Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:29,422 --> 00:01:34,052
Tak dzieciaki, to te dni z długimi włosami.
2
00:01:34,469 --> 00:01:38,014
Nie możesz nawet pogadać z
upiorów.
3
00:01:38,098 --> 00:01:42,936
A kiedy chcą przycięcia,
idą do fantazyjnych salonów
4
00:01:43,019 --> 00:01:48,024
takich jak José Slay-ber lub Videad Sassoon.
5
00:01:48,692 --> 00:01:51,611
To nie wystarczy, aby włosy stanęły dęba.
6
00:01:55,865 --> 00:01:58,660
Sądzę, że ręcznik był zbyt gorący.
7
00:01:59,244 --> 00:02:01,788
Mimo to uważam, że nadal dobrze z tym wyglądasz.
8
00:02:01,871 --> 00:02:04,708
Kiedyś byś to wyjęczał, jestem pewien, że to uwielbiasz.
9
00:02:09,087 --> 00:02:13,008
Przyniosło mi to na myśl, młodego mężczyznę z dzisiejszej opowieści.
10
00:02:13,466 --> 00:02:17,595
który próbował uzyskać nowy - straszny styl
11
00:02:17,637 --> 00:02:23,685
w swojej zachwycającej pracy.
Opowieść nazwałem "Doktor Horroru".
12
00:02:43,038 --> 00:02:47,584
Kostnica Callaghana podtrzymuje 40 - letnią tradycję.
13
00:02:47,667 --> 00:02:49,753
Spokój cielesny i duchowy.
14
00:02:56,926 --> 00:03:01,431
Kradzież ciała byłaby skandalem.
Mogłaby zniszczyć tą instytucję.
15
00:03:01,806 --> 00:03:04,351
- Rozumiecie to?
- Tak, proszę pana.
16
00:03:08,772 --> 00:03:11,483
- Może pan na nas liczyć.
- Nie, nie mogę.
17
00:03:11,566 --> 00:03:13,818
Jesteście bezużytecznymi, zasranymi półgłówkami.
18
00:03:13,860 --> 00:03:17,989
Jeśli do rana zginie choćby uchwyt od trumny,
to jesteście zwolnieni.
19
00:03:22,369 --> 00:03:25,080
Spierdalaj, sukinsynie.
20
00:03:25,163 --> 00:03:27,332
Myślisz, że z kim rozmawiasz?
21
00:03:28,833 --> 00:03:31,503
Połóż swoje głupie dupsko na stole w kostnicy.
22
00:03:31,586 --> 00:03:35,173
Richard, postaraj się zapamiętać, że potrzebujemy tej pracy.
23
00:03:35,215 --> 00:03:37,717
Dobra, Charlie,
masz jakieś ambicje?
24
00:03:39,386 --> 00:03:41,554
To, czego potrzebujemy przyjacielu, to przerwa .
25
00:03:50,897 --> 00:03:52,524
Kiedy dostaniemy coś do jedzenia?
26
00:03:55,860 --> 00:03:57,904
- Hej. Hej!
- Hej!
27
00:04:02,117 --> 00:04:05,328
Jesu Chryste. Hej, gdzie idziesz?
Gdzie się wybierasz?
28
00:04:05,412 --> 00:04:07,539
- Jesteś aresztowany.
- Nie jesteście policjantami.
29
00:04:07,622 --> 00:04:10,083
Nie, ale jesteśmy cholernie pewni, że możemy cię trzymać
do momentu odebrania przez prawdziwych policjantów.
30
00:04:10,166 --> 00:04:11,584
- Idziemy staruszku.
- Nie do wiary.
31
00:04:11,626 --> 00:04:13,920
- Złapaliśmy porywacza ciał.
- Zamknij się.
32
00:04:14,004 --> 00:04:15,922
Ile zarabiacie chłopcy?
33
00:04:15,964 --> 00:04:17,507
- Co proszę?
- Ile?
34
00:04:18,591 --> 00:04:20,301
- Za mało.
- Tak właśnie myślałem.
