All language subtitles for Korona krolow odc 52

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:02:19,720 --> 00:02:20,720 Nie p艂acz, prosz臋 ci臋. 2 00:02:28,140 --> 00:02:29,220 Nie p艂acz, mamy. 3 00:02:54,540 --> 00:02:55,540 Odsu艅 si臋. 4 00:02:55,580 --> 00:02:56,820 Do ty艂u wszyscy. 5 00:02:57,120 --> 00:02:58,120 Co ja powiedzia艂em? 6 00:03:01,740 --> 00:03:03,020 Odsun膮膰 si臋 powiedzia艂em. 7 00:03:06,560 --> 00:03:09,660 Tw贸j m膮偶 przys艂u偶y艂 si臋 kr贸lowi, pojmuj膮c Ba艣k臋 Dunin. 8 00:03:10,640 --> 00:03:14,480 Tyle lat chcia艂a postrach, a teraz w ko艅cu idzie pod s膮d. I tak p贸jdzie pod 9 00:03:14,480 --> 00:03:15,680 top贸r. Po co s膮d? 10 00:03:16,000 --> 00:03:19,000 Ka偶demu nale偶y si臋 os膮d. Nawet najwi臋kszemu z艂oczy艅cy. 11 00:03:22,020 --> 00:03:23,300 Zobacz, ile mamy s艂u偶by. 12 00:03:24,650 --> 00:03:26,550 Tylko jak ich potrzeba, to nikogo nie ma. 13 00:03:31,170 --> 00:03:33,290 Tylko dopilnujcie, 偶eby mu si臋 krzywda nie sta艂a. 14 00:03:33,530 --> 00:03:34,950 Nie martwcie si臋, panie. 15 00:03:36,130 --> 00:03:37,210 A kto si臋 nim zajmie? 16 00:03:38,250 --> 00:03:42,250 Jest we wsi jedna niewiasta, co niedawno urodzi艂a, ale dzieci膮tko jej zmar艂o. 17 00:03:43,170 --> 00:03:44,530 Wykarmi膰 i syna, panie. 18 00:03:47,070 --> 00:03:48,070 Dzi臋kuj臋. 19 00:03:48,290 --> 00:03:49,290 Macie dobre serce. 20 00:03:50,690 --> 00:03:52,450 Wr贸c臋 po smetka, jak tylko b臋d臋 m贸g艂. 21 00:03:54,560 --> 00:03:58,180 Cokolwiek zamierzacie, panie, pami臋tajcie, 偶e on b臋dzie na was czeka艂. 22 00:03:58,900 --> 00:04:00,040 To przecie偶 was. 23 00:04:16,860 --> 00:04:22,520 Napada艂a ze swoj膮 kompani膮 na karawany kupieckie, ale i zwyk艂ych podr贸偶nych nie 24 00:04:22,520 --> 00:04:23,520 waha艂a si臋 艂upi膰. 25 00:04:24,140 --> 00:04:29,780 Rabowa艂a i mordowa艂a bez skrupu艂贸w tych, kt贸rzy stawiali op贸r. Cisza! 26 00:04:32,060 --> 00:04:34,560 Cisza! Cisza! 27 00:04:41,080 --> 00:04:47,860 Wprawdzie dowiedzione jest, 偶e s膮dzona tu Barbara nie zabija艂a 28 00:04:47,860 --> 00:04:51,460 osobi艣cie, ale zabijano na jej polecenie. 29 00:04:52,590 --> 00:04:57,370 Dzia艂o si臋 to na ziemiach Kr贸lestwa Polskiego w przeci膮gu milionych 30 00:04:57,370 --> 00:05:00,330 lat z wy艂膮czeniem dw贸ch ostatnich. 31 00:05:01,150 --> 00:05:05,070 Czy wyda艂a innych zb贸jc贸w swoich kumpan贸w, pomocnik贸w? 32 00:05:07,570 --> 00:05:14,370 Podczas bada艅 wyjawi艂a imiona swoich towarzyszy, ale wszyscy 33 00:05:14,370 --> 00:05:15,370 nie 偶yj膮. 34 00:05:15,550 --> 00:05:17,730 J膮 pojmali艣my jako ostatni膮. 35 00:05:18,770 --> 00:05:20,910 Czy kto艣 pomaga艂 jej si臋 ukrywa膰? 