All language subtitles for Korona krolow odc 123

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:33,000 --> 00:00:37,280 W poprzednim odcinku. Specjimir od pocz膮tku moich rz膮d贸w by艂 dla mnie 2 00:00:37,880 --> 00:00:40,540 Wynagradzam go przychodem z wielickich 偶贸艂b solnych. 3 00:00:40,960 --> 00:00:45,340 Jednocze艣nie odbieram mu klucz wsi ko艂o my艣lenic. Czym sobie zas艂u偶y艂em na kar臋? 4 00:00:45,360 --> 00:00:46,360 To nie jest kara. 5 00:00:46,420 --> 00:00:48,140 Jeste艣 pierwszym urz臋dnikiem w kultury. 6 00:00:48,340 --> 00:00:51,960 A koro wszyscy wiedz膮, 偶e ci臋 ceni臋, zrozumiej膮, 偶e zmiany nie s膮 przeciwko 7 00:00:52,100 --> 00:00:56,540 Co z mamk膮? 呕adna nie chce si臋 zgodzi膰. 呕yje dziecko w martwej matki? To sprawa 8 00:00:56,540 --> 00:00:58,500 szatana. Szatan nie ma z tym nic wsp贸lnego. 9 00:00:58,780 --> 00:01:02,400 Mam dosy膰 tych zi贸艂, tych pyta艅, czy si臋 uda艂o, tych spojrze艅. 10 00:01:02,970 --> 00:01:04,010 Pe艂ne lito艣ci. 11 00:01:14,650 --> 00:01:15,890 Rozpalona jak piec. 12 00:01:16,270 --> 00:01:18,030 Noga ca艂a rozciarpana. 13 00:01:19,350 --> 00:01:21,870 Czy to takie trudne, sprowadzi膰 w贸z dywci? 14 00:01:22,430 --> 00:01:24,010 Musi j膮 zobaczy膰 medik. 15 00:01:24,550 --> 00:01:27,970 Natychmiast. Bo inaczej... Audra prze偶yje. 16 00:01:28,330 --> 00:01:29,330 Bogu nadzieja. 17 00:01:29,740 --> 00:01:32,660 Dopom贸g艂 jej obroni膰 si臋 przed wilkiem. Sprawi艂, 偶e j膮 odnalaz艂a. 18 00:01:33,580 --> 00:01:35,080 To i prze偶y膰 pozwoli. 19 00:01:46,100 --> 00:01:47,400 A co tak d艂ugo? 20 00:01:48,300 --> 00:01:50,060 Do Olkusza trafi膰 nie mog艂e艣. 21 00:01:50,260 --> 00:01:52,680 Pogubi艂am drog臋, zanim trafi臋 do kopalni O艂owy. 22 00:01:53,760 --> 00:01:55,300 Pierwszy raz na tych ziemiach jestem. 23 00:02:01,039 --> 00:02:02,039 Szybciej! 24 00:02:02,400 --> 00:02:03,860 Nie mamy czasu do stracenia. 25 00:02:05,260 --> 00:02:06,260 Ostro偶nie. 26 00:02:08,900 --> 00:02:09,900 Ostro偶nie. 27 00:02:10,680 --> 00:02:11,680 Uwa偶aj. 28 00:02:31,180 --> 00:02:34,660 Wiem, niech to wczoraj rzek艂, 偶e m贸j ojciec zachowa si臋 jak pachol臋. To bym 29 00:02:34,660 --> 00:02:36,860 na pojedynek wys艂a艂, a teraz... To ojca prawisz. 30 00:02:37,800 --> 00:02:39,620 Mo偶esz mi chocia偶 powiedzie膰, czym si臋 kierujesz? 31 00:02:40,600 --> 00:02:41,720 Nic nie stracisz. 32 00:02:42,900 --> 00:02:45,040 Pieni膮dze za klucz wsi zwr贸c膮 si臋 z 偶up solnych. 33 00:02:45,240 --> 00:02:46,640 Tu nie o pieni膮dze chodzi. 34 00:02:47,520 --> 00:02:49,140 Takie niskie baszownie mnie ma, nie? 35 00:02:50,960 --> 00:02:51,960 Wybacz, ojcze. 36 00:02:53,420 --> 00:02:56,040 Rozumiem, 偶e decyzja Kazimierza by艂a dla ciebie ciosem. 37 00:02:57,040 --> 00:03:00,740 Poni偶eniem! A d艂ugo si臋 tak b臋dziesz u偶ala艂 nad sob膮, wszak tak nic nie 38 00:03:00,740 --> 00:03:01,740 wskurasz. 