35
00:04:20,385 --> 00:04:24,931
Zapłacę wam 500 dolcy
jeśli pomożecie mi ukraść tego trupa.
36
00:04:26,266 --> 00:04:29,019
-500 dolcy?
- Na łebka.
37
00:04:41,448 --> 00:04:43,908
Wiesz, myślałem że pojedziemy do szpitala
albo czegoś w tym stylu.
38
00:04:43,992 --> 00:04:45,285
Tak, racja, Charlie.
39
00:04:45,368 --> 00:04:47,454
Powiedział, że jest chirurgiem, prawda?
40
00:04:47,537 --> 00:04:49,664
Cóż, gość oczywiście pracuje w domu.
41
00:04:49,748 --> 00:04:51,791
Nie posiadam już zgody na szpitale.
42
00:04:53,293 --> 00:04:54,419
W którą stronę?
43
00:04:55,128 --> 00:04:57,714
Tutaj, do winarni.
44
00:04:58,548 --> 00:05:00,842
To dobrze, mam chęć na drinka.
45
00:05:03,845 --> 00:05:05,555
Jezuniu, doktorze co tak śmierdzi?
46
00:05:05,972 --> 00:05:09,225
To teraz nieważne. Jesteśmy.
47
00:05:09,642 --> 00:05:11,102
No dalej. Idziemy.
48
00:05:31,456 --> 00:05:35,335
Więc co z nią zrobisz doktorku?
49
00:05:35,418 --> 00:05:38,588
Cóż, mój chłopcze,
to wykracza poza twoją wyobraźnię.
50
00:05:41,174 --> 00:05:44,969
Nic zboczonego,
jeśli o to się martwicie.
51
00:05:45,011 --> 00:05:46,805
Poszukiwałem jej dla duszy.
52
00:05:48,473 --> 00:05:49,432
O, cholera.
53
00:05:52,644 --> 00:05:54,646
Stary, on jeszcze tego nie zrobił.
54
00:06:01,695 --> 00:06:03,113
Człowieku.
55
00:06:03,196 --> 00:06:05,740
Jestem przekonany, że dusza istnieje
56
00:06:05,824 --> 00:06:11,287
w mikroskopijnym gruczole
gdzieś wzdłuż kręgosłupa.
57
00:06:11,371 --> 00:06:13,540
Jest ostatnim elementem śmierci,
58
00:06:14,416 --> 00:06:19,087
uwalniającym siłę życiową
kilka dni po zgonie.
59
00:06:20,213 --> 00:06:21,464
Jak wygląda ten gruczoł?
60
00:06:21,548 --> 00:06:23,091
Jeszcze go nie widziałem.
61
00:06:23,174 --> 00:06:28,138
Dokonałem prepanacji kilkudziesięciu trupów,
trochę jak nieuchwytny łowca,
62
00:06:29,055 --> 00:06:33,935
to znika, wtedy gdy myślę, że go już mam .
63
00:06:35,645 --> 00:06:38,356
Gdy go znajdziesz,
to co z nim zrobisz?
64
00:06:40,066 --> 00:06:42,152
Nie zbyt dużo.
65
00:06:42,235 --> 00:06:45,238
- Tylko zabawa z Bogiem.
- Źle się czuję.
66
00:06:47,157 --> 00:06:49,701
Nie przesadzaj, człowieku
to gówno jest naprawdę niesamowite.
67
00:06:49,743 --> 00:06:54,497
Jeśli uda mi się znaleźć duszę,
to będę mógł odblokować najgłębsze tajemnice ludzkiego stanu.
68
00:06:54,581 --> 00:06:56,916
Dlaczego jedni ludzie to anioły, a inni to potwory?
69
00:06:57,000 --> 00:06:59,044
Będę mógł zmienić potwory w świętych,
70
00:06:59,127 --> 00:07:02,922
poprzez manipulację jego zasadniczej treści matafizycznej.
71
00:07:06,926 --> 00:07:08,303
To ryje beret doktorku.
72
00:07:12,015 --> 00:07:14,017
- Czy to nie jest to?
- Nie!
73
00:07:16,186 --> 00:07:20,231
Nie, to będzie coś błyszczącego.