36 00:05:23,560 --> 00:05:26,300 Na m臋kach nikogo nie wyda艂a. 37 00:05:34,000 --> 00:05:36,180 Chcesz co艣 powiedzie膰 na twoj膮 obron臋? 38 00:05:38,940 --> 00:05:40,020 Nie, panie. 39 00:05:41,680 --> 00:05:42,760 Jestem winna. 40 00:05:50,800 --> 00:05:53,280 Czy kto艣 na sali chce co艣 powiedzie膰 w obronie Barbary Dunin? 41 00:05:53,960 --> 00:06:00,800 Kr贸lu, zanim wydasz wyrok, pozw贸l zamieni膰 42 00:06:00,800 --> 00:06:01,800 sob膮 par臋 s艂贸w. 43 00:06:05,500 --> 00:06:06,980 Wszystko ma sw贸j czar. 44 00:06:09,040 --> 00:06:12,540 Jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem. 45 00:06:15,620 --> 00:06:17,320 Jest czas rodzenia. 46 00:06:19,310 --> 00:06:20,470 I czas umierania. 47 00:06:24,510 --> 00:06:25,930 Czas sadzenia. 48 00:06:27,730 --> 00:06:30,350 I czas wyrywania tego, co zasadzono. 49 00:06:32,030 --> 00:06:36,530 Pani, jeste艣cie z Jagn膮 chyba jedynymi osobami na zamku, kt贸re nie chcia艂y 50 00:06:36,530 --> 00:06:37,690 zobaczy膰 tej rozb贸jniczki. 51 00:06:38,250 --> 00:06:44,510 Wolimy ciszej, m膮dr膮 lektur臋 zamiast krzycz膮cej gawiedzi. Gdyby nie stra偶e, 52 00:06:44,670 --> 00:06:45,770 ludzie by j膮 rozszarpali. 53 00:06:46,140 --> 00:06:51,160 Wielu skrzywdzi艂a, wi臋c trudno si臋 dziwi膰. Mam nadziej臋, 偶e kr贸l zadaje 54 00:06:51,160 --> 00:06:56,700 艣mier膰. Mo偶na tak? Ona jest z szlachetkiego rodu. Kr贸lowi wolno 55 00:06:57,140 --> 00:07:00,260 Jako wysoko urodzona pewnie p贸jdzie pod top贸r. 56 00:07:00,700 --> 00:07:02,100 Inaczej by zawis艂a. 57 00:07:02,740 --> 00:07:09,340 Kr贸l powinien zrobi膰 wyj膮tek i dla przyk艂adu ukara膰 j膮 obci臋ciem r膮k i n贸g, 58 00:07:09,340 --> 00:07:13,220 a potem powiesi膰. Na szcz臋艣cie nie ty jeste艣 kr贸lem, Halsz. 59 00:07:15,890 --> 00:07:16,890 Jagno! 60 00:07:18,810 --> 00:07:19,810 Halszko! 61 00:07:20,210 --> 00:07:21,690 Biegnij szybko po Eliasza! 62 00:07:25,490 --> 00:07:29,650 Na pewno dzi艣 chcesz wyda膰 wyrok, panie? A na c贸偶 czeka膰? Czas zaj膮膰 si臋 63 00:07:29,650 --> 00:07:30,650 wa偶niejszymi sprawami. 64 00:07:30,950 --> 00:07:34,850 Trzeba dobrze przemy艣le膰 list臋 zarzut贸w wobec Grota. Poza napa艣ci膮 na zamek jest 65 00:07:34,850 --> 00:07:37,250 jeszcze wiele innych spraw, o kt贸rych papie偶 musi si臋 dowiedzie膰. 66 00:07:37,930 --> 00:07:42,610 Istotnie, to pal膮ca sprawa. Tym bardziej tracenie tej rozw贸jniki mo偶e zaczeka膰. 67 00:07:42,630 --> 00:07:44,510 A nawet moim zdaniem powinno. 68 00:07:45,240 --> 00:07:46,240 Dlaczego? 