Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:33,000 --> 00:00:38,060
W poprzednim odcinku... Musia艂em 偶y膰.
Jak rana zagoi, pami臋膰 wr贸ci. Pami臋ci
2
00:00:38,060 --> 00:00:43,100
da si臋 dotkn膮膰 jak r臋ki czy nogi. Wielki
Mistrz pragnie zako艅czy膰 trwaj膮cy od
3
00:00:43,100 --> 00:00:48,660
lat sp贸r. Kr贸l z nale偶yt膮 uwag膮
przeczyta艂 list Wielkiego Mistrza i
4
00:00:48,660 --> 00:00:51,460
do zawarcia postulowanego w nim pokoju.
5
00:00:52,400 --> 00:00:56,840
Nie dobrze to wygl膮da, panie. Jeszcze
got贸w jest nas oskar偶y膰 o pr贸b臋 otrucia.
6
00:00:56,920 --> 00:00:59,400
Pok贸j zagro偶ony. A zatem mi艂ujesz
Guncela.
7
00:00:59,600 --> 00:01:03,100
To prawda, co oni m贸wi膮? Gdyby to
zale偶a艂o ode mnie, Guncela ju偶 dawno nie
8
00:01:03,100 --> 00:01:04,239
by艂oby na naszym dworze.
9
00:01:04,620 --> 00:01:05,860
Kr贸lewno El偶bieto!
10
00:01:06,260 --> 00:01:07,660
Ca艂y Wawel ci臋 szuka艂.
11
00:01:08,460 --> 00:01:11,360
Nap臋dzi艂a艣 nam strachu. Co ty narobi艂a艣?
Chcia艂am by膰 sama.
12
00:01:11,760 --> 00:01:14,320
Alie偶 m贸wi艂, 偶e znalaz艂 by ci臋 na
posadzce kaplicy.
13
00:01:14,640 --> 00:01:17,780
Zimn膮. Le偶a艂am krzy偶em, jak uczy艂a babka
Jadwiga.
14
00:01:18,600 --> 00:01:19,620
呕eby za nie m贸c?
15
00:01:20,160 --> 00:01:25,300
Nie jecha膰 na 艣lub? 呕eby powierzy膰
Chrystusowi sw贸j l臋k i swoje za m膮偶
16
00:01:25,700 --> 00:01:26,700
Pomog艂o?
17
00:01:27,640 --> 00:01:29,240
Nie obawiam si臋 ju偶 艣lubu.
18
00:01:29,500 --> 00:01:30,500
Na pewno?
19
00:01:31,080 --> 00:01:34,520
Odnalaz艂am spok贸j, a nawet rado艣膰.
20
00:01:35,900 --> 00:01:37,560
Jestem kr贸lewsk膮 c贸rk膮.
21
00:01:38,000 --> 00:01:43,160
Taki jest m贸j los i nie mam na niego
wp艂ywu. Ale siostro... Wi臋c r贸wnie
22
00:01:43,160 --> 00:01:45,000
mog臋 si臋 cieszy膰 z tego, co nadejdzie.
23
00:01:45,280 --> 00:01:46,480
Wszystko w r臋kach Boga.
24
00:01:47,080 --> 00:01:51,260
A my艣lisz, 偶e B贸g znajdzie m臋偶a
niewie艣cie, kt贸ra woli ksi臋gi od
25
00:01:51,260 --> 00:01:52,260
modlitwy?
26
00:01:52,780 --> 00:01:56,660
Skoro wybra艂a艣 ksi臋gi, Agno, w nich
szukaj odpowiedzi.
27
00:01:59,040 --> 00:02:00,640
Przed nami nie musisz udawa膰.
28
00:02:01,700 --> 00:02:06,320
Czy ojciec, czy kr贸l dotar艂 do Kalisza?
29
00:02:07,220 --> 00:02:08,240
Czekamy na wie艣ci.
30
00:02:08,539 --> 00:02:12,000
Ojciec obieca艂, 偶e po艣le go艅ca jak tylko
zako艅cz膮 uk艂ad臋 z krzy偶akami.
31
00:02:12,240 --> 00:02:13,240
Nie martw si臋.
32
00:02:13,840 --> 00:02:15,680
Na pewno zd膮偶y na tw贸j 艣lub.
33
00:02:16,110 --> 00:02:17,550
Lasunek nieprzystoj.
34
00:02:48,640 --> 00:02:49,640
Gabio!
35
00:02:50,780 --> 00:02:51,780
Gabio!
36
00:02:54,360 --> 00:02:55,580
Bardzo ci臋 boli?