74
00:07:20,482 --> 00:07:23,318
Prawdopodobnie, świecący punkt.
75
00:07:23,401 --> 00:07:26,988
Nawet utalentowany chirurg mógłby to przegapić,
chyba że wierzy, że to tam jest.
76
00:07:27,072 --> 00:07:28,656
Czy to może być eteryczne?
77
00:07:28,740 --> 00:07:31,743
Czy może przemieszczać się i przesuwać samoczynnie?
78
00:07:31,785 --> 00:07:34,621
Czy zawsze będzie się wymykać?
79
00:07:35,872 --> 00:07:38,333
O, Boże. O, mój Boże.
80
00:07:53,264 --> 00:07:56,434
Więc, poszukiwania trwają.
Nadal chcesz się napić?
81
00:07:56,518 --> 00:07:57,602
Pewnie.
82
00:08:00,313 --> 00:08:03,733
Mam tu dla was pewną robotę .
Dam za nią kolejne 500 $.
83
00:08:05,652 --> 00:08:06,611
Witam.
84
00:08:08,613 --> 00:08:12,534
Zazwyczaj, pozbywam się ich kiedy mi to pasuje
85
00:08:13,743 --> 00:08:17,539
ale ta zamrażarka płata figle.
Ma 40 lat.
86
00:08:18,081 --> 00:08:21,710
Cóż, to będzie diabelsko droższe, niż 500 $.
87
00:08:22,794 --> 00:08:24,629
W porządku, Richard, ile?
88
00:08:25,338 --> 00:08:27,173
O wiele droższe.
89
00:08:29,175 --> 00:08:30,635
Powiedźmy, że 600 $.
90
00:08:32,137 --> 00:08:33,138
Zgoda.
91
00:08:34,264 --> 00:08:38,018
All right, there's an old well
not far from here.
92
00:08:38,101 --> 00:08:43,940
To będzie idealne, do usunięcia takich rzeczy
93
00:08:44,399 --> 00:08:49,070
Dobra, chodźmy. Potrzebujemy jakiejś plandeki i liny.
94
00:08:49,154 --> 00:08:50,530
No chodź.
95
00:09:00,707 --> 00:09:02,834
On próbuje ukraść ich dusze.
96
00:09:03,710 --> 00:09:06,713
Jak można być martwą resztką
jeśli nie mają duszy ?
97
00:09:07,547 --> 00:09:09,007
Żarty sobie robisz?
98
00:09:09,549 --> 00:09:13,470
Stary, Dr. Orloff ma pretekst
żeby mówić o tym gównie. To orzech.
99
00:09:13,553 --> 00:09:17,682
Naprawdę jesteś głupi,
ale ostatni raz sprawdzam, czy zachowujesz zdrowe zmysły.
100
00:09:19,225 --> 00:09:21,811
Nie wierzysz w dusze, Richardzie?
101
00:09:21,895 --> 00:09:23,396
W nic nie wierzysz?
102
00:09:23,480 --> 00:09:27,525
Wierzę, że mam tu 1000 dolarów, kochanie.
103
00:09:28,985 --> 00:09:32,030
Więcej kasy niż kiedykolwiek widziałem w moim życiu.
104
00:09:32,113 --> 00:09:35,241
Będą zgubione na zawsze,
nigdy nie trafią do domu.
105
00:09:35,325 --> 00:09:36,701
Dobry Boże.
106
00:09:43,500 --> 00:09:45,210
Tak, dostatecznie głęboko.
107
00:09:45,752 --> 00:09:49,089
Charlie! Przynieś tu jednego z tych frajerów.
Będę tam.
108
00:09:50,924 --> 00:09:52,842
Charlie, Charlie.
109
00:09:53,718 --> 00:09:55,387
Charlie, przynieś.
110
00:10:17,492 --> 00:10:18,535
Cholera!
111
00:10:18,618 --> 00:10:20,578
Chodź tu. Do cholery.
112
00:10:20,620 --> 00:10:22,414
Co ty do diabła robisz?
