Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:55,550 --> 00:00:58,980
W poprzednim odcinku. Zaczn臋 wyjecha膰,
to jest jakie艣 szale艅stwo. Dzie艅 dla
2
00:00:58,980 --> 00:01:00,300
Ba艣ki ryzykowa艂e艣 jeszcze bardziej.
3
00:01:00,540 --> 00:01:03,800
Tyle lat, odk膮d nie jeste艣my razem, a ja
wci膮偶 nie mog臋 o niej zapomnie膰.
4
00:01:18,980 --> 00:01:22,540
Czy podskarbi zg艂asza艂y jakie艣 problemy
w zwi膮zku z przybyciem tak wielu
5
00:01:22,540 --> 00:01:24,040
mo偶nych? Nie, panie.
6
00:01:25,070 --> 00:01:26,930
Ale o tym lepiej pom贸wi膰 z Ligenz膮.
7
00:01:27,810 --> 00:01:29,770
Nie jestem wprowadzony w szczeg贸艂y.
8
00:01:30,230 --> 00:01:32,130
Wezwa膰 marsza艂ka? Nie trzeba.
9
00:01:41,430 --> 00:01:44,030
Panie, chcia艂bym... Wiem, co co艣
powiedzie膰.
10
00:01:47,090 --> 00:01:48,590
Zbigniewie, my艣l臋 o tym ca艂y czas.
11
00:01:50,070 --> 00:01:53,270
Jak nie zrani膰 starych, wiernych druh贸w?
12
00:01:53,770 --> 00:01:54,910
Znaczy prowadzi zmiany.
13
00:01:57,190 --> 00:02:01,550
W kr贸lestwie potrzeba zmian. A starze
urz臋dnicy wci膮偶 trzymaj膮 si臋 kursowo
14
00:02:01,550 --> 00:02:03,250
swoich przyzwyczaje艅 i hamuj膮 post臋p.
15
00:02:03,570 --> 00:02:05,170
Masz s艂uszno艣膰, panie.
16
00:02:06,230 --> 00:02:11,210
M艂odzi b臋d膮 widzie膰 swoj膮 szans臋 w
zmianach. 艁atwiej b臋dzie nimi
17
00:02:13,510 --> 00:02:17,250
Umocnisz swoj膮 w艂adz臋 i poprawisz stan
skarbca.
18
00:02:18,150 --> 00:02:20,470
Zgadzamy si臋. Wi臋c co ci臋 trafi?
19
00:02:22,860 --> 00:02:27,220
Zaleca艂bym ostro偶no艣膰 i stopniowe
dzia艂anie.
20
00:02:28,240 --> 00:02:33,380
Po艣piech mo偶ecie kosztowa膰, panie,
utrat臋 poparcia.
21
00:02:35,020 --> 00:02:39,620
Dlatego ju偶 zdecydowa艂em, Zbigniewie.
Nic tych zmian nie zatrzyma.
22
00:02:52,080 --> 00:02:53,400
Widzieli艣cie Miko艂aja i G臋zy?
23
00:02:54,040 --> 00:02:55,420
Marsza艂ka z Wawelu? Nie.
24
00:02:57,220 --> 00:02:58,680
Nie przechodzi艂 t臋dy?
25
00:02:59,360 --> 00:03:00,920
Prze偶eknijcie. Co to jest szlachetna
pani?
26
00:03:01,160 --> 00:03:02,840
Czy ja wygl膮dam na takiego, co k艂amie?
27
00:03:04,680 --> 00:03:05,740
Pewnie wypi艂 za du偶o.
28
00:03:06,960 --> 00:03:09,300
Upa艂y teraz takie, 偶e mi jutro szybko
uderza na g艂owy.
29
00:03:11,280 --> 00:03:12,600
I pij gdzie艣 na 艂awie.
30
00:03:15,220 --> 00:03:18,240
Odpi臋 si臋 i rano wr贸ci do domu. Nie ma
si臋 czym frasowa膰.