39 00:03:02,160 --> 00:03:05,760 Kr贸l przez wszystkich odebra艂 mi to, co jest nale偶ne kasztelanowi krakowskiemu. 40 00:03:05,820 --> 00:03:09,200 O baj, doskonale wiemy, 偶e ma taki zamiar co do ka偶dego swojego urz臋dnika. 41 00:03:10,020 --> 00:03:11,620 On nie chce ci臋 wkrzywdzi膰, Jenor. 42 00:03:12,280 --> 00:03:13,280 Upokorzy膰! 43 00:03:38,600 --> 00:03:41,280 Mia艂em si臋 zabra膰 na konn膮 przeja偶d偶k臋 po lewiu, a ty w 艂o偶u? 44 00:03:41,660 --> 00:03:42,660 Jeste艣 chora? 45 00:03:42,920 --> 00:03:45,940 殴le spa艂am. W nocy nachodzi艂y mnie z艂e my艣li. 46 00:03:46,320 --> 00:03:48,240 Co nie pozwala ci spa膰 najmilsza? 47 00:03:48,720 --> 00:03:51,420 Cho膰by tw贸j p贸r z kastelan. 48 00:03:51,680 --> 00:03:55,860 Moja w tym g艂owa, by si臋 z nim porozumie膰 i przekona膰 mo偶nych do swoich 49 00:03:55,860 --> 00:03:56,860 ty swojej nie k艂opocz. 50 00:03:56,920 --> 00:03:57,920 Dobrze. 51 00:03:58,600 --> 00:04:04,140 Chocia偶 przyznam, 偶e to wizyta twoja sotka najbardziej sp臋dza mi sens po 52 00:04:06,220 --> 00:04:08,060 Wyczu艂am ch艂贸d, gdy m贸wi艂em o tobie. 53 00:04:08,440 --> 00:04:12,460 Ch艂贸d? Ja my艣l臋, 偶e to niech臋膰, na kt贸r膮 nie zas艂u偶y艂am. Zatem dlaczego, gdy si臋 54 00:04:12,460 --> 00:04:13,960 偶egnali艣my, m贸wi艂abym dwa o ciebie? 55 00:04:14,300 --> 00:04:19,000 Tak, tak. Ta niewiasta m膮dro艣ci膮 i zmys艂em dyplomacji przewy偶sza niejednego 56 00:04:19,000 --> 00:04:22,980 u w艂adzy. A wraz z tym synem Ludwikiem jest naszym najwi臋kszym sojusznikiem. 57 00:04:22,980 --> 00:04:24,720 mo偶emy straci膰 jej przychylno艣ci. 58 00:04:25,000 --> 00:04:26,760 Chc臋, 偶eby艣 zawsze pami臋ta艂a o tym. 59 00:04:27,640 --> 00:04:28,640 Dobrze. 60 00:04:29,980 --> 00:04:30,980 Odpoczywaj, Zalem. 61 00:04:32,400 --> 00:04:35,180 A ja znajd臋 innego kompana do przeja偶d偶y. 62 00:04:47,080 --> 00:04:48,080 nic nie rozumiesz. 63 00:04:48,260 --> 00:04:52,420 To na twoim przyk艂adzie Kazimierz pr贸buje oswoi膰 innych mo偶nych ze 64 00:04:52,580 --> 00:04:54,940 Nie, pokaza艂 jeno, 偶e nie liczy si臋 z nikim. 65 00:04:56,180 --> 00:05:00,040 Za wszystkie dobra, kt贸re nam nada艂, jeste艣 mu winien. Co ty prawisz? 66 00:05:00,620 --> 00:05:03,280 Kasztelanem krakowskim zosta艂em jeszcze za panowania W艂adys艂awa. 67 00:05:03,560 --> 00:05:06,400 Walczy艂em z nim pot艂owcami, ko艣cianem na 艢l膮sku. 68 00:05:06,660 --> 00:05:10,580 A tytu艂 艂owczego? Za st艂umienie buntu mieszczan krakowskich. 69 00:05:10,940 --> 00:05:15,220 Zawsze sta艂em za kr贸lem, zawsze w obronie kr贸lestwa. Nic nie dano mi za 70 00:05:15,500 --> 00:05:16,780 Pami臋膰 ci mg艂a osnu艂a? 71 00:05:17,540 --> 00:05:18,960 A ta kamienica? 72 00:05:19,260 --> 00:05:23,080 Przecie偶 to sam Kazimierz ci j膮 nada艂, 偶eby艣 by艂 blisko jako jego g艂贸wny 73 00:05:23,080 --> 00:05:24,140 doradca. Tak. 74 00:05:24,980 --> 00:05:30,060 Umia艂 korzysta膰 z mojej wiedzy. Nieraz mi wysy艂a z poselstwem do Czech贸w, a 75 00:05:30,060 --> 00:05:31,140 Czch贸w pod M臋sztynem. 