37
00:02:56,800 --> 00:03:01,080
O, woda. Chc臋 piwo. O, wr贸ci艂a艣, Gabio.
38
00:03:02,140 --> 00:03:05,180
Medyk zaleci艂 na razie wod臋. Gdzie ci臋
nie obejrzy?
39
00:03:05,700 --> 00:03:07,120
A co mi si臋 sta艂o?
40
00:03:08,560 --> 00:03:09,920
Nie pami臋tasz.
41
00:03:11,380 --> 00:03:13,980
Wszystko ci opowiem. Nie uwierzysz,
Gabio.
42
00:03:14,340 --> 00:03:15,380
Kim ty jeste艣, pani?
43
00:03:41,630 --> 00:03:45,850
Matka obieca艂a, 偶e podaruje j膮 tobie,
gdy b臋dziesz sz艂a za m膮偶.
44
00:03:47,510 --> 00:03:48,510
Prosz臋.
45
00:03:52,510 --> 00:03:54,590
Szkoda, 偶e nie mo偶e zobaczy膰 twojego
orszaku.
46
00:03:56,290 --> 00:03:57,670
Wszystko ju偶 gotowe do drogi.
47
00:03:58,870 --> 00:04:00,530
Na pewno nade mn膮 czuwa.
48
00:04:10,350 --> 00:04:13,750
S艂ysza艂am, 偶e Adelaida zajmuje si臋
budow膮 nagrobka kr贸la W艂adys艂awa.
49
00:04:15,030 --> 00:04:16,649
Musz臋 zobaczy膰 post臋py.
50
00:04:17,910 --> 00:04:21,610
Ale tam jeszcze wiele pracy, a ty mia艂a艣
wyruszy膰 ju偶 wczoraj.
51
00:04:22,430 --> 00:04:27,250
Musisz zd膮偶y膰 na w艂asn膮 za艣lubin臋. Ale
chocia偶 plany, nasz ojciec nie ma na to
52
00:04:27,250 --> 00:04:31,750
czasu, Kunegundo. To my odpowiadamy za
wizerunek naszego dziadka na grobowcu.
53
00:04:32,410 --> 00:04:37,990
Wiem, 偶e nie艂atwo pu艣ci膰 fawel, ale tak
trzeba. To nie o to chodzi. W og贸le nie
54
00:04:37,990 --> 00:04:38,990
o to.
55
00:04:45,360 --> 00:04:46,460
Wiem, 偶e si臋 l臋kasz.
56
00:04:47,480 --> 00:04:49,340
Nie ukryjesz tego przede mn膮.
57
00:04:56,480 --> 00:04:59,300
Mnie samej serce p臋ka na my艣l o twoim
wyje藕dzie.
58
00:05:26,270 --> 00:05:27,770
Pani. Mistrz Kunat.
59
00:05:28,430 --> 00:05:29,590
Mi艂o ci臋 widzie膰.
60
00:05:29,830 --> 00:05:30,830
Z wzajemno艣ci膮.
61
00:05:32,130 --> 00:05:33,530
Co mi dzi艣 pokaziesz?
62
00:05:35,090 --> 00:05:39,550
Ode艣lij wpierw pani s艂u偶b臋. Chc臋
rozm贸wi膰 si臋 z tob膮 w cztery oczy.
63
00:05:41,030 --> 00:05:42,470
Podchada艂e艣 z mych艂y, to nie wypada.
64
00:05:43,190 --> 00:05:44,430
Arty艣cie, wypada.
65
00:05:45,650 --> 00:05:47,730
Sztuka wymaga nagi臋cia paru zasad.
66
00:05:49,570 --> 00:05:51,170
I nie istnieje bez mi艂o艣ci.
67
00:05:51,530 --> 00:05:52,690
Do艣膰, zamilcz.
68
00:05:54,070 --> 00:05:55,090
Przynie艣 nam wina.
69
00:05:58,280 --> 00:05:59,800
Rozka偶 jej pani, by pos艂ucha艂a.
70
00:06:01,260 --> 00:06:02,740
Kto艣 musi zosta膰 z nami.
71
00:06:03,040 --> 00:06:08,000
Pozostanie. Duch twojego dziada i kr贸la
W艂adys艂awa.
72
00:06:08,860 --> 00:06:11,560
Ten wizerunek b臋dzie nas strzeg艂.
73
00:06:12,900 --> 00:06:14,720
Kiedy panna przyniesie nam wino.
74
00:06:26,890 --> 00:06:28,230
Wi臋c jednak j膮 wygoni艂a艣.