31
00:03:19,860 --> 00:03:21,100
Tak, pewnie tak.
32
00:03:38,600 --> 00:03:40,700
Ta cha艂upina to karszma? A niby to ma.
33
00:03:43,140 --> 00:03:44,140
Dzi臋ki, panie.
34
00:03:45,260 --> 00:03:46,260
Nap贸j na szakonie.
35
00:03:48,280 --> 00:03:49,280
Witaj, panie.
36
00:03:50,740 --> 00:03:52,340
Jad艂a i piwa szykuj gospodarzu.
37
00:03:53,160 --> 00:03:55,320
Tylko pr臋dko, bo mi w pie艣niach jest
kr贸lem spotka膰.
38
00:03:55,820 --> 00:03:57,360
Panie, udajesz si臋 na Wawel?
39
00:03:57,700 --> 00:03:59,860
Ano. Zapraszam do 艣rodka.
40
00:04:23,890 --> 00:04:25,250
Tylko porz膮dniej.
41
00:04:34,830 --> 00:04:35,830
Egle!
42
00:04:36,790 --> 00:04:40,310
Nie chc臋 przeszkadza膰. Nie, nie
przeszkadzasz. Id藕cie po now膮 pociel.
43
00:04:45,990 --> 00:04:47,010
Co艣 ci trafi?
44
00:04:47,530 --> 00:04:48,790
Nie, to pytanie.
45
00:04:49,490 --> 00:04:50,490
Zdawa艂am si臋.
46
00:05:03,870 --> 00:05:07,090
Wiesz co, do mnie?
47
00:05:19,530 --> 00:05:23,070
To nie znam nikogo, kto by艂by lepiej od
ciebie obeznany w tym, co si臋 dzieje w
48
00:05:23,070 --> 00:05:24,070
Krakowie.
49
00:05:24,350 --> 00:05:28,990
Pierwsza艣 winna zna膰 zamiary w贸jta.
Egle, m贸wi臋 艣miertelnie powa偶nie.
50
00:05:30,270 --> 00:05:31,270
Nie wiem.
51
00:05:32,190 --> 00:05:36,270
No ale to si臋 czuje, kiedy m臋偶czyzna
zabiega o wzgl臋dy niewiasty.
52
00:05:37,150 --> 00:05:40,210
Jak na ni膮 patrzy, co do niej m贸wi.
53
00:05:41,270 --> 00:05:43,130
Kiedy do mnie m贸wi, to bywa, 偶e burcia.
54
00:05:45,370 --> 00:05:46,690
I nie patrzy mi w oczy.
55
00:05:48,590 --> 00:05:49,590
Dlatego ju偶 nie wiem.
56
00:05:51,210 --> 00:05:53,590
Gdyby mi da艂o jaki艣 podarek, to bym
wiedzia艂a, tak?
57
00:05:56,390 --> 00:05:57,390
Igle?
58
00:06:02,910 --> 00:06:03,910
Widz臋, 偶e smakowa艂o.
59
00:06:17,260 --> 00:06:20,120
Mo偶e szepniecie komu trzeba, 偶e szukam
zaj臋cia na Wawelu.
60
00:06:21,380 --> 00:06:26,500
Jak pan jest samym kr贸lem do
znajomiono艣膰, to ci to dla was pestka. A
61
00:06:26,500 --> 00:06:27,500
odmieni.
62
00:06:28,060 --> 00:06:30,200
Wa偶niejsze sprawy mam na dworze do
om贸wienia.
63
00:06:30,560 --> 00:06:32,380
Mela, posz艂apecz.
64
00:06:37,080 --> 00:06:43,700
Panie, a mo偶e m贸g艂bym si臋 szepn膮膰 s艂owo
za Samuelem Karczmarzem?
65
00:06:44,340 --> 00:06:45,420
Krzywda wam si臋 dzieje?