76 00:05:31,620 --> 00:05:35,420 Przecie偶 to dzi臋ki Kazimierzowi powsta艂a tam komora celna. Ja艣ku! 77 00:05:37,140 --> 00:05:43,140 Dwa lata zanim Kazimierz zosta艂 kr贸lem, to ja ju偶 w Tarnowie miasto za艂o偶y艂em. 78 00:05:43,240 --> 00:05:44,380 Nie o maj膮tek mi chodzi. 79 00:05:53,450 --> 00:05:55,230 Czy ty uczyni艂by艣 mi podobn膮 zniewag臋? 80 00:05:58,010 --> 00:05:59,970 Ja jestem twoim synem, nie kr贸lem. 81 00:06:01,430 --> 00:06:02,430 W艂a艣nie. 82 00:06:03,190 --> 00:06:05,030 Ja mia艂em Kazimierza za syna. 83 00:06:54,979 --> 00:07:00,280 W艂adys艂aw prosi艂, 偶ebym wychowa艂 Kazimierza na wielkiego w艂adc臋. 84 00:07:02,349 --> 00:07:04,190 Spe艂ni艂e艣 obietnic臋, 偶e wychowa艂e艣 kr贸la. 85 00:07:05,370 --> 00:07:06,370 Kr贸la, ojcze. 86 00:07:08,830 --> 00:07:13,030 Chocia偶 Kazimierz w艂asne potrzeby stawia ni偶ej ni偶 niepotrzeby kr贸lestwa czy 87 00:07:13,030 --> 00:07:14,030 poddanych. 88 00:07:14,370 --> 00:07:15,510 Chocia偶by moje wesele. 89 00:07:16,890 --> 00:07:19,370 Zezboli艂 urz膮dzi膰 je na Wawelu, kiedy sam by艂 w 偶a艂obie. 90 00:07:20,610 --> 00:07:25,530 Ja艣ku, ja boj臋 si臋, 偶e tu dopiero pocz膮tek zmian. 91 00:07:25,750 --> 00:07:26,950 Co w tym z艂ego, ojcze? 92 00:07:28,580 --> 00:07:32,000 Kazimierz d膮偶y do ograniczenia wp艂yw贸w i maj膮tk贸w mo偶nych. 93 00:07:32,520 --> 00:07:34,520 Pami臋tasz, jak odebra艂 kasztelanie Kalisk膮 Pe艂ce? 94 00:07:36,780 --> 00:07:38,400 Wkr贸tce potem nada艂 mu nowy urz膮d. 95 00:07:40,520 --> 00:07:41,520 Kazimierz wie, co robi. 96 00:07:41,880 --> 00:07:42,880 Ma sw贸j plan. 97 00:07:44,380 --> 00:07:45,780 Zawsze sta艂e艣 za Kazimierzem. 98 00:07:46,260 --> 00:07:48,400 Nawet je偶eli jego decydie nie by艂y po twojej my艣li. 99 00:07:50,120 --> 00:07:51,120 Teraz co? 100 00:07:51,740 --> 00:07:52,800 Chcesz si臋 od niego odwr贸ci膰? 101 00:08:12,900 --> 00:08:13,900 Uciekli艣my zbrojnym. 102 00:08:15,480 --> 00:08:18,340 Ostatni raz z Ja艣kiem tak si臋 wcigali艣my. Jeszcze szybciej ni偶 teraz. 103 00:08:18,740 --> 00:08:21,420 O, wybacz, panie. Na staro艣膰 robi臋 si臋 bardziej uwa偶ny. 104 00:08:21,640 --> 00:08:25,720 Nie, 藕le mnie zrozumia艂e艣. Wtedy by艂em chorowity. Ojciec zabrania艂 mi takich 105 00:08:25,720 --> 00:08:27,860 wyskok贸w. Ale raz w pytach nas nakry艂. 106 00:08:28,120 --> 00:08:30,060 I co, doni贸s艂 do kr贸la W艂adys艂awa? 107 00:08:30,300 --> 00:08:33,159 Nie. Spra艂 najpierw Ja艣ka, a potem mnie. Kr贸la? 108 00:08:33,520 --> 00:08:37,000 Wtedy nie by艂em jeszcze kr贸lem. Jednak za podniesienie r臋ki na kr贸lewic臋. 109 00:08:37,220 --> 00:08:38,440 Potraktowa艂 mnie jak syna. 110 00:08:38,940 --> 00:08:42,940 Ojciec zapewne by temu przyklasn膮艂. Sam odda艂 mnie do zbytka na wychowanie. 111 00:08:42,940 --> 00:08:44,080 Mia艂em go s艂ucha膰 we wszystkim. 112 00:08:44,560 --> 00:08:49,060 Zbytek by艂 wybuchowy, ale szybko gas艂. Podobnie jak Jasiek. U melszty艅skich 113 00:08:49,060 --> 00:08:50,059 jak ogie艅. 