75
00:06:30,290 --> 00:06:33,490
Czyli jednak co艣 do mnie te偶 czujesz.
艢wistura.
76
00:06:35,970 --> 00:06:36,970
Nie.
77
00:06:41,350 --> 00:06:42,570
P艂omie艅 twoich oczu.
78
00:06:43,850 --> 00:06:45,470
Dni si臋, gdy patrzysz na mnie.
79
00:06:47,090 --> 00:06:48,270
Nie musz臋 zaprzec.
80
00:06:50,870 --> 00:06:51,870
Kr贸lowo!
81
00:07:03,150 --> 00:07:04,150
Czy mo偶na?
82
00:07:15,790 --> 00:07:20,310
Kiedy ruszasz? Panie, b臋d臋 szczery.
Wci膮偶 my艣l臋 o czeskim kr贸lu. Co zrobi,
83
00:07:20,310 --> 00:07:24,090
si臋 dowie, 偶e kupi艂e艣 sob贸tk臋 od ksi臋cia
Zi臋bickiego? Czy nie odpowie na jazd臋?
84
00:07:25,490 --> 00:07:28,050
Strach ci臋 oblecia艂, Peterze? Raczej
ostro偶no艣膰.
85
00:07:30,570 --> 00:07:31,970
Nie mog臋 kupi膰...
86
00:07:32,320 --> 00:07:36,620
Z korzy艣ci膮 od w艂asnej rodziny? Ta
rodzina to Lenin z Luksemburga, a miasto
87
00:07:36,620 --> 00:07:38,020
szlaku z Czech do Wroc艂awia.
88
00:07:38,300 --> 00:07:42,280
Pragn臋 ci przypomnie膰, Peterze, 偶e to ty
mnie nam贸wi艂e艣 do tego pomys艂u. Wiem.
89
00:07:42,760 --> 00:07:45,120
Dzi艣 jednak prosz臋, wstrzymaj si臋 z t膮
decyzj膮.
90
00:07:49,660 --> 00:07:50,660
Co si臋 sta艂o?
91
00:07:52,280 --> 00:07:55,780
Obawiam si臋, 偶e zakup mo偶e okaza膰 si臋
wi臋kszym wydatkiem.
92
00:07:56,340 --> 00:08:00,240
Miko艂aj mo偶e przysta膰 na nasz膮
propozycj臋, ale co je艣li zechce wi臋cej i
93
00:08:00,240 --> 00:08:01,240
do Czech贸w?
94
00:08:01,820 --> 00:08:03,360
呕elazo siekuje p贸ki gor膮ce.
95
00:08:04,240 --> 00:08:08,060
Sam m贸wi艂e艣, 偶e Miko艂aj to utracjusz i
偶e ma ogromne d艂ugi.
96
00:08:08,620 --> 00:08:10,340
Poddamy mu my艣l, jak mo偶e zarobi膰.
97
00:08:10,740 --> 00:08:12,780
Ale nie musi przecie偶 sprzeda膰 nam.
98
00:08:14,980 --> 00:08:17,020
Kto ma d艂ugi, pieni膮dze bierze pr臋dko.
99
00:08:19,100 --> 00:08:21,860
Zaraz podektuj臋 list do ksi臋cia
Miko艂aja, a ty ruszaj, Peter.
100
00:08:22,760 --> 00:08:25,380
Kr贸l Czeski ma na g艂owie wi臋ksze sprawy
ni偶 to w贸dka.
101
00:08:26,140 --> 00:08:27,140
Odejd藕.
102
00:08:40,590 --> 00:08:41,590
Znakomita, prawda?
103
00:08:41,990 --> 00:08:43,130
Znakomita artysta.
104
00:08:44,150 --> 00:08:45,730
Portret kr贸l W艂adys艂aw.
105
00:08:46,410 --> 00:08:47,410
Pami臋tasz go?
106
00:08:48,210 --> 00:08:49,730
Ledwo, ci膮gle by艂 na wojnie.
107
00:08:50,190 --> 00:08:53,030
Ale nasza babka bardzo go kocha艂a, by艂a
mu wierna.
108
00:08:53,270 --> 00:08:54,570
I tego nas uczy艂a.
109
00:08:55,150 --> 00:08:58,570
Zobacz, kr贸lewna, jaki kamie艅 by艣
wypcha艂a do nagrobek?
110
00:08:59,550 --> 00:09:01,410
Najtrwalszy, jak ma艂偶e艅stwo.
111
00:09:02,110 --> 00:09:03,110
To r贸偶ne.
