All language subtitles for Tajemnica twierdzy szyfrow odc 6

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,380 --> 00:00:07,900 Na ciemnoniewieskim tle formuje si臋 logo TVP i napis Telewizja Polska 2 00:00:07,900 --> 00:00:08,900 przedstawia. 3 00:00:09,880 --> 00:00:15,840 Na tle czarno -bia艂ych migawek z serialu pojawia si臋 napis Telewizja Polska N 4 00:00:15,840 --> 00:00:20,700 .A. przedstawia serial zrealizowany przez wo艂osza艅ski sp贸艂ka z o .o. Obsada 5 00:00:20,700 --> 00:00:25,240 Pawe艂 Ma艂aszy艅ski Jan Frycz 6 00:00:25,240 --> 00:00:29,700 Cezary 呕ak 7 00:00:34,760 --> 00:00:41,000 Karolina Gruszka Anna 8 00:00:41,000 --> 00:00:47,540 Dereszowska Danuta Zdenka Piotr 9 00:00:47,540 --> 00:00:53,040 Grabowski Pawe艂 Del膮g Borys Przyc 10 00:00:53,040 --> 00:00:59,840 Jan Peszek Marcin Dorosi艅ski 11 00:00:59,840 --> 00:01:00,960 Agata Buzek 12 00:01:02,410 --> 00:01:07,190 Scenariusz Bogus艂aw Wo艂osza艅ski na podstawie w艂asnej powie艣ci Twierda 13 00:01:07,410 --> 00:01:13,270 Scenografia Wojciech Saloni -Marczewski. Muzyka Stanis艂aw Syrebicz. Kierownictwo 14 00:01:13,270 --> 00:01:14,830 produkcji Andrzej Stempowski. 15 00:01:15,170 --> 00:01:17,530 Zdj臋cia Waldemar Szmit. 16 00:01:17,870 --> 00:01:20,870 Monta偶 艁ukasz Szwart -Bronikowski. 17 00:01:27,370 --> 00:01:30,490 Re偶yseria Adek Trabi艅ski. 18 00:01:33,740 --> 00:01:37,400 Tajemnica twierdzy szyfr贸w. Odcinek sz贸sty. 19 00:01:38,540 --> 00:01:41,520 Przez las jedzie opancerzony transporter. 20 00:01:41,740 --> 00:01:46,800 Na nim kilku esesman贸w z pistoletami maszynowymi. Inni biegn膮 obok. 21 00:01:47,100 --> 00:01:51,740 Napis rejon Czochy, marzec 1945 rok. 22 00:01:52,460 --> 00:01:55,140 Dow贸dca radzieckiego desantu ucieka. 23 00:01:55,600 --> 00:02:00,740 Rosjanin staje, zza krzak贸w obserwuje po艣cig. Patrzy przez lornetk臋 na 24 00:02:00,740 --> 00:02:02,020 nadje偶d偶aj膮cy transporter. 25 00:02:03,920 --> 00:02:07,280 Macha r臋k膮 w stron臋 niewidocznych towarzyszy przy Kutca. 26 00:02:08,060 --> 00:02:09,820 Transporter si臋 zatrzymuje. 27 00:02:10,580 --> 00:02:12,280 Wyskakuj膮 z niego esesmani. 28 00:02:15,280 --> 00:02:20,840 Strzelaj膮 i rzucaj膮 granaty w stron臋 radzieckich spadochroniarzy. Ci 29 00:02:20,840 --> 00:02:21,840 ogniem. 30 00:02:33,260 --> 00:02:35,000 Niemcy ruszaj膮 do ataku. 31 00:02:41,560 --> 00:02:44,780 Ostrzelony Rosjanin pada na ziemi臋. 32 00:02:55,760 --> 00:03:01,800 Dow贸dca radzieckich komandos贸w, ostrzeliwany z karabinu maszynowego, ma 33 00:03:01,800 --> 00:03:04,190 pistolet. Bro艅 si臋 zacina. 34 00:03:04,870 --> 00:03:07,570 Spadochroniarza do si臋ga serwis karabinu. Pada na ziemi臋. 35 00:03:10,770 --> 00:03:12,670 W艣r贸d esesman贸w jest Bear. 36 00:03:12,950 --> 00:03:15,310 Biegnie z pistoletem maszynowym. Rozgl膮da si臋. 37 00:03:24,010 --> 00:03:27,370 Radziecki spadochroniarz le偶y ukryty za pag贸rkiem. 38 00:03:28,650 --> 00:03:32,190 Ogl膮da magazynek peperz i odk艂ada go zawiedziony. 39 00:03:32,840 --> 00:03:38,660 Po艣cig jest ju偶 bardzo blisko. Berr dostrzega Rosjanina. 40 00:03:39,080 --> 00:03:42,760 Ten si臋ga po bagnet. Berr natychmiast strzela. 41 00:03:45,760 --> 00:03:47,400 Nadbiegaj膮 inni Niemcy. 42 00:03:51,160 --> 00:03:55,060 Mia艂 granat! Oficer pochyla si臋 nad zabitym Rosjaninem. 43 00:03:56,060 --> 00:03:57,360 Nie mia艂 granatu! 44 00:03:57,880 --> 00:04:00,940 Mogli艣my go wzi臋膰 偶ywcem! Nie mogli艣my! Mia艂 granat! 45 00:04:03,120 --> 00:04:04,240 I tak by si臋 nie podda艂. 46 00:04:04,880 --> 00:04:05,880 Na mnie. 47 00:04:06,900 --> 00:04:07,980 Cz艂owieku, przeszukaj go. 48 00:04:19,100 --> 00:04:20,100 Szukaj dalej! 49 00:04:28,600 --> 00:04:30,620 Trzech 偶o艂nierzy kopie d贸艂. 50 00:04:34,380 --> 00:04:37,760 Jeden wlecze ku niemu cia艂o radzieckiego spadochroniarza. 51 00:04:39,720 --> 00:04:45,900 Inny rzuca na stos karabiny odebrane zabitym. Berr stoi obok ci臋偶ar贸wki. 52 00:04:46,220 --> 00:04:51,500 Przez jego twarz przemyka u艣mieszek zadowolenia. Spogl膮da na Globkego, kt贸ry 53 00:04:51,500 --> 00:04:58,260 pochyla si臋 nad zw艂okami i unosi brezent, kt贸rym s膮 54 00:04:58,260 --> 00:04:59,260 przykryte. 55 00:05:02,120 --> 00:05:04,140 Wreszcie Globke podchodzi do Bera. 56 00:05:05,560 --> 00:05:09,360 Jak im si臋 uda艂o prze偶y膰 do zamku? Liczyli na zaskoczenie. 57 00:05:10,540 --> 00:05:11,540 Dura. 58 00:05:15,200 --> 00:05:17,240 Musieli wiedzie膰, 偶e kto艣 im pomo偶e. 59 00:05:18,100 --> 00:05:20,340 Wszyscy zgin臋li? 呕aden nie uciek艂? 