114 00:08:50,060 --> 00:08:52,760 My艣la艂em, 偶e 偶upy solne za艂agodz膮 sytuacj臋. 115 00:08:53,240 --> 00:08:55,580 Sam rzek艂e艣, panie, 偶e traktowa艂 ci臋 jak syna. 116 00:08:56,080 --> 00:08:57,520 Pewnie poczu艂 si臋 zraniony. 117 00:08:57,960 --> 00:09:00,860 Nie mog臋 przedk艂ada膰 przyja藕ni ponad dobro kr贸lestwa. 118 00:09:01,340 --> 00:09:05,280 Jestem pewien, panie, 偶e podj膮艂e艣 s艂uszn膮 decyzj臋. I Spicimir to pojmie. 119 00:09:05,980 --> 00:09:07,220 L臋kam si臋, 偶e go strac臋. 120 00:09:10,000 --> 00:09:12,620 Rudle liwit贸w od zawsze p艂yn膮 do oddania kr贸lestwu. 121 00:09:13,720 --> 00:09:14,820 Nie doradca. 122 00:09:15,140 --> 00:09:17,140 Przyjaciela. Ojca. 123 00:09:32,780 --> 00:09:37,660 Ja to ju偶 nigdy w 偶yciu nie uwierz臋 w 偶adne plotki. O nie, b艂agam, bo pomrzemy 124 00:09:37,660 --> 00:09:38,660 nud贸w. 125 00:09:38,790 --> 00:09:40,290 Czy to niby ja je rozsiewam? 126 00:09:40,810 --> 00:09:43,910 Jeste艣 pani niesprawiedliwa. A nie rozsiewasz? 127 00:09:44,630 --> 00:09:47,670 Jakby nie by艂o ch臋tnych do s艂uchania, to bym nie rozsiewa艂a. 128 00:09:48,850 --> 00:09:49,850 No dobrze. 129 00:09:50,610 --> 00:09:53,910 Zdra膰 mi, Doroto, czemu偶 to straci艂a艣 przekonanie do plotek? 130 00:09:54,670 --> 00:10:00,790 Bo tyle si臋 nas艂ucha艂am o szale艅skiej pani Heleny. A ona jest ca艂kiem 131 00:10:01,030 --> 00:10:02,050 I mi艂a. 132 00:10:03,390 --> 00:10:05,690 Rzeczywi艣cie. Bywa mi艂a. 133 00:10:06,350 --> 00:10:09,660 A ja uwa偶am, 呕e nale偶膮 si臋 jej przeprosiny. 134 00:10:10,580 --> 00:10:12,540 I ty dobrze wiesz, pani, za co. 135 00:10:13,060 --> 00:10:15,640 Pow艣ci膮gnij sw贸j j臋zyk, bo widz臋, 偶e nie tylko w plotkowaniu jest wi臋cej ni偶 136 00:10:15,640 --> 00:10:16,640 swobodny. 137 00:10:19,780 --> 00:10:20,780 Ale masz s艂uszno艣膰. 138 00:10:21,820 --> 00:10:23,320 Zastanowi si臋, czy nie przeprosi膰 Heleny. 139 00:10:24,000 --> 00:10:25,000 Wiesz, gdzie j膮 znajd臋? 140 00:10:25,520 --> 00:10:28,440 Ksi臋偶na j膮 do siebie wezwa艂a. Chce si臋 jej poradzi膰 w jakiej艣 sprawie. 141 00:10:28,920 --> 00:10:29,920 W jakiej? 142 00:10:31,820 --> 00:10:33,060 Nie gniewa si臋 ju偶 na Helen臋? 143 00:10:45,670 --> 00:10:46,730 Brak ci odwagi, Nikelu? 144 00:10:48,050 --> 00:10:51,190 W szachach nie o odwag臋 idzie, m贸j przyjacielu, a o pomy艣lunek. 145 00:10:51,810 --> 00:10:53,150 Panowie, gdzie znajd臋 ksi臋cia? 146 00:10:53,870 --> 00:10:57,130 Rozmawia z mistrzem o dedekoracji mur贸w. A b臋dzie nazwana kupi臋ks膮? 147 00:10:57,330 --> 00:10:59,850 No tego nie wiem, a wszak zainewo艣ci pod swoj膮 piecz膮. 148 00:11:00,850 --> 00:11:04,070 Us艂ysza艂em jednak na odchodnym, 偶e ma by膰 to fresk przedstawiaj膮cy dzieje 149 00:11:04,070 --> 00:11:08,310 Lancelota. Tego rycerza kr贸la Artura, kt贸ry umi艂owa艂 kr贸lewsk膮 偶on臋 Ginewr臋. 150 00:11:08,850 --> 00:11:11,790 Dzi臋kuj臋 bardzo, ten pomys艂 przypad艂 do gustu. 151 00:11:11,990 --> 00:11:13,350 Czy ksi膮偶臋 jest w twojej komnaty? 