113
00:10:22,455 --> 00:10:26,334
Pracujemy tu, dobrze?
114
00:10:28,003 --> 00:10:29,796
Zdziczejesz w swoim czasie.
115
00:10:30,672 --> 00:10:31,840
Jezu.
116
00:10:39,806 --> 00:10:41,891
Wiesz, nadal źle się z tym czuję.
117
00:10:41,975 --> 00:10:44,144
Tak, ja też, Charlie.
118
00:10:44,519 --> 00:10:48,940
Trzymajmy się naszej historii?
Trochę wypiliśmy i zasneliśmy.
119
00:10:50,025 --> 00:10:53,737
Bo to dokładnie tak, jak pomyślałby ten chuj.
120
00:10:54,487 --> 00:10:56,406
Jesteśmy poza hakiem, kochanie.
121
00:10:56,906 --> 00:11:01,828
Tak, jesteśmy! Poza hakiem.
122
00:11:14,758 --> 00:11:17,510
Do jasnej cholery! Wstawać idioci!
123
00:11:20,680 --> 00:11:24,100
Wstawać. Gdzie ona jest?
124
00:11:26,519 --> 00:11:28,897
- Kto?
- Pani Myers.
125
00:11:29,773 --> 00:11:31,232
Aaa, tak.
126
00:11:31,316 --> 00:11:34,694
Nie wiemy proszę pana.
Patrolowaliśmy korytarze całą noc.
127
00:11:35,153 --> 00:11:37,489
- Kłamiesz.
- Nie, proszę pana.
128
00:11:38,073 --> 00:11:39,240
Co to jest?
129
00:11:39,908 --> 00:11:44,329
Pijani. Jesteście pijani,
a ja stracę przez to 40 lat swojej działalności.
130
00:11:44,621 --> 00:11:47,207
Jesteście zwolnieni. Wypad stąd, już.
131
00:11:47,874 --> 00:11:49,501
- Jesteśmy zwolnieni?
- Tak, zwolnieni.
132
00:11:49,584 --> 00:11:51,086
W porządku, jesteśmy zwolnieni.
133
00:11:51,836 --> 00:11:55,131
Wiesz co?
Nie chcemy twojej zasranej pracy.
134
00:11:57,133 --> 00:11:59,511
Jakim sposobem na twoich butach znalazło się błoto?
135
00:12:00,136 --> 00:12:03,348
- Jakim sposobem podarłeś sobie dżinsy?
- Charlie, idziemy.
136
00:12:03,390 --> 00:12:06,017
- Gdzie byliście?
- Charlie, idziemy.
137
00:12:06,101 --> 00:12:08,561
Zabraliście ją, prawda?
Idę na policję.
138
00:12:08,645 --> 00:12:11,189
Zostańcie tutaj.
Idę po policję.
139
00:12:12,732 --> 00:12:15,860
- Cholera!
- Proszę pana?
140
00:12:16,319 --> 00:12:19,030
Proszę pana, chciałbym wyjaśnić jedną rzecz ? Sekundę?
141
00:12:19,114 --> 00:12:21,700
Może pan zwolnić, proszę?
142
00:12:21,783 --> 00:12:25,161
Proszę, niech pan nie idzie po gliniarzy.
Mogę powiedzieć o jednej rzeczy?
143
00:12:25,245 --> 00:12:27,872
Halo, proszę pana?
144
00:12:36,965 --> 00:12:40,719
- Proszę pana!
- Wystarczy! Przestań!
145
00:12:40,802 --> 00:12:41,928
- Zostaw mnie!
- Przestań!
146
00:12:42,012 --> 00:12:43,930
- Zostaw mnie!
- Posłuchaj, zabiłeś go!
147
00:12:44,014 --> 00:12:46,516
A myślisz, że co chciałem zrobić? Proszę pana!
148
00:12:46,599 --> 00:12:49,728
Posłuchaj, posłuchaj,
chcesz pójść do więzienia za morderstwo?
149
00:12:49,769 --> 00:12:51,479
Tego właśnie chcesz?
150
00:12:54,149 --> 00:12:55,400
Dzięki Bogu.