60 00:05:22,360 --> 00:05:25,800 Przeszukujemy teren. Jednego znale藕li艣my. Mia艂 grana. Zastrzelili艣my 61 00:05:29,100 --> 00:05:30,420 Oni si臋 nie poddaj膮. 62 00:05:31,180 --> 00:05:32,180 Tak, tak. 63 00:05:34,100 --> 00:05:37,640 Rozbawiony 偶o艂nierz przykl臋ka, by zrobi膰 zdj臋cie kolegom. 64 00:05:37,880 --> 00:05:40,800 Ber do艂膮cza do posuj膮cych. Globke odchodzi. 65 00:05:41,800 --> 00:05:42,800 Dawaj. 66 00:05:44,300 --> 00:05:49,100 W kadrze na pierwszym planie u艂o偶one w r臋dzie zw艂oki Rosjan. Za nimi stoj膮 lub 67 00:05:49,100 --> 00:05:53,400 siedz膮 niemieccy 偶o艂nierze. Niekt贸rzy jak Ber szeroko u艣miechni臋ci. 68 00:05:54,400 --> 00:05:58,120 Do zamku troch臋 zbli偶a si臋 samoch贸d. Obok kierowcy siedzi Ber. 69 00:05:58,360 --> 00:05:59,400 Z ty艂u Globke. 70 00:06:00,650 --> 00:06:04,350 Der wstaje. Z niech臋ci膮 patrzy na zbli偶aj膮cego si臋 Jorga. 71 00:06:04,810 --> 00:06:07,230 Samoch贸d si臋 zatrzymuje. Klopka podchodzi do Jorga. 72 00:06:12,170 --> 00:06:13,170 S艂ysza艂 pan? 73 00:06:13,590 --> 00:06:14,670 T臋 strzelanin臋? 74 00:06:16,590 --> 00:06:19,590 Grupa spadochroniarzy chcia艂a si臋 wedrze膰 do zamku. 75 00:06:20,050 --> 00:06:21,490 Rosyjskich spadochroniarzy. 76 00:06:21,710 --> 00:06:22,830 Jest pan tego pewien? 77 00:06:24,650 --> 00:06:25,990 Przecie偶 nimi nie by艂 szans. 78 00:06:27,190 --> 00:06:29,330 Mieliby. I to du偶e. 79 00:06:32,170 --> 00:06:33,230 by kto艣 na nich czeka艂. 80 00:06:36,690 --> 00:06:38,130 Mo偶e czeka艂. 81 00:06:38,350 --> 00:06:43,570 Jork odchodzi. Berl zerka na niego ze z艂o艣liwym u艣mieszkiem. 82 00:06:53,570 --> 00:07:00,370 Strom膮 malownicz膮 uliczk膮 le艣nej jedzie wojskowy samoch贸d osobowy. Za nim dwie 83 00:07:00,370 --> 00:07:01,370 ci臋偶ar贸wki. 84 00:07:02,000 --> 00:07:04,060 Na kamienicach wielkie flagi SS. 85 00:07:04,420 --> 00:07:08,100 Osobowy samoch贸d wje偶d偶a na rynek Staje, wysiada z niego Jork. 86 00:07:17,060 --> 00:07:18,780 Przechadza si臋 pod cieniami. 87 00:07:24,180 --> 00:07:25,720 Rozgl膮da po rynku. 88 00:07:27,140 --> 00:07:29,500 Wsz臋dzie wida膰 niemieckich 偶o艂nierzy. 89 00:07:37,320 --> 00:07:40,380 Sze艣ciu w polowych mundurach stoi w szeregu przed dow贸dc膮. 90 00:07:45,220 --> 00:07:47,700 Jork wchodzi do restauracji pod jeleniem. 91 00:07:47,960 --> 00:07:52,400 Przy stolikach kilku oficer贸w. Jedz膮, pij膮 w贸dk臋. 92 00:08:01,700 --> 00:08:04,400 Jork zdejmuje czapk臋 i wiesza na wieszaku. 93 00:08:05,420 --> 00:08:08,100 Przed lustrem poprawia w艂osy i mundur. 94 00:08:08,780 --> 00:08:12,640 Podchodzi do kontuaru, za kt贸rym krz膮ta si臋 w艂a艣ciciel restauracji. 95 00:08:18,380 --> 00:08:20,480 Poprosz臋 piwo. Tak, oczywi艣cie. 96 00:08:22,860 --> 00:08:25,220 Natalia! Natalia! 97 00:08:28,520 --> 00:08:30,320 Piwo dla pana kapitana. 98 00:08:30,620 --> 00:08:32,520 Wbiega Natalia z papierosem. 99 00:08:32,780 --> 00:08:34,580 U艣miecha si臋 na widoki Orga. 100 00:08:35,809 --> 00:08:38,270 Niesie butelka i kufel do jego stolika. 101 00:08:42,750 --> 00:08:45,350 Otwieraj膮c piwo, pochyla si臋 nad Jorkiem. 102 00:08:48,910 --> 00:08:52,890 Dzisiaj w nocy grupa technik -padochroniarzy pr贸bowa艂a przedrze膰 si臋 103 00:08:54,210 --> 00:08:55,210 Wszyscy zgin臋li. 104 00:08:57,010 --> 00:08:58,530 Maldona by艂a to bia艂a ko艣cio艂a. 105 00:09:00,190 --> 00:09:02,110 A pan kapitan nic nie wzi膮艂? 106 00:09:02,570 --> 00:09:04,990 Nie wys艂a艂 go w ca艂o艣ci, tylko w kilku cz臋艣ciach. 107 00:09:05,840 --> 00:09:07,700 Nast臋pnie przerwij 艂膮czno艣膰 na par臋 dni. 108 00:09:09,720 --> 00:09:12,220 Czy mog臋 co艣 jeszcze dla pana kapitana zrobi膰? 109 00:09:12,580 --> 00:09:14,780 Nie odpowiadaj na wezwania centrali. 110 00:09:16,100 --> 00:09:20,180 Je偶eli Rosjanie wys艂ali spadochroniarzy, nie mo偶emy przerwa膰 艂膮czno艣ci. 111 00:09:20,540 --> 00:09:23,880 Droga Natalio, chwyta j膮 za bluzk臋 i przyci膮ga ku sobie. 112 00:09:24,160 --> 00:09:25,160 To rozkaz. 113 00:09:26,760 --> 00:09:28,300 Co tam, kapitan? 114 00:09:28,560 --> 00:09:30,880 Nie zaprze藕 mnie na takie propozycje. 115 00:09:31,780 --> 00:09:34,820 Roze艣miana Natalia podchodzi do w艂a艣ciciela restauracji. 116 00:09:35,160 --> 00:09:36,760 kt贸ry patrzy na ni膮 z wyrzutem. 117 00:09:47,260 --> 00:09:51,440 Czasem na zamku Bear i Globke pochyleni nad map膮. Bear uderza w ni膮 d艂oni膮. 118 00:09:51,540 --> 00:09:53,920 Nadawa艂 z tego obszaru w nocy o trzeciej. 119 00:09:55,020 --> 00:09:56,860 Tylko trzy minuty, potem przerwa. 