Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:13,139 --> 00:01:14,139
Pe艂ko!
2
00:01:15,980 --> 00:01:16,980
Pe艂ko!
3
00:01:17,500 --> 00:01:18,500
Pe艂ko!
4
00:01:19,800 --> 00:01:21,060
Musimy jecha膰 dalej.
5
00:01:49,000 --> 00:01:50,240
Nie mo偶emy tu zosta膰.
6
00:01:54,720 --> 00:01:55,900
Cudka na ciebie czeka.
7
00:01:56,280 --> 00:01:57,760
Nie mo偶esz jej zawie艣膰.
8
00:02:00,040 --> 00:02:01,040
Spr贸buj.
9
00:02:22,150 --> 00:02:23,150
Kr贸tko.
10
00:02:24,670 --> 00:02:25,670
Przepraszam, pani.
11
00:02:30,430 --> 00:02:32,010
Nie martw si臋, on wr贸ci.
12
00:02:32,810 --> 00:02:35,490
Wr贸ci ca艂y i zdrowy i przywiezie twojego
ojca.
13
00:02:43,710 --> 00:02:44,710
Pojecha艂 sam.
14
00:02:45,230 --> 00:02:48,230
Jak na zatracenie. Dlaczego nic mi nie
powiedzia艂?
15
00:02:49,010 --> 00:02:52,290
Tamtej nocy le偶a艂 obok mnie tak blisko,
jakby by艂 zupe艂nie obcy.
16
00:02:53,210 --> 00:02:55,650
Nie chcia艂 ci臋 martwi膰, bo jeste艣
brzemienna.
17
00:02:56,090 --> 00:02:57,790
Bo mi艂uje ci臋 ponad wszystko.
18
00:02:58,530 --> 00:02:59,950
Kiedy艣 te偶 tak my艣la艂am.
19
00:03:01,330 --> 00:03:03,450
Ale teraz ci膮gle znika.
20
00:03:03,990 --> 00:03:05,550
Milczy, co艣 przede mn膮 ukrywa.
21
00:03:05,970 --> 00:03:10,090
Tak nie powinno by膰 mi臋dzy 偶on膮 a m臋偶em.
Jestem pewna, pani, 偶e tw贸j m膮偶, kr贸l,
22
00:03:10,090 --> 00:03:11,090
jest wobec ciebie szczery.
23
00:03:13,670 --> 00:03:15,330
Jak si臋 na was patrzy, to...
24
00:03:18,690 --> 00:03:20,030
Rado艣膰 przepe艂nia serce.
25
00:03:22,250 --> 00:03:26,570
Nikt nie wie, jak jest mi臋dzy ma艂偶onkami
poza nimi samymi. Ja wiem, pani, 偶e
26
00:03:26,570 --> 00:03:31,750
kr贸l nigdy nie ok艂amywa艂by ci臋 tak, jak
nie mierza mnie. Nie wolno ci tak m贸wi膰.
27
00:03:34,990 --> 00:03:36,270
O swoim m臋偶u.
28
00:03:37,730 --> 00:03:40,850
Nie mierza zrobi艂by dla ciebie i dla
twojego ojca wszystko.
29
00:03:41,410 --> 00:03:42,410
Musisz w to wierzy膰.
30
00:03:47,120 --> 00:03:48,260
Pewnie masz racj臋, pani.
31
00:03:50,080 --> 00:03:52,920
Cudko, my nie mamy innego wyj艣cia.
32
00:03:53,980 --> 00:03:58,160
Musimy by膰 przy m臋偶ach, niezale偶nie od
tego, jak bolesne s膮 ich czyny.
33
00:03:59,260 --> 00:04:00,940
Jeste艣my to winne naszym dzieciom.
34
00:04:04,240 --> 00:04:06,080
Chcia艂abym mie膰 tyle si艂y, co ty, pani.
35
00:04:07,300 --> 00:04:09,240
I tak膮 wiar臋 w to, co m贸wisz.
36
00:04:12,460 --> 00:04:13,460
Znajdziesz j膮 w sobie.
37
00:04:17,409 --> 00:04:18,769
Id藕. Id藕 ju偶.
38
00:04:25,550 --> 00:04:30,090
Bycie dw贸rk膮 na Wawelu to jest wielka
odpowiedzialno艣膰. Wiem, ojcze. Nie
39
00:04:30,090 --> 00:04:32,350
mnie. Chcia艂bym by膰 z ciebie dumny.