112
00:09:03,730 --> 00:09:05,810
A ma艂偶e艅stwo nie zawsze bywa trwa艂e.
113
00:09:06,250 --> 00:09:08,310
Jak my艣lisz, pani, od czego to zale偶y?
114
00:09:11,150 --> 00:09:12,750
A co ty mi chcesz zapyta膰, kuleka?
115
00:09:16,710 --> 00:09:21,450
Czy jad膮c tutaj, do Krakowa, mi艂owa艂a艣
ju偶 mojego ojca?
116
00:09:23,010 --> 00:09:25,190
Mi艂ujesz go stale, te偶 kiedy go nie ma?
117
00:09:27,210 --> 00:09:28,210
Jak to jest?
118
00:09:39,500 --> 00:09:41,000
Przeka偶 to ksi臋ciu Miko艂ajowi.
119
00:09:41,600 --> 00:09:42,740
Ruszaj z Peterem.
120
00:09:44,440 --> 00:09:45,440
Tam 偶ywo!
121
00:09:47,460 --> 00:09:49,220
Tw贸j dziadek by艂by z ciebie dumny.
122
00:09:52,260 --> 00:09:54,300
Nosz臋 jego imi臋, to zobowi膮zuje.
123
00:09:54,660 --> 00:09:58,780
Staremu ksi臋ciu Zi臋bickiemu te偶 dano
bolko na chrzcie i jego nie zobowi膮za艂o.
124
00:09:59,140 --> 00:10:01,500
Narobi艂 d艂ugu, a Miko艂aj nie jest
lepszy.
125
00:10:02,920 --> 00:10:04,380
Umi艂owana nie w razu siedz臋.
126
00:10:05,880 --> 00:10:07,120
Lepiej pomy艣l.
127
00:10:07,980 --> 00:10:09,580
Nad imieniem dla naszego syna.
128
00:10:10,500 --> 00:10:11,500
Bolko.
129
00:10:13,100 --> 00:10:14,860
Chc臋, 偶eby by艂 podobny do ciebie.
130
00:10:16,000 --> 00:10:17,000
Bolko.
131
00:10:17,380 --> 00:10:18,480
A mo偶e Bernard?
132
00:10:18,720 --> 00:10:19,720
Po moim ojcu.
133
00:10:20,200 --> 00:10:21,200
Mo偶e.
134
00:10:24,560 --> 00:10:27,040
A pozwolisz, 偶eby Helena si臋 nim
zajmowa艂a?
135
00:10:27,400 --> 00:10:29,000
Jest taka dobra dla dzieci.
136
00:10:30,180 --> 00:10:31,820
Nie szkodzisz mojej obawy.
137
00:10:32,580 --> 00:10:34,000
Spotka艂o j膮 nieszcz臋艣cie.
138
00:10:34,920 --> 00:10:36,460
Nie pope艂ni艂a zbrodni.
139
00:10:36,750 --> 00:10:37,750
Myli艂 si臋.
140
00:10:38,530 --> 00:10:40,690
Wradzi艂a twoj膮 pani膮, kr贸low膮.
141
00:10:41,010 --> 00:10:45,050
Jeste艣 pewien? Mo偶e to tylko dworskie
plotki? W procesie o niewierno艣膰
142
00:10:45,050 --> 00:10:46,009
przeciwko Annie.
143
00:10:46,010 --> 00:10:47,650
A je偶eli Helena m贸wi艂a prawd臋?
144
00:10:49,770 --> 00:10:51,050
Helena by艂a op臋tana.
145
00:10:51,690 --> 00:10:53,490
By艂a, Bolko.
146
00:10:58,170 --> 00:11:02,390
Demony, kt贸re milkn膮, potrafi膮 si臋
obudzi膰.
147
00:11:09,580 --> 00:11:11,360
Chowaj膮 nas na 偶one w艂adcy.
148
00:11:11,940 --> 00:11:14,960
Poezja, modlitwa, tuchnieje.
149
00:11:15,540 --> 00:11:17,780
Wszystko tylko odbudza pragnienie
mi艂o艣ci.
150
00:11:18,200 --> 00:11:19,840
Wci膮偶 nie odpowiedzia艂a艣 na pytanie.
151
00:11:21,040 --> 00:11:22,100
Umi艂owa艂a艣 od razu?
152
00:11:23,020 --> 00:11:26,140
Ty te偶, pani, bra艂a艣 艣lub w Poznaniu,
tam dok膮d Jan臋.
153
00:11:26,740 --> 00:11:29,440
Czy tam poczu艂a艣, 偶e m贸j ojciec to ten
jedyny?