120 00:09:57,660 --> 00:10:04,280 Znowu zmieni艂 miejsce, znowu nadawa艂 i tak... Sze艣膰 razy. 121 00:10:04,650 --> 00:10:08,410 Poprzedniej nocy rosyjscy spadochroniarze podejmuj膮 atak. 122 00:10:09,850 --> 00:10:11,330 Radiotelegrafista na chwil臋 dzia艂anie. 123 00:10:11,550 --> 00:10:14,750 B臋d膮 to jakby Rosjanie mieli wielk膮 ochot臋 tu wej艣膰. 124 00:10:15,970 --> 00:10:17,790 Ale nie oddamy im aparatu. 125 00:10:18,990 --> 00:10:20,410 A co Amerykanom? 126 00:10:20,830 --> 00:10:25,310 Je偶eli radiotelegrafista mieszka na rozennym strasie, to jak wyni贸s艂 127 00:10:25,310 --> 00:10:26,510 radiostacj臋? 128 00:10:27,350 --> 00:10:28,370 Sprawdzili艣cie teren? 129 00:10:29,170 --> 00:10:31,010 Ustawi艂em posterunki na wylotach ulic. 130 00:10:33,550 --> 00:10:35,590 No ale nie sprawdzili艣cie ca艂ej okolicy. 131 00:10:36,070 --> 00:10:38,390 Musia艂bym wys艂a膰 ca艂y pu艂k. Nie pozwoli艂 pan. 132 00:10:42,310 --> 00:10:43,310 Odbierz. 133 00:10:52,010 --> 00:10:53,010 Tak. 134 00:10:55,030 --> 00:10:56,030 Chwila. 135 00:10:57,670 --> 00:10:58,970 Komendant policji z Le艣ni. 136 00:11:03,240 --> 00:11:05,780 Mam nadziej臋, 偶e nie b臋d臋 musia艂 tam jecha膰. Strasznie 艣mierdzi. 137 00:11:07,960 --> 00:11:08,960 Tak. 138 00:11:13,360 --> 00:11:16,520 Za par臋 minut b臋dziemy u pana. 139 00:11:17,480 --> 00:11:18,480 Tak. 140 00:11:19,720 --> 00:11:21,780 Podchodzi do mapy, wskazuje palcem. 141 00:11:35,600 --> 00:11:39,820 U komendanta policji w Le艣nej jest gospodyni Natalii. 142 00:11:41,520 --> 00:11:44,160 Oboje wstaj膮, gdy wchodz膮 Globke i B盲r. 143 00:11:48,020 --> 00:11:52,780 No, to co pani widzia艂a, pani Robak? Czy jak tam si臋 pani nazywa? 144 00:11:54,560 --> 00:11:59,940 Ja wynajmuj臋 pok贸j pewnej pannie. No, to znaczy wdowie, tylko zachowuje si臋 jak 145 00:11:59,940 --> 00:12:03,260 panna. Na rod臋偶 trasy pod numerem 4. 146 00:12:04,780 --> 00:12:06,980 Niech pani usi膮dzie, pani Robak. 147 00:12:08,360 --> 00:12:09,880 Jest pani w艣r贸d przyjaci贸艂. 148 00:12:10,840 --> 00:12:11,840 Niech pani m贸wi. 149 00:12:12,840 --> 00:12:16,620 Wi臋c jak ju偶 m贸wi艂am, ca艂kowicie praworz膮dnie wynajmuj臋 ten pok贸j, o czym 150 00:12:16,620 --> 00:12:19,980 komendant wie, bo zawsze meldowa艂am lokator贸w. Do rzeczy. 151 00:12:20,760 --> 00:12:21,820 Co by艂o w nocy? 152 00:12:22,220 --> 00:12:24,060 Budz臋 si臋, bo jaki艣 ha艂as us艂ysza艂am. 153 00:12:24,420 --> 00:12:25,620 No to m贸wi臋, zobacz臋. 154 00:12:26,960 --> 00:12:29,480 Przez szpar臋 patrz臋, a tam Natalia schodzi. 155 00:12:30,400 --> 00:12:33,400 To m贸wi臋, dok膮d ona tak wcze艣nie idzie do pracy? Idzie czy jak? 156 00:12:34,350 --> 00:12:37,010 Bo ona w restauracji u pana Lugiego pracuje. 157 00:12:37,950 --> 00:12:41,930 Do kogo pani m贸wi? 158 00:12:44,590 --> 00:12:47,750 No, do nikogo m贸wi臋. 159 00:12:48,990 --> 00:12:53,150 M贸wi臋... M贸j m膮偶, paj膮k Franciszek? 160 00:12:53,470 --> 00:12:56,050 To jest robak, Frank. Nie 偶yje. 161 00:12:56,410 --> 00:12:57,710 M贸wi臋... Wnios艂a co艣? 162 00:12:59,570 --> 00:13:01,110 Walidetk臋, tobo艂ek. 163 00:13:03,579 --> 00:13:04,780 Plecak mia艂a. 164 00:13:05,880 --> 00:13:08,060 Niedu偶y m贸wi臋, ale co艣 w nim wa偶y艂o. 165 00:13:09,720 --> 00:13:10,720 Gdzie posz艂a? 166 00:13:12,480 --> 00:13:15,580 A no w艂a艣nie, ja dlatego do pana komendanta przysz艂am. 167 00:13:16,840 --> 00:13:19,140 Bo ona nie do drzwi na ulic臋 posz艂a. 168 00:13:20,600 --> 00:13:25,580 Tylko wzd艂u偶 kom贸rek i dalej na drug膮 stron臋. Czyli nie sz艂a razem w straf臋? 169 00:13:26,560 --> 00:13:28,420 No, m贸wi臋. 170 00:13:28,660 --> 00:13:30,100 Na drug膮 stron臋. 171 00:13:30,620 --> 00:13:31,680 Zawo艂aj komendanta. 172 00:13:33,010 --> 00:13:34,410 B .R. wychodzi. 173 00:13:39,110 --> 00:13:40,150 Zostanie pani tutaj. 174 00:13:40,370 --> 00:13:41,390 Jest tam aresztowana? 175 00:13:41,630 --> 00:13:43,430 A teraz co, panie oficerze? 176 00:13:44,030 --> 00:13:48,530 Zostanie pani tutaj na par臋 godzin. Ta pani lokatorka to mo偶e by膰 niebezpieczny 177 00:13:48,530 --> 00:13:50,490 pies. Musimy pani膮 chroni膰. 178 00:13:51,990 --> 00:13:53,350 Dostanie pani nagrod臋. 179 00:13:55,330 --> 00:13:57,870 To ja jeszcze co艣 powiem. 180 00:13:58,310 --> 00:13:59,310 Tak? 181 00:14:00,210 --> 00:14:01,450 呕e widzia艂am j膮. 182 00:14:01,870 --> 00:14:02,870 Z pewnym oficerem. 183 00:14:03,010 --> 00:14:04,290 Gdzie? Kiedy? 184 00:14:05,230 --> 00:14:08,970 Musia艂o by膰 w zesz艂膮 niedziel臋, bo j膮 w ko艣ciele widzia艂am. Wchodz膮 Bear i 185 00:14:08,970 --> 00:14:09,970 komendant. 186 00:14:16,810 --> 00:14:19,670 Poka偶臋 pani zdj臋cia wszystkich oficer贸w z bramku. 