40
00:04:34,150 --> 00:04:39,650
Cudko, to jest Jagna, moja c贸rka.
Czekali艣my na ciebie. Witaj.
41
00:04:41,150 --> 00:04:42,190
Id臋 do kr贸la.
42
00:04:43,010 --> 00:04:44,090
Zajm臋 si臋 Jagn膮.
43
00:04:47,920 --> 00:04:50,220
Podobna jeste艣 do brata. Tak m贸wi膮.
44
00:04:51,380 --> 00:04:54,620
Chcesz zosta膰 dw贸rk膮 kr贸lowej? Taka jest
wola ojca.
45
00:04:55,480 --> 00:04:56,500
A twoja?
46
00:05:00,960 --> 00:05:02,160
Oprowadz臋 ci臋 po zamku.
47
00:05:02,520 --> 00:05:04,400
Co by艣 chcia艂a zobaczy膰 najpierw?
48
00:05:04,760 --> 00:05:05,760
Bibliotek臋.
49
00:05:07,100 --> 00:05:09,160
Nie ma takiej komnaty na zamku.
50
00:05:30,960 --> 00:05:31,980
Sk膮d ty to masz?
51
00:05:33,000 --> 00:05:34,000
Pomog臋?
52
00:05:36,060 --> 00:05:37,840
Na nasz wesele te偶 tak nie musi.
53
00:05:39,460 --> 00:05:40,460
Gdzie艣 si臋 w艂贸czy艂.
54
00:05:41,460 --> 00:05:44,240
Nigdzie. A ja s艂ysza艂em, 偶e si臋 spiekasz
na mit艂uch.
55
00:05:45,720 --> 00:05:47,280
Przecie偶 widzisz, 偶e Pietruszko biera?
56
00:05:48,020 --> 00:05:50,120
I sobie gadamy o weselu.
57
00:05:50,860 --> 00:05:52,200
Chyba tylko jego to obchodzi.
58
00:05:52,640 --> 00:05:53,639
Tylko jego?
59
00:05:53,640 --> 00:05:56,200
R贸偶u, ja ju偶 godzin臋 odliczam, kiedy
b臋dziesz moja.
60
00:05:56,700 --> 00:05:57,720
A go艣cie zaproszeni?
61
00:05:57,940 --> 00:06:00,680
Ja si臋 popisywa膰 przed innymi nie musz臋.
Do szcz臋艣cia wystarczysz mi ty i
62
00:06:00,680 --> 00:06:01,680
gromadka dzieci.
63
00:06:02,140 --> 00:06:04,420
I co ty mi z gromadk膮 dzieci poradzisz?
64
00:06:04,660 --> 00:06:06,340
Jak nawet Bogdan ci臋 nie s艂ucha.
65
00:06:06,560 --> 00:06:07,560
Ty si臋 nie b贸j.
66
00:06:07,620 --> 00:06:11,640
Ja si臋 nim tak zajm臋, 偶e mi b臋dzie z
r臋ki jad艂. A, z mojej r臋ki jest.
67
00:06:17,640 --> 00:06:21,840
S艂ysza艂em, 偶e wielki mistrz krzy偶acki,
Luter, wiersze pisa艂.
68
00:06:23,560 --> 00:06:26,620
Zamek w Malborku to pono膰 wi臋kszy ni偶
nasz Wawel.
69
00:06:27,060 --> 00:06:28,440
A bombardy takie?
70
00:06:29,660 --> 00:06:32,380
Jakich u nas w najlepszych warowniach
nie ma. Spytku!
71
00:06:34,340 --> 00:06:35,340
Jeste艣 wreszcie.
72
00:06:36,020 --> 00:06:37,740
M贸w, jakie wie艣ci? Co odrozejmy?
73
00:06:38,700 --> 00:06:40,680
Wielki mistrz chce pokoju.
74
00:06:42,420 --> 00:06:45,720
Wittrich z Altenburga to lis w owczej
sk贸rze. Nie.
75
00:06:46,660 --> 00:06:48,500
Krzy偶acy s膮 bardzo mocno os艂abieni.
76
00:06:49,120 --> 00:06:51,500
Wojny swoim ojcem da艂y im w ko艣膰, panie.
77
00:06:51,950 --> 00:06:53,510
Susze spustoszy艂y pola.
78
00:06:53,910 --> 00:06:56,110
Zakon musi si臋 wzmocni膰. Tak jak i my.
