Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:40,560 --> 00:00:44,040
Myślicie, że Luksemburczyk specjalnie
przytoczył syna, żeby osłabić wagę
2
00:00:44,040 --> 00:00:46,620
podjętych ustaleń? Lub je uniemożliwić.
3
00:00:47,160 --> 00:00:51,880
Co będzie, jeśli Jan nie uzna
porozumienia zawartego przez syna?
4
00:00:51,880 --> 00:00:53,820
jest prawą ręką ojca, jego następcą.
5
00:00:54,940 --> 00:00:59,760
Panowie, miło was widzieć tak
pochłoniętych dysputą.
6
00:01:00,460 --> 00:01:02,100
Rozgrzewamy się przed starciem.
7
00:01:02,440 --> 00:01:04,260
Już wczoraj było gorąco.
8
00:01:04,980 --> 00:01:08,820
Pełko, dziękuję ci za ugaszenie pożaru.
9
00:01:09,340 --> 00:01:12,040
który wybuchł pomiędzy księciem Jerzym a
Dymitrem.
10
00:01:13,060 --> 00:01:14,600
Ja go tylko wysłuchałem.
11
00:01:15,020 --> 00:01:19,420
Gdyby mi ktoś rodzinę uwięził i groził
jej śmiercią, byłbym równie zawzięty.
12
00:01:19,620 --> 00:01:24,240
Ale gdyby ktoś ci chciał odebrać tron i
podburzał przeciwko tobie, wtedy
13
00:01:24,240 --> 00:01:28,360
zrobiłbyś wszystko, ażeby związać mu
ręce, tak jak to zrobił Juri.
14
00:01:29,100 --> 00:01:33,440
Skupmy się na naszych problemach.
Właśnie. Teraz najważniejsze to, żeby
15
00:01:33,440 --> 00:01:35,860
przekonać Czechów, aby przestali
wspierać laku.
16
00:01:37,000 --> 00:01:38,600
Jakie macie argumenty?
17
00:01:39,100 --> 00:01:42,720
Znam jeden, który powinien ich
przekonać.
18
00:01:44,700 --> 00:01:45,700
Złoto.
19
00:01:51,460 --> 00:01:54,160
Nigdy nie widziałam jej takiej
nieszczęśliwej.
20
00:01:54,800 --> 00:01:57,020
I nie chciała powiedzieć nic więcej?
21
00:01:58,720 --> 00:02:00,980
Czuję coś więcej niż mi rzekła.
22
00:02:01,980 --> 00:02:05,160
Ale to nadal za mało, żeby wiedzieć jak
jej pomóc.
23
00:02:05,760 --> 00:02:08,180
Może jest nieszczęśliwie zakochana?
24
00:02:08,669 --> 00:02:11,410
W jej wieku mocno przeżywa się miłosny
zawód.
25
00:02:12,590 --> 00:02:15,250
Uczucie potrafi przesłonić cały świat.
26
00:02:16,150 --> 00:02:18,870
Zabiera spokój i mądrość.
27
00:02:19,370 --> 00:02:20,710
Tak było ze mną.
28
00:02:21,110 --> 00:02:24,150
Czułam się wtedy taka samotna,
pamiętasz? Tak, pani.
29
00:02:25,610 --> 00:02:27,750
Jednak czuję, że nie o to chodzi.
30
00:02:28,030 --> 00:02:30,570
Ona ciągle dusi w sobie to, co przeżyła.
31
00:02:31,830 --> 00:02:33,570
Ale jest już bezpieczna.
32
00:02:33,770 --> 00:02:34,910
I ma ciebie.
33
00:02:36,720 --> 00:02:38,740
Ale nie chcę przyjąć mojej miłości.
34
00:02:43,880 --> 00:02:46,160
A jeśli targnę się na swoje życie?
35
00:02:46,420 --> 00:02:47,420
Egle.
36
00:02:48,160 --> 00:02:50,240
Chyba nie uwierzyłaś, że o tym myśli.