152 00:11:14,570 --> 00:11:15,830 Prosz臋 by mu nie przeszkadza膰. 153 00:11:16,290 --> 00:11:21,070 Zaryzykuj臋. My艣l臋, 偶e tre艣膰 tego listu uzna za dostateczny pow贸d. Nie trzymaj 154 00:11:21,070 --> 00:11:22,070 nas niepewno艣ci. 155 00:11:27,730 --> 00:11:32,810 Zaufany cz艂owiek z dworu 偶aga艅skiego donosi, 偶e ksi膮偶臋 Henryk zwiera szeregi 156 00:11:32,810 --> 00:11:36,570 swego rycerstwa i niebawem ruszy do walki z Czechami og艂og贸w. 157 00:11:37,430 --> 00:11:38,810 Zatem wybaczcie, panowie. 158 00:11:43,340 --> 00:11:46,680 Widz臋, 偶e podstawa ksi臋cia 呕ega艅skiego i na ciebie Nikalu dzia艂a o偶ywczo. 159 00:12:01,360 --> 00:12:02,360 Sama nie wiem. 160 00:12:03,540 --> 00:12:04,780 Obydwa s膮 pi臋kne. 161 00:12:08,819 --> 00:12:12,640 Dosta艂am pr贸bki sukna na nowe p艂aszcze i nie mog臋 zdecydowa膰, czy lepsze b臋d膮 te 162 00:12:12,640 --> 00:12:15,100 z Flandry czy z Anglii. Helena m贸wi, 偶e angielskie. 163 00:12:15,920 --> 00:12:18,000 Wed艂ug mnie powinna wybra膰... Podaj prosz臋 maliny. 164 00:12:19,400 --> 00:12:24,160 Ten angielski wydaje si臋 mie膰 delikatniejszy splot i 偶ywsze kolory. 165 00:12:27,700 --> 00:12:29,580 Helena? Nie, dzi臋kuj臋. 166 00:12:32,640 --> 00:12:34,520 Helena, w takim razie p贸jd臋 za tw膮 rad膮. 167 00:12:36,020 --> 00:12:37,660 Postanowione. Wspaniale. 168 00:12:39,270 --> 00:12:42,270 Wiem. Ka偶e uszy膰 z tego r贸wnie偶 p艂aszcz dla Anny. 169 00:12:42,750 --> 00:12:43,750 Cudowny pomys艂. 170 00:12:43,830 --> 00:12:46,770 B臋dziecie pi臋knie razem wygl膮da艂y. Jak matka z c贸rk膮. 171 00:12:48,790 --> 00:12:50,910 Anna b臋dzie zachwycona z艂ot膮 nitk膮. 172 00:12:51,130 --> 00:12:52,570 O tak, ju偶 widz臋 jak si臋 stroi. 173 00:12:53,770 --> 00:12:59,430 Tutaj b臋dzie mo偶na doszy膰 jeszcze poz艂acanych buzi. 174 00:13:00,170 --> 00:13:02,130 My艣l臋, 偶e pi臋knie b臋d膮 do tego wygl膮da艂y. 175 00:13:03,030 --> 00:13:05,370 Dobrze mie膰 przy sobie kogo艣 z wyczuciem smaku. 176 00:13:06,570 --> 00:13:07,570 Dzi臋kuj臋 pani. 177 00:13:08,040 --> 00:13:09,180 Jakie mi艂e w dotyku. 178 00:13:09,520 --> 00:13:14,060 A gdyby艣my podszy艂y to od spodu jeszcze na przyk艂ad b艂臋kitnym materia艂em? 179 00:13:14,260 --> 00:13:15,260 艢wietny pomys艂. 180 00:13:15,740 --> 00:13:16,780 Kto艣 tutaj by艂. 181 00:13:20,580 --> 00:13:24,280 Henryk nigdy nie pogodzi艂 si臋 z przej臋ciem G艂ogowa przez Jana 182 00:13:26,040 --> 00:13:29,520 No mimo wszystko nie pojmuje dlaczego porywa si臋 na t臋 walk臋. 183 00:13:30,560 --> 00:13:31,900 Bo jakie ma szanse? 184 00:13:32,800 --> 00:13:34,740 W starciu z czesk膮 pot臋g膮? 185 00:13:35,310 --> 00:13:37,890 Nie chcia艂bym by膰 z艂ym prorokiem, ale chyba 偶adne. 186 00:13:39,630 --> 00:13:44,110 A i teraz, kiedy Praga jest w tak dobrych uk艂adach z Krakowem, Henryk mo偶e 187 00:13:44,110 --> 00:13:45,950 spodziewa膰 si臋 i najazdu kr贸la Kazimierza. 188 00:13:47,310 --> 00:13:50,030 Rzeczywi艣cie, och, mistrzu, nie chcia艂by艣 by膰 z艂ym prorokiem? 