79
00:06:56,990 --> 00:07:00,450
Dlatego potrzeba nam pokoju, by budowa膰
zamki i przekona膰 do siebie papie偶a.
80
00:07:00,510 --> 00:07:01,670
Zreszt膮 nie tylko jego.
81
00:07:02,370 --> 00:07:03,970
Potrzeba mi wiernych i dzielnych ludzi.
82
00:07:05,370 --> 00:07:07,310
Dlatego postanowi艂em pos艂a膰 poja藕ka.
83
00:07:10,750 --> 00:07:12,090
Kr贸tk膮 masz pami臋膰, panie.
84
00:07:13,290 --> 00:07:14,610
Potrzeba mi zaufanych ludzi.
85
00:07:15,230 --> 00:07:17,450
Chc臋, 偶eby Spytek wraz z synem byli przy
mnie.
86
00:08:11,750 --> 00:08:13,230
Ruszamy. Zap艂a膰 teraz.
87
00:08:14,310 --> 00:08:15,570
M贸wi艂em, przyjd藕 jutro.
88
00:08:16,610 --> 00:08:18,250
Nie ma zap艂aty, to nie ma toba.
89
00:08:18,630 --> 00:08:19,670
Dawaj t膮 babo.
90
00:08:20,220 --> 00:08:21,360
Dawaj to, babo!
91
00:08:21,660 --> 00:08:24,600
Co to za jarmarki?
92
00:08:25,540 --> 00:08:26,540
Rozalia.
93
00:08:27,640 --> 00:08:30,220
Kapija, gdzie 偶e艣 si臋 podziewa艂a?
94
00:08:32,820 --> 00:08:36,440
Masz przed sob膮 dow贸艂 o chmiedzcinie.
95
00:08:37,200 --> 00:08:38,700
Nie mo偶e by膰.
96
00:08:39,860 --> 00:08:40,860
Siadaj.
97
00:08:43,380 --> 00:08:44,860
Co ty tu robisz?
98
00:08:47,060 --> 00:08:48,060
Wesel臋.
99
00:08:49,200 --> 00:08:50,660
I co ty ich nie chwalisz?
100
00:08:50,960 --> 00:08:52,260
A, bo nie wiem, jak to b臋dzie.
101
00:08:52,560 --> 00:08:57,300
Na zamku zwlekaj膮 zap艂at膮, a kaczmarz za
wesele co noc opiericzy.
102
00:08:57,500 --> 00:08:58,500
A spisz nocnik?
103
00:08:59,380 --> 00:09:00,380
Pewnie.
104
00:09:09,480 --> 00:09:10,480
Pocinam.
105
00:09:11,100 --> 00:09:12,860
Znowu? A co, boisz si臋?
106
00:09:13,880 --> 00:09:14,880
Ca艂y dr偶e.
107
00:09:20,240 --> 00:09:21,780
Jeszcze cztery niedziele, jak co艣 z nimi
zjedziemy.
108
00:09:22,040 --> 00:09:25,760
Musz膮 nam zaufa膰. A najlepiej t臋 ca艂膮
band臋. Chcesz si臋 nie wyry偶n膮膰?
109
00:09:27,900 --> 00:09:28,900
Widzisz, 偶e co艣 kombinuj膮?
110
00:09:29,300 --> 00:09:30,880
Nie smak im, 偶e Ba艣ka dowodzi.
111
00:09:31,560 --> 00:09:33,160
Ca艂a banda si臋 rozjecha艂a, oni zostali.
112
00:09:50,460 --> 00:09:53,540
Ba艣ka ich nigdzie nie podsy艂a, bo to
najgorsi zb贸j rycerzy. My艣l臋, 偶e to nie
113
00:09:53,540 --> 00:09:54,940
to chodzi. I dobrze, niech si臋 wyr偶n膮.
114
00:09:55,240 --> 00:09:57,640
Jak moj膮 rodzin臋 wyr偶n臋li. Trzeba ich
da膰 pod s膮d.
115
00:09:59,120 --> 00:10:00,280
A reszta kiedy wr贸ci?
116
00:10:01,380 --> 00:10:02,500
A co mnie to obchodzi?
117
00:10:03,420 --> 00:10:04,420
Wrze膰 z niej!
118
00:10:07,580 --> 00:10:08,680
Mo偶e to o ni膮 chodzi, co?