66
00:06:46,250 --> 00:06:49,770
Czy偶 za dziachrzawe karczmy ci膮偶y mi jak
skazanemu lajcuch?
67
00:06:50,430 --> 00:06:53,890
Ale ja si臋 nie skar偶臋. Nie, nie. Co to,
to nie daj臋 rad臋.
68
00:06:54,510 --> 00:06:57,430
Ale jak mi kr贸l podniesie kwot臋, koniec
ze mn膮.
69
00:06:58,310 --> 00:07:00,810
A wy, panie, to wojewoda?
70
00:07:03,290 --> 00:07:05,010
Starosta? Czy kto?
71
00:07:08,170 --> 00:07:10,470
Jeszcze nie obj膮艂em urz臋du.
72
00:07:11,630 --> 00:07:13,030
Ale wkr贸tce to zrobi臋.
73
00:07:14,390 --> 00:07:15,490
Przyjaciel mojej rodziny.
74
00:07:15,850 --> 00:07:18,410
Jan Jura jest podkomorzym krakowskim.
75
00:07:20,190 --> 00:07:22,050
Wystarczy, 偶e kr贸lowi s艂贸wko powie.
76
00:07:22,470 --> 00:07:25,550
Chyba, 偶e b臋dzie mia艂 z kr贸lem
wa偶niejsze sprawy do om贸wienia.
77
00:07:25,790 --> 00:07:27,030
Mela, gochnicz, gotuj.
78
00:07:28,030 --> 00:07:33,490
Pan potrzebuje spokoju, co by sobie
dobrze w g艂owie bobel do podkomorzego
79
00:07:33,490 --> 00:07:34,490
u艂o偶y膰.
80
00:07:54,190 --> 00:07:57,630
kr贸l zamierza wprowadzi膰 zmiany, o
kt贸rych m贸wili艣my. Wszystko mo偶e si臋
81
00:07:59,910 --> 00:08:04,690
Jako or臋downik, 偶e jakbym ojciec tych
ulepsze艅, powiniene艣 by膰 na siebie
82
00:08:06,070 --> 00:08:09,990
Ja nie chcia艂bym, 偶eby wszyscy
wiedzieli, 偶e kr贸lestwo jest jak dzban.
83
00:08:10,450 --> 00:08:14,330
Im wi臋cej do niego wlejemy, tym wi臋cej
b臋dziemy mogli kosztowa膰. A je艣li ten
84
00:08:14,330 --> 00:08:15,330
dzban p臋knie?
85
00:08:16,430 --> 00:08:17,730
Uwa偶asz, 偶e b臋dzie to kusa艂 wiele?
86
00:08:18,990 --> 00:08:21,310
Kr贸l duma nad zmian膮 organizacji
urz臋d贸w.
87
00:08:21,730 --> 00:08:23,550
Zanim jednak wprowadzi te ulepszenia.
88
00:08:23,930 --> 00:08:25,070
Mo偶emy spa膰 spokojnie.
89
00:08:26,090 --> 00:08:31,490
Jednak ka偶da zmiana wymaga od偶yrze艅. I
nie wszystkich na to spadnie.
90
00:08:32,230 --> 00:08:34,490
Niby wszyscy wiedz膮, 偶e co艣 nale偶y
zmieni膰.
91
00:08:35,049 --> 00:08:38,890
Ale jak przychodzi co do czego, to
lepiej by by艂o po staremu.
92
00:08:39,950 --> 00:08:42,870
Wierz臋, 偶e tym razem ziarno pad艂o na
podatny grunt.
93
00:08:43,510 --> 00:08:44,610
B膮d藕 spokojny.
94
00:08:47,610 --> 00:08:49,490
Nie musia艂a艣 po mnie wychodzi膰, matko.
95
00:08:50,450 --> 00:08:51,530
Trafi艂bym na zamek.