189 00:13:54,270 --> 00:13:57,830 Mniej si臋 widzi, 偶e was wie艣ci 偶agania wi臋cej ni偶 weselu. 190 00:13:59,390 --> 00:14:03,550 Marzy wam si臋 panowanie czekie na 艢l膮sku? Miarkuj si臋, Peterze. 191 00:14:03,550 --> 00:14:08,520 jeno. 偶e przyjmuj膮c od naszego ksi臋cia Bolka urz臋dy, 艣lubowali艣cie mu wierno艣膰. 192 00:14:09,140 --> 00:14:12,180 Dla zdrajc贸w nie b臋dzie mia艂 lito艣ci. Nie no, to purka ci. 193 00:14:15,340 --> 00:14:20,420 No ale po c贸偶 od razu te pod艂e s艂owa, gro藕by? Bo si臋 naszemu protonotariuszowi 194 00:14:20,420 --> 00:14:22,960 zdaje, 偶e sam jest nietykalny. 195 00:14:35,980 --> 00:14:38,420 Szybciej! Z drogi nie wejd藕 do innego do roboty! 196 00:14:38,640 --> 00:14:40,620 Cabillo! Co z ni膮? 197 00:14:40,820 --> 00:14:42,100 Jasiu, b艂agam ci pom贸偶. 198 00:14:42,460 --> 00:14:44,000 Wilgo rozciarpa艂 jej nog臋. 199 00:14:44,360 --> 00:14:45,800 Pr臋dko nie 艣cier j膮 domku. 200 00:14:55,540 --> 00:14:57,220 Wiem o tej g臋sy, co si臋 sta艂o. 201 00:14:57,540 --> 00:15:02,080 T臋 nog臋 trzeba szy膰. Znowu ty i twoje szycie ran. Cz艂owiek to nie poduszka, a 202 00:15:02,080 --> 00:15:03,080 dzie艂o Pana Boga. 203 00:15:03,320 --> 00:15:04,680 Pozw贸l mi j膮 uratowa膰. 204 00:15:05,320 --> 00:15:06,320 Dla jego chwa艂y. 205 00:15:06,980 --> 00:15:12,560 Daj chocia偶 obejrze膰. Ko艣ci贸艂 pot臋pia metody, kt贸re stosuje. Bo ich nie zna. 206 00:15:12,680 --> 00:15:14,600 Jednak... Do艣膰, do艣膰, do艣膰. 207 00:15:14,960 --> 00:15:17,800 Nie czas teraz na spory, kiedy Audre walczy o 偶ycie. 208 00:15:18,280 --> 00:15:20,940 Uratowa艂em r臋k臋 Kuchcika, cho膰 by艂e艣 przeciwny. 209 00:15:22,740 --> 00:15:24,220 Id臋 po moje narz臋dzia. 210 00:15:30,640 --> 00:15:33,000 Kr贸lowo, b艂agam o wybaczenie. 211 00:15:33,960 --> 00:15:37,980 Zostawi艂a s艂u偶by by膰 nadzoru. Ale wpierw wida膰 policj臋. 212 00:15:38,300 --> 00:15:42,120 Je艣li s艂u偶by nie wype艂nili swoich obowi膮zk贸w, ponios膮 kary. 213 00:15:42,640 --> 00:15:43,640 Ale wystoisz. 214 00:15:43,840 --> 00:15:46,660 Spocznij. Posil si臋 czym艣. 215 00:15:48,640 --> 00:15:50,500 Jeste艣 mi艂o艣ciwa, pani. 216 00:15:51,900 --> 00:15:53,840 Ja musz臋 wiedzie膰 o ciebie. 217 00:15:54,640 --> 00:15:56,320 Czemu opu艣ci艂a艣 Wawel? 218 00:15:56,540 --> 00:15:58,760 Zamek si臋 nie mo偶e obej艣膰 bez ochmieszczenia. 219 00:15:58,960 --> 00:16:00,380 Ja musia艂am. 220 00:16:02,540 --> 00:16:03,620 Odnali z Audrey. 221 00:16:04,060 --> 00:16:05,060 Uda艂o si臋. 222 00:16:05,180 --> 00:16:07,420 Dobrze. Tylko czemu nie rzek艂a艣 o tchazu? 223 00:16:09,640 --> 00:16:11,080 Dlaczego Audrey znikn臋艂a? 224 00:16:13,980 --> 00:16:15,720 Zrobi艂a co艣 z艂e i ba艂a si臋 kara? 225 00:16:15,940 --> 00:16:16,940 W艂a艣ciwie to ja. 226 00:16:18,020 --> 00:16:19,180 Zrobi艂a co艣 z艂ego. 227 00:16:20,120 --> 00:16:22,640 Jana krzycza艂a na ni膮. Bez przycina. 228 00:16:25,080 --> 00:16:26,460 Audrey jest bardzo dumna. 