119
00:10:09,100 --> 00:10:10,380
Mo偶e to przez ni膮 to gniemy.
120
00:10:12,660 --> 00:10:13,680
Nie to ona to dowodzi.
121
00:10:15,060 --> 00:10:16,060
G贸ra!
122
00:10:17,200 --> 00:10:18,200
No i to?
123
00:10:19,370 --> 00:10:22,110
I w艂a艣nie dlatego twoj膮 pierwsz膮 katu
pod top贸r po艂o偶臋.
124
00:10:30,930 --> 00:10:33,950
W takim razie mo偶esz uczy膰 kr贸lewny.
125
00:10:34,330 --> 00:10:37,110
Cudko s艂ysza艂a艣, jak da艂 mnie czyta膰 i
pisa膰.
126
00:10:37,470 --> 00:10:41,070
Ojciec znaj膮 nauczyciela dla braci i
pozwoli艂, 偶ebym ja te偶 si臋 kszta艂ci艂a.
127
00:10:41,250 --> 00:10:43,770
Oczy艂 nas liter i opowiada艂 pi臋knie.
128
00:10:44,490 --> 00:10:47,830
Znam na pami臋膰 legend臋 o Walgierzu w
Da艂em i wiele innych.
129
00:10:50,160 --> 00:10:51,160
Lubisz ta艅ce?
130
00:10:51,940 --> 00:10:53,360
Nie bardzo.
131
00:11:53,840 --> 00:11:54,880
Nie藕le go wyszukowa艂e艣.
132
00:11:55,080 --> 00:11:56,100
Teraz b臋dzie m贸j.
133
00:11:56,660 --> 00:11:57,660
Oddaj to.
134
00:12:01,940 --> 00:12:02,940
Bo co?
135
00:12:06,620 --> 00:12:07,620
Rzu膰 to!
136
00:12:12,800 --> 00:12:13,800
Teraz! Pa膰ka!
137
00:12:20,880 --> 00:12:22,000
Zabi艂a艣 mi brata!
138
00:12:25,130 --> 00:12:25,969
Kto艣 tam!
139
00:12:25,970 --> 00:12:26,970
Na czo艂!
140
00:12:27,110 --> 00:12:28,110
Na czo艂!
141
00:12:31,690 --> 00:12:32,690
Jed藕cie na czo艂!
142
00:12:51,330 --> 00:12:52,430
To odwichn臋.
143
00:12:53,550 --> 00:12:55,010
A to dwa grosze od garbarza.
144
00:12:55,510 --> 00:12:59,250
A to od naszego cechu. Na weselny st贸艂.
145
00:12:59,970 --> 00:13:02,010
O, ale patrz膮.
146
00:13:02,530 --> 00:13:03,530
Mog臋?
147
00:13:03,850 --> 00:13:04,850
No,
148
00:13:06,130 --> 00:13:07,210
pewnie si臋 艂adnie pal膮.
149
00:13:07,550 --> 00:13:08,550
Nawet nie ma.
150
00:13:09,530 --> 00:13:10,530
Poczekaj.
151
00:13:11,170 --> 00:13:12,290
Jest tu 艣mieczcze.
152
00:13:13,550 --> 00:13:14,550
Zamknij oczy.
153
00:13:20,810 --> 00:13:21,810
Chod藕 ku mnie!
154
00:13:31,370 --> 00:13:33,250
Sama krawcowa z cukiennicj膮 szy艂a.
155
00:13:38,170 --> 00:13:41,730
Jaka pi臋kna. No, my ta艅cujemy si臋 jak
nigdy.
156
00:13:42,310 --> 00:13:44,150
Naj艂adniejsze dziewczki z miasta b臋d膮.
157
00:13:45,190 --> 00:13:49,130
Mog臋? Nie, czekaj! Raz, dwa... Uwa偶aj,
uwa偶aj!
158
00:14:02,280 --> 00:14:05,680
Taki rozpustnik ma czelno艣膰 oskar偶a膰
mnie przed papierem.
159
00:14:06,140 --> 00:14:07,140
Hardy jest.
160
00:14:07,960 --> 00:14:10,660
Raczej g艂upi. Nie wie, z kim zadziera.
161
00:14:11,100 --> 00:14:13,500
Do艣膰 ju偶 tuszowania jego wyst臋p贸w.