154
00:11:29,780 --> 00:11:31,300
Ju偶 wcze艣niej marzy艂am o nim.
155
00:11:31,520 --> 00:11:35,320
M贸j ojciec m贸wi艂 bardzo dobrze, a
wycerze go s艂awi膮. Kochasz marzenie czy
156
00:11:35,320 --> 00:11:39,200
cz艂owieka? Bo 偶ona w艂adcy to bycie
chpliwa, kiedy go ci膮gle nie ma, a ty
157
00:11:39,200 --> 00:11:40,720
czekasz. Wiesz o tym.
158
00:11:41,760 --> 00:11:43,080
To uwa偶aj na Kunada.
159
00:11:45,580 --> 00:11:49,660
Dlaczego? By艂a艣 z nim sama, a to pow贸d
do procesu. Nie dojrza艂a艣 s艂uszka. Nie
160
00:11:49,660 --> 00:11:50,660
by艂o s艂uszki.
161
00:11:50,860 --> 00:11:55,600
I gdyby kto inny... Uwa偶aj, Adelaida,
nasza matka ma艂o nie straci艂a korony
162
00:11:55,600 --> 00:11:58,400
umow臋. To hada czy gro藕ba? Jedno gorzkie
wspomnienie.
163
00:12:01,860 --> 00:12:05,540
Mam nadziej臋, 偶e ma艂偶e艅skie 艂o偶e uleczy
twoja gorycz, c贸rko.
164
00:12:12,089 --> 00:12:13,250
Nigdy tak do mnie nie m贸w.
165
00:12:21,170 --> 00:12:22,770
呕ycz臋 Ci szcz臋艣cia w ma艂偶e艅stwo.
166
00:12:23,390 --> 00:12:25,730
Tyle, ile ja go na co dzie艅 odczuwam.
B膮d藕 zdrowa.
167
00:12:40,270 --> 00:12:42,570
Mi baczenie na kunada czyni krzywdzi
kr贸lowej.
168
00:12:43,050 --> 00:12:46,810
Co mo偶na my艣li膰? Pami臋taj, co przez
Helen臋 spotka艂o nasz膮 matk臋.
169
00:13:03,690 --> 00:13:06,310
呕a艂uj pani, 偶e nie s艂ysza艂a艣 dzisiaj,
jak Anna 艣piewa艂a.
170
00:13:06,930 --> 00:13:07,930
Cudny g艂os.
171
00:13:08,430 --> 00:13:12,350
Czy to prawda, 偶e kr贸lowa Anna, 偶ona
Kazimierza, te偶 pi臋knie 艣piewa艂a? O tak.
172
00:13:12,670 --> 00:13:13,910
Kocha艂a jej 艣piew i tanie.
173
00:13:14,730 --> 00:13:15,930
Sp臋dza艂a艣 z ni膮 du偶o czasu?
174
00:13:16,990 --> 00:13:21,370
Pocz膮tkowo nie odst臋powa艂am jej na krok,
a potem... potem zaj臋艂am si臋
175
00:13:21,370 --> 00:13:22,370
wychowaniem kr贸lewien.
176
00:13:23,450 --> 00:13:25,730
Dlaczego wyst膮pi艂a艣 przeciwko niej w
procesie?
177
00:13:26,490 --> 00:13:27,950
Nigdy mi tego nie obja艣ni艂a艣.
178
00:13:28,470 --> 00:13:30,830
Pani, to dawne dzieje. Nie wracajmy do
tego, prosz臋.
179
00:13:36,170 --> 00:13:38,270
Helena, wierz, 偶e nie musisz si臋 mnie
obawia膰.
180
00:13:47,230 --> 00:13:50,150
Do dzi艣 偶a艂uj臋, 偶e da艂am si臋 wci膮gn膮膰 w
t臋 intryg臋.
181
00:13:50,470 --> 00:13:52,010
Nie pojmuj臋, rozja艣nij.
182
00:13:53,110 --> 00:13:56,490
Musisz pani wiedzie膰, 偶e kr贸lowa Jadwiga
niech臋tnie odda艂a koron臋 kr贸lowej
183
00:13:56,490 --> 00:13:57,490
Annie.
184
00:13:58,690 --> 00:14:02,370
To by艂a walka dw贸ch pot臋偶nych kobiet, a
ja znalaz艂am si臋 dok艂adnie po艣rodku
185
00:14:02,370 --> 00:14:03,370
nich.
186
00:14:03,920 --> 00:14:06,020
Hanna, czy jeste艣 pewna tego, co
widzia艂a艣?