37
00:02:52,180 --> 00:02:57,640
Kiedy ojciec postanowił wydać mnie za
Kazimierza, też powtarzałam, że nie chcę
38
00:02:57,640 --> 00:02:58,640
dłużej żyć.
39
00:03:00,140 --> 00:03:01,800
Ale to są tylko słowa.
40
00:03:07,240 --> 00:03:09,280
Nie godzi się sprzyjać polityce
upierdców.
41
00:03:09,960 --> 00:03:12,720
Choć na płaszczach mają chcysto w rękach
mied, a w sercach zło.
42
00:03:13,900 --> 00:03:17,460
Ufam, że korona czeska nie chce być
zbrukana krwią niewinnych chrześcijan i
43
00:03:17,460 --> 00:03:18,580
przestanie wspierać zakon.
44
00:03:19,060 --> 00:03:22,340
Żądasz od nas, Kazimierzu, odstąpienia
od sojuszu z zakonem.
45
00:03:23,540 --> 00:03:25,360
Ale co masz do zaoferowania w zamian?
46
00:03:25,620 --> 00:03:28,420
Bo jeśli pieniądze, to chyba każesz nam
długo na nie czekać.
47
00:03:29,340 --> 00:03:30,800
Dostaliście już swoją zapłatę.
48
00:03:31,980 --> 00:03:33,860
Jest coś, na czym mi bardziej zależy.
49
00:03:34,080 --> 00:03:35,080
Na czym zatem?
50
00:03:35,850 --> 00:03:38,970
Na Twoim odstąpieniu od roszczeń wobec
Śląska i Mazowsza.
51
00:03:40,730 --> 00:03:42,250
Po wsze czasy.
52
00:03:46,330 --> 00:03:49,930
Mogę jedynie obiecać, że nie będę
wywierał nacisku na Księstwa Śląskie i
53
00:03:49,930 --> 00:03:52,330
Mazowsze, żeby przeszły pod moje
zwierzchnictwo.
54
00:03:52,730 --> 00:03:53,730
Doskonale.
55
00:03:58,850 --> 00:04:03,630
A jakie mi dasz gwarancję, Kazimierzu,
że te ustalenia wprowadzisz w życie?
56
00:04:04,330 --> 00:04:08,470
Czy wasza umowa z Wittelsbachami, której
zabezpieczeniem miał być ślub twojej
57
00:04:08,470 --> 00:04:10,370
córki z synem cesarza, weszła w życie?
58
00:04:11,050 --> 00:04:14,590
Albo czy wystawiłeś dokumenty
pieczętujące zrzeczenie się Pomorza na
59
00:04:14,590 --> 00:04:18,950
zakonu, na co wszakże zgodziłeś się już
na spotkaniu wino Wrocławia? To nie ma
60
00:04:18,950 --> 00:04:23,190
nic wspólnego z omawianą tu sprawą.
Poparliśmy was zbrojnie w wojnie z
61
00:04:23,190 --> 00:04:27,630
księżętami austriackimi. To chyba dowód
na to, że zobowiązania wobec korony
62
00:04:27,630 --> 00:04:30,890
czeskiej traktujemy poważnie. Karolu,
czy zarzucasz mi niesłowność i złe
63
00:04:30,890 --> 00:04:31,890
intencje?
64
00:04:32,650 --> 00:04:36,030
Ja się chcę tylko upewnić, czy nie
tracimy czasu na czcze gadanie.
65
00:04:38,890 --> 00:04:40,930
Nie da się niczego ustalić bez zaufania.
66
00:04:42,290 --> 00:04:43,430
Po obu stronach.
67
00:05:23,920 --> 00:05:24,920
Nie płaczę.
68
00:05:26,560 --> 00:05:29,280
Powiem kucharzowi, że potrzebujesz
odpoczynku od pracy.
69
00:05:29,840 --> 00:05:31,220
Nie, wolę pracować.
70
00:05:33,180 --> 00:05:36,680
Jeśli się boisz, że kucharz będzie robił
ci nieprzyjemność. Nie boję się
71
00:05:36,680 --> 00:05:37,680
kucharza.