162
00:14:14,040 --> 00:14:19,680
Papie偶 dowie si臋 o klarze Zach, o
siostrzenicy kanclerza i o innych, kt贸re
163
00:14:19,680 --> 00:14:20,720
poha艅bi艂 Kazimierz.
164
00:14:21,680 --> 00:14:24,180
Po偶a艂uj臋, 偶e ze mn膮 zadar艂.
165
00:14:24,780 --> 00:14:26,140
Ob艂o偶臋 go anatemu.
166
00:14:27,340 --> 00:14:29,160
Chcesz wrzuci膰 kl膮tw臋 na kr贸la?
167
00:14:29,900 --> 00:14:33,320
呕eby艣 tylko nie sko艅czy艂 jak arcybiskup
Henryk Kietlicz, kt贸ry musia艂 si臋
168
00:14:33,320 --> 00:14:36,000
ukorzy膰 przed ksi臋ciem. Nie boisz si臋
jego zemsty?
169
00:14:36,200 --> 00:14:37,200
Ja?
170
00:14:37,900 --> 00:14:39,700
Ja jestem nietykalny.
171
00:14:40,940 --> 00:14:45,500
A jak kr贸l Kazimieszka... Nie wypowiadaj
przy mnie jego imienia. Ale wuj... Ani
172
00:14:45,500 --> 00:14:47,760
s艂owa wi臋cej, bo i na ciebie rzuc臋
kl膮tw臋.
173
00:15:13,320 --> 00:15:14,320
Musimy pom贸wi膰.
174
00:15:17,180 --> 00:15:18,440
O naszej przysz艂o艣ci.
175
00:15:18,780 --> 00:15:19,780
Dobrze.
176
00:15:20,180 --> 00:15:21,180
Przyjd臋 dzi艣 wieczorem.
177
00:15:24,360 --> 00:15:26,060
Wczoraj te偶 obiecywa艂e艣, 偶e przyjdziesz.
178
00:15:27,260 --> 00:15:28,380
Chc臋 rozmawia膰 teraz.
179
00:15:29,280 --> 00:15:30,620
Wiem, kto chradnie nad wozie.
180
00:15:34,260 --> 00:15:35,300
My ju偶 sko艅czyli艣my.
181
00:15:37,860 --> 00:15:38,920
To podskarbi.
182
00:15:39,320 --> 00:15:41,420
Te dwie micy, kt贸re dnikn臋艂y, to on.
183
00:15:41,920 --> 00:15:42,920
On je sprzeda艂.
184
00:15:43,280 --> 00:15:45,560
To pewne? Widzia艂a na w艂asnej oczy.
185
00:15:46,820 --> 00:15:47,960
Straci stanowisko.
186
00:15:48,380 --> 00:15:50,820
Mo偶e wystarczy odprze偶enie.
187
00:15:51,500 --> 00:15:53,000
I obie r臋ce.
188
00:16:18,700 --> 00:16:20,200
Dumny jestem z ciebie.
189
00:16:23,120 --> 00:16:24,260
Nie m贸w tak.
190
00:16:24,600 --> 00:16:27,660
Moja c贸rka nie mog艂a wybra膰 lepiej.
191
00:16:30,100 --> 00:16:31,320
Opiekuj si臋 ni膮.
192
00:16:36,840 --> 00:16:38,640
Pe艂ko! Pe艂ko!
193
00:16:39,020 --> 00:16:40,240
Nie zasypiaj.
194
00:16:41,520 --> 00:16:43,120
Za chwil臋 b臋dzie ciep艂o.
195
00:16:44,060 --> 00:16:45,260
Wszystko b臋dzie dobrze.
196
00:16:48,970 --> 00:16:49,970
Ju偶 jest dobrze.
197
00:16:58,810 --> 00:16:59,810
St贸j!
198
00:17:00,870 --> 00:17:01,870
St贸j!
199
00:17:07,910 --> 00:17:10,910
Pomog臋. Ty ju偶 lepiej niczego nie
ruszaj.
200
00:17:12,190 --> 00:17:13,770
Nie znosisz mnie, co?
201
00:17:15,730 --> 00:17:17,609
Jeste艣 dla ciebie pod poduszk膮.
202
00:17:26,250 --> 00:17:27,910
呕eby艣 mia艂 porz膮dn膮 na wesele.
203
00:17:36,110 --> 00:17:37,910
Nawet matula mi takiej nie kupi艂a.
204
00:17:38,450 --> 00:17:44,270
No. Teraz to ty jeste艣 nasz i my
b臋dziemy ciebie dba膰.