151
00:12:57,610 --> 00:12:59,696
Nadal żyje.
152
00:12:59,779 --> 00:13:02,240
W porządku. Spójrz.
153
00:13:02,949 --> 00:13:06,077
Zabierzemy go do doktora Orloffa? Dobrze?
154
00:13:06,161 --> 00:13:08,121
- Tak.
- On się nim zajmie.
155
00:13:08,204 --> 00:13:11,124
Tak, Doktor Orloff dobrze się nim zajmie.
156
00:13:15,587 --> 00:13:17,922
To nie było zbyt mądre z waszej strony, Richardzie.
157
00:13:17,964 --> 00:13:21,718
Wiesz co, doktorku?
Nie potrzebujemy teraz twojego wykładu.
158
00:13:22,427 --> 00:13:24,054
Nie mam takiego zamiaru.
159
00:13:25,430 --> 00:13:29,100
No dobra, wy dwaj zaczekajcie na korytarzu.
Będę miał dla was więcej pracy.
160
00:13:29,184 --> 00:13:30,352
Dobrze, proszę pana.
161
00:13:37,150 --> 00:13:40,236
Nie mogę tego zrobić, Richardzie. Wychodzę.
162
00:13:40,320 --> 00:13:44,115
Co? Stróż? Myślę, że już przyjeliśmy naszą rezygnację.
163
00:13:45,575 --> 00:13:47,243
Dobrze wiesz o czym mówię.
164
00:13:47,327 --> 00:13:49,954
Mówię o pracy tego lekarza.
165
00:14:01,508 --> 00:14:04,052
Dlaczego? Dlaczego chcesz wyjść?
Mamy tu dobrze.
166
00:14:04,135 --> 00:14:06,179
- Bo to jest złe.
- Złe?
167
00:14:06,262 --> 00:14:10,100
- Tak, to jest złe.
- Charlie, przewijamy się wokół martwych ludzi.
168
00:14:10,183 --> 00:14:13,812
- Nie sądzę, że ich to obchodzi.
- obchodzi ich dusze, Richard.
169
00:14:13,895 --> 00:14:16,314
O, Boże, mógłbyś zmienić płytę?
170
00:14:24,030 --> 00:14:27,575
Przykro mi, że masz problemy,
z rozwojem swojej kariery,
171
00:14:27,659 --> 00:14:31,162
ale odejdziesz wtedy, gdy ja ci to powiem, że możesz odejść.
172
00:14:32,872 --> 00:14:37,043
- Dobra?
- Chłopcy! Przyjdźcie tutaj. Szybko.
173
00:14:41,881 --> 00:14:45,301
Przez wszystkie lata mojej kariery szukałem i w końcu znalazłem.
174
00:14:45,385 --> 00:14:49,764
Gruczoł duszy. Gdy poszedłem go wypakować, zniknął.
175
00:14:51,307 --> 00:14:53,727
To gówno pojawiło się i umarło?
176
00:14:55,228 --> 00:14:57,272
Cóż, to niedorzeczne.
177
00:14:57,355 --> 00:14:59,858
Nie rozumię do końca
dlaczego własnie teraz go znalazłem.
178
00:15:01,067 --> 00:15:04,738
- Ale ja wiem.
- Wiem dlaczego go znalazłeś.
179
00:15:08,575 --> 00:15:13,204
Był żywy, gdy zacząłeś go ciąć.
180
00:15:15,415 --> 00:15:17,792
Myślałeś,
181
00:15:17,876 --> 00:15:21,379
że możesz mieć gruczoł duszy na martwym człowieku,
182
00:15:21,463 --> 00:15:24,799
ale wtedy on znikał.
183
00:15:26,634 --> 00:15:30,305
Widzisz, dusze nie tylko się pałętają.
184
00:15:32,349 --> 00:15:34,351
Nie, mylisz się co do tego.
185
00:15:35,602 --> 00:15:37,854
Idą po swoje wynagrodzenie.
186
00:15:38,438 --> 00:15:43,026
To znaczy, że chyba je kradną.
187
00:15:44,194 --> 00:15:45,528
Oczywiście.