72
00:05:43,140 --> 00:05:45,180
A czego się boisz, Małgorzata?
73
00:05:46,180 --> 00:05:48,880
Coś duży w twoim spokój zatruwa serce.
74
00:05:52,750 --> 00:05:55,770
Nie, ale tak się stanie, jeśli będziesz
ciągle o tym mówić.
75
00:05:59,530 --> 00:06:01,250
Każdy potrzebuje oparcia.
76
00:06:01,630 --> 00:06:06,130
Jeśli nie w drugim człowieku, to w
czymś, co jest u niego większe.
77
00:06:09,130 --> 00:06:10,710
Chodź ze mną do kaplicy.
78
00:06:11,250 --> 00:06:12,250
Niby po co?
79
00:06:12,610 --> 00:06:15,210
Nie musisz się modlić, nie musisz nic
robić.
80
00:06:15,450 --> 00:06:17,130
Po prostu posiedźmy tam razem.
81
00:06:18,810 --> 00:06:21,570
Zostań mnie w spokoju. Nic nie pojmuję.
82
00:06:52,740 --> 00:06:53,740
Dziwo.
83
00:07:11,920 --> 00:07:13,060
Chyba piwa.
84
00:07:19,630 --> 00:07:22,490
Trzy wioski i wojna. Tego wojna to mi
najbardziej.
85
00:07:22,970 --> 00:07:24,130
Byłby dobry wyjazd.
86
00:07:24,670 --> 00:07:27,950
Mój krewny twierdzi, że po Dobromirze
pani świeci nad jego duszą.
87
00:07:28,310 --> 00:07:29,390
Tylko on dziedziczy.
88
00:07:29,610 --> 00:07:31,790
A Dobromir syna by nie miał.
89
00:07:32,030 --> 00:07:33,610
Młody jeszcze siedem wiosen ma.
90
00:07:33,970 --> 00:07:37,110
Ale nie dam się, do sądu pójdę. I mnie
się coś należy.
91
00:07:39,710 --> 00:07:41,250
Jak na to proste rozwiązanie?
92
00:07:42,970 --> 00:07:43,970
Posłuchiwał.
93
00:07:45,310 --> 00:07:46,310
Jakie?
94
00:07:48,380 --> 00:07:49,380
Zapłaćcie to potem.
95
00:08:02,460 --> 00:08:03,460
Jakie?
96
00:08:05,720 --> 00:08:08,060
Syn zmarłego ma największe prawo do
spadku.
97
00:08:10,420 --> 00:08:11,500
Weźcie go pod opiekę.
98
00:08:12,600 --> 00:08:14,520
Będziecie mogli zarządzać jego
majątkiem.
99
00:08:29,640 --> 00:08:30,640
Wyście uczonych.
100
00:08:31,160 --> 00:08:32,160
Wolonię.
101
00:08:37,179 --> 00:08:38,280
To lepsze lecie.
102
00:09:12,110 --> 00:09:13,110
Masz coś dla mnie?
103
00:09:41,980 --> 00:09:44,820
Tych państw Europa będzie za nimi. A za
nami co? Tylko Litwa i Węgry.
104
00:09:46,940 --> 00:09:50,040
Luksemburczykom zależy na tym, żeby
utrzymać swoje wpływy na Śląsku i na
105
00:09:50,040 --> 00:09:53,880
Mazowszu. A nam zależy na tym, żeby
odsunąć ich od krzyżaków.
106
00:09:54,380 --> 00:09:55,520
Dojdziemy do porozumienia.
107
00:09:56,200 --> 00:09:58,160
Powiedz to królowi. Argumenty, a nie
zwada.
108
00:10:01,220 --> 00:10:02,220
On?
109
00:10:02,360 --> 00:10:03,900
Zaraz się was trzymają, przyjacielu.
110
00:10:04,360 --> 00:10:05,360
Zięgam.
111
00:10:05,700 --> 00:10:09,240
Studiował prawo w kolonii, służył na
dworze królewskim. Nie wygląda na kogoś.