96
00:08:52,410 --> 00:08:54,170
Pragn臋 mam si臋 z tob膮 przej艣膰.
97
00:08:54,690 --> 00:09:00,110
Zanim znikniesz w t艂umie urz臋dnik贸w,
偶eby prawi膰 o wielce wa偶nych sprawach,
98
00:09:00,130 --> 00:09:02,530
rzeknij co u was. Dzi臋kuj臋.
99
00:09:03,450 --> 00:09:04,510
Wszyscy zdrowi.
100
00:09:05,170 --> 00:09:08,290
Ale wnuki t臋skni膮 za tob膮. No i ja za
nimi r贸wnie偶.
101
00:09:08,590 --> 00:09:10,430
I za tob膮, Andrzeju.
102
00:09:11,830 --> 00:09:15,090
Mam tu w krakowie Ma艂gorzat臋 i jej
c贸reczk臋.
103
00:09:16,110 --> 00:09:17,830
Ale od 艣mierci Grzegorza.
104
00:09:18,830 --> 00:09:21,270
Cz臋sto czuj臋 si臋 samotna. To przyjd藕 do
t臋czyna.
105
00:09:22,030 --> 00:09:23,030
Latale s膮.
106
00:09:23,470 --> 00:09:26,090
A uwa偶asz, 偶e niewiele czasu mi zosta艂o?
107
00:09:27,710 --> 00:09:29,930
Ja mam na my艣li to, 偶e szybko dzieci
rosn膮.
108
00:09:30,570 --> 00:09:31,590
Nie poznasz ich.
109
00:09:33,250 --> 00:09:37,070
Ale skoro jeste艣 sama, to mo偶e lepiej by
ci by艂o w klasztorze.
110
00:09:38,530 --> 00:09:39,730
W klasztorze?
111
00:09:42,250 --> 00:09:46,750
Mia艂aby艣 wok贸艂 siebie niewiasty podobne
sobie, a i do Boga bli偶ej.
112
00:09:47,150 --> 00:09:50,310
A jeszcze nie wybieram si臋 do
najwy偶szego z wieczn膮 wizyt膮.
113
00:09:50,690 --> 00:09:52,290
To dobrze, matko.
114
00:09:52,990 --> 00:09:55,010
Nic takiego wszak nie mia艂em na my艣li.
115
00:09:55,430 --> 00:10:00,290
Nie na to, 偶e cz臋sto starsze niewiasty
zwracaj膮 si臋 ku Bogu. S膮dzi艂em, 偶e im to
116
00:10:00,290 --> 00:10:01,710
pomaga upora膰 si臋.
117
00:10:01,930 --> 00:10:02,930
Ze staro艣ci膮?
118
00:10:04,530 --> 00:10:05,870
Z samotno艣ci膮.
119
00:10:16,520 --> 00:10:20,560
Uwa偶aj, chod藕cie karzec. To co karzesz?
Nie jestem byle kupcem, by si臋 tak ze
120
00:10:20,560 --> 00:10:25,760
mn膮 obchodzi膰. O, wielki podkomorze,
kasztelanie, a mo偶e mog臋 nazywa膰 ci臋 ju偶
121
00:10:25,760 --> 00:10:29,640
kr贸lem. Mam znajomo艣ci w艣r贸d mo偶nych.
Kto w karczmie nie ma znajomo艣ci?
122
00:10:29,820 --> 00:10:34,700
Karczmarzu! Od taka cho膰by ja dotkn臋艂am
ju偶 szaty biskupa.
123
00:10:35,040 --> 00:10:41,560
Znam nawet Miko艂aja Lig臋z臋. A zamieni艂am
te偶 kilka s艂贸w z Ja艣kiem z M臋偶tyna.
124
00:10:41,820 --> 00:10:42,820
Karczmarzu!