187 00:14:21,270 --> 00:14:26,710 A pani zostanie tutaj do ko艅ca akcji. Zabra膰 j膮. Ale za co panie oficerze? 188 00:14:27,110 --> 00:14:32,160 Za co panie oficerze? Komendant wyprowadza szlochaj膮c膮 pani膮 Robak. 189 00:14:33,860 --> 00:14:39,520 Bear staje naprzeciw siedz膮cego za biurkiem Globkego z pogl膮da z 190 00:14:44,520 --> 00:14:49,260 Jork na dziedzi艅cu zamku obserwuje biegn膮cych 偶o艂nierzy. 191 00:14:57,859 --> 00:14:59,260 呕o艂nierze wsiadaj膮. 192 00:15:00,640 --> 00:15:03,920 Zaniepokojony Jork przez chwil臋 waha si臋, dok膮d i艣膰. 193 00:15:05,000 --> 00:15:06,580 Wreszcie rusza biegiem. 194 00:15:16,040 --> 00:15:18,800 Mija samoch贸d Anny Marii. 195 00:15:26,620 --> 00:15:27,620 Chodzi o 偶ycie. 196 00:15:29,880 --> 00:15:30,879 Jad臋 z tob膮. 197 00:15:30,880 --> 00:15:33,780 Nie, to zbyt niebezpieczne. Daj kluczyki. Siadaj, ja prowadz臋. 198 00:15:34,720 --> 00:15:37,360 Stracisz za du偶o czasu przez kontrol臋 na drogach. Mnie nie sprawdzaj膮. 199 00:15:40,700 --> 00:15:41,700 Restauracja pod Jeleniem. 200 00:15:42,460 --> 00:15:43,460 Ta kelnerka? 201 00:15:46,120 --> 00:15:48,780 Je偶eli j膮 dopadn膮, zam臋cz膮 albo zabij膮. 202 00:15:49,020 --> 00:15:50,180 Oboje wsiadaj膮. 203 00:16:05,320 --> 00:16:09,600 Auto Anny Marii wyprzedza ci臋偶ar贸wk臋 z esesmanami. 204 00:16:10,240 --> 00:16:14,020 Oba samochody wyje偶d偶aj膮 przed zamkow膮 bram臋. 205 00:16:30,020 --> 00:16:34,240 Tymczasem Globke siedzi za biurkiem w komendzie policji. 206 00:16:34,570 --> 00:16:36,870 Komendant unosi pokrywk臋 czajnika. 207 00:16:40,010 --> 00:16:42,030 Komendant podnosi s艂uchawk臋. 208 00:16:44,650 --> 00:16:46,750 Halo? Jestem na miejscu. 209 00:16:47,230 --> 00:16:48,230 Dzwoni Ber. 210 00:16:48,950 --> 00:16:50,410 Nie ma tutaj dziewczyny. 211 00:16:51,250 --> 00:16:52,870 Natalii nie ma w restauracji. 212 00:16:53,910 --> 00:16:55,050 I wypraca? 213 00:16:56,450 --> 00:16:58,110 Prosz臋 wraca膰. Tak jest. 214 00:17:00,780 --> 00:17:04,040 Samoch贸d Anny Marii zatrzymuje si臋 w miastewku. 215 00:17:04,420 --> 00:17:05,880 Jork wysiada. 216 00:17:06,260 --> 00:17:12,480 Na ulicy kr臋c膮 si臋 偶o艂nierze. Jork wbiega do restauracji pod Jeleniem. 217 00:17:12,480 --> 00:17:13,480 si臋. 218 00:17:19,839 --> 00:17:22,560 A, par kapitan. 219 00:17:23,119 --> 00:17:24,280 Chcesz poda膰? 220 00:17:28,079 --> 00:17:29,400 Nie ma Natalii? 221 00:17:31,280 --> 00:17:33,580 A co to wszyscy o Natalk臋 pytaj膮? 222 00:17:33,840 --> 00:17:35,260 Daj mi wolny wiecz贸r. 223 00:17:35,840 --> 00:17:36,840 Kto pyta艂? 224 00:17:39,020 --> 00:17:40,940 Jork szybko wychodzi. 225 00:17:41,780 --> 00:17:44,260 Zdziwiony restaurator odprowadza go wzrokiem. 226 00:17:44,760 --> 00:17:47,060 Jork podbiega do auta Anny Marii. 227 00:17:50,020 --> 00:17:55,320 W艂a艣ciciel restauracji staje w progu. Widzi jak Anna Maria i Jork wsiadaj膮 do 228 00:17:55,320 --> 00:17:56,320 samochodu. 229 00:17:57,870 --> 00:18:00,070 Barry jedzie motorem jako pasa偶er. 230 00:18:00,270 --> 00:18:05,610 Motor zatrzymuje si臋 przed komend膮 policji. W drzwiach staje globk臋 z 231 00:18:05,610 --> 00:18:06,610 w ustach. 232 00:18:08,250 --> 00:18:12,330 Podchodzi do ci臋偶ar贸wki z 偶o艂nierzami, kt贸ra w艂a艣nie podjecha艂a. Dow贸dca 233 00:18:12,330 --> 00:18:13,450 oddzia艂u mu salutuje. 234 00:18:21,350 --> 00:18:22,910 Sprawdzili艣cie osprz臋t? Tak jest. 235 00:18:26,220 --> 00:18:27,680 呕eby nie ha艂asowa膰. 236 00:18:31,720 --> 00:18:34,680 Globke wsiada do kabiny ci臋偶ar贸wki. 237 00:18:41,640 --> 00:18:43,100 Samoch贸d rusza. 238 00:18:43,400 --> 00:18:45,460 Jedzie za motorem Berra. 239 00:18:51,080 --> 00:18:54,760 Tymczasem Jork wyskakuje z auta Anny Mark. 240 00:18:57,260 --> 00:18:58,260 Odje偶d偶aj! 241 00:18:59,160 --> 00:19:01,080 Zaczekam! Odje偶d偶aj! 242 00:19:01,280 --> 00:19:03,340 Anna Maria odje偶d偶a. 243 00:19:05,780 --> 00:19:10,900 Bjork wchodzi do kamienicy, biegnie po schodach na g贸r臋. Zaskoczona Natalia 244 00:19:10,900 --> 00:19:13,080 go u艣miechem, niesie miednic臋 z praniem. 245 00:19:13,360 --> 00:19:14,360 Johan! 246 00:19:15,340 --> 00:19:16,340 Natalia! 247 00:19:18,300 --> 00:19:19,440 Id膮 po ciebie. 248 00:19:19,700 --> 00:19:21,880 Nadje偶d偶aj膮 motor i ci臋偶ar贸wka. 249 00:19:27,530 --> 00:19:28,890 Jest to jakie艣 inne drugie wyj艣cie? 250 00:19:29,870 --> 00:19:32,090 Strych. Jork chwyta j膮 za r臋k臋. 251 00:19:32,310 --> 00:19:33,370 Biegn膮 na g贸r臋. 252 00:19:34,750 --> 00:19:36,110 Esesmani s膮 ju偶 blisko. 253 00:19:38,270 --> 00:19:41,210 Jork i Natalia wchodz膮 na strych. 