112
00:10:09,640 --> 00:10:12,460
To mu można zaufać. Właśnie dlatego
można mu się przydać.
113
00:10:12,880 --> 00:10:17,080
Będzie mu walezało, żeby się odbić od
dna. Na razie to zależy mu tylko na tym,
114
00:10:17,120 --> 00:10:18,120
żeby mieć pełny kuchni.
115
00:10:18,580 --> 00:10:21,940
Najważniejsze, że ma dużą wiedzę.
Jeszcze większy żal do króla.
116
00:10:23,300 --> 00:10:25,340
Trzeba w nim tylko obudzić wolę walki.
117
00:10:31,260 --> 00:10:32,580
Gospodarzu, jeszcze jedno.
118
00:10:33,360 --> 00:10:35,960
Wino pelitem kurasy.
119
00:10:36,260 --> 00:10:37,260
Co?
120
00:10:37,710 --> 00:10:39,630
Winem odpędzaliście z Roski.
121
00:10:40,410 --> 00:10:43,270
To właśnie, co Horacy leci.
122
00:10:56,590 --> 00:10:57,870
Dobrze, spróbujmy.
123
00:10:58,430 --> 00:10:59,690
Niech napisze list.
124
00:11:00,490 --> 00:11:05,510
Skarby na Kazimierza. Za najardy
Litwinów, których król jest
125
00:11:05,510 --> 00:11:07,330
bezbronną ludność mazowiecką.
126
00:11:07,690 --> 00:11:10,470
A ja to przekażę dalej. Do Malborka.
127
00:11:18,650 --> 00:11:20,790
Niewiasta w błogosławionym stanie.
128
00:11:23,570 --> 00:11:26,890
Oj, będzie wielki chłopną do żartu.
129
00:11:57,140 --> 00:12:00,040
Próbowałaś wina, pani. Podczeszy bardzo
dba o nasze podniebienia.
130
00:12:01,060 --> 00:12:02,260
Rzeczywiście, wyborne.
131
00:12:02,540 --> 00:12:04,240
Ligenza podawał nam gorszy tryb.
132
00:12:27,910 --> 00:12:30,450
Możemy? Pozwolisz, papasiu, na chwilę
rozmawiam?
133
00:12:43,070 --> 00:12:44,070
Dawaj.
134
00:12:44,310 --> 00:12:45,310
Dawaj idziemy.
135
00:12:45,510 --> 00:12:46,510
Nigdzie się nie idę.
136
00:12:46,730 --> 00:12:49,890
Ten lat na naukę trafiłeś, żeby teraz
pić, ale umówiliś się odtaczać grzechy.
137
00:12:50,670 --> 00:12:51,670
Widzę, Omer.
138
00:12:52,010 --> 00:12:54,150
Widzę to, co dobre, a wybieram to, co
złe.
139
00:12:54,730 --> 00:12:55,730
Dlaczego?
140
00:12:56,750 --> 00:12:58,670
Piwo gospodarzne. No, ty się już
napiłeś, idziemy.
141
00:12:59,130 --> 00:13:00,130
Łapy precz.
142
00:13:14,410 --> 00:13:15,410
Wybawiłem cię z kłopotu.
143
00:13:31,120 --> 00:13:36,460
Odkąd Egle dała taki piękny przykład
nawrócenia, chcę żyć w zgodzie ze swoim
144
00:13:36,460 --> 00:13:40,360
sumieniem. Dlatego muszę cię przeprosić,
Bożena.
145
00:13:40,700 --> 00:13:42,500
Mnie? Za co?
146
00:13:44,520 --> 00:13:48,280
Przyjęłam oświadczyny Specymira, żeby
cię zrobić na złość.
147
00:13:49,320 --> 00:13:50,860
No też coś?
148
00:13:51,100 --> 00:13:52,480
Wiem, jak to brzmi.
149
00:13:52,700 --> 00:13:58,240
Ale każdego dnia staram się być lepszą,
żeby za to się uczynić krzywdzie, jaką
150
00:13:58,240 --> 00:13:59,240
ci uczyniłam.