125
00:10:43,720 --> 00:10:48,540
Czy mi brakuje urody? To przecie偶 jako
s艂u偶ka bardzo dobrze zakr臋ca si臋 ko艂o
126
00:10:48,540 --> 00:10:52,940
kr贸la. B臋d臋 ja 艣wi臋tym przy tobie
zostan臋, je艣li ty s艂u偶k膮 na dworze. Do
127
00:10:52,940 --> 00:10:53,940
ch艂opoczy si臋 wiesz.
128
00:10:54,600 --> 00:10:56,060
Skaranie boskie z t膮 bab膮.
129
00:10:58,060 --> 00:10:59,740
Witamy wielmo偶nego pana.
130
00:11:00,100 --> 00:11:01,560
Witajcie, panie. Druku!
131
00:11:02,480 --> 00:11:03,620
Witaj, Piotrze.
132
00:11:07,260 --> 00:11:08,260
Chod藕.
133
00:11:10,260 --> 00:11:12,740
Matko, pomy艣l o klasztorze, p贸ki masz
si艂y.
134
00:11:13,450 --> 00:11:16,370
Nie n臋kaj mnie wi臋cej rozmow膮 o
klasztorze.
135
00:11:17,750 --> 00:11:19,510
A ju偶 teraz rozumiem.
136
00:11:20,030 --> 00:11:23,010
Nie przyjecha艂e艣 na Wawel, 偶eby
porozmawia膰 z kr贸lem.
137
00:11:24,770 --> 00:11:27,610
Chcesz mnie nak艂oni膰, 偶ebym pojecha艂a do
S膮cza?
138
00:11:30,870 --> 00:11:32,430
Po moim trupie.
139
00:11:36,970 --> 00:11:38,110
Witaj, Kasztelani.
140
00:11:38,810 --> 00:11:39,810
Witaj, Ja艣ku.
141
00:11:40,350 --> 00:11:43,070
Co s艂ycha膰 w t臋czynie? A dzi臋kuj臋,
bardzo dobre plany tego lata.
142
00:11:43,450 --> 00:11:45,870
Mo偶e wybierzesz si臋 do nas, tyle rady
ju偶 zapraszali艣my.
143
00:11:47,150 --> 00:11:51,110
My szlachetnie urodzeni powinni艣my si臋
trzyma膰 razem. A to sugerujesz, 偶e inni
144
00:11:51,110 --> 00:11:52,450
nie zas艂uguj膮 na nasz膮 przyja藕艅?
145
00:11:54,630 --> 00:11:56,550
Podobno Jan Jura bardzo zbli偶y艂 si臋 do
kr贸la.
146
00:11:57,990 --> 00:12:00,190
Jako podkomorze krakowski powinien,
prawda?
147
00:12:01,310 --> 00:12:05,350
Nie jest tak dodatnego rodu jak tw贸j czy
m贸j. Sam kr贸l go o to prosi艂.
148
00:12:07,170 --> 00:12:08,530
Nie o偶eni艂 si臋 jak dot膮d.
149
00:12:09,180 --> 00:12:13,760
A powiadaj膮, 偶e za niewiastami si臋
obraca jak skrzyd艂a myna na porywistym
150
00:12:13,760 --> 00:12:14,760
wietrze.
151
00:12:14,980 --> 00:12:19,140
Chyba nie b臋dziemy powtarza膰 plotek,
Andrzeju. S艂ysza艂em te偶, 偶e za naszymi
152
00:12:19,140 --> 00:12:23,140
plecami szepcze do kr贸la o potrzebach
zmian w urz臋dach ma艂opolskich. A to ju偶
153
00:12:23,140 --> 00:12:24,420
powinno ci臋 zainteresowa膰.
154
00:12:25,480 --> 00:12:29,540
O tym akurat wola艂bym si臋 dowiedzie膰 z
ust samego kr贸la. Obawiam si臋, 偶e tak
155
00:12:29,540 --> 00:12:30,540
stanie.
156
00:12:31,660 --> 00:12:33,360
A wtedy wspomnisz moje s艂owa.