229 00:16:27,280 --> 00:16:28,640 I dlatego odesz艂a? 230 00:16:30,200 --> 00:16:31,480 Nie rozumiem. 231 00:16:33,310 --> 00:16:35,250 Dlaczego nic nie rzek艂a swoja matka? 232 00:16:36,650 --> 00:16:40,590 Czasem cz艂owiek najpierw zrobi po tym pomys艂. 233 00:16:43,650 --> 00:16:46,290 A sk膮d ty wiedzia艂a艣, 偶e j膮 szukasz? 234 00:16:47,630 --> 00:16:51,850 Audrey przyja藕ni艂a si臋 z innym ch艂opcem, kt贸ry wyruszy艂 do Czech, 偶eby odnale藕膰 235 00:16:51,850 --> 00:16:52,850 ojca. 236 00:16:52,890 --> 00:16:58,670 Nie wiem, jak chcia艂a go tam znale藕膰, ale droga w tym kierunku jest tylko 237 00:17:04,760 --> 00:17:07,079 Chcia艂e艣 wst膮pi膰, 偶e wszystko sko艅czy艂o si臋 dobrze. 238 00:17:08,500 --> 00:17:10,020 Odryblech Ci za to kupi艂 wilki. 239 00:17:11,619 --> 00:17:13,240 Mo偶e nie prze偶y膰 tej nocy. 240 00:17:48,620 --> 00:17:55,480 Jak to wypijam, tylko si臋 obudzi. Je艣li przyjdzie ciep艂ota, r贸b zimne ok艂ady. Na 241 00:17:55,480 --> 00:18:00,640 czo艂o? W pierwszej kolejno艣ci. Ale warto ch艂odzi膰 ca艂e cia艂o. Jej stanie, 242 00:18:00,740 --> 00:18:02,560 ciep艂ota jest bardzo niebezpieczna. 243 00:18:02,900 --> 00:18:03,900 Rany przemywa膰? 244 00:18:04,540 --> 00:18:05,840 Nie zaszkodzi. 245 00:18:06,420 --> 00:18:08,020 Przygotuj bywar z rumianku. 246 00:18:24,720 --> 00:18:26,440 Karol m贸wi, 偶e Audra b臋dzie znowu chodzi膰. 247 00:18:26,640 --> 00:18:28,140 Sta艂 ci si臋 bliski. 248 00:18:30,180 --> 00:18:34,660 Wspaniale by膰 przy kim艣, kt贸ry dzi臋ki swojej wiedzy mo偶e uratowa膰 komu艣 偶ycie. 249 00:18:35,720 --> 00:18:40,820 Nie zapominaj, moje dziecko, 偶e 偶ycie ludzkie jest wielk膮 tajemnic膮. 250 00:18:41,720 --> 00:18:43,040 Pochodzi od Boga. 251 00:18:43,300 --> 00:18:44,300 Wiem, ojcze. 252 00:18:44,840 --> 00:18:49,540 A m艂odej, bogowojnej niewie艣ci nie przystoi uczestniczy膰 w dzia艂aniach 253 00:18:49,540 --> 00:18:50,660 cz艂owieka, kt贸ry... 254 00:18:51,130 --> 00:18:55,610 Dzie艂o Boga traktuje jak pole do bada艅 i 膰wiczenia si臋 we w艂asnej pysze. 255 00:18:55,970 --> 00:18:57,130 Uratowa艂 Audra. 256 00:18:59,070 --> 00:19:04,230 Wiem, 偶e masz pysk膮 dusz臋, 偶e umi艂owa艂a艣 wiedz臋 ponad wszystko. 257 00:19:05,210 --> 00:19:06,770 Ale miej baczenie. 258 00:19:08,510 --> 00:19:14,630 Bowiem 偶aden jest sprytny. Umie wykorzysta膰 w cz艂owieku to, co 259 00:19:23,340 --> 00:19:24,500 Za szcz臋艣liwe zako艅czenie. 260 00:19:25,280 --> 00:19:27,500 Oby B贸g pozwoli艂 Audre wyzdrowie膰. 261 00:19:28,420 --> 00:19:29,420 Oto s膮! 262 00:19:29,540 --> 00:19:30,580 Oto s膮! 263 00:19:31,000 --> 00:19:36,460 Dwaj nasiedzielni m臋偶owie. Grzymek albo Mi艂ek. Kto by tam rozr贸偶ni艂 tych 264 00:19:36,460 --> 00:19:41,040 porzyglat贸w? W艂a艣nie mi powiedzieli, 偶e wr贸cili艣cie szcz臋艣liwie z Audre i z 265 00:19:41,040 --> 00:19:43,600 Gabij膮. Piwa! Tylko najprzedniejszego. 266 00:19:44,480 --> 00:19:46,520 Wolno zapyta膰, co 艣wi臋tujecie, panowie? 