69 00:07:47,480 --> 00:07:49,300 W spytku jest co艣, o czym nie wiem? 70 00:07:50,880 --> 00:07:54,440 Chcesz jej broni膰? By艂a sposobno艣膰. Nie, nie, nie. 71 00:07:54,880 --> 00:07:59,620 Tylko gdyby艣my poczekali z t膮 egzekucj膮 kilka dni do 艣w. 72 00:08:00,040 --> 00:08:01,560 艁azarza... To dzie艅 targowy. 73 00:08:02,460 --> 00:08:03,980 I przed艣wi膮teczny. 74 00:08:04,880 --> 00:08:07,080 Krak贸w jest wtedy pe艂en ludzi. 75 00:08:07,440 --> 00:08:12,700 Im wi臋cej os贸b zobaczy egzekucj臋, tym wi臋ksz膮 ona ma si艂臋 i sens. 76 00:08:13,590 --> 00:08:15,030 Poka偶my j膮 ku przestrodze. 77 00:08:15,870 --> 00:08:20,230 Ludzie sporo wycierpieli z r膮k bandyt贸w takich jak ona. Chc膮 zado艣膰uczynienia. 78 00:08:20,570 --> 00:08:21,930 I chc膮 je zobaczy膰. 79 00:08:23,930 --> 00:08:27,130 Pami臋tasz, panie, co si臋 dzia艂o pod Aul膮, jak prowadzili j膮 pod s膮d? 80 00:08:27,690 --> 00:08:29,770 Doradzam przesuni臋cie egzekucji. 81 00:08:33,909 --> 00:08:37,390 Rozumiem twoje argumenty, Spytku, ale dzi艣 wydam wyrok i dzi艣 zostanie 82 00:08:38,650 --> 00:08:40,990 Chc臋, 偶eby kara by艂a wt贸rowa, ale i bezwz艂oczna. 83 00:08:41,750 --> 00:08:44,190 Ba艣ka Dunin dosy膰 z艂a uczyni艂, a nie b臋d臋 czeka膰. 84 00:08:44,610 --> 00:08:45,610 Aha. 85 00:08:46,270 --> 00:08:50,570 Zbytko chcia艂bym te偶, 偶eby Jasiek wzi膮艂 sobie do serca sprawy kr贸lestwa i mimo 86 00:08:50,570 --> 00:08:52,870 zaj臋膰 w kasztelani pojawi艂 si臋 na Wawelu. 87 00:08:53,430 --> 00:08:56,410 Nie mierzy nie ma, a kto艣 musi pojecha膰 licem do Awinionu. 88 00:08:57,850 --> 00:08:59,790 Przeka偶臋 mu, jak tylko zjawi si臋 w Krakowie. 89 00:09:00,590 --> 00:09:04,510 Jeszcze dzisiaj wy艣l膮 pismo, 偶eby przyjecha艂 to jak najszybciej. 90 00:09:14,090 --> 00:09:17,750 My艣la艂em, Konstantiu, 偶e poczekasz, 偶e dojad臋 do S膮czar, 偶e wr贸c臋 z Wyszehradu. 91 00:09:18,090 --> 00:09:22,530 Bracie drogi, chcia艂am podkre艣li膰 m贸j akt zawierzenia panu Bogu i w samotno艣ci 92 00:09:22,530 --> 00:09:23,530 przeby膰 t臋 drog臋. 93 00:09:24,230 --> 00:09:28,010 Ciesz臋 si臋, 偶e widz臋 ci臋 w dobrym zdrowiu. Wida膰, zak膮d ci s艂u偶y. 94 00:09:28,310 --> 00:09:32,130 O m贸j pobyt tutaj zadba艂a ju偶 nasza babka, kr贸lowa Jadwiga. 95 00:09:33,370 --> 00:09:35,150 Za to po tobie wida膰 zm臋czenie. 96 00:09:35,450 --> 00:09:40,510 Obrady w Wyszehradzie tak ci臋 utrudzi艂y? Raczej nieszczere u艣miechy i wymuszone 97 00:09:40,510 --> 00:09:42,190 tojusze. Nie jeste艣 zadowolony? 98 00:09:43,240 --> 00:09:48,080 Jak mog臋 by膰 zadowolony, kiedy Kazimierz potwierdzi艂 tylko to, co przypuszcza艂em 99 00:09:48,080 --> 00:09:49,080 od dawna. 100 00:09:49,420 --> 00:09:51,520 呕e ma艂o go interesuje nasz 艢l膮sk. 