254 00:19:42,730 --> 00:19:47,310 Jork skakuje na schodki prowadz膮ce na dach. Dziewczyna upuszcza misk臋 w spra艅. 255 00:19:49,970 --> 00:19:51,070 Co ty robisz? Chod藕. 256 00:19:51,550 --> 00:19:52,710 Wytw贸rk臋 nie damy rady. 257 00:19:53,350 --> 00:19:55,230 Nie r贸b tego, s艂yszysz? Chod藕. Co? 258 00:20:01,900 --> 00:20:04,620 SS -manie ju偶 wysiadaj膮 z ci臋偶ar贸wki. 259 00:20:08,420 --> 00:20:10,980 Jork podchodzi do Natalii. Uwagam ci臋, s艂yszysz? 260 00:20:11,300 --> 00:20:12,700 Chod藕 ze mn膮, damy rad臋. 261 00:20:14,020 --> 00:20:15,020 Prosz臋 ci臋. 262 00:20:20,720 --> 00:20:22,220 Damy rad臋, s艂yszysz? Chod藕. 263 00:20:22,660 --> 00:20:23,660 Ca艂uj膮 si臋. 264 00:20:32,910 --> 00:20:37,430 Tymczasem esesmani ju偶 wbiegaj膮 po zewn臋trznych schodach i wchodz膮 do 265 00:20:40,050 --> 00:20:42,170 Natalia i Jork wci膮偶 przykuleni. 266 00:20:45,010 --> 00:20:48,290 呕o艂nierze wchodz膮 na g贸r臋. W艣r贸d nich Globke i Berl. 267 00:20:59,970 --> 00:21:01,690 Wzruszona przymyka oczy. 268 00:21:03,470 --> 00:21:05,750 Po schodach wchodzi Globke zanim Bear. 269 00:21:10,030 --> 00:21:11,030 Odpycha go. 270 00:21:13,670 --> 00:21:16,530 Zaczyna wiesza膰 pranie na sznurze. 271 00:21:20,430 --> 00:21:22,610 York idzie po schodach na dach. 272 00:21:29,550 --> 00:21:32,730 Na strych wtargn臋艂o kilku 偶o艂nierzy. 273 00:21:32,960 --> 00:21:34,580 Mierz膮 do Natalii z karabin贸w. 274 00:21:35,120 --> 00:21:38,420 Dziewczyna cofa si臋, staje przy 艣cianie. Wchodz膮 Globke i Ber. 275 00:21:47,860 --> 00:21:52,220 Ber z ca艂ej si艂y uderza Natali臋 w twarz. Dziewczyna chyli si臋 pod ciosem. 276 00:21:52,700 --> 00:21:56,380 Ber z pasj膮 zrywa ze sznura 艣wie偶o powieszon膮 firank臋. 277 00:21:59,240 --> 00:22:03,530 Globke... Przykl臋ka przy Natalii, chwytaj膮c za brod臋, odwraca ku sobie jej 278 00:22:03,530 --> 00:22:04,530 twarz. 279 00:22:09,270 --> 00:22:10,270 Zabra膰 j膮. 280 00:22:12,610 --> 00:22:15,590 呕o艂nierze wyprowadzaj膮 Natali臋 ze strychu. 281 00:22:23,350 --> 00:22:25,490 Ber te偶 idzie do wyj艣cia. 282 00:22:33,000 --> 00:22:34,640 Nie wasz si臋 jej okaleczy膰. 283 00:22:37,500 --> 00:22:41,500 S艂yszysz? Ber spogl膮da na niego z dezaprobat膮. 284 00:22:43,460 --> 00:22:44,660 Wreszcie wychodzi. 285 00:22:47,540 --> 00:22:48,860 Globk臋 zostaje sam. 286 00:22:53,000 --> 00:22:54,440 Przechadza si臋 po strychu. 287 00:23:04,080 --> 00:23:07,040 Patrzy na schodki prowadz膮ce na dach, spogl膮da w g贸r臋. 288 00:23:16,100 --> 00:23:18,400 Wchodzi na kilka stopni. 289 00:23:21,460 --> 00:23:23,280 Jednak zatrzymuje si臋. 290 00:23:52,330 --> 00:23:53,450 Wychodzi ze strychu. 291 00:23:59,250 --> 00:24:02,010 Widzimy archiwalne zdj臋cia z Pary偶a. 292 00:24:02,650 --> 00:24:07,390 Polami elicyjskimi w stron臋 艂uku triumfalnego jedzie wiele samochod贸w. 293 00:24:07,650 --> 00:24:10,770 Ulice s膮 wype艂nione rozradowanymi lud藕mi. 294 00:24:13,130 --> 00:24:16,690 Pok贸j hotelowy. Czarny podchodzi do okna i ods艂ania zas艂ony. 295 00:24:17,990 --> 00:24:21,730 Obudzony kompejn mierzy do niego z pistoletu. Po chwili poznaje Czernego. 296 00:24:22,250 --> 00:24:28,590 Dzieci 艣pi膮 z misiami, Francuzi z dziewczynami, a Amerykanie z 297 00:24:29,710 --> 00:24:31,130 Sprawia wam to przyjemno艣膰? 298 00:24:32,450 --> 00:24:34,990 Rozumiem, 偶e najwi臋ksz膮 wtedy, je艣li si臋 nie postrzelicie. 299 00:24:35,450 --> 00:24:37,790 Czy m贸g艂by艣 zapuka膰, jak stabilizowany cz艂owiek? 300 00:24:38,070 --> 00:24:39,210 Tak by艣 si臋 nie obudzi艂. 301 00:24:40,770 --> 00:24:43,150 A wiadomo艣膰 mam wa偶n膮 i terminow膮. 302 00:24:44,750 --> 00:24:45,790 No to m贸w. 303 00:24:50,540 --> 00:24:53,700 Wczoraj wojska ameryka艅skie zdoby艂y most na Renie. 304 00:24:54,920 --> 00:24:55,920 No. 305 00:24:57,620 --> 00:24:59,480 Maj膮 ju偶 niez艂y przycz贸艂ek. 306 00:25:00,880 --> 00:25:02,940 Byli na 贸sma rano. 307 00:25:04,320 --> 00:25:08,840 Czy mog艂yby艣 mnie poinformowa膰 o sukcesach wojsk ameryka艅skich za 308 00:25:08,880 --> 00:25:13,660 Najwcze艣niej. Za godzin臋. Okrywa si臋 ko艂dr膮 i odwraca plecami. 309 00:25:14,380 --> 00:25:16,520 Czerny siada przy stoliku. 310 00:25:17,980 --> 00:25:19,360 Miesza kaw臋. 311 00:25:19,740 --> 00:25:20,740 w fili偶ance. 312 00:25:23,520 --> 00:25:27,700 Joanna si臋 odezwa艂a. Kompejn odwraca si臋 ku niemu, odrzuca ko艂dr臋. 313 00:25:28,660 --> 00:25:29,660 Siada. 314 00:25:34,940 --> 00:25:36,600 Czarny upija 艂yk kawy. 315 00:25:36,880 --> 00:25:37,880 Kiedy zgoni艂a? 316 00:25:39,520 --> 00:25:40,840 W Bornau. 