151
00:13:59,940 --> 00:14:02,560
Głównie sobie ją uczyniłaś, Katarzyno.
152
00:14:03,720 --> 00:14:05,320
Małżeństwo bez miłości.
153
00:14:05,680 --> 00:14:07,140
To koszmar.
154
00:14:07,460 --> 00:14:10,240
I w istocie takim było na początku.
155
00:14:11,020 --> 00:14:14,080
Kiedy nie miałam niczego w sercu dla
Specymira.
156
00:14:14,700 --> 00:14:18,740
Jednak teraz... Wszystko się zmieniło.
157
00:14:21,000 --> 00:14:22,020
Miłuję go.
158
00:14:24,080 --> 00:14:25,080
Winszuje.
159
00:14:26,420 --> 00:14:28,360
Mówię to dlatego, że...
160
00:14:28,720 --> 00:14:34,980
Zauważyłam, że nasz podskarbi rad byłby
zaznać z tobą szczęścia, ale ty się
161
00:14:34,980 --> 00:14:41,280
wzbraniasz. Wyborna przenikliwość,
Katarzyno. Ma dobry urząd. Jest radnym
162
00:14:41,280 --> 00:14:43,260
człowiekiem i tak na ciebie patrzy.
163
00:14:46,980 --> 00:14:50,500
Kochanie odmienia serce nawet
najbardziej kamienne.
164
00:14:50,820 --> 00:14:53,580
Jak twoje. I niegdyś moje.
165
00:15:01,920 --> 00:15:02,920
Hamienna serca.
166
00:15:05,020 --> 00:15:07,440
Zabrała mi z pytka jeszcze się ten
pysznik.
167
00:15:50,250 --> 00:15:53,190
To ile będzie z tego jeszcze się
umawiać? Lecz jak jeszcze.
168
00:15:59,570 --> 00:16:00,090
Do
169
00:16:00,090 --> 00:16:09,650
następnego
170
00:16:09,650 --> 00:16:11,530
razu. Bardzo dziękuję.
171
00:16:27,080 --> 00:16:28,840
Nie potrafię wyczuć skąd ten niepokój.
172
00:16:29,760 --> 00:16:31,680
Czy grozi jej niebezpieczeństwo?
173
00:16:32,740 --> 00:16:36,280
Myślisz pani, że chrzest osłabił mój dar
widzenia?
174
00:16:37,700 --> 00:16:42,800
Myślę, że po prostu twoja córka jest ci
na tyle bliska, że nie potrafisz na nią
175
00:16:42,800 --> 00:16:44,260
patrzeć tak jak na inną osobę.
176
00:16:45,300 --> 00:16:46,820
Pragniesz dla niej spokoju.
177
00:16:47,320 --> 00:16:49,600
A jeśli ona chce zupełnie czegoś innego?
178
00:16:51,460 --> 00:16:52,460
Czego?
179
00:16:54,760 --> 00:16:56,140
Miłowania i wzajemności.
180
00:16:58,730 --> 00:16:59,930
Chyba mówisz o sobie, pani.
181
00:17:10,270 --> 00:17:14,869
Miłościwa pani, przepraszam, że
przeszkadzam, ale jeżeli teraz nie
182
00:17:14,869 --> 00:17:17,109
Audrey, to kucharz się zagotuje ze
złości.
183
00:17:18,630 --> 00:17:19,630
Nigdzie jej nie ma.
184
00:17:29,360 --> 00:17:31,620
Obiegła już cały zamek, aż mi się gorąco
zrobiło.
185
00:17:32,020 --> 00:17:35,080
Czasem ją kucharz wysyłał do jakiejś
sprawunki na podgrodzie.
186
00:17:35,300 --> 00:17:38,040
Nic nie mówiła w kuchni? Tylko że kazała
się jej odpocząć.
187
00:17:38,320 --> 00:17:40,000
Była dzisiaj taka przygnębiona.