101 00:09:51,840 --> 00:09:52,880 Zostali艣my sami? 102 00:09:54,200 --> 00:09:56,500 M贸wisz, 偶e to konieczna strategia. 103 00:09:57,200 --> 00:10:01,580 Na ch艂odno rozgrywa sprawy, zwleka, uk艂ada si臋 z przeciwnymi obozami. Ja nie 104 00:10:01,580 --> 00:10:03,000 cierpliwo艣ci do takiej polityki. 105 00:10:03,400 --> 00:10:04,620 M贸wisz jak m贸j Przemko. 106 00:10:04,920 --> 00:10:08,700 Ile to razy s艂ysza艂am, 偶e woli z jednym koniem zosta膰, ni偶 podda膰 si臋 obcemu 107 00:10:08,700 --> 00:10:09,980 w艂adcy. Tak. 108 00:10:11,480 --> 00:10:12,500 Brak go bardzo. 109 00:10:14,329 --> 00:10:17,170 艢l膮sk bez twojego m臋偶a ju偶 nie jest taki sam. 110 00:10:20,050 --> 00:10:22,150 Jak nie ze strachu, to dla zysku. 111 00:10:22,910 --> 00:10:28,510 Ksi臋偶臋ta bij膮 pok艂on Luksemburg膮, kt贸rej bolko obroni艂 tego lata R膮bkowice przed 112 00:10:28,510 --> 00:10:31,470 Karolem Luksemburskim. Ale jak d艂ugo wytrwa w swym oporze? 113 00:10:32,310 --> 00:10:34,290 Kazimierz nawet s艂owa za nim nie powiedzia艂. 114 00:10:34,680 --> 00:10:38,820 Niekt贸rzy pewnie uwa偶aj膮, 偶e podda膰 si臋 b臋dzie lepszym wyj艣ciem. Jak zale偶no艣膰 115 00:10:38,820 --> 00:10:42,340 od obcego w艂adcy mo偶e by膰 lepszym wyj艣ciem? Tylko nigdy nie zrozumiesz 116 00:10:42,360 --> 00:10:43,880 kto ceni spok贸j ponad wszystko inne. 117 00:10:44,100 --> 00:10:48,100 Bo masz natur臋 w艂adcy, niepoddanego. I dlatego kiedy艣 b臋dziesz zwyci臋zc膮, 118 00:10:48,120 --> 00:10:49,120 zobaczysz. 119 00:10:49,280 --> 00:10:51,360 Czy kr贸lowa Jadwiga wie o twoim przybyciu? 120 00:10:52,600 --> 00:10:53,600 Tak, wie. 121 00:10:53,620 --> 00:10:56,140 Ju偶 z艂o偶y艂em pro艣b臋 o spotkanie. 122 00:10:57,400 --> 00:10:58,640 Poczekasz za mn膮? Poczekam. 123 00:11:02,890 --> 00:11:06,350 Nie zapominajmy, 偶e Ba艣ka osobi艣cie nigdy nikogo nie zabi艂a. 124 00:11:06,710 --> 00:11:07,710 Co z tego? 125 00:11:08,610 --> 00:11:10,530 Kaza艂a to robi膰 swoim kamratom, prawda? 126 00:11:11,930 --> 00:11:13,310 Nie widz臋 wi臋c r贸偶nicy. 127 00:11:13,610 --> 00:11:17,390 Zbaczcie, 偶e od jakiego艣 czasu nie by艂o rozboj贸w z jej udzia艂em. Bo kr贸l zacz膮艂 128 00:11:17,390 --> 00:11:21,230 przyk艂adnie kara膰 zb贸jc贸w. To si臋 ukry艂a. A je艣li przesta艂a zb贸jowa膰, bo 129 00:11:21,230 --> 00:11:24,390 zrozumia艂a sw贸j grzech? Co takiego mia艂oby j膮 odmieni膰? 130 00:11:27,250 --> 00:11:29,490 Patrzymy na osob臋, kt贸ra nie zaprzecza swojej winie. 131 00:11:30,230 --> 00:11:32,130 I nie stara si臋 unikn膮膰 kary. 132 00:11:33,900 --> 00:11:35,380 Przyzna艂a si臋 do rozboj贸w. 133 00:11:36,040 --> 00:11:37,580 Poda艂a imiona towarzyszy. 134 00:11:40,240 --> 00:11:41,660 Ufam, 偶e wybra艂a dobro. 