188
00:15:47,405 --> 00:15:49,491
Masz absolutną rację, Charlie.
189
00:15:50,408 --> 00:15:52,327
Pozytywnie genialny.
190
00:15:53,119 --> 00:15:54,245
Wiesz doktorze,
191
00:15:56,122 --> 00:15:59,501
nie powinieneś kraść dusz.
192
00:16:00,293 --> 00:16:02,921
Robię to wszystko w imię nauki, Charlie.
193
00:16:02,962 --> 00:16:05,423
Wiesz doktorze, myślę że Charlie ma rację.
194
00:16:05,465 --> 00:16:10,553
Chodzi mi o to,
że to co robimy jest złe.
195
00:16:12,430 --> 00:16:15,850
Charlie, dlaczego nie...
W porządku, wszystko w porządku.
196
00:16:15,934 --> 00:16:20,647
Idź poczekać w samochodzie.
Chcę mu wyjaśnić, co mam na myśli.
197
00:16:20,730 --> 00:16:22,732
Śmiało. Zaraz tam będę.
198
00:16:30,031 --> 00:16:33,702
- Mamy problem z Charlim, doktorze .
- No cóż, on jest...
199
00:16:34,327 --> 00:16:38,456
Jest prostolinijny i ma dobre serce,
a to jest niebezpieczne połączenie.
200
00:16:38,540 --> 00:16:41,501
Tak, będzie dobrze jeśli odejdzie.
201
00:16:41,543 --> 00:16:46,548
Tak lekko jak jego sumienie?
Musi posiadać energiczną duszę.
202
00:16:49,300 --> 00:16:50,969
Chcesz to sprawdzić?
203
00:16:53,930 --> 00:16:56,349
Tak, pomyślałem, że może spodoba ci się ten pomysł.
204
00:16:58,018 --> 00:17:01,896
Powiem ci, że masz tu bardzo interesujący koncert, doktorku.
205
00:17:02,856 --> 00:17:04,441
Jak długo trzeba się edukować,
206
00:17:04,524 --> 00:17:07,569
zanim zacznie się ciąć takie rzeczy?
207
00:17:08,194 --> 00:17:10,697
- Planujesz swoją karierę?
- Może.
208
00:17:13,199 --> 00:17:14,909
Mówiłem ci, że jestem ambitny.
209
00:17:19,080 --> 00:17:20,331
Powiedź, "A"
210
00:17:31,885 --> 00:17:34,596
Dobra, w porządku. To tyle.
211
00:17:35,555 --> 00:17:38,850
- Skończyłem.
- Charlie. Stary, posłuchaj.
212
00:17:39,726 --> 00:17:43,730
Przepraszam, że poszedłem sobie, tak jak wczesniej. Ja tylko...
213
00:17:44,522 --> 00:17:48,443
W każdym razie, możesz zakończyć pracę u doktora Orloffa,
214
00:17:48,526 --> 00:17:50,403
śmiało możesz odejść.
215
00:17:51,071 --> 00:17:54,824
- Już odeszłem.
- Chcesz się napić? Napij się.
216
00:18:05,919 --> 00:18:09,297
To nie wszystko co zrobię.
Pójdę z tym na policję.
217
00:18:12,425 --> 00:18:14,427
Zmienię się.
218
00:18:17,597 --> 00:18:21,685
Nie mam wyjścia, mam to na sumieniu.
219
00:18:24,813 --> 00:18:29,526
Charlie, Charlie, Charlie. Wiedziałem, że będziesz chciał zrobić coś tak głupiego.
220
00:18:30,568 --> 00:18:32,654
Dlatego pijesz teraz eter.
221
00:18:36,116 --> 00:18:39,202
Nadal żyje. Tak jak chciałeś.
222
00:18:40,495 --> 00:18:42,163
Potniesz go?
223
00:18:45,083 --> 00:18:49,170
Zwyczajne nacięcie.
Nie bądź rozczarowany.
224
00:18:50,130 --> 00:18:54,300
Gdy usunę gruczoł,
możesz ciąć do woli.