188
00:17:40,800 --> 00:17:43,020
Patrzyłaś, czy jej łuk wciąż jest za
workami z mąką?
189
00:17:43,280 --> 00:17:44,280
Nie.
190
00:17:44,420 --> 00:17:46,720
Sprawdzę. A ja pójdę na zlizie. Tam
jeszcze nie było.
191
00:17:48,060 --> 00:17:49,060
Egle!
192
00:17:50,020 --> 00:17:51,020
Znajdę się.
193
00:17:59,240 --> 00:18:00,240
Moja łepetyda.
194
00:18:03,000 --> 00:18:04,260
Musisz skończyć z PIT -em.
195
00:18:05,040 --> 00:18:06,240
I kto mi każe?
196
00:18:06,840 --> 00:18:09,280
Ty? Bo mogę ci odzyskać dawne życie.
197
00:18:13,780 --> 00:18:15,140
Dawnego Ligęzy już nie ma.
198
00:18:16,480 --> 00:18:17,480
Umarł.
199
00:18:17,920 --> 00:18:21,820
Chcesz dalej porównywać i życie
klędzasz? Czy odzyskasz pozycję i
200
00:18:25,140 --> 00:18:26,440
I ty mi z tym pomożesz?
201
00:18:28,940 --> 00:18:31,140
Z dobrego serca. Chcę zarobić.
202
00:18:31,800 --> 00:18:36,580
A poza tym wyrównać rachunki z kimś, kto
również tobie znalazł w zaskóry.
203
00:18:44,020 --> 00:18:47,560
Czy też Karol Luksemburczyk musiał
przypomnieć o zerwanym stołyszu z
204
00:18:47,560 --> 00:18:48,560
Wittelsbachami?
205
00:18:49,120 --> 00:18:52,120
Doskonale wierzę, gdyby Kazimierz go
wtedy utrzymał, to sytuacja Czech
206
00:18:52,120 --> 00:18:54,600
wyglądałaby inaczej. O tym już
zapomniał.
207
00:18:55,000 --> 00:18:57,080
Pamięta tylko, że nie dopełniliśmy
umowy.
208
00:18:57,400 --> 00:19:01,100
A teraz wszystkim rozpowiada, że
Kazimierz jest władcą, który nie
209
00:19:01,100 --> 00:19:02,100
słowa.
210
00:19:02,220 --> 00:19:03,700
Jakby inni dotrzymywali.
211
00:19:04,080 --> 00:19:08,440
Nie jest podobny do swojego ojca pod tym
względem, który szedł do celu, nie
212
00:19:08,440 --> 00:19:10,940
zwracając uwagi na to, co mówią za jego
plecami.
213
00:19:11,140 --> 00:19:13,080
A może głos Karola wynika ze strachu?
214
00:19:13,280 --> 00:19:14,780
Z Litwą jesteśmy blisko.
215
00:19:15,600 --> 00:19:18,220
Teraz tylko krok dzieli nas od prawa do
tronu na Rusie.
216
00:19:19,220 --> 00:19:21,160
A my na wschodzie coraz większe wpływy.
217
00:19:21,900 --> 00:19:23,840
A przed kim wróży dzisiejsza Europa?
218
00:19:25,080 --> 00:19:26,240
Przed Tatarami.
219
00:19:27,400 --> 00:19:28,400
O, to jest to.
220
00:19:28,900 --> 00:19:32,600
Zamiast przepraszać za zerwane stojusze,
powinniśmy się pokazać Czechom jako
221
00:19:32,600 --> 00:19:33,620
roztrząsa potęgę.
222
00:19:34,200 --> 00:19:37,200
I może wtedy zastanowią się, komu warto
sprzyjać.
223
00:19:38,320 --> 00:19:39,380
Krzyżakom czy Polsce.
224
00:19:50,480 --> 00:19:51,480
I co?
225
00:19:52,580 --> 00:19:53,580
Dawaj.
226
00:19:55,680 --> 00:19:57,100
Tak, są też przez...