135 00:11:42,780 --> 00:11:47,860 Nawet je偶eli si臋 zmieni艂a, to czy zabici i obrabowani odzyskaj膮 mienie i 偶ycie? 136 00:11:48,720 --> 00:11:51,200 Czy ich cierpienie si臋 nie liczy? Nie! 137 00:11:52,040 --> 00:11:57,440 Nie mnie o tym rozstrzyga膰! 138 00:11:58,010 --> 00:12:02,130 Dzi臋kuj臋, Kasztelanie. To godne pochwa艂y, 偶e pomimo z艂a, kt贸rego 139 00:12:02,130 --> 00:12:04,030 r臋ki drugiego cz艂owieka, wci膮偶 w niego wierzysz. 140 00:12:11,350 --> 00:12:13,190 Chcesz co艣 powiedzie膰, zanim og艂osz臋 wyrok? 141 00:12:15,230 --> 00:12:16,230 Nie, panie. 142 00:12:17,590 --> 00:12:20,810 Przynale偶ysz do rodu szlacheckiego, a jednak splami艂a艣 go swoj膮 zbrodni膮. 143 00:12:21,450 --> 00:12:25,530 Ilo艣膰 z艂a, kt贸rego si臋 dopu艣ci艂a艣, nie pozwala mi stanowi膰 inaczej. 144 00:12:27,950 --> 00:12:32,090 W obecno艣ci wszystkich zebranych og艂aszam ci臋 winn膮 i skazuj臋 na kar臋 145 00:12:36,570 --> 00:12:39,950 Wykonana zostanie dzi艣 na rynku miejskim przez 艣ci臋cie toporem. 146 00:13:42,730 --> 00:13:44,230 Jad艂a艣 co艣 dzi艣, moje dziecko? 147 00:13:44,550 --> 00:13:45,710 Nie jestem g艂odna. 148 00:13:46,510 --> 00:13:48,090 Masz jakie艣 b贸le? 149 00:13:52,170 --> 00:13:58,990 Nie jestem chora, bracie Eliaszu, tylko... czuj臋 150 00:13:58,990 --> 00:14:00,010 taki ci臋偶ar. 151 00:14:00,810 --> 00:14:02,730 W kt贸rym miejscu? 152 00:14:04,390 --> 00:14:05,870 Na duszy. 153 00:14:08,030 --> 00:14:12,210 Tu mo偶e pom贸c modlitwa. 154 00:14:14,710 --> 00:14:16,850 Spowied藕. Albo rozmowa. 155 00:14:20,450 --> 00:14:22,410 Pozna艂am j膮, bracie Eliaszu. 156 00:14:23,810 --> 00:14:25,970 T臋, kt贸r膮 skazano na 艣mier膰. 157 00:14:27,310 --> 00:14:28,310 Sp贸jniczk臋. 158 00:14:28,890 --> 00:14:30,090 Pa艣k臋 do niej. 159 00:14:31,430 --> 00:14:33,570 M贸wi膮 o niej straszne rzeczy. 160 00:14:39,730 --> 00:14:42,070 Ja wiem, 偶e uczyni艂a wiele z艂a. 161 00:14:44,460 --> 00:14:47,460 Ale wiem te偶, 偶e potrafi by膰 dobra i szlachetna. 162 00:14:50,140 --> 00:14:53,400 I ja nie mog臋 powiedzie膰 nawet s艂owa w jej obronie. 163 00:14:54,440 --> 00:14:58,640 Ludzie widz膮 tylko to, co ich boli. 164 00:15:01,280 --> 00:15:03,160 Ale Pan B贸g widzi wszystko. 165 00:15:05,200 --> 00:15:10,400 I On je os膮dzi. Ale je艣li Ba艣ka dzi艣 umrze... 166 00:15:13,480 --> 00:15:19,500 to nie b臋dzie mog艂a zado艣膰uczyni膰, odpokutowa膰 z艂a, wychowa膰. 167 00:15:24,060 --> 00:15:26,460 Jaki jest sens w jej zg艂adzeniu? 168 00:15:30,020 --> 00:15:36,480 Biblia uczy nas, 偶e kto sieje wiatr, ten zbiera burz臋. 169 00:15:37,500 --> 00:15:40,220 To, co si臋 zasia艂o, uro艣nie. 