157
00:12:35,180 --> 00:12:37,020
Do klasztoru, tak powiedzia艂.
158
00:12:37,870 --> 00:12:40,510
Na dworskie 偶ycie jestem za stara.
159
00:12:41,170 --> 00:12:43,550
Syn by tak matce nie rzek艂.
160
00:12:44,730 --> 00:12:46,670
M贸j syn ma serce z kamienia.
161
00:12:46,890 --> 00:12:48,570
Nie jeste艣 strachowo osiana.
162
00:12:48,850 --> 00:12:50,450
Jeste艣 taka 艂askawa, o pani.
163
00:12:51,010 --> 00:12:55,370
Ale jak by艂am w twoim wieku, to
niewiastym w moim wieku uwa偶a艂am za
164
00:12:55,370 --> 00:12:56,370
grobem.
165
00:12:57,970 --> 00:12:59,590
Dzieci mnie ju偶 nie potrzebuj膮.
166
00:13:00,270 --> 00:13:01,290
Ukochany umar艂.
167
00:13:02,090 --> 00:13:04,690
Le偶y w odrawu. Do klasztoru?
168
00:13:05,930 --> 00:13:12,810
Ja? Przyznam, te偶 mia艂am taki zamiar,
偶eby i艣膰 do klasztoru, ale ci膮gle
169
00:13:12,810 --> 00:13:14,170
jestem potrzebna owce.
170
00:13:14,990 --> 00:13:21,430
Pyta艂am biskupa Jana, kt贸ry klasztor
jest najlepszy, ale szybko zorientowa艂am
171
00:13:21,430 --> 00:13:22,430
si臋, 偶e 偶aden.
172
00:13:22,870 --> 00:13:25,350
A poza tym tam nie maj膮 takich
pyszno艣ci.
173
00:13:26,550 --> 00:13:33,510
No i to by艂o zanim moje serce obudzi艂o
si臋 po latach u艣pienia.
174
00:13:33,960 --> 00:13:38,840
Tat臋, je艣li masz tekst, to j膮 rozp艂ucona
na nowe mi艂owanie. Ale ja nie rzek艂am,
175
00:13:38,840 --> 00:13:39,840
偶e na nowe.
176
00:13:40,020 --> 00:13:42,700
Ja jeszcze nie po偶egna艂am Grzegorza tak
do ko艅ca.
177
00:13:44,040 --> 00:13:46,340
A poza tym nikt si臋 o mnie nie stara.
178
00:13:46,740 --> 00:13:49,800
Bo ci膮gle wspominasz marsza艂ka Nekand臋.
179
00:13:50,060 --> 00:13:53,860
A podskarbi膰 艢wi臋tos艂aw?
180
00:13:55,680 --> 00:13:56,680
W艂a艣nie.
181
00:13:57,070 --> 00:13:58,670
Kr贸lowa ma s艂uszno艣膰.
182
00:13:59,250 --> 00:14:01,510
Ci膮gle oczami za tob膮 wodzi.
183
00:14:01,710 --> 00:14:05,170
No trudno nazwa膰 to staraniem, ale
pewnie go o nie 艣mielasz.
184
00:14:05,670 --> 00:14:06,670
艢wi臋tos艂aw.
185
00:14:07,810 --> 00:14:10,070
呕eby chocia偶 oczy mia艂y jakie艣 艂adne.
186
00:14:11,610 --> 00:14:14,810
Jak mawiaj膮 w moich stronach, co tam
oczy.
187
00:14:15,190 --> 00:14:17,690
Sakiewk臋 ma pi臋kn膮 i urz膮d.
188
00:14:19,950 --> 00:14:21,250
No niby tak.
189
00:14:23,770 --> 00:14:25,050
Ju偶 fajnie wpadaje.
190
00:14:34,720 --> 00:14:36,680
Janie, jak偶e艣 dotar艂 pod komodzko.