225
00:19:15,280 --> 00:19:19,701
Nadzwyczajne.
Lepsza dusza, silniejsze światło.
226
00:19:21,953 --> 00:19:24,247
Natychmiast muszę to zabezpieczyć.
227
00:19:39,137 --> 00:19:40,263
Doktorku?
228
00:19:42,307 --> 00:19:45,310
Zrób co zechcesz.
Od teraz jesteś moim asystentem.
229
00:20:09,626 --> 00:20:11,670
No to jedziemy, Charlie.
230
00:20:13,296 --> 00:20:17,175
Teraz masz się spotkać
ze wszystkimi zagubionymi duszami o które się martwiłeś.
231
00:20:28,603 --> 00:20:30,647
- Witaj, Richardzie.
- Cześć.
232
00:20:33,983 --> 00:20:36,695
Hej doktorku, szampan dla mnie.
233
00:20:37,737 --> 00:20:40,865
- Zgadnij co świętujemy.
- Co?
234
00:20:43,368 --> 00:20:44,703
Moją podwyżkę.
235
00:20:46,079 --> 00:20:49,791
- Richardzie, nie dostaniesz podwyżki.
- Dostanę.
236
00:20:49,874 --> 00:20:53,044
Załatwiłem wszystkie dostawy,
masz w kolekcji duszę.
237
00:20:53,086 --> 00:20:56,256
A ja byłem cichutko. Jak do tej pory.
238
00:21:11,771 --> 00:21:15,942
Czuję się bardzo, bardzo niedoceniony, doktorku!
239
00:21:16,026 --> 00:21:17,402
Ty żałosny nieudaczniku. Tak! Tak!
240
00:21:17,444 --> 00:21:19,070
- Jak mnie nazwałeś?
- Myślisz, że mnie zabijesz,
241
00:21:19,112 --> 00:21:21,865
aa potem zyskasz uznanie?
242
00:21:23,283 --> 00:21:24,909
Co to u diabła było?
243
00:21:30,415 --> 00:21:33,918
Co zrobiłeś z moją duszą?
244
00:21:47,515 --> 00:21:51,895
Naciągnij skórę
i przebij się do mięśni.
245
00:21:52,604 --> 00:21:54,606
Prawda doktorze?
246
00:22:00,820 --> 00:22:04,616
Charlie, nie.
Charlie, co ty robisz? Daj spokój.
247
00:22:04,657 --> 00:22:08,870
Nic takiego.Chcę zagrać z Bogiem.
248
00:22:09,829 --> 00:22:13,208
- Ukradnę ci duszę, Richardzie.
- O, nie.
249
00:22:13,291 --> 00:22:14,292
Charlie, Daj spokój.
250
00:22:14,376 --> 00:22:17,003
Nie krzywdź mnie.
Daj spokój, jesteś dobrym człowiekiem.
251
00:22:17,462 --> 00:22:20,465
Wręcz przeciwnie, Richardzie,
252
00:22:20,507 --> 00:22:22,759
Byłem dobry.
253
00:22:22,842 --> 00:22:26,388
Ukradłeś mi duszę. Pamiętasz?
254
00:22:28,890 --> 00:22:31,142
Charlie, nie. Charlie, nie.
255
00:22:46,825 --> 00:22:50,870
Ten Charlie.
A wy myśleliście, że wcześniej był niepoukładany.
256
00:22:54,708 --> 00:22:58,545
W rzeczywistości,
dostałem od niego wizytówkę.
257
00:22:59,045 --> 00:23:03,883
Otworzył on sieć
prywatnych klubów dla rozdartych na kawałki.
258
00:23:06,469 --> 00:23:11,558
Natomiast Richard specjalizował się w medycynie z intensywnym strachem.
259
00:23:12,559 --> 00:23:15,478
Mam wolne krzesło.
260
00:23:15,562 --> 00:23:20,025
Co powiecie na lekkie wykończenie?
Obiecuję, że nie zabiorę zbyt dużo.
261
00:23:22,610 --> 00:23:25,572
Golenie i strzyżenie, w jednym.
19817
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.