170 00:15:42,770 --> 00:15:49,410 Je艣li czyni艂o si臋 z艂o, trzeba ponie艣膰 kar臋. Taka jest kolej rzeczy. 171 00:15:50,510 --> 00:15:52,110 I to jest sprawiedliwe. 172 00:15:53,590 --> 00:15:55,990 Czy ona b臋dzie pot臋piona na wieki? 173 00:15:56,810 --> 00:16:02,570 Nawet w momencie 艣mierci mo偶e b艂aga膰 Pana Boga o wybaczenie i je uzyska膰. 174 00:16:08,890 --> 00:16:09,890 Zdejd藕my z drogi. 175 00:16:13,580 --> 00:16:14,680 Wiem, dok膮d idziesz. 176 00:16:15,840 --> 00:16:17,640 Tam, gdzie trzymaj膮 twoj膮 kobiet臋. 177 00:16:19,180 --> 00:16:21,300 Pi艣niesz tylko s艂贸wk膮, a trupi臋 ci臋 jak psa. 178 00:16:21,620 --> 00:16:25,760 Milczenie ma swoj膮 cen臋. Ba艣ka uratowa艂a ci 偶ycie 艂ajdak膮 i dlatego pu艣ci艂em j膮 179 00:16:25,760 --> 00:16:27,200 wolno. Byli艣my kwita. 180 00:16:28,080 --> 00:16:29,420 Teraz to inna sprawa. 181 00:16:29,740 --> 00:16:32,160 Je艣li mam milcze膰, musisz zap艂aci膰. 182 00:16:33,640 --> 00:16:35,300 Dura, 艣wiadku, wszyscy zgin臋li. 183 00:16:35,780 --> 00:16:37,660 Jest tylko moje s艂owo przeciwko twojemu. 184 00:16:38,800 --> 00:16:40,860 Je艣li ci 偶ycie min臋, b臋dziesz milcza艂. 185 00:16:47,760 --> 00:16:49,300 My艣l臋, 偶e Kazimierz 藕le robi. 186 00:16:50,440 --> 00:16:54,200 Zawsze lepiej trzyma膰 sojusz w silniejszym. 187 00:16:55,880 --> 00:17:00,200 Wittelsbachowie s膮 teraz bardziej wp艂ywowi, a pa艅stwo czeskie z ka偶dym 188 00:17:00,200 --> 00:17:01,200 traci na znaczeniu. 189 00:17:01,760 --> 00:17:04,839 To prawda, jednak sytuacja ostatnio si臋 zmieni艂a. 190 00:17:05,079 --> 00:17:09,319 Z Janem Luksemburskim trzeba zerwa膰 uk艂ad, rozpocz膮膰 rozmowy z Brandenburgi膮 191 00:17:09,319 --> 00:17:15,880 ich pomoc膮 pokona膰 Czech贸w i wyrwa膰 艢l膮sk z ich r膮k. I przy tym odci膮膰 zakon 192 00:17:15,880 --> 00:17:16,980 wsparcia Luksemburg贸w. 193 00:17:17,579 --> 00:17:22,280 O. No nie my艣l, bracie, 偶e 偶yjemy tu tylko modlitw膮. Nie ma tygodnia, 偶eby艣my 194 00:17:22,280 --> 00:17:23,780 nie rozmawia艂y o sprawach kr贸lestwa. 195 00:17:24,000 --> 00:17:28,460 W takim razie tym bardziej jestem rad, 偶e tu przyjecha艂em i mog臋 us艂ysze膰 wasze 196 00:17:28,460 --> 00:17:33,340 zdanie. Ja te偶 jestem bardzo rada, bo jednak listy to nie jest to samo, co 197 00:17:33,340 --> 00:17:34,340 rozmowa. 198 00:17:35,500 --> 00:17:40,380 Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e chocia偶 ty o nas pami臋tasz, bo Kazimierz to chyba 199 00:17:40,380 --> 00:17:41,380 zapomnia艂. 200 00:17:41,900 --> 00:17:43,600 W tym niestety si臋 nie zgodz臋. 201 00:17:43,900 --> 00:17:45,860 To prawda, ostatnio... 202 00:17:46,320 --> 00:17:47,800 Nie na wszystko starszemu czasu. 