191
00:14:37,320 --> 00:14:41,860
I mnie si臋 podobny urz膮d marzy, lecz
czym si臋 nale偶y zas艂u偶y膰? No, 偶e fiuj
192
00:14:41,860 --> 00:14:42,860
jedno!
193
00:14:54,340 --> 00:14:55,600
Masz dobre serce.
194
00:14:56,060 --> 00:14:57,940
Widzisz i reagujesz na krzywd臋 s艂u偶by.
195
00:14:58,240 --> 00:15:02,180
Nim si臋 zjawi艂e艣 za bardzo, chwali艂 si臋
swoimi koneksjami, jakich to ja urz臋d贸w
196
00:15:02,180 --> 00:15:03,180
nie obejm臋.
197
00:15:04,820 --> 00:15:05,820
Wytmia艂am.
198
00:15:07,000 --> 00:15:08,480
Pozwoli艂e艣 na to pomywa膰.
199
00:15:09,220 --> 00:15:10,260
Mia艂a racj臋.
200
00:15:11,180 --> 00:15:13,200
Urz臋d贸w nie zyskuje si臋 gadanie
maczynami.
201
00:15:13,660 --> 00:15:15,020
A co ja osi膮gn膮艂em?
202
00:15:16,860 --> 00:15:17,860
Nic.
203
00:15:19,460 --> 00:15:21,380
Jeszcze jest wszystko przed tob膮,
Jutrze.
204
00:15:23,340 --> 00:15:24,340
Twoje zdrowie.
205
00:15:36,430 --> 00:15:38,150
Nie bierz do siebie tego, co ludzie
gadaj膮.
206
00:15:38,890 --> 00:15:39,990
Kr贸l pragnie zmian.
207
00:15:40,210 --> 00:15:41,430
Na wszystkich szczeblach.
208
00:15:41,830 --> 00:15:42,830
To pewne?
209
00:15:43,250 --> 00:15:45,810
Wzpa艂em ju偶 go艅c贸w z wezwaniem na
spotkanie rady.
210
00:15:46,290 --> 00:15:49,050
Zatem b臋dziemy m贸wi膰 o urz臋dach. O
kr贸lestwie.
211
00:15:49,250 --> 00:15:50,250
To wp艂ywia na Jury?
212
00:15:50,650 --> 00:15:51,650
Nasz kr贸la.
213
00:15:53,770 --> 00:15:55,530
Da艂by sobie narzuci膰 cudz膮 wol臋?
214
00:15:56,830 --> 00:15:59,250
Zawsze wys艂uchuje doradc贸w, ale nigdy
jednego.
215
00:16:00,770 --> 00:16:04,590
Chcesz mu powiedzie膰, co ci臋 trapi, to
id藕 i porozmawiaj z nim.
216
00:16:04,910 --> 00:16:08,960
Szczerze. Nie daj si臋 zwie艣膰 w gadaniu
Andrzeja St臋czyna.
217
00:16:19,820 --> 00:16:21,380
Niepotrzebnie da艂em si臋 zwie艣膰 temu, co
m贸wi.
218
00:16:22,160 --> 00:16:23,620
Nie p贸jd臋 do kr贸la, wie co robi.
219
00:16:24,180 --> 00:16:25,180
A ja mu ufam.
220
00:16:27,120 --> 00:16:28,760
Spytek powinien by膰 z ciebie dumny.
221
00:16:30,460 --> 00:16:34,780
I wyznam ci, 偶e czasem bardziej ceni臋
sobie twoj膮 umiej臋tno艣膰 panowania nad
222
00:16:34,780 --> 00:16:37,260
sob膮. ni偶 do艣wiadczenie twojego ojca.
223
00:17:01,840 --> 00:17:04,859
A z Miko艂aju nie spodziewa艂am si臋
ciebie.
224
00:17:09,829 --> 00:17:13,390
Podobno jest jaka艣 wa偶na rada na Wawelu.