227
00:19:58,890 --> 00:20:00,310
To dobry znak.
228
00:20:01,510 --> 00:20:03,010
Może jest tak, jak mówiłaś.
229
00:20:03,450 --> 00:20:04,970
Poszła pojechać na podgrodzie.
230
00:20:05,530 --> 00:20:06,930
Nawet bez wiedzy kucharza.
231
00:20:07,370 --> 00:20:13,110
Jeśli nie... Co ja źle robię, Gabi?
232
00:20:14,190 --> 00:20:16,450
Może moje dziecko mnie ufa?
233
00:20:18,350 --> 00:20:19,810
Nic nie robisz źle.
234
00:20:22,330 --> 00:20:24,070
Byłyśmy już Tobie bliskie.
235
00:20:25,830 --> 00:20:29,390
Myślałam, że będzie tylko lepiej, a jest
coraz gorzej.
236
00:20:36,770 --> 00:20:40,490
Kuchnia to nie jest miejsce na jakieś
batwkie gadanie. Jak nie chcesz słuchać,
237
00:20:40,510 --> 00:20:41,510
to wyjdź.
238
00:20:56,170 --> 00:20:59,070
Karol Luksemburski obiecał nie utrudniać
procesu z Zachonem.
239
00:20:59,470 --> 00:21:00,950
Jeśli do niego dojdzie.
240
00:21:02,890 --> 00:21:03,890
Osiągnąłeś swój cel.
241
00:21:04,130 --> 00:21:05,690
To była zwykła próba sił.
242
00:21:06,530 --> 00:21:07,750
Zachowałeś zimną krew.
243
00:21:08,710 --> 00:21:09,710
Winszuję.
244
00:21:10,970 --> 00:21:14,750
Zyskałeś też prawo do tronu po księciu
Jerzem. Jeśli nie będzie miał syna.
245
00:21:15,290 --> 00:21:20,270
A o naszym, Karola i moim poparciu chyba
nie musimy cię przekonywać.
246
00:21:20,890 --> 00:21:22,870
Zwłaszcza, że właśnie obiecałem wam swój
tron.
247
00:21:23,890 --> 00:21:25,450
Przecież będziesz miał jeszcze syna.
248
00:21:25,960 --> 00:21:28,160
A jeśli ci się urodzi, nie chcemy zostać
w niczym.
249
00:21:29,140 --> 00:21:30,140
Co zamierzasz?
250
00:21:31,100 --> 00:21:33,400
Zamyślimy możliwość wykupu przez nas
praw do Rosji.
251
00:21:40,340 --> 00:21:43,260
Godzina sądu nad zakonem bliska.
252
00:21:43,680 --> 00:21:44,960
Ojciec byłby z ciebie dumny.
253
00:21:45,420 --> 00:21:47,080
Pomorze musi wrócić w nasze ręce.
254
00:21:47,500 --> 00:21:50,220
Prawiedliwość zatriumfuje. Jak życie nad
śmiercią.
255
00:21:50,480 --> 00:21:52,800
Amen. Wibat król Kazimierz!
256
00:21:53,140 --> 00:21:54,140
Wibat!
257
00:23:25,770 --> 00:23:27,110
Kto ci to zrobił?
258
00:23:44,670 --> 00:23:48,750
Tradycja nakazuje zachować
arcybiskupstwo w gnieźnie.
259
00:23:49,050 --> 00:23:55,250
Kiedy głowę kościoła od głowy państwa
dzielą trzy dni drogi, narastają
260
00:23:55,250 --> 00:23:58,970
i nieporozumienia. Dickensa połowy nie
wydawał tego, co ty! To dlatego, że
261
00:23:58,970 --> 00:24:01,710
musiałem wpierw zapełnić piwnicę, była
pusta. Nie arkujcie się!
262
00:24:03,230 --> 00:24:06,030
Przepraszam, nie powiedziałam jeszcze
pani, jak ma na imię. Po co?
263
00:24:06,630 --> 00:24:08,130
I tak się nigdy nie zobaczymy.
19728
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.