203 00:17:48,660 --> 00:17:54,860 Ale mo偶esz by膰 pewna, pani, 偶e cz臋sto kieruje my艣li w wasz膮 stron臋. A ju偶 na 204 00:17:54,860 --> 00:17:57,060 pewno, kiedy musi podj膮膰 wa偶n膮 decyzj臋. 205 00:17:57,620 --> 00:17:59,440 Tak stara艂am si臋 go wychowa膰. 206 00:18:00,180 --> 00:18:03,180 Zreszt膮 wasza matka te偶. Ciebie i Konstancj臋. 207 00:18:04,680 --> 00:18:10,320 Je偶eli to mi si臋 uda艂o, no to my艣l臋, 偶e spe艂ni艂am swoje zadanie jako matka. 208 00:18:11,140 --> 00:18:14,920 Nasza matka utrudzonego go艣cia wita艂a dobrym pi艂em i ciep艂膮 straw膮. 209 00:18:15,340 --> 00:18:16,360 Zajrz臋 do kuchni. 210 00:18:17,300 --> 00:18:18,300 Bolko. 211 00:18:19,840 --> 00:18:21,460 Mam do ciebie pr贸偶b臋. 212 00:18:35,480 --> 00:18:36,860 Nie wyda艂a ci臋. 213 00:18:39,260 --> 00:18:42,480 Pr贸bowa艂em przekona膰 kr贸la, 偶eby prze艂o偶y艂a egzekucj臋 alarmu. 214 00:18:42,840 --> 00:18:44,760 Chc臋 to zrobi膰 jak najszybciej. 215 00:18:46,340 --> 00:18:47,840 Dzi臋kuj臋, ojcze, 偶e pr贸bowa艂e艣. 216 00:18:49,420 --> 00:18:50,420 Pr贸bowa艂em. 217 00:18:50,680 --> 00:18:53,600 Chodzi si臋 B贸g mi 艣wiadkiem, 偶e nie wiem, czy powinienem. 218 00:18:54,540 --> 00:18:56,600 Nie taki los dla ciebie szykowa艂em. 219 00:18:56,920 --> 00:18:59,120 Nie tak膮 niewiast臋 mia艂e艣 umi艂owa膰. 220 00:19:00,320 --> 00:19:05,200 Tyle, 偶e musz臋 jej przyzna膰, 偶e wie co to honor i mi艂uje ci臋. 221 00:19:06,280 --> 00:19:09,120 Ani s艂owem nie zdradzi艂a, co was 艂膮czy艂o. 222 00:19:11,060 --> 00:19:12,060 呕yje jeszcze? 223 00:19:13,240 --> 00:19:14,400 Prowadz膮 j膮 na plac. 224 00:19:14,840 --> 00:19:15,840 Na plac? 225 00:19:17,220 --> 00:19:20,940 Zosta艅. Po co ci to ogl膮da膰? I tak jej nie pomo偶e. Nie mog臋 jej zostawi膰. To 226 00:19:20,940 --> 00:19:21,940 jest matka mojego dziecka. 227 00:19:23,320 --> 00:19:24,320 Jacek! 228 00:19:25,500 --> 00:19:30,220 To do艣wiadczona i serdeczna osoba. My艣l臋, 偶e Anna zbyt pochopnie oddali艂a 229 00:19:30,220 --> 00:19:31,220 dworu. 230 00:19:32,560 --> 00:19:34,500 Ale jak ja mog臋 pom贸c? 231 00:19:35,920 --> 00:19:39,600 Wystarczy, 偶e porozmawiasz z Kazimierzem. Przecie偶 zatrzymasz si臋 na 232 00:19:39,600 --> 00:19:40,940 wracaj膮c na 艢l膮sk, tak? 233 00:19:41,540 --> 00:19:43,320 Tak. Taki mia艂em zamiar. 234 00:19:45,350 --> 00:19:46,350 Dobrze. 235 00:19:46,630 --> 00:19:48,610 Wspomn臋 Kazimierzowi o Pileckiej. 236 00:19:48,810 --> 00:19:53,130 B臋d臋 Ci bardzo wdzi臋czna. A teraz id藕 do Konstancji i czekam na Ciebie z 237 00:19:53,130 --> 00:19:54,810 posi艂kiem. A, Wolko. 238 00:19:56,090 --> 00:19:58,830 Przemys艂ane sojusze pozwol膮 Ci zachowa膰 niezale偶no艣膰. 