Kr贸l ci臋 nie potrzebuje?
225
00:17:16,030 --> 00:17:18,490
Nie. Tym razem nie.
226
00:17:25,690 --> 00:17:28,190
Jeste艣 chory? Nie wr贸ci艂e艣 na noc.
227
00:17:31,110 --> 00:17:32,830
Jaki艣 blady zaparzezi艂.
228
00:17:38,800 --> 00:17:40,060
Nie trzeba, nie jestem chory.
229
00:17:48,160 --> 00:17:50,040
Ale co艣 zatruwa moje serce.
230
00:17:52,580 --> 00:17:53,580
Co?
231
00:17:54,720 --> 00:18:00,700
Bo musz臋 zrobi膰 co艣, co z艂amie twoje.
232
00:18:09,579 --> 00:18:12,260
Hegle, my艣la艂em, 偶e jeste艣 t膮 jedyn膮 i
na zawsze.
233
00:18:21,320 --> 00:18:22,520
A nie jestem?
234
00:18:32,060 --> 00:18:37,240
Spotka艂em Kregow臋 Niewiert臋, kt贸r膮 przed
laty mi艂owa艂em w Bolonii.
235
00:18:38,700 --> 00:18:39,800
Izabela, ta W艂oszka.
236
00:18:42,580 --> 00:18:44,200
Chcia艂em to w sobie zwalczy膰.
237
00:18:45,120 --> 00:18:46,360
Wiesz mi, 偶e chcia艂em.
238
00:18:48,680 --> 00:18:49,720
Ale nie umiem.
239
00:18:56,980 --> 00:18:58,680
Nie potrafi臋 偶y膰 w k艂amstwie.
240
00:19:01,720 --> 00:19:03,420
Zas艂ugujesz na lepszego m臋偶a, kochana.
241
00:19:12,490 --> 00:19:14,870
Zamierzam poprosi膰 kr贸la, aby zwolni艂
mnie z urz臋du.
242
00:19:16,610 --> 00:19:18,430
Chc臋 wyjecha膰 do Italii.
243
00:19:21,510 --> 00:19:24,350
Dom zostawiam tobie i dziecku, kt贸re
urodzisz.
244
00:19:24,970 --> 00:19:26,750
Niczego wam nie zabraknie, obiecuj臋.
245
00:19:31,790 --> 00:19:34,110
Nie chcia艂em twojej krzywdy, Egle.
246
00:19:37,170 --> 00:19:39,210
B贸g mi 艣wiadkiem, 偶e nie chcia艂em.
247
00:20:09,480 --> 00:20:10,480
Co ci臋 wprowadza?
248
00:20:11,620 --> 00:20:12,780
Martwi臋 si臋, panie.
249
00:20:13,460 --> 00:20:18,280
Zmiany, kt贸re chcesz wprowadzi膰 w
kr贸lestwie, dotkn膮 przede wszystkim
250
00:20:18,280 --> 00:20:19,239
najbli偶szych ludzi.
251
00:20:19,240 --> 00:20:22,400
Dotycz膮 ludzi, Pe艂ko, wi臋c na pewno ich
dotkn膮.
252
00:20:24,560 --> 00:20:26,280
Wina? Prosz臋.
253
00:20:32,840 --> 00:20:34,280
Ty wiesz, panie...
254
00:20:47,950 --> 00:20:49,850
To mo偶e by膰 koniec waszej przyja藕ni.
255
00:20:52,890 --> 00:20:56,190
A czy m贸j ojciec po艣wi臋ci艂by kr贸lestwo
dla przyja藕ni?
256
00:20:56,450 --> 00:21:02,110
My艣l臋, panie, 偶e tw贸j ojciec nie
stawia艂by przed sob膮 takiego wyboru.
257
00:21:02,730 --> 00:21:04,110
Tak gdyby musia艂.
19245
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.