205
00:17:47,930 --> 00:17:49,530
A 艣wiec臋 te偶 zapalimy?
206
00:17:51,350 --> 00:17:53,790
Da艣 takim opalec, to ci ca艂膮 r臋k臋
we藕mie.
207
00:18:03,210 --> 00:18:04,490
No chod藕 ro艣nie.
208
00:18:06,810 --> 00:18:07,810
Masz.
209
00:18:19,070 --> 00:18:20,630
B臋dzie na wesele.
210
00:18:41,610 --> 00:18:43,190
Gdy wstajemy tutaj rano, ruszymy dalej.
211
00:18:47,210 --> 00:18:48,270
Ma gor膮czk臋.
212
00:18:50,370 --> 00:18:51,630
Dobrze, 偶e w og贸le 偶yjemy.
213
00:18:52,230 --> 00:18:54,670
Ostatni ju偶 od dawna pr贸bowa艂 ci
podderzyn膮膰 gard艂o.
214
00:18:56,270 --> 00:18:58,170
To wr贸c臋 tam i go dobij臋.
215
00:18:58,750 --> 00:18:59,770
Nigdzie ci臋 nie puszcz臋.
216
00:19:01,730 --> 00:19:02,890
Konic臋 w nie dostaniesz.
217
00:19:04,630 --> 00:19:07,150
Jestem pewien, 偶e jeszcze ich spotkasz i
wtedy wyr贸wnasz porachunki.
218
00:19:09,510 --> 00:19:10,510
A teraz?
219
00:19:12,520 --> 00:19:13,520
Co mnie powiesz?
220
00:19:43,820 --> 00:19:44,940
Za tak膮 cen臋 nie da rady.
221
00:19:45,700 --> 00:19:46,700
Wi臋cej nie maj膮.
222
00:19:48,520 --> 00:19:49,600
Licz jak m贸wi臋.
223
00:19:51,560 --> 00:19:55,340
Trzydzie艣ci p贸艂 misku, po czerko艣ci do
ka偶dego. Tylko trzydzie艣ci?
224
00:19:55,740 --> 00:19:57,380
Czy ty to my艣l chowij?
225
00:19:57,620 --> 00:19:59,120
Takie prawo rajcy ustalili.
226
00:20:00,020 --> 00:20:02,520
Obywatel krakowski nie powinien okazywa膰
przepychu.
227
00:20:03,880 --> 00:20:08,900
To ju偶 rajcy decyduj膮, czy u was na
stole l膮duje. A jak tak dalej p贸jdzie,
228
00:20:08,900 --> 00:20:11,160
ustal膮, 偶e marchewka to owoc, nie
warzywo.
229
00:20:11,840 --> 00:20:12,860
Dawaj dwa razy tyle.
230
00:20:13,320 --> 00:20:14,640
Grzywna b臋dzie. Bior臋 to na siebie.
231
00:20:15,840 --> 00:20:16,840
Jak chcesz.
232
00:20:21,740 --> 00:20:27,200
A jak tyle go艣ci zaprosili, to mo偶e jej
regla b臋dzie?
233
00:20:29,320 --> 00:20:30,320
Pewnie, 偶e b臋dzie.
234
00:20:32,760 --> 00:20:34,680
To sto p贸艂misk贸w przygotuj臋.
235
00:20:37,040 --> 00:20:38,460
I zapro艣 weso艂k贸w.
236
00:20:38,680 --> 00:20:39,740
Ja p艂ac臋.
237
00:21:11,210 --> 00:21:13,370
To ja sprzeda艂em si臋 czeskim psom.
238
00:21:15,790 --> 00:21:17,090
Dopadli mnie w Wyszehradzie.
239
00:21:18,690 --> 00:21:20,490
Grozili, 偶e trzymaj膮 ci臋 w lochu i
zabij膮.
240
00:21:22,810 --> 00:21:24,090
Sutka by tego nie prze偶y艂a.
241
00:21:27,830 --> 00:21:28,830
I ja te偶.
242
00:21:31,590 --> 00:21:33,650
Bo bliski mi jeste艣 jak ojciec.
243
00:21:41,160 --> 00:21:46,420
Niech mi B贸g wybaczy zdrad臋, bo ja nie
potrafi臋.
244
00:23:22,380 --> 00:23:24,120
W nast臋pnym odcinku.
16199
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.