317 00:25:41,240 --> 00:25:42,340 Dziesi臋膰 minut temu. 318 00:25:42,960 --> 00:25:46,220 Wi臋c postanowi艂em przerwa膰 ci przyjemno艣膰 spania z pistoletem, zanim 319 00:25:46,220 --> 00:25:47,220 postrzeli. 320 00:25:48,400 --> 00:25:50,200 Jeste艣my um贸wieni za p贸艂 godziny. 321 00:25:50,680 --> 00:25:53,060 To daleko st膮d, w 17 dzielnicy. 322 00:25:54,060 --> 00:25:55,760 Wi臋c b臋dziemy musieli wzi膮膰 taks贸wk臋. 323 00:25:59,440 --> 00:26:01,020 Na koszt swojego rz膮du oczywi艣cie. 324 00:26:11,260 --> 00:26:12,440 M贸g艂by si臋 odwr贸ci膰. 325 00:26:12,900 --> 00:26:14,060 Chcia艂bym si臋 przebra膰. 326 00:26:17,390 --> 00:26:22,470 Je偶eli chcesz co艣 zje艣膰 opr贸cz suchej bagietki, to b臋dziesz musia艂 przyjecha膰 327 00:26:22,470 --> 00:26:23,470 Polski. 328 00:26:24,570 --> 00:26:27,870 Do maj膮tku mojego stryja. 329 00:26:31,010 --> 00:26:32,110 Maj膮tek twojego stryja? 330 00:26:44,940 --> 00:26:47,980 To jest chyba jedyne s艂owo polskie, kt贸re mo偶na wypowiedzie膰. 331 00:26:48,860 --> 00:26:52,060 Kompain siada, dopina spodnie. 332 00:26:55,020 --> 00:26:57,520 Czarny spogl膮da na sw贸j zegarek. 333 00:27:01,680 --> 00:27:03,720 Tuka palcem w kiferblat. 334 00:27:06,920 --> 00:27:07,940 Czas, czas. 335 00:27:08,220 --> 00:27:11,380 Kompain wci膮偶 w podkoszulku ukija 艂yk kawy. 336 00:27:13,550 --> 00:27:18,010 Tymczasem w przestronnym korytarzu na jednym z kilku zestawionych krzese艂 337 00:27:18,010 --> 00:27:20,830 Joanna. Patrzy przez okno, pal膮c papierosa. 338 00:27:21,050 --> 00:27:26,790 Na szerokich parapetach stoj膮 liczne rze藕by. Wchodz膮 Kompain i Czerny. 339 00:27:39,410 --> 00:27:41,510 Czerny siada przy Joannie. 340 00:27:42,030 --> 00:27:43,390 Kompajn stoi obok. 341 00:27:49,130 --> 00:27:51,810 Wojska ameryka艅skie przyj臋艂y most na arenie pod Remagen. 342 00:27:53,930 --> 00:27:59,710 To przyspieszy marsz na Berlin, a dla was oznacza, 偶e wkr贸tce wyruszycie do 343 00:27:59,710 --> 00:28:00,710 Niemiec, do zamku Czocha. 344 00:28:01,370 --> 00:28:04,910 Mamy tam swojego agenta, Johann Jorg. 345 00:28:06,070 --> 00:28:07,410 Pan go zna, majorze. 346 00:28:07,870 --> 00:28:09,990 To on pana wypu艣ci艂 w 1939. 347 00:28:11,790 --> 00:28:18,110 I od niego wiemy, 偶e ryba miecz, kt贸r膮 Niemcy nazywaj膮 aparat, jest w zamku. 348 00:28:19,450 --> 00:28:21,710 Jakie s膮 mo偶liwo艣ci wej艣cia do zamku? 349 00:28:22,350 --> 00:28:24,270 Musi by膰 silnie strze偶ony. 350 00:28:25,490 --> 00:28:30,810 Mamy informacj臋 od Jorga o tajnym wej艣ciu do loch贸w. 351 00:28:33,390 --> 00:28:35,310 I rozwa偶amy atak na zamek. 352 00:28:37,170 --> 00:28:38,450 Desant spadochronowy? 353 00:28:38,850 --> 00:28:40,230 Ci膮gnie wilka do lasu. 354 00:28:41,640 --> 00:28:42,640 By膰 mo偶e. 355 00:28:43,140 --> 00:28:44,320 Dam wam zna膰. 356 00:28:45,240 --> 00:28:50,180 A pan musi wiedzie膰, komandorze, 偶e pana prze艂o偶eni nie b臋d膮 zadowoleni z tej 357 00:28:50,180 --> 00:28:51,180 wyprawy. 358 00:28:51,580 --> 00:28:52,580 Tak? 359 00:28:54,020 --> 00:28:55,020 A dlaczego? 360 00:28:57,100 --> 00:28:59,180 Aparat pozwoli odczyta膰 depesze. 361 00:29:00,340 --> 00:29:04,240 Rosyjskie depesze, kt贸re przechowujecie w archiwach. 362 00:29:06,360 --> 00:29:10,860 Kiedy poznacie ich tre艣膰, dowiecie si臋 ilu rosyjskich szpieg贸w. 363 00:29:12,460 --> 00:29:13,860 Macie u siebie w kraju. 364 00:29:15,300 --> 00:29:16,900 Pani nie lubi Amerykan贸w. 365 00:29:19,620 --> 00:29:24,100 Nie lubi臋 pana prze艂o偶onych, komandorze. 366 00:29:24,640 --> 00:29:25,840 Joanna wstaje. 367 00:29:26,220 --> 00:29:31,560 Unosi r臋ce, ods艂aniaj膮c nadgarstki. Pokazuje kompejnowi widoczne na nich 368 00:29:32,320 --> 00:29:34,940 To s膮 艣lady po kajdankach, na kt贸rych wisia艂a. 369 00:29:35,700 --> 00:29:41,220 A cz艂owiek, kt贸ry mnie torturowa艂, Klaus Barbie, jest teraz pod wasz膮... 370 00:29:42,190 --> 00:29:45,330 ameryka艅sk膮 opiek膮. Joanna wychodzi. 371 00:29:45,750 --> 00:29:48,570 M臋偶czy藕ni odprowadzaj膮 j膮 wzrokiem. 372 00:29:56,630 --> 00:29:58,070 Czarny siada. 373 00:29:59,970 --> 00:30:05,150 Pogr膮偶ony w przykrych my艣lach Kompain ci臋偶ko opada na krzes艂o obok niego. 374 00:30:06,150 --> 00:30:07,970 Czarny zerka na niego. 375 00:30:12,460 --> 00:30:13,460 Skaka艂e艣 kiedy艣? 376 00:30:13,800 --> 00:30:17,280 Tak. Z paratolk膮 mojej matki w dachu drogi. 377 00:30:18,740 --> 00:30:20,780 Skr臋ci艂em nog臋, dosta艂em lanie. 378 00:30:21,760 --> 00:30:23,840 Zniszczenie paratolki drogi si臋 wyj膮艂o. 379 00:30:26,800 --> 00:30:27,900 Przejdziesz przeszkolenie. 380 00:30:28,420 --> 00:30:29,420 Za艂atwi臋 ci to. 381 00:30:30,040 --> 00:30:34,020 Sier偶ant Walendziak nawet 偶贸艂wia nauczy skaka膰. A co do biura marynarza? 