267 00:19:46,720 --> 00:19:47,900 Uratowanie dw贸ch niewiast. 268 00:19:49,460 --> 00:19:50,560 Albo tek, tak. 269 00:19:50,990 --> 00:19:53,350 Egle nie prze偶y艂aby kraty kolejnego dziecka. 270 00:19:59,270 --> 00:20:02,650 Wybacz, Miko艂aju. Ty艣 te偶 straci艂 to nienarodzone. 271 00:20:03,190 --> 00:20:05,630 Ale wierz臋, 偶e jeszcze doczekasz si臋 z Egle potomka. 272 00:20:07,450 --> 00:20:08,450 A ja nie. 273 00:20:11,290 --> 00:20:13,430 Mia艂em wszystko i wszystko odniszczy艂em. 274 00:20:15,550 --> 00:20:17,170 Pogrzeba艂em moje szcz臋艣cie z Egle. 275 00:20:21,650 --> 00:20:23,950 Drochu, ale by艂e艣 szcz臋艣liwy. 276 00:20:26,250 --> 00:20:30,990 A ja od ochmistrzyni nie spodziewam si臋 nawet dobrego s艂owa. 277 00:20:32,410 --> 00:20:35,650 Zatem masz du偶o do zrobienia, panie. 278 00:21:18,620 --> 00:21:19,900 To wy? 279 00:21:21,560 --> 00:21:23,820 Wasza c贸rka zachorowa艂a? Sk膮d偶e? 280 00:21:24,720 --> 00:21:27,940 Ro艣nie tak szybko, jakby sam czort j膮 poi艂 swoim mlekiem. 281 00:21:28,320 --> 00:21:33,800 A czasem, to jak na mnie spojrzy, to... Takie ma艂e dzieci prawie nic nie widzi. 282 00:21:34,480 --> 00:21:35,560 Ona widzi. 283 00:21:36,420 --> 00:21:37,460 Czego chcecie? 284 00:21:38,340 --> 00:21:41,060 Jak weszli艣cie na samek? Kto was wpu艣ci艂? 285 00:21:41,580 --> 00:21:43,880 Jeden ze stra偶nik贸w jest moim krewniakiem. 286 00:21:44,140 --> 00:21:50,280 Musia艂em d艂ugo czeka膰, 偶eby pe艂ni艂 nocn膮 wart臋 i chojnie go wynagrodzi膰. Widz臋, 287 00:21:50,300 --> 00:21:53,060 偶e niedobre macie zamiary. 呕e noc膮 si臋 skradacie. 288 00:21:53,320 --> 00:21:56,820 To dziadak ja mia艂em przyj艣膰, 偶eby si臋 ludziska zacz臋li interesowa膰, co... 289 00:21:57,120 --> 00:22:00,220 Kto艣 taki jak ja za艂atwia uuczonego pana? 290 00:22:02,540 --> 00:22:03,540 M贸w. 291 00:22:04,240 --> 00:22:10,800 No bo, panie, obiecali艣cie, panie, na to nieszcz臋sne dzieci臋 292 00:22:10,800 --> 00:22:12,260 dorzuci膰 grosza. 293 00:22:12,660 --> 00:22:18,080 呕adna mamka nie chce Orszuli karmi膰. Ju偶 trzy odesz艂y. Bo si臋 ka偶da wywiedzia艂a, 294 00:22:18,120 --> 00:22:19,780 jak dzieci臋 na 艣wiat przysz艂o. 295 00:22:19,980 --> 00:22:22,580 A czwarta chce, 偶eby jej podw贸jnie p艂aci膰. 296 00:22:23,740 --> 00:22:25,720 Kaza艂em wam milcze膰. To ludzie gadaj膮. 297 00:22:26,640 --> 00:22:29,200 Ja m贸wi臋, 偶e to oszczerstwo, ale oni i tak swoje wiedz膮. 298 00:22:29,520 --> 00:22:32,920 Nie trzeba by艂o, panie, tego dzieciaka ratowa膰. 299 00:22:33,800 --> 00:22:35,040 Co ja mam teraz zrobi膰? 300 00:22:35,680 --> 00:22:37,000 Co mam pocz膮膰, panie? 301 00:22:51,720 --> 00:22:52,720 Ostatni raz. 302 00:22:54,450 --> 00:22:56,190 Nic ju偶 wi臋cej ode mnie nie dostaniecie. 303 00:22:57,930 --> 00:22:58,930 Nie znamy si臋. 304 00:22:59,550 --> 00:23:00,550 Wachsztajtu! 305 00:23:01,070 --> 00:23:02,070 Rozumiesz? 23856

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.