:13:06,460 Ferhat! 1621 02:13:07,120 --> 02:13:09,460 Spodziewałeś się kogoś innego? 1622 02:13:11,520 --> 02:13:13,120 Nie. 1623 02:13:13,300 --> 02:13:14,540 Nie… 1624 02:13:14,660 --> 02:13:18,820 - Kogo mógłbym oczekiwać? - To koniec, Cuneyt. 1625 02:13:20,360 --> 02:13:24,020 Jaki jest? Ładnie go stąd widać? 1626 02:13:27,400 --> 02:13:29,560 Jakim ty jesteś człowiekiem? 1627 02:13:29,880 --> 02:13:35,840 Naprawdę jesteś legendą… Jak mnie znalazłeś? Kto ci powiedział? 1628 02:13:36,080 --> 02:13:38,540 Ufasz złym ludziom. 1629 02:13:40,180 --> 02:13:42,380 A to jest mi na rękę. 1630 02:13:42,460 --> 02:13:45,860 Kto jest zły? Julide coś powiedziała? 1631 02:13:48,580 --> 02:13:50,200 Nie wiem. 1632 02:13:52,080 --> 02:13:56,980 Nie ciesz się na próżno. Nic ci nie powiem. 1633 02:14:06,620 --> 02:14:09,020 Powiesz im. 1634 02:14:12,140 --> 02:14:15,180 Wcześniej czy później płacimy za to, co zrobiliśmy. 1635 02:14:16,560 --> 02:14:19,220 Ty zapłacisz wcześniej. To tylko tyle. 1636 02:14:19,300 --> 02:14:21,060 Przeznaczenie. 1637 02:14:21,300 --> 02:14:26,360 Myślisz, że zawsze wygrasz, prawda? 1638 02:14:26,760 --> 02:14:30,980 Łatwo jest się popisywać, kiedy wygrywasz. Wszyscy robią co chcesz. 1639 02:14:31,280 --> 02:14:35,840 Ale świat jest wielkim kasynem. Nikt nie wygrywa. 1640 02:14:35,840 --> 02:14:39,300 Ty również przegrasz. Przegrasz bardzo dużo. 1641 02:14:39,760 --> 02:14:43,320 Zapłacą za to co zrobiłem. To jest w porządku. 1642 02:14:43,700 --> 02:14:46,340 Ale ty zapłacisz najwyższą cenę. 1643 02:14:46,900 --> 02:14:51,800 Czy Julide nie błagała cię… żeby mogła zostać sama z Asli? 1644 02:14:51,860 --> 02:14:53,280 Dlaczego? 1645 02:14:53,380 --> 02:14:56,780 Wiesz o czym ona i jej ciotka teraz rozmawiają? 1646 02:14:56,780 --> 02:15:03,360 Myśli o tym, że ją zostawili i w jaki sposób się zemści. Ona jest szalona, Ferhat. 1647 02:15:03,760 --> 02:15:09,940 Ale bardzo piękna. Julide, która wykopała mi grób… 1648 02:15:10,420 --> 02:15:13,340 jest teraz zajętą zabójstwem twojej żony. 1649 02:15:14,120 --> 02:15:16,100 Do twojej informacji. 1650 02:15:39,560 --> 02:15:43,600 Julide, pro… Proszę, ja… 1651 02:15:43,860 --> 02:15:47,300 Ja tylko chciałam, żebyśmy byli rodziną. 1652 02:15:47,300 --> 02:15:49,320 Moja siostra… 1653 02:15:49,680 --> 02:15:51,400 Mój brat… 1654 02:15:52,060 --> 02:15:53,120 My. 1655 02:15:53,940 --> 02:15:58,360 Proszę nie rób tego. Chciałam tylko, żebyśmy byli razem. 1656 02:15:58,780 --> 02:16:03,380 Ja też chciałam dobrej rodziny. Ale tak się nie stało. 1657 02:16:03,380 --> 02:16:04,800 Julide. 1658 02:16:05,080 --> 02:16:07,460 Proszę otwórz drzwi… 1659 02:16:07,760 --> 02:16:13,580 Kręci mi się w głowie i jest mi niedobrze. Coś złego może się stać dziecku. Proszę otwórz. 1660 02:16:14,820 --> 02:16:18,140 Pokochałabyś moją matkę, gdybyś ją poznała. 1661 02:16:20,860 --> 02:16:22,920 Była bardzo piękna. 1662 02:16:23,960 --> 02:16:29,020 Tak piękna jak ty. Była taka przyjazna. 1663 02:16:34,360 --> 02:16:36,940 Co ty zrobiłaś, Julide? 1664 02:16:37,340 --> 02:16:39,800 Czasami jej zazdrościłam. 1665 02:16:54,620 --> 02:16:56,020 Ciociu? 1666 02:16:56,380 --> 02:16:57,540 Julide! 1667 02:17:03,680 --> 02:17:05,300 Julide! 1668 02:17:07,320 --> 02:17:10,820 Nareszcie pomściłam moją matkę. 1669 02:17:12,060 --> 02:17:14,200 Wreszcie. 1670 02:17:16,420 --> 02:17:18,140 To już koniec. 1671 02:17:21,380 --> 02:17:22,860 Ciociu! 1672 02:17:27,560 --> 02:17:29,120 Ciociu! 1673 02:17:30,420 --> 02:17:31,900 Ciociu! 1674 02:17:32,220 --> 02:17:34,380 Co ja zrobiłam? 1675 02:17:34,560 --> 02:17:36,560 Co ja zrobiłam? 1676 02:17:37,060 --> 02:17:39,700 Co ja zrobiłam! Ciociu! 1677 02:17:43,140 --> 02:17:48,280 Co ja zrobiłam, ciociu. Niech to szlag! 1678 02:17:48,440 --> 02:17:52,420 Tak mi przykro, ciociu. Tak mi przykro. 1679 02:17:52,880 --> 02:17:56,580 Niech to szlag! Tak mi przykro, ciociu... 1680 02:18:02,200 --> 02:18:05,620 Stałeś się bardzo dobrym człowiekiem. 1681 02:18:13,260 --> 02:18:17,180 Asli, kocham cię. 134352

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.