382 00:30:36,480 --> 00:30:37,720 Dobra, jedziemy do biura. 383 00:30:40,650 --> 00:30:42,050 Za taks贸wk臋 p艂aci polski rz膮d teraz. 384 00:30:43,270 --> 00:30:44,270 Do biura? 385 00:30:44,510 --> 00:30:45,510 Tak. 386 00:30:46,470 --> 00:30:47,590 Nie do mieszkania? 387 00:30:48,770 --> 00:30:49,770 Nie. 388 00:30:50,370 --> 00:30:51,870 To po co pra膰 taks贸wk臋? 389 00:30:53,050 --> 00:30:54,050 Niedaleko. 390 00:30:54,530 --> 00:30:56,230 Czarny idzie do drzwi. 391 00:30:56,910 --> 00:31:00,490 Kompejn rzuca mu przeci膮g艂e spojrzenie. Wreszcie rucha za nim. 392 00:31:17,710 --> 00:31:19,430 Komenda policji w Le艣nej. 393 00:31:20,930 --> 00:31:25,750 Obskurnej piwnicznej celi Ber brutalnie popycha siedz膮c膮 na pryczy Natali臋. 394 00:31:27,190 --> 00:31:32,110 Na poranionym i posiniaczonym ciele dziewczyna ma tylko halk臋 i porwane 395 00:31:32,110 --> 00:31:33,110 b膮czochy. 396 00:31:34,790 --> 00:31:37,470 Ber wymierza kolejne ciosy. Nadchodzi Globka. 397 00:31:45,840 --> 00:31:49,620 Zagl膮da przez wizjer do celi, w kt贸rej Ber bije Natali臋. 398 00:31:50,900 --> 00:31:52,860 Dziewczyna pr贸buje si臋 os艂ania膰. 399 00:31:54,060 --> 00:31:56,820 Ber zauwa偶a, 偶e jest obserwowana. 400 00:31:59,920 --> 00:32:02,940 Opuszcza podniesion膮 do ciosu r臋k臋. Wchodzi globk臋. 401 00:32:07,500 --> 00:32:11,460 Wstaje nad skulon膮 na pryczy Natali臋. 402 00:32:18,929 --> 00:32:19,929 Twarda. 403 00:32:20,990 --> 00:32:22,590 Ale dopiero zacz臋li艣my. 404 00:32:23,590 --> 00:32:24,750 Wyno艣 si臋 st膮d. 405 00:32:25,070 --> 00:32:28,690 Ber rzuca Globkemu harde spojrzenie. 406 00:32:29,090 --> 00:32:30,570 Wychodzi z celi. 407 00:32:37,670 --> 00:32:40,990 Natalia dr偶y, z l臋kiem spogl膮da na Globkego. 408 00:32:41,290 --> 00:32:44,210 Ber na korytarzu popija z piersi贸wki. 409 00:32:45,230 --> 00:32:48,650 Klopke wyci膮ga r臋k臋 w stron臋 dziewczyny, ta uchyla si臋 przera偶ona. 410 00:32:49,810 --> 00:32:53,810 Co oni z tob膮 zrobili? 411 00:32:55,770 --> 00:32:58,130 Przecie偶 powiedzia艂em, 偶adnych kontur! 412 00:33:04,310 --> 00:33:05,650 Zostan膮 ukarani. 413 00:33:07,290 --> 00:33:09,370 A ja zaraz sprowadz臋 lekarza. 414 00:33:09,590 --> 00:33:12,630 Klopke przystawia sto艂ek i siada obok Natalii. 415 00:33:13,450 --> 00:33:14,830 Przyciska do nosa. 416 00:33:15,120 --> 00:33:19,760 chustk臋, jakby chroni膮c si臋 przed przykrym zapachem. 417 00:33:25,220 --> 00:33:29,240 Bydlaki. Natalia wci膮偶 dr偶y, nieufnie patrzy na Globkego. 418 00:33:29,640 --> 00:33:34,400 A teraz powiedz mi, z kim kontaktowa艂a艣 si臋 w zamku? 419 00:33:35,440 --> 00:33:36,640 Wiem, 偶e to Jorg. 420 00:33:37,120 --> 00:33:41,640 Mam inne dowody, ale ja potrzebuj臋 tego zeznania. Od ciebie. 421 00:33:45,840 --> 00:33:51,700 Z艂o偶ysz to zeznanie i niech si臋 ten koszmar sko艅czy. Patrzy jej w oczy. 422 00:33:53,880 --> 00:33:58,760 Na korytarzu Ber wci膮偶 popija z piersi贸wki. Globk臋 chce wytrze膰 r臋k臋 423 00:33:58,760 --> 00:34:02,700 chustetk膮. Dziewczyna gwa艂townie si臋 cofa. Globk臋 uspokaja j膮 gestem. 424 00:34:07,480 --> 00:34:08,560 Jeste艣 m艂oda. 425 00:34:09,960 --> 00:34:11,500 Jeste艣 bardzo m艂oda. 426 00:34:13,699 --> 00:34:15,139 I co, chcesz umrze膰? 427 00:34:20,590 --> 00:34:23,510 Wiem, 偶e to Jork przekazywa艂 ci informacj臋. 428 00:34:24,949 --> 00:34:31,310 Z艂o偶ysz to zeznanie, podpiszesz i b臋dziesz wolna. 429 00:34:37,489 --> 00:34:38,830 Bardzo go kochasz. 430 00:34:49,040 --> 00:34:53,020 A on woli Ann臋 Mari臋, siostrzenic臋 w艂a艣ciciela zamku. 431 00:34:54,159 --> 00:34:56,100 No i co? 432 00:34:56,320 --> 00:35:00,980 Natalia ma 艂zy w oczach, spuszcza wzrok jej udr臋czona twarz, pomazana krwi膮 z 433 00:35:00,980 --> 00:35:01,980 rozbitego nosa. 434 00:35:02,820 --> 00:35:04,540 Nie warto si臋 po艣wi臋ca膰. 435 00:35:06,340 --> 00:35:09,280 Na zewn膮trz przeje偶d偶aj膮 dwie ci臋偶ar贸wki. 436 00:35:14,700 --> 00:35:17,000 Ty wiesz, co oni mog膮 jeszcze ci zrobi膰? 437 00:35:17,280 --> 00:35:19,180 Pokazuje ich. krz膮te si臋 elektrody. 438 00:35:20,280 --> 00:35:21,880 Widzia艂em m臋偶czyzn. 439 00:35:23,440 --> 00:35:27,840 Silnych m臋偶czyzn, kt贸rzy po paru godzinach b艂agali o lito艣膰. 440 00:35:28,500 --> 00:35:32,260 Przecie偶 tego nikt nie wytrzyma. Nikt nie wytrzyma! 441 00:35:34,880 --> 00:35:35,880 B艂agam ci臋. 442 00:35:38,820 --> 00:35:40,280 Z艂贸偶 to zeznanie. 443 00:35:42,020 --> 00:35:46,820 Podpisz. Globk臋 przykucn膮艂 tu偶 przy dziewczynie. Sk艂ada r臋ce w 艂agalnym 444 00:35:46,880 --> 00:35:50,480 Zagl膮da Natalii w twarz. Ona modli si臋 偶arliwie, nie patrz膮c na niego. 