187
00:14:06,420 --> 00:14:08,080
Zmys艂 czasu nas zanudzi艂.
188
00:14:10,360 --> 00:14:12,160
Nie widzia艂am!
189
00:14:17,240 --> 00:14:19,640
W pleciach jest b艂膮d, kr贸lowo.
190
00:14:21,080 --> 00:14:23,380
Tego ci nie powiedzia艂am, przepraszam.
191
00:14:25,420 --> 00:14:27,540
By艂am nielojalna wobec kr贸lowej Anny.
192
00:14:27,960 --> 00:14:29,980
I to jest moja najwi臋ksza zbrodnia.
193
00:14:31,180 --> 00:14:32,760
Ale ciebie nie zawiod臋.
194
00:14:33,540 --> 00:14:35,340
Bo wiem, jak膮 cen臋 si臋 za to p艂aci.
195
00:14:36,440 --> 00:14:38,660
B臋d臋 Ci wierna do grobowej deski.
Przysi臋gam.
196
00:15:15,400 --> 00:15:22,320
Peterze? Panie... To ile masz na ten
197
00:15:22,320 --> 00:15:23,320
zakup?
198
00:15:24,160 --> 00:15:25,400
Tysi膮c pi臋膰set grzywien.
199
00:15:26,000 --> 00:15:27,520
Nie wiem, czy to wystarczy.
200
00:15:27,960 --> 00:15:30,280
艢piesz si臋. Kto pierwszy, ten najlepszy.
201
00:15:32,440 --> 00:15:33,780
Nie wahaj si臋, Peterze.
202
00:15:34,400 --> 00:15:36,580
Bo skrupu艂y gubi膮, gdy jest ich zbyt
wiele.
203
00:15:37,400 --> 00:15:40,360
Nie chc臋 ci臋 zawie艣膰, ksi膮偶臋. To kup
sob贸tk臋!
204
00:15:48,880 --> 00:15:49,880
Nie czuj trwogni.
205
00:15:50,760 --> 00:15:52,340
Przez ni膮 tracicie najwi臋cej.
206
00:16:10,480 --> 00:16:12,560
Wiesz, panie, 偶e Krzy偶aku mo偶na zaufa膰?
207
00:16:13,640 --> 00:16:15,640
L臋kasz si臋, 偶e szykuj膮 na nas zasadzk臋?
208
00:16:16,480 --> 00:16:18,200
A tu, je艣li nie dotrzymaj膮 uk艂adu?
209
00:16:18,850 --> 00:16:20,570
Potrzebuj膮 tego pokoju tak samo jak my.
210
00:16:21,570 --> 00:16:25,230
To tobie, panie, zale偶y, bo ty
wzmacniasz kr贸lestwo. Oni nie maj膮
211
00:16:25,230 --> 00:16:26,089
j膮 straci膰.
212
00:16:26,090 --> 00:16:28,310
艢wi臋ty spok贸j na naszych granicach te偶
im si臋 przyda.
213
00:16:28,870 --> 00:16:30,750
Ale przecie偶 to jest zakon rycerzy.
214
00:16:31,090 --> 00:16:33,410
Oni wol膮 walk臋 od 艣wi臋tego spokoju.
215
00:16:34,050 --> 00:16:36,390
Teraz to wol膮 prowadzi膰 krusjat臋
przeciwko poganom.
216
00:16:36,630 --> 00:16:39,330
Je艣li kiedykolwiek maj膮 respektowa膰
nasze warunki, to w艂a艣nie teraz.
217
00:16:40,950 --> 00:16:42,130
A ty co my艣lisz, Ja艣ku?
218
00:16:42,630 --> 00:16:43,990
Nienawidz臋 krzy偶ak贸w jak psu.
219
00:16:44,870 --> 00:16:46,290
Tylko tobie ufam, panie.
220
00:16:47,160 --> 00:16:48,160
Bierz z niego przyk艂ad.
221
00:16:50,760 --> 00:16:52,840
呕al tych ziem, kt贸re utracimy.
222
00:16:54,260 --> 00:16:56,760
A panie rycerze u nas bardzo rozbazni.
223
00:16:57,540 --> 00:17:00,560
Kto powiedzia艂, 偶e jutro nie odzyskamy
tego, co utracimy dzi艣?
224
00:17:00,960 --> 00:17:02,420
Rozbaga. To jest cenna bro艅.
225
00:17:03,180 --> 00:17:06,319
呕yrzacy umiej膮 z niej skorzysta膰. A my
musimy by膰 od nich lepsi.