239 00:19:59,390 --> 00:20:04,450 Dobry sojusznik nie pozbawi Ci臋 w艂adzy. On mo偶e j膮 tylko umocni膰. 240 00:20:04,830 --> 00:20:05,830 Zapami臋taj to sobie. 241 00:20:22,520 --> 00:20:23,880 呕ycz臋 sobie jeszcze czego艣, panie? 242 00:20:24,140 --> 00:20:25,140 Spokoju! 243 00:20:30,640 --> 00:20:32,360 Dlaczego skrzycza艂e艣 tego biedaka? 244 00:20:34,100 --> 00:20:37,500 Anna, je偶eli sprawa, z kt贸r膮 przychodzisz, nie jest a偶 tak pilna, to 245 00:20:37,520 --> 00:20:38,840 prosz臋. Pilna? 246 00:20:39,680 --> 00:20:41,340 Nie wiem, czy to dla ciebie pilne. 247 00:20:41,720 --> 00:20:45,060 To zale偶y, jak powa偶nie traktujesz przysi臋g臋 ma艂偶e艅sk膮. 248 00:20:47,920 --> 00:20:48,920 S艂ucham ci臋. 249 00:20:49,800 --> 00:20:54,080 Czeka艂am na ciebie wczoraj w nocy. M贸wi艂e艣, 偶e przyjdziesz. Wiem, 偶e masz 250 00:20:54,080 --> 00:20:57,300 na g艂owie. Wiele. W艂a艣nie pos艂a艂em niewiast臋 z dobrego rodu pod top贸r. 251 00:20:58,740 --> 00:21:02,180 Czeka mnie pisanie kolejnej skargi do papie偶ana biskupa Grota za jego haniebn膮 252 00:21:02,180 --> 00:21:06,700 napad藕. A Brandenburgia zerwa艂a uk艂ad z nami przeciwko Czechom. Sp贸jrz. 253 00:21:07,340 --> 00:21:10,640 Zar臋czyny El偶bietki z Bydlikiem s膮 odwo艂ane. Stan臋艂o na twoim. Jeste艣 teraz 254 00:21:10,640 --> 00:21:14,780 zadowolona? Nie rozumiem, dlaczego mnie atakujesz za to, 偶e cesarz zerwa艂 uk艂ad. 255 00:21:15,880 --> 00:21:18,340 Ty go zawar艂e艣 bez pytania mnie o zdanie. 256 00:21:18,750 --> 00:21:19,750 Anno, zaczekaj. 257 00:21:20,750 --> 00:21:21,750 Anno! 258 00:22:18,090 --> 00:22:23,550 Zosta艂a skazana na 艣mier膰 przez 艣ci臋cie g艂owy toporem na rynku miasta Krakowa. 259 00:22:24,170 --> 00:22:28,030 Mistrzu Ma艂odobry, czy艅 swoj膮 powinno艣膰. 260 00:23:25,000 --> 00:23:26,660 W nast臋pnym odcinku. 261 00:23:28,080 --> 00:23:29,400 Wracam tam, wk膮d przyszed艂em. 262 00:23:29,820 --> 00:23:31,180 Ani mi si臋 wasz, Miko艂aju. 263 00:23:31,380 --> 00:23:36,520 A ja m贸wi艂em jej matce, 偶e z tych ksi膮偶ek to same powody tylko b臋d膮. 264 00:23:37,140 --> 00:23:39,780 Chodzi o zdrad臋 kr贸lestwa. Mam na to dowody. 265 00:23:40,200 --> 00:23:41,440 R臋cie za Audrey g艂ow膮. 266 00:23:41,640 --> 00:23:45,000 Oj, 偶eby艣 jej za szybko nie straci艂a. Ale walczy膰 trzeba nie mieczem, tylko 267 00:23:45,000 --> 00:23:48,320 g艂ow膮. A w艂a艣ciwie cia艂em. 268 00:23:48,840 --> 00:23:50,720 Przyjd藕 do mnie po wieczorze, b臋d臋 czeka艂. 269 00:23:51,460 --> 00:23:52,460 Jutro, Anno. 270 00:23:53,040 --> 00:23:54,280 Jestem jaki艣 zm臋czony. 21307

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.