445 00:36:08,080 --> 00:36:09,700 Zawiedziony Globk臋 wstaje. 446 00:36:18,359 --> 00:36:19,359 Ber! 447 00:36:21,780 --> 00:36:22,920 Wchodzi Ber. 448 00:36:23,400 --> 00:36:26,800 Zwr贸cony ku niemu globk臋 potrz膮sa uniesion膮 do g贸ry pi臋艣ci膮. 449 00:36:30,140 --> 00:36:31,500 G艂upia jeste艣. 450 00:36:33,440 --> 00:36:35,180 Wychodzi z celi. 451 00:36:39,300 --> 00:36:41,640 Za drzwiami ci臋偶ko wzdycha. 452 00:36:43,620 --> 00:36:48,550 Odchodz膮c jeszcze raz... Zerka na drzwi. W celi Ber si臋 przechadza, klepi膮c 453 00:36:48,550 --> 00:36:49,550 d艂oni膮 o d艂o艅. 454 00:36:54,810 --> 00:36:57,670 S艂ysz膮c j臋k Natalii, Klopke zatrzymuje si臋 na chwil臋. 455 00:36:59,550 --> 00:37:03,590 Tymczasem w zamku Czocha Anna Maria wchodzi do tajemnego pomieszczenia w 456 00:37:03,590 --> 00:37:05,670 piwnicy, w kt贸rym siedzi Jork. 457 00:37:06,130 --> 00:37:07,290 Przykl臋ka przed nim. 458 00:37:09,430 --> 00:37:10,630 Ba艂am si臋 o ciebie. 459 00:37:11,770 --> 00:37:14,430 Bardzo. Ca艂uje jego d艂onie. 460 00:37:20,170 --> 00:37:22,150 Kiedy z艂apali Natali臋, nikogo wi臋cej nie szukali. 461 00:37:49,710 --> 00:37:51,250 Rodzice Natalii dzia艂ali w opozycji. 462 00:37:53,210 --> 00:37:56,170 Byli Niemcami, kt贸rzy wiedzieli, do czego prowadzi nazizm. 463 00:37:58,110 --> 00:37:59,250 Kto艣 ich wyda艂. 464 00:38:02,010 --> 00:38:06,350 Ci臋偶ar贸wk膮 jedzie kilku 偶o艂nierzy z karabinami i dw贸ch oficer贸w SS. 465 00:38:08,050 --> 00:38:13,930 Napis, pa艂ac w Staniszowie, rezydencja rodziny Rust贸w, 1939 rok. 466 00:38:14,810 --> 00:38:15,970 Samoch贸d staje. 467 00:38:17,290 --> 00:38:19,990 呕o艂nierze i oficerowie zeskakuj膮 z naczepy. 468 00:38:23,490 --> 00:38:25,930 W kabinie wysiada Zauer. 469 00:38:29,250 --> 00:38:32,930 Przera偶ona Joanna podbiega do okna. Z 艂贸偶ka podnosi si臋 m臋偶czyzna. 470 00:38:33,630 --> 00:38:34,630 Jest miasto. 471 00:38:34,850 --> 00:38:36,930 Uciekaj. Za p贸藕no. 472 00:38:40,090 --> 00:38:42,210 Gestapowcy wbiegaj膮 do budynku. 473 00:38:43,910 --> 00:38:46,210 Na zewn膮trz stoi Zauer. 474 00:38:46,620 --> 00:38:50,800 G艂adz膮c swoj膮 twarz, patrzy w g贸r臋. Na okno pa艂acu zaciera r臋ce. 475 00:38:55,480 --> 00:38:56,940 Wreszcie wchodzi. 476 00:38:58,380 --> 00:39:03,860 Na g贸rze m臋偶czyzna wyjmuje z szuflady niewielki naszyjnik. Daje go Joannie. 477 00:39:09,200 --> 00:39:11,220 Przybiega Natalia w koszuli nocnej. 478 00:39:13,320 --> 00:39:15,500 Wchodzi Zauer z gestapowcami. 479 00:39:16,360 --> 00:39:19,820 Domownicy stoj膮 obok siebie, z napi臋ciem patrz膮 na przyby艂ych. 480 00:39:20,460 --> 00:39:23,560 Joanna i Natalia czul膮 si臋 do m臋偶czyzny. 481 00:39:25,860 --> 00:39:28,840 Zawar badawczo rozgl膮da si臋 po pokoju, patrzy do g贸ry. 482 00:39:34,680 --> 00:39:35,860 Zdejmuje czapk臋. 483 00:39:36,940 --> 00:39:39,340 Sprawdza d艂oni膮, czy na komodzie jest kurz. 484 00:39:39,800 --> 00:39:41,100 Siada na krze艣le. 485 00:39:41,980 --> 00:39:43,680 Ociera pot z czo艂a. 486 00:39:45,740 --> 00:39:47,380 Twarz wykrzywia mu grymas. 487 00:39:52,740 --> 00:39:56,340 Wracamy do tajemnego pomieszczenia w zamku Tocha. Anna Maria ma 艂zy na 488 00:39:56,340 --> 00:39:59,380 policzkach. Spuszcza wzrok. Po chwili spogl膮da Jorgowi w oczy. 489 00:40:15,120 --> 00:40:16,120 Powiedz mi. 490 00:40:16,780 --> 00:40:18,280 Patrz膮 sobie w oczy. 491 00:40:21,560 --> 00:40:25,000 Jork wstaje, odwraca si臋 ty艂em do Anny Marii. 492 00:40:32,860 --> 00:40:35,360 Nie ma dla mnie zaufania. Traci艂em Natali臋. 493 00:40:38,540 --> 00:40:40,020 Nie chc臋 straci膰 ciebie. 494 00:40:41,580 --> 00:40:44,100 Anna Maria przytula si臋 do jego plec贸w. 495 00:40:44,570 --> 00:40:45,730 U艣miecha si臋 czule. 496 00:40:55,650 --> 00:41:02,630 Zauer opiera o mur zakrwawion膮 r臋k臋. Napis stajne wi臋zienie SD Berlin 1939 497 00:41:02,870 --> 00:41:07,350 Po g艂adko wygolonej g艂owie 艣ciekaj膮 mu str贸偶ki krwi, p艂ucze brzytw臋, w umywalce 498 00:41:07,350 --> 00:41:08,730 myje twarz, wchodzi oficer. 499 00:41:09,430 --> 00:41:10,430 Zawi臋li艣my go. 500 00:41:10,910 --> 00:41:14,090 Zauer przeci膮ga p艂ask膮 stron膮 brzytwy po j臋zyku. 501 00:41:14,360 --> 00:41:18,280 Herbert Rust nie 偶yje. Zauer ogl膮da w lustrze sw贸j j臋zyk. 502 00:41:20,940 --> 00:41:22,800 Ty go zabi艂e艣. 503 00:41:26,300 --> 00:41:29,340 Zauer chichocze diabolicznie. 504 00:41:39,760 --> 00:41:42,420 Koniec odcinka sz贸stego. 505 00:41:43,760 --> 00:41:45,100 Napisy ko艅cowe 37053

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.