226
00:17:41,010 --> 00:17:44,070
Jako dzieci kry艂y艣my si臋 tu zawsze,
kiedy ojca nie by艂o.
227
00:17:45,530 --> 00:17:50,050
A ja udawa艂am, 偶e nie mog臋 was znale藕膰.
I widzia艂a艣, jak siada艂y艣my na tronie?
228
00:17:50,570 --> 00:17:51,870
By艂am z was dumna.
229
00:17:52,630 --> 00:17:55,110
I wiedzia艂am, 偶e pewnego dnia... Do
twarzy mi?
230
00:18:01,570 --> 00:18:02,570
Rysbieto.
231
00:18:04,790 --> 00:18:06,330
Odwlekasz wyjazd do Poznania, prawda?
232
00:18:07,130 --> 00:18:11,970
Sk膮d? Dlatego skry艂a艣 si臋 w kaplicy,
byleby tylko nie ruszy膰 z samego rana.
233
00:18:11,970 --> 00:18:13,310
b艂ogos艂awi膰 sw贸j lot.
234
00:18:13,750 --> 00:18:15,850
I dzi臋kowa膰 za ksi臋cia S艂upskiego.
235
00:18:16,510 --> 00:18:17,690
Nie l臋kaj si臋 go.
236
00:18:18,030 --> 00:18:19,030
Ja?
237
00:18:22,850 --> 00:18:26,410
Mia艂am szcz臋艣cie p贸j艣膰 za tego, kt贸rego
zna艂am i podziwia艂am.
238
00:18:27,010 --> 00:18:29,350
To on mia艂 szcz臋艣cie, 偶e ciebie zdoby艂.
239
00:18:30,170 --> 00:18:32,930
Ale mia艂am te偶 ojca, kt贸ry si臋 na to
zgodzi艂.
240
00:18:33,310 --> 00:18:34,550
Co masz na my艣li?
241
00:18:35,950 --> 00:18:39,070
Ty te偶 mo偶esz liczy膰 na swojego ojca.
Nie w膮tpi臋 w to.
242
00:18:41,710 --> 00:18:48,330
Gdyby dzia艂a ci si臋 krzywda... Przy艣lij
do mnie ten znak.
243
00:18:49,530 --> 00:18:51,590
Dosta艂am go w dniu wesela od twojej
matki.
244
00:18:55,290 --> 00:18:56,790
Pojedziesz ze mn膮 do Poznania?
245
00:18:58,950 --> 00:19:04,270
Wiesz, jak bym chcia艂a, ale... Ale to
zale偶y od woli kr贸lowej.
246
00:19:17,140 --> 00:19:18,400
Wzywa艂a艣 mnie, pani?
247
00:19:19,940 --> 00:19:23,900
Sprawa podobno pilniejsza ni偶 uczta
po偶egnalna kr贸lewnej szpitali.
248
00:19:24,740 --> 00:19:30,180
Wa偶niejsza. Chc臋 jej przyrz膮dzi膰
niespodziank臋. Pani, wci膮偶 mnie
249
00:19:30,420 --> 00:19:32,080
Pojedziesz z ni膮 do Pozna艅.
250
00:19:32,640 --> 00:19:33,700
I ja?
251
00:19:34,140 --> 00:19:36,020
A sk膮d to zciwienie?
252
00:19:37,500 --> 00:19:44,380
Cudka jest jej o wiele bli偶sza. Pani,
ale ty jeste艣 bardziej do艣wiadczona.
253
00:19:46,890 --> 00:19:49,490
Twoje zaufanie jest zaszczytem.
254
00:20:23,180 --> 00:20:24,960
Co ci臋 martwi, druhu?
255
00:20:26,440 --> 00:20:31,440
Kupi膰 dla owki w Kaliszu piersi艅 z
jantarem? Czy sam jantar, a piersi艅
256
00:20:31,440 --> 00:20:33,580
nas w Krakowie? No, Tomasz, gryza to nie
lada.
257
00:20:34,040 --> 00:20:37,100
Sprawa najwy偶szej wagi. Sam kr贸l nie
poradzi. Nie wiem, co lepiej.
258
00:20:37,420 --> 00:20:38,600
Tu dla spakiewki wiadomo.
259
00:20:38,920 --> 00:20:39,920
Nie mie膰 偶ony.
260
00:20:40,440 --> 00:20:42,860
Dlatego z dalat mam si臋 od ma艂偶e艅skiego
stanu.
261
00:20:44,300 --> 00:20:47,120
Panowie, zachowajcie si艂臋 na rozmowy z
panami z Wielkopolski.
262
00:20:48,660 --> 00:20:49,900
Wielu nie chce pokoju.
263
00:20:50,160 --> 00:20:51,160
Jak ja.
264
00:20:52,170 --> 00:20:53,850
Wyzyna艂bym, a nie si臋 z nimi dogadywa艂.
265
00:20:54,710 --> 00:20:55,750
Dlatego jedziemy wcze艣niej.
266
00:20:57,790 --> 00:21:01,250
Czego si臋 spodziewasz tam, panie?
Trudnych rozm贸w. Nie tylko z krzy偶akami.
267
00:21:01,450 --> 00:21:05,110
Ksi膮偶臋 Bogus艂aw 偶eni si臋 z twoj膮 c贸rk膮.
Mia艂 przekona膰 swoich. Przekonamy si臋,
268
00:21:05,130 --> 00:21:08,610
偶e jest silny. Nie ufam! Nie ufasz, bo
tw贸j ojciec nie ufa艂 tym z Wielkopolski.
269
00:21:09,930 --> 00:21:12,430
Lepszy sp贸r ni偶 dworskie intrygi.
270
00:21:13,430 --> 00:21:15,610
Krakowskie wojenki te偶 maj膮 swoj膮 cen臋.
271
00:21:16,390 --> 00:21:18,130
Wol臋 walk臋, jak w polu.
272
00:21:18,830 --> 00:21:19,830
M贸wisz walk臋?
273
00:21:20,150 --> 00:21:21,150
Wol臋 walce.
274
00:21:22,730 --> 00:21:26,630
Spr贸buj podnie艣膰 r臋k臋 na kt贸rego艣 z
krzy偶ak贸w w trakcie rozm贸w. Poka偶臋 ci臋
275
00:21:26,630 --> 00:21:27,630
艣ci膮膰.
276
00:21:40,030 --> 00:21:45,190
Pawe艂 b臋dzie pusty bez ciebie. Nie
w膮tpi臋 pani, 偶e wkr贸tce wype艂ni膮 go
277
00:21:45,190 --> 00:21:48,590
dzieci. Tobie te偶 偶ycz臋 szcz臋艣liwe
potomstwo.
278
00:21:49,280 --> 00:21:52,960
Dzi臋kuj臋, 偶e posy艂asz ze mn膮 Katarzyn臋.
To wielce wspania艂o my艣l臋 z Twojej
279
00:21:52,960 --> 00:21:54,880
strony. B臋dzie czuwa艂a nad Czob膮.
280
00:21:55,180 --> 00:21:56,920
Jak nad w艂asn膮 c贸rk膮.
281
00:21:58,040 --> 00:22:01,440
Chodzi艂am te偶 o Cytiariusz, bezczak
posag艂 w drodze.
282
00:22:01,740 --> 00:22:06,880
Ale czy to konieczne, 艂askawa Pani? To
troski o kr贸lewn臋.
283
00:22:07,620 --> 00:22:11,440
S艂ysza艂am od dw贸rek, 偶e wychowa艂 si臋 na
zamku, 偶e ufasz mu.
284
00:22:12,000 --> 00:22:13,720
B臋dzie Ci ra藕niej, nieprawda偶?
285
00:22:14,020 --> 00:22:15,480
Dzi臋kuj臋 Pani za trosk臋.
286
00:22:18,090 --> 00:22:19,530
Dzi艣 opuszczam Wawel.
287
00:22:20,590 --> 00:22:24,010
Tu przysz艂am na 艣wiat i to jest m贸j
艣wiat.
288
00:22:25,030 --> 00:22:27,450
Tu pozna艂am Boga i ludzi.
289
00:22:28,750 --> 00:22:30,490
Tu uczy艂am si臋 kocha膰.
290
00:22:32,870 --> 00:22:33,870
Siostro.
291
00:22:36,210 --> 00:22:40,830
Ca艂e 偶ycie razem, a teraz osobno.
292
00:22:59,120 --> 00:23:01,360
Ciebie nikt w moim sercu nie zast膮pi艂.
293
00:23:07,940 --> 00:23:11,600
Eliaszu, pro艣 艣wi臋tego Krzysztofa, by
strzeg艂 nas w drodze.
294
00:23:12,360 --> 00:23:14,160
B臋d臋 si臋 do niego modla艂.
295
00:23:15,360 --> 00:23:20,100
Kr贸lewno, to dla ciebie, gdyby艣
kiedykolwiek mia艂a ciep艂oty.
296
00:23:22,340 --> 00:23:23,600
Jed藕cie z Bogiem.
22232
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.